Tort Biała Dama z limonką i kokosem.
Ten
tydzień poświęcam moim przepisom z minionych świąt. Na pierwszy
ogień idzie naprawdę fantastyczne ciasto, którym moja rodzina (i
ja też!) zachwycamy się drugi rok z rzędu.
Przepis znaleziony
w książce pożyczonej od koleżanki. Jednak w pierwszym roku nie do
końca wyszło idealne. Już pisałam, że nie lubię
wykorzystywać przepisów z książek ponieważ zazwyczaj zawierają
sporo błędów. Tak było i tym razem. Dopiero po wprowadzeniu kilku
modyfikacji ciasto wyszło naprawdę cudowne.
Masa jest kremowa,
puszysta, ma wyraźny kwaśny posmak i dosłownie rozpływa się w
ustach. Kwaskowatość przełamana jest słodyczą spodu. Całość
ma pyszny, kokosowy posmak. Swoją drogą to właśnie z tego spodu
powstały te
pralinki.
Z
uwag drobnych: przepis jest na tortownicę 26 cm, moja była zajęta
przez drugie czekoladowe ciasto (przepis niebawem) i zrobiłam je w
tortownicy 24cm nie zmieniając proporcji w związku z tym wyszło
trochę wyższe. Ciasto ma też nieco mniej intensywny kolor (ale
jest zielonkawe od limonki), dla efektu dodałam odrobinkę barwnika
spożywczego w kolorze pistacjowym - normalnie nie jestem
zwolennikiem barwników, ale z okazji świąt chciałam żeby ciasto
wyglądało efektownie. Udekorowałam je też jadalnymi perełkami
cukrowymi.
Na 1 tortownicę (26cm)
150g herbatników maślanych
300g jogurtu
250g cukru pudru
4 limonki
200g białej czekolady dobrej jakościowo
4-5 łyżek wiórek kokosowych
9 łyżeczek żelatyny
400g śmietanki kremówki 30-36% + 150ml
450g mleczka kokosowego (w puszce, niesłodzone)
4-5 łyżek konfitury pomarańczowej z imbirem
Herbatniki rozgnieść wałkiem bardzo drobno, wymieszać z wiórkami. W garnuszku zagotować 150ml śmietanki i w tym rozpuścić połamaną na kawałki czekoladę. Lekko schłodzoną czekoladę wymieszać z herbatnikami i wyłożyć spód tortownicy wyłożonej papierem.
3 Limonki dokładnie umyć, sparzyć. Zetrzeć skórkę i wycisnąć sok.
Rozpuścić żelatynę w niedużej ilości wrzątku. Startą skórkę, sok z limonki, jogurt, mleczko kokosowe i cukier puder wymieszać. Dodać żelatynę i lekko schłodzić, aż zacznie się delikatnie ścinać. Śmietanę ubić na sztywno, dodać do masy. Czekoladowy spód posmarować cienko konfiturą, po czym wylać masę.
Tort musi leżakować całą noc w lodówce. Dekorować cieniutkimi pół-plasterkami limonki.
Tort dodaję do konkursu Mistrzowie Patelni (kategoria Tort słodko-kwaśny) oraz do akcji Wielkanocne Smaki 2
You might also like:
Tort z musem czekoladowym i orzechami.
Lekkie i proste ciasto truskawkowe.
Pełnoziarnista tarta bananowo-limonkowa.
Autor: Miss Disorderly o 03:06 8 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety: ciasta, czekolada, desery, nie-dietetycznie, owocowo