Był
zwykły wakacyjny dzień kiedy spotkała mnie ta
niesamowita historia.
Zostałem poproszony o zawiezienie swojej cioci prostownicy do
włosów,którą pożyczała moja siostra. Zgodziłem się od
razu gdyż lubiłem przyglądać się pięknej pupci cioci
Doroty. Wsiadłem na rower i udałem się do ciotki. Moja ciotka
ma 34 lata i jest na prawdę seksowna. Ma 170cm wzrostu i jest
blondynką ze średniej długości włosami. Od zawsze mnie
pociągała. Miała ona bowiem nieziemską dupcię,którą
uwydatniała poprzez noszenie obcisłych legginsów a także
"lajkrów". Miała również ona bardzo ponętne
cycuszki. Były one małe jednak bardzo jędrne. Gdy przybyłem
na miejsce wujek kończył jeść obiad i szykował się do pracy
na drugą zmianę a kuzynostwo udało się nad jezioro. Ciocia
miała na sobie oczywiście opinające jej dupeczkę lajkry w
koloże brązowym. Było pod nimi widać szwy majteczek , które
równie podniecająco opinały dupcię. Ubrana była również w
koszulkę na ramiączkach,spod której widać było jej fioletowy
staniczek,który skrywał słodkie cycunie. Wujek zjadłszy obiad
opuścił dom i zostałem z ciotką sam na sam. Usiadłem w
kuchni,gdyż ciocia właśnie tam się krzątała a przy tej
okazji mogłem popatrzeć na dupcię,gdyż co chwilę się po coś
schylała. W pewnej chwili ciocia się odwróciła i widziała
dokładnie na co się patrzę. Uśmiechnęła się tylko. Dla
mnie był to znak to działania. Ciotka niczego nie świadoma
dalej zajmowała się czyszczeniem blatu a ja w pewnym momencie
po prostu podeszłem i złapałem ją za pupę. Ciocia się
wyprostowała i spytała się czy na pewno chcę to z nią
zrobić. Bez namysłu zacząłem całować ciotkę. Rękoma
pieściłem jej pupcię. Chciałem chwycić ją za dupcię ,gołą
dupcię pod majtkami. Jak się okazało miała na sobie rajstopki
w koloże cielistym. Spodobało mi się to. W końcu dotarłem do
jej dupci. Była ona taka gładka i jędrna że byłem bliki
wytrysku. Przeszlimy z kuchni do sypialni. Mój penis stał już
na baczność i był gotowy do pracy. Zabrałem się do
rozbierania cioci. Zdjąłem z jej pupy lajkry. Teraz nadszedł
czas na rajstopki. Zanim je zdjąłem popieściłem chwilkę pupę
przez materiał rajstop. Po zdjęciu rajstop jej szparki
"strzegły" już tylko majteczki. Nie były to żadne
erotyczne stringi czy tym podobne. Miała na sobie zwykłe
niebieskie figi z koronką na brzegach. Koronka ta opinała jej
dupcię a brzegi majteczek wpinały się pomiędzy krągłe
pośladki. Jej muszelkę chciałem zobaczyć na końcu więc
przeszedłem wyżej. Zdjąłem szybko koszulkę i ciocia stała
przede mną w samym staniku i majteczkach. Stanik miała
bardzo seksowny.
Koronkowy przez który widać było jej ciemne suteczki.
Ciocia
była opalona. Często opalała się przed domem w słoneczne dni
stąd jej ciemna,wakacyjna cera. Jej opalone ciało jeszcze
bardziej mnie podniecało. Chciałem zobaczyć jej cycuszki w
pełnej okazałości. Powoli rozpiąłem stanik,który opadł na
ziemię odsłaniając całkowicie białe piersi. Ciotka opalała
się w bieliźnie dlatego jej cycuszki miały taki kolor.
Domyślałem się że z pupcią i cipeczką będzie podobnie.
Zacząłem całować i lizać jej suteczki i całe cycuszki.
Cycuszek mieścił mi się w dłoni więc nie były duże jak już
wcześniej wspominałem. Na chwilkę przerwałem aby zadać cioci
kilka pytań dotyczących jej życia seksualnego z wujkiem. Wujek
miał 50 lat więc mógł nie zaspakajać oczekiwać żony. Tak
też było. Ciocia była niezadowolona z tego że seks uprawiała
raz na 2 tygodnie czasami raz na miesiąc. Nie fantazjowali
również w łóżku. Po prostu wujek rozkładał nogi cioci na
bok i wsuwał się w ciotkę do czasu kiedy nie doszedł. Jedyną
pozycją jaką praktykowali była pozycja na misjonarza czyli
pozycja podstawowa. Ciocia skarżyła się również na to że
wujek nigdy nie wylizał jej cipki. Ciotka zawsze chciała żeby
wujek zrobił jej minetkę lecz wujek po prostu nie chciał.
Ciocia nigdy nie miała też penisa w ustach,gdyż wujek nie
lubił wydziwiać. Było to dla mnie spore wyzwanie aby zaspokoić
niewyżytą ciocię. Ciocia bardzo się podnieciła,gdyż na jej
majteczkach pojawiła się mokra plamka. Wiedziałem że to
będzie ostre rżnięcie. Kazałem usiąść cioci na fotelu.
Zrobiła to. Gdy siedziała zaczęłem zsuwać z jej bioder
majtki. I oto wreszcie ukazała mi się grota rozkoszy. Bardzo
się zdziwiłem,gdyż ujżałem wydepilowaną cipeczkę bez ani
jednego włoska. Nie tego się spodziewałem ale ten widok bardzo
mnie uradował. Tak jak się domyślałem ponętna pupcia i cipka
były białe a wnętrze cipeczki było różowe. Rozsunąłem
nogi ciotki i zacząłem lizać jej cipunię.Po twarzy ciotki
było widać że jest jej dobrze. Wiła się w fotelu z rozkoszy
i prosiła o więcej. Gdy skończyłem lizać poprosiłem ciocię
aby klęknęła przede mną. Opuściłem spodnie i oczom ciotki
ukazał się mój 18cm penis. Ciocia zrobiła wielkie oczy.
Powiedziała mi że penis wujka ma tylko marne 14cm i w
porównaniu z jego członkiem mój jest gigantyczny. Rozebrałem
się do końca i kazałem ciotce zcisnąć swoje cycuszki abym
mógł między nie wsunąć swojego przyjaciela. Ciocia
posłusznie to zrobiła i chwilę potem rżnąłem ją w cycki.
Po około 15 minutach kazałem jej wziąć penisa do ust.
Powiedziałem też żeby robiła z nim to co robi z lodem.
Nakazałem aby go lizała i delikatnie ssała. Zaczęło jej się
to podobać i coraz bardziej nabierała wprawy i robiła to coraz
lepiej. Lecz to mi nie wystarczało. Poprosiłem ciotkę aby
wstała i wypięła się w moim kierunku. Chciałem już po
prostu jak najszybciej ją przerżnąć. Wsunąłem się lecz
było ciężko. Cipka była ciasna. To dlatego że wujek mało z
niej "korzystał". Zacząłem posuwać ciocię coraz
szybciej i głębiej. Ciotka jęczała ze szczęścia a jej
malutkie cycuszki skakały jak szalone. Po szybkim wstępie
chciałem pokazać cioci kilka pozycji. Na początek "na
jeźdzca". Ciotka usiadła na mojego penisa i zaczęła
coraz szybciej się poruszać w górę i w dół. Podobało jej
się to. W momencie gdy ciotka skakała po mnie ja łapałem ją
za cycuszki co bardzo jej się podobało. W pewnym momencie
powiedziała abym ją zbił. Wypięła biały tyłeczek a ja
zacząłem dawać jej klapsy. Na jej białej pupie pojawiały się
czerwone ślady mojej dłoni. Powiedziałem jej że chcę
skończyć w jej pupie. Ciocia nigdy nie uprawiała seksu
analnego i troszkę się obawiała, ale jednak chciała zaszaleć
i się zgodziła. Chciała jednak abym najpierw wysmarował jej
dziurkę wazeliną,którą mi dała. Tak też zrobiłem i wbiłem
się w jej kakaowe oczko. Był to po prostu raj na ziemi. Cioci
anal był tak ciasny że czułem się jakbym rżnął dziewicę.
Ciotka powoli dochodziła , ja zresztą też. Zacząłem wsuwać
się szybciej. Jej białe pośladki klaskały o moje jądra.
Wchodziłem szybciej i szybciej aż w końcu ciotka krzyknęła
głośno. Ona już doszła,opadła z sił...ja nie. Rżnąłem
jej dziewiczy anal dopóki nie doszedłem. W końcu trysnąłem w
jej dziurce i wyciągnąłem penisa. Z jej analu wyciekały
strumienie spermy. Wsadziłem jej do ust mojego małego i kazałem
połknąć resztki. Potem poszła się wykąpać i ubrała nową
parę majteczek. Resztę ubioru miała taką samą jak przed
rozebraniem jej przeze mnie. Ja również się wykąpałem i
ubrałem. Porozmawiałem chwilkę z ciotką i doszliśmy do
wniosku że musimy robić to częściej.
|