Fragment książki Jana Chryzostoma Paska pt. „ W obozie” i fragment z książki pt. „Potop” Henryka Sienkiewicza opisują obraz szlachty polskiej. Czy są one podobne, a może różne?
Fragment
„W obozie”
jest to obraz zdecydowanie negatywny, na który składają się cechy
charakterystyczne dla polskiego sarmaty końca XVII wieku. Pasek
pragnie pokazać się czytelnikowi z jak najlepszej strony,
przestawiając się jako wzorowy żołnierz, prawdziwy polski
szlachcic, oddany ojczyźnie patriota i świetny kompan. Jednak
mnóstwo opisów pijackich burd, awantur niekończących się
pojedynków i bijatyk upoważnia moim zdaniem do postawienia go za
przykład XVII-wiecznego szlachcica, będącego zabobonnym warchołem
i nieprawdopodobnym awanturnikiem. Często chodzi podpity, a
pretekstem do bójki może być każda, nawet niewinna z pozoru,
uwaga pod jego adresem.
W obozie łamane są zasady
pojedynkowania się, które to powinny być wizytówką każdego
dobrego rycerza, panuje ogólne niezdyscyplinowanie. Bohaterowie
dopuszczają się niehonorowych postępków, jak choćby, gdy
Jasieński uderzył Paska w tył głowy na kładce.
Zachowania
przedstawione przez Jana Chryzostoma Paska nie są godne żadnego
Polaka, a już na pewno nie są godne sarmaty. Pomimo, iż autor
starał się przedstawić wzór szlachcica wyszło to zupełnie
przeciwnie.
Sienkiewicz natomiast chciał wykazać, że naród,
który potrafi zjednoczyć się, który jest scementowany silną
wiarą, może obronić niepodległość i zachować swą tożsamość.
Chciał, więc podnieść swych rodaków na duchu, pokazać im, że
nadal należy wierzyć w odzyskanie niepodległości, stworzył, więc
dzieło ku pokrzepieniu serc.
Bohaterowie doceniają zasługi
rycerskie Zagłoby i wybierając go na regimentarza, pomimo, iż nie
posiadał chorągwi. Choć każdy z pułkowników o sobie myślał,
ukazując swoje prywatne ambicje potrafili docenić cechy charakteru,
którymi odznaczać się powinien szlachcic, takie jak cnotliwość i
powaga. Nie umniejszali także zewnętrznych
oznak wielkości, jak choćby senatorska broda Żeromskiego.
Zagłoba
prezentował wzorzec szlachecki. Był solidarny za swymi towarzyszami
walki, uważał, że szlachta jest w stanie umrzeć za króla i
ojczyznę, podkreśla wartość dyscypliny i jedność walczących.
Przejawia ogromną wiarę w Boga i jego pomoc prawym szlachcicom.
Rozpierała go duma za stan szlachecki, jej patriotyzm, poczucie
misji i pogarda dla wroga. Zagłobę można przedstawić jako ideał
rycerza, obrońcy narodu. Zapalony do walki jednak dbający o wspólną
sławę za życia i po śmierci. Podkreśla, że wierzy w niego
ojczyzna, swoją postawą daje przykład innym.
Henryk
Sienkiewicz w „Potopie” przedstawia szlachtę oddaną Bogu i
ojczyźnie. Bohaterowie „Potopu” mogliby doszukiwać się u
siebie cech Sarmatów, jednak tego nie robią. Przedstawiciele stanu,
który opisuje Jan Chryzostom Pasek uważają się za spadkobierców
Sarmatów, lecz ich postępowanie nie wykazuje, żadnych cech
spójnych. Uważam, że autorzy przedstawili skrajnie różne obrazy
polskiej szlachty, z jednej strony pijaństwo, burdy i bezsensowne
potyczki między sobą a z drugiej heroizm, waleczność i
poświęcenie dla kompana.
Sumując to wszystko widać teraz, że dwa obrazy choć na pierwszy „rzut oka” są w jakimś stopniu podobne to tak naprawdę różnią się i to bardzo mocno. . Jan Chryzostom Pasek ukazuje nam szlachtę taką jaka była czyli lekceważącą prawie wszystko, dbającą o własny interes i lekkomyślna zaś Henryk Sienkiewicz dla wyżej wymienionego celu pomija pewne problemy i stara się pominąć i ukazać nam przykład do naśladowanai.