1962 Od raju utraconego do raju odzyskanego

Od raju utraconego do raju odzyskanego








Zaprawdę powiadam ci dziś:

Będziesz ze mną w raju.” - Łukasza 23:43, NW.


Od raju utraconego do raju odzyskanego”

Wydano w języku angielskim w r. 1958

Wydano w języku polskim w r. 1962


WATCHTOWER BIBLE AND TRACT SOCIETY OF NEW YORK, INC.

International Bible Students Association

Brooklyn, New York, U.S.A.


Pierwsze wydanie angielskie:

500.000 egzemplarzy


Wersety biblijne w niniejszej książce są cytowane z „Biblii Gdańskiej,” chyba że podany po tekście skrót wskazuje, iż jest on cytowany lub przytoczony z jednego z poniższych przekładów Biblii:

AS - Amerykańska Wersja Standardowa (w jeż. ang.) sporządzona przez Amerykański Komitet Rewizyjny

Dą - Pismo Święte Nowego Testamentu, tłumaczone przez ks. E. Dąbrowskiego

Kow - Pismo Święte Nowego Testamentu, tłumaczone przez ks. drą S. Kowalskiego

NT - Nowy Testament, na nowo przełożony i wydany przez Bryt. i Zagr. Tow. Bibl.

NW - Pismo Święte Przekładu Nowego Świata (w jęz. ang.)

RS - Zrewidowana Wersja Standardowa (w jeż. ang.), sporządzona przez Oddział Wychowania Chrześcijańskiego przy krajowej Radzie Kościołów Chrystusowych w Stanach Zjednoczonych Ameryki

Wu - Pismo Święte Starego Testamentu w przekładzie ks. J. Wujka, opracowane przez ks. St. Stysia, wyd. II.



From Paradise Lost to Paradise Regained” Polish

Made in the United States of America

Drukowano w Stanach Zjednoczonych Ameryki










































ROZDZIAŁ TREŚĆ STRONA

Wstęp 6

1 Bóg stwarza pierwszy raj dla rodzaju ludzkiego 9

2 Bóg stwarza pierwsze dusze ludzkie 18

3 Jak doszło do utraty raju ziemskiego 27

4 Jak człowiek przeżył potop obejmujący całą ziemię 36

5 Bóg daje swemu przyjacielowi obietnicę błogosławienia wszystkim rodzinom ludzkim 45

6 Jak Bóg wyzwolił pewien naród i uczynił go swoją własnością 54

7 Jak zaczęto spisywać Biblię 62

8 Jak Bóg dał swemu narodowi ziemię na miejsce zamieszkania 69

9 Religia, którą Bóg dał swemu wybranemu narodowi 76

10 Wybrany przez Boga naród otrzymuje dynastię królów 83

11 Dlaczego naród Boży został rozbity na dwa królestwa 91

12 Zniszczenie świętego miasta Bożego i jego świątyni 99

13 Świadkowie Boży w obcym kraju - w Babilonie 106

14 Nieliczni wierni powracają/ by odbudować świątynię 114

15 Narodziny i dzieciństwo Syna Bożego 121

16 Czego Syn Boży nauczał i co czynił na ziemi 129

17 Dlaczego Syn Boży umarł i został ponownie wskrzeszony do życia 137

18 Początki duchowego narodu Bożego 146

19 Co się stało z Jeruzalem i jego drugą świątynią 154

20 Odstępstwo od prawdziwej wiary i od właściwej działalności 161

21 Wzbudzanie świadków na czas końca świata 169

22 Skąd wiemy, że żyjemy w „czasie końca" 178

23 Zgromadzanie ostatnich członków duchowego narodu Bożego 186

24 Pasterz zgromadza „drugie owce" 194

25 Jak ten świat się skończy 203

26 Nowy świat: „nowe niebiosa i nowa ziemia" 212

27 Założenie nowego raju 220

28 Wskrzeszenie wszystkich zmarłych, którzy spoczywają w grobach 227

29 Ostatni sąd nad ludzkością 235

30 Co teraz trzeba czynić, by odzyskać raj 242

Skorowidz Cytowanych Tekstów Biblijnych 251











DO CZYTELNIKA

WIELE jest na ziemi starych ksiąg religijnych. Czy widziałeś kiedy księgę zwaną „Biblią” lub „Pismem Świętym”? Czy czytałeś kiedy Biblię?

Dlaczego stawiamy ci te pytania? Dlatego, że Biblia została przetłumaczona na więcej języków niż jakakolwiek inna księga na ziemi. Wiele egzemplarzy Biblii napisano lub wydrukowano. Człowiek wydrukował więcej egzemplarzy Biblii niż każdej innej książki, którą kiedykolwiek napisano. Czy wiesz dlaczego? Dlatego, że Biblia jest księgą Bożą i mówi nam o dobrych rzeczach, które Bóg chce nam podać do wiadomości. Biblia jest jedyną księgą na ziemi, która mówi nam o tym, jak pierwszy raj człowieka został utracony, jak raj będzie przywrócony na ziemi i jak ty możesz żyć w nim wiecznie i szczęśliwie.

Chcemy cię poinformować, co Biblia mówi nam o Bogu i o dobrych rzeczach, które On pragnie nam dać, jeśli będziemy Mu się podobali. Gdy sam zaczniesz czytać Biblię, łatwiej ci będzie zrozumieć jej treść. Nie wstydź się, jeśli nigdy jeszcze nie widziałeś Biblii lub nigdy jej nie czytałeś. Wiele, wiele ludzi, żyjących obecnie, nigdy jej nie widziało, a jeszcze mniej ją czytało. Pewne osoby, zajmujące wysokie stanowiska, starały się utrudniać ludziom nabycie Biblii i czytanie jej. Toteż Biblia nie dotarła jeszcze do każdego. Mamy nadzieję, że ty masz już Biblię lub że postarasz się o nią po przeczytaniu niniejszej książki.

Wiele ludzi zna religię, która jest wyznawana w miejscu ich zamieszkania, lecz nie wiedzą oni nic o ludziach, o których opowiada Biblia. Nie wiedzą, co ci ludzie mówili i czynili, nie wiedzą, co sam Bóg mówił i czynił. Dlatego ta książka musi być bardzo prosta i jasna, gdy opowiada ci o tych dawnych ludziach i o dobrych rzeczach, uczynionych i obiecanych przez Boga.

Książkę niniejszą napisano prostym językiem nie dlatego, że nie jesteś dorosłym mężczyzną czy dorosłą niewiastą lub że twój umysł nie jest dostatecznie dojrzały, aby mógł zrozumieć trudne rzeczy, lecz dlatego, że musisz się teraz nauczyć czegoś nowego; musisz dowiedzieć się czegoś o nieznanych ci ludziach; musisz poznać coś nowego, co ci wyjdzie na dobre, ale jest całkiem różne od wszystkiego, o czym dotąd słyszałeś lub czego się uczyłeś. Dlatego musisz poznawać te rzeczy stopniowo. Dzięki temu będziesz je rozumieć od samego początku, a w końcu będziesz w stanie rozumieć samą Biblię, gdy zaczniesz ją czytać. W książce tej słowa, które cytujemy wprost z Biblii, pochodzą z szeroko rozpowszechnionej tak zwanej „Biblii Gdańskiej”, chyba że podajemy inne tłumaczenie.

Książka ta nie tylko jest napisana prostym językiem, lecz zawiera też liczne ilustracje. Tyle jest dobrych rzeczy, o których trzeba opowiedzieć, że nie starczyłoby miejsca w tej książce, by o wszystkim napisać. Toteż o niektórych rzeczach chcemy ci opowiedzieć za pomocą ilustracji. Powiadają, że jedna ilustracja mówi więcej niż tysiąc słów. Te ilustracje wyjaśnią ci znacznie więcej niż to, co napisano. Lecz ilustracje nie mogą powiedzieć wszystkiego. Słowo pisane może nam powiedzieć o wielu rzeczach, o których nie mogą nam powiedzieć ilustracje. Dlatego najpierw musimy dać opis, a potem umieścić obok tekstu ilustrację w celu uzupełnienia opowieści.

U dołu każdej strony jest jedno lub dwa pytania. Możesz sobie postawić te pytania, aby się przekonać, czy pamiętasz, co przeczytałeś na tej stronie. W ten sposób możesz nie tylko czytać tę książkę, lecz także studiować ją i uczyć drugich.

Książka niniejsza nie ma na celu walki z innymi religiami. Ma cię ona tylko poinformować zgodnie z prawdą, czego Biblia uczy i co mówiła dawno temu o zdarzeniach, które miały miejsce za naszych dni lub które będą mieć miejsce w przyszłych latach. Widząc, jak Biblia mówiła o nich na długo przedtem, zanim nastąpiły, wiemy, że Biblia jest prawdziwa, że jest księgą Boga i że daje nam coś lepszego. Wtedy możemy zadecydować, czy uznać Biblię, czy nie. Cieszymy się i jesteśmy wdzięczni, że możemy wydrukować tę książkę, aby ci ja wręczyć. Obyś czytając tę książkę odczuł zadowolenie z powodu poznania cudownych dzieł i obietnic Bożych, danych na czas, jaki upłynął „od raju utraconego do raju odzyskanego”. Mamy nadzieję, że przeczytanie jej otworzy ci drogę do znalezienia się w tym „raju odzyskanym”.















































Rozdział I

Bóg stwarza pierwszy raj dla rodzaju ludzkiego

CO ROZUMIESZ przez słowo „raj”? Dla pierwszego człowieka był to piękny ogród, czyli park, miejsce spokojne i przyjemne. Nazwano go ogrodem Eden. Taki obraz powinieneś wywoływać w swym umyśle, gdy mówimy o raju, gdyż nazwa „raj” znaczy „ogród” lub „park”.

2 Możesz jednak zapytać: „Jak powstał raj? Kto go stworzył i dlaczego?” Jedno jest tylko miejsce, do którego należy się udać, by na te pytania otrzymać prawdziwe odpowiedzi, a tym miejscem jest Biblia. Jest to spisane Słowo Boże, a więc jest to księga prawdy. Bóg jest wszechmocną, niewidzialną Istotą, która wszystko stworzyła. On jest duchem, co oznacza, że ani nie jest człowiekiem, ani nie pochodzi z ziemi. Biblia wymienia Jego imię Jehowa ponad 6.800 razy. On sam powiedział: „Ja jestem Jehowa. To jest moje imię.” (Izajasza 42:8, NW) Biblia mówi nam również, że pierwszy raj Jehowa Bóg stworzył dla człowieka.

3 Dawno przed stworzeniem raju Eden, nawet zanim powstała ziemia, Jehowa postanowił stworzyć człowieka i dać mu piękne miejsce zamieszkania. Tak więc zaczął stwarzać, to jest nadawać byt temu, czego nigdy przedtem nie było. Zaraz pierwsze słowa Biblii donoszą o tym jak następuje: „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.” (1 Mojżeszowa 1:1) Ponieważ Jego moc i mądrość są większe niż wszystkich ludzi razem wziętych przeto łatwo Mu było stworzyć niebiosa i ziemię. Kiedy tytko spoglądasz na niebo w ciemną noc i widzisz jasno świecące gwiazdy, pamiętaj, że one wszystkie zostały stworzone przez Jehowę, wszechmądrego i wszechmocnego Boga. Pomyśl również o tym, że stwarzając je dawno, dawno temu. Bóg stworzył także naszą ziemię.

4 W zaraniu, gdy ziemia znajdowała się w trakcie formowania, była gorącą kulą gazową i bez wątpienia wyglądała podobnie jak dzisiejsze słońce. Jednakże wysyłane przez nią promienie światła nie sięgały daleko, ponieważ otaczała ją jak gdyby wielka powłoka. Przypuszcza się, że ta ciemna powłoka ukształtowała się z wielkich, gęstych chmur pyłu, przez które nie mogły się przedostać promienie światła z ziemi i które pochłaniały światło słońca i innych gwiazd.

5 Po bardzo długim okresie czasu ziemia zaczęła stygnąć i w trakcie tego powolnego stygnięcia zmieniała się z kuli ognistych gazów w kulę wrzącego płynu. Na powierzchni tego płynu bardzo powoli formowała się skorupa, która z czasem twardniała. Tę skorupę możemy przyrównać do twardego strupa, który się tworzy na ranie po skaleczeniu. W miarę dalszego stygnięcia ziemi jej skorupa stawała się coraz grubsza. Dziś ta skorupa stanowi grunt, po którym chodzimy.

6 Po długim, bo trwającym tysiące i tysiące lat, okresie stygnięcia ziemi jej skorupa powoli pokrywała się wodą, aż nie było na niej nic poza jednym wielkim oceanem. To znaczyło, że ziemia nie była już gorąca i dlatego nie świeciła jak kiedyś. Była pogrążona w gęstej ciemności. Nawet światło słońca nie mogło paść na nią z powodu otaczających ją ciemnych chmur pyłu. Dlatego Biblia mówi: „A ziemia okazała się bezkształtna i pusta, i ciemność była na powierzchni falujących wód.” - 1 Mojżeszowa 1:1, NW.

7 Nadszedł więc czas na przystąpienie do przygotowania ziemi dla zwierząt i ludzi, którzy później mieli żyć na niej. Tak zaczął się okres, który Biblia zwie „pierwszym dniem”. Nie był to dzień dwudziestoczterogodzinny, lecz dzień trwający 7.000 lat.

8 Podczas tego pierwszego dnia stwarzania chmura ciemności, znajdująca się między ziemią a słońcem, została usunięta. Wtedy dosięgło ziemi jasne światło słońca. W ten sposób światło zaczęło świecić na otoczoną parą ziemię, jak to rozkazał Bóg: „I rzekł Bóg: ‚Niech będzie światłość; i stała się światłość.’” - 1 Mojżeszowa 1:3.

9 Jak dotąd promienie słońca nie padły jeszcze na wody, pokrywające skorupę ziemską. Zatrzymywały je gęste chmury pary wodnej, które się utworzyły wokół ziemi w czasie jej stygnięcia. Wszędzie było więc ciemno, jak to bywa na morzu w pochmurną, bezksiężycową noc. Światło słońca padało tylko na górną, czyli zewnętrzną powierzchnię wodnistych chmur. O tej otoczce wodnej mówił Jehowa Bóg, gdy zapytywał: „Gdzieżeś był, kiedym Ja zakładał grunty ziemi? ... Gdym położył obłok za szatę jego [morza], a ciemność za pieluchy jego?” - Ijoba 38:4, 8, 9.

10 Gdy pokryła chmurami ziemia obracała się w świetle słońca, stały się dzień i noc. Jeśli weźmiesz okrągły kamień i potrzymasz go w promieniu światła, zobaczysz, jak się to działo. Na jedną stronę pada światło, druga zaś jest w ciemności. A teraz obracaj kamień palcami od lewej strony do prawej, tak aby jego powierzchnia przesuwała się w świetle. W ten sam sposób ziemia kręci się, czyli obraca w świetle słońca. To właśnie spowodował Bóg w pierwszym dniu stwarzania, gdy światło słońca padło po raz pierwszy na pokrytą chmurami ziemię, „I widział Bóg światłość, że była dobra; i uczynił Bóg rozdział między światłością i między ciemnością. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.” - 1 Mojżeszowa 1:4, 5.

11 Chmury par wodnej spoczywały na powierzchni oceanu jako bardzo ciężka, wilgotna mgła. Lecz podczas drugiego dnia stwarzania, liczącego 7.000 lat, Jehowa Bóg uczynił rozdział pomiędzy oceanem a chmurami. Utworzyła się między nimi duża przestrzeń powietrzna. Chmury znalazły się wtedy wysoko ponad powierzchnią ziemi, tworząc nad oceanem nakrycie, jak gdyby wielki dach czy rodzaj baldachimu. Tak więc na ziemi woda była płynem, a nad ziemią parą. „Potem Bóg przystąpił do uczynienia przestworza i do uczynienia rozdziału między wodami, które miały być poniżej przestworza, a wodami, które miały być powyżej przestworza. I tak się stało.” (1 Mojżeszowa 1:7, NW) Jednakże znajdująca się pośrodku atmosfera ziemska nadal nie była przejrzysta, tak iż światło słoneczne nie mogło przeniknąć do leżącego pod nią oceanu. Cała jego powierzchnia była pogrążona w ciemności.

12 Aby ziemia mogła się stać rajskim miejscem zamieszkania dla człowieka, musiał być na niej suchy ląd. Toteż w trzecim dniu stwarzania Bóg spowodował, że ukazał się ląd. Skorupa ziemska zaczęła się marszczyć jak suszona śliwka, wskutek czego płaszczyzny lądu podniosły się z dna oceanu/ wyłaniając się z wody. Wówczas woda spłynęła z tych lądów do dolin, które się utworzyły pod wodą. „I rzekł Bóg: ‚Niech się zbiorą wody, które są pod niebem, na jedno miejsce, a niech się okaże miejsce suche [suchy ląd, NW];’ i stało się tak. I nazwał Bóg suche miejsce ziemią, a zebranie wód nazwał morzem.” - 1 Mojżeszowa 1:9, 10.

13 Kiedy pod wodami, unoszącymi się wysoko nad ziemią, był już suchy ląd, nadszedł czas na zapoczątkowanie wegetacji, czyli życia roślinnego. „Potem rzekł Bóg: ‚Niech zrodzi ziemia trawę, ziele, wydawające nasienie, i drzewo rodzajne [owocowe, NW], czyniące owoc według rodzaju swego, którego by nasienie było w nim na ziemi;’ i stało się tak. I zrodziła ziemia trawę, ziele wydawające nasienie według rodzaju swego, i drzewo czyniące owoc, w którym [jest] nasienie jego, według rodzaju swego; i widział Bóg, że to było dobre.” - 1 Mojżeszowa 1:11, 12.

14 Jehowa zaopatrzył każdą roślinę w środki, dzięki którym mogła ona odtworzyć wiele identycznych roślin za pośrednictwem wydawanych przez siebie nasion. Rośliny te mogły z kolei wydawać dalsze rośliny i w ten sposób miały rozmnażać swój rodzaj. Dzięki tej zdolności rozmnażania się życie roślinne rozszerzyło się zgodnie z zamysłem Boga na całą powierzchnię lądu.

15 Życie roślinne było bardzo ważne dla zwierząt, które miały się dopiero pojawić. Miało im dostarczać żywności i schronienia oraz oczyszczać powietrze. A ponieważ żywność była potrzebna również dla stworzeń morskich, Bóg stworzył rośliny, które mogły rosnąć w morzach. Tak więc roślinność zawczasu była mądrze przygotowana w wielkiej ilości, gdyż bez niej nie mogłoby żyć żadne stworzenie.

16 Ponieważ dla wzrostu roślin bardzo ważna jest odpowiednia temperatura, przeto Bóg umieścił ziemię akurat we właściwej odległości od słońca. Gdyby ją umieścił dalej, byłoby za zimno; gdyby umieścił ją bliżej, byłoby za gorąco. W swej corocznej podróży wokół słońca ziemia nie była ani za blisko, ani za daleko, lecz krążyła wokół niego w takiej odległości, że mogła się stać pięknym ogrodem, czyli rajem.

17 W ciągu czwartego dnia atmosfera ziemska zrzedła do tego stopnia, że z suchego lądu były widoczne mgliste zarysy słońca, księżyca i jaśniejszych gwiazd, „I Bóg rzekł jeszcze: ‚Niech się staną światła w przestworzu niebios, aby oddzielały dzień od nocy, i one muszą służyć za znaki i wskazywać pory roku, dni i lata. I muszą służyć za światła w przestworzu niebios, aby świeciły na ziemie.’ I tak się stało. I Bóg przystąpił do uczynienia dwóch wielkich świateł: światła większego do władania dniem i światła mniejszego do władania nocą, a także gwiazd.” (1 Mojżeszowa 1:14-10, NW) To nie znaczy, że słońce, księżyc i gwiazdy zostały stworzone w tym czasie. Raczej stały się one wtedy widoczne w przestrzeni powietrznej, czyli na niebie nad powierzchnią ziemi, przeświecając słabo poprzez baldachim wodny. Później, po stworzeniu człowieka miały one służyć mu do określania dni, miesięcy, lat i pór roku.

18 Dzięki baldachimowi wodnemu, otaczającemu ziemię, ciepło słoneczne nie uciekało z niej po zapadnięciu ciemności; dlatego noce nie były chłodne. W istocie nigdzie na ziemi nie było wówczas chłodno. Nawet w części ziemi wysuniętej najbardziej na północ było ciepło; zarówno tam, jak i na pozostałych obszarach lądu rosły rośliny i drzewa tropikalne. Dowodem tego są pozostałości roślin tropikalnych, znajdowane obecnie w ziemi w tych północnych częściach naszej planety.

19 Skoro promienie słoneczne nie były w stanie padać wprost na powierzchnię ziemi, nie mogły one formować chmur deszczowych. Znaczy to, że w owym czasie nie padał na ziemię deszcz. Dlatego Bóg sprawił, że roślinność była nawadniana parą wodną, unoszącą się z gleby. „Ale para wychodziła stale z ziemi i nawadniała całą powierzchnię gleby.” (1 Mojżeszowa 2:6, NW) Jednakże nie było tam jeszcze raju.

20 Gdy się skończył czwarty dzień stwarzania, upłynęło 28.000 lat od chwili, kiedy Bóg powiedział: „Niech będzie światłość” i kiedy zaczął przygotowywać ziemię dla żywych stworzeń. Ląd był teraz gęsto pokryty wszelkiego rodzaju roślinami i drzewami; również w wodach oceanów pływało wiele drobniutkich roślin, a na ich dnie rosły większe rośliny. Z tymi wielkimi zapasami żywności ziemia była już gotowa do przyjęcia pierwszych form życia zwierzęcego, pierwszych dusz ziemskich. Dusz? Tak, Słowo Boże, Biblia, nazywa wszystkie zwierzęta „duszami”.

21 Te dusze pojawiły się w piątym dniu stwarzania z chwilą stworzenia przez Boga zwierząt wodnych i ptaków. „I Bóg rzekł jeszcze: ‚Niech wody zaroją się rojem dusz żyjących i niech stworzenia latające latają nad ziemią w łonie przestworza niebios.’ I Bóg przystąpił do stworzenia wielkich potworów morskich i wszelkiej żyjącej, pływającej duszy, którymi zaroiły się wody, według ich rodzaju, i wszelkiego skrzydlatego stworzenia latającego według jego rodzaju.” (1 Mojżeszowa 1:20, 21, NW) Tak więc dusze cielesne istniały na ziemi dawno przed człowiekiem.

22 Tak jak rośliny, również każda żyjąca dusza zwierzęca została obdarzona zdolnością rozmnażania swego rodzaju. Toteż z biegiem czasu namnożyło się tyle stworzeń morskich, że nie można ich było zliczyć, tak jak niezliczone są ziarnka piasku na brzegu morza. Namnożyło się również mnóstwo ptaków, które swym krzykiem i śpiewem napełniły lasy. Na podobieństwo nowiuteńkiego domu, który z początku jest pusty i cichy, a potem napełnia się życiem i ruchem, ziemia była teraz pełna żyda, gdyż stworzenia morskie pływały w jej wodach, a ptaki latały wśród drzew.

23 Dopiero na początku szóstego dnia stwarzania zostały stworzone zwierzęta lądowe, „Uczynił tedy Bóg zwierz ziemski według rodzaju swego: i bydło według rodzaju swego i wszelki płaz ziemski według rodzaju swego.” (1 Mojżeszowa 1:25) Również one zostały obdarzone zdolnością wydawania na świat sobie podobnych i rozmnażania się w ten sposób.

24 Każda z tych dusz żyjących miała wydawać na świat podobny sobie rodzaj. Krowy nigdy nie rodzą koni. Psy nigdy nie rodzą kotów, lwy nigdy nie rodzą małp. Bóg ustanowił prawo, które uniemożliwiało krzyżowanie się zwierząt różnych rodzajów. Jednakże dopuścił On różnice i rozmaitość w granicach każdej rodziny, czyli - według Biblii - rodzaju. Na przykład pies wydaje na świat nie tylko małe i duże psy, ale też psy długowłose i krótkowłose, o długich i krótkich uszach, z długim i krótkim ogonem, z łatami i bez łat itd. Rodzi on również wilki, kojoty, lisy, szakale i hieny. Wszystko to należy do rodziny psów, czyli do jednego i tego samego rodzaju zwierząt. Taka sama różnorodność była też umożliwiona innym rodzajom stworzonych przez Boga zwierząt.

25 Istnienie tylu różnorodnych dusz jest zadziwiającym dowodem wielkiej mądrości Jehowy Boga, ich Stwórcy. Fakt ten spostrzegł król Dawid, który powiedział: „Jak liczne są dzieła twoje. Panie! Wszystko w mądrości uczyniłeś, napełniona jest ziemia posiadłością twoją.” - Psalm 103:24, Wu, uw. marg. (w B. Gdańskiej Psalm 104).

26 Kiedy już lądy i wody były napełnione wszelkiego rodzaju stworzeniami zwierzęcymi, nadszedł czas na przygotowanie miejsca dla człowieka. Bóg wybrał zatem część ziemi zwaną Edenem i tam, w jego wschodniej części/założył piękny ogród. Był to w rzeczywistości park o powierzchni wielu, wielu kilometrów kwadratowych.

27 Jehowa wiedział, jakie pożywienie smakowałoby człowiekowi i co byłoby dobre dla niego. Dlatego zasadził w ogrodzie różne rodzaje drzew owocowych, aby człowiek mógł jeść ich owoce. Ponieważ było ich o wiele więcej niż człowiek potrzebował, nigdy nie byłby on głodny.

28 Chcąc uczynić to miejsce ogrodem rozkoszy. Bóg sprawił, że wyrosło tam mnóstwo różnych kwiatów, jak również liczne delikatne i piękne drzewa. Wielobarwne kwiaty miały cieszyć wzrok człowieka, a ich miły zapach miał napełniać powietrze ogrodu cudowną wonią, która by zadowoliła jego powonienie. Tak więc człowiek miał się delektować nie tylko tym, co widział, ale nawet powietrzem, którym by oddychał. O licznych drzewach w ogrodzie Biblia donosi: „I wywiódł Pan Bóg z ziemi wszelkie drzewo wdzięczne na wejrzeniu i smaczne ku jedzeniu.” - 1 Mojżeszowa 2:9.

29 Również liczne różnobarwne ptaki, latające wśród drzew, miały sprawiać człowiekowi radość. Ich piękny śpiew miał być przyjemny dla jego uszu, a ich żywe barwy i różnorodne kształty miały zachwycać jego oczy.

30 Ponieważ zwierzęta na całej ziemi żywiły się roślinami, w nowo utworzonym ogrodzie panował pokój. Bóg rzekł bowiem: „Każdemu dzikiemu zwierzowi ziemi, i każdemu stworzeniu latającemu pod niebem, i wszystkiemu, co pełza po ziemi, w czym jest życie jako dusza, dałem wszelką zieloną roślinność na pokarm.” (1 Mojżeszowa 1:30, NW) Obejmowało to również takie zwierzęta jak lwy i lamparty, które obecnie jedzą mięso. Te spokojne zwierzęta ze swoimi różnorodnymi kształtami i pięknymi cechami charakterystycznymi nie tylko miały uczynić życie człowieka w Edenie interesującym, ale ich przywiązanie miało być dla niego źródłem radości.

31 Ogród, w którym człowiek miał żyć. Bóg uczynił pod każdym względem miejscem pokoju, szczęśliwości i rozkoszy. Z tego powodu został on nazwany ogrodem Eden, gdyż nazwa ta znaczy „ogród rozkoszy”. To piękne miejsce było rajem, który Bóg stworzył dla człowieka. Ponieważ Stwórcą ogrodu był Bóg, więc został on też nazwany „ogrodem Jehowy”. (1 Mojżeszowa 13:10; Izajasza 51:3, NW) Był to mały obraz tego, do czego w wyznaczonym przez Boga czasie będzie podobna cała ziemia, na której doskonałe stworzenia ludzkie mają żyć wiecznie w doskonałym zdrowiu, pomyślności i zadowoleniu, oddając cześć i służąc swemu Stwórcy i Władcy, Jehowie Bogu.

[Pytania do studium]

1. Co to jest raj?

2. (a) Dokąd musimy się udać po prawdziwe odpowiedzi? (b) Kto stworzył pierwszy raj?

3. Czego powinniśmy się nauczyć z pierwszych słów Biblii?

4. Opisz początkowy wygląd ziemi.

5. Jak powstał grunt?

6. Co z biegiem czasu pokryło powierzchnię ziemi?

7. Czym był „pierwszy dzień” i jak długo trwał?

8. Co się wydarzyło w pierwszym dniu stwarzania?

9. Dlaczego światło słońca nie dosięgało oceanu?

10. Jak stały się dzień i noc?

11. Co Bóg uczynił w drugim dniu?

12. Jak się ukazał suchy ląd?

13. Co Bóg teraz stworzył?

14. Co Bóg umożliwił każdej roślinie?

15. Dlaczego roślinność miała wielkie znaczenie?

16. Dlaczego ważna jest odległość ziemi od słońca?

17. Co Bóg uczynił w czwartym dniu stwarzania?

18. Czy w pewnych częściach ziemi było wówczas zimno?

19. Jak ziemia była nawadniana?

20. Opisz stan ziemi przy końcu czwartego dnia stwarzania.

21, 22. Co Bóg uczynił w piątym dniu stwarzania?

23. Kiedy zostały stworzone zwierzęta lądowe?

24. Dlaczego każde zwierzę zawsze wydaje na świat zwierzę sobie podobne?

25. Czego dowodzi istnienie tylu różnorodnych dusz żyjących?

26. Co Bóg przygotował teraz dla człowieka?

27. Dlaczego w ogrodzie Eden człowiek nigdy nie byłby głodny?

28, 29. Dlaczego ogród Eden miał być dla człowieka źródłem radości?

30. Jaki pokarm jadły zwierzęta?

31. Dlaczego pierwszy raj człowieka został nazwany ogrodem Eden?





























Rozdział II

Bóg stwarza pierwsze dusze ludzkie

GDY Bóg ukończył stwarzanie ogrodu Eden, nadszedł czas na Jego ostatni i największy czyn twórczy na ziemi. Nadszedł czas na osadzenie w tym pięknym parku tego, dla kogo on został stworzony.

2 Zbliżał się ku końcowi szósty dzień stwarzania. To znaczy, że od chwili, gdy Bóg powiedział: „Niech będzie światłość”, minęło prawie 42.000 lat. Upłynęło pięć dni stwarzania liczących po 7.000 lat i oto szósty dzień dobiegał końca. Koniec tego szóstego dnia, czyli okresu znaczył, że Bóg przestanie tworzyć w stosunku do ziemi. Dlatego w Biblii czytamy: „I dokończył Bóg dnia siódmego dzieła swego, które uczynił; i odpoczął w dzień siódmy od wszelkiego dzieła swego, które uczynił.” - 1 Mojżeszowa 2:2.

3 Gdy tu jest mowa o odpoczynku, nie znaczy to, że Jehowa Bóg był zmęczony. On nigdy nie bywa zmęczony. „Czyż nie wiesz? alboś nie słyszał? Bogiem wiecznym Pan, który stworzył krańce ziemi; nie ustanie ani się nie spracuje.” (Izajasza 40:28, Wu) Tak więc Jego „odpoczynek” znaczy, że zaprzestał tworzyć w stosunku do ziemi. Dlatego od końca szóstego dnia stwarzania, który nastąpił prawie sześć tysięcy lat temu, Bóg nie stworzył tu na ziemi żadnych nowych rzeczy materialnych; i On będzie dalej odpoczywał od pracy twórczej, dopóki się nie skończy tysiąc lat, które pozostały z siódmego dnia.

4 Gdy się jednak przybliżył koniec szóstego dnia, nadszedł czas, aby Jehowa Bóg uczynił człowieka i pozwolił mu radować się wszystkimi tymi cudownymi rzeczami, które zostały stworzone na ziemi. „Zatem rzekł Bóg: ‚Uczyńmy człowieka na wyobrażenie nasze, według podobieństwa naszego; a niech panuje nad rybami morskimi, i nad ptastwem niebieskim, i nad zwierzęty, i nad wszystką ziemią, i nad wszelkim płazem, płazającym [pełzającym] się po ziemi.’” - 1 Mojżeszowa 1:26.

5 Gdy Bóg mówił: „Uczyńmy człowieka” to zwracał się do kogoś w niebie. Do kogo? Do potężnego stworzenia duchowego, które stworzył dawno przed przystąpieniem do stwarzania ziemi. Przy pomocy tego stworzenia duchowego Bóg stworzył wszystkie rzeczy. W Jana 1:2, 3 (NW) czytamy: „Ten był początkowo u Boga. Wszystko zaczęło istnieć poprzez niego, a bez niego ani jedna rzecz nie zaczęła istnieć.” Również w Kolosan 1:16 (NW) powiedziano: „Za pośrednictwem niego zostały stworzone wszystkie inne rzeczy w niebiosach i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne.” A więc do tego stworzenia duchowego, które później miało się stać Jezusem Chrystusem, Bóg powiedział: „Uczyńmy człowieka na wyobrażenie nasze.”

6 To, że człowiek miał być uczyniony na wyobrażenie Boże znaczyło, iż miał się stać ziemskim synem Boga. Miał być obdarzony niektórymi przymiotami Bożymi, tak jak są nimi obdarzone stworzenia duchowe, niebiańscy synowie Jehowy. Człowiek miał mieć miłość, moc, mądrość i poczucie sprawiedliwości. Ciało człowieka nie potrzebowało zatem mieć kształtu Boga, aby można było powiedzieć, że został stworzony na wyobrażenie Boga. Raczej człowiek miał być obdarzony tymi boskimi przymiotami, których nie mają zwierzęta.

7 Nie powinniśmy popełniać błędu mniemając, że przywiązanie, okazywane człowiekowi przez zwierzę, jest miłością. Biblia mówi nam, na czym polega prawdziwa miłość, i z jej opisu możemy wyciągnąć wniosek, że zwierzęta nie są zdolne okazywać tego przymiotu. „Miłość jest cierpliwa i uprzejma. Miłość nie jest zazdrosna, nie chełpi się, nie nadyma się, nie zachowuje się nieprzyzwoicie, nie szuka własnej korzyści, nie daje się sprowokować. Nie prowadzi rachunku krzywdy. Nie raduje się z niesprawiedliwości, ale się raduje prawdą.” (1 Koryntian 13:4-6, NW) Zwierzęta nie są zdolne do takich rzeczy; nie mają one zatem boskiego przymiotu miłości. Nie mają też mądrości ani poczucia sprawiedliwości. Mają pewną siłę, ale nie mają mocy, jaką ma człowiek, który potrafi je zabijać. Tak więc człowiek został stworzony na wyobrażenie Boże, będąc obdarzony niektórymi przymiotami Bożymi, przymiotami, których nie dano zwierzętom.

8 Dzięki wyposażeniu człowieka w umysł posiadający zdolność rozumowania miał on być w stanie nabywać wiedzę i wielbić Boga. Człowiek miał zatem górować nad zwierzętami i miał czynić to, czego one nie potrafiły. Jako ziemski syn Boży miał spoglądać na Boga jako na swego Ojca. I tak jak syn musi być posłuszny swemu ojcu, tak człowiek miał uważać za najlepsze być posłusznym Bogu. Tym posłuszeństwem miał okazywać miłość do swego niebiańskiego Ojca.

9 Ale jak został stworzony ten ziemski syn? Został uczyniony z prochu ziemi, z gleby swego rajskiego mieszkania. Bóg wziął wiele składników prochu, połączył je i uformował z nich ciało, Ciało to było piękne. W rzeczy samej było ono doskonałe, ponieważ wszystkie dzieła Boga są doskonałe.

10 Bóg dał człowiekowi plecy i dwie silne nogi, aby mógł chodzić prosto, biegać i skakać. Dał mu dwoje ramion, aby mógł dźwigać i nosić przedmioty. Dał mu dwie ręce, każdą z czterema palcami i kciukiem, aby mógł chwytać przedmioty i podnosić z ziemi nawet drobne rzeczy, oraz wykonywać różne czynności. Dał mu oczy, uszy, nos, zmysł smaku i zmysł czucia, aby człowiek mógł się czegoś nauczyć i cieszyć się tym, co Bóg stworzył. Dał mu mózg, który mógł rozumować i przechowywać wielką ilość wiadomości. Dał mu usta, aby człowiek mógł mówić o tym, czego się nauczył. Obdarzył go też zdolnością leczenia samego siebie w razie gdyby się zranił. Tak więc to stworzone przez Boga ciało było czymś cudownym i przynosiło chlubę swemu Stwórcy. Dlatego dawno temu ktoś powiedział: „Wysławiam cię, że w tak zdumiewająco cudowny sposób utworzony zostałem! Cudowne są dzieła twoje.” - Psalm 138:14, Wu, uw. marg. (w B. Gdańskiej Psalm 139.)

11 W to ciało Bóg wprowadził tę samą siłę życia, którą obdarzył zwierzęta. Życie jest podtrzymywane przez oddychanie. Gdy więc mówimy o człowieku i zwierzętach, jest rzeczą słuszną powiedzieć o nich tak, jak się wyrażono w Kaznodziei 3:19 (NW): „Wszyscy mają jednego ducha [lub: dech].” Dlatego pod względem tchu życia nie ma różnicy między człowiekiem a bydlęciem.

12 Wprowadzając ten dech życia w uczynione przez siebie ciało. Bóg sprawił, że stało się ono duszą żyjącą. „Potem Jehowa Bóg przystąpił do ukształtowania człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą.” (1 Mojżeszowa 2:7, NW) Gdy zatem ciało, które Bóg uczynił z martwego prochu, zaczęło oddychać, i gdy w jego naczyniach krwionośnych zaczęła krążyć krew, stało się ono duszą żyjącą. Mogło myśleć, czuć, słyszeć, widzieć i mówić. Mogło się teraz podnieść i rozglądać się po uczynionym przez Boga raju. Mogło zobaczyć zieloną trawę, liczne piękne drzewa i różnobarwne ptaki. Mogło odczuć węchem świeżość powietrza i woń kwiatów. To, co kiedyś było martwym ciałem, teraz żyło. Stało się duszą żyjącą, gdyż było żywym, oddychającym stworzeniem.

13 Ten ziemski syn Boży został nazwany Adamem i stał się duszą żyjącą przed blisko sześciu tysiącami lat. (Łukasza 3:38) Wydaje się, iż jest to bardzo długi okres czasu, gdy jednak pomyślimy, że ziemia istniała o wiele dłużej, przestaje się to wydawać takie długie.

14 Ale co ten doskonały człowiek miał robić w tym pięknym ogrodzie, który Bóg stworzył dla niego? Jeśli co dzień miałby się tylko wylegiwać i nic nie robić, zmęczyłby się życiem, ponieważ takie życie stałoby się nudne i nieciekawe. Nie było jednak wolą Boga, żeby Jego ziemski syn był próżniakiem. Bóg chciał, żeby człowiek pracował, gdyż praca miała mu wyjść na dobre. Wiedział, ze praca sprawi człowiekowi przyjemność. Poza tym Bóg nie lubi lenistwa. Skoro On pracuje i wszyscy Jego duchowi synowie pracują, było rzeczą słuszną i stosowną, by człowiek również pracował.

15 Praca zlecona Adamowi polegała na otoczeniu troskliwą opieką jego pięknej siedziby. Taki obowiązek włożył na niego Bóg. Toteż człowiek musiał rozumnie i z miłością zadbać o to, co Bóg mu powierzył. „I Jehowa Bóg wziął człowieka, i osadził go w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i opiekował się nim.” - 1 Mojżeszowa 2:15, NW.

16 Adam miał również obowiązek rządzenia wszystkimi innymi stworzeniami na ziemi. Ptaki, ryby i wszystkie inne zwierzęta zostały poddane jego władzy, czyli jego mocy. To nie znaczyło, że mógł być dla nich okrutny ani że mógł przyprawiać je o ból lub dla własnej rozrywki skazywać na cierpienia. Nie miał szukać zadowolenia w męczeniu tych stworzeń. Przeciwnie, miał im okazywać dobroć i rządzić nimi z miłością. Nie miał być bezlitosny tak jak dzisiejsze dzikie zwierzęta. Miał okazywać miłość do zwierząt, dając tym dowód, że został stworzony na wyobrażenie Boże.

17 Żadne zwierzę nie bało się Adama, gdy się przechadzał po swojej rajskiej siedzibie. Nie było powodu do bania się go, ponieważ nie polował na nie, aby je zabijać. Na pokarm Bóg dał mu roślinność. „I Bóg rzekł jeszcze: ‚Dałem wam tu wszystką roślinność wydającą nasienie, która jest na całej powierzchni ziemi, i każde drzewo, na którym jest owoc drzewa, wydający nasienie. Niech wam to służy za pokarm.’” - 1 Mojżeszowa 1:29, NW.

18 Dzięki temu, że Adam nie polował na zwierzęta i zwierzęta nie polowały jedne na drugie, w ogrodzie Eden panował pokój. To znaczyło, że Adam mógł chodzić swobodnie między zwierzętami bez obawy doznania od nich krzywdy. Mógł usiąść obok lwa i pogłaskać jego futro. Albo mógł podejść do lamparta i podrapać go za uchem. Mógł też poklepać pieszczotliwie szyję antylopy. Liczne dzikie zwierzęta ziemskie i ptaki były jego przyjaciółmi.

19 Gdy Adam obchodził park. Bóg sprawił, że przychodziły do niego zwierzęta i ptaki, aby im nadał nazwy. „A gdy stworzył Pan Bóg z ziemi wszelki zwierz polny, i wszelkie ptastwo niebieskie, tedy je przywiódł do Adama, aby obaczył, jakoby je nazwać miał; a jakoby nazwał Adam każdą duszę żyjącą, tak aby było imię jej. Tedy dał Adam imiona wszystkiemu bydłu, i ptastwu niebieskiemu, i wszelkiemu zwierzowi polnemu.” - 1 Mojżeszowa 2:19, 20.

20 Mimo że zwierzęta były jego przyjaciółmi, Adam był samotny. Nie było drugiego stworzenia jego rodzaju, które mogłoby rozmawiać z nim i okazywać mu miłość. Był on jedynym człowiekiem na całej ziemi. Ponieważ Jehowa Bóg wiedział, że nie jest dobrze dla Adama pozostać samotnym, uznał za stosowne stworzyć mu towarzyszkę. „Rzekł też Pan Bóg: ‚Nie dobrze być człowiekowi samemu; uczynię mu pomoc, która by była przy nim [jako jego uzupełnienie, NW].’ Tedy przypuścił Pan Bóg twardy sen na Adama, i zasnął; i wyjął jedno żebro jego, i napełnił ciałem miasto niego, i zbudował Pan Bóg z żebra one-go, które wyjął z Adama, niewiastę, i przywiódł ją do Adama.” - 1 Mojżeszowa 2:18, 21, 22.

21 Gdy zatem Adam był pogrążony w głębokim śnie. Bóg wyjął mu jedno żebro i utworzył z niego ludzkie ciało niewiasty. Następnie tchnął w nie dech życia, dzięki czemu stało się ono duszą żyjącą. Teraz Adam miał towarzyszkę ze swego własnego rodzaju, kogoś, kto mógł rozmawiać z nim i kochać go i kogo on również mógł kochać.

22 Adam nazwał tę nową duszę żyjącą „mężatką” ‚ponieważ została uczyniona z części mężczyzny. „I rzekł Adam: ‚Toć teraz jest kość z kości moich, i ciało z ciała mego; dla tegoż będzie nazwana mężatką, bo ona z męża wzięta jest.’” (1 Mojżeszowa 2:23) Hebrajskie słowo tłumaczone przez „mężatka” (lub „niewiasta”) znaczy „żeński mężczyzna.”

23 Bóg tak stworzył ciała tych dwu dusz ludzkich, że mogły wydawać na świat dzieci. W ten sposób mogły się one rozmnożyć i z czasem napełnić ziemię duszami ludzkimi. Jest to coś cudownego, coś, co świadczy o mocy i mądrości Boga i przynosi chlubę Jego imieniu. Nic z tego, co człowiek potrafi uczynić, nie może wydać na świat podobnych sobie okazów i rozmnożyć się tak, jak mogą to czynić dusze żyjące, które stworzył Bóg.

24 Gdy Bóg przyprowadził niewiastę do Adama i połączył ich jako męża i żonę, wtedy odbyły się pierwsze zaślubiny. To dowodzi, że małżeństwo jest czymś, co zostało ustanowione przez Jehowę Boga. Z tego powodu nikt nie powinien go lekceważyć. Zwróćcie też uwagę na to, że Bóg dał Adamowi tylko jedną żonę. Gdyby chciał, żeby mężczyzna miał ich więcej, dałby Adamowi wiele żon. Skoro jednak tak nie było, żaden mężczyzna nie powinien mniemać, że można mieć więcej niż jedną żyjącą żonę.

25 Stosownie do woli Bożej mężczyzna powinien kochać swą żonę, a żona powinna żywić miłość do swego męża. On musi być dla niej uprzejmy i łagodny, a ona znów musi patrzeć na swego męża jako na swoją głowę, czyli przewodnika. Dlatego w Biblii czytamy: „Niech żony poddane będą swym mężom jak Panu.” „Tak też mają mężowie miłować swe żony jak własne ciało. Kto swą żonę miłuje, samego siebie miłuje. Nikt nigdy nie miał w nienawiści własnego ciała, lecz karmi je i otacza troskliwą opieką.” - Efezjan 5:22, 28, 29, Kow.

26 Temu pierwszemu mężowi i jego żonie Bóg dał rozkaz rozmnożenia się. „I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg: ‚Rozradzajcie się, i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię; i czyńcie ją sobie poddaną.’” (Mojżeszowa 1:28) Taki był zamysł Boga względem człowieka. Bóg chciał, by ziemia została napełniona doskonałymi ludźmi, takimi jak ten pierwszy mężczyzna i pierwsza niewiasta. Jego wolą było, by oni wszyscy byli sprawiedliwi oraz by Go czcili jako swego Boga, byli Mu posłuszni jako swemu Ojcu i służyli Mu jako swemu Władcy.

27 Jego zamysł polegał też na tym, aby ludzie rosnąc w liczbę rozszerzali też piękny park Eden, aż z biegiem czasu cała ziemia stałaby się jednym wielkim parkiem, cudownym rajem. A gdyby już doszło do tego, że na ziemi byłoby dość ludzi, pragnął On, by wszyscy żyli razem w pokoju, okazując sobie wzajemnie miłość. Taki był pierwotny zamysł Boży w stosunku do człowieka i ziemi. I ten zamysł będzie urzeczywistniony. „Tak będzie słowo moje, które wyjdzie z ust moich: nie wróci się do mnie próżne, ale uczyni, cokolwiek chciałem, i powiedzie się mu w tym, na co je posłałem.” - Izajasza 55:11, Wu.

28 Z czasem Adam nadał swej żonie imię Ewa, które znaczy „żyjąca”, ponieważ miała się ona stać matką każdego żyjącego. To znaczy, że każda dusza ludzka, która kiedykolwiek miała żyć, miała pochodzić od niej. Bóg obdarzył mężczyznę i niewiastę tchem życia oraz uzdolnił ich do przekazywania go innym przez wydawanie na świat dzieci. A te miały go przekazywać jeszcze innym, przy czym trwałoby to tak długo, jak długo Bóg by sobie tego życzył.

29 Skoro dech życia miał być przekazywany w ten sposób, nie można powiedzieć, że dzieci Adama i Ewy były wprost synami Boga. Urodziły się jako synowie Adama i tak jest z nami obecnie. Nasze życie przekazali nam potomkowie Adama.

30 Bóg nie wytknął życiu Adama żadnej granicy, chociaż nie postąpił tak ze zwierzętami. Adam i jego żona mogli żyć w swym rajskim mieszkaniu wiecznie, a ich ciała nigdy by się nie zużyły ani zestarzały.

31 Jako ludzie doskonali mogli nigdy nie chorować ani nie odczuwać bólu. Dzięki temu Ewa nie miałaby nigdy bólów porodowych przy wydawaniu na świat dzieci. Ale to jeszcze nie wszystko; mieli też bowiem być wolni od niedostatku, ponieważ Bóg sprawił, że w raju Eden rosła dla nich żywność w ilości przewyższającej ich potrzeby. On zatroszczyłby się o to, by te zapasy żywności nigdy się nie wyczerpały ani nie zwiędły. Poza tym człowiek miał być wolny od strachu, gdyż nigdy nic nie zagrażałoby jego życiu, jego mieszkaniu lub jego rodzinie.

32 Takim życiem pełnym wolności i szczęśliwości Jehowa Bóg pragnął obdarzyć dusze ludzkie. Chciał im dać nie kończące się życie w raju ziemskim. Zatem Adam i Ewa, jako ziemskie dzieci Boga, mieli przed sobą cudowną przyszłość. Bóg żądał od nich za to tylko tego, by Go miłowali, oddawali Mu cześć i byli Mu posłuszni.

[Pytania do studium]

1. Kiedy Bóg przystąpił do swego największego czynu twórczego na ziemi?

2. Ile lat upłynęło od chwili, gdy Bóg zaczął przygotowywać ziemię dla człowieka?

3. Wyjaśnij, co to znaczy, gdy Biblia mówi, że Bóg „odpoczął”.

4. Co Bóg powiedział pod koniec szóstego dnia stwarzania?

5. Do kogo Bóg mówił i do czego Bóg go użył?

6. Jak człowiek został uczyniony na wyobrażenie Boże?

7. Czy zwierzęta mają przymioty, które ma człowiek?

8. Jak człowiek miał okazywać miłość do Boga?

9. Z czego człowiek został uczyniony?

10. Dlaczego ciało człowieka przynosi chlubę Bogu?

11. Pod jakim względem między człowiekiem a bydlęciem nie ma różnicy?

12. Co to jest dusza?

13. Jak się nazywał pierwszy człowiek?

14. Czy wolą Bożą było, by człowiek był próżniakiem?

15, 16. Jakie zajęcie Bóg dał Adamowi?

17. Dlaczego zwierzęta nie bały się Adama?

18. Co zwierzęta pozwalały mu robić?

19. Czy zwierzętom nadał nazwy Bóg?

20. Jak można powiedzieć, że człowiek był samotny, skoro miał wokół siebie przyjazne zwierzęta?

21, 22. Jak Bóg stworzył drugą duszę i jak ją nazwał Adam?

23. Jak a mocą Bóg ich obdarzył?

24. Czego możemy się nauczyć od pierwszego małżeństwa?

25. Jak stosownie do woli Bożej mąż ma traktować swa żonę i co musi czynić żona?

26, 27. Jaki był zamysł Boży względem człowieka?

28. Jakie imię Adam nadał swej żonie i dlaczego?

29. Czy dzieci Adama były synami Boga

30. Czy po stworzeniu Adama i Ewy Bóg postanowił, ile lat mieli żyć?

31. Jakie widoki otwierały się tej pierwszej parze?

32. Jakiego życia Bóg pragnął dla człowieka i czego wymagał od Adama i Ewy?













































ROZDZIAŁ III

Jak doszło do utraty raju ziemskiego



JEHOWA dał Adamowi wolność wyboru dobrej lub złej drogi. Ale skąd Adam miał wiedzieć, co było dobre a co złe? Otóż nie było to pozostawione jego decyzji. Bóg jest Sędzią, który orzeka, co jest dobre a co złe. Co w oczach Boga jest słuszne, to jest dobre; co w Jego oczach jest niesłuszne, to jest złe. Dlatego Jehowa powiadomił Adama, co jest dobre a co złe.

2 Gdyby Adam wybrał dobrą drogę, żyłby wiecznie w raju, który Bóg stworzył dla niego. Gdyby jednak wybrał złą drogę, utraciłby swoje rajskie mieszkanie, ponieważ utraciłby życie. Adam wiedział, dokąd prowadziła każda z tych dróg, i mógł swobodnie wybrać dowolną drogę. Bóg nie zmuszał go do pójścia tą czy inną drogą. Na tę swobodę wyboru wskazano w Biblii następującymi słowami: „Jeśli służenie Jehowie jest złe w waszych oczach, to obierzcie sobie dziś, komu chcecie służyć.” - Jozuego 24:15, NW.

3 Gdyby Adam wybrał złą drogę, nie służyłby Jehowie, ponieważ Bogu nie można służyć okazywaniem nieposłuszeństwa. Nie byłoby to okazywaniem miłości do Niego, a Bóg miłuje tylko tych, którzy Jego miłują. Gdyby więc Adam stał się nieposłusznym, jak Bóg mógłby pozwolić mu żyć wiecznie w raju Eden? Ten piękny park był stworzony tylko dla tych dusz ludzkich, które by obrały dobrą drogę posłuszeństwa.

4 Adam musiał mieć możność dokonania wyboru. Swym sposobem postępowania musiał dowieść swej miłości do Boga. Musiał przejść próbę posłuszeństwa. „I Jehowa Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: ‚Z każdego drzewa w ogrodzie możesz jeść do syta. Ale z drzewa znajomości dobrego i złego nie wolno ci jeść, gdyż dnia, którego będziesz jadł z niego, stanowczo umrzesz.’” - 1 Mojżeszowa 2:16, 17, NW.

5 Tym rozkazem Bóg wskazał wyraźnie Adamowi, że istniała zła droga i że za pójście tą drogą czekałaby go niechybna śmierć. To znaczy, że przestałby on być duszą żyjącą; stałby się duszą martwą Powróciłby do stanu nicości.

6 Nie mógłby już myśleć, wąchać, widzieć, słyszeć, mówić ani poruszać się. O niczym by nie wiedział, tak jak proch o niczym nie wie. „Bo ci, co żyją, wiedzą, że umrzeć mają; ale umarli o niczym nie wiedzą.” (Kaznodziei 9:5) „Wynijdzie duch [czyli dech] jego, i nawróci się do ziemi swojej; w onże dzień zginą wszystkie myśli jego.” (Psalm 146:4) Gdyby więc Adam zdecydował się pójść złą drogą, jedząc owoc z drzewa, z którego Bóg zabronił mu jeść, to musiałby umrzeć. Dech życia opuściłby go, jak w chwili śmierci opuszczał zwierzęta, i tak jak one przestałby żyć.

7 Danej człowiekowi możliwości życia bez końca Bóg nie przewidział dla zwierząt. Z tego powodu Adam mógł widzieć umierające zwierzęta i stąd - na podstawie własnej obserwacji - wiedział, czym jest śmierć. Oczywiście nie trudno mu było pojąć, jak straszną karą jest śmierć, gdyż jako doskonały człowiek o doskonałym umyśle mógł sobie to wyobrazić.

8 Ta próba posłuszeństwa nie była dla Adama trudna. Niejedzenie z pewnego drzewa w raju Eden nie znaczyło, że musiałby głodować; było tam bowiem wiele innych drzew, z których wolno mu było jeść. Z tej racji z łatwością mógł usłuchać rozkazu Bożego. Bóg nie był zatem niesprawiedliwy ani nie żądał zbyt wiele od Adama. Ta prosta próba miała tylko wykazać, czy Adam będzie wierny Jehowie Bogu i rzetelny wobec Niego.

9 Adam powinien był pójść słuszną drogą posłuszeństwa. Pominięcie tej drogi przez dopuszczenie się nieposłuszeństwa byłoby grzechem. Przeto grzech jest przekroczeniem prawa Bożego. Jest to chybienie celu, polegającego na dochowaniu Bogu niewzruszonej wierności. To znaczy, że próba, na którą był wystawiony Adam, miała wykazać, czy będzie on posłuszny Bogu, czy nie.

10 Ani w samym drzewie, ani w jego owocu nie było nic, co mogłoby sprowadzić śmierć na Adama, i nie poniósłby on żadnej szkody, gdyby dotknął drzewa lub jego owocu, śmierć mógł ściągnąć na niego akt nieposłuszeństwa, którym byłoby uczynienie czegoś, co Bóg zakazał mu czynić. A ponieważ obowiązkiem Adama było poinformować swą żonę o sprawach zakomunikowanych mu przez Boga, więc i ona dowiedziała się o tym drzewie. Wiedziała, że jedzenie jego owocu byłoby rzeczą niewłaściwą.

11 Otóż pewnego dnia Ewa była sama; jej mąż znajdował się gdzieś w innej części ogrodu. Wtedy to zdarzyła się dziwna rzecz. Jedno ze zwierząt w ogrodzie przemówiło do niej. „A wąż okazał się najostrożniejszy ze wszystkich dzikich zwierząt polnych, które był uczynił Jehowa Bóg. Począł więc mówić do niewiasty: ‚Czy rzeczywiście Bóg powiedział, że nie wolno wam jeść z każdego drzewa w ogrodzie?’” - 1 Mojżeszowa 3:1, NW.

12 Jak się to stało, że wąż mógł mówić? Bóg nie obdarzył go tą zdolnością, gdy go stwarzał. Mogło to jedynie znaczyć, iż ktoś mówił przez niego, stwarzając pozór, że to mówi wąż. Któż inny mógł to być, jeśli nie jedna z osób niewidzialnych, czyli aniołów, których Bóg stworzył dawno przed stworzeniem ziemi?

13 Jeden z tych aniołów z racji swej piękności i mocy uniósł się pychą. (1 Tymoteusza 3:6, NW) Zaczął rozmyślać nad tym, jak zostać władcą podobnym a nawet równym Bogu. Do stania się władcą potrzebował jednak poddanych. Postanowił więc wzbudzić nieposłuszeństwo wśród synów Bożych. Mniemał, że w ten sposób zdoła zebrać koło siebie wiele osób i spowodować, by służyły jemu zamiast Bogu.

14 Urzeczywistnianie swego niegodziwego planu zaczął od udania się do najmłodszego i najsłabszego z dzieci Bożych, to jest do Ewy, aby ją nakłonić do naruszenia prawa Bożego. Gdyby mu się udało doprowadzić ją do okazania nieposłuszeństwa Bogu, wtedy miałby punkt wyjścia w nakłanianiu do tego kroku innych stworzeń. Skoro więc ujrzał Ewę samą, przemówił do niej przez węża. Obudził w Ewie zainteresowanie do zakazanego drzewa, pytając ją o boski zakaz jedzenia z niego. W odpowiedzi na zapytanie węża Ewa rzekła: „Owoc z drzew w ogrodzie możemy jeść. Lecz co do jedzenia owocu z drzewa, które jest w środku ogrodu. Bóg powiedział: ‚Nie wolno wam jeść z niego, a nawet nie wolno wam dotykać go z obawy, żebyście nie pomarli.’” - 1 Mojżeszowa 3:2, 3, NW.

15 Być może nigdy jeszcze nie przyszło jej na myśl jedzenie owocu z tego drzewa. Teraz już niegodziwy anioł chciał ją jednak nakłonić do zastanowienia się nad tym. Postanowił obudzić w jej sercu opaczne pragnienie, pragnienie zjedzenia tego owocu. Dlatego zadał jej pytanie dotyczące nakazu Bożego, aby ją pobudzić do rozmyślania o drzewie.

16 Gdy już skierował jej myśl na owoc zakazany, następnym jego krokiem było obudzenie w niej pragnienia posiadania tego owocu. Uczynił to przy pomocy kłamliwych słów: „Na to wąż rzekł do niewiasty: ‚Stanowczo nie umrzecie. Bo Bóg wie, że w tym samym dniu, w którym zjecie z niego, wasze oczy na pewno się otworzą, i wy na pewno będziecie podobni Bogu, znając dobre i złe.’” -1 Mojżeszowa 3:4, 5, NW.

17 Wypowiedź ta była pierwszym kłamstwem. Była ona sprzeczna z tym, co powiedział Bóg, i to właśnie uczyniło ją kłamstwem, gdyż Jehowa zawsze mówi prawdę. On nie może kłamać. Dlatego napisano o Nim: „Słowo twoje jest prawdą.” (Jana 17:17) Gdy więc wąż przeczył. Słowu Bożemu, wtedy kłamał. Spotwarzał Boga, ponieważ szkodził dobremu imieniowi Boga, czyli Jego sławie. Z tego powodu zły anioł, który przemawiał przez węża, został nazwany Diabłem, co znaczy „potwarca”. Nazwano go również Wężem, gdyż on zwiódł Ewę. A ponieważ wystąpił przeciwko Bogu, został nazwany Szatanem.

18 Ten zły nadał sobie pozór anioła światłości, to znaczy anioła prawdy. Chciał, by Ewa myślała, że prawdę mówi on, a nie Bóg. I odtąd stara się zawsze uchodzić za to, czym nie jest. Dlatego w Biblii czytamy: „W tym nie ma też nic dziwnego, bo sam szatan przybiera na siebie postać anioła światłości.” - 2 Koryntian 11:14, Kow.

19 Tym kłamstwem Szatan podsunął Ewie złą myśl. Naprowadził ją na myśl, że przez zjedzenie zakazanego owocu stanie się podobna Bogu i sama będzie mogła osądzać, co jest dobre a co złe. Nie będzie już potrzebowała kierować się tym, co Bóg uważa za dobre lub złe. Im dłużej zastanawiała się nad tą możliwością, tym bardziej jej pragnęła. I to był błąd. Ewa nie powinna była zatrzymywać tej myśli w głowie, lecz powinna była natychmiast usunąć ją ze swego umysłu. Myśl ta mogła ją bowiem doprowadzić tylko do chybienia celu dochowania wierności Bogu, co byłoby grzechem. A to z kolei zciągnęłoby na nią śmierć. „Ale każdy jest próbowany będąc odciągany i zwabiany przez własne pragnienie. Potem pragnienie stawszy się płodnym, rodzi grzech; z kolei grzech, gdy zostaje popełniony, wydaje śmierć.” - Jakuba 1:14, 15, NW.

20 Tak miała się rzecz z Ewą. Została ona zwiedziona. To znaczy, że do zakazanego owocu pociągnęło ją pragnienie stania się podobną Bogu. Nie odsunęła od siebie tego pragnienia, lecz rozmyślała nad nim i pozwoliła mu urosnąć. Owoc wydawał się jej teraz bardzo ładny i smaczny. Coraz bardziej potęgowało się w niej pragnienie, czyli chęć zjedzenia go. Stało się ono tak silne, że przestała myśleć o danym przez Boga zakazie jedzenia tego owocu. Zdawało się jej, że nic nie jest teraz tak ważne, jak posiadanie go. Wyciągnęła więc rękę, zerwała jeden owoc i zjadła go. „Wskutek tego niewiasta zobaczyła, że owoc drzewa nadawał się do jedzenia i że sprawiał rozkosz oczom, co więcej, że owo drzewo było ponętne na wejrzeniu. Poczęła brać jego owoc i jeść go.” (1 Mojżeszowa 3:6, NW) Teraz jej pragnienie stało się płodne, wydając grzech.

21 Lecz jej grzech nie skończył się na tym. Gdy nadszedł mąż, zapragnęła, by i on okazał Bogu nieposłuszeństwo. Podała mu zatem owoc, który już zerwała. Zamiast odmówić przyjęcia go i powiedzieć jej, że źle postąpiła, co uczynił Adam? „Potem dała go też swemu mężowi, gdy ten był z nią, i on zaczął to jeść. Wtedy oczy obojga otworzyły się i zaczęli sobie uświadamiać, że są nadzy. Zeszyli zatem liście figowe i zrobili sobie nakrycie na biodra. Później usłyszeli głos Jehowy Boga, chodzącego po ogrodzie o wietrznej porze dnia; i mężczyzna oraz jego żona ukryli się przed obliczem Jehowy Boga wśród drzew ogrodu.’ - 1 Mojżeszowa 3:6-8, NW.

22 Ich sumienie, czyli wewnętrzna świadomość tego, co jest słuszne, powiedziało im, że są winni nieposłuszeństwa. Na to wskazywało uczucie potrzeby okrycia swej nagości. Ponieważ nie czuli się już niewinni, czyli wolni od niesprawiedliwości, ich myśli zaczęły ich teraz oskarżać. Czuli się winni i dlatego chcieli się okryć. Na to wskazuje również ich chęć ukrycia się przed Jehową Bogiem wśród drzew ogrodu. „I Jehowa Bóg wołał człowieka, i mówił do niego: ‚Gdzie jesteś?’ Wreszcie rzekł: ‚Słyszałem twój głos w ogrodzie, lecz bałem się, gdyż jestem nagi, i dlatego się skryłem.’” - 1 Mojżeszowa 3:9, 10, NW.

23 Tak to po raz pierwszy w raju Eden odczuto strach. Proszę zauważyć, że nie pojawił się on najpierw u zwierząt, lecz u człowieka. Owładnął on człowiekiem, ponieważ ten był nieposłuszny Bogu i ponieważ wiedział, że popełnił coś złego. Na skutek złych czynów Adama i Ewy do owego sprawiedliwego świata wkroczył więc grzech.

24 Przed wydaniem wyroku Bóg chciał, by się przyznali do złego postępku. Dlatego rzekł do Adama: „‚Kto ci powiedział, że jesteś nagi? Czy jadłeś z drzewa, z którego zabroniłem ci jeść?’ I mężczyzna rzekł jeszcze: ‚Niewiasta, którą mi przydałeś, dała mi owoc z tego drzewa, i dlatego go jadłem.’ Wtedy Jehowa Bóg rzekł do niewiasty: ‚Cóżeś to uczyniła?’ Na to niewiasta odpowiedziała: ‚Wąż mnie zwiódłi dlatego jadłam.’” - 1 Mojżeszowa 3:11-13, NW.

25 Oboje usiłowali zrzucić z siebie winę. Adam powiedział, że namówiła go do tego Ewa. Ewa zaś zwaliła winę na węża. Nie były to jednak uzasadnione powody do okazania nieposłuszeństwa Bogu. Oni wiedzieli, jaki był nakaz Boży. Wiedząc o tym, powinni się byli odwrócić od drzewa i odejść, nie dotykając jego owocu. Jednakże zamiast się zastosować do tego nakazu, postanowili uczynić to, o czym Bóg powiedział im wyraźnie, że jest złe. W ten sposób omieszkali okazać Bogu miłość i nie wytrzymali próby posłuszeństwa i wierności.

26 Wtedy Bóg uznał ich za winnych przekroczenia Jego prawa i skazał ich na powrócenie do prochu, z którego zostali stworzeni. Do Adama rzekł: „Boś proch, i w proch się obrócisz.” (1 Mojżeszowa 3:19) Adam i Ewa nie mieli już przed sobą nie kończącego się życia. Musieli się teraz liczyć z tym, że w ustalonym przez Boga czasie umrą. Życie jest wyrazem błogosławieństwa Bożego, a oni dowiedli swymi postępkami, że nie są warci tego błogosławieństwa. Z tego powodu dech życia miał im być odebrany, a oni mieli powrócić do martwego prochu.

27 Niewidzialny Diabeł, który za pośrednictwem węża okłamał Ewę, również został osądzony i skazany. „I położę nieprzyjaźń między tobą a niewiastą i między nasieniem twoim a nasieniem jej. Ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę.” (1 Mojżeszowa 3:15, NW) Twierdzenie, że głowa węża ma być zmiażdżona, oznacza, że Szatan będzie zniszczony i że uczyni to ktoś wybrany do tego przez Boga. Tym kimś jest Nasienie niewiasty. Niewiastą nie miała być nieposłuszna Ewa, lecz raczej niebiańska organizacja Boża, składająca się z wiernych stworzeń duchowych. W Biblii mówi się o tej organizacji jako o niewieście i Bóg nazywa siebie jej małżonkiem, zwracając się do niej następującymi słowami: „Albowiem małżonkiem twoim jest stworzyciel twój. Pan [Jehowa, NW] zastępów imię jego.” - Izajasza 54:5.

28 Naczelnym Synem tej niebiańskiej matki, czyli organizacji jest Jezus Chrystus. Jest on Nasieniem, które w wyznaczonym przez Boga czasie zniszczy Szatana. Do tego czasu między tymi, którzy służą Bogu, a tymi, którzy służą Szatanowi, musi panować nieprzyjaźń (to znaczy nienawiść).

29 Gdy Bóg ostrzegał Adama przed jedzeniem owocu z drzewa zakazanego, rzekł: „Dnia, którego będziesz jadł z niego, stanowczo umrzesz.” (1 Mojżeszowa 2:17, NW) To nie znaczyło, że Adam miał umrzeć w ciągu dwudziestu czterech godzin po zjedzeniu owocu. W 2 Piotra 3:8 (NW) napisano, że „u Jehowy jeden dzień jest jak tysiąc lat”. Zamiast zatem żyć wiecznie, Adam miał umrzeć w ciągu tysiąca lat, o którym jest mowa jako o jednym dniu. I tak się też stało, gdyż umarł on mając 930 lat.

30 Skoro tylko Adam i Ewa zgrzeszyli, nie mogli pozostawać dłużej w raju Eden. Bóg zasadził ten piękny park dla osób posłusznych, a nie dla nieposłusznych. Dlatego Jehowa wyrzucił ich poza granice tego parku, aby w pocie czoła zarabiali na swe utrzymanie ciężką pracą przy uprawie przeklętej gleby. Bóg rzekł do Adama: „Iżeś usłuchał głosu żony twojej, a jadłeś z drzewa tego, o którymem ci przykazał, mówiąc: Nie będziesz jadł z niego; przeklęta będzie ziemia dla [z powodu, NW] ciebie, w pracy z niej spożywać będziesz po wszystkie dni żywota twego. A ona ciernie i oset rodzić będzie tobie; i będziesz pożywał ziela polnego. W pocie oblicza twego będziesz pożywał chleba, aż się nawrócisz do ziemi, gdyżeś z niej wzięty.” (1 Mojżeszowa 3:17-19) Musieli zatem żyć poza rajem Eden i w miarę możności zdobywać sobie jak najlepsze pożywienie.

31 Ponieważ Adam i Ewa utracili swą doskonałość, ich dzieci z konieczności były od urodzenia niedoskonałe, i podobnie jak dziś dzieci dziedziczą często choroby swych rodziców, tak grzech i śmierć przeszły z Adama i Ewy na ich potomstwo. Ich dzieci były nieczyste w oczach Boga. „Kto może utworzyć czystego z nieczystego? Nie ma takiego.” (Ijoba 14:4, NW) „Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć: tak też na wszystkich ludzi śmierć przyszła, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.” - Rzymian 5:12.

32 Adam utracił więc dla siebie i dla dusz ludzkich, które miały przyjść po nim, doskonałość, życie wieczne i raj Eden. Utracił to wszystko wskutek nieposłuszeństwa względem Boga. Dlatego zgodnie z prawem Bożym, które brzmi: „Dusza, która grzeszy, ta umrze”, pierwsze dusze ludzkie umarły. (Ezechiela 18:4) Jedyną nadzieją, jaką ma ludzkość na ponowne otrzymanie tego, co utracili Adam i Ewa, jedyną nadzieją na odzyskanie raju jest akt niezasłużonej dobroci Jehowy Boga.

[Pytania do studium]

1. Skąd Adam mógł wiedzieć, co jest dobre a co złe?

2. Czy Adam mógł swobodnie obrać dobrą lub złą drogę?

3. Czym Adam okazałby brak miłości do Boga?

4. Czego Adam musiał dowieść?

5, 6. Jakie byłyby skutki, gdyby Adam obrał zła drogę?

7. Czy Adam był w słanie pojąć, czym jest śmierć?

8. Czy można powiedzieć, że Adam był wystawiony na ciężka próbę?

9. Co to jest grzech?

10. Czy śmierć na Adama mógłby ściągnąć sam owoc?

11. Co się zdarzyło pewnego dnia, gdy Ewa była sama?

12. Jak wąż mógł mówić?

13. Co pewien anioł postanowił uczynić?

14, 15. Jak niegodziwy anioł starał się nakłonić stworzenia do nieposłuszeństwa?

16, 17. Na czym polegało pierwsze kłamstwo i jak z tego powodu został nazwany zły anioł?

18. Jaki pozór nadał sobie Diabeł?

19. Jaki błąd popełniła Ewa?

20. Jak doszło do tego, ze Ewa zgrzeszyła?

21. Czy Adam powiedział Ewie, że postąpiła źle, czy też uczynił coś innego?

22. Jak Adam i Ewa okazali, że czują się winni?

23. Jak w raju Eden pojawił się strach?

24, 25. Jak Adam i Ewa usiłowali zrzucić z siebie winę?

26. Na jaką karę Bóg ich skazał?

27. Co miał na myśli Bóg, mówiąc, że głowa węża będzie zmiażdżona?

28. Kto zniszczy Szatana?

29. Jak się to stało, że Adam umarł w dniu, w którym zjadł owoc?

30. Dlaczego Bóg wyrzucił Adama i Ewę z ogrodu i co im powiedział?

31. Co odziedziczyły po nich ich dzieci?

32. Co utracił Adam? Jedynie w jaki sposób można to odzyskać?



















































ROZDZIAŁ IV

Jak człowiek przeżył potop obejmujący całą ziemię



PIERWSZY syn Adama poszedł za złym przykładem swego ojca. Zamiast czynić dobrze, Kain wolał czynić to, co w oczach Bożych było złe. Był samolubny i nie żywił miłości do swego brata, pasterza Abla. Pewnego dnia Abel złożył Jehowie Bogu ofiarę zwierzęcą. Kain zaś bezkrwawą ofiarę roślinną. Gdy Bóg był zadowolony z ofiary Abla, nie spojrzawszy łaskawie na ofiarę Kaina, Kain wpadł w wielki gniew. Bóg powiedział Kainowi, w jaki sposób może być wywyższony w oczach Bożych i dostąpić Jego łaski: „Czyż, jeśli dobrze czynisz, nie podniesiesz (wesoło oblicza) [nie nastąpi wywyższenie, NW], jeżeli zaś nie czynisz dobrze, grzech u drzwi się nie rozłoży (czyhając, jak dzikie zwierzę)? On ma skłonność do ciebie, lecz ty musisz nad nim panować.” - 1 Mojżeszowa 4:7, Wu, uw. marg.

2 Było to ostrzeżenie Kaina, że grzech czeka na niego, ponieważ nie patrzył we właściwy sposób na łaskę, okazaną bratu. Kain powinien był opanować swe myśli, czyli trzymać je w szachu, aby im przeszkodzić w doprowadzeniu go do strasznego grzechu. Ale Kain nie usłuchał ostrzeżenia. Jego serce było złe i postanowił zabić swego brata. „Potem Kain rzekł do Abla, swego brata: (‚Przejdźmy się w pole!’ ). Tak więc stało się, gdy byli w polu, że Kain napadł na Abla, swego brata, i uderzył go śmiertelnie.” - 1 Mojżeszowa 4:8, NW.

3 Za tę zbrodnie Bóg przeklął Kaina. Warto przy tym wspomnieć, że Jego żona, była jego siostrą. Bóg nie wydał jeszcze wtedy prawa przeciwko małżeństwom między tak bliskimi krewnymi.

4 Abel był pierwszym z wielkiej liczby świadków Jehowy, których krew została przelana na ziemi za czynienie tego, co było słuszne w oczach Bożych. Świat traktował tych wiernych sług Bożych tak, jak to kiedyś powiedział Jezus Chrystus: „Otóż dlatego posyłam do was proroków, mędrców i uczonych w Piśmie. Jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie [przybijecie do pala, NW], innych ubiczujecie w waszych synagogach [miejscach zebrań] i będziecie prześladować pędząc ich z miasta do miasta. W ten sposób spadnie na was wszelka krew niewinna przelana na ziemi, począwszy od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiasza, którego zamordowaliście między świątynią a ołtarzem.” - Mateusza 23:34, 35, Kow.

5 Ponieważ Abel umarł, a Kain został osądzony przez Boga jako złoczyńca, linia rodowa obecnej rodziny ludzkiej wywodzi się z Seta, innego syna Adama. Biblia nie mówi, jakim człowiekiem był Set; donosi nam jedynie, jakich miał synów i że dożył 912 lat. Żył on znacznie dłużej niż my obecnie żyjemy. Było to jednak możliwe, ponieważ na początku człowiek był stworzony do życia wiecznego. Dopiero gdy Adam zgrzeszył, wiek człowieka został tak ograniczony, że nie przekraczał tysiąca lat, potem zaś, po przeszło 1650 latach, uległ stopniowo dalszemu zmniejszeniu do poniżej 200 lat. A obecnie tylko nielicznym ludziom udaje się dożyć stu lat. Najdłużej ze wszystkich dusz ludzkich żył Matuzalem, który dożył sędziwego wieku 969 lat.

6 W około 500 lat po śmierci Abla urodził się człowiek o niezwykle silnej wierze. Nazywał się Enoch. Ponieważ obrał drogę, która była dobra w oczach Boga, Biblia donosi, że „stale chodził z [prawdziwym] Bogiem”. (1 Mojżeszowa 5:24, NW) Takie posłuszeństwo podobało się Jehowie. Enoch przepowiadał, czyli prorokował, że nadejdzie czas, w którym Bóg przyjdzie z miriadami, czyli z wieloma dziesiątkami tysięcy świętych aniołów, by zniszczyć złego. „A prorokował też o nich Enoch, siódmy od Adama, mówiąc: ‚Oto, przyszedł Pan [Jehowa, NW] z tysiącami [miriadami, NW] świętych swoich, aby uczynić sąd nad wszystkimi i karać wszystkich bezbożników między nimi za wszystkie bezbożności ich, które płodzili, i za wszystkie niecne słowa, które mówili przeciwko niemu bezbożni grzesznicy.’” (Judy 14, 15, NT) Z nadejściem tego czasu miał też nastąpić na ziemi kres wszelkiego zła, a człowiek miał odzyskać raj. Proroctwo Enocha obudziło zatem w wiernych ludziach nadzieję na przyjście nowego świata, w którym miała mieszkać sprawiedliwość.

7 Z biegiem czasu ludzie stali się bardzo źli. Poszli za złym przykładem, danym przez Kaina. A na tej złej drodze wspomagali ich nieposłuszni aniołowie niebiańscy, którzy się zmaterializowali, to znaczy oblekli się w ciało fizyczne. W owych czasach te osoby duchowe miały taką moc. Przybrały więc na siebie ciało ludzkie i udały się między ludzi, a nawet wstępowały w związki małżeńskie z córkami ludzkimi. „Stało się więc, że gdy ludzie na powierzchni ziemi zaczęli wzrastać w liczbę i urodziły im się córki, wtedy synowie Boży zaczęli zwracać uwagę na córki ludzkie, że były przystojne, i brali je sobie za żony ze wszystkich, które sobie wybrali.” - 1 Mojżeszowa 6:1, 2, NW.

8 To nie było słuszne. Było to złe w oczach Boga. On nie życzył sobie, żeby się mieszali z ludźmi. A ponieważ owe osoby duchowe tak postąpiły, zamiast pozostać w niebiosach, skąd pochodziły, zostały uznane za złe. Odtąd współpracowały z Szatanem, pierwszym nieposłusznym aniołem.

9 Synowie tych ucieleśnionych aniołów stali się olbrzymami, którzy się kochali w niegodziwości. Nazwano ich Nefilimami; napełnili oni ziemię gwałtem. Zarówno ich własny zły wpływ, jak i wpływ ich ojców sprawiły, że myśli człowieka były zawsze tylko złe. „Zatem Jehowa widział, że złość człowieka stała się wielka na ziemi i że każda skłonność myśli jego serca była przez cały czas tylko zła.” - 1 Mojżeszowa 6:5, NW.

10 Siedemdziesiąt lat po śmierci Enocha urodził się Noe. Okazało się, że był on człowiekiem, który chodził z Bogiem, gdyż był posłuszny. I choć przez 599 lat żył w ówczesnym złym świecie, nigdy nie czynił takich złych rzeczy, jakie czynił świat. Był to mąż, który tak miłował Boga, jak Abel i Enoch, czyniąc to, co było dobre w oczach Boga. „Noe był mężem sprawiedliwym. Okazał się nienagannym wśród współczesnych sobie. Noe chodził z [prawdziwym] Bogiem.” (1 Mojżeszowa 6:9, NW) Swą miłością do tego, co jest dobre w oczach Bożych, różnił się od współczesnych sobie, to znaczy od tych, którzy żyli w tym samym czasie co on.

11 Jehowa Bóg nie był jednak nieświadomy wielkiej złości owego świata. Nie podobało Mu się to, co widział. „I ziemia stała się skażona przed [prawdziwym] Bogiem, i ziemia została napełniona gwałtem. Tak więc Bóg widział ziemię i oto była skażona, ponieważ wszelkie ciało skaziło swą drogę na ziemi.” (1 Mojżeszowa 6:11, 12, NW) Jakże inaczej było teraz niż w czasie, gdy Bóg stworzył Adama i Ewę! Tamten świat pokoju ze sprawiedliwym mężczyzną i jego żoną został skażony nieposłuszeństwem. A świat, który istniał teraz, był daleki od dobrego. Ludzie żyjący na nim skazili swą drogę złością. Ponieważ Bóg nienawidzi złości, nie mógł pozwolić na to, by ów świat istniał nadal.

12 Bóg ustalił zatem czas, w którym zamierzył położyć koniec tamtemu złemu światu. „I rzekł Bóg do Noego: ‚Koniec wszelkiego ciała przyszedł przed oblicze moje, bo napełniona jest ziemia nieprawością od oblicza ich; przełóż je wytracę z ziemią.’” (1 Mojżeszowa 6:13) W ten sposób Bóg podał do wiadomości, że przed upływem stu lat postanowił zniszczyć ów zły świat.

13 Aby sprawiedliwy Noe i jego rodzina mogli przeżyć koniec ówczesnego świata. Bóg polecił Noemu zbudować wielką drewnianą arkę, czyli skrzynię. Ta arka była potrzebna do uratowania ich życia, ponieważ świat miał być zniszczony przez wielki potop. Bóg rzekł: „A ja oto. Ja przywiodę potop wód na ziemię, ku wytraceniu wszelkiego ciała, w którym jest duch żywota pod niebem; wszystko, cokolwiek jest na ziemi, pozdycha.” (1 Mojżeszowa 6:17) Bóg miał przy tym na myśli, że wszelka dusza żyjąca na lądzie i w powietrzu umrze z wyjątkiem tych, które by weszły do arki bezpieczeństwa.

14 Noe i jego synowie usłuchali rozkazu Boga i przystąpili do budowy arki. Zgodnie ze wskazówkami Boga zbudowana przez nich arka miała trzy piętra i dostateczną liczbę pomieszczeń dla ich rodziny, dla zwierząt, które mieli ze sobą zabrać, i na żywność dla wszystkich. Arka nie była przystosowana do poruszania się po wodzie, lecz tylko do utrzymywania się na jej powierzchni, i dlatego nie była ona podobna do statku. Nie miała ostrego dzioba. Była to po prostu wielka wodoszczelna skrzynia. W miejscu, gdzie ściany stykały się z dachem, pozostawiono dookoła arki szparę, aby zapewnić dostęp światła i powietrza. Poza tym w arce był tylko jeden otwór - wielkie drzwi z jednej strony.

15 Teraz było wolą Jehowy, aby Noe wprowadził do arki po dwoje z każdego rodzaju zwierząt, żyjących na suchym lądzie, i z ptaków. Jednakże pewnych zwierząt, które Bóg uznał za czyste, miało być wprowadzone po siedem: „I uczynię przymierze moje z tobą; i wnijdziesz do korabia ty i synowie twoi, żona twoja, i żony synów twoich z tobą. I ze wszech zwierząt wszelkiego ciała po dwoje wwiedziesz do korabia, aby zostały żywe z tobą; samca i samicę.” (1 Mojżeszowa 6:18, 19, Wu) „Ze wszystkich zwierząt czystych weźmiesz po siedmioro, samca i samicę, a ze zwierząt nieczystych po dwoje, samca i samicę.” 1 Mojżeszowa 7:2, Wu.

16 Przez cały okres, w którym Noe pracował wraz z synami przy budowie arki, przemawiał on do ludzi ówczesnego świata i ostrzegał ich przed potopem. Z tego to powodu Biblia nazywa go „kaznodzieją sprawiedliwości”. Lecz ludzie nie chcieli słuchać. Ich serca pobudzały ich do czynienia tego, co w oczach Boga było złe.

17 Wreszcie nadszedł czas, kiedy Bóg polecił Noemu wprowadzić do arki wybrane zwierzęta i członków swej rodziny. Czytamy o tym: „Jehowa rzekł do Noego: ‚Wejdź do arki ty i wszyscy twoi domownicy, ponieważ ciebie znalazłem sprawiedliwym przede mną pośród tego pokolenia. Bo dokładnie za siedem dni sprowadzę na ziemię deszcz który będzie padał przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i zgładzę z powierzchni ziemi wszelki byt, który stworzyłem.’” (1 Mojżeszowa 7:1, 4, NW) Noe uczynił jak mu Bóg rozkazał, i gdy przy końcu tygodnia wszystkie wybrane dusze żyjące były umieszczone w arce. Bóg zawarł drzwi i zamknął je mocno.

18 W miesiącu listopadzie 2370 roku przed Chr., który to rok był sześćsetnym rokiem życia Noego, zaczął się wielki potop. Deszcz zaczął padać na całej ziemi. Pochodził on z wielkiego baldachimu wodnego, który się znajdował wysoko nad ziemią jeszcze od czasu stwarzania jej. „W sześćsetnym roku życia Noego, w drugim miesiącu, siedemnastego dnia tego miesiąca, tego dnia przerwały się wszystkie źródła wielkiego baldachimu wodnego i otworzyły się zastawy niebios, i ulewny deszcz padał na ziemię przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy.” - 1 Mojżeszowa 7:11, 12, NW.

19 Ten gwałtowny deszcz, który bez przerwy padał na całą ziemię przez czterdzieści dni i nocy, sprawił, że cała powierzchnia lądu pokryła się wodą. Woda zakryła nawet wierzchołki najwyższych istniejących wtedy gór. Uczyniło to z ziemi jeden wielki ocean.

20 W wodach potopu zginęli wszyscy ówcześni źli ludzie łącznie z olbrzymimi synami ucieleśnionych aniołów. Nikt z tych, którzy się znajdowali poza arką, nie pozostał przy życiu z wyjątkiem złych aniołów. Im wody potopu nie mogły zrobić szkody, gdyż przestali żyć w ciałach fizycznych i powrócili do bytowania w ciałach duchowych. Nie nadszedł jeszcze ustalony przez Boga czas na ich zniszczenie. O zagładzie owego złego świata Biblia donosi: „Wszystko, w czym jest dech żywota na ziemi [na suchym lądzie, NW], pomarło, i wygładził Bóg wszystko stworzenie, które było na ziemi, od człowieka aż do bydlęcia, tak ziemiopłaz jak i ptactwo powietrzne, i wygładzone zostały z ziemi; został zaś sam Noe i ci, którzy z nim byli w korabiu.” - 1 Mojżeszowa 7:22, 23, Wu.

21 Wody potopu pokrywały ląd przez pięć miesięcy, po czym zaczęły opadać, i gdy tak opadały już jakiś czas, arka osiadła na łańcuchu górskim Ararat. Wreszcie Noe otworzył „okno arki” i wypuścił kruka. Ponieważ jednak ląd był jeszcze pokryty wodą, kruk latał w pobliżu, dopóki ziemia nie obeschła. Tymczasem Noe wypuszczał trzykrotnie gołębicę w celu stwierdzenia, czy wszystkie wody potopu ustąpiły z lądu. Za drugim razem gołębica powróciła z gałązką oliwną w dziobie, a gdy ją wypuścił trzeci raz, nie powróciła wcale, gdyż woda już opadła.

22 Nadszedł więc czas, by wszystkie dusze żyjące, które przebywały w arce, wyszły z niej. Toteż Noe otworzył drzwi i wyszedł na suchy ląd. Przebywał w arce przez jeden rok księżycowy i 10 dni, co równa się jednemu rokowi słonecznemu. W tym czasie wody potopu spowodowały na ziemi liczne zmiany. Spadając na ląd, wody te drążyły w ziemi oraz w dnie oceanów głębokie doliny i parowy. Nadto wielki ciężar wód sprawił, że w jednych miejscach grunt się zapadł, a w innych wzniósł się do góry, tak iż i z tego powodu nastąpiły zmiany.

23 Teraz, gdy baldachim wodny, który przez tak długi czas otaczał ziemię opadł pod postacią deszczu, Noe i jego rodzina mogli po raz pierwszy ujrzeć wyraźnie słonce w jego pełnym blasku. Nie było ono już tylko mglistą plamą świetlną na niebie. Proszę sobie wyobrazić, jak ci, którzy przeżyli potop, musieli być przejęci podziwem, gdy po zapadnięciu ciemności spojrzeli w górę i ujrzeli niezliczone gwiazdy, świecące jasno na czystym niebie! Nigdy przedtem ich oczy nie napawały się takim widokiem. A ponieważ miłowali Boga, więc w gwiazdach, księżycu i słońcu widzieli nieme przypomnienie Jego wielkości, mądrości i chwały.

24 Po potopie, kiedy ci, co go przeżyli, stanęli znów na suchym lądzie nadszedł czas, by Bóg zawarł z nimi przymierze. Przymierze jest obietnicą, przyrzeczeniem lub stwierdzeniem czyjegoś zamiaru. To przymierze zostało nazwane przymierzem tęczy, ponieważ Bóg spowodował, że w chwili zawierania go na niebie ukazała się tęcza: „Łuk mój [moją tęczę, NW] położę na obłokach i będzie znakiem przymierza między mną, a między ziemią, i będzie łuk [tęcza] na obłokach, i ujrzę go, i wspomnę na przymierze wieczne, które ustanowione jest między Bogiem, a między wszelką duszą żyjącą każdego ciała, które jest na ziemi.” (1 Mojżeszowa 9:13, 16, Wu) Gdy przeto zobaczymy na niebie tęczę, powinna nam ona przypomnieć obietnicę Bożą, w myśl której już nigdy nie sprowadzi On na ziemię potopu w celu zniszczenia wszelkiego ciała.

25 Tęcza powinna nam również przypominać, że w myśl tego przymierza człowiekowi przykazano, aby nie mordował, nie zabijał zwierząt bez powodu ani nie jadł krwi. Nie było wolą Bożą, żeby człowiek lekceważył życie ludzkie, jak to czynili źli ludzie przed potopem. Życie ludzkie ma wielką wartość i Bóg chciał, by człowiek zawsze o tym pamiętał. „Kto wyleje krew człowieczą, przez człowieka krew jego wylana będzie; bo na wyobrażenie Boże uczynień jest człowiek.” - 1 Mojżeszowa 9:6.

26 Po potopie zaszła zmiana w stosunku człowieka do zwierząt, ponieważ odtąd pozwolono człowiekowi polować na nie w celu zdobycia żywności. Bóg rzekł: „A strach wasz i bojaźń wasza będzie nad wszelkim zwierzęciem ziemi, i nad wszystkim ptastwem niebieskim, i nad wszystkim, co się rusza na ziemi, i nad wszystkimi rybami morskimi; w rękę waszą podane są. Wszystko co się rusza, i co żyje, wam będzie na pokarm, jako jarzynę [roślinność, NW] zieloną, dałem wam to wszystko.” (1 Mojżeszowa 9:2, 3) Bóg nie chciał jednak, by człowiek jedząc mięso zwierząt, jadł też krew. „Wszakże mięsa z duszą jego, która jest krew jego, jeść nie będziecie.” - 1 Mojżeszowa 9:4.

27 Gdyby któraś dusza ludzka jadła krew, zabijała bez powodu zwierzęta lub mordowała drugich ludzi, łamałaby przymierze tęczy. Obrałaby drogę, która w oczach Bożych jest zła. Ponieważ to wieczne przymierze jest wiążące dla całej ludzkości, więc nikomu nie wolno go lekceważyć.

28 Gdy Noe wyszedł z arki, złożył Bogu ofiarę. Wtedy Bóg pobłogosławił Noego i jego synów, mówiąc: „Rozradzajcie się, i rozmnażajcie się i napełniajcie ziemię.” (1 Mojżeszowa 9:1) W małej skali ten nakaz został wypełniony w czasie, gdy z synów Noego narodziło się siedemdziesiąt pokoleń. Dzięki Noemu człowiek nie wymarł w potopie.

[Pytania do studium]

1. Jakim człowiekiem był Kain i jakie ostrzeżenie dał mu Bóg?

2. Jaki zły czyn popełnił Kain?

3. Skąd Kain wziął sobie żonę?

4. W jakiej klasie ludzi Abel był pierwszym?

5. Jak długo ludzie żyli w owych czasach?

6. Co przepowiadał Enoch?

7. Co uczynili iii aniołowie?

8. Dlaczego owi aniołowie postąpili źle, żeniąc się z córkami ludzkimi?

9. Kto to byli Nefilimowie?

10. Czym Noe różnił się od innych ludzi owych czasów?

11. Czy Bóg był nieświadomy złości ówczesnego świata?

12. Co Bóg zamierzył uczynić według swych własnych słów?

13. Jak Noe mógł uratować siebie i swą rodzinę?

14. Jak była zbudowana arka?

15. Co Noe miał wprowadzić do arki poza swoją rodzinę?

16 Dlaczego Noe został nazwany „kaznodziei sprawiedliwości?

17. Co uczynił Noe, gdy się zbliżał czas potopu?

18. Skąd pochodziły wody potopu?

19. W jakiej mierze wody potopu pokryły ląd?

20. Czy poza Noem i jego rodzino byli jeszcze jacyś ludzie, którzy przeżyli potop?

21. Co uczynił Noe, gdy arka osiadła na łańcuchu górskim Ararat?

22. Jak długo trwał potop i jakie zmiany wywołał?

23. Jaki nowy widok sprawił, że Noe i jego rodzina wspomnieli na wielkość i mądrość Boga?

24. Czym było przymierze tęczy?

25. O jakich ważnych rzeczach miała nam przypominać tęcza?

26. Dlaczego uległ zmianie stosunek człowieka do zwierząt?

27. Czy wolno komukolwiek zlekceważyć przymierze tęczy?

28. Jaki nakaz Bóg dał synom Noego i jak nakaz ten został wykonany?









































ROZDZIAŁ V

Bóg dale swemu przyjacielowi

obietnicę błogosławienia wszystkim rodzinom ludzkim



DAJĄC posłuch nakazowi Boga, by się rozmnażać i napełniać ziemię, synowie Noego i ich żony zaczęli wydawać na świat dzieci. Toteż z biegiem czasu na ziemi było coraz więcej ludzi. Jednakże w miarę tego wzrostu liczebnego coraz mniej było czcicieli Jehowy Boga. Ludzie stracili z oczu dobry przykład wiary i oddania się Bogu, dany przez Noego i jego synów. Woleli pójść drogą, która w oczach Boga była zła. Oczywiście podobało się to niewidzialnemu Diabłu i innym nieposłusznym aniołom. W rzeczy samej pomogli oni ludziom do wejścia na złą drogę.

2 Choć te złe duchy nie zostały zniszczone przez potop, to jednak nie mogły się już materializować, czyli oblekać się w ciało, jak to czyniły kiedyś. Bóg odebrał im tę moc, ponieważ jej nadużyły. A przestawszy być częścią niebiańskiej organizacji Bożej, stały się demonami, sługami Szatana. To uczyniło Szatana księciem demonów. A więc Szatan i jego demony, nieposłuszni aniołowie, pracowali nad tym, by odciągnąć ludzi od Boga. Wszystkich, którzy się odwrócili od Boga, użyli do utworzenia ziemskiej organizacji, pozostającej pod ich kierownictwem.

3 Pierwszym przejawem działalności tej organizacji było miasto, które źli ludzie zaczęli budować około 130 lat po potopie. Na miejsce budowy wybrali dolinę w ziemi Senaar, leżącą na terenie dzisiejszego Iraku. Pracami budowlanymi kierował Nemrod, prawnuk Noego. Okazał się on bardzo złym człowiekiem, który się sprzeciwiał Bogu i polował na ludzi i zwierzęta, lekceważąc przymierze tęczy. „A Chus został ojcem Nemroda. Ten jako pierwszy stał się możnym na ziemi. Okazał się możnym łowcą, przeciwstawiającym się Jehowie. Dlatego też mówi się: ‚Właśnie jak Nemrod, możny łowca, przeciwstawiający się Jehowie.’” - 1 Mojżeszowa 10:8, 9, NW.

4 Pod jego kierownictwem ludzie przystąpili do budowy świątyni w kształcie wieży, w której zamierzali oddawać cześć fałszywym bogom. Mieli nadzieję, że owa religijna wieża utrzyma ich razem. Nie chcieli się rozproszyć, to znaczy rozejść się do różnych części ziemi, gdyż nie pozostawaliby już wtedy pod religijnym i politycznym panowaniem swego miasta. „Potem rzekli: ‚Nużeż, zbudujmy sobie miasto i wieżę której by wierzch dosięgał do nieba, a uczyńmy sobie imię; byśmy się snąć nie rozproszyli po obliczu wszystkiej ziemi.’” - 1 Mojżeszowa 11:4.

5 Ten plan nie podobał się Bogu. Aby go pokrzyżować, wstrzymał budowę wieży. Jak? Powodując nagle, że zamiast jednym ludzie zaczęli mówić różnymi językami. Wywołało to wśród nich wielkie zamieszanie i dlatego ich miasto zostało nazwane Babel, czyli Babilon, co znaczy „zamieszanie”.

6 Z powodu pomieszania języka ludzie musieli zaprzestać pracy przy wieży Babel, gdyż nie mogli się już porozumieć ze sobą. Nie byli już w stanie żyć i pracować razem. Spakowali więc swoje mienie i odeszli daleko od Babilonu. „Zatem Jehowa rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi; i stopniowo zaniechali budowy miasta. Dlatego nazwano je Babel, ponieważ tam Jehowa pomieszał język całej ziemi; i Jehowa rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi.” (1 Mojżeszowa 11:7-9, NW) W taki to sposób ludzkość przeszła od mówienia jednym językiem do mówienia wieloma językami. Z biegiem czasu te języki ulegały zmianom i tworzyły się nowe, tak iż obecnie mamy ich na świecie mniej więcej 2796.

7 Z miasta Babilonu religia fałszywa została zabrana do wszystkich części ziemi. Na skutek złego wpływu tej religii kult uprawiany dzisiaj przez wszystkich prawie ludzi nie podoba się Bogu. Ich religie są dla Niego jakby wonią mięsa gnijącego w żarze słonecznym. Ich kult został bowiem skażony złą religią Babilonu, która przetrwała poprzez wieki aż do świata dzisiejszego.

8 Choć większość ludzi odwróciła się od Jehowy Boga i zajęła się oddawaniem czci bogom fałszywym, to jednak niektórzy tego nie uczynili. Jednym z nich był Abraham. Urodził się on 352 lata po potopie wśród czcicieli księżyca w Ur. To zbudowane z cegły miasto leżało na zachodnim brzegu rzeki Eufratu w pobliżu Zatoki Perskiej. Abraham trzymał się mocno prawdziwego wielbienia Jehowy, idąc w tym za przykładem Sema, syna Noego, który był jego przodkiem.

9 W celu wypróbowania wiary Abrahama (czyli Abrama, jak go wówczas nazywano) Bóg kazał mu porzucić rodzinne miasto Ur i udać się do nieznanej ziemi, która dopiero miała mu być wskazana. Była to dla Abrahama próba wiary i posłuszeństwa Bogu. „I rzekł Pan do Abrama: ‚Wynijdź z ziemi twojej i od rodziny twojej, i z domu ojca twego, a idź do ziemi, którą ci wskażę.’” - 1 Mojżeszowa 12:1, Wu.

10 Pod warunkiem, że Abraham usłucha tego nakazu, Jehowa obiecał uczynić z niego wielki naród i błogosławić za jego pośrednictwem wszystkim rodzinom na ziemi. „Uczynię z ciebie wielki naród i będę ci błogosławił, i chcę twe imię uczynić wielkim; i okażesz się błogosławieństwem. I pobłogosławię tym, którzy błogosławią tobie, a kto ci będzie złorzeczył, tego przeklnę, i za twoim pośrednictwem wszystkie rodziny na ziemi na pewno będą siebie błogosławić.” (1 Mojżeszowa 12:2, 3, NW) To znaczyło między innymi, że pewnego dnia miały one odzyskać utracony raj.

11 Ta umowa została nazwana przymierzem Abrahamowym, ponieważ była ona obietnicą daną Abrahamowi. Miała ona dotyczyć Abrahama w razie gdyby przekroczył rzekę Eufrat i wszedł do krainy wskazanej mu przez Boga. Spełnienie tej obietnicy było więc zależne od posłuszeństwa Abrahama. Był on zatem wystawiony na próbę. Czy wybierze drogę dobrą w oczach Bożych, czy też drogę złą?

12 Abraham okazał się człowiekiem takim jak Noe, gdyż wybrał drogę posłuszeństwa. Zebrał swoich domowników i wszystko, co posiadał, i wyruszył z ojczystego miasta Ur. Zabrał też swego ojca Tarego oraz bratanka Lota.

13 Udali się na północny zachód i po przebyciu około 1100 kilometrów przybyli do miasta Haran, gdzie się na krótko zatrzymali. Tu zmarł ojciec Abrahama w wieku 205 lat. Choć Abraham przebywał w tym mieście jakiś czas, to jednak nie zapomniał o nakazie Boga. Nadeszła więc chwila, kiedy Abraham ponownie polecił swym domownikom, aby spakowali swe mienie i przygotowali się do dalszej podróży. Miał już wtedy 75 lat, i był bezdzietny. „Tak więc Abram wziął Sarai, swa żonę, i Lota, syna swego brata, i wszystko mienie, które nagromadzili, i dusze, które nabyli w Maranie, i wyruszyli w drogę, aby pójść do ziemi Chanaan.” - 1 Mojżeszowa 12:5, NW.

14 Gdy Abraham doszedł wreszcie do Chanaanu, Bóg rzekł do niego: „Nasieniu twemu dam ziemię tę.” (1 Mojżeszowa 12:7) Bóg uczynił to faktycznie po upływie około 470 lat, gdy pod przewodnictwem Jozuego wprowadził do tej ziemi potomków Abrahama, naród izraelski.

15 Po krótkim pobycie w tej krainie Abraham zaproponował Lotowi, żeby się rozdzielili dla uniknięcia nieporozumień między ich pastuchami. Lot przeniósł się więc ze swymi domownikami do południowej części doliny Jordanu, która w owym czasie była dobrze nawadniana i bardzo piękna. Rozbił swój namiot w pobliżu miasta Sodomy.

16 Sodoma była jednak bardzo zepsutym miastem. Jej mieszkańcy nie mieli względu na Boga ani na czystość moralną. Dlatego Lot był bardzo wstrząśnięty tym, co widział w ciągu lat, które tam przeżył. „Bo haniebne czyny, na które ten sprawiedliwy, mieszkając wśród nich, zmuszony był patrzeć i słuchać o nich, sprawiały sprawiedliwej jego duszy dzień w dzień udrękę.” - 2 Piotra 2:8, Kow.

17 W swoim czasie Bóg wysłał dwóch aniołów z poleceniem zniszczenia Sodomy oraz sąsiedniego miasta Gomory. Ci aniołowie zmaterializowali się, to znaczy przybrali na siebie ciała ludzkie, i przyszli do Lota, by go ostrzec. Gdy niegodziwi mężowie sodomscy ujrzeli tych pięknych przybyszów, chcieli koniecznie mieć z nimi stosunki płciowe, a zatem chcieli uczynić coś, co było bardzo złe w oczach Boga, który rzekł: „Z mężczyzną nie będziesz obcował, jako z niewiastą; obrzydliwością to jest.” (3 Mojżeszowa 18:22) Usiłując popełnić coś tak niegodziwego, ci mężczyźni dali dowód, że zasłużyli na zniszczenie. Nie udało im się wyważyć drzwi do domu Lota i wtargnąć tam tylko dlatego, że aniołowie sprowadzili na nich ślepotę. Nazajutrz aniołowie wzięli za rękę Lota, jego żonę i dwie córki i przynaglili ich do opuszczenia miasta. „I wywiedli go [ich, NW], i postawili za miastem; i tam mówili do niego, mówiąc: ‚Zachowaj duszę twoją! Nie oglądaj się za siebie ani przystawaj we wszystkiej wokół krainie [w całym obwodzie, NW], ale na górę ratuj się, byś i ty razem nie zginął!’” - 1 Mojżeszowa 19:17, Wu.

18 Wtem nastąpił potężny wybuch i rozpalone do czerwoności siarka i sól zostały wyrzucone wysoko w powietrze, po czym opadły na cały ten rejon w postaci deszczu. W ten sposób wszystko, co żyło w owych miastach i w okolicy, uległo zagładzie. Ponieważ ziemia została pokryta solą, nie rośnie w tym rejonie od owego czasu żadna roślina. „Pan [Jehowa, NW] tedy spuścił na Sodomę i Gomorę deszcz siarki i ognia od Pana [Jehowy] z nieba, i wywrócił miasta te i wszystką wokół krainę, wszystkich mieszkańców miast i wszystko, co się zieleni na ziemi.” - 1 Mojżeszowa 19:24, 25, Wu.

19 Dzięki temu, że Lot i jego dwie córki usłuchali aniołów i uciekli z Sodomy, nie zatrzymując się ani na chwilę, uniknęli zniszczenia. Jednakże żona Lota nie posłuchała aniołów i odwróciła się, aby spojrzeć za siebie. Na skutek tego zaskoczyła ją ulewa gorącej soli. „A obejrzawszy się żona jego za siebie obrócona została w słup soli.” (1 Mojżeszowa 19:26, Wu) Tu znów widzimy, że Jehowa ocala posłusznych Mu, a nieposłusznych niszczy.

20 Gdy Abraham już 24 lata wędrował z miejsca na miejsce po Chanaanie. Bóg powiedział mu coś, co go zdumiało: obiecał mu syna. Wydawało się to niemożliwe, gdyż Abraham miał 99 lat, a jego żona liczyła 89 lat i dawno już przekroczyła wiek rodzenia dzieci. A jednak Bóg rzekł: „Będę jej błogosławił, a dam ci z niej syna; będę jej błogosławił, i będzie rozmnożona w narody, a królowie narodów z niej wynijdą.” (1 Mojżeszowa 17:16) To była rzeczywiście zdumiewająca obietnica, lecz Abraham uwierzył jej. I nie doznał rozczarowania. Dzięki cudownej mocy Bożej Sara pomimo swego podeszłego wieku miała syna. Nadano mu imię Izaak, i Abraham bardzo go kochał, gdyż był jedynym dzieckiem, które mu urodziła Sara.

21 Po wielu latach Bóg wystawił Abrahama na bardzo ciężką próbę wiary. Takiej próbie nie miał być już nigdy poddany żaden inny człowiek. Na czym polegała ta próba? Otóż Bóg kazał Abrahamowi zaprowadzić jego jedynego syna Izaaka na górę Moria i złożyć go tam na ofiarę całopalną. Czy ojciec może być wystawiony na cięższą próbę? Czy Abraham usłuchał nakazu Boga i ofiarował swego jedynego syna? Czy może teraz, po wiernym pełnieniu służby przez całe życie, stał się nieposłusznym? Posłuchajcie, co o tym mówi Biblia: „Tedy wstawszy Abraham bardzo rano, osiodłał osła swego, i wziął dwóch sług swoich z sobą, i Izaaka syna swego, a narąbawszy drew na ofiarę paloną, wstał i szedł na miejsce, o którym mu Bóg powiedział.” (1 Mojżeszowa 22:3) Widzimy zatem, że Abraham usłuchał Boga, udając się na górę Moria w celu ofiarowania tam swego jedynego syna.

22 Gdy przyszedł do podnóża góry, polecił swym sługom zaczekać, a sam z Izaakiem poszedł dalej. Po dotarciu na szczyt góry zbudował ołtarz z kamieni, a następnie ułożył drwa do ofiary. Potem związał Izaaka i położył go na drwach. „Przeto Abraham wyciągnął rękę i wziął nóż rzeźniczy, aby zabić swego syna. Lecz anioł Jehowy zawołał do niego z niebios, mówiąc: ‚Abrahamie! Abrahamie!’ na co odpowiedział: ‚Oto jestem!’ A on mówił dalej: ‚Nie wyciągaj ręki przeciwko chłopcu i nie czyń mu nic zgoła, bo teraz właśnie wiem, że się boisz Boga, gdyż nie odmówiłeś mi swego syna, swego jedynaka.’” - 1 Mojżeszowa 22:10-12, NW.

23 Ponieważ nie było wolą Bożą, żeby Abraham zabił Izaaka, Bóg powstrzymał go, gdy już podniósł nóż. Aby jednak mogło nastąpić złożenie ofiary. Bóg dostarczył barana sprawiwszy, że w rosnących w pobliżu gęstych krzakach zaplątały mu się rogi. Gdy Abraham ujrzał barana, złapał go, i zabił, a następnie złożył go Jehowie na ofiarę całopalną zamiast swego syna.

24 Swoim czynem Abraham dowiódł swej wiary w Jehowę Boga i został uznany za godnego nazwania go „przyjacielem Bożym”. „Przez wiarę Abraham, gdy był wystawiony na próbę, niejako ofiarował Izaaka; i człowiek, który rad otrzymał obietnice, próbował ofiarować swego jednorodzonego syna, choć mu powiedziano: ‚To, co będzie nazwane „twoim nasieniem”, przyjdzie przez Izaaka.’ Ale on liczył na to, że Bóg jest w stanie wskrzesić go nawet z umarłych; i stamtąd też otrzymał go w znaczeniu przenośnym.” - Hebrajczyków 11:17-19, NW.

25 To doświadczenie było czymś więcej niż tylko próbą wiary Abrahama. Wskazywało ono na coś wielkiego, comiało dopiero nadejść, Dlatego Bóg powiedział jeszcze coś o swym przymierzu, zawartym z Abrahamem. „I anioł Jehowy po raz drugi zawołał z niebios do Abrahama, i rzekł: ‚Na siebie samego przysięgam - brzmi wypowiedź Jehowy - iż z uwagi na fakt, że uczyniłeś tę rzecz i nie odmówiłeś mi swego syna, swego jedynaka, na pewno będę ci błogosławił i na pewno rozmnożę twe nasienie jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku, które są na brzegu morskim a nasienie twe posiądzie bramę swych nieprzyjaciół, i za pośrednictwem twego nasienia wszystkie narody ziemi na pewno będą siebie błogosławić dzięki temu, że usłuchałeś mego głosu.’” - 1 Mojżeszowa 22:15-18, NW.

26 To, co się wtedy zdarzyło na górze Moria, było obrazem czegoś, co miało nastąpić wieleset lat później. W tym obrazie Abraham wyobrażał Boga, a Izaak jednorodzonego Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. Żona Abrahama, Sara, była symbolem niebiańskiej organizacji Bożej, która we właściwym czasie miała wydać obiecane Nasienie, Jezusa Chrystusa. Tak więc Chrystus jest nasieniem Abrahama, za którego pośrednictwem będą błogosławieni ludzie ze wszystkich narodów. „Lecz Abrahamowi uczynione są obietnice i nasieniu jego; nie mówi: I nasieniem jego, jako o wielu, ale jako o jednym: I nasieniu twemu, które jest Chrystus.” - Galatów 3:16.

27 Ofiarowanie Izaaka wskazywało na czas, w którym Jehowa miał ofiarować swego własnego Syna, aby usunąć od ludzi okazujących posłuszeństwo nieszczęsne skutki grzechu Adama. Miało to otworzyć drogę, na której rodzaj ludzki mógłby odzyskać raj oraz życie wiecznotrwałe. Postępek Abrahama był więc bardzo ważnym proroctwem o czymś, co miało dotyczyć każdego, kto by miał wiarę podobną wierze Abrahama.

28 Nasienie Abrahama jest zatem „nasieniem niewiasty”, o którym była mowa w Edenie podczas wydawania wyroku na Węża. Jest to Nasienie, któremu obiecano, że ma zmiażdżyć głowę Węża, a więc ma zniszczyć Szatana. Tym wielkim Niszczycielem Węża jest Jezus Chrystus, a Abraham został pobłogosławiony przez to, że owo wielkie Nasienie miało pochodzić z jego linii rodowej.

29 W przymierzu zawartym z Abrahamem Bóg obiecał, że narody miały być błogosławione za pośrednictwem nasienia Abrahama. To błogosławieństwo nie przychodzi samo z siebie. Raczej ludzie muszą się sami błogosławić za pośrednictwem Nasienia błogosławieństwa, Jezusa Chrystusa. Innymi słowy: muszą coś uczynić w tym kierunku. Muszą zdobyć dla siebie błogosławieństwo, pokładając wiarę w jednorodzonego Syna Bożego; muszą być gotowi rozmawiać o tej wierze z innymi i muszą pójść tą samą drogą posłuszeństwa i wiary, którą poszedł Abraham. Wówczas - po odzyskaniu raju - zostaną pobłogosławieni życiem wiecznym w stanie ludzkiej doskonałości.

[Pytania do studium]

1. Czy po potopie ludzie poszli za przykładem Noego?

2. Komu służyły złe duchy po potopie i co czyniły?

3. Jaki był pierwszy przejaw działalności widzialnej organizacji Szatana?

4. Dlaczego ludzie budowali wieżę?

5, 6. Jak Bóg przeszkodził im w ukończeniu wieży?

7. Dlaczego wielbienie spełniane przez prawie wszystkich ludzi nie podoba się dziś Bogu?

8. Czym Abraham różnił się od większości współczesnych sobie ludzi?

9. Jak zostało poddane próbie posłuszeństwo Abrahama?

10. Jaką obietnicę Bóg dał Abrahamowi?

11. Jak nazwano tę obietnicę?

12. Jaką drogę wybrał Abraham?

13. Czy Abraham zamieszkał na stałe w mieście Haranie?

14. Jaka obietnicę Bóg dał Abrahamowi, gdy ten doszedł do Chanaanu?

15. Dokąd udał się Lot po krótkim pobycie w tej krainie?

16. Dlaczego miasto Sodoma nie podobało się Lotowi?

17. W takim celu Boa wysłał do Sodomy swych aniołów?

18. Jak zostały zniszczone miasta Sodoma i Gomora?

19. Czego możemy się nauczyć z faktu ocalenia Lota i jego córek?

20. Co na pozór niemożliwego Bóg obiecał Abrahamowi i Sarze?

21. W jaki sposób Abraham został poddany próbie, na która nie miał być już nigdy wysławiony żaden inny człowiek?

22, 23. Co się słało, gdy Abraham i jego syn weszli na górę Moria?

24. Dlaczego Abraham został nazwany „przyjacielem Bożym”?

25. Co Bóg obiecał Abrahamowi za jego posłuszeństwo?

26. Co wyobrażali Abraham. Izaak i Sara?

27. Czego zapowiedzią było ofiarowanie Izaaka przez Abrahama?

28. Co uczyni Nasienie Abrahama?

29. Jak ludzie ze wszystkich narodów dostąpią błogosławieństwa?

















































ROZDZIAŁ VI

Jak Bóg wyzwolił pewien naród i uczynił go swoją własnością



UCZYNIĘ z ciebie wielki naród.” (1 Mojżeszowa 12:2, NW) Taką obietnicę Bóg dał swemu przyjacielowi Abrahamowi, a Bóg zawsze dotrzymuje swych obietnic. Jak spełnił tę obietnicę uczynioną Abrahamowi? Bóg dotrzymał swej obietnicy uczynienia z Abrahama wielkiego narodu przez wyzwolenie Izraelitów}{\insrsid2965079 z niewoli egipskiej.

2 Ale co Izraelici mieli wspólnego z Abrahamem? Otóż Abraham miał syna imieniem Izaak, a Izaak miał syna imieniem Jakub. Jakub zaś miał dwunastu synów. Jakub został też nazwany Izraelem; dlatego jego synów i ich dzieci nazwano Izraelitami. Utworzyli oni naród izraelski, a Abraham był przodkiem tego narodu. Izraelici byli zatem narodem, który na podstawie obietnicy Bożej pochodził od Abrahama.

3 Naród izraelski składał się z dwunastu pokoleń; głową każdego z nich był jeden z dwunastu synów Jakuba, czyli Izraela. Każde pokolenie stało się znane od imienia syna, który był jego głową. Jakub umarł w Egipcie, a na krótko przed śmiercią udzielił każdemu ze swych dwunastu synów szczególnego błogosławieństwa. Do swego syna Judy ojciec Jakub rzekł: „Kłaniać się tobie będą synowie ojca twego. Nie będzie odjęte sceptrum od Judy, ani Zakonodawca [laska rozkazodawcy, NW] od nóg jego, aż przyjdzie Szyło, i jemu będzie oddane posłuszeństwo narodów.” - 1 Mojżeszowa 49:8, 10.

4 Co znaczyło to błogosławieństwo dane Judzie? Znaczyło ono, że królewscy władcy narodu izraelskiego mieli pochodzić z pokolenia Judy, i to do czasu ‚przyjścia Szyło’ . O kim jest mowa pod imieniem Szyło? O tym, który w końcu miał otrzymać prawo do panowania nad światem. Jest to ów potężny, o którym w 1 Mojżeszowej 3:15 czytamy, że przyjdzie i zetrze, czyli zmiażdży głowę złego Węża, Szatana Diabła. Temu, który zmiażdży Szatana, będą posłuszne wszystkie narody. W 1 Mojżeszowej 49:10 nazwano go Szyło, lecz w innych miejscach Biblia zwie go Jezusem Chrystusem, Synem Bożym.

5 W czasie gdy Jakub powiedział Judzie, że królowie Izraela będą pochodzić z pokolenia Judy, Izraelici gościli w Egipcie. Jak doszło do tego, że stali się oni gośćmi Egiptu? Otóż gdy jeszcze mieszkali w Chanaanie, powstał wielki brak żywności. Pomarliby, gdyby nie zdobyli żywności, a można ją było dostać tylko w Egipcie. Stało się tak dzięki temu, że przed laty jeden z synów Jakuba, Józef, został zabrany do Egiptu i jego to Bóg uprzedził o mającym nastąpić braku żywności. Józef powiedział o tym faraonowi, władcy Egiptu, a faraon uczynił Józefa swoim najwyższym urzędnikiem i zarządził, żeby przed nadejściem głodu zmagazynowano wielkie zapasy żywności. W rezultacie „był głód po wszystkich krainach; ale we wszystkiej ziemi Egipskiej był chleb”. - 1 Mojżeszowa 41:54.

6 „I ze wszystkiej ziemi przyjeżdżano do Egiptu, kupować żywność od Józefa; bo się był zmocnił głód po wszystkiej ziemi.” (1 Mojżeszowa 41:57) Również Izraelici przybyli do Egiptu po żywność. Pozostali w Egipcie, a ze względu na ich pokrewieństwo z Józefem faraon darzył ich swoją łaską. Upłynęło wiele lat. Na tron egipski wstąpił nowy władca, inny faraon. Ciągłe zwiększanie się liczby Izraelitów przejęło go strachem. Uczynił z nich niewolników. Zmuszał ich do bardzo ciężkiej pracy i obchodził się z nimi okrutnie. Próbował nawet zabijać wszystkie niemowlęta płci męskiej urodzone przez kobiety izraelskie. Lecz zamiar faraona spełzł na niczym i liczba Izraelitów dalej wzrastała.

7 Pewna Izraelitka włożyła swego chłopczyka do koszyka i ukryła go w trzcinie na brzegu Nilu. Siostra niemowlęcia czuwała nad nim z pewnej odległości i zobaczyła, że znalazła je córka faraona. Córka faraona nadała dziecięciu imię Mojżesz. Choć Mojżesz został wychowany w domu faraona i tam dorósł do wieku męskiego, to jednak był on Izraelitą i walczył za Izraelitów. W końcu Mojżesz musiał uciekać z Egiptu, gdyż faraon chciał go zabić. Przez 40 lat mieszkał w ziemi madianickiej.

8 Podczas gdy Mojżesz przebywał wśród Madianitów, okrutny faraon umarł. Lecz nowy król Egiptu również obchodził się bardzo źle z Izraelitami, którzy w dalszym ciągu byli w Egipcie niewolnikami. Dla Jehowy Boga nadszedł czas na uwolnienie z Egiptu Izraela, który był Jego narodem, i oto zdarzyło się coś bardzo dziwnego. Gdy Mojżesz pasł owce w pobliżu góry Horeb na półwyspie Synaj, spostrzegł płonący krzak, który się jednak nie spalił. Mojżesz udał się w tym kierunku, by się przyjrzeć temu osobliwemu zjawisku. Wtedy Jehowa Bóg przemówił do niego z płonącego krzaka takimi słowami: „Widziałem utrapienie ludu mego w Egipcie i słyszałem krzyk jego dla surowości tych, którzy kierują robotami. A widząc boleść jego zstąpiłem, aby go wyzwolić z rąk Egipcjan i wywieść z ziemi owej do ziemi dobrej i przestronnej, do ziemi, która opływa mlekiem i miodem.” Następnie Bóg rzekł do Mojżesza: „Ale pójdź, a poślę cię do Faraona, abyś wywiódł lud mój, synów Izraelowych z Egiptu.” - 2 Mojżeszowa 3:7, 8, 10, Wu.

9 Mojżesz powrócił do Egiptu. Razem ze swym bratem Aaronem stanęli przed faraonem i powiedzieli mu, że ich Bóg, którego imię jest Jehowa, życzy sobie, by Izraelici wyszli z Egiptu w celu oddania Mu czci. Faraon odrzekł: „Któż jest Jehowa, bym miał usłuchać jego głosu, odsyłając Izraela? Nie znam wcale Jehowy, a poza tym nie mam zamiaru odsyłać Izraela.” (2 Mojżeszowa 5:2, NW) Faraon nie chciał przez to powiedzieć, że nigdy jeszcze nie słyszał o Jehowie. Wiedział, że Jehowa był Bogiem Izraelitów. Mówiąc, że nie zna Jehowy, chciał dać do zrozumienia, że nie zgadza się z tym, iż Jehowa jest potężnym Bogiem, którego należy słuchać. Faraon nie znał ani nie uznawał Jehowy jako wszechmocnego Boga. Sądził, że fałszywi bogowie egipscy byli silniejsi od Jehowy, Boga ludu izraelskiego. Toteż rozgniewany faraon przydzielił Izraelitom Jeszcze cięższą pracę.

10 „Teraz ujrzysz, co uczynię Faraonowi”, powiedział Jehowa do Mojżesza. Jehowa Bóg rzekł też Mojżeszowi, że pamięta o obietnicy, danej Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, i że dotrzyma tej obietnicy i wyzwoli Izraelitów z Egiptu oraz da im ziemię Chanaan, by mogli w niej zamieszkać. Jehowa Bóg kazał Mojżeszowi powiedzieć do Izraelitów: „Ja Pan [Jehowa, NW], który was wywiodę z więzienia Egipcjan i wyrwę z niewoli, i odkupię [upomnę się o was, NW] ramieniem wywyższonym i sądami wielkimi, i wezmę was sobie za lud, i będę waszym Bogiem; i poznacie, żem ja jest Pan [Jehowa], Bóg wasz, którym was wywiódł z więzienia Egipcjan, i wprowadził do ziemi, nad którą podniosłem rękę moją [w przysiędze, NW], że ją dam Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi; i dam ją wam posiąść, ja Pan [Jehowa].” - 2 Mojżeszowa 6:1, 6-8, Wu.

11 Potem Jehowa Bóg ponownie posłał Mojżesza i Aarona do faraona. Mojżesz uczynił przed faraonem znaki i cuda, których ludzie nie mogli sprawić swą własną mocą. Lecz faraon był nieustępliwy. Nie chciał uznać, że Jehowa jest mocnym Bogiem, i nie chciał pozwolić odejść ludowi Jehowy, Izraelowi. Wobec tego Bóg zesłał na Egipt dziesięć plag, czyli nieszczęść. Uczynił to, by okazać swą moc i dowieść faraonowi, że Jehowa jest Bogiem, któremu trzeba być posłusznym. Sprawozdanie, czyli opowieść o tych dziesięciu plagach znajduje się w Biblii, w 2 Mojżeszowej, rozdziały 7-12.

12 Przy pierwszej pladze Bóg obrócił wodę Nilu w krew. W drugiej pladze wywiódł na całą ziemię egipską żaby. Przy trzeciej pladze proch obrócił się w komary. Czwartą plagą były roje gzów. Piątą plagą był pomór, czyli zaraza, która padła na zwierzęta domowe Egipcjan. Potem przyszła na ludzi i bydło plaga wrzodów, a po tej szóstej pladze Jehowa podał faraonowi przyczynę tych plag, mówiąc: „Abyś wiedział, że nie masz mnie podobnego po wszystkiej ziemi. A zaiste, dlategom cię zachował, abym okazał na tobie moc moją, i żeby opowiadane było imię moje po wszystkiej ziemi.” - 2 Mojżeszowa 9:14, 16.

13 Jehowa zapytał faraona: „Jeszcze trzymasz lud mój a nie chcesz go wypuścić?” (2 Mojżeszowa 9:17, Wu) Faraon nadal postępował wyniośle i z uporem; przeto Jehowa zesłał siódmą plagę, wielki grad, który zniszczył zboża i pozabijał ludzi i zwierzęta, zaskoczone na polach. Potem nastąpiła plaga szarańczy, a dziewiątą plagą była plaga ciemności, które ogarnęły cały kraj. Przed każdą plagą Mojżesz ostrzegał faraona, a gdy już dana plaga przyszła, faraon za każdym razem prosił Mojżesza, by błagał Boga o jej powstrzymanie. Obiecywał przy tym, że pozwoli Izraelowi odejść. Gdy jednak plaga ustawała, łamał obietnicę i nie wypuszczał Izraela.

14 Jednakże po dziesiątej pladze faraon pozwolił Izraelitom wyjść z Egiptu. W dziesiątej pladze zostali bowiem pobici pierworodni we wszystkich rodzinach egipskich oraz pierworodne ze wszystkich zwierząt. Co uczynił faraon, gdy się to stało? W Biblii czytamy: „I wstał Faraon w nocy i wszyscy słudzy jego, i wszystek Egipt, i wszczął się wielki krzyk w Egipcie, bo nie było domu, w którym by nie leżał umarły. I wezwawszy Faraon Mojżesza i Aarona w nocy, rzekł: ‚Wstańcie, a wynijdźcie od ludu mego, wy i synowie Izraelowi, idźcie, ofiarujcie Panu [Jehowie, NW] jako powiadacie. Owce wasze i bydło zabierzcie, jak żądaliście; a odchodząc błogosławcie mi.’” - 2 Mojżeszowa 12:30-32, Wu.

15 Żaden z pierworodnych synów Izraela nie umarł na skutek owej dziesiątej plagi. Zostali oni oszczędzeni, ponieważ Izraelici zgodnie z poleceniem Jehowy obchodzili tej nocy 14 dnia miesiąca Nisan specjalne święto, zwane Paschą. Zjedli oni upieczonego na ogniu baranka wraz z gorzkimi ziołami i przaśnym chlebem, to znaczy z chlebem, w którym nie było drożdży ani zaczynu. Wzięli też trochę krwi baranka i spryskali nią progi domostw, w których przebywali, a gdy Jehowa widział krew na drzwiach, omijał taki dom, nie zabijając w nim pierworodnego. Dlatego to święto zostało nazwane Paschą lub świętem przejścia i o nim to Jehowa powiedział do Izraelitów: „Musicie go obchodzić jako święto Jehowie z pokolenia na pokolenie.” - 2 Mojżeszowa 12:14, NW.

16 Jehowa polecił Izraelitom, by podczas spożywania tej uczty paschalnej byli gotowi do drogi. Powiedział Mojżeszowi, że po tej pladze faraon pozwoli Izraelowi odejść i dlatego Izraelici mają być gotowi do bezzwłocznego opuszczenia kraju. Tak się też stało jak Jehowa powiedział. Egipcjanie pozwolili im odejść, a nawet nalegali na to, by sobie poszli. Tak się teraz bali Jehowy, Boga Izraela, że mówili: „Wszyscy jesteśmy jakby umarli!” (2 Mojżeszowa 12:33, NW) Egipcjanie dali nawet Izraelitom dużo złota, srebra i odzieży, aby to zabrali ze sobą. A gdy Izraelici wychodzili z Egiptu przyłączyło się do nich wiele ludzi, którzy nie byli Izraelitami. Ludzie ci wierzyli obecnie, że Jehowa jest prawdziwym Bogiem, i oni też chcieli służyć Jehowie. Musiała być wielka rzesza tych ludzi, skoro Biblia donosi, że było tam „ludu pospolitego wiele”. (2 Mojżeszowa 12:38) Działo się to 430 lat po przekroczeniu przez Abrahama Eufratu i wejściu do obiecanej ziemi chananejskiej, czyli w roku 1513 przed Chr.

17 Jednakże teraz stało się coś dziwnego, co świadczy o tym, jak nieustępliwy był faraon. Po opuszczeniu Egiptu przez Izraelitów faraon ponownie zatwardził swe serce. Chciał zawrócić Izraelitów. Chciał odzyskać tę niewolniczą siłę roboczą, którą stracił, gdy Izrael opuścił Egipt. Dlatego faraon i jego słudzy wykrzyknęli; „Cóżeśmy to uczynili, żeśmy wypuścili Izraela, aby nam nie służył [niewolniczo]?” (2 Mojżeszowa 14:5) Faraon ze swą potężną armią ruszył szybko w pogoń za Izraelem i dopadł go w miejscu obozowania na brzegu Morza Czerwonego. Izraelici bardzo się przerazili, ale Mojżesz rzekł do nich: „Nie bójcie się, stójcie, a patrzajcie na wybawienie Pańskie [Jehowy, NW], które wam dziś uczyni; bo Egipczanów, których teraz widzicie, więcej nie oglądacie na wieki. Pan [Jehowa] będzie walczył za was, a wy milczeć będziecie.” - 2 Mojżeszowa 14:13, 14.

18 Jehowa Bóg sprawił, że te słowa Mojżesza się sprawdziły. Za pomocą silnego wiatru Jehowa rozdzielił wody Morza Czerwonego i „w końcu synowie Izraela poszli przez środek morza po suchym lądzie, podczas gdy wody były im murem po prawej i po lewej stronie”. Co uczynili Egipcjanie? „A Egipcjanie puścili się w pogoń i wszystkie konie faraona, jego wozy wojenne i jego jezdni ruszyli za nimi środkiem morza.” A gdy Izraelici wyszli z morza, „morze zaczęło o świcie wracać do swego normalnego stanu. Przez cały ten czas Egipcjanie usiłowali uciec przed zetknięciem się z nim, lecz Jehowa wpędził Egipcjan w środek morza. A wody w dalszym ciągu wracały. W końcu pokryły wozy wojenne i jezdnych całych sił zbrojnych faraona, które weszły za nimi w morze. Ani jeden z nich nie pozostał.” - 2 Mojżeszowa 14:22, 23, 27, 28, NW.

19 Co mogli uczuwać Izraelici po ocaleniu ich przez Jehowę? Wzmocniło to bardzo ich wiarę w Jehowę: „Tak ocalił Jehowa w tym dniu Izraela z ręki Egipcjan i Izrael ujrzał Egipcjan martwych na brzegu morskim. Izrael ujrzał też wielką rękę, którą Jehowa działał przeciwko Egipcjanom, i lud począł się bać Jehowy i pokładać wiarę w Jehowie i w Mojżeszu, jego słudze.” (2 Mojżeszowa 14:30, 31, NW) Lud zaśpiewał pieśń zwycięstwa, wielce wychwalając Jehowę.

20 Jehowa dotrzymał zatem obietnicy, danej dawno przedtem Abrahamowi: „Wiedz wiedząc, iż gościem będzie nasienie twoje w ziemi cudzej, i podbiją je w niewolę, i utrapią je przez czterysta lat. A wszakże naród on, któremu służyć będą, ja sądzić będę; a potem wynijdą stamtąd z majętnością wielką.” (1 Mojżeszowa 15:13, 14) Co prawda przez pewien czas Izraelici musieli cierpieć w Egipcie jako niewolnicy, lecz w końcu opuścili Egipt jako wolny naród, zabierając ze sobą wiele cennego mienia Egipcjan.

21 Dlaczego Jehowa uczynił to dla Izraela? „Iż was umiłował Pan [Jehowa, NW], i strzec chciał onej przysięgi, którą przysiągł ojcom waszym, wywiódł was Pan [Jehowa] ręką możną, i wykupił was z domu niewoli, z ręki Faraona, króla Egipskiego.” - 5 Mojżeszowa 7:8.

22 W ten sposób Jehowa Bóg wyzwolił pewien naród, by go uczynić swoją własnością, jak to sam powiedział: „Wyście widzieli, com uczynił Egipczanom, i jakom was nosił niby na skrzydłach orłowych, i przywiodłem was do siebie. Przełóż teraz jeśli słuchając posłuszni będziecie głosu memu, i strzec będziecie przymierza mego, będziecie mi [szczególną] własnością nad wszystkie narody; chociaż [albowiem, Wu] moja jest wszystka ziemia. A wy będziecie mi królestwem kapłańskim [kapłanów, NW], i narodem świętym.” - 2 Mojżeszowa 19:4-6.

[Pytania do studium]

1. Jaką obietnicę Bóg dał Abrahamowi?

2. Jak Izraelici byli spokrewnieni z Abrahamem?

3. Jakiego błogosławieństwa Jakub udzielił Judzie?

4. Co znaczyło to błogosławieństwo dane Judzie?

5. Dlaczego w Egipcie była żywność podczas gdy nie było jej w innych krajach?

6. Jak doszło do tego, że Izraelici słali się w Egipcie niewolnikami?

7. W jaki sposób Mojżesz został ocalony i zamieszkał w końcu w ziemi madianickiej?

8. Co Jehowa Bóg powiedział do Mojżesza, gdy ten pasł owce?

9. Co powiedział faraon, gdy Mojżesz zakomunikował mu, że Jehowa żąda, by puścił wolno Izraela?

10. Jaką obietnicę dał więc Jehowa Izraelitom?

11. Dlaczego Jehowa zesłał na Egipt dziesięć plag?

12. Jakie byty pierwsze sześć plag?

13. Jakie były następne trzy plagi?

14. Co powiedział faraon po przyjściu dziesiątej plagi?

15. Dzięki obchodzeniu jakiego święta Izraelici zostali oszczędzeni podczas dziesiątej plagi?

16. Co się stało bezpośrednio po święcie Paschy?

17. Czym faraon dał wyraz swej nieustępliwości i zatwardziałości serca?

18. Jak Jehowa ocalił Izraela i zniszczył armię faraona?

19. Co uczuwał Izrael po ocaleniu go przez Jehowę?

20. Jakiej zatem obietnicy, danej Abrahamowi, Jehowa dotrzymał?

21. Dlaczego Jehowa ocalił Izraela?

22. Jakie słowa Jehowy dowodzą, że wyzwolił On Izraelitów, aby ich uczynić Swoją własnością?



















ROZDZIAŁ VII

Jak zaczęto spisywać Biblię



JEHOWA Bóg wyzwolił swój naród izraelski z niewoli egipskiej. Teraz zaczął się dla Izraelitów wieloletni okres, który musieli spędzić na jałowym terenie pustynnym, rozciągającym się między Egiptem a ziemią Chanaan. Nadszedł też czas na spisanie sprawozdania o tym, jak Bóg postępował ze swym narodem izraelskim.

2 Dlaczego to sprawozdanie miało być spisane? Otóż miało ono być pomocą narodowi izraelskiemu. Dzięki niemu Izraelici mogli spojrzeć wstecz i zobaczyć, jak Bóg postępował z nimi. Mogli rzucić okiem wstecz i stwierdzić, co się podoba Bogu, a co Mu się nie podoba. Potem mogli czynić to, co podoba się Bogu, a wstrzymywać się od czynienia rzeczy, które Bogu się nie podobają. Naród miał sobie też przypominać, jak Jehowa wyzwolił go z niewoli egipskiej. Setki lat później członkowie tego narodu mogli czytać o tym, jak Jehowa Bóg sprowadził na Egipt dziesięć plag i jak Morze Czerwone rozdzieliło się, umożliwiając Izraelowi przejście przez nie, lecz jak masy wód zamknęły się nad wojskami faraona i potopiły je. Izraelici mogli czytać i przypominać sobie tak liczne wypadki, w których Jehowa Bóg karał ich, gdy postępowali źle, a wyzwalał ich, gdy postępowali właściwie. To spisane sprawozdanie miało im więc dopomóc do trzymania się blisko ich Boga, Jehowy.

3 Nadto Bóg polecił spisać to sprawozdanie dla ludzi, żyjących obecnie na ziemi. Owo sprawozdanie, czyli Biblię, nazywają też „Pismem Świętym”. W Rzymian 15:4 powiedziano, że Pismo Święte zostało spisane w celu pouczenia, czyli poinformowania nas o rzeczach, o których musimy wiedzieć: „Bo cokolwiek przedtem napisano, ku naszej nauce napisano, abyśmy przez cierpliwość i przez pociechę [z] Pism nadzielę mieli.” Jest więc rzeczą ważną, żebyśmy wiedzieli, co się stało z Izraelem i jak Bóg postępował z nim, ponieważ to, co spotkało Izraelitów, jest dla nas przykładem. Możemy się z tego dowiedzieć, jak mamy postępować, gdyż wiemy, co Izraelici czynili słusznie, a co niesłusznie. Znajomość ich błędów może być dla nas ostrzeżeniem, ponieważ w Biblii powiedziano; „A te rzeczy wciąż spotykały ich jako przykłady i zapisano je dla ostrzeżenia nas, na których przyszły dopełnione końce systemu rzeczy.” - 1 Koryntian 10:11, NW.

4 Widzimy więc, że jest wiele słusznych powodów, dla których Bóg polecił spisać sprawozdanie o tych rzeczach. Teraz chcemy się zastanowić nad inną kwestią a mianowicie: Jak zaczęto spisywać to sprawozdanie, czyli Pismo Święte, jak je też nazywają? Mojżesz był człowiekiem, którego Bóg użył do wyprowadzenia Izraelitów z Egiptu, i Mojżesz był też pierwszym człowiekiem, któremu Bóg dał zlecenie spisywania Biblii. Po śmierci Mojżesza inni mężowie spisali dalsze części Biblii. Z biegiem lat dodawano do Biblii nowe części, czyli pisma, i po upływie prawie szesnastu stuleci od śmierci Mojżesza cała Biblia była gotowa. Dopiero wtedy była ona kompletna, a wkrótce potem wszystkie te części, czyli pisma zebrano w jedną księgę. Ta księga jest obecnie nazywana Biblią.

5 Dzieło spisywania Biblii zapoczątkował za czasów Mojżesza sam Bóg. Nastąpiło to w trzecim miesiącu po wyjściu Izraela z Egiptu, to jest w roku 1513 przed Chrystusem, na pustyni Synaj. Mojżesz wszedł na pasmo górskie Synaj i tam, na górze Synaj, Bóg dał Mojżeszowi prawa i przykazania. Te prawa i przykazania zostały dane narodowi izraelskiemu w celu wskazania mu właściwej drogi i dla ostrzeżenia go przed czynieniem tego, czego Bóg nienawidzi. Spośród wielu praw pierwsze dziesięć były najwybitniejsze. W niewielu słowach te dziesięć praw wyłuszczało główne przykazania, którymi naród miał się kierować. Są one znane jako Dziesięć Przykazań. Te Dziesięć Przykazań Bóg wypisał na dwóch płytach, czyli tablicach kamiennych. Gdy Bóg przestał mówić do Mojżesza na górze Synaj, „przystąpił do dania Mojżeszowi dwóch tablic świadectwa, tablic kamiennych, zapisanych palcem Bożym”. „A one tablice robotą Bożą były: pismo także pismo Boże było, wyryte na tablicach.” (2 Mojżeszowa 31:18, NW; 32:16) Tym sposobem w spisywaniu Biblii brał udział sam Bóg.

6 Mojżesz pisał pod kierownictwem Boga. Bóg kazał mu pisać, zanim jeszcze Mojżesz wszedł na górę Synaj. Czytamy bowiem: „Rzekł Pan do Mojżesza: ‚Napisz to dla pamięci w księgę.’” (2 Mojżeszowa 17:14, Wu) Tak więc pierwszym pisarzem Biblii był Mojżesz. Pisać kazał mu sam Bóg. Bóg kierował też Mojżeszem, to znaczy natchnął go do zapisania stosownych myśli.

7 Mojżesz spisał więcej niż tylko prawa, dane mu przez Boga na górze Synaj. Napisał też o tym, jak Bóg stworzył, czyli uformował gwiaździste niebo i ziemię. Opisał, jak Bóg stworzył oceany i suchy ląd oraz jak sprawił, że na ziemi wyrosły rośliny, i jak powołał do życia zwierzęta. Mojżesz donosi również o tym, jak Bóg stworzył pierwszego mężczyznę i pierwszą niewiastę. Mojżesz nie widział, jak się to działo; opisał on jeszcze wiele innych rzeczy, które się zdarzyły dawno przed nim. Ale skąd Mojżesz mógł się dowiedzieć o tym, co się działo dawno przed jego przyjściem na świat? Otóż pierwszy człowiek Adam znał sztukę pisania. Adam spisał wszystko, co Bóg opowiedział mu o stworzeniu niebios i ziemi, a to, co napisał, nazwał „dziejami niebios i ziemi w czasie ich stwarzania”. Adam opisał również to, co spotkało jego samego, utrwalił na piśmie to, co się zdarzyło jego żonie Ewie, oraz to, co się działo z jego potomstwem, czyli dziećmi. Opis tego wszystkiego nazwał „księgą dziejów Adama”. - 1 Mojżeszowa 2:4; 5:1, NW.

8 Gdy po spisaniu tego wszystkiego Adam umarł, inni ludzie opisali to, co się działo później. Tak jak poprzednio czynił Adam i oni pisali na tabliczkach glinianych. Ludzie przechowywali te tabliczki, tak iż po wielu latach mogli się dowiadywać o tym, co się działo przed ich urodzeniem. Mojżesz mógł przeczytać to, co było napisane na tych tabliczkach, i gdy przystąpił do napisania pierwszej części Biblii, przepisał treść tych tabliczek, a więc to, co napisał Adam i co potem napisali inni ludzie. Dzięki temu Mojżesz wiedział, co napisać w pierwszej części Biblii o stworzeniu, potopie za dni Noego oraz o wydarzeniach pozostających w związku z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem. Nadto o tym, co się zdarzyło mniej więcej sto lat przed jego urodzeniem, Mojżesz mógł się dowiedzieć od swego ojca Amrama. A gdy Mojżesz spisywał to wszystko, Jehowa Bóg pilnował, by treść jego pism była zgodna z prawdą.

9 Oczywiście Mojżesz opisał też wydarzenia, które nastąpiły za jego życia. To właśnie on spisał wszystko, co wiemy o dziesięciu plagach w Egipcie i o tym, jak Bóg wyzwolił naród Izraela. Mojżesz spisał większość praw, które Bóg dał na górze Synaj, aby skierować naród na właściwą drogę. Gdy Izraelici wwędrowali po pustynnym kraju między Egiptem a ziemią Chanaan. Mojżesz był z nimi i napisał sprawozdanie o ich wędrówce. Był on z narodem izraelskim przez całe 40 lat jego pobytu na pustyni, lecz umarł przed wejściem Izraela do obiecanej ziemi Chanaan. Do swej śmierci spisał pierwsze pięć ksiąg Biblii oraz biblijną księgę Ijoba i jedną lub dwie pieśni poetyckie zwane „psalmami”.

10 Po śmierci Mojżesza inni ludzie napisali dalsze małe księgi, rulony czy zwoje, jak można je też nazwać. Niektóre z tych ksiąg zawierają opis zdarzeń, które się rozegrały w narodzie izraelskim. Inne księgi składają się z poematów wychwalających Jehowę Boga lub z mądrych przypowieści, wskazujących nam właściwy sposób postępowania. Jeszcze inne księgi biblijne informują nas o tym, co się stanie w przyszłości, i taki opis jest nazywany „proroctwem”. Niektóre z tych zapisanych w Biblii proroctw już się spełniły. Rozumiemy przez to, że przepowiedziane w tych pismach wydarzenia teraz się rozegrały. Jednakże wiele z tych pism mówiących o przyszłości ma się dopiero wypełnić. Biblia podaje nam zatem historię, czyli opis przeszłych wydarzeń. Ponadto zawiera ona prawa, mądre przypowieści i rady, które mają nas naprowadzić na właściwą drogę. Zwraca uwagę na wielkość, moc i mądrość Jehowy Boga wykazując, że jest On prawdziwym Bogiem i że powinniśmy Go wielbić i służyć Mu. I wreszcie w Biblii znajdujemy proroctwa, czyli opisy, mówiące nam o tym, co się zdarzy w przyszłości, w czasie, który dopiero nadejdzie.

11 Gdy zaczęto spisywać Biblię, pisano ją w języku Izraelitów. Ten język nazywa się hebrajskim. Pierwsze 39 małych ksiąg Biblii zostało napisane przeważnie w języku hebrajskim, jednakże fragmenty niektórych późniejszych ksiąg napisano w języku, który nazwano aramejskim. Ponieważ te pierwsze 39 ksiąg zostały napisane w języku hebrajskim, więc nazwano je Pismami Hebrajskimi. Niektórzy nazywają tę część Biblii „Starym Testamentem”, lecz takie określenie jest błędne. Ostatnie 27 ksiąg Biblii zostało spisane w ówczesnym języku greckim i wszystkie te księgi nazwano Pismami Greckimi. Niektórzy nazywają je „Nowym Testamentem”, lecz i to określenie jest błędne. Gdy weźmiemy 39 ksiąg Pism Hebrajskich i 27 ksiąg Pism Greckich i złożymy je razem, otrzymamy 66 małych ksiąg. Wszystkie te 66 małych ksiąg tworzą razem jedną wielką księgę, którą nazwano Biblią lub Pismem Świętym.

12 Pismo Święte jest prawdziwym Słowem Boga Jehowy. Jak to już zaznaczono, spisywano je przez długi okres czasu, bo w ciągu 1600 lat. Pisali je ludzie. Niektórzy z nich, jak na przykład Mojżesz, napisali więcej niż jedną księgę Biblii. Inni napisali tylko jedną księgę. W sumie w spisywaniu ksiąg biblijnych brało udział ponad 35 różnych mężów. Niektórzy z nich byli zaprawieni w sztuce pisania i dużo studiowali, inni zaś mieli pospolite zawody. Byli wśród nich rybacy, rolnicy, pasterze i kupcy. Jednakże w tym, co ci ludzie napisali, nie ma najmniejszej sprzeczności. To, co pisali, było prawdziwe; a po zestawieniu wszystkich ich pism dostała się do naszych rąk kompletna Biblia, prawdziwe Słowo Boże.

13 Ale skąd mamy pewność, że jest to Słowo Boże, skoro przecież spisali je ludzie? Otóż ci ludzie nie pisali swych własnych myśli! Nie pisali nic, co byłoby ich własnym wymysłem. Potwierdzają to chętnie sami pisarze. Dawid, wierny mąż, którego Bóg użył do napisania części Biblii, wyraził się, że gdy pisał utwór biblijny, to w rzeczywistości Jehowa wypowiadał słowa, które on, Dawid, tylko zapisał. Podkreślił to w 2 Samuelowej 23:2 (NW): „To duch Jehowy mówił przez mnie, a jego słowo było na mym języku.” Duch Jehowy jest czynną mocą, której nie można zobaczyć, a która jest w stanie nakłonić ludzi do mówienia, pisania lub działania tak, jak sobie tego życzy Bóg. Moc ta jest podobna do wiatru. Nie możemy zobaczyć wiatru, a mimo ta ma on siłę i może popychać, poruszać, czy rozwiewać przedmioty. Tak samo duch Boży jest mocą, której nie możemy zobaczyć, która jednak może nas nakłonić do czynienia, mówienia lub pisania tego, czego Bóg chce od nas. A zatem to duch Jehowy sprawił, że Dawid spisał słowa Boże.

14 Tenże sam duch Jehowy nakazał jeszcze innym mężom, którzy również spisali części Biblii, aby pisali akurat to, co sobie życzył Jehowa. Np. jeden z nich imieniem Łukasz napisał o Jehowie Bogu: „To przyrzekł od dawien dawna przez usta swych świętych proroków.” (Łukasza 1:70, Kow) Ludzi, którzy spisali proroctwa, to znaczy pisma mówiące o tym, co się miało zdarzyć w przyszłości, nazwano „prorokami”. Przez nich przemawiał Bóg. Wkładał On swe słowa w ich usta. Ludzie nie mogą powiedzieć, co się wydarzy, dopóki się to nie stanie. Lecz Bóg może to uczynić i też czynił to, wkładając swe Słowa w usta owych ludzi, którymi się posługiwał jako prorokami. Człowiek nie mógł prorokować sam od siebie ani też nie mógł się sam zdecydować na prorokowanie. To, co mówiłby wtedy, nie wydarzyłoby się w przyszłości. Prawdziwe proroctwo powstaje tylko wtedy, gdy duch Boży wskazuje człowiekowi, co ma mówić. Właśnie to miał na myśli pisarz Biblii, Piotr, gdy powiedział: „Żadne proroctwo Pisma nie powstaje z jakiegokolwiek prywatnego wyzwolenia. Bo proroctwo nigdy nie było dane z woli człowieka, lecz mężowie Boży mówili tak, jak byli uniesieni duchem świętym.” - 2 Piotra 1:20, 21, NW.

15 Tak więc całe Pismo Święte, wszystkie pisma biblijne, są Słowem Bożym, mimo że spisali je ludzie. Bóg sprawił, że pisali oni to, czego sobie życzył, a czynił to za pomocą oddziaływania na tych ludzi swym duchem, który pobudzał ich do spełniania Jego woli i do mówienia i pisania Jego słów. A ponieważ całe Pismo jest Słowem Bożym, więc czynimy dobrze, gdy je studiujemy. Ono uczy nas, co jest właściwe. Ostrzega nas, kiedy postępujemy źle. Uzdalnia nas do służenia Bogu. Wszystkie te Pisma umożliwiają nam spełnianie dobrego dzieła. W Biblii czytamy bowiem: „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i przydatne do nauczania, do strofowania, do prostowania rzeczy, do ćwiczenia w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był w pełni uzdolniony, całkowicie wyposażony do wszelkiego dzieła dobrego.” - 2 Tymoteusza 3:16, 17, NW.

16 „Słowo mówione przez Jehowę trwa na zawsze”, czytamy w 1 Piotra 1:25 (NW). Znaczy to, że Słowo Boże nie przemija. Jest ono prawdą. Nigdy nie okazuje się fałszywym ani nie ma być odrzucone jako coś bezwartościowego. Dlatego możemy polegać na tym, co ma nam do powiedzenia Słowo Boże, Pismo Święte. Bóg spisał je dla nas pod inspiracją. Powinniśmy je studiować, wierzyć mu i żyć według niego. Wówczas będziemy trwać wiecznie. Bóg da nam życie wieczne, jeśli będziemy posłuszni Pismu Świętemu.

[Pytania do studium]

1. Na co nadszedł czas po wyzwoleniu Izraela z Egiptu?

2. Pod jakim względem spisane sprawozdanie biblijne miało być pomocne dla Izraela?

3. W jaki sposób to sprawozdanie biblijne jest pomocą dla ludzi żyjących obecnie?

4. Jak Biblia powstawała w ciągu długiego okresu czasu?

5. Jak sam Bóg brał udział w spisywaniu Biblii?

6. Który człowiek był pierwszym pisarzem Biblii?

7. Skąd Mojżesz dowiedział się o tym, co się działo za czasów Adama, tak iż mógł to opisać w Biblii?

8. O jakich jeszcze zdarzeniach Mojżesz dowiedział się z tabliczek glinianych?

9. W jakiej mierze Mojżesz miał udział w spisywaniu Biblii?

10. Jakie różne rodzaje utworów lub tematów obejmuje Biblia?

11. W jakich językach pierwotnie napisano Biblię?

12. Z jakich warstw społecznych pochodzili pisarze Biblii?

13. Co daje nam pewność, że Biblia jest Słowem Bożym, chociaż spisali ją ludzie?

14. Skąd wiemy, że to duch Boży pobudził do spisania proroctw?

15. Jaki pożytek odnosimy z Biblii?

16. Jak długo ma trwać Słowo Boże?







































ROZDZIAŁ VIII

Jak Bóg dał swemu narodowi ziemię na miejsce zamieszkania



BÓG obiecał Abrahamowi, że jego nasienie, czyli potomstwo stanie się wielkim narodem. Obiecał również dać temu narodowi ziemię na miejsce zamieszkania. Bóg pokazał Abrahamowi ziemię chananejską i rzekł: „Nasieniu twemu dam ziemię tę.” - 1 Mojżeszowa 12:7.

2 Setki lat później Bóg wyzwolił potomków Abrahama z niewoli egipskiej. W celu dostania się do Chanaanu Izraelici musieli jednak wędrować od granicy Egiptu przez bezwodną pustynię. Zabrało im to całe miesiące. Gdy potem dotarli do granicy Chanaanu, Mojżesz wysłał w głąb Chanaanu zwiadowców. Po powrocie zwiadowcy powiedzieli: „Przyszliśmy do ziemi, do którejś nas był posłał, która wprawdzie opływa mlekiem i miodem; a oto, ten jest owoc jej; tylko że mocny jest lud, który mieszka w onej ziemi; miasta także obronne są, i bardzo wielkie.” W tej ziemi są też olbrzymy, tak iż „zdaliśmy się sobie przy nich jako szarańcza, takimiż zdaliśmy się i onym”. (4 Mojżeszowa 13:28, 29, 34) Lud bał się wkroczyć do owej ziemi. Było w tej ziemi dwunastu zwiadowców i dziesięciu z nich również bało się wejść do niej. Jednakże dwóch zwiadowców nie bało się nieprzyjaciół w Chanaanie, gdyż, jak zaznaczył jeden z nich: „Jehowa jest z nami. Nie bójcie się ich!” - 4 Mojżeszowa 14:9, NW.

3 Ale lud nie ufał Jehowie. Odmówili pójścia do ziemi Chanaan. Choć Bóg obiecał wypędzić z Chanaanu nieprzyjaciół, to jednak Izraelici nie wierzyli Bogu i dlatego nie chcieli wejść do Chanaanu. Nie spodobało się to Jehowie. Aby ich ukarać, skazał ich na czterdziestoletnią wędrówkę po pustyni. Bóg nie pozostawił ich jednak bez swej pomocy. Jak to powiedział jeden z pisarzy Biblii, prowadził ten naród we dnie i w nocy: „A w słupie obłokowym prowadziłeś ich we dnie, a w słupie ognistym w nocy, abyś im oświecał drogę, którą iść mieli.” (Nehemiasza 9:12) Bóg nie dopuścił też do tego, by chodzili głodni. Żywił ich specjalnym rodzajem chleba, zwanym manną: „Synowie Izraelscy jedli mannę przez czterdzieści lat.” (2 Mojżeszowa 16:35) Bóg troszczył się nadto o ich odzież i zaopatrywał ich we wszystko, co jest potrzebne w podróży. Toteż mógł im wiedzieć: „Twoja odzież nie zużywała się na tobie ani twoja noga nie spuchła przez te czterdzieści lat.” - 5 Mojżeszowa 8:4, NW.

4 Upłynęło czterdzieści lat. Izrael znajdował się teraz przy wschodniej granicy Chanaanu. Mojżesz umarł w tym czasie; przed śmiercią dał jeszcze Izraelowi wiele dobrych rad co do tego, jak może dochować wierności Bogu. W swych przemówieniach do Izraela opisywał ziemię Chanaan, którą Bóg właśnie zamierzał dać temu narodowi. Powiedział: „... abyś strzegł przykazań Pana, Boga twego, i chodził drogami jego, i bał się go. Albowiem Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi dobrej, ziemi strumieni i wód, i źródeł, na której polach i górach wytryskują rzek głębiny; do ziemi pszenicy, jęczmienia i winnic, w której figi i jabłka granatu, i drzewa oliwne się rodzą; do ziemi oliwy i miodu, gdzie bez żadnego niedostatku będziesz jadł chleb twój i wszystkich rzeczy obfitości zażywać będziesz; do ziemi, której kamienie są żelazem, a z gór jej kruszce miedzi dobywają.” (5 Mojżeszowa 8:6-9, Wu) Ziemia, którą Bóg chciał teraz dać swemu narodowi na miejsce zamieszkania, była więc bardzo dobra.

5 Po śmierci Mojżesza wierny mąż imieniem Jozue zajął miejsce Mojżesza jako wódz narodu. Jozue miał wprowadzić Izraelitów do Chanaanu oraz objąć dowództwo w walce z nieprzyjaciółmi, którzy się znajdowali w ziemi Chanaan. Jeśli Jozue będzie postępował sprawiedliwie, Bóg dopomoże mu wygrać wojny. Aby się upewnić, czy postępuje sprawiedliwie Jozue musiał studiować prawa Boże i przestrzegać ich, stosując się do następującego nakazu Boga: „Tylko bądź odważny i bardzo silny, zważając na to, aby postępować zgodnie z całym prawem, które ci dał Mojżesz, mój sługa. Nie odchylaj się od niego w prawo ani w lewo, abyś wszędzie, dokąd się udasz, działał mądrze. Ta księga prawa nie powinna odstępować od twych ust, i masz czytać ją półgłosem dniem i nocą, abyś mógł zważać na to, by postępować zgodnie ze wszystkim, co w niej napisano, gdyż wtedy będziesz miał na swej drodze powodzenie i wtedy będziesz działał mądrze. Czy ci nie przykazałem: Bądź odważny i silny? Nie daj się wytrącić z równowagi ani przestraszyć, bo Jehowa, twój Bóg, jest z tobą wszędzie, dokąd się udajesz.” - Jozuego 1:7-9, NW.

6 Zaraz na początku Jehowa pomógł Izraelitom, którymi dowodził Jozue. Chcąc się dostać do Chanaanu, musieli się przeprawić przez Jordan. Rzeka była bardzo głęboka, gdyż nastąpiła właśnie powódź. Przeprawa byłaby bardzo niebezpieczna nawet dla mężczyzn; a tu chciał się dostać na drugi brzeg cały naród z niewiastami i dziećmi oraz ze znacznym majątkiem. Jednakże Bóg umożliwił to. On zatrzymał spływające wody, tak jak gdyby zamknął rzekę tamą. Lud Boży przeszedł przez suche łożysko rzeki. Kapłani Jehowy stali „nieruchomo na suchym gruncie pośrodku Jordanu, gdy cały Izrael przechodził po suchym gruncie, aż cały naród przeszedł przez Jordan”. - Jozuego 3:17, NW.

7 Tuż obok leżało nieprzyjacielskie miasto Jerycho. Miasto to było silnie umocnione, otoczone grubymi murami obronnymi. Jerycho było pierwszym miastem, które Izrael miał wziąć, czyli zdobyć w ziemi Chanaan. Jego mieszkańcy bali się Izraelitów. Zamknęli się w swym mieście za jego murami, lecz Bóg walczył za Izraela. Przez siedem dni Izraelici maszerowali dookoła miasta. Siódmego dnia podnieśli krzyk, a kapłani zatrąbili w trąby, i oto Bóg sprawił, że mury miasta upadły. Biblia mówi: „I stało się, że gdy tylko lud usłyszał dźwięk trąby i gdy lud wydał wielki okrzyk wojenny, wtedy mur zaczął się walić. Potem lud wszedł do miasta, każdy prosto przed siebie, i zdobyto miasto.” - Jozuego 6:20, NW.

8 Później stoczono drugą bitwę, w której Bóg dał zwycięstwo Jozuemu. Gdy walka się rozpoczęła, wśród przeciwników Izraela powstało zamieszanie; zaczęli przegrywać bitwę i rzucili się do ucieczki. Wtedy Bóg spuścił na nich wielkie kamienie gradowe, tak iż „więcej ich pomarło od kamienia gradowego, niż ich pobili synowie Izraelscy mieczem”. (Jozuego 10:11) W czasie tej bitwy zdarzył się wielki cud, coś, co się nigdy przedtem nie zdarzyło, a co świadczy o tym, że Bóg faktycznie pomagał swemu narodowi izraelskiemu. Dzień chylił się ku wieczorowi, a tu Jozue potrzebował jeszcze światła dziennego, aby móc walczyć dalej z nieprzyjaciółmi. Jozue kazał więc zatrzymać się słońcu i księżycowi, i one się zatrzymały! Biblia donosi: „Tedy stanęło słońce wpośród nieba, a nie pospieszało się zachodzić, jakoby przez cały dzień, i nie był takowy dzień przedtem ani potem, w który by usłuchać miał Pan [Jehowa, NW] głosu człowieczego, bo Pan [Jehowa] walczył za Izraelem.” - Jozuego 10:13, 14.

9 Dlaczego Bóg dopomógł Izraelowi do zwycięstwa? Otóż miał po temu dwie przyczyny: po pierwsze. Bóg obiecał dać tę ziemię nasieniu, czyli potomstwu Abrahama. Bóg jest właścicielem całej ziemi i do Niego należy wszystko, co się na niej znajduje. W Biblii czytamy takie słowa: „Do Jehowy należy ziemia i to, co ją napełnia, żyzny ląd i mieszkający na nim.” (Psalm 24:1, NW) Bóg może zatem dać ziemię, komu tylko zechce, i tę część ziemi chciał On dać Izraelowi. Taką dał obietnicę.

10 Druga przyczyna, dla której Bóg pomógł Izraelowi wygrać wojnę, tkwiła w tym, że mieszkańcy Chanaanu mieli być wypędzeni z kraju, gdyż byli bardzo zepsuci, okrutni, bezwstydni i bardzo źli. Służyli fałszywym bogom. Przeciwstawiali się Jehowie, Bogu prawdziwemu. Kłaniali się bałwanom, uprawiali kult obrazów i czynili rzeczy, które były nad wyraz nieczyste. Ich religia była fałszywa i kłamliwa. Była nieczysta i czyniła nieczystym lud, który ją wyznawał, lud zaś zanieczyszczał ziemię, którą zamieszkiwał. Dlatego też Jehowa Bóg postanowił oczyścić kraj przez usunięcie z niego tych złych ludzi. Ponieważ lud ten był nieczysty. Bóg rzekł: „Splugawiona została ziemia; ja złości jej nawiedzę, aby wyrzuciła mieszkańców swoich.” (3 Mojżeszowa 18:25, Wu) Mojżesz powiedział do Izraela: „Z powodu niegodziwości tych narodów Jehowa wypędza je przed tobą.” - 5 Mojżeszowa 9:4, NW.

11 Bóg kazał Izraelitom wypędzić wszystkich tych złych ludzi z kraju lub wytępić ich. On zakazał swemu narodowi zawierania z tymi złymi ludźmi układów. Izraelitom nie wolno było wstępować z nimi w związki małżeńskie. Mieli poburzyć bałwany tego ludu, który służył bogom fałszywym. Bóg nakazał swemu narodowi, aby tak uczynił dla własnego bezpieczeństwa. „Wytracisz wszystkie narody, które Pan, Bóg twój, poda tobie; nie sfolguje im oko twoje, ani będziesz chwalił bogów ich; boćby to było sidłem.” (5 Mojżeszowa 7:16) Współżycie z tymi złymi ludźmi byłoby sidłem lub pułapką, w którą Izraelici mogliby wpaść. Gdyby ten zły lud pozostał w kraju, postępowałby źle a Izraelici zaczęliby go naśladować, również czyniąc zło. Wskutek tego Izrael stałby się nieczystym, zanieczyszczając ponownie ziemię, a wtedy Bóg wyrzuciłby z niej Izraela, aby ją oczyścić. Toteż w celu utrzymania Izraela na dobrej drodze, a kraju w czystości niegodziwi ludzie musieli być wytępieni z kraju.

12 Bóg walczył za Izraela, aby go uwolnić od tych złych ludzi. Przy Jego pomocy Jozue odniósł wiele zwycięstw. Izraelici podbili znaczną część kraju i ziemia została podzielona między dwanaście pokoleń narodu izraelskiego. Lecz Jozue zestarzał się a jeszcze dużo ziemi trzeba było odebrać nieprzyjaciołom. Jozue powiedział więc Izraelitom, że jeśli pozostaną wierni Bogu, to Bóg całkowicie wypędzi z kraju wszystkie złe narody. Powiedział też, że jeśli Izraelici nie dochowają wierności Bogu, lecz zaczną się łączyć ze złymi narodami, to te narody „będą wam sidłem, i zawadą, i biczem na boki wasze, i cierniem na oczy wasze, póki nie wyginiecie z tej przewybornej ziemi, którą wam dał Pan, Bóg wasz”. - Jozuego 23:13.

13 Gdy dla Jozuego nadszedł czas śmierci, przemówił on do wszystkich Izraelitów. Opowiedział im o przeszłości. Przypomniał im, jak to Jehowa był z nimi, jak im pomagał i wprowadził ich do Ziemi Obiecanej. Powiedział im, że mogą sobie obrać, komu chcą służyć: „A jeśli służenie Jehowie jest złe w waszych oczach, to obierzcie sobie dziś, komu chcecie służyć.” Jednakże Jozue rzekł: „Ale ja i moi domownicy będziemy służyć Jehowie.” A lud rzekł: „Dla nas jest nie do pomyślenia, byśmy mieli opuścić Jehowę i służyć innym bogom.” (Jozuego 24:15, 16, NW) Jozue nakazał Izraelitom, aby w dalszym ciągu wypędzali złe narody. Bóg będzie im pomagał, jeśli oni będą Mu rzeczywiście służyć. Izraelici przyrzekli, że tak uczynią.

14 Jednakże Izraelici nie dotrzymali obietnicy. Po śmierci Jozuego nie pozostali wierni Jehowie Bogu. Służyli fałszywym bogom. Dlatego Jehowa Bóg nie dopomógł Izraelowi do wypędzenia z ziemi chananejskiej jej złych mieszkańców, i tak pozostawali oni w tej ziemi przez długi czas. Jehowa pozwolił im tam pozostać, aby wypróbować naród izraelski, to znaczy chciał zobaczyć, czy Izrael będzie służył prawdziwemu Bogu Jehowie, czy też fałszywym bogom tych złych narodów. Jehowa powiedział o tym ludowi izraelskiemu takimi słowami: „Ponieważ ten lud zgwałcił przymierze moje, którem uczynił z ojcami ich i głosu mego słuchać nie chciał: i ja nie wygładzę narodów, które zostawił Jozue i umarł, żebym przez nie doświadczył Izraela, czy strzegą drogi Pańskiej [Jehowy, NW] i chodzą nią, jak strzegli ojcowie ich, czy też nie.” - Sędziów 2:20-22, Wu.

15 Setki lat po śmierci Jozuego w Izraelu nastał naprawdę wierny król, który objął w posiadanie całą ziemię obiecaną Abrahamowi. Król ten miał na imię Dawid. Był on człowiekiem bardzo pokornym i nader miłującym Boga. Dawid był także dzielnym wojownikiem. Pokładał ufność w Jehowie i nie bał się walczyć z tymi, którzy nie byli po stronie Jehowy. Dawid walczył przeciw złym narodom, które przebywały jeszcze w kraju, i zwyciężał, bo Jehowa Bóg dopomagał mu do zwycięstwa. W końcu wszyscy nieprzyjaciele zostali pobici. W czasie, gdy syn Dawida, Salomon, panował nad Izraelem w miejsce swego ojca, cała ziemia chananejska znajdowała się w rękach Izraela. Wszyscy królowie złych narodów, które zamieszkiwały jeszcze tę ziemię, byli poddanymi Salomona. W Biblii czytamy: „Sprawował też władzę nad wszystkimi królami od rzeki Eufratu aż do ziemi Filistyńskiej i aż do granicy egipskiej.” (2 Kroniki 9:26, Wu) W ten sposób zatem Bóg spełnił daną Abrahamowi obietnicę, w myśl której jego nasieniu miał dać ziemię chananejska, „ziemię opływającą mlekiem i miodem”. (2 Mojżeszowa 3:8) Otwartą była kwestia: Czy okażą się godni pozostania mieszkańcami tej danej im przez Boga ziemi? Było to zależne od wielbienia Boga według zasad danej im przez Niego prawdziwej religii.

[Pytania do studium]

1. Jaką ziemię Bóg obiecał dać nasieniu Abrahama?

2. Dlaczego Izraelici bali się wejść do ziemi Chanaan?

3. Jak Bóg ukarał Izraelitów, pomagając im jednak?

4. Jaka była ziemia, która Bóg zamierzał dać Izraelowi?

5. Co Bóg przykazał Jozuemu?

6. Jak Bóg dopomógł Izraelitom wejść do Chanaanu?

7. Jak Bóg dał Izraelitom pierwsze zwycięstwo w Chanaanie?

8. Jaki wielki cud uczynił Bóg, aby dać Izraelowi dalsze zwycięstwo?

9. Jaka była pierwsza przyczyna, dla której Bóg pomagał Izraelowi wygrywać bitwy?

10. Co było drugą przyczyna tego, że Bóg pomógł Izraelowi zwyciężyć?

11. Dlaczego wytępienie złych mieszkańców Chanaanu miało wyjść Izraelowi na dobre?

12. Co miało spotkać Izraela, gdyby nie dochował wierności Bogu?

13. Jaki wybór Jozue kazał uczynić narodowi izraelskiemu?

14. Dlaczego złe narody nie zostały szybko wypędzone?

15. Jak Izrael zawładnął w końcu całą Ziemią Obiecaną?











































































ROZDZIAŁ IX

Religia, którą Bóg dał swemu wybranemu narodowi



JEHOWA Bóg wyzwolił swój naród izraelski z niewoli egipskiej. Bóg chciał, by Izraelici postępowali właściwie. Jednakże byli oni tylko ludźmi, a Biblia mówi: „Nie jest rzeczą męża, który chodzi, aby kierował swymi krokami.” Oraz: „Jest droga, która się zda człowiekowi sprawiedliwa, ale koniec jej prowadzi do śmierci.” (Jeremiasza 10:23, RS; Przypowieści 14:12, Wu) Jedynie Jehowa Bóg wie, co jest właściwe. A więc „ufaj Jehowie całym swoim sercem i nie opieraj się na własnym zrozumieniu. We wszystkich swych drogach zważaj na niego, a on sam wyprostuje ścieżki twoje.” Jak Bóg kieruje nami? Przez swe Słowo, Biblię. „Słowo twe jest pochodnią nogom moim, a światłością ścieżce mojej.” - Przypowieści 3:5, 6, NW; Psalm 119:105.

2 Biblia wskazuje nam właściwą drogę. Ona wskazuje nam również, jak Bóg dał prawdziwą religię swemu ludowi izraelskiemu i jaka to była religia.

3 Trzeciego miesiąca po opuszczeniu Egiptu Izrael obozował u stóp góry Synaj. Tu Bóg dał ludowi izraelskiemu swe prawa i przykazania. Prawo Bóg dał Mojżeszowi na górze Synaj. Na górze spoczęła wtedy wielka chwała Boża, wskutek czego góra się trzęsła. Były tam grzmoty, błyskawice i ciężkie chmury. Izraelici się przestraszyli, ale Mojżesz wszedł na górę, żeby usłyszeć, co mówi Bóg. Biblia donosi o tym jak następuje: „Były grzmienia, i błyskawice i gęsty obłok nad górą, i głos trąby bardzo potężny, a bał się wszystek lud, który był w obozie, i wywiódł Mojżesz lud naprzeciwko Bogu z obozu, a stanęli pod samą górą. A góra Synaj kurzyła [dymiła, Wu] się wszystka, przeto, iż zstąpił na nią Pan [Jehowa, NW] w ogniu; i występował dym z niej, jako dym z pieca, i trzęsła się wszystka góra bardzo. A gdy się głos trąby im dalej tym bardziej rozlegał, Mojżesz mówił, a Bóg mu odpowiadał głosem. I zstąpił Pan [Jehowa] na górę Synaj, na wierzch góry, i wezwał Pan Mojżesza na wierzch góry, i wstąpił tam Mojżesz.” - 2 Mojżeszowa 19:10-20.

4 Pierwszymi prawami, które Bóg dał Mojżeszowi, było Dziesięć Przykazań. Te przykazania możemy sobie przeczytać w 2 Mojżeszowej 20:2-17. Dobrze jest znać je, gdyż wyłuszczają nam one w niewielu słowach najważniejsze szczegóły prawa Bożego. Pierwsze przykazanie jest bardzo ważne. Brzmi ono: „Nie będziesz miał bogów innych przede mną.” Znaczy to, że ponad Jehowę nie wolno stawiać żadnych innych bogów. Jehowa musi być na pierwszym miejscu. Musimy wielbić tylko Jehowę. Musimy wielbić tego jedynego prawdziwego i wszechmocnego Boga.

5 Drugie przykazanie jest również bardzo ważne. Mówi ono: „Nie wolno ci sporządzać sobie rzeźbionego obrazu ani postaci podobnej do czegokolwiek, co jest w niebiosach w górze lub co jest na dole na ziemi, lub co jest w wodach pod ziemią. Nie wolno ci kłaniać się im ani dać się nakłonić do służenia im, gdyż ja, Jehowa, twój Bóg, jestem Bogiem wymagającym wyłącznego oddania.” (NW) Wiele ludzi sporządza sobie obrazy i kłania się przed nimi. Liczne religie każą tak czynić swym wyznawcom. Jednakże Bóg tego zabrania, a my powinniśmy słuchać Boga. Do wielbienia Go nie powinniśmy używać żadnych obrazów. Nie powinniśmy wyznawać żadnej religii, która by się posługiwała bałwanami.

6 „Nie wolno ci brać imienia Jehowy, twego Boga, w sposób niegodny.” (NW) Takie jest trzecie przykazanie. To znaczy, że gdy bierzemy na usta imię Boże i mówimy, że będziemy świadczyć, czyli przemawiać za Nim, wtedy musimy też tak czynić. Musimy żyć dla dobrych celów, które przedstawia Jego imię. Musimy opowiadać o Jego chwale i mocy, o Jego mądrości, dobroci i miłości. Jeśli mówimy, że jesteśmy świadkami Jehowy, to musimy świadczyć za Jehową, czyli przemawiać za Nim. Jeśli nie przemawiamy za Bogiem i nie czcimy Go, to nosimy Jego imię w sposób niegodny. Przestępujemy Jego przykazanie.

7 Według czwartego przykazania lud Jehowy miał nie pracować w siódmym dniu tygodnia. Piąte nakazywało czcić ojca i matkę. Szóste przykazanie mówiło, że nie wolno nikogo zabijać. Siódme wskazywało, że stosunek płciowy jest dozwolony tylko między mężem a żoną. Ósme zabraniało Izraelowi kraść. Dziewiąte domagało się żeby nie mówić nieprawdy o innych ludziach. Dziesiąte zakazywało Izraelowi pożądać rzeczy, należących do kogoś innego. Tych Dziesięć Przykazań napisał Mojżeszowi sam Bóg. Wypisał je na dwóch tablicach, czyli gładkich płytach kamiennych. W Biblii czytamy: „A one tablice robotą Bożą były: pismo także pismo Boże było, wyryte na tablicach.” - 2 Mojżeszowa 32:16.

8 Te Dziesięć Przykazań stanowiły jednak tylko mała cząstkę prawa, które Bóg dał Mojżeszowi na górze Synaj. Gdy Mojżesz udał się na górę, aby otrzymać prawo, przebywał tam dłuższy czas. Biblia powiada: „I był tam z Panem [Jehową, NW] czterdzieści dni i czterdzieści nocy; chleba nie jadł, i wody nie pił.” (2 Mojżeszowa 34:28) Bóg podał Mojżeszowi wiele praw, aby wskazać ludowi, jak miał postępować.

9 Według religii, którą Bóg dał Izraelitom, musieli oni wystawić namiot, czyli przybytek. Bóg dokładnie poinformował Mojżesza, jak ten namiot miał być zrobiony. Miał on mieć ołtarz, tj. miejsce do składania ofiar Jehowie Bogu. Kapłanom owej prawdziwej religii nakazano składać te ofiary. Na niektóre ofiary miały być składane zwierzęta, a na inne zboże. Ofiary były różnego rodzaju i wskazywały na różne sprawy. Księga Biblii zwana Trzecią Mojżeszową dużo mówi o tych ofiarach. W 3 Mojżeszowej 7:37 (NW) wymieniono różne rodzaje ofiar: „Takie jest prawo dotyczące ofiary całopalnej, ofiary zbożowej i ofiary za grzech, i ofiary za przewinienie, i ofiary wprowadzającej na urząd, i ofiary wspólności.” Niektóre z tych ofiar i darów ofiarnych były wyrazem niepodzielnej miłości do Jehowy i oddania się Jego służbie, innymi wyrażano Jehowie dziękczynienie i wychwalano Go; przy pomocy pewnych ofiar uznawano dobroć Boga przejawiającą się w dawaniu ludziom rzeczy potrzebnych do życia; nadto pewne ofiary świadczyły o tym, iż składający je wiedzieli, że są grzesznikami i potrzebują przebaczenia i miłosierdzia Bożego.

10 Bóg nakazał również Izraelitom obchodzić co roku przy namiocie, który mieli zbudować, trzy wielkie święta. Jednym z nich była Pascha, nazywana także świętem przaśników lub przaśnych chlebów. Drugim było święto tygodni, czyli żniwa (zwane też Pięćdziesiątnicą). Trzecim było święto zbiorów, obchodzone po zebraniu z pól innych płodów. Nakaz odprawiania, czyli obchodzenia tych trzech świąt podano w 2 Mojżeszowej 23:14-17: „Trzykroć święto obchodzić mi będziecie na każdy rok. Święta przaśników przestrzegać będziesz; siedem dni jeść będziesz przaśniki, jakom ci rozkazał, czasu miesiąca Abiba [lub Nisana]; boś weń wyszedł z Egiptu, a nie ukażecie się przed twarz moją próżnym; [z pustymi rękami, NW]. Także święto żniwa pierwiastek [pierwszych dojrzałych owoców, NW] pracy twojej, cośkolwiek siał na polu; święto też zbierania na schodzie roku, gdy zbierzesz prace twoje z pola. Trzykroć do roku ukaże się każdy mężczyzna twój przed obliczem Panującego Pana [Pana Jehowy, NW].”

11 Różne ofiary i dary ofiarne przypominały Izraelitom potrzebę oglądania się we wszystkich sprawach na Jehowę. Święta przypominały im, że Bóg ocalił ich i wyzwolił z Egiptu oraz że sprawił, iż ziemia wydawała żywność. Ofiary za grzech podtrzymywały u nich przeświadczenie, że nie byli doskonali i że potrzebowali boskiego miłosierdzia i przebaczenia. Jeden szczególny dzień odpokutowania, wskazywał obchodzącym go Izraelitom, że potrzebowali ofiary za swe grzechy. Donosi o tym 3 Mojżeszowa, rozdział 16. Składano wtedy na ofiarę cielca i kozła, a wielki kapłan unaoczniał na nich, w jaki sposób ludzie mogą być oczyszczeni ze swych grzechów. W 3 Mojżeszowej 16:30 (NW) czytamy: „W tym dniu będzie uczynione za was odpokutowanie, abyście mogli być uznani za czystych. Będziecie oczyszczeni przed Jehową ze wszystkich waszych grzechów.”

12 Te ofiary wskazywały na rzeczy przyszłe. Wyobrażały coś, co miało się zdarzyć później. Były częścią Prawa (Zakonu) Bożego, danego Izraelowi i odnośnie do tych ofiar po wielu wiekach pewien pisarz Biblii napisał: „Zakon jest tylko cieniem przyszłych dóbr, a nie ich rzeczywistą postacią.” To znaczy, że wymienione w tym Prawie ofiary były cieniem rzeczywistych dobrych rzeczy, które miały dopiero przyjść. Ta przyszła ofiara miała być rzeczywistością, czyli tym co faktycznie miało oczyścić ludzi. Miała ona rzeczywiście umożliwić ludziom oczyszczenie się od grzechów, które popełnili przeciw Bogu. Tą ofiarą jest człowiek Chrystus Jezus. Bóg dał mu doskonałe ciało ludzkie, które mógł złożyć w ofierze. Po przyjściu Jezusa Bóg nie chciał już więcej ofiar zwierzęcych ani darów ofiarnych, jak to powiedział Jezus: „Nie chciałeś ofiary ni obiaty, lecz utworzyłeś [przygotowałeś, NW] mi ciało.” I rzeczywiste przebaczenie przez Boga grzechów miało przyjść nie na podstawie ofiar zwierzęcych, lecz „przez wydanie ciała Jezusa Chrystusa na ofiarę ... raz na zawsze”. (Hebrajczyków 10:1, 5, 10, Kow) W rzeczy samej na tę ofiarę z ludzkiego życia Jezusa wskazywały ofiary nakazane przez Prawo.

13 Prawo dane Izraelowi miało więc stale przywodzić temu ludowi na pamięć przyszłą ofiarę. Miało utrzymywać Izraela w oczekiwaniu na przyjście Jezusa, który jest również Mesjaszem, Chrystusem, czyli Pomazańcem. Gdyby Izrael przestrzegał wiernie Prawa, miało go ono przyprowadzić do Chrystusa. A gdyby Izraelici pokładali wiarę i ufność w Chrystusie, wtedy Bóg uznałby ich za sprawiedliwych. W Galatów 3:24 (NW) czytamy: „Prawo stało się zatem wychowawcą prowadzącym nas do Chrystusa, abyśmy dzięki wierze zostali uznani za sprawiedliwych.” Gdyby więc Izrael trzymał się tego Prawa, stałoby się ono niejako wychowawcą lub nauczycielem, który poprowadziłby Izraela do Chrystusa Jezusa. Wtedy Izrael byłby zbawiony dzięki ofierze Chrystusa.

14 Bóg dał więc to dobre prawo Izraelitom. Owe prawa i przepisy przekazał narodowi Bożemu Mojżesz. Izrael wyraził zgodę na przestrzeganie tych praw i nie wolno mu było nic do nich dodawać ani też nic ujmować. Prawo było bardzo dobre i gdyby Izrael go zachowywał, narodowi powodziłoby się bardzo dobrze. To prawo było dużo lepsze niż prawa, które miały inne narody. Mojżesz tak mówił na ten temat w 5 Mojżeszowej 4:1, 2, 6-8: „Teraz tedy, o Izraelu, słuchaj ustaw, i sądów [decyzji sądowych, NW], których ja was uczę, abyście je czyniąc, żyli, a wszedłszy posiedli ziemię, którą Pan, Bóg ojców waszych, dawa wam. Nie przydacie do słowa, które ja wam rozkazuję, ani ujmiecie z niego, abyście strzegli przykazań Pana, Boga waszego, które ja wam rozkazuję. Przestrzegajcież ich tedy, a czyńcie je; to bowiem jest mądrość wasza, i rozum wasz przed oczyma narodów; którzy usłyszawszy o tych wszystkich ustawach, rzeką: Tylko ten lud mądry, i rozumny, i naród wielki jest. Albowiem któryż naród tak wielki jest, co by mu byli bogowie tak bliscy, jako Pan, Bóg nasz, we wszystkim, ilekroć go wzywamy? Albo któryż naród tak wielki, który by miał ustawy i sądy [decyzje sądowe, NW] tak sprawiedliwe, jako wszystek ten zakon, który ja przedkładam wam dziś?”

15 Izraelici musieli poznać to prawo. Na kapłanach spoczywał więc obowiązek nauczenia ich tej prawdziwej religii. Prawa tego trzeba było przestrzegać. Dając je Izraelowi, Bóg dał mu prawdziwą religię. Izrael musiał ją wyznawać i nie było mu wolno mieć innych bogów lub wyznawać innych religii. Po wejściu do ziemi Chanaan Izrael miał się znaleźć w otoczeniu innych narodów, wyznających różne religie. Były to religie fałszywe i Bóg polecił Izraelowi trzymać się z dala od nich. Prawo, które otrzymał Izrael, było odmienne; było ono wyższe i lepsze i to prawo uległoby skażeniu gdyby pomieszano z nim fałsz innych religii. Izraelowi nie było wolno nic dodawać do słów Bożych ani też nic ujmować. Gdyby naród izraelski przestrzegał prawa Bożego, miał otrzymać błogosławieństwo, gdyby zaś poszedł za religiami innych narodów, wpadłby w sidło, jak napisano: „Nie wolno ci służyć ich bogom, ponieważ będzie to dla ciebie sidłem.” - 5 Mojżeszowa 7:16, NW.

16 Bóg poinformował Izraela, że nienawidzi tego, co czynią owe religie fałszywe, i brzydzi się tym. Po wejściu Izraela do ziemi Chanaan powiedział swemu ludowi, by nie naśladował tych narodów, gdyż dopuszczały się one bardzo złych uczynków, zadawały się z demonami, czyli złymi duchami, a nawet paliły swe dzieci na ofiarę swym fałszywym bogom. Jakież to było niedobre! Dlatego Bóg powiedział do Izraela: „Gdy wejdziesz do ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, da Je tobie, nie wolno ci uczyć się czynić według obrzydliwości tych narodów. Nie powinno być u was nikogo, kto każe swemu synowi czy swej córce przechodzić przez ogień, nikogo, kto się zajmuje wróżbiarstwem, uprawia magię, ani nikogo, kto szuka wróżb, ani czarownika, ani rzucającego urok na innych, ani nikogo, kto się radzi medium, ani zawodowego wróżbiarza, ani nikogo, kto się pyta umarłych. Bo każdy, kto czyni te rzeczy, jest dla Jehowy czymś obrzydliwym, i z powodu tych obrzydliwości Jehowa, twój Bóg, wypędza ich przed tobą. Powinieneś okazać się nienagannym wobec Jehowy, twego Boga.” - 5 Mojżeszowa 18:9-13, NW.

17 W ten sposób Bóg dał Izraelowi jedyną właściwą religię. Wskazywała ona Izraelitom drogę, wytkniętą im przez Boga. Wskazywała, jak Bóg chciał utrzymać ich z dala od tego, co jest złe. Była ona światłem, które miało ich prowadzić. Wyznawanie tej właściwej religii miało im zapewnić bezpieczeństwo. Miała ich ona doprowadzić do przyjęcia Chrystusa Jezusa przy jego przyjściu, gdyż ofiary przewidziane przez Prawo wskazywały na Chrystusa. Wyjawiały, że Izraelici potrzebowali ofiary Chrystusa. W razie przyjęcia ofiary Chrystusa mieli uzyskać życie wieczne. Oto dokąd miała doprowadzić Izraelitów religia, którą Bóg dał swemu wybranemu narodowi, jeśliby jej byli posłuszni - mieli otrzymać życie wieczne. Mojżesz zalecił Izraelitom obranie tej właściwej religii słowami: „Obierajże tedy życie, abyś i ty żył i potomstwo twoje, i miłował Pana, Boga twego, i był posłuszny głosowi jego, i stał przy nim (bo on jest życiem twoim i przedłużeniem dni twoich).” - 5 Mojżeszowa 30:19, 20, Wu.

[Pytania do studium]

1. Kiedy ludzie mogą postępować właściwie?

2. Co wskazuje nam prawdziwą religię?

3. Co się działo, gdy Bóg dawał Mojżeszowi prawo?

4. Jakie było pierwsze z Dziesięciu Przykazań?

5. Jakie było drugie przykazanie?

6. Jakie znaczenie miało trzecie przykazanie?

7. Co mówiły pozostałe z Dziesięciu Przykazań?

8. Jak długo Mojżesz przebywał na górze Synaj, gdzie otrzymał od Boga prawo?

9. Jakie ofiary i dary ofiarne Izrael miał składać Bogu?

10. Jakie trzy święta Izrael miał obchodzić każdego roku?

11. Do czego miały służyć ofiary składane w dniu odpokutowania?

12. Na co wskazywały ofiary nakazane przez Prawo?

13. Dlaczego Izraelowi było dane Prawo?

14. Jaki miał być stosunek Izraela do prawa, które mu dał Bóg?

15. Dlaczego Izraelitom nie wolno była mieszać danej im przez Boga prawdziwej religii z fałszywymi religiami innych narodów?

16. Jakie były niektóre złe uczynki, dozwolone lub nakazywane przez religie innych narodów?

17. Dokąd więc - mówiąc krótko - miała doprowadzić lud izraelski prawdziwa religia?











































ROZDZIAŁ X

Wybrany przez Boga naród otrzymuje dynastię królów



PO WYZWOLENIU z Egiptu wybrany przez Boga naród izraelski nie miał nad sobą króla człowieczego. Inne narody miały nad sobą ludzi za królów. Jednakże Izrael nie miał takiego króla. Pewni mężowie działali w Izraelu jako sędziowie. Rozstrzygali oni sprawy sądowe, które mogły wyniknąć między dwoma Izraelitami. Załatwiali spory lub decydowali o tym, co było słuszne, a co niesłuszne. Nie byli oni jednak królami. Niewidzialnym królem Izraela był w istocie Jehowa Bóg.

2 Przez mniej więcej 350 lat po wejściu do ziemi chananejskiej Izraelem rządzili sędziowie. Uważa się, że pierwszym takim sędzią był Jozue. Po jego śmierci były okresy czasu, w których Izrael nie miał wiernych sędziów. O tym okresie historii Izraela Biblia mówi: „W owe dni nie było króla w Izraelu, ale każdy, co mu się zdało prawego, to czynił.” - Sędziów 17:6, Wu.

3 Wielokrotnie naród przestawał postępować właściwie i zaczynał czynić to, co było złe. Izraelici odwracali się od prawdziwej religii, danej im przez Jehowę, i szli za fałszywymi religiami złych ludzi mieszkających w ziemi Chanaan. Oddawali cześć i służyli bogom fałszywym. Gdy tak czynili, Jehowa Bóg przestawał się nimi opiekować. Nie bronił wtedy Izraela przed jego wrogami. Wówczas inne narody źle traktowały Izraela i przyczyniały mu wiele kłopotów. Gdy potem Izrael wołał do Boga o pomoc. Bóg posyłał wiernego sędziego, aby wybawił Izraela z jego trudności. Jednakże później ten lud wpadał w nowe kłopoty i znów Bóg posyłał wiernego sędziego w celu wybawienia Izraela. Tak działo się w czasie, gdy nad Izraelem panowali sędziowie.

4 Biblia informuje nas o tych czasach w Sędziów 2:11-14, 18, 19: „Tedy czynili synowie Izraelscy złe przed oczyma Pańskimi [Jehowy, NW], a służyli Baalom [bogom fałszywym]; i opuścili Pana, Boga ojców swoich, który je wywiódł z ziemi Egipskiej, i szli za bogami cudzymi, którzy byli z bogów onych narodów okolicznych, i kłaniali się im, a tak rozdrażnili Pana [Jehowę]. Bo opuścili Pana [Jehowę], a służyli Baalowi i Astarotowi [obrazom Astoret, NW]. I rozpalił się gniew Pański przeciw Izraelowi, i podał je w ręce łupieżcom, którzy je łupili; a zaprzedał je w ręce nieprzyjaciół ich okolicznych, tak iż się nie mogli dalej ostać przed nieprzyjacioły swymi. A gdy im wzbudzał Pan [Jehowa] sędziów, bywał Pan z każdym sędzią, i wybawiał je z rąk nieprzyjaciół ich po wszystkie dni onego sędziego; bo się użalił Pan narzekania ich, do którego je przywodzili ci, którzy je uciskali i trapili. Wszakże po śmierci sędziego odwracali się, i psowali się bardziej [daleko gorsze rzeczy czynili, Wu] niż ojcowie ich, chodząc za bogami cudzymi a służąc im, i kłaniając się im.”

5 Oto kilka przykładów tego, jak Bóg używał sędziów do wyzwalania swego wybranego narodu od nieprzyjaciół. Pewnego razu Izrael odwrócił się od Jehowy, aby służyć bogom fałszywym; Jehowa dopuścił, że dostali się w ręce okrutnego króla moabskiego Eglona. Wówczas Jehowa wzbudził sędziego Aoda. Sam Aod zabił Eglona, a Moabici zostali pobici na wojnie, przy czym poległo 10.000 żołnierzy moabskich. Innym razem za pośrednictwem Baraka Jehowa wyzwolił Izraela od króla chananejskiego Jabina. Jabin miał 900 wozów wojennych. Z kół tych wozów sterczały długie noże żelazne. Pomimo to Izraelici pod wodzą Baraka uderzyli na wojska Jabina. Bóg dopomógł Barakowi odnieść zwycięstwo. Jego aniołowie walczyli przeciw wojsku Jabina, a Bóg sprowadził niespodzianie ulewny deszcz, który zalał armię Jabina, tak iż wozy wojenne ugrzęzły w błocie. W późniejszym czasie Bóg użył Jeftę do wyzwolenia Izraela z rąk Ammonitów, którzy dotkliwie dawali mu się we znaki.

6 Bardzo dobrym sędzią był Gedeon. Jehowa użył go do uwolnienia Izraelitów od 135.000 Madianitów. Bóg dał Gedeonowi zwycięstwo sprawiając, że Madianici walczyli sami ze sobą i zabijali się wzajemnie. W szeregach nieprzyjaciół powstał wielki zamęt i wojska Gedeona z łatwością ich pobiły. Izraelitów tak to ucieszyło, że chcieli uczynić Gedeona swym królem. Proszę posłuchać, co na to powiedział Gedeon: „I rzekli wszyscy mężowie izraelscy do Gedeona: ‚Panuj ty nad nami i syn twój, i syn syna twego, gdyżeś nas wybawił z ręki Madianitów’ . On im odpowiedział: ‚Nie będę ja ani nie będzie panował nad wami syn mój, ale Pan [Jehowa, NW] nad wami panować będzie’ .” (Sędziów 8:22, 23, Wu) Gedeon pojął, że Jehowa był niewidzialnym królem Izraela. Nie chciał, by człowiek zajął miejsce Boga jako król.

7 Było jeszcze wiele innych okazji, przy których sędziowie byli używani do wybawiania Izraela; ale najbardziej znanym sędzią był siłacz Samson z długimi włosami. Samsona uczynił tak silnym duch Jehowy. Pewnego razu, gdy duch Boży zstąpił na Samsona, zabił on gołymi rękami lwa. „Rozdarł go, jakoby rozdarł koźlę, choć nic nie miał w rękach swych.” (Sędziów 14:6) Swego czasu Filistyni, wrogowie Samsona, związali go. Posłuchajcie, co się wtedy stało: „Duch Pański [Jehowy, NW] przypadł nań, i stały się powrozy, które były na ramionach jego, jako nici lniane ogniem spalone, i rozerwały się związki z rąk jego. Tedy znalazłszy czeluść [szczękę, Wu] oślą świeżą, a wyciągnąwszy po nią rękę swoją, wziął ją, i zabił nią tysiąc mężów.” - Sędziów 15:14, 15.

8 Samson zabił w swym życiu wielu wrogów Boga Izraela. Jednakże w chwili śmierci zabił ich nawet jeszcze więcej niż za życia. Pewna kobieta oszukała Samsona, wskutek czego Filistynom udało się go uwięzić. Oślepili go i kazali mu pracować w więzieniu. Pewnego dnia trzy tysiące Filistynów zebrało się w jednym budynku w celu złożenia ofiar swemu fałszywemu bogu Dagonowi. Mówili, że Dagon pomógł im uwięzić Samsona. Sprowadzili Samsona do budynku, w którym się znajdowali, aby szydzić i naśmiewać się z niego, i dokuczać mu. Ociemniały Samson kazał chłopcu, który go przyprowadził, aby mu przyłożył dłonie do słupów podtrzymujących budynek. Ponieważ włosy jego znów odrosły, Samson „wzywając Pana [Jehowę, NW] rzekł: ‚Panie Boże, wspomnij na mnie, a przywróć mi teraz pierwszą moc. Boże mój, abym się pomścił nad nieprzyjaciółmi mymi, a za utratę obu oczu jedną pomstę wziął’. I ująwszy obydwa słupy, na których stał [mocno się opierał, NW] dom, jeden z nich prawą ręką, a drugi lewą trzymając, rzekł: ‚Niech umrze dusza moja z Filistynami!’ I zatrząsł mocno słupami, i upadł dom na wszystkich książąt i na cały lud, który tam był, i daleko ich więcej zabił umierając niźli przedtem żywy będąc.” - Sędziów 16:28-30, Wu.

9 Ostatnim sędzią w Izraelu był Samuel. Właśnie w czasie, kiedy Samuel był sędzią, Izrael otrzymał króla. Gdy Samuel się zestarzał, polecił swym dwom synom, aby objęli urząd sędziów. Lecz obaj ci synowie byli źli i Izraelici nie chcieli, by oni sądzili Izraela. Toteż starsi Izraela przyszli do Samuela i rzekli: „Otoś się ty zestarzał, a synowie twoi nie chodzą drogami twoimi; ustanów nam króla, aby nas sądził, jak i wszystkie narody mają!” - 1 Samuela 8:5, Wu.

10 Samuelowi się to nie podobało. Jehowa był przecież niewidzialnym królem Izraela. Nie było to dobre, że Izraelici prosili, aby panował nad nimi człowiek. Jednak Jehowa rzekł do Samuela: „Słuchaj głosu ludu we wszystkim, co ci mówią, bo nie ciebie odrzucili, ale mnie, żebym nie królował nad nimi. Według wszystkich uczynków swych, których się dopuścili od dnia, któregom ich wywiódł z Egiptu, aż do dnia tego, jak mnie opuszczali i służyli bogom cudzym, tak i tobie czynią. Teraz tedy słuchaj głosu ich. Wszelako [uroczyście, NW] ostrzeż ich i zapowiedz im prawo króla, który ma królować nad nimi.” - 1 Samuela 8:7-9, Wu.

11 Dawno przed tym zdarzeniem Jehowa powiedział, że tak będzie. Powiadomił o tym Mojżesza i powiedział mu, że król powinien studiować prawo Boże i stosować się do niego. Tylko wtedy będzie mógł postępować właściwie. Czytamy o tym w 5 Mojżeszowej 17:14, 15, 18-20, (Wu): „Gdy wnijdziesz do ziemi, którą ci da Pan, Bóg twój, a posiądziesz ją i będziesz mieszkał w niej, i rzeczesz: Ustanowię nad sobą króla, jak mają wszystkie narody okoliczne, ustanowisz tego, którego Pan, Bóg twój, obierze z liczby braci twoich; nie będziesz mógł uczynić królem człowieka z innego narodu, który by nie był bratem twoim. Ale gdy zasiądzie na stolicy królestwa swego, zrobi sobie odpis zakonu tego w księdze, wziąwszy wzór od kapłanów z pokolenia Lewiego, i będzie go miał u siebie, i będzie go czytał po wszystkie dni żywota swego, aby się uczył bać Pana, Boga swego, i strzec słów i ustaw jego, które w zakonie są przykazane. A niech się nie podnosi serce w pychę nad braćmi swymi ani nie zbacza na prawą albo na lewą stronę, aby długi czas królował on sam i synowie nad Izraelem.”

12 Tak więc Izrael prosił teraz o króla i Jehowa polecił Samuelowi, aby poszedł Izraelowi na rękę i dał mu króla. Najpierw jednak Bóg polecił Samuelowi, by powiedział Izraelitom, co król będzie czynił. Będzie on brał synów izraelskich i wcielał ich do swej armii. Niektórzy będą musieli obsiewać mu pola i sprzątać z nich, inni znów będą musieli pracować na niego, wyrabiając różne przedmioty. Córki Izraela będzie brał, aby mu gotowały. Jeszcze inni będą musieli wykonywać różne prace dla króla. Król zabierze Izraelitom niektóre ich pola, winnice i plantacje oliwek. Zabierze im część ich plonów, ich stad i ich sług. Następnie Samuel ostrzegł Izraelitów: „I będziecie wołać dnia onego dla króla waszego, którego sobie obierzecie, a nie wysłucha was Pan [Jehowa, NW] dnia onego.” Jednakże lud nie chciał słuchać Samuela, tylko mówił: „Nic z tego; ale król niech będzie nad nami, abyśmy byli i my, jako i wszystkie narody; będzie nas sądził król nasz, a wychodząc przed nami, będzie odprawował [wiódł, Wu] wojny nasze.” - 1 Samuelowa 8:18-20.

13 Na pierwszego króla izraelskiego został wybrany mąż imieniem Saul. Saul pochodził z pokolenia Beniamina. Gdy już Saul został królem. Samuel przypomniał ludowi izraelskiemu Jego grzechy. Był właśnie czas zbierania pszenicy. O tej porze roku w Chanaanie nie padał deszcz. Gdyby jednak padało, byłby to znak od Boga. Tak więc Samuel rzekł do Izraela: „Izali dziś nie pszeniczne żniwa? Będę wzywał Pana [Jehowy, NW] a puści gromy i dżdże, a dowiecie się, i obaczycie, jaka jest wielka złość wasza, któreście się dopuścili przed oczyma Pańskimi [Jehowy], żądając sobie króla.” I faktycznie Jehowa zesłał grzmoty i deszcz. Wtedy lud bardzo się przeraził i przyznał: „Bośmy przydali do wszystkich grzechów naszych tę złość, żeśmy sobie prosili o króla.” Lecz Samuel rzekł: „Nie opuści Pan [Jehowa] ludu swego, dla imienia swego wielkiego, gdyż się upodobało Panu uczynić was sobie ludem.” - 1 Samuelowa 12:17, 19, 22.

14 Saul okazał się złym królem. Tak jak to Bóg powiedział, przysporzył on ludowi izraelskiemu trudności. Później Bóg wybrał króla dla Izraela, i to męża według swego serca. Miał on na imię Dawid. Gdy Bóg wybierał Dawida, był on jeszcze chłopięciem, ale królem został dopiero po śmierci Saula. Jednak przez cały ten czas Bóg był z Dawidem. Pomógł mu odnieść zwycięstwa w wielu bitwach. Jedno zwycięstwo jest szczególnie dobrze znane. Olbrzym imieniem Goliat rzucał wyzwanie Bogu i żądał, by któryś z żołnierzy izraelskich wystąpił i z nim walczył. Żołnierze izraelscy bali się bardzo. Dawid był tylko młodym pasterzem i uzbrojony jedynie w procę i kilka kamieni ruszył do walki z tym ciężko uzbrojonym Filistynem. Olbrzym Goliat miał pogardę dla tego młodzieńca, stającego do walki z nim, a nawet uważał to za zniewagę. Ale Dawid wystąpił i powiedział Goliatowi, że Bóg da mu zwycięstwo, mimo że Goliat ma miecz i oszczep, a Dawid nie. Dawid rzekł: „Pozna wszystka ziemia, że jest Bóg w Izraelu; i dozna [dowie się, NW] wszystko to zgromadzenie, że nie mieczem, ani oszczepem wybawia Pan [Jehowa, NW], gdyż Pańska [Jehowy] jest walka, a poda was w ręce nasze.” (1 Samuelowa 17:46, 47) Następnie Dawid rzucił kamień ze swej procy. Kamień trafił olbrzyma i utknął mu w czole. Olbrzym padł martwy twarzą na ziemię. Było to pierwsze wielkie zwycięstwo Dawida.

15 Zostawszy królem Izraela, Dawid wygrał wiele dalszych bitew. Pobił wszystkich nieprzyjaciół, znajdujących się jeszcze w ziemi Chanaan, i zajął całą ziemię, którą Bóg obiecał dać Izraelowi. Dawid był królem, który się bardzo spodobał Bogu. Był on pierwszym królem izraelskim, który faktycznie występował w obronie Boga i właściwie Go reprezentował. Poza tym Dawid pochodził z pokolenia Judy. Z tego pokolenia zgodnie z zapowiedzią Boga mieli wyjść królowie izraelscy. Ponieważ Dawid chciał wybudować Jehowie trwały dom, w którym oddawanoby Mu cześć, więc Bóg obiecał mu, że w jego rodzinie będzie się ciągnąć dynastia królów izraelskich, dopóki nie przyjdzie Syn Boży, Jezus Chrystus, aby na zawsze panować jako Król.

16 Ta obietnica została nazwana przymierzem, i oto jak Jehowa Bóg powiedział o tym królowi Dawidowi: „A gdy się wypełnią dni twoje i zaśniesz z ojcami twymi, wzbudzę potomstwo twe po tobie, które wynijdzie z żywota twego, i umocnię królestwo jego. On zbuduje dom imieniu memu, i utwierdzę stolicę królestwa jego aż na wieki. Ja mu będę za ojca, a on mnie będzie za syna; jeśli co źle uczyni, skarżę go rózgą mężów i plagami synów człowieczych. Lecz miłosierdzia mego [mej miłościwej dobroci, NW] nie odejmę od niego, jak odjąłem od Saula, któregom oddalił od oblicza mego. I będzie wierny dom twój i królestwo twe aż na wieki przed obliczem twoim, i stolica twoja będzie trwała zawsze.” (2 Samuela 7:12-16, Wu) Tron Dawida był tronem Jehowy. Gdy zasiadł na nim syn Dawida Salomon, powiedziano: „Salomon zasiadł na tronie Jehowy jako król.” (1 Kroniki 29:23, NW) Tak wśród wybranego ludu Bożego zaczęła się dynastia królów.

[Pytania do studium]

1. Dlaczego Izrael miał sędziów zamiast widzialnego króla?

2. Jak lud postępował za czasów sędziów?

3. Kiedy Izraelici dostawali się pod ciemiężycielską władzę innych narodów?

4. Jak Biblia opisuje te czasy?

5. Jakie są niektóre przykłady posługiwania się przez Boga sędziami do wyzwalania Izraela?

6. Dlaczego Gedeon odmówił objęcia władzy nad Izraelem jako król?

7. Co takiego uczynił Samson, pokazując tym swoją siłę?

8. Jakim sposobem w chwili śmierci Samson był w stanie zabić więcej wrogów niż w ciągu całego swego życia?

9. Czego Izraelici domagali się od ostatniego sędziego?

10. Co Jehowa powiedział odnośnie do prośby Izraela o króla?

11. Co musiał czynić król, aby mógł postępować właściwie?

12. Jakie ostrzeżenie Samuel dał Izraelitom?

13. Co uczynił Bóg w celu pokazania ludowi, że nie spodobała mu się jego prośba o króla?

14. Co wskazuje na to, że Bóg był z Dawidem?

15. W jaki sposób Bóg błogosławił Dawidowi jako królowi?

16. Jaką obietnicę dał Bóg Dawidowi, czyli jakie zawarł z nim przymierze?





















































ROZDZIAŁ XI

Dlaczego naród Boży został rozbity na dwa królestwa



DAWID był dobrym królem, lecz popełniał czasem duże błędy. Jednak za każdym razem żałował tego i powracał do Jehowy Boga i tylko Jemu jednemu oddawał cześć. Przed śmiercią Dawid zaczął gromadzić w Jeruzalem wiele materiałów na budowę pięknej świątyni dla Jehowy.

2 Gdy Dawid był już bardzo stary, jego syn Salomon został królem nad całym Izraelem. Z początku Salomon był bardzo dobrym i mądrym królem. Lud lubił go, gdyż był dla niego dobry, a także dlatego, że w całym kraju panował pokój. Jehowa Bóg błogosławił Salomonowi i ludowi, dając obfite urodzaje, tak iż ziemia wydawała dużo pszenicy, jęczmienia, winogron, fig i innych produktów. Biblia mówi, że ziemia płynęła mlekiem i miodem w tym znaczeniu, iż był tam nadmiar wszelkiego dobra. Lud Boży był pięknie odziany i mieszkał w wygodnych domach. Pod panowaniem mądrego króla Salomona cały kraj izraelski był podobny do pięknego ogrodu, ba, do prawdziwego raju. Lud izraelski był bardzo szczęśliwy.

3 W czwartym roku swego panowania Salomon rozpoczął budowę świątyni Jehowy. Budowa zabrała mu ponad siedem lat i po ukończeniu jej była to najpiękniejsza budowla nie tylko w Jeruzalem, ale i na całym świecie. W tej pięknej świątyni Izraelici wielbili Jehowę Boga i ich wielbienie podobało się Jehowie.

4 Jednakże z biegiem lat Salomon poślubił wiele niewiast, które nie były Izraelitkami ani nie wielbiły Jehowy. Te złe niewiasty odwróciły serce Salomona od Jehowy, tak iż zaczął czcić innych bogów. To do tego stopnia nie spodobało się Jehowie, że powiedział Salomonowi, iż rozdzieli królestwo izraelskie i pozwoli innym mężom panować nad większością pokoleń. Jedynym powodem, dla którego Jehowa nie odebrał niewiernemu Salomonowi wszystkich pokoleń, była o obietnica dana królowi Dawidowi, którego Jehowa umiłował.

5 Gdy Salomon odwrócił się od Jehowy czcząc fałszywych bogów, przestał traktować dobrze lud izraelski. Słał się bardzo srogi. Kazał Izraelitom ciężko pracować, a płacił im mało. Lud stracił miłość do Salomona. Nawet bliscy przyjaciele i słudzy Salomona przestali go miłować. Natomiast lud miłował pewnego sługę Salomona. Był to siłacz i dzielny wojownik. Nazywał się Jeroboam.

6 Pewnego dnia, gdy Jeroboam opuścił Jeruzalem, spotkał go prorok Boży Achijasz. Achijasz wziął nową szatę, którą miał na sobie, i podarł ją na dwanaście części. Następnie rzekł do Jeroboama: „Weźmij sobie dziesięć sztuk, bo to mówi Pan [Jehowa, NW], Bóg Izraelów: ‚Oto ja rozedrę królestwo z ręki Salomonowej, a dam tobie dziesięć pokoleń. Lecz jedno pokolenie zostanie mu dla sługi mego Dawida, i dla miasta Jeruzalem, które obrałem ze wszech pokoleń izraelskich.’” - 3 Królewska 11:31-39, Wu.

7 Gdy Salomon usłyszał, co prorok Boży powiedział do Jeroboama, rozgniewał się bardzo i chciał zabić Jeroboama. Lecz Jeroboam uciekł do Egiptu i przebywał tam do śmierci Salomona.

8 Po śmierci Salomona królem został jego syn Roboam. Roboam był surowym władcą. Izraelici bali się go. Prosili Jeroboama, by wrócił z Egiptu i wstawił się za nimi do króla Roboama. Jeroboam chętnie zgodził się uczynić to dla ludu. Powrócił więc z Egiptu jak tylko mógł najszybciej. Wtedy Jeroboam z całym zgromadzeniem Izraela przyszli do króla Roboama i rzekli do niego: „Ojciec twój włożył na nas jarzmo ciężkie; ale ty teraz ulżyj nam niewoli srogiej ojca twego, i jarzma jego ciężkiego, które włożył na nas, a będziemyć służyli.” Na to król rzekł do nich; „Odejdźcie, a po trzech dniach wróćcie się do mnie.” Więc lud odszedł. - 1 Królewska 12:4, 5.

9 W ciągu następnych trzech dni król pytał mądrych i starszych mężów z Izraela, co ma uczynić. Starsi widzieli, że lud nie był szczęśliwy; dlatego rzekli do króla: „Jeśli dziś powolny będziesz ludowi temu, a posłuchasz ich, i dasz im odpowiedź, a będziesz mówił do nich słowa łagodne, będą sługami twymi po wszystkie dni.” Lecz ta rada wcale się nie spodobała królowi. Roboam zawołał zatem kilku młodych ludzi, którzy byli jego rówieśnikami. Ci młodzi ludzie chcieli zdobyć łaskę króla. Więc gdy Roboam zapytał ich, co ma uczynić, roześmiali się i rzekli: „Tak odpowiesz temu ludowi ... ojciec mój kładł na was jarzmo ciężkie, ale ja przydam do jarzma waszego; ojciec mój karał was biczykami, ale ja was będę karał korbaczami.” Ta rada bardzo spodobała się królowi. - 1 Królewska 12:7, 10, 11.

10 Na trzeci dzień, gdy król miał dać odpowiedź, wielkie rzesze Izraelitów zebrały się przed pałacem królewskim, aby wysłuchać przemówienia króla. Król Roboam był gotów dać im odpowiedź. Szorstkim głosem wypowiedział okrutne słowa swych młodych doradców. Lud był wstrząśnięty. Z opuszczonymi głowami rozszedł się w wielkim smutku. Widzieli, że od nowego króla nie mogą oczekiwać sprawiedliwości ani miłosierdzia. Zaczęli więc odsuwać się od Roboama w celu wybrania nowego władcy. W krótkim czasie dziesięć pokoleń izraelskich opuściło króla Roboama. Zwrócili się do Jeroboama z prośbą, by został ich królem. Jeroboam chętnie zgodził się na to. Swoje złożone z dziesięciu pokoleń królestwo nazwał „Izraelem”. Jak to zapowiedział Jehowa, tylko pokolenia Beniamina i Judy pozostały wierne Roboamowi.

11 Gdy król Roboam stwierdził, że dziesięć pokoleń go opuściło, zebrał wielką armię i chciał siłą zmusić je do powrotu. Lecz Semejasz, mąż Boży, rzekł do Roboama: „Tak mówi Pan [Jehowa, NW]: ‚Nie wychodźcie, ani walczcie z bracią swoją, synami Izraelskimi, wróćcie się każdy do domu swego: albowiem ode mnie się ta rzecz stała.’” Wobec tego usłuchali słowa Jehowy i wrócili do domu. Od tego czasu istniały dwa królestwa - Izrael na północy i Juda na południu. - 1 Królewska 12:24.

12 Bóg obiecał królowi Jeroboamowi, że jeśli będzie mu posłuszny i będzie mu tak służył jak król Dawid, jego dziesięciopokoleniowe królestwo zostanie pobłogosławione pokojem i obfitością. Lecz Jeroboam nie ufał Jehowie Bogu. Więcej zależało mu na tym, by być królem, niż na podobaniu się Bogu. Przeto król rzekł do siebie: „Jeśli mój lud będzie chodził wielbić Jehowę do Jeruzalem, to stopniowo obudzi się w nim pragnienie stania się znów jednym narodem. Nie będzie mnie chciał za króla. Mogą mnie nawet zabić. Muszę ich powstrzymać od chodzenia do Jeruzalem w celu wielbienia Jehowy w Jego świątyni.”

13 Dla urzeczywistnienia swego złego zamiaru Jeroboam uczynił coś strasznego. Zrobił dwa złote cielce i postawił jednego na południu w Betel, a drugiego na północy w Dan. Potem rzekł do ludu: „Dosycieście się nachodzili do Jeruzalemu; oto bogowie twoi [Bóg twój, Wu, uw. marg.], o Izraelu, którzy cię wywiedli z ziemi Egipskiej.” Lud zaczął wtedy chodzić do miast Dan i Betel, aby tam rzekomo wielbić Jehowę przed złotym cielcem. To bardzo się nie spodobało Jehowie Bogu. - 1 Królewska 12:28.

14 Ze względu na ten wprowadzony przez Jeroboama fałszywy kult, kult cielca, Jehowa odmówił dziesięciopokoleniowemu królestwu swego błogosławieństwa. Między nim a Juda ciągle wybuchały wojny i nieporozumienia. Do złego króla Jeroboama Jehowa rzekł: „Ponieważ cię wywyższyłem spośród ludu i uczyniłem cię wodzem nad ludem moim izraelskim, i rozerwałem królestwo domu Dawidowego, i dałem je tobie, a nie byłeś jak sługa mój Dawid, który strzegł przykazań moich i chodził za mną ze wszystkiego serca swego, czyniąc, co się przed oczyma mymi podobało, aleś uczynił więcej złego niż wszyscy, którzy przed tobą byli, i uczyniłeś sobie bogów cudzych i litych [innego boga i odlewane obrazy, NW], aby mię do gniewu pobudzić, a mnie porzuciłeś w tył za siebie; przeto oto ja przywiodę zło na dom Jeroboama, i wytracę z Jeroboama wszelkiego mężczyznę i zamkniętego i ostatniego w Izraelu, i wymiotę ostatki domu Jeroboamowego, jak wymiatają gnój aż do czysta. Którzy z Jeroboama umrą w mieście, psy ich zjedzą, a którzy umrą na polu, zjedzą ich ptaki powietrzne, bo Pan [Jehowa, NW] powiedział.” „I była wojna między Roboamem a Jeroboamem po wszystkie dni.” - 3 Królewska 14:7-11, 30, Wu.

15 Fałszywy kult spowodował, że dziesięciopokoleniowe królestwo stało się krainą zbrodni i gwałtu. Żaden ród królewski nie mógł się tam utrzymać przy władzy. Amry, siódmy król, zbudował na wzgórzu miasto Samarię i uczynił ją stolicą dziesięciopokoleniowego królestwa. Był on niezwykle złym królem, ale jego syn Achab był jeszcze gorszy. Achab służył fałszywemu bogu Baalowi, który był symbolem samego Diabła. Ku czci Baala palił nawet w ogniu żywe dzieci. Jehowa powiedział w odniesieniu do takich całopalnych ofiar z ludzi: „Czego nie rozkazałem ani pomyślałem w sercu swoimi - Jeremiasza 7:31, Wu.

16 Król Achab ożenił się z Jezabelą, bardzo złą kobietą. Usiłowała ona pozabijać wszystkich proroków Bożych w Izraelu, lecz jej się to nie udało. Za swe krwawe zbrodnie zmarła śmiercią gwałtowną. Jej właśni słudzy wyrzucili ją przez okno, a dzikie psy uliczne pożarły jej ciało i zlizały jej krew.

17 Po 257 latach przeważnie złych rządów Jehowa położył kres dziesięciopokoleniowemu królestwu. Jak to uczynił? Ponieważ lud izraelski nie wielbił już Jehowy jako swego Boga, więc Jehowa dopuścił, że powstał przeciwko niemu naród asyryjski. W roku 740 prze asyryjska zaatakowała Izraela i zburzyła stołeczne miasto Samarię. Wielu Izraelitów Asyryjczycy uprowadzili z kraju i uczynili ich niewolnikami. Jehowa ostrzegał Izraelitów, że tak się stanie. Rzekł on: „Obrócę Samarię w gromadę gruzu, jako bywa na polu około winnic i powrzucam w dolinę kamienie jej, a grunty [fundamenty, Wu] jej odkryję, i wszystkie obrazy jej ryte będą potłuczone, i wszystkie jej dary ogniem spalone, i wszystkie jej bałwany obrócę w pustynię.” Fałszywa religia doprowadziła więc Izraela do upadku. - Micheasza 1:6, 7.

18 A jak się wiodło dwupokoleniowemu królestwu na południu, królestwu Judy i Beniamina? Co się tu działo? Po podbiciu bratniego państwa z północy przez Asyrię królestwo Judy istniało jeszcze 133 lata. Bóg dotrzymał obietnicy danej Dawidowi, w myśl której na tronie w Jeruzalem nigdy nie miało zabraknąć męża z rodu Dawida.

19 Jednakże nie wszyscy królowie judzcy byli podobni do Dawida. W rzeczy samej tylko niektórzy byli tacy jak on. Większość postępowała inaczej. Bóg stale ostrzegał królów i lud, żeby czuwali nad tym, jak wielbią Boga i służą Mu; jeśli bowiem odmówią przestrzegania Jego przykazań i pójdą za innymi bogami, to wymierzy im karę, jak to uczynił królestwu dziesięciu pokoleń. Lecz lud zdawał się nie przywiązywać do tego wagi. Wielbienie Jehowy nie było utrzymywane w czystości. Piękną świątynię Jehowy, zbudowaną przez Salomona, zanieczyszczono wszelkiego rodzaju bałwanami. Wiele cennych skarbów, przechowywanych w świątyni, wzięto do niewłaściwego użytku. Sytuacja tak się pogorszyła, że jeden z królów kazał zabić drzwi świątyni gwoździami.

20 Tylko nieliczni królowie judzcy starali się przyprowadzić lud z powrotem do czystego wielbienia Jehowy. Gdy tacy królowie panowali, dwupokoleniowe królestwo rozwijało się pomyślnie, gdyż Jehowa mu błogosławił, a nawet toczył za niego wojny. Za dni króla Azy Jehowa okazał swą siłę i potęgę. Ponad milion Etiopczyków przybyło, by walczyć przeciwko Judzie. Król Aza modlił się do Boga: „O Jehowo, jeśli chodzi o udzielenie pomocy, to dla ciebie nie ma znaczenia, czy jest wielu, czy też nie ma żadnej potęgi. Pomóż nam, o Jehowo, nasz Boże, gdyż na tobie polegamy i w twoim imieniu wyszliśmy naprzeciw temu mnóstwu. O Jehowo, ty jesteś naszym Bogiem. Nie pozwól, aby brał górę nad tobą śmiertelny człowiek.” Jehowa wysłuchał tę szczerą modlitwę króla i odpowiedział na nią, dając swemu ludowi zwycięstwo. - 2 Kroniki 14:11, NW.

21 Następnym królem judzkim, który wierzył Jehowie, był Jozafat. Gdy armie trzech narodów: Ammonitów, Moabitów i tych z góry Seir, przyszły, by walczyć z małą Judą, Jozafat modlił się do Boga i Jehowa powiedział mu: „Nie bójcie się ani lękajcie tego mnóstwa, bo to nie wasza walka ale Boża.” I tak się też stało, gdyż Judejczycy poprzestali jedynie na maszerowaniu do bitwy ze swymi śpiewakami świątynnymi. Bóg sprawił, że wrogowie pozabijali się wzajemnie. - 2 Kroniki 20:15-21, Wu.

22 Gdyby dwanaście pokoleń izraelskich nadal czciły Jehowę we właściwy sposób, mogły żyć na zawsze jako jeden szczęśliwy lud. Lecz - jak się już o tym dowiedzieliśmy - król Salomon nierozsądnie wybrał nieposłuszeństwo względem Jehowy, czcząc fałszywych bogów. Pierwszy król dziesięciopokoleniowego królestwa nie postąpił lepiej. Jeroboam ustanowił w Izraelu kult cielca i spowodował, że lud grzeszył czcząc obrazy. Niegodziwy król Achab kazał palić żywcem małe dzieci na ofiarę fałszywemu bogu Baalowi, którego czcił. Fałszywy kult uczynił lud izraelski tak złym, że jako naród nie zasługiwał na ocalenie. Wobec tego Bóg dopuścił, że jego wrogowie zniszczyli go za niewierność.

23 Jehowa zawsze okazywał się Bogiem dotrzymującym słowa. Dowiódł, że opłaca się pokładać w Nim wiarę i ufność jako w prawdziwym Bogu. Natomiast ci, którzy się zwracają do fałszywych bogów, zostaną z całą pewnością ukarani, tak jak poniósł karę niewierny Izrael. Wszyscy, którzy osiągną życie na ziemi w nowym raju Jehowy, będą ludźmi wierzącymi i będą wielbić Jehowę jako jedynie prawdziwego i żywego Boga, Króla wieczności.

[Pytania do studium]

1. Dlaczego Dawid był dobrym królem?

2. Jak się powodziło Izraelowi pod panowaniem króla Salomona?

3. Kiedy Salomon przystąpił do budowy świątyni, jak długo ją budowano i do jakiego celu służyła?

4. Dlaczego Jehowa postanowił rozdzielić naród izraelski?

5. Kto to był Jeroboam?

6. Co powiedział Jeroboamowi prorok Achijasz?

7. Dlaczego Jeroboam uciekł do Egiptu?

8. Kto został królem po śmierci Salomona i co powiedział mu lud?

9. Jaką radę dali Roboamowi starsi, a jaką młodzi ludzie?

10. Jak lud zareagował na mowę Roboama?

11. Dlaczego Roboam nie walczył przeciwko Izraelowi?

12. Dlaczego Jeroboam nie chciał, by lud chodził do Jeruzalem?

13. Jaką straszną rzecz uczynił Jeroboam?

14. Co Jehowa kazał powiedzieć Jeroboamowi i jego domowi?

15. Jakimi królami byli Amry i Achab, i co każdy z nich czynił?

16. Kim była Jezabelą i jaki ją spotkał koniec?

17. Jak i kiedy Jehowa po kres królestwu Izraela?

18. W jaki sposób Jehowa dotrzymał danej Dawidowi obietnicy dotyczącej Królestwa?

19. Co można powiedzieć o czystości wielbienia w Judzie?

20. Jak Jehowa dowiódł królowi Azie, ze jest prawdziwym Bogiem?

21. W jaki sposób Jehowa odpowiedział królowi Jozafatowi?

22. Dlaczego Jehowa pozwolił wrogom zniszczyć Izraela?

23. Jacy ludzie będą żyć w nowym raju na ziemi?























ROZDZIAŁ XII

Zniszczenie świętego miasta Bożego i jego świątyni



STAROŻYTNE miasto Jeruzalem było jednym z najpiękniejszych miast na świecie. Zanim zamieszkał w nim król Dawid, Jeruzalem było siedzibą bardzo złego ludu, tak zwanych Jebuzejczyków. Nie byli oni czcicielami Jehowy Boga. Mieli bogów z kamienia, drewna, metalu i gliny.

2 Z pomocą Jehowy król Dawid wypędził z Jeruzalem niegodziwych Jebuzejczyków. Najmocniejszy fort, leżący wysoko na wzgórzu zwanym Syjon, Dawid uczynił swoją siedzibą. Ze względu na to, ze król tam zamieszkał, miasto nazwano miastem Dawidowym. Z wielką radością i zadowoleniem Dawid sprowadził arkę Jehowy z domu Obededoma na Syjon, żeby być blisko niej.

3 Tu, wysoko na górze Syjon, panującej nad całym Jeruzalem, podeszły w latach król Dawid podjął przygotowania do budowy na górze Moria wspaniałej świątyni Jehowy, którą miał wznieść jego syn Salomon. Owa świątynia, której budowa trwała przeszło siedem lat, była w starożytnym świecie przedmiotem opowiadań. Samo tylko złoto, którym Salomon wyłożył Miejsce Najświętsze w świątyni, oceniono na talentów, czyli 26.496.000 dolarów. Odtąd świętą arkę Jehowy przechowywano w świątyni, gdzie też kapłani pełnili służbę Bożą i składali ofiary, i dokąd lud Jehowy przychodził oddawać Mu cześć. Świątynię nazywano domem Bożym. Ponieważ Jehowa wybrał Jeruzalem i na tym mieście upodobał sobie położyć swoje imię, więc stało się ono znane jako „miasto święte”.

4 Lud izraelski czuł się bardzo szczęśliwy mając swoje święte miasto. Śpiewał nawet o nim pieśni na chwałę Jehowy. Słowa jednej z nich brzmią: „Wielki jest Pan [Jehowa, NW], i bardzo chwalebny w mieście Boga naszego, na górze świętej swojej. Ozdobą krainy, uciechą wszystkiej ziemi jest góra Syon w stronach północnych, miasto króla wielkiego.” - Psalm 48:2, 3.

5 Wiele lat przedtem prorok Mojżesz ostrzegał lud przed zapominaniem o Jehowie, ich Bogu, gdyby kiedyś wzbogacili się pod względem materialnym. Rzekł on: „Pilnujże a strzeż się, abyś kiedy nie zapomniał Pana, Boga twego, i nie zaniedbał przykazań jego i praw, i ustaw ... Ale jeśli zapomniawszy Pana, Boga twego, pójdziesz za bogami cudzymi i będziesz im służył i kłaniał się im; oto teraz przepowiadam tobie, że do szczętu zginiesz. Jak narody, które wygubił Pan na wejście twoje, tak i wy zginiecie, jeśli nie będziecie posłuszni głosowi Pana, Boga waszego”. Jednak lud nie wziął sobie tego ostrzeżenia do serca. - 5 Mojżeszowa 8:10-20, Wu.

6 Z czasem lud zapomniał o Jehowie, swym Bogu. Łamali Jego prawa i nie przestrzegali Jego przykazań. Członkowie tego ludu wstępowali w związki małżeńskie z czcicielami fałszywych bogów. Władcy Jeruzalem zawierali układy z władcami pogańskimi. Sporządzali sobie nawet fałszywych bogów z kamienia, drewna i gliny i oddawali im cześć jako swemu bogu. Pobudzali tym Jehowę do gniewu. Posyłał zatem swych proroków, aby ich ostrzegali przed złymi czynami, lecz niewierni Izraelici nie chcieli ich słuchać, śmiali się, gdy ci prorocy do nich przemawiali. Nie tylko to, bo niektórych proroków obrzucali kamieniami, innych wrzucali do brudnych więzień, a jeszcze innych nawet zabili.

7 Lud Judy stał się tak dalece zły, że Jehowa powiedział, iż pozwoli pogańskim Babilończykom przyjść z północy i zniszczyć Jeruzalem wraz z jego piękną świątynią na górze Moria. Zapowiedział obalenie królestwa Judy za wyznawanie religii fałszywej. Tylko w razie powrotu Judejczyków do prawdziwej religii Jehowa chciał im okazać miłosierdzie i przebaczyć im wszystkie przewinienia przeciwko Niemu.

8 Jednakże większość ludu nie wierzyła już temu, co Jehowa i Jego prorocy mieli mu do powiedzenia. Ufali swym obrazom. Ponieważ mieszkali w świętym mieście z jego piękną świątynią i chroniącymi go potężnymi murami kamiennymi, więc uważali, że tego miasta nikt nigdy nie zburzy - nawet sam Jehowa. Dlaczego Jehowa miałby chcieć zniszczyć to miasto? - pytali. Czyż nie położył na nim swego imienia? Czyż nie będzie walczył za swe imię i za swój lud? Czyż Jeruzalem nie jest Jego miastem? Czyż świątynia ze wszystkimi drogimi kamieniami i złotem nie jest Jego domem? Czyż nie jest to miejsce, na którym Jego kapłani i lud oddają Mu cześć? Na pewno Jehowa nigdy nie dozwoli Babilończykom zniszczyć nas, bez względu na to jak złymi się staniemy. Tak myślał i mawiał lud.

9 Lud nie miał racji. Jehowa nie ma upodobania w fałszywym wielbieniu. Nienawidził On ich obrazów i bałwanów. Nie zależało Mu na ich ofiarach zwierzęcych. Bóg życzył sobie łagodnego ducha, umiłowania sprawiedliwości oraz miękkiego i pokornego serca. Życzył sobie, by lud wielbił Jego, a nie fałszywych bogów.

10 Ponieważ Jehowa nie niszczył od razu Izraelitów za ich złe czyny, lud mniemał, że Bóg nie zwraca uwagi na ich postępowanie lub że Go to nie obchodzi. Lecz Jehowa dowiódł, że zwracał na nie uwagę i że go ono obchodziło. Posłuchaj, jak prosi swój lud: „Nawróćcież się, synowie uporni! mówi Pan [Jehowa]; bom Ja jest małżonkiem waszym, a przyjmę z was jednego z miasta, a dwóch z rodzaju [rodu, Wu ], abym was wprowadził do Syonu; gdzie wam dam pasterzy według serca mego, i będą was paść umiejętnie i rozumnie.” - Jeremiasza 3:14-18.

11 Ale niewierny lud Judy nie chciał słuchać Jehowy. Przeto zaczęły się toczyć potężne armie pod wodzą króla Nabuchodonozora. Jednym uderzeniem rozgromiły w roku 33 przed Chr. Asyrię. Następnie ruszyły na południe i w roku 626 przed Chr. rozbiły w puch armię egipską. Jedyną potęgą, która stała jeszcze na drodze Babilonu do stania się mocarstwem światowym, było Jeruzalem.

12 O, jakże Diabeł nienawidził Jeruzalem! Nienawidził go za to, ze było symbolem prawdziwej religii. A ponieważ Bóg zaniechał miasta za wyznawanie religii fałszywej, więc Diabeł miał obecnie szansę zniszczenia go. Wiedział, że to miasto dopóty było silne, dopóki czuwał nad nim Jehowa. A Jehowy już tam nie było. Nadarzała mu się zatem dogodna okazja. Gdyby zniszczył Jeruzalem i jego świątynię, stałby się większym od każdego z książąt jeruzalemskich. Stałby się równy Bogu Najwyższemu, panując nad całą ziemią. Czy Bóg dopuści do tego? Swemu prorokowi Ezechielowi Bóg wyjaśnia, dlaczego dopuści:

13 „Synu człowieczy! widziszże ty, co ci czynią, obrzydliwości wielkie, które tu czyni dom izraelski? tak, że się oddalić muszę od świątnicy mojej; ale obróciwszy się ujrzysz obrzydliwości jeszcze większe.” I tu Jehowa pokazał Ezechielowi wewnętrzną komnatę świątyni, gdzie na ścianach były wymalowane najrozmaitsze wstrętne kształty gadów i bydląt, a przed tymi odrażającymi obrazami 70 starszych, wpływowych Izraelitów paliło kadzidła. To było wstrząsające! I ten fałszywy kult odbywał się w świątyni Jehowy! A obok bramy świątyni Bożej niewiasty płakały i zawodziły po babilońskim, diabelskim bogu Tamuzie. Ale to jeszcze nie wszystko! Na wewnętrznym dziedzińcu Ezechiel ujrzał 25 Izraelitów, odwróconych tyłem do świątyni, a twarzą do wschodzącego słońca, któremu oddawali cześć, jak to czynili pogańscy Babilończycy i Egipcjanie. - Ezechiela 8:5-18.

14 Czy ludzie ci byli pod jakimkolwiek względem lepsi od bałwochwalczych Babilończyków tylko z tego powodu, że się znajdowali w świątyni Jehowy? W żadnym wypadku! Ich bałwany czyniły świątynię Jehowy nieużyteczną do czystego wielbienia. Swymi złymi postępkami i fałszywym kultem zmuszali Boga do opuszczenia Jego własnego domu. Przemienili bowiem ten dom w jaskinię demonów i zbójców. Dlatego Bóg nie chciał go ratować. Był on jakby spróchniałym drzewem, czekającym na ścięcie i spalenie.

15 W 620 r. przed Chr. król babiloński nadciągnął od północy z wielką armią, aby podbić królestwo Judy. Bez pomocy Jehowy Juda nie dorównywała potędze Babilonu. W krótkim czasie król Joakim stał się sługa Babilonu, lecz tylko na trzy lata. Zbuntował się bowiem przeciwko Babilonowi i później umarł, a królem Judy został jego syn Joachyn. Joachyn nie był jednak lepszy od swego ojca; i on czynił to, co było złe w oczach Jehowy.

16 W czasie krótkotrwałego panowania Joachyna armia babilońska nadciągnęła wprost pod Jeruzalem i zaczęła je oblegać. Joachyn szybko się poddał. Nabuchodonozor wszedł do miasta Jeruzalem i wywiózł stamtąd wszystkie skarby domu Jehowy oraz potłukł wszystkie naczynia złote, które Salomon sprawił do świątyni Jehowy. „I przeniósł w niewolę całe Jeruzalem i wszystkich książąt, i wszystkich dzielnych wojowników, dziesięć tysięcy i wszelkiego rzemieślnika, i ślusarzy, i nie zostało nic oprócz ubogich z ludu ziemi.” Uprowadził również króla Joachyna, jego matkę, żony, dworzan i najprzedniejszych mężów kraju, a wśród nich Daniela i jego trzech towarzyszy oraz proroka Ezechiela. W Babilonie zostali oni sługami. - 4 Królewska 24:13-16, Wu.

17 Babilończyk Nabuchodonozor uczynił królem Judy Sedekiasza. Wierny prorok Jeremiasz radził Sedekiaszowi nie przeciwstawiać się rządom Babilonu. Ale Sedekiasz nie usłuchał proroka Jehowy. Podjął walkę z królem babilońskim, czym bardzo rozgniewał Nabuchodonozora. Tym razem postanowił on całkowicie zniszczyć Jeruzalem. Król Nabuchodonozor przyciągnął do Jeruzalem ze wszystkimi swymi wojskami. Gdzie tylko wzrok sięgał, wszędzie widać było jego żołnierzy i sprzęt wojenny. Jego armie opasały Jeruzalem żelazną obręczą, tak iż przez 18 miesięcy nikt nie mógł wejść do miasta ani wyjść z niego. Lud przebywający w obrębie murów Jeruzalem przymierał głodem.

18 W dniu 1 i 2 lipca roku 607 przed Chr. żołnierze babilońscy zrobili wyłom w kamiennych murach Jeruzalem. Wszyscy wojownicy judzcy uciekli pod osłoną nocy. Nawet król Sedekiasz usiłował ujść, ale został pojmany przez żołnierzy nieprzyjacielskich. Przyprowadzono go do króla babilońskiego do Rebli, gdzie „o nim uczynili sąd. A synów Sedekiaszowych pozabijali przed oczyma jego; potem Sedekiasza oślepiwszy związali go łańcuchami miedzianymi, i zawiedli go do Babilonu.” - 2 Królewska 25:6, 7.

19 W dniach 3 i 4 sierpnia żołnierze babilońscy podpalili dom Jehowy, dom królewski i wszystkie domy w Jeruzalem, tak iż dom każdego znacznego męża został spalony. Następnie rozwalili mury Jeruzalem i miasto legło w gruzach.

20 Niektórych biedniejszych Żydów pozostawiono, aby uprawiali ziemię judzką, innych zaś Nabuchodonozor uprowadził do Babilonu jako niewolników. Potem dał temu biednemu ludowi zarządcę imieniem Godoliasz, który był Żydem. Zarządca polecił przywódcom tych, którzy pozostali, aby mieszkali w kraju i służyli królowi Babilonu, a będzie im dobrze. Zamiast jednak żyć w zgodzie ze swym nowym zarządcą, zebrała się banda Żydów i zabiła Godoliasza.

21 Gdy się lud dowiedział, co ci źli Żydzi uczynili Godoliaszowi, uczuli wielki niepokój o swe życie. Byli pewni, że Nabuchodonozor ukarze ich za tę zbrodnię. Powstał więc cały lud, od najmniejszego do największego, i wraz z dowódcami wojsk uszli do Egiptu. Stało się to około 1 października 607 roku przed Chr. W tym dniu zaczęły się „wyznaczone czasy narodów, które miały trwać 2520 lat. - Łukasza 21:24, NW.

22 Królestwo Judy, niegdyś tak piękne jak raj Eden, stało się obecnie zdumiewającym pustkowiem. Dlaczego spotkało to Judę? Gdyby Żydzi czytali słowa Mojżesza i wierzyli im, znaliby przyczynę tego, gdyż Mojżesz ostrzegał ich: „A jeśli ani przez to nie usłuchacie mnie, ale będziecie postępować na przekór mnie, i ja postąpię na przekór wam w zapalczywości wrogiej i ukarzę was siedmiu plagami [siedmiokrotnie, NW] dla grzechów waszych, tak iż będziecie jeść ciała synów waszych i córek waszych. Zburzę wyżyny wasze i bałwany połamię [odrzucę wasze miejsca kadzenia, NW]; padniecie między zwały bałwanów waszych i będzie się brzydziła wami dusza moja tak bardzo, iż miasta wasze obrócę w pustynię i spustoszę świątynie wasze, i nie przyjmę więcej wonności najwdzięczniejszej. I zniszczę ziemię waszą, i zdumieją się nad nią nieprzyjaciele wasi, gdy będą w niej mieszkać. A was rozproszę między narody i dobędę miecza za wami, i będzie ziemia wasza pusta, a miasta wasze zburzone.” - 3 Mojżeszowa 26:27-33, Wu.

23 Religia fałszywa, ba, nawet kult demonów i bałwanów, odwróciły mieszkańców Judy od prawdziwego Boga, Jehowy. Ich fałszywy kult uczynił święte miasto Jeruzalem nieczystym a świątynię Jehowy niezdatną do czystego wielbienia, wobec czego Jehowa wydał ją na zniszczenie. Mając tę naukę w pamięci, pytamy: Czy obecnie fałszywe wielbienie, kult demonów i obrazów, uratuje ten świat od zniszczenia przez Boga? Nie. To tylko przyspiesza jego zagładę.

24 Nawet gdy Żydzi byli niewolnikami w Babilonie, Jehowa Bóg nie opuścił ich. Pomógł im dokonać wielu cudownych rzeczy. Jakie to były rzeczy, zobaczymy.

[Pytania do studium]

1. Jaki lud zamieszkiwał niegdyś starożytne miasto Jeruzalem?

2. Gdzie Dawid założył swą siedzibę i dlaczego kazał tam przenieść arkę Jehowy?

3. Dlaczego świątynię nazwano domem Bożym?

4. Który Psalm dowodzi, ze Żydzi miłowali Jeruzalem?

5. Przed czym Mojżesz dawno już ostrzegał lud?

6. Jak lud potraktował ostrzeżenie Jehowy?

7. Jedynie w jaki sposób lud ten mógł ujść kary?

8. Dlaczego lud uważał, że Jehowa nie zniszczy miasta?

9. Czego życzył sobie Jehowa zamiast oddawania czci obrazom i bałwanom?

10. Jaki jest dowód na to, że Jehowę rzeczywiście obchodzi, jak ludzie Go wielbią?

11. Jak doszło do tego, że armia babilońska zagrażała Jeruzalem?

12. Dlaczego Diabeł pragnął zburzyć Jeruzalem?

13. Jakie oburzające rzeczy Żydzi czynili w świątyni?

14. Do jakiego s tanu doprowadziła dom Jehowy religia fałszywa?

15. Jacy dwaj królowie Judy byli jako pierwsi podwładnymi Babilonu?

16. Co uczynił Nabuchodonozor za panowania Joachyna?

17. Czyją dobrą radę zlekceważył Sedekiasz na swoją szkodę?

18. Jaką karę poniósł Sedekiasz?

19. Kiedy miasto Jeruzalem zostało obrócone w ruinę?

20. Kto to był Godoliasz i jakiej zbrodni dopuścili się na nim Żydzi?

21. Około jakiej daty wszyscy Żydzi opuścili Judę?

22 Z jaką dokładnością Mojżesz przepowiedział te wydarzenia?

23. Co było powodem upadku Jeruzalem?

24. Jak Jehowa dowiódł, że jest ich Bogiem w Babilonie?



































ROZDZIAŁ XIII

Świadkowie Boży w obcym kraju - w Babilonie



PO ZBURZENIU Jeruzalem królestwo babilońskie stało się większe od wszystkich innych królestw na ziemi. Jego stolicę nazywano „Wielkim Babilonem”. W Biblii Babilon stał się symbolem całej organizacji Szatana. Do niewoli tego wielkiego, diabelskiego królestwa dostali się świadkowie Boży.

2 Czy mogli mieć jakąś nadzieję na wyzwolenie z Babilonu? Babilon władał światem. Jednakże Bóg obiecał przez swego proroka Ezechiela, że poganie, tj. narody nieżydowskie, nie będą władać ziemią zawsze. Do ostatniego króla Judy Jehowa rzekł: „A ty, nieczysty bezbożniku, księciu Izraelski! którego dzień przychodzi, gdy nieprawość skończona będzie [czas twej ostatecznej kary, RS]; tak mówi panujący Pan: Zdejm tę czapkę, a zrzuć tę koronę, która już nigdy takowa nie będzie; tego, który w poniżenie przyszedł, wywyższę, a wywyższonego poniżę. Wniwecz, wniwecz, wniwecz ją obrócę, czego pierwej nie bywało, aż przyjdzie ten, co do niej ma prawo, którem mu dał.” - Ezechiela 21:25-27.

3 Ale kiedy się spełni obietnica Boża? I jak Jehowa wyzwoli swój lud z potężnych szponów Babilonu? Takie i inne pytania zadawali sobie Daniel i jego trzej przyjaciele żydowscy: Ananiasz, Misael i Azariasz, gdy się zbliżali do miasta Babilonu, do którego w roku 618 przed Chr. zostali uprowadzeni jako jeńcy.

4 Po przybyciu do miasta zobaczyli, że Babilon był rzeczywiście wielki. Samo miasto miało kształt kwadratu o boku długości 22 km i było otoczone potężnymi murami kamiennymi. Jeden mur miał około 100 m wysokości i 26 m szerokości. Przez środek miasta przepływała piękna rzeka Eufrat. Z każdej strony rzeki było 25 bram z brązu. Prowadziły one na nadbrzeże, gdzie statki wyładowywały towary. Przez te bramy dumny król Babilonu i jego świta wchodzili do miasta i wychodzili z niego. Wzdłuż brzegów rzeki wznosiły się wspaniałe pałace. Przed ich portalami stały wielkie figury kamienne, mające korpusy byków, skrzydła orłów a głowy ludzkie. Wzdłuż obu brzegów rzeki rozciągały się słynne na cały świat ogrody wiszące. Były to szeregi tarasów, zbudowanych jeden nad drugim na sklepieniach łukowych z cegły; rosły na nich najpiękniejsze drzewa i kwiaty. Babilon był naprawdę wspaniałym miastem!

5 Babilończycy byli ludem bardzo dumnym i religijnym. Wierzyli w licznych bogów i ku ich czci stawiali mnóstwo bożków i budowali wiele świątyń. Ich świątynie miały kształt kwadratowych wież, składających się z coraz to węższych pięter. Na samym szczycie świątyni rzekomo mieszkał bóg. Najgłówniejszym bogiem był u nich Merodach lub Marduk. Kłaniał mu się nawet król Nabuchodonozor, nazywając go „najwyższym zwierzchnikiem bogów, „królem niebios i ziemia W roku 607 przed Chr. Nabuchodonozor zburzył Jeruzalem.

6 Mieszkańcy Babilonu dumnie patrzyli z góry na Jehowę, Boga Daniela. Uważali Go za słabego Boga, który nie potrafi ocalić swego ludu. Czyż Jeruzalem nie było miastem wielkiego Króla Jehowy? Czyż ich bóg Merodach nie zniszczył Jeruzalem i jego świątyni na górze Moria? Czy to nie dowodzi, że Merodach jest potężniejszym bogiem niż Jehowa? Babilończycy ze śmiechem zadawali te pytania swym niewolnikom żydowskim. Nie wiedzieli jednak tego, że ich bóg Merodach, to nikł inny, jak tylko sam Szatan Diabeł, i jeszcze czegoś nie wiedzieli, mianowicie, że Jehowa pozwolił im zburzyć Jeruzalem i wziąć do niewoli swój lud w celu ukarania go. A oni sądzili, że mogą to zawdzięczać swej armii i pomocy swych bogów.

7 Świadkowie Jehowy wiedzieli jednak, dlaczego się znaleźli w Babilonie. Wiedzieli, że zgrzeszyli i źle postępowali. Obecnie bardzo żałowali swych grzechów, popełnionych przeciwko Jehowie. Dniem i nocą modlili się i płakali, żywiąc nadzieję, że Jehowa wysłucha ich modlitwy i przebaczy im. Jeden z psalmów tak wyraża ich głęboki żal:

8 „Nad rzekami Babilonu - tam siadaliśmy. Płakaliśmy też, gdy wspomnieliśmy na Syjon. Na topolach w pośrodku niego powiesiliśmy nasze harfy. Bo ci, którzy nas trzymali w niewoli, żądali tam od nas słów pieśni, i ci, którzy nas wyśmiewali - dla zabawy: ‚Zaśpiewajcie nam coś z pieśni o Syjonie.’ Jak możemy śpiewać pieśń Jehowy na obcej ziemi? O córko babilońska, która masz być splądrowana, szczęśliwy będzie ten, kto ci odpłaci, traktując cię tak, jak ty traktujesz nas. Szczęśliwy będzie ten, kto pochwyci twe dzieci i roztrzaska je o skałę.” - Psalm 137:1-4, 8, 9, NW.

9 Gdy Daniel i jego trzej przyjaciele przybyli do Babilonu, urzędnicy króla stwierdzili, że są oni bardzo mądrzy. Król posłał ich zatem na trzy lata na naukę do specjalnej szkoły. Po ukończeniu kursu poddał ich bardzo trudnej próbie. Przekonał się, że są dziesięć razy mądrzejsi niż wszyscy mędrcy babilońscy.

10 Mniej więcej dwa lata po zburzeniu Jeruzalem król Nabuchodonozor miał sen, który go bardzo zaniepokoił. Mimo usilnych starań w żaden sposób nie mógł go sobie przypomnieć. W końcu wezwał do siebie wszystkich mędrców babilońskich, wszystkich swoich mądrych magików i czarowników oraz wszystkich doradców religijnych. ‚Opowiedzcie mi mój sen i wyjaśnijcie mi jego znaczenie’, rzekł król, w przeciwnym razie umrzecie.’

11 Mędrcy zadrżeli ze strachu. „Nie ma człowieka na ziemi, który by słowo twe, królu, mógł wypełnić”, rzekli, „lecz ani żaden z królów, wielki i możny, o taką rzecz nie pyta się żadnego wieszczka i czarownika i Chaldejczyka. Bo rzecz, o którą się ty pytasz, królu, ciężka jest, i nie znajdzie się nikt, kto by ją oznajmił przed obliczem królewskim, oprócz bogów, których obcowanie nie jest [którzy nie mieszkają, Gd] z ludźmi.” Słowa te wywołały wielki gniew króla. Wydał rozkaz, by wytracić wszystkich mędrców. Ten rozkaz był tak powszechny, że objął też Daniela i jego trzech towarzyszy. - Daniela 2:10, 11, Wu.

12 Gdy Daniel dowiedział się o rozkazie króla, poprosił dowódcę armii królewskiej, by nie zabijał mędrców. Podjął się wyjawić sen króla i wytłumaczyć go. Tej nocy Daniel i jego przyjaciele modlili się do Jehowy, żeby zechciał im objawić sen i jego znaczenie. W odpowiedzi na ich modlitwy Daniel miał widzenie.

13 Stanąwszy przed królem. Daniel wydał dobre świadectwo. Wychwalał Jehowę słowami: „Tajemnicy, o którą król pyta, mędrcy, czarnoksiężnicy, wieszczkowie i wróżbici [astrolodzy, RS] nie mogą oznajmić królowi. Ale jest Bóg na niebie, który odkrywa tajemnice i który oznajmił tobie, królu Nabuchodonozorze, co ma przyjść w czasach ostatecznych.” W ten sposób Daniel wykazał, że Jehowa jest większy od wszystkich bogów babilońskich. - Daniela 2:27, 28, Wu.

14 Daniel mówił dobitnym głosem: ‚ Śnił ci się straszny posąg, o królu. W ten posąg uderzył kamień z nieba i rozbił go całkowicie. Posąg wyobraża organizację światową. Kamieniem pochodzącym z nieba jest Królestwo Boże, które pokruszy i zniszczy wszystkie te złe królestwa, samo zaś będzie istnieć wiecznie.’

15 Wtedy król rzekł do Daniela: „Prawdziwie Bóg wasz jest Bogiem bogów i Panem królów i odkrywaczem tajemnic, ponieważ ty mogłeś odkryć tę tajemnicę.” Potem dał Danielowi wiele cennych darów i mianował go władcą całej prowincji oraz głównym przełożonym wszystkich mędrców babilońskich. Na prośbę Daniela również jego trzej przyjaciele otrzymali w Babilonie specjalne stanowiska. - Daniela 2:47-49, Wu.

16 Imiona trzech towarzyszy Daniela zostały zmienione na Sadrach. Mesach i Abednego. Pewnego razu ich wiara w Jehowę została wystawiona na bardzo ciężką próbę. W oznaczonym czasie każdy miał się pokłonić złotemu posągowi, wystawionemu na rozkaz króla. Kto by się nie pokłonił temu złotemu posągowi, miał być żywcem wrzucony do gorejącego pieca.

17 Trzej Hebrajczycy wiedzieli o zarządzeniu króla, ale się nie bali. Czcili Jehowę, więc się nie pokłonili posągowi królewskiemu. Doprowadzony do wściekłości król kazał przyprowadzić tych trzech. ‚Jak śmiecie sprzeciwiać się rozkazowi króla’ - krzyczał. ‚Czy nie wiecie, że mogę kazać was żywcem spalić?’ „O Nabuchodonozorze”, rzekli towarzysze Daniela, „nie trzeba nam w tej rzeczy odpowiadać tobie. Bo oto Bóg nasz, któremu służymy, może nas wyrwać z pieca ognia pałającego i z rąk twoich, o królu, wybawić. A jeśliby nie chciał, niech będzie wiadomo tobie, królu, że bogom twoim nie służymy i bałwanowi złotemu, którego wystawiłeś, nie kłaniamy się.” - Daniela 3:16-18, Wu.

18 Król szalał z gniewu. ‚Rozpalcie piec siedem razy więcej niż zwykle! Pokażemy tym Hebrajczykom, kto tu jest Bogiem r - krzyczał. ‚Zwiążcie ich i wrzućcie natychmiast do plecak Silni ludzie, którzy wrzucali trzech Hebrajczyków do pieca, momentalnie zginęli od gorąca płomieni. Jednak tam, w pośrodku ognia. Hebrajczycy stali nietknięci!

19 Król zdumiał się tym, co ujrzał. „Izaliśmy nie trzech mężów związanych wrzucili wpośród ognia?” zapytał. „Prawda, królu!” - rzekli jego ludzie. „Oto ja widzę czterech mężów rozwiązanych, przechodzących się w pośrodku ognia, a nie masz żadnego naruszenia przy nich, a osoba czwartego podobna jest Synowi Bożemu”, powiedział król. - Daniela 3:24, 25.

20 Podszedłszy bliżej do gorejącego pieca, król zawołał na wiernych świadków: „Słudzy Boga najwyższego, wynijdźcie, a przyjdźcie sam.” Gdy przyjaciele Daniela wyszli z pieca, król i wszyscy jego mędrcy stwierdzili, że ani jeden włos na ich głowie nie był osmalony, „ani zapach ognia nie przeszedł przez nich.” Wówczas król oddał chwałę Jehowie za to, że zmienił prawo królewskie i otoczył opieką swych świadków. Ponadto wydał ustawę, w myśl której każdy lud czy naród mówiący źle o Bogu Hebrajczyków miał być karany śmiercią. W ten sposób dzięki wierności Jego świadków imię Jehowa stało się sławne w Babilonie. - Daniela 3:26, 27.

21 Upłynęły lata. Nabuchodonozor umarł i królem Babilonu został później Balsazar. Pewnego dnia król Balsazar wydał wielką ucztę dla tysiąca swych dostojników. W czasie uczty król polecił swym sługom przynieść święte naczynia, które Nabuchodonozor zabrał ze świątyni jeruzalemskiej. Król i wszyscy jego dostojnicy pili z tych naczyń wino ku chwale swych demonicznych bogów ze złota, srebra, miedzi, żelaza, kamienia i drewna.

22 Gdy śmiali się, pili i wyrażali się lekceważąco o Jehowie Bogu, ukazały się przed królem palce ręki ludzkiej. Król zaczął ciężko dyszeć ze strachu. Na ścianie pałacu ręka wypisała bowiem dziwne słowa: MENE, MENE, THEKEL, UPHARSIN.

23 Król siedział bez sił na krześle, jakby sparaliżowany strachem. Jego twarz była blada. Usta mu drżały, a kolana się trzęsły. Weszli wszyscy mędrcy i usiłowali odczytać napis na ścianie, ale żaden nie umiał tego uczynić. Wtedy królowa przypomniała sobie Daniela. „Królu, żyj na wieki!” - rzekła. „Jest mąż w królestwie twoim, w którym jest duch bogów świętych.” - Daniela 5:10, 11.

24 Jak tylko można było najprędzej, przyprowadzono Daniela przed króla. „Tyżeś jest on Daniel, któryś jest z synów więźniów Judzkich”, rzekł król. Daniel skinął twierdząco głową. „Słyszałem zaiste o tobie, iż duch bogów jest w tobie, a oświecenie i rozum i mądrość obfita znalazła się w tobie”, ciągnął dalej król. „Przetoż teraz, możeszli to pismo przeczytać a wykład jego mnie oznajmić, w szkarłat obleczony będziesz, i łańcuch złoty na szyję twoją włożony będzie, a trzecim w królestwie po mnie będziesz.” „Upominki twoje niech tobie zostaną, a dary twoje daj innemu”, rzekł śmiało Daniel; „wszakże pismo przeczytam królowi, i wykład mu oznajmię.” - Daniela 5:13-17.

25 I Daniel zaczął mówić: ‚Twój ojciec, Nabuchodonozor, był wielkim człowiekiem. Lecz gdy się stał okrutnym, został pozbawiony swego dostojeństwa. Ty, Balsazarze, synu jego, nie służyłeś Panu nieba. Zamiast tego wziąłeś święte naczynia z jego świątyni i piłeś z nich wino ku czci swych bogów ze złota, srebra i miedzi.’

26 Król trząsł się ze strachu, gdy Daniel odważnie wydawał mu świadectwo. ‚Napis na ścianie, o królu, oznacza, że Bóg policzył dni twego królestwa i przywiódł je do końca. Bóg zważył cię na wadze, aby się przekonać, czy jest w tobie coś dobrego. Okazało się, że nie ma nic. Twoje królestwo będzie rozdzielone i dane Medom i Persom.’

27 Jeszcze tej samej nocy król Balsazar został zabity. Królestwo babilońskie przejął Dariusz Med. Stało się dokładnie tak, jak to powiedział Jehowa. W roku 539 przed Chr. Babilon wpadł w ręce Medów i Persów.

28 Za panowania króla Dariusza Danielowi nadarzyła się nowa sposobność wydania świadectwa o wielkości Boga Jehowy. Urzędnicy państwowi bardzo zazdrościli Danielowi jego wysokiego stanowiska u króla. Powzięli więc zamiar zgładzenia go. Podstępem doprowadzili króla do wydania ustawy, w myśl której każdy, kto by prosił o coś jakiegokolwiek boga czy człowieka poza Dariuszem miał być wyrzucony do jaskini lwów. Gdy Daniel dowiedział się o tym, że król podpisał taką ustawę; udał się do swego domu i, jak to miał zwyczaj czynić trzy razy dziennie, klęknął w otwartym oknie wychodzącym w stronę Jeruzalem i modlił się do Jehowy.

29 Urzędnicy królewscy oskarżyli Daniela o pogwałcenie ustawy. Gdy król pojął, co jego ludzie uczynili, bardzo żałował, że podpisał owo zarządzenie, ponieważ ogromnie lubił Daniela. Jednakże prawa nie można było zmienić. Przeto król rzekł do Daniela: „Bóg twój, któremu ty ustawicznie służysz, ten cię wybawi.” Tej nocy król nie mógł usnąć. Pościł i modlił się, by Bóg Daniela nie dopuścił do pożarcia go przez lwy. - Daniela 6:16.

30 Nazajutrz wczesnym rankiem król udał się jak najspieszniej do jaskini lwów. „Danielu, sługo Boga żywego!” rzekł. „Bóg twój, któremu ty ustawicznie służysz, mógłże cię wybawić ode lwów?” Z jaskini lwów rozległ się głos Daniela: „Królu, żyj na wieki! Bóg mój posłał Anioła swego, który zamknął paszczękę lwom, aby mi nie zaszkodziły.” Daniel okazał się wiernym świadkiem, a król się ucieszył. Natomiast tych, którzy uknuli spisek przeciwko Danielowi, król kazał wrzucić razem z żonami i dziećmi do jaskini lwów, które ich pożarły. - Daniela 6:19-24.

31 Jehowa Bóg spotkał w Babilonie naprawdę wiernych świadków. Modlili się oni do Jehowy o uwolnienie ich z Babilonu i odesłanie z powrotem do Jeruzalem. Czy Jehowa miał wysłuchać ich modlitwy o wyzwolenie? Wierni prorocy mówili, że to miało nastąpić, ale kiedy?

[Pytania do studium]

1. Czego symbolem był Babilon?

2. Jaką obietnicę Bóg dat Ezechielowi?

3. Jakie pytania zadawali sobie świadkowie Boga w drodze do Babilonu?

4. Opisz krótko niektóre szczegóły wielkości Babilonu.

5. Jaki kształt miały babilońskie świątynie religijne i kto łam był głównym bogiem?

6. Dlaczego Babilończycy sądzili, że ich bóg był większy niż Jehowa, lecz kim on był w rzeczywistości?

7. Dlaczego Izraelici dostali się do niewoli babilońskiej?

8. Jak Psalm 137 opisuje smutek Żydów w Babilonie?

9. Co urzędnicy królewscy zauważyli u Daniela i jego trzech przyjaciół przed posłaniem ich do specjalnej szkoły i po jej ukończeniu?

10. Co wielce zaniepokoiło króla?

11. Co odpowiedzieli królowi mędrcy babilońscy?

12. Od kogo Daniel dowiedział się snu i jego znaczenia?

13. W jaki sposób Daniel wywyższył Jehowę ponad wszystkich bogów babilońskich?

14. Jaki był sen i jego wykład?

15. Jak nagrodzono Daniela i jego przyjaciół?

16. Jakiej próbie zostali poddani trzej młodzieńcy hebrajscy?

17. Co powiedzieli w tej sprawie królowi?

18. Co spotkało ludzi, którzy wrzucili Hebrajczyków do ognia?

19. Z jakiego powodu król się zdumiał?

20. Jak Jehowa rozsławił w owym czasie swe imię?

21. Jakiego występnego czynu dopuścił się Balsazar?

22. Co sprawił Jehowa, gdy król i jego goście wyrażali się o Nim lekceważąco?

23. Kogo przypomniała sobie królowa, że mógłby odczytać napis?

24. Jak król powitał Daniela i co na to odpowiedział Daniel?

25. Co Daniel powiedział najpierw o Nabuchodonozorze, a następnie o Balsazarze?

26. Jak Daniel wytłumaczył znaczenie napisu na ścianie?

27. Czy spełniło się słowo Jehowy co do Babilonu?

28. Jak za panowania króla Dariusza jego urzędnicy uplanowali zabicie Daniela?

29. Jak król okazał, że żałuje, iż podpisał tę ustawę?

30. Jak tym razem Jehowa rozsławił swoje imię i jak król odpłacił spiskowcom?

31. Czego po tylu latach ciągle się spodziewali wierni świadkowie Jehowy, przebywając w Babilonie?





























































ROZDZIAŁ XVI

Nieliczni wierni powracają, by odbudować świątynię



SZEŚĆDZIESIĄT OSIEM lat minęło od zburzenia Jeruzalem i Judy. Nie było już potężnego imperium babilońskiego. Obaliła je armia Medów i Persów. Władcami potężnego Babilonu byli obecnie Dariusz Med i Cyrus, król Persów. Ci królowie byli życzliwie usposobieni do ludu Jehowy w Babilonie. Nie było jednak widać żadnych oznak zapowiadających wyzwolenie.

2 Trudno się było spodziewać jakiegoś miłosierdzia od Babilonu. Babilończycy nie mieli serca dla więźniów. Traktowali ich jak zwierzęta robocze. A o niewolnikach było wiadomo, że Babilon nigdy ich nie uwolni. O królu Babilonu wszędzie mówiono, że „nie pozwalał swym więźniom wracać do domu”. Ale teraz doszedł do władzy inny rząd. Czy więc Żydzi mogli żywić nadzieję na wyswobodzenie z niewoli? - Izajasza 14:17, RS.

3 Pewnego dnia, gdy bardzo stary - bo liczący już 90 lat - Daniel czytał pisma proroka Jeremiasza, podskoczył z radości. Oto miał przed sobą wyraźnie wypisane słowa Jehowy, skierowane do Jeremiasza, przepowiadające dokładnie, ile lat Żydzi mieli przebywać w Babilonie jako niewolnicy. O tym chciał się przecież dowiedzieć. Tego się spodziewał, tego wyglądał i o to się modlił. Teraz pojął znaczenie słów, które Jehowa wypowiedział do Jeremiasza:

4 „Tak mówi Pan zastępów, Bóg Izraelski, do wszystkich pojmanych, którychem przeniósł z Jeruzalemu do Babilonu: ... Jako się jedno wypełnią siedemdziesiąt lat Babilonowi, nawiedzę was, a potwierdzę wam słowa swego wybornego o przywróceniu was na to miejsce. Dam się wam zaiste znaleźć, mówi Pan: a przywrócę więźniów waszych, i zgromadzę was ze wszystkich narodów, i ze wszystkich miejsc, gdziemkolwiek was zagnał, mówi Pan; i przyprowadzę was na to miejsce, skądem was wyprowadził.” - Jeremiasza 29:4, 10, 14.

5 Gdy Daniel dowiedział się o tych słowach Jehowy, był uszczęśliwiony. Był przekonany, że nadszedł czas, w którym Jehowa miał przywrócić swój lud do jego ojczyzny, do Palestyny. Poza tym, co Jehowa powiedział Jeremiaszowi, Daniel wiedział też bez wątpienia i to, co o Jehowie pisał Izajasz: „Który mówię o Cyrusie: ‚On pasterz mój, bo wszystką wolę moją wykona; i rzecze Jeruzalemowi: Będziesz zbudowane; a kościołowi [świątyni, Wu]: Będziesz założony}{\insrsid13526775 .’” Wprawdzie Cyrus już był, ale nie miał jeszcze pełni władzy nad Babilonem. Daniel nie wiedział, że w ciągu niecałych dwóch lat Cyrus miał się stać jedynym władcą Babilonu i Medo-Persji. - Izajasza 44:28.

6 Ale Daniel wiedział jedno: Jeśli Żydzi chcą zyskać łaskę Jehowy, to muszą się upokorzyć przed Nim i okazać właściwy stan swego serca. Wiedział, że muszą tak postępować, jak to dawno temu powiedział w modlitwie do Jehowy Salomon: „A jeśli zgrzeszą przeciw tobie (bo nie masz człowieka, który by nie grzeszył), i rozgniewawszy się wydasz ich nieprzyjaciołom ich, i będą zabrani w niewolę do ziemi nieprzyjacielskiej, daleko albo blisko, a będą czynić pokutę w sercu swym na miejscu niewoli i nawróciwszy się prosić cię będą w niewoli swej mówiąc: ‚Zgrzeszyliśmy, źleśmy uczynili, niezbożnieśmy się sprawowali’, i nawrócą się do ciebie ze wszystkiego serca swego i ze wszystkiej duszy swej w ziemi nieprzyjaciół swoich, do której uprowadzeni zostali, a modlić się będą do ciebie w stronę ziemi swojej, którąś dał ojcom ich, i miast, któreś obrał, i kościoła [domu, NW], który-m zbudował imieniu twemu: wysłuchasz na niebie, w utwierdzeniu stolicy twej [z miejsca mieszkania twego, Gd] modlitwy ich i prośby ich, i uczynisz im sprawiedliwość, i miłościw będziesz ludowi twemu, który zgrzeszył przeciw tobie.” - 3 Królewska 8:46-50, Wu.

7 Nie zważając więc na postępowanie innych Żydów Daniel natychmiast obrał sposób postępowania wskazany przez Salomona, aby sobie zaskarbić łaskę Boga. Daniel mówi o sobie: „I obróciłem oblicze moje do Pana, Boga mego, aby prosić i modlić się w postach, w worze i w popiele.” W modlitwie otworzył Jehowie swe serce, wyznając swe grzechy i błagając Boga o okazanie miłosierdzia: „Wysłuchaj, Panie [Jehowo]! Daj się ubłagać, Panie! Obacz a uczyń, nie zwlekaj dla samego siebie, Boże mój; bo imienia twego wzywano nad miastem i nad ludem twoim.” - Daniela 9:3-19, Wu.

8 Pewnego dnia, gdy Daniel się modlił, ukazał mu się anioł Gabriel i powiedział mu, że więzieni Żydzi maja być uwolnieni a Jeruzalem i jego świątynia zostaną odbudowane. Była to dla sędziwego Daniela naprawdę dobra nowina. Wszystkie jego modlitwy zostały wysłuchane.

9 W roku 538 przed Chr. Dariusz Med umarł i panowanie nad Babilonem przejął Cyrus, król Persji. Cyrus wierzył, że Jehowa jest Bogiem Żydów i że w Jeruzalem stała kiedyś Jego świątynia. Dlatego też nakazał przywrócić tam wielbienie Jehowy. Niewątpliwie pobudził go do tego Jehowa, gdyż Cyrus rzekł do całego ludu: „To powiedział Cyrus, król Persji: ‚Wszystkie królestwa ziemi dał mi Jehowa, Bóg niebios, i on sam poruczył mi wybudowanie mu domu w Jeruzalem, które jest w Judzie. Kto jest wśród was z całego jego ludu, niech wie, że jego Bóg jest z nim. Niech więc idzie do Jeruzalem, które jest w Judzie, i odbudowuje dom Jehowy, Boga Izraela - on jest [prawdziwym] Bogiem - dom, który był w Jeruzalem.” - Ezdrasza 1:2, 3, NW.

10 Król Cyrus okazał się dobry dla Żydów. Oddał im wszystkie święte naczynia, zabrane ze świątyni Salomona. Ze względu na podeszły wiek lub zdrowie, z obawy czy z innych przyczyn nie wszyscy Żydzi mogli lub chcieli powrócić do swej ojczyzny. Ci, którzy zostali w Babilonie, dawali wyjeżdżającym pieniądze i zwierzęta domowe. Ogółem opuściło Babilon 42.360 Żydów. Są oni nazywani „ostatkiem”, „ostatkiem Izraelskim”. (Izajasza 10:20-22) Razem z nimi wyruszyło 7.337 sług i służebnic oraz 200 specjalnych śpiewaków. Ogółem 49.897 oddanych Bogu mężczyzn i niewiast mężnie podjęło czteromiesięczną ciężką wędrówkę do ojczyzny, do Palestyny. - Ezdrasza 2:64.

11 Mąż imieniem Zorobabel został mianowany namiestnikiem. Pochodził on z pokolenia Judy i był potomkiem króla Dawida. Zorobabelowi poruczono też odbudowę świątyni. Miał mu w tym pomagać wielki kapłan Jesua. Wszystko się tak „dobrze złożyło, że dokładnie w tym samym miesiącu roku, w którym przed 70 laty zaczęło się całkowite opustoszenie kraju, w roku 537 przed Chr. zbudowano nowy ołtarz na tym samym miejscu, gdzie stał ołtarz świątyni Salomona. Jehowa dotrzymał swego słowa i swej obietnicy.

12 Gdy tylko żydowski ostatek przystąpił do odbudowy świątyni w Jeruzalem, okoliczni mieszkańcy, którzy nie byli Żydami, zaczęli wnosić sprzeciw. Mówili, że Żydzi usiłują obalić rząd perski. Oczywiście nie było to prawdą, udało im się jednak sparaliżować roboty świątynne.

13 W ciągu 16 następnych lat roboty budowlane przy świątyni nic nie posunęły się naprzód. Wtedy Jehowa wzbudził dwóch proroków, Aggeusza i Zachariasza, którzy wezwali namiestnika Zorobabela i wielkiego kapłana Jesuego, aby kontynuowali budowę świątyni, nie słuchając tego, co mówią inni. Powiedzieli z naciskiem, że świątynia jest domem Jehowy i że musi być budowana. Toteż prace ruszyły.

14 I znów wrogowie próbowali wstrzymać dzieło lecz ostatek żydowski udowodnił prawnie, że jego dzieło nie jest antypaństwowe. Przedstawicielom rządu wykazano, że świątynię kazał odbudować król Cyrus. Po długich poszukiwaniach w starych dokumentach ustalono, że Żydzi mieli słuszność. Toteż po wielu miesiącach ciężkiej pracy budowa świątyni ostatecznie dobiegła końca. Z wielką radością oddano ją do użytku tych, którzy powrócili z Babilonu. W kraju zostało całkowicie przywrócone prawdziwe wielbienie Jehowy. Nowa świątynia była widocznym dla każdego dowodem wielkości jedynie prawdziwego Boga Jehowy.

15 Wkrótce po tym niezwykłym wydarzeniu przybył z Babilonu Ezdrasz, kapłan lewicki. Był on przepisywaczem prawa Jehowy. Razem z nim przybyli jeszcze inni Żydzi. Ezdrasz przywiózł specjalny list od króla perskiego, Artakserksesa I. W liście tym wskazano, jak lud ma utrzymywać świątynię, oraz że ci, którzy pracują w świątyni, nie potrzebują płacić podatków. - Ezdrasza 7:1-28.

16 Za czasów Ezdrasza zaczęto sporządzać odręcznie liczne odpisy hebrajskich ksiąg Biblii. Również sam Ezdrasz robił kopie ksiąg biblijnych. Od tego właśnie czasu Biblia zaczęła się rozchodzić daleko i szeroko.

17 Ponieważ nie były jeszcze odbudowane mury wokół Jeruzalem, więc jego mieszkańcy nie czuli się bezpieczni. Nie sypiali po nocach z obawy przed rozbójnikami i najazdami wrogów. Dowiedział się o ich zmartwieniu młody Żyd imieniem Nehemiasz. Był on sługą króla Artakserksesa I w pałacu w Susan. Pewnego dnia król zauważył, że Nehemiasz jest bardzo smutny. Zapytał go zatem o przyczynę smutku. Nehemiasz opowiedział królowi, jak jego lud cierpi w Jeruzalem.

18 Król upoważnił więc Nehemiasza do zaprowadzenia porządku w Jeruzalem i do odbudowania murów. Taki rozkaz Nehemiasz otrzymał od króla w roku 455 przed Chr.

19 Zaraz po otrzymaniu rozkazu Nehemiasz wyruszył do Jeruzalem. Po przybyciu do miasta najpierw obejrzał mury, aby stwierdzić, co można by z nimi zrobić. Mniej więcej trzy dni później zaczęto pracę przy murach.

20 I znów wrogowie usiłowali zatrzymać roboty. Lecz Nehemiasz był wojownikiem. Uzbroił wszystkich swych ludzi i powiedział im: „Nie bójcie się ich; na Pana [Jehowę] wielkiego i straszliwego [budzącego strach, NW] pamiętajcie, a walczcie za braci waszych, za synów waszych, i za córki wasze, za żony wasze, i za domy wasze.” Tego było już za wiele dla jego wrogów. - Nehemiasza 4:14.

21 Jakże ci wrogowie nienawidzili Nehemiasza! Usiłowali nawet zabić go, lecz był on dla nich zbyt mądry. Gdy wszystkie ich plany zawiodły, usiłowali wstrzymać budowę, mówiąc, że odbudowa murów jest zbrodnią przeciwko państwu. Nehemiasz nie dał się jednak powstrzymać. Kazał swym ludziom nie odstępować od budowy. Pracowali zatem ciężko i nie przerywali budowy, póki nie ukończono muru. Tę ciężką pracę zdołali wykonać w ciągu zaledwie 52 dni.

22 Mając miasto opasane mocnym murem, Izraelici czuli się bezpieczni od swych wrogów. Nehemiasz został ich namiestnikiem. Wraz z przepisywaczem Ezdraszem zaczęli nauczać lud prawa Jehowy. Lewiccy kapłani pełnili swe obowiązki, a lud obchodził święta Jehowy. Ludowi polecono, by się nie łączył z nie-Żydami. W kraju zostało przywrócone prawdziwe wielbienie Jehowy. Lud był szczęśliwy; nie było już jednak tak, jak przed pójściem do niewoli. W swej modlitwie do Jehowy Nehemiasz podaje nam przyczynę tego:

23 „Teraz tedy o Boże nasz, Boże wielki, możny, i straszny! który strzeżesz przymierza i miłosierdzia [miłościwej dobroci, NW], niech nie będzie małe przed tobą każde utrapienie, które przyszło na nas, na królów naszych, na książąt naszych, i na kapłanów naszych, i na proroków naszych, i na ojców naszych, i na wszystek lud twój ode dni królów Assyryjskich aż do dnia tego; acześ ty jest sprawiedliwy we wszystkim tym, co przyszło na nas; boś sprawiedliwie uczynił, a myśmy niezbożnie czynili. ... Oto myśmy dziś niewolnikami, i ziemia, którąś dał ojcom naszym, aby jedli owoc jej, i dobra jej, otośmy niewolnikami w niej. Już urodzaje swoje obfite wydaje królom, któreś postanowił nad nami dla grzechów naszych; panują nad ciały naszymi, i nad bydłem naszym według woli swej, tak, żeśmy w wielkim uciśnieniu.” - Nehemiasza 9:32-37.

24 Choć członkowie ostatka żydowskiego mieszkali znów w swej ziemi ojczystej, to jednak byli oni w dalszym ciągu niewolnikami, ponieważ panowali nad nimi królowie, którzy nie byli Żydami. Z tej niewoli mógł ich wyzwolić jedynie obiecany Król, Nasienie Abrahama.

25 Po odbudowaniu murów Jeruzalem wśród ludu Jehowy pojawił się specjalny prorok Boży: był to prorok Malachiasz. Zwrócił on uwagę na przyjście Nasienia obietnicy słowami: „Oto posyłam mego posłańca, i on przygotuje dla mnie drogę: a Pan, którego szukacie, przyjdzie nagle do swej świątyni; i posłaniec przymierza, którego pragniecie, nadchodzi, mówi Jehowa zastępów.” (Malachiasza 3:1, AS) Malachiasz głosił również, że lud izraelski powinien być czysty w obyczajach i postępowaniu, gdyż wchodzi w okres sądu.

26 Przez ponad 400 lat po Malachiaszu w kraju nie było proroka Bożego. W tym czasie Pisma Hebrajskie, od 1 Mojżeszowej do Malachiasza, zostały przetłumaczone na język grecki. Około 280 roku przed Chr. sporządzono grecki przekład ksiąg Mojżesza (od 1 do 5 Mojżeszowej, czyli Genesis do Deuteronomium), zwany Septuagintą, i umieszczono go w słynnej bibliotece w Aleksandrii w Egipcie.

27 Tak upływały lata. Aż wreszcie nadszedł czas, aby się rozeszła sensacyjna wiadomość. Anioł Gabriel powiedział prorokowi Danielowi, że po upływie 69 tygodni lat od wydania rozkazu odbudowania murów Jeruzalem pojawi się Książę-Mesjasz, który jest Nasieniem obietnicy. Ten czas się zbliżał. Czy Słowo Boże wypełni się we właściwym czasie, jak to miało miejsce z proroctwem Jeremiasza o 70 latach? Wielu Żydów z niecierpliwością oczekiwało tego.

[Pytania do studium]

1. Jacy władcy panowali teraz nad potężnym Babilonem?

2. Dlaczego Żydzi nie mieli nadziei na wyzwolenie?

3. Co wyjawiły Danielowi pisma Jeremiasza?

4. Co to proroctwo mówiło o czasie wyzwolenia?

5. Dlaczego Daniel był przeświadczony, że nadszedł czas na wyzwolenie?

6. Co Żydzi musieli uczynić, by sobie zaskarbić łaskę Boga?

7. Jak Daniel poszedł za radą Salomona?

8. Jak zostały wysłuchane modlitwy Daniela?

9. Jak słowa Cyrusa dowodzą, że powrotem Żydów kierował Jehowa?

10. Kto był wśród tych, którzy wracali do Jeruzalem, i ilu ich było?

11. Co dowodzi, że Jehowa dotrzymuje swego słowa?

12. Dlaczego przerwano budowę świątyni?

13. Kiedy podjęto na nowo odbudowę świątyni?

14. Czy Żydzi mieli słuszność, budując świątynię?

15. Kim był Ezdrasz i co przywiózł ze sobą z Babilonu?

16. Co za czasów Ezdrasza zaczęto robić z Biblia?

17. Jak doszło do tego, że odbudowa murów Jeruzalem pokierował Nehemiasz?

18. W którym roku wydano rozkaz odbudowania murów?

19. Jak Nehemiasz dowiódł, że był człowiekiem czynu?

20. Jaki rozkaz dał Nehemiasz swym braciom ze względu na ich wrogów?

21. W ciągu ilu dni ukończono budowę muru?

22. Jak zostało przywrócone prawdziwe wielbienie Boga?

23. Dlaczego w Judzie nie było już tak, jak przed niewolą?

24. Kto jedynie mógł wyzwolić Izraela z tej niewoli?

25. Jaki prorok pojawił się po odbudowaniu murów Jeruzalem i co przepowiedział?

26. Jakie ważne wypadki miały miejsce po czasach Malachiasza?

27. Jakie proroctwo miało się wypełnić i jakie pytanie zadawali sobie niektórzy Żydzi?





















ROZDZIAŁ XV

Narodziny i dzieciństwo Syna Bożego



CO TO znaczy, gdy obok daty widzimy litery po Chr. lub po nar. Chr.? Litery te są skrótem wyrażenia „po Chrystusie” lub „po narodzeniu Chrystusa”. A więc data, w której zastosowano jeden z powyższych skrótów, wskazuje, że mniej więcej tyle lat temu urodził się na ziemi człowiek imieniem Chrystus Jezus. Ze strony matki był on potomkiem Abrahama z pokolenia Judy i z królewskiego rodu Dawida. Jego nauki zostały nazwane chrystianizmem. Umieszczony po dacie skrót przed Chr. lub przed nar. Chr. oznacza „przed Chrystusem” względnie „przed narodzeniem Chrystusa”.

2 Bliższe informacje o Jezusie znajdujemy w pierwszych czterech księgach Pism Greckich, zwanych Ewangeliami. Słowo „ewangelia” pochodzi z greckiego i znaczy „radosna wieść” lub „dobra nowina”. To, co się dowiadujemy o życiu Jezusa, jest dla nas dobrą nowiną, gdyż „Bóg ustanowił go sędzią żywych i umarłych. Jemu świadectwo dają wszyscy prorocy, że każdy, kto weń uwierzy, dostąpi odpuszczenia grzechów przez imię jego.” - Dzieje Apostolskie 10:42, 43, Kow.

3 Rok narodzin Jezusa można obliczyć dokładnie na podstawie tego, co anioł Gabriel powiedział prorokowi Danielowi o „siedemdziesięciu tygodniach”. Każdy taki tydzień trwał siedem lat. (Daniela 9:24-27, Wu) Anioł rzekł, że 69 tygodni lat (czyli 483 lata) miało upłynąć od wydania rozkazu odbudowy murów Jeruzalem do czasu, gdy Jezus miał się stać Mesjaszem-Księciem. Wspomniany rozkaz wydano w roku 455 przed Chr. Od tego roku do roku 29 po Chr. upłynęło 483 lata. Jesienią 29 r. po Chr. Jezus miał 30 lat. W owym roku został on namaszczony duchem Bożym, stając się przez to Mesjaszem, Chrystusem. Jeśli w 29 r. po Chr. Jezus miał 30 lat, to musiał się urodzić 30 lat wcześniej, czyli około 1 października 2 roku przed Chr. W tym czasie władzę nad Palestyną sprawował Rzym.

4 W 3 r. przed Chr. w Nazarecie, małej wiosce galilejskiej w Palestynie, mieszkali mężczyzna i niewiasta imieniem Józef i Maria. Byli zaręczeni ze sobą i mieli się pobrać. Pewnego dnia do Marii przyszedł anioł Gabriel i rzekł: „Bądź pozdrowiona, wielce uprzywilejowana, Jehowa jest z tobą.” Maria się przestraszyła. Nie wiedziała, co miało znaczyć to dziwne pozdrowienie. - Łukasza 1:28, NW

5 Więc anioł powiedział jej: „Nie bój się, Mario, znalazłaś łaskę u Boga; a oto poczniesz w swym łonie i urodzisz syna, i masz mu nadać imię Jezus. Ten będzie wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Jehowa Bóg da mu tron Dawida, jego ojca, i on będzie królem nad domem Jakubowym na zawsze, a jego królestwo nie będzie mieć końca.” - Łukasza 1:30-33, NW.

6 Maria była dziewicą. Jakże więc mogła mieć dziecko? Dlatego rzekła do anioła: „Jak się to stanie, skoro nie miewam stosunków z mężczyzną?” Na to anioł oświadczył: „Duch święty przyjdzie na ciebie, a moc Najwyższego ocieni cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie nazwane świętym, Synem Bożym.” Maria się ucieszyła. „Oto”, rzekła, „niewolnica Jehowy! Niech mi się stanie według twego oznajmienia.” Gdy to powiedziała, anioł odszedł. - Łukasza 1:34-38, NW.

7 Gdy Józef dowiedział się w 2 r. przed Chr., że Maria spodziewa się dziecka, nie chciał wziąć jej za żonę. Wtedy przyszedł do niego anioł Boży i rzekł: „Józefie, synu Dawida, nie obawiaj się wziąć do domu Marii, swej żony, bo to, co się w niej poczęło, jest za sprawą ducha świętego. Urodzi ona syna, a ty masz mu nadać imię ‚Jezus’ , bo on zbawi swój lud od jego grzechów.” Wtedy Józef postąpił tak, jak mu powiedział anioł. Wziął Marię, swą żonę, do domu. „Lecz nie miał z nią stosunków, dopóki nie urodziła syna.” - Mateusza 1:20-25, NW.

8 Na krótko przed urodzeniem tego syna cesarz rzymski wydał zarządzenie, w myśl którego wszyscy mieszkańcy Palestyny musieli się zarejestrować w swym mieście rodzinnym. Ponieważ Józef i Maria byli potomkami Dawida, który się urodził w Betlejem, udali się tam oboje, aby się zarejestrować.

9 Około 1 października 2 r. przed Chr. Józef i Maria przyszli do Betlejem. Miasto roiło się od ludzi. Nigdzie nie mogli znaleźć kwatery. W gospodzie wszystkie miejsca były zajęte. Byli więc zmuszeni szukać schronienia w szopie, używanej na stajnię dla bydła i cuchnących zwierząt pociągowych. Tu, pośród zwierząt betlejemskich, Maria „porodziła syna swego pierworodnego; a uwinęła go w pieluszki, i położyła go w żłobie”. - Łukasza 2:5-7.

10 Fakt, że to dziecko urodziło się z dziewicy w Betlejem i w stajni, nie był przypadkiem. Ponad 700 lat wcześniej prorok Izajasz napisał: „Oto panna pocznie i porodzi syna, a nazwie imię jego Immanuel.” (Izajasza 7:14) Micheasz powiedział o jego miejscu urodzenia: „A ty, Betlejem Efrata, malutkie jesteś między tysiącami judzkimi; z ciebie mi wyjdzie, który będzie panującym w Izraelu, a wyjścia [pochodzenie, RS] jego od początku, od dni wieczności.” (Micheasza 5:2, Wu) Był to dla Izraelitów znak, po którym mogli rozpoznać Mesjasza w razie jego przyjścia.

11 W noc narodzenia Jezusa pasterze pilnowali swych stad. „I nagle anioł Jehowy stanął przy nich, i chwała Jehowy zajaśniała dokoła nich, a oni bardzo się przelękli. Lecz anioł rzekł im: ‚Nie bójcie się, bo oto oznajmiam wam dobrą nowinę o wielkiej radości, która będzie udziałem całego ludu, ponieważ narodził się wam dziś w mieście Dawidowym Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan. A to jest znak dla was: znajdziecie niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie, i nagle pojawiło się przy aniele mnóstwo zastępów niebiańskich, wysławiających Boga i mówiących: ‚Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój wśród ludzi dobrej woli.’” - Łukasza 2:8-14, NW.

12 Gdy tylko aniołowie odeszli od pasterzy do nieba, pasterze zaczęli mówić jeden do drugiego: „Idźmy więc do Betlejem zobaczmy to, co się tam zdarzyło, a co nam Pan [Jehowa, NW] objawił”. Natychmiast pozostawili swe stada i udali się do Betlejem tam „znaleźli Maryję z Józefem oraz Dzieciątko złożone w żłobie. Ujrzawszy je opowiadali później, co o tym Dzieciątku zostało im objawione. A wszyscy, którzy ich słuchali, byli pełni podziwu dla tego, co im opowiadali pasterze. Maryja zaś pilnie zachowywała w pamięci wszystkie te rzeczy i rozważała je w swym sercu. Pasterze wrócili wielbiąc i chwaląc Boga za wszystko, co usłyszeli i widzieli- tak jak im to było powiedziane.” (Łukasz 2:15-20, Kow) Jednakże nie powiedzieli o tym złemu Herodowi w Jeruzalem, gdyż nie był on Żydem.

13 Gdy astrologowie na wschodzie zrobili obliczenia na podstawie zauważonej przez siebie gwiazdy, udali się w wielomilową podróż, aby ujrzeć przyszłego króla, który się narodził. Jednakże ci astrologowie, czyli magowie nie byli czcicielami Jehowy Boga. Byli obserwatorami gwiazd i bałwochwalcami. Nie wiedząc, gdzie się Jezus urodził, udali się najpierw do króla Heroda, sądzili bowiem, że on powinien o tym wiedzieć.

14 Król Herod przestraszył się, że utraci tron. Całe Jeruzalem zaczęło bowiem mówić o nowym królu. Herod uknuł okrutny plan położenia kresu tym opowiadaniom przez zamordowanie dzieciątka Jezus. Od żydowskich kapłanów i uczonych w piśmie wywiedział się, co o miejscu urodzenia mówi proroctwo Micheasza. Następnie wezwał do siebie astrologów, ale nie powiedział im, co było w jego sercu. Wysłał ich do Betlejem mówiąc: „Idźcie i wypytujcie się pilnie o dziecię. A gdy je znajdziecie, powiadomcie mnie, abym i ja mógł pójść i oddać mu pokłon.” - Mateusza 2:8, Kow.

15 Astrologowie wyszli od niego i udali się na południe do Betlejem. Tam „ujrzeli dziecię wraz z Maryją, matką jego. Upadli na twarz i złożyli mu hołd. Potem, otworzywszy swe skarbce, ofiarowali mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie polecenie z nieba, aby nie wracali do Heroda, udali się inną drogą do swego kraju.” - Mateusza 2:11, 12, Kow.

16 Król Herod całymi dniami oczekiwał w napięciu powrotu astrologów. Gdy widział, że nie wracają do niego, bardzo się rozgniewał. Aby się upewnić, że żaden chłopiec z Betlejem nie będzie mógł doróść zgłosić pretensji do jego tronu, kazał wymordować wszystkie dzieci płci męskiej, mające dwa lata i mniej. Matki gorzko opłakiwały swych synów.

17 Jednakże zarządzona przez Heroda okrutna rzeź małych dzieci chybiła celu, gdyż dziecię Jezus nie zostało zabite. Anioł Jehowy ostrzegł Józefa we śnie: „Wstań, weź dziecię i matkę jego i uchodź do Egiptu. Pozostań tam, dopóki ci nie dam znać. Bo Herod będzie poszukiwał dziecięcia, aby je zgładzić.” Józef ze swą rodziną uciekli więc w porę do Egiptu. Tak spełniło się proroctwo, które „Pan [Jehowa, NW] zapowiedział przez proroka: ‚Z Egiptu wezwałem syna mego.’” - Mateusza 2:13-15, Kow.

18 Po śmierci króla Heroda anioł Jehowy rzekł do Józefa: „Wstań, weź dziecię i matkę jego i wracaj do ziemi izraelskiej.” Wrócił zatem i „zamieszkał w mieście zwanym Nazaret. Tak miała się wypełnić przepowiednia prorocza: ‚Nazwą go Nazarejczykiem.’”- Mateusza 2:20, 23, Kow.

19 Miasto Nazaret nie cieszyło się dobrą sławą, czyli opinią. Żydzi nie spodziewali się z Nazaretu niczego dobrego. Mieszkało tam wielu pogan, czyli nie-Żydów. Lud był biedny. Większość ludzi mieszkała w zbudowanych z gliny i kamienia małych, jednopiętrowych domkach o płaskich dachach. Na wąskich ulicach bawiło się dużo brudnych, hałaśliwych dzieci; niewiasty mełły zboże lub tkały sukno, a mężczyźni sprzedawali owce i bydło. W takim to prostackim otoczeniu rosło doskonałe dziecię Jezus.

20 Czy Jezus rzeczywiście był dzieckiem doskonałym? Tak jest. Jezus był jedynym urodzonym z niewiasty dzieckiem, które było doskonałe, czyli bezgrzeszne. Jezus musiał być doskonały, jeśli miał działać jako Zbawiciel ludzkości. „Bo”, jak powiedział anioł, „on zbawi swój lud od jego grzechów.” - Mateusza 1:21, NW.

21 Jezus przyszedł na świat doskonały, święty i bezgrzeszny nie dlatego, że jego matka Maria nie miała grzechu, czyli że była niepokalana, gdyż ona taką nie była. Maria pochodziła od niedoskonałego człowieka Adama. Podobnie jak jej przodek, król Dawid, była poczęta w grzechu i w nieprawości. (Psalm 51:7) Całe natchnione Pismo Święte jest przeciwne nauce o tym, że Maria, matka Jezusa, została niepokalanie poczęta, by mogła urodzić Jezusa. Apostoł Paweł powiedział o wszystkich potomkach Adama, łącznie z Marią: „Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej.” - Rzymian 3:23, Kow.

22 Jakżeż więc Jezus urodził się bez grzechu, skoro miał niedoskonałą matkę? Otóż został on poczęty za sprawą bezgrzesznego, doskonałego Ojca, Jehowy Boga. Anioł Gabriel powiedział Marii, że to, co się z niej narodzi, „będzie nazwane świętym, Synem Bożym”. - Łukasza 1:35, NW.

23 Gdy rodzice łączą się, by mieć dzieci, nasienie życia pochodzi od ojca. To nasienie życia ożywia jajo u matki, która dostarcza ciało i po miesiącach wydaje na świat potomka. Doskonałe dziecko Jezus nie otrzymało życia ludzkiego od grzesznika Adama; jedynie ciało ludzkie otrzymało za pośrednictwem potomka Adama, Marii. Życie Jezusa przyszło od Jehowy Boga, który jest święty.

24 Zanim Jezus narodził się na ziemi, był Synem niebiańskim, pierworodnym, jednorodzonym Synem Bożym, zwanym „Słowem”. Będąc pierwszym stworzeniem Bożym, był on u swego Ojca w niebie od początku stworzenia. Jehowa Bóg użył go przy stwarzaniu wszystkich innych rzecz, które zostały stworzone. - Jana 1-4; Kolosan 1:15-18; Objawienie 3:14.

25 Aby się narodzić z Marii, ów niebiański Syn musiał porzucić całą swą chwałę i stanowisko niebiańskie. Gdy nadszedł ustalony przez Boga czas, aby Jego jednorodzony Syn stał się człowiekiem, Jehowa przeniósł doskonałe życie swego jednorodzonego Syna do komórki jajowej w łonie dziewicy Marii. Dzięki swej wszechmocy Bóg był w stanie przenieść osobowość, tj. wzór życia swego jednorodzonego Syna do drobinki siły życiowej, którą umieścił w łonie Marii. W ten sposób Syn Boży został poczęty, czyli zaczął istnieć jako stworzenie ludzkie. Był to cud. Pod działaniem świętej mocy Jehowy poczęte tak dziecię Jezus rosło w łonie Marii do chwili narodzenia.

26 Dziecię Jezus przyszło więc na świat ze wszystkimi swymi wspaniałymi przymiotami sprawiedliwości, jak dziecko dziedziczące przymioty sprawiedliwości, jak dziecko dziedziczące przymioty swego ojca. Ponieważ życie dał Jezusowi doskonały Ojciec, nie odziedziczył on niedoskonałości po swej niedoskonałej matce Marii. Gdy zatem nadszedł czas cudownego narodzenia się Syna Bożego na ziemi, Jehowa polecił jednemu z aniołów niebiańskich, aby oznajmił o tym błogosławionym fakcie ludziom, którzy byliby godnymi świadkami tego. Potem jeszcze inni aniołowie ukazali się owym pasterzom, wychwalając Boga i obwieszczając pokój ludziom dobrej woli.

27 Jezus był wychowywany w bardzo religijnym gronie rodzinnym. Uczony lekarz Łukasz informuje nas, że Józef i Maria ‚wykonywali wszystko według prawa Jehowy’ . Toteż gdy Jezus miał osiem dni, został obrzezany jak wszyscy inni chłopcy żydowscy. Łukasz powiada, że dziecię Jezus „wyrastało i nabierało sił, będąc napełnione mądrością, i [że] Bóg stale okazywał mu swą łaskę”. - Łukasza 2:39, 40, NW.

28 Gdy Jezus miał dwanaście lat, Józef i Maria zabrali go ze sobą do Jeruzalem na obchód święta Paschy. Biblia mówi: „Gdy miał już lat dwanaście, udali się do Jerozolimy według zwyczaju onego święta. A po upływie dni, gdy wracali, zostało dziecię Jezus w Jerozolimie, a nie wiedzieli o tym rodzice jego. I mniemając, że jest on w gromadzie, uszli dzień drogi i szukali go między krewnymi i znajomymi. Anie znalazłszy wrócili do Jerozolimy, szukając go. I stało się, że po upływie dni trzech znaleźli go w świątyni, siedzącego w pośród doktorów . . . A zdumiewali się wszyscy, którzy go słuchali, nad rozumem i nad odpowiedziami jego.”

29 „I ujrzawszy go zdziwili się. I rzekła doń matka jego: Synu, cóżeś to nam uczynił? Oto ojciec twój i ja, bolejąc, szukaliśmy ciebie. I rzekł do nich: ‚Cóż jest, [Dlaczego, NW] żeście mnie szukali? Czyż nie wiedzieliście, że w tym, co jest Ojca mego, [w domu mego Ojca, NW] być winienem?’” Nie rozumiejąc, co miał na myśli, Maria, jego matka, „wszystkie te słowa zachowywała w sercu swoim”. - Łukasza 2:41-51, Dą.

30 Jezus mieszkał w Nazarecie ze swymi rodzicami. Był on dobrym synem, gdyż „był im poddany”. (Łukasza 2:51) Gdy podrósł, wyuczył się rzemiosła ciesielskiego. Ludzie mówili: „Czyż to nie jest cieśla, syn Marii i brat Jakuba i Józefa, i Judy, i Szymona? A jego siostry czyż nie są tu u nas?” - Marka 6:3, NW.

31 W gronie swych licznych przyrodnich braci i sióstr Jezus spędzał w Nazarecie okres swego doskonałego chłopięctwa. „Nadal czynił postępy w mądrości i we wzroście fizycznym, i w łasce u Boga i ludzi.” Gdy się stał trzydziestoletnim mężczyzną, otworzyło się przed nim całkiem nowe życie. I właśnie to nowe życie, o którym dowiemy się jeszcze coś więcej, uczyniło go największym człowiekiem, jaki kiedykolwiek żył. - Łukasza 2:52, NW.

[Pytania do studium]

1. W związku z rokiem czyich urodzin określa się bliżej wiele dat i jak?

2. Gdzie znajdujemy bliższe informacje o Jezusie i dlaczego to, co się dowiadujemy o jego ryciu, jest dobrą nowiną?

3 Mniej więcej którego dnia i którego roku narodził się Jezus i jak dochodzimy do tej daty?

4. Jak anioł pozdrowił Marię?

5. Co jej oznajmił?

6. Dlaczego Maria była zakłopotana i jakie rozwiązanie tego zagadnienia podał jej anioł?

7. Jak Józef zareagował na wiadomość, że Maria była w odmiennym stanie, i dlaczego mimo to wziął ją za żonę?

8. Dlaczego Józef i Maria udali się do Betlejem?

9. Gdzie się urodził Jezus i dlaczego łam?

10. Dlaczego możemy powiedzieć, że to wszystko nie było przypadkiem?

11. Jak pasterze dowiedzieli się o narodzeniu Jezusa?

12. Co powiedzieli pasterze i co uczynili po odejściu aniołów?

13 Jak o narodzeniu Jezusa dowiedzieli się astrologowie ze wschodu?

14. Jak Herod zamierzał położyć kres opowiadaniom o nowo narodzonym królu i co kazał uczynić astrologom?

15. Gdzie astrologowie znaleźli Jezusa i dlaczego nie wrócili do Heroda?

16. Dlaczego w Betlejem doszło do gorzkiego płaczu?

17. Jak Jezus uniknął śmierci?

18. Kiedy Jezus powrócił do ziemi izraelskiej i gdzie zamieszkał?

19. Dlaczego Nazaret nie miał dobrej opinii i mimo to na jakie dziecko wyrastał tam Jezus?

20. Dlaczego Jezus musiał się urodzić jako dziecko doskonałe?

21. Czy Jezus urodził się doskonałym dlatego, że Maria była doskonała?

22. Jak zatem było możliwe, że Jezus urodził się człowiekiem doskonałym?

23. Co Jezus otrzymał od Jehowy, a co od Marii?

24. Kim był Jezus, zanim się urodził jako człowiek, i do czego został użyty?

25. Co Bóg był w słanie uczynić dzięki swej wszechmocy?

26. Dlaczego Jezus nie odziedziczył niedoskonałości swej matki?

27. Jak Józef i Maria wychowywali Jezusa?

28. Co się zdarzyło w czasie wędrówki dwunastoletniego Jezusa do Jeruzalem?

29. Jak odpowiedział swym rodzicom?

30. Co dowodzi, że Jezus był dobrym synem, i jakiego rzemiosła się wyuczył?

31. Z kim Jezus spędzał okres swego chłopięctwa i w którym roku życia otworzyło się przed nim całkiem nowe życie?

















































ROZDZIAŁ XVI

Czego Syn Boży nauczał i co czynił na ziemi?



KIEDY przyjdzie Mesjasz? Takie pytanie zadawali sobie Żydzi w ciągu setek lat. Chcąc ich zatem przygotować do przyjęcia Mesjasza gdyby ten przyszedł, Bóg posłał proroka Jana Chrzciciela, spełniając tym swoją przepowiednię: „Oto posyłam mego posłańca, i on przygotuje dla mnie drogę.” (Malachiasza 3:1, AS) I jeszcze raz: „Głos wołający na puszczy: Gotujcie drogę Pańską [Jehowy].” - Izajasza 40:3, Wu, uw. marg.; Marka 1:1-3.

2 Jan był synem kapłana Zachariasza. Wyrósł na pustkowiu i był silnym mężczyzną, prowadzącym surowe życie. „Nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany na biodrach. Pokarmem były mu szarańcze i miód leśny.” Gdy na wiosnę 29 r. po Chr. Jan skończył 30 lat, zaczął głosić. A jak brzmiało jego poselstwo? „Pokutujcie, bo bliskie jest [przybliżyło się, NW] królestwo niebieskie.” - Mateusza 3:4, 2, Kow.

3 Przez kilka miesięcy Jan głosił na pustkowiu nad brzegiem Jordanu. Wieść o nim rozchodziła się daleko i szeroko. „Tedy wychodziło do niego Jeruzalem i wszystka Judzka ziemia i wszystka kraina około Jordanu, i byli chrzczeni od niego w Jordanie, wyznawając grzechy swoje.” Jan zanurzał ich całkowicie w wodzie na znak, że żałują swych grzechów i że okazują skruchę z powodu nich. - Mateusza 3:1, 5, 6.

4 Pewnego dnia, gdy Jan był tylko sam, przyszedł do niego jego krewny Jezus, by się dać ochrzcić. Jan sprzeciwił się temu; nie chciał ochrzcić Jezusa, gdyż wiedział, że Jezus nie jest grzesznikiem. Ale Jezus rzekł do Jana: „Zgódź się na to, niech teraz tak będzie! bo godzi się abyśmy w ten sposób wypełnili wszystko, co słuszne.” (Mateusza 3:15, Kow) Wtedy Jan przestał protestować i ochrzcił Jezusa. Gdy Jezus wyszedł z wody, Jan ujrzał coś niezwykłego: na Jezusa zstąpił święty duch Boży pod postacią gołębicy. Jednocześnie usłyszał głos z nieba mówiący: „Ten jest mój Syn umiłowany, którego uznałem.” - Mateusza 3:17, NW.

5 Tak, ten Jezus był Synem Bożym. Jego Ojcem był sam Bóg, a nie Józef, mąż Marii. Chcąc przekonać o tym Jana, Bóg powiedział do niego: „Na kogo ujrzysz, iż zstępuje Duch i zostaje na nim, ten jest, który chrzci Duchem Świętym.” „I sam to widziałem”, mówił Jan, „i dałem świadectwo, że on jest Synem Bożym.” - Jana 1:33, 34, Dą.

6 Dlaczego Jezus, Syn Boży, przyszedł do Jana, by się dać ochrzcić, skoro nie miał przecież grzechów, aby je wyznać? Ponieważ chrzest Jezusa miał inne znaczenie. Cóż on miał oznaczać? To, że odtąd Jezus miał spełniać dzieło, dla którego Bóg posłał go na ziemię. Swym chrztem dał dowód, że oświadczył Bogu: „Oto przyszedłem, aby czynić twoją wolę.” „Pogrzebanie” Jezusa pod wodą unaoczniało, że umarł on dla swego dotychczasowego trybu życia na ziemi. A podniesienie go z wody unaoczniało, że został ożywiony, aby spełniać wolę swego Ojca. - Hebrajczyków 10:9, NW.

7 Gdy Jezus przyszedł do chrztu, miał 30 lat. W tym wieku kapłani żydowscy zaczynali pełnić służbę w świątyni. Choć Jezus nie należał do kapłańskiego pokolenia Lewiego, to jednak musiał on spełnić kapłańskie, czyli święte dzieło. I gdy Jezus został ochrzczony jesienią 29 r. po Chr., był to akurat czas, w którym według proroctwa z Daniela 9:24-27 miał przyjść Mesjasz.

8 Zaraz po chrzcie święty duch Boży zaprowadził Jezusa na pustynię, czyli na pustkowie. Przez 40 dni skupiał tam swój umysł na dziele, które mu wyznaczył Bóg, przy czym nie tracił czasu nawet na jedzenie. I choć przebywał sam wśród dzikich zwierząt, nie doznał od nich żadnej szkody. Oczywiście pod koniec tych 40 dni Jezus poczuł głód. Szatan skorzystał z tego, by nakłaniać go do złego czynu.

9 Kusząc Jezusa, Szatan rzekł: „Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz tym kamieniom, żeby się stały bochenkami chleba.” Jezus wiedział jednak, że nie wolno mu było nadużywać w taki sposób mocy, którą mu dał Bóg. Toteż odrzekł Szatanowi: „Napisano: ‚Człowiek musi żyć nie samym chlebem, lecz każdą wypowiedzią wychodzącą z ust Jehowy.’” - Mateusza 4:3, 4, NW.

10 Następnie Szatan kusił Jezusa, by dowiódł, że jest Synem Bożym, skacząc wierzchołka świątyni. I znów Jezus przejrzał chwyt Szatana, mający na celu uśmiercenie go, odpowiadając przy tym: „Napisano: ‚Nie wolno ci wystawiać na próbę Jehowy, twego Boga.’”- Mateusza 4:5-7, NW.

11 Potem Szatan zaproponował Jezusowi wszystkie królestwa świata, jeśli Jezus złoży mu tylko jeden akt czci. To rozgniewało Jezusa, gdyż czytamy, że powiedział Szatanowi: „Idź precz, Szatanie! Bo napisano: ‚To Jehowę, twego Boga, masz wielbić i tylko dla niego masz pełnić świętą służbę.’” Wówczas Szatan opuścił Jezusa, a przyszli aniołowie, aby mu służyć. - Mateusza 4:8-11, NW.

12 Później Jezus powrócił do prowincji Galilei, gdzie był wychowany, i tam zaczął nauczać w synagogach, czyli w miejscowych domach wielbienia. W owym czasie dowiedział się, że Jan Chrzciciel został wtrącony do więzienia. Teraz zaczął więc głosić dobrą nowinę: „Okażcie skruchę, bo przybliżyło się królestwo niebios.” - Mateusza 4:17, NW.

13 W swym rodzinnym mieście Nazarecie udał się do synagogi i tam odczytał na głos z proroctwa Izajasza następujący urywek: „Duch Jehowy jest na mnie, ponieważ on namaścił mię, abym oznajmiał dobrą nowinę ubogim, posłał mię, abym ogłosił uwolnienie pojmanym i przywrócenie wzroku ślepym, abym pognębionych wypuścił na wolność, abym ogłosił godny przyjęcia rok Jehowy.” Następnie powiedział do swych słuchaczy: „Dziś wypełniło się to pismo, które właśnie słyszeliście.” I przez dalsze trzy lata Jezus wypełniał ten tekst Pisma. - Łukasza 4:18-21, NW.

14 Jezus wiedział, że ma wykonać wielkie dzieło, które musi być kontynuowane po jego odejściu z ziemi. Przeto już w początkach swej działalności kaznodziejskiej zapraszał innych, by się przyłączyli do niego, i ci stali się znani jako jego zwolennicy lub uczniowie. Spośród nich wybrał 12 apostołów, czyli specjalnych posłańców.

15 Ci apostołowie byli pokornymi i uczciwymi, bogobojnymi i ciężko pracującymi ludźmi. Mieli oni mało światowej wiedzy i bogactwa. Było wśród nich czterech rybaków, mianowicie: Piotr i jego brat Andrzej, Jakub i jego brat Jan. A jeden był skromnym poborcą podatków i miał na imię Mateusz lub Lewi. Gdy Jezus chodził od miasta do miasta, głosząc dobrą nowinę i uzdrawiając ludzi, tych dwunastu chodziło z nim.

16 Jezus głosił przez trzy i pół roku, i to nie tylko w Galilei i Judei, lecz też w odległych okolicach Tyru i Sydonu. Przez pewien czas szkolił apostołów, a potem wysłał ich, aby głosili, dzięki czemu jeszcze więcej ludzi mogło być pocieszonych i uzdrowionych. Innym razem znów wysłał 70 ewangelistów, czyli nosicieli dobrej nowiny, aby spełniali takie samo dzieło. Jakże ci wszyscy radowali się ze swej pracy! - Łukasza 9:1-6; 10:1-20.

17 Jezus nauczał ludzi na brzegu morza, na zboczach gór i na otwartym polu. Nauczał ich również w synagogach i w ich wspaniałej świątyni w Jeruzalem. A najczęściej nauczał ich w ich własnych domach. Zawsze był gotów głosić i nauczać, czy to w obecności jednej osoby, czy wielu tysięcy ludzi. Raz powiedział do swych uczniów: „Chodźcie ze mną sami, bez nikogo innego, na miejsce ustronne, aby nieco spocząć.” Usłyszawszy to, ludzie pobiegli wyprzedzając go i gdy przybył do owego miejsca, to zamiast odpoczywać ze swymi uczniami, „zaczął ich [ludzi] nauczać o wielu rzeczach”. - Marka 6:31-34, Kow.

18 A czego nauczał Jezus, Syn Boży? Uczył on prawdy ze Słowa swego Ojca, gdyż rzekł do Boga: „Słowo twoje jest prawdą.” Później powiedział do namiestnika rzymskiego, Piłata: „Jam się na to narodził, i na tom przyszedł na świat, abym świadectwo wydał prawdzie.” Nauczał przy tym, że ta „prawda was wyswobodzi”. (Jana 17:17; 18:37; 8:32) Nigdy nie odsunął na bok Słowa Bożego, aby dać pierwszeństwo naukom ludzkim, jak to czynili ówcześni przywódcy religijni.

19 Jezus znał swego Ojca lepiej niż ktokolwiek inny. Miłował on swego Ojca i cieszył się, że mógł opowiedzieć innym ludziom prawdę o Nim. Wskazywał na to, że wszystko dobre pochodzi od Boga i że jedynie On jest naprawdę dobry. Dał też dowody, iż jego Ojciec „tak umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego wydał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny”. - Jana 3:16, Kow.

20 Ponadto Jezus uczył ludzi, jak się mają modlić oraz że powinni trwać w modlitwie; powiedział im, że Bóg wysłucha ich modlitwy, jeśli będą prosić z wiarą i w imieniu Jezusa. Dał on nam następującą modlitwę wzorową: „Ojcze nasz, któryś jest w niebiesiech! Święć się imię twoje; przyjdź królestwo twoje; bądź wola twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie wwódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego.” - Mateusza 6:9-13; Jana 14:13, 14; 16:24.

21 Jezus zawsze czcił swego Ojca. Rzekł on: „Niczego sam z siebie uczynić nie mogę.” (Jana 5:30, Kow) Imię swego Ojca stawiał na pierwszym miejscu. Wiedział, że nie może uczynić nic lepszego niż oddać cześć imieniu swego Ojca. Pod koniec swego dzieła na ziemi mógł powiedzieć Bogu w modlitwie: „Wysławiłem cię na ziemi, dokończywszy dzieła, któreś mi dał do wykonania.” - Jana 17:4, NW.

22 Jezus miał także dużo do powiedzenia o Królestwie Bożym i o jego znaczeniu. Nauczył swych uczniów modlić się o nie i powiedział im: „Szukajcie naprzód królestwa.” (Mateusza 6:33) Chcąc im dopomóc, żeby to lepiej zrozumieli, mówił językiem obrazowym. Przyrównał to Królestwo do siewcy rozsiewającego nasienie, do skarbu ukrytego w roli, do połowu ryb i do wielu innych rzeczy. Wskazywał przy tym, czego Bóg wymaga od tych, którzy dostąpią udziału w Królestwie.

23 Jezus wskazywał na znaczenie wiedzy, kiedy mówił do Boga: „To znaczy życie wieczne, ich nabywanie wiedzy o tobie, jedynym prawdziwym Bogu, i o tym, któregoś posłał, Jezusie Chrystusie.” (Jana 17:3, NW) Zwrócił też uwagę na dwa największe przykazania: „Musisz miłować Jehowę, twego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą, i całym swym umysłem, i całą swą siłą” oraz „musisz miłować swego bliźniego jak siebie samego”. (Marka 12:30, 31, NW) Jezus nauczał również, że „bardziej uszczęśliwiające jest dawanie niż otrzymywanie”. - Dzieje Apostolskie 20:35, NW.

24 Jezus widział, że prosty lud jest jak owce bez pasterza, i dlatego stał się ich dobrym, pełnym miłości i delikatności pasterzem. Do strudzonych i obciążonych wołał: „Przyjdźcie do mnie ... a ja was orzeźwię. Weźcie moje jarzmo na siebie i stańcie się moimi uczniami, bo jestem łagodnie usposobiony i uniżony w sercu, a znajdziecie orzeźwienie dla swych dusz. Bo moje jarzmo jest łagodne, a mój ciężar jest lekki.” (Mateusza 11:28-30, NW) Jezus pocieszał również ludzi nadzieją zmartwychwstania, mówiąc: „Nie dziwcie się temu, ponieważ nadchodzi godzina, w której wszyscy, co są w grobowcach pamięci, usłyszą [mój] głos i wyjdą”, zarówno ci, którzy czynili dobro, jak i ci, którzy czynili zło. - Jana 5:28, 29, NW.

25 Do najbardziej pocieszających rzeczy, o których Jezus nauczał, należało to, co powiedział w swym kazaniu na górze, mianowicie: „Szczęśliwi, którzy są świadomi swego niedostatku duchowego, gdyż do nich należy królestwo niebios. Szczęśliwi, którzy się smucą, gdyż będą pocieszeni. Szczęśliwi łagodnie usposobieni, gdyż oni odziedziczą ziemię. Szczęśliwi, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, gdyż będą nasyceni. Szczęśliwi miłosierni, gdyż im będzie okazane miłosierdzie. Szczęśliwi, którzy mają czyste serce, gdyż będą oglądać Boga. Szczęśliwi usposobieni pokojowo, gdyż będą zwani ‚synami Bożymi’ . Szczęśliwi, którzy są prześladowani ze względu na sprawiedliwość, gdyż do nich należy królestwo niebios.” - Mateusza 5:3-10, NW.

26 W tym kazaniu Jezus nauczał również: „Przestańcie gromadzić sobie skarby na ziemi, gdzie mól i rdza niszczy i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Raczej gromadźcie sobie skarby w niebie” przez spełnianie woli Bożej. Nadto powiedział: „Nigdy nie troszczcie się o dzień jutrzejszy, bo dzień jutrzejszy będzie miał swe własne troski.” W tym kazaniu Jezus podał to, co nazywają „złotą regułą”: „Zatem wszystko, co chcecie, żeby ludzie wam czynili, wy też musicie czynić im podobnie.” - Mateusza 6:19, 20, 34; 7:12, NW.

27 Dlatego, że Jezus mówił prawdę, ówcześni przywódcy religijni nienawidzili go. Jezus demaskował złość tych ludzi, ponieważ miłował swego Ojca i swych bliźnich. Wszystko, co oni czynili, czynili dla zdobycia zaszczytów i bogactwa. Jezus nazwał ich ślepymi przewodnikami, mającymi wpaść do dołu wraz z tymi, których prowadzili. Raz powiedział im nawet, że są z ojca Diabła i że mają tego samego co on ducha kłamstwa i zbrodni. - Jana 8:44.

28 Jako wielki prorok Jezus przepowiedział również koniec Jeruzalem i tego złego starego świata, czyli systemu rzeczy. (Mateusza, rozdział 24; Łukasza, rozdział 21) Jak to jeszcze zobaczymy, wszystko, co przepowiedział o końcu Jeruzalem, sprawdziło się. Możemy zatem być pewni, że sprawdzą się również wszystkie jego słowa o końcu tego złego systemu rzeczy. Tak, Jezus był „świadkiem wiernym i prawdziwym”. - Objawienie 3:14, Kow.

29 Jednakże Jezus nauczał prawdy nie tylko słowami, ale i swymi właściwymi czynami oraz znakami i cudami. Dowiódł on nimi, że jest Synem Bożym, i dał wyraz tak miłości swego Ojca, jak i swej własnej miłości do rodzaju ludzkiego. Dlatego rzekł: „Czyny, których dokonuję w imię Ojca mego, świadczą za mną.” (Jana 10:25, Kow) Tymi znakami unaocznił też błogosławieństwa, które przyniesie to Królestwo, gdy wola Boża będzie spełniana na ziemi tak jak w niebie.

30 Jezus był największym lekarzem, jakiego świat kiedykolwiek oglądał. Uzdrawiał on „wszystkich cierpiących, dotkniętych różnymi chorobami i ciężkimi dolegliwościami, opętanych przez demonów, lunatyków i paralityków”, których przynoszono do niego. Wystarczyło, żeby dotknęli jego szat, a byli uzdrowieni! Nawet wskrzeszał umarłych, a wśród nich swego przyjaciela Łazarza, który umarł i od czterech dni leżał w grobie. - Mateusza 4:24, NW; Jana 11:1-44.

31 Jedną z największych rzeczy, które Jezus mógł czynić na ziemi, było odpuszczanie grzechów. Dowiódł tego swymi cudami. Powiedziawszy do ludzi, którzy mu się przyglądali: „Oto żebyście wiedzieli, że Syn człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów ... „, uzdrowił człowieka sparaliżowanego, który w ogóle nie był w stanie poruszać swymi członkami. - Marka 2:10-12, Kow.

32 Jezus dokonał jeszcze wielu innych wielkich czynów, czym dowiódł, że jest Synem Bożym. Pewnego razu nakarmił zaledwie kilkoma bochenkami chleba i kilkoma rybami 5000, a innym razem 4000 mężczyzn i do tego jeszcze wiele niewiast i dzieci. Raz chodził po falach morskich, a nawet uciszył wiatr i burzę na morzu. Jak to już stwierdziliśmy, mógł on też przepowiadać przyszłe wydarzenia, gdyż miał dar prorokowania.

33 Przeszło cztery tysiące lat przed przyjściem Jezusa na ziemię człowiek utracił raj. Swymi naukami oraz swymi czynami Jezus dał nam nadzieję na przywrócenie raju; ale nie tylko ma być przywrócony raj, bowiem zmarli, których Bóg ma w pamięci, zostaną wskrzeszeni z grobów, aby w tym raju uzyskali życie. Każdy, kto tam otrzyma życie będzie wierzył w to, czego nauczał Jezus, i będzie szedł za jego przykładem. Wtedy zobaczymy, jak na ziemi, będzie się działa wola Boża, tak jak się dzieje w niebie. Bez wątpienia jest to cudowna przyszłość, której możemy oczekiwać z radością.

[Pytania do studium]

1. Kogo Bóg posłał, aby przygotować Żydów na przyjście ich Mesjasza, i jak to przepowiedziano?

2. Jakim człowiekiem był Jan i kiedy zaczął głosić?

3. Jaki był skutek działalności kaznodziejskiej Jana i jak on chrzcił?

4. Dlaczego Jan nie chciał ochrzcić Jezusa i co się stało, gdy to uczynił?

5. Czyim Synem był Jezus?

6. Dlaczego Jezus prosił Jana o udzielenie mu chrztu?

7. Dlaczego Jezus chciał być ochrzczony akurat w tym czasie?

8. Dokąd Jezus udał się po chrzcie, dlaczego i na jaki czas?

9. Jak Jezus odpowiedział na pierwszą pokusę Szatana?

10. Jaką odpowiedź dał Jezus na drugą pokusę Szatana?

11. Jaką propozycję Szatana Jezus odrzucił z gniewem i dlaczego?

12. Kiedy Jezus zaczął głosić dobrą nowinę o Królestwie?

13. Jak Izajasz przepowiedział dzieło Jezusa?

14. Dlaczego Jezus wybrał sobie innych, aby głosili razem z nim?

15. Jakimi ludźmi byli apostołowie?

16. Gdzie Jezus głosił i co czynił, by jeszcze więcej ludzi mogło usłyszeć dobrą nowinę?

17. W jakich różnych miejscach Jezus głosił i jak dalece był zajęły?

18. Jaki był główny powód przyjścia Jezusa na ziemię i co mówił on o prawdzie?

19. Czego Jezus nauczał o miłości i dobroci swego Ojca i dlaczego?

20. Czego Jezus nauczał o modlitwie?

21. Co dla Jezusa było najważniejsze?

22. Co Jezus mówił o Królestwie Bożym?

23. (a) Nabywanie wiedzy o kim - według słów Jezusa - oznacza życie? (b) Na jakie dwa największe przykazania zwrócił uwagę i co według jego słów daje więcej szczęścia?

24. Jakie pocieszające poselstwo Jezus miał dla prostego ludu i dla pogrążonych w żałobie?

25. Jakich ludzi Jezus uważał za szczęśliwych i dlaczego?

26. Przytocz kilka jeszcze innych szczegółów z Jezusowego kazania na górze.

27. Dlaczego przywódcy religijni nienawidzili Jezusa i jak Jezus ich demaskował?

28. Jakie wielkie proroctwo dał Jezus i dlaczego można mieć pewność, że ono się w całości sprawdzi?

29. Czego Jezus dowiódł i czemu dał wyraz za pomocą znaków i cudów?

30. Jakim lekarzem był Jezus?

31. Jak Jezus dowiódł, że może odpuszczać grzechy?

32 Jakich jeszcze wielkich czynów dokonał Jezus na dowód, że jest Synem Bożym?

33. Jaką nadzieję daje nam to, czego Jezus nauczał i co czynił na ziemi?





































ROZDZIAŁ XVII

Dlaczego Syn Boży umarł i został ponownie wskrzeszony do życia



JEZUS mówił o sobie, że jest „Synem człowieczym”. Pewnego razu zapytał swych uczniów: „Kim zdaniem ludzi jest Syn człowieczy?” Odpowiedzieli: „Jedni mówią: Janem Chrzcicielem, drudzy: Eliaszem, a jeszcze inni: Jeremiaszem lub jednym z proroków.” Wtedy Jezus zapytał ich: „A waszym zdaniem kim jestem?” Na to Piotr rzekł: „Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego.” Za to oświadczenie Jezus nazwał Piotra szczęśliwym i powiedział, że da mu „klucze królestwa niebios”. Od tego czasu Jezus zaczął opowiadać swoim uczniom, że musi wiele wycierpieć i że zostanie „zabity a trzeciego dnia wskrzeszony.” - Mateusza 16:13-21, NW.

2 Mniej więcej po upływie tygodnia Jezus zabrał ze sobą Piotra, Jakuba i Jana na wysoką górę. Tam „przemienił się w ich oczach”, tak iż „oblicze jego zajaśniało jak słońce, a szaty jego stały się lśniące jak światłość”. Następnie ujrzeli w widzeniu Mojżesza i Eliasza, rozmawiających z Jezusem, a z obłoku, który ich zakrył, usłyszeli głos Boga mówiący: „Ten jest Syn mój miły, w którym mam upodobanie; jego słuchajcie!” Gdy zeszli z góry, Jezus powiedział im: „Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu do czasu, gdy Syn człowieczy zmartwychwstanie.” To jeszcze bardziej umocniło ich wiarę, że Jezus jest Synem Bożym. - Mateusza 17:1-9, Kow.

3 Jednocześnie przypomniały się im wypowiedziane wcześniej słowa Jezusa, odnoszące się do jego śmierci spowodowanej przez ówczesnych przywódców religijnych. Ci przywódcy nienawidzili Jezusa, gdyż ich czyny były złe, a prosty lud chętnie słuchał Jezusa. Powinni byli rozpoznać, że Jezus jest Mesjaszem i Synem Bożym. Któż inny mógł bowiem nauczać tak pięknych prawd lub dokonywać takich cudownych czynów? Zaślepiało ich jednak samolubstwo, jak im to powiedział Jezus: „Jakże możecie dojść do wiary wy, którzy pragniecie chwały jeden od drugiego, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?” - Jana 5:44, Kow.

4 Ci przywódcy religijni do tego stopnia nienawidzili Jezusa, że powzięli potajemnie zamiar zabicia go. I oto nadeszły ostatnie pięć dni służby Jezusa na ziemi. Jakżeż były one bogate w wydarzenia! Pierwszego dnia Jezus wjechał do Jeruzalem na oślęciu, jak to było zwyczajem królów izraelskich. Wielkie rzesze prostego ludu zebrały się wzdłuż drogi i rozpościerały na niej swe szaty. Powiewały gałązkami palmowymi i witały go, mówiąc: „Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Jehowy, król Izraela!” - Jana 12:13, NW.

5 Zaraz na drugi dzień Jezus udał się do świątyni. Tam „zaczął wypędzać sprzedających i kupujących” zwierzęta ofiarne oraz „wywrócił stoliki tych, co zmieniali pieniądze”. Miał prawo być rozgniewanym, gdyż - jak im powiedział - z domu wielbienia jego Ojca uczynili „jaskinię zbójców”. - Marka 11:15-17, Kow.

6 W tych ostatnich dniach nieprzyjaciele Jezusa wielokrotnie usiłowali wprowadzić go w zakłopotanie, zadając mu trudne lub podstępne pytania. Jedno z takich pytań brzmiało: „Czy wolno nam płacić podatek cesarzowi, czy nie?” Rozumowali przy tym, że jeśli Jezus odpowie tak, to prosty lud wystąpi przeciw niemu, gdyż niechętnie płacił ten podatek. Jeśli natomiast odpowie nie, wpadnie w zatarg z rządem rzymskim. Lecz Jezus spostrzegł pułapkę i zażądawszy monety zapytał, czyj wizerunek jest na niej. Odpowiedzieli: „Cesarza.” Wtedy Jezus rzekł: „Oddajcie więc, co jest cesarskie, cesarzowi, a co Boże, Bogu.” - Łukasza 20:22-25, Kow.

7 Zaraz potem Jezus wykazał, że ci przywódcy religijni są pyszni i chciwi, że są złodziejami i obłudnikami, podobnymi do grobów pobielanych, które wydają się piękne tylko z zewnątrz. Nazwał ich również wężami i ślepymi przewodnikami. Wciąż mówił do nich: „Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy!” Bezpośrednio potem Jezus dał swe największe proroctwo. Zapowiedział w nim zniszczenie Jeruzalem i jego świątyni i podał Znak, po którym można by rozpoznać zbliżanie się końca starego systemu rzeczy. - Zobacz Mateusza, rozdziały 23 do 25.

8 Gdy Jezus przebywał w owych dniach w pewnym domu, jakaś niewiasta wylała mu na głowę i stopy kosztowny, wonny olejek I wytarła mu stopy swymi włosami. Jeden z uczniów Jezusa, Judasz, zaczął narzekać na rozrzutność pieniędzy, które można było rozdać ubogim. Jezus powiedział, że ubogich zawsze będą mieć pośród siebie i że ta niewiasta przygotowała jego ciało do pogrzebu. Potem Judasz udał się do naczelnych kapłanów i umówił się z nimi, że w nocy pomoże im aresztować Jezusa. Dali mu za to 30 sztuk srebra.

9 I tak nadszedł 14 dzień Nisana, pierwszego miesiąca roku żydowskiego, który się zaczyna na wiosnę. Jak tego wymagało prawo Mojżeszowe, Jezus i jego 12 apostołów zebrali się owego wieczora, aby obchodzić święto Paschy. Przed jedzeniem Jezus umył apostołom nogi, dając im tym lekcję miłości i pokory. Po spożyciu paschy Judasz wyszedł, by wydać Jezusa żydowskim przywódcom religijnym.

10 Teraz Jezus ustanowił coś nowego. Podał swym apostołom chleb paschalny do zjedzenia i kielich wina do wypicia, mówiąc przy tym, że to jest, czyli to przedstawia jego ciało i jego krew, które oddaje, aby oni i inni ludzie mogli uzyskać życie. Co roku o tej samej porze mieli obchodzić tę uroczystość na jego pamiątkę. „Wieczerzę Pańską”, jak ją nazwał apostoł Paweł, mieli odtąd obchodzić zamiast Paschy. - 1 Koryntian 11:20, 23-26.

11 Jezus wiedział, że nazajutrz po południu miał umrzeć. Dlatego na pożegnanie pocieszył swych apostołów i podał im wiele wskazówek. Wprawdzie opuszcza ich, ale oni nie będą sierotami. Na swe miejsce pośle pocieszyciela, czyli pomocnika, świętego ducha Bożego, czyli Jego czynną moc. Ponadto miał powrócić i zabrać ich do siebie. Gdyby ich świat nienawidził, mogą być dobrej myśli, bo on zwyciężył świat. Po skończeniu tej mowy Jezus modlił się za swych naśladowców. Prosił swego Ojca o opiekę nad nimi i o to, by wszyscy byli w jedności ze sobą, tak jak on był w jedności ze swym Ojcem. Modląc się w ten sposób, Jezus nie rościł pretensji do tego, by być Bogiem. To wszystko i jeszcze o wiele więcej jest zapisane w Jana, rozdziały 13 do 17.

12 Po tej modlitwie Jezus i jego jedenastu apostołów udali się do ogrodu Getsemane. Tam, w pewnym oddaleniu od nich, Jezus modlił się aby się upewnić, czy to, co go czekało, było rzeczywiście zgodne z wolą Boga. Wtedy Ojciec Jezusa posłał anioła, by go wzmocnił. Naraz zjawił się uzbrojony motłoch z żołnierzami. Prowadził ich Judasz, który podszedł i pocałował Jezusa, wskazując tym na niego. Gdy motłoch ujął Jezusa, apostołowie uciekli.

13 Motłoch zaprowadził Jezusa przed Wysoką Radę żydowską. Tam oskarżyli go o bluźnierstwo. Choć przeciwko Jezusowi zeznawali tylko kłamliwi świadkowie, postanowiono, że musi umrzeć. Rano zaprowadzono go do namiestnika rzymskiego, Piłata, aby ten skazał go na śmierć. Uczyniono tak, gdyż rząd rzymski nie pozwalał Żydom skazać na śmierć człowieka, który przestąpił ich własne prawo. Lecz po przesłuchaniu Jezusa Piłat stwierdził, że Jezus jest niewinny.

14 W tym czasie przebywał w Jeruzalem rzymski zarządca prowincji Galilei, Herod Antypas. Gdy się Piłat dowiedział, że Jezus pochodzi z Galilei, odesłał go do Heroda, aby się go pozbyć. Herod spodziewał się, że zobaczy jakiś cud. Gdy jednak Jezus nawet mu nie odpowiadał, Herod i jego żołnierze wyśmiali go i odesłali z powrotem do Piłata.

15 Po zadaniu Jezusowi dalszych pytań Piłat znów chciał go uwolnić. Lecz Żydzi oświadczyli, że gdyby Piłat to uczynił, wtedy nie byłby przyjacielem cesarza. Gdy Piłat zapytał Żydów, czy ma skazać na śmierć ich króla, zakrzyknęli: „Nie mamy króla, tylko cesarza.” (Jana 19:12-15) Obawiając się rozruchów, Piłat umył ręce, jak gdyby chciał się przez to uwolnić od winy, a następnie wydał im Jezusa na stracenie.

16 Zaprowadzono zatem Jezusa na miejsce zwane „Golgotą”. Tam,, przybito go do wielkiego pala, czyli pnia lub słupa, żeby umarł. Przywiązano też do słupów dwóch złoczyńców, by umarli razem z nim. Jeden z nich widział, że Jezus nie uczynił nic złego, i prosił Jezusa, by pamiętał o nim, gdy przyjdzie do swego Królestwa. Jezus dał mu obietnicę: „Będziesz ze mną w raju.” - Łukasza 23:33, 42, 43, NW.

17 W południe cały kraj zaległa ciemność, która trwała trzy godziny. Potem Jezus zawołał wielkim głosem do swego niebiańskiego Ojca i umarł. Duża zasłona w świątyni rozdarła się wówczas na pół od góry do dołu i ziemia zadrżała. Tak to spełniły się słowa, zapisane w Daniela 9:24-27 o zabiciu Mesjasza w połowie siedemdziesiątego tygodnia lat, to znaczy w roku 33 po Chr.

18 Późno po południu uczniowie zdjęli ciało Jezusa z pala i złożyli je do nowego grobowca wykutego w skale. Przywódcy religijni opieczętowali wielki kamień zamykający grób i postawili przy nim straż wojskową. Dlaczego? Ponieważ obawiali się, iż uczniowie Jezusa wykradną jego ciało i potem powiedzą, że zmartwychwstał.

19 Ale dlaczego Jehowa Bóg zezwolił na śmierć swego umiłowanego Syna? Była po temu więcej niż jedna dobra przyczyna. Jedną z nich było wyłonienie się kwestii: „Kto jest najwyższym władcą całego stworzenia? Szatan powiedział, że stworzenia ludzkie nie pozostaną wierne Bogu jako Władcy całego stworzenia. Księga Ijoba wykazuje, że Szatan wierzył, iż odstręczy od Boga wszystkich ludzi.

20 Poczynając od Abla wiele wiernych ludzi dowiodło, że Bóg jest prawdziwy i że ma lojalnych sług. Żaden z tych ludzi nie był doskonały. No dobrze, ale czy doskonały człowiek mógł pozostać doskonale wierny Bogu mimo wszystko, co mógł uczynić Diabeł? Jezus dowiódł, że doskonały człowiek mógł dochować wierności. Bóg rzekł do niego: „Bądź mądrym, synu mój! a uweselaj serce moje, abym miał co odpowiedzieć temu, który by mi urągał.” (Przypowieści 27:11) Jezus okazał się mądrym Synem. Sprawił radość sercu swego Ojca, dowiódłszy, że urągający Diabeł jest kłamca.

21 Inną słuszną przyczyną, dla której Bóg zezwolił na cierpienia i śmierć swego Syna, było to, że w ten sposób Jezus ‚uczył się posłuszeństwa’ . (Hebrajczyków 5:8) Prawda, że Jezus zawsze był posłuszny, ale czy okazałby się posłusznym, będąc poddany ciężkiej próbie? Pozostając posłusznym nawet w obliczu cierpienia i śmierci, wykazał, że na nim zawsze będzie można polegać. Okazał się godnym najwyższego stanowiska, jakie Bóg mógł dać swemu stworzeniu.

22 Jeszcze jedną przyczyną, dla której Bóg zezwolił na śmierć swego Syna, było to, że dzięki śmierci Jezusa inni ludzie mogli uzyskać życie. Słowo Boże wykazuje, że „przez jednego człowieka [Adama] grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć; tak też na wszystkich ludzi śmierć przyszła, ponieważ wszyscy zgrzeszyli”. (Rzymian 5:12) Swym nieposłuszeństwem Adam zaprzedał swe dzieci w niewolę grzechu i śmierci. Dlatego żadne z nich nie mogło „żadnym sposobem odkupić nawet brata ani dać Bogu okupu za niego.” To znaczy, że żadne z dzieci Adama nie mogło zapłacić ceny za uwolnienie siebie i innych od śmierci. - Psalm 49:7, NW.

23 Czyż jednak miłościwy Bóg nie mógł po prostu puścić w niepamięć długu grzechu i uwolnić od niego ludzi? Nie, nie mógł. Dlaczego? Ponieważ Bóg powiedział, że zapłata, jaką daje grzech, jest śmierć. Gdyby Bóg zmienił to prawo, okazałby, że się omylił, lub że nie brał poważnie tego, co powiedział. W obu wypadkach stworzeniom Bożym mogłoby się zdawać, że nie mogą już polegać na Słowie Bożym, bo Bóg może zmienić swój zamiar lub może się omylić. Poza tym wynikałoby z tego, że Bóg nie obstaje przy swym własnym słusznym prawie, domagającym się „duszy za duszę.” - 2 Mojżeszowa 21:23.

24 Ale Bóg mógł tak urządzić żeby tę cenę zapłacił ktoś inny, kto byłby do tego chętny i zdolny. Wtedy ludzie, którzy musieli cierpieć niesłusznie z powodu grzechu Adama, mogli otrzymać możliwość uzyskania życia. Bóg dał ten przywilej swemu jednorodzonemu Synowi. Syn z radością „wyzbył się” swego niebiańskiego ciała duchowego i „przybrał postać niewolnika, i przyszedł, aby być podobnym do ludzi” I tak „Słowo stał się ciałem”. - Filipian 2:7; Jana 1:14, NW.

25 Jezus był człowiekiem doskonałym, ponieważ jego Ojcem był Bóg, i jako taki miał prawo do życia. Oddawszy chętnie swe życie ludzkie, mógł on użyć swego prawa do życia dla odkupienia tych dzieci Adama, które są godne życia. A mógł odkupić wszystkich, ponieważ wszyscy utracili prawo do życia przez grzech jednego człowieka, Adama.

26 Z tego powodu Jan Chrzciciel powiedział, że Jezus jest „Barankiem Bożym, który gładzi grzech świata”. Dlatego Jezus powiedział, że przyszedł, by oddać swe życie „na okup za wielu”. I dlatego Paweł napisał, że Chrystus „dał samego siebie na [odpowiedni, NW] okup za wszystkich”. - Jana 1:29; Mateusza 20:28; 1 Tymoteusza 2:5, 6.

27 Ale dlaczego Bóg pozwolił Jezusowi umrzeć w tak bolesny sposób? - mógłby ktoś zapytać. Aby uwolnić Żydów od dodatkowej winy. Zgodzili się oni bowiem przestrzegać prawa Bożego, lecz dostali się pod przekleństwo Boże za nieprzestrzeganie go. W myśl tego prawa ci, którzy by je złamali, mieli być skazani na śmierć a następnie powieszeni na palu jako przeklęci. A zatem umierając na palu, Jezus zdjął to przekleństwo ciążące na Żydach. Tak, „Chrystus wykupił nas [Żydów] z przekleństwa Zakonu, stając się dla nas Przekleństwem”. - Galatów 3:13, Kow.

28 Jednakże Jezus nie miał pozostać martwym. Było przecież przepowiedziane, że Bóg nie pozostawi duszy Jezusa w Hadesie, to znaczy w grobie. (Dzieje Apostolskie 2:27, NW) Toteż, jak to Jezus powiedział swym uczniom, trzeciego dnia Bóg wskrzesił go z martwych. Mimo wszystko uczniowie byli zaskoczeni, gdy przyszedłszy rankiem trzeciego dnia znaleźli kamień odsunięty, a grób pusty. Ujrzeli też dwóch aniołów, którzy im powiedzieli: „Nie ma go tu, zmartwychwstał.” - Łukasza 24:5, 6, Kow.

29 Jeszcze tego samego dnia Jezus ukazał się wielu uczniom. Chcąc wzmocnić ich wiarę w to, że on rzeczywiście zmartwychwstał, ukazywał się ciągle swym naśladowcom podczas następnych 40 dni, w tym raz „więcej niż pięciuset braciom”, (1 Koryntian 15:4-7, Kow) Zwykle nie mogli go w pierwszej chwili poznać, gdyż ukazywał się pod różnymi postaciami. Ukazywał się i znikał, tak jak to czynili aniołowie, ponieważ został wskrzeszony jako stworzenie duchowe. Tylko Tomaszowi, który nie wierzył, Jezus ukazał się w ciele podobnym do tego, w jakim umarł. - Jana 20:24-29.

30 Przy końcu tych 40 dni Jezus zaprowadził swych uczniów do Betanii, leżącej poza Jeruzalem, i tam, po udzieleniu im pożegnalnych wskazówek, „został ... uniesiony i obłok zasłonił go przed ich wzrokiem”. Gdy uczniowie patrzyli w górę, ukazali się dwaj aniołowie, którzy ich zapewnili, że Jezus powróci. - Dzieje Apostolskie 1:9-11, Kow.

31 Dlaczego Bóg wskrzesił Jezusa? Jedną z przyczyn było to, że chciał go nagrodzić za jego wierność, okazaną nawet aż do „śmierci na palu tortur. Dla tego to powodu Bóg wyniósł go na wyższe stanowisko i łaskawie dał mu imię, które jest nad wszelkie inne imię.” - Filipian 2:8,9, NW.

32 Jezus Chrystus został wskrzeszony z martwych również dlatego, by mógł przedłożyć Bogu prawo do życia ludzkiego, które utrzymał dzięki dochowaniu wierności aż do śmierci. W związku z tym czytamy: „Chrystus ... wstąpił do samego nieba, aby odtąd wstawiać się za nami przed obliczem Bożym.” (Hebrajczyków 9:24, Kow) Ludzie mogli teraz za pośrednictwem Jezusa uzyskać życie wieczne.

33 Jezus został wskrzeszony jeszcze dlatego, by mógł przywrócić raj. Uczyni to za czasów Królestwa Bożego. Wtedy wola Boża będzie się dziać na ziemi, tak jak się dzieje w niebie. Jako Król nowego świata Chrystus będzie panował, „dopóki Bóg nie położy mu pod nogi wszystkich nieprzyjaciół”. Będzie panował dotąd, aż „śmierci więcej nie będzie, ani smutku, ani krzyku, ani boleści nie będzie”. - 1 Koryntian 15:25, NW; Objawienie 21:4.

34 A przede wszystkim Jezus został wskrzeszony po to, by mógł podtrzymać panowanie Boga przez zniszczenie w ustalonym przez Boga czasie wszystkich złych. Tylko jako potężny, boski duch Jezus będzie mógł wtrącić Szatana i jego demonów do przepaści na 1000 lat. I tylko taki potężny, boski duch będzie mógł zniszczyć Diabła i wszystkich innych złych przy końcu 1000-letniego panowania Jezusa Chrystusa. - Objawienie 20:1-3, 7-10.

[Pytania do studium]

1. (a) Jakie pytania Jezus zadał swym uczniom i co oni odpowiedzieli? (b) Co Jezus powiedział im na to?

2. Jakie zdumiewające widzenie miel! potem Piotr, Jakub i Jan?

3. Kim byli wrogowie Jezusa i dlaczego nie mogli oni rozpoznać, że Jezus był ich Mesjaszem i Synem Bożym?

4. Jak prosty lud witał Jezusa na pięć dni przed jego śmiercią?

5. Co Jezus uczynił nazajutrz w świątyni i dlaczego?

6. Jak wrogowie Jezusa usiłowali usidlić go i jakim skutkiem?

7. Jak Jezus przemawiał potem do przywódców religijnych i jakie wielkie proroctwo dał on?

8. Co się nie podobało Judaszowi, dlaczego i co on potem uczynił?

9. Kiedy obchodzono Paschę i co uczynił Jezus, zanim on i jego apostołowie przystąpili do obchodu tego święta?

10. Co Jezus uczynił następnie, ustanawiając coś nowego?

11. (a) Jaką pociechę i jakie wskazówki Jezus dał swym apostołom ostatniej nocy, którą z nimi spędził? (b) O co modlił się do Boga dla swych naśladowców?

12. O co Jezus modlił się w ogrodzie Getsemane i co się potem stało?

13. Jak osądziła Jezusa Wysoka Rada żydowska, a jak Piłat?

14. Dlaczego Piłat odesłał Jezusa do Heroda Antypasa i jak Herod postąpił z Jezusem?

15. Jakim! słowami Żydzi odrzucili Jezusa i co wtedy uczynił Piłat?

16. O co prosił Jezusa wiszący na palu złoczyńca i co mu Jezus odpowiedział?

17. Co się stało, gdy Jezus umarł, i jakie proroctwo wypełniło się wtedy?

18. Dlaczego wrogowie Jezusa umieścili przed wejściem do jego grobu wielki kamień i straż wojskową?

19. Z uwagi na jaką kwestię sporną Bóg zezwolił na uśmiercenie Jezusa?

20. Czego Jezus dowiódł swą wiernością i czym to było dla jego Ojca?

21. Podaj jeszcze inną przyczynę, dla której Bóg dopuścił na Jezusa cierpienia i śmierć.

22. Dlaczego wszyscy ludzie umierają i czego nie są w stanie uczynić dla siebie?

23. Dlaczego Bóg nie mógł po prostu uchylić swego wyroku i uwolnić ludzi?

24. Co Bóg mógł uczynić dla rodzaju ludzkiego i co zatem uczynił Jezus?

25. Dlaczego Jezus mógł odkupić rodzaj ludzki?

26. Jakie teksty biblijne wykazują, że Jezus odkupił ludzkość?

27. Dlaczego Bóg pozwolił na to, że Jezus umarł tak bolesną śmiercią?

28. Co Bóg uczynił z Jezusem trzeciego dnia?

29. Jak Jezus udowodnił, że zmartwychwstał, i jak dawał poznać, że teraz był już duchem?

30. Co Jezus uczynił czterdziestego dnia po swym zmartwychwstaniu?

31. Podaj jedną z przyczyn wskrzeszenia Jezusa.

32. Wymień jeszcze inną przyczynę.

33. Co Jezus będzie mógł uczynić dla ludzkości dzięki temu, że został wskrzeszony?

34. Podaj główną przyczyną, dla której Bóg wskrzesił Jezusa.



















RODZIAŁ XVIII

Początki duchowego narodu Bożego



O SWYM zmartwychwstaniu Jezus powiedział do swych apostołów: „Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi.” (Mateusza 28:18, Kow) To oznaczało moc i prawo do panowania w Królestwie Bożym. Oznaczało też moc i prawo do zmiażdżenia głowy Węża, Szatana Diabła, jak to Bóg zapowiedział w Edenie. I wreszcie oznaczało posiadanie mocy i prawa do błogosławienia wszystkim rodzinom na ziemi w charakterze nasienia Abrahamowego. - 1 Mojżeszowa 22:18.

2 Jednakże Jezus Chrystus nie będzie czynił tego wszystkiego sam. Będą mu w tym pomagać jego liczni naśladowcy. Czyż Bóg nie powiedział Abrahamowi, że jego nasienie rozmnoży „jako gwiazdy niebieskie”? (1 Mojżeszowa 22:17) Odnosi się to do duchowego narodu Bożego, do duchowego Izraela, którego członkowie będą wraz z Jezusem „panować jako królowie przez tysiąc lat”. - 1 Piotra 2:9; Galatów 6:16; Objawienie 20:6, NW.

3 Izraelici, czyli Żydzi sądzili, że to oni są nasieniem Abrahama, przez które cała ludzkość miała dostąpić błogosławieństwa. Jednakże mogło to nastąpić tylko przez potężny naród duchowy. Dlaczego? Dlatego, że zanim takie błogosławieństwa mogły przyjść przez jakiś naród, musiał być usunięty z drogi Wąż, Szatan Diabeł, oraz całe jego nasienie, zarówno widzialne, jak i niewidzialne. A nie mógł ich usunąć żaden naród na ziemi. Wszakże najpierw Żydów powołano na członków duchowego narodu Bożego, który może to wszystko uczynić i który to rzeczywiście uczyni.

4 Choć Jezus stale mówił o „królestwie niebios”, jego uczniowie sądzili, że będzie to królestwo ziemskie. Dlatego tuż przed jego wniebowstąpieniem zadali mu pytanie: „Mistrzu, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraelowi?” Jezus nie odpowiedział na to pytanie, lecz rzekł im: „Otrzymacie moc, gdy duch święty zstąpi na was.” - Dzieje Apostolskie 1:6-8, NW.

5 A więc dopóki duch Boży, czyli Jego czynna moc nie zstąpiła na uczniów, czyniąc ich duchowymi synami Bożymi, nie mogli oni pojąć tych rzeczy. Aby zaś mogli się stać w ten sposób synami duchowymi, Chrystus musiał najpierw wstąpić „do samego nieba, aby odtąd wstawiać się za nami przed obliczem Bożym”. (Hebrajczyków 9:24, Kow) Dlaczego tak było? Ponieważ Bóg nie mógł uczynić swymi duchowymi synami obciążonych jeszcze potępieniem grzeszników. Zanim mógł mieć do czynienia z niedoskonałymi, upadłymi ludźmi jako synami, ich grzechy musiały znaleźć pokrycie. Mogła nim być jedynie wartość ofiary Chrystusa.

6 Mając to na myśli, Jezus powiedział swym uczniom w pobliżu Jeruzalem: „Nie odchodźcie z Jeruzalem, lecz czekajcie na to, co Ojciec obiecał”, ponieważ „niewiele dni potem będziecie ochrzczeni w duchu świętym”. (Dzieje Apostolskie 1:4, 5, NW) Czas ten nadszedł dziesięć dni po wstąpieniu Jezusa do nieba w żydowskie święto tygodni zwane Pięćdziesiątnicą. Tego dnia 120 uczniów zebrało się w pewnej górnej sali w Jeruzalem. Byli wśród nich wierni apostołowie Jezusa, jego matka Maria i jej pozostali synowie, jego młodsi bracia przyrodni. - Dzieje Apostolskie 1:14, 15.

7 Wtedy spełniła się obietnica Jezusa. „Nagle dał się słyszeć wysoko z nieba szum jakby silnego wichru i napełnił cały dom, w którym przebywali. Równocześnie ukazały się im języki, jakby z ognia, które rozdzieliły się i na każdym z nich z osobna osiadł jeden. Wszyscy napełnieni zostali Duchem Świętym i poczęli mówić w obcych językach.” (Dzieje Apostolskie 2:2-4, Kow) Z okazji święta Pięćdziesiątnicy byli wówczas w Jeruzalem Żydzi „ze wszystkich narodów, jakie są pod słońcem”. Tysiące Żydów dziwiło się bardzo, gdy usłyszało, że uczniowie mówią do każdego z nich w jego własnym języku. - Dzieje Apostolskie 2:5, 6, Kow.

8 Piotr użył wówczas pierwszego z danych mu przez Jezusa „kluczy królestwa niebios”. Wystąpił i wyjaśnił ludziom znaczenie tego, co zaszło owego ranka Pięćdziesiątnicy. Wykazał, że było to wypełnienie proroctwa Joela: „W czasach ostatecznych, mówi Pan, wyleję Ducha mego na wszelkie [wszelkiego rodzaju, NW] ciało. Wtedy prorokować będą synowie wasi i córki wasze, młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcy wasi sny śnić będą.” Piotr i inni apostołowie opowiedzieli też swym słuchaczom Jezusie Chrystusie i o tym, czego Bóg wymaga od nich, jeśli chcą się stać członkami duchowego narodu Bożego, czyli duchowego Izraela. - Dzieje Apostolskie 2:14-40, Kow.

9 Tego dnia duchowy naród miał dobry początek, gdyż oprócz owych 120 osób, które najpierw otrzymały ducha świętego, dalsze 3000 zostały ochrzczone i również otrzymały świętego ducha Bożego. Głoszenie trwało dalej i coraz więcej ludzi uznawało Jezusa i przyjmowało chrzest. To tak rozgniewało przywódców religijnych, że aresztowali apostołów i nakazali im, by przestali głosić. Anioł Boży uwolnił ich jednak, tak iż na nowo podjęli głoszenie. I znów zaprowadzono ich przed przywódców religijnych. Na pytanie, dlaczego nie przestali głosić, jak im nakazano, odrzekli: „Musimy być posłuszni raczej Bogu jako władcy niż ludziom.” - Dzieje Apostolskie 5:29, NW.

10 Wśród aresztowanych w późniejszym czasie był też uczeń Szczepan. Za otwarte mówienie prawdy ukamienowano go na śmierć. Był on pierwszym męczennikiem chrześcijańskim, zabitym za swe wierzenia chrześcijańskie. Prześladowanie wzmagało się, ale czy to powstrzymało świadków? Nic, gdyż „ci, którzy zostali rozproszeni, chodzili po kraju, oznajmiając dobrą nowinę słowa”. - Dzieje Apostolskie 8:4, NW.

11 Jednym z największych prześladowców chrześcijan był Saul z Tarsu, faryzeusz. Ponieważ jednak Saul był szczery, Bóg okazał mu miłosierdzie. Gdy jechał do Damaszku, aby tam aresztować dalszych chrześcijan, ukazał mu się w oślepiającym blasku Jezus i zapytał go: „Saulu! Saulu! przeczże mię prześladujesz?” (Dzieje Apostolskie 9:4) Saul zaniewidział od tego blasku i musiano go zaprowadzić do miasta. Po kilku dniach Bóg posłał do niego ucznia Ananiasza. Gdy ten uczeń opowiedział Saulowi o Jezusie, Saul odzyskał wzrok i został ochrzczony. Potem otrzymał dar świętego ducha Bożego. Saul został apostołem Pawłem i w tym charakterze zajął miejsce Judasza, stając się jednym z „dwunastu apostołów Baranka”. Był znany jako „apostoł narodów”. - Objawienie 21:14; Rzymian 11:13, NW.

12 Jesienią 36 r. po Chr. Piotr użył drugiego klucza Królestwa. Nastąpiło to dokładnie przy końcu 70 tygodni, wspomnianych w Daniela 9:24-27. Najpierw Bóg dał Piotrowi widzenie, w którym powiadomił go, żeby niektórych zwierząt nie uważał już za nieczyste. Potem Bóg posłał Piotra do bogobojnego żołnierza rzymskiego, Korneliusza. Gdy Piotr wygłosił Korneliuszowi i jego rodzinie kazanie o Chrystusie, uwierzyli oni, otrzymali ducha świętego i zostali ochrzczeni. Bóg zwrócił teraz „uwagę na narody, aby wziąć z nich lud dla swego imienia”; lud ten miał być jego narodem duchowym. - Dzieje Apostolskie 15:14, NW.

13 Duchowy naród ciągle wzrastał liczebnie, gdyż jego członkowie głosili przy każdej sposobności: Nauczali „publicznie i od domu do domu”, w synagogach, na placach targowych i w świątyni jeruzalemskiej. (Dzieje Apostolskie 20:20, NW) Paweł i drudzy zostali wysłani do innych krajów jako misjonarze. Chodzili od jednego miasta do drugiego i pozyskiwali dla Chrystusa Żydów i nie-Żydów. Często musieli szybko opuszczać jakąś miejscowość z powodu prześladowania. W Atenach Paweł miał szczególnie dogodną sposobność, by świadczyć o jedynie prawdziwym Bogu, a to z okazji zebrania greckich „mędrców” na Wzgórzu Marsa.

14 Duchowy naród rozwijał się tak pomyślnie dzięki mocy czynienia cudów, którą Bóg dał apostołom i innym. Leczyli oni chorych, uzdrawiali kaleki, wypędzali demonów, a nawet wskrzeszali zmarłych. O Pawle czytamy: „Bóg dokonywał za pośrednictwem Pawła bardzo niezwykłych cudów. Gdy na przykład chorym przykładano bodaj chustki i przepaski, które on miał na ciele, choroby opuszczały ich i złe duchy uchodziły.” - Dzieje Apostolskie 19:11, 12, Kow.

15 Prócz tego więcej niż raz aniołowie Boży uwalniali apostołów z więzienia, by mogli dalej głosić. Już w początkach ich służby „anioł Jehowy otworzył drzwi więzienia” i kazał apostołom wyjść i znowu głosić. (Dzieje Apostolskie 5:18-21, NW) Tak samo gdy Herod Agryppa I aresztował Piotra, zamierzając stracić go dla przypodobania się Żydom, Piotra uwolnił anioł Jehowy. A pewnego razu Bóg zrobił użytek nawet z wielkiego trzęsienia ziemi. Wskutek tego nie tylko nastąpiło uwolnienie Pawła i Sylasa, ale przy tej okazji dozorca więzienny i jego domownicy zostali chrześcijanami.

16 Gdy chrześcijanami zostawało coraz więcej nie-Żydów, wyłoniły się pytania co do przestrzegania prawa Mojżeszowego. W celu rozstrzygnięcia tego zebrali się w Jeruzalem apostołowie i starsi. Na tym zebraniu Piotr, Paweł i Barnabasz opowiedzieli, jak głosili nie-Żydom. Potem zbadano Słowo Boże, by stwierdzić, co ono ma do powiedzenia. W rezultacie doszli do wniosku, że chrześcijanie nie podlegają prawu Mojżeszowemu. Jednakże mieli się wstrzymywać „od rzeczy bałwanom ofiarowanych, i od krwi, i od tego, co zadławione, i od wszeteczeństwa”. - Dzieje Apostolskie 15:29, NT.

17 Do pouczania narodu duchowego Bóg dawał też apostołom Piotrowi, Pawłowi i Janowi widzenia. Zarówno im, jak i innym udzielił swego ducha, by pisali księgi i listy, które miały się stać częścią Biblii. Cztery sprawozdania o życiu Jezusa stanowią przekonywający dowód na to, że był on rzeczywiście Synem Bożym. Księga Dziejów Apostolskich donosi o początkach narodu duchowego. 21 listów, napisanych przez apostołów i dwóch innych pisarzy, zawierają mnóstwo informacji o prawdziwej wierze i właściwych uczynkach. A Objawienie przepowiada przyszłe wydarzenia.

18 Mniej więcej 30 pisarzy, od Mojżesza do Malachiasza, napisało 39 ksiąg. Są to Pisma Hebrajskie. A 27 ksiąg Chrześcijańskich Pism Greckich spisało ośmiu ludzi, którzy wszyscy byli Żydami. Pierwszym pisarzem był Mateusz, a ostatnim Jan, który zakończył swą Ewangelię w roku 98. Tak więc Biblia ze swym tak zwanym „Starym i Nowym Testamentem” została skompletowana przed rokiem 100 po Chr. Zawierała teraz 66 (39 + 27) ksiąg.

19 Święty duch Boży pokierował zestawieniem Pism Hebrajskich. Bez wątpienia został do tego użyty żydowski kapłan i przepisywacz imieniem Ezdrasz. Ten sam duch pokierował również zebraniem Chrześcijańskich Pism Greckich. Wydaje się, że najpierw zostały zebrane listy Pawła, których było czternaście. Potem zebrano inne księgi i listy. Spisy tych ksiąg zostały sporządzone już w drugim i trzecim stuleciu. Z owych spisów natchnionych ksiąg Biblii wynika, że chrześcijanie zaliczali wówczas do Chrześcijańskich Pism Greckich te same księgi co my dzisiaj.

20 Tak jak skończyło się spisywanie ksiąg Biblii, tak też ustało przekazywanie mocy czynienia znaków czy cudów. Owe znaki były dane na dowód, że ta nowa religia chrześcijańska pochodziła od Boga. Dwunastu apostołów nie tylko mieli moc dokonywania tych wielkich czynów, lecz mogli też udzielać tej mocy innym przez wkładanie na nich rąk. Gdy pomarli apostołowie i ci, na których oni włożyli swe ręce, moc dokonywania cudów ustała. Nie było już zatem „darów” uzdrawiania, wskrzeszania umarłych lub mówienia obcymi językami, nie było już uwolnień przez aniołów i nie było już także spisywania Pisma Świętego. Biblia była skompletowana. Również inne dary nie były już potrzebne; one osiągnęły swój cel i się ‚skończyły’. - 1 Koryntian 13:8, 10, NW.

21 Jakie kroki są niezbędne do tego, by zostać członkiem tego duchowego narodu? Przede wszystkim trzeba być pociągniętym przez Boga do Jezusa, co Bóg czyni za pośrednictwem swego Słowa, Biblii. Następnie trzeba rzeczywiście wierzyć w Biblię i w Boga, gdyż „bez wiary nie można podobać się Bogu”. (Hebrajczyków 11:6) Nadto trzeba okazać skruchę, to znaczy odczuwać szczery żal z powodu dotychczasowego grzesznego postępowania. Trzeba też przyjąć Jezusa Chrystusa za Zbawiciela, gdyż „nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie” - tak powiedział Jezus. - Jana 14:6,NT.

22 Jednakże „wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie”. (Jakuba 2:17, NT) Musi więc nastąpić zwrot. Trzeba się odwrócić od tego, co niesłuszne i złe, i trzeba odtąd czynić to, co słuszne i dobre. Oznacza to również złożenie przyrzeczenia, że się będzie wypełniać wolę Bożą, czyli oddanie się Bogu, tak jak to uczynił Jezus. A następnie trzeba to okazać przez przyjęcie chrztu w wodzie. Wszystko to można uczynić samemu. Reszta zależy od Boga.

23 A jaki jest udział Boga w uczynieniu kogoś członkiem narodu duchowego? Jeśli Bogu się tak podoba, to przyjmuje jego oddanie się oparte na wierze w krew Chrystusa i uznaje daną osobę za sprawiedliwą. Czytamy: „To przecież Bóg uznaje ich za sprawiedliwych.” „Zostaliśmy uznani za sprawiedliwych na skutek wiary.” Ponadto: „Zostaliśmy teraz uznani za sprawiedliwych przez jego krew.” - Rzymian 8:33; 5:1, 9, NW.

24 Jednocześnie Bóg daje takiej osobie swego świętego ducha i adoptuje ją za syna duchowego. W ten sposób dana osoba „rodzi się na nowo”. Ma teraz nadzieję na życie w niebie. Bóg poświęca ją, czyli odłącza ją do pewnego świętego dzieła. Jest teraz członkiem duchowego narodu. Może zatem powiedzieć za apostołem Pawłem: „Sam duch daje świadectwo wraz z naszym duchem, że jesteśmy dziećmi Bożymi.” - Rzymian 8:16, NW.

25 Wszystko to jednak jest dopiero początkiem. Taki człowiek ‚musi czynić, co tylko może, by to powołanie i wybranie go przez Boga umocnić’. (2 Piotra 1:10, NW) A co to oznacza dla niego? Znaczy to, że musi w dalszym ciągu studiować dokładnie Słowo Boże i to codziennie. Musi się także spotykać z drugimi członkami narodu duchowego, gdyż każdy potrzebuje drugich. I musi być świadkiem dla imienia Jehowy, jak był nim Jezus. - Objawienie 1:5; 3:14; Izajasza 43:10-12.

26 Nadto musi przeobrazić swój umysł i nauczyć się myśleć myślami Bożymi. Musi prowadzić życie czyste pod względem moralnym. Musi też „zachować siebie nieskalanym od świata”, to znaczy od jego polityki, religii fałszywej i jego pragnienia bogactwa. (Jakuba 1:27, NT) Musi również wydawać owoce ducha, którymi są: „Miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wiara, łagodność, panowanie nad sobą.” A „największa z nich jest miłość”. (Galatów 5:22, 23; 1 Koryntian 13:13, NW) A ponieważ nie może czynić tego wszystkiego o własnych siłach, musi zawsze za pośrednictwem modlitwy utrzymywać kontakt z Bogiem i Jego świętym duchem.

27 Bóg użyje tego duchowego narodu do zmiażdżenia Szatana i jego nasienia. Dlatego Szatan stara się za pomocą pokus i prześladowań zniszczyć wszystkich, którzy należą do tego narodu. Na ich pocieszenie Jezus powiedział, że nie powinni się bać tego, co będą musieli wycierpieć. „Okaż się wierny nawet w niebezpieczeństwie śmierci, a dam ci koronę życia.” (Objawienie 2:10, NW) Lecz ilu oddanych Bogu chrześcijan okaże się wiernymi aż do śmierci i będzie poczytane za godnych występowania w niebie w roli Izraela duchowego? Objawienie 7:4 odpowiada na to: „Usłyszałem liczbę popieczętowanych; sto czterdzieści i cztery tysiące jest popieczętowanych ze wszystkich pokoleń synów Izraelskich.” Również w Objawieniu 14:1-3 powiedziano, że tych 144.000 naśladowców będzie z Barankiem Jezusem Chrystusem na niebiańskiej górze Syjon. I tylko ich Jehowa Bóg zabiera do swego Syna w niebie. Wszyscy inni ludzie, którzy uzyskają życie w Jego nowym świecie, będą żyć tu na ziemi w przywróconym raju.

28 Dlaczego Bóg czyni niedoskonałych ludzi członkami narodu duchowego? Otóż wykazuje przez to, jak wysoko ceni wierność. Ponadto niegodnym ludziom okazuje niezasłużoną dobroć, czyniąc ich członkami klasy zwanej „oblubienicą” Chrystusa. Bóg wybiera ich na to stanowisko również dlatego, że będą mogli mieć współczucie dla ludzi, nad którymi będą panować jako królowie i kapłani. W rzeczy samej wszystkie dzieła Boże wykazują, że jest On Bogiem mądrości i miłości.

[Pytania do studium]

1. Co dano Jezusowi w chwili jego zmartwychwstania i co to wszystko znaczyło?

2. Jak przepowiedziano, że do Jezusa mieli się przyłączyć jeszcze inni?

3. Dlaczego naród izraelski nie mógł być narodem duchowym?

4. Jaką nadzieję co do Królestwa żywili apostołowie?

5. Co musiało nastąpić zanim apostołowie mogli osiągnąć zrozumienie i stać się członkami narodu duchowego?

6. Na co czekali uczniowie w Jeruzalem i kiedy to otrzymali?

7. Co się stało w dniu Pięćdziesiątnicy?

8. W jaki sposób Piotr zrobił użytek z pierwszego klucza?

9. (a) Jaki był skutek głoszenia w dniu Pięćdziesiątnicy? (b) Co odpowiedzieli apostołowie, gdy im nakazano, żeby przestali głosić?

10. Kto był pierwszym męczennikiem chrześcijańskim i jaki skutek wywarło prześladowanie na dzieło głoszenia?

11. Kim był Saul z Tarsu, co go spotkało i czym został?

12. Kiedy użyto drugiego klucza Królestwa i z jakim wynikiem?

13. Jak i gdzie apostołowie i inni głosili i nauczali?

14. Jakich potężnych czynów mogli dokonywać pierwsi chrześcijanie?

15. W jaki cudowny sposób apostołowie byli uwalniani z więzienia?

16. Jakich wskazówek udzielono chrześcijanom, którzy nie byli Żydami?

17. Jak Bóg doprowadził do powiększenia swego Słowa, Biblii?

18. Kiedy Biblia została skompletowana i ile ksiąg zawiera obecnie?

19. Kiedy i jak księgi Chrześcijańskich Pism Greckich zebrano w jedną księgę?

20. Dlaczego Bóg dał wczesnym chrześcijanom moc czynienia cudów i kiedy ta moc ostała?

21. Co trzeba przede wszystkim zrobić, by się stać członkiem narodu duchowego?

22. Co jeszcze trzeba uczynić?

23, 24. Jakie kroki podejmuje Bóg na rzecz człowieka, którego czyni członkiem duchowego narodu?

25, 26. Co musi potem czynić taka osoba, by umocnić swe powołanie i wybranie?

27. Co Diabeł starał się czynić takim ludziom i co Jezus powiedział na ich pociechę w odniesieniu do ich wierności?

28. Dlaczego Bóg postanowił powołać niedoskonałe ludzie na członków narodu duchowego?









































ROZDZIAŁ XIX

Co się stało z Jeruzalem i jego drugą świątynią



JEHOWA Bóg dawno przedtem powiedział Izraelitom, że obierze sobie określone miejsce, „aby tam mieszkało imię jego”. (5 Mojżeszowa 12:11) Na tym miejscu Izraelici mieli składać swe ofiary. Mieli też odwiedzać je trzy razy w roku, aby obchodzić specjalne święta. Miejscem tym było Jeruzalem, która to nazwa znaczy „posiadłość pokoju”.

2 Za czasów Abrahama miasto to było znane jako Salem i było miastem króla-kapłana imieniem Melchizedek. W jakiś czas później osiedlili się tam pogańscy Jebuzejczycy, których dopiero za króla Dawida całkowicie wyrzucono z miasta. Dawid uczynił je stolicą swego narodu oraz ośrodkiem prawdziwego wielbienia Jehowy. Największą świetność Jeruzalem przeżyło za panowania króla Salomona, który zbudował tam wspaniałą świątynię do wielbienia Jehowy.

3 Ponieważ Izraelici stali się bardzo źli, Bóg zezwolił w roku 607 przed Chr. na całkowite zniszczenie Jeruzalem i jego świątyni oraz na uprowadzenie jego mieszkańców do Babilonu. Następnie po 70 latach, w ciągu których miasto pozostawało w ruinach, Bóg otworzył swemu ludowi, Izraelitom, czyli Żydom, drogę do powrotu i odbudowy świątyni i miasta. Teraz były one znów ośrodkiem prawdziwego wielbienia Jehowy na ziemi. Jednakże ta odbudowa świątyni i miasta nie odbyła się bez ciągłych usiłowań powstrzymania jej, podejmowanych przez wrogów Żydów.

4 Potem pogańscy żołnierze często robili najazdy na Jeruzalem. Raz wtargnęli nawet do świątyni i składali na ołtarzu ofiary z nieczystych zwierząt, a na dziedzińcach świątynnych ustawili bałwany. Żydzi walczyli z najeźdźcami, aż ich w końcu wypędzili. Lecz potem sami Żydzi zanieczyścili świątynię swymi fałszywymi naukami i nieszczerym wielbieniem. W takim stanie zastał świątynię Jezus.

5 Mniej więcej na 35 lat przed narodzeniem Jezusa rzymskim władcą Judei został król Herod „Wielki”. Był to ten sam Herod, który chciał zgładzić Jezusa, każąc po odwiedzeniu Jezusa przez tak zwanych mędrców pozabijać w Betlejem i okolicy wszystkie niemowlęta płci męskiej. Herod był Edomczykiem, potomkiem syna Izaaka, Ezawa, i uważał się za nawróconego na religię żydowską. Ponieważ lubił budować i chciał się przypodobać Żydom, wyraził gotowość odbudowania ich drugiej świątyni.

6 Herod nie tylko dostarczył cały materiał budowlany, ale opłacił też tysiąc kapłanów, którzy przy tym pracowali. Odbudowywano ją stopniowo, tak iż Żydzi nigdy nie byli pozbawieni domu modlitwy. Do pracy przystąpiono mniej więcej na 15 lat przed narodzeniem się Jezusa, a budowa samej świątyni trwała około półtora roku. Wzniesiono ją na wysokim wzgórzu, a jej front był wyłożony złotem. W świetle wschodzącego słońca jej olśniewający blask był widoczny z daleka. Niektórzy mówili, że była to najpiękniejsza budowla, jaka kiedykolwiek wzniosła ręka człowieka.

7 Jednakże gdy w Biblii jest mowa o tej świątyni, dotyczy to zazwyczaj nie tylko samej świątyni, lecz także gruntów świątynnych, czyli otaczającej ją przestrzeni. Grunty te obejmowały około 10 hektarów, na których stało wiele, wiele budynków. Były tam magazyny na świątynne zapasy i instrumenty muzyczne, pomieszczenia dla sług świątynnych oraz do nauczania prawa. Stały tam również długie szeregi wysokich, pięknie przyozdobionych, okrągłych kolumn marmurowych. Prace budowlane na tych gruntach były prowadzone do roku 64 po Chr.

8 Właśnie w jednym z takich bocznych pomieszczeń na terenie świątyni Maria i Józef znaleźli dwunastoletniego Jezusa rozmawiającego z nauczycielami prawa. Na tym miejscu na kilka dni przed swą śmiercią Jezus przemawiał do Żydów, jak to zresztą często czynił. Odszedłszy stamtąd z Jezusem uczniowie podziwiali wielkie i piękne budynki. Lecz Jezus rzekł do nich: „Zaprawdę powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był rozwalony.” - Mateusza 24:2.

9 Podobny los Jezus przepowiedział również miastu świątynnemu, Jeruzalem: „Przyjdą na cię dni, kiedy nieprzyjaciele twoi zbudują wokół ciebie wał z ostrokołem i otoczą cię, i utrapią z każdej strony, i powalą o ziemię ciebie i dzieci twoje w tobie, i nie pozostawią w tobie kamienia na kamieniu.” - Łukasza 19:43, 44, NW.

10 Przed tymi wydarzeniami Jezus ostrzegł swych naśladowców słowami: „Kiedy ujrzycie Jeruzalem wkoło otoczone wojskami, wiedzcie, że spustoszenie jego bliskie jest. Niechaj wtedy ci, którzy będą w Judei, uciekają w góry; kto znajdzie się w mieście, niechaj wyjdzie, a kto na wsi będzie, niech nie wchodzi do miasta. Bo to są dni pomsty, kiedy spełni się wszystko, co jest napisane.” - Łukasza 21:20-22, Kow.

11 Bez wątpienia te prorocze słowa Jezusa pierwsi chrześcijanie rozpowiadali daleko i szeroko. I przez 33 lata musieli czekać na znak do ucieczki. Do chwili ukazania się tego znaku robili oni, a zwłaszcza apostołowie, dobry użytek ze świątyni, głosząc w niej Słowo. Gdy około 56 r. Paweł odwiedził po raz ostatni teren świątyni, jego wrogowie wywołali takie rozruchy, że Paweł został aresztowany. Dzięki temu miał przywilej wydania świadectwa władcom, a nawet samemu Cezarowi.

12 W roku 33 Żydzi przechwalali się: „Nie mamy króla, tylko cesarza.” Ale z biegiem lat zaczęli oni coraz bardziej nienawidzić jarzma cesarza. Zbuntowali się przeto i chcieli się wyswobodzić. Herod Agryppa II, który był wówczas ich władcą z ramienia Rzymian, próbował ich przekonać. Czyż ich los nie był lepszy niż los wielu innych narodów? I czy to nie było głupio z ich strony podnosić bunt przeciw tak potężnemu narodowi jak Rzymianie? Lecz przemawianie im do rozsądku było bezskuteczne. Więc w roku 66 Rzym wysłał przeciwko Jeruzalem armię pod wodzą Cestiusa Gallusa. Otoczył on miasto, a nawet zdobył jego część.

13 Lecz wówczas Cestius i jego armia - pozornie bez żadnego powodu - nagle odeszli. Umożliwiło to jednak chrześcijanom zastosowanie się do nakazu Jezusa i ujście w góry. Uciekli więc z Jeruzalem i z Judei i zatrzymali się dopiero po drugiej stronie Jordanu. Tam osiedlili się w rejonie Galaadu, a zwłaszcza w mieście Pełła.

14 Nadeszła wiosna roku 70. Wielka liczba Żydów stłoczyła się w Jeruzalem na obchód święta Paschy. Wtedy wrócili żołnierze rzymscy, tym razem pod wodzą generała Tytusa. Wznieśli wał z ostrokołem dokładnie jak to przepowiedział Jezus. Wał ten miał 8 km długości; ostrza pali nachylono do wewnątrz, by przeszkodzić Żydom w ucieczce.

15 Warunki życia w mieście stały się tak złe, że nie da się ich opisać. Gdy Żydzi nie walczyli z Rzymianami, wtedy jedna partia żydowska walczyła z drugą. Głód był tak straszny, że matki zjadały nawet swe własne niemowlęta. Działo się tak według przepowiedni Mojżesza z 5 Mojżeszowej 28:15-68 miało się dziać w razie, gdyby Żydzi przestali służyć Jehowie. Żydów, których przyłapano na usiłowaniu ucieczki, zabijali swoi ludzie. Tych, co uciekli, brali do niewoli Rzymianie, którzy wielu z nich uśmiercili.

16 W sierpniu, po czteromiesięcznym oblężeniu, Rzymianie zdobyli miasto. Przeszło milion Żydów straciło życie: z głodu, z ręki Rzymian, we wzajemnych walkach lub przez popełnienie samobójstwa. Ponad 97.000 Żydów wzięto do niewoli i sprzedano jako niewolników. Jakiś żołnierz podpalił pochodnią budynki na terenie świątyni, i tak zgodnie ze słowami Jezusa nie zostawiono tam kamienia na kamieniu.

17 Uległy wówczas zniszczeniu wszystkie rodowody Żydów. Żaden Żyd nie mógł już zatem udowodnić, do jakiego pokolenia należy. Znaczyło to również, że żaden Żyd nie mógł już być kapłanem, gdyż nikt nie mógł dowieść swej przynależności do rodu kapłańskiego. Żaden Żyd nie mógł teraz rościć pretensji do tego, że jest Mesjaszem. Dlaczego? Ponieważ nie mógł udowodnić, że należy do pokolenia Judy i do rodu króla Dawida, z których miał przyjść Mesjasz.

18 W sto lat później miasto Jeruzalem zostało odbudowane, lecz nie przez Żydów. Dziś ich kraj zajmują częściowo Arabowie, a częściowo Żydzi. Świątyni nigdy już nie odbudowano. Na jej miejscu stoi uwidoczniona na następnej stronie świątynia mahometańska, czyli meczet zwany Kopułą na Skale.

19 Dlaczego Bóg dopuścił do zniszczenia Jeruzalem i jego drugiej świątyni? Z różnych powodów. Wybudowano je na podstawie prawa Mojżeszowego, będącego „cieniem przyszłych dóbr”. Z chwilą nadejścia tych lepszych rzeczy cień nie był już potrzebny. Prawo Mojżeszowe było nauczycielem, czyli wychowawcą, mającym doprowadzić Żydów do Chrystusa. Chrystus zaś wypełnił owo prawo, a tym samym doprowadził je do końca. - Hebrajczyków 10:1; Rzymian 10:4.

20 Dopóki Jeruzalem było wierne, obrazowało całą niebiańską organizację Bożą. Czytamy o tym: „Jeruzalem górne wolne jest i ono jest matką naszą.” (Galatów 4:26, Da) Jest ono matką 144.000 członków ciała Chrystusowego zwanego Nowym Jeruzalem. Apostoł Jan ujrzał w widzeniu „święte miasto. Jeruzalem nowe, zstępujące z nieba od Boga zgotowane, jako oblubienicę ubraną mężowi swemu”. - Objawienie 21:2.

21 Ten duchowy naród wyobrażała również świątynia w Jeruzalem. Do członków tego narodu Paweł pisał: „Zostaliście zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, podczas gdy fundamentalnym kamieniem narożnym jest sam Chrystus Jezus. W jedności z nim cała budowla ... rośnie w świętą świątynię dla Jehowy.” (Efezjan 2:20, 21, NW) A więc, ponieważ Bóg nie przebywa w świątyniach, zbudowanych rękami ludzkimi i ponieważ Prawo spełniło swój cel co do śmierci, zmartwychwstania i powrotu Jezusa do nieba, Bóg zezwolił na zniszczenie ziemskiego Jeruzalem i jego świątyni.

22 Dlaczego jednak Jeruzalem i świątynię spotkał tak gwałtowny koniec? Z powodu niewierności i niegodziwości Żydów. Zabijali oni proroków Bożych, a nawet zabili Syna Bożego i wielu jego naśladowców. Jezus ostrzegł ich, że na nich spadnie „wszystka krew sprawiedliwa, wylana na ziemi, ode krwi Abla sprawiedliwego” aż do ich czasów. I to rzeczywiście nastąpiło w roku 70 po Chr. - Mateusza 23:35.

23 Ponadto Żydzi uchodzili za lud Jehowy. Spoczywało na nich Jego imię. Ponieważ jednak byli niewierni, nosili to imię w sposób niegodny, a Bóg ostrzegł ich przed tym słowami: „Jehowa nie pozostawi nieukaranym tego, kto bierze jego imię w sposób niegodny.” (2 Mojżeszowa 20:7, NW) A zatem Bóg musiał ukarać Żydów przez wzgląd na swe imię.

24 Jeruzalem i jego świątynia zostały zniszczone również dlatego, że przywódcy religijni obrócili dom Boży w „jaskinię zbójców”. Ograbiali oni Boga z należnej Mu czci, aby zdobyć cześć dla siebie. Ograbiali też Boga z ofiar, które mieli składać w Jego służbie. (Mateusza 21:13) Jezus musiał przeto oczyścić świątynię.

25 Przywódcy religijni pobudzali też stale Boga do gniewu tym, że ograbiali prosty lud z pieniędzy i mienia, a swymi ludzkimi naukami i nieszczerym wielbieniem rabowali mu jego wiarę w Boga oraz wolność wyznania i spokój ducha. Byli oni „ślepymi przewodnikami”; sami nie wchodzili do Królestwa niebios ani nie pozwalali wejść tym, ‚którzy się znajdowali na drodze do wejścia tam’. - Mateusza 15:14; 23:13, NW.

26 Jehowa Bóg jest miłosierny i cierpliwy. Po uśmierceniu przez Żydów Jego Syna ich miasto i świątynia zasługiwały na zniszczenie. Czyż nie powiedzieli: „Niechaj krew jego spłynie na nas i na dzieci nasze!”? (Mateusza 27:25, Kow) Tak właśnie uczynili, a mimo to Jehowa pozwolił im istnieć jeszcze 37 łat. Przez cały ten czas chrześcijanie głosili i zgromadzali spośród Żydów i nie-Żydów tych, którzy umiłowali sprawiedliwość. Potem, w ustalonym przez siebie czasie, Jehowa Bóg wymierzył sprawiedliwość. Uczynił to przez wzgląd na swe imię oraz w celu oddania sprawiedliwości niewinnemu.

27 Sprowadzeniem zniszczenia na Jeruzalem i jego drugą świątynię Bóg stworzył dalsze obrazy. Obrazy czego? Większego zniszczenia, które z tych samych przyczyn ma przyjść za naszych czasów na ludzi podobnych tamtym Żydom. Będziemy jeszcze świadkami tego. Dopomoże nam to ujść zniszczenia, które spadnie tak szybko, jak szybko spadło na Jeruzalem i jego świątynię, gdzie niegdyś Jezus i jego apostołowie ogłaszali Królestwo Boże.

[Pytania do studium]

1. Dla jakich celów, jak to powiedział Bóg, zamierzał On obrać sobie określone miejsce i jakie miejsce obrał?

2. Przytocz kilka ciekawych szczegółów z dziejów Jeruzalem od czasów Abrahama do Salomona?

3. Dlaczego Jeruzalem i jego świątynia zostały zburzone w r. 607 przed Chr. oraz kiedy i w jakich okolicznościach zostały odbudowane?

4. Jakim dwojakim sposobem została zanieczyszczona druga świątynia?

5. Kim był król Herod i dlaczego wyraził gotowość odbudowania drugiej świątyni?

6. Jak ta świątynia została odbudowana i co o niej mówiono?

7. Jaki obszar zajmowały grunty świątynne i co się na nich znajdowało?

8, 9. Co według zapowiedzi Jezusa miało się stać z drugą świątynią i z Jeruzalem?

10. Co zgodnie z ostrzeżeniem Jezusa mieli uczynić jego naśladowcy, gdyby ujrzeli Jeruzalem otoczone wojskami?

11. Dlaczego chrześcijanie przychodzili na teren świątyni i co się stało, gdy apostoł Paweł zaszedł tam po raz ostatni?

12. Co spotkało Jeruzalem w roku 66 i dlaczego?

13. Co umożliwiło chrześcijanom usłuchanie nakazu Jezusa, zalecającego ucieczkę?

14. Kiedy Rzymianie powrócili i co uczynili?

15. Jakie warunki panowały wtedy w Jeruzalem?

16. Co się zdarzyło w sierpniu 70 r.?

17. Jakie dokumenty zostały zniszczone i co to oznaczało dla Żydów?

18. Co się potem stało z Jeruzalem i z miejscem, na którym stała świątynia?

19. Podaj jedną z przyczyn, dla których Bóg dopuścił do zniszczenia Jeruzalem i jego drugiej świątyni.

20. Co obrazowało Jeruzalem?

21. Co obrazowała |ego druga świątynia?

22 Z jakiego powodu według słów Jezusa zostało zniszczone Jeruzalem i |ego świątynia?

23 Z jakiej jeszcze przyczyny Bóg wymierzył karę Żydom?

24. W jaki sposób przywódcy religijni ograbiali Boga?

25. Jak ograbiali prosty lud?

26. Jak Jehowa okazał, że jest miłosierny?

27. Co wyobraża zniszczenie Jeruzalem i jego świątyni?









































ROZDZIAŁ XX

Odstępstwo od prawdziwej wiary i od właściwej działalności



FAKT, że nastąpiło odstępstwo od prawdziwej wiary i od właściwej działalności chrześcijańskiej, nie powinien być dla nas zaskoczeniem. Czyż sam Szatan nie odpadł pierwszy na skutek pychy i chciwości? Czyż w swym usiłowaniu stania się równym Bogu nie doprowadził do odstępstwa Adama i Ewy? I czyż nie doprowadzał częstokroć do odstępstwa cały naród izraelski? To wszystko nie ulega wątpliwości. 2 Poza tym czyż nie zostało przepowiedziane, że nastąpi odstępstwo od prawdziwej wiary i od właściwej działalności? Oczywiście! Apostoł Paweł pisał, że „w późniejszych okresach czasu niektórzy odpadną od wiary, przykładając uwagę do zwodniczych, inspirowanych wypowiedzi i nauk demonów, wskutek obłudy ludzi, którzy mówią kłamstwa”. (1 Tymoteusza 4:1, 2, NW) A w innym liście powiedział wyraźnie, że zanim przyjdzie dzień Jehowy, „najpierw musi nastąpić ‚odstępstwo’”. - 2 Tesaloniczan 2:2, 3, Kow.

3 Jak Szatan doprowadził do tego odstępstwa od prawdziwej wiary i właściwej działalności? Za Pomocą dwóch metod, czyli sposobów. Z jednej strony podaje się za „anioła światłości”, jak to uczynił przy kuszeniu Ewy w ogrodzie Eden. A z drugiej strony „krąży niby lew ryczący i szuka, kogo by pożreć”, jak wówczas, gdy pobudził Kaina do zabicia Abla. - 2 Koryntian 11:14; 1 Piotra 5:8, Kow.

4 Do urzeczywistnienia swych zamysłów Szatan posługuje się trojakimi narzędziami. Przede wszystkim używa takich jak on niewidzialnych, złych duchów. Z tego powodu chrześcijanom dano ostrzeżenie, że toczą „bój nie przeciw krwi i ciału, lecz przeciw rządzeniom, przeciw zwierzchnościom, przeciw władcom świata tej ciemności, przeciw złym siłom duchowym w miejscach niebiańskich”, które to siły duchowe są też znane jako demony. - Efezjan 6:12, NW.

5 Po wtóre, Szatan posługuje się również niedoskonałym ciałem, złymi skłonnościami ludzkich serc, będącymi następstwem grzechu pierwszego człowieka Adama. Dlatego Jezus ostrzegał: „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie popadli w pokusę. Duch wprawdzie ochoczy jest, lecz ciało słabe.” Z tego powodu chrześcijanie muszą się ćwiczyć w ‚panowaniu nad sobą we wszystkim’. - Mateusza 26:41, Kow; 1 Koryntian 9:25, NW.

6 Trzecim narzędziem Szatana jest jego system rzeczy, czyli ten zły, stary świat, którego on jest bogiem. (2 Koryntian 4:4) Ten świat ściąga na chrześcijan prześladowanie jak to zapowiedział Jezus: „Ponieważ jednak nie jesteście częścią świata, ... będą was prześladować.” Stara się również usidlić chrześcijan, „ponieważ wszystko w świecie - pragnienie ciała i pragnienie oczu, i okazałe uwydatnianie swych środków do życia - nie pochodzi od Ojca, lecz ze świata”. - Jana 15:19, 20; 1 Jana 2:16, NW.

7 Odstępstwo zaczęło się jeszcze za życia apostołów. Już wtedy Szatan sprawiał, że niektórzy tracili z oczu nadzieję niebiańską. Do takich osób Paweł musiał napisać: „Czyżbyście się już zbogacili? Czyżbyście bez nas zaczęli panować jako królowie?” (1 Koryntian 4:8, NW) Piotr pisał, że niektórzy przekręcali Pisma na swą własną zgubę, a Jan mówił, że między chrześcijan wśliznęli się już antychrysty.

8 Również powodzenie materialne w tym starym świecie, jego przyjemności i bogactwa doprowadzały niektórych do odstępstwa. Zaczynali oni myśleć „jedynie o swoich sprawach, a nie o tym, co jest Chrystusa Jezusa”. (Filipian 2:21, Kow) Inni dopuszczali się niemoralności. Takim powiedziano, że „którzy czynią te rzeczy, królestwa Bożego nie odziedziczą”. (Galatów 5:21, NT) Takie złe osoby trzeba było usunąć, gdyż „odrobina kwasu wszystko ciasto zakwasza”. - 1 Koryntian 5:6, Kow.

9 Jednakże apostołowie w znacznej mierze powstrzymywali odstępstwo. I tak na przykład Piotr zdemaskował Ananiasza i jego żonę Safirę jako kłamców i obłudników. A apostoł Paweł kilkakrotnie podejmował kroki przeciwko osobom prowadzącym się niemoralnie, bluźniącym lub nieposłusznym. W ten sposób apostołowie zapobiegali, by duch, czyli „tajemnica nieprawości” nie szerzyła się w zborze chrześcijańskim i nie zawładnęła nim. - 2 Tesaloniczan 2:7.

10 Gdy jednak apostołowie pomarli, odstępstwo zwiększało się i brała górę nieprawość. Jezus przepowiedział to słowami: „Podobne jest królestwo niebieskie człowiekowi, rozsiewającemu dobre nasienie na roli swojej. A gdy ludzie [apostołowie] zasnęli [snem śmierci], przyszedł nieprzyjaciel jego [Szatan], i nasiał kąkolu między pszenica, i odszedł.” (Mateusza 13:24, 25, NT) Również apostoł Paweł przepowiedział, że po jego śmierci wtargną między owce Boga wilki i że „powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby uczniów pociągnąć za sobą”. - Dzieje Apostolskie 20:29, 30, NT.

11 Nadto Jezus zaznaczył, że niektórzy odpadną wskutek prześladowania. I przez wiele lat chrześcijan prześladowali władcy rzymscy, tacy jak Neron i Dioklecjan. Wielu chrześcijan rzucono lwom lub innym dzikim zwierzętom, aby ich rozerwały i pożarły. Inni byli paleni na słupach w czasie uroczystości, służąc za pochodnie. Chociaż niekiedy ci, którzy ‚nie mieli głęboko zapuszczonego korzenia, odpadali’ , to jednak liczba chrześcijan ciągle wzrastała. - Łukasza 8:13, NW.

12 Jednakże za pomocą sideł i pokus Szatan sprawił, że wielu odchodziło. Nakłonił on samolubnych, złych mężów, którzy nie mieli wiary, aby zawładnęli zborami. Mogło to nastąpić, ponieważ nie było już apostołów, którzy pouczali zbory lub usuwali z nich takich złych ludzi.

13 Ci przywódcy religijni nadstawiali uszu na mądrość światową Greków. Mieszali ją z naukami Biblii. Słowo Boże stopniowo odsuwano na bok lub przekręcano je, nadając mu znaczenie, którego ono w rzeczywistości nie miało. Takim sposobem ci odstępczy, czyli odszczepieńczy chrześcijanie nakłaniali ludzi do ‚przykładania uwagi do nauk demonów’ . -1 Tymoteusza 4:1, NW.

14 Tak na przykład Biblia wykazuje, że jest tylko jeden Bóg, Bóg Najwyższy, Wszechmocny, oraz że istnieje On „od wieków aż na wieki” i jest ‚większy niż jego Syn’. (Psalm 90:2; Jana 14:28) Wykazuje ona także, iż Syn jako Pierworodny, Jednorodzony i „stworzenie Boże” miał początek. To, że Ojciec jest większy i starszy od Syna, jest rozsądne, łatwe do zrozumienia i odpowiada temu, czego uczy Biblia. - Kolosan 1:15-18; Jana 3:16; Objawienie 3:14.

15 Nie zadowalając się jednak prostymi prawdami biblijnymi, ci odstępczy przywódcy religijni wprowadzili doktryny, będące przeciwieństwem tych prawd. Zapożyczali pewne doktryny od religii fałszywych, ubierając je w język chrześcijański. Nie umieli jednak wyjaśnić, jak ich nauka może być prawdziwa. Dlatego mówili, że to tajemnica, którą trzeba przyjąć na wiarę, zamiast starać się ją rozumieć.

16 Biblia wykazuje także, iż jedyny prawdziwy Bóg ma na imię Jehowa. Imię to występuje w niej prawie 7000 razy. Bóg mówi: „Ja jestem Jehowa, to jest moje imię.” (Izajasza 42:8, AS) Lecz po odstąpieniu od prawdziwej wiary ludzie odrzucali to imię. Nazywali Stwórcę Bogiem lub Panem, jak gdyby był On tylko bezimiennym bogiem pośród wielu innych bogów.

17 Ludzie odstąpili również od prostej prawdy biblijnej co do duszy. Według Biblii duszami są również zwierzęta. W czasie stwarzania go „stał się człowiek duszą żyjącą”, a Bóg mówi, że „dusza, która grzeszy, ta umrze”. (1 Mojżeszowa 2:7; Ezechiela 18:4) Gdy jednak ludzie przyjęli wierzenia pogańskie, uczyli, że dusza zamieszkuje w ciele, ale jest czymś odrębnym od niego, i nie może umrzeć, lecz w chwili śmierci ciała opuszcza je, aby żyć gdzie indziej - w niebie, w czyśćcu lub w piekle.

18 Biblia uczy też wyraźnie, że „umarli o niczym nie wiedzą” i że „zapłatą za grzech jest śmierć”. (Kaznodziei 9:5; Rzymian 6:23) Odstąpiwszy od tych prostych prawd, ludzie uczyli, że po śmierci człowiek wie więcej niż przed śmiercią, i że zapłatą za grzech jest męczenie duszy bądź w czyśćcu, bądź w ognistym piekle.

19 Jezus powiedział swym uczniom, by nie tytułowali nikogo, gdyż ‚wszyscy są braćmi’. Powiedział też: „I ojcem swoim nie nazywajcie nikogo na ziemi, bo jeden tylko jest Ojciec wasz, który jest w niebiesiech.” (Mateusza 23:8-10, Kow) Lecz odstąpiwszy od prawdziwej wiary również w tej sprawie, ludzie nadawali czołowym osobistościom takie tytuły, jak ojciec, wielebny, biskup czy papież.

20 Za czasów apostołów każdych chrześcijanin głosił dobrą nowinę. I pod tym względem Szatan doprowadził do odstępstwa. Gdy niektórym nadawano tytuły, dochodziło do rozdziału między nimi a pozostałymi. Noszący tytuły przywódcy utworzyli stopniowo duchowieństwo, czyli klasę rządzącą, zaś prosty lud uchodził za laików, czyli klasę rządzoną. Teraz głoszeniem zajmowało się tylko duchowieństwo. Inni jedynie siedzieli i słuchali. Poszły w zapomnienie słowa apostoła Pawła: „Jeśli publicznie oznajmiasz to ‚słowo w twych ustach’, ... będziesz zbawiony.” - Rzymian 10:9, NW.

21 Stopniowo duchowieństwo traciło z oczu Królestwo niebios. Chciało panować teraz, i to nad królestwem ziemskim. W roku 325 po Chr. rzymski cesarz Konstantyn uczynił ich religię religią państwową. Nawiązali przyjaźń ze światem. Brali udział w wojnach między narodami. I teraz ci ongi prześladowani zaczęli prześladować tych, którzy nie wierzyli w to, co oni.

22 Szczególnie biskupi rzymscy byli ambitni i żądni władzy. Twierdzili oni, że zbór chrześcijański został zbudowany na Piotrze i że oni są następcami Piotra. Twierdzili, że są najwyższymi zwierzchnikami religijnymi, czyli „pontifeksami maksimusami”, i że rządzą na miejscu Jezusa Chrystusa. Zaczęli nawet w imieniu Chrystusa koronować i detronizować władców światowych, choć Jezus powiedział: „Królestwo moje nie jest z tego świata.” (Jana 18:36) Jakżeż daleko odstąpili od zasady, podanej przez Jezusa: „Ktokolwiek chce być pierwszym wśród was, musi być waszym niewolnikiem”! - Mateusza 20:27, NW.

23 Odstępstwo od prawdziwej wiary stało się też widoczne w sporządzaniu wyznań wiary, znanych jako credo. I tak było „Credo Apostolskie”, którego wcale nie układali apostołowie Jezusa. Było Credo Nicejskie, opublikowane przez pogańskiego cesarza Konstantyna. Potem było Credo Atanazjańskie, które napisano dopiero przeszło sto lat po śmierci Atanazego. Wielka liczba chrześcijan została stracona za odmowę przyjęcia tych wyznań wiary. A przecież we wszystkich tych i im podobnych wyznaniach wiary były rzeczy niezgodne ze Słowem Bożym.

24 Ani Jezus, ani żaden z jego uczniów nigdy nie otaczali jakąś specjalną czcią Marii, matki Jezusa. Po swym chrzcie Jezus nawet nie nazywał jej już nigdy „Matką”. Lecz gdy chrześcijanie stali się odstępcami, okazywali jej więcej czci i szacunku niż Bogu i Chrystusowi. Modlili się do niej, nadawali jej różne tytuły a nawet nazywali ją „matką Boga”.

25 Nastąpiło też odstępstwo od nakazu: „Uciekajcie od bałwochwalstwa.” (1 Koryntian 10:14, NT) Sporządzano wyobrażenia Jezusa, jego matki Marii i innych „świętych”. Te obrazy otaczano wielką czcią, całowano je, kłaniano się im i oczekiwano od nich pomocy w potrzebie. W rzeczywistości stały się one bałwanami, które czczono.

26 Zaczęto również oddawać cześć pewnym kościom, kawałkom drzewa, odzieży i tym podobnym rzeczom, które nazywano „relikwiami”. Te rzeczy uważano za święte i mniemano, że mają szczególną moc, gdyż miały należeć do kogoś, kto rzeczywiście lub rzekomo był świętym. W tym wszystkim ludzie „zamienili prawdę Bożą na kłamstwo” i oddawali cześć ‚raczej stworzeniu zamiast temu, który stworzył’. - Rzymian 1:25, NW.

27 W wyniku tego zupełnego odstępstwa od prawdziwej wiary i właściwej działalności powstał Kościół rzymskokatolicki. Odpuszczenie grzechów uzależniono w nim od wyspowiadania się księdzu i dopełnienia pokuty, polegającej na wyrzeczeniu się czegoś lub na zadawaniu sobie cierpienia. Dalszym postanowieniem były odpusty. Uzyskaniem ich rzekomo można było skrócić czas pozostawania w czyśćcu, płacąc za odprawianie mszy na swą intencję. Msza była ceremonią religijną, podczas której Jezus był jakoby na nowo ofiarowywany. Nic dziwnego więc że i wśród prostego ludu, i wśród przywódców religijnych, czyli duchowieństwa, było coraz więcej złości.

28 Także wyprawy krzyżowe i wojny religijne chrześcijaństwa ujawniały rozmiary odstępstwa od prawdziwej wiary i właściwej działalności. Paweł powiedział, że „broń, którą walczymy, nie jest cielesna”. (2 Koryntian 10:4, Kow) A jednak setki tysięcy ludzi chwytały w imię chrześcijaństwa za miecze „cielesne”. Celem takich krucjat było odebranie Turkom Palestyny lub zniszczenie tych, którzy nie chcieli uznać papieża za swą głowę. Ci bojownicy religii rabowali, torturowali i mordowali setki tysięcy mężczyzn, niewiast i dzieci - wszystko w imię Chrystusa i Boga!

29 Istniała też wtedy straszliwa Inkwizycja. Była to instytucja mająca na celu szpiegowanie tych, którzy nie wierzyli we wszystko, czego nauczał Kościół rzymskokatolicki, a których mimo to uważano za katolików. Niezliczone tysiące ludzi poddawano pozornym przesłuchaniom i torturowano, aby się przyznali do winy lub by oskarżali innych. Wiele tysięcy ludzi spalono żywcem na stosie. Czy możemy sobie wyobrazić, żeby Jezus spalił kogoś żywcem?

30 Odstępstwo od prawdziwej wiary i właściwej działalności przybierało coraz większe rozmiary. Niejednokrotnie nawet w samym Kościele jego przywódcy występowali przeciwko temu, co się działo. W Anglii jednym z nich był Wyclif. Przetłumaczył on Biblię na angielski język prostego ludu. Drugim był Hus w Czechach. Za to, że występował publicznie przeciwko odstępczym wierzeniom i działalności Kościoła rzymskokatolickiego, spalono go żywcem na stosie.

31 Potem wystąpił Luter, niemiecki mnich i ksiądz. Najbardziej rozgniewała go podyktowana żądzą zysku sprzedaż odpustów. Zaprotestował przeciw zepsuciu w Kościele katolickim. Papież rzucił na Lutra klątwę, to znaczy wyłączył go z Kościoła. Pozbawił go również praw, tak iż każdy miał prawo go zabić. Jednakże wpływowi przyjaciele ochronili Lutra. W tym czasie Luter przetłumaczył Biblię na język prostego ludu niemieckiego. Jego religia na wiele lat rozbiła Niemcy na dwa obozy.

32 Luter spisał 95 tez, punktów lub nauk, w których jego zdaniem Kościół rzymski był w błędzie. Dnia 31 października 1517 r. przybił tę listę na drzwiach kościoła katolickiego w Wittenberdze. Wśród wspomnianych punktów były takie nauki, jak msza, czyściec i odpusty. Główny nacisk Luter kładł na to, że chrześcijanie zostają usprawiedliwieni na podstawie wiary w krew Chrystusa, a nie na podstawie czynów religijnych. Lecz z biegiem czasu odwołał niektóre ze swych nauk w nadziei na zawarcie pokoju i zdobycie przyjaciół. Choć jego dzieło nazwano Reformacją, było ono raczej buntem przeciw papieżowi niż reformacją w znaczeniu całkowitego powrotu do Biblii.

33 Mniej więcej w tym samym czasie Kościół katolicki w Anglii na czele z królem angielskim zbuntował się przeciw Rzymowi i założył Kościół anglikański. W następnym stuleciu rozegrała się w Europie krwawa wojna trzydziestoletnia między katolikami a protestantami, z których jedni i drudzy rościli pretensję do tego, że są chrześcijanami. Całe miasta zostały zrównane z ziemią i zginęło miliony ludzi.

34 Przy końcu następnego stulecia, w roku 1799, Napoleon uwięził papieża. Od tego czasu papieże nie mogli już koronować ani detronizować królów świeckich. Choć wszystkie te wydarzenia nie oznaczały powrotu do prawdziwej wiary i właściwej działalności, to jednak dawały prostemu ludowi większą swobodę.

35 W dziewiętnastym stuleciu powstało wiele nowych sekt lub „kościołów”, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Towarzystwa biblijne rozpowszechniały Biblię daleko i szeroko. Ale i to nie było powrotem do prawdziwej wiary i właściwej działalności. Oddzielenie pszenicy od chwastów, rzeczywiste przywrócenie prawdziwej wiary i właściwej działalności miało dopiero nastąpić. - Mateusza 13:24-30, 36-43.

[Pytania do studium]

1. Dlaczego nie powinniśmy być zaskoczeni faktem, że nastąpiło odstępstwo od prawdziwej wiary i właściwej działalności?

2. Jak apostoł Paweł przepowiedział to odstępstwo?

3. Jakimi dwoma sposobami, czyli metodami posługuje się Szatan, by doprowadzić do odstępstwa?

4-6. Jakimi trzema narzędziami posługuje się Szatan w usiłowaniu doprowadzenia do odstępstwa od prawdziwej wiary i właściwej działalności?

7, 8. Jakimi różnymi sposobami niektórzy odpadali jeszcze za życia apostołów?

9. Jak Piotr i Paweł powstrzymywali za swych dni odstępstwo?

10. Jak Jezus i Paweł przepowiedzieli, że odstępstwo nastąpi po śmierci apostołów?

11. Wskutek czego niektórzy odpadali, jak to wynika z przypowieści Jezusa o siewcy?

12. Co mógł uczynić Szatan, gdy nie było już apostołów?

13. Jak przekręcano i pozbawiano skuteczności Słowo Boże?

14, 15. Czego uczy Biblia o Bogu i Jego Synu, a czego uczą ci, którzy odpadli od prawdziwej wiary?

16. Jak przejawiło się odstępstwo od prawdziwej wiary w stosunku do imienia Boga?

17, 18. Czego uczyli odszczepieńcy o duszy, o stanie umarłych i o zapłacie za grzech?

19. Co Jezus powiedział o nadawaniu tytułów i jak przejawiło się odstępstwo i pod tym względem?

20. Jak odstąpiono od właściwej działalności kaznodziejskiej?

21. Co świadczyło o tym, że nastąpiło odstępstwo od nadziei na Królestwo?

22. W czym biskupi rzymscy odstąpili od tego, co mówił Jezus?

23. Jak stało się widoczne odstępstwo w ułożonych wyznaniach wiary?

24. Jak wywyższono Marię, matkę Jezusa?

25. Jak przejawiło się odstępstwo w kierunku bałwochwalstwa?

26. Jak ujawniło się odstępstwo w czczeniu relikwii?

27. Czego uczono o odpuszczaniu grzechów i jaki to miało skutek?

28, 29. Jak potwierdzały odstępstwo krucjaty, wojny religijne oraz inkwizycja?

30. Jacy dwaj przywódcy Kościoła występowali przeciwko odstępstwu i z jakim wynikiem?

32. Kto zapoczątkował tak zwą n q Reformacje? Co on zdziałał i co zdziałała Reformacja?

33, 34. Co jeszcze między 16 a 18 stuleciem przyczyniło się do religii?

35. Co się wydarzyło w 19 wieku i co miało dopiero nastąpić?



































ROZDZIAŁ XXI

Wzbudzanie świadków na czas końca świata



JEZUS opowiadał o czasie, w którym miała być przywrócona prawdziwa wiara. Powiedział też, jakie dzieło mieli przeprowadzić prawdziwi chrześcijanie. Uczynił to w odpowiedzi na pewne pytanie. Jego uczniowie zapytali go bowiem: „Jaki będzie znak twego przyjścia oraz końca świata?” Wtedy Jezus podał znak „końca świata”. Jego odpowiedź wskazuje na to, że przy „końcu świata” miało być prowadzone dzieło głoszenia, gdyż rzekł: „Ta dobra nowina o królestwie głoszona będzie na całym świecie, na świadectwo wszystkim narodom.” - Mateusza 24:3, 14, Kow.

2 Do wydania świadectwa o Królestwie na całym świecie byli koniecznie potrzebni żywi świadkowie. Wzbudzenie tych świadków oznaczało pierwotnie przywrócenie przy „końcu świata” prawdziwej wiary i właściwej działalności.

3 Ci świadkowie mają do wykonania wielkie dzieło. Muszą być świadkami na rzecz imienia Bożego. To czyni ich świadkami Jehowy. Tak mówi nam w Biblii Bóg: „Wyście świadkowie moi, mówi Pan [Jehowa, AS], i sługa mój, któregom obrał, abyście wiedzieli i wierzyli mi, i zrozumieli, żem Ja jest.” (Izajasza 43:10) Chrześcijańscy świadkowie wzbudzeni na czas „końca świata” są więc słusznie nazywani „świadkami Jehowy”.

4 Wzbudzenie tych świadków na czas „końca świata” zaczęło się około roku 1870. W owym czasie zebrała się do studiowania Biblii mała grupka chrześcijan. Pragnęli oni powrócić do prawdziwej wiary biblijnej i do właściwej działalności.

5 Kim byli ci ludzie? Byli znani jako badacze Pisma Świętego. Później przybrali biblijną nazwę „świadkowie Jehowy”.

6 Skąd przyszli ci świadkowie? Z różnych religii. Przekonali się, że nawet liczne religie chrześcijańskie nie żyją według Biblii. Te religie rościły pretensje, że naśladują Chrystusa, lecz w gruncie rzeczy nie wykonywały dzieła, które spełniał Chrystus. Więc świadkowie porzucili je i zgromadzili się, by studiować Biblię. Chcieli wielbić Boga tak, jak to czynił Jezus i jak to nakazuje czynić Biblia. Tak zaczął się powrót do prawdziwej wiary i właściwej, biblijnej działalności.

7 Co zatem czynili ci świadkowie Jehowy? Pragnęli oni, by ich bliźni w wielu krajach dowiedzieli się, na czym polega prawdziwa wiara i właściwa, biblijna działalność. W tym celu urządzali liczne bezpłatne wykłady biblijne. Wydawali setki tysięcy książek i broszur, objaśniających prawdziwą wiarę i właściwe dzieło chrześcijan. Chętnie odwiedzali ludzi w ich mieszkaniach, aby im opowiadać o Królestwie, jak to czynił Jezus. Świadkowie Jehowy wszędzie zachęcali ludzi do czytania i studiowania Biblii.

8 Chcąc dopomóc ludziom do zrozumienia Biblii, świadkowie wydali nowe czasopismo, które obecnie ma nazwę „Strażnica”. Pierwsze angielskie wydanie „Strażnicy” [The Watchtower] ukazało się w lipcu 1879 roku.

9 Świadkowie utworzyli Watch Tower Bible and Tract Society [Strażnica - Towarzystwo Biblijne i Traktatowe], aby ich popierało w pracy kaznodziejskiej. Watch Tower Society zostało prawnie zarejestrowane [w USA] w r. 1884. Od tego czasu świadkowie Jehowy posługiwali się tym Towarzystwem jako swym prawnym przedstawicielstwem i narzędziem.

10 Publikacje świadków różniły się od publikacji wszystkich innych religii. Dlaczego? Otóż świadkowie mówili, że rok 1914 będzie znamienny dla całego świata. W „Strażnicy” (ang.) z marca 1880 r. powiedziano: „Czasy Pogan skończą się w roku 1914 i przed tym czasem Królestwo niebios nie osiągnie pełni władzy.” Spośród wszystkich ludzi jedynie świadkowie wskazali na rok 1914 jako na rok, w którym w niebie miało być całkowicie ustanowione Królestwo Boże.

11 Dlaczego świadkowie mówili, że niebiańskie Królestwo Boże obejmie władzę w r. 1914? Gdyż w tym roku miały się skończyć „czasy pogan”. Słowo „poganie” znaczy w rzeczywistości „narody”, tzn. narody, które nie należą do ludu Jehowy. Biblia Przekładu Nowego Świata nazywa „czasy pogan” „wyznaczonymi czasami narodów”. Świadkowie Jehowy wyjaśniali, co oznaczały „czasy pogan”, czyli „wyznaczone czasy narodów”. Wykazywali, że jest to pewien okres czasu.

12 Syn Boży mówił o tym okresie w Łukasza 21:24. Rzekł on: „Jeruzalem będzie tak długo deptane przez narody, aż się wypełnią wyznaczone czasy narodów.” (NW) A co miało nastąpić po skończeniu się „wyznaczonych czasów narodów”?

13 Czy Jezus miał przy tym na myśli, że Bóg przywróci swe Królestwo w ziemskim Jeruzalem? Nie. Chciał on przez to powiedzieć, że Królestwo Boże, które dawno temu miało króla w Jeruzalem, mogło być ustanowione dopiero po skończeniu się „wyznaczonych czasów narodów”. Gdy te „wyznaczone czasy” dobiegły końca, wtedy mogło być ustanowione Królestwo Boże z jego Królem, i to w niebie, gdzie już nie będą mogli go deptać poganie ani bezbożne narody. Zawładnie ono całą ziemią. Ześle z nieba laskę swej mocy w celu sprawienia, by na całej ziemi działa się wola Boża. To Królestwo niebios nie mogło zatem zacząć panować, dopóki nie dobiegły końca „wyznaczone czasy narodów”.

14 Świadkowie Jehowy wyjaśniali, że „wyznaczone czasy narodów” są specjalnym okresem. Jest to długi okres, w którym rządziły ziemią narody pogańskie, czyli nieżydowskie. Jest to czas, w którym Jehowa Bóg nie sprawował rządów w stosunku do ziemi, gdyż światem rządził wtedy Diabeł bez przeszkód ze strony Boga. Jest to czas, w którym Diabeł stał się w całym znaczeniu tego słowa „bogiem tego świata”. - 2 Koryntian 4:4.

15 Kiedy się zaczęły „wyznaczone czasy narodów”? Zaczęły się, gdy dobiegło kresu królestwo Boże na ziemi. A królestwo to skończyło się, gdy ostatni król ludu izraelskiego został usunięty z „tronu Jehowy” w Jeruzalem. (1 Kroniki 29:23, NW) Biblia używa wyrażenia „tron Jehowy”, ponieważ Izrael był wówczas narodem Bożym i ponieważ człowieczy król Izraela panował w imieniu Jehowy.

16 Ziemski naród Boży, czyli ziemskie królestwo skończyło się, gdy król pogański zburzył Jeruzalem. Tym królem pogańskim był Nabuchodonozor, król Babilonu. Zrzucił on z „tronu Jehowy” Sedekiasza, ostatniego króla Izraela. Teraz nikt nie zasiadał już na „tronie Jehowy”, by go reprezentować na ziemi; tron był pusty. Jehowa nie miał już na ziemi królestwa.

17 Król Babilonu strącił Sedekiasza z „tronu Jehowy” i spustoszył Jego miasto oraz cały kraj w roku 607 przed Chr. W owym roku skończyło się zatem ziemskie królestwo Boże. I w tymże roku, mianowicie w roku 607 przed Chr., zaczęły się „wyznaczone czasy narodów”.

18 Zanim król babiloński zrzucił Sedekiasza z „tronu Jehowy”, Bóg skierował do Sedekiasza pewne poselstwo. Brzmiało ono: „Tak mówi Pan BÓG: Usuń turban i zdejm koronę; nie będzie już tak, jak jest; wywyższ to, co niskie, a poniż to, co wysokie. W ruinę, w ruinę, w ruinę ją obrócę; nie pozostanie po niej nawet śladu, aż przyjdzie ten, kto ma do tego prawo; i jemu ją dam.” - Ezechiela 21:26, 27, RS.

19 Tymi słowami Jehowa chciał powiedzieć, że pozwoli królowi Babilonu obalić królestwo Izraela i usunąć Sedekiasza z „tronu Jehowy”.

20 Bóg rzekł: „Nie będzie już tak, jak jest.” Miał on przez to na myśli, że Jego Królestwo po obaleniu go na ziemi nigdy już na ziemi nie powstanie. Dlaczego? Ponieważ Bóg miał ustanowić swe Królestwo w niebie. W przeciwieństwie do ziemskiego królestwa Bożego niebiańskie Królestwo Boże miało istnieć bez końca. Owo Królestwo, które Bóg obiecał ustanowić w niebie, jest główną nauką Biblii: „Wzbudzi Bóg niebieski królestwo, które na wieki zepsute [zniszczone, RS] nie będzie, a królestwo to [jego suwerenność, RS] na inszy [inny] naród nie spadnie, ale ono połamie, i koniec uczyni tym wszystkim królestwom, a samo stać będzie na wieki.” - Daniela 2:44.

21 A kto ma zasiadać na „tronie Jehowy” w wiecznotrwałym Królestwie niebiańskim? Bóg powiedział, że będzie to ktoś, „kto ma do tego prawo”. W odniesieniu do tej osoby Bóg dał obietnicę: „Jemu ją dam.” Kto to jest? Chrystus Jezus.

22 W roku 33 Bóg wskrzesił Jezusa do życia w niebie i rzekł do swego Syna: „Siądź po prawicy mojej, dopóki nie położę nieprzyjaciół twoich podnóżkiem nóg twoich.” (Hebrajczyków 1:13, NT) Jezus usiadł więc po prawicy Boga, czekając na danie mu przez Niego Królestwa niebiańskiego. (Hebrajczyków 10:12, 13, NT) W Biblii czytamy, co miało mu być dane w czasie wyznaczonym przez Boga: „Dał mu władzę i cześć i królestwo, aby mu wszyscy ludzie, narody i języki służyli; władza jego władza wieczna, która nie będzie odjęta, a królestwo jego, które nie będzie skażone [zniszczone, AS].” (Daniela 7:14) Kiedy Chrystus miał otrzymać to Królestwo, które nigdy nie ma być zniszczone? Przy końcu „wyznaczonych czasów narodów”.

23 Oczywiście chcielibyśmy wiedzieć, kiedy się skończyły te „wyznaczone czasy narodów”. Najpierw musimy się jednak dowiedzieć, jak długo te czasy trwały. Biblia podaje nam, że te „wyznaczone czasy narodów” obejmują „siedem czasów”. Dopiero po upływie tych „siedmiu czasów” mogło się zacząć Królestwo Boże. - Daniela 4:20, Wu (w Gd 4:16).

24 Jak długo trwało „siedem czasów”? Świadkowie Jehowy wyjaśniają to, wskazując na Objawienie 12:6, 14. W wierszu 14 jest mowa o „czasie, i czasach, i połowie czasu”. To stanowi trzy i pół czasu, czyli połowę siedmiu czasów. Wiersz 6 wymienia zamiast trzech i pół czasu 1260 dni. Zatem „siedem czasów” obejmuje dwa razy po 1260 dni, czyli 2520 dni.

25 Czy jednak „siedem czasów” równa się 2520 dniom 24-godzinnym? Nie. U Boga każdy dzień liczy się za rok. Według reguły Bożej, podanej w 4 Mojżeszowej 14:34, „dzień każdy za rok” się liczy. Również według Ezechiela 4:6 Bóg wyznaczył „dzień za rok”. A więc 2520 dni to 2520 lat. Zatem „siedem czasów” „wyznaczonych czasów narodów” trwa 2520 lat.

26 Ponieważ „wyznaczone czasy narodów” zaczęły się w roku 607 przed Chr., musimy licząc od tej daty dodać 2520 łat. Gdzie to nas doprowadzi? Do r. 1914 po Chr. Rok ten jest zaznaczony w Biblii jako kres „wyznaczonych czasów narodów”. Jest to rok, w którym Chrystus jako ten, „który ma do tego prawo”, miał otrzymać królestwo niebiańskie.

27 Tak więc w roku 1914 coś się skończyło i coś się zaczęło. A co? Dobiegło końca 2520 lat, czyli siedem „wyznaczonych czasów narodów”, a zaczęło się w niebie Królestwo Boże w którym Chrystus panuje jako Król.

28 W roku 1914 nastąpiło zatem niewidzialne dla oczu ludzkich drugie „przyjście” Chrystusa do Królestwa. Biblia łączy to drugie „przyjście” Jezusa, czyli jego „obecność” w Królestwie, z „końcem świata”. Jedno i drugie przypada na ten sam czas. Czy to oznacza, że świat się skończył w roku 1914? Wcale nie. Jezus nie powiedział przecież, że świat się skończy zniszczeniem w 1914 r. Co w takim razie rozumieć przez wyrażenie „koniec świata”?

29 Słowa Jezusa w Mateusza 13:49, 50 (NT) pomagają nam zrozumieć tę sprawę: „Tak będzie przy końcu świata; wyjdą Aniołowie i wyłączą [oddzielą] złych z pośródka sprawiedliwych, i wrzucą ich w piec ognisty.” Jak ludzie będą oddzielani? Za pomocą nowiny o ustanowionym w niebie Królestwie Bożym. Ta nowina musi być głoszona po całej ziemi. Na tym polega dzieło, które według słów Jezusa świadkowie Jehowy mieli wykonywać przy „końcu świata”. Na ogłoszenie tej dobrej nowiny wszystkim narodom potrzeba czasu. „Koniec świata” nie oznacza zatem skończenia się tego świata przez zniszczenie go. Gdyby bowiem to oznaczał, nie byłoby potrzeby wzbudzania świadków na czas „końca świata”.

30 Wyrażenie biblijne „koniec świata” oznacza tu nowy okres czasu, „czas końca” tego starego świata. Ten okres czasu zaczął się w roku 1914, a dobiegnie końca, gdy ten świat skończy się przez zniszczenie go. Rok 1914 zaznacza się więc początkiem „czasu końca” tego świata.

31 Ze słów proroka Daniela wiemy, że „koniec świata” to określony okres czasu. Okres, który się zaczął w roku 1914, nazwał on „czasem końca”. (Daniela 12:4, Wu, uw. marg.) „Przekład Nowego Świata” określa go jako „dopełnienie systemu rzeczy”. - Mateusza 24:3, NW.

32 Tak więc w roku 1914 zaczęły się dwie różne rzeczy: (1 ) niebiańskie Królestwo Boże z Chrystusem - osadzonym na tronie Królem i (2) „czas końca” dla tego starego świata.

33 Wielka radość zapanowała w niebie, gdy w 1914 roku Chrystus zaczął rządzić jako Król. W Biblii czytamy o tym: „Donośne głosy rozległy się w niebie, mówiąc: ‚Królestwo świata stało się królestwem naszego Pana i Jego Chrystusa; i będzie panował jako król na wieki wieków.’” - Objawienie 11:15, NW.

34 Zostawszy Królem Chrystus nie zniszczył natychmiast swych wrogów - ziemskich królestw, czyli narodów. Jehowa nakazał mu: „Panuj wpośród nieprzyjaciół twoich.” (Psalm 110:2) A więc Chrystus nie przystąpił do zniszczenia narodów w 1914 r., kiedy został Królem. Wolą Bożą było, żeby Jego Syn przez krótki czas panował jako Król, gdy jeszcze działają narody. Dzięki temu jest czas, aby głosić wszystkim narodom na świadectwo dobrą nowinę o tym, że Królestwo Boże zostało ustanowione w niebie. Dzięki temu również niebiańscy aniołowie Króla mają czas na oddzielenie złych od sprawiedliwych.

35 Choć Chrystus nie zniszczył w roku 1914 narodów, to jednak rozprawił się ze swymi wrogami w niebie. Tymi wrogami są Diabeł i demony. Gdy w 1914 r. powstało Królestwo Boże, Diabeł bardzo się rozgniewał. Na podobieństwo wielkiego dzikiego zwierza chciał pożreć i zniszczyć Królestwo, gdy było jeszcze tak młode jak niemowlę.

36 Księga Objawienia donosi nam językiem obrazowym, co się działo w niebie w roku 1914. W 12 rozdziale Objawienia czytamy (1) o niewieście, (2) o dziecku płci męskiej i (3) o smoku. Co to wyobraża?

37 Niewiasta wyobraża niebiańską organizację Bożą, która jest dla Niego jak gdyby żoną. Dziecię płci męskiej przedstawia Królestwo, którego władza została dana Jezusowi Chrystusowi w 1914 r. Smok wyobraża Szatana Diabła.

38 Przeczytajmy sobie teraz napisane językiem obrazowym opowiadanie o tym, jak narodziło się Królestwo Boże i jak Smok, Diabeł, usiłował je pożreć: „Wielki znak ukazał się na niebie: Niewiasta obleczona w słońce, księżyc pod jej stopami, a na głowie jej korona z dwunastu gwiazd. Była brzemienna i krzyczała w bólach i mękach porodu. Inny jeszcze znak ukazał się na niebie: Ogromny smok, rudy, mający siedem głów i dziesięć rogów ... A smok stanął naprzeciw Niewiasty, która miała porodzić, aby pożreć jej dziecię, gdy je porodzi.” - Objawienie 12:1-4, Kow.

39 Smok, to jest Diabeł, usiłował pożreć nowo narodzone Królestwo. Ale to mu się nie udało. Dlaczego? Biblia mówi o niewieście Bożej: „I urodziła syna chłopczyka, który ma paść wszystkie narody laską żelazną; i porwane zostało dziecię jej do Boga i do tronu jego.” (Objawienie 12:5, NT) Co to znaczy, że dziecię zostało ‚porwane do Boga’? Znaczy to, że Bóg przyszedł mu z ratunkiem. Przez danie nowo, narodzonemu Królestwu władzy. Teraz Chrystus Jezus mógł mocą swej władzy królewskiej rozprawić się ze Smokiem, Szatanem Diabłem.

40 Chrystus wypowiedział wojnę Diabłu i jego organizacji. Dlatego w niebie wybuchła wojna. Oczywiście nie mógł widzieć tej wojny żaden człowiek na ziemi. Ale Biblia podaje nam, co się wtedy wydarzyło! Mówi ona o Michale. Imię Michał odnosi się w rzeczywistości Jezusa Chrystusa, gdy on jest w niebie. W Objawieniu 12:7-9 (NW) czytamy: „Wybuchła wojna w niebie: Michał i jego aniołowie walczyli ze smokiem i walczył smok i aniołowie jego, lecz nie przemógł ani nie znaleziono już dla nich miejsca w niebie. Zrzucony więc został wielki smok, pierwotny wąż, nazwany Diabłem i Szatanem, który zwodzi całą zamieszkaną ziemię; zrzucony z ostał na ziemię, a jego aniołowie zostali zrzuceni w wraz z nim.”

41 Jakże wielkie zwycięstwo odniósł Król Chrystus Jezus! A dla Diabła była to upokarzająca klęska. Wyrzucenie go przez Chrystusa z nieba i zrzucenie na ziemię wprawiło Diabła w wielki gniew. Rozgoryczony z powodu przegrania wojny w niebie zaczął przyczyniać ludziom i narodom na ziemi wszelkich możliwych trudności. „Biada ziemi”, mówi Biblia. Dlaczego? „Ponieważ zstąpił do was Diabeł, mając wielką złość, bo wie że ma krótki okres czasu.” - Objawienie 12:12, NW.

42 Co się dzieje w tym „krótkim okresie czasu” przed usunięciem z drogi Diabła i jego świata? W tym krótkim czasie musi być głoszona „dobra nowina o królestwie”. Gdzie? „Na całej zamieszkanej ziemi.” Dlaczego? „W celu wydania świadectwa wszystkim narodom.” A co potem nastąpi? „Wtedy”, rzekł Jezus, „przyjdzie dopełniony koniec.” (Mateusza 24:14, NW) Świadkowie, których Bóg wzbudził na czas „końca świata”, muszą zatem opowiadać innym ludziom o narodzinach Królestwa Bożego. Muszą powiadamiać wszystkich ludzi o tym, że światu Diabła pozostał jeszcze tylko krótki czas. Właśnie to świadkowie Jehowy czynią na całej ziemi.

[Pytania do studium]

1. Jakie dzieło według słów Jezusa miało być przeprowadzone przy końcu świata?

2. Skąd wiemy, że miały być przywrócone prawdziwa wiara i właściwa działalność?

3. Dlaczego świadkowie są nazywani „świadkami Jehowy”?

4. Kiedy się zaczęło wzbudzanie świadków?

5. Kim byli ci ludzie, którzy pragnęli powrócić do prawdziwej wiary biblijnej?

6. Dlaczego świadkowie pochodzili z różnych religii?

7. Jakie dzieło spełniali?

8. Jakie czasopismo wydali?

9. Jakie prawne towarzystwo założyli?

10. Czym publikacje wydawane przez świadków różniły się od publikacji wszystkich innych religii?

11. Dlaczego świadkowie mówili, że Królestwo Boże obejmie władzę w roku 1914?

12. O jakim okresie czasu mówił Jezus?

13. Czym jest Królestwo, które miało być ustanowione po skończeniu się „wyznaczonych czasów narodów”?

14. Co to są „wyznaczone czasy narodów”?

15. Od jakiego wydarzenia zaczęły się te „wyznaczone czasy narodów”?

16. Co uczynił król Babilonu?

17. W którym roku zaczęły się „wyznaczone czasy narodów”?

18. Jakie poselstwo Bóg skierował do króla Sedekiasza?

19. Co oznaczały słowa Boga skierowane do Sedekiasza?

20. Dlaczego Bóg powiedział: „Nie będzie już tak, jak jest”?

21. Kto ma prawo zasiadania na „tronie Jehowy” w niebie?

22. Na co czekał Jezus, gdy zasiadł po prawicy Bożej?

23. Jak długo miały trwać „wyznaczone czasy narodów”?

24. Jak świadkowie objaśniają „siedem czasów” na podstawie Biblii?

25. Ile lat trwa siedem „wyznaczonych czasów narodów”?

26. Kiedy się skończyły „wyznaczone czasy narodów”?

27. Co się skończyło i co się zaczęło w roku 1914?

28. Z czym Biblia wiąże drugie ‚,przyjście” Jezusa?

29. Dlaczego wyrażenie „koniec świata” nie oznacza skończenia się tego świata przez zniszczenie go?

30. Co oznacza biblijne wyrażenie „koniec świata”?

31. Jak prorok Daniel nazwał okres „końca świata”?

32. Jakie dwie rzeczy zaczęły się w r. 1914?

33. Jak Biblia opisuje radość, która zapanowała w niebie, gdy Chrystus został Królem?

34. Dlaczego Chrystus nie zniszczył narodów zaraz po objęciu władzy królewskiej?

35. Co chciał uczynić Diabeł po ustanowieniu Królestwa?

36. O jakich trzech czynnikach donosi nam 12 rozdział Objawienia?

37. Co wyobrażają te trzy czynniki?

38. Jak Biblia opisuje narodziny Królestwa Bożego?

39. Dlaczego Diabłu nie udało się pożreć nowo narodzonego Królestwa Bożego?

40. Jaki był wynik wojny w niebie?

41. Co oznaczało dla ziemi przegranie przez Diabła wojny w niebie?

42. Co w „czasie końca” muszą czynić świadkowie Jehowy?















































ROZDZIAŁ XXII

Skąd wiemy, że żyjemy w „czasie końca”



ŻYJEMY teraz w „czasie końca”. Zaczął się on w r. 1914 z chwilą skończenia się siedmiu „wyznaczonych czasów narodów”. Ponieważ jest to ograniczony okres czasu, musi on mieć ostateczne zakończenie. Jak nazwano zakończenie „czasu końca”? Jezus nazwał je „dopełnionym końcem”. - Mateusza 24:14, NW.

2 „Dopełniony koniec” jest czymś więcej niż tylko zakończeniem pewnego okresu czasu. Jest to faktycznie urzeczywistnienie zamysłu Bożego co do położenia kresu temu złemu światu. „Dopełniony koniec” będzie ostatecznym końcem wszystkich narodów. Będzie końcem wszystkich ludzi, którzy nie miłują i nie słuchają Jehowy Boga. „Dopełniony koniec” będzie zamknięciem „czasu końca”.

3 „Czas końca” jest więc ograniczonym okresem, mającym początek i koniec. „Czas końca” zaczął się w roku 1914; skończy się, gdy świat Diabła zostanie zniszczony w czasie „dopełnionego końca”.

4 Ludzie miłujący sprawiedliwość interesują się „czasem końca”. Chcą się dowiedzieć, skąd wiemy, że żyjemy w „czasie końca”. Możemy o tym wiedzieć na podstawie dwóch zasadniczych faktów: (1) 2520 lat „wyznaczonych czasów narodów” skończyło się w r. 1914 i (2) jest obecnie widoczny znak „końca świata”, czyli „czasu końca”. Co to za znak?

5 Znak „czasu końca” składa się z wydarzeń, przepowiedzianych w Biblii jako widomy dowód, że zbliża się kres świata Diabła. W Mateusza, rozdział 24, i w Łukasza, rozdział 21, Jezus informuje nas o znaku „czasu końca”. Każdy może sobie sam przeczytać, że Jezus powiedział, iż ten znak miał się składać z różnych wydarzeń. Jednym z tych wydarzeń, jak to powiedział Jezus, miała być szczególnego rodzaju wojna.

6 Zanim Jezus opowiedział o tej szczególnej wojnie, rzekł: „Usłyszycie o wojnach i o wieściach wojennych. Baczcie, niech was to nie przeraża. Bo to musi nastąpić, ale nie będzie to jeszcze [dopełniony, NW] koniec.” - Mateusza 24:6, Kow.

7 Jezus chciał przez to powiedzieć, że przed nastaniem „czasu końca” świat przeżyje jeszcze wiele wojen. Zaznaczył więc, że te wojny nie miały wskazywać na bliskość „dopełnionego końca”. Dlaczego? Ponieważ miały to być zwykłe wojny; nie były one czymś wyjątkowym. Nie można ich uważać za część wielkiego znaku. Jezus wskazał, że wojna, która miała być oznaką „czasu końca”, miała się różnić od wszystkich innych wojen.

8 Pod jakim względem ta wojna miała być odmienna? Otóż miała to być wojna światowa! Właśnie wojnę światową przepowiedział Jezus, „gdy zaczął wyjaśniać, co naprawdę miało być częścią znaku: „Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciw królestwu.” (Mateusza 24:7, Kow) Pierwsza wojna światowa, która się rozszalała w r. 1914, była dowodem, że wkroczyliśmy w „czas końca”.

9 Również prorok Boży Daniel przepowiedział, że pierwsza wojna światowa miała być oznaką „czasu końca”. W swym proroctwie Daniel przyrównał pewną grupę narodów do „króla południa”, a inną grupę narodów do „króla północy”. W „czasie końca” oba te wielkie bloki narodów miały walczyć ze sobą. Daniel pisał: „W oznaczonym czasie [król północy] powróci i wtargnie na południe; lecz tym razem nie będzie tak, jak dawniej. Bo wystąpią przeciw niemu okręty z Kittim i on się przestraszy i cofnie; i powróci, i będzie rozjątrzony, i zacznie działać przeciw świętemu przymierzu.” (Daniela 11:29, 30, RS) Te działania wojenne północy przeciw południowi, czyli wojna światowa, wybuchła dopiero w 1914 r. I w tym roku zaczął się „czas końca”.

10 Pierwsza wojna światowa nie była zwykłą wojną. Było to coś innego. Dlatego określa się ją jako „pierwszą wojnę światową”. Była to wojna totalna. Walczyło ze sobą ponad 30 narodów. W pierwszej wojnie światowej brało udział około 93 procent wszystkich ludzi żyjących na ziemi, czyli 1.700.000.000 osób. Nigdy przedtem nie zdarzyło się, by prawie wszyscy mieszkańcy ziemi wzięli udział w jednej wojnie!

11 Koszty pierwszej wojny światowej były większe niż którejkolwiek z poprzednich wojen w historii. Co stwierdzimy, gdy obliczymy zabitych i rannych, jak również kraje i żołnierzy walczących ze sobą oraz osoby biorące udział w wojnie? Dojdziemy do wniosku, że pierwsza wojna światowa była większa niż wszystkie wojny wzięte razem w ciągu 1800 lat przed r. 1914. Badanie wojen, przeprowadzone przez Uniwersytet Harwardzki, jest jeszcze dokładniejsze. Sprawozdanie z tego badania wydrukowano w czasopiśmie „Collier’s” z 29 września 1945 r. Wyjawia ono, że pierwsza wojna światowa była siedem razy większa niż 901 większych wojen (wziętych razem), stoczonych w ciągu 2400 lat przed r. 1914!

12 Pierwsza wojna światowa była więc naprawdę szczególną wojną, która - jak to przepowiedzieli Jezus i Daniel - znamionowała „czas końca”. Czy to ma znaczyć, że pierwszą wojnę światową oraz jeszcze większą drugą wojnę światową wywołał Bóg? Nie, wojny te wywołał Diabeł.

13 Jak sobie przypominamy, narodziny Królestwa Bożego zapowiedziano na rok 1914. Diabeł niby czujny Smok wzniecił więc pierwszą wojnę światową. W jakim celu? Otóż chciał podburzyć narody przeciw narodzinom Królestwa Bożego.

14 Gdy Chrystus zrzucił Diabła na ziemię, wtedy niewątpliwie można było powiedzieć: „Biada ziemi.” (Objawienie 12:12, NW) Toteż w „czasie końca” świat nie może już być takim, jakim był przed rokiem 1914. Nigdy już ten świat nie powróci do normalnego, spokojnego stanu. Wiemy, że tak musi być. Powiedział to Jezus, dając specjalne określenie pierwszej wojnie światowej i towarzyszącym jej nieszczęściom. Cóż to za określenie? Jezus nazwał to „początkiem cierpień”. (Mateusza 24:8, Kow) Tak więc rok 1914 oznacza początek ery wojen światowych i cierpień. Nie tylko to, Rok 1914 oznacza początek wieku największego ucisku na ziemi.

15 Liczni uczeni widzą, że r. 1914 był „początkiem cierpień”. Człowiek, który pomagał przy produkcji bomby atomowej, powiedział: „Od r. 1914 nie mieliśmy pokoju na świecie.” [1] Pewien profesor wyższej uczelni rzekł: „W rzeczywistości raczej rok 1914 niż rok Hiroszimy [druga wojna światowa] był punktem zwrotnym w naszych czasach.” [2] A pewien urzędnik Uniwersytetu Oxfordzkiego rzekł: „Pierwsza wojna wywołała znacznie większej zmianę w historii [niż druga wojna światowa]. Zamknęła ona długa erę powszechnego pokoju i zapoczątkowała nowy wiek gwałtów ... Pierwsza wojna światowa była więc punktem zwrotnym w historii nowoczesnej.” [3]

16 Teraz wiemy, dlaczego pierwsza wojna światowa była punktem zwrotnym w historii i zapoczątkowała wiek gwałtu: w owym roku zaczął się „czas końca”. To nie ulega wątpliwości. Wiemy to, gdyż wiele innych wydarzeń, które stanowią znak „czasu końca”, obecnie są również faktem dokonanym. Np. Jezus mówił, że w „czasie końca” ludzie nie będą mieli co jeść. Rzekł on: „Będą braki żywności.” - Mateusza 24:7, NW.

17 Zgodnie ze słowami Jezusa świat przeżywał od r. 1914 niezwykłe głody. Przed r. 1914 nigdy nie odczuwano takiego braku żywności na całej ziemi. Lecz wojny światowe bez wątpienia pociągnęły za sobą większy brak żywności niż cokolwiek innego w przeszłości. Zaraz po pierwszej wojnie światowej Chiny nawiedził taki głód, jakiego tam nigdy przedtem nie było; codziennie umierało 15.000 osób, a ucierpiało z tego powodu 30.000.000 ludzi. Druga wojna światowa spowodowała brak żywności na całej ziemi. I wciąż jeszcze daje się odczuć niedostatek żywności.

18 W roku 1952 dr Josué de Castro, przewodniczący Komitetu Wykonawczego Organizacji Wyżywienia i Rolnictwa, będącej organem Organizacji Narodów Zjednoczonych, wydał książkę pt. „Geografia głodu”. Jako rzeczoznawca wyżywienia dr de Castro mówi w niej, że na Dalekim i Środkowym Wschodzie oraz w niektórych krajach Ameryki Środkowej „miliony ludzi stale i ‚normalnie’ przymiera głodem”.

19 Ten rzeczoznawca wyżywienia z ramienia Narodów Zjednoczonych mówi ponadto: „Półtora miliarda ludzi - dwie trzecie ludzkości - cierpi niedożywienie [przymieranie głodem]. Dr William P. Forrest ze Światowej Organizacji Zdrowia w swoim raporcie dla Milbank Memoriał Fund ustala tę liczbę na 85 procent ogółu mieszkańców ziemi, przy czym żaden kraj nie jest od tego całkowicie wolny.”

20 Od roku 1914 brak żywności, czyli głód, dotknął dwa razy więcej ludzi niż w ciągu poprzednich 900 lat. Biblia wskazuje, że tak miało się dziać w „czasie końca”. Objawienie, rozdział 6, donosi o pięciu koniach i pięciu jeźdźcach. Ważne jest wiedzieć, co ci jeźdźcy oznaczają.

21 Najpierw w Biblii opisany jest „koń biały, a ten, który na nim siedział, miał łuk, i dano mu koronę”. (Objawienie 6:2) Ten jeździec wyobraża Chrystusa Jezusa po ukoronowaniu go przez Boga na Króla w roku 1914.

22 Co następuje po ukoronowaniu Jezusa w niebie? Unaocznia to drugi koń. „I zjawił się drugi koń maści ognistej, a siedzącemu na nim pozwolono zabrać pokój z ziemi.” (Objawienie 6:4, NW) Ten jeździec wyobraża wojnę. Tak więc od r. 1914 pokój został zabrany z ziemi. W „czasie końca” miejsce pokoju musiała zająć wojna. I tak się stało.

23 Teraz pojawia się trzeci koń: „Oto koń czarny, a siedzący na nim miał w ręce wagę. I usłyszałem głos mówiący jak gdyby spośród czterech żywych stworzeń: ‚Kwarta pszenicy za płacę dzienną.’” (Objawienie 6:5, 6, NW) Ten jeździec przedstawia brak żywności. Kwarta pszenicy za całodzienny zarobek znaczy, że w „czasie końca” trudno jest o żywność. Żywności skąpo, ceny wysokie, a pieniądz ma małą wartość!

24 Co następuje po wojnie i głodzie? Śmierć i grób. Toteż po ukazaniu się konia maści ognistej i konia czarnego Biblia mówi: „Oto koń blady, a siedzący na nim miał na imię Śmierć. A Hades [grób] szedł tuż za nim. I dano im władzę nad czwartą częścią ziemi, aby zabijali długim mieczem i brakiem żywności, i zarazą morową.” - Objawienie 6:8, NW.

25 Śmierć i Hades muszą więc przejechać przez cztery części ziemi. Roszczą prawo do walczących na wojnie i cierpiących głód. I jeszcze więcej władzy dano Śmierci i Hadesowi! W „czasie końca” muszą zabijać ludzi „zarazą morową”.

26 Czy była „zaraza morowa” po wybuchu pierwszej wojny światowej? Była rzeczywiście! W latach 1917 do 1919 grypa zwana „hiszpanką” położyła do łóżek na całej ziemi - w Afryce, Europie, Azji i Ameryce - mniej więcej 500.000.000 osób. Ta epidemia uśmierciła około 20.000.000 ludzi. Prawie każda rodzina straciła jakiegoś krewnego lub przyjaciela, który padł ofiarą Śmierci i Hadesu. Owi dwaj symboliczni jeźdźcy zabili przy pomocy tej „zarazy morowej” więcej ludzi niż ich poległo na polach bitew pierwszej wojny światowej.

27 Tak więc mimo osiągnięć nowoczesnej wiedzy medycznej od roku 1914 śmiertelne choroby zabijają miliony ludzi. I nic dziwnego, Jezus powiedział, że w „czasie końca” będą „zarazy”. „Zaraza” jest chorobą, która zabija wiele ludzi. I rzeczywiście, od 1914 r. różne choroby, a zwłaszcza takie jak rak, pozbawiły życia miliony ludzi. Ciągle też wzrasta liczba cierpiących na choroby serca, krwi, wątroby itp. To było do przewidzenia, gdyż Jezus przepowiedział to jako część znaku „czasu końca”: „Nastaną silne trzęsienia ziemi; zaraza zapanuje miejscami.” - Łukasza 21:11, Kow.

28 Z tego widzimy, że obok chorób Jezus wymienił trzęsienia ziemi. Od r. 1914 bywały wielkie trzęsienia ziemi. Według Marka 13:8 Syn Boży rzekł: „Miejscami będą trzęsienia ziemi.” Faktycznie, od roku 1914 trzęsienia ziemi zdarzały się częściej niż kiedykolwiek przedtem. Od tego roku zabrały one życie tysiącom ludzi; tak na przykład w czasie trzęsienia ziemi w Japonii w 1923 r. zginęło 99.331 osób. W okresie od r. 1915 do 1955 około 850.000 ludzi straciło życie wskutek trzęsień ziemi.

29 Jezus przepowiedział też na „czas końca” szerzenie się po całym świecie strachu. Pokój został zabrany z ziemi. Niech narody zawierają traktaty pokojowe! Niech mówią o pokoju! Rzeczywistego pokoju nie będzie. W czasie prawdziwego pokoju ludzie się nie boją. A tu dzisiaj cały świat jest pełen strachu. Ludzie boją się wojny atomowej. Boją się pewnych rządów. Boją się podwyżki cen lub inflacji. Boją się samego strachu. Narody boją się siebie wzajemnie. Cały ten strach i udręczenie narodów są częścią znaku „czasu końca”. W tym czasie, jak Jezus powiedział, będzie „na ziemi udręczenie narodów, nie znających drogi wyjścia z powodu szumienia morza i jego wzburzenia, podczas gdy ludzie będą mdleć ze strachu i w oczekiwaniu tego, co przyjdzie na zamieszkaną ziemię”. - Łukasza 21:25, 26, NW.

30 Jednym z powodów, dla których ludzie tak się dzisiaj boją, jest wzrost zbrodni i bezprawia. Na całej ziemi ludzie stają się coraz gorsi. W wielu okolicach ziemi wychodzenie samotnie w nocy jest niebezpieczne dla niewiast, a nawet i dla mężczyzn. Tylu złych ludzi chodzi dziś po ziemi. Kradną, zabijają i łamią wszelkie prawa. Czy całe to bezprawie jest częścią znaku „czasu końca”? Tak. Jezus powiedział, że w „czasie końca” nastąpi „wzrost bezprawia”. (Mateusza 24:12, NW) Jak to przepowiedziano, przez ziemię przechodzi obecnie największa fala zbrodni.

31 Ludzie nie tylko łamią prawa, ale są nieuprzejmi, samolubni, a nawet postępują haniebnie. Dlaczego? Bo przeżywamy upadek moralny „dni ostatnich”. Winę za to ponosi Diabeł. To jego dzieło. „Dni ostatnie” są ostatnimi dniami świata Diabła. Zatem „dni ostatnie” są równoznaczne z „czasem końca”.

32 Biblia przepowiada, jak ludzie mieli się zachowywać w „czasie końca”. „W dni ostatnie nastaną czasy krytyczne, trudne do zniesienia. Bo ludzie będą samolubni, miłujący pieniądze, zuchwali, wyniośli, bluźniercy, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, bez miłościwej dobroci, pozbawieni naturalnych uczuć, nieprzystępni dla żadnego porozumienia, oszczercy, nie panujący nad sobą, gwałtowni, nie miłujący dobra, zdrajcy, uparci, nadęci poczuciem własnej godności, miłujący raczej rozrywki niż Boga.” (2 Tymoteusza 3:1-4, NW)Tacy są ludzie w „czasie końca”.

33 Nawet dzieci stają się złe. Kradną i niszczą mienie. Staczają walki z innymi dziećmi i zabijają je. Wiele dzieci nie słucha swych ojców i matek, a niektóre nawet biją swych rodziców. Przestępczość wśród młodocianych jest dziś większa niż kiedykolwiek przedtem. Czy jest w tym coś dziwnego? Nie, gdyż i to zostało przepowiedziane. Biblia mówi, że w „dniach ostatnich” dzieci miały być ‚nieposłuszne rodzicom’. - 2 Tymoteusza 3:2.

34 Przepowiedziano też, że w „dniach ostatnich” ludzie „zachowując pozory pobożności wyprą się tego, co stanowi jej siłę”. (2 Tymoteusz 3:5, Kow) Znaczy to, że będzie wielu fałszywych chrześcijan. I tak też jest, gdyż istnieje dziś mnóstwo fałszywych religii chrześcijańskich. Już o okresie poprzedzającym „czas końca” Jezus rzekł: „Wielu przyjdzie pod imieniem moim, mówiąc: Jam jest Chrystus; i wielu zwiodą.” (Mateusza 24:5, NT) Liczne fałszywe religie chrześcijańskie są więc częścią znaku, świadczącego o tym, że żyjemy w „czasie końca”.

35 Oczywiście na znak „dni ostatnich” składa się wiele, bo conajmniej 39 różnych wydarzeń. Jednoczy nawet kilka z nich nie stanowi jeszcze wielkiego znaku. Wszystko musi się stać w tym samym czasie za życia jednego i tego samego pokolenia. Dzieje się tak od roku 1914.

36 Największym ze wszystkich wydarzeń, będących znakiem „czasu końca”, jest dzieło głoszenia, przepowiedziane przez Jezusa w Mateusza 24:14 (NW): „Ta dobra nowina o królestwie będzie kazana na całej zamieszkanej ziemi w celu wydania świadectwa wszystkim narodom, a wtedy przyjdzie dopełniony koniec.” To dzieło głoszenia przeprowadzają świadkowie Jehowy. W więcej niż stu językach i w ponad 170 krajach i wyspach morskich głoszą oni dobrą nowinę o tym, że w niebie zostało ustanowione Królestwo Boże.

37 Jednakże większość ludzi nie przywiązuje wagi do słuchania dobrej nowiny o Królestwie. Większość śmieje się z wieści, że Królestwo zostało ustanowione w niebie. Szydzą ze znaku „czasu końca”. Śmieją się z ostrzeżenia, że bliski jest „dopełniony koniec”. Działalność kaznodziejską świadków Jehowy uważają po prostu za żart. Śmieją się. Lecz sam ich śmiech jest do pewnego stopnia znakiem tego, że żyjemy w „czasie końca”. Jak to? Otóż Słowo Boże mówi: „W dniach ostatnich przyjdą szydercy ze swym szyderstwem, postępujący według swych własnych pragnień i mówiący: ‚Gdzież jest ta obiecana obecność jego? Przecież od dnia, w którym nasi przodkowie zasnęli w śmierci, wszystko pozostaje dokładnie tak, jak od początku stworzenia.” - 2 Piotra 3:3, 4, NW.

38 Ale nie wszystko jest takie samo. Od roku 1914 świat się zmienił. Dobiegło końca 2520 lat „wyznaczonych czasów narodów”. Wydarzenia, które są znakiem ostatnich dni świata Diabła, rozgrywają się obecnie na naszych oczach. Nie ma wątpliwości, że żyjemy w „czasie końca”! Zbliża się teraz „dopełniony koniec”.

[Pytania do studium]

1. Jak Jezus nazwał zakończenie „czasu końca”?

2. Czym będzie „dopełniony koniec”?

3. Czym jest „czas końca”?

4. Skąd wiemy, że żyjemy w „czasie końca”?

5. Jaki jest znak „czasu końca”?

6. Co Jezus powiedział o wojnach?

7. Co znaczą słowa Jezusa o „wojnach i wieściach wojennych”?

8. Jaka wojna miała być według słów Jezusa oznaką „czasu końca”?

9. Co według słów Daniela miało być oznaką „czasu końca”?

10. Czym pierwsza wojna światowa różniła się od wszystkich poprzednich wojen?

11. Porównaj koszty pierwszej wojny światowej z kosztami poprzednich wojen.

12. Kto wywołał pierwszą wojnę światowa?

13. Dlaczego Diabeł wzniecił pierwszą wojnę światową?

14. Skąd wiemy, że ten świat nigdy już nie zazna spokoju?

15. Co ludzie uczeni mówią o stosunkach panujących w świecie od r. 1914?

16. Co leszcze według słów Jezusa miało się wydarzyć w „czasie końca”?

17. Pod jakim względem nawet klęski głodowe były od r 1914 inne niż dawniej?

18 Co o ludziach przymierających głodem powiedział rzeczoznawca wyżywienia?

19. Jakie rozmiary przybiera dziś brak żywności?

20. O czym donosi nam 6 rozdział Objawienia?

21. Kogo wyobraża jeździec na białym koniu?

22. Co zabrał z ziemi jeździec na koniu maści ognistej?

23. Co od roku 1914 oznacza dla ziemi jeździec na czarnym koniu?

24. Jaką władzę dano ostatnim dwom jeźdźcom?

25. Co poza wojną i głodem musi jeszcze zabijać ludzi w „czasie końca”?

26. Jaka zaraza morowa nastąpiła po wybuchu pierwszej wojny światowej?

27. Skąd wiemy, że sprawdziły się słowa Jezusa o „zarazach”?

28. Co jeszcze według słów Jezusa miało mieć miejsce w „czasie końca” poza chorobami?

29. Co w związku z „czasem końca” Jezus powiedział o ludziach i narodach?

30. Dlaczego przez ziemię przechodzi obecnie największa fala zbrodni?

31. Co Biblia przepowiedziała na „dni ostatnie”?

32. Jak Biblia opisuje ludzi, żyjących w „dniach ostatnich”?

33. Jak w „czasie końca” miały się zachowywać dzieci?

34. Co Biblia mówi o religiach chrześcijańskich w „czasie końca”?

35. Czego się dowiadujemy o znaku „dni ostatnich”?

36. Jakie dzieło, spełniane obecnie, jest największym ze wszystkich wydarzeń, stanowiących znak?

37. Co według proroczego znaku „czasu końca” wiele ludzi miało myśleć o dobrej nowinie, głoszonej przez świadków Jehowy?

38. Co się teraz, przybliża gdy żyjemy w „czasie końca”?



ROZDZIAŁ XXIII

Zgromadzenia ostatnich członków duchowego narodu Bożego



PRZEZ ponad 1900 lat Bóg rozbudowywał swój naród duchowy, „małe stadko”, które ma rządzić z Chrystusem w jego niebiańskim Królestwie. Już dawno temu Jehowa postanowił, że liczba chrześcijan, którzy mają tworzyć ten naród duchowy, będzie bardzo mała. Biblia mówi, że jest „sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy zostali kupieni z ziemi”, i ci tworzą duchowy naród Boży (duchowego Izraela). (Objawienie 14:3, NW) Tak więc spośród rodzaju ludzkiego tylko 144.000 osób miało pójść kiedyś do nieba.

2 Gdy w roku 1914 rozpoczął się „czas końca”, nie była jeszcze dopełniona całkowita liczba, potrzebna do utworzenia duchowego narodu Bożego. Trzeba było zgromadzić dalszych członków. Do tego było potrzebne głoszenie. Słusznie więc ci, którzy spełniali tę służbę kaznodziejską, musieli być świadkami Jehowy. Ci świadkowie musieli po całym świecie głosić wieść o Królestwie niebiańskim. Dzięki temu głoszeniu mieli być wybrani z narodów ostatni członkowie, potrzebni do dopełnienia liczby duchowego narodu Bożego.

3 Zamiast jednak kontynuować głoszenie, świadkowie Jehowy w czasie pierwszej wojny światowej w końcu prawie zamilkli. Co się stało? Świadkowie popadli w stan śmierci duchowej. Wskutek tego Bóg dopuścił, by Diabeł wstrzymał dzieło głoszenia. Bóg był rozgniewany na swych świadków.

4 Dlaczego Jehowa rozgniewał się na ostatnich członków swego duchowego narodu? Dlatego, że Jego świadkowie zaczęli się bać człowieka. To było złe. Strach przed człowiekiem jest w oczach Bożych grzechem. „Drżenie przed ludźmi zastawia sidło, ale kto pokłada ufność w Jehowie, dozna ochrony.” (Przypowieści 29:25, NW) Biblia poucza nas zatem, że powinniśmy się bać Jehowy Boga, a nie człowieka.

5 Świadkowie mieli być tacy jak apostołowie Chrystusa po Pięćdziesiątnicy. Nie bali się oni ludzi; bali się Boga. Jest faktem, że przestrzegali prawa kraju, w którym mieszkali. To było właściwe. Wolą Bożą jest, byśmy się stosowali do prawa państwa, w którym żyjemy. Jeden z apostołów rzekł: „Stale ćwiczę się, by mieć przeświadczenie, że nie popełniłem żadnego wykroczenia przeciw Bogu i ludziom.” (Dzieje Apostolskie 24:16, NW) Gdy jednak ludzie wprowadzali prawa sprzeczne z prawem Bożym, wtedy apostołowie wybierali raczej posłuszeństwo Bogu niż wprowadzonym przez ludzi prawom. Jak więc postąpili, gdy kazano im przestać głosić o Chrystusie? Czy przerwali głoszenie? Nie! Wolą Bożą było, żeby głosili. Toteż apostołowie w dalszym ciągu opowiadali o Chrystusie, a ludziom, którzy chcieli ich zmusić do milczenia, mówili: „Musimy być posłuszni raczej Bogu jako władcy niż ludziom.” - Dzieje Apostolskie 5:29,NW.

6 Podczas pierwszej wojny światowej niektórzy świadkowie Jehowy nie popierali wiernie Królestwa; bali się więcej ludzi niż Boga. Gdy kazano im wtedy przestać głosić o Królestwie Chrystusa, wielu tak uczyniło. Niektórzy wstąpili do armii narodowych, chociaż nie po to, żeby zabijać. W punkcie szczytowym tej wojny świadkowie prawie zamilkli; głosili mało lub wcale nie głosili, mimo że mieli to czynić w celu zgromadzenia z narodów ostatnich członków duchowego narodu Bożego. Bóg miał więc powód do gniewu. Dlatego dopuścił, żeby Diabeł wstrzymał dzieło świadczenia.

7 Do wstrzymania działalności świadków Diabeł posłużył się narodami tego świata. Walczące rządy ogłosiły za zakazane używane przez świadków książki i literaturę biblijną. Podnieceni wojną ludzie tłumnie i hałaśliwie atakowali świadków; władcy wtrącali ich do więzienia, a niektórych zmuszano do wstępowania do wojska. W wielu krajach władcy zamknęli biura Towarzystwa Watch Tower; w Ameryce wtrącili urzędników Towarzystwa do więzienia na podstawie fałszywych zarzutów. Świadkowie Jehowy byli teraz jakby trupami, gdyż przestali mówić o Królestwie Bożym.

8 Biblia przepowiedziała to podobne śmierci i uwięzieniu położenie świadków. Dowiedzieliśmy się już, jak król babiloński Nabuchodonozor zburzył Jeruzalem w 607 r. przed Chr. Tysiące pozostałych przy życiu Izraelitów król ten uprowadził do Babilonu jako więźniów. Owi Izraelici, których przymusowo zabrano do Babilonu jako więźniów, byli obrazem tego, jak szli do niewoli również ostatni członkowie narodu Bożego. Jednakże podobne do uwięzienia położenie świadków odnosiło się do ich stanu duchowego. Od r. 1914 do 1918 świadkowie Jehowy byli więźniami duchowego, czyli nowoczesnego Babilonu. Nazwy Babilon Biblia używa do określenia tego złego świata, pozostającego pod władzą Diabła.

9 W 11 rozdziale Objawienia Bóg jeszcze inaczej przepowiedział, że świadkowie mieli popaść w podobny do śmierci stan duchowy. Czytamy tam o „dzikim zwierzu”. „Dziki zwierz” wyobraża ziemską organizację Diabła. Jak ten „dziki zwierz” postępuje ze świadkami Boga?

10 Dziki zwierz zabija „dwóch świadków” Boga. Biblia opisuje to tak: „Gdy dokończą świadectwa swego, dziki zwierz, który wychodzi z przepaści, stoczy z nimi walkę, i zwycięży ich, i zabije ich, i trupy ich leżeć będą na ulicy miasta wielkiego, które nazywają duchownie Sodomą i Egiptem, gdzie też Pan nasz ukrzyżowany został [gdzie ich Pan został przybity do pala, NW].” (Objawienie 11:7, 8, NT) Tych „dwóch świadków”, którzy się stali jakby trupami, wyobraża świadków Jehowy, którzy w roku 1918 umarli duchowo.

11 Jeszcze w inny sposób Bóg przepowiedział, że Jego świadkowie dostaną się w podobny śmierci stan duchowy, tym razem za pomocą proroctwa o dolinie suchych kości. Bóg sprawił, że w umyśle Jego proroka Ezechiela powstało osobliwe widzenie, czyli obraz. Biblia opisuje, co Ezechiel widział: „Stała się nade mną ręka Pańska, i wyprowadził mię w duchu Pańskim, i postawił mię wpośród pola [doliny, AS], które było pełne kości. I obwiódł mię po nich wokoło, a było ich bardzo wiele na polu i bardzo suche.” - Ezechiela 37: 1, 2, Wu.

12 Bóg powiedział Ezechielowi, że te kości wyobrażają „wszystek dom Izraelski”. Przedstawiały one zatem całą grupę duchowych Izraelitów, żyjący w r. 1918. Czy jest jakaś nadzieja dla suchych kości? Nie ma żadnej. Tak też było z Izraelitami duchowymi; dla świadków wszelka nadzieja zdawała się być stracona. Nadzieja na zebranie ostatka, potrzebnego do uzupełnienia liczby duchowego narodu Bożego, wydawała się równie płonna jak rozpaczliwe jest położenie stosu suchych kości. - Ezechiela 37:11.

13 Czy świadkowie mieli powrócić kiedyś do życia duchowego i zacząć na nowo głosić? Tak. Chrystus Jezus powiedział, że to miało nastąpić. On rzekł, iż w „czasie końca” zgromadzi na nowo ostatnich członków duchowego narodu Bożego. Mówiąc o czasie, w którym miał zostać Królem, Jezus powiedział, że „wyśle swych aniołów z wielkim głosem trąby i zgromadzą jego wybranych od czterech wiatrów, od jednego krańca niebios aż do drugiego krańca”. - Mateusza 24:31, NW.

14 Jak miało się odbyć zgromadzenie ostatnich członków duchowego narodu Bożego? Pod kierunkiem aniołów Chrystusa i przy pomocy „wielkiego głosu trąby”. „Głos trąby” oznacza głoszenie po całej ziemi dobrej nowiny o Królestwie. Aby to dzieło głoszenia i zgromadzania mogło być przeprowadzone, Jehowa uczynił coś niezwykłego.

15 A co Bóg uczynił? „Skrócił” działania wojenne, podjęte przeciw organizacji Diabła w r. 1914. Gdyby Bóg bezpośrednio po wojnie w niebie sprowadził zniszczenie na organizację Diabła, wtedy nikt z ludzi nie przeżyłby tego ucisku. Bóg był bowiem zagniewany nawet na swych świadków. A jeśli na ziemi nie pozostałby żaden człowiek, to jak mogliby być zgromadzeni ostatni członkowie duchowego narodu Bożego? Dlatego Bóg postanowił, żeby „dopełniony koniec” nie nastąpił zaraz po wojnie w niebie.

16 Jezus wyjaśnił, dlaczego Bóg skrócił dni wielkiego ucisku, który przyszedł na organizację Diabła. Rzekł on: „Będzie bowiem w dni one taki ucisk, jakiego nie było od początku świata, który stworzył Bóg, aż dotąd ani też nie będzie. A jeśliby Pan [Jehowa, NW] nie skrócił onych dni, nikt nie byłby ocalony, lecz dla wybranych, których wybrał, skrócił dni one.” - Marka 13:19, 20, Dą.

17 Jezus powiada nam, że Bóg skrócił dni wielkiego ucisku, który się zaczął w organizacji Diabła, ze specjalnego powodu - „dla wybranych”. „Wybranymi” są ostatni z tych, którzy mają stanowić pełną liczbę 144.000 członków duchowego narodu Bożego. Aby więc można było zgromadzić jeszcze więcej „wybranych” w celu uzupełnienia liczby 144.000, Bóg „skrócił” działania wojenne przeciwko organizacji Diabła.

18 Ponieważ ci „wybrani”, żyjący jeszcze na ziemi, są ostatnimi członkami duchowego narodu Bożego, zostali też nazwani „ostatkiem”. Słowo „ostatek” oznacza też pozostałość małej cząstki; odnosi się to do pozostających jeszcze na ziemi ostatnich członków 144.000 duchowych Izraelitów.

19 Dowiedzieliśmy się już, że podczas pierwszej wojny światowej świadkowie Jehowy popadli w martwotę duchową. Przestali głosić. Ale w dalszym ciągu miłowali Boga. Pragnęli czynić wolę Bożą. Modlili się o to, żeby Bóg uwolnił ich z nowoczesnego Babilonu i żeby ich znów wysłał jako swych świadków. Bóg ich wysłuchał. Okazał im miłosierdzie i uwolnił ich od bojaźni przed człowiekiem. Dzięki kierownictwu Bożemu w roku 1919 urzędnicy Towarzystwa Watch Tower zostali zwolnieni z więzienia, a potem uniewinnieni od wszystkich fałszywych oskarżeń. W roku 1919 ostatek duchowego narodu Izraela powrócił zatem do życia. Świadkowie Jehowy znów zaczęli głosić. Było to wypełnieniem następującej obietnicy Bożej: „W swym gniewie uderzyłem cię, lecz w swej łasce zmiłowałem się nad tobą. Powstań, świeć; bo twoje światło przyszło i chwała Jehowy wzeszła nad tobą.” - Izajasza 60:10, 1, AS.

20 To przebudzenie się świadków do duchowego życia i światła zostało w różny sposób zobrazowane w Biblii. Np. po 70-letnim opustoszeniu Jeruzalem Izraelitom przebywającym w Babilonie pozwolono powrócić do ich ojczyzny. Ten ostatek Izraelitów, który powrócił do Jeruzalem, był obrazem tego, jak ostatni duchowi Izraelici mieli być uwolnieni z nowoczesnego Babilonu, aby powrócić do wielbienia Jehowy.

21 Również przywrócenie do życia „dwóch świadków”, wymienionych wił rozdziale Objawienia, jest obrazem tego, jak mieli powrócić do życia duchowego ostatni członkowie duchowego narodu Bożego: „Po trzech i pół dniach wstąpił w nich duch życia od Boga i stanęli na nogi.” (Objawienie 11:11, NW) Po podobnej do śmierci bezczynności w r. 1919 ostatni członkowie duchowego narodu Bożego zaczęli znów głosić. „Stanęli na nogi.”

22 To wskrzeszenie do życia duchowego było tak wielkim cudem, że wyobrażono je w Biblii ponownym ożywieniem suchych kości. Bóg dał swemu prorokowi Ezechielowi to widzenie doliny suchych kości. Czy suche kości mogły powrócić do życia? Jehowa rzekł do kości: „Oto ja wpuszczę w was ducha [dech, AS], i żyć będziecie.” Wyszedł więc duch Jehowy i - jak mówi Ezechiel - „stał się szum ... a oto poruszenie [trzęsienie ziemi, AS] i przystąpiły kości do kości, każda do stawu swego. I ujrzałem, a oto wstąpiły na nie ścięgna ... i ożyły, i stanęły na nogach swych, wojsko wielkie bardzo.” - Ezechiela 37:5, 7-10, Wu.

23 Te pozbawione życia, suche kości wyobrażały stan, w jakim świadkowie Jehowy znajdowali się w r. 1918. Lecz na wiosnę 1919 r. Bóg zmiłował się nad swymi świadkami. Duch Boży podziałał na nich jak to w widzeniu miało miejsce w dolinie suchych kości i świadkowie Jehowy powrócili do życia. Widzenie doliny suchych kości jest proroctwem biblijnym. Przepowiedziało ono, jak Bóg miał dopuścić do tego, żeby Jego świadkowie stali się martwi duchowo, i jak miał ich przywrócić do życia duchowego i utworzyć z nich ‚bardzo wielkie wojsko’ świadków.

24 We wrześniu 1919 r. zgromadzeni na nowo świadkowie urządzili kongres międzynarodowy, pierwszy po pierwszej wojnie światowej. Odbył się on w Cedar Point, Ohio, w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Prezes Towarzystwa Watch Tower przemawiał do zebranych tam na tematy: „Błogosławieni nieustraszeni” i „Ogłaszanie Królestwa”. Około 7000 osób wysłuchało wykładu publicznego „Nadzieja dla cierpiącej ludzkości”.

25 Na tym kongresie świadkowie usłyszeli dobrą nowinę: poza dalszym drukowaniem „Strażnicy” miało być jeszcze wydawane nowe czasopismo, mianowicie „The Golden Age” („Złoty Wiek”, obecnie „Obudź się!”)

26 Świadkowie dowiedzieli się jeszcze czegoś więcej. Dowiedzieli się, że jako ostatni członkowie duchowego narodu Bożego muszą być społeczeństwem kaznodziejów. Dowiedzieli się również, że muszą bez bojaźni rozgłaszać wieść o Królestwie Bożym. Natychmiast zaczęli to czynić.

27 Następnie w r. 1922 świadkowie Jehowy zebrali się po raz drugi w Cedar Point w jeszcze większej liczbie. Było to największe do owego czasu międzynarodowe zgromadzenie świadków Królestwa. Temat kongresu brzmiał: „Ogłaszajcie Króla i jego Królestwo!” Ten przejmujący dreszczem okrzyk pobudził świadków do bardziej ożywionej działalności.

28 Od r. 1922 wydano wielkie świadectwo o imieniu i Królestwie Jehowy. W ciągu niewielu lat zaczęto drukować traktaty, broszury i książki w coraz to większej liczbie języków. Dobra nowina o Królestwie Bożym miała dotrzeć do krańców ziemi.

29 Świadkowie stale rozszerzali swoją pracę kaznodziejską, a Bóg dawał im coraz lepsze zrozumienie Biblii. Było to wypełnieniem obietnicy biblijnej: „Ścieżka sprawiedliwych jako światłość jasna, która im dalej tym bardziej świeci, aż do dnia doskonałego.” - Przypowieści 4:18.

30 Jedna z wielu oświecających prawd, które Bóg dawał poznać swym świadkom, dotyczyła członków Jego duchowego narodu, którzy umarli fizycznie. Stało się to w r. 1927. Świadkowie zrozumieli wtedy, że zmarli Izraelici duchowi zostali wskrzeszeni w 1918 r. do życia w niebie razem z Chrystusem Jezusem. Oczywiście było to zmartwychwstanie niewidzialne.

31 Niewidzialne dla oczu ludzkich wskrzeszenie zmarłych członków duchowego narodu Bożego do życia w niebie odbyło się tak, jak to zapowiedziała Biblia: „Ci, którzy umarli w jedności z Chrystusem, powstaną najpierw.” (1 Tesaloniczan 4:16, NW) Dlaczego oni „powstają najpierw”? Gdyż są wskrzeszani do życia w niebie przed żyjącymi jeszcze na ziemi w czasie „obecności” Chrystusa. Tak powiedział apostoł: „My żywi, którzy dożyjemy obecności Pana, w żaden sposób nie uprzedzimy tych, którzy zasnęli w śmierci.” - 1 Tesaloniczan 4:15, NW.

32 Gdy ktoś z ostatnich członków duchowego narodu Bożego umiera po r. 1918, nie potrzebuje spać snem śmierci, gdyż w chwili śmierci Bóg wskrzesza go do życia w niebie, jak to apostoł mówi o ostatnich członkach duchowego narodu Bożego, żyjących jeszcze po r. 1918: „Nie wszyscy zapadniemy w sen śmierci, lecz wszyscy będziemy przemienieni, w jednej chwili, w mgnieniu oka.” - 1 Koryntian 15:51, 52, NW.

33 Na ziemi pozostało dziś jeszcze niecałe 15.000 ostatnich członków duchowego narodu Bożego. Chrystus posługuje się nimi w zanoszeniu ludziom poselstwa o Królestwie. Znaczy to, że Chrystus dostarcza ludziom pokarm duchowy tylko za pośrednictwem jednej organizacji na ziemi, Jezus rzekł: „Kto rzeczywiście jest niewolnikiem wiernym i rozumnym, którego pan jego ustanowił nad swą czeladzią, aby jej dawał pokarm na czas słuszny? Szczęśliwy jest ten niewolnik, jeśli jego pan po przybyciu znajduje go tak czyniącego. Zaprawdę powiadam wam: Postanowi go nad całą swoją posiadłością.” - Mateusza 24:45-47, NW.

34 Zgodnie ze swymi słowami Jezus Chrystus postanowił ostatnich członków duchowego narodu Bożego „nad całą swoją posiadłością”. Kto zatem jest tym „niewolnikiem wiernym i rozumnym”? „Niewolnikiem” nie jest ani człowiek, ani Towarzystwo Watch Tower. Jest nim zjednoczone grono zgromadzonych ponownie członków duchowego narodu Bożego. W Izajasza 43:10 Bóg wskazuje, że to grono ludzi, zbór lub naród, można nazywać „sługą” Bożym, gdyż Bóg mówi tam: „Wyście świadkowie moi, mówi Pan [Jehowa, NW], i sługa mój, któregom obrał.” Tak więc od roku 1919 ostatek duchowych Izraelitów jest Bożym „sługą” lub „niewolnikiem”.

35 Chrystus obficie błogosławił pracy tych duchowych Izraelitów. Dzięki temu setki tysięcy ludzi przyłączyły się do ostatnich członków duchowego narodu Bożego. Na kongresie międzynarodowym w r. 1953 w Nowym Jorku, ponad 165.000 osób wysłuchało prezesa Towarzystwa, który mówił na temat „Po Armagedonie - Boży nowy świat”. W r. 1955 świadkowie Jehowy odbyli serię 13 zgromadzeń pod hasłem „Triumfującego Królestwa” w tyluż miastach i w dziewięciu różnych krajach. Liczba ludzi, którzy wysłuchali wykładu publicznego „Zwycięstwo nad światem bliskie - przez Królestwo Boże”, przekroczyła 400.000. W okresie od 3 lipca 1957 do lutego 1958 r. odbyła się w wielu krajach na całej kuli ziemskiej dalsza seria zgromadzeń okręgowych pod hasłem: „Życiodajna mądrość”. Sprawozdania wykazują, że na tych 1 29 zgromadzeniach ogółem 613.599 osób wysłuchało wykładu publicznego. 15.202 osoby zostały ochrzczone w wodzie, aby usymbolizować swe oddanie się Jehowie.

36 Setki tysięcy ludzi przyłączyło się zatem do ostatnich członków duchowego narodu Bożego. A ponieważ tylko 144.000 osób będzie żyć z Chrystusem w niebie, więc powstaje pytanie: Jaka jest nadzieja dla tych setek tysięcy ludzi, którzy nie są Izraelitami duchowymi?

[Pytania do studium]

1. Mu chrześcijan tworzy duchowy naród Boży?

2. Dlaczego po rozpoczęciu się „czasu końca” istniała potrzebo dalszego głoszenia?

3. Co się stało ze świadkami w latach 1914 do 1918?

4. Dlaczego Jehowa rozgniewał się na swych świadków?

5. Jaki właściwy przykład dali apostołowie Chrystusa?

6. Dlaczego Bóg miał powód do gniewu na swych świadków?

7. Jak Diabeł wstrzymał dzieło świadczenia?

8. Jak Biblia unaocznia podobne uwięzieniu położenie świadków?

9 Czym jest „dziki zwierz z 11 rozdziału Objawienia?

10. Jak wił rozdziale Objawienia przedstawiono podobny, do śmierci stan świadków?

11 Jakie widzenie Bóg dał swemu prorokowi Ezechielowi?

12 Dlaczego w latach 1914 do 1918 świadkowie byli podobni suchym kościom?

13. Skąd wiemy, że świadkowie mieli znów głosić?

14. Czym jest „głos trąby”, za pomocą którego Jezus obiecał zgromadzić „wybranych”?

15. Jaką niezwykłą rzecz uczynił Bóg?

16. Jak Jezus wyjaśnił, dlaczego Bóg nie zniszczył świata Diabła zaraz po wojnie w niebie?

17. Kto to tą „wybrani”?

18. Kto to jest „ostatek”?

19. Co zgodnie z obietnica Boga wydarzyło się w r. 1919?

20. Jak Biblia przepowiedziała uwolnienie ostatka z nowoczesnego Babilonu?

21. Jak w 11 rozdziale Objawienia zobrazowano powrót świadków do życia duchowego?

22. Co się wydarzyło w dolinie suchych kości?

23. Co oznaczało proroctwo o dolinie suchych kości?

24. Co się odbyło w r. 1919 w Cedar Point, Ohio?

25. Jakie nowe czasopismo otrzymali świadkowie w Cedar Point?

26. Czego się tam dowiedzieli?

27. Jakie hasło, ogłoszone na kongresie w r. 1922 pobudziło świadków do bardziej ożywionej działalności?

28. Czego dokonali świadkowie od r. 1922?

29. Co Bóg dał swym świadkom, wypełniając Przypowieści 4:18?

30. Jaką oświecającą prawdę świadkowie mogli pojąć w r. 1927?

31. W jaki sposób zmarli członkowie duchowego narodu Bożego zostali wskrzeszeni „najpierw”?

32. Dlaczego po r. 1918 nikł z ostatnich członków duchowego narodu Bożego nie potrzebuje po śmierci spać w grobie?

33. Skąd wiemy, że Chrystus dostarcza ludziom pokarm duchowy tylko za pośrednictwem jednej organizacji?

34. Kto jest „niewolnikiem wiernym i rozumnym?

35. Jaki rezultat dało dzieło głoszenia spełniane na całej ziemi przez ostatnich członków duchowego narodu Bożego?

36. Jakie pytanie powstaje?

























































RODZIAŁ XXIV

Pasterz zgromadza „drugie owce”



CHRYSTUS Jezus jest Właściwym Pasterzem. Jezus powiedział: „Ja jestem właściwym pasterzem i znam swe owce, a owce moje znają mnie.” - Jana 10:14, NW.

2 Owcami, które znają Właściwego Pasterza, są ludzie. Jacy to ludzie? Są to ludzie sprawiedliwi, którzy miłują prawowitego Wodza ludzkości, Chrystusa Jezusa, i idą za nim, tak jak zwierzęta zwane owcami idą za swym właściwym pasterzem. Te „owce” modlą się żeby Królestwo Boże, którego władza spoczywa w rękach Chrystusa Jezusa, przyszło i objęło rządy nad ziemią. Jezus powiedział swym owcom, jak się powinny modlić. „Wy tedy tak się módlcie: Ojcze nasz, któryś jest w niebiesiech! Święć się imię twoje; przyjdź królestwo twoje, bądź wola twoja jako w niebie, tak i na ziemi.” - Mateusza 6:9, 10.

3 Skoro owcami są ludzie sprawiedliwi, więc i 144.000 członków duchowego narodu Bożego określa się jako „owce”. Liczba tych owiec jest ograniczona. Dlatego Jezus nazwał je „małym stadkiem”. Do członków tego niebiańskiego „małego stadka” Jezus rzekł: „Nie bój się, małe stadko, ponieważ Ojciec wasz uznał za słuszne dać wam królestwo.” - Łukasza 12:32, NW.

4 Właściwy Pasterz ma jednak więcej owiec, nie tylko „małe stadko” , składające się ze 144.000 owiec Królestwa. Ma on jeszcze „drugie owce”, które nie są powołane do Królestwa niebiańskiego, ale Jezus obiecał dać im życie wieczne. O tych owcach, nie należących do „małego stadka”, Jezus dał przepowiednię: „Mam i drugie owce, które nie są z tej owczarni; i te muszę przyprowadzić, i głosu mego słuchać będą; i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz. I ja żywot wieczny daję im, i nie zginą na wieki.” - Jana 10:16, 28, NT.

5 „Drugie owce” nie otrzymują życia wiecznego w niebie. Dlaczego? Ponieważ właśnie dla tych „drugich owiec” Jezus stanie się „Ojcem wieczności”, dając im życie na ziemi pod panowaniem Królestwa Bożego. (Izajasza 9:6) „Drugie owce” otrzymają zatem życie wieczne na ziemi.

6 Jezus Chrystus obiecał, że zarówno niebiańskie „małe stadko”, jak i ziemskie „drugie owce” utworzą „jedno stado”, podlegające jednemu pasterzowi. Zgromadził on zatem te dwie grupy ludzi podobnych owcom do jednej organizacji. Jaka jest nazwa tej organizacji?

7 Właściwy Pasterz przyprowadził „drugie owce” razem z „małym stadkiem” do „jednej owczarni”, czyli organizacji, zwanej Społeczeństwem Nowego Świata. To Społeczeństwo Nowego Świata składa się ze świadków Jehowy, ponieważ wszystkie owce muszą być świadkami dla Króla Jezusa Chrystusa i dla jego Ojca Jehowy. Jest to Społeczeństwo Nowego Świata, ponieważ należący do niego chrześcijanie są zaprawiani do życia wiecznego w nowym świecie Bożym bądź to w niebie, bądź na ziemi.

8 Właściwy Pasterz zgromadza swe „drugie owce” od roku 1931. Toteż setki tysięcy ludzi, zrzeszonych obecnie w Społeczeństwie Nowego Świata, są „drugimi owcami”. „Drugie owce” mają nadzieję ziemską, a „małe stadko” nadzieję niebiańską. Mimo to w Społeczeństwie Nowego Świata nie ma rozdwojenia, gdyż jest ono „jednym stadem”, podlegającym „jednemu pasterzowi”. To znaczy, że ani rasa, ani kolor skóry, ani język, ani odległość, ani nic innego nie może w Społeczeństwie Nowego Świata wywołać rozdwojenia.

9 Czy każdy może być „drugą owcą”? Odpowiedź na to daje Właściwy Pasterz. Za pośrednictwem anioła Chrystus dał apostołowi Janowi widzenie wielkiej rzeszy „drugich owiec”: „Ujrzałem rzeszę wielką, której nikt nie mógł zliczyć, ze wszystkich narodów i pokoleń [plemion, NW], ludów i języków. Stojąc przed tronem i przed obliczem Baranka, przyodziani w szaty białe i z palmami w ręku wołali głosem donośnym mówiąc: ‚Zbawienie [zawdzięczamy, NW] Bogu naszemu, który zasiadł na tronie, i Barankowi.’”- Objawienie 7:9, 10, Dą.

10 W roku 1935 Jehowa objaśnił swym świadkom znaczenie tego obrazu. Przede wszystkim zwróćmy uwagę na to, że wielka rzesza jest niezliczona. Jest to rzesza, „której nikt nie mógł zliczyć” z powodu jej wielkości. Ta wielka rzesza składa się z „drugich owiec”, co z kolei oznacza, że liczba „drugich owiec” nie jest ograniczona. Każdy może zatem należeć do tej wielkiej rzeszy przyrównanych do owiec ludzi, którzy chcą dostąpić życia wiecznego na rajskiej ziemi.

11 Następnie dowiadujemy się, że ta wielka rzesza „drugich owiec” pochodzi ze wszystkich narodów i plemion. Znaczy to, że ci podobni owcom ludzie muszą się oderwać od tego złego świata. Owce wiedzą z Biblii, że plemiona i narody, z których pochodzą, są skazane na zagładę. W jaki sposób te upodobnione do owiec osoby wychodzą ze wszystkich narodów i plemion? Otóż słyszą one głos Właściwego Pasterza i przychodzą do Społeczeństwa Nowego Świata, pozostawiając za sobą społeczeństwo starego świata.

12 Biblia podaje, że wielka rzesza woła: „Zbawienie zawdzięczamy Bogu naszemu ... i Barankowi.” Znaczy to, iż wielka rzesza „drugich owiec” ma oczy otwarte i widzi, że życie wieczne można otrzymać tylko od Jehowy za pośrednictwem Jego Syna. Dlatego te owce odwracają się od organizacji ludzkich; przychodzą do Jehowy i do „Baranka Bożego”, którzy jedynie mogą dać życie wieczne. „Baranek Boży” to Chrystus Jezus. - Jana 1:29.

13 Członkowie wielkiej rzeszy mają w rękach gałęzie palmowe, wskazujące na to, że trzymający je są żywymi świadkami Królestwa Bożego, którego moc spoczywa w rękach Jego Baranka, Chrystusa Jezusa. Mają one zatem takie samo znaczenie, jak w roku 33 po Chr., kiedy to Jezus wjeżdżał jak król do Jeruzalem: „Gdy wielka rzesza, która przybyła na święto, usłyszała, że Jezus przychodzi do Jeruzalem, wzięła gałęzie drzew palmowych i wyszła mu na spotkanie. I poczęli wołać: ‚Zbaw, prosimy cię! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Jehowy, król Izraela!’” (Jana 12:12, 13, NW) Wielka rzesza „drugich owiec” wita Syna Bożego jako Króla i jej członkowie stają się świadkami Jehowy.

14 Apostoł Jan podaje nam dalsze szczegóły dotyczące tej wielkiej rzeszy: „Jedna z osób w podeszłym wieku rzekła do mnie: ‚Kto są ci, którzy są odziani w białe szaty, i skąd przyszli?’ Natychmiast powiedziałem jej: ‚Panie mój, ty jesteś tym, który wie/ A on rzekł mi: ‚To są ci, którzy wychodzą z wielkiego ucisku, i omyli swe szaty, i wybielili je w krwi Baranka. Dlatego są przed tronem Boga i pełnią dla niego świętą służbę dniem i nocą w jego świątyni, a zasiadający na tronie rozpostrze nad nimi swój namiot. Nie będą już łaknąć ani pragnąć, nie zmoże ich słońce ani żadna dokuczliwa spiekota, ponieważ Baranek, który jest pośrodku tronu, będzie ich pasł i poprowadzi ich do źródeł wód życia.” - Objawienie 7:13-17, NW.

15 Wielka rzesza wyszła „z wielkiego ucisku”. Jest to ten sam wielki ucisk, o którym Jezus powiedział, że miał być oznaką „czasu końca”. Ucisk ten zaczął się dla organizacji Diabła w r. 1914, kiedy nowo intronizowany Król Jehowy podjął działania wojenne przeciw swym wrogom w niebie.

16 Jezus powiedział, że ten ucisk miał być skrócony, aby mogło być zbawione jakieś ciało. (Mateusza 24:21, 22) Jak został on skrócony? Przez to, że Bóg wstrzymał działania wojenne, podjęte w niebie przeciw organizacji Diabła. Po wyrzuceniu Diabła z nieba skończyła się zatem pierwsza faza „wielkiego ucisku”.

17 Wkrótce nastąpi punkt szczytowy, czyli ostatnia faza „wielkiego ucisku”. Będzie to „dopełniony koniec”. Ostatnia faza „wielkiego ucisku” oznacza zniszczenie tego świata. Oznacza, jak to powiedział Jezus, „wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i [jakiego] nie będzie”. - Mateusza 24:21, NT.

18 W tej przerwie między pierwszą a ostatnią fazą „wielkiego ucisku”, który przyszedł na organizację Diabła, wychodzi wielka rzesza „drugich owiec”. Teraz jest ten czas.

19 Członkowie wielkiej rzeszy noszą „białe szaty”, gdyż „omyli swe szaty i wybielili je w krwi Baranka”. Krwią Baranka jest krew Jezusa. Przez wiarę w przelaną krew Baranka Chrystusa ludzie posłuszni mogą być uwolnieni od grzechu, odziedziczonego po Adamie. Dzięki swej wierze w przelaną krew Jezusa wielka rzesza „drugich owiec” wygląda czysto, gdy staje przed Bogiem i Barankiem. Dlatego można o niej powiedzieć, że przed Bogiem i Barankiem jest odziana w białe szaty. Te „drugie owce” oddają się Bogu za pośrednictwem swego Baranka, po czym zostają ochrzczone w wodzie, aby poświadczyć to oddanie.

20 Bóg obiecał tej wielkiej rzeszy, że Baranek, Właściwy Pasterz, „poprowadzi ich do źródeł wód życia”. Ten rodzaj wody przedstawia życiodajną wiedzę. Jedyną wiedzą, prowadzącą do życia wiecznego, jest wiedza o Jehowie Bogu i o Jego Synu, Jezusie Chrystusie. Sam Właściwy Pasterz powiedział: „To znaczy życie wieczne: ich nabywanie wiedzy o tobie, jedynym prawdziwym Bogu, i o tym, któregoś posłał, Jezusie Chrystusie.” (Jana 17:3, NW) A więc tylko przez czerpanie z „wody życia”, to jest przez nabywanie wiedzy o Jehowie I Jego Synu, ludzie mogą uzyskać życie wieczne. Baranek obiecał poprowadzić swe owce do „źródeł wód życia”.

21 Zgodnie z obietnicą Baranka środki udostępniające życiodajną wiedzę płyną dziś jak rzeka czystych wód, która staje się coraz większa. Istotnie, w taki właśnie sposób Biblia uzmysławia ten strumień prawd Królestwa. W Objawieniu 22: 1, 2, (NW) czytamy: „Pokazał mi rzekę wody życia, jasną jak kryształ, płynącą od tronu Boga i Baranka w dół środkiem jego [Nowego Jeruzalem] szerokiej drogi. A po tej i po tamtej stronie rzeki stały drzewa życia, wydające dwanaście zbiorów owoców, rodzące owoc każdego miesiąca. A liście drzew służyły do leczenia narodów.”

22 „Rzeka wody życia” płynie od tronu Boga i Baranka. To znaczy, że wody prawdy wypływają z Królestwa Jehowy i Jego Syna. Następnie płyną środkiem szerokiej drogi Nowego Jeruzalem. 144.000 członków „małego stadka” są wraz z Jezusem współdziedzicami Królestwa Bożego i tworzą „Nowe Jeruzalem”. (Objawienie 21:2, 9, 10) Płynąc z niebiańskiego Królestwa, ustanowionego w roku 1914, wody życia orzeźwiają Nowe Jeruzalem.

23 Jak ta życiodajna woda jest dostarczana ludziom na ziemi? Obrazowa „rzeka wody życia” płynie środkiem „szerokiej drogi” Nowego Jeruzalem. To znaczy, że wody muszą też przepływać przez ostatek, czyli pozostających jeszcze na ziemi ostatnich członków „małego stadka” 144.000. Do dostarczania ludziom życiodajnych wód prawdy Bóg używa zatem ostatnich członków swego duchowego narodu.

24 Co oznaczają drzewa, wydające owoc? Wyobrażają one ostatnich członków „małego stadka” na ziemi. Jak to? Ponieważ ostatek zawsze wydaje owoc. Owoc ten to ‚owoce królestwa’. (Mateusza 21:43, NT) Owoce, czyli prawdy Królestwa służą przede wszystkim za pokarm i do leczenia wielkiej rzeszy „drugich owiec”.

25 Nie ma braku życiodajnej wody! Bóg obiecuje bowiem: „Będzie w lecie i w zimie.” (Zachariasza 14:8) „Owce”, które przychodzą napić się tej wody, nie powinny orzeźwiać nią tylko siebie. Powinny dzielić się nią z innymi; nie powinny samolubnie zatrzymywać jej dla siebie, lecz powinny zapraszać innych, by również przychodzili i pili. Nakaz Boży, dany za pośrednictwem Chrystusa, brzmi: „Kto słyszy, niech rzecze-. ‚przyjdź!’ kto pragnie, niech przyjdzie; i kto chce, niech bierze wodę życia darmo.” (Objawienie 22:17, NT) Wielka rzesza „drugich owiec” mówi „Przyjdź!” zanosząc innym ludziom dobrą nowinę o Królestwie.

26 Ale nie każdy chce pić tę życiodajną wodę. Niektórzy nie lubią słuchać o Jehowie i Jego Królestwie. Jak Właściwy Pasterz nazywa takich ludzi, którzy nie przywiązują wagi do słuchania dobrej nowiny o tym, że w niebie zostało ustanowione Królestwo Boże? Nazywa ich „kozłami”. Większość ludzi to kozły.

27 Król Chrystus Jezus uważa za „kozła” każdego, kto nie chce iść za Właściwym Pasterzem. Kozły miłują ten świat. Chcą, by się utrzymało samolubne władztwo tego świata. Kozły nie są za Królestwem Bożym.

28 W przypowieści zanotowanej w Mateusza 25:31-46 Jezus informuje nas, jak oddzieli owce od kozłów, gdy zostanie Królem. Powiedział on, że „gdy przyjdzie ... w chwale swojej, i wszyscy święci Aniołowie z nim, wtedy usiądzie na tronie chwały swojej. I będą zgromadzone przed nim wszystkie narody, i odłączy jednych od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów. I postawi owce po prawicy swojej, a kozły po lewicy.” - Mateusza 25:31-33, NT.

29 Kiedy Król odłącza jednych ludzi od drugich? Król przyszedł w swej chwale w roku 1914. Wtedy zasiadł on „na tronie chwały swojej”. A więc Król rozdziela ludzi teraz, w okresie „czasu końca”.

30 Król stawia kozły po swej lewicy. To znaczy, że nie okazuje im swej łaski. Owce stawia po swej prawicy. To znaczy, że okazuje im swą łaskę. Po której stronie Króla będziesz postawiony? Przypowieść, którą dał Jezus, pomoże ci to rozpoznać.

31 Na podstawie czego Król, Właściwy Pasterz, decyduje, kogo postawić po swej prawicy, a kogo po lewicy? Otóż opiera on swą decyzję na tym, jak ktoś traktuje jego duchowych braci i jak przyjmuje dobrą nowinę o Królestwie, którą głoszą ci jego bracia duchowi.

32 W przypowieści Jezus nazywa swych duchowych braci ‚braćmi swoimi najmniejszymi’. (Mateusza 25:40) Kim oni są? Są to ostatni członkowie duchowego narodu Bożego, ostatni członkowie „małego stadka”.

33 Bracia Króla zanoszą dobrą nowinę o Królestwie ludziom ze wszystkich narodów. Król może więc z łatwością zadecydować, kto jest owcą, a kto kozłem. Owce pragną słuchać o Królestwie Bożym. Chcą iść za właściwym Pasterzem i dlatego przyłączają się do „jednego stada” do Społeczeństwa Nowego Świata. Ale inaczej ma się rzecz z kozłami! Kozły nie chcą mieć nic do czynienia z Królestwem Bożym. Dla nich dobra nowina o tym, że Królestwo Boże wkrótce zniszczy ten świat, jest złą wieścią. Kozły miłują ten świat.

34 A co, jeśli ktoś jest zbyt zajęty, aby się czegoś dowiedzieć o Królestwie Bożym? Co, jeśli ludziom nawet podoba się Królestwo Boże, ale po prostu nie mają czasu na przyłączenie się do tego „jednego stada”? Król nie usprawiedliwia ludzi zawsze zajętych. Dlatego ostrzega nas, żebyśmy nie byli zbyt zajęci. Mówi nam, że w „czasie końca” świat będzie zbyt zajęty; ludzie będą tak zajęci, że nie będą mieć czasu dowiedzieć się, jak mogliby żyć wiecznie. Jezus dał ostrzeżenie: „Jacy byli ludzie w owych dniach przed potopem: jedli i pili, żenili się i wydawali za mąż aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki, i nie chcieli o niczym wiedzieć, aż przyszedł potop i zmiótł ich wszystkich, taka też będzie obecność Syna człowieczego.” (Mateusza 24:38, 39, NW) Jezus ostrzega nas, abyśmy nie byli zanadto zajęci, jak zajęci byli ludzie za czasów Noego, wskutek czego „nie chcieli o niczym wiedzieć, aż przyszedł potop i zmiótł ich wszystkich”. Życie jest zależne od znalezienia czasu na czerpanie z „wód życia”, płynących teraz do ludzi ze wszystkich narodów.

35 Nie ma wytłumaczenia dla ludzi zanadto zajętych, nawet dla takich, którzy musza jeść i pić lub którzy chcą wstąpić w związek małżeński czy też sprzedawać albo kupować. Sam Król wytknął dokładną granicę słowami: „Kto nie jest po mojej stronie, jest przeciw mnie.” (Mateusza 12:30, NW) Ludzie zbyt zajęci nie mają czasu dla Królestwa Bożego. Nie przychodzą do „jednego stada” Właściwego Pasterza. Dlatego Król mówi, że tacy ludzie są ‚przeciw niemu’ . To czyni ich kozłami.

36 Co spotyka kozły? Król mówi do nich: „Precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, który przygotowany jest dla diabła i aniołów jego.” (Mateusza 25:41, Kow) „Ogień wieczny” dla kozłów jest Gehenną, czyli - jak na to wskazuje Objawienie 20:10, 14 - „drugą śmiercią”. To znaczy, że kozły dosięga wiecznotrwałe zniszczenie.

37 A co z owcami? Owce miłują Królestwo Boże; czerpią z „wód życia”. Przyłączają się do „jednego stada” Właściwego Pasterza. Dają wyraz swej miłości do Króla przez pomaganie braciom Króla w wydawaniu na całej ziemi świadectwa o Królestwie. Król rzecze przeto do owiec: „Pójdźcie wy, którzy macie błogosławieństwo mego Ojca, odziedziczcie królestwo przygotowane dla was.” - Mateusza 25:34, NW.

38 Królestwo, które odziedziczą owce, nie jest królestwem niebiańskim. Owce odziedziczą ziemską dziedzinę Królestwa niebiańskiego; uzyskają życie wieczne na ziemi. Aby wykazać różnicę między losem „kozłów” a losem „owiec”, Jezus zamknął swą przypowieść słowami: „I ci odejdą w wieczne odcięcie, a sprawiedliwi do życia wiecznego.” (Mateusza 25:46, NW) Niesprawiedliwe „kozły” zostaną na zawsze odcięte od wszelkiego życia w bitwie Armagedonu, w której się skończy ten stary świat. Natomiast sprawiedliwe „owce” doznają w tej bitwie ochrony, tak iż będą ją mogły przeżyć i wejść do nowego świata Bożego. Naprawdę błogosławiona jest wielka rzesza „drugich owiec”, które Właściwy Pasterz zgromadził i przyprowadził do „źródeł wód życia”!

[Pytania do studium]

1. Kto jest właściwym Pasterzem?

2. Kim są owce?

3. Jak właściwy Pasterz nazywa owce, które dostępują, życia w niebie?

4. Komu jeszcze właściwy Pasterz daje życie wieczne?

5. Dlaczego ‚,drugie owce” nie otrzymują życia wiecznego w niebie?

6. Co Właściwy Pasterz obiecał uczynić z „małym stadkiem” i „drugimi owcami”?

7. Jaką nazwę Właściwy Pasterz nadał organizacji, do której przyprowadził swe owce?

8. Czy różne nadzieje, języki lub rasy są w Społeczeństwie Nowego Świata przyczyną rozdwojenia?

9. Jak apostoł Jan opisuje wielką rzeszę „drugich owiec”?

10. Skąd wiemy, ze do tej wielkiej rzeszy ‚,drugich owiec” może należeć każdy?

11. W jaki sposób członkowie tej wielkiej rzeszy wychodzą ze wszystkich narodów i plemion?

12. Co wielka rzesza „drugich owiec” zrozumiała w kwestii zbawienia?

13. Co oznaczają gałęzie palmowe w rękach wielkiej rzeszy?

14. Jak jeszcze Biblia opisuje wielką rzeszę?

15. Kiedy się zaczęła pierwsza faza „wielkiego ucisku”?

16. Jakim wydarzeniem zakończyła się pierwsza faza „wielkiego ucisku”?

17. Kiedy nastąpi ostatnia faza „wielkiego ucisku”?

18. Kiedy wielka rzesza „drugich owiec” wychodzi z „wielkiego ucisku”?

19. Dlaczego o wielkiej rzeszy powiedziano, że jest odziana w białe szaty?

20. Co wyobrażają „wody życia”?

21. Jak Biblia uzmysławia strumień prawd Królestwa?

22. Skąd płyną wody?

23. Jak „wody życia” są dostarczane ludziom na ziemi?

24. Co wyobrażają drzewa wydające owoc?

25. Jaki nakaz Boży wskazuje na to, że owcom nie wolno samolubnie zatrzymywać „wód życia” dla siebie?

26. Kto to są kozły?

27. Co kozły miłują?

28. Co Jezus powiedział, że uczyni, gdy zasiądzie na swym niebiańskim tronie?

29. Kiedy Król rozdziela ludzi?

30. Co oznacza być postawionym po lewicy lub po prawicy Króla?

31. Na podstawie czego Król rozdziela ludzi?

32. Kim są duchowi bracia Króla?

33. Dlaczego Król może z łatwością orzec, kto jest owcą, a kto kozłem?

34. Jakie ostrzeżenie daje nam Król?

35. Dlaczego wszyscy ludzie, są zbył zajęci, by się zainteresować Królestwem Bożym, zostali nazwani kozłami?

36. Co się stanie z ludźmi, którzy się zachowują jak kozły?

37. Co Król mówi do ludzi podobnych owcom?

38. Co te owce uzyskają?































































ROZRIAŁ XXV

Jak ten świat się skończy



JUŻ niedługo „czas końca” dobiegnie kresu. Dobra nowina o Królestwie będzie wtedy w pełni ogłoszona na całej ziemi na świadectwo wszystkim narodom. Wszyscy ludzie podobni owcom będą już przyprowadzeni do „jednego stada” Właściwego Pasterza. Wszyscy ludzie z usposobieniem kozłów będą oddzieleni i staną po lewicy Króla. Następnie nadejdzie chwila, gdy ci, którzy są podobni owcom, ujrzą, jak ludzie o usposobieniu kozłów zostaną zniszczeni na wieki, gdyż wtedy przyjdzie „dopełniony koniec”.

2 „Dopełniony koniec” oznacza koniec świata, a więc jego całkowite zniszczenie. Bóg zniszczy ten świat w wojnie, którą stoczy za pośrednictwem Nasienia swej niewiasty, Jezusa Chrystusa. (1 Mojżeszowa 3:15) Będzie to wojna Boża, czyli - jak mówi Objawienie 16:14 (NW) - ‚wojna wielkiego dnia Boga Wszechmocnego’ .

3 W tej wojnie Diabeł i jego demony będą walczyć przeciw Bogu w charakterze złych niebios. Po stronie Diabła staną też wszystkie narody ziemi. W Biblii powiedziano, że demony poprowadzą „królów całej zamieszkanej ziemi, aby ich zgromadzić na wojnę wielkiego dnia Boga Wszechmocnego. I zgromadziły ich na miejsce, które zwano po hebrajsku Har-Magedon.” - Objawienie 16:14, 16, NW.

4 Demony prowadzą wszystkie narody do Har-Magedonu, czyli Armagedonu. Co to jest Armagedon? Wyraz ten znaczy „góra Megiddo”. Megiddo było w starożytności polem bitwy. Znajdowało się w Palestynie. Toczyły się tam rozstrzygające bitwy. Nigdy nie było wątpliwości, która strona wygrała lub przegrała pod Megiddo! Wojska wygrywające pod Megiddo odnosiły całkowite zwycięstwa. Wojska przegrywające ponosiły całkowitą klęskę.

5 Z czasem dawne pole bitwy pod Meggido sałato się symbolem walki; wyobrażało miażdżącą klęskę przegrywających i całkowite zwycięstwo wygrywających. Słusznie więc pole bitwy, na którym Bóg stoczy i wygra swą wojnę, Biblia nazywa „Armagedonem”.

6 Armagedon nie jest zatem rzeczywistego, lecz symbolicznego pola bitwy. Rzeczywiste pole pod Megiddo w Palestynie byłoby za małe, aby pomieścić wszystkich królów ziemi i ich wojska. Wojna Boża będzie się toczyć na całym świecie. Przeto Armagedon to wojna Boga, w której On zniszczy ten zły świat w czasie „dopełnionego końca”.

7 Kto będzie walczyć po s tronie Boga? Żyjący na ziemi świadkowie Jehowy wcale nie będą potrzebowali walczyć w Armagedonie. Jehowa mówi bowiem do swych świadków: „Nie wasza jest walka, ale Boża.”- 1 Kroniki 20: 15.

8 Po stronie Jehowy będzie walczył Chrystus Jezus i wszystkie wojska niebiańskie. Chrystus stanie na czele niebiańskich wojsk, składających się z potężnych aniołów. Biblia opisuje w symbolicznej mowie, jak Chrystus siedząc na białym koniu, prowadzi niebiańskie siły zbrojne do bitwy Armagedonu: „Niebo [było] otwarte, i oto, koń biały; a ten, który siedzi na nim, nazywa się Wierny i Prawdziwy, i w sprawiedliwości sądzi i walczy. A oczy jego jako płomień ognia, i na głowie jego wiele koron [diademów, Kow]; i miał imię napisane, którego nikt nie znał, tylko on sam. I przyodziany był szatą zmoczoną we krwi, i imię jego Słowo Boże. I wojska niebieskie szły za nim na koniach białych obleczone w bisior biały i czysty. I z ust jego wychodzi miecz ostry, aby nim bił narody; i on pasie je laską żelazną.” - Objawienie 19:11-15, NT.

9 Ten opis Chrystusa i jego wojsk przejmuje dreszczem. Chrystus stoi na czele. Znaczy to, że Kro! jest pewny zwycięstwa. Chrystus, Król królów, jedzie na białym koniu, co oznacza, że walczy o słuszną sprawę gdyż Biblia mówi o nim: „Miłowałeś sprawiedliwość i nienawidziłeś bezprawia.” (Hebrajczyków 1:9, NW) Wszyscy aniołowie, którzy idą za Chrystusem do bitwy, są ubrani na biało, co oznacza, że w Armagedonie nie może się zdarzyć żadna niesprawiedliwość.

10 Z ust Chrystusa wychodzi miecz. To znaczy, że gdy Król da swemu wojsku rozkaz niszczenia, rozkaz ten zostanie wykonany. Działania wojenne będą wtedy ostre i szybkie i nie będzie żadnej wątpliwości co do ich wyniku. Zwycięstwo jest pewne.

11 Laska żelazna służy do zdruzgotania świata Diabła. Chrystus rozbije narody, jak to przepowiedziała Biblia: „Zmiażdżysz ich laską żelazną , a jak naczynie garncarskie pokruszysz ich.”- Psalm 2:9, Wu, uw. marg.

12 Kiedy zostanie stoczony Armagedon? Jehowa, Wielki Dyspozytor czasu, postanowił, że Armagedon ma być zamknięciem „czasu końca”. Jest on obecnie bliski. Jak bliski? Nikt nie zna dnia ani godziny. „Tego zaś dnia i tej godziny nie zna nikt”, powiedział Jezus, „tylko sam Ojciec.” (Mateusza 24:36, Kow) Bóg ustalił datę skończenia się tego świata. Żaden człowiek nie zna tej daty, lecz wiemy, że nastąpi to wkrótce.

13 Skąd wiemy, że to jest bliskie? Stąd, że czas, który jeszcze pozostał Diabłu po zrzuceniu go przez Chrystusa na ziemię, jest nazwany „krótkim okresem czasu”. (Objawienie 12:12, NW) Czas, który jeszcze pozostał światu Diabła, jest więc bardzo krótki.

14 Ale jeszcze z innego powodu wiemy, że Armagedon jest bliski. Jezus powiedział, że pokolenie, które będzie żyć w chwili rozpoczęcia się „czasu końca”, nie przeminie do wybuchu Armagedonu. Kiedy Jezus to powiedział? Wtedy, gdy mówił o różnych częściach znaku „czasu końca”. Ten znak składa się z różnych wydarzeń. Wszystkie te wydarzenia stanowią znak wtedy, gdy występują za życia jednego pokolenia. Dzieje się to właśnie od roku 1914. Co to znaczy? Jezus odpowiada: „Gdy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że to, co się ma stać, bliskie jest, stoi u progu. Zaprawdę powiadam wam: Nim przeminie to pokolenie, wszystko to się stanie.” (Mateusza 24:33, 34, Kow) Wiele ludzi, którzy już żyli w roku 1914, będzie jeszcze żyć, gdy nadejdzie chwila rozpoczęcia się Armagedonu.

15 Kiedy i jak nadejdzie Armagedon? Przyjdzie on po zakończeniu dzieła ostrzegania, które obecnie wykonują na całej ziemi świadkowie Jehowy. Jednakże większość ludzi śmieje się z ostrzeżenia przed Armagedonem. Jest tak, jak mówił Jezus: „Zamknęli swe oczy, żeby nie mogli wcale widzieć oczami i słyszeć uszami, i by nie pojęli sercami znaczenia.” (Mateusza 13:15, NW) Oni zamykają oczy i zatykają uszy. Również ich umysły są zamknięte. Tylko maja otwarte, aby szydzić i śmiać się ze znaku „czasu końca” i z rozgłaszanego obecnie ostrzegawczego poselstwa. Dlatego Armagedon tak dosięgnie ludzi tego świata, jak złodziej zaskakuje w nocy domostwo. Apostoł Chrystusa napisał: „Dzień Jehowy nadchodzi dokładnie tak, jak złodziej w nocy. Tak więc nie śpijmy już, jak to czynią inni, ale pozostańmy przebudzeni.” - 1 Tesaloniczan 5:2, 6, NW.

16 Członkowie Społeczeństwa Nowego Świata czuwają. Ono się dowiedzą, kiedy przyjdzie czas na rozpoczęcie się Armagedonu. Skąd? Otóż bezpośrednio przed wybuchem wojny Bożej Diabeł zaatakuje Społeczeństwo Nowego Świata. Gdy się zacznie atak Diabła, wówczas Społeczeństwo Nowego Świata będzie wiedzieć, że ma się rozpocząć Armagedon.

17 W 38 i 39 rozdziale Ezechiela, powiedziano nam o tym ataku na Społeczeństwo Nowego Świata. Głównego napastnika nazwano tam „Gogiem”. Gog to imię Szatana Diabła po zrzuceniu go na ziemię.

18 A dlaczego Gog, to znaczy Diabeł, zaatakuje Społeczeństwo Nowego Świata? Dlatego, że Diabłu nie podoba się rozrost Społeczeństwa Nowego Świata. Jehowa pobłogosławił ostatnich członków swego narodu Izraelitów duchowych, zgromadzając ich ze wszystkich narodów. Ponadto Jehowa przyprowadził do usposobionego pokojowo Społeczeństwa Nowego Świata setki tysięcy „drugich owiec”. Diabeł jest więc zazdrosny. Jego świat nie cieszy się pokojem i nie jest szczęśliwy. Natomiast członkowie Społeczeństwa Nowego Świata żyją w pokoju ze sobą i są szczęśliwi. Diabeł nie może znieść widoku tego szczęśliwego, kwitnącego stanu ludu Jehowy; dlatego za wszelką cenę chce zniszczyć Społeczeństwo Nowego Świata.

19 Biblia donosi nam, co Gog zamierza uczynić. Diabeł mówi sobie: „Wtargnę do ziemi bez muru, przyjdę na spokojnych i mieszkających bezpiecznie; ci wszyscy mieszkają bez muru a zawór i bram nie mają.” Dlaczego chce to uczynić? „Aby zdzierać łupy i napadać na zdobycz, aby wyciągać rękę swoją na tych, którzy spustoszeni byli, a potem przywróceni, i na lud, który jest zebrany z narodów.” - Ezechiela 38:11, 12, Wu.

20 Do zaatakowania Społeczeństwa Nowego Świata Gog-Diabeł posłuży się narodami i władcami ziemi. Większość ludzi stanie po stronie Diabła. O ataku Diabła na Społeczeństwo Nowego Świata Biblia mówi: „Przyjdziesz z miejsca twego, ze stron północnych, ty i narodów wiele z tobą, wsiadający na konie wszyscy, lud wielki i wojsko gwałtowne. I przyciągniesz na lud mój izraelski jak obłok, aby pokryć ziemię.” - Ezechiela 38:15, 16, Wu.

21 Ten atak na ostatnich członków duchowego narodu Bożego i ich towarzyszy, „drugie owce”, będzie w rzeczywistości atakiem na Królestwo Boże. Zajdzie więc wtedy paląca potrzeba rozstrzygnięcia kwestii: Kto rządzi w niebie i na ziemi? Pobudzi to Jehowę do największego gniewu. „Stanie się w owym dniu, gdy Gog przyjdzie przeciw ziemi izraelskiej, mówi Pan Jehowa, że mój gniew dosięgnie mych nozdrzy.” (Ezechiela 38:18, AS) Gniew Jehowy wzbiera w nim. Nadchodzi „dzień gniewu Jehowy”. - Sofoniasza 2:2, AS.

22 Generalny atak na Jego lud do tego stopnia rozgniewa Jehowę, że zacznie działać. Jehowa mówi: „Przywołam przeciw Gogowi wszelki rodzaj trwogi.” (Ezechiela 38:21, RS) Jehowa daje Królowi Chrystusowi rozkaz zniszczenia złego świata Diabła. Jak ma on to zrobić? Za pomocą „wszelkiego rodzaju trwogi”.

23 Biblia informuje nas, jakie będą niektóre z tych trwóg. Jehowa powiada: „Deszcz gwałtowny i grad kamienny, ogień i siarkę spuszczę nań [na Goga-Diabła], i na wojsko jego, i na wiele narodów, które z nim będą.” (Ezechiela 38:22) Wielka będzie trwoga w Armagedonie. „Wszelki rodzaj trwogi” będzie zastosowany do sprowadzenia zagłady na ten zły świat - obrywanie się chmur, ulewne deszcze, powodzie, trzęsienia ziemi, olbrzymi grad i deszcze ogniste. Trwoga będzie panować na ziemi, trwoga na morzu i trwoga w powietrzu.

24 Armagedon całkowicie zaskoczy wszystkich, którzy się znajdą poza Społeczeństwem Nowego Świata. Biblia mówi nam o trwodze, która ogarnie ludzi w Armagedonie: „Blisko jest dzień Pański [Jehowy], który przyjdzie jako spustoszenie od Wszechmocnego. Dlatego wszelkie ręce osłabieją, a wszelkie serce człowiecze stopnieje będą przestraszeni, uciski i trapienia ogarną ich, jako rodząca boleć będą. Każdy nad bliźnim swoim zdumieje się [Każdy na bliźniego swego osłupiały spoglądać będzie, Wu], oblicza ich płomieniowi podobne będą.” - Izajasza 13:6-8.

25 Paniczna trwoga ogarnie masy ludu, tak iż ludzi nie będą już widzieli, co mają robić, i dlatego zaczną zabijać jedni drugich. „Stanie się dnia onego wielkie uciśnienie Pańskie [Jehowy] między nimi, tak iż rękę jeden drugiego uchwyci, a ręką jego podniesie się na rękę bliźniego swego.” (Zachariasza 14:13) Wtedy „miecz każdego obróci się na brata jego”. (Ezechiela 38:21) Lecz ta samolubna walka o życie będzie całkowicie daremna. Kto uniknie śmierci z ręki bliźnich, tego uśmiercą niebiańskie wojska Boże.

26 Straszliwe będzie zniszczenie, które aniołowie Chrystusa sprowadzą na wszystkich przeciwników Królestwa Bożego i jego świadków. Wielu padnie ofiarą plagi zżerającej ich ciała. Jehowa mówi: „Ciało ich będzie gnić, gdy jeszcze będą na nogach, oczy będą im gnić w oczodołach, a języki będą im gnić w ustach.” (Zachariasza 14:12, RS) Gnić będą języki tych, którzy drwili i wyśmiewali się z ostrzeżenia o Armagedonie! Gnić będą oczy tych, którzy nie chcieli widzieć znaku „czasu końca”! Gnić będzie ciało tych, którzy nie chcą pojąć, że żywy i prawdziwy Bóg nazywa się Jehowa! I to będą gnić stojąc na nogach!

27 Gdzie ludzie będą się mogli ukryć przed zniszczeniem, przychodzącym od Boga? Nigdzie! Jehowa mówi: „Żaden z nich nie uciecze ... Choćby się zakopali w ziemię, i stamtąd by ich ręka moja wzięła; choćby wstąpili aż do nieba, i stamtąd bym ich stargnął. A choćby się skryli na wierzchu [góry] Karmelu, wyszpieguję i wezmę ich stamtąd: a choćby się skryli przed oczyma moimi na dnie morskim, przykażę wężowi, aby ich i stamtąd wykąsał.” (Amosa 9:1-3) Zostaną zamknięte wszystkie drogi do ucieczki! Wszędzie, dokąd by uciekli, Bóg ich znajdzie i zniszczy.

28 Zniknie wtedy moc pieniądza! Rządy, które wydają pieniądze, upadną i ulegną zniszczeniu. Nawet osoby posiadające złoto i srebro nie będą mogły zapewnić sobie za nie ochrony, gdyż Bóg oświadcza: „Srebro ich i złoto ich nie będzie ich mogło wybawić w dzień gniewu Pańskiego [Jehowy].” - Sofoniasza 1:18, Wu.

29 Wszędzie - od jednego krańca ziemi do drugiego krańca -będą trupy. Jehowa mówi: „Miecz przywiodę na wszystkich mieszkańców ziemi.” Niepozbierane, niepogrzebane, nieopłakiwane zwłoki staną się jakby nawozem dla ziemi, tak jak to mówi Biblia: „Będą pobici Pańscy [Jehowy] dnia owego od krańca ziemi aż do krańca jej; nie będą ich płakać ani zbierać ani grzebać; jak gnój na ziemi leżeć będą .” - Jeremiasza 25:29, 33, Wu.

30 Kto zatem przeżyje Armagedon? Tylko ci, którzy usłuchają nakazu Biblii i będą szukać Jehowy: „Pierwej niż przyjdzie na was dzień gniewu Pańskiego [Jehowy], szukajcie Pana [Jehowy] wszyscy pokorni na ziemi, którzy sąd jego czynicie; szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, snąć się [może się jakoś, Wu] ukryjecie w dzień zapalczywości Pańskiej [Jehowy].” (Sofoniasza 2:2, 3) Ale w jaki sposób szukać Jehowy, jak szukać sprawiedliwości? Przez przyłączenie się do „jednego stada” Właściwego Pasterza. Tylko o owcach, należących do tego „jednego stada” Właściwy Pasterz mówi: „Nie zginą na wieki.” - Jana 10: 28.

31 Po Armagedonie pozostałe przy życiu owce Społeczeństwa Nowego Świata wyjdą, by zobaczyć ,pobitych przez Jehowę'. Biblia mówi o tym: „Wynijdą a oglądają trupy ludzi tych, którzy wystąpili przeciwko mnie; albowiem robak ich nie zdechnie, a ogień ich nie zagaśnie, a będą obrzydliwością wszelkiemu ciału.” (Izajasza 66:24) Dla wszystkich, którzy przeżyją, trupy będą czymś obrzydliwym, budzącym odrazę. Robaki obsiada miliony zwłok i nie opuszczą ich, dopóki nie objedzą ich do reszty. Również ptaki i zwierzęta polne najedzą się do syta ciał ludzkich, pozostawiając z nich tylko blade kości.

32 Kości zmarłych nie upiększają ziemi. Toteż przez siedem proroczych miesięcy ci, którzy przeżyją Armagedon, będą zbierać kości i grzebać je. A co się stanie z kośćmi leżącymi na miejscach ustronnych? Biblia odpowiada na to: „Wyznaczą ludzi, którzy będą ciągle przemierzać ziemię i grzebać pozostałych na powierzchni ziemi, aby ją oczyścić; przy końcu siedmiu miesięcy będą robić poszukiwania. A gdy będą przemierzać ziemię i ktoś zobaczy kość ludzką, postawi przy niej znak, aż ją pogrzebią grabarze.” (Ezechiela 39:12-16, RS) Kości będą grzebane tylko po to, żeby oczyścić ziemię.

33 Ale co się sianie z rzeczywistymi mącicielami, to jest z Diabłem i demonami? I oni nie ujdą. Po zniszczeniu wszystkich ludzi, nie należą­cych do „jednego stada”, Chrystus, Nasienie niewiasty Bożej, rozprawi się z Diabłem. Apostołowi Chrystus dał widzenie tego, co spotka Diabła: „Ujrzałem anioła [Chrystusa] zstępującego z nieba. W ręku swym trzymał klucz do przepaści i łańcuch wielki. Pochwycił smoka, węża starego, którym jest diabeł i szatan, związał go na tysiąc lat i wrzucił go do przepaści.” (Objawienie 20:1-3, Kow) Do tej samej przepaści pójdą też demony. Przepaść oznacza podobny śmierci stan bezczyn­ności, ponieważ i o zmarłym Jezusie powiedziano, że zstąpił do prze­paści. Dlatego w Rzymian 10:7 czytamy: „‚Kto zstąpi do przepaści?’ to jest Chrystusa od umarłych wyprowadzić.” Demony muszą się zatem dostać w stan bezczynności.

34 Gdy Chrystus wrzuci Diabła do przepaści, Armagedon dobiegnie końca. Wtedy Nasienie niewiasty Bożej zmiażdży głowę pierwotnego węża, jak się to miało stać według 1 Mojżeszowej 3: 15. W ten sposób spełni się proroctwo Piotra: „Dzień Jehowy nadejdzie jak złodziej i wtedy niebiosa przeminą z syczącą wrzawą, lecz żywioły od wielkiego gorąca rozpuszczą się, a ziemia i dzieła jej zosta n g odkryte [zniszczone] ... dnia Jehowy, w którym niebiosa płonąc rozpuszczą się, a żywioły od wielkiego gorąca stopnieją!” - 2 Piotra 3: 10, 12, NW.

35 Armagedon przeminął. Zginęli niewidzialni mąciciele! Zginęły wszystkie narody! Zginęli wszyscy ludzie podobni kozłom! Zginął stary świat - zginął na zawsze! Zaczyna się nowy „czas końca” dobiegnie swego kresu?

[Pytania do studium]

1. Co nastąpi, gdy „czas końca” dobiegnie swego kresu?

2. Jak Bóg zniszczy ten lwiąt?

3. Kto będzie walczyć przeciw Bogu?

4. Czym było „Megiddo”?

5. Czego symbolem jest nazwa „Megiddo”?

6. Co to jest Armagedon?

7. Czy świadkowie Jehowy będą walczyć w Armagedonie?

8. Jak Biblia opisuje Chrystusa, prowadzącego niebiańskie wojska do bitwy?

9. Dlaczego Chrystus jest wyobrażony jako jeździec na białym koniu?

10. Co oznacza miecz w ustach Chrystusa?

11. Do czego służy laska żelazna?

12. Kiedy się rozpocznie Armagedon?

13. Skąd wiemy, że Armagedon jest bliski?

14. Skąd wiemy, że wiele ludzi, którzy już żyli w roku 1914, będzie jeszcze żyć, gdy się zacznie Armagedon?

15. Kiedy i jak Armagedon spadnie na ten świat?

16. Dlaczego Społeczeństwo Nowego Świata będzie wiedzieć, kiedy ma się rozpocząć Armagedon?

17. Kto to jest Gog?

18. Dlaczego Gog chce zniszczyć Społeczeństwo Nowego Świata?

19. Co zamierza uczynić Gog?

20. Kto stanie po stronie Goga?

21. Co atak Goga wywoła u Jehowy?

22. Do czego atak Goga pobudzi Jehowę?

23. Wymień niektóre rodzaje „trwóg”, za pomocą których Jehowa zniszczy ten zły świat.

24. Jak Biblia opisuje strach, który ogarnie ludzi spoza Społeczeństwa Nowego Świata?

25. Co owładnięci strachem ludzie będą czynili jeden drugiemu?

26. Jaką plagę Jehowa sprowadzi na tych, którzy zwalczają Jego lud?

27. Czy po rozpoczęciu się Armagedonu ludzie będą mieć jeszcze jakąś możliwość ucieczki?

28. Skąd wiemy, że za pieniądze nie będzie można zapewnić sobie ochrony w Armagedonie?

29. Co Biblia mówi o trupach?

30. Kto przeżyje Armagedon?

31. Jaki widok ujrzą ci, którzy przeżyją Armagedon?

32. Skąd wiemy, że ziemi nie będą szpecić porozrzucane po niej kości?

33. Co spotka rzeczywistych mącicieli Diabła i jego demonów?

34. Jakie teksty biblijne spełnią się, gdy Diabeł zostanie wrzucony do przepaści?

35. Czego nie będzie już po Armagedonie i co się wtedy zacznie?















ROZDZIAŁ XXVI

Nowy świat: „nowe niebiosa i nowa ziemia”



DO KOŃCA Bożej wojny Armagedonu wszystko, co złe, zostanie zniszczone. Wszyscy ludzie, którzy na ziemi czynią zło, będą usunięci, a Szatan i wszystkie jego demony zostaną wrzuceni do prze­paści. Nastanie dobrobyt i pokój. Jakże przyjemne będzie wtedy życie na ziemi! Ale jak ta oczyszczona ziemia będzie zarządzana? I co zapobiegnie powrotowi złych warunków? Są to ważne pytania i chcieli­byśmy poznać odpowiedzi na nie.

2 Teraźniejszy świat Szatana składa się z dwóch części: z niebios i z ziemi. Szatan i jego demony stanowią złe niebiosa. Ludzie, którzy idą za złym przewodnictwem Szatana, stanowią złą ziemię. Jednakże Jehowa Bóg już dawno temu zapowiedział zmianę. Poprzez proroka Izajasza rzekł On: „Oto ja stwarzam niebiosa nowe i ziemię nową, a nie będą w pamięci rzeczy poprzednie ani nie przyjdą na myśl.' - Izajasza 65: 17, Wu.

3 Również apostoł Piotr pisał: „Według jego obietnicy oczekujemy nowych niebios i nowej ziemi, a w nich ma mieszkać sprawiedliwość.' (2 Piotra 3: 13, NW) To znaczy, że podlegające Szatanowi złe rządy nad ziemią mają być zastąpione dobrym panowaniem, podlegającym Jehowie Bogu. Ustanowione przez Boga sprawiedliwe, nowe niebiosa już działają. A sprawiedliwa, nowa ziemia jest już blisko.

4 Skąd wiemy, że nowe niebiosa już działają? Stąd, że Królestwo Boże, w którym Jezus Chrystus zasiada na tronie, zostało ustanowione w niebie w roku 1914. Odtąd można powiedzieć, że „królestwo świata stało się królestwem naszego Pana i jego Chrystusa; i będzie panował jako król na wieki wieków". - Objawienie 11:15, NW.

5 Te dobre rządy pokoju pozostaną na zawsze. Wiemy, że panowanie to będzie trwałe, gdyż chodzi tu o panowanie Królestwa, o którym pisał Daniel, wskazując, że Bóg niebios ustanowi „królestwo, które na wieki zepsute nie będzie, a królestwo to na inszy [inny] naród nie spadnie, ale ono połamie, i koniec uczyni tym wszystkim [ziemskim] królestwom, a samo stać będzie na wieki”. - Daniela 2: 44.

6 Czy jednak Chrystus rządzi sam? Nie; mężczyźni i niewiasty, którzy żyli na ziemi, zostali wzbudzeni ze śmierci do życia w niebie, aby panować razem z nim. Według Objawienia 14:1, 3 jest ich „sto czterdzieści cztery tysiące”. Tylu ludzi ma więc rządzić z Chrystusem w niebie. Wybieranie tego „małego stadka” jego wiernych naśladowców zaczęło się w dniu Pięćdziesiątnicy roku 33, kiedy to na pierwsze 120 osób został wylany duch święty.

7 Kiedy ci członkowie duchowego narodu Bożego zaczęli żyć z Chrystusem w niebie? Nie nastąpiło to zaraz po objęciu przez Chrystusa władzy królewskiej w roku 1914, ale dopiero kilka lat później. Możemy się dowiedzieć, kiedy ci członkowie duchowego narodu Bożego zaczęli tam żyć z Chrystusem, gdy rzucimy okiem wstecz na pewne wydarzenia, które miały miejsce za czasów pierwszej obecności Chrystusa na ziemi. W roku 29 Jezus został namaszczony duchem Bożym. Trzy i pół roku później, czyli w roku 33, przyszedł do świątyni w Jeruzalem i wypędził z niej tych, którzy tam wymieniali pieniądze. Krótko potem, bo tylko w trzy dni po oczyszczeniu świątyni ze zmieniających pieniądze, Jezus został zabity i pogrzebany. Lecz trzeciego dnia Jehowa wskrzesił go z martwych.

8 Podczas drugiej obecności Jezusa występują podobne okresy czasu. W roku 1914 Jezus został ukoronowany na Króla nowego świata. Trzy i pół roku później, czyli w roku 1918 oczyścił on duchową świątynię Jehowy. Wiemy, że się to wówczas stało, ponieważ chrześcijanie, którzy mieli samolubne serca i błędne poglądy na służbę, odłączyli się od Jego organizacji. A zatem, zgodnie z obrazem sprzed 1900 lat, bezpośrednio po oczyszczeniu świątyni, czyli jeszcze w roku 1918, odbyło się niewidzialne dla nas niebiańskie zmartwychwstanie wiernych chrześcijan, i odtąd ci członkowie duchowego narodu żyją w jedności z Chrystusem.

9 Ponadto z Objawienia 11:18 (NT) dowiadujemy się, że to zmartwychwstanie miało nastąpić w czasie gniewu narodów. Jak wskazuje ten wiersz 18, stworzenia niebiańskie miały wówczas powiedzieć Jehowie: „Rozgniewały się narody, i przyszedł gniew twój i czas umarłych, aby byli sadzeni, i abyś oddał zapłatę sługom twoim, prorokom i świętym i bojącym się imienia twego.” Bez wątpienia narody były szczególnie rozgniewane między rokiem 1914 a 1918, i to zarówno jedne na drugie, jak i na lud Jehowy. W tym czasie nastąpiło przeto zmartwychwstanie niebiańskie.

10 Czy zatem wszystkie 144.000 osób, które mają panować z Chrystusem, zostały już wskrzeszone? Nie, to nie mogło nastąpić, ponieważ niektóre z nich jeszcze żyją na ziemi. Ci, którzy należeli do tego grona i umarli do roku 1918, zostali wskrzeszeni po oczyszczeniu świątyni. Ale niektórzy z nich jeszcze dziś żyją na ziemi. Stanowią oni „ostatek”, czyli ostatnich, którzy pozostali z tego grona duchowego.

11 Członkowie tego narodu duchowego, którzy zmarli przed rokiem 1918, spali snem śmierci dopóki w owym roku nie zostali wskrzeszeni do życia w niebie. Natomiast ci, którzy kończą swą ziemską służbę po roku 1918, nie śpią snem śmierci, lecz z chwilą skończenia się ich życia ziemskiego są natychmiast przemieniani, aby żyć w niebie jako stworzenia duchowe.

12 O tym jest mowa w 1 Koryntian 15: 51, 52 (NW), gdzie czytamy: „Oto powiadam wam świętą tajemnicę: Nie wszyscy zapadniemy w sen śmierci, lecz wszyscy będziemy przemienieni, w jednej chwili, w mgnieniu oka, podczas ostatniej trąby. Bo trąba zabrzmi i umarli będą wzbudzeni nieskazitelni, a my zostaniemy przemienieni.”

13 Dlaczego ci członkowie narodu duchowego są wskrzeszani do życia w niebie? Jasną odpowiedź daje nam Objawienie 20: 6 (NW): „Będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z nim panować jako królowie przez tysiąc lat.” Znaczy to, że 144.000 osób, stanowiących duchowy naród Boży, ma służyć z Chrystusem jako sprawująca rządy część sprawiedliwego, nowego świata Bożego. Gdy zatem umrze na ziemi ostatni ze 144.000 członków ciała Chrystusowego i „W jednej chwili” zostanie wskrzeszony do życia duchowego, wówczas dobiegnie końca cudowne stwarzanie sprawiedliwych, nowych niebios.

14 O nowych niebiosach jesteśmy już zatem poinformowani; ale jak ma się rzecz z nową ziemią? Kiedy będzie ona stworzona w całej pełni?

15 Nowa ziemia narodziła się, czyli jej fundamenty zostały założone w roku 1919. Stało się to, gdy się narodził nowy naród. Ten nowy naród nie jest narodem w znaczeniu politycznym, narodem, który by miał stolicę tu na ziemi. Raczej jest to rządzony przez Boga naród, składający się z nielicznych pozostałych członków ciała Chrystusowego, którzy żyją jeszcze na ziemi.

16 Izajasz donosi nam o tym niezwykłym wydarzeniu. Pyta on: „Kto słyszał ta kg rzecz? Kto widział takie rzeczy? Czy kraina narodzi się w jednym dniu? Czy naród będzie wydany na świat od razu? Bo skoro tylko Syjon [organizacja Jehowy] poczuł bóle porodowe, zaraz wydał na świat swe dzieci.” - Izajasza 66: 8, AS.

17 Wyrażenie „poczuł bóle porodowe” mówi o bólach, jakie miała niewiasta Boża Syjon przed wydaniem na świat swych dzieci. Odnosi się to do okresu ciężkich prześladowań, które spotkały świadków Jehowy na ziemi w latach 1914 do 1918. W ciągu tego czasu członków ludu Jehowy opanował lęk i dlatego Jehowa wcale nie był z nich zadowolony. Jednakże w r oku 1919 przyjął On z powrotem tych, którzy byli wierni i okazywali skruchę, aby - jak powiedział - „ugruntować ziemię, i powiedzieć do Syjonu: ‚Ludem moim jesteś ty!’” - Izajasza 51: 16, Wu, uw. marg.

18 Ugruntowanie „nowej ziemi” nastąpiło w roku 1919, gdy ostatek ludu Jehowy, czyli Izrael duchowy, zaczął powracać do łaski Bożej i zajął znów właściwe miejsce w Jego służbie. Ten ostatek członków ciała Chrystusowego stanowi ziemski ośrodek, wokół którego gromadzą się setki tysięcy ludzi dobrej woli. Na tym solidnym fundamencie nowo narodzonego narodu Bożego jest budowane szybko rozrastające się Społeczeństwo Nowego Świata.

19 W Objawieniu 7: 9 (NW) ludzi, którzy się gromadzą wokół nielicznych członków ostatka duchowego narodu Bożego, nazwano „wielką rzeszą, której żaden człowiek nie potrafił zliczyć, ze wszystkich narodów i plemion, i ludów, i języków”. Powiedziano tam, że są oni ubrani w białe szaty. To znaczy, że przed Bogiem są czyści i zasługują na Jego uznanie. Również oni służą Jehowie Bogu, który zasiada na tronie, i witają Chrystusa jako swego Króla. Wołają: „Zbawienie zawdzięczamy naszemu Bogu, który zasiada na tronie, oraz Barankowi.” - Objawienie 7:10, NW.

20 Zarówno ta „wielka rzesza", jak i ostatek duchowego narodu służą temu samemu Bogu. Obie te klasy jednakowo słuchają licznych przy­kazań boskich. Jedni i drudzy biorą udział w tym samym dziele. Jedni i drudzy trzymają się tych samych wzniosłych mierników chrześcijań­skich. Szczególna różnica między nimi polega na tym, że członkowie duchowego narodu staja się częścią nowych niebios, a wielka rzesza ma nadzieję na życie wieczne na rajskiej ziemi pod rządami tych nowych niebios.

21 Tak więc nie tylko członkowie duchowego ostatka, lecz i wielka rzesza daje posłuch następującemu nakazowi Boga: „Porzućcie ukształ­towanie według tego systemu rzeczy, lecz bądźcie przemienieni przez przeobrażenie swego umysłu, abyście się mogli przekonać, co jest dobrą i godna przyjęcia, i zupełną wołą Boga." - Rzymian 12:2, NW.

22 Ci ludzie zarzucili błędny tryb życia starego świata. Prowadzą tryb życia właściwy nowemu światu. Stali się prawdziwymi chrześcijanami. Są świadkami Jehowy. Okazują szczerą miłość. Słuchają przykazań Bożych. Choć znajdują się jeszcze pośród teraźniejszego, starego świata, żyją już jako cieszące się upodobaniem Bożym Społeczeństwo Nowego Świata.

23 Istnieją więc dwie grupy - małe stadko, które rządzi z Chrystusem w niebie, i wielka rzesza, która będzie żyć na ziemi. (Łukasza 12:32) Ponieważ ta wielka rzesza, nie należy do małego stadka, sprawującego rządy w niebie, Jezus nazwał jej członków swymi „drugimi owcami". (Jana 10:16) Członkowie tej wielkiej rzeszy drugich owiec nie mają nadziei niebiańskiej. Żywią nadzieję przeżycia bitwy Armagedonu i pozostania na zawsze na oczyszczonej ziemi.

24 Armagedon przeżyją również niektórzy członkowie ostatka „ma­łego stadka". Jednakże kiedyś po Armagedonie ostatni członek małego stadka skończy swa służbę na ziemi, umrze i zostanie wzięty do nieba, aby panować z Chrystusem. Gdy zatem ostatni członek duchowego narodu zostanie przemieniony tym sposobem w nieśmiertelne stworzenie duchowe, wówczas cała ziemia będzie pozostawiona wielkiej rzeszy „drugich owiec” Jezusa. Wtedy „nowa ziemia” będzie się składać tylko z „drugich owiec”. Pod panowaniem nowych niebios będą one prowadzić szczęśliwe życie na naszej planecie, ziemi.

25 W jaki sposób nad nową ziemią będą sprawowane rządy z nieba? Izajasza 32:1 (Wu) daje nam na to całkiem prostą odpowiedź: „Oto w sprawiedliwości król będzie kró­lował, a książęta w sądzie rządzić będą."

26 Chrystus jest Królem. On i 144.000 członków jego narodu ducho­wego będą sprawować rządy z nieba. Na ziemi obejmą kierownictwo w służbie Jehowy „książęta" spośród „drugich owiec". Będą oni tu widzialnymi władcami. Ci książęta ziemscy nie będą mieć nic wspólnego z książętami, jakich znamy obecnie. Prawa do sprawowania władzy nie odziedziczą oni po swych rodzicach, lecz będą dobrymi ludźmi, których sprawiedliwy Król Jezus Chrystus obierze i wyznaczy na swych ziemskich pomocników.

27 Nie ulega wątpliwości, że ci książęta będą dobrymi przywódcami. Ich wiara i posłuszeństwo względem Boga zostaną wypróbowane i udowodnione. Niektórymi z nich będą „drugie owce," żyjące obecnie na ziemi. Innymi będą tacy mężowie dawnych czasów, jak Abraham, Mojżesz, Dawid i inni, o których wierze jest specjalna wzmianka w 11 rozdziale listu do Hebrajczyków i którzy będą wskrzeszeni z martwych i staną się „drugimi owcami".

28 Pewna liczba tych, którzy będą wówczas książętami, była w rze­czywistości przodkami Jezusa. Wszyscy tacy książęta zostaną jego „synami", gdyż od niego otrzymają życie. Dlatego w Psalmie 45:17 powiedziano o królu Jezusie: „Miasto ojców twych [Zamiast twych przodków, NW] będziesz mieć synów twych, których postanowisz ksią­żętami po wszystkiej ziemi."

29 Ci dobrzy książęta staną się prawdziwymi synami Króla Jezusa Chrystusa. Jako jego synowie będą mu posłuszni. Nie będą nauczać wła­snych poglądów. Nie będą polegać na własnej mądrości. Będą posłuszni Bogu i Jego Królowi i będą mu rzeczywiście służyć. Obejmą kierownictwo w czynieniu tego, co Bóg zechce, żeby było uczynione. A dobrzy ludzie, którzy będą żyć na oczyszczonej ziemi, będą widzieli właściwy przykład, dawany przez książąt, i pójdą za tym przykładem.

30 Zostaną wytworzone nowe, wspaniałe warunki. Apostołowi Janowi dozwolono zobaczyć z góry te nowe warunki. Napisał on: „I widziałem nowe niebo i nową ziemię, gdyż poprzednie niebo i poprzednia ziemia przeminęły, i morza już nie ma." (Objawienie 21:1, NW) To znaczy, że złe niebiosa Szatana i jego zła ziemia zostaną zniszczone i że zastąpi je sprawiedliwy, nowy świat Boży. Znaczy to również, że niespokojne, bezbożne masy ludzkie, wyobrażone przez zawsze wzburzone morze, doznają zagłady, a pozostaną tylko ludzie spokojni, bogobojni.

31 Wtedy Jan ujrzał „święte miasto, Nowe Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga”. I usłyszał od tronu Boga potężny głos, który mówił: „Oto namiot Boga jest u ludzi, i [Bóg] będzie przebywał z nimi, a oni będą jego ludami. I sam Bóg będzie z nimi. I otrze wszelką łzę z ich oczu, i nie będzie już śmierci ani żałoby, ani krzyku, ani bólu już nie będzie. Dawniejsze rzeczy przeminęły.” Jakże cudowne warunki są obiecane dla nowego świata, składającego się z nowych niebios i nowej ziemi! - Objawienie 21: 2-4, NW.

32 Możemy polegać na tych obietnicach. Największa Potęga we wszechświecie, wielki Stwórca, Jehowa Bóg, złożył bowiem przysięgę, że się to urzeczywistni. Skoro On obiecał te dobre warunki, które przyniosą ze sobą pokój, więc wiemy, że one przyjdą. A skoro On zapowiedział, że te warunki będą trwałe, więc wiemy, że tak będzie. Siedzący na niebiańskim tronie powiedział do Jana: „Oto wszystko nowym czynię”; nadto rzekł: „Napisz, ponieważ te słowa są godne zaufania i prawdziwe.” - Objawienie 21:5, NW.

[Pytania do studium]

1. Na jakie pytania będzie teraz dana odpowiedź?

2. Kto stanowi stare niebiosa i starą ziemię?

3. Jak Biblia wskazuje na to, że przyjdzie coś nowego?

4. Co się stało w roku 1914?

5. Skąd wiemy, że dobre rządy pokoju pozostaną na zawsze?

6. Kto ma panować z Chrystusem?

7. Jakie okresy czasu pomogą nam w ustaleniu, kiedy członkowie duchowego narodu zaczęli żyć z Chrystusem w niebie?

8. Jakie podobne okresy czasu występują w związku ze zmartwychwstaniem niebiańskim podczas drugiej obecności Chrystusa?

9. Jaki jeszcze dowód wskazuje na to, że zmartwychwstanie narodu duchowego zaczęło się w roku 1918?

10. Skąd wiemy, czy wszyscy członkowie narodu duchowego zostali już wskrzeszeni?

11. Co się dzieje z każdym członkiem „ostatka’ ‘ , który teraz kończy swą ziemską służbę?

12. Co mówi o tym 1 Koryntian 15:51, 52?

13. Jakie zadanie mają do spełnienia w niebie członkowie narodu duchowego?

14. Czego się dowiemy o „nowej ziemi”?

15. Co jest niezwykłego w narodzie, który się narodził w roku 1919?

16. Co o tym niezwykłym wydarzeniu mówi Izajasz?

17. Jakie „bóle porodowe” cierpiał Syjon?

18. Co się dzieje od chwili narodzenia się tej krainy?

19. Co Objawienie 7:9 mówi o „wielkiej rzeszy”?

20. Jaka jest różnica między wielką rzeszą a członkami narodu duchowego?

21. Jakiemu nakazowi dają posłuch członkowie wielkiej rzeszy?

22. Jak zmienili oni faktycznie swe życie?

23. Kim są „drugie owce" i jaką mają nadzieję?

24. Kiedy cała ziemia będzie pozostawiona do dyspozycji drugich owiec?

25. Jak według Izajasza 32:1 mają być wtedy sprawowane rządy nad ziemią?

26. Kto jest Królem i kim są książęta?

27. Skąd wiemy, że ci książęta będą dobrymi przywódcami?

28. Jak „przodkowie” Jezusa staną się jego „synami”?

29. Jaki słuszny sposób postępowania obiorą książęta?

30. Co oznacza cudowne widzenie, dane apostołowi Janowi?

32. Skąd wiemy, że się to wszystko urzeczywistni?



























































ROZDZIAŁ XXVII

Założenie nowego raju



JAKŻE inaczej będzie w nowym raju na ziemi! Jakże odmienne warunki będą wtedy panować na niej w porównaniu z tym, co znamy obecnie! Zmiana będzie tak wielka, jak zmiana ciemności na światło o brzasku jasnego, nowego dnia.

2 Gdy 1900 lat temu Jezus umierał śmiercią męczeńską na palu, nad jego głową umieszczono napis, który głosił: „To jest król Żydów." Jeden ze złoczyńców, umierających na palu obok Jezusa, zauważył ten napis i rzekł: „Jezusie, pamiętaj o mnie, gdy się dostaniesz do swego królestwa." Wówczas Jezus powiedział mu: „Zaprawdę powiadam ci dziś: Będziesz ze mną w Raju." (Łukasza 23:38-43, NW) Po bitwie Armagedonu Jezus będzie panował w swym Królestwie, nie mając żadnego przeciwnika w niebie ani na ziemi. Dopiero wtedy nastanie dla niego pora na spełnienie obietnicy, danej owemu złoczyńcy, i na przygotowanie raju, do którego ten złoczyńca ma być wskrzeszony przez Króla Jezusa.

3 Za pośrednictwem Królestwa Jehowa Bóg będzie błogosławił ziemi. Wielką rzeszę ludzi, którzy przeżyją Armagedon, nauczy pielęgnować ziemię. Ci ludzie dowiedzą się, jak założyć raj. Wykonywanie tej pięknej pracy sprawi im radość i będą szczęśliwi z jej wyników.

4 Pierwszą rzeczą, jaką będą musieli zrobić ci, którzy przeżyją Arma­gedon, będzie zburzenie ruin na ziemi. Będą musieli oczyścić ją z wszelkich śladów złej działalności Szatana. To dzieło oczyszczania przybierze takie rozmiary, że w Ezechiela 39: 9, 10 powiedziano, iż przez siedem lat „nie będą drew nosić z pola, ani ich rąbać w lasach, ale z oręża [pozostawionego przez zmarłych wrogów] ogień niecić będą".

5 Potem na miejsce tego, co ulegnie zniszczeniu, będą musieli wznieść coś nowego. Każdy, kto przeżyje Armagedon, będzie miał udział w tym dobrym dziele. Raj rozszerzy się na całą ziemię. Cała ziemia zostanie uczyniona jednym ogrodem. Jakże uszczęśliwiająca będzie ta praca! Każdy będzie czynił coś dobrego i pożytecznego. Nikt nie będzie pracował na drugiego człowieka. Każdy będzie się cieszył wynikami własnej pracy i dziełem swych rąk.

6 W Izajasza 65: 21, 22 znajdujemy obrazowy opis ówczesnych warunków: „Pobudują też domy, a będą w nich mieszkali; nasadzą też winnic, a będą jeść owoce ich. Nie będą budować tak, aby tam inszy [inny] mieszkał; nie będą szczepić, aby inny jadł; bo dni ludu mojego będą jako dni drzewa [długie i owocne], a dzieła rąk swoich do zwietrzenia używać będą wybrani moi.”

7 Po założeniu raju ziemia wyda swój plon. Będzie ona błogosławiona, tak jak niegdyś dla dobra Izraelitów błogosławiona była Ziemia Obiecana. Ziemia Obiecana była ziemią obfitości. Była to „ziemia opływająca mlekiem i miodem”. (5 Mojżeszowa 27: 3) Oczyszczona ziemia, rządzona przez Chrystusa pod kierownictwem wielkiego Ogrodnika, Jehowy Boga, będzie miejscem jeszcze większej obfitości niż dawna Ziemia Obiecana!

8 Boski Ogrodnik, Jehowa Bóg, będzie kierował pracami. Przy ponownym zakładaniu raju pod Jego kierującą ręką przyjdzie z pomocą właściwy klimat i to, że nie będzie niszczących plag. W całej przyrodzie zostanie przywrócona doskonała równowaga. Nie będzie też już wojny, która by zniszczyła dobre rzeczy, wykonane pod kierownictwem Boga.

9 Tak, słusznie przeminie wszystko, co zasmucało ludzi. Usunięte zostanie wszelkie zło, spowodowane buntem Szatana. Nie będzie już bomb atomowych i wodorowych ani opadów radioaktywnych. Nie będą potrzebne armaty, czołgi ani bombowce. Nawet wojsko nie będzie wtedy potrzebne. Między wszystkimi ludźmi zapanuje zupełny pokój. Micheasz wykazuje w swym proroctwie (4:3), wypełnianym już teraz przez świadków Jehowy, jaką będzie rozciągłość tego pokoju: „Nie podniesie miecza naród przeciwko narodowi, ani się więcej ćwiczyć będą do boju.” W takich sprzyjających warunkach na pewno cieszyłbyś się życiem!

10 Nie będzie wtedy głodu, bezrobocia, niedostatku, obawy przed brakiem wody ani czarnego rynku, wyzyskującego biednych. Zamiast tych złych rzeczy, które znikną, w Izajasza 9: 7 (Wu) powiedziano, że „rozmnożone będzie panowanie [Chrystusa], a pokoju nie będzie końca; na stolicy Dawidowej i na królestwie jego siedzieć będzie, aby je utwierdził i umocnił w sądzie i w sprawiedliwości odtąd i aż na wieki. Zawistna miłość Pana [gorliwość Jehowy, AS] zastępów uczyni to.”

11 Wszyscy żyjący w owym czasie będą posłuszni Jehowie i dlatego nie będzie zbrodni, przestępstw ani bezprawia. Ludzie, którzy by chcieli czynić zło, zginą w bitwie Armagedonu. Pozostaną przy życiu tylko ci, którzy chcą czynić dobrze. W Psalmie 36: 10, 11 czytamy: „Jeszcze chwila, a nie będzie grzesznika, i będziesz szukał miejsca jego, a nie znajdziesz. Ale cisi odziedziczą ziemię i cieszyć się będą wielkim pokojem.” - Wu (w Gd Psalm 37:10, 11).

12 Wyobraź to sobie! Znaczy to bowiem, że mógłbyś wyjść na ulicę, aby poszukać złego człowieka, i nie udałoby ci się go znaleźć. Mógłbyś krzyczeć i nawoływać, usiłując znaleźć kogoś, kto choćby widział złego człowieka, ale nie znalazłbyś nikogo, kto by się z takim człowiekiem spotkał. Nigdzie ale to nigdzie nie udałoby się znaleźć złego człowieka, gdyż ‚nie będzie już grzesznika’. Tylko ludzie cisi i chętni do nauki, ludzie, którzy słuchają Słowa Bożego, wierzą mu i postępują według niego, przeżyją Armagedon i będą żyć dalej na tej oczyszczonej ziemi.

13 Ludzie będą żyć w pokoju. Będą mieć pokój wewnętrzny oraz będą żyć w pokoju ze swymi bliźnimi i ze swym Bogiem. Będą żyć w pokoju nawet ze zwierzętami. Pierwszemu człowiekowi powiedziano: „Utrzymujcie w podległości ryby morskie i stworzenia latające pod niebem, i wszelkie żyjące stworzenie, które pełza po ziemi.” (1 Mojżeszowa 1:28, NW) Obecnie człowiek nie utrzymuje zwierząt w poddaństwie. Przeciwnie, często bardzo się ich boi. Jednakże w nowym raju będzie naprawdę możliwe spełnienie tego polecenia. Dzikie zwierzęta staną się uległe i całkowicie podporządkują się człowiekowi. Ludzie będą panować nad nimi w duchu miłości, a zwierzęta nie będą już ich wrogami, ale staną się dla nich prawdziwymi przyjaciółmi.

14 Ale to jeszcze nie wszystko. Człowiek będzie zawsze zdrowy, tak iż będzie mógł radować się życiem w raju. Nie będzie już choroby ani bólu. Pamiętaj, że nasze ciało ukształtował Jehowa Bóg. Zna on dokładnie sposób jego funkcjonowania. Na podstawie tej wiedzy wskaże nam drogę do zdrowia i życia. Jezus dowiódł, że to jest możliwe, „uzdrawiając wszelką chorobę i wszelką niemoc między ludem”. (Mateusza 4:23) Pod kierownictwem Jehowy Jezus Chrystus zastosuje tę cudowną zdolność do leczenia chorób i przywróci ludziom posłusznym zdrowie i życie, aby mogli żyć wiecznie w ziemskim raju.

15 Czy jednak ludzie naprawdę będą mogli żyć wiecznie na ziemi? Oczywiście, Bóg stworzył nas tak, że chcemy żyć i nie umierać, I właśnie gdy się urzeczywistnią zamysły Boga w stosunku do ziemi, ludzie nie będą żyć już tylko niewiele lat, aby potem umrzeć. W Objawieniu 7:17 (NW) czytamy bowiem o wielkiej rzeszy: „Baranek, który jest pośrodku tronu, będzie ich pasł i poprowadzi ich do źródeł wód życia. A Bóg otrze wszelką łzę z ich oczu.” Każdy, kto wtedy utraci życie, utraci je tylko dlatego, że nie spełni poleceń dobrego Króla, Jezusa Chrystusa.

16 Możemy zaufać tej zdumiewającej obietnicy. Jezus rzekł: „Jam jest zmartwychwstanie i żywot, kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie, a każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki.” - Jana 11:25, 26, Dą.

17 Możemy też wierzyć natchnionej obietnicy apostoła Pawła, że Chrystus „musi panować jako król, dopóki Bóg nie położy mu pod nogi wszystkich nieprzyjaciół. Jako ostatni nieprzyjaciel ma być zniszczona śmierć.” (1 Koryntian 15:25, 26, NW) Po zniszczeniu śmierci przy końcu tysiącletniego panowania Chrystusa ludzie, którzy w dalszym ciągu będą posłuszni Jehowie Bogu, faktycznie będą mogli radować się na zawsze błogosławieństwami odzyskanego raju, nie potrzebując nigdy umierać.

18 Jest jeszcze coś, co bardzo uszczęśliwi ludzi, którzy przeżyją Armagedon i wejdą do nowego świata. Będą się im wtedy rodzić zdrowe dzieci. Psalmista rzekł: „Oto dziatki [synowie, Wu] są dziedzictwem od Pana, a płód żywota nagrodą.” (Psalm 127:3) Dzieci już teraz sprawiają radość. Ale zdrowe dzieci, które się narodzą na oczyszczonej ziemi, będą dla swych rodziców jeszcze większą radością i prawdziwym błogosławieństwem od Boga.

19 Pierwszej parze ludzkiej powiedziano: „Bądźcie płodni i mnóżcie się, i napełnijcie ziemię.” (1 Mojżeszowa 1:28, NW) Jednakże przed przystąpieniem do wykonania tego zlecenia Adam zgrzeszył i został skazany na śmierć. Swoich dzieci nie wydał na świat po to, by prowadziły byt w sprawiedliwości i żyły, ale po to, by się dostały w grzeszny, podlegający śmierci stan, w jakim się sam znajdował.

20 Po potopie za dni Noego Bóg powtórzył to zlecenie. Noemu i jego synom rzekł: „Bądźcie płodni i mnóżcie się, i napełnijcie ziemię.” (1 Mojżeszowa 9:1, NW) Lecz nawet dzieci, które się urodziły synom Noego, odziedziczyły po Adamie grzech i narodziły się na ziemi, nad którą w dalszym ciągu sprawował rządy Szatan.

21 W swym proroctwie o końcu tego złego świata Jezus powiedział: „Jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna człowieczego.” (Łukasza 17:26, NT) Możemy się zatem spodziewać, że owo zlecenie, dotyczące płodności i napełnienia ziemi, będzie dane tym „drugim owcom”, które przeżyją bitwę Armagedonu. Na „nowej ziemi” będą się rodziły szczęśliwe dzieci. Nie będą one przychodzić na świat po to, by kiedyś umrzeć, narodzą się bowiem w świecie, który będzie, całkowicie wyzwolony spod władzy Szatana.. Gdy więc ktoś zostanie zachowany w Armagedonie, aby żył dalej na oczyszczonej ziemi, może mieć udział w wykonaniu w sprawiedliwości zlecenia, które synowie Noego wykonywali po potopie.

22 Te dzieci będą grzeczne ponieważ rodzice będą je uczyć właściwego postępowania. Rodzice będą pouczać swe dzieci o zarządzeniach boskich, przy czym wywiążą się dobrze z tego zadania, gdyż będą to czynić w sposób zalecony im przez Boga.

23 Biblia wskazuje, jak można właściwie wychować dzieci. W Izajasza 38:19 (Wu) powiedziano: „Ojciec synom [dzieciom, AS] będzie opowiadał prawdę twoją.” A w Efezjan 6: 4 (NW) czytamy: „Wy, ojcowie, nie rozdrażniajcie swych dzieci, lecz nadal wychowujcie je w karności i autorytatywnej radzie Jehowy.” Tych wytycznych już dziś trzymają się - choć w sposób niedoskonały - wszyscy bogobojni rodzice, lecz w raju nowego świata będą to czynić pod kierownictwem Boga w sposób doskonały i zupełny.

24 Żadne dziecko nie urodzi się martwe, żadne nie przyjdzie na świat kaleką. Żadne dziecko nie zostanie zabite jeszcze przed urodzeniem. Po Armagedonie Jehowa pobłogosławi parom małżeńskim, wykonującym zlecenie boskie: „Bądźcie płodni i mnóżcie się, i napełnijcie ziemię.” - 1 Mojżeszową 9:1, NW.

25 Skoro jednak ludzie posłuszni Bogu nie będą umierać, więc i dzieci nie będą się mogły rodzić bez końca, gdyż pewnego dnia ziemia zostałaby przeludniona. Dlatego przyjdzie czas, gdy ludzie przestaną rodzić dzieci. Skąd to wiemy? 26 Czy pamiętasz, co na temat rodzenia dzieci Bóg powiedział Adamowi i Ewie? Bóg dał im zlecenie: „Mnóżcie się, napełnijcie ziemię.” (1 Mojżeszowa 1: 28, NW) A co właściwie znaczy słowo „napełnić”? Co robisz, gdy napełniasz szklankę wodą? Czy lejesz dopóty, dopóki masz wodę, chociaż wylewa się ona i spływa na stół i na podłogę? Nie, na pewno tak nie robisz. Jeśli ktoś prosi nas o napełnienie szklanki wodą, to wiemy, że spodziewa się on, iż przestaniemy lać, gdy szklanka będzie pełna. A zatem już samo słowo, którego użył Jehowa, polecając Adamowi i Ewie „napełnić ziemię”, daje nam do zrozumienia, że rodzenie dzieci ustanie, gdy ziemia zostanie zaludniona odpowiednią liczbą ludzi.

27 Przyjdzie więc czas, gdy ziemia będzie dostatecznie napełniona dobrymi ludźmi. Będą tam (1) ludzie, którzy przeżyją Armagedon, (2) dzieci, które im się urodzą, i (3) inni ludzie, tacy jak ów złoczyńca, umierający na palu obok Jezusa, którzy zostaną wskrzeszeni z grobów, aby mogli żyć na rajskiej ziemi. Wszystkie te trzy grupy razem wystarczą do napełnienia ziemi dobrymi ludźmi. Jeśli ludzie ci będą nadal posłuszni przykazaniom Bożym, otrzymają przywilej życia wiecznego na sprawiedliwej, rajskiej ziemi. Opanują całą ziemię, która stawszy się urodzajnym rajem będzie dostarczać dla wszystkich swych mieszkańców wielkiej ilości pokarmu.

28 Wszystkie te wspaniałe rzeczy są obiecane w Słowie Bożym, Biblii. Im więcej to Słowo studiujemy, tym więcej dowiadujemy się o tym wszystkim i tym mocniej będziemy przeświadczeni, że się to naprawdę urzeczywistni. Dowiemy się, że możemy polegać na tym, co Bóg powiedział, i że to, o czym On mówił, iż się ma stać, rzeczywiście stanie się tak jak On powiedział.

29 Obiecany raj zostanie założony podczas tysiącletniego panowania Chrystusa, a w Izajasza 11:9 powiedziano: „Ziemia będzie napełniona znajomością Pańską [Jehowy], tak jako morze wodami napełnione jest.” W rzeczy samej tyle będzie „znajomości Jehowy”, czyli wiedzy o Nim, że człowiek dozna uczucia, iż - jak to mówi Psalm 85:12 - ‚prawda z ziemi wyrasta, a sprawiedliwość z nieba wygląda.’ Wszędzie będzie można znaleźć dobre rzeczy.

30 Istnieje możliwość życia wśród tych cudownych błogosławieństw. Jednakże istnieje ona jedynie wtedy, gdy już teraz obieramy drogę, którą według Słowa Bożego musimy pójść, aby otrzymać od Boga błogosławieństwo życia w raju ziemskim, obecnie tak już bliskim.

[Pytania do studium]

1. Jak wielka będzie zmiana warunków starego świata na warunki nowego świata?

2. Jaką obietnicę spełni Jezus względem złoczyńcy, który umarł obok niego na palu?

3. Jaka piękna praca będzie poruczona wielkiej rzeszy ludzi, którzy przeżyją Armagedon?

4. Co będą musieli zrobić najpierw, aby przygotować miejsce na nowy raj?

5. Co jeszcze będą robić?

6. Jaki obrazowy opis z Izajasza 65:21, 22 pomaga wyrobić sobie pewne pojęcie o tym, jak tam będzie?

7. Jak będzie wtedy błogosławiona cała ziemia w porównaniu z tym, jak była błogosławiona dawna Ziemia Obiecana?

8. Dzięki czemu te pomyślne warunki będą możliwe do osiągnięcia?

9. Jakie warunki będą wówczas sprzyjać pokojowi?

10. Jakie jeszcze złe warunki zostaną zastąpione dobrymi?

11. Dlaczego nie będzie już zbrodni, przestępstw ani bezprawia?

12. Co w rzeczywistości oznacza spełnienie się obietnicy z Psalmu 37: 10, 11?

13. Jakiej zmianie ulegnie stosunek człowieka do zwierząt?

14. Skąd wiemy, ze ludzie będą mogli rzeczywiście cieszyć się wtedy dobrym zdrowiem?

15. Wyjaśnij, jak to jest możliwe, żeby ludzie mogli żyć wiecznie.

16. Co na ten temat powiedział Jezus?

17. Jak Paweł wykazał, że przyjdzie czas, gdy ludzie będą żyć wiecznie?

18. Co jeszcze bardzo uszczęśliwi ludzi, żyjących na oczyszczonej ziemi?

19. Jak Adam zawiódł, jeśli chodzi o jego dzieci?

20. Czy dzieci, które się urodziły po potopie, były wolne od grzechu?

21. Jak ktoś może mieć udział w wykonaniu zlecenia, danego po potopie synom Noego?

22. Dlaczego dzieci, które się narodzą w nowym raju, będą grzeczne?

23. Jakich zasad biblijnych będą wtedy przestrzegać rodzice?

24. Jakich rzeczy, zasmucających obecnie ludzi, nie będzie tam wcale?

25. Czy ludzie zawsze będą rodzić dzieci?

26. Jak ze zlecenia, które Bóg dał pierwotnie Adamowi, wynika, iż rodzenie dzieci w końcu ustanie?

27. Jakie trzy grupy ludzi będą mieć możność żyć wiecznie na rajskiej ziemi?

28. Skąd wiemy, że to wszystko naprawdę stanie się rzeczywistością?

29. Co w Izajasza 11:9 i w Psalmie 85:12 powiedziano o dalszych błogosławieństwach, które spłyną na ziemski raj?

30. Jak możemy odnieść pożytek z tych obietnic?







ROZDZIAŁ XXVIII

Wskrzeszenie wszystkich zmarłych, którzy spoczywają w grobach



JEST rzeczą pewną, że „wielka rzesza” ludzi żyjących obecnie nigdy nie wymrze z ziemi. Dlaczego można powiedzieć, że to zadziwiające twierdzenie jest prawdziwe? Ponieważ tak dalece przybliżyliśmy się do końca starego świata, że ludzie dobrej woli, którzy obecnie żyją na ziemi, przeżyją koniec starego świata Szatana i wejdą wprost do sprawiedliwego, nowego świata Jehowy. Tam na podstawie wierności i posłuszeństwa Królestwu Bożemu dostąpią błogosławieństwa życia wiecznego w pokoju i szczęściu.

2 Ale jak ma się rzecz z ludźmi, którzy już pomarli? I co się stanie z tymi, którzy mogą jeszcze umrzeć do czasu zniszczenia starego świata Szatana? Czy ci ludzie będą korzystać z dobrodziejstw nowego raju ziemskiego? Odpowiedzi na te pytania otrzymamy ze Słowa Jehowy.

3 Z pewnością nie wszyscy ludzie, którzy pomarli, doświadczą dobrodziejstw nowego raju. Nie są one dla złych, ale ludzie zapisani w pamięci u Boga mogą ich dostąpić i otrzymać życie w tym raju. Jak to jest możliwe? Ci ludzie zmartwychwstaną. „Zmartwychwstać” to wielkie słowo, ale znaczy ono po prostu „być przywróconym z powrotem do życia”. Ludzie, którzy są zapisani w pamięci u Boga, będą przywróceni do życia ze stanu śmierci, aby się radowali dobrodziejstwami sprawiedliwego, nowego świata Bożego.

4 Czy to brzmi dziwnie? Właściwie nie powinno być w tym nic dziwnego, gdyż sam Jezus obiecał, że to nastąpi. Rzekł on: „Nie dziwcie się temu, ponieważ nadchodzi godzina, w której wszyscy, co są w grobowcach pamięci, usłyszą jego głos i wyjdą, ci, którzy czynili rzeczy dobre, na zmartwychwstanie życia, ci, którzy uprawiali rzeczy marne, na zmartwychwstanie sądu.” - Jana 5:28, 29, NW.

5 Zwróć uwagę na to, że Jezus wymienił dwa rodzaje zmartwychwstania: „zmartwychwstanie życia” i „zmartwychwstanie sądu”. Jaka jest różnica między tymi dwoma rodzajami zmartwychwstania? I jaka jest różnica między ludźmi, którym to wyjdzie na pożytek?

6 Ludźmi, którzy dostąpią „zmartwychwstania życia”, będą ci „którzy czynili rzeczy dobre”. Znali oni rozrządzenia Boże i byli im posłuszni. Zaliczają się do nich wierni Bogu ludzie, którzy żyli przed śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa. Ludzie ci wiedzieli, że dla nich była nadzieja zmartwychwstania do życia właśnie tu na ziemi. I oni faktycznie wierzyli mocno w to, że zmartwychwstaną.

7 Daniel wiedział, że jego nadzieja na przyszłe życie jest w zmartwychwstaniu do życia na ziemi. Powiedziano mu: „Staniesz do losu twego na końcu dni.” (Daniela 12: 13, Wu, uw. marg.) Ijob tak dalece ufał obietnicy zmartwychwstania, iż modlił się, by mógł umrzeć i spać w grobie, dopóki nie przeminie gniew Boży. Rzekł on: „Obyżeś mię w grobie ukrył - a iżbyś mi zamierzył kres, kędy chcesz wspomnieć na mię!” (Ijoba 14:13) A Abraham tak mocno wierzył w zmartwychwstanie, że był gotów złożyć Jehowie na ofiarę swego syna Izaaka, gdy taka była wola Jehowy. W Hebrajczyków 11:19 (NW) czytamy, iż Abraham „liczył na to, że Bóg jest w stanie wskrzesić [Izaaka] nawet z umarłych”.

8 Jeszcze inni ludzie w dawnych czasach mieli taką wiarę w to, że Bóg ich wskrzesi, iż woleli cierpieć tortury niż popełnić coś, co mogłoby ich uczynić niegodnymi przywrócenia do życia. W Hebrajczyków 11:35 (NT) powiedziano: „Inni zaś byli zamęczeni, nie przyjąwszy uwolnienia [przez wykup], aby lepszego dostąpić zmartwychwstania.” Ich zmartwychwstanie będzie „lepsze” od kilku wypadków wskrzeszenia, które się zdarzyły w dawnych czasach, gdyż będzie to „zmartwychwstanie życia” pod panowaniem ustanowionego Królestwa Bożego. Dlaczego będą oni mieć udział w zmartwychwstaniu do życia? Dlatego, że znali przykazania Boże i przestrzegali ich wiernie; oni „czynili rzeczy dobre”.

9 Lecz ci ludzie z dawnych czasów nie są jedynymi, którzy będą mieć udział w tym „zmartwychwstaniu życia”. Od roku 1914 inni mężczyźni i niewiasty również słyszą o prawdzie, wierzą w nią i czynią dobrze zgodnie z nakazem Boga. Wielu z nich umarło. Ponieważ postępowali właściwie, są przewidziani do „zmartwychwstania życia” na oczyszczonej ziemi. Choć tacy ludzie umierają teraz przed Armagedonem, to jednak będą znów przywróceni do życia w „zmartwychwstaniu życia”, aby dostąpić takich samych błogosławieństw, jak ci, którzy przeżyją Armagedon.

10 A jakich ludzi miał na myśli Jezus, mówiąc o nich, że „uprawiali rzeczy marne” i że będą przywróceni „na zmartwychwstanie sądu”?

11 Wiemy, że nie są to osoby, które świadomie i rozmyślnie czynią źle. Wiemy o tym, ponieważ w Przypowieściach 10:7 powiedziano: „Imię niezbożnych śmierdzi.” Również w Jeremiasza 51:57 (Wu) jest mowa o takich osobach: „Zasną snem wiecznym, a nie ocucą się.” Tacy źli ludzie nie zostaną przywróceni do życia w celu osądzenia ich, ponieważ już zostali osądzeni na zniszczenie.

12 Natomiast „zmartwychwstanie sądu” jest przewidziane dla ludzi, którzy pragnęli może postępować właściwie, lecz umarli, nie mając nigdy sposobności usłyszenia o zamysłach Bożych ani dowiedzenia się, czego Bóg oczekuje od ludzi. Wielu z nich mogło być porządnymi ludźmi. Mogli być szczerzy w swej wierze. A mimo to „uprawiali rzeczy marne”. Nie nadarzyła się im sposobność uczenia się od Boga sprawiedliwości. Dlatego będą jeszcze mieć taką sposobność, i to w „zmartwychwstaniu sądu”.

13 Ci ludzie powrócą na rajską ziemię. Zostaną pouczeni o prawdzie. Będzie im pokazane, co jest właściwe. Potem będą sądzeni na podstawie tego, co wtedy będą czynić. Jeśli będą posłuszni przykazaniom Bożym, otrzymają życie. Jeśli zaś nie będą posłuszni tym przykazaniom, pójdą na wieczną śmierć, jak poszedł Adam, gdy rozmyślnie nie posłuchał Boga.

14 Wśród ludzi, którzy powstaną na sąd, będzie też ów złoczyńca, stracony z Jezusem na Golgocie. Stracono go za złe czyny, których się dopuścił. Jednakże okazał on, że jego serce nie było całkowicie złe w stosunku do Boga. Prosił bowiem: „Jezusie! pamiętaj o mnie, kiedy przyjdziesz do swego królestwa.” Jezus rzekł: „Zaprawdę powiadam ci dziś: Będziesz ze mną w Raju.” (Łukasza 23:42, 43, Rotherham, Lamsa, ang.) Ten złoczyńca, który czynił źle, będzie jedną z wielkiej liczby osób, którym ma być przywrócone życie w „zmartwychwstaniu sądu”.

15 Jaki dowód mamy na to, że możliwe jest zmartwychwstanie do życia ziemskiego? Jezus dowiódł, że takie zmartwychwstanie jest możliwe, wskrzeszając zmarłych. Wskrzesił Łazarza, który umarł i został pogrzebany. Po upływie czterech dni Jezus zawołał wielkim głosem w miejscu pogrzebania Łazarza: „Łazarzu, wyjdź z grobu!” Biblia donosi nam: „I wyszedł zmarły.” (Jana 11:43, 44, Kow) W miasteczku Nain Jezus wskrzesił syna pewnej wdowy. „Zbliżywszy się dotknął mar, ci zaś, którzy nieśli zmarłego, przystanęli. Wtedy rzekł: ‚Młodzieńcze, powiadam ci, wstań!’ Zmarły siadł i począł mówić, a Jezus oddał go matce jego.” - Łukasza 7: 14, 15, Kow.

16 Oczywiście najważniejszym ze wszystkich wypadków zmartwychwstania jest zmartwychwstanie samego Jezusa. Jego zmartwychwstanie więcej niż wszystkie inne dowodzi, że powrót ludzi z grobu jest możliwy. Apostoł Paweł powiedział: „Jeśli głosimy o Chrystusie, że zmartwychwstał, jakże niektórzy z was mogą mówić, że nie masz zmartwychwstania? Jeśli bowiem nie ma zmartwychwstania, to i Chrystus nie zmartwychwstał.” Lecz fakt wskrzeszenia Chrystusa dowodzi ponad wszelką wątpliwość, że jest zmartwychwstanie. - 1 Koryntian 15:12, 13, Dą.

17 Jednakże zmartwychwstanie Jezusa nie było podobne do zmartwychwstania, którego wyglądali Daniel, Abraham, Ijob i inni ludzie, żyjący przed Chrystusem. Zmartwychwstanie Jezusa było też inne niż zmartwychwstanie Łazarza i młodzieńca z Nain. Zmartwychwstanie Jezusa było czymś nowym. Było to zmartwychwstanie do życia niebiańskiego, duchowego. Chrystus został „uśmiercony w ciele, lecz ożywiony w duchu”. - 1 Piotra 3: 18, NW.

18 Było to coś całkowicie nowego! Nawet tacy sprawiedliwi ludzie, jak Dawid i Jan Chrzciciel, nie otrzymali życia w niebie. W Dziejach Apostolskich 2:34 powiedziano wyraźnie: „Dawid nie wstąpił do nieba.” A w Mateusza 11:11 (NT) czytamy, że choć żaden człowiek nie był większy od Jana, to jednak „najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niżeli on”. Dlaczego tak jest? Ponieważ wszyscy wierni ludzie, którzy zmarli przed śmiercią Chrystusa, w dalszym ciągu czekają w grobach na przywrócenie w nowym świecie do życia na ziemi.

19 Lecz zmartwychwstanie Jezusa do życia duchowego w niebiosach otworzyło nadziei jego naśladowców nową drogę. Po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa mężczyźni i niewiasty mogli być wyodrębniani na członków „małego stadka” 144.000, które stanowi niebiański duchowy naród Boży i ma rządzić z Chrystusem w nowych niebiosach. Ich zmartwychwstanie jest również „zmartwychwstaniem życia”, ponieważ na ziemi „czynili rzeczy dobre”. Jednakże zmartwychwstanie 144.000 członków narodu duchowego jest zmartwychwstaniem do życia duchowego w niebiosach. Jest to „pierwsze zmartwychwstanie”, pierwsze zarówno pod względem czasu, jak i znaczenia. - Objawienie 20:4, 6.

20 Do takich to chrześcijan apostoł Paweł pisał: „Bo jeśli zostaliśmy zjednoczeni z nim w podobieństwie jego śmierci, będziemy też na pewno zjednoczeni z nim w podobieństwie jego zmartwychwstania.” (Rzymian 6:5, NW) Paweł miał na myśli to samo zmartwychwstanie, gdy o „małym stadku” chrześcijan mówił: „Jest siane [w śmierci] ciało fizyczne, powstanie ciało duchowe. Jeśli jest ciało fizyczne, to jest też ciało duchowe.” - 1 Koryntian 15:44, NW.

21 Czy to zmartwychwstanie duchowe już się odbyło? Tak jest. Z rozdziału 26 dowiedzieliśmy się, że odbyło się ono wtedy, gdy Chrystus przyszedł do świątyni Jehowy w roku 1918. Właśnie w tym czasie nastąpiło to, co Biblia przepowiedziała w następujących słowach: „Sam Pan zstąpi z nieba z rozkazującym wołaniem, z głosem archanielskim i z trąbą Bożą, a ci, którzy umarli w jedności z Chrystusem, powstaną najpierw.” - 1 Tesaloniczan 4:16, NW.

22 Czy to znaczy, że do roku 1918 wszyscy członkowie tego narodu duchowego dożyli kresu swego życia i pomarli? Nie, gdyż „ostatek”, czyli pozostali żyją jeszcze na ziemi. W następnym wierszu 4 rozdziału 1 Tesaloniczan Paweł informuje nas, że w czasie przyjścia Jezusa do duchowej świątyni Bożej w celu przeprowadzenia sądu na ziemi miało żyć takie grono pozostałych. Paweł mówi: „Następnie my żywi, którzy dożyjemy, będziemy razem z nimi uniesieni w obłoki, aby spotkać Pana w powietrzu; i tak będziemy zawsze z Panem.” - 1 Tesaloniczan 4:17, NW.

23 W 1 Koryntian 15:51-53 (NW) Paweł informuje nas o ich zmartwychwstaniu. Mówi on: „Oto powiadam wam świętą tajemnicę: Nie wszyscy zapadniemy w sen śmierci, lecz wszyscy będziemy przemienieni, w jednej chwili, w mgnieniu oka, podczas ostatnie] trąby. Bo trąba zabrzmi i umarli będą wzbudzeni nieskazitelni, a my zostaniemy przemienieni. Bo to, co jest skazitelne, musi przyoblec nieskazitelność, a to, co jest śmiertelne, musi przyoblec nieśmiertelność.”

24 Członkowie tego narodu duchowego, którzy zmarli, zanim w rokuJ 1918 zaczęło się duchowe zmartwychwstanie, spali do tego roku snem śmierci. Inni zaś, którzy żyli jeszcze na ziemi, prowadzili dalej normalne życie. A obecnie, gdy któraś z takich osób kończy swe życie ziemskie, zmartwychwstaje natychmiast do życia duchowego. Zostaje w jednej chwili przemieniona ze stworzenia ludzkiego w stworzenie duchowe i połączona w niebie z Jezusem Chrystusem. Zostaje przyodziana nieśmiertelnością i nieskazitelnością.

25 Jednakże tylko 144.000 osób ma wraz z Jezusem Chrystusem utworzyć nowe niebiosa. A co się stanie z wszystkimi innymi ludźmi? Jak ma się rzecz z ludźmi dobrej woli, którzy się spodziewają, że będą należeć do „nowej ziemi”? Jeśli umierają przed bitwą Armagedonu, to mają nadzieję na zmartwychwstanie do życia na rajskiej ziemi. Dostąpią zmartwychwstania ziemskiego.

26 Zmartwychwstaniem ziemskim będą zatem objęci: (1) wierni świadkowie Jehowy, którzy pomarli przed śmiercią Chrystusa, (2) miliardy innych ludzi, którzy wyjdą z grobów na „zmartwychwstanie sądu” i (3) ludzie dobrej woli, którzy obecnie stają po stronie Boga, ale na skutek choroby, podeszłego wieku czy innych przyczyn umierają przed stoczeniem bitwy Armagedonu.

27 Przypuszcza się, że to zmartwychwstanie ziemskie rozciągnie się na pewien okres czasu, aby bez zamieszania można się było odpowiednio zaopiekować wszystkimi tymi ludźmi po ich zmartwychwstaniu na ziemi. Ludzie, którzy zostaną przywróceni do życia wcześniej, będą pomagać w przygotowywaniu wszystkiego na przyjęcie innych, mających dopiero powrócić.

28 Prawdopodobnie ci, którzy mają być książętami, będą wskrzeszeni najpierw, aby mogli wykonywać przewidzianą dla nich pracę. Również ci z „drugich owiec” Boga, którzy umierają teraz przed Armagedonem, powrócą zapewne wkrótce po tej bitwie, aby dostąpić ziemskich błogosławieństw, których się spodziewali. Zatem wszyscy, którzy będą mieć udział w „zmartwychwstaniu życia”, zostaną wzbudzeni, tak jak niegdyś był wzbudzony przyjaciel Jezusa, Łazarz. Później, w czasie wiadomym tylko Bogu, powrócą z grobowców pamięci ludzie, którzy mają dostąpić „zmartwychwstania sądu”.

29 W celu przywrócenia tych wszystkich ludzi do życia Chrystus Jezus użyje „kluczy śmierci i Hadesu”, które posiada obecnie. (Objawienie 1:18, NW) Ci, którzy powrócą do życia na ziemi, nie wyjdą z Hadesu, czyli grobu, z doskonałymi ciałami. Za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, który umarł za nich, Bóg stworzy im nowe ciała. Choć stworzy je Bóg, to jednak nie będą one doskonałymi ciałami ludzkimi. Dlaczego? Dlatego, że te ciała muszą odpowiadać osobowości i władzom umysłowym ludzi, którzy będą wskrzeszeni. Ich osobowość i władze umysłowe nie były doskonałe ani bezgrzeszne, gdy umierali. Ich nowe ciała muszą być zatem dostosowane do tego, jakimi ludźmi będą po zmartwychwstaniu. Użyciem swych kluczy Jezus usunie śmierć, która spadła na nas na skutek grzechu Adama. Ponieważ „piekło” biblijne jest powszechnym grobem, więc z chwilą wydobycia z tego grobu ostatniego człowieka piekło przestanie istnieć. W ten sposób „piekło” oraz śmierć pochodząca od Adama zostaną „wrzucone” do drugiej śmierci, z której w ogóle nie ma powrotu.

30 Dowiadujemy się o tym wszystkim z Objawienia 20:13, 14 (NW): „I morze wydało umarłych, którzy w nim byli, i śmierć, i Hades [piekło, czyli powszechny grób] wydały umarłych, którzy w nich byli, i sądzono każdego z nich według jego uczynków. A śmierć i Hades zostały wrzucone w jezioro ognia. To oznacza drugą śmierć, jezioro ognia.”

31 Potem nigdy już nikt nie umrze wskutek aktu nieposłuszeństwa Adama względem Boga. Po zniszczeniu „śmierci i Hadesu” jedyną rzeczą, która mogłaby kogoś doprowadzić do utraty życia, będzie jego własny, rozmyślny bunt przeciw Bogu.

32 Ale czy każdy, kto dostąpi tych wspaniałych błogosławieństw, będzie zawsze posłuszny Bogu? Na to pytanie odpowie raz na zawsze końcowa próba. Każdy, kto się w tej próbie ostoi, dowiedzie, że naprawdę chce służyć Jehowie. W nagrodę za swą wierność otrzyma dokładnie to, co dawno temu utracił Adam - życie wieczne na rajskiej ziemi.

33 Co Biblia mówi o tej próbie końcowej? Jak ona przyjdzie? Na czym będzie polegać? Na te ważne pytania chcielibyśmy otrzymać odpowiedzi.

[Pytania do studium]

1. Dlaczego wiele ludzi żyjących obecnie nigdy nie wymrze z ziemi?

2. Na jakie pytania będzie tu dana odpowiedź?

3. Jak ludzie, zapisani w pamięci u Boga, będą mogli doświadczyć dobrodziejstw nowego raju?

4. Co o zmartwychwstaniu powiedział Jezus?

5. O jakich dwóch rodzajach zmartwychwstania dowiemy się coś obecnie?

6. Kto zalicza się do ludzi, którzy dostąpią „zmartwychwstania życia”?

7. Jakie przykłady wskazują na to, że dawni mężowie Boży wierzyli w to ziemskie zmartwychwstanie?

8. Jak inni ludzie wykazali w dawnych czasach, że mieli taką samą wiarę w zmartwychwstanie?

9. Kto jeszcze będzie miał udział w „zmartwychwstaniu życia”?

10. O czyim zmartwychwstaniu dowiemy się teraz?

11. Skąd wiemy, że ludzie, którzy wstaną na sąd, nie byli rozmyślnymi grzesznikami?

12. Kto powróci do życia na „zmartwychwstanie sądu”?

13. Jak będą sądzeni ludzie, którzy zmartwychwstaną?

14. Kto znajdzie się wśród nich?

15. Co Jezus uczynił na dowód, że zmartwychwstanie do życia ziemskiego jest możliwe?

16. Co w najbardziej przekonywający sposób dowodzi, że jest zmartwychwstanie?

17. Pod jakim względem zmartwychwstanie Jezusa było czymś zupełnie mowym?

18. Skąd wiemy, że nawet Dawid i Jan Chrzciciel nie poszli do nieba?

19. Jakie nowe zmartwychwstanie stało się możliwe po wskrzeszeniu Jezusa?

20. Jakie teksty biblijne odnoszą się do tego zmartwychwstania duchowego?

21. Kiedy się odbyło zmartwychwstanie duchowe?

22. Co wskazuje na to, że nie wszyscy członkowie tego grona mieli być wskrzeszeni w roku 1918?

23. Go powiedziano o tym w 1 Koryntian 15:51-53?

24. Jakie są dwa rodzaje tego zmartwychwstania duchowego?

25. Jaka jest nadzieja dla pozostałej ludzkości?

26. Kto będzie objęty zmartwychwstaniem ziemskim?

27. Dlaczego zmartwychwstanie rozciągnie się na pewien okres czasu?

28. Prawdopodobnie w jakiej kolejności odbędzie się zmartwychwstanie ziemskie?

29. Co się stanie ze śmiercią i z piekłem?

30. Co o tym mówi Objawienie 20:13, 14?

31. Jedynie wskutek czego człowiek musiałby jeszcze potem umrzeć?

32. Czego dowiedzie każdy, kto przeżyje końcową próbę?

33. Na jakie pytania chcemy teraz uzyskać odpowiedzi?



























ROZDZIAŁ XXIX

Ostatni sąd nad ludzkością



PRAGNIEMY, by Bóg osądził nas przychylnie. Czas i wysiłek, wyłożone na czytanie tej książki i dowiadywanie się o tym, czego Bóg oczekuje od nas, wskazują, że chcielibyśmy, by nas dobrze osądził. A skoro chcemy być dobrze osądzeni zarówno teraz, jak i przy końcu 1000 lat, zechcemy się dowiedzieć, kogo Bóg wyznaczył na sędziego nad ludźmi i jaki to będzie sędzia.

2 Sędzia wyznaczony przez Boga musi być dobrym sędzią, obeznanym zarówno z prawem Bożym, jak i z zagadnieniami ludzkimi. A któż potrafi znać i prawa Boże, i problemy ludzkie? Nikt nie zna się na tym lepiej niż Jezus Chrystus. Zna on bardzo dobrze prawa Boże i, będąc na ziemi, przestrzegał ich w sposób doskonały. Nie tylko to, ale dzięki własnemu doświadczeniu, które zdobył jako człowiek, może rozumieć nasze problemy. A rozumiejąc je, będzie w stanie przy wydawaniu słusznych wyroków kierować się miłością.

3 A więc na sędziego został wyznaczony Jezus. Ten fakt jest w Biblii mocno uwypuklony. W Dziejach Apostolskich 10:42 Jezus jest nazwany „onym postanowionym od Boga sędzią żywych i umarłych”. A sam Jezus rzekł: „Ojciec nikogo nie sądzi, lecz wszystek sąd dał Synowi.” - Jana 5:22.

4 Jednakże Jezus jest więcej niż sędzią. Jest on również wielkim kapłanem przed Bogiem. To jest ważne. Przed 1900 łaty złożył on jako wielki kapłan ofiarę człowieczą, która ludzi posłusznych może oczyścić z grzechu. Może nas doprowadzić do właściwego stanu w oczach Boga. Tylko za pośrednictwem takiego wielkiego kapłana możemy sobie zaskarbić łaskę Bożą. W Hebrajczyków 5:9, 10 (NW) powiedziano, że Jezus „stał się odpowiedzialny za wieczne zbawienie wszystkich, którzy mu są posłuszni, ponieważ Bóg nazwał go wyraźnie wielkim kapłanem na podobieństwo Melchizedeka”. Melchizedek był kapłanem Boga Najwyższego dawno temu, bo jeszcze za dni Abrahama. - 1 Mojżeszowa 14: 18-20.

5 Jezus Chrystus będzie dobrym i uczciwym sędzią. Jeśli jesteśmy posłuszni Bogu, to nie mamy powodu do obawy przed wyrokami Jezusa. Jeśli jednak nie jesteśmy posłuszni Bogu, to będziemy mieli wszelkie powody do obawy. Biblia mówi o Jezusie: „Napełni go duch bojaźni Pańskiej [Jehowy]. Nie według widzenia oczu sądzić będzie ani według słyszenia uszu orzekać będzie; ale będzie sądził w sprawiedliwości ubogich i będzie orzekał w prawości za cichymi na ziemi; i uderzy ziemię rózgą ust swoich, a duchem warg swoich zabije bezbożnika.” - Izajasza 11:3, 4, Wu.

6 Nie cały sąd odbywa się na raz. Niektórzy ludzie zostali już osądzeni. Wykazali, że nie zasługują na życie. Ci ludzie nie zmartwychwstaną w nowym świecie. Adam i Ewa zostali uznani za niegodnych życia. Dlatego Jehowa skazał ich na śmierć. Na ludzi, którzy umarli w potopie za dni Noego, zapadł taki sam wyrok potępiający. Bóg sprowadził na nich potop, który „wytracił wszystkich”. (Łukasza 17: 27) Mieszkańcy miasta Sodomy pomarli od deszczu ognistego, który spadł z nieba po wydaniu na nich wyroku potępiającego. W innych czasach zapadały wyroki skazujące na jeszcze inne grupy ludzi. Ludzie ci dowiedli, że nie są warci życia, i dlatego nie będą wskrzeszeni. Jednakże dziś jest w toku specjalny sąd.

7 Jak dziś można ściągnąć na siebie niepomyślny wyrok? Przez odmówienie posłuszeństwa Bogu lub przez łączenie się z przywódcami religii fałszywej czy też przez dopuszczenie się grzechu przeciw duchowi Bożemu. Jezus powiedział do przywódców religii fałszywej: „Węże, potomstwo żmij, jakże ujdziecie przed sądem Gehenny?” (Mateusza 23: 33, NW) Z pewnością nie byłoby rzeczą mądrą stawać po stronie tych, którzy idą do Gehenny, czyli na wieczne zniszczenie. A o grzeszeniu przeciw duchowi świętemu, to jest o wykroczeniu przeciw wyraźnej woli Bożej, Jezus rzekł: „Każdy rodzaj grzechu i bluźnierstwa będzie ludziom przebaczony, lecz bluźnierstwa przeciw duchowi nie będzie przebaczone.” - Mateusza 12:31, NW.

8 A zatem na ludzi, którzy odmawiają Bogu posłuszeństwo i nie chcą się poddać kierownictwu Mistrza Jezusa Chrystusa, będzie wydany wyrok potępiający. Są to ludzie uparci, a Jezus powiedział, że tacy ludzie są dziś podobni kozłom. Powiedział, że ci ludzie o usposobieniu kozłów „odejdą w wieczne odcięcie”. (Mateusza 25: 46, NW) W Bożej bitwie Armagedonu zostaną na zawsze odcięci od życia.

9 Ci, którzy wyjdą na „zmartwychwstanie sądu”, będą sądzeni podczas tysiącletniego panowania Chrystusa. Wszyscy żyjący w tym czasie na ziemi staną się odbiorcami wielkich błogosławieństw, wszakże pewni ludzie, którzy zmartwychwstaną na sąd lub urodzą się jako dzieci tym, którzy przeżyją Armagedon, mogą jeszcze odmówić służenia Bogu. Każdy, kto po dostatecznie długim okresie próby odmówi posłuszeństwa Królestwu Bożemu, będzie skazany na śmierć. Za śmierć takich ludzi nikt inny nie będzie mógł ponosić odpowiedzialności, będą bowiem musieli umrzeć tylko dlatego, że rozmyślnie wypowiedzą Bogu posłuszeństwo. Tacy rozmyślni grzesznicy zostaną skazani na zniszczenie jeszcze przed upływem tysiącletniego panowania Chrystusa Jezusa.

10 Ale nie będzie to jeszcze sąd ostateczny; odbędzie się on bowiem dopiero przy końcu tysiącletniego panowania Chrystusa. Do tego czasu wszyscy ludzie żyjący na ziemi będą podniesieni ze swego upadłego stanu. Raj będzie już całkowicie odbudowany. Wszyscy zmarli, spoczywający w grobowcach pamięci, będą wskrzeszeni i zostanie zdziałane wiele dobrego. Ziemia będzie już wtedy napełniona dobrymi ludźmi, którzy będą całkowicie posłuszni Bogu. Cała ziemia będzie przywrócona do błogosławionego stanu, który istniał w raju Eden. Wtedy, przy końcu tysiąca lat, Król Chrystus Jezus odda raj Jehowie Bogu, a Jehowa dopuści, by przyszło ostateczne wypróbowanie. Każdy musi wówczas dowieść, czy - jak u Adama - jego miłość do Boga zawiedzie, czy też - jak u Chrystusa Jezusa - rzeczywiście pozostanie posłuszny Bogu.

11 Wśród miliardów ludzi, zamieszkujących w tym czasie piękną ziemię, będą też mężczyźni i niewiasty, którzy w ciągu tysiąca lat powrócą do życia dzięki „zmartwychwstaniu sądu”. Będą tam również mężczyźni i niewiasty, zrodzeni przez tych, którzy przeżyją Armagedon. Osoby należące do tych grup będą już wtedy doskonałe. Muszą one być poddane próbie, aby mogły dać niezbity dowód, że ich miłość do Boga jest rzeczywiście szczera i że wytrzyma próbę.

12 Jednak nie tylko ci, lecz wszyscy ludzie w każdym zakątku ziemi - nawet książęta „nowej ziemi” i przyrównani do owiec ludzie, którzy przeżyją Armagedon - będą poddani tej ostatniej próbie. Każdy będzie osądzony stosownie do tego, jak się w tej próbie zachowa.

13 Jak dojdzie do tej ostatniej próby? Ostateczna próba nastąpi wtedy, gdy Szatan i jego demony, którzy w Armagedonie będą związani i uwięzieni w przepaści, zostaną wypuszczeni na krótki czas. Objawienie wyjaśnia, jak Szatan Diabeł ma być związany w Armagedonie i wrzucony do przepaści oraz jak po tysiącu lat będzie znów wypuszczony. Czytamy tam:

14 „I widziałem Anioła zstępującego z nieba, który miał klucz od przepaści i łańcuch wielki w ręce swojej. I uchwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat; i wrzucił go w przepaść, i zamknął go, i położył nad nim pieczęć, aby nie zwodził więcej narodów, dopóki się nie wypełni tysiąc lat, a potem ma być rozwiązany na krótki czas.” - Objawienie 20:1-3, NT.

15 Serce Szatana nie zmieni się. Znów będzie usiłował odwieść wszystkich ludzi od Boga. Jako swej broni użyje pewnego rodzaju egoizmu. Będzie próbował poddać ludziom myśl, że lepiej wyjdą na tym, gdy pójdą za nim zamiast postępować właściwie i słuchać Boga. Szatan zna się na egoizmie. Przecież nie co inne tylko samolubne pragnienie odbierania czci skłoniło go do przeciwstawienia się Bogu. Samolubne pragnienie stania się ‚podobną Bogu i posiadania znajomości dobra i zła’ uwikłało Ewę w sidła, zastawione przez Szatana. Dlatego przy końcu tysiąca lat Szatan w chytry sposób zaapeluje do egoizmu. Zastosuje on każdą możliwą metodę, by w ostatecznym zniszczeniu wszystkich pociągnąć za sobą.

16 W Objawieniu 20:7-9 (Kow) powiedziano: „A kiedy upłynie owe tysiąc lat, szatan zostanie zwolniony ze swego więzienia. Wówczas wyruszy, by zwodzić narody na czterech krańcach ziemi.” Ludzie, których zwiedzie, zagrożą świętym Bożym, jak to tysiąc lat wcześniej uczynił Gog z ziemi Magog. Wtedy ludzie zwiedzeni przez Szatana zostaną zniszczeni; proroctwo mówi o tym: „Ogień spada z nieba i pochłania ich.” Tym zniszczeniem sąd nad nimi zostanie ostatecznie zakończony. A więc wszyscy, którzy się przyłączą do Szatana w jego buncie, zostaną ostatecznie i całkowicie zniszczeni.

17 Ale zniszczenie spotka też Szatana i jego demonów. W Objawieniu 20:10 (NT) czytamy: „I diabeł, który ich zwodził, wrzucony został w jezioro ognia i siarki.” To jezioro jest symbolem „wtórej śmierci”, z której nie ma już zmartwychwstania. - Objawienie 20:15; 21: 8.

18 Taki będzie koniec Szatana i taki będzie koniec wszystkich ludzi, których on podburzy do buntu. Wykonaniem wyroku po tej ostatniej próbie doskonała ziemia zostanie oczyszczona. Nie będzie już nikogo, kto by kiedykolwiek nie był posłuszny Jehowie. Wszyscy pozostali przy życiu dowiodą, iż rzeczywiście będą zawsze posłuszni Bogu. Jehowa wypróbowuje dokładnie. Dlatego możemy być pewni, że gdy On powie, iż wszyscy żyjący na ziemi są warci życia, wówczas nigdy już zdarzy się nigdzie na ziemi nawet pojedynczy wypadek buntu czy nieposłuszeństwa.

19 Każdy, kto się ostoi w tej ostatecznej próbie, otrzyma największą możliwą nagrodę. Jehowa, wielki Sędzia, uzna go za sprawiedliwego. Toteż jego imię zostanie „zapisane w księdze żywota” i otrzyma on prawo do doskonałego życia wiecznego. na rajskiej ziemi. - Objawienie 20:12, 15.

20 Teraz możemy w pełni pojąć, co miał na myśli Jezus gdy mówił: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.” (Jana 3:16) Możemy też zrozumieć słowa Jezusa, wypowiedziane do Marty, siostry Łazarza: „Jam jest zmartwychwstanie i żywot, kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie, a każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki.” - Jana 11:25, 26, Dą.

21 Co za wspaniałe rzeczy! Zamysł Jehowy względem ziemi będzie już w pełni urzeczywistniony. Raj, który Adam utracił 7.000 lat przedtem, będzie zupełnie odzyskany i obejmie całą ziemię. Boskie błogosławieństwa będą spływać na wszystkich żyjących. Ziemia będzie napełniona szczęśliwymi ludźmi którzy z serca będą służyć prawdziwemu Bogu.

22 Ci szczęśliwi ludzie będą zdrowi cieleśnie i pełni sił duchowych. Jako doświadczeni ogrodnicy będą troskliwie pielęgnować ziemię. Ziemski raj będzie jakby lśniącym klejnotem w dziele ich niebiańskiego Ojca, a oni będą się nim opiekować z pieczołowitością i miłością. Będą się wtedy codziennie rozkoszować życiem, odczuwając zbawienną miłość Bożą i ciesząc się w całej pełni uszczęśliwiającym przywilejem służby.

23 Nigdy już nie będzie chorób, zmartwień, wojen ani zamieszania religijnego. Każdy żyjący wówczas będzie służył Jehowie, przestrzegając Jego przykazań. Wszyscy ludzie, z których ma się składać „nowa ziemia”, będą na wieki służyć Bogu. W rzeczy samej pokój będzie panował przez całe tysiące milionów lat bezkresnej przyszłości. Dawno temu psalmista rzekł do Boga: „Będą się bać ciebie, póki słońce i miesiąc trwać będzie, od narodu aż do narodu [z pokolenia na pokolenie, NW].” - Psalm 72:5.

24 Czego się zatem dowiedzieliśmy o sądzie? Dowiedzieliśmy się, że można odpaść i zasłużyć na wyrok potępiający nie tylko teraz czy w Armagedonie, lecz także podczas tysiącletniego panowania Chrystusa albo przy końcu ostatecznej próby. Można odpaść i być zniszczonym na wieki z powodu egoizmu. Ale można się też znaleźć między tymi, którzy postępują sprawiedliwie, którzy zasłużą na pomyślny wyrok i dostąpią błogosławieństwa życia wiecznego na rajskiej ziemi.

25 Czy pragniesz żyć w tym odzyskanym raju? Jeśli tak, to jak możesz ty, który tęsknisz za życiem wiecznym w radości i pokoju, dostąpić tego wspaniałego błogosławieństwa? Musisz poznać różne rzeczy, które trzeba teraz czynić, aby się okazać posłusznym Bogu, bo tylko posłusznych pobłogosławi On życiem wiecznym na rajskiej ziemi.

[Pytania do studium]

1. Dlaczego ten rozdział jest dla nas ważny?

2. Kto posiada kwalifikacje, jakie musi mieć dobry sędzia?

3. Jak Biblia wskazuje na to, że sędzią jest Jezus?

4. Dlaczego ważną jest okoliczność, że Jezus jest czymś więcej niż tylko sędzią?

5. Kto będzie miał powód do obawy przed tym dobrym sędzią?

6. Kto został już osądzony?

7. Jak dziś można ściągnąć na siebie niepomyślny wyrok?

8. Na jakich ludzi będzie wydany wyrok potępiający?

9. Dlaczego podczas tysiącletniego panowania Chrystusa niektórzy ludzie będą osądzeni niekorzystnie dla siebie?

10. Co się wydarzy przed nadejściem końcowego sądu?

11. Przede wszystkim jakie dwie grupy ludzi muszą być poddane próbie?

12. Kto jeszcze musi przejść tę próbę?

13. Jak przyjdzie ostatnia próba?

14. Co w Objawieniu 20:1-3 powiedziano o związaniu i rozwiązaniu Szatana?

15. Jak Szatan przypuści swój ostateczny atak?

16. Co się stanie z ludźmi, którzy pójdą za Szatanem?

17. Co się stanie z samym Szatanem?

18. Na czym opieramy twierdzenie, że ludzie nigdy już nie będą nieposłuszni Bogu?

19. Jaką nagrodę otrzymają ludzie, którzy się ostoją w tej próbie?

20. Jakie wersety wskazują, że wiernym mężczyznom i niewiastom rzeczywiście będzie przyznana nagroda w postaci życia wiecznego?

21. Jakie warunki będą wtedy panować?

22. Jakiej uszczęśliwiającej pracy oddadzą się wtedy ci dobrzy ludzie?

23. Jak długo będzie trwał ten szczęśliwy stan?

24. Czego się dowiedzieliśmy o sądzie?

25. Co muszą teraz starać się poznać ludzie pragnący życia?











































ROZDZIAŁ XXX

Co teraz trzeba czynić, by odzyskać raj



ZBLIŻAJĄC się do końca tej książki, zastanówmy się, jak z tego, czego się tu dowiedzieliśmy, możemy odnieść pożytek. Ale właściwie czego się dowiedzieliśmy?

2 Dowiedzieliśmy się o rozwijaniu się wspaniałego zamysłu Bożego, począwszy od raju utraconego aż do raju odzyskanego. Pierwszy człowiek był nazwany Adamem i został umieszczony w raju. Z powodu nieposłuszeństwa względem Boga Adam utracił ten raj. Jednakże już od czasów Abla, syna Adama, ludzie wierzący wyglądali przywrócenia raju. Dzięki miłościwej dobroci Bożej przywrócenie raju, w którym m aj ą żyć ludzie wierzący , umożliwiła Jezusowa ofiara okupu. Dowiedzieliśmy się, jak będzie w raju nowego świata. I wreszcie ku naszej wielkiej radości dowiedzieliśmy się że przywrócenie raju na ziemi przez Królestwo Boże jest obecnie bliskie.

3 Jakże dobra jest nowina! Setki ludzi słyszą dziś tę dobrą nowinę i dzielą się nią z innymi. Dowiadują się, co Bóg chce, aby czynili, i czynią to. Żyją obecnie tak, jak nakazuje im żyć Bóg, i cieszą się na życie w raju ziemskim. Ci szczęśliwi ludzie czynią pewne rzeczy, które i ty musisz uczynić, jeśli chcesz dostąpić błogosławieństw Bożych i życia w raju, który będzie podlegał „nowym niebiosom”. Zobaczmy, co jest do tego potrzebne.

4 Po pierwsze, jeśli chcesz uzyskać błogosławieństwa Boże, musisz studiować Jego Słowo, Biblię. Musisz jej być posłusznym i uczynić j ą swym przewodnikiem. Biblia jest tak ważna dlatego, że mówi nam, czego Bóg chce od nas. Zawiera Jego wypowiedzi co do religii, prawdziwej i fałszywej. Wskazuje, jak możesz uzyskać życie. Paweł powiedział, że święte pisma Biblii „ mogą [cię] uczynić mądrym ku zbawieniu przez wiarę w łączności z Chrystusem Jezusem.” (2 Tymoteusza 3:15, NW) Nic, czego mógłbyś się nauczyć, nie jest dla ciebie tak ważne, jak znajomość Biblii.

5 Ta mądrość, pochodząca od Boga, jest cenniejsza niż złoto lub srebro czy jakiekolwiek inne rzeczy, które człowiek uważa za ważne. Gdyby ci ktoś powiedział: „Dam ci tę kolekcję diamentów albo pomogę ci do zdobycia dobrej znajomości Słowa Bożego”, byłoby bardzo niemądrze z twej strony, gdybyś wybrał diamenty zamiast znajomości Słowa Bożego.

6 Biblia potwierdza to, mówiąc: „Błogosławiony człowiek, który znalazł mądrość i który obfituje w roztropność: lepsze jest nabycie jej niźli kupczenie srebrem, a owoc jej niż najlepsze i najczystsze złoto; droższa jest nad wszystkie bogactwa, a nic z tego, co zwykło się pożądać, nie może być z ni ą porównane.” - Przypowieści 3:13-15, Wu.

7 Dlaczego ta wiedza jest tak cenna? Dlatego, że wskazuje nam drogę do bezkresnego życia w szczęściu. Z pewnością wydałbyś wszystkie pieniądze, które masz, a nawet sprzedałbyś wszystko, co posiadasz, żeby nabyć żywności lub lekarstwo, gdyby od tej żywności czy lekarstwa zależało twoje życie. Gdybyś umierał z głodu, wówczas na pewno oddałbyś za żywność kolekcję diamentów, albo gdybyś umierał z pragnienia na pustyni, oddałbyś je za szklankę wody. Ale znajomość Słowa Bożego będzie ci pomocna w osiągnięciu życia, i to nie tylko na jeszcze kilka lat, lecz na całą wieczność. Dlatego znajomość Słowa Bożego ma większą wartość niż wszystkie pieniądze całego świata.

8 Do swego niebiańskiego Życiodawcy Jezus rzekł: „To znaczy życie wieczne: ich nabywanie wiedzy o tobie, jedynym prawdziwym Bogu, i o tym, któregoś posłał, Jezusie Chrystusie.” (Jana 17:3, NW) Nic na ziemi nie ma większej wartości niż wiedza, za pomoc ą której można uzyskać życie wieczne.

9 Ile musisz wiedzieć o Biblii? W miarę możności wszystko, co się w niej znajduje. W każdym bądź razie musisz o niej wiedzieć tyle, byś mógł we właściwy sposób robić z tego użytek. Bóg wie, jakie to jest ważne. Apostołowi Pawłowi kazał On napisać: „Czyń wszystko, co możesz, aby przedstawić się Bogu jako aprobowany, jako robotnik, który niczego nie potrzebuje się wstydzić, władając słowem prawdy właściwie.” - 2 Tym. 2:15, NW.

10 Chcąc władać słowem prawdy właściwie, musisz wiedzieć o Biblii tyle, byś mógł pouczać innych ludzi i odpowiadać na ich pytania. Musisz być w słanie objaśniać im Biblię i wskazywać im na podstawie Biblii właściwą drogę. Zdobywanie takiej znajomości Biblii zabierze ci czas i będzie wymagać wysiłku z twej strony. Jednakże jest to bardzo ważne, gdyż zdobycie właściwej wiedzy jest pierwszą z ważnych rzeczy, które musisz uczynić, jeśli chcesz sobie zaskarbić łaskę Bożą. A musisz zyskać Jego łaskę, bo od tego jest zależne dostąpienie życia wiecznego w Jego sprawiedliwym, nowym świecie.

11 Co następnie musisz uczynić, aby się przygotować do życia w nowym raju? Musisz się spotykać z innymi ludźmi, mającymi podobną wiedzę i wiarę, gdyż z nich składa się dziś Społeczeństwo Nowego Świata.

12 Apostoł rzekł do chrześcijan: „Miejmy wzgląd jedni na drugich, aby się pobudzać do miłości i właściwych uczynków, nie opuszczając naszych wspólnych zebrań, jak to niektórzy maj ą zwyczaj czynić, ale zachęcając się wzajemnie, a to tym więcej, gdy widzicie zbliżanie się owego dnia.” - Hebrajczyków 10:24, 25, NW.

13 Spotykanie się z innymi ludźmi, którzy również maj ą nadzieję na nowy świat, pomoże ci lepiej zrozumieć Słowo Boże i wzmocni cię do odparcia ataków które Szatan przypuszcza na twą wiarę. Dwa teksty biblijne wyjaśniają to i wskazują , jak potrzebujemy pomocy od innych, którzy maj ą tak ą sam ą jak my nadzieję na nowy świat. Pierwszy tekst brzmi: „Żelazo ostrzy się żelazem, a człowiek zaostrza oblicze przyjaciela swego.” (Przypowieści 27:17, Wu) Znaczy to, że gdy dwie osoby rozmawiają ze sobą o Słowie Bożym, wtedy jedna może się uczyć od drugiej. Drugi tekst wskazuje, że potrzebujemy takiej pomocy od innych. Brzmi on: „Biada samemu, bo jeśli upadnie, nie ma nikogo, kto by go podniósł.” - Eklezjastesa 4:10, Wu.

14 Prawdziwi słudzy Boży zawsze zdawali sobie sprawę z ważności zbierania się. Gdy w dniu Pięćdziesiątnicy roku 33 w Jeruzalem 3000 pielgrzymów poznało prawdę, nie powiedzieli oni po prostu: „No, teraz wiemy już wszystko”, i nie wracali zaraz do swych miast rodzinnych. Zauważyli, że muszą się jeszcze uczyć od tych, którzy mieli więcej wiedzy niż oni. Dlatego choć na dłuższy pobył mieli przy sobie za mało pieniędzy i żywności, to jednak pozostali w Jeruzalem, by rozmawiać z innymi i uczyć się od nich.

15 W Biblii czytamy o tym: „I nadal oddawali się nauce apostołów i społeczności ze sobą, przyjmowaniu posiłków i modlitwom.” Bóg błogosławił temu, gdyż Biblia mówi: „Równocześnie Jehowa nadal codziennie przyłączał do nich tych, którzy mieli być zbawieni.” - Dzieje Apostolskie 2:42, 47, NW.

16 Innym powodem, dla którego musimy się zbierać z prawdziwymi sługami Bożymi, jest okoliczność, że wśród takich ludzi można się zastosować do następującego pouczenia: „Cokolwiek jest prawdziwego, cokolwiek dotyczy spraw poważnych, cokolwiek jest sprawiedliwego, cokolwiek jest czystego, cokolwiek jest miłego, o czym tylko dobrze się mówi, jakakolwiek jest cnota i cokolwiek jest godnego pochwały, na to nadal zwracajcie uwagę.” - Filipian 4:8, NW.

17 Gdzie możesz zwracać uwagę na takie dobre i miłe rzeczy? Wśród ludu Jehowy; wśród ludzi, którzy dostarczyli ci tę książkę . Oni interesują się dobrymi rzeczami, znajdującymi się w Słowie Bożym. A w dodatku od powiedzą ci na twe pytania. Wskażą ci drogę, która rzeczywiście prowadzi do życia. Są gotowi studiować z tobą w twym własnym domu i służyć ci pomoc ą w zrozumieniu dobrych rzeczy, zawartych w Słowie Bożym.

18 Czynią oni jeszcze coś więcej. Są gotowi zabrać cię ze sobą na zebrania swego zboru, odbywające się w ich Sali Królestwa. Tam spotkasz więcej ludzi, którzy maj ą tak ą sam ą nadzieję na nowy świat i którzy rzeczywiście służ ą Bogu. Na całym świecie jest tysiące takich Sal Królestwa. Odbywa się w nich pięć zebrań tygodniowo. A na każdym takim zebraniu dowiesz się czegoś więcej o Słowie Bożym, o Jego dobrym, nowym świecie i o swych obowiązkach w służbie Bożej.

19 Czy chcesz spotykać się regularnie z tymi ludźmi? Czy zechcesz przyjąć od nich pomoc? Czy pozwolisz, by ‚zaostrzyli’ twe zrozumienie i dodali ci otuchy? Czy masz ochotę uczyć się od nich w dalszym ciągu? Czy chcesz zastanawiać się z nimi nad wszystkim, co jest prawdziwe, poważne, sprawiedliwe, miłe i dobre? Pamiętaj, że obcowanie z ludźmi, którzy gruntownie studiują takie dobre rzeczy w Słowie Bożym, jest ci koniecznie potrzebne, jeśli chcesz pozyskać łaskę Boga i życie w nowym raju!

20 Trzeci ą rzecz ą , którą musisz uczynić w celu zaskarbienia sobie łaski Bożej, jest zmiana twego trybu życia, mającą na celu dostosowanie go odtąd do woli Bożej. Musisz uczuć skruchę z powodu tego, co w twoim dotychczasowym postępowaniu było złe, i musisz prosić Jehowę o przebaczenie ci tego. Ponadto musisz uznać złożony przez Chrystusa okup, dzięki któremu to przebaczenie jest możliwe. I wreszcie musisz oddać się Jehowie, postanawiając należeć do Niego, służyć Mu i postępować zgodnie z Jego wolą.

21 Poświęcenie, czyli „oddanie się” jakiejś sprawie oznacza zmierzanie z samozaparciem do określonego celu. Oddając się Bogu, poświęcasz swe życie jego służbie. Postanawiasz służyć Bogu, gdyż ta służba jest w twym życiu rzeczą najważniejsza. W przyszłości chcesz rzeczywiście czynić to, czego On wymaga od ciebie. A wtedy mówisz za Jezusem: „Oto idę, ... abym czynił, o Boże, wolę twoją.” - Hebrajczyków 10:7, NT.

22 Gdy z modlitwą zdecydowałeś się w swym sercu na ten krok oddania się Bogu, wtedy musisz ujawnić to innym ludziom. Możesz to uczynić, dając się ochrzcić w wodzie, tak jak Jezus dał się ochrzcić w Jordanie. Przez to, że zostaniesz całkowicie zanurzony w wodzie i potem podniesiony z niej, podasz do wiadomości, iż umierasz dla swego poprzedniego trybu życia i zostajesz podniesiony do spełniania woli Bożej.

23 Ten akt oddania się Bogu jest najważniejszym krokiem w całym twoim życiu i krok ten podoba się Jehowie. Żąda On od wszystkich, którzy pragną dostąpić Jego błogosławieństw, by Mu się oddali i przyjęli chrzest, powiadamiając w ten sposób innych ludzi o uczynieniu tego kroku oddania się Bogu. Jezus powiedział do swych uczniów: „Idźcie przeto i czyńcie uczniów z ludzi wszystkich narodów, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna, i ducha świętego.” - Mateusza 28: 19, NW.

24 Co to znaczy być ochrzczonym „w imię Ojca i Syna, i ducha świętego”? Oznacza to, że uznajesz Ojca niebiańskiego za najwyższego Boga, któremu należy oddawać cześć i być posłusznym. Oznacza to, że Jezusa Chrystusa uznajesz za Syna Jehowy, za rzeczywistego Odkupiciela człowieka i prawdziwego Króla nowego świata oraz za swego osobistego Przewodnika. Oznacza to wreszcie, iż wierzysz, że duch święty jest niewidzialną czynną mocą, za pomocą, której Ojciec niebiański uskutecznia swą wolę, i że za pośrednictwem swego Syna Jezusa daje On nam swego ducha w celu kierowania nami i pomagania nam w spełnianiu jego woli.

25 Gdy uznajesz Jehowę za najwyższego Władcę całego stworzenia, wtedy będziesz czynił to, co On każe czynić. Może to wymagać istotnej zmiany w twym życiu. Na przykład w niektórych częściach świata mężczyźni mają po kilka żon. Lecz mężczyźnie, który chce służyć Bogu i żyć w obiecanym raju, wolno mieć tylko jedną żonę. W Biblii powiedziano chrześcijanom: „Niech słudzy pomocniczy będą mężami jednej żony, którzy przewodzą we właściwy sposób dzieciom i własnemu domostwu.” (1 Tymoteusza 3:12, NW) W raju Eden Bóg-Stwórca dał pierwszemu człowiekowi Adamowi tylko jedną żonę. Zgodnie z tym Bóg nie pozwoli przeżyć Armagedonu i dostać się do przywróconego na ziemi raju żadnemu mężczyźnie, który ma więcej niż jedną żonę.

26 Jednakże wola Boża względem tych, którzy Mu się oddają, dotyczy jeszcze wielu innych rzeczy, nie tylko małżeństwa. Armagedon, „wojna wielkiego dnia Boga wszechmocnego”, przybliża się coraz bardziej, a zanim Jehowa Bóg rozpocznie tę wojnę, w której zniszczy wszelkie zło, nakazuje wykonać wielkie dzieło. Do członków swego „świętego narodu” mówi On: „Jesteście moimi świadkami, mówi Jehowa, i moim sługą, którego wybrałem; abyście wiedzieli i wierzyli mi, i zrozumieli, żem ja jest: przede mną nie był stworzony Bóg ani po mnie nie będzie. Ja, właśnie ja jestem Jehowa; i poza mną niema zbawiciela. Ja oznajmiam i zbawiam, i pokazuję drogę; i nie było obcego boga między wami: dlatego wy jesteście moimi świadkami, mówi Jehowa, a ja jestem Bogiem.” (Izajasza 43:10-12, AS) Toteż jeśli się oddajesz Jehowie Bogu przez Jezusa Chrystusa i następnie nawiązujesz łączność z Jego „świętym narodem”, z Jego klasą „sługi”, to i ty musisz być świadkiem Jehowy. Pomyśl tylko: być świadkiem jedynego żywego i prawdziwego Boga, Boga najwyższego, i opowiadać o wszystkich Jego wspaniałych zamysłach względem rodzaju ludzkiego, począwszy od raju utraconego aż do raju odzyskanego! Jakiż to wielki przywilej!

27 Jako Jego świadkowie będziemy chcieli opowiadać o Królestwie, które Bóg ustanowił w niebiosach w roku 1914, gdy swego Syna Jezusa Chrystusa wprowadził na stanowisko Króla nowego świata. Na podstawie zbadanych przez nas dowodów ustanowienia Jego Królestwa w roku 1914 wiemy, że od owego roku żyjemy w „czasie końca” tego złego, starego świata. Jezus przepowiedział ważny szczegół woli Bożej, którą mamy spełnić w tym „czasie końca”, gdy rzekł: „Ta dobra nowina o królestwie będzie kazana na całej zamieszkanej ziemi w celu wydania świadectwa wszystkim narodom, a wtedy przyjdzie dopełniony koniec.” (Mateusza 24:14, NW) Wydawanie tego świadectwa o Królestwie Bożym wszystkim narodom przed przyjściem końca świata w Armagedonie jest częścią naszego zadania, które mamy spełnić jako świadkowie Jehowy. To świadectwo jest obecnie wydawane tak, jak to przepowiedział Jezus, i branie udziału w tym dziele świadczenia jest wielkim zaszczytem i przywilejem. Jeśli oddaliśmy się Bogu na czynienie Jego woli, to bez względu na to, w jakim kraju żyjemy, chcemy wziąć udział w wydawaniu tego świadectwa, zanim na wszystkie narody starego świata przyjdzie koniec.

28 Jedynie głosiciele Królestwa Bożego mogą oczekiwać ochrony w czasie końca tego świata, przeżycia Armagedonu i wejścia do nowego świata. Jeśli chcemy być ocaleni, to musimy uczynić coś więcej niż tylko przyjąć poselstwo o Królestwie. Musimy je głosić, aby dowieść, że w nie wierzymy. Do zbawienia nie wystarczy nam samo wierzenie całym sercem poselstwu o Królestwie; musimy bowiem publicznie oznajmiać je innym, żeby oni, tak jak i my, mogli być zbawieni i wejść do nowego świata Bożego. Potwierdził to Paweł, apostoł Chrystusa, mówiąc : „Jeśli publicznie oznajmiasz to ‚słowo w twych ustach’ , że Jezus jest Panem, i wierzysz w swym sercu, że Bóg wzbudził go z martwych, będziesz zbawiony. Bo sercem wierzy się ku sprawiedliwości, lecz ustami składa się publiczne oznajmienie ku zbawieniu.” (Rzymian 10: 9, 10, NW) Jakże moglibyśmy powstrzymywać się od opowiadania innym o cudownych, radujących serce rzeczach, o których czytaliśmy w tej książce oraz w Biblii?

29 Jeśli chcesz mieć prawo do nadziei na uzyskanie życia w raju ziemskim, który utracił dla nas nasz praojciec Adam, to musisz zostać jedną z „drugich owiec” Właściwego Pasterza Jehowy, gdyż tylko jego „drugie owce” będą mogły cieszyć się życiem wiecznym w tym błogosławionym raju. Jezus powiedział: „Ja jestem właściwym pasterzem, i znam swe owce, a owce moje znają mnie, tak jak Ojciec zna mnie, a ja znam Ojca; i zrzekam się swej duszy [lub: swego życia] dla dobra owiec. A mam drugie owce, które nie są z tej owczarni; te również muszę przywieść i będą słuchać mego głosu, i stanie się jedno stado, jeden pasterz.” - Jana 10: 14-16, NW, uw. marg.

30 Teraz, w tym „czasie końca”, zaczął on przyprowadzać do owczarni owe drugie owce, za które oddał swe ludzkie życie. Obecnie i ty masz przywilej być doprowadzonym do tego jednego stada jako jedna z jego drugich owiec. Być może przy pomocy niniejszej książki oraz tego, kto ci ją przyniósł, Właściwy Pasterz Jehowy doprowadza cię do jedności ze wszystkimi, którzy dostąpią wiecznego zbawienia w nowym świecie, składającym się z nowych niebios i rajskiej ziemi. A gdy już po oddaniu się Bogu zostaniesz doprowadzony do jednego stada, podlegającego jednemu Pasterzowi, wtedy musisz pomagać innym w przyprowadzaniu dalszych „drugich owiec” przed nadejściem bitwy Armagedonu, w której będą zniszczone wszystkie kozły. Jezus Chrystus powiedział o swych naśladowcach: „Owce moje słuchają głosu mego; znam je, a one idą za mną. Daję im życie wieczne; nie zginą nigdy i nikt nie wyrwie ich z rąk moich.” - Jana 10:27, 28, Kow.

31 Do umiłowanych owiec, a więc i do ciebie, Właściwy Pasterz kieruje w tych dniach przed ustanowieniem sprawiedliwego, nowego świata i przywróceniem raju wezwanie. Usłuchaj głosu tego dającego życie, pełnego miłości Pasterza, który oddał za ciebie swe życie ziemskie! Idź za nim, oddając się z miłości Jehowie Bogu, jak to uczynił Jezus. Obierz go sobie w tych smutnych, ponurych, zagrażających życiu czasach za przewodnika! Wówczas jego Ojciec niebiański otrze z twych oczu łzy smutku i zmartwienia; a jako Król Właściwy Pasterz będzie cię pokrzepiał życiodajnym pokarmem duchowym i poprowadzi cię do „źródeł wód życia”. Przez swe Królestwo umożliwi ci wejście do odzyskanego raju, byś tam razem ze wszystkimi innymi uratowanymi owcami mógł cieszyć się bezkresnym życiem ku nieprzemijającej chwale Jehowy Boga. - Objawienie 7:17

[Pytania do studium]

1. Co chcemy teraz ustalić po zapoznaniu się z tym wszystkim?

2. Czego się już dowiedzieliśmy?

3. Jaki słuszny sposób postępowania obrało już tysiące ludzi?

4. Dlaczego studiowanie Biblii jest takie ważne?

5. Jaka decyzja byłaby niemądra przy wyborze miedzy diamentami a wiedzą biblijną?

6. Jaką wartość ma według Biblii mądrość?

7. Dlaczego znajomość Biblii ma większą wartość niż wszystkie pieniądze świata?

8 Jakie słowa Jezusa wskazują na znaczenie wiedzy?

9. Ile powinniśmy wiedzieć o Biblii?

10. Co musisz wiedzieć, abyś mógł władać słowem prawdy właściwie?

11. Jaka jest druga rzecz, którą musisz uczynić, aby się przygotować do życia w nowym raju?

12. W jaki sposób apostoł uwypuklił potrzebę czynienia tego?

13. Jakie dwa teksty biblijne podkreślają ważność spotykania się z innymi ludźmi, mającymi taką samą nadzieję?

14. Jaki przykład biblijny wskazuje, że musimy się spotykać z ludźmi, którzy więcej niż my wiedzą o zamysłach Bożych?

15. Skąd wiemy, ze Bóg błogosławił takiemu postępowaniu?

16. Z jakiego jeszcze powodu musimy się spotykać z prawdziwymi sługami Bożymi?

17. Jaką korzyść przyniesie ci spotykanie się ze świadkami Jehowy?

18. Jaką korzyść będziesz miał z chodzenia do miejscowej Sali Królestwa?

19. Jakim dobrodziejstwem jest dla nas spotykanie się z takimi ludźmi?

20. Jaka jest trzecia rzecz, którą musisz uczynić, by sobie zaskarbić łaskę Bożą?

21. Co oznacza oddanie się Jehowie?

22. Co musisz uczynić w celu okazania, że oddałeś się Bogu?

23. Skąd wiemy, że od chrześcijan oczekuje się, iż oddadzą się Bogu i przyjmą chrzest?

24. Co to znaczy być ochrzczonym „w imię Ojca i Syna, i ducha świętego”?

25. Jakiej zmiany w życiu niektórych ludzi może wymagać uznanie Jehowy za najwyższego Władcę?

26. Czym musimy być po oddaniu się Jehowie i dlaczego?

27. O czym chcemy obecnie mówić jako Jego świadkowie i dlaczego?

28. Co trzeba uczynić po przyjęciu poselstwa o Królestwie i dlaczego?

29. Czym musisz się stać dla Jezusa, aby odzyskać prawo do raju, i dlaczego?

30. Co musisz czynić stawszy się jedną z jego drugich owiec?

31. Jakie wezwanie jest obecnie kierowane do podobnych owcom ludzi, a więc i do ciebie, i jakich błogosławieństw dostąpią ci, którzy go usłuchają?



Skorowidz Cytowanych Tekstów Biblijnych

1 MOJŻESZOWA Str.

1:1 9

1:2 10

1:3 10

1:4, 5 11

1:7 11

1:9, 10 12

1:11, 12 12

1:14-16 13

1:20, 21 14

1:25 14

1:26 18

1:28 25, 222, 224, 226

1:29 23

1:30 17

2:2 18

2:4 65

2:6 13

2:7 22, 164

2:9 16

2:15 23

2:16, 17 27

2:17 34

2:18, 21, 22 24

2:19, 20 23

2:23 25

3:1 29

3:2, 3 30

3:4, 5 30

3:6 32

3:6-8 32

3:9, 10 32

3:11-13 33

3:15 33, 54, 203, 211

3:17-19 34

3:19 33

4:7 36

4:8 36

5:1 65

5:24 37

6:1, 2 38

6:5 38

6:5 38

6:9 39

6:11, 12 39

6:13 39

6:17 39

6:18, 19 41

7:1, 4 42

7:2 41

7:11, 12 42

7:22, 23 42

9:1 44, 224, 225

9:2, 3 44

9:4 44

9:6 44

9:13, 16 44

10:8, 9 45

11:4 46

11:7-9 46

12:1 47

12:2 54

12:2, 3 47

12:5 48

12:7 48, 69

13:10 17

14:18-20 236

15:13, 14 60

17:16 50

19:17 50

19:24, 25 50

19:26 50

22:3 51

22:10-12 51

22:15-18 52

22:17 146

22:18 146

41:54 55

41:57 55

49:8, 10 54

49:10 55



2 MOJŻESZOWA

3:7, 8, 10 56

3:8 75

5:2 56

6:1, 6-8 57

Rozdz. 7-12 57

9:14, 16 57

9:17 57

12:14 58

12:30-32 58

12:33 58

12:38 59

14:5 59

14:13, 14 59

14:22, 23, 27, 28 59

14:30, 31 60

16:35 70

17:14 64

19:4-6 61

19:16-20 77

20:2-17 77

20:7 159

21:23 143

23:14-17 79

31:18 63

32:16 63, 78

34:28 78



3 MOJŻESZOWA

7:37 78

Rozdz. 16 80

16:30 80

18:22 49

18:25 73

26:27-33 105



4 MOJŻESZOWA

13:28, 29, 34 69

14:9 69

14:34 173





5 MOJŻESZOWA

4:1, 2, 6-8 81

7:8 61

7:16 73, 82

8:4 70

8:6-9 70

8:10-20 100

9:4 73

12:11 154

17:14, 15, 18-20 87

18:9-13 82

27:3 221

28:15-68 157

30:19, 20 82



JOZUEGO

1:7-9 71

9:32-37 120

6:20 71

10:11 72

10:13, 14 72

23:13 74

24:15 27

24:15, 16 74



SĘDZIÓ3W

2:11-14, 18, 19 84

2:20-22 75

8:22, 23 85

14:6 85

15:14, 15 85

16:28-30 86

17:6 83

1 SAMUELOWA

8:5 87

8:7-9 87

8:18-20 88

12:17, 19, 22 89

17:46, 47 90



2 SAMUELOWA

7:12-16 90

23:2 67

1 KRÓLEWSKA

8:46-50 115

11:31-39 92

12:7, 10, 11 94

3:19 22

12:28 95

14:7-11, 30 95



2 KRÓLEWSKA

24:13-16 103

25:6, 7 103



1 KRONIKI

29:23 90, 171



2 KRONIKI

9:26 75

14:11 97

20:15 204

20:15-21 98



EZDRASZA

1:2, 3 116

2:64 116

7:1-28 118



NEHEMIASZA

4:14 119

9:12 70

9:32-37 120



IJOBA Str.

14:4 35

14:13 228

38:4, 8, 9 11



PSALMY

2:9 205

24:1 73

37:10, 11 222

45:17 218

48:2,3 100

49:7 143

51:7 126

72:5 240

85:12 226

90:2 164

104:24 15

110:2 175

119:105 76

127:3 224

137:1-4, 8, 9 108

139:14 22

146:4 28



PRZYPOWIEŚCI

3:5, 6 76

3:13-15 243

4:18 192

10:7 229

14:12 76

27:11 142

27:17 244

29:25 186

KAZNODZIEI

3:19 22

4:10 244

9:5 28, 164



IZAJASZA

7:14 123

9:6 195

9:7 222

10:20-22 116

11:3, 4 236

11:9 226

13:6-8 208

14:17 114

32:1 218

38:19 225

40:3 129

40:28 18

42:8 9, 164

43:10 169, 193

43:10-12 153, 248

44:28 115

51:3 17

51:16 215

54:5 34

55:11 26

60:10, 1 190

65:17 212

65:21, 22 221

66:8 215

66:24 210



JEREMIASZ

3:14-18 101

7:31 96

10:23 76

25:29, 33 210

29:4, 10, 14 115

51:57 229



EZECHIELA

4:6 173

8:5.18 102

18:4 35, 164

21:25-27 106

21:26, 27 172

37:1, 2 188

37:5, 7-10 191

37:11 189

38:11, 12 206

38:15, 16 207

38:18 207

38:21 207, 208

38:22 207

Rozdz. 38, 39 206

39:9, 10 220

39:12-16 211

DANIELA

2:10, 11 108

2:27, 28 109

2:44 172, 213

2:47-49 109

3:16-18 110

3:24, 25 110

3:26, 27 110

4:16 173

5:10, 11 111

5:13-17 111

6:16 113

6:19-24 113

7:14 173

9:3-19 116

9:24-27 121, 130, 142, 149

11:29, 30 179

12:4 174

12:13 228



AMOSA

9:1-3 210



MICHEASZA

1:6, 7 96

4:3 221

5:2 123



SOFONIASZA

1:18 210

2:2 207

2:2, 3 210



ZACHARIASZA

14:8 199

14:12 208

14:13 208



MALACHIASZA

3:1 120, 129



MATEUSZA

1:20-25 123

1:21 126

2:8 125

2:11, 12 125

2:13-15 125

2:20, 23 125

3:1, 5, 6 129

3:4, 2 129

3:15 129

3:17 130

4:3, 4 130

4:5-7 131

4:8-11 131

4:17 131

4:23 223

4:24 135

5:3-10 134

6:9, 10 194

6:9-13 133

6:19, 20, 34 135

6:33 133

7:12 135

11:11 230

11:28-30 134

12:30 202

12:31 237

13:15 205

13:24, 25 163

13:24-30, 36-43 168

13:49,50 174

15:14 159

16:13-21 137

17:1-9 137

20:27 165

20:28 143

21:13 159

21:43 199

Rozdz. 23-25 138

23:8-10 165

23:13 159

23:33 237

23:34, 35 37

23:35 158

Rozdz. 24 135, 178

24:2 155

24:3 174

24:3, 14 169

24:5 185

24:6 178

24:7 179, 181

24:8 180

24:12 184

24:14 177, 178, 185, 249

24:21 197

24:21, 22 197

24:31 189

24:33, 34 205

24:36 205

24:38, 39 201

24:45-47 193

25:31-33 200

25:31-46 200

25:34 202

25:40 200

25:41 202

25:46 202, 237

26:41 162

27:25 159

28:18 146

28:19 247



MARKA

1:1-3 129

2:10-12 136

6:3 128

6:31-34 132

11:15-17 138

12:30, 31 134

13:8 183

13:19, 20 189



ŁUKASZA

1:28 122

1:30-33 122

1:34-38 122

1:35 126

1:70 68

2:5-7 123

2:8-14 123

2:15-20 124

2:39, 40 127

2:41-51 128

2:51 128

2:52 128

3:38 22

4:18-21 132

7:14, 15 230

8:13 163

9:1-6 132

10:1-20 132

12:32 194, 216

17:26 224

17:27 236

19:43, 44 156

20:22-25 138

Rozdz. 21 135, 178

21:11 183

21:20-22 156

21:24 104, 171

21:25, 26 184

23:33, 42, 43 140

23:38-43 220

23:42, 43 229

24:5, 6 144



JANA

1:1-4 127

1:2, 3 19

1:14 143

1:29 143, 196

1:33, 34 130

3:16 133, 164, 240

5:22 235

5:28, 29 134, 227

5:30 133

5:44 138

8:32 133

8:44 135

10:14 194

10:14-16 250

10:16 216

10:16, 28 194

10:25 135

10:27, 28 250

10:28 210

11:1-44 135

11:25, 26 223, 240

11:43, 44 230

12:12, 13 196

12:13 138

Rozdz. 13-17 140

14:6 152

14:13, 14 133

14:28 164

15:19, 20 162

16:24 133

17:3 134, 198, 243

17:4 133

17:17 31, 133

18:36 165

18:37 133

19:12-15 140

20:24-29 144



DZIEJE APOSTOLSKIE

1:4, 5 147

1:6-8 147

1:9-11 144

1:14, 15 147

2:2-4 147

2:5, 6 147

2:14-40 148

2:27 144

2:34 230

2:42, 47 245

5:18-21 150

5:29 148, 187

8:4 149

9:4 149

10:42 235

10:42, 43 121

15:14 150

15:29 151

19:11, 12 150

20:20 150

20:29, 30 163

20:35 134

24:16 187



RZYMIAN

1:25 166

3:23 126

5:1,9 152

5:12 35, 142

6:5 231

6:23 164

8:16 152

8:33 152

10:4 153

10:7 211

10:9 165

10:9, 10 249

11:13 149

12:2 216

15:4 62



1 KORYNTIAN

4:8 162

5:6 163

9:25 162

10:11 63

10:14 166

11:20, 23-26 139

13:4-6 19

13:8, 10 152

13:13 153

15:4-7 144

15:12, 13 230

15:25 145

15:25, 26 223

15:44 231

15:51, 52 192, 214

15:51-53 231



2 KORYNTIAN

4:4 162, 171

10:4 167

11:14 31, 162



GALATÓW

3:13 144

3:16 53

3:24 80

4:26 158

5:21 163

5:22, 23 153

6:16 146



EFEZJAN

2:20, 21 158

5:22, 28, 29 25

6:4 225

6:12 162



FILIPIAN

2:7 143

2:8, 9 144

2:21 162

4:8 245



KOLOSAN

1:15-18 127, 164

1:16 19



1 TESALONICZAN

4:15 192

4:16 192, 231

4:17 231

5:2, 6 206



2 TESALONICZAN

2:2, 3 161

2:7 163



1 TYMOTEUSZA

2:5, 6 143

3:6 30

3:12 247

4:1 163

4:1, 2 161



2 TYMOTEUSZA

2:15 243

3:1-4 184

3:2 184

3:5 184

3:15 242

3:16, 17 68



HEBRAJCZYKÓW

1:9 204

1:13 173

5:8 142

5:9, 10 235

9:24 145, 147

10:1 158

10:1, 5, 10 80

10:7 247

10:9 130

10:12, 13 173

10:24, 25 244

Rozdz. 11 218

11:6 152

11:17-19 52

11:19 228

11:35 228



JAKUBA

1:14, 15 31

1:27 153

2:17 152



1 PIOTRA

1:25 68

2:9 146

3:18 230

5:8 162



2 PIOTRA

1:10 153

1:20, 21 68

2:8 49

3:3, 4 185

3:8 34

3:10, 12 211

3:13 212



1 JANA

2:16 162



JUDY

14, 15 38



OBJAWIENIE Str.

1:5 153

1:18 234

2:10 153

3:14 127, 135, 153, 164

Rozdz. 6 182

6:2 182

6:4 182

6:5, 6 182

6:8 182

7:4 153

7:9 215

7:9, 10 195

7:10 216

7:13-17 197

7:17 223, 250

Rozdz. 11 190

11:7, 8 188

11:11 190

11:15 174, 212

11-18 213

Rozdz. 12 175

12:1-4 175

12:5 175

12:6, 14 173

12:7-9 176

12:12 177, 180, 205

14:1-3 153

14:1, 3 213

14:3 186

16:14 203

16:14, 16 203

19:11-15 204

20:1-3 211, 239

20:1-3, 7-10 145

20:4, 6 231

20:6 146, 214

20:7-9 239

20:10 239

20:10, 14 202

20:12, 15 240

20:13, 14 234

20:15 239

21:1 218

21:2 158

21:2-4 219

21:2, 9, 10 199

21:4 145

21:5 219

21:8 239

21:14 149

22:1, 2 199

22:17 199



Od dni Edenu, ludzie szukali za Drogą do Raju

Przez stronice tej książki miałeś udział w naśladowaniu tego poszukiwania. Lecz nie zatrzymuj się teraz. Jeżeli masz nadzieję wstąpić do tej obieca­nej ziemi, musisz nadal postępować po tej drodze do samego końca. Ob­serwowałeś życia takich wiernych męż­czyzn jak Noe, Abraham, Daniel i uczniów Jezusa, że ta droga nie jest łatwa. Przez swoje słowa i uczynki Jezus sam uwidocznił prawdziwość tego faktu. On rzekł: „Wąska jest brama i ciasna jest droga prowadząca do życia, i mało jest takich, którzy ją znajdują." - Mateusza 7: 14.

Czy będziesz dostatecznie pilny aby teraz pozostać na tej drodze po znalezieniu jej?

Wydawcy tej książki chcieliby Ci w tem dopomóc. Potrzebujesz wie­dzieć, że najpierw musisz przeczytać Biblię, aby być odpowiednio poinformowany. To wymaga czasu i wysiłku, lecz wynagrodzenie nie może być mierzone w dniach, tygodniach lub pieniądzach. Wieczne życie jest przed Tobą. Dla wyznaczenia drogi i prowadzenia twoich kroków po tej ścieżce do raju, zalecamy poniżej podane książki, jako wyborne pomocniki do czytania Biblii.

NIECH BÓG BĘDZIE PRAWDZIWY" Dwadzieścia sześć najsławniejszych doktryn biblijnych dyskutowane z Pisma Świętego. Twarda oprawa, w brunatnym kolorze, pozła­cany tytuł; obrazki; 50c.

TO ZNACZY ŻYCIE WIECZNE" Całkowite studium spo­sobu życia chrześcijańskiego i jak w nim kroczyć. Twarda oprawa; w barwie czerwonej; pozłacany tytuł; obrazki; skorowidz; 50c.

NOWE NIEBIOSA NOWA ZIEMIA". Boża obietnica zabezpieczenia przez nowy świat, unaoczniając jego fun­damenty. Twarda oprawa; ciemno-niebieski kolor; tytuł pozłacany; 50c.

Powyższe pomocniki do studiowania Biblii mogą być czytane osobno albo razem, jako progresywne studium Słowa Bożego. Lecz rozpocznij natychmiast. Po jedno lub wszystkie pisz do:

WATCHTOWER 117 Adams St. Brooklyn, N.Y.

DOJRZAŁOŚĆ CHRZEŚCIJAŃSKA NIE ZALEŻY OD WIEKU

Ani znajomość tego co Biblia poucza o doktrynie albo życiu chrześcijańskim. Dorosły chrześcijanin musi być zdolny i zgodny dopomagać innym, nau­czać innych co powinni czynić i jak. (Zobacz 2 Tymoteusza 2: 24; Mateusza 28: 20) Aby móc być odpowiednim chrześcijaninem musimy mieć kwali­fikacje kaznodziei. Czy posiadasz takową? Możesz.

Książka „Wyposażony do wszelkiego dzieła dobrego" wprowadzi Cię na właściwą drogę. Dostarcza intensywne studium Biblii jako księgi. Objawi Ci pochodzenie Biblii, jej pisarzy i dowody jej natchnienia. Przedstawi Ci języki, w których była pisana i wiele egzemplarzy jej oryginalnych pism, jakie zostały zachowane. Zaznajomi Cię z tym, co jq poprzedziło i zawartość każdej z jej natchnionych ksiąg. Tu w rzeczywistości jest książka, która Cię wyposaży do używania Biblii z prawdziwym zrozumieniem i celem. W twardej oprawce, w ciemno-czerwonym kolorze z pozłoconym tytułem; skorowidz; skrót biblijny; 446 stronic; 50c.

TA DOBRA NOWINA O KRÓLESTWIE". Ta broszura bierze swój tytuł od jednej z najwięcej zachęcających obietnic danych człowiekowi. Ta obietnica Boża wypo­wiedziana została przez nikogo innego jak Jezusa Chrystusa. On proroczo określił najgorsze warunki jakie kiedykolwiek będą panować i potem przepowie­dział najlepsze co miało natychmiast nastąpić. A wtedy da! swoje bezwarunkowe zapewnienie, że ludzie po całej zamieszkanej ziemi będą świadomi o tym posel­stwie nadziei. Jak teraźniejsze warunki światowe mają przyjść ku końcowi i jak wieczna radość i szczęście, które Jehowa urządził, mają być wprowadzone, jest tematem tej stosownej co do czasu publikacji. Dostań dla siebie osobisty egzem­plarz za tylko 5c a trzy za 10c, i podziel się „ta. dobrą nowiną o Królestwie" ze swymi przyjaciółmi i sąsiadami.

PODSTAWA WIERZENIA W NOWY ŚWIAT". Nowy lwiąt sprawiedliwości, pokoju i wiecznego dobrobytu, może się dla ciebie zdawać nie do osiągnięcia. Czy wiesz, że jest gruntowna podstawa wierzenia w nowy świat? Czy wiesz, że wszelkie dowody wskazują do rychłego urzeczywistnienia kompletnej zmiany w sprawach ziemi - zmiana od zepsucia, nieszczęścia i zamieszania do nowego systemu rzeczy pod bezpośrednim kierownictwem Wszechmocnego Boga i jego Syna Jezusa Chrystusa? Jeśli twój umysł jest otwarty celem rozpatrzenia faktów, ta broszura „Podstawa wierzenia w nowy świat" dostarczy tobie pochłaniające czytanie. Po zakończeniu, będziesz posiadał pocieszającą podstawę wierzenia w nowy świat sprawiedliwości. Ta 64-stronicowa broszura może być nabyta za 5c egzemplarz a 5 za 25c.

DROGĄ BOŻĄ JEST MIŁOŚĆ

Składająca się z 32 stronic broszura z powyższym tytułem przyniesie Ci wiele pociechy, dawając Ci wgląd na sposób w jaki Bóg działa z ludźmi. Z całkowitym poparciem tłumaczeń katolickich i Pismem Świętym, podaje ona dowód wykazujący prawdziwość deklaracji w 1 Jana 4:16, że „Bóg jest miłość". Ta broszura „Drogą Bożą jest miłość" jasno wskazuje, że wszy­stkie działalności Boże względem ludzkości, są pobudzane jego wielką miłością. Do czego jeszcze względem człowieka pobudza jego miłość? Przeczytaj tę broszurę. Napisz dzisiaj po pojedynczy egzemplarz broszury „Drogą Bożą jest miłość", przysyłając 5 centów, a co lepsze, zamów sobie kilka i rozdał swoim przyjaciołom i sąsiadom.

KRÓLESTWO BOŻE PANUJE - CZY KONIEC ŚWIATA JEST BLISKI?

Kiedy Chrystus był na ziemi nauczał on ludzi modlić się: „Przyjdź królestwo twoje, bądź wota twoja jak w niebie tak i na ziemi." (Mat. 6:10) Żyjemy teraz w czasie kiedy królestwo Boże fest narodzone i szybko postępujemy do czasu kiedy spowoduje iż wola jego wykonywana będzie na ziemi tak jak w niebie. Co to będzie znaczyć dla świata z jego wielu narodami, które nie wykonywają jego woli? Czy to będzie znaczyć ich koniec? Jaką właściwą drogę powinniśmy teraz obrać ażeby się zabezpieczyć przed tymi wszelkimi możliwościami przed nami? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w broszurce „Królestwo Boże panuje - czy koniec świata jest bliski?" To 32-stronicowa broszura może być nabyła za 5c lub trzy za 10c. Zamów sobie natychmiast i poucz się o tym co królestwo Boże uczyni.

UZDROWIENIE NARODÓW ZBLIŻYŁO SIĘ

Cały świat znajduje się w chorym położeniu. A szczególnie tak jest z moralnym, religijnym i politycznym położeniem. Rządy światowe, włączając Zjednoczone Narody, zawiodły wielokrotnie w dostarczeniu jakiegokolwiek uleczenia dla narodów, jednak trwałe uleczenie jest bliskie. Nie będzie to wykonane przez „moralne lub religijne odnowienie po całym świecie", jak to niedawno prze­powiedział pewien dobrze znany ewangelista. Wykonane będzie jedynie przez królestwo Boże, o które chrześcijanie się modlą w swej modlitwie Pańskiej. To panowanie nie będzie czekało aż „ludzkość będzie się znajdować przy końcu swego powrozu, kiedy w krytycznej chwili, Chrystus przyjdzie osobiście celem ustanowienia swego królestwa." Już teraz. Jehowa Bóg bierze udział w sprawach ludzkich i kieruje wyprowadzeniem ludzi dobrej woli na drogę do wiecznego życia w doskonałym zdrowiu, szczęściu, w świecie bez chorób, cierpień i śmierci. Tysiące ludzi gorliwie się odzywa i wybiera tę drogę. Ta 32-stronicowa broszura „Uzdrowienie narodów zbliżyło się" wskaże Ci w jaki sposób możesz się przyłączyć do tego szczęśliwego mnóstwa. Nadeślij 5c po swoją kopię, lub 10c za trzy.

CZY SKOŃCZYŁEŚ CZYTANIE TEJ KSIĄŻKI?

Nie będziesz chciał ominąć jakąkolwiek część przenikającego poselstwa w tej książce „Od raju utraconego do raju odzyskanego''. Zawiera ona wiele szczęścia i prawdziwej pociechy. Faktycznie, tyle, że będziesz życzył sobie podzielić się z krewnymi lub przyjaciółmi. Według apostoła Jezus powiedział: „Więcej fest szczęścia w dawaniu aniżeli w otrzymywaniu." (Dzieje Apostolskie 20:35) Lecz nie zachodzi potrzeba zaofiarować w tym celu swój osobisty egzemplarz tej książki. Możesz nabyć dodatkowe egzemplarze nadsyłając 75c (lub równowartość w swojej własnej walucie) za każdą książkę do biuro Towarzystwa Watch Tower podanego powyżej, które jest najbliższe. Ktoś będzie uradowany z tego, iż o nim pamiętałeś.








Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Od raju do Troady, prace o aniołach
Od raju do Troady, • PDF
Frey Jana Chłód od raju Prawdziwa historia Hannah
Frey Jana Chlod od raju Prawdziwa historia Hannah
Frey Jana Chlod od raju Prawdziwa historia Hannah
Od welfare state do welfare
Od czasu średniowiecznego do czasu nowożytnego, Filologia Polska, WOK
Atrakcyjność interpersonalna od pierwszego wrażenia do zwi±zków uczuciowych
Od kultury wizualnej do teologi Nieznany
Od pamięci wody do biologii numerycznej
Sztompka Socjologia - ROZDZIAŁ 7 Od działań masowych do ruchów społecznych, Socjologia, Socjologia.
Wyznaczanie przerwy energetycznej E g w półprzewodnikach metodą transmisji, studia, semestr II, SEME
OD CESARSTWA BIZANTYJSKIEGO DO CESARSTWA OTTONÓW
Od naśladownictwa rzeczywistości do?formacji tradycja i nowoczesność w literaturze XX wieku
test nbsp od nbsp0 nbsp do nbsp7
Zmiany dokonywane w polskiej edukacji wczesnoszkolnej od 1 IX 2009 do chwili obecnej
zoonozy od M zoonozy referat do druku
test nbsp od nbsp 1 nbsp do nbsp
Krótkie ściągi, OD SEJMU WIELKIEGO DO II ROZBIORU, OD SEJMU WIELKIEGO DO II ROZBIORU

więcej podobnych podstron