Ukryta broń chemiczna / bomba zegarowa na Ukrainie
Covert chemical warfare/ and a time bomb in the Ukraine
Jon Rappoport – 28.02.2014
Ostatnie wydarzenia historyczne odstawiły na bok w pełni uzasadniony wybuch afery o trujących skutkach Roundup Monsanto.
Oczywiście są inne firmy i inne trucizny (herbicydy, pestycydy). Na przykład przeczytaj to w Transport and Trade, opublikowanym przez Pesticide Action Network: "… W latach 2001-2003 amerykańskie firmy wytransportowały prawie 1.7 mld funtów (850.000 ton) pestycydów do innych krajów…
"ponad 32 tony/godz…
"Prawie 12.700.586 kg z tych pestycydów jest zakazane w Ameryce".
Przemyślmy to oskarżenie z 1997 roku: "… wielkie miedzynarodowe korporacje mogą sprzedawać pestycydy zagranicę, których nie można sprzedać w USA. Korporacje te sprzedają pestycydy uznane za tak szkodliwe dla ludzkiego zdrowia i środowiska, że ich stosowania nie można uzasadnić w żadnym celu". (Jefferson D Reynolds, Journal of Land Use and Environmental Law, Międzynarodowy handel pestycydami [International Pesticide Trade])
Sprawa środka Propargite. Pisząc w Albion Monitor (5.05.1996, Amerykańska firma eksportuje szkodliwe pestycydy [US Firm Exports Hazardous Pesticide]), Haider Rizvi określa ten środek jako "szeroko stosowany pestycyd w kontroli roztoczy na różnych owocach, zbożu, warzywach, orzechach i roslinach włóknistych".
Poniżej cytaty z tego artykułu:
"Amerykańska firma Uniroyal Corp. będzie nadal sprzedawać szkodliwy pestycyd farmerom zagranicą, mimo że produkt wycofano z rynku krajowego 'z powodów zdrowotnych i bezpieczeństwa'."
"Zgodnie z niedawnym porozumieniem z amerykańską Agencją Ochrony Środowiska (EPA), firma wycofała prawie 12 stosowań pestycydu Propargite w USA. Ale porozumienie to nie wpływa na sprzedaż tego podejrzewanego o rakotwórczość środka w innych krajach".
"Porozumienie z EPA zakazuje Uniroyal sprzedaż Propargitu do użycia na prawie 10 [amerykańskich] roślinach, w tym morele, jabłka, brzoskwinie, gruszki, śliwki, figi, truskawki i zieloną fasolę, z powodu jej właściwości rakotwórczych".
Najważniejszy punkt:
"Pomimo zakazu stosowania, porozumieie EPA-Uniroyal nadal zezwala firmie na dalszą produkcję i sprzedaż Propargitu do stosowania na niemal 30 innych roślinach, łącznie z winogronami, bawełną, arbuzami i ziemniakami".
Pamiętajmy, że razem ze spustoszeniem wśród ludzi w krajach do których Ameryka eksportuje te chemikalia, żywność uprawianą w tych krajach transportuje się z powrotem na sprzedaż do Ameryki. Ta trasa nazywana jest "trującym kołem". Tę frazę usunięto z powszechnego użycia.
Monsanto, Dow, DuPont, Bayer i inne mega-korporacje nie odpuszczają. Kontynuują tradycję niesławnej IG Farben – chemikalia dla destrukcji.
W 2009 roku badałem problem pestycydów na Ukrainie. Problemem jest nie tylko ich stosowanie, ale również przechowywanie. Ich zakres i zagrożenia są ogromne.
Tamara Gurzhiy, Problem przestarzałych i zakazanych pestycydów na Ukrainie [Expired and prohibited pesticides problem in Ukraine], Niezależna Agencja Informacji Ekologicznej (IAEI), Charków, Ukraina:
"W 4.000 magazynów na Ukrainie przechowuje się 20.000-25.000 ton przestarzałych lub zakazanych pestycydów. To stanowi poważny problem dla ludzi i środowiska. Związki arszeniku są bardzo toksyczne dla bydła. Śmierć następuje po kilku godzinach. . . Większość magazynów pestycydów nie nadaje się do długotrwałego użytkowania. Chemikalia są rozkradane i sprzedawane. Z upływem czasu dachy magazynów się zapadają, niszczą się opakowania pestycydów, i różnego charakteru pestycydy mogą stać się katalizatorami spontanicznych reakcji chemicznych o nieprzewidywalnych skutkach. Spontaniczny pożar może roznosić toksyny na szeroki teren. Utylizacja przestarzałych albo zakazanych pestycydów na Ukrainie stanowi narodowy problem".
I faktycznie, w 2009 roku wybuchł pożar.
Simferopol, 17 październik (Interfax-Ukraina): "Pali się magazyn pestycydów w Dżankoj (Krym)… około 200 ton pestycydów i chlorku magnezu… z magazynu zabrano około 40 ton pestycydu…"
Jak szeroki był zasięg toksycznych chmur? Czy to było głównym powodem miliona zachorowań w 2009 na świńską grypę na Ukrainie?
"BRNO, Republika Czeska, 23 września /CNW/ - Jak mówi Milieukontakts Partner IHPA (International HCH and Pesticides Association), magazynowanie starych pestycydów poważnie zagraża zdrowiu co najmniej 7 milionów mieszkańców Mołdawii i Ukrainy. IHPA wzywa UE do akcji w celu rozbrojenia tej 'największej chemicznej bomby zegarowej w Europie'.
"… w byłej fabryce Kałusz w zachodniej Ukrainie jest nie mniej niż 10.000 ton zbędnego heksachlorobenzenu (HCB). Wyjątkowo niebezpieczną sytuację stwarza zatruwanie wzdłuż rzeki Dniestr: jeden wylew i wysoka koncentracja trucizny zanieczyściłyby środowisko naturalne około 7 milionów ludzi w zachodniej Ukrainie i Mołdawii.
"Podsumowując, pestycydy zagrażają dziesiątkom milionów mieszkańców w Europie, Azji Środkowej i byłego Związku Sowieckiego. Tylko na Ukrainie jest 4.500 miejsc składujacych ponad 30.000 ton starych pestycydów, spadek po sowieckiej erze. Substancje te są zakazane od 2001 roku. Z reguły opakowania są w dobrym stanie tylko przez 5-10 lat. Jeśli nic się nie wydarzy w tym czasie, to substancje te mogą w końcu wylądować w ziemi albo w wodzie…"
[podkreślenia tłumacza]