Co wymyślić musi
autor powieści fantastycznonaukowej
Eugeniusz Dębski
„Fabuła musi mieć swój rytm, musi się kolebać, gibać, muszą być chwile wytchnienia dla czytelnika, potem pierwsze zaskoczenie, drugie, jeszcze moment liryczny… – i… łup, czymś mocnym!” – przekonuje Dębski (Zrób to sam…).
Zdaniem Dębskiego wybór wątków fabuły zarysuje kompozycję całości. Następnie w Zrób to samo, czyli jak łatwo napisać powieść SF autor Moherfuckera przedstawia dyspozycje odnośnie do scenografii oszałamiającej czytelnika:
„[…] określ czasy, w jakich rozgrywa się twoja akcja, i dlaczego akurat te; scenerię, która musi współgrać w tworzeniu barwnej fabuły. Musisz wymyślić i opisać dziesiątki elementów, z których zbudowany będzie Twój powieściowy świat, a to: moda, język, folklor, nawyki postaci, komunikacja, przemysł, używki, seks, religia, ustrój, geografia, żywioły, historia, ekonomika itd.”
Do „gołego pomysłu” Dębski dopisuje „[…] wszystko, co mi do głowy przychodzi: to wszystko, o czym pisałem akapit wcześniej, i jeszcze inne elementy, już o większym stopniu szczegółowości: fragmenty budynków i innych elementów architektonicznych (np. ulice, parki, place i zaułki, przez które poprowadzi trasa ucieczki lub pościgu, spaceru zakochanych albo pogrzebu), kawałki dialogów z rozpisaniem na rodzaje scen (co powie postać w scenie miłosnej, co zaskoczona, wystraszona, zła, rozbawiona. Jak zareaguje, gdy wdepnie w gie, dostanie nakaz płatności domiaru podatkowego czy mandatu?). Do tego, na przykład, hasła reklamowe towarów z przyszłości, techniczne nowinki (patrz: bastaad Owena Yeatesa), hecna broń, chytre zabawki, sprytne gadgety kuchenne. Jeśli to nie dzieje się na Ziemi, dodatkowo: planeta, jej flora i fauna, przyjazna i wroga, tubylcy i ich wygląd, obyczaje autochtonów, religia, mitologia, przemysł, odżywianie się, rozmnażanie, broń, odzież, stosunek do ludzi etc.”. Wreszcie pora na zróżnicowanie postaci.
Oto – zdaniem Dębskiego – konieczne etapy pracy: „[…] żeby napisać powieść, potrzebny jest pewien zasób pracowitości czy też zawziętości, trochę papieru, coś do pisania, może być komputer, a także: 1. fabuła; 2. dawkowanie i zmienność napięcia; 3. zróżnicowane postacie z indywidualnymi cechami – wygląd, język, charakter, wszystko na różnym poziomie szczegółowości; 4. scenografia”. I na samym końcu – tytuł. Dobry tytuł.
Autor: Eugeniusz Dębski
Źródło: Zrób to sam, czyli jak łatwo napisać powieść SF, „Fenix” nr 4, 1995, cyt. za: http://www.debski.art.pl/felietony/fenix40.php