Misterium
Bożego Narodzenia 2011 Strona
|
MISTERIUM WYPEŁNIENIA BOŻEJ OBIETNICY
POSTACI:
ANIOŁ I ANIOŁ II ANIOŁ III ANIOŁ IV |
CZŁOWIEK I CZŁOWIEK I CZŁOWIEK I |
PROROK UCZEŃ PROROKA ANIOŁ W CIENIU
|
EWA ADAM MARYJA JÓZEF |
muzyka 1
Anioł wchodzi na scenę z WIELKKĄ Księgą Rodzaju KŁADZIE NA PODSTAWIE (Z 1 TRALKI)
NA GRZMOT 1 – LAQMPKI CHOINKOWE POD MATERIAŁEM NAD CHÓRKIEM
NA GRZMOT 2 – LAMPKI CHOINKOWE ZA MATERIAŁEM NAD „SZOPKĄ”
ANIOŁ
1
(wychodzi
przed kurtynę Z KSIĘGĄ ) – w
ręku trzyma Pismo Święte
„Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. Wtedy Bóg rzekł:
Niechaj się stanie światłość! I stała się światłość.
Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy” (Rdz 1,1-5).
ANIOŁ KŁADZIE KSIEGĘ NA PULPICIE - ODCHODZI -
Chór z prawej :
Chwalcie Pana w niebiosach,
chwalcie
Go na wysokości
Chwalcie Go wszyscy Aniołowie,
Chwalcie
Go wszystkie niebios zastępy.
Chór z lewej:
Wykrzykujcie Panu wszystkie ziemie ,
cieszcie
się, weselcie i grajcie.
Przygrywajcie Panu na harfie,
na
harfie przy śpiewach pieśni,
na trąbach i głośnych rogach
się radujcie,
wesoło grajcie przed Królem i Panem.
Chóry razem:
Bo Jego
jest morze, a On je uczynił i ziemię utworzyły jego ręce
Chwalcie Go słońce i księżycu, Chwalcie Pana gwiazdy i
wszelkie światła na niebie. Chwalcie Go najwyższe niebiosa, i
wszelkie wody niechaj chwalą Pana.
WCHODZI Anioł 2 STAWIA na pulpicie obok Księgi ZAPALONĄ ŚWIECĘ I CZYTA:
„A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im pobłogosławił,
Muzyka PANTOMIMA RAJSKA - w „bramie„ dekoracji jako cienie i gaśnie światło cienia. Drzewo – pod nim Ewa, która sprawia wrażenie pagórka – na muzyce – pełza po pniu drzewa jak wąż podnosi się lekko – staje się Ewą – dalej dłoń pełza w kierunku owocu, który w momencie grzmotu zrywa i znika w kierunku podłogi – po chwili gaśnie światło w „bramie cienia”
UCZEŃ PROROKA
Czym
są ruiny miasta
W porównaniu z kikutami ludzkich myśli?
Płakać
nam, płakać
Nad zburzonymi myślami,
Nad zasypanymi
uczuciami,
Nad spaloną wyobraźnią,
Nad pustymi
oczami,
Nad obojętnymi wargami.
Rozpacz i zło są jak
dwie dłonie.
Czy można tymi dłońmi błogosławić świat?
Chóry razem:
Chwalcie Pana wszystkie narody
Wysławiajcie Go wszystkie ludy
Albowiem
Bóg niezmierzony , Pan i Król wielki
nad wszystkimi bogami,
W
ręku Pańskim wszystkie kraje ziemi i gór,
i wysokości są
Jego.
Nie
odrzucił On ludu swojego,
PROROK WCHODZI PROROK ZE ZWOJEM czyta z Księgi (R. Brandstaetter, Hymn do Madonny Apokalipsy)
Wołamy
do Ciebie prosimy...
Z otchłani pierwszych rzeczy.
Ze
sadów,
Które ogryzła szarańcza.
Z pustych winnic,
W
których szaleją lisy.
Z nagich pól,
Które wysmagał
grad.
Ostatni anioł
Uleciał z uschniętego
figowca
Odwracamy z lękiem głowy,
Ale nikt z nas nie
zamienia się
W słup soli.
Nawet tej łaski
Jesteśmy
niegodni
Gdy płaczemy,
Echo naszego głosu
Skacze
nam do gardła
Jak wściekły pies.
Gdy chcemy napić się
wody,
Przeklina nas odbicie
Naszej twarzy w
źródle.
Nawet cienie naszych rąk
Osaczają nas
Jak
wojska zadżumionych.
Mitom sprzedaliśmy
Nasze
głosy,
Twarze
I ręce.
Wężowym mitom.
Pełzają
za nami
Krok w krok.
Z ich podniesionych łbów
Bije
łuna
Babilonu.
Muzyka
Gdzie
jesteś,
Niewiasto Obleczona w słońce?
Gdzie
jesteś,
Panno podziemnych
I świętych
źródeł?
Strażniczko ksiąg związanych
Warkoczami
archaniołów!
Matko proroctw
Gdzie jesteś?
(…)
Pragniemy Ciebie.
Wypatrujemy Ciebie.
Wzywamy
Ciebie
Z otchłani pierwszych rzeczy.
Przejdź
środkiem
Walącego się miasta
I wiarę
Jak
owcę
Ocaloną z płomieni
Trzymaj wysoko
nad
głową.
Niechaj otworzy się Słowo.
Niechaj na nasze
ciała
Jak na palące się domy
Spadnie deszcz
PRZYCHODZI
ANIOŁ 3
- zapala trzy podgrzewacze
w bocznych wnękach dekoracji (wcześniej należy spryskać je - są
wyłożone papierem imitującym skały – wodą spray , aby uniknąć
zapalenia papieru w pierwszej najwyższej wnęce jest umieszczony
dzban gliniany z wodą – w drugiej okrągły chleb i niewidoczne
opłatki – później rozdawane- trzecia jest pusta tylko płomyczek
– kolejność zapalania: 1,3,2.
Muzyka rorate celi
Chór :
Wykrzykujcie
Panu wszystkie ziemie,
cieszcie się, weselcie i
grajcie.
Przygrywajcie Panu na harfie,
na harfie przy
śpiewach pieśni,
na trąbach i głośnych rogach się
radujcie,
wesoło grajcie przed Królem i Panem.
Trąbcie
trąby na Syjonie, bo przychodzi Dzień Pański .
Muzyka PANTOMIMA 2 Zaślubin I ZWIASTOWANIA w „Bramie cienia”
Wchodzi Józef Zanim połączą się ręce anioł stojący powyżej okrywa Maryję przeźroczystym welonem - Józef klęka wyciąga ręce do Boga - anioł podnosi Józefa za rękę i podaje rękę Maryi – anioła nie widać tylko jego dłoń z góry – wystarczy niewielki podwyższenie i cień daje takie wrażenie. Józef nakłada Maryi obrączkę i robiąc dwa taneczne obroty – każdy wokół siebie – jak w żydowskim tańcu rozchodzą w różne strony. Może być unoszący się dym w cieniu. – gaśnie światło w „Bramie cienia”
Prorok OTWIERA – PRZEKŁADA KARTĘ W KSIĘDZE czyta z Księgi
Naród
kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad
mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło.
Pan sam da
znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem
Emmanuel
Wielkie
będzie Jego panowanie w pokoju bez granic
na tronie Dawida
i nad Jego królestwem,
które On utwierdzi i umocni prawem i
sprawiedliwością,
wyrośnie
ON JAKO różdżka z pnia Jessego,
wypuści się JAKO odrośl
z jego korzeni.
I SPOCZNIE na NIM Duch Pański,
Pomnoży radość, zwiększy wesele
odtąd i na wieki.
CHÓR I
Bo
Dziecię nam się narodziło,
Syn został nam dany,
Nazwano
Go imieniem:
Przedziwny Doradca, Bóg Mocny,
Odwieczny
Ojciec, Książę Pokoju.
CHÓR II
Sprawiłem,
że Duch mój na Nim spoczął;
On przyniesie narodom Prawo.
Nie będzie wołał ni podnosił głosu,
nie da słyszeć
krzyku swego na dworze.
Nie
złamie trzciny nadłamanej,
nie zagasi knotka o nikłym
płomyku.
Prorok
czyta
z Księgi
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.
Muzyka
tre
kings
PANTOMIMA podniesienia Dzieciątka i ZŁOŻENIA DO
ŻŁOBU I
HOŁDU pasterz potem król
Prorok czyta z Księgi
W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą.
Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli.
Lecz anioł rzekł do nich:
ANIOŁ 4 wbiega i radośnie wykrzykuje do WIDOWNI – schodzi i pozostaje na widowni
«Nie bójcie się!
Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu:
dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was:
Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie».
Uczeń proroka
Jakaż to wielka nadzieja dla nas,
gdy widzimy Syna Bożego
złożonego na sianie;
on wyrósł po latach
z kruchości niemowlęcia
Ale jedno zachował
- Pozostał ubogi i bezbronny w swej Miłości
od żłóbka w Betlejem po krzyż na Kalwarii.
PROROK DO UCZNIA
Pamiętaj:
będą
ludzie smutni, opuszczeni,
niepotrzebni
nikomu -
i nikt z nimi
słowa nie zamieni,
nie zaprosi
do swego domu...
Muzyka z
MAKSYMILIAN ( zmiana
dekoracji cienia - gaśnie światło które paliło się cały czas
na żłóbek – znikają postacie pojawia się cień miasta –
namalowany na przeźroczystej pleksie czarną farbą szkic jak w
folderze - zapala się światło z tyłu.
Człowiek I
W
ciemności do siebie idziemy,
Ja niemy i ty niemy
i ręce
wyciągamy
I znowu się mijamy.
W ciemności tak bolącej
jak najjaskrawsze słońce
Z ustami pełnymi mrozu,
Z
gardłem ściśniętym powrozem.
Tak wędrujemy latami,
Za
nim się wreszcie spotkamy,
Dotkniemy palców
palcami,
Jakbyśmy chwycili w dłonie po świeczce zapalonej.
Koniec
muzyki
UCZEŃ PROROKA
Czym
są ruiny miasta
W porównaniu z pustką zabłąkanych ludzi?
Boję
się na równi dobra i zła,
Bo wymagają one ode mnie
dokonania wyboru.
Najchętniej patrzyłbym przed
siebie
Obojętnym wzrokiem i z równym spokojem
Przyglądałbym
się dobru i złu
Ale
pomyślałem:
"Powinienem przejść na stronę dobroci
Jak
na stronę szlachetnego przeciwnika"
Człowiek II
A
może Anioł pojawił się z dali
I
stanął nad blokami
I
wołał do nas – myśmy nie słuchali
Zaspani,
zastrachani.
Może
pośrodku, tam gdzie piaskownica,
Huśtawki
połamane
Stanął
i czeka. Pusto na ulicach
Nikt
nie szedł z nim w nieznane.
A
może Anioł co noc do nas woła
I
pokazuje gwiazdę
My
jej nie widzimy. Cisza dookoła,
W
łóżko się wtulił każdy.
Może
myślimy –noc, każdy się boi
I
buty nam przemokną.
A
na podwórku Anioł smutny stoi
I
patrzy w nasze okno.
Może
myślimy: kto wie co tam będzie?
Niech
lepiej innych woła.
Bo
jakoś dziwnie przyszedł po kolędzie
I
wstyd nam przez Anioła...
Chór CAŁY
MÓWI
Pamiętaj:
będą
ludzie smutni, opuszczeni,
niepotrzebni nikomu -
i nikt z nimi słowa nie zamieni,
nie zaprosi do swego domu...
ŚPIEWA
Weź do ręki biały opłatek,
choćbyś nawet nie miał go z kim dzielić -
i życz szczęścia całemu światu;
niech się wszystkie serca rozweselą!...
Człowiek III
. .. Spotkałem Jezusa.
Stał w wieczór wigilijny przed naszym kościołem.
W dżinsach, w niewyczyszczonych butach
I z brudnymi rękami.
Syn Boży...
Poznałem Go tylko po jego uśmiechu.
Ten uśmiech – nie był z tego świata.
Powiedział : idź do kościoła, może dziś zrozumiesz
Ewangelię Bożego Narodzenia. Słyszysz ją po raz kolejny w swoim życiu – mogłaby jeszcze je zmienić…
Opowiadał o starych ludziach, których tej nocy powinien by odwiedzić, żeby się ucieszyli.
O małżeństwie, które jest w niebezpieczeństwie i któremu musi zanieść pokój.
O młodym człowieku, który jest samotny i bezradny, którego musi wysłuchać i ofiarować mu bezgraniczną nadzieję.
Poszedłem do kościoła.
Wiedziałem, że idzie przez naszą wieś, nasze miasto, ulicami całego świata.
Musiał SAM pomagać tam, gdzie my znów tak żałośnie zawiedliśmy.
Zbudziłem się ze łzami w oczach.
Był wieczór wigilijny.
Sojka muzyka PANTOMIMA
ANIOŁ 3 podaje dzban z wodą osobie 3 – ona podchodzi do siedzącej człowieka 2 - ten siedząc wyciąga kubek w górę i os 3 nalewa wodę ( na słowa płynie z nieba żywa woda) os 2 podchodzi do os 1 i podaje kubek – gdy os 1 - pije anioł 3 podający wcześniej dzban rozdaje opłatki uczestnikom - aniołom i osobom i prorokowi itd. Łamią się ze sobą i z chórkiem W tym czasie następuje zmiana dekoracji w cieniu zapala się scena cienia gdzie znów jest żłóbek Maryja i Józef adorujący Dzieciątko
-
łamią się ludzie i anioły
KOLĘDA Bóg się rodzi – włączają się chóry i wszyscy - albo otaczają bramę cienia ze żłóbkiem albo wszyscy łamią się opłatkiem
Koniec
Dekoracja to jak gdyby mur z wyciętymi wnękami – trzy po prawej – trzy po lewej stronie głównego „okna – bramy cienia: tam odbywają się sceny pantomimy jako cieni.
Z lewej strony otwory – okna z „cieniami” Świętej Rodziny , rodziny oraz anioła. Schematy również w folderze
Te trzy „okna zapalają się gdy anioł zapali światełka we wnękach – technicznie: lampka lub kilka znajduje się w czymś w rodzaju pudła lub osłony – dzięki temu nie widać cieni poruszających się za dekoracją aktorów.
Całość z gniecionego paieru na powycinanej płycie paździerzowej
Nad tym zawieszony materiał podszewka w kolorze grafitu za którą zawieszone białe lampki choinkowe –
Podobnie po prawej i lewej stronie ale już kolorowe lampki zawieszone wysoko za podszewką – te skupiska lampek zapalają się kolejno na „grzmoty” stwórcze.
efekt super