2. „Kształcenie mówcy” – Kwintylian
Ideał wychowawczy, do którego dążył w swoich poglądach Kwintylian, powinien odznaczać się, zaletami moralnymi, wszechstronną wiedzą. Powinien być znawcą dorobku kulturalnego ludzkości i doświadczonym działaczem politycznych.
Dziecko należy otoczyć odpowiednią opieką już od najmłodszych lat, na przykład pod okiem osób o wykształceniu filozoficznym i odznaczających się poprawną wymową. Kwintylian przekonywał, że predyspozycje do nauki są naturalnie wrodzone u każdego dziecka, jeżeli natomiast dziecko szybko je straci, winę ponosi nieodpowiednie wychowanie. Aby nawet najmłodsze dzieci mogły się rozwijać, nauka powinna być jak najbardziej zbliżona do zabawy, dzieci nie powinno się karać ani wymuszać na nich czegokolwiek, bo to może prowadzić do zniechęcenia do nauki. Wychowawca powinien postawić raczej na rozwój ambicji i nagradzanie sukcesów. Dzieci w pierwszej kolejności powinny opanować język grecki, następnie łacinę.
Kwintylian nie krytykował kształcenia dzieci w domu na poziomie elementarnym, podkreślał natomiast zalety nauki w grupie na poziomie szkoły średniej. Dążył, więc do przełamania uprzedzeń rodziców wobec szkół publicznych.
Rodzice dzieci bali się zwłaszcza, że szkoła, w której kształcą się dzieci o różnym poziomie moralnym, może wywierać demoralizujący wpływ na dziecko.
Kwintylian odpierał ten zarzut, uważając, że częściej dziecko ulega demoralizacji przez źle dobranego nauczyciela w wychowaniu domowym.
Rodzice twierdzili też, że dziecko uczy się łatwiej, szybciej, sprawniej i lepiej, jeżeli ma prywatnego nauczyciela, gdyż ten tylko jemu poświęca uwagę.
Kwintylian twierdził jednak, że nauczyciele większej grupy to ludzie o większych ambicjach, zdolnościach i wiedzy, gdyż ciąży na nich większa odpowiedzialność. Ponadto dziecko w szkole uczy się nie tylko od nauczyciela, a także od rówieśników.
Najważniejszym jednak argumentem Kwintyliana przekonanie o tym, że przygotowanie do kariery mówcy, wymaga nauki w szkole, gdyż dziecko musi przyzwyczaić się do występów przed licznym gronem słuchaczy. Ponadto według niego, tylko w wychowaniu zbiorowym można rozwinąć ambicję i odwagę.
Kwintylian propagował, więc wśród ludzi nauczanie i wychowanie w szkołach publicznych. Sam ustał, jakimi zasadami i metodami powinna się kierować. Według niego każdy nauczyciel powinien dążyć do poznania charakteru i zdolności ucznia, aby móc zrealizować najodpowiedniejszy program nauczania i metody wychowawcze. Szkoła nie powinna zbyt eksploatować ucznia, powinna organizować przerwy pomiędzy lekcjami, lub nawet zabawy, gdyż uczniowie wypoczęci są bardziej sumienni i wykazują więcej chęci do nauki. Potępiał Kwintylian ostro kary fizyczne, co było wyzwoleniem się spod wpływów pedagogiki greckiej. Uważał, że poniżają one godność człowieka, nie zmieniają wcale zachowania ucznia, a często są za to stosowane przez nauczycieli domowych, chcących zmniejszyć złe skutki własnej pracy.
Szkoła średnia - szkoła Gramatysty, brak było określonego wieku uczęszczających tam chłopców, powinni oni po prostu wykazywać się umiejętnością czytania i pisania. Szkoła ta miała dawać fundament umysłowy dla przyszłego mówcy. Szkoła gramatysty, dzieliła swój program na dwie części:
1. Nauka gramatyki: części mowy, deklinacje, koniugacje, błędy, barbaryzmy, etymologia i ortografia.
2. Lektura i interpretacja dzieł poetyckich - recytacja, streszczanie, opowiadanie.
Aby zrozumieć omawiane utwory trzeba poznać niemal wszystkie dziedziny wiedzy: należy mieć wiedzę encyklopedyczną.
Prócz tego zalecał Kwintylian nauczanie arytmetyki i geometrii, a także - w przeciwieństwie do innych Rzymian - gimnastykę, twierdząc, że dobry mówca musi posiadać odpowiednią postawę. Wobec obawy rodziców, co do tak rozłożystego programu, Kwintylian argumentował:
Różnorodność nie pozwala na zmęczenie, do nowych przedmiotów przystępuje się z większą chęcią i zapałem.
Ciężko jest dziecku skupiać uwagę cały czas na jednym zagadnieniu.
W dzieciństwie uczymy się łatwo i szybko.
Uwieńczeniem cyklu nauki miała być:
Szkoła retoryczna - czas przejścia do niej, zależał od dojrzałości i poziomu wykształcenia, wypadał mniej więcej na 13 -14 rok życia, program dzielił się na trzy części:
1. Ćwiczenia w pisaniu i mówieniu przemówień na różne tematy.
2. Studiowanie dzieł prozaików i ich interpretacja.
3. Nauczanie przepisów i reguł retorycznych.
W uczniach należy rozwijać też zasady moralne, gdyż ich przemówienia powinny pozostawać w zgodzie z wartościami moralnymi.
3. Wychowanie rycerskie w średniowieczu
Synowie średniowiecznych rycerzy sztuki wojennej byli uczeni przez swoich ojców, która to edukacja zakładała dwa etapy:
pierwszy etap (od 7 - 15 lat) - młodzieniec pełnił w nim funkcję pazia, polegającą na usługiwaniu (głównie paniom); na dworze uczył się on śpiewu, układania rycerskich ballad i pieśni miłosnych, grania na instrumentach oraz etyki jak również jazdy konnej, władania bronią i zapasów (czasami uczono również czytania, pisania i łaciny); taka edukacja na pazia kończyła się nadaniem mu tytułu giermka a jednocześnie prawa noszenia własnego miecza;
drugi etap - młodzieniec był przydzielany opiece wybranemu rycerzowi, któremu miał on towarzyszyć w trakcie turniejów, różnych uroczystości i wyprawach wojennych; wychowanie rycerskie zakończone było pasowaniem giermka na rycerza, co odbywało się przy innych okazjach, takich jak koronacja króla, wielkie święta, zaręczyny czy wesele; pasowany rycerz musiał się publicznie wykazać swoimi umiejętnościami we władaniu bronią oraz w jeździe konnej; po pasowaniu miał on prawo posiadać własne dobra i żenić się
Kandydat na rycerza pobierał nauki w zakresie władania bronią, układania pieśni, jazdy konnej. Rycerze uczestniczyli w walkach, w zawodach, biesiadowali. Uczono ich więc pewnej ogłady towarzyskiej, jednak większość z nich nie potrafiła czytać ani pisać. Podstawowe kształcenie otrzymywali tylko ci bogaci, którzy swoje majątki osiągali przez rozboje bądź za zasługi. Etos rycerza zakładał, iż każdy z nich oddawał:
duszę - Bogu
życie - królowi
serce - kobiecie
chwałę i honor - sobie
Kształcenie na rycerza obejmowało następujące etapy:
paź - rodzice oddawali swoich siedmioletnich synów na dwór, gdzie nabierali oni ogłady i uczyli się jak służyć damom
giermek (10 - 15 lat)- chłopiec przechodził pod nadzór danego rycerza, którego był nieodłącznym towarzyszem; służył mu, dbał o konie, uczył się władać bronią jednak nie mógł uczestniczyć w walkach
rycerz - pasowanie na rycerza oznaczało nadanie praw obywatelskich, a więc rycerz posiadał swój majątek i mógł się żenić; pasowanie miało miejsce podczas różnego rodzaju uroczystości