Sokrates jako wychowawca w Grecji w IV wieku – Historia myśli pedagogicznej
Sokrates
- ur.
469 p.n.e., zm. w 399 p.n.e. – jeden z największych filozofów
greckich. Urodził się i zmarł
w
Atenach.
Podstawowe informacje:
Syn kamieniarza Sofroniskosa i akuszerki Fainarete.
Był żonaty z Ksantypą, z którą miał trzech synów.
Żył w Atenach, gdzie głosił swoje poglądy filozoficzne.
Został skazany na karę śmierci za bezbożność i psucie młodzieży.
Karą było wypicie cykuty.
Cykuta
- Śmiertelna
trucizna będąca wyciągiem z różnych roślin, stosowana w
starożytności i średniowieczu.
Cała
roślina zawiera bardzo silnie trującą cykutoksynę, która zakłóca
funkcjonowanie centralnego układu nerwowego.
Słynne cytaty:
Wiem, że nic nie wiem.
Poznaj samego siebie.
Jemy, aby żyć, nie żyjemy, aby jeść.
Głód jest najlepszym kucharzem.
Cnotą jest mądrość, a mądrość to wiedza.
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy.
Tam, gdzie chodzi o to, co sprawiedliwe, piękne i dobre nie powinniśmy troszczyć się o opinie ogółu
Życie i poglądy:
Sokrates (469-399) jako pierwszy z filozofów urodził się, nauczał i zmarł także w Atenach. Przez całe swe życie dawał dowody męstwa, odwagi, rozwagi i patriotyzmu. Nie uginał się przed obowiązkami obywatelskimi, zawsze był gotów poświęcić wszystko dla swojego kraju. Podczas wojny był dzielnym żołnierzem i walczył w imieniu Aten. W czasie pokoju natomiast był rozważnym urzędnikiem państwowym, który dobro narodu i państwa miał za najwyższą wartość. Nie poświęcał się jednak w całości tym sprawom. Najważniejsze było bowiem dla niego nauczanie i to z aż zbyt wielkim zaangażowaniem czynił przez całe życie. Nie pozostawił po sobie żadnych pism. Był innym typem filozofa - uczył przez rozmowę i zamiast stawiać tezy, które potem przekazywałby uczniom - razem z nimi dochodził prawdy. Uczyli się u niego wybitni ludzie Aten - Ksenofont, Alcybiades, Platon, Krycjasz. Ogół ludności jednak widział w nim dziwaka - innych pouczał, sobie nie potrafiąc kupić dobrego płaszcza. Życie swe zakończył w wieku 70 lat. Został skazany na śmierć. Nie bał się śmierci, lecz jak powiedział Ksenofont – „podszedł do niej z podniesionym czołem jak nikt inny.”
Sokrates twierdził, że skoro źródłem wszelkiego szczęścia jest działanie dobre, na pożytek wszystkich, to tylko człowiek nie wiedzący o tym, że czyni źle może dokonać czynu złego, takiego, przez który nie odniesie pożytku on i cała reszta. Dlatego wiedzę utożsamiał z cnotą. Każdy człowiek w jego mniemaniu dąży do szczęścia, a więc logicznym jest, że powinien postępować dobrze, tak, by owego szczęścia dostąpić. Wszelkie inne działania łączą się tedy u niego z niewiedzą. W definicji Sokratesa wiedzieć, czym jest sprawiedliwość znaczyło być sprawiedliwym. Bo jeśli człowiek posiada dostateczną wiedzę, to ją stosuje. Krytykowano go tedy za to, że nieraz interes ludzki sprzeczny jest z jego dobrym działaniem, a i wiedza o tym co dobre, co sprawiedliwe nie zawsze jest słuszna z tym, co człowiek w danej chwili powinien uczynić. Sokrates bronił się wówczas w ten sposób, że wiedza, jaką ów człowiek posiada i jaką stosuje do danego zdarzenia jest jak widać tylko powierzchowna, bądź niedokładna. Człowiek może bowiem nie znać wszelkich konsekwencji swego działania. Dlatego powinien zawsze do wiedzy dążyć i dowiadywać się, co będzie działaniem dobrym.
Wiara w absolutne znaczenie dobra i cnoty:
Sokrates głosił, że cnota (gr. arete, starożytne pojęcie oznaczające tężyznę życiową, szlachetność, dzielność) jest dobrem bezwzględnym, czym przeciwstawiał się relatywizmowi sofistów. Jest też ona dobrem najwyższym, o które człowiek winien zabiegać, nie licząc się z niebezpieczeństwami i śmiercią ("Czyż nie wstydzisz się dbać o pieniądze, sławę, zaszczyty, a nie o rozum, prawdę i o to, by dusza stała się najlepsza?").
TOŻSAMOŚĆ DOBRA I WIEDZY:
Według Sokratesa cnota jest wiedzą ("Jest to jedno i to samo wiedzieć, co jest sprawiedliwe i być sprawiedliwym."). Ludzie czynią źle z niewiedzy, czy raczej wiedzy pozornej. Stanowisko takie nazywa się intelektualizmem etycznym. Wynika z niego, że cnoty można się nauczyć, a gdy posiądziemy tę wiedzę, samoistnie wybierzemy życie zgodnie z nią.
Sokratejskie metody nauczania:
majeutyczna - majeutyka to sztuka położnicza. Sokrates uważał, że każdy z nas nosi w sobie wiedzę na temat dobra i zła, ale jest ona nieujawniona. Pomagał ludziom wydobyć z siebie wiedzę, którą mają, ale intuicyjnie. Sokratesa możemy porównać do rodzącej kobiety, ponieważ "rodzi myśli". Porównujemy go także do osoby pomagającej przy porodzie - pomaga innym "rodzić" myśli.
elenktyczna (naprowadzania na błąd, zbijania) - Sokrates pozornie zgadzał się na tezy swojego rozmówcy, ale potem za pomocą pytań wykazywał mu błąd. Jest to metoda naprowadzająca na błąd.
UCZNIOWIE SOKRATESA:
PLATON - Żył w latach od ok. 427- 347 r. p.n.e
ANTYSTENES - z Aten ok. 444/436–ok. 365p.n.e. , Filozof grecki , twórca cynizmu.
ARYSTYP Z Cyreny ok. 435–366 p.n.e. Filozof grecki.
KSENOFONT z Aten ok.430 p.n.e.–ok.355 p.n.e. grecki pisarz, historyk, żołnierz.
Jego największym zadaniem było kształtowanie człowieka dobrego, mądrego, cnotliwego, świadomego siebie i świata. Z tego też względu można powiedzieć, że jego myśl ma charakter pedagogiczny. Rodziców tejże młodzieży denerwował fakt, że ich własne dzieci nie interesują się systemem wartości swojej rodziny oraz w wielu sprawach nie podzielają jej poglądów. Nie potrafili zrozumieć, dlaczego młodzi naśladują Sokratesa, człowieka biednego, brudnego, odzianego w łachmany, gdy tym czasem ich ojcowie posiadają majątek, władzę oraz rozległe znajomości.
Umiłował rozmowę, dialog z człowiekiem, jako bardziej wiarygodne źródło wiedzy filozoficznej. Dla Sokratesa rozmowa z drugą osobą była nieustannym przebywaniem w laboratorium ludzkiej myśli. Nieustannie eksperymentował i stale poszukiwał nie tylko wiedzy, ale także faktów, które potwierdziłyby jego wnioski. Wydaje się, że Sokrates traktował dialog jako stałe ćwiczenie się w szermierce filozoficznej.
Sokratesa zapoznawanie się z wiedzą książkową to zwykła bierność. To właśnie w ogniu żywej i namiętnej rozmowy kształtują się postawy moralne Sokratesa. Dialog z żywym człowiekiem doprowadza do doskonalenia sztuki światłego myślenia. Jeśli rozpatrywalibyśmy tę postać z perspektywy pracy nauczyciela, to możemy powiedzieć, że był mistrzem, który nie podawał gotowych odpowiedzi. Zmuszał swojego ucznia do intensywnego poszukiwania prawdy. Sokrates pokazywał raczej drogę, którą należy iść, jeśli chcemy odnaleźć prawdę. Proces wychowania w ujęciu Sokratesa to otwarcie drogi do prawdy, mądrości i cnoty. To także otwarcie się na działanie i myślenie.
Sokrates uważał, że nauczanie należy oprzeć na współpracy nauczyciela z uczniem, wykorzystując metodę dialogu. Można powiedzieć, że metoda Sokratesa polega także na samodzielnym poszukiwaniu przez ucznia prawdy o rzeczywistości. Tok wychowania według Sokratesa polegał na ciągłym i stałym rozwoju umysłu, wnętrza i ducha człowieka. Nie miała to być osoba dbająca odobra materialne, bogactwa i zaszczyty. Jego wychowanek przede wszystkim miał być istotą świadomą procesów, które rządzą rzeczywistością.
Sokrates uważał, że jeśli ktoś chce zostać nauczycielem, musi najpierw opanować przedmiot, którego naucza. Sam siebie nie uważał za nauczyciela, bo jak mawiał: „Wiem, że nic nie wiem”. Słynna myśl filozofa uczy człowieka, aby być pokornym i w związku z tym posiadać świadomość własnych granic epistemologicznych. Dla Sokratesa pokora jest drogą do mądrości. Ktoś, kto nie jest pokornym, nie może dojść do poznania prawdy. Człowiek niepokorny charakteryzuje się zadufaniem, nadmierną wiarą we własne siły poznania, co może zaszkodzić w dopatrywaniu się mądrości uosób niżej usytuowanych na drabinie społecznej.
Obrona Sokratesa:
Nauczyciel chcąc kształtować postawy i moralność swoich uczniów najpierw musi nauczyć się kształtować samego siebie. Sokrates powiadał: "O to, co się troszczy większość ludzi, w ogóle nie dbam; o sprawy pieniężne, o zarząd dóbr, o rzeczy wojskowe, o sukcesy oratorskie, o stanowiska, o sprzysiężenia, o frakcje polityczne. I nie na tę drogę wstąpiłem (...), lecz na tę, na której każdemu z was z osobna wyświadczę największe dobro, starając się go przekonać, by mniej się troszczył o to, co ma, niż o to, czym jest, by się stał jak najdoskonalszy i jak najrozumniejszy"
Faktyczny powód wytoczenia mu procesu był jednak całkiem inny: „wpływowi” Ateńczycy nie mogli się pogodzić z tym, że uświadamiał im ich niewiedzę, kwestionował ich system wartości oraz ich sposób życia. Śmierć Sokratesa (399 r. p.n.e. była konsekwencją, uwieńczeniem i świadectwem jego życia. Uczeń Sokratesa napisał: Wszyscy jednozgodnie przyznają, ze żaden jeszcze człowiek, ile pamięć nasza sięga, nie zajrzał w oczy śmierci z większa godnością.
Sokratesa do dzisiaj przedstawia się jako wzór, ideał nauczyciela i wychowawcy, który własnym życiem poświadczył wierność głoszonym ideałom.