Libido dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej
Wydana przez Wektory praca Michaela Jonesa „Libido dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej” to historia rewolucji seksualnej, kompendium tego kto, jak i w jakim celu przeprowadzał rewolucje seksualną w w ciągu trzech ostatnich wieków.
Celem każdej władzy przeradzającej się w tyranie jest nieustanne poszerzanie zakresu zniewalania poddanych. Barierą dla despotycznych rządów są naturalne dla życia społecznego instytucje: kościół, rodzina, moralność, romantyczny związek kobiety i mężczyzny. Epokowym odkryciem dążących do tyrani było to, że te naturalne instytucje będące przeszkodą dla eskalacji despotyzmu, można niezwykle skutecznie zniszczyć poprzez zdemoralizowanie ludzi. To, że najskuteczniejszym instrumentem społecznej demoralizacji jest rewolucja seksualna. „Państwo, poprzez przejecie kontroli nad życiem seksualnym obywateli zyskuje nad nimi władze w sferze, która jest ich najsłabszym punktem. Kontrola ta jest tak skuteczna, dlatego, że nie jest postrzegana jako kontrola tylko jako ''wolność'' rozumiana w znaczeniu zaspokajania występnych pożądań”.
Swoboda seksualna jest wykorzystywana do kontroli społecznej, bo zakłada instrumentalne traktowanie innych ludzi dla swojej własnej przyjemności. Osoby zdemoralizowane propagandą rewolucji seksualnej akceptują wzajemne wykorzystywanie się. Relacje wyuczone w zachowaniach seksualnych przenoszone są do relacji społecznych. Relacje sadomasochistyczne stają się normą w życiu społecznym. Kościół katolicki broniąc moralności seksualnej broni tym samym społeczeństwa przed zniewoleniem.
By kontrolować państwo należy kontrolować obyczaje seksualne społeczeństwa. By kontrolować obyczaje seksualne społeczeństwa należy kontrolować obyczaje seksualne kobiet. I dla tego niezwykle ważnym instrumentem rewolucji seksualnej stała się popkultura przeznaczona dla kobiet. Dla tego rządzący tak chętnie wydają pieniądze podatników na promowanie pornografii w instytucjach kulturalnych i na uniwersytetach, wprowadzają przymusową edukacje seksualną, aborcje i antykoncepcje. Dla tego też ze wsparciem rządzących spotyka się feminizm, ideologia prowadząca do rozbicia konkurencyjnych wobec państwa rodzin, do zniszczenia silnych związków kobiet z mężczyznami, do wykorzenienia postaw pro prokreacyjnych. Celem władzy jest zatomizowanie jednostek. Bo tylko jednostki nie posiadające więzi społecznych są bezbronne wobec tyrani.
Oligarchia demoliberalna demoralizuje ludzi bo moralność jest przeszkodą dla tyrani oligarchów. Wolności ludzi nie chroni władza, bo ludzie jej nie mają, nie chronią pieniądze, bo ludzie ich nie mają, jedyną ochroną wolności jest moralność będąca fundamentem relacji społecznych. Bez moralności lud staje się bezbronny i pozostawiony na pastwę oligarchii. Wyzwolenie od moralności, od więzi społecznych, prowadzi do zniewolenia przez oligarchów.
Prekursorami instrumentalnego wykorzystani demoralizacji seksualnej społeczeństwa do rozbicia więzi społecznych, by władza rządzących nie była zagrożona, byli w oświeceniu iluminaci. Ich twórcą oficjalnie był Adam Weishaupt. Powstanie iluminatów w drugiej połowie XVIII wieku ukazało, że stworzenie zdyscyplinowanej organizacji kadrowej, wykorzystującej psychomanipulacje, która infiltruje istotne dla życia społecznego obszary, jest skuteczniejsze od krwawych rewolucji.
Idee wykorzystania rewolucji obyczajowej w wzmacnianiu tyrani wykorzystała rewolucja francuska. To jej przedstawiciele pacyfikowali niezadowolenie społeczne zalewając Francję wulgarną pornografią i postulatami wyzwolenia się od moralności. Jedną z najważniejszych postaci francuskiej rewolucji seksualnej był markiz de Sade.
Po drugiej stronie kanału oświeceniowa twarz rewolucji seksualnej przyjęła romantyczną twarz poetów – w tym Percy Shelly'ego i jego żony Mery Godwin Shelly autorki „Frankensteina”. Wraz z pojawieniem się pozytywizmu w XIX wieku prorokami rewolucji seksualnej stali się psycholodzy Zygmunt Freud i John Watson (jeden z twórców behawioryzmu). Ich prace szczególnie ułatwiły postępy rewolucji seksualnej w USA.
W USA jedną z najistotniejszych postaci rewolucji seksualnej była Margaret Sanger, czołowa amerykańska feministka i twórczyni aborcyjnego koncernu Planned Parenthood. Była ona jak i inni ideolodzy rewolucji seksualnej wspierana finansowo przez oligarchów, w tym i Fundacje Rockefellera. Wspólnym hasłem amerykańskich oligarchów i lewicy stała się walka z przeludnieniem. Finansjera wspierała też rozwój behawioryzmu by mieć narzędzie do pacyfikacji niepokojów społecznych.
Na wschodzie, w ruchu komunistycznym symbolem rewolucji seksualnej stała się postać komunistki Aleksandry Kołłontaj. Kołłontaj w bolszewickiej Rosji była szefem ministerstwa kobiet. Celem jej polityki było wyzwolenie kobiet od rodziny i moralności. Obowiązki domowe i wychowanie dzieci miało przejąć państwo. Małżeństwa stawały się w sowietach kontraktem, który można było rozwiązać w każdej chwili. Sowiecka rewolucja seksualna miała na celu rozbicie rodziny jako instytucji konkurencyjnej wobec państwa. Na fali sowieckiej rewolucji seksualnej w 1920 roku zalegalizowano w sowietach aborcje.
Sowiecka
rewolucja seksualna stała się dla sowieckiej Rosji katastrofą.
Ubóstwo i chaos potęgowała epidemia chorób wenerycznych i
prostytucji. By przetrwać sowieci w 1923 wycofali się z wspierania
rewolucji seksualnej na swoim terytorium.
Równolegle z sowiecką rewolucją seksualną następowała rewolucja seksualna w USA i w Europie. Jej postępy w USA wspierał rozwój behawioryzmu. Po pierwszej wojnie światowej, w Niemczech główną postacią rewolucji seksualnej był Magnus Hirschfeld, Dla nazistów był on doskonałym przykładem jak Żydzi i pederaści demoralizują Niemców. Hirschfeld był jednym z pierwszych aktywistów gejowskich, założony przez niego Instytut Seksuologiczny był centrum promocji (między innymi wspierania produkcji filmów promujących sodomie) i praktykowania homoseksualizmu.
Agresywna promocja sodomii spotkała się z oporem narodowych socjalistów. Nazistom przeszkadzało to, że demoralizacja osłabia Niemcy. Była to ciekawa postawa zważywszy na gejowski charakter NSDAP. Lider SA i założyciel NSDAP Ernst Rohm był pederastą. Według popularnych do 1933 roku niemieckich plotek Adolf Hitler był submisywnym gejem, który powstrzymywał się od stosunków analnych, i swój popęd seksualny sublimował w działalności politycznej. Hitler miał być w młodości w Wiedniu męską prostytutką dla gejów. Także i inni przywódcy nazistów byli gejami. Spory wewnątrz partyjne były według plotek wynikiem walk koterii gejów dominujących z pasywnymi. Skala dominacji gejów w NSDAP szokowała Benito Mussoliniego.
Dokładne dane o homoseksualnych skłonnościach nazistów miał Magnus Hirschfeld. To właśnie do jego kliniki, w czasach Republiki Weimarskiej trafiali geje skazywani na przymusowe leczenie przez sądy. Magnus Hirschfeld posiadaną wiedzę upubliczniał co sprawiło, że dopiero w 1933 roku naziści zdobyli władze. Gejom z NSDAP władzę zapewniło instrumentalne wykorzystanie haseł homofobicznych w swojej kampanii.
Prekursorem wykorzystania behawioryzmu w interesie amerykańskich korporacji był John Watson twórca behawioryzmu. Dzięki niemu reklama posłużyła do wyuczenia i unifikacji amerykańskich konsumentów tak by konsumowali produkty wytworzone przez koncerny. Tak by konsumenci konsumowali to co jest wygodne w produkcji i dystrybucji.
Jednym z przejawów rewolucji seksualnej w USA było zjawisko harlemskiego renesansu. Jednym z jego przedstawicieli był Claude McKay. Poeta, pisarz, pederasta, murzyn i lewicowiec, Claude McKay był wielkim krytykiem białej cywilizacji i zwolennikiem rewolucji seksualnej. Harlemski renesans był sojuszem czarnych aktywistów z białymi lewicowymi radykałami. Jego owocami była współpraca w szeregach amerykańskiej partii komunistycznej i ruchu praw człowieka. Wspólna wiara, że drogą do rewolucji seksualnej jest bolszewizm.
Kolejnym prorokiem rewolucji seksualnej był pracujący w Austrii, a po 1933 w USA, Wilhelm Reich – freudysta i komunista. Jego prace ukazywały jak za dzięki demoralizacji seksualnej niszczy się przedrewolucyjny ład i zapewnia niezagrożony postęp rewolucji. Dla Reicha nie środki produkcji czy konflikt klasowy był decydującym mechanizmem społecznym, tylko seks. Najważniejszym zadaniem rewolucji było więc zmienienie zachowań seksualnych. Swoboda seksualna miała zniszczyć reakcyjne instytucje religii i rodziny. Dodatkowo rewolucja seksualna pozwalała lewicy na zdobywanie sympatii młodych krytycznych wobec promowanej przez kościół wstrzemięźliwości. Dla tego orężem rewolucji stawało się promowanie onanizmu, pornografii, i narzucanie seks edukacji. Wprowadzenie seksu do debaty publicznej, za pośrednictwem pop kultury, służyło lewicy do osłabienia oporów moralnych jednostek. Reich postulował upowszechnienie wśród dzieci onanizmu. Miało to na celu uodpornienie dzieci na wpływ reakcyjnych instytucji i idei, w tym upowszechnienie ateizmu.
Wypędzeni przez nazistów z Niemiec aktywiści rewolucji seksualnej zainstalowali się w USA. Ich głównym celem stało się zdemoralizowanie katolików. Rozpowszechnienie wśród katolików onanizmu, pornografii i antykoncepcji. Tak by kontestowali oni nauczanie kościoła katolickiego, najbardziej wrogiej lewicy instytucji.
Dodatkowo rewolucja seksualna miała ograniczyć przyrost naturalny katolików, a przez to zwiększenie wpływów kościoła katolickiego w życiu społecznym. Postulat ten znalazł sojuszników w białych protestantach z USA.
Kolejnym etapem po zdemoralizowaniu amerykańskich katolików było podporządkowanie amerykańskich szkół i uniwersytetów celom rewolucji seksualnej. Uczniowie byli tak kształtowani by wbrew rozumowi podążali za swoimi emocjami. Celem lewicy było doprowadzenie ludzi do odrzucenia realizmu i logiki w wyborach i zachowaniach. Irracjonalni ludzie miotani popędami seksualnymi doskonale nadają się kontroli przez lewicę. Irracjonalne popędy są rozbudzane w społeczeństwie za pomocą przekazów pop kulturowych.
Wsparcie amerykańskiej finansjery dla eugeników wynikało z tego, że eugenicy dostrzegali rozwiązanie problemów społecznych w ograniczeniu prokreacji. Sojusz finansjery i eugeników, reprezentowanych przez Margaret Sanger, wymierzony był w katolików i z tego powodu, katolicy widzieli rozwiązanie problemów społecznych w upowszechnieniu dobrobytu wśród proletariuszy, co uderzało w interesy finansjery. Sanger w propagowaniu swoich chorych teorii współpracowała z nazistami i rasistami. Wprowadzanie w życie eugeniki w USA finansowała Fundacja Rockefellerów. W trakcie II wojny światowej amerykańscy eugenicy by ukryć swoje związki z nazistami przekształcili się w Świadome Rodzicielstwo – Planned Parenthood.
Kolejną postacią ważną dla amerykańskiej rewolucji seksualnej był finansowany przez Fundacje Rockefellera pederasta i zaciekły wróg katolicyzmu Alfred Kinsey. Swoje badania nad seksualnością wykorzystywał do zbierania kompromitujących materiałów na wpływowe osoby i dziennikarzy. Kinsey głosił, że wszelkie patologie seksualne są czymś normalnym. Dane do swoich raportów zbierał podczas eksperymentów polegających na gwałceniu przez pedofilów niemowląt. Te patologiczne eksperymenty były nagrywane. Robił to za wiedzą i akceptacją swoich sponsorów.
Po II wojnie światowej zdemobilizowani funkcjonariusze OSS poprzedniczki CIA, będący przedstawicielami liberalnych i antykatolickich elit WASP, weszli w biznes, fundacje, media i popkulturę. Swoją zdobytą w czasie wojny wiedzę o manipulowaniu społeczeństwem wykorzystywali do walki z katolikami. Podobnie postępowali ci funkcjonariusze, którzy przeszli z OSS do CIA, katolicyzm był dla nich takim samym wrogiem jak sowieci.
Zagrożenie demograficzne ze strony katolików w USA skłoniło elity WASP do niejawnego finansowania z budżetu państwa programów, których celem było osłabianie społeczności katolickiej. USA wykorzystywało popkulturę nie do walki z komunizmem ale do niszczenia katolicyzmu.
Po II wojnie światowej szef FBI Hoover zapewnił Kinseyowi bezkarność za cenę dostępu do zebranych przez Kinseya materiałów o życiu seksualnym wpływowych osób w USA. Od końca wojny popkultura amerykańska coraz śmielej propagowała rozwiązłość seksualną. W tym też okresie powstała subkultura hipsterów. Hipsterzy naśladowali rzekomą rozwiązłość seksualną murzynów. Podobnie beatnicy uważali ze ideałem jest rozwiązłość seksualna wyzwalająca z chrześcijaństwa. Hipsterzy byli, według jednego z publicystów amerykańskich końca lat pięćdziesiątych, „nową generacją poszukiwaczy przygód, miejskich awanturników, którzy nocą wynurzali się z domów w poszukiwaniu doznań zgodnych ze swym rozumieniem kodeksu postępowania czarnych. Hipster przyjął egzystencjalne synapsy murzyna, ze względów praktycznych można było go uważać za białego murzyna”. Hipsterzy byli więc według rojeń amerykańskich liberałów białymi, którzy przyjęli murzyńskie wyzwolenie seksualne.
By utrzymać mit rozpasania seksualnego murzynów na, którym biali mieli się wzorować liberałowie wspierali działania czarnoskórych lewaków i pacyfikowali czarnych konserwatystów. Liberalna patologia była skłonna nawet za wzór stawiać czarnoskórego gwałciciela, który opisywał swoje przestępstwa na białych kobietach twierdząc, że było to forma odrzucenia białej represyjnej moralności.
Lewica zaprzęgła ruch wyzwolenia czarnych w kierat lewicowej rewolucji. Kulminacją tego procesu był rok 1968. Koalicja ekstremistów murzyńskich z Czarnych Panter, liberałów, rzekomych obrońców praw człowieka, szerzyła nienawiść do białych, ich cywilizacji i religii. Czarne Pantery rozpoczęły współprace z krajami komunistycznymi i organizacjami terrorystycznymi.
Ogromnym sprzymierzeńcem dla rewolucji seksualnej i lewicy okazały się posoborowe zmiany w kościele katolickim. Posoborowy fałsz przestał być alternatywą dla lewicowej rewolucji seksualnej. Posoborowcy nie byli wstanie intelektualnie przeciwstawić się rewolucji kulturowej. Ludzie zaczadzeni posoborem coraz bardziej tonęli w fekaliach rewolucji kulturowej, coraz bardziej wykorzeniali się z katolicyzmu. Posoborowcy angażowali się w ruch praw obywatelskich będący ekspozyturą lewicy. Skutkiem drugiego soboru watykańskiego była całkowita infiltracja i spacyfikowanie kościoła.
Szybko też władze i finansjera w USA kupiły przychylność katolickich uniwersytetów, które uwiarygodniały rewolucje obyczajową. Pierwszym niepowodzeniem zwolenników eugeniki była encyklika Pawła VI Humanae Vite w której kościół odrzucił wszelkie metody ograniczania płodności, potępił politykę depopulacji. Pieniądze skłoniły katolickie uniwersytetu do odrzucenia nauczania kościoła katolickiego. Protestanci już od lat popierali politykę eugeników – popierał ją też pastor Martin Luter King. To, że powszechnie oczekuje się akceptacji antykoncepcji i zniesienia celibatu, amerykańskim katolikom, za pomocą mediów i pop kultury wmówili kombatanci OSS zatrudnieni w mediach. Otwarcie na rewolucyjne psychoterapii nowinki zakonów zakończyło się masową laicyzacja zakonnic i rozpowszechnieniem wśród nich lesbijstwa.
Wykorzystywanie seksualne kobiet w ruchu praw obywatelskich było ogromną traumą dla wielu lewicowych działaczek – przymus kulturowy w ruchu sprawiał, że białe aktywistki czuły się zobowiązane do odbywania stosunków seksualnych z wszystkimi chętnymi czarnoskórymi działaczami. Owocem tej traumy stał się ruch feministyczny. Na fali rewolucji obyczajowej roku 1968 nowa lewica reaktywowała zainteresowanie pracami Reicha w USA i Europie zachodniej. Onanizm miał wyzwolić kobiety od zależności od partnera, kobieta dzięki onanizmowi sama sobie dawała rozkosz, mężczyzna przestawał być jej potrzebny. Kolejnym owocem rewolucji obyczajowej był dynamiczny rozwój przemysłu porno. Jego niezachwiana pozycja była broniona przez władze i media, ukrywające, że porno wyucza młodych mężczyzn do agresji i przestępstw wobec kobiet. Na początku lat siedemdziesiątych elity kulturalne USA nobilitowały swoimi wypowiedziami przemysł porno jako część przemysłu rozrywkowego. Pornografia wspierana była też przez część feministek, które uważały, że pornografia propaguje sex bez prokreacji i małżeństw, które miały zniewalać kobiety. Jednym z owoców eksplozji pornografii było upowszechnienie pedofilii.
W latach siedemdziesiątych, USA wbrew Watykanowi, kontynuowały finansowanie programów depopulacji w krajach trzeciego świata. Pomimo, że bredniami okazały się zapowiedzi głodu wynikającego z przeludnienia. Amerykańskiej polityce depopulacji służył Fundusz Ludnościowy ONZ, a także Bank Światowy. Politykę depopulacji wspierali i liberałowie, i amerykańcy konserwatyści. Skutkiem polityki depopulacji było sztuczne utrzymywanie przez USA ubóstwa krajów trzeciego świata. J