Modyfikacje
puszki filtra powietrza - Fiat 126p
WERSJA
I
W celu powiększenia ilości dostarczanego do
cylindrów powietrza, a tym samym zwiększenia stopnia sprężania
wskazane jest zmodyfikowanie sposobu dostarczania powietrza na
odcinku wentylator-filtr powietrza.
Modyfikacje wykonyjemy przy
użyciu brzeszczotu do metalu, oraz wiertarki z jak największym
wiertłem.
Pierwszy krok to zdjęcie pokrywy wentylatora.
Mamy
teraz trzy warianty :
WARIANT
1
WARIANT
2
WARIANT
3
------------------------------------------------------------------------------------
WERSJA II
Dolot
powietrza z dmuchawy do filtra
Przeróbka ta ma na celu
zmniejszenie oporów powietrza na odcinku wentylator-filtr powietrza,
co spowoduje mniejsze zawirowania powietrza dochodzącego do gaźnika,
lepsze napełnianie cylindrów, a co za tym idzie większą
kompresję.
-----------------------------------------------------------------------------------
WARIANT 1:
obcinamy tą rurkę od spodu puszki w
miejscu gdzie zaczyna się ona zaginać (to jest jakieś 15 cm od
wylotu) powstały otwor lekko nacinamy na wierzchołkach i
profilujemy z tego ładny otworek.
WARIANT 2:
obcinamy
rurkę od spodu tak,ale już nie dbamy o wielkość otworu który
pozostanie.
Następnie wiercimy w denku puszki filtra jak
najwięcej otworów;
wywiercone otwory profilujemy tak , aby
wlatujące powietrze kierowane było na filtr.
Rzecz jasna
otwory muszą się znajdować dookoła stojącego filtra.
WARIANT
3:
wycinamy jak najwięcej denka puszki ( zostawiamy
poprzeczkę na której ma stać filtr); rurkę od spodu wycinamy
całkowicie;
No a jak już mamy wyjętą pokrywę
wentylatora, to można ją z zewnątrz pomalować na jakiś inny
kolor;
Przy tej okazji dobrze jest również całość od środka
wypolerować;
A jak ktoś coś spartoli (tzn. za dużo
powycina) to nie ma strachu - taka używana pokrywa na szrocie nie
kosztuje więcej niż 5 złotych;
autor : Patryk
Olejniczak
-----------------------------------------------------------------------------------
WERSIJA II
Na początek musimy zdjąć pokrywę wentylatora (chyba 14
śrub 10-tek), oczywiście pamiętając o odpięciu linki gazu itp.
Na rysunku 1. przedstawione są 4 możliwości dokonania przeróbki
(A, B, C, D; S to standard). Każda w inny sposób zmniejsza opory,
należy więc dobrać odpowiedni wariant według własnego
uznania.
Ja osobiście polecam wykonanie wariantu B+C, czyli
ucięcie całej rurki dolotowej i wykonanie dziur pod filtrem
powietrza (dziury te dobrze jest po wykonaniu wyprofilować tak, aby
powietrze kierowane było na filtr, np. poprzez włożenie w każdą
po kolei śrubokręta i podgięcie na kształt pokazany pod wariantem
C). Podobny efekt daje wykonanie wariantu D, lecz znacznie wpływa to
na głośność pracy silnika.
Potrzebny jest więc brzeszczot,
wiertarka i trochę samozaparcia.
Na rysunku 2. przedstawione są na wykresie straty przepływu
poszczególnych modyfikacji:
Na rysunku 1. przedstawiona jest również zmiana miejsca
wlotu przewietrzania skrzyni korbowej (nowy wlot należy wykonać w
tłumiku szmerów ssania, który przedtem należy rozebrać i wyjąć
z niego wkład). Powoduje to przede wszystkim mniejsze brudzenie
filtra, a co za tym idzie dłuższa jego żywotność.
Przed
składaniem obudowy wentylatora polecam najpierw ją uszczelnić. Ja
zrobiłem to w sposób następujący: pomiędzy obudowę wentylatora
a przerobioną pokrywę podkleiłem zwykłą gąbkę do uszczelniania
okien (nie ma w tym miejscu takich temperatur, przy których mogłaby
się ona spalić). Dało to znakomity efekt! Oczywiście należy też
sprawdzić, czy nie ma przedmuchów pomiędzy pokrywą wentylatora a
głowicą (jeżeli są to należy trochę potraktować pokrywę
młotkiem - lekko! -tak, aby dopasowała się do głowicy).
Podsumowując: wszystko zabiera sprawnemu majsterkowiczowi
około 2 godzin.
Efekty: znacznie lepsza dynamika silnika,
lepsze przyśpieszenia (również na wyższych biegach), trochę
mniejsze spalanie (oczywiście przy oszczędnej jeździe).