To nie tak
Układałam swoje życie
niczym domek z kart.
Każdy dzień był inną
kartą
lecz bywają one różne.
Są karty dobre i
te złe.
Los rozdał nam tym razem
słabsze karty.
Czy czuję się przegrana?
Sama nie wiem...
Dla
siebie wygrałam
stawiając na swoim.
Wygrałam
ratując NAS.
Dla innych jestem przegrana...
ale
co tam.
Czy zawsze musi być kat i ofiara?
Czy nie
mógł być wilk syty i owca cała?
Mógł...ale ty nie
chciałaś.
Żal mi ciebie...bo nie tak miało być.
U.T.Poetka
19.02.2011