Ernst Jünger Nacjonalizm i narodowy socjalizm (1927)

background image

NACJONALIZM I NARODOWY SOCJALIZM^''

Nacjonalista dąży do ideału wewnętrznej postawy i uznaje to dąże­

nie, niezależnie od miejsca, w którym się dokonuje, za pokrewne, po­

dobnie jak każdy punkt kuli można bezpośrednio połączyć z jej środ­

kiem. Całkiem odmiennie zachowuje się tu organizacja, która dążenia o
podobnym charakterze uznaje za najgroźniejsze dla swojej siły. A jako że

nacjonahzm nigdy nie podjął próby stworzenia jednolitej organizacji, to

wiele ugrupowań posługiwało się tym słowem, nie sądząc, że tym sa­

mym będzie to szkodHwe dla innych.

Często formułowano zarzut ze względu na działalność przeważnie

literacką, w której nacjonalizm się ujawniał. M ożna to odeprzeć twier­
dzeniem, że ruch umysłowy posługuje się innymi środkami niż działal­
ność praktyczna - gdyż zarzut ten odnosić się ma zapewne do braku
pracy praktycznej. To nie przypadek, że narodowy socjalizm wyekspo­
nował kilku utalentowanych retorów, przy czym sam Hitler jest być może
największym mówcą niemieckim. Ale już Thiers powiada w swoich

D zie­

jach rew olucji francuskiej^^'*,

że na krąg słuchaczy można wywierać ulot­

ne, na krąg czytelników natomiast trwałe wrażenie. Jak długo zatem
brak działań, tak długo nie mają te zarzuty zbyt wiele sensu. Nie należy
tez podejrzewać starych żołnierzy o to, że w godzinie czynu przycupną
w bezpiecznym kącie. A jako że język przemocy ma sens jedynie w trak­
cie rozstrzygnięć, to nie od rzeczy będzie zastanowić się w przerwie mię-

Nationalismus und Nationalsozialismus,

w: „Arininius”. Kam pfschrift für

deutsche NationaHsten. 8. Jg. N r 13 vom

11.

3. 1 9 2 7 , s. 8-10.

’'"‘’ Adolphe Thiers (1 7 9 7 -1 8 7 7 ), francuski mąż stanu, 1 8 7 1 -7 3 prezydent III

Republiki. Krwawo stłumił Komunę Paryską. Jünger ma na myśli jego dziesięcio-
tom ow ą HisioîVe

de la révolution française

(1 8 2 3 -1 8 2 7 ). Dzieło to czytał już w

roku 1 9 2 0 , w dniach Puczu Kappa, o czym donosił swojemu bratu Friedrichowi
Georgowi. (Schwilk, 162).

background image

dzy nimi, jakie wartości winny stać się tych rozstrzygnięć przedmiotem.

To, że refleksję tę poprowadzić się winno w sposób staranny i - jeśli o
mnie chodzi - niepraktyczny, leży w naturze rzeczy. Gdyż owo „Tu trwam
i ustąpić nie mogę”**’^ poprzedza, jeśli nie ma być frazesem, okres ko­
niecznych prób i wewnętrznych przygotowań. Czy już wedle naszej naj­
lepszej wiedzy i odczuć nie poddaliśmy naszych słów próbie tak je hartu­

jąc, aby nośne były w każdym boju? Przypomnijmy sobie wojnę, którą

przegraliśmy nie ze względu na braki organizacyjne, ale dlatego, że nie

byliśmy wystarczająco dojrzali, aby ją wygrać. Z pewnością to oddziały

toczą bój, a każdy człowiek, który w skórzanej kurtce stanie w szeregu,
to czysty zysk. Ale każdy strzał albo padnie dla kryształowo czystej idei,
albo daremnie. Stąd nie można stanąć do boju bez wewnętrznej zbroi.
Potwierdza to historia narodowego socjalizmu. Dlaczego powstanie
monachijskie zakończyło się w tak zdumiewający sposób? Za sprawą
zdrady - no pięknie. Ale zdrada jest tu w równie małym stopniu rzeczy­

wista jak cios sztyletem pod koniec wojny. Istotne jest, że narodowy

socjalizm miał jeszcze tak małą jasność co do szczególnego charakteru

własnych zadań, że nie był w stanie rozpoznać wartości sojuszników o

całkiem odmiennej strukturze wewnętrznej. Nie mógł jeszcze osiągnąć
tej jasności, choć był wówczas ze wszystkich ruchów najnowocześniej­
szy, najbardziej rozwinięty. Fakt, że przeżył owo niepowodzenie, jest naj­
lepszym dowodem na to, że miał w sobie siłę. Tymczasem odbyły się

konieczne spory, i wiele ich będzie jeszcze musiało się odbyć, nie tylko z

obcymi ruchami w ich organizacyjnych formach, ale przede wszystkim z
umysłowymi przestrzeniami, które tym ruchom nadają treść. A zatem,

by przytoczyć jeden przykład: nie wystarczy rozłożyć polemicznie na

czynniki pierwsze fundamentalne dzieło marksizmu,

Kapitał

Marksa,

aby argumenty zastąpić kontrargumentami. Tego rodzaju dzieła tracą
aktualność - jak bardzo słusznie zauważył Spengler - nie za sprawą kontr­
argumentów, ale ziejącej z nich nudy’*’*’. Ale jedynie ten ruch stanie się w
przyszłości niemieckim ruchem robotniczym, który zdolny będzie do
wydania sił tworzących dzieła o takim samym autorytecie i mocy prze­
konywania. Od ruchu, który w naszych czasach rości sobie prawo do
czystej reprezentacji niemieckiej woli, należy domagać się tego, aby dzia-

226_________________________________________________________________ ERNST JÜNGER

Słowa przypisywane M arcinow i Lutrowi, miał je wygłosić podczas sejmu

imperialnego w W ormacji w obecności cesarza. Formuła bezlcompromisowości.

’“ Spengłer II, 5 68.

background image

1927 - PUBLICYSTYKA POLITYCZNA

22 7

łali w nim ludzie równi rangą najlepszym postaciom niemieckim ze
wszystkich epok. Jest to z pewnością duży wymóg, nie spełniony jeszcze

w żaden sposób po stronie przeciwnej, gdzie można dostrzec wprawdzie

obfitość talentów formalnych, ale bez jakiegokolwiek śladu nowej woli.

Jednak to nie strona przeciwna stwarza kryteria. Ustala je raczej owa

absolutna miara duchowego wysiłku, poprzedzająca wszelkie wielkie

rewolucje w dziejach. Zostawmy na boku kwestię, czy miara ta dziś jest
możliwa, czy nie - to, że należy do jej osiągnięcia dążyć, przyzna każdy

narodowy socjalista.

W tym dążeniu właśnie spotykają się nacjonalizm i narodowy socja­

lizm. Jednak istnieje różnica, że narodowy socjahzm w swej właściwości
jako polityczna organizacja skazana jest na pozyskiwanie taktycznych
środków władzy, podczas gdy nacjonalizm ma inne zadanie. Jedna stro­
na życzy sobie urzeczywistnienia idei, druga natomiast jej możliwie czy­
stego i głębokiego ujęcia. Dla narodowego socjalizmu masa odgrywa za­
tem słusznie istotną rolę, podczas gdy dla nacjonalizmu liczba jest bez
znaczenia, a zjawisko takie jak Spengler, przez demokrację przemilczane z
żelazną konsekwencją, ma większą wagę niż setka miejsc w parlamencie.

Nie wyklucza to jednak istnienia tych przeciwieństw w jednym cie­

le, gdyż nie jest tak, że nawet pojedynczy człowiek albo rozmyśla, albo

działa, ale czyni to razem. Bez wątpienia narodowy socjalizm przeżyje

jeszcze niejedną metamorfozę, gdyż jest ruchem stającym się. W trakcie

tych metamorfoz będzie musiał sięgać wciąż do swoich podwalin, głęb­
szych niż te natury gospodarczej i politycznej.

Czyż można zarzucić coś nazwaniu tej podwaliny, na której można

wykuwać najtwardszą broń, mianem nacjonalistycznej? JeśH tak, to być

może dałoby się zastosować sentencję, że narodowy socjalizm musi przy
całym parciu swej politycznej aktywności odwoływać się do własnej idei.

Ale właśnie przy takim usposobieniu okaże się, że idea narodowego so­

cjalizmu większa jest niż organizacja narodowosocjalistyczna, co prak­
tycznie otworzy możliwość rozszerzenia organizacji. Jestem przekona­
ny, że to właśnie H itler miał na myśli, gdy stwierdził, że narodowy
socjalizm spełni swe zadanie wraz ze stworzeniem nowych Niemiec. Tej
myśli nie można interpretować bowiem wyłącznie w ten sposób, że roz­
strzygnie się czysta walka o władzę. Idea narodowosocjalistyczna musi
ulec takiemu pogłębieniu, musi stać się tak istotnie znacząca, że tylko i
wyłącznie ją uznać będzie można za ideę niemiecką.

Skoro to się powiedzie - a jakiż nacjonalista nie żywi całym sercem

background image

228

ERN ST JÜ N G ER

nadziei, że to się uda - to w takim razie p ojęcia nacjonalizm i narodow y
socjalizm zaczną się coraz bardziej ze sobą stapiać. W sferze ideowej
będzie wyrażać się to w tym , że narodow y socjalizm coraz częściej dążyć
będzie do rozstrzygania decydujących kw estii na własnym gruncie, w
sferze personalnej ludzie zdolni z coraz większym trudem będą w stanie

opierać się jego m ocy przyciągania.

(tłum. Wojciech Kunicki)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
narodowy socjalizm, Studia, Prawo, Doktryny polityczno-prawne
NARODOWY SOCJALIZM A HOLOCAUST
Narodowy socjalizm od kuchni
narodowy socjalizm, Studia, Prawo, Doktryny polityczno-prawne
NARODOWY SOCJALIZM I POWSTANIE III RZESZY
Mit brennender Sorge Cios w serce narodowego socjalizmu
Narodowo Socjalistyczna okupacja Kulm 1939 1945
Pietrzykowski,Sz Od procesu Eichmanna do serialu „Holocaust” — niemieckie zmagania z narodowym socja
Narodowy socjalizm i los narodów nie niemieckiej krwi Przegląd Powszechny 1939 04 t 222
Narodowy socjalizm 2
W czasie drugiej wojny światowej Hitler i jego narodowi socjaliści skazali wszystkich Żydów na śmier
U źródeł narodowego socjalizmu Przegląd Powszechny 1938 07 t 219
Zrozumie Narodowy Socjalizm
Arkadiusz Meller, „Faszyści i narodowi socjaliści w Polsce” Olgierda Grotta
Ernst Jünger Nowy nacjonalizm (1927)
Brubaker, R Nacjonalizm inaczej Struktura narodowa i kwestie narodowe w nowej Europie rozdz1

więcej podobnych podstron