Blackstone 3 Oczy Szeroko Otwarte Prolog i rozdział 1

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

1

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

2

Oczy Szeroko

Otwarte

THE BLACKSTONE AFFAIR

BOOK III

RAINE MILLER

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

3

Dla moich rodziców,

Którzy nadal dzielą swoje życie i dusze

„Oko widzi rzeczy bardziej wyraźnie w snach niż wyobraźnia na jawie”

- Leonardo da Vinci


































background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

4

Prolog

Lipiec 2012

Londyn

Patrzę. Pamiętam jak się czuła. Jak się poruszała i jak brzmiała.
Wszystko pamiętam… wszystko na jej temat pamiętam.

Jednak ona mnie nie widzi. Na początku mnie to martwiło, ale teraz
wiem, że to się nie liczy, ponieważ niedługo mnie zobaczy.

Los to sprawił, że postawił ją na mojej ścieżce życia przed wielu laty i ten
sam los spowodował, że musiałem zmienić całkowicie mój wygląd po tym jak
samolot się rozbił. Jednak nigdy nie zapomniałem o słodkiej Brynne Bennett.
Nigdy. Myślałem o niej przez wiele lat i po prostu nie wyobrażałem sobie, że
się jeszcze spotkamy. Wiedziałem, że wyprowadziła się ze Stanów do
Londynu. Dopiero, kiedy zobaczyłem jej zdjęcia, do których pozowała jako
modelka, zdałem sobie sprawę z tego, jak bardzo pragnąłem ją odnaleźć.

Znalazłem ją.

Los się ze mną sprzymierzył. Wszystko przyszło jednocześnie. Teraz
mogę dostać swoją zapłatę i przy okazji ją mieć. Brynne zasługuje na to. Ona
jest skarbem. Jest jak rzadki klejnot w koronie. Będę się nią delektował i
cieszył się nią tak długo, jak zechcę.

Wszyscy jesteśmy pionkami. Ona nawet bardziej niż ja. Pionkami w grze,
której ja nie wymyśliłem, ale na pewno mogę w nią zagrać. Walczę o
słuszność. To jest szansa mojego życia i nie pozwolę ani temu, ani jej
wymknąć mi się z rąk. Brynne właściwie będzie jak wartość dodana, jak
dodatek do nagrody. Nie mogę się doczekać chwili, kiedy będę mógł jej
pokazać, jak bardzo tęskniłem za tym czasem, kiedy byliśmy razem.

W mojej obronie muszę powiedzieć, że próbowałem się dostać
bezpośrednio do niej. Zabiegałbym o jej względy i byłbym miły. Ona z

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

5

pewnością byłaby zachwycona możliwością zobaczenia się ze mną. Wiem, że
byłaby. Te dupki nie zasługiwali na nią i na pewno zasłużyli na to, co ich
spotkało. Jednak teraz to się nie liczy. Zostaną wyeliminowani i to się dla
mnie bardzo dobrze składa. W każdym razie będę w końcu jedynym
beneficjentem.

Z kolei Blackstone to już całkiem inna historia. Ten łajdak zjawił się i
zrobił na nią nalot wciągając ją w swoje życie. Wiem, że przewrócił jej w
głowie swoją urodą i pieniędzmi, i jest to cholerny obciach, ponieważ bez
niego wszystko poszłoby gładko.

Blackstone zrujnował moje początkowe plany. Ale to nie wszystko.
Jednak miał dobry instynkt, muszę mu to przyznać. Myślałem, że już ją
mam, kiedy wyszedł zapalić przed budynek, w którym odbywała się ta gala
charytatywna. Nie mogłem uwierzyć swojemu szczęściu. On był na zewnątrz.
Ona z kolei była w środku. Alarm zawył jak z zegarkiem w ręku. Mój błąd
polegał jednak na tym, że nie przewidziałem tego, iż będzie miał jej telefon
komórkowy. To była faktycznie niespodzianka. Ale tak w sumie, to chciałem,
żeby wiedział o mnie. Powinien wiedzieć. O tym, że miałem ją przed laty,
zanim on ją zdobył.

Jednak nie wszystko poszło zgodnie z moim planem. Nie wiem dlaczego,
ale Brynne nie było tam, gdzie powinna być. Wiem również, że nie wyszła
razem z innymi. Gdyby miała swoją komórkę, kiedy nadeszła moja
wiadomość… jestem pewien, że bylibyśmy już razem. Zaczynalibyśmy od
nowa w miejscu, w którym zatrzymaliśmy się siedem lat temu.

Zgubiłem ją w tym chaosie… a przy okazji straciłem moją wielką szansę.
Jest to dla mnie bardzo nieprzyjemne. Będę musiał wymyślić jakąś karę,
żeby przywrócić równowagę. Muszę zrobić wszystko, żeby przywrócić jej
prawowite miejsce na świecie. Jednak to nie jest wielki problem. Wszystko w
odpowiednim czasie.

Blackstone teraz jej dobrze chroni, ale nad nim też pracuję. On nie zna
wszystkich odpowiedzi, a ja nie omieszkam rzucić mu paru kąsków, żeby mu
namieszać w głowie. To moja specjalność.

Nie, nie poddaję się. Mam już kilka asów w rękawie i potrafię być bardzo
cierpliwy. Mam mnóstwo czasu, żeby wykonać kolejny ruch. Z każdą chwilą
jestem coraz bliżej.

Bliżej.

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

6

Kiedyś tego nie znałem, ale właściwie ci głupcy nie żyli już od chwili, w
której wybrali tę piosenkę. To jest doskonałe. Doskonała sprawiedliwość.

12

1

Chodzi tu o ten teledysk… o „Closer”

2

To jest ten KTOŚ. Ktoś z przeszłości Brynne. Jej obecny prześladowca. Wygląda na to, że wziął sprawiedliwość

w swoje ręce i mścił się na sprawcach gwałtu…

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

7

ROZDZIAŁ 1

Oczy Ethana wpatrywały się we mnie, kiedy zawładnął moim ciałem.

Mocno trzymał moje biodra, jego gruby członek mnie wypełniał i poruszał się
we mnie. Błądził ustami po moim ciele, przygryzając zębami skórę.

To cały on. Człowiek, który zburzył mur, jaki wokół siebie zbudowałam.
Człowiek, który mnie zdobył. Przez dotyk i przyjemność, instrumenty dzięki
którym cementował nasz związek. Przez trzymanie mnie blisko siebie. To był
jego sposób. Jednak nie musiał się martwić.

Ethan mnie zdobył.

Mimo całego tego bałaganu, który zdarzył się dziś wieczorem, trzymał
mnie w swoich ramionach. Na swój własny sposób, wziął sprawy w swoje
ręce. Zrobił to z całą władczością, jak to miało miejsce od samego początku.
Trzymał mnie bezpieczną w ramionach. Ta władczość i ta siła była już
między nami od samego początku. Od tej nocy, kiedy nakłonił mnie, żebym
wsiadła do jego samochodu. I później w jego rozmowach telefonicznych, w
których domagał się, bym go zauważyła. Taki był początek mojego
poznawania pana Ethana Blackstone’a. W tym człowieku było jednak dużo
więcej, niż mogłam sobie wtedy wyobrazić.

Nigdzie się nie wybierałam. Byłam zakochana w nim.

- Chcę mieć w tobie swojego fiuta przez całą noc. – Wychrypiał. Jego
niebieskie oczy błyszczały w świetle księżyca, kiedy się poruszał. Zawładnął
moim ciałem na różne sposoby. Światło wpadało przez okno balkonowe i
nadawało blasku naszym ciałom. Ręce, usta, penis, język, zęby, palce –
używał ich wszystkich.

Ethan mówił mi takie rzeczy podczas seksu. To mną wstrząsało, czyniło
mnie bardziej gorącą niż piekło. Pokazywało mi też, jak bardzo mnie pragnął.
To było dokładnie to, czego potrzebowałam. Ethan był moim rozwiązaniem i
dokładnie wiedział, czego potrzebuję. Nie wiem w jaki sposób tak dobrze
mnie rozumiał, ale bez wątpienia tak było. Dziś wieczorem wyraźnie to

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

8

potwierdził. Przypuszczam, że w końcu mogę przyznać, że potrzebowałam
kogoś, żeby być szczęśliwą.

Tym kimś był Ethan.

Wpuściłam kogoś. Twarda skorupa wokół mojego serca została
doszczętnie skruszona. Ethan tego dokonał. Pracował nade mną, naciskał
mnie i zażądał mojej uwagi. Nigdy nie machnął na mnie ręką i kochał mnie,
mimo wszystkich moich emocjonalnych dołków. Ethan to wszystko zrobił dla
mnie. I teraz mogłam upajać się faktem, że byłam kochana przez człowieka,
którego pokochałam najbardziej na świecie.

- Spójrz na mnie, kochanie. – Rozkazał, ciężko oddychając – Wiesz, że muszę
widzieć twoje oczy, kiedy ciebie biorę! – Pociągnął mnie ręką za włosy.
Jednak nigdy nie zadał mi przez to bólu. Ethan wiedział ile siły może użyć i
doskonale wiedział o tym, że to mnie doprowadza do krawędzi. Wiedziałam o
jego potrzebie patrzenia mi w oczy, kiedy się kochaliśmy i skupiłam się na
jego ognistym błękicie z całą swoją uwagą.

Ale Ethan wiedział o mnie więcej, niż ja o nim.

- Dojdziesz pierwsza! – Wychrypiał wbijając się we mnie głęboko i mocno,
znajdując

we

mnie

wszystkie

wrażliwe

i

potrzebne

miejsca

do

urzeczywistnienia swojego nakazu.

Kiedy poczułam, że narasta we mnie napięcie, mocno ścisnęłam Ethana.
Nie powstrzymywałam się przed osiągnięciem tej ekstazy, ponieważ Ethan
patrzył wyczekująco swoimi niebieskimi oczami wgłąb mojej duszy. Wziął
moje usta, kiedy porwał mnie orgazm i sprawił, że mogłam przyjąć go głębiej
w siebie i jeszcze bardziej nas połączył.

Jego orgazm nadszedł w kilka sekund po moim. Zawsze wiedziałam,
kiedy się zbliża po tym jak wręcz nieludzko twardniał. To było uczucie nie z
tej ziemi i było bardzo inspirujące. To było coś niesamowitego. To ja miałam
na niego tak ogromny wpływ. To wywoływałam jego wszystkie reakcje. To
wszystko mnie leczyło, za każdym razem, kiedy się kochaliśmy. Mój stan się
poprawiał, ponieważ Ethan w każdej chwili i na wiele sposobów pokazywał,
że mnie kocha. Dzięki niemu miałam jakąś nadzieję, że mogę być szczęśliwa
i wieść normalne życie.

To Ethan dał mi to wszystko.

- Powiedz mi, kochanie! – Wyszeptał, oddychając z trudem, ale usłyszałam
jego wrażliwość i niepewność, która zawsze towarzyszyła jego śmiałości.
Ethan miał brak pewności siebie, był tylko zwykłym człowiekiem, jak reszta z
nas.

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

9

- Na zawsze twoja! – Moje słowa naprawdę wiele znaczyły, ponieważ tak
właśnie czułam. Ułożył się obok mnie.

Kiedy jakiś czas później otworzyłam oczy, uświadomiłam sobie, że
musiałam się trochę zdrzemnąć. Ethan ułożył nas pośrodku łóżka, ale wciąż
byliśmy połączeni. Lubił być pochowany we mnie przez jakiś czas. Nie
przeszkadzało mi to, ponieważ było to coś, czego pragnął, a ja uwielbiałam go
uszczęśliwiać.

Chciałabym, żeby mi w końcu opowiedział coś więcej o swoich
przeżyciach z Afganistanu. Bał się tym podzielić ze mną. Martwiło mnie to,
ale jednocześnie rozumiałam jego strach przed tym. Często się
zastanawiałam, czy jego potrzeba dominacji w czasie seksu i w codziennych
sprawach, ma coś wspólnego z czasem, który spędził jako więzień.
Torturowali go, okaleczali i sprawiali mu ból.

Sama pamięć o tej nocy, kiedy

obudził się w panice z koszmaru, sprawiała mi ból.

Palcami wytyczyłam trop wzdłuż jego ramienia i pleców. Wyobraziłam
sobie jego tatuaż w kształcie anielskich skrzydeł i słowa wypisane pod nimi.
Poczułam jego blizny. Ethan otworzył szybko swoje oczy i mocno mnie
przytulił.

- Dlaczego skrzydła? Wiesz, że są piękne?

- Skrzydła przypominały mi o mojej mamie. – Powiedział Ethan po sekundzie
lub dwóch milczenia. – I ukryły wiele blizn.

Pochyliłam się do przodu, delikatnie całując jego wargi. Objęłam jego
szczękę i zdecydowałam się na stanowczy krok. Nie chciałam odstraszyć
Ethana tą rozmową, kiedy był w kiepskim humorze, ale pomyślałam, że
muszę jeszcze raz spróbować.

- A cytat? Dlaczego akurat ten.

Wzruszył ramionami i szepnął:

- Myślałem, że częściowo umarłem dzisiejszego wieczoru.

To tyle, jeśli chodzi o jego otwarcie się i podzielenie się ze mną tym
horrorem. Można by powiedzieć, że nie miał jeszcze ochoty na kopanie w
swojej przeszłości.

- Co masz na myśli, mówiąc, że częściowo umarłeś?

- Wtedy, kiedy nie mogłem ciebie odnaleźć po tej wiadomości, która przyszła
na twoją komórkę. – Swoimi palcami pieścił mój policzek, a potem potarł nim

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

10

moje wargi. Ten maleńki gest wystarczył, żebym poczuła przepływający
przeze mnie dreszcz.

- Cóż, ale w końcu mnie znalazłeś i nie wyglądał pan na umierającego,
proszę pana. Ale to mogło faktycznie popsuć ci humor. – Próbowałam mu
trochę dokuczyć, aby poprawić mu nastrój, ale to chyba nie działało. Kiedy
Ethan był poważny, niełatwo szło rozweselanie go.

- Cieszę się, że czujesz się już lepiej. – Przerwał na chwilę i pchnął biodra, by
poruszyć się we mnie. – Ponieważ bardzo tego potrzebowałem od ciebie.

- Jestem tu i mnie masz. – Wymruczałam prosto w jego usta. Po chwili
założył moje nogi na swoje ramiona i przystąpił do kolejnej rundy dawania
mi przyjemności. Przyjemności, której nigdy nie miał dość.

Ethan sprawiał, że czułam się pożądana. Dzięki niemu czułam się
piękna i seksowna. To właśnie takie rzeczy mi mówił, kiedy się kochaliśmy.
Pokazywał mi to przez słowa oraz swoim ciałem. Zawsze potem przytulał
mnie w taki sposób, jakbym była szczególnie cenna.

Ktoś mnie pragnął, nawet pomimo mojej nieszczególnej przeszłości. Ktoś
chciał dla mnie walczyć. Miałam ogromne znaczenie dla kogoś. Dla Ethana.
Ta wiedza miała ogromną moc… odmieniła mnie. Zmieniła moje życie.

Ethan w ten szczególny sposób mnie adorował. Akceptował mnie taką,
jaka byłam. To na mnie działało. Potrafił mi pokazać, jak bardzo mnie
pragnie. Po raz pierwszy miałam jakąś nadzieję, że naprawdę możemy
stworzyć jakiś związek. W naszym przypadku nie istniały słowa „działajmy
powoli” i to od samego początku, kiedy się poznaliśmy. Gdybyśmy działali
wolno, wątpię czy w tej chwili byłabym naga obok niego na wybrzeżu
Somerset, w angielskiej rezydencji godnej królów. W rezydencji, która
należała do jego siostry. Gdybyśmy działali wolniej, nie byłabym
prawdopodobnie na granicy kolejnego wspaniałego orgazmu. Dziewczyna
musi brać życie takie, jakim jest.

Chwilę trwało zanim doszłam do siebie po naszej rundzie łóżkowych
zapasów, ale w końcu udało mi się wyrwać z jego uścisku, żeby pójść do
łazienki. Chciałam się obmyć i przygotować się do snu. Uwielbiałam, kiedy
mnie cały czas dotykał. Potrzebowałam tego… prosto i zwyczajnie… i Ethan
doskonale o tym wiedział. To był właściwie kolejny dowód na to, że byliśmy
emocjonalnie zgodni.

Napełniłam szklankę wodą i wzięłam tabletkę nasenną przepisaną przez
doktor Roswell, żeby nie nawiedzały mnie koszmary. To była moja rutyna.
Antykoncepcja i witaminy rano, tabletki nasenne wieczorem, kiedy byłam już
naprawdę zmęczona. Uśmiechnęłam się z wyższością do eleganckiego lustra,

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

11

które wyglądało, jakby je zdjęto ze ściany w Pałacu Buckingham. Zdałam
sobie właśnie sprawę z tego, że w przypadku moim i Ethana słowo „łóżko” nie
było synonimem do słowa „sen”. Nie skarżyłam się jednak na to.

Nie spodziewałam się, że nie będzie jeszcze spał, kiedy wyjdę z łazienki.
Wciąż miał otwarte oczy i śledził każdy mój ruch. Podeszłam do łóżka i
ułożyłam się wygodnie obok niego. Natychmiast po mnie sięgnął i objął moją
twarz rękoma. Często tak robił, kiedy byliśmy tak blisko siebie.

- Dlaczego jeszcze nie śpisz? Po tej długiej jeździe musisz być przecież
wyczerpany. – Przerwałam i położyłam większy nacisk na kolejną część mojej
wypowiedzi. – Po tym wspaniałym super rżnięciu także…

- Kocham ciebie i nigdy nie pozwolę ci odejść. – Przerwał mi.

- Więc mi nie pozwalaj. – Spojrzałam w jego niebieskie oczy, które błyszczały
w niewyraźnym świetle.

- Nigdy nie pozwolę. – Powiedział to z pewną twardością i czułam, że jego
słowa naprawdę to oznaczają.

- Ja także ciebie kocham i nigdzie się nie wybieram. – Oparłam się o niego i
pocałowałam go w usta. Drapanie jego kilkudniowego zarostu, było już dla
mnie bardzo znajome. Oddał mi pocałunek, ale czułam, że chce mi coś więcej
powiedzieć, że jest zamyślony, jakby rozmyślał nad tymi orgazmami, którymi
mnie niedawno obdarzył.

- Rzecz w tym, że ja… ja potrzebuję czegoś bardziej stałego między nami.

3

Potrzebuję ciebie przy mnie przez cały czas, abym mógł ciebie chronić. Chcę
żebyśmy byli razem i w dzień… i w nocy.

Czułam jak moje serce zaczęło szybko dudnić. Zaczęłam w duchu
panikować. Przyzwyczaiłam się już do naszych relacji i byłam spokojna i
odprężona… ale Ethan chciał wciąż więcej.

Jemu wciąż będzie za mało… zawsze tak będzie…

- Ale my jesteśmy teraz codziennie razem. – Odpowiedziałam.

Na ułamek sekundy, zmarszczył brwi i zmrużył oczy.

- Ale to nie wystarczy, Brynne. Nie po tym, co zdarzyło się dzisiaj wieczorem i
po tej pieprzonej wiadomości od Bóg wie kogo. W tej chwili Neil pracuje nad
twoim telefonem i odnajdziemy łajdaka. Dojdziemy do niego, jak po nitce do
kłębka. Potrzebuję czegoś bardziej formalnego, czegoś, co powie całemu

3

Czytajcie dalej uważnie ;P Mnie normalnie zamurowało ;)

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

12

światu, że dla nieupoważnionych wstęp wzbroniony

4

do ciebie, że jesteś

nietykalna i ten, kto chce ciebie skrzywdzić, powinien zrezygnować ze swoich
projektów.

Przełknęłam z trudem ślinę. Czułam jego kciuki pieszczące moją
szczękę. Próbowałam sobie wyobrazić, do czego zmierzał.

- Co masz na myśli, mówiąc „formalny”? O jakiej „formalności” w tej chwili
mówimy?

Człowieku, mój głos się rwał i miałam wrażenie, że moje serce za chwilę
mi wyskoczy z klatki piersiowej.

Uśmiechnął się do mnie i pocałował mnie miękko i powolnie. To mnie
trochę uspokoiło. Ethan zawsze potrafił mnie uspokoić. Miał zwyczaj
pocieszać mnie i łagodzić mój stres, kiedy byłam poruszona czymś lub
wystraszona.

- Ethan?

- W porządku, kochanie. – Powiedział uspokajająco. – Wszystko będzie
dobrze i będę się tobą opiekować i dbać o ciebie. Wiem, co musimy zrobić.
Wiem, co musi się zdarzyć.

- Wiesz?

- Mmm-hmm. – Przewrócił mnie na plecy i patrzył mi prosto w oczy. Podparł
się na łokciach i złapał mnie w pułapkę między swoje wyrzeźbione na siłowni
kończyny

5

. Był twardy i gładki naprzeciw moich miękkich wypukłości. –

Jestem tego naprawdę pewien. – Jego wargi opadły na moją szyję i wyznaczył
nimi ścieżkę do mojego ucha, a potem w dół szczęki nad moim gardłem i do
drugiego ucha. – Bardzo, bardzo pewien. – Szepnął miedzy delikatnymi
pocałunkami. – Zrozumiałem to, kiedy przyjechaliśmy tutaj i zobaczyłem, że
to nosisz. – Pocałował wgłębienie mojego gardła, gdzie leżał fioletowy
naszyjnik z wisiorem.

- Co przez to rozumiesz? – Mój głos był słaby, ale dzieliła nas tak mała
odległość, że zabrzmiało, jakbym swoje pytanie wykrzyczała.

- Ufasz mi, Brynne?

- Tak?

- I kochasz mnie?

4

W oryginale jest, że nieupoważnionym wstęp do Brynne jest zabroniony i jest ona poza limitami… ale jakoś tak

mi to niezbyt ciekawie brzmi ☺ / Taaa…. Wiem, Ewelina już pewnie widzi, jak Ethan wiesza Brynne na szyi
tabliczkę z tymże właśnie napisem ;P haha. Ehhh … ta wyobraźnia ;)

5

Nie śmiać się! :D W oryginale są właśnie „kończyny” ( no chyba, że wolicie: członki, albo gałęzie) ;P

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

13

- Oczywiście, że tak. Przecież wiesz, że tak.

Uśmiechnął się do mnie znowu.

- Więc postawione.

- Co postanowione? – Błagałam. Jego wspaniała twarz, która hipnotyzowała
mnie od samego początku, rozpogodziła się. Trzymał mnie mocno w
zaborczym i stanowczym uścisku. Typowe dla Ethana.

- Pobierzemy się

6

.

Wpatrywałam się w niego pewna, że słowa, które właśnie wyszły z jego
ust, to tylko scena z jakieś powieści romantycznej. Może miałam przedziwny
sen. Miałam taką nadzieję.

Ethan przesunął się na mnie i moje nadzieje poszły w diabły. Ja
pierdol
ę!

- To jest perfekcyjnie sensowne. – Powiedział z szerokim uśmiechem na
twarzy. – Obwieścimy to w wielkim stylu całemu światu. Oficjalnie się do
mnie wprowadzisz. Wszyscy będą wiedzieć, że twój narzeczony jest
biznesmenem prowadzącym firmę ochroniarską.

- Zwariowałeś? – Odcięłam się i widziałam jak jego oczy śledziły moją twarz i
badały moja reakcję na jego słowa. – Ethan, nie mogę wziąć ślubu. Nie chcę.
Dopiero się przyzwyczajam do tego, że jesteśmy w związku. Chyba jeszcze
trochę za wcześnie, żebyśmy robili coś takiego, jak to…

Spojrzał na mnie w dół i uśmiechnął się całkowicie spokojny i pewny
siebie.

- Wiem, kochanie. Wiem, że jest za wcześnie, ale świat tego nie wie. To im
pokaże, że zostaniesz żoną twórcy Agencji Ochrony, wielkiego dyrektora
generalnego Blackstone Incorporation. Każdy, kto choć w najmniejszym
stopniu jest tobą zainteresowany, dostanie wyraźną wiadomość. Wiadomość,
że musi się trzymać od ciebie z daleka; że nie mogą ciebie dotknąć w żaden
sposób, ani w żadnej formie, że nie dostaną się do ciebie wystarczająco
blisko, aby choćby spojrzeć na ciebie… oraz nie mają żadnych szans na
zastraszenie ciebie, takimi pieprzonymi smsami, jak wczoraj wieczorem. –
Pocałował mnie łagodnie. Wyglądał przy tym na bardzo dumnego z siebie. –
To jest błyskotliwy plan.

7

6

Zamurowało? :d Mnie tak… nie same dziwne oświadczyny, ale ta samcza pewność siebie ;P jakby nie

potrzebował na to jej zgody… ot tak sobie… stwierdził fakt, że się pobiorą ;P

7

Określenie błyskotliwy plan, skojarzył mi się z umiłowaniem do planów Eve z „Gitarowego solo”, które

tłumaczy madlen_ ;P

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

14

Patrzyłam na niego w taki sposób, jakby był wytworem jakiegoś mojego
fantastycznego snu.

- To jest jednocześnie nieuczciwe, Ethan. Nawet nie przemyślałeś tego, o co
zamierzasz mnie prosić. Namawiasz mnie do kłamstwa? Do wprowadzenia w
błąd naszych rodzin i przyjaciół? Do wmówienia im jakiejś fikcji? Że
poznaliśmy się dwa miesiące temu i teraz zamierzamy się pobrać?

Zesztywniał nade mną, a jego szczęka zacisnęła się uparcie.

- Jeśli chodzi o chronienie ciebie, to zrobię wszystko, co muszę zrobić. Nie
popełnię żadnego błędu… za późno na to. Mówiłem już tobie, że jesteś moja
najwyższą stawką i to się na pewno nie zmieniło w ciągu ostatniej godziny.

Jego urażona mina, była trochę przerażająca, nawet w słabym świetle.
Próbowałam wyjaśnić:

- Cóż, moje uczucia też się nie zmieniły, ale to nie oznacza, że możemy…

Moje słowa były nieśmiałą próbą protestu na jego pełną pewności siebie
deklarację… że małżeństwo mogło być dobrym pomysłem… tak samo dobrym
pomysłem, jak jedzenie większej ilości warzyw, albo smarowanie się filtrami
słonecznymi. Miałam wrażenie, że moja dzisiejsza niedyspozycja żołądkowa
przyprawiała mnie o halucynacje.

- Nie ma żadnych powodów do tego, żebyśmy nie mogli… - Ethan spojrzał na
mnie z pełnym skupieniem i dokładnie studiował moją twarz. Poczułam żal,
ale tylko na kilka sekund. To, co proponował, było obłąkane. Ledwie
radziłam sobie z tym, że się w nim zakochałam. W człowieku, który
szturmem opanował i całkowicie zmienił moje życie, zuchwale i bez
przeprosin… zaledwie dwa miesiące temu. Jak do diabła mogłam zgodzić się
na małżeństwo dyktowane przez potrzebę zapewnienia mi bezpieczeństwa
przed jakimś nieznanym prześladowcą?

- Ja… ja… jesteś całkowicie szalony… całkiem straciłeś rozum! Ethan, czy ty
zdajesz sobie sprawę z tego o co mnie teraz prosisz?

Pokiwał głową i zbliżył powoli swoją twarz do mojej. Naprawdę, nie byłam
w stanie stwierdzić o czym w tej chwili myślał. Chciał to zrobić na swój
sposób, i mogłam to zrozumieć. Jednak największym zaskoczeniem dla mnie
były jego motywy. Wiedziałam, że mnie kocha. Mówił mi to bardzo często. I
wiem, że moje uczucia względem niego, były takie same… ale…
małżeństwo??

Byłam pewna, że nie mógł mi zasugerować nic więcej i było to

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

15

szokiem dla moich emocji. Oczywiste dla mnie było to, że Ethan nie chciał
żony. To była opcja na przyszłość.

8

- Tak, Brynne, doskonale wiem, co ci właśnie powiedziałem. – Kiedy to
mówił, jego mina była całkowicie neutralna i nie oddawała żadnych emocji.

- Chcesz mnie poślubić? Kobietę, którą poznałeś osiem tygodni temu?
Kobietę, która ma fobię na punkcie związków? Kobietę, która ma spieprzoną
przeszłość?

Uciszył mnie dominującym pocałunkiem. Pocałunkiem, który miał mnie
pozbawił wszelkich wątpliwości o powadze jego propozycji. Boże! Znalazłam
si
ę w Świecie Bizzaro!

9

Pozwoliłam mu na chwilę opanować moje usta, a

następnie położyłem rękę z tyłu jego głowy i szarpnęłam go lekko za włosy.
Musiałam spojrzeć mu znowu w oczy.

- Kochanie… przeraziło mnie to co się zdarzyło dziś wieczorem. – Szepnął. –
Nie planowałem tego, ale tak właśnie czuję. Pragnę być z tobą. Nie będziesz
już potrzebowała wizy z pozwoleniem na pracę. Będziesz mogła mieszkać tu i
pracować w Londynie w swoim zawodzie. Będziesz miała dużo czasu, żeby
znaleźć doskonałą pracę bez potrzeby zamartwiania się o przepisy
emigracyjne. A najważniejsze jest to, że będziemy mogli być razem. Tego
właśnie chcę. Będę mógł ciebie chronić jako twój mąż. Będę miał pewność, że
zawsze będziesz bezpieczna. Nie ma niczego, czego bym nie zrobił, żeby ciebie
chronić. Ja kocham ciebie. Ty kochasz mnie. Więc w czym jest problem? To
jest idealne rozwiązanie. – Przechylił głowę i spojrzał na mnie w taki sposób,
jakbym była głupia.

- Nie jestem jeszcze gotowa na ten krok, Ethan. Nawet mimo tego, co do
ciebie czuję.

- Ja też nie jestem gotowy i czas jest okropny, ale sadzę, że jest to dla nas
najlepsze wyjście. – Delikatnie przeczesał moje włosy i dotknął mojej twarzy.
– Ja jestem chętny… i myślę, że powinnaś to przynajmniej rozważyć. –
Spojrzał na mnie mrużąc oczy. – Nie przeżyję więcej takich wydarzeń, jak
dzisiaj na tej gali.

Zaczęłam protestować, ale uciszył mnie kolejnym wymagającym
pocałunkiem, co było bardzo typowe dla niego. Trzymał mnie w ramionach i
wbijał w miękki materac. Swoim językiem błądził po moich ustach.
Rozpływałam się powoli, ale mimo wszystko próbowałam przetrawić to, co mi
powiedział.

8

Halo! Przepraszam… cholera jasna! Nie chce żony a chce się z nią ożenić?! Nie kumam tu czegoś

9

Świat Bizzaro - Fikcyjna planeta z komiksów. Oznacza też sytuację, która jest dziwnie odwrócona lub

całkowicie przeciwna oczekiwaniom.

background image

Raine Miller

„Oczy szeroko otwarte”

tłum: acme.pl

16

- Chcę, żebyś to przemyślała, zanim zaczniesz się temu przeciwstawiać i
wyrzucać z siebie swoje obawy. Moglibyśmy mieć długie narzeczeństwo, ale
ogłoszenie tego, otrzeźwi ludzi. Mieliśmy bardzo ciężką noc i masę gówna do
poukładania, ale w ostateczności jesteśmy wciąż razem i to się nie zmieni. –
Pocałował mnie czule. – I wprowadzasz się do mnie.

Kiedy te słowa do mnie dotarły, spojrzałam na niego.

- To ostatnie, to nie prośba, Brynne. To, co zaszło dziś wieczorem, było
kompletnym szaleństwem. Nie możesz mieszkać w dwóch miejscach na raz.

- Boże, co ja mam z tobą zrobić? – Z trudem powstrzymałam ziewnięcie i
zdałam sobie sprawę z tego, że tabletka na mnie działa usypiająco.
Wiedziałam, że za chwilę nie będę w stanie prowadzić z nim tej rozmowy.
Przez moją głowę przemknęła myśl, że mógł wykorzystać moje zmęczenie do
swoich celów. W końcu nie na darmo Ethan dobrze grał w pokera.

- Jesteś wykończona i, mówiąc szczerze, ja także.

Ziewnęłam i zgodziłam się z nim.

- Jestem… ale wciąż nie wiem, co sugerujesz. – Powiedziałam mu. Jego oczy
były o cal od moich ust.

Przytulił mnie do siebie, przybierając pozycję, która miała być dla nas
najwygodniejsza do spania i ukrył twarz w mojej szyi.

- A teraz zaśnij. I pomyśl o tym… i zaufaj mi… i oficjalnie się do mnie
wprowadź.

- Tak po prostu? – Zapytałam.

- Tak, tak po prostu. – Jego usta poruszały po mojej szyi. – Proste sposoby są
najlepsze. – Poczułam jak jego kilkudniowy zarost zadrapał moją skórę, kiedy
ułożył się bardzo blisko mnie. – Kocham ciebie, skarbie. A teraz śpij.

Silne ramiona Ethana owinęły się wokół mnie. to było wspaniałe
uczucie. Wcześniej myślałam, że nie będzie mógł pokochać. Tymczasem on
był gotowy na tak drastyczne rozwiązanie, żeby zapewnić mi bezpieczeństwo.
Kochał mnie tak bardzo, że na mojej twarzy pojawiał się, mówiąc słowami
mojego kochanego żołnierza, cholernie fantastyczny uśmiech.

Potem zasnęłam, bezpieczna w jego ramionach.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Oczy szeroko otwarte
oczy i serce szeroko otwarte scenariusz 08.01.07 (1), Dokumenty szkolne, klasa I
28 Szeroko otwarte oczy
OCZY SZEROKO ZAMKNIETE
OCZY SZEROKO ZAMKNIĘTE
Czas Przeznaczenia prolog rozdziały 1 5
Prolog i rozdział I
Wymawiaj szybko z szeroko otwartymi ustami (przygotowanie do (r)
Rescued - Prolog i 1 rozdział, Rescued - Ocaleni FF (ZAWIESZONE), Wersja DOC ;)
Gdy ich oczy zostały otwarte, rozpoznali Go 640212
Prolog + Rozdział 1, Moja twórczość, Wybrana
Siła przeznaczenia; Prolog Rozdział3
Oczy szeroko zamknięte XVIII
oczy szeroko zamknięte I XXV
Siła przeznaczenia; Prolog Rozdział5
Pittacus Lore JESTEM NUMEREM CZTERY prolog rozdziały 1 3
Prolog Rozdział drugi
prolog i rozdział 1

więcej podobnych podstron