2018 04 17 W niegdyś spokojnej Szwecji szerzą się coraz brutalniejsze przestępstwa Wiadomości

background image

wczoraj 17:16

W niegdyś spokojnej Szwecji szerzą
się coraz brutalniejsze przestępstwa

Strzelaniny w Szwecji stały się tak powszechne, że nie trafiają już nawet na
czołówki mediów, a o kraju słynnym z muzyki popularnej, sklepów IKEA i
hojnego państwa opiekuńczego, coraz częściej mówi się jak o wstrząsanym
zamachami bombowymi siedlisku rekrutów Państwa Islamskiego, pisze dla
POLITICO Paulina Neuding.

SKOMENTUJ

0

Foto: Sion T

ouhig / Getty Images

Szwedzka policja podczas rozruchów w Goteborgu

Gangsterskie porachunki z użyciem broni palnej, które są
zjawiskiem obecnym głównie wśród imigrantów, wzrosły z 4 rocznie
na początku lat 90. ubiegłego wieku do około 40 w ubiegłym roku

Pokolenie temu zamachy bombowe na policję i zamieszki były
niezwykle rzadkimi wydarzeniami – dziś takie incydenty traktowane
są jako część życia codziennego

Brytyjskie i kanadyjskie ministerstwa spraw zagranicznych wydały
ostatnio ostrzeżenie dla turystów podróżujących do Szwecji, pisząc
o groźbie gangsterskich zbrodni i eksplozji

background image

REKLAMA

W okresie zaledwie dwóch tygodni w tym roku doszło w kraju do pięciu eksplozji. Nie jest to w
dzisiejszych czasach nic nadzwyczajnego – Szwedzi przyzwyczaili się już do wiadomości o
brutalnych przestępstwach, zastraszaniu świadków i gangsterskich egzekucjach.

Kwestia "prawa i porządku" w kraju, który
przez lata znany był z bezpieczeństwa,

stała się dziś dla wyborców najważniejszą sprawą przed wrześniowymi
wyborami.

Przestępczość to jest jednak sprawa tak wrażliwa, że debata na ten temat w skandynawskim
społeczeństwie zorientowanym na konsensus napotyka na rozmaite tabu.

Aby zrozumieć przestępczość w Szwecji, należy zauważyć, że podobnie jak na Zachodzie spada
liczba zabójstw, szczególnie jeśli chodzi o spontaniczne zamachy i zabójstwa związane z
alkoholem. Ale ogólny spadek liczby zabójstw jest jednak w Szwecji znacznie niższy niż w
sąsiednich krajach.

Gangsterskie porachunki z użyciem broni palnej, które obecnie są zjawiskiem obecnym głównie
wśród imigrantów – niejako "równoległej" społeczności w kraju – wzrosły z 4 rocznie na początku
lat 90. ubiegłego wieku do około 40 w ubiegłym roku. Z tego powodu Szwecja przestała być krajem
o niskiej przestępczości, a odsetek zabójstw znacznie przewyższył średnią w Europie Zachodniej.

Niepokoje społeczne, z podpaleniami samochodów i atakami na siły porządkowe, a nawet
poważne rozruchy, są stale nawracającym zjawiskiem.

Strzelaniny w kraju stały się tak powszechne, że nie wchodzą już na czołówki mediów, chyba że są
wyjątkowo spektakularne lub przynoszą śmiertelne ofiary. Wiadomości o atakach szybko wypierają
newsy sportowe czy perypetie celebrytów, ponieważ czytelnicy znieczulili się już na przemoc.
Pokolenie temu zamachy bombowe na policję i zamieszki były niezwykle rzadkimi wydarzeniami.
Dziś czytanie o takich incydentach jest traktowane jako część życia codziennego.

Rosnący poziom przemocy nie pozostał niezauważony przez szwedzkich sąsiadów ze
Skandynawii. Norwegowie często używają zwrotu "szwedzka sytuacja", aby opisać przestępczość i
niepokoje społeczne. A pogląd Danii jasno wyraził były szef NATO i premier Anders Fogh
Rasmussen, który powiedział w wywiadzie dla szwedzkiej telewizji: "Często używam Szwecji jako
odstraszającego przykładu".

W odpowiedzi szwedzki rząd zainicjował międzynarodową kampanię na rzecz polepszenia
"wizerunku Szwecji", która zarówno w strategii medialnej, jak i w finansowanych z podatków
kampaniach PR, umniejsza znaczenie wzrostu przestępczości. W marcu, podczas wizyty w Białym

Szwedzki rząd łagodzi wizerunek

background image

Domu premier Szwecji Stefan Löfven przyznał, że kraj ma problemy z przestępczością, a
zwłaszcza ze strzelaninami, ale zaprzeczył istnieniu stref niedostępnych dla policji. Szwedzki
minister edukacji Gustav Fridolin powiedział to samo w zeszłym tygodniu na Węgrzech.

Jednak rzeczywistość jest inna zdaniem tych, którzy są na miejscu: szef związku sanitariuszy
Ambulansförbundet Gordon Grattidge i jego poprzednik Henrik Johansson powiedzieli mi w
wywiadzie, że niektóre dzielnice są zdecydowanie poza dostępem dla kierowców karetek
pogotowia, jeśli jadą bez ochrony policyjnej.

Szwedzi nie mają skłonności do wielkich przejawów narodowej dumy, ale pojęcie "szwedzkiego
modelu" – czyli, że świat może się od nich uczyć – jest istotną częścią narodowego wizerunku.

Ponieważ przestępczość jest ściśle związana z brakiem integracji imigrantów, wzrost przemocy
jest tematem delikatnym. Kiedy szwedzki rząd i opozycja odnoszą się do kraju jako
"humanitarnego supermocarstwa", ponieważ otworzył drzwi dla większej liczby imigrantów na
jednego mieszkańca w czasie kryzysu migracyjnego, niż jakikolwiek inny kraj Unii, to właśnie to
mają na myśli. Doprowadziło to jednak do niezwykłych przekłamań.

W marcu minister rynku pracy Ylva Johansson powiedziała w BBC, że liczba zgłoszonych gwałtów
i przypadków molestowania seksualnego "obniża się, obniża i obniża". W rzeczywistości jest
odwrotnie, co Johansson przyznała później w przeprosinach.

Podobnie w artykule dla "The Washington Post", były premier Carl Bildt opisał politykę imigracyjną
kraju jako historię sukcesu. Nie rozpisywał się na temat brutalnych przestępstw. Zaś po
wielokrotnych atakach w grudniu na instytucje żydowskie – włączając w to obrzucenie bombami
zapalającymi synagogi w Göteborgu – Bildt napisał do tej samej gazety, twierdząc, że
antysemityzm nie jest w Szwecji poważnym problemem.

background image

"Historycznie, w Szwecji to katolicy byli postrzegani jako wielkie zagrożenie, które trzeba było
zwalczać i ograniczać", napisał Bildt, najwyraźniej nieświadomy, że przytaczane przez niego prawa
odnosiły się również do Żydów. Małżeństwa mieszane były nielegalne, a wrogość opierała się na
poglądzie o Żydach jako rasowo gorszych.

Próba relatywizowania obecnego antysemityzmu przez Bildta za pomocą osobliwych i nieścisłych
argumentów historycznych pokazuje, jak nerwowo szwedzkie elity reagują na negatywne nagłówki
dotyczące ich kraju.

Innym spektakularnym przykładem jest oficjalna strona rządowa "Fakty na temat migracji,
integracji i przestępczości w Szwecji", która ma obalać mity na temat kraju. Jednym z "fałszywych
twierdzeń", które według rządu należy sprostować, to stwierdzenie, że " Szwecja doświadczyła
niedawno swojego pierwszego islamistycznego ataku terrorystycznego".

To dosyć zaskakujące, ponieważ uzbecki dżihadysta Rakhmat Akilov przyznał się do ataku
ciężarówką, w którym w kwietniu ubiegłego roku zginęło pięć osób w Sztokholmie i przed atakiem
publicznie przysięgał wierność Państwu Islamskiemu. Akilov, który właśnie stanął przed sądem, z
dumą powtórzył swoje poparcie dla ISIS i stwierdził, że jego celem było zabicie szwedzkich
obywateli. Miał także udokumentowane kontakty z międzynarodowymi dżihadystami.

Rząd jednak zaprzecza, iż w Szwecji doszło do islamistycznego ataku terrorystycznego, ponieważ
żadna islamska grupa oficjalnie nie wzięła na siebie odpowiedzialności. Biorąc pod uwagę
znaczenie walki z fake newsami, rządowa manipulacja niewygodnymi politycznie faktami, wydaje
się szczególnie nieodpowiedzialna.

Czasami trzeba kogoś z zewnątrz, aby spojrzeć na to bezstronnie. Niedawny artykuł w londyńskim
"Sunday Times" rzuca światło na imigrację i brutalne przestępstwa. Wywołał on skandal w Szwecji
i został uznany jako jedna z przyczyn, dla których brytyjskie i kanadyjskie ministerstwa spraw
zagranicznych wydały ostrzeżenie dla turystów podróżujących do kraju, mówiąc o groźbie
gangsterskich zbrodni i eksplozji.

– Te opinie sprawiają, że zaczyna to wyglądać, jakby przemoc wymykała się nam spod kontroli –
powiedział Stefan Sintéus, szef policji w Malmö.

Chyba jednak szefowi policji nie przyszło do głowy, że zarówno ostrzeżenia dla turystów, jak i
wspomniany artykuł mogą odzwierciedlać tę samą rzeczywistość. W końcu, zaledwie kilka dni

background image

wcześniej, posterunek policji w Malmö stał się ofiarą ataku granatem ręcznym. Nieco wcześniej w
tym samym Malmö zniszczony został w wyniku eksplozji samochód policyjny.

Urzędnicy mogą być z taką sytuacją pogodzeni. Ale w kraju zachodnioeuropejskim w czasie
pokoju lepiej jest jednak myśleć, że ta przemoc wymknęła się już spod kontroli.

Paulina Neuding jest redaktorką naczelną internetowego magazynu Kvartal.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2018 04 17 Amsterdam Zaprezentowano maszynę do samobójstwa Do Rzeczy
2006 04 17
2012 04 17 Katowice Klasa A
04 17 belki i ramy zadanie 17id Nieznany (2)
TIiK zadania 2009 04 17 VI pol
2015 08 20 08 04 17 01
2014 04 17 2013 ATS ERS Pulmonary rehabilitaion statement
2001 04 17
15 04 17 derma
2008-04-17 W naturze czy odszkodowania (D.Frey), materiały, Z PRASY
04 (17)
2008.04.17 Transmisja szeregowa synchroniczna i asynchronicz, informatyka
2008-04-17 Rząd rusza do reprywatyzacji, materiały, Z PRASY
DGP 2014 04 17 ubezpieczenia i swiadczenia
2003 04 17 O Eucharystii w życiu Kościoła
2 1 VII 04 17
1999 04 17 0804
2006 04 17

więcej podobnych podstron