81
11/2001
HI−FI
HI−FI
HI−FI
HI−FI
HI−FI
− Zespoły głośnikowe 2000−3000 zł
System Audio
1230
Coraz więcej producentów o bardzo audiofilskich korzeniach
wprowadza do swoich konstrukcji ekranowanie magnetyczne
(choć prawdopodobieństwo ustawienia kolumn głównych
bezpośrednio przy telewizorze jest przecież nie−
wielkie), co jednak dowodzić ma gotowości
do boju w kinie domowym.
Zapraszając do testu System Audio, wiadomo było, komu przypadnie tytuł
najszczuplejszej kolumny listopada. System Audio uczyniło swoją dewizą
stosowanie tylko małych głośników nisko−średniotonowych.
D
D
D
D
D
użo w tym teście bardzo atrak−
cyjnie prezentujących się kon−
strukcji − bez tego dzisiaj na
rynku ani rusz − każdy próbuje
znaleźć sobie własny sposób na zwró−
cenie uwagi, pomysł System Audio jest
rzeczywiście doskonały. Nie tylko zosta−
ną dostrzeżone, ale i szybko zaakcepto−
wane − wąska obudowa jest przecież
bardzo przyjemna dla oka na dłuższą
metę, jak również funkcjonalna. Jedyna
wątpliwość dotyczy jednak rzeczy naj−
ważniejszej − czy tak wąskie, z tak mały−
mi głośnikami, może dobrze grać? Dla−
tego też udowadnianiu związku między
małymi głośnikami a wysoką jakością
dźwięku producent poświęca najwięcej
wysiłku w swoich materiałach firmo−
wych. Zgodnie z naszą wiedzą powiedz−
my tylko w skrócie − może, ale to trudne,
a więc może, ale nie musi.
1230
wygląda bardzo przyjemnie nie
tylko poprzez swoje proporcje, ale też
dzięki bardzo starannemu wykonaniu.
Elegancja jest skandynawska w najlep−
szym tego słowa znaczeniu − jest prosta
w podstawowej formie, nieprzeładowa−
na, opiera się na bardzo dyskretnych
drobiazgach. Oto front obudowy − pola−
kierowany wcale nie na czarno, ale na
kolor szaro−grafitowy, bardzo równo
i gładko. Na dole front minimalnie od−
słania jaśniejsze tło głównej bryły, i kra−
wędź tutaj − tylko tutaj − jest sfazowana.
Maskownica lekko zwęża się w swojej
dolnej części, a pod nią pisane cienkimi
literami logo SystemAudio. Wszystko
wysmakowane, niemal w hi−endowym
stylu, nic z produktu masowego. Jest
jeszcze cokół, ten być musiał, bo bez
niego łatwo byłoby
1230
wyprowadzić z
równowagi nie tylko większą mocą ze
wzmacniacza.
Układ głośników jest symetryczny,
producent powołuje się na koncepcję
d'Appolito. W poprzednim modelu
1130
zastanawiające było rozsunięcie głośni−
ków niskośredniotonowych większe, niż
to wymuszał umieszczony między nimi
głośnik wysokotonowy − zwykle ze
względu na charakterystyki kierunkowe
w płaszczyźnie pionowej dąży się do
zbliżania głośników. Teraz nie mam już
żadnych pytań, głośniki niskośrednioto−
nowe wręcz nachodzą swoimi kosza−
mi na front głośnika wysokotonowego
(głośniki nisko−średniotonowe mają ko−
sze opracowane specjalnie do stosowa−
nia bez zagłębiania w wyfrezowanie
przedniej ścianki − podobnie jak w
Viva−
ce
). W nowej generacji swoich konstruk−
cji − poza dwoma najdroższymi modela−
mi, które pozostały bez zmian − System
Audio stosuje nowe głośniki “Logic by
Vifa”, czyli produkty z dalekowschod−
nich fabryk pilotowanych przez Vifę, na−
wiązujące w dużym stopniu do stosowa−
nych wcześniej głośników serii TC, któ−
rych produkcja pozostała w fabryce w
Danii, ale niestety znacznie podroża−
ła. 11−cm głośniki nisko−średniotonowe
mają powlekane membrany celulozowe,
z dużymi wklęsłymi nakładkami, part−
neruje im 25−mm kopułka tekstylna.
Wszystkie głośniki mają pełne ekrany
magnetyczne − to dodatek względem
poprzedniego modelu
1130
.
Zwrotnica zawiera filtr 2. rzędu dla
sekcji nisko−średniotonowej i 3. rzędu
dla wysokotonowej. Obydwa podstawo−
we kondensatory tego filtru są niestety
elektrolitami, foliowa jest tylko mała po−
jemność bocznikująca rezystor tłumika.
Tutaj odczuwam pewnien dysonans mię−
dzy daleko posuniętymi oszczędnościa−
mi w zakresie zwrotnicy a tak szlachet−
nym obliczem z zewnątrz.
W obudowie wydzielono komorę ba−
lastową − ok. 25% całkowitej objętości −
którą można wypełnić poprzez otwór
znajdujący się na tylnej ściance. Z tam−
tej strony jest też otwór bass−reflex −
średnicy tylko 5−cm, ale dla dwóch 11−
tek to zupełnie wystarczy. Wytłumienie
11/2001
82
11/2001
5 5
6 0
6 5
7 0
7 5
8 0
8 5
9 0
9 5
1 0
1 0 0
1 0 0 0
1 0 0 0 0
C z ę s to tliw o ś ć w H z
Ci
śnienie w dB
Laboratorium
Rys. 4 − charakterystyka przetwarzania w całym pasmie akustycznym, złożona z pomiarów sinusoidą i MLS.
Rys. 1 − charakterystyka modułu impedancji.
Rys. 2 − źródła niskich częstotliwości,
pomiar sinusoidą w polu bliskim.
Rys. 3
−
zakres średnio−wysokotonowy, na osi 0
0
, 15
0
i 30
0
,
w płaszczyźnie poziomej, pomiar MLS.
WYKONANIE i KOMPONENTY:
Funkcjonalna
forma, bardzo starannie wykonanie obudowy,
głośniki skromne, ale z ekranowaniem
magnetycznym.
OCENA:
dobra
+
LABORATORIUM:
Uprzywilejowanie niższych
rejestrów, a także samego górnego skraju
pasma.
OCENA:
dobra
BRZMIENIE:
Mało przejrzyste, o słabej
dynamice i bez blasku, choć z pewną
umiejętnością oddania niuansów i jednocześnie
stworzenia dźwięku o dość naturalnej skali.
OCENA:
dostateczna
+
DOBRA
OCENA KOŃCOWA:
1230
Cena
(za parę) [zł]
2530,−
Dystrybutor:
DECIBEL
*
*
*
*
*
wg danych producenta
Impedancja znamionowa [
Ω
]
4
Efektywność (2,83V/1m) [dB]
87
Moc znamionowa
*
[W]
130
Wymiary (WxSxG)[cm]
95x13x22
kę jednostajnie, raczej ciemno i mgliś−
cie, tylko z promykiem światła najwyż−
szych częstotliwości. Bas nie jest wyizo−
lowany, ale nie ma specjalnej ochoty do
podtrzymywania tempa muzyki, brakuje
mu energii. Słabości najniższego basu
nie miałbym za złe konstrukcji z dwoma
“jedenastkami”, ale uzyskanie trochę
większego wigoru basu jest życzeniem
w pełni uzasadnionym. W
1230 brakuje
otwarcia, swobody, trochę spontanicz−
ności, którą demonstrowały
1130. Jes−
tem przekonany, że wcześniejszy model
był lepszy, niestety, tak się zdarza. To
co w takiej sytuacji można powiedzieć
na obronę
1230, co stanowi ich ostatnią
redutę audiofilskiej godności, to brak
efekciarstwa. Zawsze też można mieć
nadzieję, że dobór sprzętu czy kabli, al−
bo choćby dłuższe wygrzanie rozsupła
ich dźwięk i wydobędzie więcej blasku.
HI−FI
HI−FI
HI−FI
HI−FI
HI−FI
− Zespoły głośnikowe 2000−3000 zł
1230
to zespół znamionowo 4 − omowy,
w sposób jednoznaczny i zupełnie typowy
(minimu przy 250Hz ma poziom ok. 3,5
Ω
−
rys. 1
rys. 1
rys. 1
rys. 1
rys. 1). Jeśli producent dodaje do tego, że
jest to “easy load”, to ma chyba na myśli
przypadki, gdy pod szyldem 4
Ω
występują
bardzo egzotyczne konstrukcje mające
spadki poniżej 3
Ω
, a nawet poniżej 2
Ω
. Zda−
rza się też bardzo często przecież, że kon−
strukcje takie jak
1230
przedstawiane są
przez producentów jako znamionowo 8
Ω
,
więc przede wszystkim podziękujmy Syste−
mAudio za rzetelność w tej dziedzienie. Za−
brakło już odwagi, aby ujawnić prawdziwą
efektywność − wynosi ona 87 dB (przy 2,83V),
to wcale nie bardzo mało, ale producent ży−
czyłby sobie 89 dB, i to przy 1W, a w tych
warunkach mielibyśmy tylko 84dB.
Sposób strojenia bass−reflexu − dość
wysoko, 55Hz − gwarantuje jego efektywne
promieniowanie, i charakterystyka wypadko−
wa biegnie całkiem nisko, mając −6dB dopie−
ro poniżej 50Hz (rys. 2
rys. 2
rys. 2
rys. 2
rys. 2). Jakiś rezonans
(pewnie znowu fala stojąca) powoduje nato−
miast wąską zapadłość przy 200Hz, co jest
sygnalizowane również na charakterystyce
impedancji małym ząbkiem.
Kierując się od strony częstotliwości nis−
kich do wysokich mamy powolny, ale syste−
matyczny spadek aż do 6kHz, aby w tym
puncie zmienić tendencję i doprowadzić do
wyeksponowania tonów najwyższych (rys.
rys.
rys.
rys.
rys.
3
3
3
3
3). Lekkie skręcanie
1230
może stłumić
skraj pasma, ale wówczas brzmienie będzie
raczej ogólnie zbyt ciemne.
Jak pokazuje rys. 4
rys. 4
rys. 4
rys. 4
rys. 4, bas płynnie, na
dość wysokim poziomie łączy się ze średni−
cą.
jest umiarkowane − tylko na wysokości
samych głośników, na tylnej ściance
i na połowie powierzchni bocznych po−
łożono 2−cm gąbkę. Dodatkowym wzmoc−
nieniem obudowy jest wieniec, założony
bezpośrednio poniżej głośników. Tylną
ściankę wykonano z płyty wiórowej,
wszystkie pozostałe z MDF−u. W cokół
można wkręcić kolce, ale na wyposaże−
niu są też gumowe nóżki, natomiast
maskownicę można przechowywać na
tylnej ściance, gdzie znajdują się odpo−
wiednie mocowania − analogiczne jak na
froncie.
Poprzednik modelu
1230 −
1130 − uzyskał w poprzednim roku
dobrą ocenę. Choć trudno było wy−
stawić mu bezwzględną rekomendację,
ze względu na ograniczenie tylko do
umiarkowanych natężeń dźwięku, to
jednak sam jego charakter − zrównowa−
żony, ale przede wszystkim otwarty,
świeży, wzbudził moją sympatię. Wraz z
nowymi
1230 System Audio ponownie
dostarcza nam w katalogu obietnice o
brzmieniu dużym, a także czystym, z du−
żą dynamiką, pełnym mocy i precyzyj−
nym. Mając już pewne doświadczenia
zarówno z System Audio, a także ze slo−
ganami innych producentów, w zasa−
dzie ignoruję te deklaracje, i poszuka−
łem ich dopiero po zapoznaniu się z
brzmieniem
1230, aby skonfrontować
rzeczywiste ich możliwości z tym, co
ośmiela się na ten temat napisać nad−
worny poeta Ole Witthofta (a może na−
wet on sam).
Niestety, nie dostrzegam w nich wiel−
kich zalet, niestety nie podobają mi się
tak, jak ich poprzednicy. Kuriozalnie,
właśnie cechy wymienione przez produ−
centa tworzą główną część spisu sła−
bości
1230. Brzmienie jest dobrze zin−
tegrowane tonalnie w bardzo ogólnym
zarysie, ale nie ma dynamicznej spój−
ności, ani zharmonizowania poszczegól−
nych podzakresów. Wysokie tony są na
właściwym poziomie natężenia, ale ich
charakter jest wyraźnie wydelikacony.
Zajmują się przede wszystkim odtworze−
niem niuansów, okruchów dźwięków.
Uderzenia w talerze perkusji wydają się
stuknięciami w mikrotalerzyki, brzmi to
ciekawie, ale nieprawdziwie zarówno w
barwie, jak i w dynamice − skupiającej
się na analizie zjawisk zachodzących w
skali mikro, a niezdolnej do naturalnej
swobody. W szerokim zakresie niższego
środka rzecz ma się zupełnie inaczej −
choć i stąd nie wypłynie oczekiwana si−
ła, to jednak
1230 starają się o mocne
nasycenie tonów podstawowych, stwo−
rzenie wrażenie dużej masy dźwięku −
pewnie tutaj leżą nadzieje na wykreowa−
nie “dużego dźwięku”. Ale nie procentu−
je to zwiększoną ekspresją, lecz zostaje
okupione zmętnieniem, słabą klarow−
nością. W zakresie niższego środka dzie−
je się dużo, ale nie bardzo wiadomo, co.
Ogólnie słaba przejrzystość do pewne−
go stopnia przypomina zachowanie
mX4, tam jednak już sama średnica w
sprzyjających warunkach zdolna była
odezwać się z ładną barwą i plastycz−
nością, natomiast w
1230 pozostaje nie−
wyraźna i już trochę wycofana w wy−
ższym podzakresie. Brak dźwięczności
i zupełne wyzbycie się skłonności do
agresji daje pewne profity przy nieco
wyższych poziomach głośności − dopóki
nie doprowadzimy do klasycznego prze−
sterowania,
1230 nie popadają w krzyk−
liwość, zachowują spokój i wstrzemięźli−
wość w emocjach.
1230 odtwarza muzy−