Polska szkoła tylko dla grzecznych
To jest właśnie wizja świata według "Wyborczej": nieważne, że szkodzisz innym, to oni się
mają dostosować.
Niechże sobie ci wszyscy zatroskani dziennikarze, psycholodzy, pedagodzy i kto tam jeszcze
założą własną szkołę dla takich niezrozumianych dzieciaczków i w ramach uspołeczniania
poślą tam własne. Wtedy, owszem, będę mógł uznać ich racje. Na razie jednak zwala się
odpowiedzialność na szkołę (a niby jak szkoła ma takie dziecko wychować?) i innych rodziców.
o
Polska szkoła tylko dla grzecznych
Nauczyciel wymaga wg Karty nauczyciela 18 godz pensum tygodniowo i kupę forsy
poborów, 13 oraz 14, dwa tygodnie ferii, 2 miesiące wakacji, każde święto zgodnie z
kościelnym prawem święcić oraz państwowe nawet dwa razy. Więc taki nauczyciel nie
ma czasu zapoznać się z klasą. Program nigdy nie jest wypełniony, bo brak czasu na
nauczanie podstawowe. Może by tak korepetycje, ale nie moze prowadzić dla swojej
grupy, więc olewa to wszystko. Więc jak się zdaży niesforne dziecko , to przecież jest
problem , najlepiej takie do szkoły specjalnej i po problemie.
Re: Polska szkoła tylko dla grzecznych
> Nauczyciel wymaga wg Karty nauczyciela 18 godz pensum tygodniowo i
kupę forsy
> poborów, 13 oraz 14
Wyczytałeś to zapewne w wybiórczej - bo na pewno nie w KN.
Re: Polska szkoła tylko dla grzecznych
Ile godzin tygodniowo pracowali Twoi nauczyciele języka polskiego ?
Re: Polska szkoła tylko dla grzecznych
A rodzice, którzy często nie widzą problemu? Bo ich dziecko jest najlepsze
najgrzeczniejsze i na pewno winni są inni.... I źle pojmowane "bezstresowe
wychowywanie"? Przecież najwięcej wynosi się z domu.
o
gnom_opluwacz napisał:
> To jest właśnie wizja świata według "Wyborczej": nieważne, że szkodzisz innym,
> to oni się mają dostosować.
>
> Niechże sobie ci wszyscy zatroskani dziennikarze, psycholodzy, pedagodzy i kto
> tam jeszcze założą własną szkołę dla takich niezrozumianych dzieciaczków i w ra
> mach uspołeczniania poślą tam własne. Wtedy, owszem, będę mógł uznać ich
racje.
> Na razie jednak zwala się odpowiedzialność na szkołę (a niby jak szkoła ma tak
> ie dziecko wychować?) i innych rodziców.
A jak wcześniej wychowywano dzieci ?Ja zaczełem do podstawówki chodzić po
wojnie, ze mną do klasy chodzili już prawie dorośli, oni już palili,pili ,dziewczyny w
ciąży, ale nauczyciele potrafili zmotywować takich do uczenia się .Czy to
przedwojenna szkoła tych nauczycieli była inna , bardziej frapująca.
Re: Polska szkoła tylko dla grzecznych
> A jak wcześniej wychowywano dzieci ?Ja zaczełem do podstawówki chodzić
po wojni
> e, ze mną do klasy chodzili już prawie dorośli, oni już palili,pili ,dziewczyny
> w ciąży, ale nauczyciele potrafili zmotywować takich do uczenia się .Czy to
pr
> zedwojenna szkoła tych nauczycieli była inna , bardziej frapująca.
=========
Zakładam jednak, że nauczyciel mógł wówczas wywalić z wilczym biletem,
albo przyłożyć. Nie mówię, że chciałbym powrotu tych metod, ale sytuacja, w
ktorej szkoła ma "wychowywać", nie mając żadnych sankcji, musi prowadzić
do powstawania takich małoletnich bandytów.
Re: Polska szkoła tylko dla grzecznych
> A jak wcześniej wychowywano dzieci ?Ja zaczełem do podstawówki chodzić
po wojni
> e, ze mną do klasy chodzili już prawie dorośli, oni już palili,pili ,dziewczyny
> w ciąży, ale nauczyciele potrafili zmotywować takich do uczenia się .Czy to
pr
> zedwojenna szkoła tych nauczycieli była inna , bardziej frapująca.
Mieli też chyba większe możliwości działania, prawda?
Były jakieś sankcje, a teraz? niedostateczny z zachowania?
Re: Polska szkoła tylko dla grzecznych
Szanowny he1ku, może dla uzasadnienia twoich rewelacyjnych informacji o
swojej powojennej, elementarnej edukacji , zdrazisz nam w jakim rejonie
Polski znajdowła się ta wyjątkowa szkoła powszechna, dająca sobie radę z
ciężarnymi uczennicami. Jeżeli zacząłeś swoją edukację w 1945 r to znaczy,
że jesteś z rocznika 1938 i w pierwszej klasie byłeś siedmiolatkiem a jeżeli
byłeś ośmiolatkiem lub starszym to nie zaczynałeś swojej edukacji od
pierwszej klasy w Polskiej szkole, chyba, że szkoła w Twoim zadoopiu była
jednoizbowa. Na Sląsku np. dzieci od rocznika 1937 nie zaczynały Polskiej
szkoły od pierwszej klasy, bo w czasie wojny chodziły do Niemieckiej.
A co do tego dziewięcioletniego potwora to całą winę za jego zachowanie
ponoszą jego rodzice. A tych wszystkich domorosłych pedagogów zapraszam
do pierszej lepszej szkoły podstawowej lub gimnazjum, na jeden tydzień, i
wtedy pogadamy o urlopach nauczycieli.
o
Polska szkoła tylko dla grzecznych
Prosba -pytanie o kontakt z Pania Aleksandra Karasowska .
Moj email darekprzemyslto@yahoo.co.uk.
Pracuje w londynskiej szkole- specialny unit dla dzieci z powaznymi problemami
wychowaczymi. Pozycja - nauczyciel cien - nei wiem jak mozna by to inaczej nazwac
bo w szkole RP nie ma takich ludzi. Interesuje mnie zagadnienie pracy z dziecmi z
Trudnosciami... mam w tym duze doswiadczenie praktyczne zdobyte w miejscu gdzie
problemowi temu na rozne sposoby staraja sie "Tubylcy" sprostac.
reg.
d.w.
o
Polska szkoła NIE dla młodocianych bandytów
Ma być zatrudniony nauczyciel cień co ma pilnowac trudnego dziecka? Jest prosty
sposób by doprowadzić takiego młodocianego bandytę do porządku. Dokładnie tą
metodą którą zastosował rodzic dziecka nad którym taki chuligan się znęcał. Pokazał
mu co to znaczy być tym słabszym w napaści poczuc ból na sobie. A GWniana
oczywiście uważa że 99,9% normalnego społeczeństwa ma pokornie znosić wyczyny
0,1 % A rodzice wychowujący "bezstresowo" uważają że cała klasa/szkoła ma się
dostosować bo oni nie umieli wychować gó...arza.
Re: Polska szkoła NIE dla młodocianych bandytów
To może zadziałać, ale jeśli trafisz na bardziej cwanego to nauczysz go tylko
że lać trzeba raczej tych którzy nie oddadzą tam gdzie nie widać.
o
Nie "pobił" 12-latak ale wymierzył karę
małemu bandycie za to, że właśnie ten bandyta "pobijał" wszystkich dookoła. To
jedno sformułowanie mówi wszystko o zdegenerowanym postrzeganiu świata
dziennikarza, w którym to świecie nie ma miejsca na karę.
Katowanie dzieci jest paskudne, ale teraz przegięto w drugą stronę, no i dzieci katują
się same między sobą.
Brawo za tę wypowiedź, 100% poparcia
jak w temacie
o
Polska szkoła tylko dla grzecznych
A właściwie dlaczego nie ma takie coś iść do szkoły specjalnej? A jeszcze lepiej prosto
do poprawczaka? Dorosłych, którzy nie umieją przystosować się do życia w
społeczeństwie też się izoluje - w więzieniach. Propinuję to samo rozwiązanie dla
dzieci! Jeśli rodzice takich "milusińskich" będą protestować, proponuję zamykać ich w
odpowiednich placówkach razem z dziećmi... Sądzę, że takie postępowanie raz na
zawsze rozwiąże problem.
o
Polska szkoła tylko dla grzecznych
Chyba mam rozwiązanie problemu. Teraz przytrzymuje moje spodnie, ale chyba ma
też inne zastosowanie w takich "trudnych" przypadkach.
o
Polska szkoła tylko dla grzecznych
Bandytów - niezależnie od wieku - należy eliminować! Za wychowanie dziecka
odpowiadają rodzice, jeśli tego nie potrafią to nie powinni mieć dzieci. Mamy, sami
podobno wybraliśmy, kapitalizm, więc nie widzę powodów by pieniądze z moich
podatków były wydawane na bezsensowne hołubienie i kształcenie przyszłych
przestępców!
Re: Polska szkoła tylko dla grzecznych
w latach '90 w Wielkiej Brytanii zdarzyło się że dwóch chłopców uprowadziło i
zabiło młodszego kolegę. Dostali kary "dorosłe", adekwatne do wagi
przestępstwa. U nas poszliby do poprawczaka....no comments.
w sumie mnie to nie dziwi, "rodzice" tego dzieciak go nie wychowują a
hodują, ot jak się hoduję kury, świnie, krowy itd. przyjdzie chwila że synalek
spuści manto swojej matce, może i ojcu, ale niestety przez ten czas okaleczy
fizycznie i psychicznie inne dzieciaki, rozsieje zło i ferment, sposób jest więc
jeden albo izloacja, albo elimancja z taknki społecznej czyli jakiś oddział
zamknięty
o
Polska szkoła tylko dla grzecznych
No chyba się popłączę... podła szkoła i biedny, prześladowany chuligan
o
Polska szkoła tylko dla grzecznych
Zastanawia mnie, skąd się biorą takie choroby (wrodzone? nabyte?) i jaka jest tu rola
rodziców, jak ogromne muszą być ich zaniedbania, żeby dziecko się tak zachowywało.
Przecież nawet psa można łatwo nauczyć, żeby nie załatwiał się w domu czy na
własnym podwórku. Więc jeśli dziecko robi coś takiego, to chyba robi to specjalnie,
może jest w domu bite i tłamszone, więc w szkole wyżywa najgorsze instynkty, bo
wie, że oprócz rozmowy z psychologiem nic go za to nie spotka?
Nie można wymagać od nauczycieli cudów, dziecko w szkole musi umieć spełniać
podstawowe standardy zachowania, bo inaczej cała idea klas 20-30 osobowych nie
ma sensu. Ja bym takiemu łobuzowi w szkole aplikowała leki na uspokojenie, a
prawdziwą pracę wychowawczo-terapeutyczną prowadziła w domu. Wyszkolony
pracownik socjalny powinien pomagać rodzicom, może ustalić nową dietę dla dziecka
(jak wiadomo za dużo sztucznych dodatków wzmaga zaburzenia uwagi), może zadbać
o inne spędzanie wolnego czasu (agresywne gry komputerowe od maleńkości na
pewno mogą stworzyć psychopatę).
Weźmy się za źródło zła, a nie obwiniajmy rodziców innych dzieci, że się chcą odciąć,
czy nauczycieli - że chcą normalnie pracować.
o
Re: Polska szkoła tylko dla grzecznych
A ja popuszczę wodze wyobraźni. Ewolucja telewizji. Rok 2020, Battle Royale w wersji
polskiej (produkcja oczywiście TVN).
Zbieramy do domu wielkiego brata 20 dzieciaków 'z problemami'. Wychodzi tylko
jeden, ktory przechodzi do kolejnej edycji.
Można wysyłać smsy i oglądać przez internet jak problem sam się rozwiązuje.
Nowa edycja co miesiąc.
o
leczyć. A w skrajnych wypadkach odebrać im prawa rodzicielskie, bowiem nie podołali
przystosowaniu dziecka do społecznych norm i zachowań.
Kar cielesnych prawdopodobnie już nie przywrócą, a szkoda. Kiedyś dobre lanie
zawczasu prostowało takich gagatów.
Teraz przede wszystkim sądy powinni się zając rodzicami dzieciaka.
o
Polska szkoła tylko dla grzecznych
Mamy tu klasyczny przypadek pochodnych bezstresowego wychowania i wpajania
dziecku od małego, że nauczyciel może mu skoczyć. Bo w sumie tyle może po
zmianach systemu edukacji. Zero szacunku do siebie i innych, coraz bardziej typowe
dla dzieci.
Teraz czekamy na uznanie winy szkoły i niech dalej dziecię rośnie w poczuciu
bezkarności, zobaczymy na kogo wyrośnie.
Moje gratulacje.
I nie wmawiajcie mi, że to wina nauczycieli.
To rodzice i psycholodzy wychowują takich socjopatów.
o
Zaburzenia więzi międzyludzkich mogą przybierać różne postacie, obnażanie się,
przeklinanie na potęgę, bicie, wymuszanie, rwanie włosów itp. to oznaki socjopatii i
rodzice tego dzieciaka powinni mieć gó... do powiedzenia w kwestii czy on powinien
zostać w klasie czy nie. Gdzie cholerna demokracja? Mój syn ma mieć zepsute
dzieciństwo bo jakiś socjopatyczny szczeniak robi syf? I z całym szacunkiem dla jego
rodziców - wiem, że jest wysoce prawdopodobne, że nie zawinili, po prostu chłopak
ma jakiś krzywy gen, który nie został w imię poprawności politycznej odpowiednio
określony. A ojcu z Olsztyna gromkie brawa, podjął jedynie słuszną decyzję obliczu
indolencji systemu. I dam sobie rękę uciąć, że wpie... który spuścił 12-latkowi
przyniósł efekt.
o
Polska szkoła tylko dla grzecznych
Do dziecka macie pretensję ? jak już to do jego rodziców, do ojca, że nie użwał
kondonów a do matki , że jak już zaszła nie wyskrobała się i coś takiego wydała na
Świat.