background image

 

-3-

 

Charakterystyka myśli społeczno-ekonomicznej od starożytności do współczesności. Idee ekonomiczne 

w starożytności rozwijały się na marginesie filozofii (filozofii przyrody). Filozofia przyrody stała się filozofią 

dotyczącą człowieka-zajmowała się działalnością człowieka. Połowa 6. wieku p.n.e.-sofiści-filozofowie 

człowieka, kładli nacisk na wychowanie dobrych obywateli. 

Ksenofon (Xenofont; przełom 5. i 6. wieku p.n.e.)-uczeń Sokratesa, napisał pracę „Oiconomicos”(oico-

dom, gospodarstwo domowe; nomos-prawo); umieścił w swej pracy nazwę nauki ekonomikę, rozumiał przez 

nią zbiór praktycznych, dobrych rad, których udziela się gospodarzowi, właścicielowi majątku, ziemi. 

Ekonomika ma więc charakter mikroekonomiczny, dotyczy gospodarstwa domowego i praktyczny-jest zbiorem 

rad dla właściciela gospodarstwa, jak ma zarządzać swoim majątkiem, swoimi niewolnikami (niewolnictwo 

opóźniało rozwój ekonomiki- okres wielkiej kolonizacji greckiej). Praca dzieliła się na fizyczną i umysłową, 

fizyczna była domeną niewolników. Demokracja Ateńska była wtedy przykładem ustroju, byli rządzący i 

pracujący-bez praw. Specjalizacja wpływa na jakość dóbr. W czasie rozwoju społecznego następował podział 

pracy. 

Sokrates-inny przedstawiciel myśli ekonomicznej greckiej, myśliciel wywodzący się z grona sofistów 

(później się z tego wycofał). Przeciwnik ustroju demokratycznego. Był za podziałem społecznym pracy, rządzić 

ma elita, arystokracja intelektualna (elitaryzm). Preferował indywidualizm, a nie życie publiczne. Torował 

drogę dla myśli Platona. Sokrates i jego praktycyzm-z tym wiązała się koncepcja silnej woli człowieka (Smith), 

a także indywidualizmu tkwiącego u podłoża zarówno stworzonej przez niego filozofii społecznej „ekonomii”. 

Termin ekonomia pojawił się dopiero pod koniec 18. wieku. 

Myśl społeczno-ekonomiczna Platona. Platon, uczeń Sokratesa, trzeci wielki myśliciel. Jego główne 

dzieła: „Państwo”-wizja państwa i „Prawo”; obejmują wszystkie ówczesne dyscypliny naukowe. Platon zalicza 

się do autorów tzw. złotej myśli, prekursor totalitaryzmu-rządzić mają filozofowie i wojskowi, państwo Platona 

jest komunizmem utopijnym. Podtrzymał wiele myśli Sokratesa, materia- odbicie ducha idei, świat Platona-

świat materialny i idei (niewidzialne), np. miłość, przyjaźń, piękno-wielkie znaczenie ma to dla ludzi. Według 

Platona człowiek to element państwa, o tym co dobre dla człowieka rozstrzyga państwo; odwrotnie niż 

Ksenofon ujmował wszystko w odniesieniu makroekonomicznym-„wszystko jest dla państwa, przez państwo, 

w państwie”, jednostka jest podporządkowana państwu-„państwo jest wszystkim, jednostka niczym”-podobnie 

jest w ustroju totalitarnym. Państwem powinna rządzić klasa elitarna, klasa rządząca. Podkreślał,  że funkcja 

rządzenia jest funkcją wręcz nieograniczoną, stąd też pojawia się u niego idea centralnego planowania 

gospodarczego-ustrój komunistyczny i korporacyjny. Rządzący chcąc spełnić istotny warunek rządzenia 

musieli bezwzględnie wyrzec się  własności prywatnej-wszystko oddawali nawet żony; wszystko miało być 

wspólne-„pełna komuna”; wszystko miało być podporządkowane jednemu celowi, czyli państwu-model 

utopijny, dotyczył nie tylko strony produkcyjnej, ale i konsumpcyjnej. 

Arystoteles-kolejny myśliciel grecki filozof, uczeń Platona, nauczyciel prywatny Aleksandra 

Macedońskiego. Żył w 4. wieku p.n.e., przyjął pewne platońskie myśli, od niektórych odszedł. Odrzucił idee 

degradacji i awansu, Platoński podział na klasy był dla niego podziałem stosunkowo sztywnym, dało to 

podstawę do tzw. średniowiecznego feudalizmu. Zadał sobie pytanie „co to jest dobro i na czym polega”-

background image

 

-4-

doszedł do wniosku, że najważniejszym dobrem człowieka jest szczęście jednostki, ale też całego 

społeczeństwa. Odszedł od  totalitaryzmu i despotyzmu państwowego Platona, szczęście nie jest w rękach 

państwa, ale w rękach jednostek, każdy z nas ma wolną wolę, każdy z nas może być szczęśliwy, jeśli chce. 

Szukał też tzw. złotego środka, szczęście rozumiał w sensie materialnym i duchowym, uważał, że warunkiem 

szczęścia duchowego musi być pełne zaspokojenie potrzeb materialnych. W ujęciu Arystotelesa  ekonomika 

była w znaczeniu makroekonomicznym, czyli w odniesieniu do całego społeczeństwa. Ekonomika Arystotelesa 

jest częścią etyki, jest nauką jak zaspokajać potrzeby materialne, które prowadzą do szczęścia. Arystoteles 

wprowadził również dodatkowo pojęcie chremastyki, konkurencyjne w stosunku do ekonomiki; buła to sztuka 

bogacenia się za wszelką cenę i wszelkimi sposobami-po trupach do celu, nie uwzględniała zasad etycznych. 

Do czasów nowożytnych rozróżnia się te dwa pojęcia- ekonomikę i chremastykę. Arystoteles odrzucił 

platońską ideę komunizmu, sprzeciwił się odebraniu własności prywatnej. Własność prywatna według 

Arystotelesa (podobnie w Anglii-liberalizm angielski) wynika wprost z prawa natury, z czysto naturalnego 

egoizmu posiadania (Smith mówi, że człowiek z natury jest egoistą). Arystoteles przewidywał możliwość 

ograniczenia własności co do zakresu posiadania; państwo ma prawo czuwać nad tym, aby własność 

nadmiernie się nie rozrastała, tak aby nie zakłócała idei dobra wspólnego (chrześcijaństwo poparło to później aż 

do dziś-12. i 13. wiek, wzorowanie się na przeszłości). Arystoteles okazał się przydatny dla pewnych idei 

chrześcijańskich w odniesieniu do nienaruszalności barier społecznych i własności prywatnej, która wynika z 

prawa natury (św. Tomasz z Akwinu-wielki wkład w rozwój różnych dziedzin wiedzy). Arystoteles rozwijał 

również swoją teorię niewolnictwa; stwierdził, że są dwa rodzaje niewolnictwa naturalne (niewolnik rodzi się w 

rodzinie niewolników) oraz przypadkowe (za długi, niewolnikiem jest też jeniec wojenny). Rozwijał również 

swoją teorię na temat roli pieniądza, uważał, że gospodarka powinna opierać się na pieniądzu (a nie towar za 

towar). Arystoteles stał na stanowisku tzw. nominalizmu pieniężnego, tzn. uważał, że pieniądz nie ma żadnego 

znaczenia z punktu widzenia substancjalnego, tj. z czego jest sporządzany, nadaje się wartość umowną 

papierowi, zwykłym metalom. Pieniądz w istocie rzeczy jest tylko środkiem wymiany, w żadnym razie 

terauzacji-gromadzenie bogactwa. Pieniądz ma taką wartość jaką nada mu państwo. Arystoteles sprzeciwiał się 

w praktyce pożyczkom na procent (w chrześcijaństwie potępiano lichwiarstwo przez Żydów i Arabów aż do 18. 

wieku). 

Wielki Augustyn z Hippony (Tunezja) działał w okresie 5. wieku p.n.e. (patron Anglii, święty-

iluminacja-nawrócenie). W literaturze nazywany jest często ostatnim rzymianinem, ostatnim ojcem kościoła, 

przedstawicielem wczesnego średniowiecza; jest uważany za twórcę filozofii religii (augustynizm-nie mylić ze 

scholastyką). Na nim opierał się Marcin Luter. Ta filozofia w  świecie zachodnim utrzymała się do 13. wieku. 

Opierała się ona na dorobku Platona i jego uczniów oraz technologii chrześcijańskiej. Teoria Augustyna była 

teorią dwóch porządków:porządku rzeczywistego (na ziemi) oraz porządku przyszłego (w niebie). Odszedł on 

od radykalnego potępienia własności prywatnej, uważał, że własność prywatna i nierówność majątkowa to zło 

konieczne wynikające ze słabej natury ludzkiej. Twierdził, że obowiązkiem chrześcijan jest wrócenie do stanu 

idealnego, do sprawiedliwych reform społecznych, odpowiednie wychowanie społeczeństwa zgodnie z nauką 

Chrystusa. Twierdził, że w istocie własność wspólna tzw. komuna jest czymś lepszym, ale chwilowo ludzie są 

podporządkowani koniecznościom posiadania własności prywatnej-ta idea przetrwała do 13. wieku. 

background image

 

-5-

Święty Tomasz z Akwinu-kolejny wybitny umysł (1225-1274). Był uczniem Alberta (dominikanin). 

Tzw. kanonista-ustala pewne kanony; zmienił filozofię ogólnospołeczną i religijną. Filozofia Tomasz z Akwinu 

opierała się na filozofii Arystotelesa oraz dotychczasowej wykładni wiary. Uważał, że własność prywatna nie 

sprzeciwia się prawu natury (nie jest prawem natury), jest dodatkiem czysto ludzkim, gdyż to ludzie właśnie ją 

stworzyli, ludzie mogli bardzo łatwo zaobserwować,  że:własność prywatna przyczynia się do utrzymania się 

większego porządku społecznego, mobilizuje do lepszej pracy (osiągnięcia celu na własną korzyść). Także 

korzystał ze świętego Augustyna-teoria pieniądza, własności prywatnej, kwestia życia społeczno-

gospodarczego. Teoria ceny-cena jest sprawiedliwa u kupca chrześcijańskiego, minimalnie wyższa niż cena  

wyprodukowania. Poruszył też kwestię popytu i podaży w ówczesnych warunkach, kwestię pożyczki na 

procent (potępiał lichwę). 

 

 

Rozwój historii ekonomii od 16. W ekonomii okres renesansu nazywa się okresem merkantylizmu. 

Ważną rolę odgrywała w tym okresie warstwa kupiecka. Rok 1492 przyjmuje się za początek nowej, tzw. 

czasów nowożytnych-proch nowy wynalazek, rozwój wojsk zaciężnych, koniec epoki zamków. Uważa się, że 

w 15. wieku trzy wynalazki zrewolucjonizowały  świat:wynalazek prochu, kompasu (rozwój żeglarstwa) i 

druku.(bez ręcznego przepisywania ksiąg). Zmiany polityczne-zdobycie Konstantynopola przez Turków w 

1453 roku, zerwanie kontaktu Wschodu z Zachodem, pierwsze odkrycia Hiszpanii i Portugalii (kolonie, 

Europejczycy panami nowych ziem, kontynentów, podboje nowych terenów, rozwój handlu na całym świecie).  

Myśl ekonomiczna okresu merkantylizmu to okres silnej władzy państwa, despotyzmu państwowego. 

Myśl merkantylizmu była bardzo odległa od wszelkich myśli liberalistycznych. Wyróżniamy merkantylizm 

wczesny i późniejszy. Z wczesną myślą merkantylizmu wiąże się również pogląd, że bogaty kraj to kraj, który 

ma dużo złota i srebra. Państwo zdobywa złoto i srebro poprzez dostęp do bogatych kolonii lub poprzez handel. 

Było to podejście prymitywne. Dojrzały merkantylizm późniejszy widział potrzebę eksportu. Kraj powinien jak 

najmniej eksportować bo przez to zdobywa finanse. Warunkiem rozwoju eksportu był odpowiedni rozwój 

przemysłu i rzemiosła. Na wczesnym etapie merkantylizmu mówi się tylko o handlu, a w późniejszym etapie 

rozumie się potrzebę uprzemysłowienia kraju, potrzebę inwestycji ze zdobytych środków (nie przejadać za 

dużo). Dzięki temu wiele krajów rozwinęło się:Anglia, Holandia i inne.  

Postacie charakterystyczne dla okresu merkantylizmu: 

Juan de Mariano-reprezentant wczesnego hiszpańskiego merkantylizmu początku 16. wieku, 

reprezentował nurt merkantylizmu szlacheckiego-nurt ten stanowił próbę wprowadzenia nowej epoki 

merkantylizmu z myślą    w  części przypominającą  średniowieczne idee etyki życia gospodarczego. W jego 

myśli występują elementy scholastyki średniowiecznej i świętego Tomasza z Akwinu. 

Jerome de Ustariz-był reprezentantem hiszpańskiego merkantylizmu w 16. i 17. wieku, mówił o 

konieczności rozwoju handlu oraz szybkiego, szerokiego rozwoju produkcji przemysłowej w Hiszpanii, 

odchodził od scholastycznych idei, czyli od tzw. kanonistów. Wyraźnie stwierdził,  że tzw. złym handlem 

byłaby wymiana tworząca ujemny bilans handlowy, a więc powodująca odpływ kruszców szlachetnych z kraju. 

Popierał eksport towarów hiszpańskich i ograniczenie importu towarów zagranicznych. 

background image

 

-6-

Bernardo de Ulloa-przedstawiciel hiszpańskiego merkantylizmu z przełomu 17. i 18. wieku. Kładł 

nacisk na rozwój przemysłu, rzemiosła jako warunku handlu, zakładał,  że handel musi oznaczać przewagę 

eksportu nad importem. Aby zapewnić bogactwo Bernardo rozumiał,  że nie można zakazywać importu jeśli 

będzie brakowało towarów. Według niego państwo powinno importować surowce, a eksportować towary 

gotowe, przetworzone. Postulował stworzenie zapasów podstawowych surowców niezbędnych do produkcji 

przemysłowej i rzemieślniczej. 

Gaspare Scarufii-przedstawiciel włoskiego merkantylizmu w 16. wieku; bankier, projektował 

stworzenie światowego systemu pieniężnego, którego podstawą miała być jednolita waluta. Nie wspominał o 

potrzebie rozwoju przemysłu, jako jedyny traktował handel nie jako walkę, ale jako współpracę pomiędzy 

handlującymi. Wysunął on projekt unii państw współpracujących. 

Bernardo Davanzati-przedstawiciel włoskiego merkantylizmu, w 16. wieku wydał traktat „Wykład o 

pieniądzach”, opisał tam dzieje pieniądza jako środka wymiany. Był kupcem z Florencji, przeciwnik tzw. 

psucia pieniądza, uważany przez historyków za prekursora tzw. ilościowej teorii pieniądza, stanowiącej w 

późniejszym okresie jedną z podstawowych kwestii merkantylizmu. 

Geminiano Montanari-przedstawiciel włoskiego merkantylizmu w 17. wieku. Rozwijał ilościową teorię 

pieniądza. On i Davanzati lansowali hasło merkantylizmu gromadzenia pieniędzy w danym kraju co miało 

przyczyniać się do ogólnego powiększenia się zapasów kruszców szlachetnych w Europie. 

Antonio Serra-17. wiek, reprezentant tzw. dojrzałego merkantylizmu, którego hasłem było 

uprzemysłowienie kraju. Napisał traktat dotyczący zagadnienia rozwoju gospodarczego, doszedł do wniosku, 

że bogaty kraj to znaczy ten, który posiada dodatni bilans handlowy, więcej eksportuje niż importuje. 

Warunkiem rozwoju handlu jest rozwój przemysłu i rzemiosła. W bogatym kraju dużą rolę odgrywa też 

odpowiednia ilość ludności pracowitej, a państwo powinno mobilizować do pracy. 

Jean Bodin (Bodinus)-16. wiek, Francuz, pisarz polityczny. Ciekawym i oryginalnym w jego poglądach 

jest wyraźny element ilościowej teorii pieniądza i przekonanie, że drożyzna towarów nie jest złem absolutnym. 

Zasoby kruszców stanowią bogactwo kraju pod warunkiem ich rozsądnego gromadzenia. 

Bartelemyde Laffemas-koniec 16. wieku, Francuz, minister Hanryka 4. Borbona. Postulował najpierw 

rozwój przemysłu lekkiego, a później ciężkiego. Mówił o konieczności wysypu na eksport wyrobów 

przemysłowych i rzemieślniczych. Wysunął też projekt stworzenia izb rzemieślniczych i przemysłowo-

handlowych. 

Antoine de Monchretein-17. wiek, Francuz. Kontynuował dzieło poprzednika. Napisał  słynny traktat 

„Traktat o ekonomii politycznej” (1615). W 1617 roku poprawił go, w traktacie tym zaakcentował  ścisły 

związek polityki i ekonomii (problem ten istnieje do dziś). Uważa, że najpierw powinien rozwijać się przemysł 

ciężki (górnictwo, hutnictwo), a później lekki. 

John Hales-Anglik, przedstawiciel merkantylizmu dojrzałego drugiej połowy 16. wieku. Według niego 

bogactwo kraju to pieniądz, ale zdawał się rozumieć, że pieniądz należy traktować jako tzw. pieniężny kapitał. 

Mówił o konieczności rozwoju przemysłu, rzemiosła. Uważał,  że bogate państwo to państwo, które może 

zapewnić obfitość towarów przeznaczonych na eksport, co z kolei wymaga zatrudnienia wszystkich ludzi 

zdolnych do pracy. Kładł duży nacisk na sukiennictwo. 

background image

 

-7-

Thomas Mun-Anglik, 16./17. wiek, dyrektor Kampanii Wschodnio-Indyjskiej (prowadziła interesy ze 

Wschodem, Indiami). Przedstawiciel dojrzałego merkantylizmu. Uważał inaczej niż inni merkantyliści,  że 

eksport powinien być prowadzony po jak najniższych cenach co pozwoli zalewać nim rynki całej Europy. Ostro 

zwalczał ideę pojmowania pieniądza jako tzw. skarbów pieniężnych unieruchomionych i nie 

wykorzystywanych aktywnie w handlu. Był jednym z niewielu merkantylistów zachodnich, który uważał, że 

oprócz rozwoju przemysłu należy rozwijać również rolnictwo; eksport płodów rolnych może być także 

opłacalny. 

Josiah Child (czytaj dzoszuła)-17. wiek. Wyszedł poza obszar myślenia merkantylizmu. Przedstawiciel 

krytyki merkantylizmu dla jednych, dla drugich przedstawiciel merkantylizmu. Wystąpił z krytyką 

merkantylizmu, odsunął się od niego. Negował despotyzm i ingerencję państwa w życie gospodarcze, 

dopuszczał za to liberalizm gospodarczy. Głosił tezę wolnorynkowego handlu, gospodarki znajdującej się pod 

wpływem wolnej gry sił popytu i podaży. 

Przedstawiciele, sympatycy nurtu merkantylizmu w Polsce: 

Andrzej Frycz Modrzewski-teoria wojen, 

Mikołaj Rej, 

Jan Kochanowski, 

Anzelm Gostomski-16. wiek, 

Jakub Siebeneicherz-16. wiek, drukarz krakowski, 

Andrzej Ciesielski-był za manufakturami państwowymi, 

Stanisław Cikowski-16./17. wiek, chciał przyciągnąć do Polski kapitał obcy, 

Krzysztof Opaliński-17. wiek, 

Stanisław Zaręba-17. wiek, 

Jan Grodmagner, 

Maksymilian Fredro-ideolog kultury przemysłowej, 

Józef Wybicki-żył na przełomie 18. i 19. wieku (polski hymn). 

 

 

Krytyka merkantylizmu i prekursorzy szkoły klasycznej. Kry taka merkantylizmu streszczała się do 

kilku zasad: 

1.  nastąpiło przesunięcie akcentów z cyrkulacji na pracę, 

2.  ważnym czynnikiem w rozkładzie merkantylizmu stała się ilościowa teoria pieniądz, 

3.  dostrzeżono znaczenie nie tylko rynków zagranicznych, ale i rynku wewnętrznego, a także handlu 

wewnętrznego, 

4.  zwrócono uwagę na to, że bogactwo wytwarza się w produkcji, a nie w handlu, i że bogactwo to 

dobra zaspokajające potrzeby ludzkie, 

5.  wraz z występującą inflacją i drożyzną towarów zaczęto dostrzegać bogactwo kraju już nie tylko w 

ilości pieniądza, ale i w ilości dóbr zaspokajających potrzeby ludzi w danym kraju, 

background image

 

-8-

6.  w krytyce merkantylizmu powstał liberalizm gospodarczy, podniesiono kwestię wolnorynkowej 

gospodarki, mającej stopniowo eliminować dotychczasową politykę silnej ręki państwa, 

7.  krytycy merkantylizmu przygotowali grunt dla ekonomii klasycznej. 

Dwaj merkantyliści włoscy Davanzatti i Montanari przygotowali grunt ilościowej teorii pieniądza w ten 

sposób,  że przybrała ona formę jasno sprecyzowanej nauki. Ujawniły się wówczas również mankamenty 

postępującej wraz z gromadzeniem zapasów pieniądza zwyżki cen. O ile poprzednio potępiano konsumpcję 

towarów luksusowych o tyle w omawianym zakresie zaczęto wskazywać na to, że nawet konsumpcja 

artykułów zbytku może być pożądana, gdyż wpływa na zwiększenie chłonności rynku. W przeciwieństwie do 

kupców dla przemysłowców, producentów stało się jasne, że właśnie niskie ceny wyrobów zadecydują o 

masowej konsumpcji, a więc i o chłonności rynku wewnętrznego (niska cena, większe zakupy wyrobów). 

Ponadto dokonała się również jeszcze inna zmiana w związku z coraz większym usamodzielnieniem się 

kapitalistów, polityka silnej ręki państwa stała się wraz z upływem czasu coraz mniej pożądana (rewolucja od 

merkantylizmu do liberalizmu). 

Nie wszyscy zwolennicy krytyki merkantylizmu opowiadali się za wspomnianymi wcześniej zasadami. 

Jednym z przedstawicieli licznego grona krytyków merkantylizmu, jednocześnie uważonych za prekursorów 

ekonomii klasycznej był William Petty (żył w latach 1623-1687). Karol Marks uważał go za ojca ekonomii 

klasycznej. Był wszechstronnym człowiekiem, lekarzem. Był autorem pracy pod tytułem „Arytmetyka 

polityczna”, która jest uznawana za pierwszą rozprawę z zakresu statystyki (wyliczenie dochodu narodowego 

Anglii pierwszy raz). Petty podkreślał , że bogactwo to ilość dóbr zaspokajających potrzeby ludzkie, a nie 

pieniądz. Najostrzej podnosił kwestię, według której bogactwo tworzy praca ludzka, produkcja, a nie handel. 

Był uważany za łagodnego zwolennika „liberalizmu”. Petty ostrożnie odchodził od silnej roli państwa, 

charakterystycznej dla okresu merkantylizmu. Petty rozróżniał cenę arytmetyczną, czyli rynkową, cenę 

państwową oraz cenę naturalną-wartość w sensie czegoś tworzonego przez pracę ludzką. Cena państwowa to 

cena, którą narzuca państwo nie licząc się z ceną rynkową towaru- cena ustalana przez grę popytu i podaży. 

Dudley North-17. wiek, kolejny przedstawiciel krytyki merkantylizmu, jest przedstawicielem 

liberalizmu gospodarczego rozumianego jako gospodarki wolnorynkowej. Uważał,  że nie tylko pieniądz 

odgrywa dużą rolę, ale także jego odpowiednie użycie  (wiedzieć jak-know how). Można mieć niedużo 

pieniędzy, ale odpowiednio ich używać i odnieść sukces gospodarczy. Zwracał uwagę również na to, że 

pieniądz nie musi być pieniądzem kruszcowym, że może być również pieniądzem papierowym. Krytykował 

ilościową teorię pieniądza, która według niego powoduje inflację. Twierdził,  że kwestia poziomu cen jest 

sprawą skomplikowaną, nie można jej sprowadzać tylko do ilościowej teorii pieniądza. 

Na przełomie 17.i 18. wieku pojawił się jeszcze jeden krytyk merkantylizmu-John Locke (1632-1704)-

twórca oświecenia angielskiego, wymyślił pojęcie czystej tablicy. Był  głosicielem indywidualizmu w swych 

pismach gospodarczych, uznawał również pracę za główne  źródło wartości, uważał,  że dzięki pracy 

wytwarzane są różne dobra  z otaczającej człowieka przyrody. Był twórcą ciekawej koncepcji własności 

prywatnej jako dobra najwyższego, absolutnego. Zasłynął również jako propagator teorii liberalizmu 

gospodarczego i wolnego rynku. Był zwolennikiem ilościowej teorii pieniądza. Twierdził,  że pieniądz jako 

twór umowny w społeczeństwie wpływa na zmiany cen towarów przede wszystkim przez zmiany swej ilości w 

background image

 

-9-

obiegu. Nie był konsekwentny w swoich poglądach. Można go zatem uważać za przedstawiciela ilościowej 

teorii pieniądza, a także za zwolennika teorii jakościowej. 

Wśród krytyków merkantylizmu przełomu 17. i 18. wieku znaleźli się również właśnie twórcy pieniądza 

kredytowego i papierowego jak na przykład kupiec szkocki William Peterson (założyciel Banku Anglii) oraz 

we Francji John Law (1674-1728), zaufany księcia Orleańskiego. Peterson to przykład praktyka i populizatora 

idei pieniądza papierowego. Law doszedł do przekonania o konieczności zwiększania ilości pieniądza w 

obiegu. W historii zasłużył sobie na miano ojca pierwszej galopującej inflacji. Law zrealizował emisję 

pieniądza papierowego we Francji czyniąc państwo gwarantem zabezpieczenia pieniądza. Zaczął emitować 

pieniądz pod zastaw ziemi właściwie nieistniejącej co spowodowało w początkach 18. wieku we Francji 

inflację pieniądza francuskiego na niespotykaną skalę, wywołując ogromną deprecjację pieniądza, a co za tym 

idzie panikę. Niefortunny eksperyment pieniężny Law’a stał się inspirujący dla wielu późniejszych projektów, 

np. w czasie Wielkiej Rewolucji Francuskiej, gdy emitowano papiery bez pokrycia i w utopijnych poglądach 

Augusta Cieżkowskiego. U schyłku 19. wieku w Niemczech, Francji i na ziemiach polskich podejmowano 

próby stworzenia pieniądza rentowego opartego na ziemi. 

W połowie 18. wieku działał znany szkocki filozof i ekonomista David Hume (1711-1776), 

przedstawiciel oświecenia angielskiego. Przeprowadził generalną krytykę merkantylizmu i pomysłu John’a 

Law’a, przeciwnik galopującej inflacji. Opowiadał się za inflacją powolną i kontrolowaną, stopniowym 

wzrostem cen towarów, który miał sprzyjać rozwojowi przemysłu (tzw. pełzająca inflacja, nadmiar pieniądza 

napędza koniunkturę, inwestycje). Hume uważany jest za klasyka teorii inflacji, uważał, że państwo powinno 

czuwać nad emisją pieniądza, żeby nie przerodziło się to w hiperinflację. Hume był zwolennikiem liberalizmu, 

ale dosyć ostrożnego. Pragnął pobudzić pracowitość ludzi nie na drodze przymusu administracyjnego, ale 

poprzez oddziaływanie motywów ekonomicznych jak na przykład zysku (premiowanie daje dobre efekty). 

James Steuart-Szkot, przedstawiciel krytyki merkantylizmu. Prowadził badania nad teorią wzrostu 

gospodarczego, w swoich pracach przeszedł rewolucję do poglądów liberalnych. Uważał, że najważniejszym 

zadaniem państwa jest utrzymanie równowagi pomiędzy podażą i popytem na rynku. Uważał, że cena dóbr jest 

zawsze wypadkową pracy włożonej w wyprodukowanie danego dobra oraz poniesienia kosztów produkcji. Był 

zwolennikiem tzw. teorii wartościo-twórczej roli pracy. Opowiadał się za emisją papierów wartościowych dla 

obrotu wewnętrznego, zaś dla obrotu zewnętrznego pieniądza kruszcowego. Uważał,  że każda zmiana ilości 

pieniądza musi wywierać bezpośredni wpływ na ogólny poziom cen towarów. Ceny są mechanizmem 

skomplikowanym ponieważ oddziałuje na nie zarówno ilość pieniądza jak też podaż, popyt społeczny, 

konkurencja na rynku, itd. Był zwolennikiem pojęcia zysku pozytywnego (zyskując nikomu się nie zabiera). 

Josiah Tucker-Szkot, przedstawiciel krytyki merkantylizmu. Był nauczycielem twórcy ekonomii 

klasycznej Adama Smith’a. Uważał,  że dobre są idee liberalizmu, ale państwo musi czuwać nad sytuacją 

gospodarczą. Uważał,  że naród to społeczeństwo, czyli suma poszczególnych jednostek. Cały naród będzie 

wtedy bogaty, gdy poszczególne jednostki będą miały za cel bogacenie się.  

 

 

 

background image

 

-10-

Fizjokratyzm – połowa 18 wieku. Merkantylizm – kraje Europy Zachodniej i Francja. Zarzucono rozwój 

merkantylizmu na rzecz rozwoju rolnictwa. Handel zagraniczny Francji rozwijał się słabo. Koniec 17 wieku, 

rozwijało się zepsucie gospodarcze i ekonomiczne. Lata 40 – 50 18 wieku - była krytyka rozwoju złego 

królestwa Francji, intelektualiści to zrobili.  

Fizjokratyzm pochodzi od słowa fizis – natura, przyroda. Kierunek fizjokratyzmu to kierunek 

rozwijający się w pierwszej połowie 18 wieku, jest związany z nazwiskiem Francois Quesnay’a (kene, 1694 – 

1774) – lekarz nadworny króla Francji. Stał się on czołową postacią kierunku fizjokratyzmu. Wokół niego 

skupiało się grono uczniów, którzy w przyszłości propagowali, popularyzowali i rozpowszechniali dzieła 

swego mistrza. Jego uczniowie to między innymi: markiz Mirabean, baron Trosne, Turgot. Główna teoria 

Quesnay’a rozwinęła się dopiero po 1750 roku, po 60 roku życia zaczął mówić o ekonomii – traktował ją jako 

wycinek przyrody, tak jak życie natury tak życie społeczne rządzi się naturalnymi prawami. Organizm 

ekonomiczny i społeczny traktował jako jeden organizm biologiczny. Wyróżniał on trzy podstawowe 

koncepcje:  

1.  koncepcja jednego porządku naturalnego, 

2.  koncepcja jednego produktu czy produktywności, 

3.  koncepcja obiegu dóbr. 

Założenia Quesnay’a co do pierwszej koncepcji wiążą się z założeniami szczególnego eksponowania 

problematyki rolnictwa. We Francji w dynamicznym tempie rozwiało się rzemiosło i miasta. W tym samym 

czasie katastrofalnie upadała wieś i rolnictwo. W tej sytuacji niedorozwoju rolnictwa pojawił się fizjokratyzm 

jako kierunek biorący rolnictwo w obronę. Fizjokratyzm zakładał, że:  

 życie gospodarcze i społeczne jest wycinkiem natury, gospodarka musi opierać się na prawach 

ekonomicznych (pierwszy raz wspomniane), a prawa ekonomiczne również  są wycinkiem praw natury. Ta 

kwestia bardzo wyraźnie znalazła swój wyraz w epoce ekonomii klasycznej. Ekonomię traktowano jako zbiór 

praw rządzących życiem społecznym i gospodarczym; 

 fizjokratyzm  zakładał również,  że ekonomista ma obowiązek poznać prawa ekonomiczne i 

stosować je w życiu. Im lepiej je pozna, tym lepiej będzie żył; 

praw ekonomicznych nie tworzy państwo lecz człowiek, człowiek tylko poznaje prawo, bądź je 

tylko odczytuje. 

  Druga koncepcja – założenie fizjokratów mówi, że jedynie rolnictwo jest produkcyjne. Fizjokraci 

przyjmują, że tylko praca tworzy wartość (tak samo uważają później klasycy angielscy). Quesnay poszedł dalej 

i ograniczył to pojęcie tylko do pracy wydatkowanej w sferze rolnictwa. Według niego tylko rolnictwa daje 

wartość dodatkową i pomnożenie dochodów, dzięki niemu powstaje bogactwo. Wszelka inna praca nie tworzy 

właściwie nowej wartości i nie tworzy pomnożenia wartości. Według fizjokratów handel również nie tworzy 

żadnych dóbr, jest to tylko przesuwanie w czasie i przestrzeni tych samych dóbr. Następuje tylko przemiana, 

przekształcenie istniejących form. Według Quesnay’a wcale nie każda praca w rolnictwie i nie każde rolnictwo 

wytworzy nową wartość dodatkową (dodaną). Nową wartość wytworzy się tylko w rolnictwie wielkim, 

nowoczesnym, ukapitalistycznionym. Fizjokraci uważali, że technika musi być wprowadzona właśnie na wsi, 

background image

 

-11-

uważali również,  że nie ma sensu otaczać ochroną państwa przemysłu oraz rzemiosła ponieważ  są to sfery 

jałowe i nie tworzą nowej wartości.  

Trzecia koncepcja – według fizjokratów tylko praca w rolnictwie jest produktywna, wszystkie prace we 

wszystkich sektorach są konieczne, nawet praca jałowa nie oznacza pracy niepotrzebnej ponieważ wszystkie 

prace mają ogromne znaczenie dla pracy w rolnictwie.  

Quesnay przedstawił tablicę obiegu dóbr na podobieństwo organizmu biologicznego. W obiegu dóbr 

uczestniczą trzy klasy: a) klasa rolników, gdzie Quesnay rozróżniał dzierżawcę od właściciela ziemi, b) klasę 

właścicieli ziemskich, do której zaliczono całą administrację państwową wraz z królem na czele; uważał, że ta 

klasa rządząca nie zajmuje się pracą na swojej ziemi ponieważ wydzierżawia ją rolnikom, c) klasa 

przemysłowców, czyli klasa jałowa, niezależnie od gałęzi, działu i rodzaju rzemiosła czy przemysłu. W obiegu 

dóbr za początek przyjął wytworzenie pewnych dóbr w poszczególnych klasach, wytworzenie nowych dóbr 

dzieje się przede wszystkim w rolnictwie. Klasa właścicieli ziemskich (pojęcie klasa przyjął Marks, teraz 

używamy pojęcia warstwa) ma zadania administracyjne, kulturowe i oświatowe. Klasa przemysłowa 

przetwarza z kolei surowce na artykuły przemysłowe.  

Tablica ekonomiczna Franciszka Quesnay’a. 

5 miliardów rocznie produktu brutto (w liwrach z Tours) 

 

nakłady 

fundusz w dyspozycji klasy 

pierwotne         dochody właścicieli ziemskich z czynszu dzierżawnego   jałowej 

 2 

mld 

2 mld   a’ 

  a 

a’’  1 mld 

 

1 mld   b 

1 mld  

 

1 mld   b’’ 

 b’      1 mld 

 

1 mld   d 

 

5 mld 

2 mld, z których połowa  

 

pozostaje jako fundusz  

 należący do klasy jałowej 

 

Przyjmujemy, że stan wyjściowy odpowiada sytuacji po żniwach, i że roczny produkt brutto obejmuje 

produkty żywnościowe i surowce. Ogólnie wartość produktu wynosi 5 mld liwrów z czego 4 mld przypada na 

żywność, 1 mld na surowce. Klasa właścicieli ma w swojej dyspozycji zasób pieniężny w wysokości 2 mld 

liwrów uzyskane z tytułu renty dzierżawnej od klasy produkcyjnej. Akt 1. – linia ab, jest to cyrkulacja 

pomiędzy właścicielami, a farmerami (rolnikami). Pierwsi kupują u farmerów żywność za 1 mld liwrów, 

produkty przepływają do właścicieli, pieniądze zaś do farmerów na linii ab. Akt 2. – linia ac, odpowiada 

background image

 

-12-

transakcji pomiędzy właścicielami, a klasą jałową, np. rzemieślnikami, towary płyną od właścicieli, a 1 mld 

liwrów do rzemieślników. Akt 3. – linia cd, odpowiada cyrkulacji między klasą jałową, a farmerami. Pierwsi 

kupują u farmerów żywność za otrzymany poprzednio 1 mld liwrów, drudzy mają już dwa miliardy dochodu 

uwzględniając przy tym dochody uzyskane z aktu 1. Następuje akt 4. – linia a’b’, w którym farmerzy kupują od 

klasy jałowej potrzebne narzędzia za 1 mld liwrów. Akt 5. – linia a’’b’’, dotyczy transakcji zakupu surowców u 

farmerów przez klasę jałową za sumę 1 miliarda liwrów. Proces reprodukcji prostej jest zakończony. Stan 

początkowy i końcowy jest taki sam i można powtórzyć wszystkie akty cyrkulacji produktów i pieniądza. 

Tablica ekonomiczna została wydana w 1758 roku. Quesnay uznał tablicę ekonomiczną za szczyt myśli 

ekonomicznej. Zapragnął możliwości wdrożenia tej koncepcji do praktyki.  

Jego uczniowie: Wictor de Mirabean (1715 1789) – jego książka „Przyjaciel ludu” z 1757 roku mówiła 

o ekonomice rolnictwa, inne „Teoria podatków” 1760, „Filozofia rolnictwa” 1763. Następny uczeń – Mercier 

de la Riviere (1721 – 1793), zwalczał merkantylistów, głosił hasła ochrony własności, wolności ludzkiej i 

poszanowania innych narodów. Inny uczeń – Pierre Samuel Dupont de Nemour (1739 – 1817) – pomagał 

mistrzowi, publikował na łamach prasy, nadał szkole nazwę fizjokraci, bronił tezy o wyłącznej produktywności 

rolnictwa, był także założycielem dynastii Dupontów, twórców wielkiej korporacji chemicznej w USA (do dziś 

funkcjonuje, jedna z największych na świecie). Guillane Fransois Trosne (1728 – 1780), napisał pracę pod 

tytułem „O społecznym znaczeniu wartości obiegu przemysłu i handlu” z 1777 roku. Krytykował poglądy 

merkantylistów,  że bogactwo rodzi się z handlu, dowodził,  że cyrkulacja pieniędzy jest tylko odbiciem 

rzeczywistego krążenia produktu, wprowadził do języka ekonomii pojęcie kapitał. Inny przedstawiciel tej 

szkoły – opat Nicolas Baudean (1730 – 1792), założyciel i wydawca pisma „Ephemerides de citoyen”, które 

stało się dogodnym forum szerzenia koncepcji i poglądów fizjokratów. Nazywał on Franciszka Quesnay’a 

Konfucjuszem Europy. Wykazywał luki w dziełach mistrza, np. występowanie różnic w klasach, wskazywał 

także na wytrącenie z normalnego obiegu produktów stanowiących przedmiot zbytku klasy jałowej.  

 

 

Teoria klasyczna – charakterystyka myśli ekonomicznej Adama Smith’a i dywidend Ricardo. 

Przeczytać ciekawy artykuł z czasopisma „Ekonomista” z 1998 roku, numer 5 – 6, Warszawa 1998, autor 

Witold Kwaśniewski pod tytułem „Ekonomia klasyczna – spojrzenie z innej perspektywy.”.  

Koniec 18 wieku to początek ekonomii jako nauki. Za właściwego twórcę ekonomii klasycznej uważa 

się Adama Smith’a (1723 – 1790). Ekonomia klasyczna to cały ogromny nurt myśli ekonomicznej ciągnący się 

na gruncie angielskim, a później francuskim. Prekursorzy szkoły klasycznej angielskiej to między innymi: 

William Petty (1623 – 1687), opublikował następujące traktaty ekonomiczne (prace): „Traktat o podatkach i 

daninach” 1662, ‘Słowo mądrym” 1663, „Anatomia polityczna w Irlandii” 1672, „Arytmetyka polityczna” 

1676, „Przyczynek ...” 1682 – praca w języku łacińskim. Zmienił on teorię bogactwa narodowego, wprowadził 

także dodatkową teorię czynników produkcji, w teorii pieniądza dodał uwagę o szkodliwości niedostatku i 

nadmiaru pieniądza,  teorii wartości wprowadził rozważania nad ceną, rentą i płacą, wprowadził też tzw. 

syntetyczny miernik wartości tworzonej jednocześnie przez pracę i ziemię. Snuł również rozważania na temat 

background image

 

-13-

teorii płacy jako ceny naturalnej odpowiadającej minimum kosztów utrzymania, wokół której oscyluje jej cena 

rynkowa, nazywana przez niego ceną polityczną.  

Nicolas Barbon (1640 – 1698), lekarz, wykładowca medycyny, założył po wielkim pożarze Londynu w 

1666 roku pierwsze towarzystwo ubezpieczeń od ognia. Najważniejsza jego praca to: „Rozprawa o handlu” z 

1690 roku. Krytykował merkantylizm, stwierdził,  że prawdziwym bogactwem państwa są jego zasoby 

naturalne oraz dobra znajdujące się w ciągłym obiegu. Był również nominalistą, który twierdził,  że wartość 

pieniądza tworzy prawo.  

Dudley North (1641 – 1691) oraz James Steuart (1712 – 1780) „Badania nad zasobami ekonomii 

klasycznej” 1767, znalazło się w niej prekursorskie ujęcie rozwoju narodów.  

Josiah (dżoszuła) Tucker (1723 – 1799), jego praca „Elementy handlu i teorii podatków” 1755, był to 

zwarty wykład ekonomii, który bezpośrednio oddziałał na poglądy Adama Smith’a.  

Adam Smith był etykiem, logikiem, ekonomistą, filologiem klasycznym, wykładowcą akademickim, a 

później nauczycielem prywatnym księcia angielskiego (dzięki niemu dużo podróżował). Wpłynęły na niego 

nurty oświecenia. Napisał „Teoria uczni moralnych” 1759, była to prezentacja jego światopoglądu, etyki i w 

znacznym stopniu metody badań. Wnioski z pracy: człowiek rodzi się z pewnymi obciążeniami, każdy z nas 

jest egoistą, posiada skłonność do gromadzenia bogactw, dąży do podziału pracy i organizacji pracy właściwej. 

Te cechy są rozwijane i dzięki temu rozwinęło się społeczeństwo ludzkie. Przyjaźnił się z Dawidem Hume’em 

(badania eksperymentalne), należał do Towarzystwa Ekonomicznego, poznał twórczość bezpośrednio Dudley’a 

North’a, Joiah’a Tucker’a i James’a Steuart’a. We Francji był trzy lata (1764 – 1767), gdzie zapoznał się z 

dziełami fizjokratów. Po powrocie do Wielkiej Brytanii w 1776 roku opublikował pracę pod tytułem „Badania 

nad naturą i przyczynami bogactwa narodów” (inaczej „Bogactwo narodów”). Zmieniał często treść tej pracy. 

Bogactwo narodów Adam Smith rozumie w sensie makroekonomicznym, a bogactwo jako dobra zaspokajające 

potrzeby ludzkie. Smith odszedł od ujęcia pieniądza jak to było u merkantylistów, uważał, że pieniądz ułatwia 

wymianę, ale nie odgrywa większej roli. Pieniądz jest dla niego rzeczą umowną, stąd też Smith’a uważa się za 

prekursora późniejszej tzw. nominalistycznej teorii pieniądza. Według Smith’a żeby konsumpcja doszła do 

skutku rzeczą konieczną jest wytwórczość dóbr, czyli produkcja. Wartość tworzy tylko i wyłącznie praca, tylko 

poprzez pracę można dojść do bogactwa. Odrzuca pogląd fizjokratów, że tylko praca w rolnictwie tworzy nowe 

dobra. Według Smith’a praca wszędzie wydatkowana jest pracą produkcyjną. W jego pracy było dużo 

niekonsekwencji, Smith nie jest często do końca logiczny (ma rozbieżne poglądy). Smith nie precyzuje nazbyt 

dokładnie gdzie przebiega granica pomiędzy pracą produkcyjną (wytwarzanie materialnych rzeczy) i 

nieprodukcyjną (np. przekazywanie wiedzy). Stąd też późniejsza ekonomia klasyczna po Dawidzie Ricardo 

odrzuca granicę między tymi pracami i każda praca jest dla nich produkcyjna. Za pracę produkcyjną Smith 

uważał pracę wydatkowaną w sferze materialnej, czyli pracę robotników oraz rolników. Do pracy 

nieprodukcyjnej zaliczał np. pracę nauczyciela, wytwarzanie produktów niematerialnych. Tylko praca 

produkcyjna tworzy nową wartość. Smith nie był konsekwentny, tylko praca tworzy wartość, ale na pewnym 

etapie rozwoju już nie tylko praca, ale i kapitał (pieniądze) i ziemia stają się czynnikami wartościotwórczymi. 

Słaba strona Smith’a to podwójna teoria wartości. Smith podobnie jak jego nauczyciel Josiah Tucker uważał, że 

momentem napędowym wszystkiego jest egoizm ludzki, dążenie do bogactwa. Dzięki temu człowiek staje się 

background image

 

-14-

bogaty i całe społeczeństwo staje się bogate. Smith mówił o człowieku ekonomicznym. Smith zapoczątkował w 

ekonomii liberalizm, uważał, że jednostka powinna być wolna, może wzbogacić społeczeństwo. Miał poważny 

wpływ na stworzenie doktryny liberalizmu (trzeba było przełamać monopol państwa). Uważał,  że państwo 

bardziej kontroluje niż pełni rolę interwencyjną. Przypisuje mu się to, że zapoczątkował szereg teorii 

ekonomicznych (teoria pracy, teoria wartości, teoria kapitału). Teoria wartości Adama Smith’a – rozumiał 

wartość w dwoisty sposób jako użyteczność pewnego towaru i jako możliwość nabywania innego dobra. 

Wyróżniał wartość wymienną i wartość użytkową. Uważał, że wartość jest tworzona przez pracę lub poprzez 

trzy czynniki. Na marginesie teorii wartości pojawiają się rozważania poświęcone mechanizmowi popytu i 

podaży (trzy warianty, zależności między nimi – reguluje to ceny rynkowe). Zarysował też problem dumpingu i 

nieuczciwej konkurencji.  

Następcą Adama Smitha w teorii ekonomii klasycznej był Dawid Ricardo (1772 – 1823). W 1718 roku 

opublikował swoje najważniejsze dzieło „Zasady ekonomii klasycznej i opodatkowania”. Praca ta pojawiła się 

prawie 40 lat po „Bogactwie narodów”. W Wielkiej Brytanii był to okres gwałtownych zmian społecznych, 

gospodarczych i politycznych (Wielka Rewolucja Francuska, wojny napoleońskie), był duży wzrost 

gospodarczy, rozwój kapitalizmu, ale i czas drożyzny oraz gospodarki wojennej co pozwalało Dawidowi 

Ricardo obserwować niczym w laboratorium gwałtowne zmiany cen, zysków, płac oraz alokację kapitału. 

Dawid Ricardo pochodził z Hiszpanii (ucieczka przed prześladowaniami Żydów). Mieszkał też w Holandii. W 

1809 roku ukazał się jego artykuł o wysokiej cenie kruszcu analizujący przyczyny deprecjacji pieniądza 

papierowego emitowanego przez Bank Anglii. Groźby płynące z blokady kontynentalnej i późniejszy wybór 

kierunków polityki gospodarczej znalazły odbicie w kilku esejach Ricardo, między innymi w rozprawie pod 

tytułem „O wpływie niskich cen zboża na zyski od kapitału” z 1815 roku. W walce o tzw. prawa zbożowe 

poświęcił wiele energii zasiadając w parlamencie w latach 1819 – 1823. Tylko dwa lata przeznaczył na 

przygotowanie swojej największej pracy zachęcony przez James’a Mill’a (1773 – 1836), filozofa, pragmatyka 

(utylitarysta), liberała w kwestiach ekonomicznych. Główną pracę Ricardo uznaje się często za szczytowe 

osiągnięcie ekonomii klasycznej. Dawid Ricardo dorobił się fortuny przez operacje giełdowe w okresie bitwy 

pod Waterloo (1815). Tezy jego teorii ekonomicznej: Ricardo nie był takim optymistą jak Adam Smith, 

zwracał uwagę na zjawisko wypierania robotników przez maszyny w zakładach pracy oraz wzrastające 

bezrobocie idące równolegle z rozwojem kapitalizmu, tzw. wielkoprzemysłowego (niszczenie maszyn tu się 

pojawiło, powstały pierwsze związki zawodowe w Anglii, dopiero w 40 latach 19 wieku). Ricardo dostrzegał 

sprzeczności pomiędzy sferami przemysłowymi, a właścicielami ziemi, co ma swoje odbicie w jego teorii. 

Ricardo podkreślał znaczenie przemysłu i rozwoju liberalizmu gospodarczego. Ricardo przejął od Smith’a tezę, 

że tylko praca tworzy nową wartość. Uważał, że kapitał cyrkulacyjny (czyli obiegowy) to pieniądz. Uważał, że 

maszyny i urządzenia to tylko wytwór ludzkiej pracy i nie ma powodu do tego, żeby oddzielać rolę kapitału od 

pracy. Z drugiej strony ziemia nie tworzy nic bez pracy. Wartość tworzona przez pracę musi ulec jego zdaniem 

podziałowi dóbr. Zauważa sprzeczność pomiędzy pracą, a kapitałem oraz pomiędzy kapitałem, a właścicielami 

ziemi. Według niego sprzeczność pomiędzy robotnikami, a kapitałem nie ma znaczenia. Opisał tzw. prawo 

rynku, mówiące,  że wystarczy produkować, a konsumpcja sama będzie rozwijać się w ślad za produkcją. 

Według niego nie ma co się obawiać o bezrobocie, gdyż ciągle tworzone miejsca pracy będą musiały 

background image

 

-15-

przyjmować zwalnianych pracowników (cały czas jest zapotrzebowanie na siłę roboczą). Dostrzegał problem w 

tym, że pomimo tego, że produkcja i ludność przyrasta to nie będzie przyrastać renta gruntowa (wartość ziemi 

spada przy dużych gospodarstwach, intensywnie gospodarowanych). Uważał,  że rośnie zapotrzebowanie na 

artykuły ziemskie, a spada wartość ziemi, że zabraknie ziemi do uprawy. Jego praca stanowi bardzo dobry 

komentarz do pracy Smith’a (brak błędów logicznych u Ricardo, był po prostu teoretykiem).  

 

 

Kontynuatorzy myśli klasycznej. Krytyka kapitalizmu i liberalizmu na początku 19 wieku. Thomas 

Robet Malthus (1766 – 1834), należał do warstwy oświeconego ziemiaństwa angielskiego, był pod wpływem 

prądów płynących z rewolucyjnej Francji. Jego ojciec upatrywał  nędzę ludności w nieracjonalnym działaniu 

instytucji społecznych. Takie poglądy głosił francuski filozof i ekonomista markiz Marie Jean Antoine 

Condorcet (1743 – 1794). W Anglii z kolei podobne poglądy głosił socjalista utopijny William Godwin (1756 – 

1836). Bodźców do tego typu rozważań dostarczała na co dzień praktyka wczesnego kapitalizmu. Gwałtowne 

uprzemysłowienie i urbanizacja zrodziły ogromną  nędzę warstw najbiedniejszych. Na podstawie przemyśleń 

Malthus’a powstało jego słynne dzieło z 1798 roku pod tytułem „Rozprawa o prawie ludności i jego 

oddziałowywaniu na przyszły postęp społeczeństwa”. Prawo ludności wręcz bulwersowało Malthus’a i 

środowiska uczonych. Malthus oparł się na dwóch oczywistych przesłankach:  żywność jest niezbędna do 

istnienia człowieka, pociąg płciowy jest czymś koniecznym i niezmiennym. Różnie kształtujące się przyrosty 

ludności i środków utrzymania prowadzą do dramatycznej sprzeczności – ludność w razie przeszkód wzrasta w 

postępie geometrycznym (tak jak teraz jest na przykład w Indiach), natomiast środki utrzymania wzrastają w 

postępie arytmetycznym.  

W USA w okresie 25 lat liczba ludności podwoi się (q = 2), dostępne środki utrzymania też się podwoją 

(r = 2) – przykład Malthus’a. W następnych 25 – letnich okresach relacje między obiema wielkościami mogą 

mieć charakterystykę: 

            Ludność (w mln osób)                  4      

16 

32 

64 

itd. 

            Środki 

utrzymania 

3 4 5 6 7 itd. 

            (w jednostkach umownych) 

W ramach niedoboru środków utrzymania w tej sytuacji rozpoczyna się po 25 latach, chyba że zajdą 

inne przyczyny, które zachowają równowagę między tymi wielkościami. Prawdziwą przyczyną nędzy mas był 

brak środków utrzymania dla rosnącej liczby ludności. Równowagę przywraca sama nędza ponieważ hamuje 

rozrodczość, a także epidemie, wojny. Wzrost dobrobytu powoduje wyższą rozrodczość człowieka, ta z kolei 

powoduje nadmiar rąk do pracy co obniża płace, poziom życia i w konsekwencji przyrost naturalny. To prawo 

Malthus’a nosi nazwę żelaznego prawa pracy. Mówi ono w skrócie, że ograniczenie wysokości funduszu płac 

do wielkości dostępnego zasobu środków utrzymania to sprowadzenie płacy do minimum kosztu utrzymania. 

Malthus doszedł do wniosku, że należy prawnie uregulować wiek zawierania małżeństwa. Malthus głosił także 

oryginalne poglądy w innych kwestiach ekonomii politycznej. Do najważniejszych jego rozpraw należą między 

innymi: „Badania nad istotą i rozwojem renty politycznej” z roku 1815 oraz „Zasady ekonomii politycznej z 

background image

 

-16-

przeglądem możliwości praktycznego zastosowania” z 1828 roku. Malthus opracował teorię renty, z której 

korzystał również Dawid Ricardo, teorię efektywnego popytu, którą zajął się po 100 latach Keynes. Punktem 

wyjścia jest kwestia realizacji wytworzonego produktu. Nie mogą tego dokonać sami kapitaliści, którzy muszą 

oszczędzać, z kolei robotnicy realizują tylko część produktu odpowiadającego ich płacom, kształtującym się na 

poziomie minimum kosztów utrzymania. Łączny popyt kapitalistów i robotników jest niedostateczny i rodzi 

sytuacje ogólnej nadprodukcji. Malthus uważał,  że w takiej sytuacji lukę popytową wypełniają wydatki 

ziemiaństwa, urzędników duchowieństwa i innych warstw nieprodukcyjnych. W ten sposób Malthus 

zasygnalizował ogromne znaczenie popytu efektywnego dla utrzymania równowagi gospodarczej i 

jednocześnie zrehabilitował właścicieli ziemi i samą rentę gruntową. Malthus prowadził z Ricardem polemikę 

w kwestii ustaw zbożowych i polityki samowystarczalności żywnościowej Wielkiej Brytanii, reprezentował on 

interesy arystokracji i ziemiaństwa (nie przyznawał się do tego nigdy oficjalnie).  

Jean Baptiste Say (1767 – 1832), studiował w Anglii, poznał dzieło Smith’a, we Francji prowadził 

działalność polityczną, był w opozycji do Napoleona, później był zmuszony do podjęcia samodzielnej pracy w 

przemyśle w przędzalni bawełny. Napisał „Traktat o ekonomii politycznej” z 1803 roku, zainteresował nim 

Napoleona. Od 1815 roku miał wykłady ekonomii politycznej na uczelniach paryskich, był publicystą, 

popularyzatorem nauki ekonomii klasycznej, prac Smith’a i Ricardo. Prowadził polemikę z Malthus’em. 

Pozostawił spójną doktrynę. W ujęciu Say’a ekonomia polityczna jest nauką o sposobach i zasadach tworzenia 

podziału i konsumpcji bogactwa, zaspokajającego potrzeby społeczeństwa. Ekonomia polityczna jego zdaniem 

poszukuje zasad i praw, ma przeto charakter nomotetyczny i jest zbliżona do nauk przyrodniczych. Uważał, że 

ekonomia ma możliwość eksperymentowania, to jest przetwarzania praw w zasady i wdrożenie ich w praktykę 

gospodarczą. Say wprowadził do systemu ekonomii klasycznej trzy bloki teoretyczne, tworzenie, podział i 

konsumpcja bogactwa. Bogactwo jego zdaniem powstaje z produkcji rzeczy posiadających cechę użyteczności, 

to jest właściwości pozwalających zaspokoić różne potrzeby ludzkie. Był zwolennikiem wartościotwórczej roli 

pracy. Uważał, że gra rynkowa popytu i podaży odbywa się w granicach określonych użytecznością rozumianą 

jako górna granica wartości wymiennej oraz kosztami produkcji, to jest dolnej granicy wartości wymiennej. 

Praca jest tylko jednym z czynników w procesie wytwarzania użyteczności. Teoria wytwarzania bogactwa w 

ujęciu Say’a opiera się na analizie procesu, w którym występują przedsiębiorcy określani jako przemysłowcy i 

narzędzia będące zbiorem elementów rzeczowych. Przemysłowcy to zarówno robotnicy jak i organizatorzy ich 

działalności. W terminologii Say’a przemysł to wszelka działalność sił fizycznych i umysłowych człowieka 

związana z wytwarzaniem użyteczności, to jest na przykład rolnictwo, handel, rzemiosło, produkcja fabryczna. 

Say rozwinął także teorię czynników produkcji – tym co łączy czynniki produkcji to jest praca, kapitał i natura 

w procesie wytwarzania użyteczności jest wzajemne świadczenie usług, które uzasadniają otrzymywanie w 

zamian dochodów. Say uważał,  że praca, która przynosi jakiś efekt jest pracą produkcyjną (także praca 

umysłowa). Say uważał,  że wielką rolę we współczesnym  świecie powinny pełnić szkoły ekonomiczne. Say 

stał się prekursorem wielu wątków myśli ekonomicznej, nauki o kierowaniu i zarządzaniu. Rozwinął teorię 

podziału, czyli czynników płacy, zysku i renty. Stworzył prawo zwane prawem rynków Say’a. Uważał,  że 

wykończony produkt z tą samą chwilą umożliwia zbyt innym produktom w całej wysokości swej wartości. 

Oznacza to, że nie może zaistnieć sytuacja nadprodukcji prowadząca do kryzysu. Say odrzucał pogląd o 

background image

 

-17-

konieczności utrzymania popytu efektywnego jako warunku pełnej realizacji wytworzonego produktu. Say 

wreście dowodził,  że rynek rozszerza się wraz z produkcją (inaczej niż u Malthus’a). Znacznie mniej 

oryginalnych twierdzeń można znaleźć w teorii konsumpcji, którą Say włączył do wykładów ekonomii 

politycznej. Uważał,  że konsumpcja jest tu potraktowana jako całkowite lub częściowe niszczenie 

użyteczności, wartości rzeczy. Był zwolennikiem wykorzystania natury w procesie produkcji (czysta energia – 

wiatr, słońce, spadająca woda i inne źródła).  

 

 

James Steuart Mill (ojciec), żył w latach 1778 – 1836. obserwatorzy przemian społeczno-

ekonomicznych spostrzegli wiele nowych zjawisk, które miały charakter anomalii niedających się wyjaśnić w 

ramach paradygmatów klasycznego i ricardiańskiego. Do takich zjawisk należały między innymi: kryzysy, 

które przeczyły prawu rynków Say’a, wysoka produkcja środków utrzymania niezgodna z prawem ludności 

Malthusa i teorią różniczkową Dawida Ricardo oraz koncepcją tzw. żelaznego funduszu płac. Wśród 

ekonomistów nowej generacji początku 19 wieku pojawiły się tendencje do zmiany zakresu badawczego 

ekonomii i stosowanych metod oraz akcenty dotyczące stosunków społecznych. Jednym z pierwszych 

interpretatorów teorii Dawida Ricardo był James Steuart Mill, publicysta, urzędnik, historyk i filozof, blisko 

związany z utylitarystą Benthamem. W 1817 roku napisał pracę „Historia brytyjskich Indii”, w której nisko 

ocenił cywilizację indyjską ze względu na zasadę użyteczności, czyli pragmatyzmu. Mill i Ricardo przyjaźnili 

się i prowadzili polemikę naukową. Pierwsza praca, która z tego wynikła w twórczości Mill’a miała tytuł 

„Elementy ekonomii politycznej” z 1821 roku. Z treści dzieła oraz innych prac Mill’a wynika wniosek, że 

główną zasadą wyjaśniającą zjawiska społeczne powinna być zasada użyteczności. Mill potrafił być radykalny 

co do renty gruntowej, przy objaśnianiu teorii wartości strasznie się zaplątał, twierdząc że wartość starego wina 

zależy nie tylko od nakładów pracy żywej, ale także uprzedmiotowionej, którą określał  jako  tzw.  pracę 

nagromadzoną. Uważał również, że kapitalista i robotnik są współwłaścicielami tego produktu, a ten drugi czyli 

robotnik otrzymuje płacę jeszcze przed wytworzeniem i sprzedażą tego produktu, a więc jest kredytowany 

przez pracodawcę. Zysk był dla Mill’a formą procentu, nie zaś potrąceniem z produktu pracy.  

Następna postać to John Ramsay MacCulloch (1789 – 1864). Przez historyków ekonomii uchodzi on za 

lojalnego oraz dogmatycznego zwolennika teorii Dawida Ricardo. Po analizie teorii Dawida Ricardo wskazał 

on wpływ doktryny Adama Smitha i Dawida Ricardo w swoich poglądach, nie wykazywał także znajomości 

rzeczy podczas obrony teorii wartości Ricardo, prowadził wywody na temat między płacą a zyskiem. Uważał, 

że otrzymywanie zysku jest usprawiedliwione ze względu na ryzyko jakie ponosi właściciel kapitału, kapitał 

jest po prostu dla niego zakumulowaną pracą. Stopa płac kształtuje się dwojako zgodnie z tezą o żelaznym 

funduszu płac oraz na podstawie minimum kosztów utrzymania stanowiącego dolną granicę  płacy roboczej. 

McCulloch wypowiadał się również w sprawach polityki gospodarczej za tworzeniem związków zawodowych, 

które mogą skrócić czas reakcji kapitału i przyspieszyć podwyżkę płac. Był on również jednym z pierwszych 

ekonomistów, który popularyzował zasadę tworzenia funduszy celowych w ramach finansów publicznych. 

Uważał również,  że praca jest pewnym ciągiem operacji niezależnych od tego, czy wykona je człowiek, 

background image

 

-18-

maszyna czy zwierze (praca – W=siła – F razy przesunięcie – s). Co do zysku uważał on, że jest on częścią 

wartości wytworzonej przez kapitał.  

Nassau William Senior (1790 – 1864), doradca rządu angielskiego, był związany z tzw. szkołą 

menczesterską, która była grupą działaczy walczących o likwidację ceł zbożowych. Senior napisał pracę pod 

tytułem „Zasady nauki ekonomii politycznej” wydanej w 1836 roku. Zrewidował on teorię wartości opartej na 

pracy, stworzył nową teorię kapitału, rozwinął teorię ilościową Malthusa, teorię pieniądza, handlu 

zagranicznego (międzynarodowego). Wprowadził rozróżnienie pomiędzy nauką, a sztuką ekonomii politycznej. 

Ekonomia polityczna według Seniora to nauka uniwersalna, pozytywna i dedukcyjna, pozwalająca się 

wykorzystać. Nauka ekonomiczna opiera się na kilku elementarnych przesłankach, oczywistych i zrozumiałych 

dla każdego. Te przesłanki to: chęć człowieka do uzyskania dodatkowego bogactwa kosztem możliwie 

najniższego poświęcenia, skłonność do rozmnażania się, ograniczona tylko względami fizycznymi czy 

moralnymi, bądź obniżeniem stopy życiowej, historyczny fakt wzrostu wydajności kapitału, prawo 

zmniejszającej się wydajności w rolnictwie (to co zauważył Ricardo). Doszedł z tym do wniosku o naturze i 

tworzeniu bogactwa, w której to stwierdził,  że są to wartości uniwersalne, przy ich tworzeniu powinno się 

uwzględniać czas i miejsce. Senior odrzucił ricardiańską teorię wartości opartą na pracy i wyprowadził wartość 

z czynnika subiektywnego, tj. użyteczności z uwzględnieniem kryterium rzadkości. Senior interpretuje kapitał 

jako rezultat abstynencji, tj. powstrzymania się od konsumpcji nieprodukcyjnej. W takim ujęciu praca i kapitał 

staję się równorzędnymi, a zysk jest przeto wynagrodzeniem za poniesioną ofiarę abstynencji, a płaca za 

rezygnację z odpoczynku. Był przeciwnikiem związków zawodowych, przy czym robotnik sam powinien dbać 

o swoje interesy.  

Klasycyzm francuski – charakteryzuje się tym, że można w nim odnaleźć wiele idei dość podobnych do 

teorii Say’a. Jego przedstawiciele to między innymi: Pellegrin Rossi (1787 – 1848), Joseph Clement Garnier 

(1813 – 1881), Frederick Bastiat (1801 – 1850) oraz Michel Chevalier (1806 – 1879). W Polsce natomiast ich 

sympatykiem był August Cieszkowski. Rossi i Garnier powielili poglądy Say’a, Garnier był obojętny w 

stosunku do spraw społecznych, Bastiat zajmował nieco odrębną pozycję. Chevalier był ministrem z czasów 

panowania Napoleona 3., był zwolennikiem ingerencji państwa w życie społeczne i ekonomiczne. Bastiat był 

obrońcą systemu kapitalistycznego, był zwolennikiem wolności gospodarczej, wszelkie negatywne strony 

ówczesnego kapitalizmu tłumaczył brakiem wolności. Uważał,  że produkcja jest jednym wielkim procesem 

wymiany, w toku którego pracujący ludzie oddają sobie wzajemnie usługi. I tak na przykład płaca jest ceną 

usługi za wyręczenie nabywcy określonego dobra w pracy, którą sam musiałby wykonać. Bastiat uważał, że nie 

ma sprzeczności w systemie kapitalistycznym. Akcentował powszechną solidarność. Jego podstawowa praca to 

„Harmonie ekonomiczne”. Do pracy Bastiata nawiązywały nurty klasycyzmu włoskiego i polskiego (August 

Cieszkowski).  

John Steuart Mill – syn Jamesa (1806 – 1873). Przedstawił swoistą syntezę czystego światopoglądu ego, 

pragnął w istocie stworzyć pewnego rodzaju syntezę klasycyzmu z socjalizmem. Był wy w tradycji skrajnego 

liberalizmu, nie dostrzegał społecznych aspektów życia. Rozwinął teorię  homo economicus (człowiek 

ekonomiczny), reguły wolnej konkurencji. Prawa ekonomiczne traktował jako reguły niezmienne. Uważał, że 

jednostka jest egoistyczna (tak jak u Smitha). Stworzył oryginalną teorię wartości opartą na teorii kosztów 

background image

 

-19-

produkcji jako dochodów wszystkich trzech czynników produkcji (pracy, kapitału i ziemi). Teoria Johna 

Steuarta Mill’a stanowi swoiste podsumowanie całego dorobku wczesnej epoki ekonomii klasycznej, czyli tzw. 

liberalizmu gospodarczego. Na długie lata jego podręcznik ekonomii klasycznej stał się wykładnikiem teorii 

ekonomii dla wielu myślicieli szkół ekonomicznych i polityków gospodarczych krajów Europy Zachodniej i 

Stanów Zjednoczonych.  

 

 

Ekonomia drobnomieszczańska – drugi obok nurtu ekonomii klasycznej nurt rozwoju ekonomii 

początku 19 wieku. Twórcą ekonomii drobnomieszczańskiej jest Jean Charles Simonde de Sismondi (1773 – 

1842). Jego koncepcje nie miały charakteru antykapitalistycznego, stanowiły one odmianę tzw. reformizmu 

kapitalistycznego. Był on ekonomistą i historykiem, autorem 16 – tomowej „Historii Włoch”. Początkowo 

właściwie tylko popularyzował idee Adama Smitha, dopiero później w „Nowych zasadach ekonomii 

politycznej” z 1819 roku odszedł od założeń Smitha i podjął polemikę z Malthusem, Ricardem i Say’em. 

Należał do kręgu ludzi, którzy dostrzegali, że wspaniały rozkwit techniki kapitalistycznej przyczynia się do 

powstania zjawiska, w którym maszyny wypierają człowieka ustawicznie pogłębiając proces rujnującego go 

bezrobocia. Uważał, że konkurencja wielkich fabryk i wraz z nią technicyzacja postępu wielkiego przemysłu 

nieuchronnie spycha sfery drobnego rzemiosła do rzędu sfer nowych w tym nowym świecie nędzarzy. Uważał, 

że klasy drobnomieszczaństwa i drobnych rzemieślników dzielą los bezrobotnego proletariatu, przy 

jednocześnie rosnących zyskach stosunkowo niewielkiej grupy tzw. elity przemysłowców. Ta zdecydowana 

obrona robotników i drobnych robotników czy właścicieli niewielkich zakładów sprawiła, że nadano mu miano 

obrońcy ekonomii drobnomieszczańskiej oraz przedstawiciela teorii podkonsumpcji. W rozwoju gospodarczym 

Sismondi widział przede wszystkim pogoń za zyskiem, masowe i głębokie procesy polaryzacji społecznej, w 

sposób nieunikniony prowadzący do konfliktów i walk klasowych. Podstawowym jednak problemem było u 

niego zapewnienie właściwego podziału wytworzonych bogactw, ponieważ niewłaściwy podział hamował cały 

rozwój gospodarczy i społeczny. Przeciwstawiał się twierdzeniu Say’a i Ricarda, w którym produkcja miała 

automatycznie zapewnić sobie rynki zbytu, a fabryki z reguły wykorzystywałyby swoje zdolności wytwórcze. 

Przeciwstawiał się też twierdzeniom negującym kryzysy nadprodukcji, uważał, że są one nieuniknione dopóty, 

dopóki wyzysk szerokich mas pracujących uniemożliwia im utrzymanie określonego poziomu egzystencji i 

konsumpcji. Zgadzał się z teorią Malthusa akceptując jego teorię pauperyzacji, ale tylko w odniesieniu do 

robotników, drobnego mieszczaństwa, ale nie do kapitalistów. Uważał,  że kapitaliści bogacą się kosztem 

szerokich mas społeczeństwa. Z ekonomią klasyczną  łączyły go pewne podstawy metodologiczne, takie jak 

traktowanie stosunków gospodarczych w skali makro, czy pojmowanie bogactwa całego narodu, ekonomii 

politycznej, teorii płacy roboczej. W przeciwieństwie do klasyków podważał zasady liberalizmu 

gospodarczego, odrzucał poglądy Bastiata w sprawach społecznych (z istniejącym złem w systemie można 

walczyć przez ingerencję państwa), odrzucał też katastrofizm Malthusa, negował zasadniczy optymizm 

klasyków. Zdaniem Sismondi’ego mała elastyczność produkcji wiąże się zarówno z czysto technicznymi 

trudnościami wynikającymi z dostosowania do nowego profilu produkcji parku maszynowego istniejącego w 

określonym zakładzie produkcyjnym, jak i siły roboczej.  

background image

 

-20-

Podsumowując teorię Sismondi’ego należy stwierdzić,  że próbował on hamować tempo pewnych 

przeobrażeń w gospodarce kapitalistycznej, zakładając stopniowanie zbyt szybkiego postępu technicznego. 

Jako krytyk niewątpliwie był autorem wielu cennych spostrzeżeń i uwag, lecz nie potrafił nadać im bardziej 

sprecyzowanej formy. W oczach wielu klasyków ekonomii niemal całkowicie dyskredytowało go pragnienie 

wstrzymania tempa rozwoju gospodarczego i postępu technicznego, stąd też zarzucano mu anachronizm. Z 

perspektywy czasu trzeba przyznać, że ekonomia Sismondi’ego wpłynęła na kierunki myślenia występujące w 

drugiej połowie 19 wieku oraz powstającej od końca 19 wieku w polityce gospodarczej na ziemiach polskich 

tzw. ekonomii polityczno-społecznej.  

Socjalizm utopijny (jego protoplaści to między innymi: Platon, w czasach nowożytnych Thomas Morr 

„Utopia – wyspa szczęśliwa” z 16 wieku, 17 wiek – Państwo słońca Campanella’iego, oświecenie angielskie 

Bacona „Nowa Atlantyda”). Nurt ten datuje się na pierwszą połowę 19 wieku. Przedstawiciele tego nurtu – 

poniżej.  

Claude Henri de Saint – Simon (1760 – 1825). Zaprezentował własny model społeczeństwa i państwa 

przyszłości, który zakładał,  że władzę w nim sprawować  będą dwie grupy społeczne: uczeni tworzący 

akademię nauk oraz tzw. industrialiści (przemysłowcy) – w skład tej grupy mieli wchodzić członkowie 

proletariatu jak i ludzie z grupy przedsiębiorców (bez sprzeczności między tymi grupami). Interesy jednej 

grupy miały łączyć się ściśle z interesami drugiej grupy. Jego zdaniem tylko dwie siły tworzą bogactwo kraju i 

społeczeństwa: praca i oszczędności. W przyszłym ustroju państwo powinno zapobiegać lenistwu jednych 

poprzez czuwanie nad panującym porządkiem społecznym i wymuszanie pracy u innych. Zakładał między 

innymi, że w przyszłym państwie powinien panować centralistyczny model zarządzania, rządy w tym państwie 

powinna sprawować zarówno grupa uczonych jak i przemysłowców, uczeni powinni przygotowywać pewne 

teorie, a przemysłowcy je wykonywać – model gospodarki centralnie planowanej. Saint- Simon był 

zwolennikiem postępu technicznego, który wiązał z postępem nauki. Tworzył rodzaj religii złożonej z nauki i 

techniki (religia nauki i techniki). Odszedł od założeń  właściwego socjalizmu uznając w przyszłym ustroju 

istnienie własności prywatnej przy jednoczesnej centralizacji władzy. Domagał się centralnego systemu 

bankowego, przymusu pracy dla wszystkich, podziału dochodu proporcjonalnego do wkładu pracy 

poszczególnych jednostek produkcyjnych. Tuż przed śmiercią wysunął postulat zniesienia prawa dziedziczenia 

własności  środków produkcji, które miały następnie przejść na własność państwa. Ekonomista ten dążył do 

ewolucyjnego i stopniowego likwidowania własności prywatnej.  

Prace Saint – Simon’a kontynuowali jego uczniowie: S. A. Bazard, B. P. Enfantin. Wydawali oni 

czasopismo „Le Producteur” („Wytwórca”) w latach 1825 – 1826.  

Charles Fourier (1772 – 1837), głosił on poglądy odmienne od mistrza Saint – Simon’a, był krytykiem 

swoich czasów i kapitalizmu, dostrzegał konieczność zmiany ustroju na zasadzie bezkrwawej przebudowy, 

realizacji zasad powszechnej harmonii, całkowitej reorganizacji społeczeństwa. Stworzył drobiazgowy nowy 

model społeczny, który w przyszłości miał zastąpić państwo. Fourier wierzył,  że w przyszłości zaniknie 

instytucja państwa i narodu. Podstawową jednostką organizacyjną jego modelu społeczeństwa miały być tzw. 

kooperatywy wytwórcze tzw. falangi. Od strony organizacyjnej falangi miały być zorganizowane w tzw. 

falanstery. Z takich kooperatyw falang miał się w przyszłości składać cały świat. Praca miała być w falangach 

background image

 

-21-

dobrowolna, miały być one rodzajem spółek akcyjnych zakładanych przez kapitalistów i finansistów. Falanga 

miała się składać z akcjonariuszy oraz socjetariuszy. Obowiązywało hasło – każdemu według jego pracy. 

Fourier negował rolę państwa. Jego zwolennicy założyli czasopismo „Le Phalange”. Jego następca Victor 

Considevant założył taką falangę w Texasie w Stanach Zjednoczonych, inni zwolennicy założyli falangę w 

Belgii.  

Robert Owen i anarchiści – Francja, połowa 19 wieku – na następnym wykładzie. 

 

 

Robert Owen (1771 – 1858), był wielkim eksperymentatorem. W jego pracach pojawia się określenie 

socjalizm jako nazwa nowego lepszego ustroju społecznego. Był przedsiębiorcą angielskim, który wprowadzał 

w życie swoje eksperymenty (w swoich fabrykach). Owen pisał o nich w licznych publikacjach. Spośród nich 

najważniejsze są: „Nowy pogląd na społeczeństwo, czyli rozprawy o kształceniu charakteru” z 1813 roku oraz 

„Rewolucja w umysłach i postępowaniu ludzkości” z 1849 roku. Podstawą tych prac było założenie, iż 

charakter człowieka jest pochodną warunków, w których jest on wychowywany. Robert Owen przeprowadził 

eksperyment w upadających zakładach włókienniczych w New Lanark w Szkocji. Skrócił dzień pracy do 10,5 

godziny, zakazał zatrudniania dzieci, założył fabryczny sklep spożywczy, z którego zyski przeznaczył na 

prowadzenie szkoły publicznej. Pomógł utworzyć osiedlowy samorząd i propagował walkę z alkoholizmem, 

wprowadził ubezpieczenie załogi od chorób (1813) i starości (1849). Doprowadził do szybkiego wzrostu 

wydajności pracy co z kolei pozwoliło mu zgromadzić duży majątek. Drugi eksperyment tego typu polegał na 

organizacji komuny w miejscowości New Harmony w stanie Indiana (USA). Działalność Owena doprowadziła 

w efekcie do powstania spółdzielczości. Owen prowadził dalsze eksperymenty, w tym zastąpienie pieniądza 

kruszcowego banknotami. Wprowadził też tzw. pieniądz pracy. Utworzył w Londynie w 1832 roku bazar 

równoważnych produktów (Equitable Labour Exchanges). Bazar obsługiwali spółdzielcy, pracownicy za bony 

pracy kupowali różne towary.  

Radykalne wnioski z koncepcji Ricarda spowodowały ukształtowanie się  wśród działaczy ruchu 

robotniczego w Anglii i Stanach Zjednoczonych tzw. socjalizmu ricardiańskiego. Do wybitnych przedstawicieli 

tego myślenia należą: Charles Hall (1740 – około 1820). W 1805 roku wydał on pracę pod tytułem „Efekty 

cywilizacji”, w której zawarł krytykę kształtującego się kapitalizmu w Anglii.  

William Thompson (1775 – 1833). W 1824 roku wydał pracę pod tytułem „Badania nad zasadami 

podziału bogactwa”. Także krytykował kapitalizm w oparciu o moralność. Uważał,  że ustrój kapitalistyczny 

może ewoluować w kierunku zaproponowanym przez Roberta Owena.  

John Bray (1809 – 1895) oraz John Gray (1789 – 1850). Pierwszy domagał się opracowania takiej 

ekonomii politycznej, będzie służyć interesom klasy robotniczej. Gray wydał dwie prace: „Rozprawa o 

szczęśliwości ludzkiej” z 1825 roku oraz „System społeczny” z 1831 roku. Od niego wywodzi się nurt 

nazywany socjalizmem spółdzielczym. Ten odłam głosił zasadę pozostawienia własności prywatnej, lekarstwo 

na mankamenty kapitalizmu upatrywał w rozwoju spółdzielczości. Uważał,  że należy chronić producenta i 

kupca.  

background image

 

-22-

Inny przedstawiciel ruchu socjalizmu ricardiańskiego to Thomas Hodgskin (1787 – 1869). W 1825 roku 

wydał rozprawę pod tytułem „Obrona pracy”, w której krytykował pogląd o decydującej roli kapitału w 

wytwarzaniu wartości i tym samym podważające rolę pracy. Hodgskin był również autorem popularnego 

podręcznika ekonomii politycznej przeznaczonego dla robotników.  

W nurcie socjalizmu spółdzielczego i drobnomieszczańskiego mieści się również francuski 

przedstawiciel Jean Joseph Louis Blanc (1811 – 1882). Rozgłos przyniosły mu jego wystąpienia publiczne i 

liczne publikacje, w tym najbardziej znana z 1839 roku pod tytułem „Organizacja pracy”. Był także politykiem. 

Był on zwolennikiem wizji bezkrwawej rewolucji poprzez tworzenie tzw. warsztatów społecznych. Miało być 

to zrzeszenie wytwórców tylko jednego zawodu z wybieranym zarządem. Dochód miał być dzielony na 

jednakowe dla wszystkich płace, na pomoc starcom i chorym oraz na rozwój zakładu. Od Blanc’a wywodzi się 

odłam blankistów.  

Innym odłamem był odłam zapoczątkowany przez Pierra Josepha Proudhona (1809 – 1865). Rzucił 

hasło własność to kradzież. Jego publikacje to: „Co to jest własność” (1840), „System sprzeczności 

ekonomicznych, czyli ekonomia nędzy” (1846). Uważał on, że właściciel kapitału zabiera robotnikowi część 

jego produktu, która powstała dzięki społecznemu podziałowi pracy. Uważał jednak, że likwidacja prywatnej 

własności może zagrażać wolności człowieka ponieważ instytucja własności prywatnej pojawiła się wraz z 

instytucją wymiany, przeto zniknie ona w procesie racjonalizacji wymiany. Taką wymianę mogą zapewnić 

autonomiczne jednostki gospodarcze w ramach wzajemnie świadczonych usług – jest to tzw. koncepcja 

mutualizmu. Koncepcja Proudhon’a była kontynuowana przez jego zwolenników, tzw. proudhonistów. Od 

niego wywodzi się koncepcja zwana anarchizmem gospodarczym (funkcjonował do pierwszej wojny 

światowej).  

Człowiekiem, którego zaliczamy do socjalizmu utopijnego był jeszcze Johann Karl von Rodbertus-

Jagetzon (1805 – 1875). Był to pruski działacz polityczny, prawnik i ekonomista. Za jego najwybitniejsze 

dzieło uważana jest praca „Przyczynek do poznania naszego ustroju społeczno-gospodarczego” z 1842 roku. 

Był on zwolennikiem organicznej teorii państwa, sprawiedliwie dzielącego dobra społeczne. Opowiadał się za 

pokojowymi reformami ustroju. Od niego wywodzi się odłam zwany socjalizmem państwowym.  

Historyzm – ekonomia historyczna, tzw. historyzm, to kierunek składający się z całego szeregu różnych, 

kolejno pojawiających się szkół. Przeciwstawiał się on podstawowym założeniom i tezom szkoły klasycznej w 

ekonomii. Rozwijał się on głównie w 19 wieku w Niemczech. Na jego rozkwit wpłynęło wiele przyczyn, 

między innymi uniwersalistyczna filozofia niemiecka, zwracająca uwagę na zagadnienia ogólno-społeczne, 

tzw. duch państwa narodowego, kult narodowości, rozbicie gospodarcze Niemiec, rozwój tzw. idei ekonomii 

narodowej.  

Romantyzm historyczny – poprzednikiem właściwej ekonomii historycznej był tzw. romantyzm 

historyczny. Jego twórcą na gruncie niemieckim był Adam Henryk Müller (1779 – 1829). W 1809 roku napisał 

„Elementy nauki o państwie”. Müller najlepiej charakteryzuje zasadniczy czynnik historyzmu, w którym trudno 

oddzielić zagadnienia czysto ekonomiczne od złożonego zespołu innych kwestii ideowych. Uważał on, że 

zagadnień ekonomicznych nie można wyabstrahować spośród całości życia społeczeństwa, państwa i narodu. 

Kolejne założenie jego koncepcji jest takie, że człowiek jest nierozerwalnie związany z całością społeczeństwa 

background image

 

-23-

i z jego istnieniem. Społeczeństwo jest z kolei integralnym elementem organizacji państwa. Z tych dwóch 

założeń podstawowych Müller wysnuł wniosek: podporządkowanie człowieka instytucji państwa jest 

właściwym ze względu na to, że jednostka ludzka nie byłaby sobą, gdyby nie mogła uwolnić się od więzi 

społecznych i państwowych (jednostka musi być podporządkowana państwu). W ujęciu Müller’a 

podporządkowanie państwu jednostek ludzkich miało wymiar znacznie bardziej duchowy niż administracyjny. 

Podstawą jego poglądów ekonomicznych była nauka o państwie, a nie obserwacja gospodarującej jednostki. 

Pod pojęciem bogactwa Müller rozumiał nie tylko wartości materialne, ale również duchowe, stąd też do 

czynników produkcji oprócz pracy, ziemi i kapitału, zaliczał również czwarty czynnik – kapitał duchowy. Miał 

się on składać z sumy idealnych dóbr społeczeństwa i decydować o możliwości wszelkiego rozwoju.  

Kolejnym etapem historyzmu jest tzw. szkoła narodowa Friedricha Lista (1789 – 1846). Był znanym 

działaczem i myślicielem. Przebywał w USA, był publicystą. Napisał pracę „Zarys amerykańskiej ekonomii 

politycznej” z 1827 roku. List był także politykiem. Napisał dzieło „Narodowy system ekonomii politycznej”, 

dalej jego dzieła nie ukazywały się, popełnił samobójstwo.  

 

 

Historyzm. Friedrich List (1789 – 1846), Niemiec. Napisał „Narodowy system ekonomii politycznej” – 

pierwszy tom dzieła (1841), reszta nie ukazała się. Narodowy system ekonomii politycznej List'a podkreślał 

przeciwstawność wobec koncepcji głoszonych przez Adama Smith’a i Davida Ricardo. Za wyróżnik swojej 

ekonomii List uważał przymiotnik narodowy. Naród dla niego był podstawą całego systemu jego poglądów. 

Jego ekonomia miała służyć przede wszystkim interesom Niemiec, idei zjednoczenia politycznego i 

gospodarczego. Warto zauważyć, że List pozostawił określenie ekonomia polityczna (z czasów nowożytnych, 

ekonomii Davida Ricardo). Różnica pomiędzy ekonomią polityczną szkoły klasycznej, a ekonomią polityczną 

szkoły historycznej List’a wynika z różnych punktów obserwacji zjawisk gospodarczych (podstawą jest 

wspólnota gospodarująca grupy osób w ramach narodu). Schemat List’a to jednostka, naród, ludzkość. Naród 

miał jednak podstawowe znaczenie dla Lista. Prawdopodobnie zamiarem Lista było stworzenie tzw. systemu 

przejściowego, który miał służyć potrzebom narodu pozostającego w tyle za innymi pod względem poziomu 

rozwoju, potrzebom tzw. wychowania przemysłowego (głównie w Prusach). W takich tylko warunkach jego 

zdaniem można zaakceptować indywidualistyczny i kosmopolityczny system ekonomii klasycznej. List też 

wprowadził obszerną analizę dziejów gospodarczych i częściowo politycznych krajów europejskich i USA. 

Uważał,  że jednostka ludzka tylko przez budowanie wspólnoty może zapewnić sobie przetrwanie i rozwój. 

Następnym etapem po utworzeniu wspólnoty jest państwo i naród, które wypełniają współczesną 

rzeczywistość. Rozważania historyczne doprowadziły Lista do ważnego uogólnienia: „oto na ziemi żyją obok 

siebie narody na różnym poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego”. Polityką militarną określał bogactwo 

narodu, państwa silne gospodarczo narzucają swoje panowanie narodom biedniejszym i podporządkowują je 

swoim interesom gospodarczym. List był twórcą oryginalnej teorii stadiów rozwoju, wyliczył on ich pięć: stan 

dzikości, stadium pasterstwa, stadium rolnictwa, stadium rolniczo-przemysłowe oraz stadium rolniczo-

przemysłowo-handlowe. Według Lista przechodzeniu narodu z jednego stadium do drugiego najlepiej służy 

polityka wolnego handlu z narodami wyżej stojącymi.  

background image

 

-24-

List był także prekursorem teorii potencjału produkcyjnego, która zrodziła się z krytyki koncepcji 

bogactwa głoszonej przez Smith’a. List odrzucał równie klasyczny podział pracy na produkcyjną i 

nieprodukcyjną. Uważał, że szczególnie powinno chronić się przemysł i jego rozwój. Program lista w części 

dotyczącej rozwoju narodowego potencjału wytwórczego obejmował między innymi postulat szybkiej 

rozbudowy infrastruktury komunikacyjnej (sieci kanałów wodnych, dróg bitych, kolei, itd.). 

Starsza szkoła historyczna to lata 40 – 60 19 wieku. Przedstawiciele tego kierunku to: W. Roscher (1817 

– 1894), B. Hildenbrand (1812 – 1878) oraz K. Knies (1821 – 1898). Krytykowali oni szkołę klasyczną. 

Punktem centralnym była krytyka praw naturalnych. Knies przeciwstawiał  świat przyrody i społeczeństwa. 

Uważał,  że społeczeństwo cechuje nieustanna zmienność i ewolucja. Społeczeństwo podlega rozwojowi co 

wyklucza istnienie praw naturalnych. W stosunkach społecznych dominuje wolność, a zatem ludzka wolność 

nie jest do pogodzenia z determinizmem wynikającym z tego, że życiem człowieka kierują prawdy obiektywne. 

W związku z ludzką wolnością wydarzenia historyczne mają niepowtarzalny charakter. Krytykowali oni 

kosmopolityzm klasyków. Uważali,  że ekonomia powinna być uprawiana z punktu widzenia określonego 

narodu. Krytykowali metody abstrakcji stosowane przez klasyków. Historycy uważali,  że to co istnieje to 

społeczeństwo i zjawiska społeczne ze stroną ekonomiczną, prawną i religijną. Szczególnie krytykowali 

indywidualizm ekonomiczny i homoeconomicus. Roscher napisał: „Historię ekonomiki narodowej w 

Niemczech” (1874), pięciotomowy „System gospodarstwa społecznego” wydawany w latach 1854 – 1894 oraz 

„Zarys wykładów o gospodarce państwa według metody historycznej” (1843). Hildenbrand od 1862 roku 

wydawał tzw. „Roczniki gospodarcze i statystyczne”, napisał również „Gospodarka narodowa w teraźniejszości 

i przyszłości” (1848). Knies napisał: „Ekonomię polityczną z punktu widzenia metody historycznej” (1853). 

Młodsza szkoła historyczna – na następnym wykładzie.  

 

 

16 stycznia zaliczenie dla osób, które chodziły na wykłady, przyjść z indeksami. Na ostatnim wykładzie 

poda zakres zagadnień do egzaminu (test wyboru, będą grupy), także to co trzeba doczytać ewentualnie z 

książki. Termin egzaminu – 28 styczeń 2002 rok, po godzinie 16 (poniedziałek). 

Młodsza szkoła historyczna (nurt, który zaistniał pod koniec 19 wieku). Najważniejsi przedstawiciele tej 

szkoły to Niemcy: 

Gustaw von Schmoller (1838 – 1917), 

Carl Menger, 

Adolf Heinrich Wagner (1835 – 1917), 

Max Webe (1864 – 1920), 

Werner Sombart (1863 – 1941). 

Cechy wspólne kierunku. Kontynuowali dzieło starszej szkoły historycznej (krytyka praw maturalnych, 

założeń kosmopolitycznych, metod naukowych szkoły klasycznej, homoeconomicus, abstrakcyjnych modeli 

gospodarczych). Próbowała wyjaśnić w jaki sposób narodził się kapitalizm. Według Max’a Webe’a kapitalizm 

zrodził się z ducha reformy, podstawy kapitalizmu można znaleźć w mentalności protestantów żyjących w 18 

wieku. Zwrócili oni uwagę, że kapitalizm czynił największe postępy w krajach protestanckiej Europy. Sombart 

background image

 

-25-

zwrócił uwagę na to, że duży wkład w rozwój kapitalizmu miała społeczność żydowska (pożyczki na procent, 

handel – kupować tanio, sprzedawać drogo, Żydzi stworzyli grunt do powstania kapitalizmu). Młodsza szkoła 

historyczna rozwinęła badania demograficzne i statystyczne. 

Najmłodsza szkoła historyczna – odgałęzienie młodszej szkoły historycznej. Występował także inny 

oddzielny nurt, tak zwany socjalizm z katedry.  

Z nurtu historycznego wywodzi się kolejny nurt ekonomiczny – instytucjonalizm. Powstał on na gruncie 

amerykańskim. Nazwa pochodzi od tego, iż twórcy tego kierunku zwracali uwagę na aspekty instytucjonalno – 

prawne. Twórcą tego kierunku był Thornstein Veblen (1857 – 1929). Według Veblen’a ekonomia powinna być 

badaniem ewoluującej struktury instytucjonalnej, traktującym instytucje jako nawyki myślowe akceptowane w 

dowolnym czasie. Podstawowe cechy zachowania się ludzi nazwał instynktami. Za najważniejsze instynkty 

kształtujące ekonomiczną działalność ludzi uważał instynkt rodzicielski, czyli dbanie o dobrobyt innych, 

instynkt dobrej roboty, to jest tworzenie dóbr dobrej jakości oraz bezinteresowną ciekawość i zachłanność (tak 

zwane dbanie o własny dobrobyt). Uważał,  że gospodarka kierowana przez biznesmenów nie sprzyja 

interesowi społecznemu. Wyrazem kultury pieniężnej jego zdaniem jest ostentacyjna konsumpcja, próżniactwo 

i współzawodnictwo pieniężne.  

Rewolucja marginalna – mamy tu kilka nurtów. Dwa razy w historii ekonomii używa się terminu 

rewolucja. Jeśli chodzi o rewolucję marginalną to chodzi o zmianę podejścia do ekonomii. Na początku lat 70. 

19 wieku opublikowano prace z tego zakresu: 

pierwsza w Anglii W. S. Jewonsa pod tytułem „Teoria ekonomii politycznej” (1871), 

druga w Wiedniu w Austrii K. Menger’a pod tytułem „Podstwy ekonomii” (1871), 

oraz trzecia praca L. Walras’a pod tytułem „Elementy czystej ekonomii” (1874).  

Uznaje się, że dały one (te trzy prace) początek trzem nowym szkołom: 

1. 

szkoła neoklasyczna Jewonsa, 

2. 

szkoła psychologiczna (inaczej austryjacka) Menger’a, 

3. 

szkoła matematyczna zwana lozańską (tam było najwięcej osób, które się tym zajmowały) lub 

szkołą równowagi ogólnej.  

Szkoły te różniły się między sobą, ale mimo to łączyło je to, że jednocześnie w trzech ośrodkach 

pojawiła się koncepcja zasady malejącej użyteczności krańcowej jako podstawowego elementu teorii 

ekonomicznej. Owa użyteczność marginalna jest podstawą wartości. Pojawia się tutaj nowa teoria wartości. 

Mimo  że, początek tej teorii uznaje się na lata 70., to już wcześniej byli autorzy piszący na ten temat. A. 

Cournot podjął temat równowagi przedsiębiorstwa działającego w warunkach monopolu. Doszedł on do 

wniosku takiego, że punkt zrównania utargu krańcowego jest optymalny z punktu widzenia jego finansowania. 

H. Gossen sformułował prawo malejącej użyteczności krańcowej – w miarę wzrostu ilości dobra użyteczność 

krańcowa maleje. Thünen sformułował zasadę,  że ilość czynnika produkcji trzeba zwiększać do momentu 

zrównania jego produktywności krańcowej z kosztem krańcowym. Była to zasada zrównania produktywności 

krańcowej.  

Zasady metodologiczne nowego kierunku. Podobnie jak klasycy marginaliści uważali ekonomię jako 

naukę teoretyczną. Przedmiot ekonomii u marginalistów. Cechą procesu gospodarowania jest rzadkość dóbr i 

background image

 

-26-

rzadkość zasobów. Teoria ekonomiczna według marginalistów wyjaśnia związki zachodzące pomiędzy danymi 

celami, a danymi ograniczonymi zasobami, mającymi alternatywne zastosowanie. Ekonomia mówi o tym jak 

człowiek radzi sobie z ograniczonymi zasobami w świetle nieograniczonych potrzeb. Cechowało ich w 

metodologii: indywidualizm metodologiczny, subiektywizm i pryzmat konsumpcji. Ich ekonomię 

charakteryzuje również zasada maksymalizacji, znaczenie wielkości krańcowych, funkcjonalne ujmowanie 

związków ekonomicznych i stosowanie matematyki jako narzędzia analizy ekonomicznej.  

Szkoła austryjacka – główni przedstawiciele tej szkoły: C. Menger, F. Wieser, Böhm – Bawerk, L. 

Mises, F. Hayek.  

Teoria wartości – w teorii wartości szkoły austryjackiej mamy odrzucenie klasycznej teorii wartości 

opartej na kosztach produkcji, gdzie przyczyny wartości szukamy w podaży. Krytyka klasycyzmu (szkoły 

ekonomii klasycznej) mówi, że nie zawsze koszty poniesione w przeszłości określają teraźniejszą cenę. Cenę 

określa użyteczność, a nie koszty. Decyduje popyt i konsument, a nie podaż i warunki produkcji. Nie można 

wartości dóbr finalnych wyprowadzać z wartości czynników produkcji. Marginaliści proponują (szkoła 

austryjacka), aby wartość czynników produkcji pochodziła z wartości dóbr finalnych, o których wartości 

decyduje użyteczność. 

 Szkoła austryjacka stworzyła też teorię trójkąta Menger’a. Odkrycie Menger’a polegało na tym, że 

stwierdził on, iż kosztem z tytułu zastosowania czynnika produkcji jest użyteczność utracona w skutek 

niewykorzystania tego czynnika w najlepszy alternatywny sposób. Przedstawiciele szkoły austryjackiej 

wypowiadali się również w sprawie wymiany. Dla nich wymiana jest rozumiana w odmienny sposób niż u 

klasyków. Do wymiany dochodzi gdy użyteczność dóbr jest odmienna. Wymiana prowadzi do wyrównania 

użyteczności krańcowej.  

Teoria kapitału. Menger podzielił dobra na dobra bliższe i dobra dalsze. Dobra pierwszego rzędu 

zaspakajają potrzeby konsumpcyjne, drugiego rzędu – kapitał. Kryterium jest odległość od konsumpcji. Kapitał 

zatem tworzy dobra dalszych rzędów. Böhm – Bawerk podzielił dobra na dwa rodzaje: dobra bezpośrednie 

związane z bezpośrednią konsumpcją i dobra pośrednie głównie służące do produkcji. Podzielił też dobra 

konsumpcyjne na dwie kategorie: pierwotne czynniki produkcji – dla niego były to praca i ziemia oraz kapitał – 

to druga kategoria jako pochodny tych pierwszych dóbr.