-3-
Charakterystyka myśli społeczno-ekonomicznej od starożytności do współczesności. Idee ekonomiczne
w starożytności rozwijały się na marginesie filozofii (filozofii przyrody). Filozofia przyrody stała się filozofią
dotyczącą człowieka-zajmowała się działalnością człowieka. Połowa 6. wieku p.n.e.-sofiści-filozofowie
człowieka, kładli nacisk na wychowanie dobrych obywateli.
Ksenofon (Xenofont; przełom 5. i 6. wieku p.n.e.)-uczeń Sokratesa, napisał pracę „Oiconomicos”(oico-
dom, gospodarstwo domowe; nomos-prawo); umieścił w swej pracy nazwę nauki ekonomikę, rozumiał przez
nią zbiór praktycznych, dobrych rad, których udziela się gospodarzowi, właścicielowi majątku, ziemi.
Ekonomika ma więc charakter mikroekonomiczny, dotyczy gospodarstwa domowego i praktyczny-jest zbiorem
rad dla właściciela gospodarstwa, jak ma zarządzać swoim majątkiem, swoimi niewolnikami (niewolnictwo
opóźniało rozwój ekonomiki- okres wielkiej kolonizacji greckiej). Praca dzieliła się na fizyczną i umysłową,
fizyczna była domeną niewolników. Demokracja Ateńska była wtedy przykładem ustroju, byli rządzący i
pracujący-bez praw. Specjalizacja wpływa na jakość dóbr. W czasie rozwoju społecznego następował podział
pracy.
Sokrates-inny przedstawiciel myśli ekonomicznej greckiej, myśliciel wywodzący się z grona sofistów
(później się z tego wycofał). Przeciwnik ustroju demokratycznego. Był za podziałem społecznym pracy, rządzić
ma elita, arystokracja intelektualna (elitaryzm). Preferował indywidualizm, a nie życie publiczne. Torował
drogę dla myśli Platona. Sokrates i jego praktycyzm-z tym wiązała się koncepcja silnej woli człowieka (Smith),
a także indywidualizmu tkwiącego u podłoża zarówno stworzonej przez niego filozofii społecznej „ekonomii”.
Termin ekonomia pojawił się dopiero pod koniec 18. wieku.
Myśl społeczno-ekonomiczna Platona. Platon, uczeń Sokratesa, trzeci wielki myśliciel. Jego główne
dzieła: „Państwo”-wizja państwa i „Prawo”; obejmują wszystkie ówczesne dyscypliny naukowe. Platon zalicza
się do autorów tzw. złotej myśli, prekursor totalitaryzmu-rządzić mają filozofowie i wojskowi, państwo Platona
jest komunizmem utopijnym. Podtrzymał wiele myśli Sokratesa, materia- odbicie ducha idei, świat Platona-
świat materialny i idei (niewidzialne), np. miłość, przyjaźń, piękno-wielkie znaczenie ma to dla ludzi. Według
Platona człowiek to element państwa, o tym co dobre dla człowieka rozstrzyga państwo; odwrotnie niż
Ksenofon ujmował wszystko w odniesieniu makroekonomicznym-„wszystko jest dla państwa, przez państwo,
w państwie”, jednostka jest podporządkowana państwu-„państwo jest wszystkim, jednostka niczym”-podobnie
jest w ustroju totalitarnym. Państwem powinna rządzić klasa elitarna, klasa rządząca. Podkreślał, że funkcja
rządzenia jest funkcją wręcz nieograniczoną, stąd też pojawia się u niego idea centralnego planowania
gospodarczego-ustrój komunistyczny i korporacyjny. Rządzący chcąc spełnić istotny warunek rządzenia
musieli bezwzględnie wyrzec się własności prywatnej-wszystko oddawali nawet żony; wszystko miało być
wspólne-„pełna komuna”; wszystko miało być podporządkowane jednemu celowi, czyli państwu-model
utopijny, dotyczył nie tylko strony produkcyjnej, ale i konsumpcyjnej.
Arystoteles-kolejny myśliciel grecki filozof, uczeń Platona, nauczyciel prywatny Aleksandra
Macedońskiego. Żył w 4. wieku p.n.e., przyjął pewne platońskie myśli, od niektórych odszedł. Odrzucił idee
degradacji i awansu, Platoński podział na klasy był dla niego podziałem stosunkowo sztywnym, dało to
podstawę do tzw. średniowiecznego feudalizmu. Zadał sobie pytanie „co to jest dobro i na czym polega”-
-4-
doszedł do wniosku, że najważniejszym dobrem człowieka jest szczęście jednostki, ale też całego
społeczeństwa. Odszedł od totalitaryzmu i despotyzmu państwowego Platona, szczęście nie jest w rękach
państwa, ale w rękach jednostek, każdy z nas ma wolną wolę, każdy z nas może być szczęśliwy, jeśli chce.
Szukał też tzw. złotego środka, szczęście rozumiał w sensie materialnym i duchowym, uważał, że warunkiem
szczęścia duchowego musi być pełne zaspokojenie potrzeb materialnych. W ujęciu Arystotelesa ekonomika
była w znaczeniu makroekonomicznym, czyli w odniesieniu do całego społeczeństwa. Ekonomika Arystotelesa
jest częścią etyki, jest nauką jak zaspokajać potrzeby materialne, które prowadzą do szczęścia. Arystoteles
wprowadził również dodatkowo pojęcie chremastyki, konkurencyjne w stosunku do ekonomiki; buła to sztuka
bogacenia się za wszelką cenę i wszelkimi sposobami-po trupach do celu, nie uwzględniała zasad etycznych.
Do czasów nowożytnych rozróżnia się te dwa pojęcia- ekonomikę i chremastykę. Arystoteles odrzucił
platońską ideę komunizmu, sprzeciwił się odebraniu własności prywatnej. Własność prywatna według
Arystotelesa (podobnie w Anglii-liberalizm angielski) wynika wprost z prawa natury, z czysto naturalnego
egoizmu posiadania (Smith mówi, że człowiek z natury jest egoistą). Arystoteles przewidywał możliwość
ograniczenia własności co do zakresu posiadania; państwo ma prawo czuwać nad tym, aby własność
nadmiernie się nie rozrastała, tak aby nie zakłócała idei dobra wspólnego (chrześcijaństwo poparło to później aż
do dziś-12. i 13. wiek, wzorowanie się na przeszłości). Arystoteles okazał się przydatny dla pewnych idei
chrześcijańskich w odniesieniu do nienaruszalności barier społecznych i własności prywatnej, która wynika z
prawa natury (św. Tomasz z Akwinu-wielki wkład w rozwój różnych dziedzin wiedzy). Arystoteles rozwijał
również swoją teorię niewolnictwa; stwierdził, że są dwa rodzaje niewolnictwa naturalne (niewolnik rodzi się w
rodzinie niewolników) oraz przypadkowe (za długi, niewolnikiem jest też jeniec wojenny). Rozwijał również
swoją teorię na temat roli pieniądza, uważał, że gospodarka powinna opierać się na pieniądzu (a nie towar za
towar). Arystoteles stał na stanowisku tzw. nominalizmu pieniężnego, tzn. uważał, że pieniądz nie ma żadnego
znaczenia z punktu widzenia substancjalnego, tj. z czego jest sporządzany, nadaje się wartość umowną
papierowi, zwykłym metalom. Pieniądz w istocie rzeczy jest tylko środkiem wymiany, w żadnym razie
terauzacji-gromadzenie bogactwa. Pieniądz ma taką wartość jaką nada mu państwo. Arystoteles sprzeciwiał się
w praktyce pożyczkom na procent (w chrześcijaństwie potępiano lichwiarstwo przez Żydów i Arabów aż do 18.
wieku).
Wielki Augustyn z Hippony (Tunezja) działał w okresie 5. wieku p.n.e. (patron Anglii, święty-
iluminacja-nawrócenie). W literaturze nazywany jest często ostatnim rzymianinem, ostatnim ojcem kościoła,
przedstawicielem wczesnego średniowiecza; jest uważany za twórcę filozofii religii (augustynizm-nie mylić ze
scholastyką). Na nim opierał się Marcin Luter. Ta filozofia w świecie zachodnim utrzymała się do 13. wieku.
Opierała się ona na dorobku Platona i jego uczniów oraz technologii chrześcijańskiej. Teoria Augustyna była
teorią dwóch porządków:porządku rzeczywistego (na ziemi) oraz porządku przyszłego (w niebie). Odszedł on
od radykalnego potępienia własności prywatnej, uważał, że własność prywatna i nierówność majątkowa to zło
konieczne wynikające ze słabej natury ludzkiej. Twierdził, że obowiązkiem chrześcijan jest wrócenie do stanu
idealnego, do sprawiedliwych reform społecznych, odpowiednie wychowanie społeczeństwa zgodnie z nauką
Chrystusa. Twierdził, że w istocie własność wspólna tzw. komuna jest czymś lepszym, ale chwilowo ludzie są
podporządkowani koniecznościom posiadania własności prywatnej-ta idea przetrwała do 13. wieku.
-5-
Święty Tomasz z Akwinu-kolejny wybitny umysł (1225-1274). Był uczniem Alberta (dominikanin).
Tzw. kanonista-ustala pewne kanony; zmienił filozofię ogólnospołeczną i religijną. Filozofia Tomasz z Akwinu
opierała się na filozofii Arystotelesa oraz dotychczasowej wykładni wiary. Uważał, że własność prywatna nie
sprzeciwia się prawu natury (nie jest prawem natury), jest dodatkiem czysto ludzkim, gdyż to ludzie właśnie ją
stworzyli, ludzie mogli bardzo łatwo zaobserwować, że:własność prywatna przyczynia się do utrzymania się
większego porządku społecznego, mobilizuje do lepszej pracy (osiągnięcia celu na własną korzyść). Także
korzystał ze świętego Augustyna-teoria pieniądza, własności prywatnej, kwestia życia społeczno-
gospodarczego. Teoria ceny-cena jest sprawiedliwa u kupca chrześcijańskiego, minimalnie wyższa niż cena
wyprodukowania. Poruszył też kwestię popytu i podaży w ówczesnych warunkach, kwestię pożyczki na
procent (potępiał lichwę).
Rozwój historii ekonomii od 16. W ekonomii okres renesansu nazywa się okresem merkantylizmu.
Ważną rolę odgrywała w tym okresie warstwa kupiecka. Rok 1492 przyjmuje się za początek nowej, tzw.
czasów nowożytnych-proch nowy wynalazek, rozwój wojsk zaciężnych, koniec epoki zamków. Uważa się, że
w 15. wieku trzy wynalazki zrewolucjonizowały świat:wynalazek prochu, kompasu (rozwój żeglarstwa) i
druku.(bez ręcznego przepisywania ksiąg). Zmiany polityczne-zdobycie Konstantynopola przez Turków w
1453 roku, zerwanie kontaktu Wschodu z Zachodem, pierwsze odkrycia Hiszpanii i Portugalii (kolonie,
Europejczycy panami nowych ziem, kontynentów, podboje nowych terenów, rozwój handlu na całym świecie).
Myśl ekonomiczna okresu merkantylizmu to okres silnej władzy państwa, despotyzmu państwowego.
Myśl merkantylizmu była bardzo odległa od wszelkich myśli liberalistycznych. Wyróżniamy merkantylizm
wczesny i późniejszy. Z wczesną myślą merkantylizmu wiąże się również pogląd, że bogaty kraj to kraj, który
ma dużo złota i srebra. Państwo zdobywa złoto i srebro poprzez dostęp do bogatych kolonii lub poprzez handel.
Było to podejście prymitywne. Dojrzały merkantylizm późniejszy widział potrzebę eksportu. Kraj powinien jak
najmniej eksportować bo przez to zdobywa finanse. Warunkiem rozwoju eksportu był odpowiedni rozwój
przemysłu i rzemiosła. Na wczesnym etapie merkantylizmu mówi się tylko o handlu, a w późniejszym etapie
rozumie się potrzebę uprzemysłowienia kraju, potrzebę inwestycji ze zdobytych środków (nie przejadać za
dużo). Dzięki temu wiele krajów rozwinęło się:Anglia, Holandia i inne.
Postacie charakterystyczne dla okresu merkantylizmu:
Juan de Mariano-reprezentant wczesnego hiszpańskiego merkantylizmu początku 16. wieku,
reprezentował nurt merkantylizmu szlacheckiego-nurt ten stanowił próbę wprowadzenia nowej epoki
merkantylizmu z myślą w części przypominającą średniowieczne idee etyki życia gospodarczego. W jego
myśli występują elementy scholastyki średniowiecznej i świętego Tomasza z Akwinu.
Jerome de Ustariz-był reprezentantem hiszpańskiego merkantylizmu w 16. i 17. wieku, mówił o
konieczności rozwoju handlu oraz szybkiego, szerokiego rozwoju produkcji przemysłowej w Hiszpanii,
odchodził od scholastycznych idei, czyli od tzw. kanonistów. Wyraźnie stwierdził, że tzw. złym handlem
byłaby wymiana tworząca ujemny bilans handlowy, a więc powodująca odpływ kruszców szlachetnych z kraju.
Popierał eksport towarów hiszpańskich i ograniczenie importu towarów zagranicznych.
-6-
Bernardo de Ulloa-przedstawiciel hiszpańskiego merkantylizmu z przełomu 17. i 18. wieku. Kładł
nacisk na rozwój przemysłu, rzemiosła jako warunku handlu, zakładał, że handel musi oznaczać przewagę
eksportu nad importem. Aby zapewnić bogactwo Bernardo rozumiał, że nie można zakazywać importu jeśli
będzie brakowało towarów. Według niego państwo powinno importować surowce, a eksportować towary
gotowe, przetworzone. Postulował stworzenie zapasów podstawowych surowców niezbędnych do produkcji
przemysłowej i rzemieślniczej.
Gaspare Scarufii-przedstawiciel włoskiego merkantylizmu w 16. wieku; bankier, projektował
stworzenie światowego systemu pieniężnego, którego podstawą miała być jednolita waluta. Nie wspominał o
potrzebie rozwoju przemysłu, jako jedyny traktował handel nie jako walkę, ale jako współpracę pomiędzy
handlującymi. Wysunął on projekt unii państw współpracujących.
Bernardo Davanzati-przedstawiciel włoskiego merkantylizmu, w 16. wieku wydał traktat „Wykład o
pieniądzach”, opisał tam dzieje pieniądza jako środka wymiany. Był kupcem z Florencji, przeciwnik tzw.
psucia pieniądza, uważany przez historyków za prekursora tzw. ilościowej teorii pieniądza, stanowiącej w
późniejszym okresie jedną z podstawowych kwestii merkantylizmu.
Geminiano Montanari-przedstawiciel włoskiego merkantylizmu w 17. wieku. Rozwijał ilościową teorię
pieniądza. On i Davanzati lansowali hasło merkantylizmu gromadzenia pieniędzy w danym kraju co miało
przyczyniać się do ogólnego powiększenia się zapasów kruszców szlachetnych w Europie.
Antonio Serra-17. wiek, reprezentant tzw. dojrzałego merkantylizmu, którego hasłem było
uprzemysłowienie kraju. Napisał traktat dotyczący zagadnienia rozwoju gospodarczego, doszedł do wniosku,
że bogaty kraj to znaczy ten, który posiada dodatni bilans handlowy, więcej eksportuje niż importuje.
Warunkiem rozwoju handlu jest rozwój przemysłu i rzemiosła. W bogatym kraju dużą rolę odgrywa też
odpowiednia ilość ludności pracowitej, a państwo powinno mobilizować do pracy.
Jean Bodin (Bodinus)-16. wiek, Francuz, pisarz polityczny. Ciekawym i oryginalnym w jego poglądach
jest wyraźny element ilościowej teorii pieniądza i przekonanie, że drożyzna towarów nie jest złem absolutnym.
Zasoby kruszców stanowią bogactwo kraju pod warunkiem ich rozsądnego gromadzenia.
Bartelemyde Laffemas-koniec 16. wieku, Francuz, minister Hanryka 4. Borbona. Postulował najpierw
rozwój przemysłu lekkiego, a później ciężkiego. Mówił o konieczności wysypu na eksport wyrobów
przemysłowych i rzemieślniczych. Wysunął też projekt stworzenia izb rzemieślniczych i przemysłowo-
handlowych.
Antoine de Monchretein-17. wiek, Francuz. Kontynuował dzieło poprzednika. Napisał słynny traktat
„Traktat o ekonomii politycznej” (1615). W 1617 roku poprawił go, w traktacie tym zaakcentował ścisły
związek polityki i ekonomii (problem ten istnieje do dziś). Uważa, że najpierw powinien rozwijać się przemysł
ciężki (górnictwo, hutnictwo), a później lekki.
John Hales-Anglik, przedstawiciel merkantylizmu dojrzałego drugiej połowy 16. wieku. Według niego
bogactwo kraju to pieniądz, ale zdawał się rozumieć, że pieniądz należy traktować jako tzw. pieniężny kapitał.
Mówił o konieczności rozwoju przemysłu, rzemiosła. Uważał, że bogate państwo to państwo, które może
zapewnić obfitość towarów przeznaczonych na eksport, co z kolei wymaga zatrudnienia wszystkich ludzi
zdolnych do pracy. Kładł duży nacisk na sukiennictwo.
-7-
Thomas Mun-Anglik, 16./17. wiek, dyrektor Kampanii Wschodnio-Indyjskiej (prowadziła interesy ze
Wschodem, Indiami). Przedstawiciel dojrzałego merkantylizmu. Uważał inaczej niż inni merkantyliści, że
eksport powinien być prowadzony po jak najniższych cenach co pozwoli zalewać nim rynki całej Europy. Ostro
zwalczał ideę pojmowania pieniądza jako tzw. skarbów pieniężnych unieruchomionych i nie
wykorzystywanych aktywnie w handlu. Był jednym z niewielu merkantylistów zachodnich, który uważał, że
oprócz rozwoju przemysłu należy rozwijać również rolnictwo; eksport płodów rolnych może być także
opłacalny.
Josiah Child (czytaj dzoszuła)-17. wiek. Wyszedł poza obszar myślenia merkantylizmu. Przedstawiciel
krytyki merkantylizmu dla jednych, dla drugich przedstawiciel merkantylizmu. Wystąpił z krytyką
merkantylizmu, odsunął się od niego. Negował despotyzm i ingerencję państwa w życie gospodarcze,
dopuszczał za to liberalizm gospodarczy. Głosił tezę wolnorynkowego handlu, gospodarki znajdującej się pod
wpływem wolnej gry sił popytu i podaży.
Przedstawiciele, sympatycy nurtu merkantylizmu w Polsce:
Andrzej Frycz Modrzewski-teoria wojen,
Mikołaj Rej,
Jan Kochanowski,
Anzelm Gostomski-16. wiek,
Jakub Siebeneicherz-16. wiek, drukarz krakowski,
Andrzej Ciesielski-był za manufakturami państwowymi,
Stanisław Cikowski-16./17. wiek, chciał przyciągnąć do Polski kapitał obcy,
Krzysztof Opaliński-17. wiek,
Stanisław Zaręba-17. wiek,
Jan Grodmagner,
Maksymilian Fredro-ideolog kultury przemysłowej,
Józef Wybicki-żył na przełomie 18. i 19. wieku (polski hymn).
Krytyka merkantylizmu i prekursorzy szkoły klasycznej. Kry taka merkantylizmu streszczała się do
kilku zasad:
1. nastąpiło przesunięcie akcentów z cyrkulacji na pracę,
2. ważnym czynnikiem w rozkładzie merkantylizmu stała się ilościowa teoria pieniądz,
3. dostrzeżono znaczenie nie tylko rynków zagranicznych, ale i rynku wewnętrznego, a także handlu
wewnętrznego,
4. zwrócono uwagę na to, że bogactwo wytwarza się w produkcji, a nie w handlu, i że bogactwo to
dobra zaspokajające potrzeby ludzkie,
5. wraz z występującą inflacją i drożyzną towarów zaczęto dostrzegać bogactwo kraju już nie tylko w
ilości pieniądza, ale i w ilości dóbr zaspokajających potrzeby ludzi w danym kraju,
-8-
6. w krytyce merkantylizmu powstał liberalizm gospodarczy, podniesiono kwestię wolnorynkowej
gospodarki, mającej stopniowo eliminować dotychczasową politykę silnej ręki państwa,
7. krytycy merkantylizmu przygotowali grunt dla ekonomii klasycznej.
Dwaj merkantyliści włoscy Davanzatti i Montanari przygotowali grunt ilościowej teorii pieniądza w ten
sposób, że przybrała ona formę jasno sprecyzowanej nauki. Ujawniły się wówczas również mankamenty
postępującej wraz z gromadzeniem zapasów pieniądza zwyżki cen. O ile poprzednio potępiano konsumpcję
towarów luksusowych o tyle w omawianym zakresie zaczęto wskazywać na to, że nawet konsumpcja
artykułów zbytku może być pożądana, gdyż wpływa na zwiększenie chłonności rynku. W przeciwieństwie do
kupców dla przemysłowców, producentów stało się jasne, że właśnie niskie ceny wyrobów zadecydują o
masowej konsumpcji, a więc i o chłonności rynku wewnętrznego (niska cena, większe zakupy wyrobów).
Ponadto dokonała się również jeszcze inna zmiana w związku z coraz większym usamodzielnieniem się
kapitalistów, polityka silnej ręki państwa stała się wraz z upływem czasu coraz mniej pożądana (rewolucja od
merkantylizmu do liberalizmu).
Nie wszyscy zwolennicy krytyki merkantylizmu opowiadali się za wspomnianymi wcześniej zasadami.
Jednym z przedstawicieli licznego grona krytyków merkantylizmu, jednocześnie uważonych za prekursorów
ekonomii klasycznej był William Petty (żył w latach 1623-1687). Karol Marks uważał go za ojca ekonomii
klasycznej. Był wszechstronnym człowiekiem, lekarzem. Był autorem pracy pod tytułem „Arytmetyka
polityczna”, która jest uznawana za pierwszą rozprawę z zakresu statystyki (wyliczenie dochodu narodowego
Anglii pierwszy raz). Petty podkreślał , że bogactwo to ilość dóbr zaspokajających potrzeby ludzkie, a nie
pieniądz. Najostrzej podnosił kwestię, według której bogactwo tworzy praca ludzka, produkcja, a nie handel.
Był uważany za łagodnego zwolennika „liberalizmu”. Petty ostrożnie odchodził od silnej roli państwa,
charakterystycznej dla okresu merkantylizmu. Petty rozróżniał cenę arytmetyczną, czyli rynkową, cenę
państwową oraz cenę naturalną-wartość w sensie czegoś tworzonego przez pracę ludzką. Cena państwowa to
cena, którą narzuca państwo nie licząc się z ceną rynkową towaru- cena ustalana przez grę popytu i podaży.
Dudley North-17. wiek, kolejny przedstawiciel krytyki merkantylizmu, jest przedstawicielem
liberalizmu gospodarczego rozumianego jako gospodarki wolnorynkowej. Uważał, że nie tylko pieniądz
odgrywa dużą rolę, ale także jego odpowiednie użycie (wiedzieć jak-know how). Można mieć niedużo
pieniędzy, ale odpowiednio ich używać i odnieść sukces gospodarczy. Zwracał uwagę również na to, że
pieniądz nie musi być pieniądzem kruszcowym, że może być również pieniądzem papierowym. Krytykował
ilościową teorię pieniądza, która według niego powoduje inflację. Twierdził, że kwestia poziomu cen jest
sprawą skomplikowaną, nie można jej sprowadzać tylko do ilościowej teorii pieniądza.
Na przełomie 17.i 18. wieku pojawił się jeszcze jeden krytyk merkantylizmu-John Locke (1632-1704)-
twórca oświecenia angielskiego, wymyślił pojęcie czystej tablicy. Był głosicielem indywidualizmu w swych
pismach gospodarczych, uznawał również pracę za główne źródło wartości, uważał, że dzięki pracy
wytwarzane są różne dobra z otaczającej człowieka przyrody. Był twórcą ciekawej koncepcji własności
prywatnej jako dobra najwyższego, absolutnego. Zasłynął również jako propagator teorii liberalizmu
gospodarczego i wolnego rynku. Był zwolennikiem ilościowej teorii pieniądza. Twierdził, że pieniądz jako
twór umowny w społeczeństwie wpływa na zmiany cen towarów przede wszystkim przez zmiany swej ilości w
-9-
obiegu. Nie był konsekwentny w swoich poglądach. Można go zatem uważać za przedstawiciela ilościowej
teorii pieniądza, a także za zwolennika teorii jakościowej.
Wśród krytyków merkantylizmu przełomu 17. i 18. wieku znaleźli się również właśnie twórcy pieniądza
kredytowego i papierowego jak na przykład kupiec szkocki William Peterson (założyciel Banku Anglii) oraz
we Francji John Law (1674-1728), zaufany księcia Orleańskiego. Peterson to przykład praktyka i populizatora
idei pieniądza papierowego. Law doszedł do przekonania o konieczności zwiększania ilości pieniądza w
obiegu. W historii zasłużył sobie na miano ojca pierwszej galopującej inflacji. Law zrealizował emisję
pieniądza papierowego we Francji czyniąc państwo gwarantem zabezpieczenia pieniądza. Zaczął emitować
pieniądz pod zastaw ziemi właściwie nieistniejącej co spowodowało w początkach 18. wieku we Francji
inflację pieniądza francuskiego na niespotykaną skalę, wywołując ogromną deprecjację pieniądza, a co za tym
idzie panikę. Niefortunny eksperyment pieniężny Law’a stał się inspirujący dla wielu późniejszych projektów,
np. w czasie Wielkiej Rewolucji Francuskiej, gdy emitowano papiery bez pokrycia i w utopijnych poglądach
Augusta Cieżkowskiego. U schyłku 19. wieku w Niemczech, Francji i na ziemiach polskich podejmowano
próby stworzenia pieniądza rentowego opartego na ziemi.
W połowie 18. wieku działał znany szkocki filozof i ekonomista David Hume (1711-1776),
przedstawiciel oświecenia angielskiego. Przeprowadził generalną krytykę merkantylizmu i pomysłu John’a
Law’a, przeciwnik galopującej inflacji. Opowiadał się za inflacją powolną i kontrolowaną, stopniowym
wzrostem cen towarów, który miał sprzyjać rozwojowi przemysłu (tzw. pełzająca inflacja, nadmiar pieniądza
napędza koniunkturę, inwestycje). Hume uważany jest za klasyka teorii inflacji, uważał, że państwo powinno
czuwać nad emisją pieniądza, żeby nie przerodziło się to w hiperinflację. Hume był zwolennikiem liberalizmu,
ale dosyć ostrożnego. Pragnął pobudzić pracowitość ludzi nie na drodze przymusu administracyjnego, ale
poprzez oddziaływanie motywów ekonomicznych jak na przykład zysku (premiowanie daje dobre efekty).
James Steuart-Szkot, przedstawiciel krytyki merkantylizmu. Prowadził badania nad teorią wzrostu
gospodarczego, w swoich pracach przeszedł rewolucję do poglądów liberalnych. Uważał, że najważniejszym
zadaniem państwa jest utrzymanie równowagi pomiędzy podażą i popytem na rynku. Uważał, że cena dóbr jest
zawsze wypadkową pracy włożonej w wyprodukowanie danego dobra oraz poniesienia kosztów produkcji. Był
zwolennikiem tzw. teorii wartościo-twórczej roli pracy. Opowiadał się za emisją papierów wartościowych dla
obrotu wewnętrznego, zaś dla obrotu zewnętrznego pieniądza kruszcowego. Uważał, że każda zmiana ilości
pieniądza musi wywierać bezpośredni wpływ na ogólny poziom cen towarów. Ceny są mechanizmem
skomplikowanym ponieważ oddziałuje na nie zarówno ilość pieniądza jak też podaż, popyt społeczny,
konkurencja na rynku, itd. Był zwolennikiem pojęcia zysku pozytywnego (zyskując nikomu się nie zabiera).
Josiah Tucker-Szkot, przedstawiciel krytyki merkantylizmu. Był nauczycielem twórcy ekonomii
klasycznej Adama Smith’a. Uważał, że dobre są idee liberalizmu, ale państwo musi czuwać nad sytuacją
gospodarczą. Uważał, że naród to społeczeństwo, czyli suma poszczególnych jednostek. Cały naród będzie
wtedy bogaty, gdy poszczególne jednostki będą miały za cel bogacenie się.
-10-
Fizjokratyzm – połowa 18 wieku. Merkantylizm – kraje Europy Zachodniej i Francja. Zarzucono rozwój
merkantylizmu na rzecz rozwoju rolnictwa. Handel zagraniczny Francji rozwijał się słabo. Koniec 17 wieku,
rozwijało się zepsucie gospodarcze i ekonomiczne. Lata 40 – 50 18 wieku - była krytyka rozwoju złego
królestwa Francji, intelektualiści to zrobili.
Fizjokratyzm pochodzi od słowa fizis – natura, przyroda. Kierunek fizjokratyzmu to kierunek
rozwijający się w pierwszej połowie 18 wieku, jest związany z nazwiskiem Francois Quesnay’a (kene, 1694 –
1774) – lekarz nadworny króla Francji. Stał się on czołową postacią kierunku fizjokratyzmu. Wokół niego
skupiało się grono uczniów, którzy w przyszłości propagowali, popularyzowali i rozpowszechniali dzieła
swego mistrza. Jego uczniowie to między innymi: markiz Mirabean, baron Trosne, Turgot. Główna teoria
Quesnay’a rozwinęła się dopiero po 1750 roku, po 60 roku życia zaczął mówić o ekonomii – traktował ją jako
wycinek przyrody, tak jak życie natury tak życie społeczne rządzi się naturalnymi prawami. Organizm
ekonomiczny i społeczny traktował jako jeden organizm biologiczny. Wyróżniał on trzy podstawowe
koncepcje:
1. koncepcja jednego porządku naturalnego,
2. koncepcja jednego produktu czy produktywności,
3. koncepcja obiegu dóbr.
Założenia Quesnay’a co do pierwszej koncepcji wiążą się z założeniami szczególnego eksponowania
problematyki rolnictwa. We Francji w dynamicznym tempie rozwiało się rzemiosło i miasta. W tym samym
czasie katastrofalnie upadała wieś i rolnictwo. W tej sytuacji niedorozwoju rolnictwa pojawił się fizjokratyzm
jako kierunek biorący rolnictwo w obronę. Fizjokratyzm zakładał, że:
-
życie gospodarcze i społeczne jest wycinkiem natury, gospodarka musi opierać się na prawach
ekonomicznych (pierwszy raz wspomniane), a prawa ekonomiczne również są wycinkiem praw natury. Ta
kwestia bardzo wyraźnie znalazła swój wyraz w epoce ekonomii klasycznej. Ekonomię traktowano jako zbiór
praw rządzących życiem społecznym i gospodarczym;
-
fizjokratyzm zakładał również, że ekonomista ma obowiązek poznać prawa ekonomiczne i
stosować je w życiu. Im lepiej je pozna, tym lepiej będzie żył;
-
praw ekonomicznych nie tworzy państwo lecz człowiek, człowiek tylko poznaje prawo, bądź je
tylko odczytuje.
Druga koncepcja – założenie fizjokratów mówi, że jedynie rolnictwo jest produkcyjne. Fizjokraci
przyjmują, że tylko praca tworzy wartość (tak samo uważają później klasycy angielscy). Quesnay poszedł dalej
i ograniczył to pojęcie tylko do pracy wydatkowanej w sferze rolnictwa. Według niego tylko rolnictwa daje
wartość dodatkową i pomnożenie dochodów, dzięki niemu powstaje bogactwo. Wszelka inna praca nie tworzy
właściwie nowej wartości i nie tworzy pomnożenia wartości. Według fizjokratów handel również nie tworzy
żadnych dóbr, jest to tylko przesuwanie w czasie i przestrzeni tych samych dóbr. Następuje tylko przemiana,
przekształcenie istniejących form. Według Quesnay’a wcale nie każda praca w rolnictwie i nie każde rolnictwo
wytworzy nową wartość dodatkową (dodaną). Nową wartość wytworzy się tylko w rolnictwie wielkim,
nowoczesnym, ukapitalistycznionym. Fizjokraci uważali, że technika musi być wprowadzona właśnie na wsi,
-11-
uważali również, że nie ma sensu otaczać ochroną państwa przemysłu oraz rzemiosła ponieważ są to sfery
jałowe i nie tworzą nowej wartości.
Trzecia koncepcja – według fizjokratów tylko praca w rolnictwie jest produktywna, wszystkie prace we
wszystkich sektorach są konieczne, nawet praca jałowa nie oznacza pracy niepotrzebnej ponieważ wszystkie
prace mają ogromne znaczenie dla pracy w rolnictwie.
Quesnay przedstawił tablicę obiegu dóbr na podobieństwo organizmu biologicznego. W obiegu dóbr
uczestniczą trzy klasy: a) klasa rolników, gdzie Quesnay rozróżniał dzierżawcę od właściciela ziemi, b) klasę
właścicieli ziemskich, do której zaliczono całą administrację państwową wraz z królem na czele; uważał, że ta
klasa rządząca nie zajmuje się pracą na swojej ziemi ponieważ wydzierżawia ją rolnikom, c) klasa
przemysłowców, czyli klasa jałowa, niezależnie od gałęzi, działu i rodzaju rzemiosła czy przemysłu. W obiegu
dóbr za początek przyjął wytworzenie pewnych dóbr w poszczególnych klasach, wytworzenie nowych dóbr
dzieje się przede wszystkim w rolnictwie. Klasa właścicieli ziemskich (pojęcie klasa przyjął Marks, teraz
używamy pojęcia warstwa) ma zadania administracyjne, kulturowe i oświatowe. Klasa przemysłowa
przetwarza z kolei surowce na artykuły przemysłowe.
Tablica ekonomiczna Franciszka Quesnay’a.
5 miliardów rocznie produktu brutto (w liwrach z Tours)
nakłady
fundusz w dyspozycji klasy
pierwotne dochody właścicieli ziemskich z czynszu dzierżawnego jałowej
2
mld
2 mld a’
a
a’’ 1 mld
1 mld b
c
1 mld
1 mld b’’
b’ 1 mld
1 mld d
5 mld
2 mld, z których połowa
pozostaje jako fundusz
należący do klasy jałowej
Przyjmujemy, że stan wyjściowy odpowiada sytuacji po żniwach, i że roczny produkt brutto obejmuje
produkty żywnościowe i surowce. Ogólnie wartość produktu wynosi 5 mld liwrów z czego 4 mld przypada na
żywność, 1 mld na surowce. Klasa właścicieli ma w swojej dyspozycji zasób pieniężny w wysokości 2 mld
liwrów uzyskane z tytułu renty dzierżawnej od klasy produkcyjnej. Akt 1. – linia ab, jest to cyrkulacja
pomiędzy właścicielami, a farmerami (rolnikami). Pierwsi kupują u farmerów żywność za 1 mld liwrów,
produkty przepływają do właścicieli, pieniądze zaś do farmerów na linii ab. Akt 2. – linia ac, odpowiada
-12-
transakcji pomiędzy właścicielami, a klasą jałową, np. rzemieślnikami, towary płyną od właścicieli, a 1 mld
liwrów do rzemieślników. Akt 3. – linia cd, odpowiada cyrkulacji między klasą jałową, a farmerami. Pierwsi
kupują u farmerów żywność za otrzymany poprzednio 1 mld liwrów, drudzy mają już dwa miliardy dochodu
uwzględniając przy tym dochody uzyskane z aktu 1. Następuje akt 4. – linia a’b’, w którym farmerzy kupują od
klasy jałowej potrzebne narzędzia za 1 mld liwrów. Akt 5. – linia a’’b’’, dotyczy transakcji zakupu surowców u
farmerów przez klasę jałową za sumę 1 miliarda liwrów. Proces reprodukcji prostej jest zakończony. Stan
początkowy i końcowy jest taki sam i można powtórzyć wszystkie akty cyrkulacji produktów i pieniądza.
Tablica ekonomiczna została wydana w 1758 roku. Quesnay uznał tablicę ekonomiczną za szczyt myśli
ekonomicznej. Zapragnął możliwości wdrożenia tej koncepcji do praktyki.
Jego uczniowie: Wictor de Mirabean (1715 1789) – jego książka „Przyjaciel ludu” z 1757 roku mówiła
o ekonomice rolnictwa, inne „Teoria podatków” 1760, „Filozofia rolnictwa” 1763. Następny uczeń – Mercier
de la Riviere (1721 – 1793), zwalczał merkantylistów, głosił hasła ochrony własności, wolności ludzkiej i
poszanowania innych narodów. Inny uczeń – Pierre Samuel Dupont de Nemour (1739 – 1817) – pomagał
mistrzowi, publikował na łamach prasy, nadał szkole nazwę fizjokraci, bronił tezy o wyłącznej produktywności
rolnictwa, był także założycielem dynastii Dupontów, twórców wielkiej korporacji chemicznej w USA (do dziś
funkcjonuje, jedna z największych na świecie). Guillane Fransois Trosne (1728 – 1780), napisał pracę pod
tytułem „O społecznym znaczeniu wartości obiegu przemysłu i handlu” z 1777 roku. Krytykował poglądy
merkantylistów, że bogactwo rodzi się z handlu, dowodził, że cyrkulacja pieniędzy jest tylko odbiciem
rzeczywistego krążenia produktu, wprowadził do języka ekonomii pojęcie kapitał. Inny przedstawiciel tej
szkoły – opat Nicolas Baudean (1730 – 1792), założyciel i wydawca pisma „Ephemerides de citoyen”, które
stało się dogodnym forum szerzenia koncepcji i poglądów fizjokratów. Nazywał on Franciszka Quesnay’a
Konfucjuszem Europy. Wykazywał luki w dziełach mistrza, np. występowanie różnic w klasach, wskazywał
także na wytrącenie z normalnego obiegu produktów stanowiących przedmiot zbytku klasy jałowej.
1
Teoria klasyczna – charakterystyka myśli ekonomicznej Adama Smith’a i dywidend Ricardo.
Przeczytać ciekawy artykuł z czasopisma „Ekonomista” z 1998 roku, numer 5 – 6, Warszawa 1998, autor
Witold Kwaśniewski pod tytułem „Ekonomia klasyczna – spojrzenie z innej perspektywy.”.
Koniec 18 wieku to początek ekonomii jako nauki. Za właściwego twórcę ekonomii klasycznej uważa
się Adama Smith’a (1723 – 1790). Ekonomia klasyczna to cały ogromny nurt myśli ekonomicznej ciągnący się
na gruncie angielskim, a później francuskim. Prekursorzy szkoły klasycznej angielskiej to między innymi:
William Petty (1623 – 1687), opublikował następujące traktaty ekonomiczne (prace): „Traktat o podatkach i
daninach” 1662, ‘Słowo mądrym” 1663, „Anatomia polityczna w Irlandii” 1672, „Arytmetyka polityczna”
1676, „Przyczynek ...” 1682 – praca w języku łacińskim. Zmienił on teorię bogactwa narodowego, wprowadził
także dodatkową teorię czynników produkcji, w teorii pieniądza dodał uwagę o szkodliwości niedostatku i
nadmiaru pieniądza, teorii wartości wprowadził rozważania nad ceną, rentą i płacą, wprowadził też tzw.
syntetyczny miernik wartości tworzonej jednocześnie przez pracę i ziemię. Snuł również rozważania na temat
-13-
teorii płacy jako ceny naturalnej odpowiadającej minimum kosztów utrzymania, wokół której oscyluje jej cena
rynkowa, nazywana przez niego ceną polityczną.
Nicolas Barbon (1640 – 1698), lekarz, wykładowca medycyny, założył po wielkim pożarze Londynu w
1666 roku pierwsze towarzystwo ubezpieczeń od ognia. Najważniejsza jego praca to: „Rozprawa o handlu” z
1690 roku. Krytykował merkantylizm, stwierdził, że prawdziwym bogactwem państwa są jego zasoby
naturalne oraz dobra znajdujące się w ciągłym obiegu. Był również nominalistą, który twierdził, że wartość
pieniądza tworzy prawo.
Dudley North (1641 – 1691) oraz James Steuart (1712 – 1780) „Badania nad zasobami ekonomii
klasycznej” 1767, znalazło się w niej prekursorskie ujęcie rozwoju narodów.
Josiah (dżoszuła) Tucker (1723 – 1799), jego praca „Elementy handlu i teorii podatków” 1755, był to
zwarty wykład ekonomii, który bezpośrednio oddziałał na poglądy Adama Smith’a.
Adam Smith był etykiem, logikiem, ekonomistą, filologiem klasycznym, wykładowcą akademickim, a
później nauczycielem prywatnym księcia angielskiego (dzięki niemu dużo podróżował). Wpłynęły na niego
nurty oświecenia. Napisał „Teoria uczni moralnych” 1759, była to prezentacja jego światopoglądu, etyki i w
znacznym stopniu metody badań. Wnioski z pracy: człowiek rodzi się z pewnymi obciążeniami, każdy z nas
jest egoistą, posiada skłonność do gromadzenia bogactw, dąży do podziału pracy i organizacji pracy właściwej.
Te cechy są rozwijane i dzięki temu rozwinęło się społeczeństwo ludzkie. Przyjaźnił się z Dawidem Hume’em
(badania eksperymentalne), należał do Towarzystwa Ekonomicznego, poznał twórczość bezpośrednio Dudley’a
North’a, Joiah’a Tucker’a i James’a Steuart’a. We Francji był trzy lata (1764 – 1767), gdzie zapoznał się z
dziełami fizjokratów. Po powrocie do Wielkiej Brytanii w 1776 roku opublikował pracę pod tytułem „Badania
nad naturą i przyczynami bogactwa narodów” (inaczej „Bogactwo narodów”). Zmieniał często treść tej pracy.
Bogactwo narodów Adam Smith rozumie w sensie makroekonomicznym, a bogactwo jako dobra zaspokajające
potrzeby ludzkie. Smith odszedł od ujęcia pieniądza jak to było u merkantylistów, uważał, że pieniądz ułatwia
wymianę, ale nie odgrywa większej roli. Pieniądz jest dla niego rzeczą umowną, stąd też Smith’a uważa się za
prekursora późniejszej tzw. nominalistycznej teorii pieniądza. Według Smith’a żeby konsumpcja doszła do
skutku rzeczą konieczną jest wytwórczość dóbr, czyli produkcja. Wartość tworzy tylko i wyłącznie praca, tylko
poprzez pracę można dojść do bogactwa. Odrzuca pogląd fizjokratów, że tylko praca w rolnictwie tworzy nowe
dobra. Według Smith’a praca wszędzie wydatkowana jest pracą produkcyjną. W jego pracy było dużo
niekonsekwencji, Smith nie jest często do końca logiczny (ma rozbieżne poglądy). Smith nie precyzuje nazbyt
dokładnie gdzie przebiega granica pomiędzy pracą produkcyjną (wytwarzanie materialnych rzeczy) i
nieprodukcyjną (np. przekazywanie wiedzy). Stąd też późniejsza ekonomia klasyczna po Dawidzie Ricardo
odrzuca granicę między tymi pracami i każda praca jest dla nich produkcyjna. Za pracę produkcyjną Smith
uważał pracę wydatkowaną w sferze materialnej, czyli pracę robotników oraz rolników. Do pracy
nieprodukcyjnej zaliczał np. pracę nauczyciela, wytwarzanie produktów niematerialnych. Tylko praca
produkcyjna tworzy nową wartość. Smith nie był konsekwentny, tylko praca tworzy wartość, ale na pewnym
etapie rozwoju już nie tylko praca, ale i kapitał (pieniądze) i ziemia stają się czynnikami wartościotwórczymi.
Słaba strona Smith’a to podwójna teoria wartości. Smith podobnie jak jego nauczyciel Josiah Tucker uważał, że
momentem napędowym wszystkiego jest egoizm ludzki, dążenie do bogactwa. Dzięki temu człowiek staje się
-14-
bogaty i całe społeczeństwo staje się bogate. Smith mówił o człowieku ekonomicznym. Smith zapoczątkował w
ekonomii liberalizm, uważał, że jednostka powinna być wolna, może wzbogacić społeczeństwo. Miał poważny
wpływ na stworzenie doktryny liberalizmu (trzeba było przełamać monopol państwa). Uważał, że państwo
bardziej kontroluje niż pełni rolę interwencyjną. Przypisuje mu się to, że zapoczątkował szereg teorii
ekonomicznych (teoria pracy, teoria wartości, teoria kapitału). Teoria wartości Adama Smith’a – rozumiał
wartość w dwoisty sposób jako użyteczność pewnego towaru i jako możliwość nabywania innego dobra.
Wyróżniał wartość wymienną i wartość użytkową. Uważał, że wartość jest tworzona przez pracę lub poprzez
trzy czynniki. Na marginesie teorii wartości pojawiają się rozważania poświęcone mechanizmowi popytu i
podaży (trzy warianty, zależności między nimi – reguluje to ceny rynkowe). Zarysował też problem dumpingu i
nieuczciwej konkurencji.
Następcą Adama Smitha w teorii ekonomii klasycznej był Dawid Ricardo (1772 – 1823). W 1718 roku
opublikował swoje najważniejsze dzieło „Zasady ekonomii klasycznej i opodatkowania”. Praca ta pojawiła się
prawie 40 lat po „Bogactwie narodów”. W Wielkiej Brytanii był to okres gwałtownych zmian społecznych,
gospodarczych i politycznych (Wielka Rewolucja Francuska, wojny napoleońskie), był duży wzrost
gospodarczy, rozwój kapitalizmu, ale i czas drożyzny oraz gospodarki wojennej co pozwalało Dawidowi
Ricardo obserwować niczym w laboratorium gwałtowne zmiany cen, zysków, płac oraz alokację kapitału.
Dawid Ricardo pochodził z Hiszpanii (ucieczka przed prześladowaniami Żydów). Mieszkał też w Holandii. W
1809 roku ukazał się jego artykuł o wysokiej cenie kruszcu analizujący przyczyny deprecjacji pieniądza
papierowego emitowanego przez Bank Anglii. Groźby płynące z blokady kontynentalnej i późniejszy wybór
kierunków polityki gospodarczej znalazły odbicie w kilku esejach Ricardo, między innymi w rozprawie pod
tytułem „O wpływie niskich cen zboża na zyski od kapitału” z 1815 roku. W walce o tzw. prawa zbożowe
poświęcił wiele energii zasiadając w parlamencie w latach 1819 – 1823. Tylko dwa lata przeznaczył na
przygotowanie swojej największej pracy zachęcony przez James’a Mill’a (1773 – 1836), filozofa, pragmatyka
(utylitarysta), liberała w kwestiach ekonomicznych. Główną pracę Ricardo uznaje się często za szczytowe
osiągnięcie ekonomii klasycznej. Dawid Ricardo dorobił się fortuny przez operacje giełdowe w okresie bitwy
pod Waterloo (1815). Tezy jego teorii ekonomicznej: Ricardo nie był takim optymistą jak Adam Smith,
zwracał uwagę na zjawisko wypierania robotników przez maszyny w zakładach pracy oraz wzrastające
bezrobocie idące równolegle z rozwojem kapitalizmu, tzw. wielkoprzemysłowego (niszczenie maszyn tu się
pojawiło, powstały pierwsze związki zawodowe w Anglii, dopiero w 40 latach 19 wieku). Ricardo dostrzegał
sprzeczności pomiędzy sferami przemysłowymi, a właścicielami ziemi, co ma swoje odbicie w jego teorii.
Ricardo podkreślał znaczenie przemysłu i rozwoju liberalizmu gospodarczego. Ricardo przejął od Smith’a tezę,
że tylko praca tworzy nową wartość. Uważał, że kapitał cyrkulacyjny (czyli obiegowy) to pieniądz. Uważał, że
maszyny i urządzenia to tylko wytwór ludzkiej pracy i nie ma powodu do tego, żeby oddzielać rolę kapitału od
pracy. Z drugiej strony ziemia nie tworzy nic bez pracy. Wartość tworzona przez pracę musi ulec jego zdaniem
podziałowi dóbr. Zauważa sprzeczność pomiędzy pracą, a kapitałem oraz pomiędzy kapitałem, a właścicielami
ziemi. Według niego sprzeczność pomiędzy robotnikami, a kapitałem nie ma znaczenia. Opisał tzw. prawo
rynku, mówiące, że wystarczy produkować, a konsumpcja sama będzie rozwijać się w ślad za produkcją.
Według niego nie ma co się obawiać o bezrobocie, gdyż ciągle tworzone miejsca pracy będą musiały
-15-
przyjmować zwalnianych pracowników (cały czas jest zapotrzebowanie na siłę roboczą). Dostrzegał problem w
tym, że pomimo tego, że produkcja i ludność przyrasta to nie będzie przyrastać renta gruntowa (wartość ziemi
spada przy dużych gospodarstwach, intensywnie gospodarowanych). Uważał, że rośnie zapotrzebowanie na
artykuły ziemskie, a spada wartość ziemi, że zabraknie ziemi do uprawy. Jego praca stanowi bardzo dobry
komentarz do pracy Smith’a (brak błędów logicznych u Ricardo, był po prostu teoretykiem).
1
Kontynuatorzy myśli klasycznej. Krytyka kapitalizmu i liberalizmu na początku 19 wieku. Thomas
Robet Malthus (1766 – 1834), należał do warstwy oświeconego ziemiaństwa angielskiego, był pod wpływem
prądów płynących z rewolucyjnej Francji. Jego ojciec upatrywał nędzę ludności w nieracjonalnym działaniu
instytucji społecznych. Takie poglądy głosił francuski filozof i ekonomista markiz Marie Jean Antoine
Condorcet (1743 – 1794). W Anglii z kolei podobne poglądy głosił socjalista utopijny William Godwin (1756 –
1836). Bodźców do tego typu rozważań dostarczała na co dzień praktyka wczesnego kapitalizmu. Gwałtowne
uprzemysłowienie i urbanizacja zrodziły ogromną nędzę warstw najbiedniejszych. Na podstawie przemyśleń
Malthus’a powstało jego słynne dzieło z 1798 roku pod tytułem „Rozprawa o prawie ludności i jego
oddziałowywaniu na przyszły postęp społeczeństwa”. Prawo ludności wręcz bulwersowało Malthus’a i
środowiska uczonych. Malthus oparł się na dwóch oczywistych przesłankach: żywność jest niezbędna do
istnienia człowieka, pociąg płciowy jest czymś koniecznym i niezmiennym. Różnie kształtujące się przyrosty
ludności i środków utrzymania prowadzą do dramatycznej sprzeczności – ludność w razie przeszkód wzrasta w
postępie geometrycznym (tak jak teraz jest na przykład w Indiach), natomiast środki utrzymania wzrastają w
postępie arytmetycznym.
W USA w okresie 25 lat liczba ludności podwoi się (q = 2), dostępne środki utrzymania też się podwoją
(r = 2) – przykład Malthus’a. W następnych 25 – letnich okresach relacje między obiema wielkościami mogą
mieć charakterystykę:
Ludność (w mln osób) 4
8
16
32
64
itd.
Środki
utrzymania
3 4 5 6 7 itd.
(w jednostkach umownych)
W ramach niedoboru środków utrzymania w tej sytuacji rozpoczyna się po 25 latach, chyba że zajdą
inne przyczyny, które zachowają równowagę między tymi wielkościami. Prawdziwą przyczyną nędzy mas był
brak środków utrzymania dla rosnącej liczby ludności. Równowagę przywraca sama nędza ponieważ hamuje
rozrodczość, a także epidemie, wojny. Wzrost dobrobytu powoduje wyższą rozrodczość człowieka, ta z kolei
powoduje nadmiar rąk do pracy co obniża płace, poziom życia i w konsekwencji przyrost naturalny. To prawo
Malthus’a nosi nazwę żelaznego prawa pracy. Mówi ono w skrócie, że ograniczenie wysokości funduszu płac
do wielkości dostępnego zasobu środków utrzymania to sprowadzenie płacy do minimum kosztu utrzymania.
Malthus doszedł do wniosku, że należy prawnie uregulować wiek zawierania małżeństwa. Malthus głosił także
oryginalne poglądy w innych kwestiach ekonomii politycznej. Do najważniejszych jego rozpraw należą między
innymi: „Badania nad istotą i rozwojem renty politycznej” z roku 1815 oraz „Zasady ekonomii politycznej z
-16-
przeglądem możliwości praktycznego zastosowania” z 1828 roku. Malthus opracował teorię renty, z której
korzystał również Dawid Ricardo, teorię efektywnego popytu, którą zajął się po 100 latach Keynes. Punktem
wyjścia jest kwestia realizacji wytworzonego produktu. Nie mogą tego dokonać sami kapitaliści, którzy muszą
oszczędzać, z kolei robotnicy realizują tylko część produktu odpowiadającego ich płacom, kształtującym się na
poziomie minimum kosztów utrzymania. Łączny popyt kapitalistów i robotników jest niedostateczny i rodzi
sytuacje ogólnej nadprodukcji. Malthus uważał, że w takiej sytuacji lukę popytową wypełniają wydatki
ziemiaństwa, urzędników duchowieństwa i innych warstw nieprodukcyjnych. W ten sposób Malthus
zasygnalizował ogromne znaczenie popytu efektywnego dla utrzymania równowagi gospodarczej i
jednocześnie zrehabilitował właścicieli ziemi i samą rentę gruntową. Malthus prowadził z Ricardem polemikę
w kwestii ustaw zbożowych i polityki samowystarczalności żywnościowej Wielkiej Brytanii, reprezentował on
interesy arystokracji i ziemiaństwa (nie przyznawał się do tego nigdy oficjalnie).
Jean Baptiste Say (1767 – 1832), studiował w Anglii, poznał dzieło Smith’a, we Francji prowadził
działalność polityczną, był w opozycji do Napoleona, później był zmuszony do podjęcia samodzielnej pracy w
przemyśle w przędzalni bawełny. Napisał „Traktat o ekonomii politycznej” z 1803 roku, zainteresował nim
Napoleona. Od 1815 roku miał wykłady ekonomii politycznej na uczelniach paryskich, był publicystą,
popularyzatorem nauki ekonomii klasycznej, prac Smith’a i Ricardo. Prowadził polemikę z Malthus’em.
Pozostawił spójną doktrynę. W ujęciu Say’a ekonomia polityczna jest nauką o sposobach i zasadach tworzenia
podziału i konsumpcji bogactwa, zaspokajającego potrzeby społeczeństwa. Ekonomia polityczna jego zdaniem
poszukuje zasad i praw, ma przeto charakter nomotetyczny i jest zbliżona do nauk przyrodniczych. Uważał, że
ekonomia ma możliwość eksperymentowania, to jest przetwarzania praw w zasady i wdrożenie ich w praktykę
gospodarczą. Say wprowadził do systemu ekonomii klasycznej trzy bloki teoretyczne, tworzenie, podział i
konsumpcja bogactwa. Bogactwo jego zdaniem powstaje z produkcji rzeczy posiadających cechę użyteczności,
to jest właściwości pozwalających zaspokoić różne potrzeby ludzkie. Był zwolennikiem wartościotwórczej roli
pracy. Uważał, że gra rynkowa popytu i podaży odbywa się w granicach określonych użytecznością rozumianą
jako górna granica wartości wymiennej oraz kosztami produkcji, to jest dolnej granicy wartości wymiennej.
Praca jest tylko jednym z czynników w procesie wytwarzania użyteczności. Teoria wytwarzania bogactwa w
ujęciu Say’a opiera się na analizie procesu, w którym występują przedsiębiorcy określani jako przemysłowcy i
narzędzia będące zbiorem elementów rzeczowych. Przemysłowcy to zarówno robotnicy jak i organizatorzy ich
działalności. W terminologii Say’a przemysł to wszelka działalność sił fizycznych i umysłowych człowieka
związana z wytwarzaniem użyteczności, to jest na przykład rolnictwo, handel, rzemiosło, produkcja fabryczna.
Say rozwinął także teorię czynników produkcji – tym co łączy czynniki produkcji to jest praca, kapitał i natura
w procesie wytwarzania użyteczności jest wzajemne świadczenie usług, które uzasadniają otrzymywanie w
zamian dochodów. Say uważał, że praca, która przynosi jakiś efekt jest pracą produkcyjną (także praca
umysłowa). Say uważał, że wielką rolę we współczesnym świecie powinny pełnić szkoły ekonomiczne. Say
stał się prekursorem wielu wątków myśli ekonomicznej, nauki o kierowaniu i zarządzaniu. Rozwinął teorię
podziału, czyli czynników płacy, zysku i renty. Stworzył prawo zwane prawem rynków Say’a. Uważał, że
wykończony produkt z tą samą chwilą umożliwia zbyt innym produktom w całej wysokości swej wartości.
Oznacza to, że nie może zaistnieć sytuacja nadprodukcji prowadząca do kryzysu. Say odrzucał pogląd o
-17-
konieczności utrzymania popytu efektywnego jako warunku pełnej realizacji wytworzonego produktu. Say
wreście dowodził, że rynek rozszerza się wraz z produkcją (inaczej niż u Malthus’a). Znacznie mniej
oryginalnych twierdzeń można znaleźć w teorii konsumpcji, którą Say włączył do wykładów ekonomii
politycznej. Uważał, że konsumpcja jest tu potraktowana jako całkowite lub częściowe niszczenie
użyteczności, wartości rzeczy. Był zwolennikiem wykorzystania natury w procesie produkcji (czysta energia –
wiatr, słońce, spadająca woda i inne źródła).
James Steuart Mill (ojciec), żył w latach 1778 – 1836. obserwatorzy przemian społeczno-
ekonomicznych spostrzegli wiele nowych zjawisk, które miały charakter anomalii niedających się wyjaśnić w
ramach paradygmatów klasycznego i ricardiańskiego. Do takich zjawisk należały między innymi: kryzysy,
które przeczyły prawu rynków Say’a, wysoka produkcja środków utrzymania niezgodna z prawem ludności
Malthusa i teorią różniczkową Dawida Ricardo oraz koncepcją tzw. żelaznego funduszu płac. Wśród
ekonomistów nowej generacji początku 19 wieku pojawiły się tendencje do zmiany zakresu badawczego
ekonomii i stosowanych metod oraz akcenty dotyczące stosunków społecznych. Jednym z pierwszych
interpretatorów teorii Dawida Ricardo był James Steuart Mill, publicysta, urzędnik, historyk i filozof, blisko
związany z utylitarystą Benthamem. W 1817 roku napisał pracę „Historia brytyjskich Indii”, w której nisko
ocenił cywilizację indyjską ze względu na zasadę użyteczności, czyli pragmatyzmu. Mill i Ricardo przyjaźnili
się i prowadzili polemikę naukową. Pierwsza praca, która z tego wynikła w twórczości Mill’a miała tytuł
„Elementy ekonomii politycznej” z 1821 roku. Z treści dzieła oraz innych prac Mill’a wynika wniosek, że
główną zasadą wyjaśniającą zjawiska społeczne powinna być zasada użyteczności. Mill potrafił być radykalny
co do renty gruntowej, przy objaśnianiu teorii wartości strasznie się zaplątał, twierdząc że wartość starego wina
zależy nie tylko od nakładów pracy żywej, ale także uprzedmiotowionej, którą określał jako tzw. pracę
nagromadzoną. Uważał również, że kapitalista i robotnik są współwłaścicielami tego produktu, a ten drugi czyli
robotnik otrzymuje płacę jeszcze przed wytworzeniem i sprzedażą tego produktu, a więc jest kredytowany
przez pracodawcę. Zysk był dla Mill’a formą procentu, nie zaś potrąceniem z produktu pracy.
Następna postać to John Ramsay MacCulloch (1789 – 1864). Przez historyków ekonomii uchodzi on za
lojalnego oraz dogmatycznego zwolennika teorii Dawida Ricardo. Po analizie teorii Dawida Ricardo wskazał
on wpływ doktryny Adama Smitha i Dawida Ricardo w swoich poglądach, nie wykazywał także znajomości
rzeczy podczas obrony teorii wartości Ricardo, prowadził wywody na temat między płacą a zyskiem. Uważał,
że otrzymywanie zysku jest usprawiedliwione ze względu na ryzyko jakie ponosi właściciel kapitału, kapitał
jest po prostu dla niego zakumulowaną pracą. Stopa płac kształtuje się dwojako zgodnie z tezą o żelaznym
funduszu płac oraz na podstawie minimum kosztów utrzymania stanowiącego dolną granicę płacy roboczej.
McCulloch wypowiadał się również w sprawach polityki gospodarczej za tworzeniem związków zawodowych,
które mogą skrócić czas reakcji kapitału i przyspieszyć podwyżkę płac. Był on również jednym z pierwszych
ekonomistów, który popularyzował zasadę tworzenia funduszy celowych w ramach finansów publicznych.
Uważał również, że praca jest pewnym ciągiem operacji niezależnych od tego, czy wykona je człowiek,
-18-
maszyna czy zwierze (praca – W=siła – F razy przesunięcie – s). Co do zysku uważał on, że jest on częścią
wartości wytworzonej przez kapitał.
Nassau William Senior (1790 – 1864), doradca rządu angielskiego, był związany z tzw. szkołą
menczesterską, która była grupą działaczy walczących o likwidację ceł zbożowych. Senior napisał pracę pod
tytułem „Zasady nauki ekonomii politycznej” wydanej w 1836 roku. Zrewidował on teorię wartości opartej na
pracy, stworzył nową teorię kapitału, rozwinął teorię ilościową Malthusa, teorię pieniądza, handlu
zagranicznego (międzynarodowego). Wprowadził rozróżnienie pomiędzy nauką, a sztuką ekonomii politycznej.
Ekonomia polityczna według Seniora to nauka uniwersalna, pozytywna i dedukcyjna, pozwalająca się
wykorzystać. Nauka ekonomiczna opiera się na kilku elementarnych przesłankach, oczywistych i zrozumiałych
dla każdego. Te przesłanki to: chęć człowieka do uzyskania dodatkowego bogactwa kosztem możliwie
najniższego poświęcenia, skłonność do rozmnażania się, ograniczona tylko względami fizycznymi czy
moralnymi, bądź obniżeniem stopy życiowej, historyczny fakt wzrostu wydajności kapitału, prawo
zmniejszającej się wydajności w rolnictwie (to co zauważył Ricardo). Doszedł z tym do wniosku o naturze i
tworzeniu bogactwa, w której to stwierdził, że są to wartości uniwersalne, przy ich tworzeniu powinno się
uwzględniać czas i miejsce. Senior odrzucił ricardiańską teorię wartości opartą na pracy i wyprowadził wartość
z czynnika subiektywnego, tj. użyteczności z uwzględnieniem kryterium rzadkości. Senior interpretuje kapitał
jako rezultat abstynencji, tj. powstrzymania się od konsumpcji nieprodukcyjnej. W takim ujęciu praca i kapitał
staję się równorzędnymi, a zysk jest przeto wynagrodzeniem za poniesioną ofiarę abstynencji, a płaca za
rezygnację z odpoczynku. Był przeciwnikiem związków zawodowych, przy czym robotnik sam powinien dbać
o swoje interesy.
Klasycyzm francuski – charakteryzuje się tym, że można w nim odnaleźć wiele idei dość podobnych do
teorii Say’a. Jego przedstawiciele to między innymi: Pellegrin Rossi (1787 – 1848), Joseph Clement Garnier
(1813 – 1881), Frederick Bastiat (1801 – 1850) oraz Michel Chevalier (1806 – 1879). W Polsce natomiast ich
sympatykiem był August Cieszkowski. Rossi i Garnier powielili poglądy Say’a, Garnier był obojętny w
stosunku do spraw społecznych, Bastiat zajmował nieco odrębną pozycję. Chevalier był ministrem z czasów
panowania Napoleona 3., był zwolennikiem ingerencji państwa w życie społeczne i ekonomiczne. Bastiat był
obrońcą systemu kapitalistycznego, był zwolennikiem wolności gospodarczej, wszelkie negatywne strony
ówczesnego kapitalizmu tłumaczył brakiem wolności. Uważał, że produkcja jest jednym wielkim procesem
wymiany, w toku którego pracujący ludzie oddają sobie wzajemnie usługi. I tak na przykład płaca jest ceną
usługi za wyręczenie nabywcy określonego dobra w pracy, którą sam musiałby wykonać. Bastiat uważał, że nie
ma sprzeczności w systemie kapitalistycznym. Akcentował powszechną solidarność. Jego podstawowa praca to
„Harmonie ekonomiczne”. Do pracy Bastiata nawiązywały nurty klasycyzmu włoskiego i polskiego (August
Cieszkowski).
John Steuart Mill – syn Jamesa (1806 – 1873). Przedstawił swoistą syntezę czystego światopoglądu ego,
pragnął w istocie stworzyć pewnego rodzaju syntezę klasycyzmu z socjalizmem. Był wy w tradycji skrajnego
liberalizmu, nie dostrzegał społecznych aspektów życia. Rozwinął teorię homo economicus (człowiek
ekonomiczny), reguły wolnej konkurencji. Prawa ekonomiczne traktował jako reguły niezmienne. Uważał, że
jednostka jest egoistyczna (tak jak u Smitha). Stworzył oryginalną teorię wartości opartą na teorii kosztów
-19-
produkcji jako dochodów wszystkich trzech czynników produkcji (pracy, kapitału i ziemi). Teoria Johna
Steuarta Mill’a stanowi swoiste podsumowanie całego dorobku wczesnej epoki ekonomii klasycznej, czyli tzw.
liberalizmu gospodarczego. Na długie lata jego podręcznik ekonomii klasycznej stał się wykładnikiem teorii
ekonomii dla wielu myślicieli szkół ekonomicznych i polityków gospodarczych krajów Europy Zachodniej i
Stanów Zjednoczonych.
Ekonomia drobnomieszczańska – drugi obok nurtu ekonomii klasycznej nurt rozwoju ekonomii
początku 19 wieku. Twórcą ekonomii drobnomieszczańskiej jest Jean Charles Simonde de Sismondi (1773 –
1842). Jego koncepcje nie miały charakteru antykapitalistycznego, stanowiły one odmianę tzw. reformizmu
kapitalistycznego. Był on ekonomistą i historykiem, autorem 16 – tomowej „Historii Włoch”. Początkowo
właściwie tylko popularyzował idee Adama Smitha, dopiero później w „Nowych zasadach ekonomii
politycznej” z 1819 roku odszedł od założeń Smitha i podjął polemikę z Malthusem, Ricardem i Say’em.
Należał do kręgu ludzi, którzy dostrzegali, że wspaniały rozkwit techniki kapitalistycznej przyczynia się do
powstania zjawiska, w którym maszyny wypierają człowieka ustawicznie pogłębiając proces rujnującego go
bezrobocia. Uważał, że konkurencja wielkich fabryk i wraz z nią technicyzacja postępu wielkiego przemysłu
nieuchronnie spycha sfery drobnego rzemiosła do rzędu sfer nowych w tym nowym świecie nędzarzy. Uważał,
że klasy drobnomieszczaństwa i drobnych rzemieślników dzielą los bezrobotnego proletariatu, przy
jednocześnie rosnących zyskach stosunkowo niewielkiej grupy tzw. elity przemysłowców. Ta zdecydowana
obrona robotników i drobnych robotników czy właścicieli niewielkich zakładów sprawiła, że nadano mu miano
obrońcy ekonomii drobnomieszczańskiej oraz przedstawiciela teorii podkonsumpcji. W rozwoju gospodarczym
Sismondi widział przede wszystkim pogoń za zyskiem, masowe i głębokie procesy polaryzacji społecznej, w
sposób nieunikniony prowadzący do konfliktów i walk klasowych. Podstawowym jednak problemem było u
niego zapewnienie właściwego podziału wytworzonych bogactw, ponieważ niewłaściwy podział hamował cały
rozwój gospodarczy i społeczny. Przeciwstawiał się twierdzeniu Say’a i Ricarda, w którym produkcja miała
automatycznie zapewnić sobie rynki zbytu, a fabryki z reguły wykorzystywałyby swoje zdolności wytwórcze.
Przeciwstawiał się też twierdzeniom negującym kryzysy nadprodukcji, uważał, że są one nieuniknione dopóty,
dopóki wyzysk szerokich mas pracujących uniemożliwia im utrzymanie określonego poziomu egzystencji i
konsumpcji. Zgadzał się z teorią Malthusa akceptując jego teorię pauperyzacji, ale tylko w odniesieniu do
robotników, drobnego mieszczaństwa, ale nie do kapitalistów. Uważał, że kapitaliści bogacą się kosztem
szerokich mas społeczeństwa. Z ekonomią klasyczną łączyły go pewne podstawy metodologiczne, takie jak
traktowanie stosunków gospodarczych w skali makro, czy pojmowanie bogactwa całego narodu, ekonomii
politycznej, teorii płacy roboczej. W przeciwieństwie do klasyków podważał zasady liberalizmu
gospodarczego, odrzucał poglądy Bastiata w sprawach społecznych (z istniejącym złem w systemie można
walczyć przez ingerencję państwa), odrzucał też katastrofizm Malthusa, negował zasadniczy optymizm
klasyków. Zdaniem Sismondi’ego mała elastyczność produkcji wiąże się zarówno z czysto technicznymi
trudnościami wynikającymi z dostosowania do nowego profilu produkcji parku maszynowego istniejącego w
określonym zakładzie produkcyjnym, jak i siły roboczej.
-20-
Podsumowując teorię Sismondi’ego należy stwierdzić, że próbował on hamować tempo pewnych
przeobrażeń w gospodarce kapitalistycznej, zakładając stopniowanie zbyt szybkiego postępu technicznego.
Jako krytyk niewątpliwie był autorem wielu cennych spostrzeżeń i uwag, lecz nie potrafił nadać im bardziej
sprecyzowanej formy. W oczach wielu klasyków ekonomii niemal całkowicie dyskredytowało go pragnienie
wstrzymania tempa rozwoju gospodarczego i postępu technicznego, stąd też zarzucano mu anachronizm. Z
perspektywy czasu trzeba przyznać, że ekonomia Sismondi’ego wpłynęła na kierunki myślenia występujące w
drugiej połowie 19 wieku oraz powstającej od końca 19 wieku w polityce gospodarczej na ziemiach polskich
tzw. ekonomii polityczno-społecznej.
Socjalizm utopijny (jego protoplaści to między innymi: Platon, w czasach nowożytnych Thomas Morr
„Utopia – wyspa szczęśliwa” z 16 wieku, 17 wiek – Państwo słońca Campanella’iego, oświecenie angielskie
Bacona „Nowa Atlantyda”). Nurt ten datuje się na pierwszą połowę 19 wieku. Przedstawiciele tego nurtu –
poniżej.
Claude Henri de Saint – Simon (1760 – 1825). Zaprezentował własny model społeczeństwa i państwa
przyszłości, który zakładał, że władzę w nim sprawować będą dwie grupy społeczne: uczeni tworzący
akademię nauk oraz tzw. industrialiści (przemysłowcy) – w skład tej grupy mieli wchodzić członkowie
proletariatu jak i ludzie z grupy przedsiębiorców (bez sprzeczności między tymi grupami). Interesy jednej
grupy miały łączyć się ściśle z interesami drugiej grupy. Jego zdaniem tylko dwie siły tworzą bogactwo kraju i
społeczeństwa: praca i oszczędności. W przyszłym ustroju państwo powinno zapobiegać lenistwu jednych
poprzez czuwanie nad panującym porządkiem społecznym i wymuszanie pracy u innych. Zakładał między
innymi, że w przyszłym państwie powinien panować centralistyczny model zarządzania, rządy w tym państwie
powinna sprawować zarówno grupa uczonych jak i przemysłowców, uczeni powinni przygotowywać pewne
teorie, a przemysłowcy je wykonywać – model gospodarki centralnie planowanej. Saint- Simon był
zwolennikiem postępu technicznego, który wiązał z postępem nauki. Tworzył rodzaj religii złożonej z nauki i
techniki (religia nauki i techniki). Odszedł od założeń właściwego socjalizmu uznając w przyszłym ustroju
istnienie własności prywatnej przy jednoczesnej centralizacji władzy. Domagał się centralnego systemu
bankowego, przymusu pracy dla wszystkich, podziału dochodu proporcjonalnego do wkładu pracy
poszczególnych jednostek produkcyjnych. Tuż przed śmiercią wysunął postulat zniesienia prawa dziedziczenia
własności środków produkcji, które miały następnie przejść na własność państwa. Ekonomista ten dążył do
ewolucyjnego i stopniowego likwidowania własności prywatnej.
Prace Saint – Simon’a kontynuowali jego uczniowie: S. A. Bazard, B. P. Enfantin. Wydawali oni
czasopismo „Le Producteur” („Wytwórca”) w latach 1825 – 1826.
Charles Fourier (1772 – 1837), głosił on poglądy odmienne od mistrza Saint – Simon’a, był krytykiem
swoich czasów i kapitalizmu, dostrzegał konieczność zmiany ustroju na zasadzie bezkrwawej przebudowy,
realizacji zasad powszechnej harmonii, całkowitej reorganizacji społeczeństwa. Stworzył drobiazgowy nowy
model społeczny, który w przyszłości miał zastąpić państwo. Fourier wierzył, że w przyszłości zaniknie
instytucja państwa i narodu. Podstawową jednostką organizacyjną jego modelu społeczeństwa miały być tzw.
kooperatywy wytwórcze tzw. falangi. Od strony organizacyjnej falangi miały być zorganizowane w tzw.
falanstery. Z takich kooperatyw falang miał się w przyszłości składać cały świat. Praca miała być w falangach
-21-
dobrowolna, miały być one rodzajem spółek akcyjnych zakładanych przez kapitalistów i finansistów. Falanga
miała się składać z akcjonariuszy oraz socjetariuszy. Obowiązywało hasło – każdemu według jego pracy.
Fourier negował rolę państwa. Jego zwolennicy założyli czasopismo „Le Phalange”. Jego następca Victor
Considevant założył taką falangę w Texasie w Stanach Zjednoczonych, inni zwolennicy założyli falangę w
Belgii.
Robert Owen i anarchiści – Francja, połowa 19 wieku – na następnym wykładzie.
Robert Owen (1771 – 1858), był wielkim eksperymentatorem. W jego pracach pojawia się określenie
socjalizm jako nazwa nowego lepszego ustroju społecznego. Był przedsiębiorcą angielskim, który wprowadzał
w życie swoje eksperymenty (w swoich fabrykach). Owen pisał o nich w licznych publikacjach. Spośród nich
najważniejsze są: „Nowy pogląd na społeczeństwo, czyli rozprawy o kształceniu charakteru” z 1813 roku oraz
„Rewolucja w umysłach i postępowaniu ludzkości” z 1849 roku. Podstawą tych prac było założenie, iż
charakter człowieka jest pochodną warunków, w których jest on wychowywany. Robert Owen przeprowadził
eksperyment w upadających zakładach włókienniczych w New Lanark w Szkocji. Skrócił dzień pracy do 10,5
godziny, zakazał zatrudniania dzieci, założył fabryczny sklep spożywczy, z którego zyski przeznaczył na
prowadzenie szkoły publicznej. Pomógł utworzyć osiedlowy samorząd i propagował walkę z alkoholizmem,
wprowadził ubezpieczenie załogi od chorób (1813) i starości (1849). Doprowadził do szybkiego wzrostu
wydajności pracy co z kolei pozwoliło mu zgromadzić duży majątek. Drugi eksperyment tego typu polegał na
organizacji komuny w miejscowości New Harmony w stanie Indiana (USA). Działalność Owena doprowadziła
w efekcie do powstania spółdzielczości. Owen prowadził dalsze eksperymenty, w tym zastąpienie pieniądza
kruszcowego banknotami. Wprowadził też tzw. pieniądz pracy. Utworzył w Londynie w 1832 roku bazar
równoważnych produktów (Equitable Labour Exchanges). Bazar obsługiwali spółdzielcy, pracownicy za bony
pracy kupowali różne towary.
Radykalne wnioski z koncepcji Ricarda spowodowały ukształtowanie się wśród działaczy ruchu
robotniczego w Anglii i Stanach Zjednoczonych tzw. socjalizmu ricardiańskiego. Do wybitnych przedstawicieli
tego myślenia należą: Charles Hall (1740 – około 1820). W 1805 roku wydał on pracę pod tytułem „Efekty
cywilizacji”, w której zawarł krytykę kształtującego się kapitalizmu w Anglii.
William Thompson (1775 – 1833). W 1824 roku wydał pracę pod tytułem „Badania nad zasadami
podziału bogactwa”. Także krytykował kapitalizm w oparciu o moralność. Uważał, że ustrój kapitalistyczny
może ewoluować w kierunku zaproponowanym przez Roberta Owena.
John Bray (1809 – 1895) oraz John Gray (1789 – 1850). Pierwszy domagał się opracowania takiej
ekonomii politycznej, będzie służyć interesom klasy robotniczej. Gray wydał dwie prace: „Rozprawa o
szczęśliwości ludzkiej” z 1825 roku oraz „System społeczny” z 1831 roku. Od niego wywodzi się nurt
nazywany socjalizmem spółdzielczym. Ten odłam głosił zasadę pozostawienia własności prywatnej, lekarstwo
na mankamenty kapitalizmu upatrywał w rozwoju spółdzielczości. Uważał, że należy chronić producenta i
kupca.
-22-
Inny przedstawiciel ruchu socjalizmu ricardiańskiego to Thomas Hodgskin (1787 – 1869). W 1825 roku
wydał rozprawę pod tytułem „Obrona pracy”, w której krytykował pogląd o decydującej roli kapitału w
wytwarzaniu wartości i tym samym podważające rolę pracy. Hodgskin był również autorem popularnego
podręcznika ekonomii politycznej przeznaczonego dla robotników.
W nurcie socjalizmu spółdzielczego i drobnomieszczańskiego mieści się również francuski
przedstawiciel Jean Joseph Louis Blanc (1811 – 1882). Rozgłos przyniosły mu jego wystąpienia publiczne i
liczne publikacje, w tym najbardziej znana z 1839 roku pod tytułem „Organizacja pracy”. Był także politykiem.
Był on zwolennikiem wizji bezkrwawej rewolucji poprzez tworzenie tzw. warsztatów społecznych. Miało być
to zrzeszenie wytwórców tylko jednego zawodu z wybieranym zarządem. Dochód miał być dzielony na
jednakowe dla wszystkich płace, na pomoc starcom i chorym oraz na rozwój zakładu. Od Blanc’a wywodzi się
odłam blankistów.
Innym odłamem był odłam zapoczątkowany przez Pierra Josepha Proudhona (1809 – 1865). Rzucił
hasło własność to kradzież. Jego publikacje to: „Co to jest własność” (1840), „System sprzeczności
ekonomicznych, czyli ekonomia nędzy” (1846). Uważał on, że właściciel kapitału zabiera robotnikowi część
jego produktu, która powstała dzięki społecznemu podziałowi pracy. Uważał jednak, że likwidacja prywatnej
własności może zagrażać wolności człowieka ponieważ instytucja własności prywatnej pojawiła się wraz z
instytucją wymiany, przeto zniknie ona w procesie racjonalizacji wymiany. Taką wymianę mogą zapewnić
autonomiczne jednostki gospodarcze w ramach wzajemnie świadczonych usług – jest to tzw. koncepcja
mutualizmu. Koncepcja Proudhon’a była kontynuowana przez jego zwolenników, tzw. proudhonistów. Od
niego wywodzi się koncepcja zwana anarchizmem gospodarczym (funkcjonował do pierwszej wojny
światowej).
Człowiekiem, którego zaliczamy do socjalizmu utopijnego był jeszcze Johann Karl von Rodbertus-
Jagetzon (1805 – 1875). Był to pruski działacz polityczny, prawnik i ekonomista. Za jego najwybitniejsze
dzieło uważana jest praca „Przyczynek do poznania naszego ustroju społeczno-gospodarczego” z 1842 roku.
Był on zwolennikiem organicznej teorii państwa, sprawiedliwie dzielącego dobra społeczne. Opowiadał się za
pokojowymi reformami ustroju. Od niego wywodzi się odłam zwany socjalizmem państwowym.
Historyzm – ekonomia historyczna, tzw. historyzm, to kierunek składający się z całego szeregu różnych,
kolejno pojawiających się szkół. Przeciwstawiał się on podstawowym założeniom i tezom szkoły klasycznej w
ekonomii. Rozwijał się on głównie w 19 wieku w Niemczech. Na jego rozkwit wpłynęło wiele przyczyn,
między innymi uniwersalistyczna filozofia niemiecka, zwracająca uwagę na zagadnienia ogólno-społeczne,
tzw. duch państwa narodowego, kult narodowości, rozbicie gospodarcze Niemiec, rozwój tzw. idei ekonomii
narodowej.
Romantyzm historyczny – poprzednikiem właściwej ekonomii historycznej był tzw. romantyzm
historyczny. Jego twórcą na gruncie niemieckim był Adam Henryk Müller (1779 – 1829). W 1809 roku napisał
„Elementy nauki o państwie”. Müller najlepiej charakteryzuje zasadniczy czynnik historyzmu, w którym trudno
oddzielić zagadnienia czysto ekonomiczne od złożonego zespołu innych kwestii ideowych. Uważał on, że
zagadnień ekonomicznych nie można wyabstrahować spośród całości życia społeczeństwa, państwa i narodu.
Kolejne założenie jego koncepcji jest takie, że człowiek jest nierozerwalnie związany z całością społeczeństwa
-23-
i z jego istnieniem. Społeczeństwo jest z kolei integralnym elementem organizacji państwa. Z tych dwóch
założeń podstawowych Müller wysnuł wniosek: podporządkowanie człowieka instytucji państwa jest
właściwym ze względu na to, że jednostka ludzka nie byłaby sobą, gdyby nie mogła uwolnić się od więzi
społecznych i państwowych (jednostka musi być podporządkowana państwu). W ujęciu Müller’a
podporządkowanie państwu jednostek ludzkich miało wymiar znacznie bardziej duchowy niż administracyjny.
Podstawą jego poglądów ekonomicznych była nauka o państwie, a nie obserwacja gospodarującej jednostki.
Pod pojęciem bogactwa Müller rozumiał nie tylko wartości materialne, ale również duchowe, stąd też do
czynników produkcji oprócz pracy, ziemi i kapitału, zaliczał również czwarty czynnik – kapitał duchowy. Miał
się on składać z sumy idealnych dóbr społeczeństwa i decydować o możliwości wszelkiego rozwoju.
Kolejnym etapem historyzmu jest tzw. szkoła narodowa Friedricha Lista (1789 – 1846). Był znanym
działaczem i myślicielem. Przebywał w USA, był publicystą. Napisał pracę „Zarys amerykańskiej ekonomii
politycznej” z 1827 roku. List był także politykiem. Napisał dzieło „Narodowy system ekonomii politycznej”,
dalej jego dzieła nie ukazywały się, popełnił samobójstwo.
Historyzm. Friedrich List (1789 – 1846), Niemiec. Napisał „Narodowy system ekonomii politycznej” –
pierwszy tom dzieła (1841), reszta nie ukazała się. Narodowy system ekonomii politycznej List'a podkreślał
przeciwstawność wobec koncepcji głoszonych przez Adama Smith’a i Davida Ricardo. Za wyróżnik swojej
ekonomii List uważał przymiotnik narodowy. Naród dla niego był podstawą całego systemu jego poglądów.
Jego ekonomia miała służyć przede wszystkim interesom Niemiec, idei zjednoczenia politycznego i
gospodarczego. Warto zauważyć, że List pozostawił określenie ekonomia polityczna (z czasów nowożytnych,
ekonomii Davida Ricardo). Różnica pomiędzy ekonomią polityczną szkoły klasycznej, a ekonomią polityczną
szkoły historycznej List’a wynika z różnych punktów obserwacji zjawisk gospodarczych (podstawą jest
wspólnota gospodarująca grupy osób w ramach narodu). Schemat List’a to jednostka, naród, ludzkość. Naród
miał jednak podstawowe znaczenie dla Lista. Prawdopodobnie zamiarem Lista było stworzenie tzw. systemu
przejściowego, który miał służyć potrzebom narodu pozostającego w tyle za innymi pod względem poziomu
rozwoju, potrzebom tzw. wychowania przemysłowego (głównie w Prusach). W takich tylko warunkach jego
zdaniem można zaakceptować indywidualistyczny i kosmopolityczny system ekonomii klasycznej. List też
wprowadził obszerną analizę dziejów gospodarczych i częściowo politycznych krajów europejskich i USA.
Uważał, że jednostka ludzka tylko przez budowanie wspólnoty może zapewnić sobie przetrwanie i rozwój.
Następnym etapem po utworzeniu wspólnoty jest państwo i naród, które wypełniają współczesną
rzeczywistość. Rozważania historyczne doprowadziły Lista do ważnego uogólnienia: „oto na ziemi żyją obok
siebie narody na różnym poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego”. Polityką militarną określał bogactwo
narodu, państwa silne gospodarczo narzucają swoje panowanie narodom biedniejszym i podporządkowują je
swoim interesom gospodarczym. List był twórcą oryginalnej teorii stadiów rozwoju, wyliczył on ich pięć: stan
dzikości, stadium pasterstwa, stadium rolnictwa, stadium rolniczo-przemysłowe oraz stadium rolniczo-
przemysłowo-handlowe. Według Lista przechodzeniu narodu z jednego stadium do drugiego najlepiej służy
polityka wolnego handlu z narodami wyżej stojącymi.
-24-
List był także prekursorem teorii potencjału produkcyjnego, która zrodziła się z krytyki koncepcji
bogactwa głoszonej przez Smith’a. List odrzucał równie klasyczny podział pracy na produkcyjną i
nieprodukcyjną. Uważał, że szczególnie powinno chronić się przemysł i jego rozwój. Program lista w części
dotyczącej rozwoju narodowego potencjału wytwórczego obejmował między innymi postulat szybkiej
rozbudowy infrastruktury komunikacyjnej (sieci kanałów wodnych, dróg bitych, kolei, itd.).
Starsza szkoła historyczna to lata 40 – 60 19 wieku. Przedstawiciele tego kierunku to: W. Roscher (1817
– 1894), B. Hildenbrand (1812 – 1878) oraz K. Knies (1821 – 1898). Krytykowali oni szkołę klasyczną.
Punktem centralnym była krytyka praw naturalnych. Knies przeciwstawiał świat przyrody i społeczeństwa.
Uważał, że społeczeństwo cechuje nieustanna zmienność i ewolucja. Społeczeństwo podlega rozwojowi co
wyklucza istnienie praw naturalnych. W stosunkach społecznych dominuje wolność, a zatem ludzka wolność
nie jest do pogodzenia z determinizmem wynikającym z tego, że życiem człowieka kierują prawdy obiektywne.
W związku z ludzką wolnością wydarzenia historyczne mają niepowtarzalny charakter. Krytykowali oni
kosmopolityzm klasyków. Uważali, że ekonomia powinna być uprawiana z punktu widzenia określonego
narodu. Krytykowali metody abstrakcji stosowane przez klasyków. Historycy uważali, że to co istnieje to
społeczeństwo i zjawiska społeczne ze stroną ekonomiczną, prawną i religijną. Szczególnie krytykowali
indywidualizm ekonomiczny i homoeconomicus. Roscher napisał: „Historię ekonomiki narodowej w
Niemczech” (1874), pięciotomowy „System gospodarstwa społecznego” wydawany w latach 1854 – 1894 oraz
„Zarys wykładów o gospodarce państwa według metody historycznej” (1843). Hildenbrand od 1862 roku
wydawał tzw. „Roczniki gospodarcze i statystyczne”, napisał również „Gospodarka narodowa w teraźniejszości
i przyszłości” (1848). Knies napisał: „Ekonomię polityczną z punktu widzenia metody historycznej” (1853).
Młodsza szkoła historyczna – na następnym wykładzie.
16 stycznia zaliczenie dla osób, które chodziły na wykłady, przyjść z indeksami. Na ostatnim wykładzie
poda zakres zagadnień do egzaminu (test wyboru, będą grupy), także to co trzeba doczytać ewentualnie z
książki. Termin egzaminu – 28 styczeń 2002 rok, po godzinie 16 (poniedziałek).
Młodsza szkoła historyczna (nurt, który zaistniał pod koniec 19 wieku). Najważniejsi przedstawiciele tej
szkoły to Niemcy:
Gustaw von Schmoller (1838 – 1917),
Carl Menger,
Adolf Heinrich Wagner (1835 – 1917),
Max Webe (1864 – 1920),
Werner Sombart (1863 – 1941).
Cechy wspólne kierunku. Kontynuowali dzieło starszej szkoły historycznej (krytyka praw maturalnych,
założeń kosmopolitycznych, metod naukowych szkoły klasycznej, homoeconomicus, abstrakcyjnych modeli
gospodarczych). Próbowała wyjaśnić w jaki sposób narodził się kapitalizm. Według Max’a Webe’a kapitalizm
zrodził się z ducha reformy, podstawy kapitalizmu można znaleźć w mentalności protestantów żyjących w 18
wieku. Zwrócili oni uwagę, że kapitalizm czynił największe postępy w krajach protestanckiej Europy. Sombart
-25-
zwrócił uwagę na to, że duży wkład w rozwój kapitalizmu miała społeczność żydowska (pożyczki na procent,
handel – kupować tanio, sprzedawać drogo, Żydzi stworzyli grunt do powstania kapitalizmu). Młodsza szkoła
historyczna rozwinęła badania demograficzne i statystyczne.
Najmłodsza szkoła historyczna – odgałęzienie młodszej szkoły historycznej. Występował także inny
oddzielny nurt, tak zwany socjalizm z katedry.
Z nurtu historycznego wywodzi się kolejny nurt ekonomiczny – instytucjonalizm. Powstał on na gruncie
amerykańskim. Nazwa pochodzi od tego, iż twórcy tego kierunku zwracali uwagę na aspekty instytucjonalno –
prawne. Twórcą tego kierunku był Thornstein Veblen (1857 – 1929). Według Veblen’a ekonomia powinna być
badaniem ewoluującej struktury instytucjonalnej, traktującym instytucje jako nawyki myślowe akceptowane w
dowolnym czasie. Podstawowe cechy zachowania się ludzi nazwał instynktami. Za najważniejsze instynkty
kształtujące ekonomiczną działalność ludzi uważał instynkt rodzicielski, czyli dbanie o dobrobyt innych,
instynkt dobrej roboty, to jest tworzenie dóbr dobrej jakości oraz bezinteresowną ciekawość i zachłanność (tak
zwane dbanie o własny dobrobyt). Uważał, że gospodarka kierowana przez biznesmenów nie sprzyja
interesowi społecznemu. Wyrazem kultury pieniężnej jego zdaniem jest ostentacyjna konsumpcja, próżniactwo
i współzawodnictwo pieniężne.
Rewolucja marginalna – mamy tu kilka nurtów. Dwa razy w historii ekonomii używa się terminu
rewolucja. Jeśli chodzi o rewolucję marginalną to chodzi o zmianę podejścia do ekonomii. Na początku lat 70.
19 wieku opublikowano prace z tego zakresu:
-
pierwsza w Anglii W. S. Jewonsa pod tytułem „Teoria ekonomii politycznej” (1871),
-
druga w Wiedniu w Austrii K. Menger’a pod tytułem „Podstwy ekonomii” (1871),
-
oraz trzecia praca L. Walras’a pod tytułem „Elementy czystej ekonomii” (1874).
Uznaje się, że dały one (te trzy prace) początek trzem nowym szkołom:
1.
szkoła neoklasyczna Jewonsa,
2.
szkoła psychologiczna (inaczej austryjacka) Menger’a,
3.
szkoła matematyczna zwana lozańską (tam było najwięcej osób, które się tym zajmowały) lub
szkołą równowagi ogólnej.
Szkoły te różniły się między sobą, ale mimo to łączyło je to, że jednocześnie w trzech ośrodkach
pojawiła się koncepcja zasady malejącej użyteczności krańcowej jako podstawowego elementu teorii
ekonomicznej. Owa użyteczność marginalna jest podstawą wartości. Pojawia się tutaj nowa teoria wartości.
Mimo że, początek tej teorii uznaje się na lata 70., to już wcześniej byli autorzy piszący na ten temat. A.
Cournot podjął temat równowagi przedsiębiorstwa działającego w warunkach monopolu. Doszedł on do
wniosku takiego, że punkt zrównania utargu krańcowego jest optymalny z punktu widzenia jego finansowania.
H. Gossen sformułował prawo malejącej użyteczności krańcowej – w miarę wzrostu ilości dobra użyteczność
krańcowa maleje. Thünen sformułował zasadę, że ilość czynnika produkcji trzeba zwiększać do momentu
zrównania jego produktywności krańcowej z kosztem krańcowym. Była to zasada zrównania produktywności
krańcowej.
Zasady metodologiczne nowego kierunku. Podobnie jak klasycy marginaliści uważali ekonomię jako
naukę teoretyczną. Przedmiot ekonomii u marginalistów. Cechą procesu gospodarowania jest rzadkość dóbr i
-26-
rzadkość zasobów. Teoria ekonomiczna według marginalistów wyjaśnia związki zachodzące pomiędzy danymi
celami, a danymi ograniczonymi zasobami, mającymi alternatywne zastosowanie. Ekonomia mówi o tym jak
człowiek radzi sobie z ograniczonymi zasobami w świetle nieograniczonych potrzeb. Cechowało ich w
metodologii: indywidualizm metodologiczny, subiektywizm i pryzmat konsumpcji. Ich ekonomię
charakteryzuje również zasada maksymalizacji, znaczenie wielkości krańcowych, funkcjonalne ujmowanie
związków ekonomicznych i stosowanie matematyki jako narzędzia analizy ekonomicznej.
Szkoła austryjacka – główni przedstawiciele tej szkoły: C. Menger, F. Wieser, Böhm – Bawerk, L.
Mises, F. Hayek.
Teoria wartości – w teorii wartości szkoły austryjackiej mamy odrzucenie klasycznej teorii wartości
opartej na kosztach produkcji, gdzie przyczyny wartości szukamy w podaży. Krytyka klasycyzmu (szkoły
ekonomii klasycznej) mówi, że nie zawsze koszty poniesione w przeszłości określają teraźniejszą cenę. Cenę
określa użyteczność, a nie koszty. Decyduje popyt i konsument, a nie podaż i warunki produkcji. Nie można
wartości dóbr finalnych wyprowadzać z wartości czynników produkcji. Marginaliści proponują (szkoła
austryjacka), aby wartość czynników produkcji pochodziła z wartości dóbr finalnych, o których wartości
decyduje użyteczność.
Szkoła austryjacka stworzyła też teorię trójkąta Menger’a. Odkrycie Menger’a polegało na tym, że
stwierdził on, iż kosztem z tytułu zastosowania czynnika produkcji jest użyteczność utracona w skutek
niewykorzystania tego czynnika w najlepszy alternatywny sposób. Przedstawiciele szkoły austryjackiej
wypowiadali się również w sprawie wymiany. Dla nich wymiana jest rozumiana w odmienny sposób niż u
klasyków. Do wymiany dochodzi gdy użyteczność dóbr jest odmienna. Wymiana prowadzi do wyrównania
użyteczności krańcowej.
Teoria kapitału. Menger podzielił dobra na dobra bliższe i dobra dalsze. Dobra pierwszego rzędu
zaspakajają potrzeby konsumpcyjne, drugiego rzędu – kapitał. Kryterium jest odległość od konsumpcji. Kapitał
zatem tworzy dobra dalszych rzędów. Böhm – Bawerk podzielił dobra na dwa rodzaje: dobra bezpośrednie
związane z bezpośrednią konsumpcją i dobra pośrednie głównie służące do produkcji. Podzielił też dobra
konsumpcyjne na dwie kategorie: pierwotne czynniki produkcji – dla niego były to praca i ziemia oraz kapitał –
to druga kategoria jako pochodny tych pierwszych dóbr.