Zapytać generała
Komentarz • „Dziennik Polski” (Kraków) • 20 stycznia 2010
Ponieważ Ali Agca, który właśnie opuścił tureckie więzienie, zapowiadał ujawnienie szczegółów
zamachu na Jana Pawła II, media skwapliwie odnotowują każde jego słowo. Nawet prowadzący
śledztwo w sprawie zamachu na Jana Pawła II katowicki oddział IPN zamierza go przesłuchać.
Jednak przezorny Agca po staremu skrupulatnie przestrzega omerty, bo opuściwszy więzienie,
gdzie był względnie bezpieczny, musi schronić się za maską szaleńca. Toteż zapowiada rychły
koniec świata i wygłasza komunikaty, że jest „Chrystusem Wszechczasów”. W tej sytuacji
oczekiwanie, że Agca ujawni coś nowego w sprawie zamachu całkowicie mija się z celem. Już
prędzej należałoby pytać o takie szczegóły generała Wojciecha Jaruzelskiego i generała Czesława
Kiszczaka.
Nie można przecież wykluczyć, że zamach na Jana Pawła II mógł zostać zorganizowany na ich
suwerenną prośbę – bo nie ma przecież takiej rzeczy, której generał Jaruzelski nie uczyniłby dla
swego ukochanego socjalizmu realnego, a podówczas jednym z największych, a może nawet
największym zagrożeniem dla realnego socjalizmu w Polsce był właśnie Jan Paweł II. Jestem
pewien, że takiej prośbie naszych „ludzi honoru” prawdziwy Leonid Breżniew nie tylko by nie
odmówił, ale jeszcze nagrodził za inicjatywę Orderem Lenina. Więc jeśli IPN się nie zdecyduje, to
może chociaż redaktor Tomasz Lis przy najbliższej okazji zapytałby generała Jaruzelskiego o te
szczegóły?
Stanisław Michalkiewicz
Stałe komentarze Stanisława Michalkiewicza ukazują się w „Dzienniku Polskim” (Kraków).