Wst
ę
p do ksi
ę
gi Zohar
Autor: Baal Sulam
1. Gł
ę
bia m
ą
dro
ś
ci zawarta w ksi
ę
dze "Zohar" zamkni
ę
ta jest na tysi
ą
ce zamków, a j
ę
zyk ludzki jest biedny i
ubogi, i nie mo
ż
e słu
ż
y
ć
nam wystarczaj
ą
cym wyra
ż
eniem do tego,
ż
eby w pełni otworzy
ć
sens chocia
ż
by
jednego wyrazu z ksi
ę
gi "Zohar". I wyja
ś
nienia, zrobione przeze mnie, s
ą
niczym innym jak schodami,
ż
eby
pomóc ucz
ą
cemu wznie
ść
si
ę
na wysoko
ść
powiedzianego, zobaczy
ć
i nauczy
ć
si
ę
tego, co zawarte jest w
samej ksi
ę
dze. W ten oto sposób postanowiłem przygotowa
ć
zainteresowanego, wskaza
ć
mu drog
ę
, daj
ą
c
prawidłowe okre
ś
lenia i metod
ę
uczenia si
ę
ksi
ę
gi "Zohar".
2. Na pocz
ą
tku trzeba wiedzie
ć
,
ż
e wszystko, o czym mówi si
ę
w ksi
ę
dze "Zohar", i nawet legendy lub
przypowie
ś
ci, zawarte w niej - s
ą
wł
ą
czone w poj
ę
cie dziesi
ę
ciu sfirot, które nazwane s
ą
KaHa'B, HaGa'T,
NeHI'M i ich pochodne. Podobnie jak 22 litery j
ę
zyka komunikacyjnego i ró
ż
ne ich poł
ą
czenia s
ą
całkowicie
wystarczaj
ą
ce dla nas,
ż
eby zrozumie
ć
istot
ę
ka
ż
dego przedmiotu lub wiedzy, tak samo poj
ę
cie i poł
ą
czenie
dziesi
ę
ciu sfirot - wystarczaj
ą
ce do tego,
ż
eby otworzy
ć
cał
ą
m
ą
dro
ść
, ukryt
ą
w Ksi
ę
dze Niebios. W
rzeczywisto
ś
ci istniej
ą
tylko 3 ograniczenia, których powinni
ś
my przestrzega
ć
, nie wychodz
ą
c poza ich granice
podczas uczenia si
ę
"Zohar".
3. Ograniczenie pierwsze. Istniej
ą
4 kategorie w poznaniu, które s
ą
nazywane:
materia;
forma materii;
abstrakcyjna forma;
istota.
One istniej
ą
równie
ż
w dziesi
ę
ciu sfirot. I nale
ż
y wiedzie
ć
,
ż
e "Zohar" w ogóle nie zajmuje si
ę
takimi poj
ę
ciami jak
istota i abstrakcyjna forma, zawarta w dziesi
ę
ciu sfirot, a opisuje wył
ą
cznie materi
ę
lub ich formy objawione w
materii.
4. Ograniczenie drugie. We wszystkim, co istnieje w rzeczywisto
ś
ci Stwórcy, powi
ą
zane ze stworzeniem dusz i
formami ich istnienia, rozró
ż
niamy 3 aspekty:
ś
wiat Niesko
ń
czono
ś
ci;
ś
wiat Acilut;
trzy
ś
wiaty, które nazywaj
ą
si
ę
: Bria, Jecira, Asia.
Wiedz,
ż
e ksi
ę
ga "Zohar" opisuje wył
ą
cznie
ś
wiaty BE'A i nic innego. A
ś
wiat Niesko
ń
czono
ś
ci i
ś
wiat Acilut -
tylko na miar
ę
otrzymania od nich przez
ś
wiaty BE'A. "Zohar" absolutnie nie zajmuje si
ę
bezpo
ś
rednio
ś
wiatem
Niesko
ń
czono
ś
ci i
ś
wiatem Acilut.
5. Ograniczenie trzecie. W ka
ż
dym ze
ś
wiatów BE'A istniej
ą
3 kategorie:
10 sfirot,
ś
wiatło których
ś
wieci w ka
ż
dym ze
ś
wiatów;
wy
ż
sze dusze i dusze ludzi;
reszta rzeczywisto
ś
ci, w której istniej
ą
"anioły", "odzienia", "pałace" i detale, które s
ą
nieobliczalne.
Zawsze nale
ż
y wiedzie
ć
,
ż
e bez wzgl
ę
du na to,
ż
e w "Zohar" bardzo szczegółowo wytłumaczony jest ka
ż
dy detal
ka
ż
dego ze
ś
wiatów, główna uwaga jest skupiona na duszach ludzi, znajduj
ą
cych si
ę
w odpowiednim
ś
wiecie.
Tam gdzie wyja
ś
nia si
ę
inne kategorie, to dlatego,
ż
eby dowiedzie
ć
si
ę
, co otrzymuj
ą
od nich dusze. I o tym, co
nie jest powi
ą
zane z otrzymywaniem przez dusze, w "Zohar" nie ma
ż
adnego słowa. W zwi
ą
zku z tym, ze
wszystkiego opisanego we wst
ę
pie do ksi
ę
gi "Zohar", powinni
ś
my nauczy
ć
si
ę
wył
ą
cznie tego, co dotyczy
otrzymywania przez dusze.
W oparciu o to,
ż
e te 3 kategorie s
ą
fundamentalne i zapomnienie o nich lub wyj
ś
cie poza ich granice
natychmiast doprowadza do bł
ę
du w pojmowaniu, uznałem za konieczne bardzo dokładnie wyja
ś
ni
ć
istot
ę
tych 3
-ech kategorii na tyle, na ile było to w moich siłach,
ż
eby stało si
ę
to zrozumiałe dla ka
ż
dej duszy.
6. Jak wiadomo, 10 sfirot maja nazw
ę
: hochma, bina, tiferet, malchut i ich korze
ń
- keter. I jest ich 10, poniewa
ż
Page 1 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
sfira tiferet zawiera w sobie 6 sfirot, które nazywane: hesed, gwura, tiferet, necach, hod i jesod. I pami
ę
taj,
ż
e
wsz
ę
dzie, gdzie by
ś
my nie mówili o 10 sfirot, zawsze mamy na uwadze KaHa'B Tu'M.
Zawieraj
ą
one w sobie 4
ś
wiaty ABE'A, poniewa
ż
ś
wiat Acilut - jest to sfira hochma,
ś
wiat Bria - sfira bina,
ś
wiat
Jecira - sfira tiferet,
ś
wiat Asia - sfira malchut. Lecz nie tylko w ka
ż
dym ze
ś
wiatów jest 10 sfirot KaHa'B Tu'M, ale
i najdrobniejszy detal tego
ś
wiata równie
ż
zawiera 10 sfirot KaHa'B Tu'M.
7. Te 10 sfirot KaHa'B Tu'M w ksi
ę
dze "Zohar" nazwane s
ą
czterema kolorami:
biały - odpowiadaj
ą
cy sfirze hochma;
czerwony - odpowiadaj
ą
cy sfirze bina;
zielony - odpowiadaj
ą
cy sfirze tiferet;
czarny - odpowiadaj
ą
cy sfirze malchut.
Jest to podobne do optycznego urz
ą
dzenia, w którym s
ą
4 szkła, o kolorach opisanych powy
ż
ej. Wiec bez
wzgl
ę
du na to,
ż
e
ś
wiatło jest jedyne, jednak przechodz
ą
c przez szkła, ono nabiera barwy i wychodz
ą
z niego
cztery
ś
wiatła: białe, czerwone, zielone i czarne.
Ś
wiatło, znajduj
ą
ce si
ę
w ka
ż
dej ze sfirot, jest to
ś
wiatło Stwórcy, proste i jedyne, od rosz
ś
wiata Acilut, a
ż
do sof
ś
wiata Asia. A jego podział na 10 sfirot KaHa'B Tu'M odbywa si
ę
w kelim, które maja nazw
ę
KaHa'B Tu'M. Ka
ż
de
kli jest podobne do cienkiej zasłony, poprzez któr
ą
ś
wiatło Stwórcy dochodzi do otrzymuj
ą
cych. W ten sposób
ka
ż
de kli nadaje
ś
wiatłu inny kolor. Tak kli de-hochma
ś
wiata Acilut emanuje białe
ś
wiatło, czyli jest bez koloru,
poniewa
ż
kli de-Acilut jest podobne do samego
ś
wiatła i
ś
wiatło Stwórcy przechodz
ą
c przez nie, nie zmienia si
ę
w nim.
I w tym jest tajemnica powiedzianego w "Zohar" o
ś
wiecie Acilut: "On,
ś
wiatło i czyny Jego s
ą
jedno
ś
ci
ą
".
Zgodnie z tym,
ś
wiatło
ś
wiata Acilut okre
ś
lone jest jako białe
ś
wiatło. Za
ś
w przypadku kelim
ś
wiatów Bria, Jecira
i Asia, to
ś
wiatło, które przechodzi przez nie do otrzymuj
ą
cych, zmienia si
ę
i staje si
ę
ciemniejsze. W ten sposób
czerwone
ś
wiatło odpowiada binie, która jest
ś
wiatem Bria, zielone
ś
wiatło, jak
ś
wiatło sło
ń
ca, odpowiada tiferet,
który która jest
ś
wiatem Jecira i czarne
ś
wiatło odpowiada sfirze malchut, która jest
ś
wiatem Asia.
8. I oprócz powiedzianego jest w alegorii o czterech kolorach wa
ż
na uwaga. Wy
ż
sze
ś
wiatła nazywane
"sefer" (ksi
ę
ga), jak powiedziano w pierwszym dziale pierwszej cz
ęś
ci ksi
ę
gi Jecira: "I stworzył
ś
wiat swój z
trzech ksi
ą
g: z ksi
ę
gi (sefer), z pisarza (sofer) i z opowie
ś
ci (sipur)".
M
ą
dro
ść
(hochma) jest zawarta w ka
ż
dej ksi
ę
dze i otwiera si
ę
ucz
ą
cemu nie w białym kolorze, co jest w niej, a w
kolorach, którymi napisane litery ksi
ę
gi, w poł
ą
czeniu ze
ś
wiatłem hochma. W ksi
ę
dze s
ą
trzy kolory:
czerwony;
zielony;
czarny.
Tak
ś
wiatu Acilut, istot
ą
którego - hochma i cały on - Wy
ż
sze
ś
wiatło, odpowiada biały kolor, zawarty w ksi
ę
dze.
My nie poznajemy go, gdy
ż
ka
ż
de mo
ż
liwe ujawnienie w Ksi
ę
dze Niebios odbywa si
ę
w sfirot bina, tiferet i
malchut, które s
ą
trzema
ś
wiatami BE'A - kolorami, którymi jest napisana Ksi
ę
ga Niebios. Dlatego litery i ich
poł
ą
czenia s
ą
ujawniane w trzech wspomnianych kolorach i wył
ą
cznie za ich po
ś
rednictwem otwiera si
ę
ś
wiatło
Stwórcy dla otrzymuj
ą
cych.
Równie
ż
trzeba rozró
ż
nia
ć
: podobnie jak biały kolor w ksi
ę
dze jest fundamentem ksi
ę
gi i wszystkie litery s
ą
przez
niego objawione. I bez białego koloru niemo
ż
liwe byłoby istnienie liter i ujawnienie zawartej w nich m
ą
dro
ś
ci. Tak
samo
ś
wiat Acilut, który przedstawia sob
ą
sfir
ę
hochma, jest fundamentem otwarcia
ś
wiatła hochma, które
objawia si
ę
poprzez
ś
wiaty BE'A. I w tym jest tajemnica powiedzianego: "Wszystko w m
ą
dro
ś
ci stworzyłem".
9. I tak, jak powiedziano w drugim ograniczeniu, w ksi
ę
dze "Zohar" mówi si
ę
nie o
ś
wiecie Acilut jako takim,
poniewa
ż
on jest białym tłem w ksi
ę
dze. Bada si
ę
wył
ą
cznie jego
ś
wiecenie w 3-ech
ś
wiatach BE'A, które s
ą
kolorami, literami i ich poł
ą
czeniami, zawartymi w ksi
ę
dze. Objawia si
ę
to na 2 sposoby:
lub 3
ś
wiaty BE'A otrzymuj
ą
pod
ś
wietlenie
ś
wiata Acilut na swoim miejscu, kiedy
ś
wiatło wielokrotnie
zmniejsza si
ę
przy przej
ś
ciu parsy, znajduj
ą
cej si
ę
pod
ś
wiatem Acilut na tyle,
ż
e rozró
ż
niane jest
wył
ą
cznie jako
ś
wiecenie kelim de-Acilut;
lub
ś
wiaty BE'A wznosz
ą
si
ę
powy
ż
ej parsy na miejsce sfirot bina, tiferet i malchut de-Acilut i "ubieraj
ą
si
ę
"
na
ś
wiat Acilut, czyli otrzymuj
ą
ś
wiatło w miejscu jego
ś
wiecenia.
Page 2 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
10. Jednak alegoria nie odbija istoty cało
ś
ci, poniewa
ż
ksi
ę
ga m
ą
dro
ś
ci tego
ś
wiata jest to białe tło i farba liter, w
których nie ma ducha (ruach)
ż
ycia. I otwarcie m
ą
dro
ś
ci nie jest w ich istocie, a znajduje si
ę
poza ich granicami -
w umy
ś
le ucz
ą
cego si
ę
.
Wtedy, jak w stosunku do czterech
ś
wiatów ABE'A, które przedstawiaj
ą
sob
ą
Ksi
ę
g
ę
Niebios - cała m
ą
dro
ść
,
jaka tylko istnieje w rzeczywisto
ś
ci, jak duchowej, tak i materialnej, znajduje si
ę
w nich i wychodzi z nich.
W zwi
ą
zku z tym wiedz,
ż
e białe
ś
wiatło zawarte w ksi
ę
dze, same w sobie jest przedmiotem nauki, a 3 kolory
powołane do jego objawienia.
11. Obejrzyjmy, co przedstawiaj
ą
sob
ą
4 kategorie, opisane w pierwszym ograniczeniu:
materia;
forma materii;
abstrakcyjna forma;
istota.
Wyja
ś
ni
ę
je na rzeczywistych przykładach tego
ś
wiata. Na przykład, kiedy mówimy: "silny człowiek", "prawdziwy
człowiek" lub "kłamca" itd., to zgodnie z tym rozró
ż
niamy:
jego materiał, czyli ciało;
form
ę
, w która zanurzony jest materiał, czyli silny, prawdziwy lub kłamca;
abstrakcyjn
ą
form
ę
, tak jak byłoby mo
ż
liwym abstrakcyjnie przyj
ąć
form
ę
silnego, prawdziwego lub kłamcy
bez powi
ą
zania z materiałem człowieka i uczy
ć
si
ę
tych form nie zamanifestowanych w
ż
adnej materii lub
ciele, czyli uczy
ć
si
ę
wła
ś
ciwo
ś
ci siły, prawdziwo
ś
ci lub kłamstwa, rozró
ż
nia
ć
w nich warto
ś
ci lub braki,
wtedy, kiedy one s
ą
oddzielone od jakiejkolwiek materii;
istota człowieka.
12. I wiedz,
ż
e czwarta kategoria, która przedstawia sob
ą
istot
ę
człowieka bez materialnego wcielenia, nie jest
mo
ż
liwa do przyj
ę
cia, poniewa
ż
5 naszych organów zmysłów i nasze wyobra
ż
enie ujawniaj
ą
wył
ą
cznie czyny
istoty, lecz nie sam
ą
istot
ę
. Na przykład:
wzrok - rejestruje wył
ą
cznie fale od istoty widzianego, zgodnie ze
ś
wiatłem, które on odbija;
słuch - wył
ą
cznie sił
ę
oddziaływania fal d
ź
wi
ę
kowych jakiej
ś
istoty, przekazywanych przez powietrze;
powietrze na skutek oddziaływania siły d
ź
wi
ę
kowej fali uciska na przepon
ę
w uszach i w ten sposób my
słyszymy,
ż
e w naszym otoczeniu co
ś
si
ę
znajduje;
w
ę
ch - rejestruje powietrze wychodz
ą
ce od istoty, które podra
ż
nia nasze nerwowe ko
ń
cówki, reaguj
ą
ce na
zapach i wówczas odczuwamy zapach;
smak - jest to wynik kontaktu jakiej
ś
istoty z naszymi smakowymi receptorami.
W ten oto sposób, wszystkie nasze 4 organy zmysłów nie przedstawiaj
ą
nam niczego oprócz objawienia czynów
pochodz
ą
cych od jakiejkolwiek istoty, lecz w
ż
adnym wypadku nie sam
ą
istot
ę
.
I nawet najbardziej silne odczucie jak dotyk, zdolne rozró
ż
nia
ć
zimne i gor
ą
ce, twarde i mi
ę
kkie, równie
ż
nie
przedstawia sob
ą
nic innego, jak objawienie działa
ń
wewn
ą
trz istoty, lecz one s
ą
wył
ą
cznie przejawieniem istoty.
Mo
ż
na wystudzi
ć
gor
ą
ce i podgrza
ć
zimne, twarde mo
ż
na roztopi
ć
do płynnego stanu, a płyn odparowa
ć
,
doprowadzaj
ą
c go do stanu gazu tak,
ż
e nie b
ę
dzie mo
ż
na zarejestrowa
ć
go za pomoc
ą
naszych 5-ciu zmysłów.
Lecz bez wzgl
ę
du na to, istota pozostaje. Mo
ż
emy na nowo przywróci
ć
gaz w płyn, a płyn doprowadzi
ć
do stanu
twardego.
I jest zrozumiałe,
ż
e naszych 5 organów zmysłów w
ż
aden sposób nie objawi nam istoty, a wył
ą
cznie jej
przejawienie w działaniu. Nale
ż
y wiedzie
ć
,
ż
e wszytko to, czego nie mo
ż
emy przyjmowa
ć
w odczuciach, nie
mo
ż
e istnie
ć
równie
ż
w naszym wyobra
ż
eniu. A to, co nie przejawia si
ę
w wyobra
ż
eniu, nigdy nie b
ę
dzie istnie
ć
w naszych my
ś
lach i nie mamy
ż
adnej mo
ż
liwo
ś
ci pozna
ć
tego.
Przecie
ż
nie jest mo
ż
liwe osi
ą
gni
ę
cie istoty my
ś
l
ą
. Mało tego, nawet własnej istoty nie jeste
ś
my w stanie pozna
ć
.
Ja odczuwam i wiem,
ż
e zajmuj
ę
jaki
ś
obszar w tym
ś
wiecie,
ż
e jestem twardy, gor
ą
cy,
ż
e ja my
ś
l
ę
, itd., na
skutek objawienia działa
ń
mojej istoty. Lecz je
ż
eli zapytaj
ą
mnie: "Jaka jest twoja istota, z której wychodz
ą
Page 3 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
wszystkie te objawienia?" - nie b
ę
d
ę
wiedział, co mam na to odpowiedzie
ć
. Przecie
ż
Sterowanie uniemo
ż
liwia
osi
ą
gni
ę
cie istoty i my osi
ą
gamy wył
ą
cznie przejawienia i obrazy czynów wychodz
ą
cych z istoty.
13. Pierwsz
ą
kategori
ę
- materi
ę
, czyli objawienia działa
ń
jakiejkolwiek istoty otwieraj
ą
cej si
ę
nam, jeste
ś
my w
stanie przyj
ąć
całkowicie, gdy
ż
one w pełni wyja
ś
niaj
ą
, zadowalaj
ą
c nas, istot
ę
znajduj
ą
c
ą
si
ę
w materii. Dlatego
nie cierpimy z braku mo
ż
liwo
ś
ci poznania samej istoty i nie potrzebujemy jej tak samo, jak nie potrzebujemy 6-go
palca u r
ę
ki. Innymi słowy, poznanie materii, to znaczy objawienie działa
ń
istoty, jest całkowicie wystarczaj
ą
ce
dla naszych potrzeb i poznania, jak w poznaniu własnej istoty, tak samo w poznaniu ka
ż
dej innej istoty poza
nami.
14. Druga kategoria - forma materii, równie
ż
jest poznawana przez nas jasno i wystarczaj
ą
co, gdy
ż
poznajemy j
ą
w konkretach, w praktycznych do
ś
wiadczeniach, badaj
ą
c zachowania materii. I w ten sposób nabywamy cał
ą
nasz
ą
wiedz
ę
, na której w rzeczywisto
ś
ci mo
ż
na si
ę
oprze
ć
.
15. Trzecia kategoria jest to forma abstrakcyjna. Czyli po tym jak forma zamanifestowana w materii objawiła si
ę
w stosunku do nas, siła naszego wyobra
ż
enia pozwala całkowicie oddzieli
ć
j
ą
od materii i wyuczy
ć
lub zbada
ć
jako abstrakcyjn
ą
form
ę
, oddzielnie od ka
ż
dej materii, jak na przykład warto
ś
ci i pozytywne jako
ś
ci, o których
mówi si
ę
w morałach. Kiedy mówimy o wła
ś
ciwo
ś
ciach prawdy i kłamstwa, gniewu i egoizmu, itd., mamy na
uwadze ich abstrakcyjn
ą
form
ę
, woln
ą
od jakiejkolwiek materii. My nadajemy tej abstrakcyjnej formie warto
ś
ci i
braki.
Lecz wiedz,
ż
e stosunek do tej 3-ciej kategorii ze strony powa
ż
nych naukowców jest bardzo ostro
ż
ny, poniewa
ż
nie mo
ż
na oprze
ć
si
ę
na niej w 100%. Łatwo pomyli
ć
si
ę
w tym, co jest oddzielone od materii. Na przykład
idealista, je
ż
eli on nie jest religijny i wymawia abstrakcyjn
ą
kategori
ę
prawdy, mo
ż
e postanowi
ć
,
ż
e nawet dla
uratowania
ż
ycia ludzi od
ś
mierci,
ś
wiadomie nie wypowie
ż
adnego słowa kłamstwa, niech nawet cały
ś
wiat
przestanie istnie
ć
. Lecz nie takie jest zdanie Tory, która mówi: "Nie ma nic wy
ż
szego od uratowania Duszy".
A przecie
ż
, je
ż
eli by
ś
my zajmowali si
ę
badaniem prawdy i kłamstwa, kiedy one s
ą
wcielone w materi
ę
, wówczas
te poj
ę
cia byłyby przyjmowane przez nas z punktu widzenia korzy
ś
ci lub szkody dla materii. I wówczas, po
wielokrotnych eksperymentach, które prowadzone s
ą
w
ś
wiecie, rejestruj
ą
c wiele strat, które uczynili kłamcy i ich
kłamliwe mowy, i równie
ż
wielk
ą
korzy
ść
tych, którzy mówi
ą
prawd
ę
, którzy trzymaj
ą
si
ę
prawa, mówi
ć
tylko
prawd
ę
, doszliby
ś
my do wniosku,
ż
e nie ma bardziej wa
ż
niejszego stanu od prawdy, i nie ma niczego ni
ż
szego
od kłamstwa.
Je
ż
eliby idealista zrozumiał to, rzecz jasna zgodziłby si
ę
ze zdaniem Tory i przyj
ą
łby,
ż
e kłamstwo, je
ż
eli ono
ratuje od
ś
mierci nawet jedno ludzkie
ż
ycie, o wiele wa
ż
niejsze od wielko
ś
ci i warto
ś
ci abstrakcyjnej prawdy.
Przecie
ż
nie ma
ż
adnej rzeczywisto
ś
ci w tych abstrakcyjnych poj
ę
ciach trzeciej kategorii. I nie ma po co mówi
ć
o
abstrakcyjnych formach, które jeszcze nie weszły w materi
ę
tego
ś
wiata, jest to pusta strata czasu.
16. I po tym, jak zostały jasno podzielone 4 kategorie: materia, forma materii, abstrakcyjna forma i istota, na
przykładach zostało wyja
ś
nione,
ż
e:
w stosunku do czwartej kategorii, któr
ą
jest istota, my nie mamy mo
ż
liwo
ś
ci jej pozna
ć
;
badanie trzeciej kategorii mo
ż
e doprowadzi
ć
do bł
ę
du;
tylko pierwsza kategoria - materia i druga kategoria - forma wcielona w materi
ę
, zostały nam dane przez
Wy
ż
sze Sterowanie dla jasnego i wystarczaj
ą
cego poznania. Przecie
ż
, za ich pomoc
ą
mo
ż
na zrozumie
ć
równie
ż
realno
ść
duchowej istoty wy
ż
szych
ś
wiatów ABE'A. I nie ma w nich najmniejszego detalu, który by
nie zawierał w sobie tych czterech kategorii.
Je
ż
eli, na przykład, wzi
ąć
jak
ą
kolwiek cze
ść
ś
wiata Bria, to w niej s
ą
kelim czerwonego koloru, przez które
ś
wiatła
ś
wiata Bria przekazywane s
ą
do znajduj
ą
cych si
ę
w
ś
wiecie Bria. I kli
ś
wiata Bria, które posiada
czerwony kolor, przedstawia sob
ą
form
ę
ubran
ą
na istot
ę
, czyli ma odniesienie do pierwszej kategorii. I bez
wzgl
ę
du na to,
ż
e jest to tylko kolorowe
ś
wiatło, jest ono objawieniem i oddziaływaniem istoty. Mówili
ś
my,
ż
e
nigdy nie b
ę
dziemy w stanie osi
ą
gn
ąć
samej istoty, a wył
ą
cznie objawienia jej czynów. Przejawienie takiego
działania nazywamy istot
ą
materii, ciałem lub kli.
A
ś
wiatło Stwórcy, które "ubrane" jest w czerwony kolor i przenika przez niego przedstawia sob
ą
form
ę
"ubieraj
ą
c
ą
si
ę
" na istot
ę
, czyli nale
ż
y do drugiej kategorii. Dlatego widziane jest jako czerwone
ś
wiatło, co
wskazuje na jego "ubranie" i na to,
ż
e
ś
wieci ono poprzez istot
ę
, która przedstawia sob
ą
ciało i materi
ę
, czyli
czerwony kolor.
Page 4 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
Lecz je
ż
eli wyniknie
ż
yczenie oddzieli
ć
Wy
ż
sze
ś
wiatło od istoty, któr
ą
jest czerwony kolor, i zacz
ąć
uczy
ć
jej
samej, nie zanurzonej w istot
ę
, to poniewa
ż
ma to odniesienie do trzeciej kategorii, abstrakcyjnej formy, mo
ż
e
doprowadzi
ć
nas do bł
ę
du.
W zwi
ą
zku z tym istnieje zakaz nauki Wy
ż
szych
ś
wiatów i
ż
aden z prawdziwych kabalistów nie b
ę
dzie si
ę
tym
zajmowa
ć
, a tym bardziej ci, którzy poznali "Zohar". I nie ma co mówi
ć
o "istocie" nawet cz
ą
steczki stworzenia,
poniewa
ż
nie mamy mo
ż
liwo
ś
ci pozna
ć
jej. My nie u
ś
wiadamiamy sobie nawet istoty materialnego
ś
wiata, nie
mówi
ą
c ju
ż
o duchowych.
W ten sposób mamy 4 kategorie:
kli
ś
wiata Bria, które przedstawia sob
ą
czerwone
ś
wiatło i okre
ś
la si
ę
jako istota lub materiał
ś
wiata Bria;
napełnienie kli
ś
wiata Bria Wy
ż
szym
ś
wiatłem jest form
ą
materiału;
Wy
ż
sze
ś
wiatło jako takie, oddzielone od materii
ś
wiata Bria;
Istota.
W ten sposób, dokładnie zostało wyja
ś
nione pierwsze ograniczenie, mówi
ą
ce,
ż
e o dwóch kategoriach w
poznaniu - trzeciej i czwartej, w ksi
ę
dze "Zohar" nie mówi si
ę
ż
adnego słowa, a mówi si
ę
w niej wył
ą
cznie o
pierwszej i drugiej kategorii.
17. Wyja
ś
nijmy teraz drugie ograniczenie. Wiedz,
ż
e tak jak wyja
ś
nili
ś
my cztery kategorie w jednej cz
ą
stce
ś
wiata Bria, z reguły takie same jest odniesienie do czterech
ś
wiatów ABE'A ogólnie, w których kolory: czerwony,
zielony i czarny, w trzech
ś
wiatach BE'A przedstawiaj
ą
sob
ą
materi
ę
lub istot
ę
. A białe
ś
wiatło
ś
wiata Acilut jest
to forma wcielona w materi
ę
, czyli w 3 kolory, które nazwane BE'A. A
ś
wiat Niesko
ń
czono
ś
ci jest istot
ą
.
Jak mówili
ś
my w pierwszym ograniczeniu, nie jest dane nam pozna
ć
istot
ę
, która jest czwart
ą
kategori
ą
, ukryt
ą
w
ka
ż
dej istocie, nawet w istotach naszego
ś
wiata. Białe
ś
wiatło samo w sobie, "nie ubrane" w kolory
ś
wiatów
BE'A, czyli
ś
wiatło hochma "nie ubrane" w bin
ę
, tiferet i malchut, jest abstrakcyjn
ą
form
ą
, której my nie badamy.
O nim w "Zohar" nie mówi si
ę
nic. Mówi si
ę
wył
ą
cznie o pierwszej kategorii, czyli o trzech kolorach BE'A, które
uwa
ż
ane s
ą
za materiał i przedstawiaj
ą
sob
ą
trzy sfiry: bina, tiferet i malchut, a tak
ż
e o drugiej kategorii, która
przedstawia sob
ą
ś
wiecenie
ś
wiata Acilut "ubrane" w trzy kolory BE'A, czyli
ś
wiatło hochma ubrane w bin
ę
, tiferet
i malchut - form
ę
, kiedy ona wciela si
ę
w materi
ę
. Tylko te dwie kategorie s
ą
rozpatrywane w ksi
ę
dze "Zohar".
W zwi
ą
zku z tym, je
ż
eli ucz
ą
cy si
ę
nie b
ę
dzie wystarczaj
ą
co uwa
ż
ny w tym,
ż
eby jego my
ś
li i zrozumienia w
procesie uczenia ksi
ę
gi "Zohar" zawsze znajdowały si
ę
w tych kategoriach, on od razu b
ę
dzie bł
ą
dzi
ć
w tych
pytaniach, gdy
ż
pozbawi powiedziane rzeczywistego sensu.
18. Jak było wyja
ś
nione w odniesieniu do czterech
ś
wiatów ABE'A ogólnie, tak samo odnosi si
ę
to do ka
ż
dego
ś
wiata w odr
ę
bno
ś
ci i nawet do najmniejszej cz
ęś
ci ka
ż
dego ze
ś
wiatów, jak w rosz
ś
wiata Acilut, tak i w sof
ś
wiata Asia, poniewa
ż
jest w niej 10 sfirot KaHa'B Tu'M. I sfira hochma jest form
ą
, a bina, tiferet i malchut
materi
ą
, w któr
ą
zanurza si
ę
forma. Czyli jest to pierwsza i druga kategoria, badanie których odbywa si
ę
w
"Zohar". Lecz sfira hochma, kiedy nie jest obłóczona w bin
ę
, tiferet i malchut, pozostaj
ą
c form
ą
bez materii, w
"Zohar" nie jest rozpatrywana. Tym bardziej nie zajmuje si
ę
"Zohar" nauk
ą
istoty -
ś
wiatem Niesko
ń
czono
ś
ci.
Wi
ę
c zajmujemy si
ę
uczeniem sfirot bina, tiferet i malchut w ka
ż
dej cz
ęś
ci, nawet w
ś
wiecie Acilut, i nie
zajmujemy si
ę
badaniem abstrakcyjnej formy sfirot keter i hochmy oddzielnie, gdziekolwiek by si
ę
one nie
znajdowały, nawet w malchut w sof
ś
wiata Asia. Uczymy si
ę
ich tylko w tej mierze, w której one wcielone s
ą
w
bin
ę
, tiferet i malchut.
W ten sposób zostało wytłumaczone pierwsze i drugie ograniczenie: badaj
ą
cy "Zohar" poznaj
ą
wył
ą
cznie materi
ę
lub form
ę
materii (co jest pierwszym ograniczeniem), jak równie
ż
ś
wiaty BE'A, czyli
ś
wiecenie
ś
wiata Acilut w
tych
ś
wiatach (co jest drugim ograniczeniem).
19. A teraz obejrzymy trzecie ograniczenie. Bez wzgl
ę
du na to,
ż
e "Zohar" rozpatruje ka
ż
dy
ś
wiat tylko jako
sfirot, które s
ą
ś
wieceniem Wy
ż
szego
ś
wiatła w tym
ś
wiecie, lecz ze wszystkich elementów poziomów: nie
ż
ywy,
ro
ś
linny, zwierz
ę
cy, mówi
ą
cy, które s
ą
stworzeniami odpowiedniego
ś
wiata, głównym przedmiotem nauki "Zohar"
jest poziom mówi
ą
cy w ka
ż
dym
ś
wiecie.
Przykład istniej
ą
cy w naszym
ś
wiecie. Jak było powiedziane w "Przedmowie do ksi
ę
gi Zohar" p. 42, cztery
poziomy: nie
ż
ywy, ro
ś
linny, zwierz
ę
cy i człowiek, znajduj
ą
si
ę
w ka
ż
dym ze
ś
wiatów i nawet w naszym
ś
wiecie
Page 5 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
s
ą
czterema cz
ęś
ciami
ż
yczenia otrzyma
ć
. W ka
ż
dym z nich s
ą
równie
ż
4 poziomy: nie
ż
ywy, ro
ś
linny, zwierz
ę
cy
i człowiek.
Człowiek w tym
ś
wiecie powinien zasila
ć
si
ę
z czterech poziomów tego
ś
wiata: nie
ż
ywy, ro
ś
linny, zwierz
ę
cy i
człowiek - i dzi
ę
ki temu wzrasta
ć
. Przecie
ż
nawet w pokarmach człowieka s
ą
cztery elementy tych czterech
składowych, które wychodz
ą
z czterech poziomów: nie
ż
ywy, ro
ś
linny, zwierz
ę
cy i człowiek, w ciele człowieka. I
jest to:
ż
yczenie otrzymywa
ć
w
ś
wiecie niezb
ę
dno
ś
ci dla istnienia;
ż
yczenie otrzymywa
ć
ponad miar
ę
, niezb
ę
dn
ą
dla istnienia; pragnienie do nadmiaru i zdolno
ść
opanowania
wył
ą
cznie cielesnych
ż
ycze
ń
;
pragnienia do socjalnego nasłodzenia, jak władza i honory;
pragnienie do nauk.
Wychodz
ą
one z czterech cz
ęś
ci
ż
yczenia otrzymywa
ć
w człowieku:
ż
yczenie otrzymywa
ć
na miar
ę
niezb
ę
dno
ś
ci odpowiada nie
ż
ywemu poziomowi
ż
yczenia otrzymywa
ć
;
ż
yczenie otrzymywa
ć
cielesne nasłodzenie jest to ro
ś
linny poziom
ż
yczenia otrzymywa
ć
; te
ż
yczenia dane
s
ą
po to,
ż
eby powi
ę
kszy
ć
i całkowicie nasłodzi
ć
kli - mi
ę
so (basar) ciała;
ż
yczenie socjalnego nasłodzenia jest to zwierz
ę
cy poziom
ż
yczenia otrzymywa
ć
i te nasłodzenia
zwi
ę
kszaj
ą
ducha (ruach);
ż
yczenia wiedzy odpowiadaj
ą
poziomowi człowiek
ż
yczenia otrzymywa
ć
.
20. Teraz widzimy,
ż
e otrzymuj
ą
c od pierwszego poziomu - jest to niezb
ę
dne dla istnienia, z drugiego poziomu -
cielesne nasłodzenia, przewy
ż
szaj
ą
ce niezb
ę
dno
ść
dla istnienia, człowiek otrzymuje od ni
ż
szego od siebie
poziomu nie
ż
ywy, ro
ś
linny, zwierz
ę
cy. Lecz z trzeciego poziomu, który przedstawia sob
ą
socjalne
ż
yczenia, takie
jak władza, honory, on otrzymuje i napełnia si
ę
od równych sobie.
A z czwartego poziomu - pragnienia do nauk, on otrzymuje nasłodzenie i napełnia siebie od wy
ż
szego od siebie,
czyli od istoty m
ą
dro
ś
ci, która jest objawiona jako poj
ę
cie duchowe.
21. Podobnie do tego, istnieje podział równie
ż
w Wy
ż
szych duchowych
ś
wiatach. Przecie
ż
wszystkie
ś
wiaty s
ą
prototypem jeden drugiego w kierunku z góry w dół. Dlatego wszystkie poziomy nie
ż
ywy, ro
ś
linny, zwierz
ę
cy i
człowiek w
ś
wiecie Bria, maja to samo odniesienie w
ś
wiecie Jecira. A poziomy nie
ż
ywy, ro
ś
linny, zwierz
ę
cy,
człowiek
ś
wiata Jecira maj
ą
taki sam odbitek nie
ż
ywy, ro
ś
linny, zwierz
ę
cy i człowiek
ś
wiata Asia. I na koniec
nie
ż
ywy, ro
ś
linny, zwierz
ę
cy i człowiek
ś
wiata Asia maj
ą
odbitek jako nie
ż
ywy, ro
ś
linny, zwierz
ę
cy i człowiek w
naszym
ś
wiecie. I jest wytłumaczone w "Przedmowie do ksi
ę
gi Zohar",
ż
e:
nie
ż
ywy poziom w duchowych
ś
wiatach nazywany jest "pałace";
ro
ś
linny poziom nazywany jest "ubrania", "odzienia";
zwierz
ę
cy poziom nazywany jest "anioły";
poziom człowiek - s
ą
to dusze ludzi odpowiedniego
ś
wiata;
a 10 sfirot w ka
ż
dym
ś
wiecie - jest to Wy
ż
sze
ś
wiatło.
Dusze ludzi s
ą
centrum ka
ż
dego z
ś
wiatów. One otrzymuj
ą
napełnienie od całej duchowej realno
ś
ci
odpowiedniego
ś
wiata. Tak samo, jak człowiek w materialnym
ś
wiecie otrzymuje napełnienie od całej materialnej
rzeczywisto
ś
ci naszego
ś
wiata. Odbywa si
ę
to nast
ę
puj
ą
co:
w pierwszym stadium, którym jest
ż
yczenie otrzymywa
ć
na miar
ę
niezb
ę
dno
ś
ci, on otrzymuje
ś
wiecenie od
pałaców i ubra
ń
, które tam si
ę
znajduj
ą
;
w drugim stadium, które jest nadmiarem cielesnych
ż
ycze
ń
, które rozwijaj
ą
ciało (guf) człowieka, on
otrzymuje od aniołów znajduj
ą
cych si
ę
tam, czyli duchowe
ś
wiatło w ilo
ś
ci wi
ę
kszej ni
ż
jest niezb
ę
dne dla
istnienia, dlatego
ż
eby rozwin
ąć
duchowe kelim, w które ubrana jest jego dusza.
W pierwszym i drugim stadium człowiek otrzymuje od ni
ż
szych w stosunku do niego poziomów, którymi s
ą
pałace, ubrania i anioły znajduj
ą
ce si
ę
tam. Ich poziom jest poni
ż
ej poziomu dusz ludzi.
W trzecim stadium, które przedstawia sob
ą
socjalne
ż
yczenia, które rozwijaj
ą
ducha (ruach) człowieka, on
otrzymuje w tym
ś
wiecie od takich samych jak on. W ten sposób otrzymuj
ą
cy tam, otrzymuje równie
ż
i od
Page 6 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
równych sobie, czyli od wszystkich dusz znajduj
ą
cych si
ę
w tym
ś
wiecie. I za ich pomoc
ą
powi
ę
ksza
ś
wiatło ruach wypełniaj
ą
ce jego dusz
ę
.
W czwartym stadium
ż
yczenia, czyli w pragnieniu do nauk, on otrzymuje od sfirot odpowiedniego
ś
wiata, z
których otrzymuje HaBa'D swojej duszy.
Przecie
ż
dusza człowieka, znajduj
ą
ca si
ę
w ka
ż
dym ze
ś
wiatów, powinna rozwija
ć
si
ę
i doskonali
ć
od
wszystkiego, co znajduje si
ę
w tym
ś
wiecie. I jest to trzecie ograniczenie, o którym mówili
ś
my. Lecz ucz
ą
cy si
ę
powinien wiedzie
ć
,
ż
e bez wzgl
ę
du na to,
ż
e w ksi
ę
dze "Zohar" wszystkie elementy wy
ż
szych
ś
wiatów badane
s
ą
jako takie, b
ą
d
ź
to sfirot, dusze, anioły, odzienia czy pałace, mówi si
ę
w niej zawsze, wył
ą
cznie w odniesieniu
do duszy człowieka, która otrzymuje i zasila si
ę
od nich. I wszystko to jest ukierunkowane na wypełnienie potrzeb
duszy. Dlatego, je
ż
eli w nauce b
ę
dziesz trzyma
ć
si
ę
tej linii, to zrozumiesz wszystko i osi
ą
gniesz powodzenie na
swojej drodze.
22. Po wszystkim powiedzianym, pozostało nam, za pomoc
ą
10 sfirot opisa
ć
wszystkie materialne obrazy, które
spotykamy w ksi
ę
dze "Zohar", takie jak: wy
ż
ej i ni
ż
ej, wzniesienie i upadek, zmniejszenie i rozprzestrzenienie,
mały stan i du
ż
y, podzielenie i poł
ą
czenie si
ę
, liczby, itd. - wszystko, co ni
ż
sze swoimi działaniami, dobrymi lub
złymi, wywołuj
ą
w dziesi
ę
ciu sfirot. I na pocz
ą
tku wydaje si
ę
to dziwne: czy mo
ż
liwe jest to,
ż
e w Wy
ż
szych
ś
wiatach mog
ą
odbywa
ć
si
ę
zmiany na skutek działania ni
ż
szych?
I nawet je
ż
eli odpowiesz tak, to nie mo
ż
e to odbywa
ć
si
ę
w Wy
ż
szym
ś
wietle, które "ubiera si
ę
" w 10 sfirot i
ś
wieci w nich. Zmiany odbywaj
ą
si
ę
wył
ą
cznie w kelim sfirot, czyli w stworzonym. Przecie
ż
one były stworzone,
jako wcze
ś
niej nieistniej
ą
ce, razem ze stworzeniem dusz, dlatego
ż
eby ukrywa
ć
lub otwiera
ć
stopnie poznania,
na miar
ę
i tempo niezb
ę
dne dla dusz,
ż
eby doprowadzi
ć
je do po
żą
danego Ko
ń
cowego naprawienia. I działania
ich s
ą
podobne do działa
ń
optycznego urz
ą
dzenia stworzonego z czterech kolorowych szkieł: białego,
czerwonego, zielonego i czarnego.
Tak biały kolor w ksi
ę
dze, jej materiał i litery - wszystko to istnieje w trzech
ś
wiatach BE'A, gdzie znajduj
ą
si
ę
nowo stworzone kelim sfirot, a nie samo
ś
wiatło. I bł
ę
dnym b
ę
dzie uwa
ż
a
ć
,
ż
e istnieje to w
ś
wiecie Acilut, w
którym kelim 10 sfirot przedstawiaj
ą
sob
ą
całkowite podobie
ń
stwo swoimi wła
ś
ciwo
ś
ciami do
ś
wiatła. One s
ą
w
jedno
ś
ci z Wy
ż
szym
ś
wiatłem wypełniaj
ą
cym je, jak powiedziano w "Tikunej Zohar": "On,
Ś
wiatło i działania Jego
s
ą
jedno
ś
ci
ą
.", tzn.:
"On" oznacza istot
ę
sfirot, co jest tajemnic
ą
Niesko
ń
czono
ś
ci Stwórcy;
"
ś
wiatło Jego" - jest to
ś
wiatło wypełniaj
ą
ce sfirot, nazywa si
ę
ś
wiatło haja; poniewa
ż
ś
wiat Acilut jest
poziomem hochma i
ś
wiatło tego poziomu nazywa si
ę
ś
wiatłem haja, dlatego powiedziano - "
ś
wiatło Jego";
"działania Jego" - oznaczaj
ą
kelim sfirot.
Wszystko to przedstawia sob
ą
absolutn
ą
jedno
ść
. Lecz je
ż
eli jest to tak, jak mo
ż
na zrozumie
ć
to,
ż
e ni
ż
sze
wywołuj
ą
tam zmiany? I na dodatek trzeba zrozumie
ć
: je
ż
eli w tym
ś
wiecie wszystko jest Wy
ż
szym
ś
wiatłem i nie
ma
ż
adnych nowo-stworzonych stworze
ń
, to w jaki sposób rozró
ż
niamy w nim te trzy składowe, o których mówi
si
ę
w "Tikunej Zohar": "On,
Ś
wiatło i działania Jego jedno
ś
ci
ą
."? Czy
ż
by nie były one absolutn
ą
jedno
ś
ci
ą
?
23. Dlatego
ż
eby zrozumie
ć
to, nale
ż
y przypomnie
ć
sobie powiedziane w punkcie 17, gdzie jest wytłumaczone,
ż
e:
istota, zmuszaj
ą
ca rzeczywisto
ść
do istnienia, jest istot
ą
, której nie mo
ż
emy pozna
ć
ani w materialnym
ś
wiecie, ani w nas samych, a co wi
ę
cej w Zobowi
ą
zuj
ą
cym rzeczywisto
ść
do istnienia;
ś
wiat Acilut - jest form
ą
;
trzy
ś
wiaty BE'A - materi
ą
;
ś
wiecenie Acilut w BE'A - jest to forma "ubrana" w materi
ę
.
Niezb
ę
dnym jest zrozumie
ć
,
ż
e nazwa -
ś
wiat Niesko
ń
czono
ś
ci, nie jest nazw
ą
istoty zobowi
ą
zuj
ą
cej
rzeczywisto
ść
do istnienia, przecie
ż
"jak mo
ż
na da
ć
nazw
ę
temu, co nie jest poznane"? I tak, jak wyobra
ż
enie i
pi
ęć
organów zmysłów nie s
ą
w stanie objawi
ć
nam niczego, co ma odniesienie do istoty, nawet w naszym
materialnym
ś
wiecie, wi
ę
c w jaki sposób jest mo
ż
liwe my
ś
lenie lub słowa o Nim, o którym powiedziano -
Zmuszaj
ą
cy rzeczywisto
ść
do istnienia. A rozumie
ć
nazw
ę
ś
wiat Niesko
ń
czono
ś
ci nale
ż
y tak, jak jest okre
ś
lone
w trzecim ograniczeniu, gdzie mówi si
ę
,
ż
e wszystko, co jest powiedziane w ksi
ę
dze "Zohar", powiedziane jest
tylko w odniesieniu do dusz. (p.21)
Wi
ę
c nazwa "
ś
wiat Niesko
ń
czono
ś
ci" wyra
ż
a nie istot
ę
Zobowi
ą
zuj
ą
cego rzeczywisto
ść
do istnienia jako takiego,
a wskazuje na to,
ż
e wszystkie
ś
wiaty i wszystkie dusze wł
ą
czone s
ą
w Niego w Zamy
ś
le stworzenia, o którym
Page 7 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
powiedziano: "Koniec czynu - w pocz
ą
tkowym Zamy
ś
le". I jest on poł
ą
czeniem całego stworzenia do Ko
ń
cowego
naprawienia poł
ą
czonego w Stwórcy, o nazwie
ś
wiat Niesko
ń
czono
ś
ci.
I jest to tym, co nazywamy "pierwszy stan duszy" (Przedmowa do ksi
ę
gi "Zohar", p. 13), kiedy wszystkie dusze
istniej
ą
w Stwórcy, wypełnione wszystkimi nasłodzeniami, ko
ń
cow
ą
miar
ę
których otrzymuj
ą
w stanie Ko
ń
cowego
naprawienia.
24. Mo
ż
na zobaczy
ć
przykład z naszego
ś
wiata. Przypu
ść
my, człowiek chce zbudowa
ć
pi
ę
kny dom. W pierwszej
my
ś
li on rysuje dla siebie dom, ze wszystkimi jego pokojami i detalami, takim, jakim ma on by
ć
na koniec
budowy. I po tym, on tworzy plan prac ze wszystkimi detalami,
ż
eby wytłumaczy
ć
to pracownikom, ka
ż
dy detal w
swoim czasie: i deski, i cegły, i konstrukcje metalowe, i inne. I dopiero po tym, on w rzeczywisto
ś
ci przyst
ę
puje
do budowy domu i buduje go do samego ko
ń
ca, tak jak było zaplanowane w pierwszej my
ś
li.
I wiedz,
ż
e w
ś
wiecie Niesko
ń
czono
ś
ci, który przedstawia sob
ą
tajemnic
ę
pierwszego Zamysłu, całe stworzenie
ju
ż
zostało stworzone w swojej ko
ń
cowej doskonało
ś
ci. Jednak alegoria nie pokazuje nam całkowicie istoty,
poniewa
ż
u Stwórcy przyszłe i rzeczywiste s
ą
jedno
ś
ci
ą
, i Zamysł ko
ń
czy si
ę
w Nim, i do czynów nie s
ą
potrzebne Jemu
ż
adne instrumenty, w odró
ż
nieniu od nas. I dlatego jest to w Nim - realna rzeczywisto
ść
.
Ś
wiat Acilut - podobny do planu w my
ś
li ze wszystkimi detalami, który objawi si
ę
w nast
ę
pstwie, kiedy w
rzeczywisto
ś
ci rozpoczn
ą
budow
ę
domu. I zrozum pierwotny Zamysł, czym jest
ś
wiat Niesko
ń
czono
ś
ci i
dokładny plan w my
ś
lach, który w swoim czasie objawi si
ę
w praktyce - w obydwu nie ma nic ze stworze
ń
,
poniewa
ż
wszystko znajduje si
ę
jeszcze w zamy
ś
le i nic nie zostało wprowadzone w praktyk
ę
.
Tak samo jest i u człowieka: bez wzgl
ę
du na to,
ż
e on obmy
ś
li wszystkie detale (cegły, konstrukcje metalowe,
deski), które b
ę
d
ą
mu potrzebne podczas budowy, nie ma w tym jeszcze niczego, oprócz własnego my
ś
lowego
materiału. Nie ma w tym ani rzeczywistych desek, nie ma cegieł, nie ma w ogóle nic. I cała ró
ż
nica polega na
tym,
ż
e plan w my
ś
lach człowieka nie jest realn
ą
rzeczywisto
ś
ci
ą
, wówczas jak zamysł Stwórcy - jest to realna
rzeczywisto
ść
na nieporównanie wi
ę
kszym poziomie od realno
ś
ci rzeczywistych stworze
ń
.
Wi
ę
c wyja
ś
nili
ś
my tajemnic
ę
ś
wiata Niesko
ń
czono
ś
ci i
ś
wiata Acilut. Wszystko to, o czym si
ę
tam mówi, mówi si
ę
tylko w zwi
ą
zku z budow
ą
stworze
ń
, kiedy one jeszcze znajduj
ą
si
ę
w Zamy
ś
le i w niczym nie jest przejawiona
ich istota. Podobne jest to do planu budowy, który planuje człowiek: nie ma w nim desek, cegieł lub konstrukcji
metalowych, nie ma niczego.
25. Trzy
ś
wiaty BE'A i ten
ś
wiat przedstawiaj
ą
sob
ą
wcielenie planu w działanie, podobnie do tego, jak człowiek,
który w rzeczywisto
ś
ci buduje dom, przywozi deski, cegły i pracowników, i tak czyni do ko
ń
ca budowy. Zgodnie z
tym, Wy
ż
sze
ś
wiatło
ś
wieci w
ś
wiatach BE'A. W tej mierze, w której dusze powinny otrzyma
ć
, osi
ą
gn
ąć
swój
finał, ono "odziewa si
ę
" w dziesi
ęć
kelim KaHa'B, HaGa'T i NeHI'M, które s
ą
realnymi kelim w stosunku do
Stwórcy, to znaczy one nie nale
żą
do Stwórcy, a s
ą
stworzone jako wcze
ś
niej nieistniej
ą
ce, dla potrzeby dusz.
26. Z pokazanego przykładu mo
ż
na zrozumie
ć
, jak trzy cz
ęś
ci, w planie tego, kto postanowił budow
ę
domu, s
ą
poł
ą
czone ze sob
ą
z punktu widzenia przyczyny i skutku, korzeniem którego - jest pierwotny Zamysł. Przecie
ż
nie objawi si
ę
w wymy
ś
lonym przez Niego planie
ż
aden detal inaczej od tego, jak był wymy
ś
lony w pierwotnym
planie. I podczas budowy, w praktyce b
ę
dzie manifestowa
ć
si
ę
wył
ą
cznie to, co jest w detalach w stworzonym
planie.
I z tego zrozum,
ż
e w stosunku do
ś
wiatów, nie ma w nich
ż
adnego najmniejszego odnowienia, które by nie
wychodziło ze
ś
wiata Niesko
ń
czono
ś
ci, z pierwszego stanu dusz znajduj
ą
cych si
ę
tam w swojej doskonało
ś
ci
Ko
ń
cowego naprawienia.
Znajduje si
ę
tam wszystko, co otworzy si
ę
, a
ż
do Ko
ń
cowego naprawienia, i od samego pocz
ą
tku schodzi ze
ś
wiata Niesko
ń
czono
ś
ci w
ś
wiat Acilut, jak my
ś
lowy plan w pokazanym przykładzie rodzi si
ę
z pierwotnego
zamysłu. A ze
ś
wiata Acilut ka
ż
dy detal schodzi w
ś
wiaty BE'A, jak z my
ś
lowego planu w przykładzie schodz
ą
wszystkie detale, które realizuj
ą
si
ę
przy budowie domu w praktyce.
Wi
ę
c nie ma najmniejszej cz
ą
steczki stworzonej w tym
ś
wiecie, która by nie miała pochodzenia ze
ś
wiata
Niesko
ń
czono
ś
ci, gdzie dusze znajduj
ą
si
ę
w pierwszym stanie. I ze
ś
wiata Niesko
ń
czono
ś
ci wszystko schodzi w
ś
wiat Acilut, to znaczy do ka
ż
dej nowej cz
ą
stki realnie istniej
ą
cej w naszym
ś
wiecie. Ze
ś
wiata Acilut, to nowe
schodzi w trzy
ś
wiaty BE'A, gdzie realnie otwiera si
ę
w działaniu i objawia si
ę
, jako stosunek Stwórcy do
stworzenia, w
ś
wiecie Jecira, w
ś
wiecie Asia, a
ż
do najni
ż
szego, znajduj
ą
cego si
ę
w tym
ś
wiecie.
Page 8 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
I wychodzi na to,
ż
e nie ma nic nowego istniej
ą
cego w
ś
wiecie, co by nie miało pochodzenia z ogólnego korzenia
w
ś
wiecie Niesko
ń
czono
ś
ci Stwórcy i jego indywidualnego korzenia w
ś
wiecie Acilut, nie przeszłoby nast
ę
pnie
poprzez
ś
wiaty BE'A, staj
ą
c si
ę
stworzeniem i wcielaj
ą
c si
ę
w ko
ń
cu w naszym
ś
wiecie.
27. Razem z tym nale
ż
y zrozumie
ć
,
ż
e wszystkie te zmiany opisane w
ś
wiecie Acilut nie dotycz
ą
samego
Stwórcy. Mówi si
ę
wył
ą
cznie o duszach w tej mierze, w której one otrzymuj
ą
od
ś
wiata Acilut poprzez 3
ś
wiaty
BE'A. I ten
ś
wiat ma taki sam stosunek do
ś
wiata Niesko
ń
czono
ś
ci, jak wcze
ś
niej opisany my
ś
lowy plan do
pierwotnego Zamysłu. Lecz w obu tych
ś
wiatach (i w
ś
wiecie Niesko
ń
czono
ś
ci, i w
ś
wiecie Acilut) jeszcze nie ma
ż
adnych dusz. Podobnie jak i w planach my
ś
lowych człowieka, przecie
ż
nie ma w naszym mózgu
ż
adnych
desek, cegieł lub konstrukcji metalowych do budowy domu.
Dusze zaczynaj
ą
otwiera
ć
si
ę
w
ś
wiecie Bria. I dlatego kelim dziesi
ę
ciu sfirot, które mierz
ą
wielko
ść
i tempo ju
ż
realnych dusz, nie maj
ą
odniesienia do samego Stwórcy. One s
ą
wył
ą
cznie ponownie stworzone, poniewa
ż
w
Wy
ż
szym
ś
wietle nie mo
ż
e by
ć
ż
adnych zmian i
ż
adnej ilo
ś
ci. I dlatego porównujemy kelim dziesi
ę
ciu sfirot
trzech
ś
wiatów BE'A z kolorami: czerwony, zielony i czarny. I jest niemo
ż
liwym nawet pomy
ś
le
ć
,
ż
e one s
ą
Wy
ż
szym
ś
wiatłem, gdy
ż
w nim nie mo
ż
e by
ć
ż
adnego odnowienia.
Lecz
ś
wiatło "ubrane" w dziesi
ęć
kelim
ś
wiatów BE'A jest wy
ż
sz
ą
i prost
ą
jedno
ś
ci
ą
, bez najmniejszej zmiany. I
tak samo
ś
wiatło wypełniaj
ą
ce ni
ż
sze kli w
ś
wiecie Asia - jest proste, bez najmniejszej zmiany, poniewa
ż
samo w
sobie
ś
wiatło jest jedno. A wszystkie zmiany w
ś
wieceniu Stwórcy odbywaj
ą
si
ę
poprzez kelim sfirot, które nie s
ą
Wy
ż
szym
ś
wiatłem, i u których wspólnie s
ą
trzy wy
ż
ej wspomniane kolory. W ka
ż
dym detalu, za pomoc
ą
tych
trzech kolorów, tworzy si
ę
niezliczona ilo
ść
zmian.
28. Rzecz jasna,
ż
e kelim dziesi
ę
ciu sfirot
ś
wiatów BE'A otrzymuj
ą
od
ś
wiata Acilut wszystkie cz
ą
steczki ka
ż
dej
zmiany, znajduj
ą
ce si
ę
tam jako my
ś
lowy plan wszystkich detali, które w swojej kolejno
ś
ci b
ę
d
ą
realizowane przy
budowie
ś
wiatów BE'A.
Kelim dziesi
ę
ciu sfirot KaHa'B Tu'M
ś
wiatów BE'A, otrzymuj
ą
od odpowiednich im kelim KaHa'B Tu'M w
ś
wiecie
Acilut, czyli z planu my
ś
li, znajduj
ą
cego si
ę
tam. W ten sposób,
ż
e ka
ż
da cz
ą
steczka wcielona w praktyce jest
skutkiem odpowiedniej cz
ą
steczki planu my
ś
li. I dlatego kolor kelim
ś
wiata Acilut nazywamy absolutnie białym
lub bezbarwnym.
Lecz jednak jest on
ź
ródłem wszystkich kolorów. Podobnie do białego fonu ksi
ę
gi m
ą
dro
ś
ci (bez wzgl
ę
du na to,
ż
e jest niemo
ż
liwym cokolwiek pozna
ć
w nim, przecie
ż
biały kolor w ksi
ę
dze nic nam nie mówi) on jest
nosicielem wszystkiego, co jest w ksi
ę
dze m
ą
dro
ś
ci, dlatego
ż
e on
ś
wieci wokół ka
ż
dej litery i wewn
ą
trz ka
ż
dej
litery, nadaj
ą
c ka
ż
dej literze jej szczegółow
ą
form
ę
i okre
ś
laj
ą
c szczególne miejsce dla ka
ż
dego poł
ą
czenia.
Lecz mo
ż
na powiedzie
ć
i odwrotnie - w materiale liter (czerwonych, zielonych lub czarnych) nie mo
ż
emy nic
osi
ą
gn
ąć
. A całe poznanie, które my otrzymujemy poprzez materiał liter ksi
ę
gi, odbywa si
ę
wył
ą
cznie za pomoc
ą
białego koloru, który jest w nich. Przecie
ż
ś
wiecenie wokół liter i wewn
ą
trz ka
ż
dej litery nadaje im form
ę
, i ta
forma otwiera nam cał
ą
m
ą
dro
ść
ksi
ę
gi.
I w tym jest sens dziesi
ę
ciu sfirot
ś
wiata Acilut: bez wzgl
ę
du na to,
ż
e podobne s
ą
one do białego i w nich jest
niemo
ż
liwym cokolwiek pozna
ć
: ani ilo
ś
ci, ani zmiany, ani czegokolwiek podobnego do opisanego, jednak w
ś
wieceniu białego koloru na
ś
wiaty BE'A, które s
ą
trzema kolorami materiału liter, znajduj
ą
si
ę
wszystkie zmiany,
schodz
ą
ce z dziesi
ę
ciu kelim sfirot
ś
wiata Acilut. I bez wzgl
ę
du na to,
ż
e nie ma w nim samym
ż
adnych kelim,
gdy
ż
cały on jest białym kolorem (podobnie jak w przykładzie z białym tłem ksi
ę
gi w stosunku do liter), lecz
ś
wiecenie jego w
ś
wiatach BE'A tworzy w nich kelim.
29. Z powiedzianego zrozumiesz to, co jest opisane w "Tikunej Zohar" - podzielenie
ś
wiata Acilut na trzy
składowe: "On,
Ś
wiatło i działania Jego", bez wzgl
ę
du na to,
ż
e tam jest prosta jedno
ść
i nie ma nic od stworze
ń
.
Przecie
ż
On - oznacza Wy
ż
sze
ś
wiatło samo w sobie, którego my nie poznajemy, gdy
ż
nie mo
ż
emy pozna
ć
ż
adnej istoty, nawet materialnej. "Czyny Jego" oznaczaj
ą
10 kelim KaHa'B Tu'M znajduj
ą
ce si
ę
w nim, które
upodobnili
ś
my do białego koloru w ksi
ę
dze m
ą
dro
ś
ci. I nawet ilo
ś
ci nie mo
ż
na pozna
ć
w białym, poniewa
ż
nie
ma nic, co mogłoby stworzy
ć
tam jak
ą
kolwiek ilo
ść
, poniewa
ż
jest on cały biały. A jednak my nie tylko nadajemy
mu ilo
ś
ciow
ą
charakterystyk
ę
- t
ą
mnogo
ść
ró
ż
norodnych zmian, któr
ą
widzimy w
ś
wiatach BE'A, b
ę
d
ą
cych
materi
ą
liter, znajdujemy wcze
ś
niej w kelim KaHa'B Tu'M w samym
ś
wiecie Acilut. Lecz wszystko to wył
ą
cznie
poprzez białe
ś
wiatło, które nadaje form
ę
literom ksi
ę
gi, a w nim samym nie ma
ż
adnej formy. I widzimy,
ż
e białe
ś
wiatło ma wiele form, bez wzgl
ę
du na to,
ż
e u niego samego nie ma
ż
adnej formy. A 10 kelim w
ś
wiecie Acilut
Page 9 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
przejawiaj
ą
si
ę
w wielokrotnych zmianach, zgodnie z ich
ś
wieceniem w
ś
wiatach BE'A, podobnie jak plan my
ś
li
wciela si
ę
w realno
ść
przy budowie domu.
I wszystkie te zmiany, realnie odbywaj
ą
ce si
ę
w
ś
wiatach BE'A, odbywaj
ą
si
ę
wył
ą
cznie pod oddziaływaniem
ś
wiecenia kelim dziesi
ę
ciu sfirot KaHa'B Tu'M
ś
wiata Acilut. Wi
ę
c w stosunku do otrzymuj
ą
cych w
ś
wiatach BE'A
rozró
ż
niamy w białym mnóstwo zmian. A w stosunku samego
ś
wiata Acilut - jest on jak białe
ś
wiatło samo w
sobie i nie jest ubierane w farb
ę
liter. Wytłumaczymy tajemnic
ę
słów "działania Jego", które przedstawiaj
ą
sob
ą
kelim, które w stosunku do samych siebie - s
ą
prost
ą
jedno
ś
ci
ą
, jak On.
30. "
Ś
wiatło Jego" oznacza
ś
wiatło wewn
ą
trz białego koloru, które przedstawia sob
ą
kelim. I
ś
wiatło to
rozumiemy równie
ż
wył
ą
cznie w stosunku do dusz, otrzymuj
ą
cych ze
ś
wiata Acilut, lecz nie dotyczy to istoty
Wy
ż
szej siły, która jest tajemnic
ą
słowa "On". Czyli, kiedy trzy
ś
wiaty BE'A wznosz
ą
si
ę
w Acilut z duszami ludzi,
ś
wiatło, które tam otrzymuj
ą
, okre
ś
lane jest jako
ś
wiatło poziomu hochma i nazywa si
ę
ś
wiatłem haja.
I z tego punktu widzenia nazywamy to
ś
wiatło "
Ś
wiatło Jego", jak napisano w "Tikunej Zohar": "On,
Ś
wiatło i
działania Jego s
ą
jedno
ś
ci
ą
". O wszystkich tych trzech składowych mówi si
ę
wył
ą
cznie w stosunku do
otrzymuj
ą
cych. "Działania" oznaczaj
ą
pod
ś
wietlenie kelim w miejscu
ś
wiatów BE'A, pod pars
ą
ś
wiata Acilut,
dlatego
ż
e
ś
wiatło
ś
wiata Acilut nigdy nie opuszcza si
ę
poni
ż
ej parsy
ś
wiata Acilut - wył
ą
cznie pod
ś
wietla kelim.
"
Ś
wiatło Jego" - jest to
ś
wiecenie samego
ś
wiatła
ś
wiata Acilut, czyli kiedy BE'A wznosz
ą
si
ę
w Acilut. I "On" jest
istot
ą
Stwórcy, zupełnie nieosi
ą
galn
ą
. Powiedziano w "Tikunej Zohar",
ż
e bez wzgl
ę
du na to,
ż
e my, otrzymuj
ą
cy,
rozró
ż
niamy te trzy składowe w
ś
wiecie Acilut, w ka
ż
dym wypadku jest to realne tylko w stosunku do
otrzymuj
ą
cych. Lecz w stosunku do samego
ś
wiata Acilut nawet "działania Jego" - s
ą
"Nim", czyli s
ą
istot
ą
Stwórcy. I dlatego jest niemo
ż
liwym pozna
ć
ś
wiat Acilut jako taki. W tym zawarta jest tajemnica wyrazu "białe
ś
wiatło", które niemo
ż
liwym jest pozna
ć
samo w sobie, wszystko tam jest prost
ą
jedno
ś
ci
ą
.
31. "Zohar" mówi,
ż
e kelim KaHa'B Tu'M w
ś
wiecie Acilut zwi
ę
kszaj
ą
si
ę
lub zmniejszaj
ą
na skutek działania
ludzi, co jest pokazane w powiedzianym: "Pod
ąż
aj
ą
cy ku Stwórcy daj
ą
Mu sił
ę
i odwag
ę
". I to znaczy,
ż
e w
Wy
ż
szym
ś
wietle nie ma nic, oprócz prostoty Jego, poniewa
ż
nie s
ą
mo
ż
liwe w nim jakiekolwiek zmiany, jak
powiedziano: "Ja Swoich działa
ń
nie zmieniam". Lecz tak jak Zamysł stworzenia jest zawarty w nasłodzeniu
stworze
ń
, tak my poznajemy,
ż
e jest u Stwórcy
ż
yczenie oddawa
ć
.
Z tego, co widzimy w naszym
ś
wiecie, daj
ą
cy po prostu wzrasta, kiedy wzrasta ilo
ść
otrzymuj
ą
cych od niego i
ż
yczy on sobie zwi
ę
kszenia ilo
ś
ci otrzymuj
ą
cych, mówimy,
ż
e m
ą
dro
ść
(mohin) w
ś
wiecie Acilut wzrasta, kiedy
ni
ż
sze otrzymuj
ą
dostatek (szefa)
ś
wiata Acilut lub innymi słowy, kiedy one zasilaj
ą
go.
I odwrotnie, kiedy ni
ż
sze nie s
ą
godne otrzyma
ć
Jego dostatku, w tej mierze zmniejsza si
ę
m
ą
dro
ść
, czyli nie ma
nikogo, kto otrzymywałby od Niego.
32. Podobne to do
ś
wiecy, dla której nie ma
ż
adnej ró
ż
nicy, czy zapalisz od niej 10.000
ś
wiec, czy nie zapalisz
ż
adnej -
ś
wieca na skutek tego nie zmienia si
ę
. Lub jak Adam Riszon - stworzy on wielkie potomstwo synów
takich jak on, lub zupełnie nic nie urodzi - w samym Adamie Riszon nie wywoła to
ż
adnych zmian.
Tak samo i w
ś
wiecie Acilut nie ma
ż
adnych zmian, bez wzgl
ę
du na to czy otrzymuj
ą
od niego ni
ż
sze ogromn
ą
błogo
ść
i dostatek, czy nie otrzymuj
ą
w ogóle. A całe wspomniane zwi
ę
kszenie (wzrost) ma odniesienie
wył
ą
cznie w stosunku do ni
ż
szych.
33. Lecz zgodnie z tym, dlaczego tym, którzy poznali "Zohar", potrzebne było opisa
ć
wszystkie te zmiany w
ś
wiecie Acilut? Czy nie lepiej by było wyja
ś
ni
ć
to w odniesieniu do otrzymuj
ą
cych w
ś
wiatach BE'A i nie
gromadzi
ć
tak du
ż
ej ilo
ś
ci poj
ęć
w
ś
wiecie Acilut?
Zawarta w tym jest wielka tajemnica, jak powiedziano: "I podobny Ja powiedzianemu przez proroków".
Rzeczywi
ś
cie, jest w tym objawienie Bosko
ś
ci tak,
ż
e wszystkie te obrazy, które tworz
ą
wra
ż
enie tylko w duszach
otrzymuj
ą
cych, poka
żą
duszom, jak Stwórca uczestniczy w tym z nimi,
ż
eby maksymalnie zwi
ę
kszy
ć
poznanie
dusz. Podobnie do ojca ukrywaj
ą
cego siebie przed malutkim ukochanym synem, jak w biedzie tak i w rado
ś
ci,
bez wzgl
ę
du na to,
ż
e nie ma w nim nic ani od biedy, ani od rado
ś
ci. I czyni to wył
ą
cznie dlatego,
ż
eby zmusi
ć
swojego ukochanego syna do rozszerzenia swojego pojmowania,
ż
eby pobawi
ć
si
ę
z nim. I tylko wtenczas, kiedy
wyro
ś
nie i nabierze m
ą
dro
ś
ci, pozna,
ż
e we wszystkim tym, co uczynił dla niego ojciec, nie było nic wi
ę
cej poza
niezb
ę
dnym dla zabawy.
Tak samo i w stosunku do nas, bez wzgl
ę
du na to,
ż
e wszystkie te obrazy i zmiany zaczynaj
ą
si
ę
tylko we
wra
ż
eniach dusz i w nich równie
ż
ko
ń
cz
ą
si
ę
, jednak objawienie Stwórcy tworzy wyobra
ż
ony obraz, tak jakby
Page 10 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
wszystkie one znajdowały si
ę
w Nim samym. I czyni to Stwórca dlatego,
ż
eby maksymalnie rozszerzy
ć
i
zwi
ę
kszy
ć
poznanie dusz, zgodnie z prawem Zamysłu stworzenia: "
ż
eby da
ć
nasłodzenie swoim stworzeniom".
34. Niech nie wydaje ci si
ę
dziwnym,
ż
e podobie
ń
stwo tego znajdziesz w sterowaniu Jego w naszym
materialnym
ś
wiecie. Na przykład wzrok, kiedy widzimy przed sob
ą
ogromny
ś
wiat i całe jego wspaniałe
napełnienie, widzimy to wszystko nie w rzeczywisto
ś
ci, a wył
ą
cznie wewn
ą
trz nas samych. Czyli w tylnej cz
ęś
ci
naszego mózgu znajduje si
ę
organ podobny do aparatu fotograficznego, który odbija tam wszystko to, co
widzimy, a nie to, co znajduje si
ę
poza nami.
Poza tym, Stwórca stworzył w naszym mózgu podobie
ń
stwo szkieł powi
ę
kszaj
ą
cych. Działaj
ą
one tak,
ż
e
przekr
ę
caj
ą
obraz,
ż
eby
ś
my mogli zobaczy
ć
go na zewn
ą
trz, poza naszym mózgiem, obraz, który znajduje si
ę
przed nami. I chocia
ż
to, co widzimy poza nami, nie jest realne, tak czy inaczej powinni
ś
my by
ć
wdzi
ę
czni
Stwórcy za to,
ż
e w naszym mózgu istnieje takie urz
ą
dzenie pozwalaj
ą
ce nam widzie
ć
i poznawa
ć
wszystko, co
znajduje si
ę
poza nami. Daj
ą
c nam taki organ, dał On nam sił
ę
pozna
ć
ka
ż
d
ą
rzecz, otrzymuj
ą
c wiedz
ę
i
całkowit
ą
jasno
ść
, wymierzy
ć
ka
ż
dy przedmiot od wewn
ą
trz i na zewn
ą
trz, i tak dalej. Je
ż
eliby nie to, nie
posiadaliby
ś
my dzi
ś
wi
ę
kszo
ś
ci wiedzy.
Tak samo jest w stosunku do poznania boskiej m
ą
dro
ś
ci. Bez wzgl
ę
du na to,
ż
e wszystkie zmiany odbywaj
ą
si
ę
wewn
ą
trz otrzymuj
ą
cych dusz, jednak widz
ą
one wszystko w Daj
ą
cym, gdy
ż
wył
ą
cznie t
ą
drog
ą
mog
ą
otrzyma
ć
cał
ą
wiedz
ę
i całe nasłodzenie Zamysłu stworzenia. Mo
ż
emy wnioskowa
ć
o tym według pokazanego przykładu.
Bez wzgl
ę
du na to,
ż
e praktycznie widzimy wszystko znajduj
ą
ce si
ę
przed nami, jednak ka
ż
dy zdrowo my
ś
l
ą
cy
człowiek dokładnie wie,
ż
e wszystko, co widzimy, znajduje si
ę
wył
ą
cznie wewn
ą
trz naszego mózgu. Tak samo i
dusze, bez wzgl
ę
du na to,
ż
e wszystkie obrazy one widz
ą
w Daj
ą
cym, jednak nie ma u nich
ż
adnej w
ą
tpliwo
ś
ci w
tym,
ż
e wszystko to odbywa si
ę
wewn
ą
trz nich, a nie w Daj
ą
cym.
35. Poniewa
ż
powiedziane odnosi si
ę
do fundamentów stworzenia, ja jestem zaniepokojony,
ż
eby ucz
ą
cy nie
pomylił si
ę
w ich zrozumieniu, warto abym jeszcze postarał si
ę
i zacytował złote słowa o tym, co powiedziane jest
w samej ksi
ę
dze "Zohar", daj
ą
c ich wyja
ś
nienie: "I je
ż
eli zapyta człowiek: "Przecie
ż
powiedziano w Torze,
ż
e nie
widzieli oni całego obrazu?" I jak
żą
damy w Stwórcy imion i sfirot? I On odpowie mu,
ż
e widział ten obraz, jak
powiedziano: "I obraz Stwórcy ujrzy".
Sens tego jest w tym,
ż
e sfira malchut, w której znajduj
ą
si
ę
korzenie wszystkich
ś
wiatów i dusz, b
ę
d
ą
c
korzeniem wszystkich kelim, jak powiedziano: "Otrzymuj
ą
cy od niej, zobowi
ą
zani otrzyma
ć
kelim od niej" -
przyjmowana jest przez nich jak obraz, o którym powiedziano: "I obraz Stwórcy ujrzy". Lecz nawet w tym obrazie,
który my nazywamy sfirot malchut, mówi si
ę
nie o niej, znajduj
ą
cej si
ę
na swoim miejscu, a o tym,
ż
e kiedy
ś
wiatło malchut opuszcza si
ę
i rozprzestrzenia na stworzenia, wówczas staje si
ę
ono widoczne ka
ż
demu z nich,
zgodnie z ich obłóczeniem, wizjami i wyobra
ż
eniem. Czyli to nie sfira malchut sama w sobie, a to, jak przyjmuj
ą
j
ą
otrzymuj
ą
cy.
I jest to to, o czym powiedziano: "I podobny jestem do powiedzianego przez proroków". I dlatego powiedział im
Stwórca: "Bez wzgl
ę
du na to,
ż
e Ja objawiam si
ę
wam w waszych wła
ś
ciwo
ś
ciach, czyli w waszym wyobra
ż
eniu
i waszych wizjach, do kogo wy b
ę
dziecie porównywa
ć
Mnie,
ż
ebym był podobny do Niego?". Przecie
ż
przed tym,
jak Stwórca stworzył obraz w
ś
wiecie, zanim obrysował form
ę
, Stwórca był jedynym, nie maj
ą
c
ż
adnej formy i
ż
adnego obrazu.
I ten, kto poznaje Stwórc
ę
do poziomu Bria, który jest bin
ą
, gdzie Stwórca - poza jakimkolwiek obrazem,
zabronione jest wyobra
ż
a
ć
sobie Jego tam w jakiejkolwiek formie lub obrazie, ani liter
ą
hej, ani liter
ą
jud, nawet
nazywa
ć
Jego imieniem AWA'Ja lub oznacza
ć
jakimkolwiek znakiem lub punktem. I jest to to, o czym
powiedziano: "Przecie
ż
nie wiedzieli oni całego obrazu". Czyli powiedziane: "Przecie
ż
nie wiedzieli oni całego
obrazu" ma odniesienie do tych, którzy mieli godno
ść
osi
ą
gn
ąć
Stwórc
ę
powy
ż
ej poziomu Bria, który jest bin
ą
.
Przecie
ż
dwie sfiry: keter i hochma, w ogóle nie maj
ą
ż
adnej formy lub obrazu, co oznacza kelim lub granice.
Kelim zaczyna si
ę
od sfiry bina i ni
ż
ej.
I dlatego wszystkie wzmianki, które zawarte s
ą
w literach, lub punktach, lub w imionach Stwórcy, znajduj
ą
si
ę
od
biny i ni
ż
ej, ale nie na miejscach sfirot, a objawiaj
ą
si
ę
tylko w stosunku do otrzymuj
ą
cych, tak samo jak w sfirze
malchut.
36. Na pierwszy rzut oka znajdziemy w powiedzianym przeciwie
ń
stwo, przecie
ż
wcze
ś
niej było powiedziane,
ż
e
wył
ą
cznie od sfiry malchut wychodz
ą
formy do otrzymuj
ą
cych, a tu mówi si
ę
o tym,
ż
e od Bria i ni
ż
ej, czyli formy
odchodz
ą
do otrzymuj
ą
cych od biny i ni
ż
ej.
Page 11 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
Rzecz w tym,
ż
e w rzeczywisto
ś
ci forma i obraz wychodz
ą
wył
ą
cznie od bhiny dalet, któr
ą
jest malchut. Od niej
schodz
ą
kelim do otrzymuj
ą
cych, a nie od pierwszych 9-ciu sfirot: keter, hochma, bina, tiferet. Lecz w
ś
wiecie
naprawienia odbyło si
ę
wzajemne poł
ą
czenie wła
ś
ciwo
ś
ci miłosierdzia i ograniczenia. Znaczy to,
ż
e sfira malchut
okre
ś
lona jako wła
ś
ciwo
ść
ograniczenia, wzniosła si
ę
i przenikn
ę
ła wewn
ą
trz sfiry bina, nazywanej wła
ś
ciwo
ś
ci
ą
miłosierdzia.
W zwi
ą
zku z tym, od tego momentu i dalej ukorzeniły si
ę
, jak powiedziano, kelim malchut w sfirze bina. W ten
sposób "Zohar" zaczyna mówi
ć
od rzeczywistego korzenia obrazu, którym s
ą
kelim. I mówi,
ż
e one znajduj
ą
si
ę
w malchut, a potem mówi,
ż
e one znajduj
ą
si
ę
w
ś
wiecie Bria, czyli wynika to z tego wła
ś
nie wzajemnego
oddziaływania, które zostało zamanifestowane dla naprawienia
ś
wiata.
I równie
ż
powiedziano przez m
ę
drców: "Pocz
ą
tkowo stworzył Stwórca
ś
wiat na podstawie ograniczenia, lecz
zobaczył,
ż
e
ś
wiat nie mo
ż
e istnie
ć
, i wówczas dokonał jego poł
ą
czenia z miłosierdziem". I zapami
ę
taj,
ż
e
dziesi
ęć
sfirot KaHa'B Tu'M posiada wiele nazw w ksi
ę
dze "Zohar", które odpowiadaj
ą
ró
ż
nym funkcjom.
Wówczas, kiedy one nazywane s
ą
Keter-Acilut-Bria-Jecira-Asia ich zadaniem - jest rozró
ż
nia
ć
pomi
ę
dzy kelim
"de-panim" (przednia strona), które nazywaj
ą
si
ę
keter Acilut, czyli keter hochma, i kelim "de-ahoraim" (odwrotna
strona), które nazywane Bria-Jecira-Asia, czyli bina-tiferet-malchut. I takie rozdzielenie wynika z wzajemnego
oddziaływania wła
ś
ciwo
ś
ci ograniczenia i miłosierdzia.
I tak "Zohar" wskazuje na wzajemne oddziaływanie malchut i biny, sfir
ę
bina on nazywa Bria. Przecie
ż
do tego
momentu, jak odbyło si
ę
wzajemne oddziaływanie, nie było w binie
ż
adnej formy ani obrazu, nawet w stosunku
do otrzymuj
ą
cych, a wył
ą
cznie w samej malchut.
37. Kontynuuj
ę
: "...lecz po tym, jak nadał form
ę
budowie "Adam elion" (Wy
ż
szy człowiek) opu
ś
cił si
ę
i "ubrał si
ę
"
w ni
ą
". I nazywa si
ę
on w niej zgodnie z form
ą
czterech liter AWA'Ja, to znaczy dziesi
ę
ciu sfirot KaHa'B Tu'M,
poniewa
ż
pocz
ą
tek litery jud - keter, jud - hochma, hej - bina, waw - tiferet i ostatnia litera hej - malchut,
ż
eby
poznały Stwórc
ę
poprzez Jego wła
ś
ciwo
ś
ci, to znaczy poprzez sfirot w ka
ż
dej z Jego wła
ś
ciwo
ś
ci.
38. Wytłumaczenie powiedzianego: Od
ś
wiata Bria i dalej, czyli od biny, po wzajemnym oddziaływaniu jej z
wła
ś
ciwo
ś
ciami ograniczenia, którymi s
ą
malchut, schodz
ą
obrazy i formy do otrzymuj
ą
cych, czyli ku duszom.
Lecz w
ż
adnym wypadku nie na jej miejscu, a wył
ą
cznie na miejscu otrzymuj
ą
cych.
I mówi,
ż
e "nadał wówczas form
ę
budowie "Adam elion" i zszedł, i "ubrał si
ę
" w form
ę
tego człowieka". To znaczy
cała forma ciała człowieka przedstawia sob
ą
613 kelim wychodz
ą
cych z kelim duszy, poniewa
ż
dusza posiada
613 duchowych kelim, które nazywane s
ą
"248 organów i 365
ż
ył", podzielone na cz
ęś
ci, zgodnie z czterema
literami AWA'Ja:
pocz
ą
tek litery jud, jej rosz - jest to keter;
od pe do haze - jest hochma;
od haze do tabura - jest bina;
od tabura do sijum raglin - dwie sfiry: tiferet i malchut.
I w ten sposób cała Tora jest tajemnic
ą
parcufa Adam, który przedstawia sob
ą
248 wskazówek nakazuj
ą
cych,
odpowiadaj
ą
cych 248-miu organom i 365 wskazówek zakazuj
ą
cych, odpowiadaj
ą
cych 365-ciu
ż
yłom. Zawiera
ona 5 cz
ęś
ci - 5 ksi
ą
g Tory. To wszystko nazywa si
ę
obrazem Adam elion, czyli Adam w
ś
wiecie Bria, który jest
bin
ą
, od którego rozpoczynaj
ą
si
ę
kelim, a
ż
do miejsc gdzie znajduj
ą
si
ę
dusze. I został nazwany Adam elion,
poniewa
ż
w sfirot s
ą
3 kategorie Adam:
Adam de-Bria,
Adam de-Jecira,
Adam de-Asia.
Lecz w keter i hochma nie ma
ż
adnego obrazu, który mo
ż
na byłoby porówna
ć
z jak
ą
kolwiek liter
ą
lub kropk
ą
, lub
czterema literami AWA'Ja. I poniewa
ż
mówi si
ę
tu o
ś
wiecie Bria, wi
ę
c wyró
ż
niono - Adam elion.
I pami
ę
taj zawsze powiedziane w "Zohar" - wszystkie te obrazy znajduj
ą
si
ę
nie na miejscu sfirot bina, tiferet i
malchut, a tylko w miejscu otrzymuj
ą
cych. Lecz poniewa
ż
te sfirot daj
ą
kelim i odzienia,
ż
eby dusze osi
ą
gały Go
za pomoc
ą
ś
wiatła, które schodzi do nich w okre
ś
lonych proporcjach i granicach, zgodnie z ich 613-toma
organami, wi
ę
c i daj
ą
cych równie
ż
nazywamy "Adam". Chocia
ż
tam one - s
ą
wył
ą
cznie białym
ś
wiatłem.
Page 12 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
39. Nie powinno by
ć
to trudno
ś
ci
ą
, przecie
ż
cztery litery AWA'Ja i pocz
ą
tek litery jud - jest to 5 kelim, zawsze
nazywane "literami", co jest sensem 5-ciu sfirot KaHa'B Tu'M. I wytłumaczono,
ż
e istniej
ą
kelim i w keter, i w
hochmie, na co wskazuj
ą
pocz
ą
tki liter jud i litera jud w imieniu AWA'Ja.
A rzecz w tym,
ż
e tam, gdzie powiedziano: "obrazy" i "formy" - które przedstawiaj
ą
sob
ą
kelim, rozpoczynaj
ą
ce
si
ę
od
ś
wiata Bria i ni
ż
ej, mówi si
ę
wył
ą
cznie o trzech sfirot: binie, tiferet i malchut, a nie o keter i hochmie, czyli
istocie sfirot.
Jednak nale
ż
y wiedzie
ć
,
ż
e sfirot wł
ą
czone jedna w drug
ą
. Jest 10 sfirot KaHa'B Tu'M w keterze i KaHa'B Tu'M w
hochmie, i KaHa'B Tu'M w binie, i KaHa'B Tu'M w tiferet, i KaHa'B Tu'M w malchut. Zgodnie z tym widzimy,
ż
e w
ka
ż
dej z pi
ę
ciu sfirot KaHa'B Tu'M s
ą
trzy sfiry: bina, tiferet i malchut, z których wychodz
ą
kelim.
I z tego zrozum,
ż
e pocz
ą
tek litery jud, która jest tajemnic
ą
kelim keter, wskazuje na bin
ę
, tiferet i malchut, które
wł
ą
czone s
ą
w keter. A litera hej imienia AWA'Ja, która odpowiada kli hochma, wskazuje na bin
ę
, tiferet i malchut
wł
ą
czone w hochm
ę
. W ten sposób w keterze i hochmie, znajduj
ą
cych si
ę
w bin
ę
i w Zo'N, nie ma kelim, a w
binie, tiferet i malchut wł
ą
czonych w keter i hochm
ę
s
ą
kelim.
Z tego punktu widzenia, w rzeczywisto
ś
ci jest pi
ęć
poziomów Adam, gdy
ż
bina, tiferet i malchut, ka
ż
da z pi
ę
ciu
sfirot wykonuj
ą
działania oddawania, co ukryte jest w nazwie "Merkawa de-Adam". I zgodnie z tym istniej
ą
:
Adam poziomu keter nazywany "Adam Kadmon",
Adam poziomu hochma nazywany "Adam de-Acilut",
Adam poziomu bina nazywany "Adam de-Bria",
Adam poziomu tiferet nazywany "Adam de-Jecira",
Adam poziomu malchut nazywany "Adam de-Asia".
40. I nazwał Siebie imionami: "El", "Elokim", "Szadaj", "Cwaot", "Eke",
ż
eby mogli pozna
ć
Jego w ka
ż
dej z Jego
wła
ś
ciwo
ś
ci. I dziesi
ęć
niewycieranych imion w Torze jest tajemnic
ą
10-ciu sfirot, jak powiedziano w "Zohar":
sfira keter nazywa si
ę
Eke,
sfira hochma nazywa si
ę
Jud-Hej,
sfira bina nazywa si
ę
AWA'Ja z wyró
ż
nieniem Elokim,
sfira hesed nazywa si
ę
El,
sfira gwura nazywa si
ę
Elokim,
sfira tiferet nazywa si
ę
AWA'Ja,
2 sfiry - necach i hod nazywaj
ą
si
ę
Cwaot,
sfira jesod nazywa si
ę
Haj,
sfira malchut nazywa si
ę
ADNI.
41. Je
ż
eliby nie rozprzestrzeniło si
ę
ś
wiatło Stwórcy na wszystkie stworzenia za po
ś
rednictwem jakby zanurzenia
w te sfirot, w jaki sposób stworzenia mogłyby pozna
ć
Stwórc
ę
? I w jaki sposób zrealizowałoby si
ę
powiedziane:
"I wypełniła si
ę
ziemia wiedz
ą
Stwórcy"?
Wytłumaczenie jest takie,
ż
e Stwórca manifestuje si
ę
w ten sposób,
ż
eby zobaczyły Go dusze tak, jakby w Nim
samym byłyby wszystkie te zmiany w sfirot. A wszystko to dlatego,
ż
eby da
ć
duszom mo
ż
liwo
ść
pozna
ć
i
osi
ą
gn
ąć
Jego z w
ą
tpliwo
ś
ci, gdy
ż
wtedy zamanifestuje si
ę
powiedziane: "I napełniła si
ę
ziemia wiedz
ą
Stwórcy".
42. I razem z tym pot
ę
pienie temu, kto porówna Stwórc
ę
z jak
ą
kolwiek miar
ą
, czyli powie,
ż
e miara ta znajduje
si
ę
w samym Stwórcy, nawet je
ś
li jest to miara duchowego, w której On manifestuje si
ę
przed duszami, a co
wi
ę
cej, miara materialnego, od przyrody ludzi, fundament których jest z pyłu.
Przecie
ż
bez wzgl
ę
du na to,
ż
e przejawienie Stwórcy w duszach jest takie,
ż
e zmiany odbywaj
ą
ce si
ę
w nich
wygl
ą
daj
ą
jak zmiany odbywaj
ą
ce si
ę
w Daj
ą
cym, powinno by
ć
zrozumiałe dla dusz,
ż
e im si
ę
to tylko wydaje. A
w samym Stwórcy nie ma
ż
adnych zmian i
ż
adnych miar, i cały On - Wy
ż
sze
Ś
wiatło. I to wszystko jest sensem
powiedzianego: "I jestem podobny do powiedzianego przez proroków". Je
ż
eli pomyl
ą
si
ę
- pot
ę
pienie im,
poniewa
ż
natychmiast utrac
ą
ś
wiatło Stwórcy. Nie mówi
ę
ju
ż
o głupcach, którzy wyobra
ż
aj
ą
sobie Jego jakim
ś
wcieleniem z płci i z krwi.
Page 13 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...
< Poprz.
Nast. >
Page 14 of 14
Wstęp do księgi Zohar
2010-01-25
http://akademia.kabbala.pl/index.php?view=article&catid=3%3Aksiega-przedmow&i...