Fot.zdjęcie ilustracyjne freeimages.com
Samoświadomość to poczucie własnego istnienia, rozumienie
doświadczanych aktualnie doznań, emocji, potrzeb, czy myśli,
uzmysłowienie sobie własnych możliwości czy ograniczeń, oraz
autokoncentracja uwagi. I nie jest ona wyłącznie domeną człowieka, czego
dowodzi test lustra przeprowadzony na grupie różnych zwierząt.
Pozytywnie zdały go, rozpoznając swoje odbicie: małpy, delfiny, orki i słonie, świnie,
a nawet sroka. Ostatnie badania dowodzą jednak, że nie tylko test lustra świadczy
o samoświadomości zwierząt, bo o ile psy we własnym odbiciu nie widzą nic istotnego,
o tyle znacząc teren, doskonale rozpoznają swój zapach wśród wielu innych.
Roberto Cazzolla Gatti, włoski badacz pracujący na uniwersytecie w Tomsku (Syberia),
na łamach pisma „Ethology, Ecology and Evolution”, opublikował i wyjaśnił wyniki
prowadzonych badań, w których udowadnia, że psy posiadają świadomość swojego
istnienia i co więcej, rośnie ona wraz z wiekiem zwierzęcia. Opracował test
zapachowy (STSR), wykorzystując w tym celu cztery bezdomne psy. Zebrał ich mocz
i odpowiednio oznakował próbki, które później rozstawiał na wyznaczonym terenie.
Następnie obserwował, ile czasu dany pies poświęcał na kolejną z nich. Szybko zauważył,
że każdy z badanych czworonogów koncentrował się głównie na pojemnikach z moczem
innych psów, nie skupiając się na swoim, co więcej ta świadomość własnego zapachu
wzrastała wraz z wiekiem, podobnie jak dzieje się to w przypadku ludzi, czy małp. Włoski
naukowiec testy węchowe powtarzał cztery razy w roku, na początku każdej z pór.
Należy wiec przypuszczać, że samoświadomość psów niesie za sobą kolejne,
istotne, wyedukowane w życiowym pędzie zwierzęcia elementy jestestwa,
RSXEOLNRZDQR
JUXGQLD
āDNWXDOL]DFMD
JUXGQLD
Psy też mają samoświadomość.
Ostatnie badania tego dowodzą
autor:
Dziennikarka, współpracuje z tygodnikiem "w Sieci".
w tym tak istotną empatię, czyli zdolność odczuwania stanów psychicznych
innych osobników.
Do tej pory najmocniejszym dowodem samoświadomości był fakt rozpoznania własnego
odbicia w lustrze. Badania prowadzono na dzieciach a później zwierzętach. Umieszczano
na ciele badanych czerwony znaczek i obserwowano reakcję poszczególnych istot.
Osobniki, które identyfikowały się ze znaczkiem, dotykały go, by zbadać problem,
rozpoznając siebie w lustrze, określa się mianem samoświadomych, rozumiejących
pojęcia „ja” i „inny”.
Dziś wiemy już, że w przypadku psów test ten nie był miarodajny, ponieważ czworonogi
zwyczajnie lustrami się nie interesowały. Natomiast chętnie oddawały mocz w ich okolicy.
Gatti zauważył przy tym, że psy nie zdają testu lustra tylko dlatego, że są mniej wrażliwe
na bodźce wizualne w porównaniu z innymi obserwowanymi wcześniej osobnikami.
Warto skorzystać z tej wiedzy i zapamiętać, że pies jest tu i teraz, w pełni świadomy
swojego istnienia, świadomy swojego szczęścia, bólu i trosk. Świadomy siebie.