Koncepcja śmierci w buddyzmie

background image

Koncepcja śmierci, procesu umierania oraz wierzenia i rytuały związane ze

śmiercią w buddyzmie tybet

Autor: Administrator

18.01.2007.

Praca magisterska - Instytut Etnologii Uniwersytetu Wrocławskiego Wrocław - 2003

autor: Szymon Jabłoński

spis treści:

- Wstęp

- Śmierć

- Współzależne powstawanie

- Przyczyny i typy śmierci

- Stadia śmierci

- Znaki towarzyszące śmierci

- Przestrzenie śmierci

- Koncepcja stanu bardo oraz "Tybetańska Księga Umarłych"

- Wizje pojawiające się w Bardo Dharmaty

- Buddyjska idea Czystej Krainy

- Tybetańskie doświadczenie delog

- Techniki pracy nad śmiercią i procesem umierania

- Medytacje nad śmiercią

- Praktyka Poła

- Tybetańskie rytuały dotyczące zmarłych

- Praktyki pogrzebowe

- Aneks - Księga zmarłych w tradycji Bon

- Zakończenie bibliografia wstecz góra dółWSTĘPCelem mojej pracy jest przedstawienie koncepcji

śmierci, procesu umierania oraz wierzeń i rytuałów związanych ze śmiercią w buddyzmie tybetańskim.

w pierwszym rozdziale, który nazwałem „Śmierć”, zaznaczyłem znaczenie śmierci w

buddyzmie oraz przedstawiłem koncepcję braku jaźni oraz proces współzależnego powstawania, który

prowadzi do narodzin. Następnie wymieniłem przyczyny i rodzaje śmierci, stadia śmierci, oraz znaki

towarzyszące śmierci. W rozdziale drugim , który nazwałem „Przestrzenie śmierci”,

zamieściłem opis wizji pojawiających się w stanie bardo śmierci, oraz koncepcję stanu bardo, która jest

kluczowa dla tybetańskiej wiedzy o śmierci. Zamieściłem w nim także psychologiczną interpretację

pojawiających się wizji. w tym rozdziale znajduje się także opis buddyjskiej Czystej Krainy, a także

przytoczyłem opis doświadczenia delog. Rozdział trzeci stanowią techniki pracy ze śmiercią i procesem

umierania, medytacje nad śmiercią, opis praktyki poła, tybetańskie praktyki dotyczące zmarłych, a także

techniki pomocy umierającym. Rozdział czwarty przedstawia tybetańskie praktyki pogrzebowe. W aneksie

przedstawiłem Tybetańską Księgę Umarłych w tradycji bon, a także techniki prowadzenia zmarłego przez

śmierć praktykowane w tej tradycji, kolejnym punktem pracy jest zakończenie, spis ilustracji oraz

bibliografia. Zawsze i wszędzie istoty ludzkie doświadczały dwóch najważniejszych stanów przejściowych.

Zwykły umysł wydaje się wówczas „rozpływać”, wkraczając w strefę skrajnie odmiennych

doznań. Pierwsze przejście to sen – wierny towarzysz ludzkości. Drugie przejście to śmierć

– wielka otchłań tajemnicy, wydarzenie ostateczne, które wytycza granice indywidualnego bytu

i stymuluje towarzyszące mu kulturowe rytuały. Buddyzm tybetański traktuje sen i śmierć jako istotne

domeny swych zainteresowań. Buddyjscy nauczyciele zgromadzili na ten temat wyjątkową, wynikającą

z doświadczenia wiedzę. Temat śmierci jako osobistego doświadczenia każdego człowieka jest niechętnie

podejmowany w kulturze zachodniej, w literaturze polskiej nie ma na ten temat nic, poza kilkoma

pracami traktującymi to zjawisko z intelektualnego punktu widzenia, który nie może zadowolić człowieka,

stojącego bezradnie wobec wizji nieuchronności śmierci. Ludzkość wydaje ogromne sumy na nauczanie

ludzi zabijania i niszczenia, w porównaniu z tym prawie nic nie przeznaczamy na nauczanie ludzkich istot

natury życia i śmierci i na pomoc im, kiedy zbliżają się do śmierci, aby mogli stawić jej czoła i zrozumieć,

co się z nimi wtedy dzieje. Jednym z powodów, dla których zdecydowałem się wybrać taki a nie inny

temat pracy, jest chęć przedstawienia bogatej wiedzy dotyczącej śmierci i umierania jaką posiadają

tybetańscy nauczyciele, właściwie cały buddyzm tybetański przesiąknięty jest tematyką śmierci,

a powodem tego jest idea, że jeśli nie urzeczywistnimy natury umysłu podczas życia, to kolejną

możliwością żeby tego dokonać jest właśnie moment śmierci, w którym tracimy wszelkie przywiązania

i nasza świadomość doświadcza rozpadających się struktur percepcyjnych ego, na którym, według

buddyzmu, wspiera się iluzoryczne postrzeganie świata. Ego jest przez ewolucję przystosowane do

biologicznego życia we wciąż zmieniających się warunkach środowiskowych, a nie do poznawania

wyższych stanów świadomości. Jednak w chwili śmierci, kiedy wszystkie elementy, z jakich zbudowane

jest ciało, a także wszystkie koncepcje i emocje, wszystko to, co uważa się za jednostkowy byt, rozpada

się, wtedy stajemy twarzą w twarz z ostateczną esencja czyli własną naturą . Dlatego tak ważny jest

UNUS MUNDUS - C.G. Jung - Psychologia Analityczna - psychoanaliza - nieświadomość - archetyp - mit - symbol

http://www.jungpoland.org

Kreator PDF

Utworzono 8 November, 2007, 20:12

background image

moment śmierci, gdyż wtedy możemy osiągnąć wyzwolenie, czyli po prostu zrozumieć czym jesteśmy.

Buddyzm tybetański od samego początku zajmował się badaniem śmierci, analizą procesu umierania,

i tego co się dzieje po śmierci, gdyż właśnie podczas śmierci można osiągnąć oświecenie, a to stanowi

najważniejszą rzecz dla praktykującego buddyzm, gdyż tylko jako oświecony, Budda, jest w stanie

pomagać wszystkim czującym istotom, a to jest najważniejsze. Lamowie przez wieki zajmowali się

badaniem stanów psychologicznych, a także badaniem samego stanu śmierci, gdyż jest on , według

buddyzmu, tożsamy ze snem, co daje ogromne pole do badań, i to właśnie joga snu i śnienia, jest jedną

z najbardziej tajemnych i trudnych praktyk buddyjskich, gdyż jeszcze za życia pozwala ona zrozumieć

stan śmierci, nauczyć się go i przyzwyczaić do tego co nastąpi, kiedy będziemy samotnie przechodzić na

drugą stronę. Interesujące jest to, że śmierć w buddyzmie tybetańskim nie jest tylko doświadczeniem

jednostki, ale ma także charakter edukacyjny, ma przypominać o nietrwałości, i o tym że wszystko mija.

Dlatego pogrzeby w Tybecie mają charakter nauczania, są także ostatnim aktem miłosierdzia zmarłego,

gdyż zazwyczaj jego ciało stanowi pokarm dla zwierząt. Istotną rzeczą jest to, że umierający człowiek nie

jest pozostawiony sam sobie, że zawsze, o ile to możliwe, jest prowadzony na drugą stronę przez

wykwalifikowanego w rytuałach pogrzebowych lamę, który do samego końca, czy to do oświecenia, czy

do powtórnych narodzin, jest przy zmarłym i instruuje go podczas jego podróży w zaświatach, widać tutaj

bardzo humanitarny aspekt podejścia do śmierci, jak do czegoś naturalnego, w czym należy pomóc

umierającemu, gdyż jest to najtrudniejsza rzecz, z jaką przyszło mu się zmagać. w przeciwieństwie do

„kosmetycznej” cywilizacji zachodu, która codziennie ofiarowuje nam „kosmetyczną

śmierć” na ekranach kin, telewizji czy video, a zarazem ukrywa przed nami rzeczywistość śmierci.

Nasze społeczeństwo wielbi młodość i młode życie, a myślenie o własnej śmierci uważa się za

niebezpiecznie chorobliwe, a publiczne mówienie o niej spotyka się z dezaprobatą. Ta więc dzięki tej

pracy chciałem przedstawić chociaż część bogatej wiedzy na temat śmierci, jaką może szczycić się

buddyzm tybetański, a tym samym zwrócić uwagę na tak podstawowy dla życia temat śmierci, która jest

przecież integralną i nierozerwalną częścią życia. Od samych początków buddyzm podkreślał znaczenie

śmierci, ponieważ to świadomość przemijania sprawiła, że Budda pojął ostateczną jałowość wszelkich

światowych trosk i przyjemności, uświadomił sobie, że śmierć nieuchronnie spotka każdego, postanowił

więc porzucić, światowe życie i poświęcić się szukaniu rozwiązania tego najbardziej podstawowego

z egzystencjalnych problemów. Po latach wytężonej i trudnej praktyki uzyskał oświecenie i dzięki temu

przekroczył śmierć, zrozumiał jej iluzoryczną naturę1. Do dziś buddyjscy nauczyciele nakłaniają swych

uczniów do medytacji nad śmiercią i nietrwałością, gdyż jest to najskuteczniejsza metoda na

przezwyciężenie krótkowzrocznego przywiązania do obecnego życia i przelotnego szczęścia. Buddyjscy

mistrzowie zaznaczają również, że Budda rozpoczął nauczanie od tematu śmierci i nietrwałości, w swym

pierwszym kazaniu. 2 Szczególny nacisk kładzie się na instrukcje dotyczące procesu umierania, a

tybetańska literatura pełna jest napomnień o nieuchronności śmierci, o cennej szansie, jaką daje ludzkie

życie i o wielkim znaczeniu, jakie ma pamiętanie o śmierci. Kto uchwycił prawdę o nieuchronności

śmierci, lepiej koncentruje się na praktyce, gdyż uświadamia sobie wartość każdej chwili życia,

niepewność oraz nieuchronność chwili śmierci. Przykładem takiej postawy może być biografia Milarepy3,

który zainteresował się medytacją po tym, jak wskutek praktyk czarnej magii zabił wielu ludzi. Kiedy

uświadomił sobie, że niechybnie i jego czeka śmierć, a potem w następnym żywocie doświadczy

cierpienia, postanowił odnaleźć nauczyciela, który pokaże mu jak uniknąć tego losu. Kiedy medytował

później w jaskini, a jego zniszczone odzienie zaczęło się rozpadać, zdecydował jednak, że nie może tracić

czasu na naprawianie go: „Jeśli mam umrzeć tego wieczoru, lepiej zrobię jeśli poświęcę się

medytacji niż miałbym tracić czas na to bezsensowne szycie.”4 Według wielu buddyjskich

nauczycieli, postawa ta uosabia ideał buddyjskiego praktykującego. Atiśja powiedział swoim uczniom, że

dla ludzi nieświadomych śmierci medytacja nie ma wielkiej mocy, jednak ktoś kto nieustannie pamięta

o śmierci i nietrwałości nie ustaje na ścieżce i maksymalnie wykorzystuje każdą cenną chwilę. w szkole,

którą założył, Kadampie5, popularne jest jego powiedzenie, że jeśli się nie medytuje nad śmiercią rano,

cały ranek jest zmarnowany, jeśli się tego nie robi w południe, zmarnowane jest i południe, a jeśli nie

myśli się o śmierci po południu i wieczorem, to ten czas jest również stracony. W przeciwieństwie do tej

postawy większość ludzi bezsensownie ugania się za przemijającymi przyjemnościami i materialnymi

przedmiotami, wierząc naiwnie, że te dobra, wpływy, przyjaciele i rodzina przyniosą im trwałe szczęście.

Jest to szczególnie widoczne w zachodnich kulturach, które powierzchowny obraz szczęścia osiąganego

poprzez materialne i zmysłowe przyjemności oraz techniczne innowacje ukazują jako ścieżkę mającą

prowadzić do spełnienia. Jesteśmy nauczeni pragnąć tych rzeczy, jednak nieuchronnie przekonujemy się,

że bogaci i potężni umierają tak samo, jak biedni i słabi. Poprzez kosmetyki i operacje plastyczne

staramy się ukrywać oznaki starości, próbujemy nawet ukryć fakt śmierci, robiąc zmarłym makijaż, by

wyglądali „jak żywi”. Nauczeni jesteśmy unikać rozmów o śmierci, gdyż jest to niewłaściwy

i przygnębiający temat. Zamiast tego ludzie wolą się koncentrować na rzeczach, które odwracają ich

uwagę od śmierci i otaczają się wizjami powierzchownego szczęścia.6 Od samego początku buddyzm

przyjmował zgoła odmienną postawę. Każdy, kto uczył się u tybetańskiego lamy, nieustannie napominany

był o potrzebie utrzymania świadomości śmierci. Nauki dotyczące śmierci i nietrwałości odnajdujemy

UNUS MUNDUS - C.G. Jung - Psychologia Analityczna - psychoanaliza - nieświadomość - archetyp - mit - symbol

http://www.jungpoland.org

Kreator PDF

Utworzono 8 November, 2007, 20:12

background image

w każdym aspekcie nauk buddyzmu tybetańskiego, a każdy kto spróbowałby je przeoczyć, wkrótce

zostanie upomniany, że praktyka Dharmy wymaga dotkliwej świadomości śmierci. w naukach

buddyjskich podkreśla się, że chociaż na nasze życie nieustannie wpływa przeszła karma, każdy jednak

posiada wolną wolę i może zmienić zarówno bieg swojego życia jak i śmierci. Jednak aby zaistniała

śmierć musi zaistnieć życie, muszą być spełnione pewne warunki, które powodują, że następują

narodziny a w efekcie śmierć.7 ROZDZIAŁ IŚMIERĆa. Współzależne powstawanie. Koncepcją, która

pomaga zrozumieć naturę manifestowania się zjawisk, w tym życia i śmierci jest podstawowa doktryna

buddyjska, czyli współzależne powstawanie. Ta doktryna wiąże się bezpośrednio z ideą braku jaźni, która

głosi, że wszelkie złożone zjawiska powstają, utrzymują się i zanikają z powodu działania zewnętrznych

wobec nich przyczyn i warunków. Klasyczna formuła tej doktryny brzmi: „Ponieważ to istnieje,

tamto powstaje; ponieważ to jest stwarzane, tamto jest stwarzane”8 Pierwsze stwierdzenie głosi,

że skutki nieodmiennie powstają z warunków, a drugie, że obiekty powstają z warunków, które same

w sobie są nietrwałe. Proces ten rozbity jest na dwanaście etapów, które określane są jako

„dwanaście ogniw współzależnego powstawania”:

- niewiedza

- działanie

- świadomość

- nazwa i forma

- sześć źródeł

- kontakt

- uczucia

- przywiązanie

- lgnięcie

- istnienie

- narodziny

- śmierć Dla tego procesu pierwotnym czynnikiem jest niewiedza9, nie chodzi tu tylko o brak

zrozumienia, ale o świadomość, która postrzega świat w niewłaściwy sposób. Sprawia ona, że istoty

angażują się w działania, ponieważ jednak podstawa dla tych działań jest błędna, ich skutki są

negatywne. Najbardziej podstawowym rodzajem niewiedzy jest wiara w immanentną istniejącą jaźń, co

prowadzi do chęci gromadzenia rzeczy, które owa jaźń mogłaby posiadać. Działanie odnosi się do działań,

które określają przyszłe odrodzenie. Jeśli ktoś działa szlachetnie, zapewne odrodzi się w jednej z trzech

dobrych transmigracji: w świecie ludzi, półbogów lub bogów. Jeśli działanie jest negatywne, odrodzenie

nastąpi w jednej z trzech niższych transmigracji: w świecie zwierząt, głodnych duchów lub istot

piekielnych. Określone działanie warunkuje świadomość jednostki, ponieważ każdy rodzaj transmigracji

wiąże się z określonym rodzajem świadomości, wszystkie jednak nacechowane są podstawową niewiedzą,

a myśli powstające z niewiedzy uwieczniają się. Na początku nowego życia otrzymuje się określony

rodzaj świadomości, który jest determinowany przez nasze poprzednie czyny. Świadomość warunkuje

kolejne ogniwo, nazwę i formę. Nazwa odnosi się do skupisk odczucia, rozróżniania, formacji

wolicjonalnych i świadomości. Forma to skupisko formy, wszystkie te elementy kształtują razem

psychofizyczną osobowość, która uwarunkowana jest predyspozycjami pochodzącymi z poprzednich

żywotów. Jak pisze Kalu Rinpocze, predyspozycje te powstają pod wpływem fałszywego poczucia

„ja”, które rozwijaliśmy od czasu nie mającego początku. 10 Z tej podstawowej

dualistycznej czy dyskursywnej świadomości wyłania się poczucie „ja”. Jednocześnie

wszystkie postrzegane formy, wszelkie słyszane dźwięki, wszelkie doświadczane zjawiska, postrzegane są

jako odmiana tego co inne. Tak pojawia się to rozszczepienie na „ja”

i „inne”. w tym momencie, chociaż nie ma fizycznej podstawy dla świadomości, istnieje

poczucie ucieleśnienia, zwartej tożsamości. Jak również poczucie, nazywania rzeczy w zjawiskowym

świecie11. Sześć źródeł to zdolności zmysłowe oczu, uszu, nosa, języka, ciała i umysłu. w miarę jak

rozwija się skupisko formy, dojrzewają zmysły. Wpływ na ten proces wywierają cztery wcześniej

wymienione ogniwa współzależnego powstawania. w miarę rozwoju zdolności zmysłowych następuje

kontakt z zewnętrznymi przedmiotami, co również jest uwarunkowane wcześniejszymi etapami rozwoju.

Kontakt to spotkanie przedmiotu, zdolności zmysłowej i świadomości. Warunkuje to kolejne ogniwo

– uczucie, którego funkcją jest rozróżnianie rzeczy na przyjemne, nieprzyjemne i neutralne. Cały

ten proces uwarunkowany jest niewiedzą i dlatego obiekty postrzegane są w sposób błędny. w miarę jak

rozwijają się koncepcje przyjemności, bólu czy obojętności, zaczynamy lgnąć do rzeczy przyjemnych

i unikać nieprzyjemnych. w ten sposób doświadczamy lgnięcia i przywiązania, kolejnych ogniw procesu

– ósmego i dziewiątego. One stwarzają podstawę istnienia. Istnienie wynika z lgnięcia

i przywiązania: kiedy rozwinie się przywiązanie do zjawisk cyklicznej egzystencji, to pewne jest, że w

przyszłości nastąpi kolejne uwarunkowane odrodzenie. Ta predyspozycja zaczyna się od niewiedzy, która

z kolei prowadzi do działań, a one do kontaktu i lgnięcia. Wszystkie te czynniki stwarzają więź z

przyszłymi narodzinami.12 Siła poprzednich pragnień sprawia, że mająca się odrodzić istota odczuwa

pożądanie wobec przyszłych rodziców. Jeśli ma być mężczyzną, odczuwa pragnienie wobec przyszłej

UNUS MUNDUS - C.G. Jung - Psychologia Analityczna - psychoanaliza - nieświadomość - archetyp - mit - symbol

http://www.jungpoland.org

Kreator PDF

Utworzono 8 November, 2007, 20:12

background image

matki, jeśli kobietą – wobec ojca. Rodzaj istot, do których odczuwa się przywiązanie, zależy od

przeszłej karmy. Jest się przyciąganym do pary, która ma właśnie odbyć stosunek, odpowiedniej na

przyszłych rodziców. Spełnienie procesu odradzania się następuje w chwili zapłodnienia i dana istota

odradza się w odpowiedniej sytuacji życiowej. Chwila fizycznych narodzin to kulminacja całego procesu.

Ostateczne ogniwo – starość i w końcu śmierć – rozpoczyna się w chwili narodzin.

Wszystko co narodzone zmierza do śmierci, w każdej minucie nasze komórki umierają i zostają

zastąpione przez nowe, w końcu ten proces zaczyna się załamywać i rozpada się nasza fizyczna

konstrukcja.13 b. Przyczyny i typy śmierci. Zgodnie z tekstami istnieją dwa rodzaje śmierci:

niespodziewana, która jest wynikiem wypadku albo przemocy oraz śmierć, która następuje w wyniku

naturalnego wyczerpania długości życia.14 Ta ostatnia zachodzi wtedy, gdy wyczerpują się karmiczne

predyspozycje dostarczające napędu dla obecnego życia. Śmierć może jednak przyjść przedwcześnie, na

przykład przez zabójstwo, wypadek, czy wskutek braku rzeczy niezbędnych do życia, np. jedzenia.

Przedwczesna śmierć może być oddalona przez praktyki długiego życia lub inne aktywności duchowe,

jednak ten drugi rodzaj śmierci jest rezultatem naszej karmy i nie da się go uniknąć. Osoba

o wyczerpanej esencji życia traci zdolność do jego utrzymania. Jak twierdzi Pierwszy Dalajlama15, trzy

przyczyny śmierci to: dotarcie do kresu swych dni, zużycie całej pozytywnej, podtrzymującej życie

energii, wyczerpanie karmicznych przyczyn życia16. Każdej z tych sytuacji można rozmaicie

przeciwdziałać, jednak jeśli zbiegną się wszystkie trzy, nie ma sposobu, by oddalić śmierć.17 Co więcej,

nawet jeśli ktoś wykonuje praktyki długowieczności, jest to doczesny środek zaradczy, bo prędzej czy

później każdy umrze. c. Stadia śmierci. Proces śmierci jest zdeterminowany przez ciało jakie się posiada,

zagadnienie to pragnę zatem rozpocząć od przedstawienia w jaki sposób, według kosmologii buddyjskiej,

ludzkie istoty zaczęły rodzić się z łona. Podczas pierwszego eonu, po uformowaniu się tego systemu

świata, ludzkie istoty posiadały siedem cech: spontaniczne narodziny, niezmierzoną długość życia,

wszystkie władze zmysłowe, ciało przeniknięte swoim własnym światłem i ozdobione znakami podobnymi

do większych i mniejszych znaków Buddy, odżywianie się pokarmem radości, bez spożywania pospolitego

pokarmu oraz zdolność do magicznego lotu po niebie. Jednak z powodu uaktywnienia się predyspozycji

ukształtowanych w poprzednich życiach, przez przywiązanie do pożywienia, zaczęły one spożywać

pospolitą żywność. Wówczas, gdy nie oczyszczone składniki pożywienia zmieniły się w kał i mocz, jako

otwory służące do wydalania wykształciły się męskie i żeńskie narządy. Pary, posiadając predyspozycje

ukształtowane przez współżycie w poprzednich żywotach, zaczęły wiązać się ze sobą. W wyniku ich

łączenia się ze sobą, odczuwająca istota uformowała się łonie. w ten sposób rozpoczęły się narodziny

z łona. Mówi się, że urodzeni z łona ludzie tego świata posiadają sześć składników-ziemię, wodę, ogień,

wiatr, kanały i krople. Składnik ziemi odnosi się do twardych elementów ciała, takich jak kości, skóra,

paznokcie i włosy18. Składnik wody obejmuje płyny w ciele, takie jak mocz, żółć i krew. Składnik ognia

jest ciepłem ciała. Składnik wiatru odnosi się do prądów powietrza bądź energii, które wykonują fizyczne

funkcje takie jak przełykanie, oraz służą jako podpory świadomości. Kanałami są żyły, tętnice, przewody,

połączenia nerwowe i inne, którymi płyną krew, limfa i żółć, oraz porusza się wiatr. Kroplami są

esencjonalne płyny, które krążą w tych kanałach. Regenerujący płyn ojca jest główną przyczyną

otrzymanych od niego trzech składników, a regenerujący płyn matki jest główną przyczyną trzech

składników otrzymanych od niej. Oboje, mężczyzna i kobieta, tworzą przyczynę wszystkich sześciu

składników. Ciała ludzi posiadają siedemdziesiąt dwa tysiące kanałów, w tym kanały prawy, lewy i

centralny. Ciało fizyczne jest układem złożonym z elementów i ich derywatów. Ciało subtelne składa się

z kanałów, wiatrów oraz z białych i czerwonych kropli. Bardzo subtelnym ciałem jest wiatr, który służy

jako podpora umysłu jasnego światła, oraz wiatr, który przebywa w niezniszczalnej kropli w sercu. Jeśli

chodzi o kanały ciała subtelnego, to kanał centralny biegnie od serca w górę do szczytu głowy,

a następnie schodzi w dół do punktu pomiędzy brwiami. Od serca w dół biegnie do zakończenia fallusa

lub pochwy. Po prawej i lewej stronie kanału centralnego znajdują się dwa inne kanały, które ściskają go

między sobą, lecz także zaciskają się na nim, opasując go w każdym z ośrodków, czakr. w ośrodku serca

każdy z nich okrąża kanał centralny trzy razy, a mniejszą ilość razy w innych ośrodkach. Na skutek tego

mocnego ucisku podczas zwykłego życia-za wyjątkiem czasu śmierci-wiatry nie poruszają się w górę lub

w dół wewnątrz kanału centralnego. Podczas śmierci wszystkie wiatry z siedemdziesięciu dwóch tysięcy

kanałów gromadzą się w prawym i lewym kanale. Następnie wiatry z tych dwóch kanałów rozpuszczają

się w kanale centralnym. Wiatry z wyższej i niższej części kanału centralnego rozpuszczają się na koniec

w niezniszczalnym, podtrzymującym życie wietrze w sercu. Biały i czerwony składnik tworzą coś na

kształt zamkniętej kulistej szkatułki, z białą kroplą na górze i czerwoną na dole, która znajduje się w kole

serca, wewnątrz kanału centralnego. w środku tej zamkniętej szkatułki znajduje się jedność bardzo

subtelnego wiatru i umysłu.19 Pięć świadomości zmysłowych – oka, ucha, nosa, języka i ciała

– są niesubtelnymi umysłami. Konceptualna świadomość mentalna jest umysłem subtelnym.

Umysł, który przebywa w niezniszczalnej kropli, jest bardzo subtelnym umysłem. Bardzo subtelny wiatr

to niezniszczalny, podtrzymujący życie wiatr, w którym, w procesie śmierci, następuje końcowe

rozpuszczenie. Proces śmierci zachodzi w ten właśnie sposób, ponieważ śmierć nie jest możliwa, jeśli

w jakiejkolwiek części ciała znajduje się-poza tym bardzo subtelnym wiatrem-choćby najmniejszy wiatr,

UNUS MUNDUS - C.G. Jung - Psychologia Analityczna - psychoanaliza - nieświadomość - archetyp - mit - symbol

http://www.jungpoland.org

Kreator PDF

Utworzono 8 November, 2007, 20:12

background image

który działa jako podstawa świadomości.20 Sposób w jaki umierają ludzkie istoty, z konieczności polega

na „rozpuszczeniu” dwudziestu pięciu niesubtelnych obiektów – pięciu agregatów,

czterech elementów, sześciu źródeł, pięciu obiektów i pięciu podstawowych mądrości.21 Podczas

pierwszego rozpuszczenia najpierw rozpuszcza się pięć zjawisk na poziomie agregatu form. Są nimi:

agregat form, podstawowa mądrość podobna do zwierciadła, element ziemi, zmysł oka oraz widzialne

formy, kolory i kształty, zawarte w kontinuum umierającego. Zewnętrzną oznaką rozpuszczania się

agregatu formy jest to, że członki ciała zmniejszają, a ciało słabnie i traci siły. Podstawowa mądrość

podobna do zwierciadła jest zwykłą świadomością, której wiele obiektów pojawia się jednocześnie

i wyraźnie, tak jak odbicia pojawiają się w lustrze.22 Zewnętrzną oznaką tego rozpuszczenia się jest to,

że wzrok staje się mętny i przyćmiony. Zewnętrzną oznaką rozpuszczania się elementu ziemi jest to, że

ciało staje się wiotkie, a kończyny rozluźniają się. Ma się też odczucie, że ciało zapada się pod ziemię.23

Zewnętrzną oznaką rozpuszczania się siły zmysłu oka jest to, że nie można otworzyć ani zamknąć oczu.

Zewnętrzną oznaką rozpuszczenia się widzialnych form zawartych w kontinuum umierającego, jest utrata

połysku skóry i wyczerpanie się sił.24 Wewnętrznym znakiem rozpuszczenia się tych pięciu zjawisk jest

pojawienie się niebieskawego zjawiska zwanego „podobne do mirażu”. Jest ono podobne

do złudnego widoku wody w lecie, gdy światło słoneczne pada na pustynię. Zjawisko to porównuje się

również do kłębów dymu..25 Następnie rozpuszcza się równocześnie pięć zjawisk na poziomie agregatu

odczuć. Zewnętrzną oznaką rozpuszczenia się agregatu odczuć jest to, że świadomość ciała nie doznaje

już przyjemności, bólu i odczuć neutralnych, które towarzyszą świadomościom zmysłowym. Podstawową

mądrość równości wyjaśnia się jako zwykłą świadomość, która doznaje przyjemności, bólu i odczuć

neutralnych jako doznań jednego rodzaju, czyli odczuć.26 Zewnętrzną oznaką jej rozpuszczenia jest to,

że nie doznaje się już przyjemności, bólu i odczuć neutralnych towarzyszących świadomości mentalnej.

Zewnętrzną oznaką rozpuszczania się elementu wody jest wysychanie śliny, potu, moczu, krwi i płynu

regenerującego.27 Usta, nos, język i gardło stają się suche, a na zębach tworzy się osad. Zewnętrzną

oznaką rozpuszczenia się siły zmysłu ucha jest to, że nie słyszy się już zewnętrznych ani wewnętrznych

dźwięków. Zewnętrzną oznaką rozpuszczenia się dźwięków zawartych w kontinuum umierającego jest to,

że w uszach nie powstaje już dźwięk „ur”. Wewnętrznym znakiem rozpuszczenia się tych

pięciu zjawisk jest pojawienie się zjawiska zwanego „podobne do dymu” przypominającego

kłęby niebieskiego dymu.28 Z kolei pięć zjawisk na poziomie agregatu rozróżnień rozpuszcza się

równocześnie, zewnętrzną oznaką rozpuszczenia się agregatu rozróżnień jest to, że nie jest się już

świadomym spraw dotyczących osób bliskich, np. własnych rodziców.29 Podstawową mądrość analizy

objaśnia się jako zwykłą świadomość, która zna poszczególne imiona, cele, działania osób bliskich.

Oznaką jej rozpuszczenia się jest to, że nie pamięta się już nawet imion własnych rodziców.30

Zewnętrzną oznaką rozpuszczenia się elementu ognia jest obniżenie się ciepłoty ciała umierającego, nic

już nie może go ogrzać, po czym zanika zdolność trawienia posiłków i przyjmowania napojów.31

Zewnętrzną oznaką rozpuszczenia się siły zmysłu nosa jest to, że wdech wiatru powietrza przez nos

słabnie, podczas gdy wydech jest silny i długi, a oddechy jakby nakładają się na siebie.32 Zewnętrzną

oznaką rozpuszczenia się zapachów zawartych w kontinuum umierającego jest to, że nie odczuwa się już

żadnych zapachów, przyjemnych lub nie. Wewnętrznym znakiem rozpuszczenia się tych pięciu zjawisk

jest pojawienie się zjawiska zwanego „podobne do świetlików”. Przypomina ono czerwone

iskry.33 Następnie rozpuszcza się jednocześnie pięć zjawisk na poziomie agregatu czynników

składowych. Zewnętrzną oznaką rozpuszczenia się tego agregatu jest to, że umierający nie jest w stanie

wykonywać czynności, takich jak poruszanie się. Podstawową mądrość działań efektywnych wyjaśnia się

jako świadomość zewnętrznych, światowych aktywności, celów.34 Zewnętrzną oznaką jej rozpuszczenia

jest to, że nie jest się już dłużej świadomym tych aktywności i celów. Zewnętrznym znakiem

rozpuszczenia się elementu wiatru jest przemieszczenie się dziesięciu wiatrów-niesubtelnego

podtrzymującego życie wiatru-z obszarów, w których przebywały, do serca i ustanie oddechu w obu

kierunkach, do wewnątrz i na zewnątrz.35 Zewnętrzną oznaką rozpuszczenia się siły zmysłu języka jest

to, że język staje się gruby i krótki, a jego nasada sinieje. Zewnętrzną oznaką rozpuszczenia się smaków

zawartych w kontinuum umierającego jest to, że nie doznaje się już sześciu smaków.36 W tym okresie

musi rozpuścić się również siła zmysłu ciała i wrażenia dotykowe. Zewnętrzną oznaką ich rozpuszczenia

się jest to, że nie doświadcza się już żadnych wrażeń gładkości lub szorstkości.37 Wewnętrznym znakiem

rozpuszczenia się tych siedmiu czynników jest pojawienie się zjawiska zwanego „podobne do

płonącej lampki maślanej”, jest ono podobne do trzaskającego płomyka. Po rozpuszczeniu się

czterech elementów, na poziomie agregatu świadomości musi pojawić się kolejno pięć zjawisk. Są nimi:

umysł osiemdziesięciu wskazujących koncepcji, umysł promiennego białego zjawiska, umysł promiennego

czerwonego wzrastania, umysł promiennego czarnego zjawiska blisko osiągnięcia i umysł jasnego światła

śmierci.38 Umysł osiemdziesięciu wskazujących koncepcji i wiatr, który służy jako jego podpora, muszą

rozpuścić się przed pojawieniem się promiennego białego zjawiska, ponieważ sposób postrzegania

właściwy umysłowi osiemdziesięciu wskazujących koncepcji i sposób postrzegania właściwy umysłowi

białego zjawiska, nie są zgodne ze sobą. Ponadto, pomiędzy tymi umysłami zachodzi wielka różnica co do

stopnia subtelności. Oznacza to, że zwykłe umysły, takie jak umysł osiemdziesięciu koncepcji, nie mogą

UNUS MUNDUS - C.G. Jung - Psychologia Analityczna - psychoanaliza - nieświadomość - archetyp - mit - symbol

http://www.jungpoland.org

Kreator PDF

Utworzono 8 November, 2007, 20:12

background image

istnieć w tym samym czasie, w którym istnieje umysł białego zjawiska.39 Gdy zarówno osiemdziesiąt

wskazujących koncepcji, jak i wiatr, który służy jako ich podpora, zaczynają rozpuszczać się w

promieniującym białym zjawisku, pojawia się zjawisko, które przypomina płonącą lampkę maślaną.

Znakiem samego umysłu białego zjawiska-gdy rozpuściło się już w nim osiemdziesiąt wskazujących

koncepcji-jest wzejście wyjątkowej jasności i próżni oraz białego światła, które przypomina bezchmurne

nocne niebo jesienią, oświetlone światłem księżyca.40 Przyczyną takiego zjawiska jest to, że wszystkie

wiatry z prawego i lewego kanału powyżej serca weszły do centralnego kanału przez jego górny otwór na

szczycie głowy. Na skutek tego węzeł kanałów na szczycie głowy rozluźnia się, a otrzymana od ojca biała

kropla schodzi w dół, ponieważ posiada naturę wody. Gdy dociera ona do wierzchołka znajdującego się

w sercu sześciokrotnego węzła prawego i lewego, powstaje promienne białe zjawisko. Następnie umysł

białego zjawiska oraz wiatr, który służy jako jego podpora, rozpuszczają się w umyśle wzrastania.41 Gdy

wschodzi umysł wzrastania, czerwone lub pomarańczowe zjawisko- puste i próżne, ale znacznie

jaśniejsze niż poprzednio-świeci jak bezchmurne jesienne niebo, rozświetlone światłem słońca.42 Jego

przyczyną jest to, że wszystkie wiatry z prawego i lewego kanału poniżej serca weszły do kanału

centralnego przez jego niższy otwór u podstawy kręgosłupa, czyli w narządzie płciowym. Na skutek tego

węzeł w ośrodku kanałów w narządzie płciowym i węzeł w ośrodku kanałów w pępku stopniowo

rozluźniają się. Otrzymana od matki znajdująca się w środku koła, czakry, serca – ośrodka

kanałów – czerwona kropla, unosi się wówczas do góry. Kiedy dotrze ona do spodu znajdującego

się w sercu sześciokrotnego węzła prawego i lewego kanału, powstaje czerwone lub pomarańczowe

zjawisko.43 Z kolei umysł wzrastania, razem z wiatrem który służy jako jego podpora, rozpuszcza się

w umyśle bliskiego osiągnięcia. Podczas jego pierwszej fazy pojawia się puste, ciemne zjawisko, podobne

do jesiennego bezchmurnego nieba, spowitego grubą ciemnością początku nocy.44 Wiatry znajdujące się

wewnątrz kanału centralnego w jego wyższych i niższych partiach, zgromadziły się w tym kanale w sercu.

Pod ich naporem, składający się z sześciu splotów, węzeł prawego i lewego kanału w sercu rozluźnia się.

Na skutek tego znajdująca się u góry biała kropla opada w dół, a znajdująca się u dołu czerwona kropla

wznosi się do góry. Wchodzą one do środka niezniszczalnych kropli, białej i czerwonej, które istnieją w

postaci zamkniętej szkatułki w środku kanału centralnego w sercu. W wyniku ich spotkania powstaje

promienne zjawisko bliskiego osiągnięcia45. W pierwszej fazie umysłu bliskiego osiągnięcia występuje

poczucie obiektu, lecz podczas drugiej fazy nie jest się świadomym żadnego obiektu, jest tak jakby się

popadło w omdlenie, jakby zagubiło się w ciemności. Wtedy zanikają wszystkie wiatry i umysły, które

przygodnie powstają z bardzo subtelnego wiatru i umysłu.46 Druga faza umysłu bliskiego osiągnięcia,

bez uważności, trwa dopóty, dopóki nie uaktywni się przytomność bardzo subtelnego wiatru i umysłu,

która nie przejawiając się od początku istniała w zwykłym stanie. Gdy to nastąpi, wschodzi jasne światło

śmierci.47 Gdy umysł bliskiego osiągnięcia rozpuszcza się w jasne światło, ustaje druga, pozbawiona

uważności faza umysłu bliskiego osiągnięcia. Bez jakiegokolwiek, choćby nawet najmniejszego

niesubtelnego dualistycznego zjawiska wschodzi zjawisko bardzo przejrzystej próżni. Jest ono podobne do

naturalnego koloru jesiennego nieba o świcie, wolnego od trzech przyczyn zanieczyszczenia, zmiany

koloru: światła księżyca, światła słonecznego oraz ciemności. Zjawisko to jest podobne do tego, jakiego

doświadcza świadomość medytacyjnej równowagi bezpośrednio poznająca pustkę.48 Przyczyną

pojawienia się jasnego światła jest to, że biała i czerwona kropla rozpuszczają się w niezniszczalnych

kroplach w sercu, odpowiednio białej i czerwonej, a wszystkie wiatry, znajdujące się wewnątrz kanału

centralnego, rozpuszczają się w bardzo subtelnym podtrzymującym życie wietrze. Na skutek tego

przejawiają się bardzo subtelny wiatr i umysł, które nie zamanifestowane od początku istniały w zwykłym

stanie, dzięki czemu występuje takie zjawisko.49 Zwie się ono „jasnym światłem śmierci”

oraz „zupełnie pustym”, ponieważ jest pozbawione osiemdziesięciu koncepcji, które

posiadamy w ciągu życia, białego zjawiska, wzrastania i bliskiego osiągnięcia oraz wiatrów, które służą

jako ich podpory. 50 Jest to rzeczywista śmierć. Większość ludzi pozostaje w tym świetle trzy dni, po

czym pojawiają się znaki białego i czerwonego składnika, z nosa lub narządu płciowego wypływa trochę

krwi lub śluzu, ropy, są one nieoczyszczonymi częściami kropli, które rozpuściły się w sercu, dopiero po

tym znaku można usunąć ciało, jeśli przed pojawieniem się tych znaków porusza się ciało, może nastąpić

odrodzenie w niższych formach egzystencji, gdyż świadomość opuści je przez któryś z dolnych otworów,

oznacza to, że świadomość ostatecznie opuszcza zwłoki dopiero po tych znakach.51 d. Znaki

towarzyszące śmierci. Tuż przed śmiercią, na podstawie pewnych fizycznych znaków, można przewidzieć

najbardziej prawdopodobne przyszłe odrodzenie danej osoby. Jeśli na przykład powietrze i śluz

w momencie śmierci wychodzą przez lewe nozdrze, a ciepło uchodzi najpierw przez okolice lewego oka,

osoba taka najprawdopodobniej odrodzi się jako człowiek, o ile w procesie bardo coś nie odmieni tej

tendencji.52 Jeśli ręce umierającego się trzęsą i bełkocze on bez sensu, a ciepło fizyczne najpierw

wychodzi z obszaru prawej pachy, umierający odrodzi się prawdopodobnie jako półbóg. Ktoś kto wydaje

ustami zwierzęce odgłosy, a ciepło jego ciała uchodzi w nocy, odrodzi się pewnie jako zwierzę. Mówi się

także, że jeśli skóra na twarzy umierającego żółknie i traci połysk, a on sam czuje się głodny wydala

nasienie, to najprawdopodobniej odrodzi się jako głodny duch. Wreszcie kiedy prawa noga danej osoby

drży w niekontrolowany sposób, ciepło wychodzi prawą podeszwą, a jednocześnie taka osoba wydala

UNUS MUNDUS - C.G. Jung - Psychologia Analityczna - psychoanaliza - nieświadomość - archetyp - mit - symbol

http://www.jungpoland.org

Kreator PDF

Utworzono 8 November, 2007, 20:12

background image

ślinę, mocz i ekskrementy, to są oznaki odrodzenia w piekle. 53 Jak twierdzi Dalajlama, poprzednie

działania i postawy umierającego to najważniejsze czynniki określające przyszłe narodziny, a rezultat

tych działań objawia się właśnie w sposobie w jaki ta osoba umiera. Dla tych, którzy angażowali się w złe

działania, ciepło ucieka najpierw z górnej części ciała, potem zaś z innych, podczas gdy u ludzi, którzy

silnie angażowali się w szlachetne działania, ciepło najpierw ucieka ze stóp.54 U osoby, która umiera

ogarnięta dumą, świadomość wychodzi przez otwór ucha, również ciepło opuszcza ciało przez ten obszar.

Jest to znak, że osoba taka zostanie prawdopodobnie złośliwym duchem. Jeśli jest się zdolnym zachować

w czasie umierania równowagę lub pozytywne uczucia, oznacza to, że następne narodziny będą

przyjemne. Jeżeli tuż przed śmiercią choroba wydaje się słabnąć, a umierający potrafi przywołać wyraźne

myśli o swoim nauczycielu, wpłynie to pozytywnie na proces odradzania. Jeżeli umierający skutecznie

przeprowadza medytacje odpowiednie na czas śmierci, oznaką powodzenia będzie zniknięcie żółtego

płynu z otworu głowy, na ciemieniu. To właśnie przez ten otwór świadomość opuści ciało, osoba taka

doświadczy wysokiego odrodzenia albo osiągnie pełne oświecenie.55

DALEJ..

wstecz góra dół

BIBLIOGRAFIA:

- Bar – do T`os grol, tłum. I. Kania, „ Literatura na świecie” 1985, nr 8-9.

- Bernbaum E., Droga do Szambali. W poszukiwaniu mitycznego królestwa poza Himalajami, tłum. J.

Sieradzan, Kraków 1989.

- Chagdud Tulku Rinpoche, Life in Relation to Death, Cottage Grove 1987.

- Chandra Das, Tibetan-English Dictionary, Kyoto 1985.

- Chokyi Nyima Rinpoche, The Bardo Guidebook, Hong Kong 1991.

- Czogjam Trungpa Rinpocze, Fremantle F., Komentarz i wprowadzenie do Tybetańskiej Księgi Zmarłych,

tłum. I. Fetings, Szczecin 1985.

- Dargyay E., The Rise of Esoteric Buddhism in Tibet, New Delhi 1979.

- Dziamgon Kongtrul Rinpocze, Pochodnia Pewności, tłum. B. Orłowska, Warszawa 1990.

- Gjatso Tenzin, XIV Dalajlama, Otwieranie oka mądrości, tłum. M. Góralski, Kraków 1998.

- Gjatso Tenzin, XIV Dalajlama, Radość życia i umierania w pokoju, tłum. P. Jankowski, Poznań 1998.

- Gjatso Tenzin, XIV Dalajlama, Sens życia z buddyjskiej perspektywy, tłum. M. Macko, A. Wojtasik,

Kraków 2002.

- Guenther H., The Life and Teaching of Naropa, Oxford 1963.

- Gyatso Tenzin , Dalai Lama XIV, Kindness, Clarity, and Insight, Ithaca 1984.

- Hopkins J., Meditation on Emptiness, New York 1980.

- Kalmus M., Tybet. Legenda i rzeczywistość, Kraków 1999.

- Kalu Rimpoche, The Dharma That Illuminates All Beings Like the Light of the Sun and the Moon, New

York 1986.

- Karthar Rinpocze, Od narodzin poprzez śmierć do odradzania się, tłum. J.Sieradzan, Kraków 1984.

- Kiyota M., Buddhist Devotional Meditation, Delhi 1991.

- Kvaerne P., Tibet Bon Religion: a Death Ritual of the Tibetan bonpos, London 1985.

- Lama Lodo, Bardo Teachings. The Way of Death and Rebirth, San Francisco 1982.

- Lati Rinpocze, Hopkins J., Śmierć, stan pośredni i odrodzenie w buddyzmie tybetańskim, tłum. W.

Kurpiewski, Kraków 1999.

- Mullin G., Death and Dying: The Tibetan Tradition, London 1987.

- Namkhai Norbu, Deu and Bon. Narrations, Symbolic Languages and the Bon Tradition in Ancient Tibet,

New Delhi 1995.

- Namkhai Norbu, Pomoc zmarłym i umierającym. Nauki o szitro, tłum. J. Sieradzan, Kraków 1991.

- Namkhai Norbu, Tybetańska joga snu i praktyka naturalnego światła, tłum. J. Sieradzan, Kraków 1998.

- Orgyen Tobgyal, The Life and Teaching of Chokgyur Lingpa, Kathmandu 1988.

- Powers J., Wprowadzenie do buddyzmu tybetańskiego, tłum. J.Janiszewska, Kraków 1999.

- Samten Karmay, The Treasury of Good Sayings: a Tibetan History of Bon, London 1972.

- Sieradzan J., Życie po życiu w Tybecie, Kraków1997.

- Śmierć i umieranie. Tradycja tybetańska. Wybór tekstów, red. J. Sieradzan, Katowice 1994.

- Snellgrove D., Richardson H., Tybet. Zarys historii kultury, tłum. S. Godziński, Warszawa 1978.

- Snellgrove D., The Nine Ways of Bon, London 1967.

- Sogjal Rinpocze, Tybetańska Księga Życia i Umierania, tłum. A. Kozieł, Warszawa 1997.

- Tenga Rinpocze, Przejście i wyzwolenie. Objaśnienia do medytacji w bardo, tłum. E. Waldeck-Kurtyka

Kraków 1998.

- The Life of Milarepa, tłum. L.Lhalunga, New York 1984.

- Tsultrim Allione, Women of Wisdom, London 1986.

- Tucci G., The Religions of Tibet, London 1980.

UNUS MUNDUS - C.G. Jung - Psychologia Analityczna - psychoanaliza - nieświadomość - archetyp - mit - symbol

http://www.jungpoland.org

Kreator PDF

Utworzono 8 November, 2007, 20:12

background image

- Tulku Thondup Rinpocze, Ukryte nauki Tybetu. Wyjaśnienia dotyczące tradycji term buddyjskiej szkoły

Ningma, tłum J. Grodek, Warszawa 1998.

- Tybetańska Księga Umarłych, tłum. I. Kania, Kraków 1991.

- Życie Milarepy, tłum. J. Sieradzan, Kraków 1990. bibliografia wstecz góra dółPrzypisy1 Sogjal

Rinpocze, Tybetańska Księga Życia i Umierania, tłum. A. Kozieł, Warszawa 1997, s. 27. 2 Dziamgon

Kongtrul Rinpocze, Pochodnia pewności, tłum. B. Orłowska, Warszawa 1990, s. 23-24. 3 Życie Milarepy,

tłum. J. Sieradzan, Kraków 1990, s.37-42. 4 The Life of Milarepa, tłum. L. Lhalungpa, New York 1984, s.

119. 5 Kalmus M, Tybet. Legenda i rzeczywistość, Kraków 1999, s. 37. 6 Sogjal Rinpocze, Tybetańska

Księga Życie i Umierania, tłum. A. Kozieł, Warszawa 1997, s. 36. 7 Kalu Rinpocze, The Dharma That

Illuminates All Beings LikeThe Light of The Sun and The Moon, New York 1986, s. 25. 8 Gjatso Tenzin,

XIV Dalajlama, Sens życia z buddyjskiej perspektywy, tłum. M. Macko, A. Wojtasik, Kraków 2002, s. 56-

57. 9 j.w.,s.39-47. 10 Kalu Rinpoche, The Dharma That Illuminates All Beings Like The Light of the Sun

and the Moon, New York 1986,s.11. 11 j.w.,s.13-14. 12 j.w.,s.20-27. 13 Chokyi Nyima Rinpocze, The

Bardo Guidebook, Hong Kong 1991, s. 14-27. 14 Chagdud Tulku Rinpocze, Life in Relation to Death,

Cottage Grove 1987, s. 32-43. 15 Powers J., Wprowadzenie do buddyzmu tybetańskiego, tłum. J.

Janiszewska, Kraków 1999, s. 197. 16 Mullin Glenn H., Death and Dying: The Tibetan Tradition, London

1987, s. 128. 17 j.w., s.149-172. 18 Hopkins. J., Meditation on Emptiness, New York: Potala, 1980, s. 15-

26. 19 j.w., s. 27-40. 20 Gjatso Tenzin, XIV Dalajlama, Otwieranie oka mądrości, tłum. M. Góralski,

Kraków 1998, s. 17-20. 21 Mullin H., Death and Dying: The Tibetan Tradition, London 1987, s. 130-131.

22 Lati Rinpocze, Hopkins J., Śmierć, stan pośredni i odrodzenie w buddyzmie tybetańskim, tłum. W.

Kurpiewski, Kraków 1999,s. 36.j. w., 23 j. w., s. 37. 24 j. w., s. 37. 25 j. w., s. 37. 26 j. w., s. 37. 27 j.

w., s. 38. 28 j. w., s. 38. 29 j. w., s. 38. 30 j. w., s. 38. 31 j. w., s. 38. 32 j. w., s. 38. 33 j. w., s. 39. 34

j. w., s. 39 35 j. w., s. 39. 36 j. w., s. 39. 37 j. w., s. 39. 38 j. w., s. 39. 39 j. w., s. 45. 40 j. w., s. 45.

41 j. w., s. 45. 42 j. w., s. 46. 43 j. w., s. 46. 44 j. w., s. 46. 45 j. w., s. 47. 46 j. w., s. 47. 47 j. w., s.

47. 48 j. w., s. 48. 49 j. w., s. 48. 50 j. w., s. 48. 51 Powers J., Wprowadzenie do buddyzmu

tybetańskiego, tłum. J. Janiszewska Kraków 1999, s.160. 52 j. w., s. 171. 53 j. w., s. 173. 54 Lati

Rinpoche, J. Hopkins, Śmierć, stan pośredni i odrodzenie w buddyzmie tybetańskim, tłum. W. Kurpiewski,

Kraków 1999, s. 10-98. 55 j. w., s. 10 – 98.

UNUS MUNDUS - C.G. Jung - Psychologia Analityczna - psychoanaliza - nieświadomość - archetyp - mit - symbol

http://www.jungpoland.org

Kreator PDF

Utworzono 8 November, 2007, 20:12


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Sieradzan J , Koncepcja umysłu w buddyzmie
Johan Huizinga Koncepcja śmierci w Średniowieczu
Johan Huizinga Koncepcja śmierci w Średniowieczu
Kontemplacja śmierci -Ajahn Brahmavamso, Buddyzm, Teksty
Nowe koncepcje materii, Wschód, buddyzm, Garuda
Śmierć i odrodzenie, Wschód, buddyzm, cybersangha
Jacek Malczewski O prywacyjnej koncepcji zła smierci
Przedmiot PRI i jego diagnoza przegląd koncepcji temperamentu
3 Koncepcja Hollanda kariera
koncepcje z mediami
ŚMIERĆ I JEJ OZNAKI
prezentacja koncepcja HUMANISTYCZNA psychologia
RI 12 2010 wspolczesne koncepcje

więcej podobnych podstron