Silnik Diesla plus mocznik to czystsze spaliny
Wykorzystanie związku chemicznego występującego w moczu pomoże zmniejszyć
emisję tlenków azotu z silników Diesla o 80 proc. - informuje ostatni "New Scientist".
Konwertery katalityczne stosowane w silnikach benzynowych nie działają w
przypadku diesli - nie pozwala na to zbyt duża koncentracja tlenu w ich gazach
wydechowych - przypominają uczeni z holenderskiego narodowego laboratorium
TNO.
Tymczasem europejskie regulacje dotyczące emisji spalin, które mają wejść w
życie w 2005 r., będą wymagały znacznego ograniczenia ilości tlenków azotu
wydalanych z dieslowskich silników.
Eksperci z Holandii i USA opracowali system, który wstrzykuje roztwór mocznika
do konwertera. Mocznik to bogaty w azot związek, kiedyś uzyskiwany ze
zwierzęcego moczu, a obecnie produkowany syntetycznie (w reakcji amoniaku i
dwutlenku węgla) i używany jako składnik nawozów.
Wewnątrz konwertera ciepło gazów spalinowych zamienia mocznik w amoniak.
Ten zaś reaguje ze szkodliwymi tlenkami azotu. Produktem reakcji jest nieszkodliwy
azot i para wodna. Zastosowanie takiego systemu pozwala ograniczyć ilość
wydalanych z samochodu tlenków azotu o 80 proc. - zapowiadają wynalazcy.
Samochód z systemem wykorzystującym mocznik już istnieje. Powstał w Holandii
i obecnie przechodzi próby na europejskich drogach.
Specjaliści TNO wyliczyli, że samochód z silnikem Diesla, z 900- litrowym
zbiornikiem paliwa na roztwór mocznika będzie potrzebował dodatkowego 50-
litrowego zbiornika.
Jedna z firm paliwowych rozważa możliwość dystrybucji mocznika w sieci stacji
benzynowych. Ray Holloway, kierownik Brytyjskiego Stowarzyszenia Dostawców
Benzyny mówi, że instalacja jednej pompy będzie kosztować około tysiąca funtów.
(PAP)
Źródło: PAP 27.9.2001r.