Jestem komunistą z Razem. I jest nas niezliczona ilość
/
/
/
—
—
02/12/2017
W oporze wobec polowania na komunistyczne czarownice nie chodzi o obronę facjaty Marksa na
koszulce Adriana, jego książek w domowej biblioteczce Marceliny czy jego nazwiska w nazwie ulicy
w rodzinnym mieście Maćka. Chociaż prawo do cytowania Engelsa w artykułach naukowych
Agnieszki i śpiewania „Międzynarodówki” w chórze rewolucyjnym Mateusza* nie jest całkiem bez
znaczenia, to najistotniejsza stawka nie sprowadza się wcale do ocalenia komunistycznej idei,
symboliki, teorii i praktyki. Chodzi o utrzymanie samej możliwości uprawiania innej polityki.
Partia Razem postanowiła pozwać Pawła Kukiza i Marka Jakubiaka za to, że posłowie próbowali zdyskredytować Razemowców
etykietką „komuniści”. Wcześniej w analogiczny sposób na pozew od Razem zapracował sobie Ryszard Petru. Zarząd Krajowy
mojej partii ma oczywiście słuszność, gdy przekonuje, że ani w kanonie wartości Razem, ani w postulatach programowych nie
znajdują się treści komunistyczne. Razem to europejska socjaldemokracja po nowolewicowym „liftingu”. Nie można mieć do
moich partyjnych towarzyszek i towarzyszy – pozwolę sobie na ten kontrowersyjny zwrot – żalu, że kwitują jedynie stan
faktyczny. Partia nie musi sobie stawiać za cel odzyskiwania komunistycznego dziedzictwa w jego antytotalitarnym wydaniu –
to robota raczej dla akademików, publicystek czy artystów, niż dla polityczek aspirujących do polityki głównego nurtu.
Tak się składa, że całkiem sporo przedstawicieli tych komunizujących grup współtworzy Partię Razem, nie działając przy tym w
konspiracji i nie knując spisków, które miałyby nawrócić socjaldemokratów na komunizm. Działamy w Razem – piszę w
pierwszej osobie, bo się do tej komunistycznej hałastry zaliczam – ponieważ dostrzegamy ciągle sporą zbieżność między
orientacją ideową partii a tymi elementami komunistycznej tradycji, z której nie chcemy zrezygnować. A nie chcemy z nich
zrezygnować nie tylko dlatego, że wydają nam się one najlepszą przeciwwagą dla wybryków neoliberalnego kapitalizmu i
niedostatków liberalnej demokracji w polskim wydaniu, ale także dlatego, że są bezpiecznikiem dla totalitaryzmu, również
totalitaryzmu wycierającego sobie swoją zbrodniczą gębę czerwoną agą.
To dlatego my, komunistki i komuniści z Razem, tłumaczymy na język polski książki komunistycznych lozofów, organizujemy
pokazy lmowe reżyserów-komunistów, przypominamy praktyki artystek komunistycznej awangardy czy inicjujemy dyskusje
nad nowymi propozycjami programowymi, wysuwanymi i popieranymi m.in. przez ruch komunistyczny. Nasze
socjaldemokratyczne towarzyszki i towarzysze doskonale wiedzą, że nie stanowimy żadnego zagrożenia dla porządku
demokratycznego i dlatego co najmniej tolerują naszą obecność w jednej organizacji, a zazwyczaj nawet chętnie z nami
współpracują. Tam, gdzie socjaldemokracja przywraca pamięć o lewicowych patriotach z Polskiej Partii Socjalistycznej, my
dopisujemy rozdział o antyfaszystowskich internacjonalistach walczących w obronie hiszpańskiej republiki. Do Ciołkosza i
Lipskiego – socjalistycznych oponentów modelu radzieckiego – my dodajemy antytotalitarne tyrady Róży Luksemburg i
pamięć o komunistycznych walkach z partyjną dyktaturą.
Z pragmatycznego punktu widzenia socjaldemokraci mają zapewne rację, że brzydkie słowo na K jest w Polsce balastem, z
którego partia polityczna powinna zrezygnować. A ci, którzy tego nie rozumieją, bardziej popisują się swoim
pseudoradykalizmem czy też stają jedynie w obronie swojego niszowego hobby, psując wspólną sprawę. Pewnie tak jest.
Nie wymagam zatem od mojej partii, by w kontekście antykomunistycznej histerii polskiej prawicy inicjowała kampanię na
rzecz ocieplenia wizerunku komunizmu. Ale stanowczo nie zgadzam się – właśnie z uwagi na aktualny kontekst polityczny – by
Razem przykładało rękę nie tylko do wykluczania nas, wolnościowych komunistek i komunistów, z przestrzeni uczestników
debaty publicznej, ale do budowania naszego wizerunku jako aktywnej siły antydemokratycznej, co potencjalnie może
przyczynić się do zdyskredytowania nas także w innych sferach życia społecznego. Popychanie wraz z prawicą kuli śniegowej
antykomunizmu może dotknąć nas chociażby w sferze zawodowej, zaważyć na naszych projektach, np. na naszej wolności
badań naukowych czy ekspresji artystycznej. Ale to nawet nie o nas w tym wszystkim w pierwszej kolejności chodzi. Chociaż
byłoby paradoksem, żeby grupa, która domaga się ochrony praw pracowniczych i grup opresjonowanych, z uwagi na swoje
zaangażowanie po ich stronie, sama miała zostać ich pozbawiona, to może faktycznie interes partii jest ważniejszy niż parę
zagrożonych biogra i.
Upowszechnienie się antykomunistycznej logiki może wyrządzić znacznie szersze krzywdy. Może uderzyć w sam fundament
innej polityki, na którym miało się oprzeć Razem: w odejście od demonizowania i kryminalizowania adwersarza, którego
poglądy mieszczą się w szerokim demokratycznym spektrum. Głównymi o arami chorobliwej logiki antykomunistycznej nie są
wcale komunistki i komuniści, którzy – za wyjątkiem stalinowskich złogów – jak najbardziej się w tym demokratycznym
spektrum mieszczą. Dekomunizacja patronów ulic, powtarzanie kłamstw na temat historii ruchu robotniczego, wydawanie
uchwał, według których każda lewicowa mobilizacja prowadzi do totalitaryzmu, nawet snucie planów wyburzenia Pałacu
Paweł Grudinin, kandydat
Partii Federacji Rosyjskiej,
notowania spadają, może
tego artykułu z „Litieratur
władzę do uwzględnienia
oczekiwań...
23:17
Warszawa: uczcili pa
polskich rewolucjon
czerwonego sztanda
19:23
Spotkanie lewicy u N
przełomu i konkretó
18:57
Na Podlasiu przypom
zbrodniach „Burego
11:31
Izrael i siłowa depor
jest trzech „Sprawied
10:24
„Wolność dla Afrinu”
prokurdyjskie w Nie
Turcja rozszerza ofe
27.01
Antyzwiązkowe dzia
Toyoty. Sprawa tra
27.01
Sejm zaostrzył kary z
nad zwierzętami
27.01
Arabia Saudyjska: ko
największej grupy ba
26.01
Kolejna grupa praco
medycznych chce po
pracy
Podagra - Dna moczanowa
Lubię to! 4 tys.
Kultury – wszystko to jest walka z wyimaginowanym chochołem komunizmu. Współistnieje on z polską islamofobią bez
muzułmanów, antysemityzmem bez Żydów i pozostałymi dyskursami postulującymi oczyszczenie wspólnoty narodowej z tych,
którzy są obcy, inni, podejrzani. Bryluje w tym nie tylko populistyczna prawica, ale i liberalny mainstream, który ogłaszając, że
dojście PiS do władzy jest równoczesne z nastaniem dyktatury „kaczyzmu”, jest współodpowiedzialny za brutalizację polskiej
polityki i wyrodzenie się demokracji w wojnę dwóch wrogich plemion.
Jestem przekonany, że liderom i liderkom Razem nie muszę wyjaśniać, że w obliczu polowania na czarownice wszyscy
możemy wylądować na stosie. Pierwszy akapit tego tekstu sugeruje, że choć sami nie są komunistami, to nietrudno będzie ich
w tej roli obsadzić. Oni doskonale o tym wiedzą. A mimo to, choć nie komunikują społeczeństwu antykomunistycznych
komunałów, to traktując bajdurzenie Kukiza, Jakubiaka czy Petru na poważnie, jak obelgę prowadzącą do możliwego
wykluczenia Razem z życia politycznego, akceptują model polityki opartej na kłamstwie. Znacznie poważniejszym kłamstwem,
stosowanym obecnie przez prawicę, niż kojarzenie Razem z komunizmem, jest wiązanie postaw komunistycznych z
zagrożeniem dla polskiej demokracji. Potwierdzi to każda uczciwa analiza lewicowych środowisk w Polsce.
Nie oczekuję od Razem, że zaangażuje się aktywnie w odkłamywanie tego kłamstwa antykomunizmu. Wystarczy je, po
pierwsze, zignorować. Gdyby Adrian Zandberg usłyszał od konkurenta politycznego, że ubrał się do studia telewizyjnego „jak
baba”, zapewne nie zareagowałby pozwem, tylko odpowiedział jak Iggy Pop: „Nie wstydzę się ubierać jak kobieta, bo nie ma
nic wstydliwego w byciu kobietą”. Reakcja histeryczna uprawomocniałaby opowieść, że kobiety są gorsze od mężczyzn.
Zandberg nie musi, jeśli nie ma ochoty, tłumaczyć Polkom i Polakom, czym różni się Stalin od Marksa, ale mógłby chociaż – to
druga rzecz, jaką może zrobić – odkłamać kłamstwo o komunistycznym zagrożeniu mówiąc o realnym zagrożeniu płynącym ze
strony środowisk skrajnie prawicowych. Zamiast upowszechniać logikę naznaczania, mógłby naznaczyć tych, którzy ją
rozsiewają dla manipulacji. Tylko tak możliwa będzie inna polityka.
Jeśli jednak Razem obiera inną drogę i wymachuje antykomunistycznym młotem, licząc, że dzięki temu przypodoba się
wyborcom, to niech chwyci w drugą łapę także sierp, którym wykosi z partii komunistów i komunistki. Dlatego skieruję do
organów partyjnych prośbę o sprecyzowanie, czy osoby, które poza horyzontem ideowym polskiej lewicy niekomunistycznej
budują swoje wartości w polityce na tradycji wolnościowego, antytotalitarnego komunizmu, mogą należeć do Partii Razem.
Jeżeli uzyskam odpowiedź negatywną, zawnioskuję o usunięcie mnie z partii i – jeśli taka będzie wola jej władz –przekażę listę
komunistek i komunistów w Razem, która pomoże w przeprowadzeniu czystki personalnej. Jeśli natomiast uzyskam
odpowiedź pozytywną, tę samą listę chętnie przekażę Kukizowi, Jakubiakowi i Petru, jeśli się do mnie zgłoszą, jako dumny
dowód na to, że w odróżnieniu od nich, moja partia robi inną politykę – politykę wolną od kłamstwa. Zapowiadam, że złożone
tu deklaracje traktuję śmiertelnie poważnie.
*wszelkie podobieństwo zamieszczonych w tekście imion do tożsamości członkiń i członków Zarządu Krajowego Partii Razem
jest w pełni zamierzone przez autora i jest całkowicie zgodne ze stanem faktycznym, na co autor dysponuje stosownymi
dowodami.
Na podobny temat
43 komentarze
REKLAMA
Lubię to! 4 tys.
(43)
eee
STRAJK.eu
Piotr Nowak o specyficz
polskiej polityce pełni
"Największa tragedia Pa
polega na tym, że gdy j
skonfrontować się ze sk
katastrofalnych decyzji,
odpowiedzią jest zwykle
gorszy wybór. Jeśli soju
Korwinem stanie się fak
niebawem lista politycz
dowiezionych na Wiejsk
Kukiz’15 może się powi
kolejnych kilka nazwisk
9362 polubienia
Szukasz Aut
oświetlenie tablicy rejestr
MARELLI 71404
13,27
Kup tera
Wyciszenie podmasko
150,19
Kup tera
Reflektor TYC 20
63,24
Kup tera
Pingback:
Miliony ich | 3obieg.pl - Serwis informacyjny dziennikarstwa obywatelskiego.
/Prokuratura zamknąć propagatora marksizmu!
Scorn
Przypominam – mieliśmy komunizm w Polsce. Ładnych 50 lat. Coś nie szło mu najlepiej, skoro z taką
radością i zapalczywością został obalony.
Polecam wybrać się do Chin, Korei Północnej(tej oczywiście lepszej!), bądź Wenezueli(co prawda tam jest
socjalizm, ale jeden pies – to zabiera i to zabiera, tu głód i tu głód).
Statysta
Przypomnę Jaśnie-panom jak widzą robotnika – według nich „robola”.
Obalanie
Był sobie robotnik przodująca klasa
Miał stałą robotę i miał na pół basa
A jeszcze do tego za niewiele kasy
Mógł dostać mieszkanie i jechać na wczasy
Strajkował wiecował wojował z komuną
Wznosił palce w górę śpiewał „Mury Runą*”
W salonach mówiono „Ciemny lud to kupi”
Bo polski robotnik jest wielki i głupi
I mury runęły bez większego huku
Trochę go przygniotły znalazł się na bruku
Tak oto zostali zdradzeni o świcie
A w salonach dalej salonowe życie.
młoda komunistka
Na barykady, ludu roboczy,
czerwony sztandar do góry wznieś!
Śmiało do boju wytęż swe ramię,
Bo na cię czeka zwycięstwa cześć.
Młoty w dłoń!
Kujmy broń!
Miotnie stal
czerwoną iskrę w dal,
żar iskry tej
tli w piersi mej!
Powstań zburz,
Pobudka gra nam już!
Rycerze pracy, rycerze ducha,
dziś nam do boju już nadszedł czas.
Na barykady! Niech bunt wybucha!
Pobudka dziejów już wzywa nas.
Zagrzewaj siostro do walki brata,
aby do boju odważny był,
by wydarł wolność, co w ręku kata,
aby dla sprawy pracował, żył.
Cześć Lassalowi, Marksowi sława,
Precz z burżuazją, ludowi cześć!
Niech do szeregu każdy z nas stawa,
by ich naukę wszędy nieść!
Hańba więc carom, panom – naszym zdziercom,
co dziś się z nędzy naigrywać śmią,
hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią.
Na barykadach sztandar powiewa,
czerwone godło – wszak to nasz znak!
Śpieszmy się bracia, już wróg przybywa,
wyciąga szpony jak drapieżny ptak.
margreth
SMIECIARZAMI JESTESCE !
i tyle w temacie
Marek G
Was trzeba zaorać, tak jak nazistowską sektę Idź Pod Prąd!!!
Siedemjajek
Naprawdę ktoś sądzi, że komunizm jako system organizacji społeczeństwa, może być skuteczny? Czy może
któryś z Was spróbować to uzasadnić rzeczowymi argumentami? Jestem wolnościowcem i dla mnie
aksjomatem są trzy niezbywalne prawa: prawo do życia, prawo do samostanowienia i prawo do posiadania
własności. Jak komunizm, który stoi w opozycji do prawa posiadania własności może być w ogóle brany pod
uwagę?
Red Turtle
Od kiedy komunizm stoi w opozycji do prawa posiadania? Trochę się zagalopowałeś. Komunizm
mówi o uspołecznieniu przemysłu oraz głównych gałęzi gospodarki oraz wielohektarowego
rolnictwa i o dzieleniu wypracowanych zysków -równo między każdą jednostkę społeczną – nikt
ci spod tyłka stołka nie będzie wyciągał. Komunizm, to jednak nie tylko przywileje ale i
obowiązki – np obowiązek pracy.
Zadaniem komunizmu jest zmniejszeni różnic w stanie posiadania, ale nie równość materialna,
bo ta jest zasadniczo niemożliwa. Takie zmiany postulowali już starożytni… aby najbogatszy
człowiek, nie miał więcej niż 7-krotność majątku biednego… Sprawdź może, jakie teraz są
dysproporcje… W tym układzie postulowane przez ciebie prawo do życia, prawo do
samostanowienia i prawo do posiadania własności jest iluzją – szczególnie te dwa ostatnie… W
skali takich różnic stajesz się pyłkiem, którego interesy i roszczenia nic nie znaczą, a cały stan
posiadania i godność może być zmieciona jedną operacją nansową, która powoduje krach
ekonomiczny.
Siedemjajek
@Red Turtle A czym jest uspołecznienie przemysłu, gospodarki i rolnictwa jak nie odebraniem
przedsiębiorstw, fabryk i ziemi prawowitym właścicielom? Przecież to jawne pogwałcenie prawa
do posiadania własności. Nasuwa się od razu masa pytań. Czy istnieje mechanizm takiego
podziału zysków równo pomiędzy każdą jednostkę społeczną aby osoba ciężko pracująca nie
czuła się pokrzywdzona, że połowę swoich zysków oddaje niepracującym? Czy istnieje
mechanizm, który przymusi osoby leniwe aby pracowały równie ciężko jak pracowite. Jaki byłby
mechanizm nagradzania osób zdolnych i kreatywnych skoro zyski dzielone byłyby po równo?
Widzisz Red Turtle, ja uważam, że komunizm już się nie sprawdził w tak wielu krajach,
doprowadził do tak wielu patologii oraz do śmierci tak ogromnej liczby ludzi na całym świecie,
że próba jego restytucji jest oczywistym błędem.
Zgodzę się z Tobą, że obecnie zamiast gospodarki wolnorynkowej mamy swoistą symbiozę
korporacjonizmu i biurokracji. Ale nawet jeśli przyjmiemy, że rzeczywiście te wszystkie zakazy i
Pingback:
Uwagi na marginesie: Antykomunistyczna partia Razem – Portal STRAJK
regulacje tłamszą wolny rynek na rzecz korporacji i ludzi bogatych to przecież wprowadzenie
jeszcze większej ilości i regulacji jedynie pogłębi problem. Co da zamiana jednego ustroju w
którym mnożą się patologie na komunizm, który jest równie patogenny?
Jerzy Baca
Filmowa adaptacja tej sytuacji
Róża i Karol
Socjaldemokracja – 150 lat zdrad.
lolek
Razem jest politycznym trupem, podtrzymywanym przy życiu przez PiSowski Trybunał Konstytucyjny (TK od
roku nie rozpatruje sprawy skierowanej przez Sąd Najwyższy – tylko dzięki temu Razem nie straciło jeszcze
dotacji z budżetu).
Ta partia jest dziś potrzebna tylko PiSowi (bo tylko dzięki podziałowi na lewicy PiS rządzić może
samodzielnie). Im szybciej zniknie ze sceny, tym lepiej…
nosiwoda
Niezliczona LICZBA, na rany Engelsa!
Śmiejemy się z prawicowej niezdolności do pisania po polsku, a tu taki kiks.
Jędrek
Przecież to jest ewidentnie zamierzone działanie: niezliczona liczba w sensie ontologicznej
wielości, a nie konkretnego stanu osobowego partii.
Batat
To akurat jest wymysł Doroszewskiego i poza nim nie ma tak naprawdę żadnej tradycji
językowej uzasadniającej pultanie się o to.
szczurzec
No proszę. Komunistka, nie wstydzi się komunizmu i chce go więcej.
OK
Nie protestujcie tylko i się nie oburzajcie kiedy to samo deklarują faszyści.
Tyle tylko, że nie ma czegośk demokratyczny faszyzm. Faszyzm jest złem wcielonym i powinien
być wyrugowany z życia publicznego
Adam
Nie ma czegoś takiego jak wolnościowy komunizm. To oksymoron.
szczurzec
Jakub Kundzik
Zgadzam się z Tobą w 100%
Oczywiście to samo dotyczy też komunizmu
Krzysztof Pankau
Bez sensu. Nie widzę tu nic poza prezentacją urażonego ego. I to wyłącznie przez pryzmat identy kacji z
symbolami.
Ja też mam poglądy na lewo od Razem, ale nie wymagam by Razem cokolwiek w związku z tym miało robić.
Gdy byłem członkiem akceptowałem program.
W dalszym ciągu nie widzę sensowniejszej partii w Polsce. Kibicuję Razem i życzę jej wszystkiego
najlepszego.
Fajnie że są ludzie dla których komunizm nie oznacza dyktatury, lecz demokrację. Wypadałoby się jednak
liczyć z tym, że przeciętny człowiek widzi to inaczej.
W związku z powyższym chyba warto znaleźć sobie jakieś nowe określenie na poglądy jakie się wyznaje, bo
komunizm nie tylko nikogo nie przekona, ale jest jednoznacznie kojarzony z totalitaryzmem, a ponadto jest
ideą przestarzałą.
kommunist
To niech Razem przestanie świrować, gdy ktoś ich nazwie „komunistami” i przestanie w
mediach wchodzić w dyskusje ze skrajną prawicą.
Są komuniści w Razem? Są. Więc albo ich toleruje z pełnią praw do działalności politycznej i
deklaracji albo usuwa zgodnie z panującym antykomunizmem. Do tej pory, jak widać, problemu
z komunistami w Razem nie było.
MadMAx
Własnie brak spójności pogladów i przywiazanie do przestarzałej symboliki czyni z komunistów
więźniów idei. Nie zauważyłem ich dbałości o wiekszość ucisnionych społeczności w Polsce, a o
te podobno walczyli niegdyś. Obecnie pozostają jedynie w pogoni za doktrynalnym nijactwem i
uskutecznianem podsuwanych przez rząd okazji do degradacji naszej krajowej przestrzeni, w
stylu masowej wyciniki drzew. Poza tym wielu sposród naszych socjaldemokratów i lewków
broni praw mniejszości, ale niewielu zajmuje sie obroną człowieka przed systemem, bo sami go
kreują, na poziomie choćby samorządu. I dawno wyparowało im poczucie realności z głów i
niewielu jest chetnych, by zająć sie sprawami ludzi. Jednym Słowem: niewielki z nich pożytek –
komunistów.
ja
komuniści mają raka
ty
kapitalizm to sraka
Synonim słowa „komunista”- złodziej
jeb4ć grzyby
Mocne słowa jak na kogoś kto sądząc po nazwie pro lu ma z 13 lat
dionizy
Niedokładnie młody człowieku powinno być napisane złodziej – morderca czyli krócej BANDYTA.
Zimmermann
Partia Razem powinna wyrzucić komunistów, ponieważ propagowanie poglądów komunistycznych jest w
Polsce nielegalne. That being said, po dojściu do władzy (co się nie stanie póki przynajmniej częściowo
historia lewicy nie zostanie „odczarowana”), ten zapis powinien zostać zmieniony.
W Polsce nie ma zakazu propagowania poglądów komunistycznych. W Polsce jest zakaz
propagowania poglądów odwołujących się do TOTALITARNYCH praktyk komunizmu. Komunizm
!= totalitaryzm.
lenin;))
a co ci przeszkadzają komuniści?
POPiSiorki do gazu
Prawdziwe komuchy są w sejmie, w większości w PiS, który ma czelność ogłaszać się prawicą, będąc
najbardziej skrajnie lewicową partią która istnieje w sejmie od upadku Związku Radzieckiego…
Kwoolik
Zwykły liberalny lewak. Jak umiesz określać się komunistą.
fauxpas
Żadni komuniści, tylko liberalne lewactwo
kapitalizm - kanibalizm
We wszystkich ZACHODNICH KAPITALISTYCZNYCH państwach istnieją i LEGALNIE działają partie
komunistyczne (może poza jakimiś bardzo nielicznymi wyjątkami o których nie wiem). Polska natomiast
usilnie próbuje się stać bardziej radykalna od swego waszyngtońskiego pryncypała którego wycieraczką do
butów pragnie się stać. I „Razem” pod tym względem nie różni się od reszty polshego establishmentu.
mic_hall
Zostaw odpowiedź
Wpisz treść komentarza
Imię i nazwisko / pseudonim
*
Żadne ze „wszystkich ZACHODNICH KAPITALISTYCZNYCH” w których partie komunistyczne
działają legalnie nigdy nie doświadczyło komunizmu. Polska nie próbuje stać się bardziej
radykalna od waszyngtońskiego pryncypała. Polska uczy się na własnych błędach. Niestety, nie
wszyscy obywatele uważali na lekcji historii, albo ich zdolności intelektualne nie były w stanie
przyjąć trudnego materiału z ostatniego półwiecza.
demysti er
@mic_hall, kłamstwo. Komunistyczna Partia Czech i Moraw jest trzecią siłą polityczną w
Republice Czeskiej. Komunistyczna Partia Słowacji też działa zupełnie legalnie i startuje w
każdych wyborach.
pawel
sprostowanie tą wycieraczka była i jest, żaden szanujący się rząd POLSKI nie zawierałby tak
niekorzystnych dla Polski umów handlowych JAK NA patrioty czy gaz z Usa itp.. to są relacje
hegemon wasal zauważyliście jak płaszczą się polscy politycy przed USA. Macierewicz jeżdzący
do Waszyngtonu i błagający o wsparcie dla Polski czy Waszczykowski ŻADNA amerykańska
administracja nie traktowała i nie traktuje Polski poważnie nawet swego czasu Regan ani Tym
bardziej Trump
sru
partie Lewicowe postępują podobnie jak prawicowe tylko cele są inne jednak gdy osiągną już cel / rządy/ to
zapominają o obywatelach i zajmują się własnymi brudnymi interesami ot co
Lej
W ostatnich wyborach w NIemczech startowały między innymi Komunistyczna Partia Niemiec i
Marksistowsko-Leninowska Partia Niemiec.
I świat sie nie zawalił.
kl
nie zawalił się bo nie wygrały
tata
Rosja, Chiny i Kołakowski.
RED. NACZELNY
Maciej Wiśniowski
SEKRETARZ REDAKCJI
Małgorzata Kulbaczewska-Figat
ZESPÓŁ REDAKCYJNY
Piotr Nowak, Weronika Książek, Bojan
Stanisławski, Jerzy Szygiel
WSPÓŁPRACOWNICY
Rafał Bakalarczyk, Piotr Gadzinowski,
Piotr Ikonowicz, Grzegorz Waliński,
Bolesław Jaszczuk, Jarosław Pietrzak,
Piotr Kuligowski, Damian Duszczenko,
Piotr Szumlewicz, Agnieszka Wołk-
Łaniewska, Tadeusz Jasiński, Łukasz
Moll, Michał Pytlik, Mirosław Karwat
WYDAWCA
2xMW Sp. z o.o.
ul. Żurawia 45
00-680 Warszawa
tel. 530 330 130
PORTAL STRAJK
Kim jesteśmy
Nasi autorzy
Kontakt z redakcją
Zgłoś tekst do publikacji
Reklama
POPULARNE PUBLIKACJE
Czechy: zanosi się na ponowne
wyborcze zwycięstwo prorosyjskiego
Miloša Zemana
28 komentarzy
Glory kuje "Burego", atakuje polskich
prawosławnych. Od stycznia jest też
ekspertką PISF
22 komentarzy
Młodzi Islandczycy nie wierzą, że Bóg
stworzył świat. Niesamowity wynik
sondażu
20 komentarzy
17 komentarzy
Prezes IPN chce burzyć Pałac Kultury
16 komentarzy
TAGI
wyślij
adres e-mail
*
adres www
. All Rights Reserved.