Armia Krajowa na Wileńszczyźnie
W Inspektoracie A
Tereny dzisiejszego rejonu w okresie funkcjonowania polskiego ruchu oporu należały do dwu
okręgów Armii Krajowej: Nowogródzkiego i Wileńskiego. W 1941 roku na terenie województwa
wileńskiego utworzono okręg Wilno. Podobnie było w nowogródzkim (okręg Nowogródek). W
1942 roku okręg wileński podzielono na inspektoraty. Interesujący mnie obszar należał do
inspektoratu A (pow. wileńsko-trocki podzielony na dwa podinspektoraty północny i południowy
(Puszcza Rudnicka). Inspektorat dowodzony był przez mjr dypl. Antoniego Olechnowicza ps.
„Pohorecki” oraz Inspektorat F (pow. oszmiański). W latach 1942 -43 trzykrotnie doszło do zmiany
granic okręgu wileńskiego. M. in. w 1942 roku Ejszyszki zostały przekazane do okręgu
nowogródzkiego „Nów”.
W czerwcu 1944 r. w dyspozycji Komendanta Okręgu AK - płka Aleksandra Krzyżanowskiego
„Wilk" (1895-1951)1 znajdowały się Oddziały Okręgu AK Wilno i Nowogródek2:
Oddziały Okręgu AK Wilno
6 Samodzielna Brygada Dyspozycyjna - mjr Franciszek Koprowski (1895 - 1967) „Konar”,
Zgrupowanie nr 1 - mjr Antoni Olechnowicz „Pohorecki” (1905-1951),
2 Brygada - por. Wiktor Korycki „Kaziuk”,
3 Brygada - kt. Gracjan Fróg „Szczerbiec” (1911-1951),
5 Brygada „Śmierci” - mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” (1910-1951),
7 Brygada - por. Wilhelm Tupikowski „Wilhelm” (1912-1999),
Zgrupowanie nr 2 - mjr Mieczysław Potocki „Węgielny” (1909-1989),
1 Brygada Wileńska - por. Czesław Grombczewski „Jurand” (1911-1944),
4 Brygada „Narocz” - por. Longin Wojciechowski „Ronin” (1915-1963),
23 Brygada Brasławska - por. Witold Kisiel „Światłodycz” (1913-1944),
24 Brygada „Dryświaty” - por. Kazimierz Krauze „Wawrzecki” (1916-2008),
36 Brygada „Żejmiany” - por. Witold Kiewlicz „Wujek” (1910-1977),
Oddział Rozpoznawczy - por. Borys Sztark „Ptasznik”,
Brygada „Gozdawy” por. Jerzy Rożałowski ps. „Gozdawa”,
Zgrupowanie nr 3 - mjr Czesław Dębicki „Jarema”,
8 Brygada Oszmiańska - por. Witold Turonek „Tur” (1915-1977),
9 Brygada - chor. Jan Kolenda „Mały” (1900-1944),
12 Brygada - por. Hieronim Romanowski „Cerber”,
13 Brygada Mołodeczańska - por. Adam Walczak „Nietoperz” (1915-2003).
Oddziały Okręgu AK Nowogródek
Zgrupowanie „Południe” - mjr dypl. cc Maciej Kalenkiewicz „Kotwicz” (1906-1944),
Zgrupowanie „Północ” - por. Jan Borysewicz „Krysia” (1913- 1945,
Zgrupowanie „Wschód” - por. Stanisław Dedelis „Pal”,
Zgrupowanie „Zachód” - por. Bojomir Tworzyański „Ostoja”,
Zgrupowanie „Stołpce” - por. Adolf Pilch „Góra”,
baon wileński - kpt. Bolesław Zagórny „Jan”,
I/78 pp - por. Józef Wierzbicki „Józef”,
II/78 pp - por. Józef Stanley „Winter”,
II/77 pp - por. Jan Borysewicz „Krysia”,
III/77 pp - ppor. Bolesław Piasecki „Sablewski”,
V /77 pp - por. Jan Bobin „Kalina”,
VI/77 pp - por. Stanisław Dedelis „Pal”,
?/77 pp - por. Władysław Żogło „Zych”,
VII/77 pp - por. Bojomir Tworzyański „Ostoja”,
VIII/77 pp - por. Józef Zwinogrodzki „Turkuć”,
Oddział Rozpoznawczy KO - por. Władysław Kitowski „Grom” (1910-1981).
Na interesującym nas obszarze, czyli dzisiejszym rejonie solecznickim działały: 3 Brygada AK por.
Gracjana Fróga3 ps. „Góral” i „Szczerbiec” (1911-1951), 6 Brygada mjra Franciszka Koprowskiego
ps. „Konar” , 7 Brygada „Wilhelma” por. Wilhelma Tupikowskiego, oddział por. Jerzego
Rożałowskiego ps. „Gozdawa”, oddział bos. Jana Czerwińskiego ps. „Żuk”, oddział por. Jana
Borysewicza4 ps. „Krysia”, oddział ppor. Czesława Stankiewicza ps. „Komar”, oddział ppor.
Andrzeja Święcickiego ps. „Frycz” i inne. Celem akcji było: opanowywanie posterunków
wojskowych i policyjnych, punktów oporu i zakwaterowania załóg chroniących majątki znajdujące
się pod administracją niemiecką, punktów wyrębu lasu itp., rugowanie litewskich władz gminnych
z niektórych terenów, niszczenie dokumentacji kontyngentowej, ochrona miejscowej ludności przed
represjami władz okupacyjnych oraz działaniami sowieckich partyzantów i zwykłych bandytów
zdobywanie przy każdej okazji broni, amunicji, materiałów wybuchowych, mundurów i innego
wyposażenia niezbędnego dla funkcjonowania Armii Krajowej. Jej przeciwnikami byli Niemcy i
kolaborujący z nimi Litwini, Łotysze, Estończycy oraz własowcy, a w niektórych okresach
partyzantka sowiecka.
3 Brygada AK - dowódca por. Gracjan Fróg ps. „Góral” i „Szczerbiec”. Od 27 grudnia 1943r. do
końca lutego 1944 r. oddział współdziałał z oddziałami 6 Brygady dowodzonymi przez por. Adama
Boryczkę ps. „Tońko”.
Oddział powstał w rejonie Wornian by przejść na przełomie 1943/44 roku w rejon Turgieli.
Pierwszą miejscowością gdzie kwaterowali partyzanci był folwark Alteracja. Kilkanaście dni
później oddział zlikwidował konfidenta w Słociszkach, był nim gajowy Kaczan1. Przed Bożym
Narodzeniem, w miejscowości Murzyny, doszło do nieposłuszeństwa części oddziału. Partyzanci
oburzeni decyzją o próbie zmiany dowódcy („Szczerbca” na „Otto”) wychłostali niedoszłego
dowódcę i odprawili do Wilna.
23 grudnia 1943 r., przy stanie 115 ludzi - w tym 30 z 6 Brygady oddziały opanowały Taboryszki
oraz przeprowadziły oczyszczanie terenu z elementów bandyckich i współpracujących z
nieprzyjacielem. W Taboryszkach był posterunek policji litewskiej, poczt biura i sklepy. 6-cio
osobowa załoga została rozbrojona. Spalono dokumentację kontyngentową. Święta Bożego
Narodzenia partyzanci Brygady spędzili w Kamionce. Tu zorganizowano Wigilię, potem
odprawiona została pasterka, Mszę św. w miejscowym kościele odprawił ks. kpt. Aleksander
Garbowski2. W drugi dzień Świąt odbył się okolicznościowy kominek i zabawa taneczna.
Następnie oddział zakwaterował we wsi Piełokańce, wówczas dużej i zaprzyjaźnionej wsi.
28 grudnia 1943 r. oddział Gracjana Fróga „Szczerbiec” i oddział „Tońki” przeprowadziły udany
atak na posterunek policji litewskiej w Turgielach. Mieściły się tu także gmina, poczta, apteka,
sklepy, ośrodek zdrowia. Na policjantach litewskich zdobyto broń, amunicję i umundurowanie.
Zniszczono spisy kontyngentowe, podpalono urząd gminny. Pojmanych policjantów zwolniono z
zakazem powrotu do Turgieli. Litwini do końca okupacji niemieckiej nie mieli już posterunku w
Turgielach. Akcja była przygotowana przy udziale miejscowej konspiracji3.
31 grudnia „Szczerbiec” przemieścił się w rejon wsi Onżadowo, następnego dnia do wsi Stoki,
likwidując przy okazji kilkuosobową bandę rabunkową4. Okolice Turgieli w krótkim czasie zostały
oczyszczone z niemieckich i litewskich okupantów i powstała słynna akowska „Republika
Turgielska”. W noc sylwestrową oddział zakwaterował w Kamionce. 3 stycznia 1944 r. przemieścił
się znów do Piełokańc, by następnej nocy przejść do wsi Murzyny. 8 stycznia pod Mikuliszkami
oddziały „Szczerbca” i „Tońka” stoczyły krwawy bój z niemiecką obławą przeciwpartyzancką. W
kilkugodzinnej bitwie poległo 7 partyzantów, 20 zostało rannych. Niemcy i ich sojusznicy stracili
ponad 40 żołnierzy i policjantów, poległ też ich dowódca por. Schnabel. Po tej bitwie partyzanci
odskoczyli aż pod Werenów. Niemiecka ekspedycja karna trafiła w próżnię. W odwecie oddział
Wehrmachtu urządził sobie w Turgielach pokaz strzelania z moździerzy. 17 stycznia „Szczerbiec”
powrócił do Piełokańc,. Jeszcze tej samej nocy zaatakował udanie posterunek policji litewskiej w
Rudominie, gdzie służyło 22 policjantów. Pojmanych policjantów puszczono wolno, podobnie
wójta. Wcześniej wyjaśniono im, że powinni wspólnie z partyzantami polskimi wystąpić przeciw
Niemcom a nie im służyć. Zdobyto sporo broni i amunicji, zniszczono dokumentację
kontyngentową. Nikt z atakujących nie został nawet ranny. Po akcji brygada odeszła do Kamionki,
potem w okolice Taboryszek.
Następnego dnia próbowano zaatakować posterunek policji w Polanach, ale policjanci zbiegli.
W ostatnich dniach stycznia partyzanci „Szczerbca przebywali w wioskach na południe od Turgiel.
Wtedy też przyszedł do 3 Brygady kapelan, „Ksiądz Kordecki” (ksiądz Bolesław Jaskólski). Pod
koniec stycznia 1944 roku 3 Brygada liczyła około 150 partyzantów. Oddział dokonał ataku na
posterunek policji w Szumsku.
W Turgielach 9 kwietnia 1944 roku, w Wielkanoc Mszę św. odprawił proboszcz ks. Józef
Obrembski, kazanie wygłosił kapelan III Brygady. Msza święta rezurekcyjna w wypełnionym po
brzegi kościele w Turgielach z udziałem setek żołnierzy, na zakończenie ”Jeszcze Polska nie
zginęła”. Następnie na rynku w Turgielach odbył się przegląd 3 Brygady „Szczerbca”. Sam
Komendant „Wilk” odebrał partyzancką defiladę i odznaczył wyróżniających się partyzantów.
Systematycznie niszczona była administracja oraz punkty oporu władz okupacyjnych m.in. w Białej
Wace, Wojdatach i Solecznikach. Na szosach lidzkiej i oszmiańskiej organizowane były zasadzki
ogniowe. W nocy 25 kwietnia 1944 r. miała miejsce nieudana próba rozbrojenia jednostki
Wehrmachtu w Jaszunach. 4 maja 1944 roku litewski oddział LVR (2 kompania z 310 batalionu z
Jaszun - (dowódca mjr Gantautas) wkroczył do wsi i zamordował dwóch Polaków. Litwini podpalili
kilka zagród i zaczęli znęcać się nad mieszkańcami. Atak 3 Brygady AK rozproszył Litwinów,
zginęło ok. 20 żołnierzy litewskich, wzięto do niewoli 9 „plechawiciusów” wśród nich kapitana
Narkiewiciusa, dowódcę kompanii. 8 Litwinów skazano wyrokiem sądu na śmierć i rozstrzelano,
jednego puszczono wolno.
15 maja 1944 r. Niemcy rozbroili pozostałe jednostki litewskie5.
W dniu 18 lipca 1944 r. miało miejsce rozwiązanie 3-ciej Brygady. Pojedynczy żołnierze zostali
internowani i wywiezieni do Kaługi, reszta rozproszyła się.
1 Korejwo
2 Wg Encyklopedii ziemi Wileńskiej ks. Władysław Kurp-Garbowski (1884-1976).
3 A. Boryczka: Z dziejów WiN-u, Krzysztof A. Tochman, Wyd. Obywatelskie Stowarzyszenie
"Ostoja", 1999
4 L. Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny i okupacji 1939-1945, Wyd. Rytm, W-wa 1999 r.
5 L. Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny i okupacji 1939-1945, Wyd. Rytm, W-wa 1999 r.
6 Brygada „Konara” mjr Franciszka Koprowskiego ps. „Konar” powstała na podstawie rozkazu
Komendy Głównej AK z 22 stycznia 1943 roku. Wkrótce oddział rozpoczął działalność dywersyjną
na zachodnim obrzeżu Puszczy Rudnickiej. 19 lipca 1944 roku 6 Brygada została rozwiązana,
podobnie jak inne oddziały AK, które przeszły do Puszczy Rudnickiej i do Puszczy Nackiej
(nazywanej także Ruską) w celu dalszego trwania. Tak m.in. powstał - z żołnierzy 6 Brygady pod
dowództwem por. Adama Boryczki (1913- 1988) ps. „Tońko” - oddział „Solcza” o liczebności
odpowiadającej jednej kompanii. W lesie rudnickim, pomiędzy Starymi Taraszyszkami,
Popiszkami, a Rudnikami znajdował się stały obóz oddziału partyzanckiego pod dowództwem
„Brony”, „Tońka” (Adam Boryczko).5
Początkowo były to próby znalezienia sobie miejsca obok partyzantów sowieckich o których
mówiło się, że łażą (...) niewielkimi grupami po całym lesie poszukując jedzenia, wódki i
dziewczyn, zaglądają wszędzie, do każdej dziury, i konflikty przy takim zachowaniu były
nieuniknione”1. Kwaterowała tu duża grupa składająca się z byłych wojskowych radzieckich, ale
prawdopodobnie jedyny ich cel stanowiło ukrycie się przed Niemcami. Zachowywali się jak
wszystkie tego rodzaju grupy. Starali się ni wychodzić z lasu i nie drażnić władz okupacyjnych.
Prawdopodobnie biwakowali, co kilka dni w innym rejonie puszczy. Wieczorem szli do jakiejś
wioski położonej niezbyt daleko, żądali przygotowania posiłku, nad ranem wracali z zapasami
suchego prowiantu: chleba, słoniny, mięsa, jaj. Żywili się każdy na własną rękę. Spali do południa i
wieczorem znowu szli na kolejną bambioszkę, czyli rekwizycję żywności, ale już do innej wsi”2..
Pod koniec września oddział rozpoczął budowę zimowego obozowiska. W tym czasie też
partyzanci planowali akcję na niemieckie składy amunicji i bomb, zlokalizowane na północ od
Jaszun, w rejonie folwarku i osady Bękarty.
16 października 1943r. Bękarty koło Jaszun - akcja na magazyny, zdobyto znaczne ilości broni i
amunicji, a w akcji brały udział OP „Tońka” i oddział Kedywu ppor. Andrzeja Święcickiego
„Frycza”.
17 października doszło do potyczki z Łotyszami w rejonie Popiszek. Poległo wtedy dwóch
partyzantów a jeden został ranny.
23 października 1943 r. ponowna akcja na magazyny w Bękartach.
W listopadzie oddział opuścił obozowisko koło Popiszek – zniszczone kilka tygodni później przez
Niemców. W grudniu oddział został przemianowany na Szóstą Wileńską Brygadę. 5 grudnia
partyzanci Szóstej Brygady ujawnili się w Kamionce, uczestnicząc we mszy Świętej w miejscowym
kościele. Tu nastąpiło złożenie przysięgi partyzanckiej: „Po mszy oddział ustawił się na schodach
prowadzących do kościoła. „Tońko” czytał głośno tekst przysięgi obowiązującej w Armii Krajowej,
a partyzanci chóralnie powtarzali za nim zdanie po zdaniu. Uroczystość miała niewątpliwie
podniosły charakter i brała w nim udział publiczność. Na popołudniowy posiłek zaprosiła cały
oddziale pani Reniger, administrująca własnym majątkiem o tej samej nazwie, jaka nosiła wieś. W
trakcie posiłku partyzanci dowiedzieli się, że tu właśnie „Tońko„ odbywał dwutygodniową
rekonwalescencję po zranieniu 7 lipca 1943 r.”3.
Wieczerzę wigilijną partyzanci 6 Brygady świętowali w we wsi Alteracja, będąc w gościnie u
rodziny Czepulonisów. Następnego dnia spotkali się z partyzantami 3 Brygady Szczerbca.
28 grudnia 1943 r. - zdobycie miasteczka Turgiele (wspólnie z 3 Brygadą „Szczerbca”).
8 stycznia 1944r. Brygada uczestniczyła w bitwie pod Mikuliszkami, następnie dokonała odskoku
na Nowogródczyznę. 17 stycznia partyzanci zdobyli miasteczko Rudomino, kilka dni później (21
stycznia) gminnej wsi Polany.
W nocy z ½ marca kolejna udana akcja na magazyn amunicji w Bękartach.
3 marca 1944 r. w Kiejdziach koło Jaszun zlikwidowano kilkunastoosobowy posterunek
Wehrmachtu.
- 8 maja 1944 r. - całodzienna walka części Brygady z atakującym ją oddziałem litewskiego
korpusu gen. Povilasa Plechavičiusa (w służbie niemieckiej).
- 8 i 9 lipca 1944 r. - przekroczenie linii frontu sowiecko-niemieckiego w rejonie Wielkich
Solecznik, walki ze znajdującymi się w odwrocie oddziałami niemieckiej dywizji - pod
Mikontanami (8 lipca) i Kamionką (9 lipca - wspólnie z batalionem sowieckim).
Ponadto 6 Brygada przeprowadziła ponad 30 innych akcji o mniejszym znaczeniu.
Kilkakrotnie doszło do starć z partyzantami sowieckimi. W lipcu 1944 roku 6 Brygada liczyła 776
żołnierzy.
19 lipca 1944 roku 6 Brygada została rozwiązana, podobnie jak inne oddziały AK, które przeszły
do Puszczy Rudnickiej i do Puszczy Nackiej (nazywanej także Ruską) w celu dalszego trwania. Tak
m.in. powstał - z żołnierzy 6 Brygady pod dowództwem por. Adama Boryczki4 ps. „Tońko” -
oddział „Solcza” o liczebności odpowiadającej jednej kompanii.
1 W. Borodziewicz Szósta Wileńska Brygada AK wyd. Bellona W-wa 1992 r
2 W. Borodziewicz Szósta Wileńska Brygada AK wyd. Bellona W-wa 1992 r
3
4 Kpt. Adam Boryczko ur. 1913 r. w Wierzchosławicach. Ochotnik w 1939 r. (ze względu na stan
zdrowia nie podlegał mobilizacji), ranny pod Lwowem, przedostał się do Rumunii – tam został
internowany. W obozie zorganizował konspirację, dowodził akcją przerzutową. Przedostał się na
Zachód, po przeszkoleniu - jako cichociemny - został zrzucony do kraju. Odznaczony Virtuti
Militari i trzykrotnie Krzyżem Walecznych. Od 1947r. kursował jako kurier WiN-u. Aresztowany
podczas przekraczania granicy w 1954r., otrzymał trzy wyroki śmierci, siedział w celi śmierci m.in.
z gen. Paulem Geiblem – dowódcą policji i SS na dystrykt warszawski. Przeżył dzięki amnestii,
wyszedł – dzięki akcji w 1967r. Melchior Wańkowicz, Antoni Pajdak, Jan Dobraczyński, Wojciech
Żukrowski, Paweł Jasienica i kilku innych intelektualistów wystosowało do Rady Państwa prośbę o
uwolnienie Adama Boryczki. Istotniejsza od treści listu była zapoczątkowana nim akcja pisania
listów w obronie więzionego bohatera - wysłano ich setki. Boryczko w więzieniu przeprowadził
trzy głodówki. Odmówił podpisania tzw. lojalki. W końcu 29 listopada 1967r. zwolniony z
więzienia. Zmarł w 1989 r., nie doczekawszy wolnej Polski. Pochowany na Cmentarzu
Powązkowskim w Warszawie
Oddział Partyzancki „Żuka”.
W drugiej połowie 1943 roku, na skutek coraz większej penetracji terenów przyległych do skraju
Puszczy Rudnickiej od strony północno-wschodniej, przez liczne „czerwone bandy” (uzbrojone
grupy porozumiewające się w języku rosyjskim), Komenda Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej do
obrony ludności tam mieszkającej powołała oddział partyzancki, którego dowódcą został bosman
Jan Czerwiński „Żuk”. W grudniu 1943 roku, wobec wzmożonych represji okupanta, oddział został
rozformowany i podzielony na dwu- lub trzyosobowe patrole, mające przygotowane miejsca stałego
pobytu. Zadaniem tych patroli było gromadzenie broni i wyposażenia wojskowego, ochrona
ludności cywilnej przed rabunkami, likwidacja konfidentów, szczególnie sowieckich.
Teren działań Oddziału „Żuka” obejmował obszar na południe od miasta Landwarów, ograniczony
liniami kolejowymi biegnącymi od zachodu (Landwarów-Orany) i od wschodu (Wilno-Jaszuny), na
południu zaś drogą Pirczupie-Jaszuny. Na terenie tym mieszkała ludność narodowości polskiej, w
bardzo wielu wypadkach osadnicy wojskowi czy szlachta zaściankowa, ściśle przestrzegająca
zachowywania tradycji narodowych, gotowa do poświęceń w imię sprawy wolności Ojczyzny.
Oddział Żuka dokonał spalenia mostu drewnianego na Łukni, dopływie Mereczanki koło wsi
Madziuny, na trakcie Józefa Piłsudskiego6.
Rozkazem Komendanta Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej dnia 2 lutego 1944 roku, powołany
został ponownie Oddział Żuka. Na komendanta wyznaczono por. Wilhelma Tupikowskiego ps.
„Wilhelm”. Oddział partyzancki otrzymał nazwę 7 Brygady „Wilhelma”. Pojawienie się stałej
jednostki wojskowej na tym terenie w bardzo znaczący sposób ograniczyło prawie bezkarne dotąd
napady bandyckie z Puszczy Rudnickiej na mieszkańców tych terenów. W lutym 1944 roku oddział
bardzo często zmieniał miejsca zakwaterowania, a przedostające się do Puszczy wiadomości o nim,
wyolbrzymione, zapewniały przynajmniej okresowe bezpieczeństwo ludności mieszkającej na tym
terenie. Wobec wzmożonej aktywności oddziału, zaczęły się nasilać represje okupantów. Zostały
powołane specjalne ochotnicze oddziały litewskie, przeznaczone do walki z AK. Wprowadzane do
akcji oddziały policji białoruskiej, czy formacje ukraińskie w służbie niemieckiej objęły posterunki
w większych wsiach i miasteczkach. Wyznaczony dla oddziału „Wilhelma” teren działań został
oczyszczony i przygotowany zgodnie z założeniami Komendy Okręgu Wileńskiego na ewentualne
miejsce koncentracji przed i w czasie „Akcji Burza”. Obejmował on obszar o powierzchni około
200 kilometrów kwadratowych zamkniętych od zachodu linią kolejową Wilno-Grodno, od południa
dopływem Mereczanki - rzeczką Solczą, od północy ograniczony kompleksem Jezior Trockich, od
wschodu zaś linią kolejową Wilno - Lida.
Do połowy marca 1944 r. trwała organizacja terenu, służb i siatki konspiracyjnej. Istotny nacisk
położony był na ćwiczenia wojskowe. Miały także miejsce potyczki z bandami rabunkowymi z
Puszczy Rudnickiej. Oddział w takich wypadkach reagował na wezwania miejscowej ludności.
21 marca 1944 r. w Białej Wace - dokonano rozbrojenia oddziału Organizacji Todt, składającego się
głównie z Holendrów. Nadzorował zakład przeróbki torfu, będący obozem pracy przymusowej.
Akcja, przygotowana w oparciu o dane zebrane przez wywiad 7 Brygady, została przeprowadzona
wraz z kompanią 3 Brygady „Szczerbca”. Uwolniono jeńców sowieckich i Żydów.
Do końca kwietnia 1944 r. w okolicach wsi Macele, Popiszki, Rudniki, Zwierzyniec, Jurgielany -
trwała obrona ludności tych wsi przed rabunkami band z Puszczy Rudnickiej.
30 maja 1944 r., Wielkie Pole - atak na bunkry ochrony mostu kolejowego na linii kolejowej Wilno-
Jaszuny. Zniszczono bunkry i koszary załogi.
19 czerwca 1944 r., Jaszuny - akcja rekwizycyjna przeprowadzona wspólnie z oddziałem „Frycza”
na niemiecki magazyn bomb lotniczych.
Do końca czerwca 1944 r. - akcje i zasadzki na drogach i szosach przechodzących przez teren
działań Brygady, na kolumny samochodowe wojsk niemieckich.
18 lipca 1944 r. Piłokańce - okrążenie przez wojska NKWD żołnierzy Brygady, rozbrojenie i
aresztowanie a następnie pod konwojem odprowadzenie do obozu w Miednikach Królewskich.
7 Brygada „Wilhelma” nie brała udziału w akcji „Ostra Brama”. Przejście do konspiracji 7 Brygady
nastąpiło 9 lipca 1944 r. rano, a już 10 lipca oddział odtworzył się w pierwotnym składzie.
Zaginięcie dowódcy oddziału partyzanckiego por. Jerzego Rożałowskiego „Gozdawy”
spowodowało, że część żołnierzy tego oddziału zgłosiło się do 7 Brygady. 17 lipca 1944 roku
Brygada wzięła udział w osłonie odprawy dla oficerów AK, we wsi Bogusze. Wobec aresztowania
kadry przez NKWD rozpoczęto odwrót do Puszczy Rudnickiej.
Oddział Partyzancki „Gozdawy” powstał w 1944 roku na terenach północnych obrzeży Puszczy
Rudnickiej w związku ze wzmożoną działalnością partyzantki sowieckiej, dążącej do
podporządkowania wszystkich znajdujących się w tym rejonie grup dowództwu sowieckiemu.
Dowódcą oddziału, przeznaczonego do osłony miejscowej ludności i walki z narastającym
zagrożeniem ze strony sowieckiej został por. Jerzy Rożałowski ps. „Gozdawa”. Częste przemarsze
oddziału po tym terenie, działalność patroli żywnościowych i operacyjnych, tworzyły pozory
działań większych sił Armii Krajowej, powstrzymując bandy rabunkowe przed wychodzeniem poza
obręb Puszczy. Oddział miała jednak nie tylko na celu zabezpieczenie terenu, lecz również
przygotowanie żołnierzy - partyzantów do podjęcia służby w mających powstać w niedalekiej
przyszłości kolejnych oddziałach partyzanckich.
Oddział por. „Gozdawy” działał w okresie od 9 do 14 czerwca 1944 roku, tzn. do czasu powrotu 7
Brygady z Taboryszek. Podczas operacji „Ostra Brama” wyłączono obie jednostki z bezpośredniego
udziału w akcji i powierzono im zadanie oczyszczenia terenu z posterunków policji litewskiej,
opanowanie dróg tak przelotowych jak i ważniejszych lokalnych, umożliwiających swobodne
przemieszczanie się oddziałów Armii Krajowej połączonych Okręgów Wileńskiego i
Nowogródzkiego.
Po próbie rozbrojenia części oddziałów Armii Krajowej przez jednostki Armii Czerwonej w
pierwszym dniu walk o Wilno, do oddziału dotarł rozkaz mjr Antoniego Olechnowicza ps.
„Pohorecki” (1905-1951) o demobilizacji i przejściu do konspiracji. 9 lipca 1944 r. por. „Gozdawa”
wydał polecenie zachowania broni, zakonspirowania się i oczekiwania na dalsze rozkazy. W tym
czasie zaczęły się pojawiać na tym terenie sowieckie wojska frontowe. 10 lipca dotarł rozkaz mjr
Aleksandra Wasilewskiego ps. „Olesiński” o ponownej mobilizacji. Żołnierze zarówno 7 Brygady
jak i oddziału „Gozdawy» zaczęli zgłaszać się na wyznaczone miejsca. Wobec nieobecności por.
„Gozdawy” żołnierze z jego oddziału zostali wcieleni w szeregi 7 Brygady. Nastąpiła reorganizacja,
powstały nowe plutony. Jednak nie doszło do jej zakończenia. 18 lipca 1944 roku rozbrojono i
aresztowano, zamykając w obozie w Miednikach Królewskich, prawie całą 7 Brygadę wraz z
żołnierzami oddziału „Gozdawy”.
Wiosną 1943 roku na północnych terenach powiatu lidzkiego utworzony został batalion o
kryptonimie „Irena” - dowódca kpt. Stanisław Truszkowski „Sztremer”. Później był to V batalion
77 pułku AK. Na terenie ejszyskiej gminy powstała 3 kompania („Ejszyszki”, „Puszcza”) pod
dowództwem ppor. Czesława Stecewicza „Śmiałego”, a następnie por. Jana Bobina „Kalina”.
3 stycznia 1944 roku V kompania zdobyła majątek Horodno koło Bieniakoń.
6 kwietnia 1944 roku Bieniakonie, 29 kwietnia rozbito niemiecki garnizon w Tenikowszczyźnie.
Zimą 1944 roku spora grupa partyzantów sowieckich i żydowskich spaliła kilka folwarków m. in.
Kowaliszki koło Ejszyszek. Grupa ta została rozbita nieco później przez oddziały litewskiej policji.
W szponach czerwonej dyktatury
Po operacji „Ostra Brama”, której celem było zdobycie Wilna, Sowieci zażądali rozwiązania
oddziałów partyzanckich Armii Krajowej. Następnie, 17 lipca 1944 roku doszło do rozbrajania
poszczególnych oddziałów. Na spotkaniu w Boguszach - gdzie miało dojść do porozumienia z
Sowietami - aresztowanych zostało dwudziestu kilku oficerów z wileńskich oddziałów
partyzanckich na czele z komendantem ppłk/gen. Aleksandrem Krzyżanowskim ps. „Wilk”. Ci,
którzy uniknęli aresztowań i pomaszerowali w stronę Puszczy Rudnickiej. Trasa marszu prowadziła
z Wołkorabiszek przez Rutkowszczyznę, Starą Wieś, Katuciszki, koło majątku Pawłowo. Szosę
Lida - Wilno partyzanci przekroczyli na południe od Jaszun i koło Dajnowa Jaszuńskiego weszli w
Puszczę Rudnicką. Za uchodzącymi partyzantami podążyły jednostki sowieckie. Większość została
niebawem rozbrojona i internowana w Miednikach - było to około 6 tys. żołnierzy. Niektórym
udało się, przynajmniej na razie uniknąć internowania. Na Wileńszczyznę wprowadzono
kilkanaście pułków wojsk wewnętrznych NKWD. Ich zadaniem była likwidacja pozostałych
oddziałów partyzanckich AK oraz zdławienie oporu ludności polskiej. Nastąpiła fala aresztowań i
masowych wywózek na wschód.
Działającym dalej w konspiracji ocalałym akowcom udało się odbudować struktury organizacyjne.
Na czele Okręgu Wileńskiego, stanął ppłk Julian Kulikowski „Ryngraf” (1893 - 1973). Także
rozproszone oddziały partyzanckie, po wyrwaniu się z sowieckiego okrążenia, wznowiły swoją
działalność. Szybko połączyły się, tworząc większe zgrupowania. Początkowo istniał oddział pod
dowództwem mjr Czesława Dębickiego „Jaremy” (1899 - 1951), potem powstały dwa: „Wisińcza”
pod dowództwem kpt. Edmunda Banasikowskiego „Jeża”, który działać miał na terenie
Oszmiańszczyzny, a oddział „Solcza” pod dowództwem por. Adama Boryczki „Tońki” w okolicach
Wilna. Podobnie na Nowogródczyźnie powstały dowodzone przez por. Jana Borysewicza „Krysię”
oraz pod komendą kpt. Stanisława Szabuni „Licho”.
Zadaniem utworzonych oddziałów było podjęcie samoobrony przed szalejącym czerwonym
terrorem oraz tzw. zieloną partyzantką rekrutującą się z dezerterów z sowieckiej armii, ponadto
Litwinów i niemieckich maruderów. Już 19 sierpnia 1944 r. obława NKWD przeprowadzona w
rejonach stacjonowania partyzantów doprowadziła do całkowitego rozbicia oddziału „Wisińcza” w
majątku Borowe, 3 km od Dubicz.
Oddział „Solcza” maszerując do Puszczy Rudnickiej podczas zakwaterowania w kolonii Borowe
został otoczony i zaatakowany przez jednostkę NKWD. Po ciężkiej walce akowcom udało się wyjść
z okrążenia.
Oddział „Solcza”, jeden z nielicznych ocalałych z Okręgu Wileńskiego, przeniósł się do Puszczy
Rudnickiej i tam oczekiwał na dalsze rozkazy. W pierwszej połowie września nakazano rozwiązać
jednostkę, zamelinować broń i zapewnić bezpieczne zakonspirowanie partyzantów w terenie.
Komenda Okręgu uznała za bezcelowe dalsze utrzymywanie w terenie oddziałów zbrojnych, wobec
olbrzymich sił rzuconych przez władze sowieckie do likwidacji partyzantki. W tym czasie działały
tam specjalne jednostki NKWD, Armii Czerwonej oraz tak zwane „istriebitielnyje bataliony”,
stworzone z miejscowej ludności, pomocnicze NKWD, pełniące funkcje sił pacyfikacyjnych.
Oddział „Solcza” został rozwiązany.
W Puszczy Ruskiej dopełnił się kolejny akt dramatu Polaków na Wileńszczyźnie i
Nowogródczyźnie. 21 sierpnia 1944 r. Sowieci uderzyli pod Surkontami na oddział mjr Macieja
Kalenkiewicza „Kotwicz” (1906 - 1944). Po stronie polskiej zginęło 32 żołnierzy i oficerów, wśród
nich mjr „Kotwicz”. Sowieci mordowali rannych partyzantów.
Późnym latem i jesienią 1944 r. działający jeszcze w okolicach Ejszyszek oddział „Krysi” (Jan
Borysewicz) toczył walki z oddziałami NKWD. 21 sierpnia koło Hormanów rozbił grupę
operacyjną NKWD, dokonującą aresztowań. 15 września oddział „Komara” (Czesław Stankiewicz)
zniszczył sielsowiet w Solecznikach Małych, w końcu września rozbił sielsowiet w Solecznikach
Wielkich. Jesienią 1944 roku działający jeszcze oddział partyzancki AK por. „Krysi” zdobył
Ejszyszki, rozbił więzienie i uwolnił więzionych przez NKWD kilkudziesięciu Polaków.
W grudniu 1944 r. nasiliły się represje sowieckie wobec Polaków i zbrojnego podziemia. Na ulice
wyszły liczne patrole NKWD, których celem było wyłapanie jak największej liczby młodych
Polaków. Nie pomagały żadne dokumenty, gdyż te po prostu darto i wyrzucano. Potem taką osobę
„bez dokumentów” aresztowano i zazwyczaj wysyłano na Wschód. Zaostrzyło to znacznie sytuację
i doprowadziło do częściowego ograniczenia działalności polskiego podziemia. W celu ratowania
najbardziej zagrożonych Komenda Okręgu zmieniła po raz kolejny dotychczasową taktykę. Ppłk
Kulikowski postanowił stworzyć Oddziały Samoobrony Czynnej Ziemi Wileńskiej. Były to
oddziały rtm. Władysława Kitowskiego (1910-1981) „Groma”, „Orlicza”, por. Witolda Turonka
„Tur”, „Tumry”, ppor. Witolda Zyndram-Kościałkowskiego „Fakira”, por. Jana Lisowskiego
„Korsarza”.
Na Nowogródczyźnie działały oddziały pod dowództwem por. Jana Borysewicza „Krysi” oraz por.
Czesława Zajączkowskiego „Ragnera”. Miały za zadanie podporządkowywanie sobie „dzikich”
jednostek w terenie i ich przerzut na zachód za tzw. Linię Curzona.
NKWD zorganizowało liczne obławy w celu całkowitego rozbicia ruchu partyzanckiego. Doszło do
wielu bitew i potyczek, z reguły kończących się przebiciem części okrążonego oddziału. Jedna z
największych rozegrała się 2 lutego 1945 r. w Rowinach koło Nowogródka. Skoncentrowane tam
zostały dwa oddziały Samoobrony pod komendą „Orlicza” i „Tumrego” w liczbie około 150 osób.
Oddział Olgierda Wirgiasa, „Wrzosa” przetarł, co prawda drogę, ale równocześnie obydwa
macierzyste oddziały zostały rozbite. Nad ranem doszło do walki ze znacznie przeważającymi
liczebnie jednostkami NKWD wspomaganymi przez „istriebitielnyje bataliony”, które otoczyły
wieś. Z pogromu ocalało niewielu partyzantów - 82 zostało zabitych, 25 dostało się do niewoli,
reszta rozproszyła się w terenie. Ocaleli obydwaj dowódcy, którzy razem z uratowanymi
żołnierzami po różnych perypetiach zostali w końcu przerzuceni do Polski.
6 stycznia1945 r. oddział pod komendą Czesława Stankiewicza „Komara” (wywodzący się ze
zgrupowania „Ragnera”) został częściowo rozbity w bitwie w rejonie Wisińczy, w Puszczy
Rudnickiej. W końcu lutego 1945 roku w wsi Okolica pod Jaszunami podstępnie został rozbity i
wymordowany oddział „Komara”, sam zaś „Komar” ujęty żywcem. Resztki zgrupowania wyginęły
na przełomie lutego i marca. 21 stycznia 1945 roku w walce z oddziałem NKWD pod Kowalkami,
zginął por. Jan Borysewicz ps. „Krysia”. Śmierć por. „Krysi”, legendarnego dowódcy
partyzanckiego, była olbrzymią stratą dla całej walki niepodległościowej na Wileńszczyźnie.
4 lutego 1945 r., obława NKWD rozbiła częściowo trzeci oddział Samoobrony pod komendą
„Fakira”. W walce został zabity dowódca. 23 lutego 1945 r. tropiony nieustannie oddział pod nową
komendą Włodzimierza Mikucia „Jaremy”, ostatecznie doszczętnie rozbito we wsi Ławże7, gmina
Turgiele (dziś po stronie białoruskiej). Oddział pozorowany NKWD przeprowadził pacyfikację tej
wsi mordując 27 mieszkańców i ukrywających się partyzantów8.
W 1945 roku jeszcze trwały potyczki polskich grup z wojskami NKWD i sowiecką milicją. W
kwietniu 1945 r. aresztowany został mjr Stanisław Heilman „Wileńczyk” (1894 - 1947). Jego
miejsce zajął ppłk Antoni Olechnowicz „Pohorecki”. Funkcję Komendanta Okręgu sprawował do
czerwca 1948 r. Olechnowicz rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę ewakuację struktur
konspiracyjnych Okręgu. Żołnierze AK weszli w skład obsad urzędów repatriacyjnych i przy
pomocy wileńskiej komórki legalizacyjnej rozpoczęto masowe przerzucanie przez granicę żołnierzy
obu Okręgów. Do sierpnia 1945 r. udało się rozwiązać większość istniejących jeszcze oddziałów
partyzanckich i zapewnić im bezpieczny transport. Niektóre, do których nie dotarł rozkaz
ewakuacji, bądź które nie zamierzały opuścić Wileńszczyzny czy Nowogródczyzny działały dłużej.
Jednym z najdłużej walczących był oddział pod dowództwem por. Aleksandra Radziwonika
„Olecha”. Jego bazą była Ziemia Lidzka. Dowodzenie oddziałem przejął latem 1945 r., kiedy poległ
dotychczasowy dowódca Jan Urbanowicz, „Laluś”. Oddział „Olecha” został rozbity dopiero w
1949 r. - w maju w potyczce pod Rokowszczyzną koło Wasiliszek (powiat Szczuczyn) zginął wtedy
„Laluś”9 wraz z 8 żołnierzami. Tak oto zakończyła się ostatecznie partyzancka epopeja na
Wileńszczyźnie.