Arkadiusz Karbowiak Konflikt polsko litewski na Wileńszczyźnie

background image

29/06/2012

Są epizody w życiu narodów, które na

długi czas wywierają

swoiste piętno w ich pamięci. Niewątpliwie konflikt polsko-litewski
należy właśnie do takich wydarzeń. Nawet dziś, pomimo upływu
ponad 60 lat, budzi on gorące kontrowersje. Dlatego, dążąc
do

poprawy wzajemnych relacji, nie możemy zapominać o tych

tragicznych wątkach wpisanych w naszą wspólną historię.
Prawdziwa normalizacja pomiędzy narodami jest możliwa, tylko
dzięki promowaniu prawdy i otoczeniu pamięcią tych, którzy
przed

ponad półwieku oddali swe młode życie w walce

o

niepodległość Polski i Litwy. Po latach najlepiej zrozumieli

oczywistą prawdę kombatanci Armii Krajowej i Litewskiego

background image

Korpusu Posiłkowego, wspólnie składając wieńce na grobach
poległych żołnierzy z obu stron. Można powiedzieć, że to
spotkanie, choć wywołało wiele głosów oburzenia i protestów, było
wielkim przełomowym wydarzeniem, kończącym konflikt pomiędzy
ludźmi, którzy kiedyś stali po przeciwnych stronach barykady.

Wielu historyków zadaje sobie dziś pytanie czy konflikt polsko-

litewski w czasie II wojny był nieuchronny. Patrząc na sytuację
jaka miała miejsce w tamtym okresie, zasadnym wydaje się
twierdzenie, iż nie było żadnych możliwości uniknięcia konfrontacji.
Spór z czasów II wojny i okresu międzywojnia był klasycznym
sporem terytorialnym. Jego istotą było aspirowanie do posiadania
tego samego obszaru przez obie strony konfliktu. Ponieważ żadne
rozwiązanie kompromisowe nie wchodziło w grę, stało się jasne że,
można go rozwiązać jedynie w oparciu o siłę militarną. Poniższy
tekst przedstawia jego historię.

Zajęcie Litwy w czerwcu 1940 r., przez ZSRR doprowadziło

do

masowej emigracji do Niemiec litewskich przywódców

politycznych. Ci, którzy nie wyjechali stali się obiektem
prześladowań ze strony sowieckich władz bezpieczeństwa.
W

okresie pomiędzy 10, a 17 lipca 1940 r. NKWD aresztowało

500

członków

różnych partii

politycznych

1

.

Tymczasem

na

emigracji 17 listopada 1940 r. w Berlinie proklamowano

powstanie organizacji pod nazwą Front Litewskich Aktywistów –
LAF (Lietuviu Aktyvistu Frontas), na czele której stanął były
ambasador Litwy w Rzeszy – płk Kazys Skirpa. Pod deklaracją jej
powstania podpisało się 28 osób. W skład organizacji wchodzili
politycy różnych opcji: od socjaldemokratów po radykalną prawicę.
Środowiska skupione wokół LAF oczekiwały na wybuch wojny
niemiecko-sowieckiej licząc, że dzięki temu stworzone zostaną
warunki odbudowania niepodległego państwa litewskiego. Front,
od momentu swego powstania, próbował nawiązać kontakty
z

podziemiem w kraju. Tam, bowiem od początku okupacji

rozpoczęły działalność, początkowo w sposób nieskoordynowany,

background image

różne grupy ruchu oporu. Wyrazem ich aktywności było ukazanie
się około 583 ulotek o antykomunistycznej i antysowieckiej treści

2

.

Reakcją władz sowieckich na te poczynania był wzrost represji.
14

czerwca 1941 r. rozpoczęto akcję masowych deportacji ludności

litewskiej na Syberię. Jej ofiarą padło kilkanaście tysięcy osób.
22

czerwca 1941 roku w dniu rozpoczęcia wojny niemiecko-

sowieckiej wybuchło na Litwie ogólnonarodowe powstanie. Według
różnych źródeł wzięło w nim udział około od 90.000 do 131.000
osób

3

. Centrum powstańczym stało się Kowno, gdzie 23.06.1941 r.

po opanowaniu stacji radiowej, jeden z przywódców LAF Leonas
Prapuolenis odczytał tekst odezwy o powołaniu Rządu
Tymczasowego

i

odzyskaniu

przez

kraj

niepodległości.

Ta

deklaracja została entuzjastycznie przyjęta przez litewskie

społeczeństwo, które aktywnie włączyło się do akcji powstańczej.
Oddziały LAF oraz samorzutnie tworzące się grupy partyzanckie
atakowały wycofujące się formacje Armii Czerwonej, NKWD,
przejmowały mosty oraz inne ważne obiekty o strategicznym
charakterze. Partyzanci wykonywali również wyroki na zdrajcach
oraz funkcjonariuszach sowieckich władz bezpieczeństwa. Oblicza
się, że w powstaniu zginęło od 2000 do 6000 Litwinów, natomiast
po stronie przeciwnej śmierć poniosło około 5000 osób

4

. W trakcie

walk siły powstańcze zostały wzmocnione żołnierzami litewskimi
dezerterującymi z sowieckich jednostek wojskowych np. z 29
Terytorialnego Korpusu Strzeleckiego. Na czele utworzonego Rządu
Tymczasowego stanął, Juozas Ambrazavicius

5

. Niestety, władze

niemieckie nie uznały tego rządu. Tym samym nie udało się
Litwinom doprowadzić do odbudowania swojej państwowości.
20

września 1941 r. LAF ogłosił memorandum protestując przeciw

niemieckiej polityce. W efekcie, kilka dni później organizację
zdelegalizowano, a część członków osadzono w obozach
koncentracyjnych

6

. 5 sierpnia 1941 r. na skutek niemieckich

nacisków rozwiązał się Rząd Tymczasowy. W ten sposób nastąpiło
ostateczne zerwanie współpracy litewskich elit politycznych

background image

z

władzami hitlerowskimi. Na dalszą kooperację zgodziła się

jedynie garstka polityków, którzy pełnili de facto rolę niemieckich
marionetek. Pod koniec roku 1941 działalność swą zainaugurowało,
litewskie podziemie antyniemieckie. Już w grudniu 1941 r. została
założona przez porucznika Kazysa Veverskisa niewielka
konspiracyjna organizacja wojskowa Litewska Armia Wolności –
LLA (Lietuvos Laisves Armia)

7

. Jednak litewskie ugrupowania

niepodległościowe, choć zdawały sobie sprawę ze szkodliwych dla
narodu skutków niemieckiej okupacji, nie zamierzały podejmować
aktywnych działań militarnych skierowanych przeciw nowym
okupantom. Rozumiały, bowiem, że doprowadziłby one do zagłady
poważnej części narodu oraz służyłyby de facto sowieckim
interesom.

Powstanie czerwcowe na Litwie jest słusznie przedstawiane

w

literaturze jako piękna karta w dziejach walki narodu litewskiego

o wolność i niepodległość. Niestety, rzeczą godną ubolewania było
to, że w trakcie tego wielkiego narodowego zrywu doszło
do

szeregu

ekscesów

skierowanych

przeciwko

ludności

pochodzenia żydowskiego. Żydzi w powszechnym odczuciu

background image

traktowani byli jako sowieccy kolaboranci. Nie był to osąd w pełni
słuszny, choć nie ulega wątpliwości, że pewna, aczkolwiek
relatywnie niewielka, część społeczności żydowskiej zaangażowała
się aktywnie we kolaborację z Sowietami. A ponieważ skutkiem
sowieckiej okupacji były deportacje, wyroki śmierci, tortury
i

masowe egzekucje dokonywane w więzieniach przez wycofujące

się NKWD, to trudno się dziwić, że w momencie „wyzwolenia”
postanowiono zemścić się na współpracownikach dawnego reżimu.
O ile jednak rzeczą niepodlegającą dyskusji była konieczność
zastosowania odwetu wobec sowieckich kolaborantów, o tyle
nie

ma żadnego wytłumaczenia dla masowych morderstw

mężczyzn, starców, kobiet i dzieci. U podłoża tych zbrodni leżały
różne motywy, do których można zaliczyć m.in. irracjonalną
nienawiść wynikającą z antysemickiego afektu, a także uznanie
zbiorowej odpowiedzialności Żydów za zbrodnie bolszewików itp.
Egzekucje Żydów mające miejsce głównie na prowincji, były
przeprowadzane samoistnie przez różnorakie formacje litewskiej
partyzantki czy samoobrony. W miastach na ogół, odbywały się
one przy współudziale czy też wręcz z inspiracji niemieckich
formacji policyjnych. Niestety, pozostaje faktem, iż powstały
23.06.1941 r. Rząd Tymczasowy nie zrobił nic, by powstrzymać
trwające zbrodnicze ekscesy, a konstruowane przezeń akty prawne
nacechowane antysemityzmem, raczej tworzyły swoisty klimat
dla

działań przestępczych niż były dlań zaporą. Kontynuowano

w

tym względzie niechlubna tradycję LAF-u, zapoczątkowaną

ogłoszoną w

dniu 19 marca 1941r. proklamacją do narodu,

w

której oskarżając Żydów o rozmaite przewinienia, formułowano

jednocześnie wobec nich otwarte groźby

8

. Generalnie należy

skonstatować, że na Litwie latem 1941 r., zaistniały warunki
dla

przeprowadzenia masowych pogromów ludności żydowskiej,

a

litewskie środowiska niepodległościowe nie zdały w tym

względzie egzaminu z poczucia odpowiedzialności i wykazały się
całkowitym brakiem zainteresowania wobec nasilającej się fali

background image

zbrodni. Część osób wywodzących się z tych środowisk uważała, że
przetaczająca się przez Litwę fala antyżydowskich pogromów, jest
niejako naturalnym zjawiskiem okresu przejściowego, po którym
nastąpi formalne uregulowanie statusu i praw społeczności
żydowskiej.

Jednak tego braku wyobraźni, cynizmu, obojętności i płytkiego

antysemityzmu nie można uznawać za rzecz porównywalną
z

uczestnictwem w zbrodniczych występkach. Rząd Tymczasowy

nie był za nie bezpośrednio odpowiedzialny, bowiem nie wydawał
w tej kwestii żadnych zarządzeń ani rozkazów. Niestety pewna
część Litwinów pracująca m.in. w policji, administracji czy
samorządzie – czyli instytucjach powstałych z inspiracji rządu,
w

zbrodniach tych brała udział

9

. Pierwszą poważną masakrą

ludności żydowskiej był krwawy pogrom w Kownie dokonany
przez

grupę Algirdasa Klimaitisa oraz oddziały płk. Kazysa Simkusa

i por. Broniusa Norkusa

10

. W ciągu kilku dni zamordowano 3800

Żydów. Jak się okazało „operacja” ta została przeprowadzona
z

inspiracji niemieckich funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa.

Fakt ten potwierdza raport sporządzony po pogromie przez SS-
Brigadeführera Waltera Stahleckera

11

. Niestety nie były to

zdarzenia incydentalne. Niemcy widząc niesłabnący zapał
niektórych Litwinów do uczestnictwa w masowej orgii mordów
na

ludności żydowskiej, postanowili to wykorzystać w celu tzw.

ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. W lipcu 1941 r.
rozpoczęto tworzenie specjalnych batalionów policyjnych które
włączyły się aktywnie w akcję eksterminacji Żydów. Działające
na

Litwie od 2 lipca Sonderkommando 3/a, nazywane również

lotnym Rollkommando, a dowodzone przez SS-Oberstrumführera
Joachima Hamanna złożone z kilku esesmanów i kilkudziesięciu
Litwinów zamordowało do grudnia 1941 r. kilkadziesiąt tysięcy
Żydów

12

. W Wilnie, jako jeden z pierwszych egzekucje rozpoczął

11 lipca 1941 r. inicjując swoją krwawą działalność oddział
„Strzelców Ponarskich” (Ypatingasis Burys). Swe zbrodnicze dzieło

background image

kontynuował on w latach 1941-1944 podwileńskich Ponarach
mordując w tym czasie około 70.000 osób (Żydów, Polaków
i

Rosjan)

13

. W pierwszych miesiącach niemieckiej okupacji

Litwy

życie straciło około 100.000 Żydów. Dalsze 45.000

znalazło

się w

gettach, gdzie podawano ich powolnemu procesowi

eksterminacji.

Litwa, decyzją kierownictwa politycznego III Rzeszy została

podporządkowana Ministerstwu ds. Obszarów Wschodnich
kierowanego przez ministra Alfreda Rosenberga i włączona w skład
tzw. Reichkommissariat Ostland. Niemieckim komisarzem tego
obszaru został Heinrich Loshe. Natomiast zarządcą Litwy
mianowano Adriana von Rentelna. Powołano litewski organ
doradczy tzw. Zarząd Krajowy nazywany też Litewską Krajową
Radą oraz wprowadzono instytucję Radców Generalnych, na czele,
których stanął nie- formalnie generał Petras Kubiliunas. To właśnie
on stał się liderem grupy polityków litewskich, którzy zdecydowali

background image

się na całkowitą współpracę z Niemcami. Część litewskich
środowisk politycznych krytycznie oceniała działalność osób
oficjalnie kolaborujących z hitlerowskimi okupantami. Niektóre
z

nich – głównie chadecy i narodowcy – pomimo tego, że

zdecydowanie odcinały się od polityki Petrasa Kubiliunasa, starały
się wykorzystywać możliwości obsadzania własnymi ludźmi
administracji okupacyjnej. Na Litwie, pomimo rozwiązania Rządu
Tymczasowego, przetrwały w warunkach niemieckiej okupacji
niektóre struktury powstałe pod jego auspicjami. Były to instytucje
samorządu terytorialnego stopnia powiatowego i gminnego, licząca
400 funkcjonariuszy służba bezpieczeństwa Sauguma (Saugumo
policija), która ściśle współpracowała z niemieckim gestapo oraz
lokalna policja porządkowa (fakt istnienia samorządu został
formalnie zalegalizowany okólnikiem ministra Alfreda Rosenberga
7 marca 1942 r.)

14

. Oprócz tego Niemcy utworzyli tzw.

Schutzmannschaft czyli Litewskie Oddziały Ochronne (Lietuvos
Savisaugos Daliniai). Ogółem powstało 30 takich batalionów

15

.

Zadaniem tych formacji była ochrona szlaków komunikacyjnych
oraz zwalczanie sowieckiej partyzantki. Większość z tych jednostek
stacjonowała na Białorusi, gdzie brała udział w operacjach
pacyfikacyjnych i antypartyzanckich. Niewielka część przez krótki
czas stacjonowała w Rosji, Łotwie i Polsce i na Litwie.
Niektóre

z

batalionów brały udział w masakrach dokonywanych

na żydowskiej a także i polskiej i białoruskiej ludności cywilnej

16

.

Rok 1943 przyniósł dalsze pogorszenie sytuacji militarnej

Niemiec na wszystkich frontach. Dlatego też władze okupacyjne
postanowiły przeprowadzić na Litwie mobilizację. Litwini podobnie
jak Estończycy i Łotysze mieli dostąpić zaszczytu walki przeciw
bolszewizmowi. W tym celu miał zostać utworzony litewski legion
Waffen-SS. W styczniu 1943 r. Wyższy Dowódca SS i Policji
na

Litwie SS-Brigadeführer

Lucien Wysocki

w

trakcie

przeprowadzonej rozmowy z płk. Antanasem Reklatisem
i

Oscarasem Urbonasem zaproponował temu pierwszemu objęcie

background image

dowództwa nad I pułkiem legionu. Pułkownik Antanas Reklatis
odmówił

17

. Litewska Rada Krajowa na spotkaniu odbytym

16

lutego 1943 r. postanowiła wystosować do władz niemieckich

specjalne memorandum, w którym przypominała, iż pobór
do

armii

na terenie okupowanym jest niezgodny z prawem

międzynarodowym. Ogłoszony na Litwie pobór zakończył się
fiaskiem. Do biur werbunkowych zgłosiło się 200 ochotników.
Litwini zbojkotowali całą akcję uznając, że tworzenie litewskich
jednostek wojskowych bez uzyskania jakichkolwiek koncesji
politycznych jest bezcelowe. Ten pogląd był pokłosiem wydarzeń
z

czerwca 1941 r. a konkretnie nie wyrażenia przez Niemców

zgody na restaurację litewskiej państwowości. Litewskie elity choć
akceptowały współdziałanie z Niemcami na różnych płaszczyznach,
to jednak postrzegały III Rzeszę jako wroga nr 2 i nie zamierzały
bez zaistnienia jakiś szczególnych okoliczności współpracy tej
pogłębiać (wrogiem nr 1 byli naturalnie Sowieci). Warto nadmienić,
że znaczący procent urzędników i policjantów pracując
oficjalnie

dla okupanta utrzymywał jednoczenie kontakty

z

niekomunistycznym ruchem oporu. Dzięki czemu funkcjonariusze

okupacyjnej administracji starali się pomagać litewskiej ludności
cywilnej i sabotować szkodliwe dla niej zarządzenia okupantów

18

.

Przyczyniło się to do przeprowadzenia akcji skutecznego bojkotu
zaciągu do legionu, na co Niemcy odpowiedzieli masowymi
represjami. W ich wyniku zamknięto Uniwersytety w Kownie oraz
Wilnie, Litewską Akademię Sztuki, Akademię Rolniczą i Medyczno-
Wetenaryjną,

Instytut

Edukacji,

Wileńską

Filharmonię

i

Konserwatorium. W dniach 25/26 marca 1943 r. nastąpiły

masowe aresztowania czołowych litewskich polityków. 45 z nich
w

tym kilku członków Litewskiej Rady Krajowej zostało osadzonych

w obozie koncentracyjnym Stuthoff

19

. W miesiąc później

w

kwietniu 1943 r. deportowano do KL Stutthoff 16 litewskich

dziennikarzy. W ramach represji zintensyfikowano wywózki
Litwinów na roboty do Niemiec. Druga połowa roku 1943

background image

przyniosła zmiany w architekturze wewnętrznej litewskiego
podziemia antyniemieckiego. 25 listopada 1943 r. doszło
do

powstania nowej struktury politycznej pod nazwą Najwyższy

Komitet Wyzwolenia Litwy – VLIK (Vyriausiasis Lietuvos
Islaisvinimo Komitetas). Przewodniczącym komitetu został
socjaldemokrata Stepanos Kairys

20

. W skład organizacji weszły

Naczelny Komitet Litewski – VLK (Vyrasnis Lietuvos Komitetas) –
zrzeszający środowiska ludowców, socjaldemokratów oraz Rada
Narodowa reprezentująca nurt chadecko-narodowy (w jej skład
wchodziły Front Litewski, Federacje Pracy, Ruch Jedności i Związek
Włościan)

21

. Niestety już w maju 1944 r. masowe aresztowania

Gestapo rozbiły VLIK. Zahamowało to rozwój organizacji na terenie
okupowanej Litwy a ona sama odrodziła się w późniejszym okresie
na emigracji w Niemczech, będąc ostoją politycznego i duchowego
oporu przeciw sowieckiej okupacji kraju.

background image

Na początku 1944 r. doszło do poprawy relacji litewsko-

niemieckich. Po długich negocjacjach za cichą aprobatą VLIK-u
doszło do powołania pod auspicjami Niemców Litewskiego Korpusu
Terytorialnego – LVR (Lietuvos Vietine Rintkine – w niemieckiej
nomenklaturze wojskowej Litauische Sonderverband)

22

. Jednostka

ta

podlegała

niemieckiemu

dowództwu

zwalczającemu

partyzantkę, ale cieszyła się stosunkowo dużą autonomią
wewnętrzną. Na czele tej formacji stanął litewski bohater walk
o

niepodległość z lat 1918-1920 generał Povilas Plechavicius,

natomiast funkcje szefa sztabu objął płk. Oskaras Urbonas.
Generał z względu na swój udział w zamachu Antanasa Smetony
w

grudniu 1926 r., nie posiadał jednoznacznie pozytywnej opinii

wśród litewskich ugrupowań politycznych. Co ciekawe znacznie
lepiej oceniano generała w kręgach polskiego podziemia. Raporty
wywiadowcze AK przedstawiały go jako człowieka skłonnego
do

kompromisu

23

. W dniach 10-12 lutego 1944 r. powołano

21

komendantur miejskich LVR. 16 lutego 1944 r. generał Povilas

Plechavicius przez radio ogłosił zaciąg do korpusu. Ilość
ochotników była dużo większa niż przewidywano w ciągu kilku dni
do punktów werbunkowych zgłosiło się 20.000 młodych ludzi.
Po

weryfikacji zostało przyjętych 11,500 ochotników z których

utworzono 14 batalionów(w tym jeden zapasowy w Mariampolu).
Ochotnicy prawie w stu procentach pochodzili z Litwy Kowieńskiej.
Stanowiska dowódcze w korpusie objęli dawni oficerowi
przedwojennej armii litewskiej. W sztabie korpusu pracowali
płk.

Antanas Reklaistis, płk. Aleksandras Andrusaitis, płk. Antanas

Sova

24

. Litwini liczyli, że powstanie korpusu będzie zaczątkiem

powołania litewskiej armii. Niestety tak się złożyło, że oddziały LVR
stacjonowały nie tylko na terytorium etnicznie litewskim, ale
znalazły się również na obszarach Wileńszczyzny, gdzie tlił się
konflikt polsko-litewski. Jego genezy należy poszukiwać
w

październiku 1920 r. w momencie zajęcia Wilna przez

„zbuntowane” oddziały gen. Lucjana Żeligowskiego. W wyniku

background image

sporu o te tereny przez cały okres dwudziestolecia
międzywojennego, trwał pomiędzy Polską i Litwą stan swoistej
zimnej wojny. Przyłączenie Wilna do Litwy w 1939 r. spowodowało,
iż polska większość podana została daleko idącej dyskryminacji.
Wzajemne napięcia nieco przygasły w czasie sowieckiej okupacji,
kiedy oba narody znalazły się w obliczu sowieckiego terroru.
Wkroczenie na Litwę wojsk niemieckich w czerwcu 1941 r.
w

znaczącym stopniu pogorszyło i zaogniło stosunki polsko-

litewskie. Po chwilowej euforii związanej z wyzwoleniem
z

sowieckiej okupacji zarówno Polacy jak i Litwini powrócili

do

polityki konfrontacji. Szczególnie dało się to odczuć

na

Wileńszczyźnie i w samym Wilnie, które w przeciwieństwie

do

Kowna było miastem, gdzie większość mieszkańców stanowili

żywioł polski. 24 czerwca 1941 r. władze w mieście przejął Komitet
Obywatelski Miasta Wilna i Okręgu Wileńskiego. Było to ciało
złożone

wyłącznie

z

osób

pochodzenia

litewskiego.

Przewodniczącym jego został docent Uniwersytetu Wileńskiego,
jednocześnie lider antysowieckiego podziemia, Statys Żakevicius.
W początkowej fazie swej działalności głównym zadaniem komitetu
było uporządkowanie sytuacji społeczno-gospodarczej w mieście
oraz przywrócenie funkcjonowania administracji samorządowej
oraz policji. Przejęte przez Litwinów organa władzy rozpoczęły
akcję usuwania z urzędów osób polskiego pochodzenia.
Do

10

września 1941 r., zwolniono z pracy 7390 osób

25

. Władze

niemieckie nie zawsze się odnosiły z entuzjazmem do różnych
radykalnych koncepcji litewskich ograniczających prawa polskiej
społeczności. Komisarz miasta Wilna Hans Higinst, w trakcie
obytego w dniu 4 sierpnia 1941 r. spotkania z przedstawicielami
litewskiego komitetu, wskazał na konieczność zatrudnienia
na

stanowiskach kierowniczych większej ilości Polaków, co miało

odzwierciedlać proporcje etniczne w mieście

26

. Jednak pomimo

rozbieżności w kwestiach dotyczących stopnia ograniczenia praw
polskiej społeczności generalnie polityka niemiecka zmierzała

background image

do

uprzywilejowania ludności pochodzenia litewskiego, która

w

oczach Niemców w porównaniu z Polakami uważana była

za

element bardziej godny zaufania. Ta ocena była wynikiem

chłodnej

kalkulacji

politycznej,

z

której

wynikało

antykomunistycznie i proniemiecko nastawieni Litwini są
pewniejszym sojusznikiem choć nieco rozczarowanym niż
antyniemiecko i antysowiecko nastawieni społeczność polska.
Oczywiście zdarzało się głównie w początkowym okresie
niemieckiej, iż z braku niezbędnych urzędników Niemcy zmuszeni
byli korzystać z kadr polskich, ale był to bardziej wyjątek niż
reguła

27

.

Wykorzystanie przez Litwinów faktu współpracy z Niemcami

do

budowania swych wpływów na obszarze Wileńszczyzny było

rzeczą naturalną, ale musiało z musiało nieuchronnie budzić
niezadowolenie wśród polskiej ludności, która czuła się
dyskryminowana.

Rodziło

to poważne

napięcia

na tle

narodowościowym. Po stronie litewskiej nawet antynazistowskie
podziemie niepodległościowe pozytywnie oceniało fakt istnienia

background image

na

Wileńszczyźnie współpracującej z niemieckimi władzami

litewskiej administracji dostrzegając, iż obiektywnie służyła ona
utrzymaniu litewskich wpływów na tym terenie. Niemcy, zgodnie
z

zasadą „dziel i rządź” od początku byli zainteresowani eskalacją

konfliktu polsko-litewskiego, co uwidoczniało się w różnych
sytuacjach. Litwini funkcjonujący w hitlerowskiej machinie
okupacyjnej, głownie w formacjach policyjnych i bezpieczeństwa
na ogół z własnej woli uczestniczyli w akcjach terrorystycznych
skierowanym przeciwko Polakom. Popełnione przez nich zbrodnie
radykalizowały postawy polskiego podziemia. Nakręcało to spiralę
zbrodni

i

odwetu.

Klasycznym

przykładem

instytucji

zaangażowanych działalność terrorystyczną wobec Polaków, była
współpracująca ściśle z gestapo litewska policja bezpieczeństwa
Sauguma

28

. Jej działania niejednokrotnie uderzały w struktury

polskiego państwa podziemnego, dlatego też funkcjonariusze
tej

formacji, odpowiedzialni za śmierć wielu polskich patriotów

traktowani byli przez polskie podziemie równie bezwzględnie,
co

funkcjonariusze Gestapo. Bardziej zindywidualizowane represje

stosowano wobec członków lokalnej policji.

background image

Rok 1942 przyniósł również podjęcie zdecydowanej walki

z

polskim kościołem katolickim. Fakt ten potwierdzały raporty

agend Polskiego Państwa Podziemnego. W sporządzonym raporcie
Delegatury

Rządu

opisującym

sytuację

mającą

miejsce

na

ziemiach wschodnich w końcu 1941 i początku 1942 r. czytamy

min: „Ciężkie chwile od początku wojny po dzień dzisiejszy
przeżywa polski Kościół Katolicki na Wileńszczyźnie, gdzie kościoły
polskie opanował szowinistyczny brutalnie działający kler litewski.
I

duchowieństwu i ludowi kler ten stara się w życiu religijnym

narzucać język litewski; prześladuje on i szykanuje duchowieństwo
polskie, zwłaszcza zaś czcigodnego, sędziwego arcybiskupa
Jałbrzykowskiego, który nieugięcie trwa na swym posterunku

29

.

W

styczniu 1942 r. powstał na rozkaz dowódcy policji litewskiej

Antanasa Iskauskasa obóz internowanych dla polskich księży
w

Saltupe. 3 marca 1942 r. aresztowano i osadzono początkowo w

więzieniu na Łukiszkach a następnie we wspomnianym obozie

background image

15

profesorów z Seminarium Duchownego przy kościele

św.

Jerzego w Wilnie na czele z rektorem ks. prałatem Janem

Uszyło, 6 członków kapituły oraz 253 zakonników aresztowanych
w

Wileńskim Kolegium Jezuickim. 12 marca 1942 r. aresztowano

ks. arcybiskupa Romualda Jałbrzykowskiego i ks. Adama
Sawickiego których internowano w Mariampolu

30

. 6 marca 1942 r.

rozstrzelano w Ponarach ks. Romualda Świrkowskiego, członka
Wojewódzkiej Rady ZWZ-AK z ramienia Kurii Metropolitarnej

31

.

Większości tych działań w sposób bardziej lub mniej otwarty
patronowała znacząca część litewskiej hierarchii kościelnej. Rektor
seminarium duchownego Vladas Talaba w swym inauguracyjnym
przemówieniu na otwarciu seminarium duchownego wyraźnie
zapowiedział, iż bramy seminarium będą stały otworem tylko przed
osobami litewskiego lub białoruskiego pochodzenia

32

. Tym samym

kontynuowano

proces

intensywnej

lituanizacji

kościoła

katolickiego.

background image

16 maja 1942 r. rozpoczęto rekrutację celem wywózki osób

do

pracy w Rzeszy. W skutek działań aparatu litewskiej

administracji ludność polskiego pochodzenia stanowiła liczbę
22.000 osób z 30.000 deportowanych do Niemiec z terenów
Wileńszczyzny

33

. Dla litewskiej administracji deportacje stanowiły

użyteczny instrument służący depolonizacji Wileńszczyzny, ale
naturalnie trudno było oczekiwać, iż Litwini będą oszczędzać
niechętnych im Polaków kosztem swoich rodaków. Intencje
litewskich władz odzwierciedla okólnik, który wysłał do podległym
sobie instancji administracyjnych Petras Kubiliunas. Wskazywał on
w nim na konieczność wykorzystania szansy jaką daje branka
na

roboty do Rzeszy dla realizacji celu jakim jest odpolszczenie

Wileńszczyzny

34

. Jednym z elementów, w oparciu o który Litwini

realizowali swoją politykę lituanizacji na Wileńszczyźnie była
szkolnictwo. Władze niemieckie utrzymały utworzony przez Rząd
Tymczasowy Zarząd Oświaty Generalnego Okręgu Litwy. Strukturą
tą kierował Pranas Germantas. Szczególnie intensywną akcję
edukacyjną podjęto na Wileńszczyźnie, chcąc zmusić społeczność
polską i białoruską do posyłania dzieci do szkół litewskich. Placówki
szkolne powstawały na terenach, gdzie liczebność osób
pochodzenia litewskiego była niewielka lub można powiedzieć
wręcz śladowa. Władzom oświatowym trudno było więc znaleźć
chętnych do nauczania. O atmosferze i trudnościach z jakimi
przyszło się zmierzyć litewskim nauczycielom na polskim terenie
oddaje fragment listu Jonasa Kairysa nauczyciela z Łyntup:
Po przybyciu na ten teren w końcu marca warunki życia
wyglądały nie takie straszne, ale teraz one codziennie się
komplikują i zdaje się że zrobią się one nie do wytrzymania.
Nie

do

wytrzymania z powodu coraz większego pasywnego

i

aktywnego oporu mieszkańców (…) Nauczyciele Polacy uważają

się za miejscowych i są zaopatrywani przez mieszkańców.
We

wsiach dla litewskich nauczycieli żywności się nie sprzedaje

(…)

35

. Dzieci polskie na ogół nie uczęszczały do szkół litewskich.

background image

Wynikało to z niechęci nauki języka litewskiego oraz faktu uznania
faktu, że szkoła litewska ma lituanizacyjny i antypolski charakter.

Pod koniec roku 1941 znaczne straty poniosła odbudowująca

swe struktury polska konspiracja. 90 aresztowanych na przełomie
listopada i grudnia 1941 r. przez Gestapo przy współudziale
Saugumy zostało następnie rozstrzelanych w egzekucjach 5,12,13
maja 1942 r. w Ponarach. W tychże Ponarach rozstrzelano ponadto
300 Polaków w tym 80 uczniów i 5 uczennic gimnazjum
A.

Mickiewicza

36

. Do największej tragedii doszło w maju 1942 r.

w

Święcianach. To tam właśnie miała miejsce najbardziej

przerażająca zbrodnia popełniona przez władze niemieckie rękami
min. policji litewskiej. 20 maja 1942 r. oddział sowieckich
dywersantów dokonał zamachu na jadących autem trzech
Niemców starostę jego zastępcę i oficera Wehrmachtu w wyniku
którego ponieśli oni śmierć. W odwecie za ten czyn na polecenie
władz niemieckich litewska policja przy współudziale straży leśnej
z

Łyntup, Święcian i Nowych Święcan pod kierownictwem majora

Jonasa Maciuleviciusa dokonała masowych zabójstw około
400

wybitnych przedstawicieli miejscowej inteligencji oraz

księży

37

. Zakładnicy zostali dobrani według przygotowanych

wcześniej przez Litwinów list proskrypcyjnych

38

. W sporządzonym

przez AK raporcie dotyczący wypadków święciańskich czytamy:
We wszystkich wypadkach morderstw dokonywali Litwini (policja
wojsko, straż leśna). (…) We wsi Kapturuny wybito wszystkich
mężczyzn przeważnie Polaków (…) Komunikat oficjalny podany
w

prasie opiewa na 400 osób i jest niezgodny z prawdą. Niemcy

jakoby wstrzymali egzekucje, jednak Litwini nadal stosują terror
i

wystrzeliwują pojedynczo

39

. W sposób zdecydowany na tę

zbrodnię zareagowała Komenda Okręgu AK oraz funkcjonująca
przy komendzie Rada Wojewódzka skupiająca przedstawicieli
działających w podziemiu stronnictw politycznych. W przesłanym
do KG AK raporcie sugerowano: „(…) Zbombardowanie doszczętnie
rdzennie litewskich miejscowości wraz z rozrzuceniem ulotek, że

background image

jest to przestroga i odwet za popełnione zbrodnie i sprzymierzanie
się z Niemcami(…)”

40

. Ten radykalny postulat został odrzucony

przez Komendanta Głównego AK Generał Stefan Rowecki „Grot”
odpowiadając na skierowany apel stwierdził iż realizacja tych
propozycji jest z różnych względów nie możliwa. Materiał
dotyczący zbrodni święciańskiej dotarł do rządu polskiego
w

Londynie. Rada Ministrów przychyliła się do wniosku premiera

generała Władysława Sikorskiego o wstrzymanie pomocy
finansowej kierowanej do Litwinów przebywających za granicą.
Ponadto premier żądał przerwania rozmów z środowiskami
litewskiej emigracji do póki nie potępią one popełnionych przez
swoich rodaków zbrodni na Wileńszczyźnie. W telegramie
wysłanym przez generała Władysława Sikorskiego i szefa polskiego
MSZ Edwarda Raczyńskiego do chargé d’affaires polskiej ambasady
w Brnie Aleksandra Ładosia czytamy „Jeżeli czynniki litewskie
na

emigracji nie zdołają spowodować zmiany nastawienia u siebie

w kraju zmuszeni będziemy uznać za niecelowe dalsze
prowadzenie z nimi rozmów

41

. Należy jednak pamiętać, że

głównymi sprawcami zbrodni popełnionej w Święcianach byli
Niemcy. I to oni wydali w tej kwestii odpowiednie dyspozycje, choć
prawdą jest, że zostały one ochoczo wypełnione przez litewskie
formacje policyjne.

background image

Terror eksterminacyjny był najbardziej radykalną, ale

nie

jedyną formą represji stosowanych wobec Polaków. Inną były

wysiedlenia. Jesienią 1942 r. ruszyła akcja kolonizacyjna
na

Żmudzi. Jej celem miało być osiedlenie volksduetschów,

w

związku z czym wysiedlone zostały z tego terenu rodziny

litewskie. W odpowiedzi litewska policja wysiedliła podobną liczbę
polskich rodzin na Wileńszczyźnie, osiedlając na ich miejscu
Litwinów. W ten sposób zamierzano zmienić strukturę
narodowościową na tym terenie, poprzez osłabienie polskiego
stanu posiadania. Sytuację przesiedleńców przedstawia fragment
meldunku Delegatury Rządu do władz polskich w Londynie: „Akcja
wysiedleńcza i rugi mieszkaniowe. Z różnych terenów
prowincjonalnych stale nadchodzą informacje o dalszych faktach
wysiedlania ludności polskiej z jej dotychczasowych siedzib (…)
Na

Wileńszczyźnie wysiedlono kilka tysięcy Polaków z gmin:

orzeszańskiej, podbrzeskiej i mejszagolskiej; akcję wysiedleńczą
przeprowadziła tam policja litewska; Polaków wypędzono z ich

background image

gospodarki w sposób niesłychanie brutalny, rabując mienie,
inwentarz żywy, i rzeczy osobiste; na miejsce wysiedlonych
Polaków sprowadzano chłopów litewskich, którym oddano
bezpłatnie gospodarstwa polskie; w akcji wysiedlenia Polaków
gorliwie współdziałał ksiądz litewski z parafii Jęczmienieszki
(gm.

Podbrzezie). Wysiedlonej polskiej ludności nie wskazano

żadnych nowych miejsc zamieszkania. Niektórzy Polacy usadowili
się w opuszczonych pożydowskich ruderach pobliskich miasteczek,
część

pozostał

w

charakterze

służby

sąsiednich

gospodarstwach.”

42

.

Rok 1943 przyniósł zwiększenie aktywności niemieckich

i

litewskich służb specjalnych w walce z polskim podziemiem,

co

zaowocowało licznymi wykonanymi na ulicach Wilna wyrokami

śmierci. 14 września 1943 r. wileński Kedyw zastrzelił agenta
o

nazwisku Labunskis. Następnego dnia zabito Marjanasa Padabę.

Ten ostatni zamach okazał się tragiczny w skutkach. W odwecie za
likwidację agenta Dowódca SS i Policji w Wilnie SS-Brigadeführer
Hans Harm nakazał aresztowanie 100 i przeprowadzenie egzekucji
na 10 osobach wywodzących się z kręgu wileńskiej inteligencji.
17

września w Ponarach rozstrzelani zostali min. wybitny onkolog

Kazimierz Pelczar, profesor skarbowości Mieczysław Gutkowski,
przewodniczący

chrześcijańskich

związków

zawodowych

Mieczysław Engel. Dokonana zbrodnia wstrząsnęła wileńską
i

nie

tylko wileńską społecznością. W reakcji na ten mord

działający w podziemiu Naczelny Komitet Litewski – VLK wydał
oświadczenie w którym czytamy: „Rodacy! Ostatnio Niemcy
rozstrzelali 10 Polaków wileńskich i około 100 wywieźli do obozu
koncentracyjnego, ogłaszając, że zostało to zrobione za zabicie
litewskiego urzędnika policji kryminalnej, niejakiego Padaby,
mimo, że zabity był w rzeczywistości agentem Gestapo. NKL
uważa, że jednym z celów niemieckich jest rozniecanie nienawiści
pomiędzy Litwinami i innymi narodowościami zamieszkującymi
Litwę. Kategorycznie potępiając tego rodzaju politykę niemiecką.

background image

NKL apeluje do społeczeństwa litewskiego, aby nie poddawało się
tego rodzaju podjudzaniu ze strony niemieckich władz
okupacyjnych

43

. Pod koniec roku 1943 wzrosło nasilenie ataków

polskiej partyzantki na litewskie posterunki policyjne, struktury
administracji samorządowej, a także na osoby pochodzenia
litewskiego współpracujące z niemieckim okupantem. Było to
wstępem do akcji oczyszczania terenu w związku z zamiarem
przeprowadzenia operacji „Burza”

44

. 28 grudnia 1943 r. 3 Brygada

AK kpt. Gracjana Fróga „Szczerbca” zaatakowała miasteczko
Turgiele. Zdobyto posterunek policji i zniszczono dokumentację
urzędową – litewskich policjantów rozbrojono i zwolniono. W nocy
z 17/18 stycznia rozbito posterunek policji w Radominie
24

policjantów rozbrojono, a następnie zwolniono. W nocy z 27/28

stycznia 7 osobowy patrol 3 Brygady rozbroił bez walki posterunek
policji w Szumsku. Podało się 29 policjantów, których zwolniono.
13 marca rozbity został posterunek policji litewski w Graużyszkach,
gdzie zabito 1 policjanta a 28 rozbrojono i puszczono wolno.
30

marca zdobyto Troki. W czasie walki zginął 1 policjant a 22

rozbrojono i wypuszczono

45

. Nie wszystkim działaniom polskich

oddziałów towarzyszyły humanitarne odruchy. Czasami górę brało
zacietrzewienie, chęć ślepego odwetu, co często prowadziło
do

niepotrzebnego okrucieństwa i w efekcie do egzekucji wziętych

do niewoli policjantów. Na przykład po bitwie pod Mikuliszkami
w

styczniu 1944 roku, gdzie doszło do rozbicia ekspedycji karnej

litewsko-niemieckiej przez oddziały 3 Brygady AK kpt. Gracjana
Fróga „Szczerbca”, wziętych do niewoli policjantów w liczbie
9

rozstrzelano

46

. Podobnie postąpiono z jeńcami niemieckimi

po

bitwie pod Worzianami, których rozstrzelano na rozkaz

mjr.

Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”

47

. Dokonywano również

egzekucji wobec osób uczestniczących w mordach na polskiej
ludności cywilnej. Przykładami były egzekucja przeprowadzona
w

dniu 13 maja 1944 r. przez pluton 7 brygady AK na 5 litewskich

policjantach i 2 strażnikach leśnych, którzy zostali rozpoznani jako

background image

osoby odpowiedzialne za śmierć wielu Polaków

48

. Ten sam los

spotkał złapanych przez patrol 8 brygady 5 czerwca 1944 r.
pod

Oszmianą 3 członków policji i Saugumy

49

. Wiosną 1944 r.

został zastrzelony z wyroku Wojskowego Sądu Specjalnego
za

współpracę z Gestapo i Saugumą ksiądz Ambrazicjus Jakovonis

proboszcz parafii w Jęczmieniszkach

50

. Czasami zdarzały akcje

odwetowe, w czasie których zabijano przypadkowo napotkanych
funkcjonariuszy litewskiego aparatu bezpieczeństwa w odpowiedzi
na śmierć żołnierzy podziemia. Przykładem takiej akcji była,
dokonana w wigilię 24 grudnia 1943 r. przez patrol 5 Brygady AK
dowodzony przez por. Wiktora Wiącka „Rakoczego”, likwidacja
litewskiego oficera policji w miejscowości Świr w odwecie
za

uprzednie zabicie przez policję z tej miejscowości w zasadzce

polskiego partyzanta

51

. Represyjne działania AK przybierały

również bardziej radykalne formy, uderzające czasami w litewską
ludność cywilną. Wiosną 1944 r. oddział AK „Błyskawica”,
dowodzony przez por. Piotra Słoninę „Piotra” przeprowadził
w

okolicach Podbrzezia akcję zastraszania litewskich osadników

osiedlonych w polskich gospodarstwach. Mówi o tym jeden
z

meldunków litewskiej policji: „Polscy partyzanci stosują terror

wobec litewskich repatriantów, zmusili 330 do opuszczenia gmin
mejszagolskiej i podbrzeskiej

52

. Podejmowano także akcje

przeciw litewskiemu szkolnictwu. W 1943 r. spalono szkołę
w

Koniawie, a 1 listopada 1943 r. zabito w Rudni nauczyciela

Jouzasa Jonisa i jego żonę. Sytuację, jaka miała miejsce
na

prowincji obrazuje list skierowany przez dyrektora

progimnazjum dziewiakońskiego do Zarządu Oświaty w którym
czytamy: „W okolicach grasują polscy partyzanci którzy
za

„prowokacyjne

nastawienie”

terroryzują

litewskich

mieszkańców: rabują, biją, grożą (…) W tym roku za uczęszczanie
do litewskiej szkoły mocno pobili Floriana Utkeviciusa z Caplikai
(leży teraz chory), a 1 kwietnia wzięli Beigasa z Benakoń
i

2

nauczycieli z naszych szkół Vlada Pajaujene i Eugeniusa

background image

Cepulisa. Nauczycielka Paujene w jakiś sposób wyrwała im się. Los
Beigasa i Cepulisa jest nieznany

53

.

Można przypuszczać, że w związku z dochodzącymi

do

Komendy Okręgu AK informacjami o łamaniu przez niektóre

oddziały AK zasad prawa wojennego oraz z uwagi na nasilenie
ataków akowskich brygad na litewskich osiedleńców, a także
ataków na placówki szkolne i pracujących w nich nauczycieli
ppłk.

Aleksander Krzyżanowski „Wilk” wydał 12 kwietnia 1944 r.

rozkaz przypominający o zasadach prowadzenia walki przez
oddziały AK a w szczególności zasadach postępowania z jeńcami
i

ludnością cywilną w którym ppłk pisał: „(…) Mimo

niejednokrotnych rozkazów i wytycznych dawanych na odprawach
lub nawet przed frontem oddziałów, stwierdziłem że wszyscy
dowódcy należycie je rozumieli nie stosują ich po mojej myśli.
W

związku z tym zarządzam:

1. Żołnierz walczy tylko z wrogiem, który jest uzbrojony i stawia
opór (…)
3. Ludność cywilna bez różnicy narodowości, wyznania (Polak,
Litwin, Białorusin, Żyd, katolik, prawosławny) musi być traktowana
jednakowo i sprawiedliwie. Żadna nadużycia w stosunku
do

ludności cywilnej nie mogą mieć miejsca. Ich życie i mienie

musi być ochraniane przez Armię Polską (…) Bezwzględnie
zakazuję przeprowadzania przez oddziały partyzanckie wszelkiej
akcji o charakterze politycznym np.: wysiedlenia ludności tak
miejscowej, jak i napływowej, zamykania szkół, niszczenia pomocy
szkolnych.

7. Jeniec musi być traktowany należycie w myśl przepisów prawa
międzynarodowego. Wróg ranny musi być opatrzony pozostawiony
na opiece ludności miejscowej. Żołnierz polski który że się
obchodzi z jeńcem będzie karany do kary śmierci włącznie (…)

54

.

background image

Oceniając obiektywnie działalność polskiej partyzantki

na

Wileńszczyźnie trzeba jednak trzeba uczciwie przyznać, że

oddziały AK prowadząc działania zbrojne skierowane przeciwko
policji litewskiej, stosowały rycerskie metody walki, biorąc
do

niewoli, rozbrajając i wypuszczając policjantów, pracowników

administracji samorządowej itp. Do egzekucji dochodziło rzadko
i

były one wynikiem albo udowodnienia zbrodni wojennych albo

niestety złamania reguł prawa wojennego, czego nie da się
usprawiedliwić, ale można zrozumieć choćby dlatego, że także
i

druga strona nie respektowała żadnych zasad. Niejako obok

toczącego się konfliktu trwały tajne rokowania polsko-litewskie

55

.

Pierwsze spotkania mające charakter półprywatny miały miejsce
już 1942 roku. Z polecenia Komendy Okręgu AK kontakt
z

Litwinami nawiązał prof. Marian Reicher „Sosna”. 30 czerwca

1942 r. doszło do półoficjalnych rozmów przedstawicieli Wileńskiej

background image

Koncentracji

Demokratycznej

skupiającej

przedstawicieli

lewicowych stronnictw politycznych(SL, SD, PPS) z litewskimi
ludowcami i socjaldemokratami

56

. Rozmowy z udziałem czynników

oficjalnych rozpoczęły się wiosną 1943 roku. Uczestniczyli w nich
po stronie polskiej ppłk. Aleksander Krzyżanowski „Wilk” oraz
Delegat Rządu Zygmunt Fedorowicz „Albin”. Partnerami po stronie
litewskiej byli ppłk. Juozas Vitkus „Kazimieraitis” oraz
prawdopodobnie Stasys Żakevicius i Vaclovas Sidzikauskas

57

.

Toczące się w 1943 r. negocjacje nie przyniosły oczekiwanych
rezultatów, choć toczyły się w przyjacielskiej atmosferze

58

.

W

trakcie spotkań ujawniły się rozbieżne oczekiwania

w

odniesieniu do ich efektów. Litwini zainteresowani byli polską

deklaracją dotyczącą ewentualnej rezygnacji z przynależności
Wilna do Polski, natomiast Polacy chcieli, by z litewskie podziemie
wywarło presję na swych rodaków służących w formacjach
policyjnych aby ci zaprzestali udziału w antypolskich akcjach
eksterminacyjnych. Pomimo podjęcia prób ułożenia wzajemnych
stosunków ppłk. Aleksander Krzyżanowski „Wilk” oraz Delegat
Rządu RP Zygmunt Fedorowicz „Albin” w raportach kierowanych do
KG AK bez złudzeń oceniali rzeczywiste intencje Litwinów,
wskazując, że ich polityka zmierza w konsekwencji do ograniczenia
stanu polskiego posiadania na Wileńszczyźnie. Podobnie cele
polityki litewskiej postrzegał Komendant Główny AK generał Stefan
Rowecki „Grot”. W meldunku wysłanym do Naczelnego Wodza
generała Władysława Sikorskiego 17 marca 1943 konstatował on:
„próby rozmów polsko-litewskich rozbiły się o kategoryczne
żądanie Litwinow uprzedniego zrzeczenia się Wileńszczyzny. Litwini
chcą całkowicie opanować kraj w chwili przewrotu i tak stworzyć
fakty dokonane”

59

. Inauguracja kolejnej tury rozmów polsko-

litewskich nastąpiła 8 lutego 1944 r. w Warszawie. Kontynuowano
je później w Wilnie. Uczestniczyli w nich Komendant Okręgu
Wileńskiego AK ppłk. Aleksander Krzyżanowski ”Wilk”, delegat
okręgowy Zygmunt Fedorowicz „Albin” i zastępca delegata Jerzy

background image

Dobrzyński „Maciej” natomiast ze strony litewskiej Steponas
Kairys, prof. Adolfas Damusis i Balys Gaidziunas. Ocenę tego
spotkania dobrze oddają słowa jego uczestnika, Zygmunta
Fedorowicza „Albina” zawarte w raporcie sporządzonym dla
Delegatury Rządu w Warszawie, pisał on: „Uznałem za stosowne
w

stanowczej formie zaznaczyć polskie stanowisko i oświadczyłem

że nie widzę platformy na której porozumienie polsko-litewskie
mogłoby dojść do skutku. Długie obrady wykazały, że istotnie
żadnych punktów stycznych w ocenie sytuacji bieżącej poglądach
na przyszłość etc. Między nami nie ma

60

. Oceniając rozmowy

polsko-litewskie wypada stwierdzić, że tak naprawdę obie strony
nie miały sobie nic do zaproponowania. Litewskie podziemie
antyniemieckie zarówno wojskowe jak i politycznie było strukturą
bardzo zróżnicowaną (do listopada 1943 r. nie istniał jeden
ośrodek decyzyjny stanowiący rodzaj quasi-rządu). Jego wpływ
na

litewskie formacje policyjne był niewielki, by nie powiedzieć

żaden. Inną sprawą było to, że litewskie podziemie nie bardzo
chciało wywierać jakąkolwiek presję na swych rodaków służących
w Saugumie czy policji uznając, że po pierwsze odmowa
współpracy w walce z polskim ruchem oporu doprowadziłaby
do

konfliktu z Niemcami i pociągnęłaby za sobą represje wobec

funkcjonariuszy i policjantów. Litewscy niepodległościowcy, choć
krytycznie nastawieni do Niemców nie mieli zamiaru tuż przed
nadejściem Armii Czerwonej przeciw nim zbrojnie występować
z

uwagi na korzyści jakie czerpali z ograniczonej z kolaboracji,

a

także że względu na konieczność zachowania sił na konfrontację

z Sowietami. Po drugie uważano, że walka z polskim podziemiem
„nielegalnie” działającym na terenie tzw. Litwy Wschodniej jest
zgodna z litewskim interesem narodowym. Podobnie oceniano
posunięcia litewskiej administracji niższego i średniego szczebla
zmierzające do osłabiania żywiołu polskiego, co służyło umacnianiu
litewskości tych ziem. Jasnym, więc było, iż wobec takiego
stanowiska

Litwinów,

główny

postulat

polski

dotyczący

background image

unormowania wzajemnych relacji w terenie, poprzez wywarcie
przez litewskie podziemie nacisku na litewską policję, nie mógł być
zrealizowany zarówno z braku chęci jak i możliwości. Z kolei
uczestnictwo litewskich formacji paramilitarnych w akcjach
represyjnych wobec ludności cywilnej czy przeciw polskiemu
podziemiu, powodowało natężenie przeciw nim działań odwetowo-
zaczepnych ze strony AK. A to z kolei uważane było przez stronę
litewską za przejaw działalności antylitewskej. Strona polska
przystępując do realizacji planu „Burza” na terytorium
Wileńszczyzny nie chciała, z uwagi na możliwość podjęcia
ewentualnej

współpracy

wojskowej

z

Armią

Czerwoną,

zaproponować współdziałania na płaszczyźnie antysowieckiej, choć
byłoby to najrozsądniejsze i praktycznie jedyne rozwiązanie
zadawalające obie strony. Brak sukcesów negocjacyjnych
skutkował tym, że konfrontacja polsko-litewska przybierała coraz
bardziej radykalny charakter. Miało to związek, z podejmowaną
przez oddziały AK operacją oczyszczania terenu z litewskiej policji
i

administracji. Dodatkowo do eskalacji konfliktu przyczyniło się

przybycie na Wileńszczyznę Litewskiego Korpusu Terytorialnego.
Korpus otrzymał zadanie oczyszczenia z partyzantów AK rejonu
Oszmiańskiego. Litwini chcieli doprowadzić do zniszczenia
akowskich brygad i odbudowania swego stanu posiadania z okresu
sprzed wiosennej ofensywy polskiego podziemia.

background image

Komenda Okręgu AK chcąc uniknąć bezpośrednich walk z LVR

zdecydowała się na podjęcie rozmów. Odbyły się one 13 i 22
kwietnia 1944 roku, ale nie przyniosły żadnych rezultatów. W tej
sytuacji ppłk. Aleksander Krzyżanowski „Wilk” nie miał wyjścia jak
podjąć militarne wyzwanie. Siły AK liczące 600 partyzantów
skierowane zostały w okolice Oszmiany. Już 4 maja 1944 r.
w

miejscowości Pawłowo doszło pierwszego starcia. Tego dnia

wyruszyła z Jaszyn do Turgiel 1 kompania 310 batalionu LVR.
Kompania zatrzymała się we wsi Pawłowo i rozpoczęła represje
wobec ludności cywilnej mordując dwie osoby oraz dwie ciężko
raniąc. Na pomoc ludności ruszyła 3 brygada AK rozbijając litewski
oddział. W wyniku starcia poległo 4 Litwinów 8 było rannych
dostało się do niewoli. Na rozkaz dowódcy Brygady kpt. Gracjana
Fróga „Szczerbca” wzięty do niewoli kapitan Vytautas Narkevicius

background image

oraz dwóch podoficerów zostało rozstrzelanych za zbrodnie
popełnione na ludności cywilnej. Czwarty z żołnierzy został
zwolniony z listem skierowanym do dowództwa litewskiego
batalionu

61

. Oprócz represji podjętych w Pawłowie LVR

przeprowadził również represje w Adamowszczynie (5 osób
zabitych i spalona cała wieś), Sieńkowszczynie (4 osoby zabite
i

3

gospodarstwa

spalone),

w

Korabach

(spalonych

17

gospodarstw), Powiszynie (pobicie 7 mężczyzn i próba ich

rozstrzelania – zostali zwolnieni po interwencji niemieckiej
żandarmerii polowej)

62

. 6 maja doszło do bitwy od Graużyszkami.

W walce zginęło 37 litewskich żołnierzy, 60 zostało rannych,
a

30

wzięto do niewoli

63

. 8 maja 1944 miało miejsce starcie pod

Koniawą, którego wynik można uznać za nierozstrzygnięty.
Kompania por. Piotra Słoniny „Piotra” z 6 Brygady AK straciła
12

partyzantów

64

. Do największej bitwy doszło pod Murowaną

Oszmianką 13-14 maja 1944 r. Jednostki litewskie zostały
całkowicie rozbite. Zginęło 50 Litwinów, 60 było rannych i około
300 dostało się do niewoli. Rozbrojonych rozmundurowano (oprócz
oficerów) i puszczono wolno do piechotą do Wilna

65

. Niemiecki

raport głównodowodzącego Wehrmachtem na Białorusi pisany
do

dowództwa Grupy Armii Środek tak oceniał działania LVR:

Od

25.04.44 zostały wprowadzone na Obszarze Wileńszczyzny

policyjne bataliony litewskie 301,303,305,306,308,309 oraz
batalion policyjny „Ryga” w sile 4 kompanii celem tłumienia
wzrastającego niepokoju w terenie.(…) Już przy wkraczaniu tych
jednostek doszło do ekscesów przeciwko polskiej ludności
i

do

utarczek z Wehrmachtem. Oddziały były niezdyscyplinowane

i

niewyszkolone. Oficerowie nie byli wymagający i rzadko

interweniowali w przypadkach niesubordynacji. Wykroczenia
przeciwko polskiej ludności sprzyjały bandytom, bowiem
wkraczanie oddziałów litewskich wywoływało nienawiść i opór
tutejszych mieszkańców oraz wzmagało aktywność białopolskich
band. Doszło szybko do utarczek z polskimi bandami w których

background image

oddziały litewskie doznawały dotkliwych porażek. Reasumując
pospieszne przerzucanie nieprzygotowanych sił policyjnych w teren
wzmocniło moralnie i materiałowo siły bojowe band polskich,
co

wkrótce odczuły na sobie nasze oddziały bezpieczeństwa

na

obszarze Wileńszczyzny

66

. W rezultacie poniesionych porażek,

ale w głównej mierze ze względu na konflikty, jakie pojawiły się
w

relacjach pomiędzy władzami niemieckimi, a dowództwem

korpusu Niemcy podjęli decyzję o jego rozbrojeniu. Poprzedziły ją
odrzucone przez stronę litewską żądania dotyczące wystawienia
80-tysięcznego kontyngentu przeznaczonego do służby w armii
niemieckiej. 9 maja 1944 r., Wyższy Dowódca SS i Policji SS-
Obergruppenführer

Fredrich

Jackeln

przejął

komendę

nad

korpusem. Litwini mieli zostać umundurowani w uniformy SS

i

złożyć przysięgę na wierność Adolfowi Hitlerowi. Te żądania

stanowiły złamanie dotychczasowej umowy zawartej z władzami
niemieckimi dającej litewskim jednostkom dużą autonomię.
Dowództwo korpusu wydało rozkaz, by żołnierze wykonywali tylko
rozkazy litewskich oficerów. Niemcy w odpowiedzi 15 maja
aresztowali gen. Povilasa Plechaviciusa i szefa sztabu
płk.

Oskarasa Urobonasa. Osadzono ich w obozie koncentracyjnym

Salaspils na Łotwie. Ogółem zatrzymano 40 oficerów i 3500
żołnierzy i podoficerów. 84 z nich zostało rozstrzelanych,
106

skierowano do obozu w Stutthofie, resztę włączono do różnych

wojskowych formacji pomocniczych (głównie do obrony
przeciwlotniczej)

67

.

Niektórzy

z

nich

trafili

później

do

zorganizowanych przez Niemców Oddziałów Obrony Ojczyzny –

TAR (Tevynes Apsaugos Rinktine), walczących w kotle
kurlandzkim. Zwycięska dla strony polskiej konfrontacja pomiędzy
AK, a LVR zaowocowała wystosowaniem 15 maja 1944 r. przez
ppłk. Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka” listu do generała
Povilasa Plechaviciusa. Zawierał on propozycję uregulowania
napiętych stosunków oraz wzywał generała do zaprzestania
stosowania przez LVR zbrodniczych metod walki z polskim

background image

podziemiem w przeciwnym razie groził bezwzględną oraz
bezpardonową wojną. Naturalnie list ten nie dotarł do adresata,
bowiem w tym czasie generał był już aresztowany. 17 maja
1944 r. ppłk. Aleksander Krzyżanowski „Wilk” wystąpił z kolejnym
pismem. Tym razem skierowany był on do posiadającego duży
autorytet w litewskim społeczeństwie generała Stasysa Rastiskisa.
Obok

zawartych

wezwań

o

konieczności

zaprzestania

bezsensownego przelewania krwi polskiej i litewskiej, w liście
znalazł się ciekawy passus o możliwości prowadzenia wspólnych
„akcji

przeciwko

obecnemu

i

ewentualnie

przyszłemu

okupantowi”

68

. Fragment ten wskazuje, iż Komendant „Wilk”

przewidywał możliwość podjęcia antysowieckiej kooperacji polsko-
litewskiej. Niestety pomimo tej jakże słusznej konstatacji,
ze

względu na realizowaną akcję „Burza” i planowaną współpracę

z Armią Czerwoną, pomysł ten nie mógł być zrealizowany.

background image

Konflikt polsko-litewski na Wileńszczyźnie zakończył się

dwoma tragicznymi epizodami, które po dziś dzień kładą się
cieniem na wzajemnych stosunkach. 20 czerwca 1944 r. 5 Brygada
AK mjr Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” otrzymała rozkaz
uderzenia na litewski garnizon w Podbrzeziu. Tego dnia jeden
z

pododdziałów brygady udał się do Glinciszek celem

przeprowadzenia zasadzki. W zastawioną pułapkę wpadł i poniósł
straty 12 osobowy patrol policji

69

. W kilka godzin później

do

Glinciszek wkroczył pododdział 258 batalionu litewskiej policji,

który przeprowadził odwetową egzekucję zabijając ogółem 38 osób
w tym 5 dzieci i 12 kobiet. Następnie na miejsce zbrodni przebył
oddział SS, który aresztował litewskiego dowódcę por. Stasysa
Polekauskasa. Sąd doraźny skazał go oraz 11 policjantów na karę
śmierci

za

zabójstwo

niemieckiego

urzędnika

polskiego

pochodzenia, zresztą członka AK Władysława Komara

70

. Oddział

policji litewskiej na rozkaz Niemców został wycofany z Podbrzezia.
Informacja o masakrze dotarła także do Komendy Okręgu AK,
która podjęła decyzję o przeprowadzeniu akcji odwetowej.
Ppłk.

Aleksander Krzyżanowski „Wilk” wydał w tej sprawie

obwieszczenie w którym czytamy: „(…) Wobec tej niesłychanej
i

ohydnej zbrodni i wobec tego, że ostrzeżenie moje nie

poskutkowało, poleciłem podległym mi oddziałom Armii Krajowej
wykonanie odwetu na oddziałach litewskich. Ponadto komunikuję,
że moralni sprawcy mordu będą ukarani na mocy wyroku Sądu
specjalnego

71

. Operację przeprowadzono w dwóch fazach.

W

pierwszej 23 czerwca 1944 r. dwa plutony V brygady

dowodzone przez por. Wiktora Wiącka „Rakoczego” przeprowadziły
akcję we wsi Dubinki – skąd miała pochodzić część policjantów –
zabijając 27 osób cywilnych – wśród których były kobiety i dzieci

72

.

Kolejnym

etapem

akcji

odwetowej

był

kilkudniowy,

przeprowadzony w dniach 25-27 czerwca 1944 r. na terytorium
Litwy Kowieńskiej rajd, w którym brały udział min. 4 Brygada
„Narocz”, 23 Brygada „Brasławska”, oddział „Żejmiana”.

background image

Dowództwo nad całością sprawował mjr Mieczysław Potocki
„Węgielny”. W trakcie tego trwającej 3 dni akcji spalono kilka wsi
i

rozstrzelano według różnych źródeł od kilkunastu do 100 osób

pochodzenia litewskiego

73

. Tak tę operację wspominał Leon Cis

z

23 Brygady „Brasławskiej”: „Dostaliśmy rozkaz wymarszu całego

II Zgrupowania AK na Stara Litwę. Był to odwet (…) Pozwolono
na

wszytko. Wkroczyliśmy na Litwę szerokim 15-kilometrowym

pasem. Na południe od naszej brygady posuwały się pozostałe.
We

wsiach, dość zamożnych, zostawiliśmy przeważnie kobiety

i

małe dzieci. (…).Wszystko mówiło po polsku a my nie byliśmy

przecież bandytami. Kobiet nie gwałcono, dzieci nie zabijano,
natomiast nielicznych złapanych mężczyzn rozstrzeliwano.
Na

południe od nas niebo nocami czerwieniało się łunami – to

używały pozostałe brygady które trafiły na bardziej rdzenną
ludność litewską

74

. W lipcu 1944 r. na Wileńszczyznę wkroczyła

Armia

Czerwona,

kończąc

polsko-litewską

konfrontację.

Zmobilizowani w ramach akcji „Burza” żołnierze AK, w większości
trafili do sowieckich łagrów. Ci którym udało się uniknąć
rozbrojenia rozpoczęli walkę z sowieckimi okupantami. Nowa
okupacja stworzyła warunki do współpracy Polaków i Litwinów.
Jej

początkiem było spotkanie, które odbyło się 16 marca 1945 r.,

w okolicach Olkiennik. Zawarto wówczas porozumienie pomiędzy
dowódcami polskiej i litewskiej partyzantki, uzgadniając szczegóły
współdziałania w walce z sowieckim okupantem

75

. Fakt zmiany

podejścia we wzajemnych relacjach potwierdza raport Komendanta
Okręgu

Wileńskiego

AK

ppłk.

Antoniego

Olechnowicza

„Pohoreckiego” który pisał: „Na terenie właściwej Litwy od roku
istnieje ruch partyzancki. Nastawienie partyzantki litewskiej
do

oddziałów polskich całkiem poprawne, dochodziło parokrotnie

do współdziałania do wydostania się z matni jednej czy drugiej
strony(…)
.”

76

. Przykładem takiej kooperacji było udzielenie pomocy

oddziałowi litewskiemu walczącemu z grupą NKWD pod wsią
Miszuny przez oddział AK ppor. Władysława Frasunienki „Filara”

77

.

background image

Pomimo zbliżenia stanowisk nie udało się doprowadzić do zawarcia
porozumienia na szczeblu komendy okręgu, bowiem KO AK
zlikwidowała swą działalność i przeniosła się na terytorium Polski.
Na Litwie pozostały grupy nielicznych niezłomnych polskich
partyzantów. Współpraca partyzantki polskiej i litewskiej była
kontynuowana przez działający na pograniczu polsko-litewskim
oddział dowodzony Jurgisa Kriksciunasa „Rymwidas”

78

, który

często przechodził na Suwalszczyznę. W grudniu 1946r.
w

Wojciuliszkach koło Puńska w mieszkaniu Wincentego

Paulukanisa, reprezentujący komendę Obwodu Suwalsko-
Augustowskiego WiN, zastępca komendanta Michał Kaszczyk
„Stały” zawarł z Jurgisem Kriksciunasem „Rymvidas” porozumienie
o współpracy. Po rozbiciu oddziału litewskiego w szeregach
powinowskiej grupy Jan Sadowskiego „Bladego” – Piotra Burdyna
„Poręby” znalazło się 4 litewskich partyzantów. Dwóch z nich
Witalis Prabulis „Zaibas” i Jurgis Kriksciunas „Rymvidas” zostało
zabitych w 1949 r.

79

. W 1950 r. aresztowano Broniusa Saweikisa

„Tułacza”

80

. Natomiast Antanas Kvedaravicius „Lis” został

po

śmierci Piotra Burdyna „Poręby” dowódcą grupy. Należał on

do

najdłużej ukrywającym się partyzantów suwalskiego podziemia

antykomunistycznego. Zginął 2 października 1954 r. w obławie
w

okolicach miejscowości Skieblewo

81

. Tak oto bohaterska

śmierć

litewskiego partyzanta była jednym z ostatnich

akordów

walczącego i dogorywającego polskiego podziemia

antykomunistycznego.

Autor: Arkadiusz Karbowiak

Tekst ukazał się drukiem w „Glaukopis” nr 9-10 z 2009 r.

background image

Przypisy

1

V. Brandisaukas. Anti-Soviet Resistance in 1940 and 1941 and

the Revolt of June 1941 [w:] The Anti-soviet resistance in the

Baltic States, Vilnius 2002, s. 13.

2

tamże, s. 12.

3

tamże, s. 18.

4

tamże s. 18, Zdaniem M. Mackieviciusa zginęło 2700 osób, 1500

zostało rozstrzelanych i 4000 rannych. M. Mackievicius Lithuanian
Resistance to German Mobilization Attemps 1941-1944
[w:]

Lituanus Lithuanian Quarterly Journal of Arct of Science. Volume

32 No 4 – Winter 1986.

5

Początkowo szefem rządu miał zostać lider LAF płk. Kazys Skirpa.

Ale z uwagi na niechęć Niemców do odbudowania litewskiej

państwowości i z drugiej strony determinację pułkownika, by bez

względu na niemieckie stanowisko utworzyć rząd litewski został on

internowany. Cz. Madajczyk, Faszyzm i okupacje 1938-1945, Wyd.

Poznańskie, Poznań 1983, s. 610.

6

Wśród aresztowanych i wywiezionych do Dachau znalazł się

również Leonas Prapuolenis, Andrzej Chmielarz, Kolaboracja z

okupantem niemieckim w Polsce i na Litwie. [w:] Opór wobec

systemów totalitarnych na Wileńszczyźnie w okresie II wojny

światowej, pod red. P. Niwińskiego, Gdańsk 2003. s. 24.

7

A. Stasaitis, Lithuania’s Struggle against Soviet Occupation 1944-

1953, Baltic Defense Reviev No 3 volume 2000 s. 116.

8

A. Kasperavicius, Stosunki litewsko-żydowskie na Litwie w latach

1935-1944 [w:] Świat NIEpożegnany, Warszawa 2004, Wyd.

Rytm, pod red. K. Jasiewicza s. 323-324, Autor w swym artykule

zwraca uwagę na rolę antysemickiej nagonki jaka rozpętała się
wówczas w litewskiej prasie i skutki jakie niosła ona w postaci

zwiększenia stopnia nienawiści i nakręcania spirali zbrodni

dokonywanych na ludności żydowskiej.

9

Historycy żydowscy szacują liczbę Litwinów biorących udział w

zbrodniach na ludności żydowskiej na 23.000 D. Levin, Dlaczego
Żydzi byli mordowani przez swoich litewskich sąsiadów
: [w:],

Świat …, s. 720. Prof. Algis Kasperavicius przypomina, że 488

mieszkańców

Litwy

udekorowano

izraelskim

medalem

Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. A. Kasperavicius, Stosunki

litewsko-żydowskie…, s. 329.

background image

10

Litewski historyk Arunas Bubnys twierdzi, że grupa Algirdasa

Klimaitisa nie należała do LAF-u i została utworzona przez

niemiecką policję bezpieczeństwa. Tezę tę potwierdza, fakt

przybycia Algirdasa Klimaitisa do Kowna wraz ze szpicą oddziałów

Einsatzgruppen na czele z SS-Brigadeführerem Walterem

Stahleckerem. Litewski Rząd Tymczasowy nakazał generałom

Statysowi

Pundżeviciusovi

i

Antanasowi

Reklaistisovi

przeprowadzenie rozmowy z A. Klimaitisem i nakłonienie go do

zaprzestania wzniecania pogromów. Algis Klimaitis opuścił Kowno.

Dwa pozostałe oddziały biorące udział w pogromie płk. K. Simkusa

i por. Broniusa Norkusa zostały przez Niemców rozbrojone, a

następnie utworzono na ich bazie batalion policji pomocniczej.

Kompania por. Broniusa Norkusa brała udział w masowych

egzekucjach Żydów w Forcie VII w Kownie a następnie została
włączona do składu Rollkommando SS-Obersturmführera Joachima

Hamanna. T. Szrota, U progu Zagłady. Zajścia antyżydowskie i

pogromy w okupowanej Europie. Warszawa, Paryż, Amsterdam,

Antwerpia, Kowno, Warszawa 2000, s. 232-233;260-261.

11

T. Szarota, Selbstreinugungsaktionen Sipo i SD na Litwie i w

Polsce, a udział ludności miejscowej w Holocauście na przykładzie

pogromów w Kownie i Jedwabnem [w:], Świat…, s. 692.

12

W. Muszyński, M. Chodkiewicz, W cieniu Barbarossy. Glaukopis,

2003, nr 1, s. 260.

13

Organizatorami jednostki byli por. Valdas Butkus i por. Kazys

Jakubka. Następnie dowodzenie obejmowali por. Jouzas

Sidlauskas, potem por. Balys Norvaisa, a pod koniec 1943 sierżant

Jonas Tumas. Oddział posiadał nazwę oficjalną Sonderkommando

SD podlegał SS-Hauptscharfürherowi Martinowi Weissowi.

Ypatingasis Burys początkowo liczył około 100 osób, później stan

jego uległ zmniejszeniu do 50.

http://www.answers.com./topic/ypatingasis-b-rys

14

Cz. Madajczyk, Faszyzm …, s. 611.

15

J. Gdański, Zapomniani żołnierze Hitlera, Wyd. De Facto,

Warszawa 2005 s. 130.

16

Niektóre bataliony brały udział w walkach z partyzantką

sowiecką, ale nie uczestniczyły w masakrach ludności cywilnej. J.

Rutkiewicz. W. Kulikow, Wojsko Litewskie 1918-1940. Litewskie

formacje zbrojne 1940-1953, Barwa i Broń, Warszawa 2002, s. 88

podają, iż w GG stacjonowały dwa litewskie bataliony, pełniąc
służbę wartowniczą w Lublinie oraz w obozie koncentracyjnym

background image

Majdanek. Były to 2 i 252 bataliony Schuma. Wbrew

rozpowszechnionym opiniom, litewskie ani żadne inne bataliony

bezpieczeństwa nie brały udziału w tłumieniu powstania w getcie

warszawskim. Formacją wchodzącą w skład sił antypowstańczych

był batalion ze szkoły SS w Trawnikach tzw. Trawniki-Manner.

Większość członków tej jednostki stanowili Ukraińcy oraz

Volksdeutsche z różnych krajów Europy. Przypadki służby w tej

formacji przedstawicieli narodów bałtyckich były bardzo rzadkie.

Naturalnie być może pojedyncze osoby pochodzenia litewskiego

znalazły się w batalionie tłumiącym powstanie, ale ostateczna

odpowiedź na to pytanie jest możliwa po analizie składu

personalnego tego oddziału. Wykaz rannych w walkach w getcie

zawarty w sprawozdaniu SS-Gruppenführera Jurgena Stroopa

potwierdza, że służyły tam głownie osoby pochodzenia
ukraińskiego. Analiza kart personalnych szkoły SS w Trawnikach

do których dotarł P. Black również na to wskazuje. Na temat

oddziałów z Trawnik P. Black, Prosty żołnierz „akcji Reinhardt”

oddziały z Trawnik i eksterminacja polskich Żydów [w:] Akcja

Reinhardt. Zagłada Żydów w Generalnym Gubernatorstwie pod
red. D. Libionki, Warszawa 2004.

17

M. Mackievicius, Lithuanian Resistance to German Mobilization

Attemps 1941-1944 [w:] Lituanus Lithuanian Quarterly Jurnal of

Arct of Science. Volume 32 No 4 – Winter 1986, Początkowo na

dowódcę legionu był typowany Generał Stasys Rastikis, ale nie

wyraził on zgody.

18

Funkcjonariusze Saugumy, policji pomocniczej, administracji

podobnie jak to się działo w Polsce współpracowali z litewskim

antyniemieckim ruchem oporu. Członkiem podziemnej organizacji

„Kestutis” był zastępca szefa wileńskiej Saugumy Kazys

Gimzauskas.

http://www.pl.wikipedia.org/wiki/sauguma

19

Cz. Madajczyk, Faszyzm…, s. 616, autor podaje że z pośród

członków Litewskiej Rady Krajowej wywieziono do KL Stutthof,

Parnasa Germantasa, Miecislovasa Mackieviciusa, Stasysa

Puodżiusa.

20

D. Kuodyte, The Contacts between the Lithuanian Resistance

and the West [w:] The Anti-soviet …, s. 72.

21

D. Kuodyte, Zarys polityczny i ideologiczny zbrojnego ruchu

oporu antykomunistycznego na terytorium Litwy [w:] Aparat
represji a opór społeczeństwa wobec systemu komunistycznego w

background image

Polsce i na Litwie w latach 1944-1956, pod red. P. Niwińskiego,

Warszawa 2005, s. 31-32.

22

W tym czasie toczyły się na Wileńszczyźnie rozmowy pomiędzy

Armią Krajową, a Wehrmachtem, szerzej na ten temat J.

Wołkonowski, Wileńskie rozmowy niemiecko-polskie w lutym 1944,

Mars 1994, nr 2.

23

J. Wołkonowski, Starcie polsko-litewskie Karta 2001, nr 32, s.

74-75; J. Gdański, Zapomniani żołnierze.., s. 135. Autor cytuje

również rozbieżne opinie na temat Povilasa Plechaviciusa

wypowiadane przez prof. Witolda Staniewicza oraz mjr. Czesława

Dębickiego „Jaremę” i kpt. Edmunda Banasikowskiego „Jeża”.

24

tamże, s. 134-135.

25

V. Brandisauskas, Litewska Instytucja Władzy na początku

wojny radziecko-niemieckiej zarys działalności, kompetencje oraz
stanowisko w kwestii stosunków narodowościowych (na

przykładzie komitetu miejskiego Wilna) [w:] Opór wobec

systemów…, s. 61. Litwini próbowali zadenuncjować 500 polskich

urzędników jako komunistów. Zostali oni początkowo aresztowani

a potem zwolnieni. M. Wardzyńska, Sytuacja ludności polskiej w
Generalnym Komisariacie Litwy 1941-1944
, Warszawa 1993, s. 48.

26

A. Bubnys, Litewski i polski ruch oporu 1942-1945 podobieństwa

i różnice [w:], Opór wobec systemów…, s. 77.

27

Na przykład w Druskiennikach po objęciu tam władzy tamtejsi

Polacy zwolnili z pracy 47 urzędników litewskich V. Brandisaukas,

Litewska instytucja Władzy…, s.63.

28

Sauguma nie brała samodzielnie udziału egzekucjach Polaków

czy Żydów. Jej rola ograniczała się do agenturalnego

rozpracowywania polskiego podziemia, aresztowań, przesłuchań.

Decyzje dotyczące losu podejrzanych leżały w gestii policji

niemieckiej. Nieco inaczej było na prowincji, tam funkcjonariusze

Saugumy niejednokrotnie bezpośrednio uczestniczyli w akcjach

eksterminacyjnych.

29

M. Wardzyńska, Sytuacja ludności…, s. 173.

30

tamże, s. 91-92.

31

Straty polskiego duchowieństwa w diecezji wileńskiej wynosiły

84 księży, którzy zginęli w różnych okolicznościach, L.

Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny i okupacji 1939-1945, Wyd.

Rytm, Warszawa 1999, s. 297-298; J. Wołkonowski, ZWZ-AK a

problem mniejszości etnicznych na Wileńszczyźnie [w:], Opór
wobec systemów
…, s. 46.

background image

32

M. Wardzyńska, Sytuacja ludności …, s. 96.

33

tamże, s. 114.

34

J. Wołkonowski, Okręg Wileński Związku Walki Zbrojnej – Armii

Krajowej, Wyd. Auditor, Warszawa 1996, s.191

35

S. Buchaveckas, Szkoły i nauczanie we wschodniej Litwie w

latach okupacji nazistowskiej 1941-1944 [w:] Rok 1944 na

Wileńszczyźnie, pod red. J. Wołkonowskiego, Warszawa 1996, s.

137.

36

M. Wardzyńska, Sytuacja ludności…, s. 64.

37

Dane dotyczące liczby ofiar są rozbieżne i wahają się od 400 do

1200 zamordowanych M. Wardzyńska, Sytuacja ludności…, s. 74;

L. Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny…, s. 309.

38

Listę osób przeznaczonych do egzekucji przygotowali min.

Starosta Kukutis, burmistrz Karolis Cynenas i szef Saugumy
Puronas. Korab-Żebryk, Biała księga w obronie Armii Krajowej na

Wileńszczyźnie, Lublin 1991, s. 40.

39

J. Wołkonowski, ZWZ-AK a problem…, s.46; w dniach 25 i 26

maja 1942 podobna masakra miała miejsce w Olkiennikach.

Zostało tam zabitych przez litewską policję 21 osób Korab-Żebryk,
Biała Księga…, s. 35.

40

J. Wołkonowski, Okręg Wileński…, s. 97.

41

K. Tarka, Konfrontacja czy współpraca. Litwa w polityce rządu

Polskiego na uchodźstwie 1939-1945, wyd. Uniwersytetu

Opolskiego, Opole 1998, s.134.

42

M. Wardzyńska, Sytuacja ludności…, s. 244.

43

Edmund Banasikowski, Na zew Ziemi Wileńskiej Wyd. Myśl, s.

157.Wykonywanie wyroków nie ustało w maju 1944 zostali zabici

w Wilnie dwaj litewscy inspektorzy Saugumy A. Sepukaitis i W.

Kucis. J. Wołkonowski, Okręg Wileński …, s. 112.

44

Był to również okres w którym oddziały AK prowadziły otwartą

wojnę z Sowietami od sierpnia 1943 zapoczątkowaną w sierpniu

1943 roku masakrą oddziału AK por. Antoniego Burzyńskiego

„Kmicica” nad jeziorem Narocz. Zamordowano wówczas 80

żołnierzy i oficerów.

45

L. Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny…, s. 406, Z. Kłosiński,

3 Wileńska, Białystok 1995, s. 65, H. Piskunowicz, Działalność

zbrojna Armii Krajowej na Wileńszczyźnie 1941-1945 [w:] Z.

Boradyn, A. Chmielarz, H. Piskunowicz, Z dziejów Armii Krajowej

na Nowogródczyźnie i Wileńszczyźnie (1941-1945) Studia,
Warszawa 1997, s. 30. Partyzanci w czasie akcji w Trokach

background image

próbowali zdobyć siedzibę Saugumy i prawdopodobnie uprowadzili

wówczas, a następnie rozstrzelali funkcjonariusza litewskiej policji

kryminalnej o nazwisku Zibalas. A. Patakas, Moje Troki [w:]

Europa Nieprowincjonalna, Wyd. Rytm, Warszawa 1999, s. 741.

46

Z. Kłosiński, Bitwa Wileńskich oddziałów AK pod Mikuliszkami

[w:] „Wojskowy Przegląd Historyczny”, 1988, nr 2, s. 158-159.

Litewskich policjantów z reguły po wzięciu do niewoli wypuszczano.

Decyzja o egzekucji podjęta została przez ppor. Romualda Rajsa

„Burego” który pod nieobecność „Szczerbca” dowodził wówczas

brygadą. Nie bardzo wiadomo za co zostali rozstrzelani litewscy

policjanci. Według opinii niektórych partyzantów byli oni

zamieszani w zbrodnię w Święcianach. O tym, że tak było nie ma

przekonywujących informacji. Najprawdopodobniej do egzekucji

doszło ze względu na skłonności ppor. „Burego” do brutalnych
działań. Niestety ten bardzo zdolny i odważny oficer miewał

trudności z dostosowaniem swojego postępowania do reguł prawa

wojennego, osobiście biorąc udział w egzekucjach jeńców (pod

Mikuliszkami zastrzelił 3 lub 4). Fakt egzekucji jeńców potwierdza

w swej książce Leszek Christa. L. Christa, U „Szczerbca” i
„Łupaszki
”, Wyd. Auditor, Warszawa 2002, s. 41.

47

L. Beynar, U boku Łupaszki, Zeszyty Historyczne WiN-u, 1997,

nr 10, s. 116. Decyzję o egzekucji podjął mjr. Zygmunt

Szendzielarz „Łupaszka”, choć zdaniem L. Beynara podobno jej

później żałował. J. Wołkonowski twierdzi, że do egzekucji doszło po

zamordowaniu przez wziętego do niewoli rannego niemieckiego

kapitana jednego z polskich partyzantów. J. Wołkonowski, Okręg

Wileński…, s. 206-207. Biorąc pod uwagę fakt, że L. Beynar w

ogóle nie wspomina o tym, że incydent taki miał miejsce oraz

wobec tego, iż jak podaje on major podjął decyzję o egzekucji

jeńców w wyniku wzburzenia emocjonalnego w związku z dużymi

startami swego oddziału o czym mu „Łupaszka” zakomunikował w

rozmowie wydaje się, iż J. Wołkonowskiego przedstawił nie do

końca prawdziwy się opis zdarzenia.

48

H. Piskunowicz, Działalność zbrojna…, s. 47.

49

tamże, s. 57.

50

Od Naroczy do Niemna. Relacje partyzantów Kmicica, Łupaszki,

Ronina Armii Krajowej na Wileńszczyźnie III 43-VII 44.

Opracowanie Leszek Bednarczuk. Gdańsk – Lipce 2005, s. 66.

51

Korab-Żebryk, Biała księga….. s. 86. Z wyroku WSS został

zastrzelony w Krewie wraz z córką Laryssa będącą nauczycielką

background image

prawosławny duchowny Michał Lewczyn, P. Rokicki, Wymiar

Sprawiedliwości Polskiego Państwa Podziemnego na Wileńszczyźnie

[w:] Organy bezpieczeństwa i wymiar sprawiedliwości Polskiego

Państwa Podziemnego, pod red. W. Grabowskiego, Warszawa 2005

s. 107.

52

T. Szynkowski, Błyskawica” na Ziemi Sużańskiej, Wydawnictwo

Polskie w Wilnie, Wilno 2000, s. 81.

53

S. Buchaveckas, Szkoły i nauczanie we wschodniej…, s. 139.

54

J. Wołkonowski „Starcie …, s. 75-76.

55

Być może inicjatywa rozmów z którą wystąpił ppłk. „Wilk” była

konsekwencją sugestii wysuniętych w tej sprawie przez generała

S. Roweckiego „Grota”. J. Wołkonowski, Okręg Wileński…, s. 98.

56

K. Tarka, Jeden z wyklętych. Generał Aleksander Krzyżanowski

„Wilk”, Wyd. Rytm, Warszawa 2000, s. 52-53.

57

L. Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny…, s. 313.

58

Potwierdzeniem dobrej atmosfery rozmów było zaproszenie

przez ppłk. „Wilka” jednego litewskich rozmówców na nocleg do

konspiracyjnego lokalu. K. Tarka, Jeden z wyklętych.., s. 53.

59

tamże, s. 52.

60

L. Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny…, s. 316.

61

J. Wołkonowski, Starcie…, s 77, Korab-Żebryk, Biała księga…, s.

105. Co najmniej jedna z zamordowanych osób była członkiem

siatki cywilnej AK nie była więc cywilem w pełnym tego słowa

znaczeniu Z. Kłosiński, 3 …, s. 129.

62

J. Wołkonowski, Starcie…, s. 79., Korab-Żebryk, Biała księga…,

s. 109 podaje iż w trakcie walk zostało rozstrzelanych 29 żołnierzy

LVR, 173 zabitych, 800 wziętych do niewoli. Liczby te w

konfrontacji z innymi źródłami wydają się znacząco zawyżone.

63

H. Piskunowicz, Działalność zbrojna…, s. 40, L. Tomaszewski

uważa że poległo 21 Litwinów L. Tomaszewski, Wileńszczyzna lat

wojny…, s. 437. Natomiast Korab-Żebryk dodaje, że rozstrzelano

po dochodzeniu 6 żołnierzy korpusu Korab-Żebryk, Biała księga…,

s. 106.

64

Dwóch złapanych partyzantów AK żołnierze LVR oddali w ręce

litewskich mieszkańców wsi Koniawa, którzy ich zamordowali. L.

Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny…, s. 437.

65

H. Piskunowicz, Działania zbrojne…, s. 42. Zdaniem

Tomaszewskiego straty litewskie pod Murowianą Oszmianką

wynosiły 23 żołnierzy litewskich zabitych w tym dowódca kompanii

background image

kpt. Edwardas Pocebutas oraz 2 zabitych w bitwie pod

Tołminowem L. Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny…, s. 438.

66

Leszek Christa, U Szczerbca…, s. 84-85.

67

L. Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny…, s. 439. Liczbę 73

rozstrzelanych podają J. Rutkiewicz, W. Kulikow, Wojsko

Litewskie…, s. 92, według J. Gdańskiego zostało rozstrzelanych 83

żołnierzy a 110 deportowano do obozu KL Stutthof J. Gdański,

Zapomniani żołnierze…, s. 136.

68

K. Tarka, Jeden z wyklętych …, s. 77.

69

J. Wołkonowski, Starcie…, s. 87 2 policjantów zginęło, 3 zostało

ciężko rannych z których 2 zmarło. Ksiądz Jonas Żvinys w swych

wspomnieniach twierdzi, iż po strzelaninie 2 ciężko rannych

Litwinów ukryło się w polu a następnie zostało odnalezionych przez

miejscowych Polaków i wskazanych AK-owcom którzy rzekomo
mieli ich dobić(materiały w zbiorach własnych uzyskane i

przetłumaczone dzięki uprzejmości prof. Algisa Kasperaviciusa).

70

H. Piskunowicz, Działalność zbrojna…, s. 55. Inni autorzy

podają, że aresztowano 33 policjantów L. Tomaszewski,

Wileńszczyzna lat wojny…, s. 442. Nie znajdują potwierdzenia
zawarte w rozkazie ppłk „Wilka” z 24 czerwca 1944 r. informacje o

szczególnym bestialstwie Litwinów w czasie mordu w Glinciszkach.

Dziwić może natomiast stopień zdegenerowania litewskiego

oficera, który nakazał rozstrzelanie kilkuletnich dzieci oraz kobiet.

71

Informacje o tym iż akcja odwetowa została przeprowadzona

samowolnie przez mjr. „Łupaszkę” bez rozkazu KO AK brzmią

moim zdaniem niewiarygodnie szczególnie w kontekście

ogłoszonego przez ppłk „Wilka” listu, gdzie pada zapowiedź takiej

akcji. Natomiast wątpliwe wydaje się, by ppłk „Wilk” zezwolił na

mordowanie ludności cywilnej. Stąd można wnioskować, że

decyzja o mordowaniu cywilów zapadła po wejściu oddziału AK do

wsi kiedy okazało się że osoby, które miały być rozstrzelane

uciekły. Najprawdopodobniej wówczas żołnierze AK postanowili

zabić osoby cywilne będące członkami rodzin policjantów.

Zamordowanie z zimna krwią litewskich (a także polskich, bowiem

wśród zabitych była Polka wraz z dwuletnim synkiem) kobiet i

dzieci stanowi haniebną zbrodnię, której nic nie usprawiedliwia.

72

Według niektórych polskich historyków wieś Dubinki była dobrze

ufortyfikowana i się broniła. J. Wołkonowski, Starcie, s. 88,

Korab-Żebryk, Biała księga …, s.138. Niestety nie ma dowodów na
to, że jakakolwiek walka tam miała miejsce milczą na ten temat

background image

źródła litewskie. H. Piskunowicz, Działalność zbrojna…, s.56 pisze:

„Na wiadomość o zbliżaniu się polskiego oddziału z miasteczka

uciekła w popłochu część policjantów oraz osoby odnoszące się

wrogo do Polaków”. Autor potwierdza tym samym, że nie doszło do

walki skoro ci którzy mogli walczyć uciekli. Wspomnienia

proboszcza parafii dubińskiej ks. Jonasa Zvinysa również o tym

świadczą. Przedstawione przez księdza krótkie charakterystyki

osób zamordowanych potwierdzają, iż część zabitych była

członkami rodzin policjantów – (materiały w zbiorach własnych

uzyskane i przetłumaczone dzięki uprzejmości prof. Algisa

Kasperaviciusa). Jest faktem, że do walki w Dubinkach doszło

wcześniej, 17 lutego 1944 (źródła litewskie mówią o pierwszych

dniach marca) kiedy to oddział AK „Błyskawica” wykonał uderzenie

na litewski posterunek policji ulokowany w letniej rezydencji b.
prezydenta Antanasa Smetony. W trakcie walki zginęło 2 litewskich

policjantów 6 oraz jeden Niemiec zostało rannych. Strona polska

zanotowała straty wynoszące 2 zabitych i 12 rannych. T.

Szynkowski, Błyskawica …, s. 62, J. Wołkonowski, Okręg

Wileński…, s.152.

73

Liczba zabitych w czasie tych akcji jest trudna do ustalenia. K.

Krajewski,

T.

Łabuszewski

kwestionują

cytowaną

we

wspomnieniach por. Wiktora Wiącka „Rakoczego” – ogólną liczbę

91 ofiar (4 policjantów i 87 litewskich cywilów) uznając, iż było ich

kilkadziesiąt K. Krajewski T. Łabuszewski, „Łupaszka”, „Młot”,

„Huzar”. Wyd. Volumen, Warszawa 2004, s. 19. Edward Pisarczyk

„Wołodyjowski” ocenia liczbę zabitych na 40, Od Naroczy do…, s.

71. Szwadron Antoniego Rymszy „Maksa” z 5 Brygady AK zastrzelił

12 Litwinów w okolicach Janiszek. P. Kozłowski, Jeden z wyklętych.

Zygmunt Szendzielarz pseudonim „Łupaszko” Wyd. Rytm,

Warszawa 2004, s.64. Twierdzenia Korab-Żebryka mówiące o tym

iż był to rajd propagandowy należy uznać za niewiarygodne.

Korab-Żebryk, Biała księga…, s. 138-139.

74

L. Tomaszewski, Wileńszczyzna lat wojny…, s. 443.

75

J. Wołkonowski, ZWZ-AK a problem…, s. 58.

76

tamże, s. 59.

77

tamże, s.59.

78

Był oficerem propagandy i informacji litewskiej partyzantki w

okręgu „Taurus”, D. Kaszlej, Z. Kaszlej – recenzja książki Krystyny

Pasiuk, Ostatni leśni Suwalszczyzny. Oddział „Bladego-Burdyna”,
Rocznik Suwalski”. Tom III Suwałki 2003.

background image

79

B. Rychlewski, Po dolinach i po wzgórzach…Monografia oddziału

Jana Sadowskiego i Piotra Burdyna 1949-1952, Warszawa 2007, s.

63-64.

80

K. Pasiuk, Ostatni leśni Suwalszczyzny. Oddział „Bladego-

Burdyna”, Sejny 2002 s. 188. Bronius Sawiejkis po aresztowaniu

współpracował z NKWD, B. Rychlewski, Po dolinach…, s. 29.

81

tamże…, s. 27.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
zaczynski kaleba W KRĘGU SPORÓW POLSKO LITEWSKICH NA PRZEŁOMIE XIX I XX WIEKU Wybór materiałów
Stosunki polsko - litewskie, Politologia - materiały na zajęcia, Stosunki międzynarodowe
polros, KONFLIKT POLSKO ROSYJSKI - Kryzys w Rosji na przełomie XVI i XVII w W 1596r
3 Stosunki Polsko Litewskie w latach18 1939
Konflikty opracowanie zagadnien na egzamin 2
unia polsko litewska
Przejścia graniczne RP, Przejścia na granicy polsko, Przejścia na granicy polsko-niemieckiej
geneza unii polsko litewskiej, studia
konflikt polsko-rosyjski w XVII wieku
ĆWICZENIA, Unia polsko-litewska w Krewię, 104
Szlachta Rzeczypospolitej Unia Polsko-Litewska
Unie polsko litewskie, H I S T O R I A-OK. 350 ciekawych plików z przeszłości !!!
9 GLINODRZEWNE BUDOWNICTWO WIEJSKIE NA WILENSZCZYZNIE
Dążenia do Unii Polsko-Litewsko-Moskiewskiej 1595-1634 - fragmenty, ★ Wszystko w Jednym ★
Dudziec Konflikt polsko krzyżacki19 43
Krótkie ściągi, UNIE POLSKO-LITEWSKIE, UNIE POLSKO - LITEWSKIE od XIV do XVII w

więcej podobnych podstron