Elektronika Praktyczna 6/2006
98
K U R S
W dziedzinie sygnałów dyskret-
nych przyjęto, że transformata Fo-
uriera określająca widmo sygnału
liczona będzie dla tylu częstotliwo-
ści, ile próbek w dziedzinie czasu
posiada sygnał. Wynika stąd bardzo
istotna zależność, określająca tzw.
częstotliwości analizy −
czyli często-
tliwości, dla których liczone będą
transformaty − mająca postać
(4.1)
przy czym m jest numerem ko-
lejnego prążka w dziedzinie czę-
stotliwości, czyli indeksem prób-
ki wyjściowej transformaty, nato-
miast N oznacza całkowitą liczbę
próbek ciągu wejściowego oraz –
jak stwierdzono wyżej – wyjściowe-
go. Indeksy m i n zmieniają się od
zera do N.
Podstawiając kolejne częstotliwo-
ści analizy do wzoru (2.25), dyskre-
tyzujemy transformatę, otrzymując
(4.2)
W klasycznej notacji z reguły po-
mija się – jako oczywisty – odstęp
w częstotliwości f
S
/N i odstęp w cza-
sie T
S
, stosując zapis skrócony
(4.3)
Z uwagi na fakt, że liczba ele-
mentów obu ciągów jest z góry
znana, sumowanie można sprowa-
dzić do konkretnych granic, otrzy-
mując w efekcie
(4.4)
Otrzymana zależność definiu-
je dyskretną transformatę Fourie-
ra ciągu x
(
n
). Zauważmy, że wzór
(4.4) abstrahuje od liczbowych war-
tości okresu próbkowania i odstępu
między kolejnymi prążkami widma,
operując tylko na ciągach liczbo-
wych. Dla algorytmu implementują-
cego DFT nie ma przy tym znacze-
Dyskretne przekształcenie
Fouriera, część 4
W poprzedniej części cyklu zapoznaliśmy się z przekształceniem
Fouriera sygnału ciągłego i dyskretnego. Stąd już tylko krok
dzieli nas od zrozumienia dyskretnej i szybkiej transformaty
Fouriera. W niniejszej części cyklu przejdziemy przez ostatni
etap rozważań matematycznych i zakończymy naszą wędrówkę
z dziedziny czasu do dziedziny częstotliwości weryfikując zdobytą
wiedzę z zastosowaniem pakietu do komputerowej analizy
układów elektronicznych ICAP/4 Windows.
nia, co reprezentuje sobą ciąg x
(
n
).
W świetle tego jaśniejsze staje się
pojęcie widma np. fotografii, które
należy rozumieć jako dwuwymiaro-
wą DFT wektora zawierającego bito-
wą reprezentację tej fotografii.
Podobnie jak poprzednio, korzy-
stając ze wzoru Eulera, możemy
przedstawić DFT w postaci
(4.5)
Jak widać, kolejne częstotliwości
analizy odpowiadają korelacji sygna-
łu analizowanego z funkcjami harmo-
nicznymi sinus i kosinus, mającymi
kolejne m pełnych okresów w roz-
ważanym przedziale próbkowania.
Wyprowadzimy teraz pewną
istotną własność DFT, mówiącą, że
dyskretna transformata Fouriera sy-
gnału rzeczywistego jest symetrycz-
na w sensie sprzężonym
(4.6)
Znaczenie tej własności jest nie-
bagatelne, gdyż pokazuje, że tylko
pierwszych N/2 wyrazów ciągu czę-
stotliwości jest niezależna. Wystar-
czy więc policzyć składowe do tzw.
częstotliwości Nyquista
(4.7)
a pozostałe przepisać jako liczby
sprzężone.
Twierdzenie o symetrii łatwo
udowodnić na podstawie definicji.
Policzmy dyskretną transformatę Fo-
uriera ciągu
(4.8)
Ponieważ
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n,
otrzymujemy
(4.10)
a więc
(4.11)
co należało udowodnić.
Ponadto z definicji łatwo wypro-
wadzić własność liniowości DFT,
mówiącą, że jeśli dwa ciągi o jed-
nakowej długości N zostaną zsumo-
wane zgodnie z zależnością
1
Dyskretne przekształcenie Fouriera, cz
��� 4
W poprzedniej cz
��ci cyklu zapoznali�my si� z przekształceniem Fouriera sygnału ci�głego i dys-
kretnego. St
�d ju� tylko krok dzieli nas od zrozumienia dyskretnej i szybkiej transformaty Fouriera.
W niniejszej cz
��ci cyklu przejdziemy przez ostatni etap rozwa�a� matematycznych i zako�czymy
nasz
� w�drówk� z dziedziny czasu do dziedziny cz�stotliwo�ci weryfikuj�c zdobyt� wiedz� z zasto-
sowaniem pakietu do komputerowej analizy układów elektronicznych ICAP/4 Windows.
W dziedzinie sygnałów dyskretnych przyj
�to, �e transformata Fouriera okre�laj�ca widmo sygnału
liczona b
�dzie dla tylu cz�stotliwo�ci, ile próbek w dziedzinie czasu posiada sygnał. Wynika st�d
bardzo istotna zale
�no��, okre�laj�ca tzw. cz�stotliwo�ci analizy − czyli cz�stotliwo�ci, dla których
liczone b
�d� transformaty − maj�ca posta�
N
f
m
f
m
f
S
analizy
⋅
=
∆
⋅
=
(4.1)
przy czym m jest numerem kolejnego pr
��ka w dziedzinie cz�stotliwo�ci, czyli indeksem próbki
wyj
�ciowej transformaty, natomiast N oznacza całkowit� liczb� próbek ci�gu wej�ciowego oraz –
jak stwierdzono wy
�ej – wyj�ciowego. Indeksy m i n
1
zmieniaj
� si� od zera do N.
Podstawiaj
�c kolejne cz�stotliwo�ci analizy do wzoru (2.25), dyskretyzujemy transformat�, otrzy-
muj
�c
( )
( )
�
�
∞
−∞
=
π
−
∞
−∞
=
π
−
=
=
�
�
�
�
�
�
n
N
mn
S
n
nT
N
f
m
S
S
nT
x
nT
x
N
f
m
X
S
S
2
j
2
j
e
e
(4.2)
W klasycznej notacji z reguły pomija si
� – jako oczywisty – odst�p w cz�stotliwo�ci f
S
/N i
odst
�p w czasie T
S
, stosuj
�c zapis skrócony
( )
( )
�
∞
−∞
=
π
−
=
n
N
mn
n
x
m
X
2
j
e
(4.3)
Z uwagi na fakt,
�e liczba elementów obu ci�gów jest z góry znana, sumowanie mo�na
sprowadzi
� do konkretnych granic, otrzymuj�c w efekcie
( )
( )
�
−
=
π
−
=
1
0
2
j
e
N
n
N
mn
n
x
m
X
(4.4)
Otrzymana zale
�no�� definiuje dyskretn� transformat� Fouriera ci�gu x(n). Zauwa�my, �e wzór
(4.4) abstrahuje od liczbowych warto
�ci okresu próbkowania i odst�pu mi�dzy kolejnymi pr��kami
widma, operuj
�c tylko na ci�gach liczbowych. Dla algorytmu implementuj�cego DFT nie ma przy
tym znaczenia, co reprezentuje sob
� ci�g x(n). W �wietle tego ja�niejsze staje si� poj�cie widma np.
fotografii, które nale
�y rozumie� jako dwuwymiarow� DFT wektora zawieraj�cego bitow� repre-
zentacj
� tej fotografii.
Podobnie jak poprzednio, korzystaj
�c ze wzoru Eulera, mo�emy przedstawi� DFT w postaci
( )
( )
�
−
=
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
� π
−
�
�
�
�
�
� π
=
1
0
2
sin
j
2
cos
N
n
N
mn
N
mn
n
x
m
X
(4.5)
Jak wida
�, kolejne cz�stotliwo�ci analizy odpowiadaj� korelacji sygnału analizowanego z funkcja-
mi harmonicznymi sinus i kosinus, maj
�cymi kolejne m pełnych okresów w rozwa�anym przedziale
próbkowania.
Wyprowadzimy teraz pewn
� istotn� własno�� DFT, mówi�c�, �e dyskretna transformata Fouriera
sygnału rzeczywistego jest symetryczna w sensie sprz
��onym
1
n indeksuje próbki ci
�gu czasowego.
1
Dyskretne przekształcenie Fouriera, cz
��� 4
W poprzedniej cz
��ci cyklu zapoznali�my si� z przekształceniem Fouriera sygnału ci�głego i dys-
kretnego. St
�d ju� tylko krok dzieli nas od zrozumienia dyskretnej i szybkiej transformaty Fouriera.
W niniejszej cz
��ci cyklu przejdziemy przez ostatni etap rozwa�a� matematycznych i zako�czymy
nasz
� w�drówk� z dziedziny czasu do dziedziny cz�stotliwo�ci weryfikuj�c zdobyt� wiedz� z zasto-
sowaniem pakietu do komputerowej analizy układów elektronicznych ICAP/4 Windows.
W dziedzinie sygnałów dyskretnych przyj
�to, �e transformata Fouriera okre�laj�ca widmo sygnału
liczona b
�dzie dla tylu cz�stotliwo�ci, ile próbek w dziedzinie czasu posiada sygnał. Wynika st�d
bardzo istotna zale
�no��, okre�laj�ca tzw. cz�stotliwo�ci analizy − czyli cz�stotliwo�ci, dla których
liczone b
�d� transformaty − maj�ca posta�
N
f
m
f
m
f
S
analizy
⋅
=
∆
⋅
=
(4.1)
przy czym m jest numerem kolejnego pr
��ka w dziedzinie cz�stotliwo�ci, czyli indeksem próbki
wyj
�ciowej transformaty, natomiast N oznacza całkowit� liczb� próbek ci�gu wej�ciowego oraz –
jak stwierdzono wy
�ej – wyj�ciowego. Indeksy m i n
1
zmieniaj
� si� od zera do N.
Podstawiaj
�c kolejne cz�stotliwo�ci analizy do wzoru (2.25), dyskretyzujemy transformat�, otrzy-
muj
�c
( )
( )
�
�
∞
−∞
=
π
−
∞
−∞
=
π
−
=
=
�
�
�
�
�
�
n
N
mn
S
n
nT
N
f
m
S
S
nT
x
nT
x
N
f
m
X
S
S
2
j
2
j
e
e
(4.2)
W klasycznej notacji z reguły pomija si
� – jako oczywisty – odst�p w cz�stotliwo�ci f
S
/N i
odst
�p w czasie T
S
, stosuj
�c zapis skrócony
( )
( )
�
∞
−∞
=
π
−
=
n
N
mn
n
x
m
X
2
j
e
(4.3)
Z uwagi na fakt,
�e liczba elementów obu ci�gów jest z góry znana, sumowanie mo�na
sprowadzi
� do konkretnych granic, otrzymuj�c w efekcie
( )
( )
�
−
=
π
−
=
1
0
2
j
e
N
n
N
mn
n
x
m
X
(4.4)
Otrzymana zale
�no�� definiuje dyskretn� transformat� Fouriera ci�gu x(n). Zauwa�my, �e wzór
(4.4) abstrahuje od liczbowych warto
�ci okresu próbkowania i odst�pu mi�dzy kolejnymi pr��kami
widma, operuj
�c tylko na ci�gach liczbowych. Dla algorytmu implementuj�cego DFT nie ma przy
tym znaczenia, co reprezentuje sob
� ci�g x(n). W �wietle tego ja�niejsze staje si� poj�cie widma np.
fotografii, które nale
�y rozumie� jako dwuwymiarow� DFT wektora zawieraj�cego bitow� repre-
zentacj
� tej fotografii.
Podobnie jak poprzednio, korzystaj
�c ze wzoru Eulera, mo�emy przedstawi� DFT w postaci
( )
( )
�
−
=
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
� π
−
�
�
�
�
�
� π
=
1
0
2
sin
j
2
cos
N
n
N
mn
N
mn
n
x
m
X
(4.5)
Jak wida
�, kolejne cz�stotliwo�ci analizy odpowiadaj� korelacji sygnału analizowanego z funkcja-
mi harmonicznymi sinus i kosinus, maj
�cymi kolejne m pełnych okresów w rozwa�anym przedziale
próbkowania.
Wyprowadzimy teraz pewn
� istotn� własno�� DFT, mówi�c�, �e dyskretna transformata Fouriera
sygnału rzeczywistego jest symetryczna w sensie sprz
��onym
1
n indeksuje próbki ci
�gu czasowego.
1
Dyskretne przekształcenie Fouriera, cz
��� 4
W poprzedniej cz
��ci cyklu zapoznali�my si� z przekształceniem Fouriera sygnału ci�głego i dys-
kretnego. St
�d ju� tylko krok dzieli nas od zrozumienia dyskretnej i szybkiej transformaty Fouriera.
W niniejszej cz
��ci cyklu przejdziemy przez ostatni etap rozwa�a� matematycznych i zako�czymy
nasz
� w�drówk� z dziedziny czasu do dziedziny cz�stotliwo�ci weryfikuj�c zdobyt� wiedz� z zasto-
sowaniem pakietu do komputerowej analizy układów elektronicznych ICAP/4 Windows.
W dziedzinie sygnałów dyskretnych przyj
�to, �e transformata Fouriera okre�laj�ca widmo sygnału
liczona b
�dzie dla tylu cz�stotliwo�ci, ile próbek w dziedzinie czasu posiada sygnał. Wynika st�d
bardzo istotna zale
�no��, okre�laj�ca tzw. cz�stotliwo�ci analizy − czyli cz�stotliwo�ci, dla których
liczone b
�d� transformaty − maj�ca posta�
N
f
m
f
m
f
S
analizy
⋅
=
∆
⋅
=
(4.1)
przy czym m jest numerem kolejnego pr
��ka w dziedzinie cz�stotliwo�ci, czyli indeksem próbki
wyj
�ciowej transformaty, natomiast N oznacza całkowit� liczb� próbek ci�gu wej�ciowego oraz –
jak stwierdzono wy
�ej – wyj�ciowego. Indeksy m i n
1
zmieniaj
� si� od zera do N.
Podstawiaj
�c kolejne cz�stotliwo�ci analizy do wzoru (2.25), dyskretyzujemy transformat�, otrzy-
muj
�c
( )
( )
�
�
∞
−∞
=
π
−
∞
−∞
=
π
−
=
=
�
�
�
�
�
�
n
N
mn
S
n
nT
N
f
m
S
S
nT
x
nT
x
N
f
m
X
S
S
2
j
2
j
e
e
(4.2)
W klasycznej notacji z reguły pomija si
� – jako oczywisty – odst�p w cz�stotliwo�ci f
S
/N i
odst
�p w czasie T
S
, stosuj
�c zapis skrócony
( )
( )
�
∞
−∞
=
π
−
=
n
N
mn
n
x
m
X
2
j
e
(4.3)
Z uwagi na fakt,
�e liczba elementów obu ci�gów jest z góry znana, sumowanie mo�na
sprowadzi
� do konkretnych granic, otrzymuj�c w efekcie
( )
( )
�
−
=
π
−
=
1
0
2
j
e
N
n
N
mn
n
x
m
X
(4.4)
Otrzymana zale
�no�� definiuje dyskretn� transformat� Fouriera ci�gu x(n). Zauwa�my, �e wzór
(4.4) abstrahuje od liczbowych warto
�ci okresu próbkowania i odst�pu mi�dzy kolejnymi pr��kami
widma, operuj
�c tylko na ci�gach liczbowych. Dla algorytmu implementuj�cego DFT nie ma przy
tym znaczenia, co reprezentuje sob
� ci�g x(n). W �wietle tego ja�niejsze staje si� poj�cie widma np.
fotografii, które nale
�y rozumie� jako dwuwymiarow� DFT wektora zawieraj�cego bitow� repre-
zentacj
� tej fotografii.
Podobnie jak poprzednio, korzystaj
�c ze wzoru Eulera, mo�emy przedstawi� DFT w postaci
( )
( )
�
−
=
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
� π
−
�
�
�
�
�
� π
=
1
0
2
sin
j
2
cos
N
n
N
mn
N
mn
n
x
m
X
(4.5)
Jak wida
�, kolejne cz�stotliwo�ci analizy odpowiadaj� korelacji sygnału analizowanego z funkcja-
mi harmonicznymi sinus i kosinus, maj
�cymi kolejne m pełnych okresów w rozwa�anym przedziale
próbkowania.
Wyprowadzimy teraz pewn
� istotn� własno�� DFT, mówi�c�, �e dyskretna transformata Fouriera
sygnału rzeczywistego jest symetryczna w sensie sprz
��onym
1
n indeksuje próbki ci
�gu czasowego.
1
Dyskretne przekształcenie Fouriera, cz
��� 4
W poprzedniej cz
��ci cyklu zapoznali�my si� z przekształceniem Fouriera sygnału ci�głego i dys-
kretnego. St
�d ju� tylko krok dzieli nas od zrozumienia dyskretnej i szybkiej transformaty Fouriera.
W niniejszej cz
��ci cyklu przejdziemy przez ostatni etap rozwa�a� matematycznych i zako�czymy
nasz
� w�drówk� z dziedziny czasu do dziedziny cz�stotliwo�ci weryfikuj�c zdobyt� wiedz� z zasto-
sowaniem pakietu do komputerowej analizy układów elektronicznych ICAP/4 Windows.
W dziedzinie sygnałów dyskretnych przyj
�to, �e transformata Fouriera okre�laj�ca widmo sygnału
liczona b
�dzie dla tylu cz�stotliwo�ci, ile próbek w dziedzinie czasu posiada sygnał. Wynika st�d
bardzo istotna zale
�no��, okre�laj�ca tzw. cz�stotliwo�ci analizy − czyli cz�stotliwo�ci, dla których
liczone b
�d� transformaty − maj�ca posta�
N
f
m
f
m
f
S
analizy
⋅
=
∆
⋅
=
(4.1)
przy czym m jest numerem kolejnego pr
��ka w dziedzinie cz�stotliwo�ci, czyli indeksem próbki
wyj
�ciowej transformaty, natomiast N oznacza całkowit� liczb� próbek ci�gu wej�ciowego oraz –
jak stwierdzono wy
�ej – wyj�ciowego. Indeksy m i n
1
zmieniaj
� si� od zera do N.
Podstawiaj
�c kolejne cz�stotliwo�ci analizy do wzoru (2.25), dyskretyzujemy transformat�, otrzy-
muj
�c
( )
( )
�
�
∞
−∞
=
π
−
∞
−∞
=
π
−
=
=
�
�
�
�
�
�
n
N
mn
S
n
nT
N
f
m
S
S
nT
x
nT
x
N
f
m
X
S
S
2
j
2
j
e
e
(4.2)
W klasycznej notacji z reguły pomija si
� – jako oczywisty – odst�p w cz�stotliwo�ci f
S
/N i
odst
�p w czasie T
S
, stosuj
�c zapis skrócony
( )
( )
�
∞
−∞
=
π
−
=
n
N
mn
n
x
m
X
2
j
e
(4.3)
Z uwagi na fakt,
�e liczba elementów obu ci�gów jest z góry znana, sumowanie mo�na
sprowadzi
� do konkretnych granic, otrzymuj�c w efekcie
( )
( )
�
−
=
π
−
=
1
0
2
j
e
N
n
N
mn
n
x
m
X
(4.4)
Otrzymana zale
�no�� definiuje dyskretn� transformat� Fouriera ci�gu x(n). Zauwa�my, �e wzór
(4.4) abstrahuje od liczbowych warto
�ci okresu próbkowania i odst�pu mi�dzy kolejnymi pr��kami
widma, operuj
�c tylko na ci�gach liczbowych. Dla algorytmu implementuj�cego DFT nie ma przy
tym znaczenia, co reprezentuje sob
� ci�g x(n). W �wietle tego ja�niejsze staje si� poj�cie widma np.
fotografii, które nale
�y rozumie� jako dwuwymiarow� DFT wektora zawieraj�cego bitow� repre-
zentacj
� tej fotografii.
Podobnie jak poprzednio, korzystaj
�c ze wzoru Eulera, mo�emy przedstawi� DFT w postaci
( )
( )
�
−
=
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
� π
−
�
�
�
�
�
� π
=
1
0
2
sin
j
2
cos
N
n
N
mn
N
mn
n
x
m
X
(4.5)
Jak wida
�, kolejne cz�stotliwo�ci analizy odpowiadaj� korelacji sygnału analizowanego z funkcja-
mi harmonicznymi sinus i kosinus, maj
�cymi kolejne m pełnych okresów w rozwa�anym przedziale
próbkowania.
Wyprowadzimy teraz pewn
� istotn� własno�� DFT, mówi�c�, �e dyskretna transformata Fouriera
sygnału rzeczywistego jest symetryczna w sensie sprz
��onym
1
n indeksuje próbki ci
�gu czasowego.
1
Dyskretne przekształcenie Fouriera, cz
��� 4
W poprzedniej cz
��ci cyklu zapoznali�my si� z przekształceniem Fouriera sygnału ci�głego i dys-
kretnego. St
�d ju� tylko krok dzieli nas od zrozumienia dyskretnej i szybkiej transformaty Fouriera.
W niniejszej cz
��ci cyklu przejdziemy przez ostatni etap rozwa�a� matematycznych i zako�czymy
nasz
� w�drówk� z dziedziny czasu do dziedziny cz�stotliwo�ci weryfikuj�c zdobyt� wiedz� z zasto-
sowaniem pakietu do komputerowej analizy układów elektronicznych ICAP/4 Windows.
W dziedzinie sygnałów dyskretnych przyj
�to, �e transformata Fouriera okre�laj�ca widmo sygnału
liczona b
�dzie dla tylu cz�stotliwo�ci, ile próbek w dziedzinie czasu posiada sygnał. Wynika st�d
bardzo istotna zale
�no��, okre�laj�ca tzw. cz�stotliwo�ci analizy − czyli cz�stotliwo�ci, dla których
liczone b
�d� transformaty − maj�ca posta�
N
f
m
f
m
f
S
analizy
⋅
=
∆
⋅
=
(4.1)
przy czym m jest numerem kolejnego pr
��ka w dziedzinie cz�stotliwo�ci, czyli indeksem próbki
wyj
�ciowej transformaty, natomiast N oznacza całkowit� liczb� próbek ci�gu wej�ciowego oraz –
jak stwierdzono wy
�ej – wyj�ciowego. Indeksy m i n
1
zmieniaj
� si� od zera do N.
Podstawiaj
�c kolejne cz�stotliwo�ci analizy do wzoru (2.25), dyskretyzujemy transformat�, otrzy-
muj
�c
( )
( )
�
�
∞
−∞
=
π
−
∞
−∞
=
π
−
=
=
�
�
�
�
�
�
n
N
mn
S
n
nT
N
f
m
S
S
nT
x
nT
x
N
f
m
X
S
S
2
j
2
j
e
e
(4.2)
W klasycznej notacji z reguły pomija si
� – jako oczywisty – odst�p w cz�stotliwo�ci f
S
/N i
odst
�p w czasie T
S
, stosuj
�c zapis skrócony
( )
( )
�
∞
−∞
=
π
−
=
n
N
mn
n
x
m
X
2
j
e
(4.3)
Z uwagi na fakt,
�e liczba elementów obu ci�gów jest z góry znana, sumowanie mo�na
sprowadzi
� do konkretnych granic, otrzymuj�c w efekcie
( )
( )
�
−
=
π
−
=
1
0
2
j
e
N
n
N
mn
n
x
m
X
(4.4)
Otrzymana zale
�no�� definiuje dyskretn� transformat� Fouriera ci�gu x(n). Zauwa�my, �e wzór
(4.4) abstrahuje od liczbowych warto
�ci okresu próbkowania i odst�pu mi�dzy kolejnymi pr��kami
widma, operuj
�c tylko na ci�gach liczbowych. Dla algorytmu implementuj�cego DFT nie ma przy
tym znaczenia, co reprezentuje sob
� ci�g x(n). W �wietle tego ja�niejsze staje si� poj�cie widma np.
fotografii, które nale
�y rozumie� jako dwuwymiarow� DFT wektora zawieraj�cego bitow� repre-
zentacj
� tej fotografii.
Podobnie jak poprzednio, korzystaj
�c ze wzoru Eulera, mo�emy przedstawi� DFT w postaci
( )
( )
�
−
=
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
� π
−
�
�
�
�
�
� π
=
1
0
2
sin
j
2
cos
N
n
N
mn
N
mn
n
x
m
X
(4.5)
Jak wida
�, kolejne cz�stotliwo�ci analizy odpowiadaj� korelacji sygnału analizowanego z funkcja-
mi harmonicznymi sinus i kosinus, maj
�cymi kolejne m pełnych okresów w rozwa�anym przedziale
próbkowania.
Wyprowadzimy teraz pewn
� istotn� własno�� DFT, mówi�c�, �e dyskretna transformata Fouriera
sygnału rzeczywistego jest symetryczna w sensie sprz
��onym
1
n indeksuje próbki ci
�gu czasowego.
1
Dyskretne przekształcenie Fouriera, cz
��� 4
W poprzedniej cz
��ci cyklu zapoznali�my si� z przekształceniem Fouriera sygnału ci�głego i dys-
kretnego. St
�d ju� tylko krok dzieli nas od zrozumienia dyskretnej i szybkiej transformaty Fouriera.
W niniejszej cz
��ci cyklu przejdziemy przez ostatni etap rozwa�a� matematycznych i zako�czymy
nasz
� w�drówk� z dziedziny czasu do dziedziny cz�stotliwo�ci weryfikuj�c zdobyt� wiedz� z zasto-
sowaniem pakietu do komputerowej analizy układów elektronicznych ICAP/4 Windows.
W dziedzinie sygnałów dyskretnych przyj
�to, �e transformata Fouriera okre�laj�ca widmo sygnału
liczona b
�dzie dla tylu cz�stotliwo�ci, ile próbek w dziedzinie czasu posiada sygnał. Wynika st�d
bardzo istotna zale
�no��, okre�laj�ca tzw. cz�stotliwo�ci analizy − czyli cz�stotliwo�ci, dla których
liczone b
�d� transformaty − maj�ca posta�
N
f
m
f
m
f
S
analizy
⋅
=
∆
⋅
=
(4.1)
przy czym m jest numerem kolejnego pr
��ka w dziedzinie cz�stotliwo�ci, czyli indeksem próbki
wyj
�ciowej transformaty, natomiast N oznacza całkowit� liczb� próbek ci�gu wej�ciowego oraz –
jak stwierdzono wy
�ej – wyj�ciowego. Indeksy m i n
1
zmieniaj
� si� od zera do N.
Podstawiaj
�c kolejne cz�stotliwo�ci analizy do wzoru (2.25), dyskretyzujemy transformat�, otrzy-
muj
�c
( )
( )
�
�
∞
−∞
=
π
−
∞
−∞
=
π
−
=
=
�
�
�
�
�
�
n
N
mn
S
n
nT
N
f
m
S
S
nT
x
nT
x
N
f
m
X
S
S
2
j
2
j
e
e
(4.2)
W klasycznej notacji z reguły pomija si
� – jako oczywisty – odst�p w cz�stotliwo�ci f
S
/N i
odst
�p w czasie T
S
, stosuj
�c zapis skrócony
( )
( )
�
∞
−∞
=
π
−
=
n
N
mn
n
x
m
X
2
j
e
(4.3)
Z uwagi na fakt,
�e liczba elementów obu ci�gów jest z góry znana, sumowanie mo�na
sprowadzi
� do konkretnych granic, otrzymuj�c w efekcie
( )
( )
�
−
=
π
−
=
1
0
2
j
e
N
n
N
mn
n
x
m
X
(4.4)
Otrzymana zale
�no�� definiuje dyskretn� transformat� Fouriera ci�gu x(n). Zauwa�my, �e wzór
(4.4) abstrahuje od liczbowych warto
�ci okresu próbkowania i odst�pu mi�dzy kolejnymi pr��kami
widma, operuj
�c tylko na ci�gach liczbowych. Dla algorytmu implementuj�cego DFT nie ma przy
tym znaczenia, co reprezentuje sob
� ci�g x(n). W �wietle tego ja�niejsze staje si� poj�cie widma np.
fotografii, które nale
�y rozumie� jako dwuwymiarow� DFT wektora zawieraj�cego bitow� repre-
zentacj
� tej fotografii.
Podobnie jak poprzednio, korzystaj
�c ze wzoru Eulera, mo�emy przedstawi� DFT w postaci
( )
( )
�
−
=
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
� π
−
�
�
�
�
�
� π
=
1
0
2
sin
j
2
cos
N
n
N
mn
N
mn
n
x
m
X
(4.5)
Jak wida
�, kolejne cz�stotliwo�ci analizy odpowiadaj� korelacji sygnału analizowanego z funkcja-
mi harmonicznymi sinus i kosinus, maj
�cymi kolejne m pełnych okresów w rozwa�anym przedziale
próbkowania.
Wyprowadzimy teraz pewn
� istotn� własno�� DFT, mówi�c�, �e dyskretna transformata Fouriera
sygnału rzeczywistego jest symetryczna w sensie sprz
��onym
1
n indeksuje próbki ci
�gu czasowego.
1
Dyskretne przekształcenie Fouriera, cz
��� 4
W poprzedniej cz
��ci cyklu zapoznali�my si� z przekształceniem Fouriera sygnału ci�głego i dys-
kretnego. St
�d ju� tylko krok dzieli nas od zrozumienia dyskretnej i szybkiej transformaty Fouriera.
W niniejszej cz
��ci cyklu przejdziemy przez ostatni etap rozwa�a� matematycznych i zako�czymy
nasz
� w�drówk� z dziedziny czasu do dziedziny cz�stotliwo�ci weryfikuj�c zdobyt� wiedz� z zasto-
sowaniem pakietu do komputerowej analizy układów elektronicznych ICAP/4 Windows.
W dziedzinie sygnałów dyskretnych przyj
�to, �e transformata Fouriera okre�laj�ca widmo sygnału
liczona b
�dzie dla tylu cz�stotliwo�ci, ile próbek w dziedzinie czasu posiada sygnał. Wynika st�d
bardzo istotna zale
�no��, okre�laj�ca tzw. cz�stotliwo�ci analizy − czyli cz�stotliwo�ci, dla których
liczone b
�d� transformaty − maj�ca posta�
N
f
m
f
m
f
S
analizy
⋅
=
∆
⋅
=
(4.1)
przy czym m jest numerem kolejnego pr
��ka w dziedzinie cz�stotliwo�ci, czyli indeksem próbki
wyj
�ciowej transformaty, natomiast N oznacza całkowit� liczb� próbek ci�gu wej�ciowego oraz –
jak stwierdzono wy
�ej – wyj�ciowego. Indeksy m i n
1
zmieniaj
� si� od zera do N.
Podstawiaj
�c kolejne cz�stotliwo�ci analizy do wzoru (2.25), dyskretyzujemy transformat�, otrzy-
muj
�c
( )
( )
�
�
∞
−∞
=
π
−
∞
−∞
=
π
−
=
=
�
�
�
�
�
�
n
N
mn
S
n
nT
N
f
m
S
S
nT
x
nT
x
N
f
m
X
S
S
2
j
2
j
e
e
(4.2)
W klasycznej notacji z reguły pomija si
� – jako oczywisty – odst�p w cz�stotliwo�ci f
S
/N i
odst
�p w czasie T
S
, stosuj
�c zapis skrócony
( )
( )
�
∞
−∞
=
π
−
=
n
N
mn
n
x
m
X
2
j
e
(4.3)
Z uwagi na fakt,
�e liczba elementów obu ci�gów jest z góry znana, sumowanie mo�na
sprowadzi
� do konkretnych granic, otrzymuj�c w efekcie
( )
( )
�
−
=
π
−
=
1
0
2
j
e
N
n
N
mn
n
x
m
X
(4.4)
Otrzymana zale
�no�� definiuje dyskretn� transformat� Fouriera ci�gu x(n). Zauwa�my, �e wzór
(4.4) abstrahuje od liczbowych warto
�ci okresu próbkowania i odst�pu mi�dzy kolejnymi pr��kami
widma, operuj
�c tylko na ci�gach liczbowych. Dla algorytmu implementuj�cego DFT nie ma przy
tym znaczenia, co reprezentuje sob
� ci�g x(n). W �wietle tego ja�niejsze staje si� poj�cie widma np.
fotografii, które nale
�y rozumie� jako dwuwymiarow� DFT wektora zawieraj�cego bitow� repre-
zentacj
� tej fotografii.
Podobnie jak poprzednio, korzystaj
�c ze wzoru Eulera, mo�emy przedstawi� DFT w postaci
( )
( )
�
−
=
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
�
� π
−
�
�
�
�
�
� π
=
1
0
2
sin
j
2
cos
N
n
N
mn
N
mn
n
x
m
X
(4.5)
Jak wida
�, kolejne cz�stotliwo�ci analizy odpowiadaj� korelacji sygnału analizowanego z funkcja-
mi harmonicznymi sinus i kosinus, maj
�cymi kolejne m pełnych okresów w rozwa�anym przedziale
próbkowania.
Wyprowadzimy teraz pewn
� istotn� własno�� DFT, mówi�c�, �e dyskretna transformata Fouriera
sygnału rzeczywistego jest symetryczna w sensie sprz
��onym
1
n indeksuje próbki ci
�gu czasowego.
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
Rys. 16. Deklaracja sygnału harmo-
nicznego o częstotliwości 1 kHz
Rys. 17. Deklaracja parametrów ana-
lizy czasowej
99
Elektronika Praktyczna 6/2006
K U R S
(4.12)
to transformata sumy tych sy-
gnałów będzie odpowiednią sumą
transformat sygnałów składowych
(4.13)
Amplituda DFT
Komentarza wymagają warto-
ści amplitud poszczególnych skła-
dowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji podda-
jemy sygnał rzeczywisty zawierają-
cy składową harmoniczną o ampli-
tudzie A
0
i takiej częstotliwości f
0
,
że w przedziale N próbek wejścio-
wych zawiera się całkowita liczba
okresów tego sygnału, to amplitu-
da prążka odpowiadającego często-
tliwości f
0
jest równa
(4.14)
Dowolny sygnał wejściowy, któ-
rego częstotliwość nie jest dokład-
nie równa jednej z częstotliwości,
dla których jest liczona transfor-
mata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie
k
jest liczbą naturalną), „przecie-
ka” do wszystkich innych prąż-
ków DFT, fałszując widmo sygna-
łu. Można stwierdzic, że zawsze
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
zostaje „kawałek” okresu,
który nie zeruje się w ko-
relacji z pełnymi okresa-
mi kolejnych częstotliwo-
ści analizy.
Dla rzeczywistego prze-
biegu harmonicznego, za-
wierającego k okresów w N–
–punktowym ciągu wejścio-
wym, wartości prążków N–
–punktowej DFT w funkcji
indeksu m są aproksymowa-
ne za pomocą funkcji sinc,
tzn.
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przy-
padkowa, gdyż taką właśnie funk-
cją wyraża się ciągła transformata
Fouriera funkcji prostokątnej.
Szybka transformata Fouriera
Dotychczas niemalże zamiennie
stosowałem określenia DFT i FFT.
W tym miejscu chciałbym wy-raź-
nie podkreślić, że algorytm FFT
wylicza dokładnie DFT, nie korzy-
sta jednak z definicji, lecz stosuje
opublikowane przez J. Cooleya i J.
Tuckeya w roku 1965 wydajne roz-
wiązanie, oparte na symetrii funk-
cji harmonicznych. Jedynym ogra-
niczeniem FFT jest wymaganie,
aby ciąg wejściowy zawierał licz-
bę wyrazów równą całkowitej po-
tędze liczby 2. Nie stanowi to jed-
nak istotnego problemu, bowiem
w ostateczności można odpowied-
nio uzupełnić ciąg wejściowy wy-
razami zerowymi.
W celu zilustrowania zastosowa-
nia procedury FFT i samodzielnego
przetestowania jej właściwości wy-
korzystamy postprocesor graficzny
IntuScope, wchodzący w skład pa-
kietu ICAP/4 Windows firmy Intu-
soft. Na początek generujemy ide-
alny sygnał harmoniczny o długo-
ści 1024 próbek. Najprościej
można to zrobić, deklaru-
jąc stosowne źródło i wy-
korzystując program IsSpi-
ce 4. Odpowiednią deklara-
cję pokazano na
rys. 16.
Na
rys. 17 przedstawio-
no ustawienia parametrów
analizy czasowej gwarantują-
ce dobre odwzoro-wanie ba-
danego sygnału harmoniczne-
go (dziesięć próbek na jeden
okres przebiegu) oraz zapew-
nia-jące wymaganą liczbę
próbek (tu 1024 próbki).
Po wykonaniu symulacji wczy-
tujemy wyniki analizy czasowej do
postprocesora graficznego i wybiera-
my podstawę algorytmu FFT, tak
jak pokazano na
rys. 18.
Następnie z menu Complex wy-
bieramy opcję FFT time to mag
i uzyskujmy widmo pokazane na
rys. 19.
Po zmianie typu wykresu na
słupkowy (
rys. 20) uzyskujemy osta-
teczne widmo badanego sygnału.
Ponieważ widzimy wyraźny
przeciek sygnału do sąsiednich
prążków, to w celu poprawy od-
wzorowania sygnału w dziedzinie
częstotliwości stosujemy okienko-
wanie.
Po wywołaniu szybkiej transfor-
maty Fouriera otrzymujemy widmo
przedstawione na
rys. 21.
Jak widać z porównania ry-
sunków, przeciek został zmniej-
szony, co potwierdza sensowność
okien-kowania sygnału. Czytelniko-
wi pozostawiam analizę z zastoso-
waniem różnej ilości próbek i róż-
nych funkcji okien. Jedynie samo-
dzielne eksperymenty pozwolą na-
brać doświadczenia w wyznaczaniu
widm sygnałów za pomocą dostęp-
nych przyrządów i narzędzi progra-
mistycznych.
Andrzej Dobrowolski
http://adobrowolski.wel.wat.edu.pl
2
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.6)
Znaczenie tej własno
�ci jest niebagatelne, gdy� pokazuje, �e tylko pierwszych N/2 wyrazów ci�gu
cz
�stotliwo�ci jest niezale�na. Wystarczy wi�c policzy� składowe do tzw. cz�stotliwo�ci Nyquista
2
S
N
f
f
=
(4.7)
a pozostałe przepisa
� jako liczby sprz��one.
Twierdzenie o symetrii łatwo udowodni
� na podstawie definicji. Policzmy dyskretn� transformat�
Fouriera ci
�gu
(
)
( )
(
)
( )
�
�
−
=
π
π
−
−
=
−
π
−
=
=
−
1
0
2
j
2
j
1
0
2
j
e
e
e
N
n
N
m
n
n
N
n
N
n
m
N
n
x
n
x
m
N
X
(4.8)
Poniewa
�
1
e
2
j
=
π
−
n
(4.9)
dla wszystkich całkowitych n, otrzymujemy
(
)
( )
( )
m
X
n
x
m
N
X
N
n
N
nm
*
1
0
2
j
e
=
=
−
�
−
=
π
(4.10)
a wi
�c
( )
(
)
m
N
X
m
X
−
=
*
(4.11)
co nale
�ało udowodni�.
Ponadto z definicji łatwo wyprowadzi
� własno�� liniowo�ci DFT [3, 4], mówi�c�, �e je�li dwa ci�gi
o jednakowej długo
�ci N zostan� zsumowane zgodnie z zale�no�ci�
( )
( )
( )
n
x
b
n
x
a
n
x
sum
2
1
+
=
(4.12)
to transformata sumy tych sygnałów b
�dzie odpowiedni� sum� transformat sygnałów składowych
( )
( )
( )
m
X
b
m
X
a
m
X
sum
2
1
+
=
(4.13)
AMPLITUDA DFT
Komentarza wymagaj
� warto�ci amplitud poszczególnych składowych DFT. W szczególnych przy-
padkach, gdy transformacji poddajemy sygnał rzeczywisty zawieraj
�cy składow� harmoniczn� o
amplitudzie A
0
i takiej cz
�stotliwo�ci f
0
,
�e w przedziale N próbek wej�ciowych zawiera si� całko-
wita liczba okresów tego sygnału
1
, to amplituda pr
��ka odpowiadaj�cego cz�stotliwo�ci f
0
jest rów-
na
2
0
N
A
A
m
⋅
=
(4.14)
Dowolny sygnał wej
�ciowy, którego cz�stotliwo�� nie jest dokładnie równa jednej z cz�sto-
tliwo
�ci, dla których jest liczona transformata (tzn., gdy f
0
≠ k f
analizy
, gdzie k jest liczb
� naturaln�),
„przecieka” do wszystkich innych pr
��ków DFT, fałszuj�c widmo sygnału. Mo�na stwierdzic, �e
zawsze zostaje „kawałek” okresu, który nie zeruje si
� w korelacji z pełnymi okresami kolejnych
cz
�stotliwo�ci analizy.
Dla rzeczywistego przebiegu harmonicznego, zawieraj
�cego k okresów w N-punktowym
ci
�gu wej�ciowym, warto�ci pr��ków N-punktowej DFT w funkcji indeksu m s� aproksymowane za
pomoc
� funkcji sinc, tzn.
( )
(
)
[
]
(
)
m
k
m
k
N
m
X
−
π
−
π
⋅
=
sin
2
(4.15)
Funkcja sinc nie jest tu przypadkowa, gdy
� tak� wła�nie funkcj� wyra�a si� ci�gła transformata
Fouriera funkcji prostok
�tnej [5].
Wyniki praktycznych analiza wykonanych za pomoc
� symulatora ICAP/4 Windows przedstawimy
za miesi
�c.
1
Co oznacza,
�e cz�stotliwo�� sygnału jest równa jednej z cz�stotliwo�ci analizy, danej wzorem (4.1).
Rys. 18. Wybór długości ciągu do anali-
zy FFT
Rys. 19. Wstępnie wyskalowany wynik dzia-
łania algorytmu FFT
Rys. 20. Reprezentacja „słupkowa” widma
Rys. 21. Sygnał po operacji okienkowania