Zabił swoją córkę i tego nie żaluje
Kategoria:
Świat
sobota, 19 lutego 2011 09:38
Robert Latimer, który został skazany za morderstwo drugiego stopnia za zabicie swojej
niepełnosprawnej córeczki, przyznał w wywiadzie, że zrobiłby to samo. Swoich krytyków nazwał
zacofanymi fanatykami religijnymi i…rzeźnikami. Mężczyzna zagazował córkę w garażu.
W wywiadzie dla „Radia Canada” Latimer przyznał, że „miał rację” zabijając swoją 12 letnią córkę Tracy.
Radiowy wywiad był pierwszym po warunkowym wyjściu mężczyzny w więzienia. Latimer nigdy nie
wyraził skruchy za zabicie swojej córki. Przyznawał zawsze, że zrobił to z miłości. – Decyzja była trudna,
ale nigdy jej nie żałowałem- mówi dziś.
Gdy odkryto, że Tracy nie żyje, jej ojciec na początku utrzymywał, że córka zmarła we śnie. Jednak
później przyznał policji, która przeprowadzała autopsję, że zabił Tracy gazując ją w garażu, wsadzając
wąż doprowadzający spaliny z samochodu do jego środka. Latimer przyznał, że rozważał zabicie córki za
pomocą Valium albo „strzelając jej w głowę”.
- Oni są bandą aroganckich zacofańców religijnych. Wcale nie zależy im na dobru Tracy. To są sadyści i
rzeźnicy.- powiedział o swoich krytykach. Alex Schadenberg z "Euthanasia Prevention Coalition”
powiedział, że wypowiedzi Latimera pokazują, że Kanada potrzebuje przepisów chroniących ludzi
niepełnosprawnych. – Dlatego właśnie musimy zachować prawo przeciwko eutanazji i wspomaganym
samobójstwie w Kanadzie- mówi mężczyzna. – Musimy bronić niepełnosprawnych przed takimi ludźmi
jak Latimer, który zabił swoje dziecko „ z litości”- dodał.
Latimer od dwóch miesięcy na zwolnieniu warunkowym. Musi był pod opieką psychologa i przebywać
nie dalej niż 50 mil od swojego domu.
Ł.A/ LifeSiteNews
Created with novaPDF Printer (
). Please register to remove this message.