Babcia ciasta nie upiecze
Magdalena roda, filozof, etyk 2012-02-08, ostatnia aktualizacja 2012-02-07 17:24:25.0
Kobiety maj nad sob szklany sufit, pod nogami lepk podøog . M czy ni rzadko to widz , bo p dz w gór
ruchomymi schodami
Rz d ma kolejny problem, a mianowicie ustaw wydøu aj c wiek emerytalny kobiet i m czyzn. Ta ustawa jest jak kula
niegowa, która za chwil toczy si b dzie, nabieraj c tempa, ci aru i obj to ci. Mo e nawet zmie rz d. Nigdzie w
Europie wydøu anie wieku emerytalnego nie przeszøo bez spoøecznego sprzeciwu i spadku popularno ci wøadzy.
Tuskowi mo e by jeszcze trudniej, bo ju na pocz tku kadencji zaliczyø co najmniej dwie wielkie wpadki - ustaw
refundacyjn i ACTA. Ustawy ró ne, lecz przyczyna wpadek ta sama: brak konsultacji, debat, polityki informacyjnej. PR -
jak si okazuje - nie zawsze jest skuteczny. Czasem wøadza musi ograniczy swoj wszechwiedz i arogancj , bo
spoøecze stwo potrzebuje uznania swojej podmiotowo ci - trzeba z nim pogada . I lepiej to zrobi przed
wprowadzeniem ustawy w ycie ni po.
Z ustaw emerytaln jest jeszcze jeden problem. To jest ustawa uwikøana w rozlegøy kulturowy kontekst, w zøo on
tkank tradycji, nawyków i stereotypów; nie mo na jej wprowadzi mechanicznie, jako aktu jednorazowych zmian.
Wymaga podej cia holistycznego (caøo ciowy), rewolucji edukacyjnej, a nawet - jak twierdzi Danuta Hübner - "nowej
spoøecznej umowy".
Mówi c j zykiem obecnej wøadzy: by wygra mecz, nie wystarczy kupi dru ynie nowe piøki, trzeba døugo pracowa ze
wszystkimi zawodnikami.
Ludzie powinni wiedzie , dlaczego maj døu ej pracowa , skoro tylu møodych bezskutecznie szuka pracy? Jak
przedøu y wiek emerytalny, skoro dzisiaj pracodawcy ch tnie pozbywaj si osób po pi dziesi tce, a znalezienie
pracy w wieku 55 plus - szczególnie w przypadku kobiet - graniczy z cudem? Wiele pyta zadawa b d przede
wszystkim kobiety, bo maøo kto dostrzega ich gorsz sytuacj na rynku pracy, a zwøaszcza fakt, e w znacz cym stopniu
jest ona spowodowana stereotypami.
"Naturalna" praca domowa
Nie tylko rz d, ale i spoøecze stwo nie uwzgl dnia pracy domowej kobiet. Nie widzi si ani jej warto ci, ani presti u, ani
tego, jak wspóøtworzy bud et narodowy. Bo - zgodnie z kulturowym stereotypem i nasz polsk tradycj - praca domowa
kobiet to rzecz naturalna, zgoøa biologiczna, niewymagaj ca ani uznania, ani wynagrodzenia. Ot Bóg stworzyø kobiet
jako przeznaczon do rodzenia i z tego przeznaczenia wynika, e nie tylko rodzi, ale te , e musi wychowywa , pra ,
gotowa , zajmowa si m em, zaopatrzeniem domu, zdrowiem fizycznym i psychicznym jego mieszka ców, by
piel gniark , kierowc , kuchark , sprz taczk , piel gniark , krawcow , dekoratorem wn trz, dietetykiem itp.
Wszystko nieodpøatnie, bez adnej rekompensaty w wieku emerytalnym, a do tego - bez adnego spoøecznego uznania:
przecie kobiety, które zajmuj si domem, "nic nie robi "! adnemu z powa nych ekonomistów nie przyszøoby do gøowy
obliczy , jaka cz
narodowego bud etu pochodzi z pracy mam i opiekunek, które "nic nie robi ". Dopóki nie doceni si
pracy domowej kobiet, postulat wydøu enia ich wieku emerytalnego b dzie kpin z ich ycia.
Bud et ma pøe
Pa stwo w minimalny sposób pomaga kobietom pragn cym godzi role wychowawcze i zawodowe lub tym, które do
takiego godzenia s zmuszone. øobki s trudno dost pne lub zbyt drogie, a posyøanie do nich dzieci wi e si ze
sporym obci eniem psychicznym, bo w naszym tradycyjnym pa stwie panuje stereotyp, e kobieta, która oddaje
dziecko do øobka, to zøa matka.
Rz d nie ma ani woli, ani pomysøów na promowanie elastycznego czasu pracy lub innych form realnego wspierania
osób wychowuj cych dzieci. By zach ci kobiety nie tylko do pracy, ale i do pozostania w niej døu ej, rz d musiaøby
powa nie pomy le o polityce socjalnej, infrastrukturze opieku czej, o motywowaniu przedsi biorców do zatrudniania
matek wychowuj cych dzieci (np. zmniejszona skøadka na ZUS). Przede wszystkim za musiaøby pomy le o gender
budgetingu, czyli o tym, jak dystrybuowa bud et, by wydatki szøy zarówno na kobiety, jak i na m czyzn. Dzi
przewaga m czyzn w udziale w wydatkach bud etowych jest mia d ca, wystarczy porówna , ile rz d i samorz dy
wydaj rocznie na piøk no n (stadiony, "orliki", parkingi), reformy administracyjne czy wojsko, a ile na øóbki i
przedszkola, polityk socjaln czy edukacyjn .
Kobieta jako parias
"Tradycyjnie" kobiety mniej zarabiaj ni m czy ni, cho cz sto maj lepsze wyksztaøcenie i takie same kwalifikacje.
Dlaczego? Bo kobieta - zgodnie ze stereotypem - jest "ryzykowna". Urodzi, pójdzie na urlop, potem na zwolnienia.
Stereotyp polskiej rodziny nie uwzgl dnia faktu, e dzieckiem mo e zajmowa si ojciec, wi c mniej ch tnie si j
przyjmuje do pracy i mniej ch tnie w ni inwestuje.
A poza tym jest mniej roszczeniowa (tak j wychowano): nie narzeka na swoje wynagrodzenie, nie domaga si
podwy ek, bo wie, e ze wzgl du na swoj rozrodczo nale y do "grupy ryzyka". Poza tym "zawsze tak byøo". Kobiety
wsz dzie na wiecie ci gle jeszcze s pariasami, wsz dzie gorzej zarabiaj , trudniej im znale prac , cz ciej s z niej
zwalniane (i cz sto dlatego, e maj m a, który wedøug pracodawcy zarobi na obojga), szybciej s wypychane poza
rynki pracy, rzadziej oferuje si im sta e, kursy doskonalenia zawodowego, awanse i stanowiska, bo zaprzepaszcz
wszystko, rodz c kolejne dziecko lub opiekuj c si chorym. Kobiety maj nad sob "szklany sufit", pod nogami "lepk
podøog ". M czy ni rzadko to widz , bo p dz w gór "ruchomymi schodami". Wedøug stereotypu kariery m czyzn s
równie naturalne, jak opieku cza praca kobiet.
Wyl garnie stereotypów
Kobiety si nie buntuj . Dlaczego? Bo tak si je wychowuje. To tajna bro patriarchalnego spoøecze stwa, które przez
system socjalizacji, religijnego wychowania i szkolnej edukacji tworzy i wzmacnia w kobietach przekonanie, e ich
domowa i wychowawcza praca jest czym "naturalnym", a robienie zawodowej kariery - czym szkodliwym dla dzieci. W
szkoøach dzieje si to poprzez podr czniki i lektury. Na lekcjach katechezy promowany jest stereotyp "tradycyjnej
rodziny", gdzie tata pracuje i zarabia, a mama opiekuje si dzie mi i te pracuje, ale w jakiej podrz dnej, zgodnej z
"naturalnym powoøaniem" roli.
Strona 1 z 2
Babcia ciasta nie upiecze
2012-02-09
http://wyborcza.pl/2029020,75515,11104571.html?sms_code=
Czy ktokolwiek widziaø w podr cznikach mam - naukowca, informatyczk , polityczk ? I nie zobaczy. Zarówno
poprzednia, jak i obecna minister edukacji gwarantuje, e do adnej rewolucji kulturowej w szkoøach nie dojdzie.
Tymczasem reforma zmuszaj ca kobiety do wydøu enia wieku emerytalnego powinna zacz si wøa nie od reformy
szkolnych modeli socjalizacji. Zarówno wzrost gospodarczy, poprawa demografii, jak i sukces reformy emerytalnej
zwi zane by musz z przechodzeniem od spoøecze stwa tradycyjnego do posttradycyjnego, gdzie jednostki
postrzegaj siebie jako indywidua, a nie jako organiczne elementy hierarchicznych wspólnot, takich jak rodzina czy
naród. Pisaø o tym Michaø Boni w swojej "Polsce 2030". Szkoda, e nikt w rz dzie tego nie czytaø.
Stary, czyli niezdolny
Nie tylko kobiety, ale ludzie starzy uwi zieni s w stereotypie. Osoba 55 plus to kto niezaradny, niezdolny do nauki,
niemobilny, nieprzystosowany do nowych technologii. Jak j wi c zatrzyma w pracy?! Dodatkowo, je li 55 plus jest
kobiet , to ma na gøowie nie tylko wnuki (bo nie ma przecie przedszkoli), ale równie opiek nad starymi rodzicami
(infrastruktura opieku cza zarówno wobec dzieci, jak i osób niesamodzielnych jest w Polsce mocno niedofinansowana).
Nikt takim osobom nie pomaga, bo zgodnie ze stereotypem, to ich "przeznaczenie".
W krajach, w których wiek emerytalny jest wy szy ni w Polsce i które nie s obci one tak wielk liczb stereotypów,
osoby po sze dziesi tce robi zawodowe kariery i stanowi øakomy k sek dla przedsi biorstw zajmuj cych si czasem
wolnym i turystyk . U nas babcia to ci gle ta, która piecze ciasta. Ale jak ona b dzie je piekøa, gdy zostanie kilka lat
døu ej w pracy?!
Sprzeciw kobiet b dzie wielki, cho - jak zawsze - "sobie poradz ". Ale czy rz d sobie poradzi? Czy polegnie "na
kobietach"?
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -
http://wyborcza.pl/0,0.html
© Agora SA
Strona 2 z 2
Babcia ciasta nie upiecze
2012-02-09
http://wyborcza.pl/2029020,75515,11104571.html?sms_code=