13 IRENEUSZ KAROLAK Badanie wartości w językoznawstwie francuskim

background image

I

RENEUSZ

K

AROLAK

Badanie wartos´ci
w je˛zykoznawstwie francuskim

Artykuł ten nie pretenduje do wyczerpuja˛cego przedstawienia badan´ nad wartos´ciami
w je˛zykoznawstwie francuskim ani polemizowania z nimi, przys´wieca mu tylko skromny
cel ukazania pewnego wycinka badan´, które wia˛z˙a˛ sie˛ z problematyka˛ aksjologii.

Nie jest nam wiadome, czy stanowi ona osobny przedmiot w ramach je˛zykoznawstwa

francuskiego, niemniej jednak rozwaz˙ania dotycza˛ce wartos´ciowania i subiektywizmu
w je˛zyku moz˙na znalez´c´ w wielu pracach w ramach ogólnej teorii „énonciation”, czyli
wypowiadania, która pocza˛wszy od Bally’ego poprzez Benveniste’a i Jakobsona stała sie˛
juz˙ tradycyjna˛ dziedzina˛ badan´ francuskich. Przedmiotem badan´ tej teorii nie jest sama
wypowiedz´ i jej struktura, lecz wypowiadanie, czyli warunki powstawania tej wypowiedzi,
identyfikowanie i klasyfikowanie oznak obecnos´ci w przekazywanym teks´cie nadawcy
i odbiorcy oraz ich konkretnej sytuacji. Z jednej strony przedmiotem zainteresowania sa˛
wyraz˙enia deiktyczne, a z drugiej strony sa˛dy wartos´ciuja˛ce oraz postawa emocjonalna
nadawcy wobec przekazu. Zainteresowania te krzyz˙uja˛ sie˛ z takimi dyscyplinami, jak
socjolingwistyka, pragmatyka i stylistyka

1

.

Na szczególna˛ uwage˛ zasługuja˛ badania Catherine Kerbrat-Orecchioni, autorki kilku

uznanych prac, jak „La connotation” (1977), „L’énonciation. De subjectivité dans le
langage” (1980), „Implicite” (1986), oraz wielu artykułów, i dlatego zajmiemy sie˛ szerzej
jej pogla˛dami naukowymi.

W ksia˛z˙ce „L’énonciation” autorka dokonuje krytycznego przegla˛du dotychczasowych

koncepcji badania znaczenia, które okazuja˛ sie˛ niewystarczaja˛ce i mało skuteczne z uwagi
na to, z˙e próbuja˛ sprowadzac´ wszystkie fakty je˛zykowe do kodu, operuja˛ zdaniem jako
najwyz˙sza˛ jednostka˛ analizy, upraszczaja˛ mechanizm tworzenia znaczenia wykluczaja˛c
sfere˛ pozaje˛zykowa˛ oraz ograniczaja˛c sie˛ do wyidealizowanego schematu komunikacji
Jakobsona, gdzie ma miejsce harmonijna wymiana informacji mie˛dzy idealnymi interloku-
torami, polegaja˛ca z jednej strony na kodowaniu informacji, a z drugiej na ich symetrycz-
nym dekodowaniu.

Tymczasem wszystkie te czynniki sa˛ o wiele bardziej skomplikowane, kod nie jest

przeciez˙ jednolity (socjolekty, idiolekty), zdanie nie wyczerpuje mechanizmów tworzenia
znaczen´, wiele z nich sytuuje sie˛ na poziomie tekstu, znaczenie nie jest dane raz na zawsze
ani nie jest obiektywne, lecz aktualizuje sie˛ w konkretnej sytuacji wypowiadania i jest

background image

wypadkowa˛ kooperacji rozmówców, ich róz˙nych kompetencji, kontekstu słownego i sy-
tuacyjnego. Dlatego autorka uwaz˙a, z˙e wie˛kszos´c´ tych problemów, a zwłaszcza subie-
ktywny charakter je˛zyka, powinna byc´ badana w ramach teorii wypowiadania. Proponuje
ona naste˛puja˛ce rozwinie˛cie schematu komunikacji Jakobsona:

Kompetencje Kompetencje
je˛zykowa i OBIEKT (referent)

je˛zykowa i

paraje˛zykowa paraje˛zykowa

NADAWCA kodowanie-PRZEKAZ-dekodowanie

ODBIORCA

kanał

Kompetencje Kompetencje
ideologiczna ideologiczna
i kulturowa

i kulturowa

Determinanty Determinanty
„psy-”

„psy-”

Reguły dyskursu Reguły dyskursu

Model tworzenia Model interpretacji

Kaz˙da jednostka leksykalna jest w pewnym sensie subiektywna, poniewaz˙ słowa nie

sa˛ tylko etykietkami rzeczy, lecz konotuja˛ w róz˙nym stopniu róz˙ne praksis: technologicz-
na˛, społeczno-kulturowa˛, charakterystyczne dla społeczen´stwa, które ich uz˙ywa (np. wół,
król). Niosa˛ one ze soba˛ róz˙nego rodzaju sa˛dy wartos´ciuja˛ce zapisane w pods´wiadomos´ci
je˛zykowej danej społecznos´ci. Z drugiej strony leksyka stanowi z wyraz˙eniami takimi, jak
wieloryb, słon´ce zachodzi, atom, pewnego rodzaju muzeum poznania ludzkiego”.

W pokładach leksyki moz˙na wyróz˙nic´ wyrazy mniej lub bardziej subiektywne, np.

kawaler, profesor sa˛ obiektywne, gdyz˙ ich przynalez˙nos´c´ do danej klasy obiektów jest
łatwiej weryfikowalna niz˙ w wypadku wyrazów arcydzieło, duren´, gdy jest ona trudno
weryfikowalna i subiektywna. Os´ opozycji: obiektywne - subiektywne, nie jest dychotomi-
czna, lecz gradualna. Wyrazy same w sobie niosa˛ wie˛ksza˛ lub mniejsza˛ doze˛ subiektyw-
nos´ci. Por. np. wyrazy: kawaler - z˙ółty - mały - pie˛kny, uszeregowane od najmniej do
najbardziej subiektywnego.

Zadanie, jakie sobie stawia autorka, to znalezienie metody oceniaja˛cej poziom subie-

ktywnos´ci danej wypowiedzi. W tym celu bada jednostki leksykalne, które intuicyjnie
zawieraja˛ ceche˛ <subiektywny> i których definicja wymaga, by wspomniec´ o uz˙ytkow-
niku.

Wez´my przykładowo zdania:

(1) To jest profesor.
(2) To jest geniusz.

W zdaniu (1) chodzi o obiektywna˛ ceche˛ obiektu, która˛ łatwo sprawdzic´, natomiast

w zdaniu (2) rzeczownik zawiera dwa typy informacji nierozerwalnie poła˛czonych, a mia-
nowicie:

154

background image

- opis obiektu,
- dokonany przez podmiot wypowiadania sa˛d wartos´ciuja˛cy ten obiekt negatywnie lub

pozytywnie.

Definicja leksykalna wyrazów tego rodzaju powinna zawierac´ ceche˛ semantyczna˛

<subiektywny>. Jednak opis tych wyrazów oceniaja˛cych stwarza kilka istotnych proble-
mów, poniewaz˙:

a) zdarza sie˛, z˙e cecha ta ma wykładnik formalny, np. sufiks -isko,
b) albo pozostaje tylko na poziomie signifié jednostki leksykalnej.
W tym ostatnim wypadku nalez˙y odróz˙nic´ konotacje˛ aksjologiczna˛ od stylistycznej,

np.: grat - samochód - auto. Samochód i auto róz˙nia˛ sie˛ tylko pewna˛ konotacja˛ stylistyczna˛,
natomiast grat prócz tego wyraz˙a negatywna˛ ceche˛ obiektu.

Tymczasem granica mie˛dzy signifiant i signifié jest nieostra i te dwa plany moga˛ na

siebie zachodzic´. Wyraz konotuja˛cy wulgarnos´c´ ma tendencje˛ do wulgaryzowania równiez˙
signifié i obiektu, do którego odsyła, i odwrotnie, wyrazy stylistycznie neutralne, które
odsyłaja˛ na przykład do sfery seksu, sa˛ odbierane jako nieprzyzwoite w miare˛ jak dewa-
loryzacja, która wia˛z˙e sie˛ z tres´cia˛, przenosi sie˛ na signifiant. Nieprzypadkowo wie˛c argot
che˛tnie zbiera wyrazy pejoratywne je˛zyka ogólnego, gdyz˙ wyraz˙a on zasadniczo dewa-
loryzuja˛ca˛ wizje˛ s´wiata. Obiekty referencji same w sobie sa˛ miejscem krystalizacji sa˛dów
wartos´ciuja˛cych, które róz˙nia˛ sie˛ w zalez˙nos´ci od społeczen´stwa, co było badane we
Francji przez tzw. mitologów codziennos´ci, R. Barthes’a, G. Pereca etc. Np. Barthes
w ksia˛z˙ce „Mythologies”

2

bada miejsce, jakie w hierarchii wartos´ci Francuzów zajmuja˛

takie przedmioty czy zjawiska, jak wino, mleko, samochód, Tour de France itd. Nalez˙ałoby
wie˛c oddzielic´ wartos´ci dotycza˛ce obiektu referencji od tych, które zapisane sa˛ w signifié
leksykalnym, ale, jak juz˙ powiedziano, po pewnym czasie konotacje od obiektu przechodza˛
do je˛zyka, waloryzacja obiektu pocia˛ga waloryzacje˛ wyrazu lub sememu. Oprócz tego
cecha aksjologiczna moz˙e byc´ stała lub niestała, moz˙e nalez˙ec´ do je˛zyka ogólnego albo do
idiolektu czy tez˙ socjolektu, moz˙e tez˙ zalez˙ec´ od kontekstu, intonacji. Inaczej mówia˛c,
zmiennos´c´ cechy aksjologicznej wynika z róz˙norodnos´ci kompetencji ideologicznej uz˙yt-
kowników je˛zyka. Np. słowo rasizm moz˙emy traktowac´ jako nacechowane negatywnie
w je˛zyku, natomiast komunizm, dyscyplina przyjmuja˛ pewna˛ wartos´c´ w zalez˙nos´ci od
pozycji ideologicznej mówia˛cego. Wartos´c´ te˛ moz˙na zidentyfikowac´ na podstawie infor-
macji posiadanych o mówia˛cym, a takz˙e na podstawie wewne˛trznych cech wypowiedzi.

Wartos´ci zapisane w systemie je˛zykowym pozwalaja˛ na interpretacje˛ postawy (pogardy

albo szacunku), która˛ przejawia ogólnie społeczen´stwo wobec takich czy innych obiektów
referencjalnych, oraz miejsca, które one zajmuja˛ w zhierarchizowanym systemie wyobra-
z˙en´ zbiorowych. Np. społeczen´stwo francuskie waloryzuje góre˛ w stosunku do dołu,
dewaloryzuje sfere˛ seksu itd.

Niestałos´c´ cechy aksjologicznej w danej jednostce leksykalnej utrudnia jej analize˛, nie

ma bowiem metody, która by pozwalała na jej automatyczne identyfikowanie. Ponadto
niektóre zjawiska charakterystyczne dla je˛zyka utrudniaja˛ identyfikacje˛ sa˛dów jako
wyraz´nie pozytywnych lub negatywnych, np. wartos´ciowanie przez kontrast: x jest pozy-
tywne w stosunku do y, a negatywne w stosunku do z,
ba˛dz´ wypowiedzi o charakterze
ironicznym, gdy pod pozorem wartos´ciowania pozytywnego dokonuje sie˛ negatywnego
osa˛du, a składniki tej inwersji sa˛ trudne do uchwycenia. Oprócz tego w konteks´cie moz˙e
dojs´c´ do złagodzenia pejoratywu albo pejoratywizacji wyraz˙enia pozornie neutralnego.
Totez˙ nie moz˙na opisac´ funkcjonowania wyrazów aksjologicznych nie biora˛c pod uwage˛
szerszego kontekstu czy tez˙ dynamiki argumentacyjnej wypowiedzi

3

.

Rola argumentacyjna wyrazów aksjologicznych wia˛z˙e sie˛ z relacja˛ mie˛dzy ich warto-

155

background image

s´cia˛ semantyczna˛ a ich funkcja˛ pragmatyczna˛, a relacja ta zalez˙y od szeroko poje˛tej
intencjonalnos´ci. Jest oczywiste, z˙e wyrazy aksjologicznie nacechowane sa˛ cze˛stsze
w wypowiedziach o charakterze oceniaja˛cym niz˙ opisowym; teksty apologetyczne, rekla-
mowe obfituja˛ w melioratywy, symetrycznie natomiast wypowiedzi polemiczne, krytycz-
ne, które maja˛ na celu zdyskredytowanie obiektu, zawieraja˛ duz˙o wyrazów aksjologicznie
negatywnych.

Z punktu widzenia funkcjonowania wypowiedzi zawieraja˛cych elementy aksjologicz-

ne dosyc´ istotnym problemem wydaje sie˛ zwia˛zek mie˛dzy cecha˛ aksjologiczna˛ a zniewaga˛.
Otóz˙ wyrazy pejoratywne moga˛ funkcjonowac´ jako obelgi, a te wia˛z˙a˛ sie˛ z pragmatyka˛
je˛zykoznawcza˛. Stawiaja˛ one odbiorce˛ w sytuacji, w której musi on zareagowac´ na agresje˛
je˛zykowa˛. Negatywna cecha aksjologiczna to taka cecha semantyczna pewnych jednostek
leksykalnych, która pozwala im w pewnych okolicznos´ciach funkcjonowac´ pragmatycznie
jako obelga, a wykładnikiem illokucji obelgi jest wypadkowa róz˙nych faktów, a mianowi-
cie:

- leksykalnych - negatywne wyrazy aksjologiczne stanowia˛ zbiór potencjalnych wyra-

z˙en´ obelz˙ywych,

- składniowych - we francuskim struktura: espéce de + rzeczownik, w je˛zyku polskim

Ty + wołacz; struktura składniowa jest do tego stopnia determinuja˛ca, z˙e nawet wyrazy
neutralne moga˛ stac´ sie˛ obelga˛, np. Ty ołówku!

4.

Obelga jest szczególnym dyskursywnym uz˙yciem wyrazów aksjologicznie negatyw-

nych. W niektórych społeczen´stwach ich uz˙ycie podlega surowemu kodeksowi.

Waz˙ny problem badawczy w pracach Catherine Kerbrat-Orecchioni stanowi analiza

przymiotników. Autorka proponuje ich naste˛puja˛ca˛ klasyfikacje˛:

Przymiotniki

obiektywne subiektywne

afektywne oceniaja˛ce
(ujmuja˛cy,
patetyczny
)

aksjologiczne nieaksjologiczne
(dobry, pie˛kny) (duz˙y, liczne)

Przymiotniki afektywne opisuja˛ obiekt i wyraz˙aja˛ emocjonalna˛ postawe˛ mówia˛cego

wobec obiektu. Powszechnym zabiegiem jest eliminowanie ich z wypowiedzi, które
pretenduja˛ do obiektywnos´ci, np. z tekstów naukowych czy definicji leksykograficznych.
W tym miejscu nalez˙y wspomniec´, z˙e prowadzone we Francji analizy słowników z epoki
ancien régime ujawniaja˛ duz˙a˛ doze˛ subiektywizmu wyraz˙aja˛cego sie˛ cze˛stym uz˙ywaniem
wyrazów afektywnych czy wartos´ciuja˛cych, np. pod hasłem „Murzyn” moz˙na znalez´c´
takie okres´lenia, jak: ignoranci, tchórze, leniwi, krna˛brni czy tez˙ nieszcze˛s´liwi niewolnicy

5

.

Wykładnikiem formalnym wartos´ci afektywnej w je˛zyku francuskim moz˙e byc´ miejsce
przymiotnika w grupie nominalnej. Najcze˛s´ciej stoi on za rzeczownikiem i ma znaczenie
dosłowne wynikaja˛ce z definicji; jes´li stoi przed rzeczownikiem, przyjmuje wartos´c´ afe-
ktywna˛.

156

background image

Przymiotniki oceniaja˛ce nieaksjologiczne tworza˛ klase˛ przymiotników, które nie

wyraz˙aja˛ ani sa˛du wartos´ciuja˛cego, ani zaangaz˙owania uczuciowego ze strony mówia˛cego
(jes´li chodzi o s´cisła˛ definicje˛ semantyczna˛, poniewaz˙ w konteks´cie ich znaczenie moz˙e
wzbogacac´ sie˛ w elementy aksjologiczne). Implikuja˛ one ocene˛ ilos´ciowa˛ i jakos´ciowa˛
według normy, która jest:

1) wewne˛trzna w stosunku do obiektu,
2) specyficzna dla mówia˛cego (i dlatego sa˛ to przymiotniki subiektywne).
Uz˙ycie przymiotnika oceniaja˛cego jest zalez˙ne od wybraz˙enia, jakie ma mówia˛cy

o normie dla danej kategorii przedmiotów.

Przymiotniki oceniajce aksjologiczne, tak jak poprzednie, zakładaja˛ podwójna˛ nor-

me˛:

1) wewne˛trzna˛ w stosunku do obiektu, o którym orzeka sie˛ dana˛ ceche˛, np. zdanie Ta

historia jest pie˛kniejsza niz˙ Zuzanna jest niepoprawne, gdyz˙ moz˙na porównywac´ tylko
obiekty nalez˙a˛ce do tej samej klasy,

2) specyficzna dla podmiotu mówia˛cego i odnosza˛ca sie˛ do systemów ocen (estetycz-

nej, etycznej).

Poniewaz˙ przymiotniki te zawieraja˛ sa˛d wartos´ciuja˛cy, sa˛ podwójnie subiektywne:
a) ich uz˙ycie zalez˙y w duz˙ym stopniu od natury podmiotu mówia˛cego i jego kompe-

tencji ideologicznej,

b) wyraz˙aja˛ dokonanie pewnego sa˛du wartos´ciuja˛cego przez podmiot mówia˛cy.
Przymiotniki te sa˛ wieloznaczne, cze˛sto znaczenie ich wyjas´nia sie˛ dopiero w kontek-

s´cie na przykład porównania czy zdania przeciwstawnego ze spójnikiem lecz. Funkcjono-
wanie spójnika lecz jest szczególnie ciekawe i stanowiło przedmiot zainteresowania wielu
je˛zykoznawców, mie˛dzy innymi Ducrota, który bada funkcjonowanie spójników w ra-
mach logiki argumentacyjnej

6

.

Wez´my przykładowo zdanie: Ten dom jest stary, lecz mały. Zawiera ono presupono-

wana˛ tres´c´ zapisana˛ w naszej kompetencji kulturowej, a mianowicie: Dawne domy sa˛
przewaz˙nie duz˙e, tzn. wie˛ksze niz˙ współczesne.
Taka wartos´c´ lecz pozwala nam równiez˙
interpretowac´ takie zdania jak On jest duz˙y, lecz inteligentny, pod warunkiem oczywis´cie,
z˙e jest ogólnie przyje˛te, z˙e duz˙y wzrost jest uzewne˛trznieniem głupoty, a nie inteligencji.
Jest to zreszta˛ odzwierciedlone w powiedzeniu: Duz˙y jak brzoza, a głupi jak koza. Ale juz˙
nie moz˙na interpretowac´ w taki sam sposób zdan´ typu Jan jest duz˙y, lecz jasnowłosy,
poniewaz˙ chyba nikt nie zgodzi sie˛ z presupozycja˛: Ludzie wysokiego wzrostu sa˛ przewaz˙-
nie brunetami.
Spójnik lecz jest operatorem inwersji: gdy dwa wyrazy orzekaja˛ cos´ o tym
samym przedmiocie i sa˛ poła˛czone tym spójnikiem, to jes´li jeden z nich jest nacechowany
wobec skali aksjologicznej, drugi otrzymuje przeciwna˛ wartos´c´. Inaczej mówia˛c, uz˙ycie
lecz presuponuje, z˙e wyrazy te sa˛ w opozycji aksjologicznej. W omawianym zjawisku
moz˙na wyróz˙nic´ trzy przypadki:

1. Obydwa wyrazy maja˛ stałe znaczenie aksjologiczne, np. Jan jest pie˛kny, lecz głupi.

Tutaj lecz nie wnosi z˙adnej dodatkowej informacji; ma znaczenie okres´lone w kodzie
je˛zykowym.

2. Jeden wyraz jest nacechowany aksjologicznie, np. Jan jest duz˙y, lecz pie˛kny. Jest to

najbardziej interesuja˛cy przypadek, gdyz˙ spójnik sam pos´rednio przynosi informacje˛
o systemach wartos´ciowania danego lokutora, które moga˛ byc´ oryginalne ba˛dz´ stereoty-
powe. W obiegowej hierarchii wartos´ci bardziej prawdopodobne byłoby zdanie: Jan jest
mały, lecz pie˛kny.

3. Z

˙ aden z wyrazów nie jest sam w sobie ani waloryzuja˛cy, ani dewaloryzuja˛cy, np.:

Jan jest duz˙y, lecz jasnowłosy. Jes´li intonacja nie wnosi rozstrzygaja˛cej informacji, mamy

157

background image

do czynienia z dwuznacznos´cia˛ konotacji aksjologicznej. Pewne jest jedynie to, z˙e człony
stoja˛ w opozycji, natomiast dwuznacznos´c´ wartos´ciowania polega na tym, z˙e mówia˛cy
moz˙e lubic´ małych blondynów albo duz˙ych brunetów.

W tym momencie moz˙na zasygnalizowac´, z˙e partykuła nawet, jak to wykazał Ducrot,

spełnia dokładnie odwrotna˛ role˛. Ła˛czy ona dwa człony, które zmierzaja˛ w tym samym
kierunku argumentacji, a w szczególnos´ci te, które maja˛ taka˛ sama˛ ceche˛ aksjologiczna˛
i z których drugi przyjmuje wie˛ksza˛ wartos´c´ na skali niz˙ pierwszy. Np.: W tym roku policja
skonfiskowała 4 tys. filmów ukazuja˛cych dzieci obu płci oddaja˛ce sie˛ praktykom heterose-
ksualnym, homoseksualnym, a nawet sodomii.

Jak wynika z powyz˙szych przykładów, wszystkie przymiotniki oceniaja˛ce sa˛ subie-

ktywne, gdyz˙ odzwierciedlaja˛ w róz˙nym stopniu kompetencje˛ kulturowa˛ i ideologiczna˛
podmiotu mówia˛cego, a normy tej oceny moga˛ byc´ mniej lub bardziej ustabilizowane
w danej społecznos´ci. Ich uz˙ycie jest subiektywne, a ponadto czasami nie wiadomo, o czyj
subiektywizm chodzi, np. Lubie˛ złe filmy. (złe według mnie czy tez˙ uznane powszechnie
za złe przez innych?). Czasami norma oceny moz˙e byc´ zawieszona, np. w porównaniach:
Nasz dom jest wie˛kszy od waszego (ale w ogóle wcale nie musi byc´ duz˙y).

Norma ta powraca natychmiast, gdy wyste˛puje partykuła jeszcze, np.: Piotr jest jeszcze

wie˛kszy niz˙ Paweł. Zdanie to presuponuje, z˙e obydwaj sa˛ wyz˙si od przecie˛tnej.

Wez´my jeszcze zdanie: Jacek jest mniejszy od Pawła. Odbiorca moz˙e odpowiedziec´:

Ale(z˙) on wcale nie jest mały. Przy okazji uz˙ycia ale Ducrot zauwaz˙a, z˙e słuz˙y ono do
odrzucenia presupozycji.

Wyste˛puje pewna asymetria w funkcjonowaniu przymiotników negatywnych i pozy-

tywnych. W porównaniach pierwsze sa˛ nacechowane silniej i zachowuja˛ swa˛ biegunowa˛
wartos´c´, natomiast pozytywne przestaja˛ ja˛ wyraz˙ac´, gdy uz˙yte sa˛ w porównaniach bez
odniesienia do normy. Por.: Jan jest bardziej inteligentny niz˙ Piotr. Zdanie to nie mówi nic
o inteligencji Piotra i jest wypowiedzia˛ wymijaja˛ca˛, natomiast w zdaniu Jan jest głupszy
od Piotra
. przypisuje sie˛ bezpos´rednio głupote˛ Piotrowi.

Badaja˛c czasowniki Kerbrat-Orecchioni dochodzi do wniosku, z˙e ich uz˙ycie bywa

równiez˙ subiektywne. Moga˛ one zawierac´ sa˛dy wartos´ciuja˛ce z dwóch tytułów, np.:

(1) X ma nadzieje˛, z˙e P

7

.

(2) X twierdzi, z˙e P.

Zdanie (1) presuponuje, z˙e P jest dobre dla X, a zdanie (2) - z˙e P jest fałszywe lub

niepewne dla podmiotu mówia˛cego, a nie dla X. Pierwsza róz˙nica polega na charakterze
sa˛du wartos´ciuja˛cego (1. kategoria dobra/zła, 2. kategoria prawdy/fałszu), a druga na
z´ródle tego sa˛du (1. podmiot mówia˛cy, 2. agens czynnos´ci). Natomiast w zdaniu typu X
wrzeszczy
, wartos´ciowanie, którego dokonuje podmiot mówia˛cy, nie odnosi sie˛ do obiektu
wyraz˙onego w bezpos´rednim konteks´cie czasownika, ale do samego procesu.

Analiza czasowników subiektywnych zakłada wie˛c potrójne rozróz˙nienie:
1) kto ocenia (mówia˛cy - agens),
2) czego dotyczy ocena (obiekt - proces),
3) jaka jest natura sa˛du wartos´ciuja˛cego (dobro - zło, co jest sa˛dem aksjologicznym,

prawda - niepewnos´c´ - fałsz, co jest problemem modalizacji, ale aksjologii równiez˙, gdyz˙
prawda presuponuje dobro).

Inne przejawy subiektywizmu w wypowiedziach je˛zykowych to uz˙ycie cudzysłowu,

co pozwala na nadanie wypowiedzi pozornego charakteru obiektywnego poprzez ukrycie
sie˛ podmiotu mówia˛cego za autorem cytowanych słów. Jes´li nawet cytuja˛cy nie opowiada

158

background image

sie˛ otwarcie, to przeciez˙ włas´nie on dokonał selekcji, to jest pewnego rodzaju wartos´cio-
wanie przez wybór. Inaczej mówia˛c, pozwala sie˛ obiektywnie mówic´ komus´ subiektywnie,
np. danej osobie, gdy cytuje sie˛ jej słowa, ba˛dz´ anonimowemu podmiotowi zbiorowemu,
gdy uz˙ywa sie˛ modalizatorów: trzeba, uwaz˙a sie˛, jak wiadomo etc. Jest to strategia na stałe
obecna w je˛zyku s´rodków masowego przekazu. Zwracamy w tym miejscu uwage˛ czytel-
nika na popularnos´c´ ws´ród je˛zykoznawców francuskich badan´ je˛zyka reklamy, propagan-
dy politycznej. Np. Sériot, badaja˛c funkcje˛ nominalizacji w przemówieniach Chruszczo-
wa, doszedł do wniosku, z˙e sa˛ to anaforyczne odesłania presuponowanych tres´ci do czegos´,
co istnieje poza wypowiedzia˛, do jakiegos´ anonimowego podmiotu zbiorowego

8

.

Według Orecchioni wszystko w je˛zyku jest subiektywne, nie tylko jednostki leksykal-

ne, ale nawet uz˙ycie przyimków czy czasów gramatycznych, poniewaz˙ ich opis zawsze
wymaga odniesienia do konkretnej sytuacji wypowiadania.

Weinrich w monografii „Le temps”

9

stwierdza, z˙e uz˙ycie pewnych czasów gramatycz-

nych jest nie tylko subiektywne, ale z˙e moz˙e ono byc´ wyrazem wartos´ciowania ideologi-
cznego. Odkrył bowiem, z˙e w encyklopediach niektóre biografie polityków skonstruowa-
ne sa˛ w passé composé, a inne w passé simple. Obydwa te czasy wyraz˙aja˛ czas przeszły
dokonany, ale analogicznie do angielskich Present Perfect Tense i Simple Past pierwszy
wskazuje na zwia˛zek opisywanych faktów z sytuacja˛ wypowiadania, drugi zas´ jest czasem
historycznym, opisuje fakty w oderwaniu od teraz´niejszos´ci. Okazuje sie˛, z˙e przeciwnicy
ideowi zostali relegowani w ciemne mroki historii.

A. Culioli stawia sobie za cel zbudowanie ogólnego modelu je˛zyka, a nie abstrakcyjnej

kompetencji je˛zykowej, modelu, który symulowałby zachowanie je˛zykowe uz˙ytkowników
je˛zyka w konkretnej sytuacji wypowiadania. Badaja˛c duz˙a˛ liczbe˛ róz˙nych je˛zyków natu-
ralnych, znajduje on przykłady wartos´ciowania przejawiaja˛cego sie˛ w znaczeniu pewnych
jednostek leksykalnych czy form gramatycznych. Ich uz˙ycie moz˙e stanowic´ dowolny
wybór ze strony mówia˛cego, niekiedy natomiast jest zdeterminowane kodem je˛zykowym.
Np. w łacinie, by powiedziec´, z˙e cos´ sie˛ zdarzyło, były do wyboru trzy czasowniki: venit,
contiguit, accidet,
w zalez˙nos´ci od tego, czy to było neutralne, pozytywne czy negatywne.

W je˛zyku wietnamskim wyste˛puja˛ trzy róz˙ne formy strony biernej wyraz˙aja˛ce ocene˛

procesu. Moz˙na to oddac´ w przybliz˙eniu w naste˛puja˛cy sposób:

- proces neutralny - Ksia˛z˙ka jest czytana przez ucznia,
- proces korzystny - Bilet został kupiony dla mnie przez Pawła,
- proces negatywny - Jankowi został skradziony portfel.
W je˛zyku tocharskim strona bierna wyste˛puje tylko wtedy, gdy proces jest szkodliwy

dla kogos´

10

.

W ostatniej ksia˛z˙ce, „Implicite” (1986), Orecchioni, inspiruja˛c sie˛ głównie Searle’em

i Grice’em, podtrzymuje swoja˛ teze˛ o subiektywnym charakterze je˛zyka i koniecznos´ci
analizowania wypowiedzi w konteks´cie. Stawia sobie za cel odtworzenie drogi, która˛ musi
przejs´c´ odbiorca wypowiedzi od jego znaczenia dosłownego (eksplicytnego) do jego
znaczenia domys´lnego (implicytnego); mówi o tym, jak ta implicytnos´c´ powstaje i jakie
ma skutki pragmatyczne. Na codzien´ nie zawsze przeciez˙ mówimy bezpos´rednio to, co
chcemy wyrazic´. Wez´my np. wypowiedz´ Gora˛co tutaj. Moz˙e ona znaczyc´ w zalez˙nos´ci
od sytuacji: ’Otwórz okno’, ’Przykre˛c´ kaloryfer’, ’Musze˛ zdja˛c´ sweter’, ’Gdzie indziej jest
chłodno’, moge˛ tez˙ wypowiedziec´ to zdanie po prostu dlatego, z˙e nie mam nic ciekawego
do powiedzenia.

Badaja˛c korpus wypowiedzi, które intuicyjnie okres´lamy jako zawieraja˛ce znaczenie

implicytne, autorka analizuje charakter tych znaczen´, ich formalne wykładniki je˛zykowe,
ich status (np. presupozycje, niedomówienia itd.), a takz˙e ich geneze˛, czyli mechanizmy,

159

background image

które pozwalaja˛ na ich zrozumienie. W badaniach tej problematyki nalez˙y przyja˛c´ punkt
widzenia dekoduja˛cego przekaz oraz odrzucic´ immanentna˛ perspektywe˛ opisu. Polega to
na próbie wyjas´nienia, w jaki sposób rozumiane sa˛ wypowiedzi je˛zykowe. Nie wystarcza
do tego sama kompetencja je˛zykowa, konieczne jest odwoływanie sie˛ do kompetencji
encyklopedycznej, retoryczno-pragmatycznej i logicznej. Znaczenie implicytne, które od-
powiada implikaturom Grice’a oraz implikacjom Récanatiego

11

, moz˙e miec´ charakter

presupozycji lub niedomówienia. Presupozycje sa˛ zapisane w kodzie je˛zykowym, a kon-
tekst moz˙e tylko bardziej lub mniej je eksponowac´, natomiast odczytanie niedomówienia
wymaga współdziałania wielu czynników kontekstowych. Presupozycja nie jest propono-
wana odbiorcy, lecz jest mu ona brutalnie narzucona. Znaczenie implicytne moz˙e przybie-
rac´ róz˙ne formy, np. insynuacji, aluzji. Insynuacja to niez˙yczliwe niedomówienie, które
dyskwalifikuje odbiorce˛ albo kogos´ trzeciego. Ilustruje to naste˛puja˛cy mikrodialog:

- Popełniłas´ jeszcze jedna˛ ksia˛z˙ke˛.
- Insynuujesz, z˙e moje ksia˛z˙ki sa˛ złe?

Wypowiedz´ ta faktycznie jest insynuacja˛, poniewaz˙ czasownik popełnic´ zawiera nega-

tywne wartos´ciowanie: popełnic´ - ’zrobic´ cos´ złego’. Natomiast nie sa˛ insynuacja˛ ekspli-
cytne obelgi, np.: Jestes´ skon´czonym durniem. Odpowiedz´: Co przez to insynuujesz?
byłaby co najmniej dziwna.

Aluzje to niedomówienia; gdy maja˛ znaczenie spros´ne, sa˛ to aluzje seksualne, erotycz-

ne; gdy sa˛ niez˙yczliwe w stosunku do jakiejs´ osoby, sa˛ to aluzje osobiste. Moga˛ byc´
neutralne, gdy dotycza˛ pewnych faktów znanych dla protagonistów. Aluzje i insynuacje
maja˛ róz˙ny stopien´ oczywistos´ci i róz˙na˛ siłe˛ aktualizacji. Im bardziej jest ono eksplicytne,
tym bardziej zła˛ wola˛ byłoby zaprzeczac´ jego istnienia w swojej wypowiedzi. Natomiast
im bardziej jest ono implicytne, tym trudniej jest je komus´ imputowac´. Byc´ moz˙e włas´nie
dlatego najcze˛s´ciej niez˙yczliwe i negatywne sa˛ niedomówienia.

Badanie implicytnos´ci moz˙e, zdaniem Kerbrat-Orecchioni, wiele wnies´c´ do klasyfika-

cji tropów semantycznych, które sa˛ szczególnym wypadkiem funkcjonowania znaczen´
implicytnych. Chciec´ powiedziec´ cos´ innego niz˙ wypowiedz´ znaczy dosłownie - to meta-
fora, cos´ przeciwnego - to ironia, a chciec´ powiedziec´ cos´ wie˛cej - to sfera implikatur
konwersacyjnych i pos´rednio aktów mowy. Ogólna˛ włas´ciwos´cia˛ tropów jest przekształ-
canie znaczenia derywowanego w znaczenie denotowane. Jes´li znaczenie to jest derywo-
wane z je˛zyka, mamy do czynienia z tropem zleksykalizowanym, jes´li jest ono derywo-
wane z dyskursu, to jest to trop twórczy. Kategoria implicytnos´ci pozwala zintegrowac´
tropy tradycyjne oraz zjawiska opisywane ostatnio przez pragmatyke˛ je˛zykoznawcza˛.

Trop ironiczny zakłada relacje˛ antonimii albo przynajmniej opozycji mie˛dzy dwoma

poziomami znaczenia. Polega on na opisywaniu w terminach pozornie waloryzuja˛cych
pozytywnie rzeczywistos´c´, która˛ faktycznie chce sie˛ zdyskwalifikowac´. Koduja˛cy uz˙ywa
w miejsce wyraz˙enia negatywnego wyraz˙enia eksplicytnie pozytywnego, dekoduja˛cy zas´
poste˛puje odwrotnie. W tym miejscu nalez˙y zauwaz˙yc´, z˙e wyste˛puje tez˙ przedziwna
relacja, tzn. wyraz˙enie negatywne uz˙yte zamiast pozytywnego, np. Mój brutalu. Jest to
jednak znacznie rzadsze i raczej nie wyste˛puje w normalnych wypowiedziach, natomiast
bardzo cze˛sto w wypowiedziach erotycznych. P. Guiraud, autor „Dictionnaire érotique”,
twierdzi, z˙e na jakies´ 12 tysie˛cy słów uz˙ywanych przez Francuzów obojga płci na
oznaczenie partnera prawie wszystkie były na pocza˛tku dewaloryzuja˛ce

12

. Wypowiedzi

typu Mój brutalu, Ty brzydulo, cipciu nie sa˛ ironiczne, lecz jest to rodzaj pieszczoty
słownej, chwalenia kogos´ i schlebiania mu pod postacia˛ wymówek i zniewaz˙ania. Cze˛sto

160

background image

ironia jest trudna do wykrycia, chociaz˙ ma pewne wykładniki kontekstowe (intonacja,
która nie jest jednak skutecznym kryterium, modalizatory: oczywis´cie, naprawde˛ itd.,
a takz˙e przysłówki i przymiotniki intensywnos´ci) oraz wykładniki sytuacyjne, jak znajo-
mos´c´ nadawcy, jego intencji, a takz˙e obiektu referencji.

Przy tworzeniu wypowiedzi i ich odczytywaniu nadawce˛ i odbiorce˛ obowia˛zuja˛ takie

zasady, jak kooperacja, szczeros´c´ itd., a takz˙e zasady wynikaja˛ce z kodeksu zachowan´
społecznych. Nie moz˙na mówic´ z´le o swoim rozmówcy, chyba z˙e jest to prowokacja albo
po prostu gafa. Nie wahamy sie˛ natomiast przed uz˙ywaniem wyrazów wartos´ciuja˛cych
nawet negatywnych, gdy chodzi o osobe˛ trzecia˛ ((jez˙eli nie jest to osoba bliska odbiorcy).
Istnieja˛ tez˙ tematy tabu - w mys´l powiedzenia „Nie mówi sie˛ o sznurze w domu wisielca”.
Nawet wypowiedz´ krytyczna ucieka sie˛ do litot, modalizatorów, które łagodza˛ brutalnos´c´
negatywnego sa˛du wartos´ciuja˛cego. Mówia˛cego obowia˛zuje zasada skromnos´ci, wysuwa-
nie na pierwszy plan własnego „ja” jest w naszej kulturze pie˛tnowane i traktowane jako
megalomania albo wre˛cz objaw choroby psychicznej. Podobnie nie moz˙na zbyt przesadnie
chwalic´ swego rozmówcy. Kaz˙dy komplement moz˙e byc´ odczytany jako nieszczery,
ironiczny, schlebiaja˛cy. Zreszta˛ sam komplement konotuje nieszczeros´c´. Cze˛sto jest
zaprzeczany przez odbiorce˛, gdyz˙ stawia go w kłopotliwej sytuacji naruszaja˛c jego zasade˛
skromnos´ci. Moz˙na wie˛c powiedziec´, z˙e lepiej jest chwalic´ kogos´, a krytykowac´ siebie.
Interes innych jest waz˙niejszy niz˙ własny i jest jakby naczelnym wymogiem komunikacji.

Na koniec moz˙na postawic´ pytanie: dlaczego nie mówi sie˛ wprost? Byc´ moz˙e oprócz

takich przyczyn natury pozaje˛zykowej jak tabu, konwenanse społeczne wynika to równiez˙
ze specyficznego charakteru je˛zyka, który pozwala na to, z˙e mówia˛c cos´ moz˙na to
jednoczes´nie powiedziec´ i nie powiedziec´.

- Jak on sie˛ zmienił!
- Chcesz powiedziec´, z˙e sie˛ postarzał?
- Powiedziałem po prostu, z˙e sie˛ zmienił.

Wszystkie powyz˙sze rozwaz˙ania nadaja˛ ogromna˛ range˛ mechanizmom wartos´ciowania

nie wprost i włas´nie do takich zjawisk konieczne jest badanie pragmatyki wypowiedzi.

Przypisy

1

Warto wspomniec´ tutaj równiez˙ o prowadzonych na szeroka˛ skale˛ we Francji badaniach z zakresu semio-

tyki. Duz˙o miejsca w tych badaniach zajmuje problematyka wartos´ci, np. rekonstrukcja sposobu artykulacji
wartos´ci w dyskursie (literackim, politycznym itd.). Kaz˙dy przedmiot, miejsce itd. moz˙e byc´ znakiem pewnej
wartos´ci, istotnej dla danego systemu. I tak samochód moz˙e byc´ opisany za pomoca˛ naste˛puja˛cych komponentów:

a) cechy konfiguracyjne - opis zewne˛trzny przedmiotu,
b) cechy taksyczne - status przedmiotu wobec innych,
c) cechy funkcjonalne - praktyczna i mityczna wartos´c´ (szybkos´c´, prestiz˙).
Cechy a) i b) odpowiadaja˛ opisowi przedmiotu, a c) opisowi wartos´ci.

2

R. B a r t h e s, Mythologies, Editions du Seuil, 1957; G. P e r e c, Les choses, „J’ai lu”, n

o

259, René

Julliard, 1965.

3

O trudnos´ciach analizy cechy aksjologicznej mówi autorka równiez˙ we wczes´niejszej pracy „La connota-

tion”, PUL, Lyon 1977, w której bada status róz˙nych konotacji oraz sposób ich funkcjonowania.

Cecha aksjologiczna ma złoz˙ony charakter, moz˙e bowiem w róz˙nym stopniu odsyłac´ do denotatum (infor-

macja o dobrej/złej jakos´ci danego przedmiotu) i/lub do konotacji (informacja o postawie pozytywnej/negatywnej

161

background image

przejawianej przez mówia˛cego wobec przedmiotu). Np. Murzyn - czarnoskóry to opozycja głównie konotacyjna,
kon´ - szkapa to opozycja konotacyjna i denotacyjna. Dodatkowa˛ trudnos´c´ stanowi fakt, z˙e konotacja aksjologi-
czna pozostaje w pewnym zwia˛zku z innymi konotacjami:

a) stylistyczna˛ - uz˙ycie terminu ze słownictwa potocznego/wyszukanego dewaloryzuje/ waloryzuje obiekt,
b) afektywna˛ - postawa emocjonalna mówia˛cego wobec obiektu ma niewa˛tpliwe konsekwencje dla aksjolo-

gizacji tego obiektu.

4

Moz˙na to zaobserwowac´ u dzieci, które nie moga˛c znalez´c´ dosadnego okres´lenia, w zacietrzewieniu

podstawiaja˛ do tej struktury wyrazy znajduja˛ce sie˛ „na kon´cu je˛zyka”.

5

G. C h a n t a l, Contenu, usage social et interdits dans le dictionnaire, „Language Française”, n

o

43 sept.

1979, s. 84-99.

6

Za: C. K e r b r a t - O r e c c h i o n i, L’énonciation. Da la subjectivité dans le langage, Librairie Armand

Colin, Paris 1980. Por.: O. D u c r o t, Dire et ne pas dire, Hermann, Paris 1972; t e n z˙ e, La preuve et le dire,
Mame, Paris 1973; t e n z˙ e, Les lois de discours, „Langage Française”, n

o

42 mai 1979, s. 21-33.

7

Wyraz˙enie miec´ nadzieje˛ odpowiada w je˛zyku francuskim czasownikowi espérer.

8

H. S e r i o t, Langue russe et discours politique soviétique. Analyse des nominalisations, „Langages”, n

o

81,

s. 11-41.

9

H. W e i n r i c h, Le temps, Seuil, Paris 1973.

10

A. C u l i o l i, Materiały z seminarium, nie opublikowane.

11

C. K e r b r a t - O r e c c h i o n i, Implicite, Librairie Armand Colin, Paris 1986. s. 24. Por. F. R é c a-

n a t i, La transparence et l’énonciation, Seuil, Paris 1979.

12

Za: C. K e r b r a t - O r e c c h i o n i, op. cit.

162


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
04 MACIEJ ABRAMOWICZ, IRENEUSZ KAROLAK Wolność i liberté w językach polskim i francuskim
Badania marketingowe PSI MP 2012 13 letni, Studia, Badania Marketingowe
Badanie wartosci opalowej paliw gazowych
Badanie i wartościowanie pracy Wykłady
rozw test 13, Materiały Ekonomiczna, badania operacyjne
BGŻ MS otwieranie konta 13.03.2012, Badanie MS 2010
13 JOLANTA MACKIEWICZ 'Czy istnieją językowe wyznaczniki kultury morskiej'
Badanie predyspozycji jezykowych
Niezmienna wartość języków
Kuchnia francuska po prostu (odc 13) Tosty z anchois
13 WYZNACZANIE GRANICZNYCH WARTOŚCI WSPÓŁCZYNNIKA WYTŁACZANIA (2)
ćwiczenia z francuskiego( r. żeński), Nauka języków, język francuski
Badanie płytą 16 05 13 MC 20 ( rondo 1 w wa)
13. Wykład z językoznawstwa ogólnego - 3.02.2015, Językoznawstwo ogólne
Papiery wartościowe notowane na?TO (13 stron) VGCFUFY2QO2FVBSUSMFCZL2SIWBP7ZORPRCXQIQ
Badania marketingowe piwo (13 stron)

więcej podobnych podstron