Rokitnik -
i trochę faktów o witaminie C
W zależności od warunków środowiskowych rokitnik kumuluje różne ilości
wit.C, Na nizinach będzie to średnio 120-300mg/100g, w górach wynik 400-
1200mg nie jest zaskoczeniem. Są miejsca gdzie i 2500mg wit.C można
znaleźć. Jednak nas interesuje najbardziej ilość witaminy którą możemy
dostarczyć realnie. Jak pisałem wcześniej robiłem sporo badań poziomów
witaminy C i niestety nawet brak w rokitniku enzymu rozkładającego czyli
askorbinazy nie zabezpiecza trwałości wit.C w rokitniku. Witamina C ginie nie
tylko po
d wpływem tego enzymu, światło i rozdrabnianie, suszenie,
pasteryzacja, steryzlizacja, styczność produktu z jonami metalu to wszystko
niszczy witaminę. Najmniejsze są straty przy mrożeniu, jednak kiedy z
mrożonego produktu chcielibyśmy coś wyprodukować uruchamiamy proces
utleniania. Myślę, że najzdrowszy byłby sok z mrożonych owoców pod
warunkiem, że czas przechowywania mrożonych owoców nie jest liczony w
kwartalach....
Ostatnio zadałem sobie pytanie: Dlaczego witamina C jest tak nie trwała?
Wiemy o tym, że jest dobrym konserwantem. I skupmy się tylko na
"konserwacji". Na logikę czy Matka Natura strzelałaby sobie w stopę? Gdyby
witamina C była tak trwała jak witaminy rozpuszczalne w tłuszczach
rozmnażanie roślin byłoby mocno utrudnione. Życie np drzew owocowych
zamknięte jest w nasionach które otoczone są najczęściej smacznym
miąższem. Gdyby "trwała wit. C" konserwowała nadal dojrzały owoc to nasinko
miałoby utrudnioną drogę do tego, żeby zakiełkować. W przyrodzie owoc który
upadnie na ziemię zaczyna się przemieniać w nawóz który stwarza warunki do
wzrostu. Tak to sobie tłumaczę.
Wracając do rokitnika. Ze względu na dużą dynamikę zmian stwierdziłem, że
nie ma sensu podawać zawartości wit.C na etykietkach ( oczywiście cały czas
myślę o witaminach naturalnych ). Jeśli owoc tuż po zerwaniu miał około
330mg to po zrobieniu musu przy użyciu technologii produkcji "na zimno"
zostaje z tego około 80-100mg. Po kolejnych 3 miesiącach zostawało 20-
30mg.
Witaminy C należy szukać wyłącznie w świeżych warzywach, owocach oraz w
świeżych sokach. Mogą to być świeże owoce rokitnika albo też soki
przygotowane zaraz po zbiorach. Uważam, że idealne rozwiązanie to kilka
krzaków w ogródku i własna produkcja
Emotikon smile
Rokitnik - interakcje z lekami.
Zajadanie się rokitnikiem albo różnymi przetworami z rokitnika może spowolnić
proces krzepnięcia krwi. Zatem przed zabiegami, operacjami należy odstawić
rokitnika na 10-14 dni przed terminem.
Przy jednoczesnym zajadaniu się rokitnikiem i lekami zawierającymi: kwas
acetylosalicylowy czyli Aspiryna, klopidogrel ( Plavix ), diklofenak ( Voltaren,
Cataflam, inne), ibuprofen (Advil, Motrin, inne) naproksen (Anaprox, Naprosyn
inne), dalteparyny ( Fragmin ) enoksaparyny ( Clexane ), heparyna , warfaryna
( Coumadin ) są większe szanse na siniaki.