12 Seryjni Mordercy Zbrodnia II

background image

SERYJNI MORDERCY: ZBRODNIA II

Przestępstwa na tle seksualnym

Wstęp
Sfera związana z popędem płciowym i jego zaspokajaniem należy do najbardziej osobistych zachowań człowieka,

w zakres której nikt nie powinien ingerować. Uznając pełne uprawnienie wszystkich członków społeczeństwa,
odpowiednie przepisy prawne mają za zadanie ochronę praw każdego człowieka przed ich naruszeniem ze strony

osoby pragnącej zaspokoić swój popęd. Uczestniczenie (lub poddanie się) w akcie płciowym musi być w pełni
dobrowolne, jako wynik świadomej decyzji.

W polskim Kodeksie karnym przestępstwa na tle seksualnym mieszczą się w rozdziale XXV. Przestępstwa
przeciwko wolności seksualnej i obyczajności (art. 197-205) Kodeksu karnego z 6 czerwca 1997 r.

Sformułowania zawarte w wymienionych artykułach wskazują jasno, że ustawodawca nie ingeruje, w jaki sposób
człowiek zaspokaja swój popęd, ale zabezpiecza wyłącznie ochronę dóbr osobistych ludzi stających się obiektem

seksualnych zainteresowań sprawcy.

Przestępstwa seksualne
Zgodnie z tym, nie wolno zaspokajać swojego popędu:
 wbrew woli osoby drugiej;

 przy użyciu siły, groźby, podstępu lub wykorzystaniu stosunku zależności;
 z osobami poniżej 15 roku życia oraz pozbawionymi całkowicie lub w znacznym stopniu zdolności rozpoznania

czynu;
 publicznie;

 w obecności osób poniżej 15 roku życia.

Zakażenie wirusem HIV i chorobami wenerycznymi
Powyższe zasady obejmują wszystkie czyny podjęte z motywów popędowych, nawet bez dowodu, że sprawca
odbył z ofiarą pełny stosunek seksualny. Wyjątkiem od tej reguły jest kazirodztwo (art. 201 k.k), które ujmuje

"obcowanie (spółkowanie) z krewnym w linii prostej, wstępnym lub zstępnym, a także z osobą przysposobioną".
Na wniosek pokrzywdzonego karalne może być także zarażenie chorobą weneryczną (kiła, rzeżączka). Nie

uregulowano jeszcze sprawy zakażenia wirusem HN, przenoszonym przede wszystkim drogą płciową (art.161 § 1
i 2 k.k.).

Ściganie większości wymienionych czynów odbywa się na wniosek pokrzywdzonego. Prawdopodobnie jedynymi
wyjątkami są przestępstwa dokonane na osobach nieletnich, gwałty ze szczególnym okrucieństwem, doznanie

przez ofiarę obrażeń ciała cięższych niż w rozumieniu art. 157 § 2 k.k.
Na odrębne omówienie zasługuje problem pornografii. Mimo szerokiej dyskusji i rozważań naukowych, nie udało

się dotąd podać dobrej definicji. Jeżeli za pornografię uznać wszystko to, co może pobudzić lub pobudza
podniecenie płciowe - to przecież na zasadzie skojarzeń, osobistych preferencji, może wchodzić w rachubę nie

tylko tzw. "twarda pornografia", ale także dzieło sztuki itp. Co także począć z działalnością gospodarczą w
zakresie tzw. porno-przemysłu? W nowym Kodeksie karnym rozszerzono zakres karalności problematyki

pornografii (art. 202 § 1, 2 i 3 k.k.). Dotyczy to także prostytucji i stręczycielstwa. Przestępstwa z art. 200-204
k.k. są ścigane z urzędu.

Jak oceniać normę i nieprawidłowość, skoro niektóre kultury i religie są skłonne uznawać za nieprawidłowe
wszystkie formy zaspokajania popędu, wyjąwszy obcowanie (w celach prokreacyjnych) podejmowane w legalnym

związku małżeńskim?

Karalność kontaktów homoseksualnych
O kontrowersyjności problemu i różnym do niego podejściu świadczy chociażby sprawa prawnej akceptacji
kontaktów homoseksualnych. W Polsce partner musi mieć ukończone 15 lat, w Anglii 18, a w Austrii 21,

oczywiście zawsze przy założeniu pełnej dobrowolności i przestrzegania innych nakazów. Bardzo różny jest zakres
społecznej akceptacji, a także norm prawnych w poszczególnych krajach europejskich i różnych kulturach, w

których dominuje określona religia.
Biegli medycy sądowi stykają się z przestępstwami seksualnymi przede wszystkim w przypadkach oskarżeń o

zgwałcenie i czyny nierządne popełniane na nieletnich. Biegły ma za zadanie ocenić ślady dokonanego czynu i
ewentualne obrażenia ciała. Z praktyki wiemy, że przestępstwa seksualne charakteryzują się wysoką "ciemną

liczbą", ale jednocześnie nierzadkimi fałszywymi oskarżeniami. Opiniowanie więc w tych trudnych przypadkach
wymaga od biegłych fachowości, a od przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości obiektywizmu, wnikliwości i

doświadczenia.

background image

Odmienne zachowania i zboczenia seksualne

Normy seksualne
Według niektórych szeroko nagłaśnianych poglądów, normą w zakresie zaspokajania popędu płciowego jest takie

zaspokojenie popędu płciowego, które może (powinno) prowadzić do prokreacji, w żadnym natomiast wypadku
nie może jej wykluczać. Ta ściśle moralna norma nie jest jednakże przestrzegana. Współcześnie dojrzałość

płciowa wyprzedza osiągnięcie dojrzałości społecznej i emocjonalnej, a nakaz "wstrzemięźliwości" tylko wyjątkowo
jest możliwy do urzeczywistnienia.

Podejmując jednakże próbę zdefiniowania nieprawidłowych (zboczonych) zachowań seksualnych, uznać za nie
można te, które wykluczają prokreację. Jest to duże uproszczenie tego trudnego i złożonego problemu.

Z punktu widzenia przepisów i norm prawnych jest obojętne, na jakiej drodze i w jaki sposób dany człowiek
zaspokaja swój popęd, byleby czynił to z podporządkowaniem się obowiązującym normom, przede wszystkim

nakazowi dobrowolności, odpowiedniego wieku partnera itd. Społeczna akceptacja takich zachowań to zupełnie
odrębny problem.

Odchylenia, zboczenia popędu
Do odchyleń (zboczeń) seksualnych zaliczamy zachowania polegające albo na nieprawidłowym ukierunkowaniu

popędu (perversiones quo ad obiecto), albo na sposobie jego realizacji (perversioaes quo ad acto).
Wiemy także, że zboczenia mogą być całkowite, a dotknięty nimi człowiek tylko na takiej drodze może zaspokoić

popęd, względnie częściowe, gdy ta sama osoba realizuje się w zachowaniach odchylonych i naprzemiennie w
zwykłych kontaktach heteroseksualnych. Nadto odbywanie stosunków homoseksualnych nie zawsze dowodzi

nieprawidłowego ukierunkowania popędu. Może to być bowiem zachowanie zastępcze w okresach przymusowego
odosobnienia (np. w więzieniu), przymusowej abstynencji. Podobnie ma się sprawa z większością form

autoerotyzmu. Nieprawidłowe zachowania mogą być także wynikiem zmian patologicznych, jak: pedofilia ludzi
starych w okresie spadku normalnej aktywności, czy też wielokierunkowe zboczenia ujawniające się u chorych z

guzami nowotworowymi w płatach czołowych mózgu.

Nieprawidłowe ukierunkowanie popędu
Jak podano, nieprawidłowe ukierunkowanie popędu może być dwojakie.
Do grupy odmiennego ukierunkowania zaliczamy:

 homoseksualizm, czyli skierowanie popędu do własnej płci,
 autoerotyzm, czasem także pod postacią narcyzmu, czyli popęd skierowany do własnej osoby,

 pedofilia i gerontofilia - popęd skierowany do dzieci lub starców,
 do przedmiotów (fetyszyzm), zwierząt (sodomia), zwłok (nekrofilia).

Odmienna realizacja popędu
W grupie odmiennej realizacji popędu znajdziemy:

 samogwałt, ekshibicjonizm (obnażanie się wobec innych) i voyeryzm (podglądactwo),
 masochizm (satysfakcja z odczuwanego bólu) i sadyzm (potrzeba zadawania bólu partnerowi). Inne

zachowania seksualne, jak: cunilingus, fellatio, stosunki odbytnicze w toku kontaktów heteroseksualnych traktuje
się jako "perwersje", nie mające nic wspólnego z odchyleniami popędowymi.

Wiele z zachowań, jak np. samogwałt, sodomia u pasterzy, jest wynikiem braku możliwości prawidłowego
zaspokojenia popędu. W okresie dojrzewania traktuje się jako zastępcze. O nieprawidłowości można mówić, jeżeli

staje się to jedyną formą uzyskiwania pełnej satysfakcji. Wiele z wymienionych zboczeń występuje przede
wszystkim u ludzi upośledzonych psychicznie.

W ocenianiu "normy" w zachowaniach seksualnych nie można pomijać pewnych wpływów kulturowych, czy nawet
"mody". Rzeczywistym i zwykle groźnym dla partnera jest sadyzm, zwłaszcza jego krańcowa postać (bestializm),

gdzie warunkiem osiągnięcia satysfakcji jest nie tylko potrzeba zadawania bólu, widok krwi, ale śmierć ofiary.

Zabójstwo na tle seksualnym
Zabójstwo mające tło seksualne nie zawsze jest czynem dokonanym przez sadystę. Spotykamy się z
"przypadkowym" pozbawieniem życia, np. w wyniku brutalnego przełamywania oporu podczas próby zgwałcenia,

czy też w celu pozbycia się świadka.
Przestępcy seksualni są trudni do wykrycia, ponieważ są to zwykle osoby nie wyróżniające się niczym w

środowisku, uchodzą za ludzi towarzyskich, spokojnych. W przypadkach seryjnych zabójców obserwacje
kryminalistyczne wykazały, że sprawcy należy szukać w otoczeniu pierwszej ofiary z serii. Stwierdzono bowiem, że

pierwsze zabójstwo nierzadko popełnia dojrzały mężczyzna, dotąd prowadzący normalne życie płciowe. Motyw
pierwszego zabójstwa był inny, ale okazało się, że wtedy sprawca doznał niespodziewanie niezwykle silnej

satysfakcji, co staje się przyczyną, że potem poszukuje już kolejnej ofiary tylko z chęci zaspokojenia popędu. W
grupie najcięższych przestępstw dokonanych z motywów seksualnych spotykamy dużą różnorodność, wynikającą

z odmiennych preferencji sprawców (homoseksualiści, pedofile itp.).

background image

Zgwałcenie
Zgodnie ze sformułowaniem art. 197 k.k., do grupy zgwałcenia zalicza się każde zmuszanie do poddania się
czynowi nierządnemu przy użyciu przemocy, groźby lub podstępu. Wysokie sankcje, jakimi obciążone jest

zgwałcenie, są jeszcze wyższe, jeśli "gwałtu dokonano ze szczególnym okrucieństwem lub wespół z innymi
osobami" (gwałty podwójne i zbiorowe), gdzie kara nie może być niższa niż 3 lata pozbawieniu wolności.

Warunkiem uznania czynu za gwałt nie jest odbycie pełnego stosunku płciowego z ofiarą. Wystarczy, aby
wykazać, że doszło do "kontaktu" ciała sprawcy z narządami płciowymi ofiary (manipulacje ręką, stosunek

przedsionkowy, zmuszanie ofiary do kontaktu oralnego).
Czyny inne od wymienionych wyżej, lecz podejmowane z motywu popędowego nazywamy czynami lubieżnymi.

Najwięcej gwałtów popełniają mężczyźni o heteroseksualnym ukierunkowaniu popędu, jednakże gwałty
homoseksualne również nie należą do wyjątkowych. Mianem uwiedzenia określamy zachęcanie chłopców, którzy

nie ukończyli 15 lat, do spółkowania z dojrzałą kobietą.
W USA na 100 000 kobiet przypada 36 zgwałceń, w Norwegii - l, w Anglii - 3, w Polsce - 7, w Japonii - 12, w

Turcji - 14. Liczba ujawnionych gwałtów jest daleko mniejsza od rzeczywistej. Czynnikiem zasadniczym,
wpływającym na zaniechanie zgłoszenia gwałtu jest obawa przed zemstą ze strony sprawcy (50%). Następne z

tych czynników to wstyd wobec otoczenia (30%), niewiara w skuteczność działania organów ścigania (10%),
niechęć do poddania się oględzinom (5%) oraz inne czynniki (3%), wśród których dominuje zbagatelizowanie

skutków czynu.
W osobowości gwałcicieli występują: nasilony kompleks kastracji, kompleks Edypa, nasilone cechy analne,

zaburzenia emocjonalne, cechy sadystyczne, lęk przed autorytetem prowadzący do agresji, przy czym matki
gwałcicieli są dominujące i nie akceptują swej kobiecej roli, dominuje u nich nieśmiałość, nieufność, niezaradność

życiowa, sadyzm. Zgwałcenia uwarunkowane są takimi czynnikami etiologicznymi, jak: alkoholizm, sadyzm,
chuligaństwo, brak natomiast korelacji czynu ze stanem psychicznym sprawców.

W większości zgwałceń występują elementy sadyzmu, motyw seksualny jest na drugim planie, dominuje
natomiast czynnik zabawowy, chęć sadystycznego wyżycia.

U gwałcicieli typowa jest wczesna inicjacja seksualna, nadmierne zainteresowanie seksem, łatwość mówienia o
sprawach seksualnych.

Gwałciciele są stosunkowo młodzi, mają niski poziom wykształcenia, niski poziom kultury seksualnej,
nieuregulowane życie seksualne, brak stałego miejsca pracy, często są pod wpływem alkoholu.

Na podstawie analizy 187 akt spraw o zgwałcenie stwierdzono, że 78% sprawców miało poniżej 30 lat,
wykształcenie podstawowe miało 60% sprawców, pod wpływem alkoholu działało ponad 50%, dewiacje

psychiczne i charakterologiczne rozpoznano u 15%. Interesujące są dane o następstwach zgwałceń: ciężkie
uszkodzenia ciała stwierdzono u 4 ofiar, lekkie uszkodzenia ciała - u 110, psychiczne następstwa agresji - u 26,

deflorację - u 22, ciążę - u 2, szok nerwowy - u 17, stan nerwicowy - u 9.
Liczba gwałtów jest wyższa w miastach Gwałty służą rozwiązywaniu wewnątrzpsychicznych problemów jednostki

lub problemów interpersonalnych, często są wynikiem odrzucenia przez rodziców, co prowadzi do frustracji
rozwiązywanej przez agresję. Ważna jest postawa kobiety. Stanowcza obrona może uniemożliwić gwałt. Gwałty

rzekome najczęściej zgłaszają kobiety w wieku do 17 roku życia. Wśród ofiar zgwałceń znajdują się: kobiety
przypadkowe (i tu ważna jest postawa obronna ujawniana wobec agresorów), grupa nieświadomie prowokująca

(łatwe nawiązywanie znajomości, popisywanie się rzekomym doświadczeniem seksualnym, a później zaskoczenie
rozwojem sytuacji), grupa świadomie zachowujących się kobiet, które najpierw prowokują, a później usiłują

wycofać się w ostatnim momencie, co często bywa już bezskuteczne.
Przy gwałtach zbiorowych, charakterystyczne dla ofiar jestwstępne stadium demoralizacji, ponadto występuje u

nich "zawinione" zachowanie się - lekkomyślność, prowokacja, naiwność. Ofiary nie wykorzystują dostępnych im
środków obrony, nie składają wniosków o ukaranie. Część ofiar nie przejawia poczucia krzywdy i utrzymuje

później kontakty ze sprawcami.
Najczęściej ofiary są wieku 15-19 lat. Najczęściej gwałcone są kelnerki i prostytutki.

Ekspozycja gwałtu może pobudzać niektóre osoby do fantazji o gwałcie, co ma szczególne znaczenie dla
zrozumienia oddziaływania publikatorów, które mogą formować zachowania dewiacyjne. Wśród badanych 29

mężczyzn, którzy poddani byli stymulacji wizualnej (12 slajdów, których treść dotyczyła gwałtu) oraz
audiowizualnej, wielu z nich reagowało podnieceniem seksualnym zarówno przy scenie gwałtu, jak i przy

okazywaniu przez ofiary nienawiści do mężczyzny. Powtarzająca się stymulacja o tej treści może wywołać
zachowania antysocjalne u poprzednio zdrowych osób.

U około 1/9 ofiar zgwałceń rozwija się zespół zaburzeń emocjonalnych (the rape trauma syn-drome). Występuje
lęk przed ponownym zgwałceniem, zaburzenia emocjonalne, zaburzenia seksualne, reakcje depresyjne.

Analizując osobowość sprawców zgwałceń, częste są u nich zaburzenia seksualne (zwłaszcza impotencja i wytrysk
przedwczesny), problemy małżeńskie i generalizowana wrogość wobec kobiet. Możliwe jest, że do przestępstwa

prowadzi mechanizm neuroendokrynny.
Preferowane formy zgwałceń: stosunek w pochwie, stosunek oraz oralizm, stosunek i analizm, analizm, oralizm,

analizm i oralizm.
Około 90% zgwałceń nie trafia do sądów. Gwałt można definiować następująco: akt penetracji seksualnej

jakiegokolwiek rodzaju w wyniku zaskoczenia lub przymusu. W definicji podkreśla się brak przyzwolenia ze strony
ofiary. Wyróżnia się następujące rodzaje przyzwolenia ze strony kobiety:

 przyzwolenie prawdziwe, czyli świadomy udział w akcie seksualnym bez poczucia winy,

background image

 przyzwolenie impulsywne, czyli akt seksualny akceptowany w danym momencie, kiedy impuls pozwala na

przełamanie woli, a później dopiero pojawia się poczucie żalu i winy, poniżenia,
 przyzwolenie bierne, kiedy kobieta nie pragnie aktu, ale nie stawia oporu, co jest rozumiane jako zgoda. Ten

ostatni rodzaj przyzwolenia budzi najwięcej wątpliwości w rozprawach sądowych. Innym problemem jest sprawa
przyzwolenia w aktach gwałtu zbiorowego, kiedy to ofiara wyraziła zgodę na akt z jednym partnerem, ale nie

wyraziła zgody na akt z innymi.
Istnieją następujące formy gwałtu:

 gwałt kazirodczy; negatywne następstwa dla psychiki stwierdza się zwłaszcza u ofiar w wieku poniżej 12 roku
życia, później trudno je ustalić;

 gwałt zbiorowy; z badań wynika, że najczęściej nie powoduje obrażeń fizycznych, rzadko dochodzi do ciąży
-być może przyczyną tego są stosunki przerywane, jakie często praktykują sprawcy tej formy gwałtu;

 gwałt indywidualny; może być on wynikiem sytuacji przypadkowej lub może być dokonany z premedytacją - w
tych przypadkach częste są urazy fizyczne i zgony, a tragiczne następstwa często wynikają ze skłonności

sadystycznych sprawcy, zamroczenia alkoholowego itp.;
 gwałt w czasie snu; należy takie przypadki traktować z rezerwą, częste bowiem bywają cechy histerii i

halucynacji u rzekomych ofiar tej formy gwałtu;
 gwałt w czasie narkozy i hipnozy; należy takie przypadki traktować z rezerwą, albowiem gwałt w hipnozie nie

jest możliwy, z wyjątkiem sytuacji, kiedy ofiara uprzednio zażyła dużą dawkę alkoholu lub narkotyków;
 gwałt sodomiczny; częsty jest w przypadkach zgwałceń zbiorowych, u ofiar spotyka się często uszkodzenie

mięśnia zwieracza odbytu. Analizując osobowość gwałcicieli, stwierdza się, że najczęściej spotykane są 3
elementy: błędy i braki wychowawcze, wczesne uświadomienie seksualne w połączeniu z brakiem ilościowym i

jakościowym doświadczeń w tej dziedzinie oraz czasem osobowość patologiczna. 75% sprawców ma niskie
wykształcenie, 90% należy do najniższych warstw społecznych, patologię rodzinną stwierdza się u ponad 50%

sprawców. Jeśli chodzi o osobowość ofiar zgwałcenia, godne podkreślenia są następujące cechy: bardzo różny
wiek (od 14 miesięcy do 83 lat), niski poziom wykształcenia, często są to kobiety samotne. Klasyczny "portret"

ofiary to: nieśmiałość, skromność, fatalizm, brak poczucia bezpieczeństwa, duża podatność na sugestię. W około
30% przypadków ofiary nieświadomie prowokowały, szczególnie w przypadkach gwałtów kazirodczych (ważny był

tu motyw niechęci lub nienawiści do matki). Osobowość sprawców zgwałcenia ujawnia cechy zniewieścienia. We
wczesnym dzieciństwie nie pozostawiono im możliwości ujawniania agresji, w środowisku społecznym są ulegli i

zaadaptowani. Zgwałcenie stanowi wybuch ukrywanej dotąd agresywności. Ukierunkowanie wybuchu tej agresji
na kobiety tłumaczy się uwarunkowaniami kulturowymi (społeczeństwo patriarchalne). Nadmierne przystosowanie

sprawców do środowiska wynika z nadmiernej dominacji ich matek, dlatego często wybierają oni na partnerki
życiowe kobiety mające nad nimi przewagę, a to z kolei prowadzi do stałego poczucia poniżenia ich godności i

wyzwala frustrację w obrazie własnej męskości. Ponieważ sprawca nie może się sprawdzić, zgwałcenie jest formą
przesunięcia agresji z osoby matki czy innej znaczącej kobiety na kobietę, która po prostu jest symbolem kobiety.

Zasadniczym celem zgwałcenia nie jest wcale zaspokojenie potrzeb seksualnych, lecz ujarzmienie ofiary. Wielu
sprawców nie ujawnia cech sadystycznych, jednak sam czyn nosi cechy sadyzmu, co można tłumaczyć tym, iż

sprawcy potrzebują pewnych elementów sadyzmu dla umocnienia poczucia swej wartości i sprawdzenia się w roli
mężczyzny.

Osobowość ofiar zgwałceń, charakteryzuje się takimi cechami, jak: cierpliwość, bierność, masochizm. Omawiając
interakcję między sprawcą i ofiarą, należy podkreślić, że sprawca nie widzi w ofierze osoby, a jej wiek i

atrakcyjność nie odgrywają znaczącej roli. Ofiara jest "symbolem kobiety". Ujawnienie przez ofiarę bezbronności
jest sygnałem wyzwalającym czyn. Sprawca często nie ma poczucia winy, częste natomiast jest ono u ofiary. Im

więcej obrażeń zewnętrznych u ofiary, tym mniejsze jest jej poczucie winy. Ważne jest usiłowanie nawiązania
rozmowy ze sprawcą przez kobietę; w wielu przypadkach uniemożliwia to gwałt, albowiem kobieta stała się

osobą.

Wykrywalność i podział zgwałceń
Wykrywalność gwałtów, czynów lubieżnych, uwiedzeń jest stosunkowo niska, gdyż przestępstwa te, ścigane na
wniosek osoby pokrzywdzonej, bardzo często nie są zgłaszane. Wysokość "ciemnej liczby" szacują niektórzy na

80%. Fałszywe oskarżenia także nie należą do wyjątkowych.
Na podstawie badań przeprowadzonych w Krakowie (Hanausek, Marek i Widacki), zaproponowano podział tych

przypadków na:
 gwałty rzeczywiste,

 gwałty bezwiednie prowokowane,
 gwałty prowokowane,

 fałszywe oskarżenia. Wyróżniono jako odrębną grupę gwałty podwójne i zbiorowe.

Gwałty rzeczywiste
W gwałtach zaliczonych do rzeczywistych ofiarami są głównie kobiety dojrzałe (powyżej 18 lat). Sprawca zwykle
atakuje niespodziewanie, bez próby nawiązania kontaktu, jest on zwykle ofierze nieznany lub znany z widzenia.

Napad zwykle ma miejsce na drodze kobiety do pracy, na zakupy itp. Napadnięta z reguły podejmuje stanowczą
obronę i dlatego w tej grupie mamy najwięcej gwałtów nieudanych, ale także najcięższe obrażenia ciała u ofiar.

background image

Gwałty prowokowane
Gwałt bezwiednie prowokowany to taki, w którym zachowanie ofiary może stwarzać na sprawcy wrażenie, że
byłaby ona skłonna do nawiązania bliższych kontaktów. Są to najczęściej dziewczęta (16-19 lat) łatwo

nawiązujące znajomość z obcymi, chętnie przyjmujące oferty wspólnego spędzenia czasu, pójścia do restauracji,
na dyskotekę, przyjmujące poczęstunek i prezenty, a także dość łatwo poddające się niewinnym - ich zdaniem -

pieszczotom. Nie akceptują jednakże próby odbycia stosunku. Mężczyźni natomiast, przekonani, że jest to tylko
opór "dla zachowania pozorów", przełamują go z nieoczekiwanym przez siebie skutkiem, jakim jest doniesienie do

Policji.
Gwałty prowokowane to czyny dość rzadkie, w których uczestniczkami i "ofiarami" są głównie dziewczęta 13-14-

letnie, z rozbitych rodzin, mające już wcześniej kontakty seksualne.
Sprawcy są zachęcani przez te dziewczęta (przed kinami, w cukierni, w ustronnych miejscach) zapewnieniami, że

ukończyły 15 rok życia, że ewentualnie byłyby "chętne". "Ofiary" o dokonanym "gwałcie" zgłaszają najczęściej z
powodu nieusatysfakcjonowania obiecaną "gratyfikacją", odmową partnera do kolejnych spotkań. Wiele zgłoszeń

pochodzi od matek lub opiekunów, że dokonano czynu z nieletnią.

Gwałty podwójne i zbiorowe
Gwałty podwójne i zbiorowe cechują się bezwzględnością sprawców, działających czasem w zorganizowanych
grupach. Zwykle co najmniej jeden z nich był wcześniej znany ofierze i dlatego udało mu się ją zwabić w miejsce,

w którym oczekiwali pozostali. Wśród obrażeń ciała występują jedynie będące wynikiem brutalego działania
gwałcicieli.

Fałszywe oskarżenie
Motywy fałszywych oskarżeń są różnorodne: próby szantażu, że np. o odbytym stosunku dowiedzieli się rodzice,

koledzy itp., zmuszanie partnerów do określonych zachowań. Czasami partner nie spełnił oczekiwań, odmówił
dalszego kontynuowania znajomości, jego zachowanie się, stan higieny osobistej, sprawiły kobiecie przykrość.

Wyjątkowo spotykamy fałszywe oskarżenie przypadkowego mężczyzny przez kobiety z zaburzeniami osobowości.
Zeznania na temat miejsca i sposobu dokonania gwałtu bywają tak absurdalne, że rozpoznanie istoty czynu jest

łatwe.
Rozważając przyczyny rezygnacji ze zgłoszenia przestępstwa, za główną można uznać sytuację społeczną, w

której ofiara bywa posądzana o współsprawstwo, traci dobrą opinię w środowisku, nieraz dochodzi do zerwania ze
stałym partnerem, a nawet do rozwodu. Odrębnym powodem są przykrości związane z dochodzeniem, a potem

postępowaniem sądowym, gdyż zachowanie się oskarżonych, czasem ich obrońców, "jest dalekie od elegancji".
Wobec omówionej różnorodności, w opiniowaniu o zgwałceniu przed biegłym stają bardzo poważne zadania.

Czyn, jakim jest zgwałcenie, na pewno zasługuje na ukaranie. Jednakże możliwość fałszywego oskarżenia i
świadomość powagi zagrażających sankcji wymaga, aby biegły z dużą rozwagą podchodził do każdego

przypadku.

Badanie ofiary zgwałcenia
Przede wszystkim badanie ofiary, a także w miarę możliwości podejrzanego winno być przeprowadzone możliwie
szybko, ponieważ ślady odbytego stosunku zanikają.

Obowiązuje tu dokładny i fachowo zebrany wywiad co do okoliczności spotkania, zachowania się sprawcy,
sposobu przełamywania oporu, obnażania (siłą czy dobrowolnie, ale pod groźbą itd.). Dokładne oglądnięcie

odzieży, zarejestrowanie nawet drobnych śladów na ciele po całkowitym (!) obnażeniu badanej osoby, stają się
potem ważnym elementem porównań dowodów osobowych z przedmiotowymi.

Czasem już na tej podstawie zeznania albo ofiary, albo podejrzanego mogą być podważone.

Badanie podejrzanego
Po zbadaniu narządów płciowych (śladów defloracji, uszkodzeń itp.), należy pobrać do badań laboratoryjnych
treść z pochwy, a także wszystkie ślady z otoczenia, włosy ze wzgórka łonowego. Podczas badania sprawcy

należy zabezpieczyć do badania treść pobraną z rowka zażołędnego, ewentualne zabrudzenia krwią. Wymienione
ślady mogą stanowczo wykazać, że dokonano pełnego stosunku płciowego (obecność w pochwie kobiety

plemników, a na prąciu sprawcy typowych nabłonków płaskich z pochwy). Również ocena śladów obrażeń na
ciele może dowodzić stoczonej walki, przełamywania oporu. Nie należy do wyjątków, że sprawcy, którzy brutalnie

obezwładnili kobietę, twierdzą, że była ona "chętna" i bez jakiegokolwiek sprzeciwu poddała się czynowi
nierządnemu. Bywają także przypadki, w których rzekomo brutalnie pobita kobieta nie doznała najmniejszych

nawet obrażeń na ciele.

Ekshibicjonizm
Ekshibicjonizm jest to odchylenie seksualne polegające na pokazywaniu (prezentacji) własnych narządów
płciowych, celem osiągnięcia zaspokojenia seksualnego, anonimowej osobie i bez kontekstu związanego z

przygotowaniem do spółkowania.
Ekshibicjonizm jest zaburzeniem spotykanym u mężczyzn, u kobiet praktycznie nie występuje, chociaż

background image

stripteaserki mają pewne tendencje ekshibicjonistyczne. Zdaniem psychoanalityków ekshibicjonizm jest

zachowaniem magicznym skierowanym ku przezwyciężeniu kompleksu kastracji; pokazywanie członka jest
demonstracją męskiej siły. Odróżnia się ekshibicjonizm, którego źródłem jest sadyzm (pragnienie zobaczenia

strachu, wywołania zgorszenia, wyzwalania lęku dużym członkiem), oraz ekshibicjonizm na tle tendencji
masochistycznych (chęć bycia wyśmianym, zwłaszcza gdy wielkość członka jest mała). Ekshibicjonizm może być

również formą masturbacji, w której akt ekshibicjonistyczny jest wstępem, odtwarzanym później w wyobraźni
towarzyszącej samopobudzaniu. Kilka typów ekshibicjonizmu: kaudalezizm (osiąganie podniecenia i przyjemności

seksualnej przy pokazywaniu nagiej lub obnażonej własnej partnerki seksualnej innym mężczyznom bez jej
wiedzy lub za jej zgodą, która jednak jest wymuszona). Kandaulezizm jest zatem ekshibicjonizmem powiązanym z

masochizmem. Drugą odmianą ekshibicjonizmu jest ocieractwo polegające na uzyskiwaniu podniecenia i
przyjemności seksualnej poprzez dotykanie lub pocieranie członkiem różnych okolic ciała kobiety przy

wykorzystaniu możliwości dotknięcia jej w tłoku, np. w środkach komunikacji miejskiej. Inną formą jest triolizm
(ekshibicjonizm + oglądactwo).

Omawiając mechanizmy zachowań ekshibicjonistów, stwierdza się, że społeczna regulacja ograniczająca akty
ekshibicji daje wyniki znacznie korzystniejsze wtedy, gdy jest wymierzona nie w kierunku represjonowania

ekshibicjonistów, lecz zmiany ustosunkowania społeczeństwa do seksualności w ogóle oraz do tego typu
przejawów w szczególności.

Występują trudności w ustalaniu etiopatogenezy ekshibicjonizmu, który może być objawem lub samoistnym
zespołem. Ekshibicjonizm towarzyszy różnym zaburzeniom psychicznym, może kryć w sobie elementy sadyzmu

bądź masochizmu czy gry wstępnej. W osobowości ekshibicjonistów występują: niepewność siebie, nieśmiałość,
wstydliwość, nadwrażliwość, zależność od nastrojów. Ekshibicjonizm można określić jako seksualizm infantylny.

Ekshibicjoniści stanowią 30% populacji dewiantów.

Kazirodztwo
Kazirodztwo jest to współżycie seksualne między najbliższymi krewnymi. Stopień pokrewieństwa określają normy
prawne. Normy te jednak ulegają zmianom. Na przykład w Europie synody wprowadziły w X wieku zakaz

współżycia krewnych aż do 7 stopnia pokrewieństwa. Zakaz ten został szybko wykorzystany w kręgach dworskich
oraz arystokratycznych i doszło do szybkiego wzrostu liczby unieważnianych małżeństw, albowiem w wyższych

kręgach społecznych małżeństwa były zawierane w obrębie rodów czy dynastii. Unieważnianie małżeństw
przybrało takie rozmiary, że Sobór Laterański w 1215 r. zredukował kryterium kazirodztwa do 4 stopnia

pokrewieństwa.
Kazirodztwo jest powszechnie potępiane jako jedno z najcięższych przestępstw. Związki kazirodcze w historii

świata były w zasadzie akceptowane na nielicznych dworach monarszych (Egipt, Inkowie, Persja Sasanidów).
Kazirodztwo jest powszechnie spotykanym kulturowym tabu.

Najczęściej spotykaną formą kontaktów kazirodczych jest układ ojciec-córka. 3 typy osobowości takich ojców:
ojcowie introwertywni, psychopatyczni (ze skłonnością do promiskuityzmu) i niedojrzali (mający zainteresowania

pedofil-ne). Ojcowie ci dość powszechnie racjonalizują swoje zachowania seksualne wobec córek. W osobowości
żon tych mężczyzn często ujawniają się zachowania zniechęcające do współżycia seksualnego z nimi, przy czym

zachowania kazirodcze mężów tolerują lub udają, że nic nie widzą. W przypadku córek mających kontakty
seksualne z ojcami ujawnia się często postawa prowokacyjna; 75% z nich nie protestuje, a później są swobodne

w życiu seksualnym.
Omawiając różne teorie na temat genezy kazirodztwa, należy podkreślić, że obserwacje etologiczne wskazują na

fakt, iż wśród zwierząt zakaz kazirodztwa występuje zwłaszcza w tych gatunkach, gdzie opieka matki nad
potomstwem rozciąga się na dłuższy okres. Czynnik kulturowy byłby zatem składnikiem mechanizmu

biologicznego. W latach 1970-1975 ujawniono w Polsce 310 związków kazirodczych: 231 układów ojciec -
biologiczna córka, 12 układów ojciec-córka przysposobiona, 57 układów brat-siostra, 6 układów matka-syn, l

układ brat-brat, 2 układy ojciec-syn, l układ babcia-wnuk. Na wsi ujawniono 107 układów ojciec-córka i 28
układów brat-siostra. Średni wiek ojca wynosił 42 lata, brata - 23 lata, syna - 24 lata, matki - 53 lata. 250

sprawców było pracownikami fizycznymi, 220 pochodziło ze środowiska robotniczego, 178 nie było dotąd
karanych. Najczęściej związki kazirodcze były utrzymywane przez okres od roku do 3 lat. W 92 przypadkach

kontakty seksualne miały miejsce raz w tygodniu, w 83 - częściej, a w 58 - rzadziej niż raz w miesiącu. 58,8%
sprawców było nałogowymi alkoholikami, a 33,5% piło nadmiernie. Charakterystyczną cechą rodzin była ich

wielodzietność, duża była również zależność finansowa ofiar od ojców. Sytuacja materialna rodzin nie
prezentowała się najlepiej. W 233 przypadkach sprawca znajdował się pod wpływem alkoholu.

Charakterystyczne jest to, że ojcowie współżycie seksualne z córkami traktowali jako normalne. 76,8% sprawców
miało współmałżonka. Tylko w 99 przypadkach współmałżonek zdecydował się na ujawnienie wobec organów

ścigania związków kazirodczych. Po dowiedzeniu się o istnieniu takiego związku w 106 przypadkach
współmałżonek przerwał kontakty małżeńskie, w 39 wniósł pozew o rozwód, a w 72 pogodził się z istniejącym

stanem rzeczy. Na 245 ojców u 83 rozpoznano odchylenia psychiczne. Podłożem zachowań kazirodczych w
większości przypadków był alkoholizm i prymitywna osobowość. Badania ujawniły, że ze związków kazirodczych

łącznie urodziło się 87 dzieci (w tym 46 ze związków ojciec - córka i 41 ze związku brat - siostra), a w 29
przypadkach doszło do przerwania ciąży. Z 87 urodzonych dzieci 15 ujawniało zaburzenia psychiczne i umysłowe.

47 dzieci było wychowywanych w domu ofiary i były objęte opieką ofiary lub jej matki, przy czym "podkreślenia
wymaga fakt, że współmałżonki sprawców odczuwały raczej wstyd z faktu urodzenia przez córkę dziecka

background image

nieślubnego, niż z faktu pochodzenia dziecka ze związku kazirodczego". Atmosfera w rodzinach kazirodczych

odznaczała się w poważnym stopniu patologią społeczną, nadużywaniem alkoholu, znęcaniem się nad członkami
rodziny; często współmałżonkowie sprawcy, wyrażali zgodę na stosunki kazirodcze.

Dokładna analiza 4 rodzin, w których ujawniono związki kazirodcze. Odkrycia tego dokonał lekarz domowy, który
rozpoznał ukrywaną zaawansowaną ciążę. W pierwszej rodzinie, w której wychowywało się 11 dzieci, ciąża

pochodziła z układu brat-siostra. Dziecko urodziło się, zostało porzucone przez matkę, dziewczyna bowiem
opuściła dom i znalazła innego partnera. W drugiej rodzinie układ był podobny, przy czym zauważono zbieżność

między urojeniami matki a rzeczywistością - zachowywała się ona tak, jakby to ona właśnie była w ciąży. Matka
przenosiła również na syna rolę własnego męża. W trzeciej rodzinie istniał związek ojca z najstarszą, 14-letnią

córką. Rodzinę tę cechował całkowity brak integracji z normami społecznymi. Ojciec - paranoik sam na siebie
złożył oskarżenie, matka nie zajmowała się nigdy sześciorgiem dzieci, a odwiedzając córkę w zakładzie

wychowawczym przekazywała jej rolę żony. Dziewczyna w czasie pobytu w zakładzie uwodziła wychowawców,
ujawniała zachowania homoseksualne wobec koleżanek, a jednocześnie domagała się matczynej opieki. W

czwartej rodzinie istniał długotrwały, wieloletni związek brata z siostrą, z którego urodziło się czworo dzieci, przy
czym w poprzednim pokoleniu były w tej rodzinie 2 układy kazirodcze (matka--córka i ojciec-córka). Rodzeństwo

wychowywało się oddzielnie i więź seksualną nawiązało dopiero w wieku dojrzałym, kiedy się poznali.
Na podstawie analizy tych rodzin stwierdzono, że stosunki kazirodcze można traktować jako "objaw dysfunkcji

rodziny", są one w zasadzie środkiem do utrzymania rodziny, uniknięcia jej rozpadu. W opozycji do norm
społecznych w rodzinach tych powstaje "wewnętrzne prawo rodzinne" zakazujące wychodzenia poza grupę

rodzinną, ujawniające lęk przed światem zewnętrznym. Więź rodzinna jest traktowana jako wzajemne należenie
do siebie z prawem do gwałtu włącznie. Takie funkcjonowanie rodziny wymaga zachowania tajemnicy, dopiero

ciąża powoduje czasowy jej rozpad, niemniej jednak członkowie takiej rodziny dążą do integracji, każdy z nich
pozostaje w jakimś sensie wiemy rodzinnemu mitowi harmonii, tajemnica jest potrzebna, aby "wina" nie spadła

na cały dom. W układach ojciec-córka matka podświadomie przekazuje córce "prawo uwiedzenia" ojca, czyli
wypełniania funkcji seksualnej, której ona sama nie chce lub nie może spełniać. Wiele innych mechanizmów jest

podświadomych. Omawiane rodziny żyją w swym zamkniętym kręgu, a brak kontaktu ze światem zewnętrznym
wynika z traktowania go jako zbyt trudnego, kolidującego z wewnątrzrodzinnymi normami. Wewnątrz

zamkniętego systemu rodzinnego mogą współistnieć różne układy będące podłożem patologii, jaką jest stosunek
kazirodczy:

 układ ojciec-córka bywa przymierzem przeciw matce, reakcją na tę koalicję jest często agresja matki kierowana
wobec córki; wybór ojca najczęściej pada na najbardziej bierną z córek, która nie potrafi bronić się przed

wymaganiami innych;
 układ brat-siostra często jest przymierzem przeciw matce, przeważnie mającym na celu osłabienie więzi matki z

synem; matki zazwyczaj nie ujawniają tych układów, synowie najczęściej sprawiają największe problemy
wychowawcze. W obu wymienionych wyżej układach prawie zawsze współistnieje konflikt między rodzicami:

sporadyczne stosunki seksualne lub ich brak, brak więzi uczuciowej. Matka wyłącza się z podsystemu
małżeńskiego i wobec córki przyjmuje postawę ambiwalentną. Komunikacja w tych rodzinach jest lakoniczna,

aluzyjna, seks stanowi temat tabu, matka prawie zawsze jest "zaskoczona" ujawnieniem prawdy.
Osoby z zewnątrz takiej rodziny są postrzegane przez jej członków jako obce i wyłączone. Członkowie takich

rodzin zdają się tracić własną tożsamość na rzecz tożsamości grupy rodzinnej, a role członków rodziny są słabo
określone. W układach ojciec-córka ta ostatnia przejmuje część roli żony, wypełniając funkcję seksualną. Matki

często rezygnują z roli żony, aby lepiej kontrolować działanie rodziny jako całości, np. utrzymują dom, organizują
życie rodzinne lub terroryzują rodzinę poprzez zachowania hipochondryczne. Rola ojca jest niejasna, nie jest w

pełni ani ojcem, ani mężem. W układzie brat-siostra matka "deleguje" córkę do wypełniania roli żony wobec syna,
który "zastępuje" jej męża, dzięki czemu matka unika uświadomienia sobie istniejącego w małżeństwie konfliktu i

zapobiega w ten sposób rozpadowi rodziny. Związki kazirodcze są środkiem wybranym dla uniknięcia rozpadu
grupy rodzinnej i utrzymania zachwianej równowagi.

Na podstawie badania 437 dziewcząt w okresie dojrzewania, hospitalizowanych psychiatrycznie z powodu
zaburzeń emocjonalnych, stwierdzono, iż doświadczenia kazirodcze miało 61. W większości przypadków

nawiązanie kontaktów kazirodczych miało miejsce przed okresem dojrzewania. W przypadku, gdy sprawcami byli
dziadkowie, moment nawiązania tych kontaktów był wcześniejszy.

Analizując następstwa kontaktów kazirodczych w psychice dziewcząt, wskazuje się, iż w porównaniu do populacji
typowej w wieku dojrzałym jako kobiety ujawniają one więcej zaburzeń emocjonalnych (lęk, depresja), tendencji

masochistycznej, problemów małżeńskich i seksualnych.
Do czynników sprzyjających związkom kazirodczym zalicza się: długą nieobecność ojca w domu, patologię

małżeństwa, alkoholizm, izolację społeczną, impotencję, psychopatię.
Na podstawie wyników badań populacji pacjentów z uzależnieniami, ich partnerek oraz grupie kontrolnej

stwierdzono, iż doświadczenia kazirodcze miało:
 1,7% pacjentów uzależnionych od alkoholu (najczęściej z ich córkami),

 14,1% partnerek pacjentów uzależnionych od alkoholu (najczęściej z własnymi ojcami),
 4,0% pacjentów narkomanów (układy z siostrami),

 3,0% partnerek narkomanów (z własnymi ojcami),
 1,0% mężczyzn z grupy kontrolnej (najczęściej z siostrami),

background image

 2,0% kobiet z grupy kontrolnej (najczęściej z ojcami i wujkami). Doświadczenia z dzieciństwa najczęściej nie

miały negatywnego wpływu na życie seksualne, wiązały się często z tendencją do promiskuityzmu, orgiastycznych
potrzeb i fantazji. Jedynie w przypadku żon pacjentów uzależnionych od alkoholu ujawniła się zależność pomiędzy

doświadczeniami kazirodczymi z dzieciństwa a późniejszymi problemami w życiu małżeńskim i seksualnym.

Pedofilia
Pedofilia jest odchyleniem seksualnym przejawiającym się w skłonności do praktyk seksualnych z dziećmi. W tym
ujęciu płeć dziecka nie ma tak wielkiego znaczenia, gdyż ciało dziecięce, tj. wykazujące cechy niedojrzałości,

stanowi właściwą podnietę seksualną podobną do roli fetysza.
W seksuologii spotyka się również pojęcie nimfofilii, czyli skłonności seksualnych mężczyzn do niedojrzałych

dziewcząt, i partenofilii, czyli skłonności seksualnych do dziewic.
Pedofilia rozwija się na podłożu następujących czynników: niedojrzałości seksualnej, frustracji seksualnej, dewiacji

seksualnej, psychopatologii. Przyczynami pedofilii są neurotyzm, fobie seksualne, brak pewności siebie, patologia
rodzinna, alkoholizm. U dojrzałych mężczyzn występują reakcje podniecenia seksualnego w wyniku stymulacji

bodźcami o treści pedofilnej, a brak praktycznej realizacji tego typu podniecenia tłumaczone jest zarówno
różnorodnymi mechanizmami obronnymi u tych badanych, jak i społecznym tabu. Szczegółowe badania

empiryczne stawiają pod znakiem zapytania generalną ocenę pedofilii jako bardzo groźnego zjawiska
społecznego.

5 grup przestępstw:
Grupa I - czyny lubieżne młodych sprawców, pijanych, bez odchyleń seksualnych, dużą rolę odgrywa stan

nietrzeźwości i prymitywizm.
Grupa II - czyny lubieżne wobec osób bliskich, ważną rolę odgrywa nałogowy alkoholizm i prymitywizm

sprawców.
Grupa III - czyny lubieżne na podłożu uczuciowym, kiedy młodzi sprawcy współżyją z 13-14-letnimi

dziewczynkami.
Grupa IV - czyny lubieżne na podłożu dewiacyjnym, w tym czyny homoseksualne.

Grupa V - czyny lubieżne starców z dziećmi; mężczyźni mają ponad 60 lat i rozpoznaje się u nich zespół
psychoorganiczny.

Dziewczynki można podzielić na 3 grupy,
Grupa l obejmuje dziewczynki w wieku 4-6 lat; uczestniczą one biernie w zajściu pod presją fizyczną lub

psychiczną. Kontakty między ofiarą a sprawcą są jednorazowe. Charakterystyczna dla ofiar jest łatwość w
nawiązywaniu znajomości, śmiałość i ufność wobec obcych.

Grupa 2 obejmuje dziewczęta w wieku 7-11 lat; połowa z nich ujawnia zachowanie przyzwalające. Grupa 3
obejmuje dziewczęta w wieku 12-15 lat; w tej grupie aż 60% dziewcząt zachowywuje się przyzwalająco i

prowokująco. Ofiary z tej grupy ujawniają zaburzenia więzi rodzinnych.
Sprawcę charakteryzuje: najczęściej wykształcenie podstawowe, brak kwalifikacji zawodowych, uprzednia

karalność, nadużywanie, alkoholu niekorzystna opinia w miejscu zamieszkania, negatywne cech; osobowości,
naganny tryb życia, skłonności aberracyjne.

Zabójstwa
Biegły seksuolog jest wzywany do przypadków zabójstw, co do których podejrzewa się, że mają tło seksualne

(np. mord z lubieżności), którym towarzyszą różne zachowania seksualne (np. gwałt) oraz w których akt skrajnej
agresji jest skierowany ku obiektowi seksualnemu (np. na kochanka, partnera homoseksualnego). We wszystkich

tych przypadkach oczekuje się od biegłego określenia struktury psychoseksualnej przestępcy oraz mechanizmów
kierujących jego zachowaniami.

Zabójcy kochanek najczęściej popełniali przestępstwo w sytuacji, gdy doszło do niepożądanej ciąży, oraz na tle
poczucia krzywdy powstałego w wyniku zagrożenia publicznym ujawnieniem związku bądź szantażu ze strony

partnerki, braku warunków do zalegalizowania związku, niedostatku materialnego, niezgodności
charakterologicznej. Zabójstwo wyzwala poczucie ulgi, a zarazem lęk przed karą. W przypadku zabójców żon

istniejące różnice charakterologiczne, ujawniana przez żony obojętność uczuciowa, poczucie obcości w domu
wyzwalały poczucie krzywdy, rozdrażnienia, nasilające się zwłaszcza w stanach upojenia alkoholem.

Mord z lubieżności, jako charakterystyczne dlań powtarzały się następujące cechy: okresowość napadów, wbijanie
noża w piersi i genitalia kobiety, ssanie, lizanie, pocieranie członkiem ran. W trakcie gwałcenia umierającej ofiary

mogą występować erekcje i wytryski nasienia. Między kolejnymi napadami sprawcy zachowują się normalnie.
Odróżnia się 6 typów mordów seksualnych:

 mord w celu osiągnięcia orgazmu (mord z lubieżności),
 mord dokonany w czasie przeżywania orgazmu,

 mord przy pokonywaniu oporu ze strony ofiary,
 mord w celu ukrycia przestępstwa seksualnego, np. zgwałcenia,

 mord w celu uniemożliwienia ofierze wołania o pomoc,
 mord pozorowany na mord z lubieżności. Na podstawie badania 15 sprawców zabójstw seksualnych

stwierdzono, iż 11 oprawców miało poniżej 30 lat, większość to pracownicy fizyczni, o wykształceniu
podstawowym, ze środowiska wielkomiejskiego. Działali przeważnie nocą. 7 sprawców dokonało zgwałcenia w

background image

trakcie popełniania przestępstwa. Badanych sprawców w porównaniu z innymi zabójcami cechuje wyższy poziom

intelektualny. Występują wśród nich zaburzenia w rozwoju psychoseksualnym i skrajnie nasilona introwersja. 75%
sprawców działało pod wpływem alkoholu. U większości ustalono zmniejszoną lub zniesioną poczytalność i

wnioskowano internację w zakładzie psychiatrycznym, stwierdzono bowiem duży odsetek zaburzeń psychicznych.
Na podstawie analizy 34 spraw o zabójstwo stwierdzono, że 31 zabójstw związanych było z gwałtem. U 30

sprawców zamiar zabójstwa powstał w trakcie lub po akcie seksualnym, a jeśli chodzi o 4 sprawców, to zabójstwo
było warunkiem osiągnięcia satysfakcji seksualnej. Dewiacje seksualne rozpoznano u 19 sprawców, sadyzm i

cechy sadystyczne u 8. U 7 sprawców rozpoznano czynnościowe zaburzenia seksualne, a 14 miało prawidłowy
popęd płciowy. 70% sprawców znajdowało się w chwili czynu w stanie upojenia alkoholowego, 52% sprawców to

recydywiści (chuligaństwo, rozbój, pobicie), 72% sprawców było stanu wolnego.
Wielu zabójców ujawnia nieśmiałość wobec kobiet, niedorozwój moralny, prymitywizm intelektualny.

Omawiając zabójstwa z lubieżności, podkreślić należy jako ich cechy charakterystyczne: seryjność, przypadkowy
dobór ofiar, stereotypowość działania sprawców, staranne dobieranie miejsca przestępstwa, rzadkość okaleczania

ciała ofiary. Jeśli chodzi o sylwetkę zabójcy, to jest to tylko mężczyzna, działający sam, psychopata, sfrustrowany
seksualnie, nie umiejący nawiązywać kontaktów z kobietami, który wcześnie uległ demoralizacji, konfliktowy,

najczęściej w wieku poniżej 40 lat, przeciętnie wyglądający ("ginie w tłumie"), poczytalny. Pierwsze zabójstwo
najczęściej ma motyw aseksualny, a 75% ofiar należy do bliskiego kręgu znajomych lub rodziny. Frustracja

seksualna wynika z impotencji, wad budowy członka, poczucia odrzucenia przez kobiety.
Mord z lubieżności jest skrajnym przejawem sadyzmu, przy czym nie musi dochodzić do kontaktu seksualnego z

ofiarą. Zaspokojenie seksualne może być osiągane przez naśladowanie genitalnego wniknięcia w ciało ofiary, w
czasie którego zostają rozerwane jamy ciała, rozcięte piersi, gardło, narządy płciowe; może też dojść do

rozkawałkowania ciała.

Kazuistyka
Dobrze zbudowana 19-letnia dziewczyna podaje, że została zgwałcona w następujących warunkach: w maju 19XX
r. jej znajomy N. zaprosił ją wieczorem o godzinie 20 do swego mieszkania, gdzie wlał jej 'przemocą' jakiejś

wódki, a następnie zaproponował spacer; było juz ciemno. Poszli za miasto. Nieoczekiwanie dla niej, N. wyjął
rewolwer i zagroził, że ją zastrzeli, jeśli nie wróci z nim do jego mieszkania. Bojąc się, że wykona pogróżkę, poszła

z nim. Brama była już zamknięta, zadzwonili, stróż ich wpuścił. W pokoju, do którego weszli, spało dwoje dzieci: 8
i 9-letnie. N. zamknął drzwi i zaczął ją rozbierać wbrew jej woli; broniła się lecz bezskutecznie. Gdy została już

tylko w koszuli, N. miał z nią stosunek płciowy przemocą, przy czym zadrapał jej nogę. W ciągu nocy jeszcze kilka
razy obcował z nią; już wtedy się nie broniła. Rano przyszła jej matka i zabrała ją do domu. W czasie badania

stwierdzono zagojone rozdarcie błony dziewiczej i sińce na prawej nodze. Badana przyznała się, że już poprzednio
miewała stosunki płciowe z 'narzeczonym'.

Dobrze zbudowana 20-letnia dziewczyna podaje, że została zgwałcona w następujących warunkach: o godzinie

15, gdy była w kuchni, podszedł do niej niejaki P., zaczął ją łaskotać, następnie podniósł sukienkę i od tyłu miał z
nią stosunek płciowy przemocą. Krzyczała i wzywała pomocy. Twierdzi także stanowczo, że się opierała, lecz on ją

przemógł. Na dwa miesiące przed opisanym wypadkiem uległa jakoby również zgwałceniu przez pewnego
mężczyznę. W czasie badania na drugi dzień, po tym zgwałceniu 'na stojąco', znaleziono w obrębie błony

dziewiczej dwa krwawiące rozdarcia.

29-letnia mężatka, matka trojga dzieci, podaje przed sędzią śledczym, że była zgwałcona w następujących
warunkach: w jednym domu z nią mieszkał 21-letni X., którego zna od dziecka i mówi do niego 'ty'. X. pewnego

razu przysłał jej miłosny list, w którym oświadczył, że ją kocha i że chce 'z nią żyć'. W parę dni potem, gdy była w
wygódce (miała na sobie tylko szlafrok), wszedł tam X., przycisnął ją do siebie, uniósł do góry w ten sposób, że

jej nogi znajdowały się po jego bokach i miał z nią stosunek płciowy. Gdy chciała krzyczeć, zatykał jej usta rękami
albo swoimi ustami. Niejednokrotnie potem X. obcował z nią płciowo, lecz groził że ją zabije, jeśli ona o tym

powie komukolwiek.
Oczywiście dokonany w ten sposób stosunek płciowy 'na stojąco' nie może być traktowany jako karalny, gdyż w

takich warunkach dorosła dziewczyna, a tymbardziej zamężna kobieta tylko wtedy sie nie obroni, gdy nie zechce.
Skargi o zgwałcenie 'na stojąco' nie sa rzadkie; spotyka się wiele takich przypadków; zawsze są to fałszywe

oskarżenia. Można przyjąć, że tego rodzaju stosunek płciowy pod przymusem jest możliwy, jeśli poszkodowana
jest mała i słaba, sprawca zaś silny i rosły; zwykle jednak chodzi raczej o usiłowanie stosunku płciowego.

Niekiedy oskarżenie o zgwałcenie wyglądające na pierwszy rzut oka na wiarygodne, po dokładnym dochodzeniu
okazuje się mało prawdopodobne; czasami skarżąca jest osobą chorą umysłowo i na zeznaniach jej nie można

polegać z zupełną pewnością.

Przykład uszkodzenia błony dziewiczej spowodowany palcem.
10-letnia dziewczynka podała, że pewien mężczyzna w dniu 23 lipca 19XX r. zaprowadził ją do bramy domu,
odsunął majtki, włożył jej palec między nogi, bolało ją przy tym, i pociekła krew.

W czasie badania, dokonanego dwa dni później, stwierdzono:
Błona dziewicza typu podkowiastego, w postaci walca, dość gruba, wysokości około 2 mm, zaczerwieniona,

background image

rozpulchniona, zawiera w brzegach tu i ówdzie podbiegnięcia krwawe. Po stronie lewej u dołu w błonie dziewiczej

znajduje się wcięcie, sięgające do jej podstawy, o brzegach obrzmiałych, zaczerwienionych, przykrytych
szarawożółtą nieobfitą wydzieliną. Otwór błony dziewiczej wynosi około 10 mm.

Poza tym w obrębie narządów płciowych badanej nie znaleziono żadnych zmian lub uszkodzeń.
Oceniając znalezione uszkodzenia można dojść do wniosku, że mogły one być zadane narzędziem niezbyt grubym

lub palcem; zadanie takich obrażeń członkiem w stanie wzwodu nie wydaje się prawdopodobne, gdyż
uwzględniając stosunek grubości członka do otworu błony dziewiczej należałoby przypuszczać, że przy usiłowaniu

wprowadzenia członka do pochwy musiałyby powstać znacznie rozleglejsze i głębsze rozdarcia.

Stosunek płciowy z 15-letnią uczennicą we śnie.
Badana podała, że w nocy na 4 lipca 19XX r. spała w stodole po pracy. Nagle poczuła, że ktoś na niej leży,
poczuła poza tym ból w narządach płciowych, a po chwili gdy zupełnie sie przbudziła, stwierdziła, że lezy na niej

jej wujek. Zepchnęła go i zaczęła płakać. Miała na sobie majtki, tzw. figi, które wujek odsunął. Od tego czasu
ustała u niej miesiączka (badania dokonano 2 miesiące później). Podczas badania poszkodowanej stwierdzono

powierzchwone zagojenie naderwania błony dziewiczej.

Typy seryjnych morderców

Ogólnie rzecz biorąc, morderstwa są popełniane z kilku podstawowych przyczyn:

o

Pierwsza kategoria jest wynikiem wypadku: kłótnia, wściekłość, reakcja na widok czegoś, lub zazdrość.

o

Druga kategoria to morderstwo na tle rabunkowym. Przykłady tego to: zysk, zemsta, ochrona siebie,
zdobycie środków materialnych.

Według kryminologów statystyczne polskie morderstwo popełniane jest na członku rodziny, pod wpływem
alkoholu i przy użyciu noża.

Gdy tylko wyjdziemy poza te "normalne" motywy morderstwa, wkraczamy w morderstwa daleko poważniejsze -
takie jak seryjne zabójstwa. Jest to typ morderstwa, które wprawia nas w zakłopotanie od czasów Kuby

Rozpruwacza.
Ale kim, z definicji, jest seryjny morderca? W przeciwieństwie do mniej skomplikowanego mordercy, seryjni

mordercy wykazują kilka elementów:

o

Najbardziej wyróżniający czynnik to obfitość ofiar (ogólnie 3 lub więcej ofiar)

o

Seryjny morderca będzie ciągle zabijał i nie przestanie dopóki się go do tego nie zmusi lub dopóki nie
stanie się wypadek, który go powstrzyma. Na przykład, zabójca zostaje schwytany lub uwięziony.

Zabójstwa będą miały okresy "wyciszenia" lub "przestoju", ale będą się powtarzać. Seryjny morderca
może nawet czekać kilka lat przed zażądaniem kolejnej ofiary; bądź co bądź pewnikiem jest: będą

kolejne ofiary.

o

Podczas gdy "normalne" morderstwo najczęściej wplątuje osoby znające się nawet bardzo słabo, to
seryjne morderstwa w przeszłości wplątuje też obcych. To zmieniło się dopiero niedawno. Przeważnie

możemy powiedzieć: napastnik i ofiara zwykle nie znają się i bardzo często nigdy wcześniej się nie
spotkali.

o

Seryjni mordercy, poza rzadkimi wyjątkami (jak np. Dusiciele ze wzgórz) pracują sami

o

Dla seryjnego mordercy, motywacją nie są pieniądze, lub zysk. Seryjny morderca jest po prostu
zmotywowany zabójstwem; tak jak ty lub ja potrzebujemy wody, tak on musi zabijać. Generalnie, ich
potrzeba zabijania jest napędzana fantazjami, które były przez jakiś czas budowane. Aktualnie, zdaje się

być niekontrolowana, potęga i dominacja jest główną siłą stojącą za zabójstwami.

o

Motywy dla ich zabójstwa nie są tak oczywiste jak dla morderstw na tle rabunkowym. Ich motywy
generalnie są wewnętrzne, co jest tajemnicą, która musi być rozwiązana aby odkryć dlaczego dany

seryjny morderca zabija.

A więc teraz widzimy różnice między typowym mordercą a seryjnym. Nadal jest ich coraz więcej. Kim jest typowy

seryjny morderca? Kobieta, mężczyzna? W jakim wieku? Odpowiedź jest bardzo uogólniona, oparta na rysach
najbardziej znanych seryjnych morderców.

Nieporozumienia dotyczące seryjnych morderców:
Często następuje zamieszanie gdy ktoś nie znający tematu próbuje wyjaśnić kim seryjny morderca jest. Jednym z

większych nieporozumień jest to, że seryjny morderca i masowy morderca to to samo. To nie prawda. Jak
również "hulankowy" morderca nie jest seryjnym.

Masowy morderca to ktoś kto, na przykład, wkracza do szkoły z bronią w ręku i zabija kogo popadnie. Zabija kilka
(lub kilkanaście) osób w przeciągu kilku minut (lub godzin) i potem może jeszcze samego siebie. Nie ma "okresu

background image

wyciszenia".

Seryjny morderca to ktoś kto zabija po kilka osób dziennie, tygodniowo, miesięcznie lub rocznie. Następuje u
niego "okres wyciszenia" i przechodzi przez różne fazy lub cykle.

Inne nieporozumienie to to, że jest tylko jeden typ seryjnego mordercy. Aktualnie można wyróżnić cztery
wyróżniające się grupy.

Te cztery grupy to:

o

Typ "marzyciela"
Jest to grupa uważana za szaleńców. Nie rzadko słyszą głosy nakłaniające ich do zabójstwa. Często też

są chorzy (np. na schizofrenię paranoidalną).

o

Typ "misjonarza"
Ten typ nie wykazuje objaw psychozy na zewnątrz. Jest chory wewnątrz. Ma potrzebę eliminacji ze

świata tego (lub tych) co uważa za złe, niemoralne lub bezwartościowe. Ten typ pozbywa się ludzi z
konkretnych grup (np. prostytutek).

o

Typ "szaleńca"
Ci ludzie robią to dla zabawy. Dostają kopa gdy zabijają, są jakby odurzeni. Z czterech typów, to ten
właśnie czerpie z zabijania radość... bardzo sadystycznie. Zabijają gdyż ich to ekscytuje.

o

Typ "lubieżnika"
I w końcu mamy naszego maniaka seksualnego. Są to ci, którzy zabijają ludzi dla czystego podniecenia.
Dla nich, natężenie przyjemności jest wprost proporcjonalne do tortur zadawanych ofierze - im ich

więcej i im bardziej są okrutne, tym bardziej są zachwyceni. Ten morderca jest w kontakcie z realnym
światem i utrzymuje jako takie stosunki z innymi ludźmi. W większości przypadków, seryjny morderca

jest typem "lubieżnika".

Dodatkowo, każdy z powyższych typów może zostać podzielony na dwa podtypy - zorganizowani i

niezorganizowani. Czasami jest trzecia kategoria określana jako "mieszana" z uwagi na to, że łączy w sobie cechy
i zorganizowanej i niezorganizowanej.

Innym nieporozumieniem jest fakt, że mordercy seryjni są całkowitymi samotnikami, którzy nie mogą
funkcjonować w społeczeństwie. Choć czasem to prawda, to nie jest to żadną regułą. Często uważamy że Ted

Bundy był wyjątkiem bo wydawał się prowadzić normalne życie. Nie do końca jest to zgodne z prawdą. Faktem
jest, że wielu seryjnych morderców łapało swoje ofiary prowadząc z nimi miłą, przyjacielską pogawędkę -

odgrywając rolę apodyktycznej postaci. Nawet ubierali się schludnie. Takie zachowania cechują zorganizowanych
morderców.

Najlepiej sens niezorganizowanego zabójcy ukazuje obrazek samotnika, za jakiego mogliście uważać wszystkich
seryjnych. Jest to taki typ, którego spotkawszy na ulicy pomyślelibyście, że jest z niższych sfer. Z reguły ma za

sobą niedługie doświadczenia związane ze szkołą, z sytuacjami społecznymi, z pracą. Jest zwykle zaniedbanym
"nocnym markiem". W porównaniu z dwoma pozostałymi pod-typami seryjnych jest mniej inteligentny... wykazuje

więcej zainteresowania swoim przestępstwem - mówi o nim za dużo, kontroluje miejsce zbrodni.
Konkluzja

Seryjny morderca bardzo często wydaje się być "normalnym". Bardzo często jest tak, że jego sąsiedzi i przyjaciele
pokazali by go jako ostatniego, który mógłby być seryjnym mordercą. Nawet ci, którzy są "inni" niż większość

ludzi (nie lubiący towarzystwa innych) mogą się wydawać dostatecznie normalni aby nie być pierwszymi
podejrzanymi o seryjne mordowanie.

Wiktymologia

Profesjonaliści na polu badania zbrodni mają przed sobą wspaniałą przyszłość. Podczas gdy jakaś zbrodnia
wychodzi na jaw, mają oni do dyspozycji wiele możliwości by schwytać napastnika. Jedną z takich możliwości jest

ofiara zbrodni. W jaki sposób ofiara zbrodni może pomóc? Odpowiedzią jest dział nauki zwany wiktymologią.
Spróbuję tutaj przedstawić zarysy tej dziedziny i przedstawić jej znaczenie za pomocą kilku przykładów.

Każdy ekspert ma swoją definicję wiktymologii. Ja spotkałem się z taka definicją:
"Kompletna historia ofiary, włączając styl życia, jakieś powiązania, zajęcia itp."

Można jeszcze do tego dołączyć takie informacje jak:

 pochodzenie społeczne
 reputacja ofiary

 upodobania ofiary
 jakieś uzależnienia, np. od narkotyków, alkoholu

 problemy finansowe
 osoba, która po raz ostatni widziała ofiarę

 możliwe powody, dla których ofiara mogłaby być zabita; ewentualni wrogowie ofiary

background image

 sprawdzanie rutynowych czynności ofiary np. codzienne sprawdzanie i odbieranie poczty Powyżej podane są

przykłady różnych typów informacji, które sporządzający profil chciałby wiedzieć o ofierze. Każda zebrana
informacja o ofierze jest potencjalną odpowiedzią na pytanie: dlaczego napastnik wybrał tę osobę na ofiarę?

Najważniejszym aspektem wiktymologii w stosunku do sporządzania profilu jest fakt, że bardzo zawęża ona
ewentualny typ napastnika. Każde pytanie i odpowiedź dotyczące ofiary jest tak naprawdę oknem do psyche

napastnika i z kolei odpowiada na pytania dotyczące napastnika. Wiktymologia jest istotna dla tych, którzy
sporządzają profile z wielu powodów. Umożliwia ona tym, którzy sporządzają profil poradzenie się śledczych

podczas rozmowy z zaaresztowanym podejrzanym. Ponadto wiktymologia pomaga w rozpoznawaniu następnego
typu ofiary, którą napastnik wybierze.

Reasumując, podczas gdy ma miejsce brutalna zbrodnia, znaczenie wiktymologii nie może być przeoczone.
Wiktymologia pomaga tym, którzy sporządzają profil na kilka sposobów; łącznie z tymi:

 Doradzanie takich technik zadawania pytań aby nakłonić napastnika do przyznania się oraz

 Pomoc w odkryciu wspólnego mianownika (wspólnych mianowników) w stosunku do ofiar, zawężeniu
ewentualnego typu napastnika i w umożliwieniu przewidzenia kto jest w największym niebezpieczeństwie. Ofiara

może w ten sposób być aktywnym uczestnikiem w śledztwie i jest jedyną osobą, oprócz napastnika, która wie co
stało się podczas popełniania zbrodni.


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
seryjni mordercy, Seryjni Mordercy Zbrodnia III Kanibalizm
seryjni mordercy, Seryjni Mordercy Zbrodnia I, SERYJNI MORDERCY: MEDYCYNA
7 Seryjni Mordercy Zbrodnia III Kanibalizm
9 Seryjni Mordercy Zbrodnia I
mordercy, seryjni mordercy psychologia i psychiatria ii, Mózg seryjnego mordercy
mordercy, seryjni mordercy psychologia i psychiatria ii, Mózg seryjnego mordercy
10.Immunologia - prelekcja 12.02.2007(1), 1.Lekarski, II rok, Immunologia, Prelekcje
WICZENIE8 12 F, Elektrotechnika AGH, Semestr II letni 2012-2013, Fizyka II - Laboratorium, laborki,
seryjni mordercy, Seryjni Mordercy Anatolij Onoprienko
seryjni mordercy, Seryjni Mordercy Edmund III Kemper
12 (2), Elektrotechnika AGH, Semestr II letni 2012-2013, Fizyka II - Laboratorium, laborki, laborki
Plan tygodniowy w grupie II od 12, Plan tygodniowy w grupie II od 05
seryjni mordercy, Seryjni Mordercy BTK Strangler
2001 12 Szkoła konstruktorów klasa II
Wykład 12 [21.12.05], Biologia UWr, II rok, Zoologia Kręgowców
Wykład 10 [07.12.05], Biologia UWr, II rok, Zoologia Kręgowców

więcej podobnych podstron