KIERUNKI INWESTYCYJNE CHIN.
JAKICH INWESTYCJI CHIŃSKICH MOŻE OCZEKIWAĆ POLSKA
Katarzyna A. Nawrot
Poznań, grudzień 2012
SPIS TREŚCI
SPIS SKRÓTÓW
SPIS RYSUNKÓW I TABEL
1. Wstęp
2. Powiązania gospodarcze Unii Europejskiej i Chin – zarys relacji
3. Kierunki geograficzne chińskich inwestycji w Europie
4. Kierunki branżowe chińskich inwestycji w Europie
5. Możliwości inwestycyjne dla chińskich inwestorów w Polsce
6. Uwarunkowania i przesłanki chińskich inwestycji
7. Implikacje w kontekście przyciągania chińskich inwestycji
8. Uwagi końcowe
BIBLIOGRAFIA
SPIS SKRÓTÓW
ADB
Azjatycki Bank Rozwoju (Asian Development Bank)
ASEAN
Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej (Association of South East
Asian Nations)
ASEAN+3 Inicjatywa współpracy państw Azji Wschodniej – członków ugrupowania ASEAN
oraz Japonii, Korei Południowej i Chin
BIZ
Zagraniczne inwestycje bezpośrednie (foreign direct investment – FDI)
GUS
Główny Urząd Statystyczny
MOFCOM
Chinese Ministry of Commerce of China
NBS
National Bureau of Statistics of China
SAFE
State Administration of Foreign Exchange
SOE
State-owned enterprises
UE
Unia Europejska
UNCTAD Konferencja Narodów Zjednoczonych do spraw Handlu i Rozwoju (United Nations
Conference on Trade and Development)
UNDP
Program Rozwoju Narodów Zjednoczonych (United Nations Development
Programme)
WDR
World Development Report
WTO
S�wiatowa Organizacja Handlu (World Trade Organizations)
SPIS RYSUNKÓW I TABEL
Rys. 1.
Obroty handlowe Unii Europejskiej z Chinami w latach 1980-2011
Rys. 2.
Przepływy chińskich zagranicznych inwestycji bezpośrednich w latach 1980-2011
Rys. 3.
Skumulowana wartość chińskich zagranicznych inwestycji bezpośrednich w latach
1990-2011
Rys. 4.
Udział skumulowanej wartości zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Chinach
w zasobach światowych w latach 1980-2011
Rys. 5.
Udział skumulowanej wartości chińskich zagranicznych inwestycji bezpośrednich
w zasobach światowych w 1980-2011
Rys. 6.
Kierunki geograficzne chińskich zagranicznych inwestycji w latach 2003-2010
Rys. 7.
Struktura skumulowanych chińskich zagranicznych inwestycji w Unii Europejskiej
w 2010 r.
Rys. 8.
Struktura branżowa skumulowanych chińskich zagranicznych inwestycji w latach
2004-2010
Rys. 9.
Struktura branżowa chińskich zagranicznych inwestycji w Unii Europejskiej w
2009 r.
Tabela 1.
Napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Polski z Chin na tle krajów Azji
Wschodniej i Południowej w latach 1996-2011
4
1. Wstęp
Imponująca dynamika wzrostu i rozwoju gospodarczego Chin w ostatnich dekadach XX
wieku i na początku XXI wieku uplasowała Państwo Środka na znaczącej pozycji w
gospodarce światowej. Zarówno wzrost dochodów, jak i zmniejszenie ubóstwa można
uznać za bezprecedensowe i historyczne w dziejach ludzkości, znajdując
odzwierciedlenie w standardzie życia społeczeństwa, przewidywalnej długości życia
ludzkiego i rozwoju społecznym. Według danych UNDP (United Nations Development
Programme) i Banku Światowego Chiny są klasyfikowane jako kraj o średnim rozwoju
ludzkim i wyższych średnich dochodach (UNDP, 2011; WDR, 2011). Chiny stały się też
największym światowym eksporterem wyprzedzając w tym względzie gospodarkę
Niemiec (WTO, 2011; WTO, 2012) Szacuje się, że w ciągu najbliższych 5-10 lat uplasują
się na pierwszej pozycji według udziału w globalnym PKB (Grant, Barysch, 2008).
Aspiracją Chin jest osiągnięcie statusu kraju o wysokich dochodach w ciągu najbliższych
dwóch dekad oraz gospodarki zaawansowanej technologicznie do roku 2020.
Zarysowany potencjał chińskiej gospodarki oraz perspektywy dalszego wzrostu i
rozwoju, jak również rosnąca współzależność Unii Europejskiej (UE) i Chin przemawiają
za koniecznością konstruktywnej współpracy oraz kompleksowego i strategicznego
partnerstwa obu rynków. Zaistniała sytuacja inspiruje do refleksji o obecnym kształcie
wzajemnych relacji gospodarczych, w tym wskazania w ich ramach miejsca Polski.
Prowadzone w tym zakresie rozważania będą się koncentrować na kwestii przepływów
kapitałowych w formie zagranicznych inwestycji bezpośrednich (BIZ), stawiając pytanie
o kierunki inwestycyjne Chin oraz miejsce w nich Polski jako potencjalnego kierunku ich
destynacji. Analiza ta ma w szczególności pozwolić na sformułowanie rekomendacji w
kontekście przyciągania chińskich inwestycji bezpośrednich na rynek unijny, w
szczególności do Polski.
Zakres przedmiotowy opracowania obejmuje przepływy chińskich inwestycji
zagranicznych. Kierunki geograficzne odnoszą się w głównej mierze do rynku Unii
Europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem Polski. W celu przedstawienia pełnego
obrazu zachodzących procesów w poszczególnych przypadkach analiza została
rozszerzona o kontekst globalny. Zakres czasowy opracowania obejmuje głównie lata
2000-2012. Wtedy to bowiem, głównie w następstwie implementacji strategii „Go
5
Global” z 1999 r., można było obserwować wzrost dynamiki chińskich BIZ. W przypadku
przepływów inwestycji bezpośrednich oraz ich skumulowanej wartości dynamikę i
zachodzące zmiany ukazano od roku 1980.
Należy również wspomnieć o problemach metodologicznych odnoszących się do
charakteru dostępnych danych statystycznych. Oficjalnie dostępne dane sięgają
zazwyczaj roku 2011 bądź 2010, wyraźne jest więc znaczne bo nawet dwu letnie
opóźnienie w przekazie informacji. Wielkości monitorowanych przepływów zarówno
zagranicznych inwestycji bezpośrednich, jak i skumulowanej ich wartości znacznie
się różnią w zależności od źródła danych. Wreszcie niezależnie od źródła, w nie do
końca klarowny sposób można je interpretować ze względu na skomplikowany
charakter współczesnych przepływów kapitałowych. W niniejszym opracowaniu
korzystano głównie z baz United Nations Conference on Trade and Development
(UNCTAD) oraz Eurostatu. W wybranych aspektach sięgnięto po dane z chińskich źródeł
statystycznych
National Bureau of Statistics of China (NBS), Chinese Ministry of
Commerce of China (MOFCOM) oraz State Administration of Foreign Exchange (SAFE).
Wreszcie cennym źródłem informacji okazały się bazy monitorujące przepływu kapitału
Heritage Foundation. Wartości przepływów podawane są na ogół w USD. W przypadku
korzystania z baz Eurostatu dane podawano w EUR, nie przeliczając ich na USD.
2. Powiązania gospodarcze Unii Europejskiej i Chin – zarys relacji
Niezwykle szybki rozwój stosunków Unii Europejskiej oraz Chin odnotowano
szczególnie w ostatniej dekadzie, w znaczącej mierze jako rezultat interesów
gospodarczych wynikających z wymiany handlowej oraz przepływów inwestycyjnych.
Nie bez znaczenia dla wzajemnych relacji pozostały reformy otwierające chińską
gospodarkę, w tym implementacja w 1999 r. strategii „Go Global” oraz przyłączenie
się do Światowej Organizacji Handlu (WTO) w 2001 r. Rozwój wzajemnych stosunków
notowano zarówno w wymiarze gospodarczym, jak i politycznym oraz kulturowym. UE i
Chiny stały się w rezultacie podmiotami tworzącymi drugie co do wielkości partnerstwo
gospodarcze na świecie.
6
Poziom wzajemnej wymiany handlowej wzrósł z wartości 15,9 mld EUR w 1990
r. do 72,2 mld EUR w roku 1999 i 428,3 mld EUR pod koniec 2011 r., plasując tym
samym UE jako najważniejszego partnera handlowego Chin (Eurostat, 2012). Warto
zwrócić uwagę, że w 1979 r., a więc rok po wprowadzeniu reform przez Chiny w 1978,
wzajemne obroty handlowe osiągnęły zaledwie 3,4 mld EUR (Eurostat, 2011). Drugim
co do wielkości partnerem handlowym, tuż za gospodarką Stanów Zjednoczonych
Ameryki Północnej (USA), są dla rynku Unii Europejskiej Chiny. W 2011 r. eksport UE do
Chin wzrósł o 20,3% do 136,2 mld EUR, a chiński eksport do UE osiągnął wartość 292,1
mld EUR, generując 8,9% udział w całkowitej wielkości eksportu UE oraz 17,3% udział
w imporcie. Istniejąca asymetria w wymianie handlowej zmniejszyła się w porównaniu
do 2010 r. o 9%, a deficyt handlowy oszacowano na 155,9 mld EUR (Eurostat, 2012).
Wzajemne obroty handlowe nie pozostały bez wpływu na przepływy kapitałowe, w
szczególności zagranicznych inwestycji bezpośrednich, stąd zasadność ich
zasygnalizowania.
Rys. 1. Obroty handlowe Unii Europejskiej z Chinami w latach 1980-2011
(w mld EUR)
Wyjaśnienia: dane dla roku 1980 odnoszą się do obrotów handlowych UE-9; 1985 dla UE-10; 1992 dla UE-
12; 1995-2002 dla UE-15; 2004-2006 dla EU-25; od 2008 dla UE-27
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Eurostat, 2012; Eurostat, 2011
7
Zmniejszenie w 2011 r. deficytu we wzajemnych obrotach (por. rys. 1) tak samo
jak pozytywnie odbierane przez Europejczyków budzi zaniepokojenie Chińczyków.
Wraz z kryzysem zmniejszyły się bowiem możliwości importowe rynku europejskiego
pozostającego głównym kierunkiem eksportu dla Państwa Środka. Chińskie agencje
informacyjne podają, że w sierpniu 2012 r. eksport do Europy spadł o 12,7% w
porównaniu do roku poprzedniego, przy ogólnym wzroście chińskiego eksportu o 2,7%.
Niebudzące optymizmu prognozy dla Europy uwydatniły konieczność reorientacji
chińskiej strategii wzrostu opartej dotychczas w głównej mierze na eksporcie. Chodzi tu
zarówno o stymulowanie popytu wewnętrznego, jak i poszukiwanie nowych źródeł
wzrostu nakierowanych na innowacje i nowe technologie. Pozwoli to na przesunięcie się
w górę łańcucha wartości i oczekiwaną zmianę chińskiego modelu wzrostu.
Jakkolwiek pojawiają się wątpliwości co do możliwości Chin w przeprowadzeniu
pożądanej reorientacji źródeł wzrostu szczególnie w związku z ograniczonym dostępem
do najnowszych technologii. Zaobserwować można jednak zasadnicze działania mające
zmienić taki stan rzeczy, w tym w odniesieniu do interesującego nas charakteru
wzajemnych relacji Chin i UE w przepływach kapitałowych, o czym w dalszej części
opracowania.
3. Kierunki geograficzne chińskich inwestycji w Europie
Chińska gospodarka pozostawała dotychczas głównym biorcą kapitału pośród krajów
rozwijających się, napływającego w szczególności w formie zagranicznych inwestycji
bezpośrednich. Unia Europejska jest obok USA, Japonii, Hongkongu i Tajwanu jednym z
największych dostawców zagranicznych inwestycji bezpośrednich dla gospodarki
chińskiej. Według danych Eurostatu w 2010 r. z krajów UE-27 do Chin odpłynęły
zagraniczne inwestycje bezpośrednie o wartości 7,1 mld EUR. Skumulowana wartość
europejskich ZIB w Chinach wyniosła natomiast 75,1 mld EUR. Warto jednocześnie
zwrócić uwagę, że Unia Europejska jest zarówno największym światowym dawcą, jak i
biorcą ZIB. Udział zagranicznych inwestycji bezpośrednich UE w Chinach pozostaje tym
samym relatywnie niski, nie przekraczając 2% ich całkowitej skumulowanej wartości,
która według źródeł UNCTAD w World Investment Report 2011 sięgała 43,7%
światowych zasobów (UNCTAD, 2012).
8
Rys. 2. Przepływy chińskich zagranicznych inwestycji bezpośrednich w latach 1980-2011
(w mld USD)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych UNCTAD Stat 2012
Chiny uzyskują 8,5% światowego napływu zagranicznych inwestycji
bezpośrednich, a przyczyniają do około 5% światowego odpływu. W Kraju Środka
skumulowane jest około 8% światowych zasobów BIZ, a generowane około 3% – por.
rys. 3-5 (UNCTAD, 2012). Pomimo stosunkowo niskich udziałów wartości te znacznie
wzrosły w ostatnich kilku latach wraz z ekspansją chińskich inwestycji, których odpływ
w 2011 r. przekroczył 68 mld USD (rys. 2). Liczne analizy światowych ośrodków
badawczych wskazują na bezprecedensowy wzrost chińskich inwestycji zagranicznych
w ostatnich kilku latach, które mogą osiągnąć wartość pomiędzy 1 a 2 trylionami USD w
latach 2010-2020 (Hanemann, Rosen, 2012). Jednocześnie oczekuje się, że ćwierć tej
stawki ma trafić do Europy – w tym Europy Środkowo-Wschodniej – poprzez fuzje i
przejęcia oraz inwestycje od podstaw.
9
Rys. 3. Skumulowana wartość chińskich zagranicznych inwestycji bezpośrednich w latach
1990-2011 (w mld USD)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych UNCTAD Stat 2012
Rys. 4. Udział skumulowanej wartości zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Chinach
w zasobach światowych w latach 1980-2011 (w %)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych UNCTAD Stat 2012
10
Rys. 5. Udział skumulowanej wartości chińskich zagranicznych inwestycji bezpośrednich
w zasobach światowych w 1980-2011 (w %)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych UNCTAD Stat 2012
Chińskie inwestycje bezpośrednie w Unii Europejskiej wzrosły z 0,4 mld USD w
2003 r. do 6,3 mld USD w 2009 r. i 12,6 mld USD w 2010 r. (NBS, MOFCOM, SAFE, 2010;
2011). Średnioroczna dynamika wzrostu skumulowanej wartości BIZ w UE
przewyższyła średnią światową, znacznie przekraczając 50% w latach 2003-2010.
W 2011 r. Europa była głównym miejscem lokowania chińskich inwestycji
bezpośrednich, które według szacunków grupy Rhodium, opartych na całkowitej
wielkości odnotowanych inwestycji greenfield oraz przejęć, przekroczyła 9,8 mld USD,
w porównaniu do wartości średniej poniżej 1 mld USD w latach 2003-2008 (Hanemann,
Rosen, 2012). Przewiduje się dalszy wzrost inwestycji bezpośrednich, szczególnie w
kontekście dywersyfikacji chińskich rezerw walutowych, które we wrześniu 2012 r.
osiągnęły wartość 3,28 tryliona USD, a w rezultacie poszukiwanie raczej aktywów
trwałych niż inwestycji w obligacje skarbowe zadłużonych krajów strefy euro.
11
Rys. 6. Kierunki geograficzne chińskich zagranicznych inwestycji w latach 2003-
2010 (w mld USD)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych
NBS, MOFCOM, SAFE, 2010; NBS, MOFCOM,
SAFE, 2011
Rys. 7. Struktura skumulowanych chińskich zagranicznych inwestycji w Unii
Europejskiej w 2010 r. (w %)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych
NBS, MOFCOM, SAFE, 2011.
Chińskie zagraniczne inwestycje w głównej mierze są kierowane na rynek
azjatycki (por. rys. 6). W przypadku struktury chińskich zagranicznych inwestycji
bezpośrednich w Unii Europejskiej widoczna jest bardzo duża koncentracja w kilku
12
krajach, mianowicie w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Szwecji i we Francji (rys. 7). W
następnej kolejności należy wymienić Holandię, Danię, Węgry, Włochy. Istotnym
kierunkiem chińskich BIZ jest również Luksemburg, stanowiąc jednak w większości
przystanek dla lokalizacji docelowej. W Polsce skumulowane jest około 1,1% chińskich
ZIB w UE.
Obserwacje oraz badania prowadzone przez światowe ośrodki potwierdzają
sprzężenie zwrotne pomiędzy zagranicznymi inwestycjami UE w Chinach a kierunkami
chińskich inwestycji w Europie. Wskazuje to na istotę polityki stymulowania
zagranicznych inwestycji.
Wzrost kosztów w Chinach pociąga za sobą obecnie zarówno relokacje inwestycji
do innych krajów regionu, szczególnie do sąsiadującej Azji Południowo-Wschodniej, jak i
dezinwestycje i powrót do kraju pochodzenia. Takiego charakteru przepływów możemy
się spodziewać w kolejnych latach.
Niezależnie od źródła danych wyraźnie widać, że napływ chińskich
zagranicznych inwestycji do UE oraz ich skumulowana wartość pozostają na bardzo
niskim poziomie.
4. Kierunki branżowe chińskich inwestycji w Europie
Struktura odpływu chińskich inwestycji uległa zasadniczej zmianie od czasu przyjęcia
przez kraj strategii „Go Global” w 1999 r. (por. rys. 8). Początkowo obserwowano
głównie inwestycje w infrastrukturę mające na celu wsparcie dystrybucji eksportu oraz
w surowce – przede wszystkim w krajach rozwijających się Afryki i Ameryki
Południowej.
Głównym czynnikiem przyciągającym chińskich inwestorów pozostają surowce,
głównie ropa naftowa, stanowiąc w 2012 r. ponad połowę dokonywanych inwestycji w
wymiarze globalnym. Można to zaobserwować analizując strukturę napływu chińskich
BIZ do poszczególnych regionów. Inwestycje w surowce przeważają w Afryce oraz
Ameryce Południowej. Jednocześnie w branży surowcowej dominują inwestycje
dokonywane przez przedsiębiorstwa państwowe (SOE, state-own enerprises). Napływ
inwestycji o takim charakterze jest najwyższy w krajach rozwijających się.
13
W przypadku gospodarek wysokorozwiniętych głównym celem chińskich
inwestorów są nowe technologie, marki, kanały dystrybucji bądź inne zasoby
strategiczne.
Rys. 8. Struktura branżowa skumulowanych chińskich zagranicznych inwestycji
w latach 2004-2010 (w mld USD)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych
NBS, MOFCOM, SAFE, 2010; NBS, MOFCOM,
SAFE, 2011
Najbardziej zróżnicowany napływ chińskich inwestycji pod względem
branżowym jest obserwowany na rynkach azjatyckich i europejskich, gdzie obok
surowców i infrastruktury widać zainteresowanie motoryzacją, chemikaliami oraz
energią odnawialną. Strukturę branżową chińskich zagranicznych inwestycji w Unii
Europejskiej w 2009 r. przedstawiono na rysunku 9, gdzie wyraźny jest jej
„niesurowcowy” charakter.
Kierunki inwestowania Chińczyków w Europie są zgodne z priorytetowymi
sektorami zidentyfikowanymi w 12. Pięcioletnim Planie Gospodarczym i takich można
się spodziewać w kolejnych latach. Zaliczają się do nich:
− technologie energetyczne,
− nowa generacja technologii informacyjnych,
− biotechnologia,
− przemysł towarów wysoko przetworzonych,
− alternatywne źródła energii,
− nowe materiały,
14
− pojazdy na czystą energię.
Konsekwentnie największy popyt wśród chińskich inwestorów na rynku unijnym
jest notowany w sektorach nowych technologii i innowacji, luksusowych marek oraz
produktów o wysokiej wartości dodanej. Kierunki branżowe napływu różnią się wśród
późniejszych krajów członkowskich UE, gdzie w większości obserwuje się i można
się nadal spodziewać inwestycji w infrastrukturę produkcyjną.
Wartą odnotowania prawidłowością jest w Europie znaczny – sięgający połowy –
udział inwestycji mniejszościowych, a także zdecydowana przewaga inwestycji
dokonywanych przez chińskie przedsiębiorstwa państwowe. Inwestycje mniejszościowe
budzą w Europie mniej kontrowersji i obaw oraz uprzedzeń ze strony zarówno
społeczeństwa, jak i rządów poszczególnych państw. Pozwalają ponadto na
zminimalizowanie ryzyka wejścia na nowy rynek, dają czas na zaklimatyzowanie się i
zdobycie doświadczenia na rynku europejskim. Zastrzeżenia co do wzajemnej
otwartości zgłaszają jednak zarówno Chińczycy, jak i UE.
Rys. 9. Struktura branżowa chińskich zagranicznych inwestycji w Unii Europejskiej
w 2009 r. (w %)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych
NBS, MOFCOM, SAFE, 2010
Istotne znaczenie wśród dokonywanych inwestycji chińskich w Europie mają
inwestycje w formie fuzji i przejęć, które wymagają kompleksowej analizy. Jedynie
sygnalizując tę kwestię, w tym miejscu warto wymienić przykładowe transakcje, jakie
odnotowano w 2012 r. Należą do nich m.in.: 8,6% udział CIC w brytyjskim Thames
15
Water; 21,35% udział w portugalskim EDP nabyty przez Chinese Three Gorges;
przejęcie w Niemczech Putzmaistera przez Sany i CITIC Capital czy 7,1% udział CIC w
Eutelsat. Spośród transakcji z 2011 r. można dodać 30% zakup GDF Suez przez CIC oraz
przejęcie norweskiego Elkem przez China National Bluestar. W wymiarze globalnym
wart odnotowania jest 33% zakup udziałów przez Sinopec w amerykańskim Devon o
wartości transakcji 2,5 mld USD oraz przejęcie australijskiego Gloucester przez Yanzhou
(2 mld USD). Transakcje zawarto w 2012 r.
5. Możliwości inwestycyjne dla chińskich inwestorów w Polsce
Stosunki dwustronne Europy i Chin nie pozostały bez wpływu po rozszerzeniu Unii
Europejskiej o kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym o Polskę, w pierwszej
kolejności zaś po upadku komunizmu w 1989 r., a w konsekwencji transformacji
gospodarek regionu.
Początek lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku przyniósł więc zasadniczy
zwrot w dialogu Polski z krajami Azji Wschodniej, w szczególności z Chinami. Stosunki
polityczne i gospodarcze pozostawały jednak w dalszym ciągu ograniczone w
porównaniu do krajów Europy Zachodniej, nie stanowiąc priorytetu w polityce
zagranicznej. Okres transformacji za nadrzędne cele uznał m.in. restrukturyzację
gospodarki, jej przystosowanie do nowych realiów ustrojowych oraz określenie pozycji
naszego państwa w transformującej się Europie. Dopiero w perspektywie akcesji do Unii
Europejskiej oraz już po niej nastąpiły działania w kierunku intensyfikacji współpracy z
regionem Azji i Pacyfiku. Dotychczasowa współpraca zarówno nie odzwierciedla jednak
potencjału Chin, jak i nie wykorzystuje możliwości polskiej gospodarki.
Najbardziej rozpowszechnioną formą współpracy gospodarczej pomiędzy Polską
a Chinami pozostaje nadal wymiana handlowa, stanowiąc jednocześnie niewielki
odsetek w całkowitych obrotach z zagranicą. W ostatnich dziesięciu latach Chiny
zdeklasowały dominujące wcześniej w handlu Japonię i Koreę Południową. Według
danych Głównego Urzędu Statystycznego wymiana handlowa z Chinami sięgała w 2011
r. 19 mld USD wobec 15,4 mld USD w 2010 r. i zaledwie 500 mln w połowie lat
dziewięćdziesiątych (GUS, 2012). Jednocześnie udział Chin w imporcie Polski
przekroczył 9%, co było istotną zmianą w ciągu piętnastu lat (z 1,6%). Dla porównania
udziały pozostałych państw regionu Azji Wschodniej – poza Koreą Południową (3%) i
16
Japonią (2%) – nie przekraczają 1% po stronie importu. Charakterystyczną cechą
wymiany handlowej z Chinami jest jej asymetryczny charakter. Od lat utrzymuje się
ujemne saldo wymiany handlowej, a co częstokroć jest podkreślane, polski eksport do
Chin stanowi zaledwie jedną dziesiątą importu z Państwa Środka.
Przyczyn takiego charakteru wymiany należy upatrywać m.in. w niskiej
konkurencyjności polskiej oferty eksportowej na rynek chiński oraz śladowych działań
promocyjnych. Nastąpiły wprawdzie istotne zmiany w strukturze towarowej polskiego
obrotu handlu zagranicznego świadczące o postępie technicznym i poprawie
konkurencyjności polskiej gospodarki, jednak okazały się niewystarczające. Zmiana
istniejącej asymetrii będzie wymagała konkretnych projektów i efektywnych działań, co
nie będzie możliwe bez aktywnego wsparcia instytucji państwa, w tym wykreowania
długookresowej i kompleksowej strategii wobec Chin. Szansą na intensyfikację wymiany
handlowej, w tym eksportu na rynek chiński są zagraniczni inwestorzy.
Należy jednocześnie podkreślić, że w niewielkim stopniu nastąpił rozwój
współpracy inwestycyjnej, kapitałowej i naukowo-technicznej. Zarówno chińskie
zagraniczne inwestycje bezpośrednie w Polsce, jak i polskie BIZ w Chinach są znikome.
Wiąże się to w głównej mierze z niedostatecznymi działaniami promocyjnymi, a w
konsekwencji słabym rozeznaniem chińskich inwestorów na polskim rynku, ale też
polskich na rynku chińskim. W odniesieniu do polskich podmiotów gospodarczych
należy wskazać również na brak wystarczającego kapitału. W ostatnich latach znacznie
zwiększył się jednak napływ kapitału z Chin oraz z Hongkongu, plasując te rynki w
czołówce partnerów wschodnioazjatyckich (tab. 1).
Poza Chinami kooperacja inwestycyjno-kapitałowa została nawiązana z krajami
ASEAN-5, mianowicie z Filipinami, Indonezją, Malezją, Tajlandią i Singapurem, jak
również z Japonią, Koreą Południową i Indiami. Istotne miejsce wśród zagranicznych
inwestorów z Azji Wschodniej zajmuje od lat Korea Południowa, a do głównych
inwestycji należą Daewoo, LG Electronics i Samsung Electronics. Na początku XXI wieku
odnotowano wzrost zainteresowania inwestorów z Japonii, która zajmowała wysoką
pozycję w rankingu inwestorów z regionu (por. tab. 1). W ostatnich dwóch latach
odnotowano zmniejszenie napływu inwestycji do Polski, jak również wycofywanie
kapitału i dezinwestycje.
Głównymi inwestorami w Polsce pozostają kraje wysokorozwinięte – USA oraz
kraje UE, głównie Luksemburg, Niemcy, Włochy oraz Wielka Brytania.
17
Tabela 1. Napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Polski z Chin na tle krajów Azji Wschodniej i Południowej w latach 1996-2011 (w mln USD)
1996
1997
1998
1999
2000
2001
2002
2003
2004
2005
2006
2007
2008
2009
2010
2011
Chiny
0,4
2,2
0,2
1,4
4,7
1,5
1,3
0,9
2,2
44,3
25,8
83,3
139,6 191,7
0,4
96,9
Hongkong
2,6
2,9
7,1
1,2
0,5
0,5
0,5
0,1
8,5
20,3
0,4
29,7
67,4
184,9
-81,9
-224,9
Indonezja
-
-
-
-
-
-
-
-
0,6
1,5
2,3
6,7
14,5
2,9
-5,7
3,2
Indie
1,3
1,4
0,6
0,3
0,4
0,1
0,3
0,2
6,3
4,7
8,8
22,5
17,5
4,8
-17,4
14,3
Japonia
7,6
6,7
99,3
2,5
38,6
31,7
172,7 130,2 185,5
302,3 316,6 266,9
39,6
266,6
-338,1
-252,1
Korea Płd.
201,7
89,4
165,3
151,5 196,3
78,7
158,1 271,1 207,4
48,8
518,7
35,7
432,4 113,5
63,6
51,7
Malezja
17,5
1,4
2,3
0,4
11,7
2,7
1,4
4,8
4,5
14,8
1,5
4,0
1,0
29,2
9,6
-10,7
Filipiny
1,0
0,1
-
-
-
-
-
6,4
6,5
4,3
1,2
7,0
7,7
5,2
0,3
-1,1
Singapur
0,7
0,2
0,1
1,1
0,6
5,6
6,9
14,5
10,3
3,2
119,0
58,2
5,8
39,6
44,6
82,2
Tajlandia
-
0,1
0,1
-
-
-
-
-
3,3
1,6
4,8
1,5
2,2
1,4
2,7
1,8
Tajwan
0,3
0,2
0,1
0,8
0,5
8,1
1,4
0,2
3,8
4,0
7,8
0,4
13,1
3,9
2,9
-9,1
Objaśnienia: „-” nie odnotowano
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych NBP, 2004; NBP, 2009; NBP, 2010; NBP, 2011; NBP, 2012.
18
Rok 2012 zaznaczył przełom we wzajemnych stosunkach na linii Polska-Chiny,
czego egzemplifikacją stało się Forum Ekonomiczne Chiny-Europa Środkowa-Polska,
które odbyło się w Warszawie 26 kwietnia. Podczas spotkania chiński premier Wen
Jiabao przedłożył dwanaście propozycji rządu chińskiego w celu promowania
współpracy z szesnastoma krajami regionu, a mianowicie z Albanią, Bośnią i
Hercegowiną, Bułgarią, Chorwacją, Czechami, Estonią, Węgrami, Łotwą, Litwą,
Macedonią, Czarnogórą, Polską, Rumunią, Serbią, Słowacją i Słowenią. Ustanowienie
wspólnego sekretariatu współpracy miało być platformą służącą realizacji pozostałych
postulatów.
Oczekiwania krajów regionu zostały więc ożywione. Istotne będzie jednak
przełożenie obserwowanej aktywizacji politycznej na wymierne efekty w sferze
gospodarki. Ściślejsza współpraca między Chinami a państwami Europy Środkowej i
Wschodniej stanowią niewątpliwą szansę na zrównoważenie wymiany handlowej z
Chinami. Chiński eksport jest bowiem dominujący we wszystkich krajach regionu.
Strona polska liczy na zmniejszenie ogromnego deficytu w handlu z Chinami i na wzrost
wzajemnych inwestycji.
Z całą pewnością istotnym przedsięwzięciem było powołanie Sekretariatu
Współpracy ds. Europy Środkowo-Wschodniej w Pekinie przy udziale reprezentantów
szesnastu krajów regionu, w tym Polski. Przy tej okazji Wen Jiabao podkreślił, że
współpraca Chin z krajami Europy Środkowo-Wschodniej jest istotnym komponentem
wzmacniania relacji na linii Chiny-Europa. Polska jako kraj członkowski UE nie powinna
o tym zapominać, a w rezultacie polska polityka wobec Chin powinna być spójna ze
wspólnym interesem rynku unijnego.
W Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce chińskie inwestycje
dokonywane są głównie w infrastrukturę, przemysł i surowce. Pomimo że przemysł
pozostanie głównym sektorem lokowania inwestycji zagranicznych w Europie
Środkowo-Wschodniej, należy się spodziewać narastających udziałów w sektorze usług.
Wen Jiabao zadeklarował w Warszawie utworzenie specjalnej linii kredytowej o
wartości 10 mld USD dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej na wspieranie
wspólnych projektów nie tylko w infrastrukturę, ale również nowe technologie i energię
odnawialną. Świadczy to o nastawieniu i możliwościach współpracy w sektorach
wysokich technologii. Wzajemne obroty handlowe z krajami regionu mają do 2015 roku
wzrosnąć do 100 miliardów USD. Podejmowanie działań o takim charakterze – obok
19
wspólnych projektów naukowo-badawczych i kulturowych, intensyfikacji ruchu
turystycznego oraz dialogu międzyludzkiego – mają na celu wzmocnienie współpracy,
szczególnie w biznesie i handlu.
Warto ponadto zwrócić uwagę na konieczność wzmocnienia wspólnego zaufania
i zrozumienia między Europą i Chinami, co wydaje się szczególnie ważne w Europie
Środkowej i Wschodniej. Komunikacja pomiędzy Chinami i Europą rzeczywiście
znacznie ożywiła się w ciągu ostatniej dekady, co było rezultatem intensyfikacji w
przepływach handlu, inwestycji, kadry biznesowej i turystów, przyczyniając się do
lepszego zrozumienia Europy i Chin. Jest to osiągnięcie o ogromnym znaczeniu zarówno
dla Chin, jak i UE. Zachodzi dalsza potrzeba zmniejszenia istniejących asymetrii na
szczeblach rządowych, samorządowych i społeczeństwa.
Wydaje się ponadto, że spuścizna okresu komunizmu pozostawiła niepotrzebny
sceptycyzm wobec współpracy z Chinami, podczas gdy raczej powinna stanowić
platformę wspólnych doświadczeń, wartości i zrozumienia, na których współpraca jest
konsolidowana. Podejmowane inicjatywy w dziedzinie pogłębiania dialogu
międzyludzkiego niewątpliwie przyczyniają się do zbliżania narodów.
Nadzieje i oczekiwania wobec nowej generacji chińskich przywódców
politycznych są obecne zarówno w Chinach, jak i na świecie. Państwa z Europy
Środkowej i Wschodniej nie pozostają wyjątkiem, a wydaje się, że w tej części świata,
zostały one zintensyfikowane w rezultacie licznych wizyt urzędników państwowych i
przypieczętowane 6 września 2012 r. ustanowieniem wspólnego oficjalnego
Sekretariatu Współpracy ds. Europy Środkowo-Wschodniej w Pekinie. Podejmowane
inicjatywy można postrzegać jako dobry znak w kierunku wzmocnienia współpracy
między Chinami i Europą Środkowo-Wschodnią, z Polską jako największym rynkiem w
regionie.
6. Uwarunkowania i przesłanki chińskich inwestycji
Jednym ze znaczących osiągnięć ostatniej dekady w relacjach UE i Chin jest niewątpliwie
wzrost wzajemnego zrozumienia wynikający w znacznej mierze z komunikacji będącej
rezultatem rosnącego handlu, inwestycji oraz dialogu międzyludzkiego. Coraz większa
współzależność obu rynków oraz ogromny potencjał chińskiej gospodarki podkreślają
20
znaczenie zapewnienia i pogłębiania istniejącej otwartości oraz podjęcie działań na
rzecz dalszej liberalizacji.
Europejscy inwestorzy działający na chińskim rynku zgłaszają jednak wiele
zastrzeżeń co do jego otwartości i dyskryminujących praktyk biznesowych. Raport
Komisji Europejskiej w sprawie barier handlowych i inwestycyjnych opublikowany w
2012 r. wyraźnie odnotowuje zarówno osiągnięcia, jak i istniejące oraz nowe
ograniczenia inwestycyjne wobec europejskich inwestorów w Chinach (European
Commission, 2012). Kwestie sporne dotyczą wdrożenia krajowego mechanizmu rewizji
dla fuzji i przejęć z udziałem zagranicznych inwestorów, w którym zagraniczne
akwizycje mogłyby być blokowane ze względu na bezpieczeństwo narodowe. Kolejnym
problemem jest selektywne wsparcie dla strategicznych gałęzi przemysłu w celu
innowacyjnego rozwoju poprzez subsydia eksportowe, warunki finansowania, w
szczególności zaś ukierunkowane na zwiększanie eksportu w sektorach
kapitałochłonnych – głównie zaawansowanych technologicznie. Jak podkreśla Komisja
Europejska, kredyty eksportowe niewykorzystane zgodnie z dyscypliną OECD/WTO
oraz subsydia przyznawane w sposób nieprzejrzysty stwarzają poważne wyzwania dla
europejskich przedsiębiorców, zakłócając wolną konkurencję na rynkach
międzynarodowych, utrudniając dostęp do rynku, a tym samym zagrażając
strategicznym sektorom gospodarki unijnej (European Commission, 2012).
Koresponduje to z raportami Europejskiej Izby Handlowej w Pekinie, w tym
wydanym w czerwcu 2012 r. Business Confidence Survey oraz prezentowanym we
wrześniu 2012 r. Position Paper 2012/2013 (EUCCC, 2012a; EUCCC, 2012b). Analizy
podkreślają zmniejszenie zaufania biznesu zagranicznego w Chinach. 40% firm
respondentów uważa, że polityka chińskiego rządu wobec zagranicznych inwestorów
jest mniej sprawiedliwa niż dwa lata temu. Co więcej, badania pokazują, że prawie jedna
czwarta przedsiębiorców będących członkami Izby i biorących udział w ankiecie
rozważa zmianę lokalizacji inwestycji i wycofanie ich z Państwa Środka. Europejska Izba
Handlowa podkreśla ponadto, że „zdrowa” konkurencja jest niezbędna w celu
zapewnienia efektywnego wykorzystania kapitału i wspierania inwestycji ze źródeł
prywatnych, nawołując jednocześnie Chiny do ograniczenia wpływu państwa na
środowisko biznesowe (EUCCC, 2012b). Zmniejszyłoby to nierówny dostęp do rynku, co
odnosi się nie tylko o inwestorów zagranicznych, ale również chińskich inwestorów
prywatnych, głównie małych i średnich przedsiębiorców.
21
Obserwuje się jednocześnie wyraźną zależność pomiędzy odpływem inwestycji
do Chin a napływem do krajów europejskich. Unia Europejska wyraźnie podtrzymuje
zasady otwartości i liberalizacji, choć pojawiają się jednocześnie głosy zaniepokojenia.
Na forum Komisji Europejskiej niejednokrotnie podkreślano, że Europa jest
zobowiązana do otwarcia na inwestycje zagraniczne wraz ze związanymi z tym korzyści
dla gospodarek unijnych, jednak przy zapewnieniu otwartości rynków partnerskich, w
tym Chin. Takie stanowisko zostało potwierdzone podczas 4. Przeglądu Polityki
Handlowej Chin na forum Światowej Organizacji Handlu, gdzie wyraźnie dano do
zrozumienia że po osiągniętych korzyściach z przyłączenia się do wielostronnego
systemu handlowego ciąży na Chinach zobowiązanie wobec innych krajów – szczególnie
rozwijających się – do respektowania w pełni przepisów międzynarodowych. Wezwano
Chiny do dalszego otwarcia gospodarki, zwłaszcza w odniesieniu do usług i inwestycji
oraz wyrażono zaniepokojenie brakiem przejrzystości i charakterem norm w systemie
prawa.
Ponadto można zaobserwować rosnące obawy co do zagrożeń dla
bezpieczeństwa narodowego ze strony chińskich inwestorów zarówno w Europie, jak i
USA. Pojawiają się jednocześnie pytania o otwartość rynku unijnego dla zagranicznych
inwestorów oraz potencjalne działania odwetowe wobec europejskich inwestycji w
Chinach. Wzajemnej współpracy nie służą dochodzenia antydumpingowe, w tym
wszczęte we wrześniu 2012 r. przez UE w sprawie importu z Chin paneli słonecznych i
ich komponentów, co wywołało w chińskich mediach zarzuty protekcjonizmu.
Prześwietlanie w Europie napływających inwestycji nie wydaje się krokiem ani
właściwym, ani pożądanym. Działania zmierzające do bardziej otwartego rynku
inwestycyjnego w Chinach niewątpliwie przyczyniłyby się do wzmocnienia wzajemnego
zaufania istotnego dla kontynuowania obopólnie korzystnej współpracy.
Stworzenie równych warunków dla inwestorów zarówno krajowych i
zagranicznych, jak i prywatnych oraz państwowych będzie jednym z najważniejszych
kroków w celu zapewnienia otwartego i niedyskryminacyjnego dostępu do rynków.
Chodzi tu o dostęp do finansowania projektów inwestycyjnych, przetargi na zamówienia
publiczne, doradztwo i ochronę prawną na rynkach zagranicznych oraz
zagwarantowanie własności prywatnej. Prowadzenie negocjacji w sprawie
dwustronnych umów inwestycyjnych oraz jednorodności istniejącej sieci dwustronnych
traktatów o ochronie inwestycji poszczególnych państw członkowskich Unii
22
Europejskiej jest kolejnym kluczowym zagadnieniem, które powinno poprawić klimat
inwestycyjny i doprowadzić do lepszej ochrony aktywów, szczególnie w zakresie
wysokich technologii i ochrony prawa własności intelektualnej. Wzmocnienie ochrony
prawnej dla chińskich inwestorów za granicą, czy to w drodze umów dwustronnych czy
też wielostronnych, wymaga ponadto wzajemności Chin dla inwestorów zagranicznych
w Państwie Środka. Wreszcie niezbędne są zobowiązania w kontekście
odpowiedzialności społecznej, a więc zapewnienie oczekiwanych standardów
bezpieczeństwa, czasu i warunków pracy oraz ochrony środowiska naturalnego.
Chińczycy wyraźnie deklarują wywiązywanie się z podjętych zobowiązań. Wydaje się
jednak że składane deklaracje spotykają się ze sceptycyzmem części Europejczyków.
7. Implikacje w kontekście przyciągania chińskich inwestycji
Obserwowany dialog polityczny i gospodarczy stanowi potwierdzenie gotowości i
deklarację zacieśniania wzajemnej współpracy pomiędzy Chinami a Unią Europejską, w
tym Polską. Wydaje się to niezbędne zarówno dla UE, jak i dla Chin, stanowiąc
katalizator ożywienia gospodarczego w Europie i stymulując dalszy wzrost chińskiej
gospodarki. Chińskie inwestycje, stanowiąc źródło kapitału pobudzające wzrost rynku,
powinny być zatem przyjmowane w Europie jako środek radzenia sobie z obecnym
kryzysem i niestabilnością w strefie euro. Współpraca inwestycyjna stwarza ponadto
możliwości dostępu do rynku chińskiego o ogromnym potencjale i perspektywach
wzrostu. Jednocześnie współpraca z Europą umożliwia chińskim przedsiębiorcom
dostęp do rynku, nowych technologii i wykwalifikowanej siły roboczej, a więc w
konsekwencji możliwości uczenia się – przyjmowania dobrych praktyk, zdobywania
umiejętności kierowniczych i organizacyjnych oraz wiedzy o nowoczesnych systemach
zarządzania i technologiach, które mogą zostać zaadoptowane na rynku krajowym,
przyczyniając się do jego dalszego rozwoju.
Współpraca z europejskimi partnerami pozwala ponadto chińskim inwestorom
poznać rynek europejski – jego charakter, kulturę biznesową, zachowania i strukturę
organizacyjną – niezbędne do osiągnięcia sukcesu na rynkach zagranicznych. Należy
również wskazać na istotę sektora prywatnego będącego motorem zmian
innowacyjnych. Znaczenie przedsiębiorstw europejskich będących ważnymi
dostawcami nowych technologii, praktyk biznesowych i dobrych umiejętności
23
menadżerskich jest bezdyskusyjne. Współpraca europejskich i chińskich inwestorów w
zakresie nowych technologii oraz badań i rozwoju powinna więc być wspierana, w
szczególności zaś w odniesieniu do sektora prywatnego, który okazuje się bardziej
skuteczny w implementacji nowych technologii. Ważne będzie tu rosnące przyciąganie
inwestycji o większych możliwościach w zakresie badań i rozwoju.
Z drugiej strony nie budzi wątpliwości dotychczasowe znaczenie zagranicznych
inwestycji bezpośrednich w transformacji gospodarki chińskiej poprzez wpływ na
wielkość eksportu, zatrudnienie, transfer technologii, reformy instytucjonalne oraz
integrację w globalne struktury produkcyjne.
Niezależnie od analizowanego źródła danych faktem pozostaje jednak niewielki
udział zarówno chińskich inwestycji zagranicznych w Unii Europejskiej, jak i inwestycji
europejskich w Chinach. Jednocześnie wyraźne są głosy krytyczne wobec chińskich
inwestorów poparte sloganami o wykupowaniu Europy przez Chińczyków, wynikające
raczej z istniejących antagonizmów bądź niedostatecznej wiedzy o ich rzeczywistej
wielkości. Niezwykle istotny jest więc wiarygodny monitoring ze wsparciem agend
rządowych oraz konsekwentne przekazywanie opinii publicznej rzetelnych informacji.
Problemem pozostaje brak jednoznacznego stanowiska Europy wobec chińskich
inwestorów, a co za tym idzie brak wypracowanej strategii na poziomie Unii
Europejskiej. Nie udało się ponadto osiągnąć wspólnego porozumienia w sprawie
inwestycji, niecierpiącego zwłoki na poziomie całego unijnego rynku
Poszczególne kraje unijne, w tym Polska, podejmują raczej działania
indywidualne mające na celu przyciąganie zagranicznych inwestorów z Chin.
Dodatkowo wzmocnił to kryzys gospodarczy, ujawniając zmianę nastawienia
poszczególnych państw UE wobec Chin i chińskich inwestorów, pogłębiając
jednocześnie rozdźwięk w tym zakresie.
Widać również zależność pomiędzy istniejącymi powiązaniami gospodarczymi, w
tym europejskimi inwestycjami w Chinach, a napływem inwestycji chińskich do UE.
Wskazuje to na znaczenie polityki stymulującej zagraniczne inwestycje bezpośrednie.
Wsparcie dla inwestorów zainteresowanych ekspansją na rynki zagraniczne pociąga za
sobą napływ inwestycji do kraju – innymi słowy promowanie inwestycji europejskich w
Chinach stymuluje przyciąganie chińskich inwestorów. Brak spójnej polityki unijnej
implikuje nadrzędną rolę polityki krajów członkowskich w zakresie przyciągania
inwestycji zagranicznych.
24
Działania w kierunku wypracowania wspólnej i spójnej polityki wobec chińskich
inwestycji na poziomie UE, w kontekście zagranicznych inwestycji, zarówno
napływających, jak i odpływających, wraz z wytycznymi dla agend poszczególnych
państw członkowskich wpłynie na wzmocnienie rynku unijnego i zwiększenie pozycji
konkurencyjne UE w stosunkach z Chinami.
Nieodzowność spójności odnosi się ponadto do agend i instytucji w ramach
poszczególnych krajów członkowskich, a więc jawi się nagląca potrzeba
skoordynowanego działania. Brak takowego może tylko osłabiać pozycję konkurencyjną
zarówno UE, jak i jej krajów członkowskich w relacjach z Chinami, oraz
zmniejszać atrakcyjność rynku unijnego jako potencjalnej lokalizacji dla zagranicznych
inwestycji.
Nie bez znaczenia dla inwestorów chińskich pozostają trudności wynikające z
kompleksowości i znacznego zróżnicowania rynku unijnego pod względem charakteru
prowadzenia biznesu, w tym regulacji prawnych czy uwarunkowań kulturowych.
Pomimo początkowego zainteresowania rynkiem europejskim może to odstręczać
potencjalnych inwestorów. Jeśli prognozy co do ekspansji chińskich inwestycji
zagranicznych okażą się trafione, inwestorzy z Państwa Środka będą potrzebowali
rozeznania na europejskim rynku i w tym względzie niezbędna będzie pomoc i
wyspecjalizowane doradztwo.
Nieodzowna jest więc działalność instytucji promujących inwestycje na poziomie
narodowym oraz działania w zakresie stymulowania handlu i inwestycji jako nawzajem
uzupełniających się. Kompetentna działalność instytucji otoczenia rynku pozwoli
ukierunkować potencjalnych inwestorów oraz wpłynąć na redukcję kosztów
prowadzenia działalności gospodarczej, w tym kosztów transakcyjnych, kosztów
badania rynku i pozyskiwania niezbędnych informacji.
Obserwowana intensyfikacja odpływu chińskiego kapitału w formie inwestycji
zagranicznych to raczej początek długookresowej ekspansji. Ważne więc jest, aby
odpowiednio je ukierunkować według potrzeb i korzyści dla europejskiego biznesu, a w
konsekwencji ukazać obszary, w których byłyby największe korzyści dla rynku UE oraz
dla poszczególnych krajów. Odnosi się to w nie mniejszym stopniu do sektora małych i
średnich przedsiębiorstw celem umożliwienia im dostępu do rynku chińskiego. Zwraca
uwagę struktura napływu, a w istocie konieczność jej współtworzenia. Ważnym
wymiarem działalności instytucji zajmujących się promocją inwestycji będzie więc
25
kreowanie pożądanych kierunków inwestowania, w pierwszej kolejności zaś określenie
ich zgodne z interesem narodowym i dla dobra całego rynku unijnego. Powinno się
precyzyjnie sformułować docelowe kierunki pożądanych inwestycji, a w dalszej
kolejności podejmować działania promocyjne przyciągające właśnie takowe. Niezbędna
jest tu rola rządu i wskazanie, w których sektorach chińskie inwestycje są pożądane, a
następnie opracowanie precyzyjnej i długookresowej strategii, z określeniem celów
priorytetowych państwa. Co więcej, istotne będzie uściślenie zdefiniowanych celów, a
więc konieczność opracowania szczegółowej strategii w odniesieniu do promocji
zagranicznych inwestycji z uwzględnieniem:
- sektora/branży,
- konkretnego przedsiębiorstwa,
- narzędzi promocyjnych,
- działań do osiągnięcia celu,
- identyfikacji i wskazania partnerów strategicznych po obu stronach.
Taka sekwencja działań wydaje się istotna w wymiarze europejskim, w tym w
odniesieniu do inwestycji chińskich w Polsce oraz polskich w Chinach. Nie należy jednak
zapominać o kluczowym znaczeniu rządu w relacjach biznesowych w Chinach, w tym
agend rządowych zajmujących się promocją inwestycji. Warto też bliżej się przyjrzeć
działalności państwowych funduszy majątkowych, jak przykładowo China Investment
Corporation (CIC) i wykorzystać tę wiedzę do budowania wzajemnych relacji.
Dogłębna analiza danych wskazuje ponadto, że mamy do czynienia nie tyle z
niewielkim napływem chińskiego kapitału na rynek europejski, ile ze zdecydowanie
wybiórczym jego charakterem. Odnosi się to zarówno do państwowych, jak i
prywatnych inwestorów oraz dotyczy kraju lokalizacji inwestycji oraz branży.
Widoczna jest również zmiana kierunków branżowych chińskich zagranicznych
inwestycji w UE od wysokich technologii, infrastruktury i przemysłu ciężkiego po
inwestycje w sektor usług: opiekę zdrowotną, usługi finansowe, media i rozrywkę oraz
inwestycje w infrastrukturę, w tym sektor telekomunikacyjny.
Zwraca uwagę zależność napływu chińskich inwestycji zagranicznych od
wielkości rynku, jego otwartości, a wreszcie od możliwości w zakresie fuzji i przejęć
pożądanych nabytków, w formie technologii, marek czy sieci dystrybucji.
Istotne w przyciąganiu chińskich BIZ będzie podejście zorganizowane, w tym
wykorzystanie dużego rynku wewnętrznego. Polska ma tu możliwość przyciągania
26
inwestorów, których rynkiem docelowym byłyby kraje Europy Środkowo-Wschodniej.
Pomimo spadku napływu zagranicznych inwestycji bezpośrednich, będącego rezultatem
kryzysu gospodarczego, Polska pozostaje liderem w tym względzie w regionie Europy
Środkowo-Wschodniej. Nie bez znaczenia pozostaje sytuacja gospodarcza Polski, w
szczególności wyniki ekonomiczne w czasie kryzysu gospodarczego zwiększające
pozytywny odbiór i atrakcyjność inwestycyjną naszego kraju, również dla Chin.
Z racji coraz większego zaangażowania firm chińskich w działalność badawczo-
rozwojową w małym stopniu można się spodziewać w krajach UE, że chińskie
inwestycje będą stanowiły źródło transferu technologii, know-how czy umiejętności
z zakresie organizacji i zarządzania, jak na przykład miało to miejsce w przypadku
zagranicznych inwestycji bezpośrednich z Japonii oraz USA. Deklaracje rządu chińskiego
ewidentnie wskazują na pożądane kierunki inwestowania, gdzie wyraźne jest dążenie
Chin do awansu technologicznego, co może im z kolei zapewnić dostęp do europejskich
technologii. Zwraca uwagę wzrost inwestycji mniejszościowych, które to gwarantując
nie wywołują obaw czy antagonizmów. Chińscy inwestorzy będą zatem chcieli w
pierwszej kolejności głównie się uczyć. Istotne jest rozpoznanie potrzeb inwestycyjnych
również w tym zakresie i to może być kluczem zarówno do chińskich inwestycji, jak i do
rynku chińskiego.
Inwestycje chińskie w Europie stwarzają unikatowe możliwości dostępu do
rynku chińskiego. Ma to szczególne znaczenie w przypadku inwestycji
mniejszościowych, które mogą stanowić dużą szansę ekspansji na rynek chiński dla
naszych przedsiębiorców nie budząc przy tym obaw o nowy kolonializm.
Należałoby też przeprowadzić rozeznanie na rynku chińskim dotyczące chińskich
marek – dotąd raczej rozpoznawanych w bardzo małym stopniu na rynku europejskim –
czy mogą, i w jakim stopniu stanowić źródło produktów konkurencyjnych dla
europejskich konsumentów.
Biorąc pod uwagę zasadność napływu chińskich inwestycji bezpośrednich na
rynek unijny, warto również poczynić kilka uwag co do klimatu inwestycyjnego.
Uzasadniony będzie więc brak dyskryminującego traktowania inwestorów w zależności
od kraju pochodzenia czy struktury własności. Należy podjąć ponadto działania w
kierunku polepszenia klimatu inwestycyjnego w obszarach związanych z inwestorami
zagranicznymi, jak np. podatki. Harmonizacja polityki unijnej będzie również niezbędna
w tym zakresie. Ważne będą wreszcie takie działania jak ułatwienia w kwestiach
27
wizowych czy pozwoleń na pracę. Niezbędne wydaje się też zrewidowanie działalności
istniejących specjalnych stref ekonomicznych – zarówno strefy ekonomiczne, jak i
istniejące powiązania gospodarcze powinny być traktowane jako narzędzia pomocne w
przyciąganiu inwestorów.
Marginalne kontakty z regionem o znacznym potencjale gospodarczym
niewątpliwie były zaniedbaniem polskiej polityki zagranicznej. Dotychczasowa
współpraca nie odzwierciedla potencjału Chin ani nie wykorzystuje możliwości naszej
gospodarki. Zmiana zaistniałej sytuacji stanowi wyzwanie dla polskich decydentów, a
będzie możliwa kosztem dużych nakładów na promocję handlu i inwestycji.
Dla Polski – niepretendującej do miana kluczowego partnera Chin – ważna
wydaje się identyfikacja branż, w tym szczególnie branż niszowych rokujących
wykorzystanie przewagi komparatywnej i w konsekwencji wzrost współpracy
gospodarczej. W zakresie kierunków branżowych można wskazać możliwości:
- na rynku dóbr konsumpcyjnych nakierowanych na klasę średnią, w szczególności
przemysł (przemysł motoryzacyjny, przemysł AGD, przemysł przetwórczo-
spożywczy),
− na rynku dóbr luksusowych (przemysł lotniczy i jachtowy),
− na rynku energii, zwłaszcza energii odnawialnej,
− z zakresie współpracy naukowo-technicznej i działalności badawczo-rozwojowej.
Wśród potencjalnych obszarów współpracy należy zwrócić uwagę na ochronę
środowiska oraz wdrażanie koncepcji trwałego rozwoju, energię odnawialną oraz
zmiany klimatu – aspekty, które w coraz większym stopniu dostrzegają Chiny. Zwiększy
to zapotrzebowanie na towary i usługi w tym zakresie. Wydaje się, że można ponadto
wykorzystać szansę w przetwórstwie, szczególnie w sektorze rolno-spożywczym,
uwzględniając rosnący potencjał ludnościowy regionu. Możliwości kooperacji kreuje
rozwój sektora usług, w tym opieki społecznej, transportu i turystyki oraz branża
meblarska. Stymulacji i kompleksowego podejścia wymaga współpraca gospodarcza we
wszystkich wymiarach od handlu, poprzez rozwój współpracy inwestycyjno-kapitałowej
i naukowo-badawczej.
Powinno się ponadto podjąć działania na rzecz wypracowania ram
instytucjonalnych współpracy z Chinami zarówno w ramach Unii Europejskiej, jak i w
kontekście całego regionu Azji i Pacyfiku, w wymiarze stosunków bilateralnych oraz
wielostronnych z uwzględnieniem Dialogu ASEAN+3, ASEM czy kooperacji z
28
instytucjami regionalnymi, jak Azjatycki Bank Rozwoju. Wreszcie niezbędne będzie
ujednolicanie powiązań instytucjonalnych i celów polskiej polityki zagranicznej wobec
Chin, tak aby nie były one sprzeczne z celami UE, oraz dalsze pogłębianie polityki
spójności.
8. Uwagi końcowe
Obserwowana intensyfikacja odpływu chińskiego kapitału w formie zagranicznych
inwestycji bezpośrednich pomimo obecnie stosunkowo niewielkiej ich wartości
skumulowanej budzi duże zainteresowanie. Biorąc pod uwagę światowe prognozy oraz
konieczność dywersyfikacji rosnących chińskich rezerw walutowych przekraczających
wartość 3,28 tryliona USD, można się spodziewać, że to raczej początek długookresowej
ekspansji. Ważne będą więc przyszłe strumienie przepływów i niezbędne wydaje się ich
ukierunkowanie na potrzeby i korzyści rynku europejskiego. Chińskie inwestycje
bezpośrednie są pożądane zarówno na rynku unijnym, jak i w Polsce. Tak samo jak
liczba chińskich inwestycji zagranicznych istotna jest także ich jakość, a więc struktura
branżowa napływu. Niezbędne więc będzie sformułowanie precyzyjnej i kompleksowej
strategii o charakterze długookresowym w kontekście przyciągania chińskich
zagranicznych inwestycji, tak aby napływające inwestycje były pożądane z punktu
widzenia interesu narodowego Polski, poszczególnych krajów UE i całego rynku
unijnego. Skoordynowane podejście i spójna polityka unijna w kontekście inwestycji
oraz współpraca agend publicznych i prywatnych na poziomie narodowym będzie
wyznacznikiem efektywności i determinantą atrakcyjności inwestycyjnej i przewagi
konkurencyjnej rynku unijnego.
Jednocześnie przed chińską gospodarką kolejnej dekady stoją duże wyzwania,
których przezwyciężenie będzie decydowało o awansie cywilizacyjnym, uniknięciu
pułapki średnich dochodów i zmianie modelu rozwojowego. Cele te nie mogą być
osiągnięte bez równego dostępu do rynków, dalszego otwarcia i większej integracji z
gospodarką światową. W związku z tym zarówno inwestowanie za granicą, jak i
przyjęcie otwartego systemu finansowego, z elastycznym systemem walutowym oraz
silnym wsparciem instytucjonalnym, mają kluczowe znaczenie dla transformacji Chin w
kierunku gospodarki o wysokich dochodach. Nie mniej istotne i niełatwe będą reformy
w sferze społecznej – edukacji, służbie zdrowia czy systemie opieki społecznej. Rosnące
29
koszty, starzejące się społeczeństwo oraz coraz większa potrzeba ludzi do wyrażania
własnych poglądów nie będą w tej mierze ułatwieniem. Zarówno Unia Europejska, jak i
Polska oczekują pogłębiania współpracy na zasadach równości, wzajemności i
obopólnych korzyści.
BIBLIOGRAFIA
EUCCC (2012a), European Business in China, Business Confidence Survey 2012, European Union
Chamber of Commerce in China.
EUCCC (2012b), European Business in China Position Paper 2012/2013, European Union
Chamber of Commerce in China.
European Commission (2012), Trade and Investment Barriers Report 2012, Brussels.
Eurostat (2011), External and intra EU trade, A Statistical Yearbook, Data 1958-2010, European
Commission, Luxemburg.
Eurostat (2012), Eurostat Database.
Grant Ch., Barysch K. (2008), Can Europe and China Shape a New World Order? Centre for
European Reform, London, May.
GUS (2010), Rocznik statystyczny handlu zagranicznego 2010, GUS, Warszawa 2010.
GUS (2011), Rocznik statystyczny handlu zagranicznego 2011, GUS, Warszawa 2011.
Hanemann T., Rosen D.H. (2012), China Invests in Europe. Patterns, Impacts and Policy
Implications, Rhodium Group, June.
Nawrot K.A. (2012), 中国正处在十字路口中国, in: 环球亚洲杂志, 2012年11-12月刊总第28期.
NBP (2004), Zagraniczne inwestycje bezpośrednie w Polsce w 2003 roku, NBP, Warszawa,
Grudzień 2004.
NBP (2009), Zagraniczne inwestycje bezpośrednie w Polsce w 2007 roku, NBP, Warszawa,
Styczeń 2009.
NBP (2010), Zagraniczne inwestycje bezpośrednie w Polsce w 2008 roku, NBP, Warszawa,
Grudzień 2010.
NBP (2011), Zagraniczne inwestycje bezpośrednie w Polsce – 2010, NBP, www.nbp.pl.
NBP (2012), Zagraniczne Inwestycje bezpośrednie w Polsce – 2011, NBP, www.nbp.pl.
NBS, MOFCOM, SAFE (2010), 2009 Statistical Bulletin of China’s Outward Foreign Direct
Investment (dane National Bureau of Statistics of China, Chinese Ministry of Commerce of China
oraz State Administration of Foreign Exchange, oficjalna strona MOFCOM).
NBS, MOFCOM, SAFE (2011), 2010 Statistical Bulletin of China’s Outward Foreign Direct
Investment (dane National Bureau of Statistics of China, Chinese Ministry of Commerce of China
oraz State Administration of Foreign Exchange, oficjalna strona MOFCOM).
UNDP (2011), Human Development Report 2011: Stability and Equity: A Better Future for All,
New York.
UNCTAD (2012), World Investment Report 2012: Towards a New Generation of Investment
Policies, Geneva.
UNCTAD Stat (2012), www.unctad.org
WDR (2011), World Development Report 2012: Gender Equality and Development, The World
Bank, New York.
WTO (2011), International Trade Statistics 2010, Geneva.
WTO (2012), International Trade Statistics 2011, Geneva.