Św. br. Albert
Św. br. Albert
(Adam Chmielowski)
(Adam Chmielowski)
Św. Brat Albert. Adam Bernard
Św. Brat Albert. Adam Bernard
Hilary Chmielowski (Brat
Hilary Chmielowski (Brat
Albert) - święty, malarz,
Albert) - święty, malarz,
powstaniec z 1863 r. Urodził się
powstaniec z 1863 r. Urodził się
20 sierpnia 1845 r. w Igołomi
20 sierpnia 1845 r. w Igołomi
koło Krakowa. Był najstarszym,
koło Krakowa. Był najstarszym,
z trójki dzieci Wojciecha i
z trójki dzieci Wojciecha i
Józefy. Jako osiemnastoletni
Józefy. Jako osiemnastoletni
student Szkoły Rolniczo-Leśnej
student Szkoły Rolniczo-Leśnej
w Puławach brał udział w
w Puławach brał udział w
powstaniu styczniowym. W
powstaniu styczniowym. W
przegranej bitwie pod
przegranej bitwie pod
Mełchowem został ranny, w
Mełchowem został ranny, w
wyniku czego amputowano mu
wyniku czego amputowano mu
nogę. Po wydostaniu się z
nogę. Po wydostaniu się z
niewoli, wyjechał do Francji.
niewoli, wyjechał do Francji.
W 1864 r. rozpoczął studia malarskie
W 1864 r. rozpoczął studia malarskie
w Paryżu. Po amnestii w 1865 r.
w Paryżu. Po amnestii w 1865 r.
przyjechał do Warszawy, gdzie również
przyjechał do Warszawy, gdzie również
studiował malarstwo, które później
studiował malarstwo, które później
kontynuował w Gandawie i w Akademii
kontynuował w Gandawie i w Akademii
Sztuk Pięknych w Monachium (1869-
Sztuk Pięknych w Monachium (1869-
1874).
1874).
Przyjaźnił się z: Leonem Wyczółkowskim,
Przyjaźnił się z: Leonem Wyczółkowskim,
Józefem Chełmońskim, Stanisławem
Józefem Chełmońskim, Stanisławem
Witkiewiczem. Po powrocie do kraju w 1874
Witkiewiczem. Po powrocie do kraju w 1874
r. tworzył dzieła, w których coraz częściej
r. tworzył dzieła, w których coraz częściej
pojawiała się tematyka religijna. Malarstwo
pojawiała się tematyka religijna. Malarstwo
Chmielowskiego charakteryzowało się
Chmielowskiego charakteryzowało się
prostotą środków, naturalnością i
prostotą środków, naturalnością i
nastrojowością. Oprócz tematyki religijnej
nastrojowością. Oprócz tematyki religijnej
malował również realistyczne obrazy (pejzaż
malował również realistyczne obrazy (pejzaż
"Wieś Zawale", 1883). W latach 80-tych
"Wieś Zawale", 1883). W latach 80-tych
powstał jego słynny obraz "Ecce Homo".
powstał jego słynny obraz "Ecce Homo".
Adam Chmielowski wstąpił jezuitów, jednak
Adam Chmielowski wstąpił jezuitów, jednak
po pół roku opuścił nowicjat i wyjechał na
po pół roku opuścił nowicjat i wyjechał na
Podole do swojego brata Stanisława. Tam
Podole do swojego brata Stanisława. Tam
związał się z tercjarzami św.Franciszka i
związał się z tercjarzami św.Franciszka i
prowadził pracę apostolską wśród ludności
prowadził pracę apostolską wśród ludności
wiejskiej. W 1884 r. wrócił do Krakowa,
wiejskiej. W 1884 r. wrócił do Krakowa,
gdzie poświęcił się służbie bezdomnym i
gdzie poświęcił się służbie bezdomnym i
opuszczonym.
opuszczonym.
Ecce Homo znaczy Oto Człowiek
Ecce Homo znaczy Oto Człowiek
W dziełach Alberta Chmielowskiego
W dziełach Alberta Chmielowskiego
coraz częściej pojawiała się tematyka
coraz częściej pojawiała się tematyka
religijna. W roku 1879 r. zaczyna tworzyć
religijna. W roku 1879 r. zaczyna tworzyć
najważniejszy obraz swego życia - Ecce
najważniejszy obraz swego życia - Ecce
Homo. Malując go zrozumiał, że odbicie
Homo. Malując go zrozumiał, że odbicie
oblicza znieważonego i wydrwionego
oblicza znieważonego i wydrwionego
przez ludzi Boga-Człowieka można
przez ludzi Boga-Człowieka można
dostrzec w każdym człowieku głodnym,
dostrzec w każdym człowieku głodnym,
opuszczonym, sponiewieranym i
opuszczonym, sponiewieranym i
odepchniętym przez wszystkich. Dzieło
odepchniętym przez wszystkich. Dzieło
Ecce Homo było milczącym świadkiem
Ecce Homo było milczącym świadkiem
odkrycia przez artystę wstrząsającej
odkrycia przez artystę wstrząsającej
prawdy słów Chrystusa: "Wszystko, co
prawdy słów Chrystusa: "Wszystko, co
uczyniliście jednemu z tych braci moich
uczyniliście jednemu z tych braci moich
najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25,
najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25,
40). Kontemplując nieskończoną miłość
40). Kontemplując nieskończoną miłość
Chrystusa do człowieka, zapragnął oddać
Chrystusa do człowieka, zapragnął oddać
się Mu w darze. "Czy Panu Jezusowi,
się Mu w darze. "Czy Panu Jezusowi,
cierpiącemu mękę i za mnie
cierpiącemu mękę i za mnie
ukrzyżowanemu, mogę czego odmówić?" -
ukrzyżowanemu, mogę czego odmówić?" -
pytał siebie. Miłość ku Chrystusowi Ecce
pytał siebie. Miłość ku Chrystusowi Ecce
Homo kazała mu wyrzec się wszystkiego,
Homo kazała mu wyrzec się wszystkiego,
zejść na dno ludzkiej nędzy, stanąć wśród
zejść na dno ludzkiej nędzy, stanąć wśród
najbiedniejszych z biednych jak brat
najbiedniejszych z biednych jak brat
wśród braci, by ratować w nich godność
wśród braci, by ratować w nich godność
ludzką i odnawiać obraz Boży w ich
ludzką i odnawiać obraz Boży w ich
duszach. Będąc w pełni możliwości
duszach. Będąc w pełni możliwości
twórczych, Adam Chmielowski porzucił
twórczych, Adam Chmielowski porzucił
sztukę, by całkowicie oddać się na służbę
sztukę, by całkowicie oddać się na służbę
ubogim.
ubogim.
W 1887 r. za zgodą kard. Albina Dunajewskiego
W 1887 r. za zgodą kard. Albina Dunajewskiego
przywdział habit, a rok później złożył na jego ręce
przywdział habit, a rok później złożył na jego ręce
śluby zakonne, przyjmując imię Albert i dając
śluby zakonne, przyjmując imię Albert i dając
początek nowej rodzinie zakonnej. Założył
początek nowej rodzinie zakonnej. Założył
zgromadzenia: Braci Albertynów (1888 r.) i Sióstr
zgromadzenia: Braci Albertynów (1888 r.) i Sióstr
Albertynek (1891 r.), które oparte zostały na
Albertynek (1891 r.), które oparte zostały na
regule św.Franciszka z Asyżu.
regule św.Franciszka z Asyżu.
Brat Albert zajmował się biednymi
Brat Albert zajmował się biednymi
i bezdomnymi. Ogrzewalnie
i bezdomnymi. Ogrzewalnie
miejskie dla bezdomnych
miejskie dla bezdomnych
przemieniał w przytuliska. Nie
przemieniał w przytuliska. Nie
dysponując środkami
dysponując środkami
materialnymi kwestował na
materialnymi kwestował na
utrzymanie ubogich. Oddając się z
utrzymanie ubogich. Oddając się z
biegiem czasu coraz pełniej
biegiem czasu coraz pełniej
posłudze ubogim rezygnował
posłudze ubogim rezygnował
stopniowo z malowania obrazów.
stopniowo z malowania obrazów.
Służbę na rzecz bezdomnych i
Służbę na rzecz bezdomnych i
nędzarzy uważał za formę kultu
nędzarzy uważał za formę kultu
Męki Pańskiej.
Męki Pańskiej.
Zakładał domy dla sierot, kalek, starców i
Zakładał domy dla sierot, kalek, starców i
nieuleczalnie chorych. Pomagał bezrobotnym
nieuleczalnie chorych. Pomagał bezrobotnym
organizując dla nich pracę. Słynne są słowa
organizując dla nich pracę. Słynne są słowa
Brata Alberta, że "trzeba każdemu dać jeść,
Brata Alberta, że "trzeba każdemu dać jeść,
bezdomnemu miejsce, a nagiemu odzież, bez
bezdomnemu miejsce, a nagiemu odzież, bez
dachu i kawałka chleba może on już tylko kraść
dachu i kawałka chleba może on już tylko kraść
albo żebrać dla utrzymania życia".
albo żebrać dla utrzymania życia".
Schorowany brat
Schorowany brat
Albert, "brat
Albert, "brat
opuchlaków" jak go
opuchlaków" jak go
nazywano, zmarł 25
nazywano, zmarł 25
grudnia 1916 r. w
grudnia 1916 r. w
Krakowie, w opinii
Krakowie, w opinii
świętości -
świętości -
"
"
Najpiękniejszy
Najpiękniejszy
człowiek pokolenia
człowiek pokolenia
".
".
W 1938 r. prezydent
W 1938 r. prezydent
Polski Ignacy Mościcki
Polski Ignacy Mościcki
nadał mu pośmiertnie
nadał mu pośmiertnie
Wielką Wstęgę Orderu
Wielką Wstęgę Orderu
Polonia Restituta za
Polonia Restituta za
wybitne zasługi w
wybitne zasługi w
działalności
działalności
niepodległościowej i na
niepodległościowej i na
polu pracy społecznej.
polu pracy społecznej.
Wyniesienia Brata Alberta do chwały
Wyniesienia Brata Alberta do chwały
ołtarzy, zarówno beatyfikacji (1983 r. w
ołtarzy, zarówno beatyfikacji (1983 r. w
Krakowie), jak i kanonizacji (12 listopada
Krakowie), jak i kanonizacji (12 listopada
1989 r. w Rzymie) dokonał Ojciec Święty
1989 r. w Rzymie) dokonał Ojciec Święty
Jan Paweł II. Relikwie Świętego znajdują
Jan Paweł II. Relikwie Świętego znajdują
się w Sanktuarium Świętego Brata Alberta
się w Sanktuarium Świętego Brata Alberta
Ecce Homo w Krakowie.
Ecce Homo w Krakowie.
H
H
OMILIA OJCA ŚW. JANA PAWŁA II W DNIU KANONIZACJI BRATA
OMILIA OJCA ŚW. JANA PAWŁA II W DNIU KANONIZACJI BRATA
ALBERTA
ALBERTA
12 XI 1989, Rzym, Bazylika św. Piotra
A oto Brat Albert. Postać tak mocno wpisana w dzieje Krakowa, Narodu
Polskiego, w dzieje zbawienia. Trzeba
„
duszę dać
"
— taka była zdaje się myśl
przewodnia Adama Chmielowskiego już od młodych lat. (…) Prawdy swojego
powołania szukał na drodze twórczości artystycznej, pozostawiając po sobie
dzieła, które do dzisiaj przemawiają jakąś szczególną głębią wyrazu.
Coraz bardziej jednakże oddawał się twórczości malarskiej. Chrystus przemawiał
do Niego głosem innego powołania i kazał mu coraz bardziej szukać: „ucz się
ode Mnie... że jestem cichy i pokorny sercem... Ucz się".
Adam Chmielowski był uczniem gotowym na każde wezwanie swego Mistrza i
Pana.
O tym wezwaniu — o tym definitywnym wezwaniu, które wyznaczyło jego drogę
do świętości w Chrystusie, zdają się mówić nade wszystko słowa Izajasza z
pierwszego czytania dzisiejszej liturgii: „rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy
niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać" (Iz 58, 6) — oto
teologia mesjańskiego wyzwolenia: zawiera się zaś w nim to, co dziś
przywykliśmy nazywać „opcją na rzecz ubogiego,": „dzielić swój chleb z głodnym,
wprowadzać w dom biednych tułaczy, nagiego którego ujrzysz, przyodziać, nie
odwrócić się od współziomków" (Iz 58, 7).
To właśnie czynił Brat Albert. W tej niestrudzonej, heroicznej posłudze
na rzecz najbardziej upośledzonych i wydziedziczonych, znalazł
ostatecznie swą drogę. Znalazł Chrystusa. Przyjął Jego jarzmo i
brzemię. Nie był tylko „miłosiernikiem". Stał się jednym z tych, któ rym
służył. Ich bratem. Szary brat.
Poszli w ślad za nim inni: szarzy bracia i szare siostry. Dzień dzisiejszy
jest ich wspólnym świętem. Oto bowiem wypełniły się dalsze słowa
Izajaszowego proroctwa: „Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie,
chwalą Pańska iść będzie za tobą. Wtedy zawołasz, a Pan odpo wie,
wezwiesz pomocy, a On (rzeknie): Oto jestem" (Iz 58, 8—9).
Pustelnię Świętego Brata Alberta na Kalatówkach, z
Pustelnię Świętego Brata Alberta na Kalatówkach, z
kaplicą Świętego Krzyża, zaczęto wznosić wiosną
kaplicą Świętego Krzyża, zaczęto wznosić wiosną
1898 roku. Budowali ją bracia albertyni, z pomocą
1898 roku. Budowali ją bracia albertyni, z pomocą
górali, pod kierunkiem Brata Alberta, a w projekcie
górali, pod kierunkiem Brata Alberta, a w projekcie
prawdopodobnie pomagał Stanisław Witkiewicz.
prawdopodobnie pomagał Stanisław Witkiewicz.
Teren ofiarował hrabia Władysław Zamoyski, ówczesny
Teren ofiarował hrabia Władysław Zamoyski, ówczesny
właściciel Zakopanego
właściciel Zakopanego
Po czterech latach, bracia zbudowali na zboczu
Po czterech latach, bracia zbudowali na zboczu
Krokwi drugą pustelnię dla siebie, a dotychczasową
Krokwi drugą pustelnię dla siebie, a dotychczasową
przekazali siostrom albertynkom. Miało to miejsce 12
przekazali siostrom albertynkom. Miało to miejsce 12
sierpnia 1902 roku. Uroczystości przewodniczył
sierpnia 1902 roku. Uroczystości przewodniczył
biskup Anatol Nowak.
biskup Anatol Nowak.
Początkowo zamieszkało tu siedem sióstr w ścisłej
Początkowo zamieszkało tu siedem sióstr w ścisłej
klauzurze. Do wybuchu I wojny światowej Pustelnia
klauzurze. Do wybuchu I wojny światowej Pustelnia
była domem nowicjackim Zgromadzenia Sióstr
była domem nowicjackim Zgromadzenia Sióstr
Albertynek, a równocześnie miejscem, gdzie siostry
Albertynek, a równocześnie miejscem, gdzie siostry
utrudzone wyczerpującą pracą w przytuliskach
utrudzone wyczerpującą pracą w przytuliskach
odzyskiwały zdrowie i siły, odradzały się duchowo i
odzyskiwały zdrowie i siły, odradzały się duchowo i
nabierały zapału do dalszej posługi najbiedniejszym.
nabierały zapału do dalszej posługi najbiedniejszym.
W 1908 r. papież św. Pius X, za staraniem biskupa A.
W 1908 r. papież św. Pius X, za staraniem biskupa A.
Nowaka, udzielił pozwolenia na stałe przechowywanie
Nowaka, udzielił pozwolenia na stałe przechowywanie
Najświętszego Sakramentu w kaplicy.
Najświętszego Sakramentu w kaplicy.
Pustelnia św. Brata Alberta odznacza się surowością
Pustelnia św. Brata Alberta odznacza się surowością
stylu oraz franciszkańską prostotą. Nad ołtarzem w
stylu oraz franciszkańską prostotą. Nad ołtarzem w
kaplicy znajduje się zabytkowy krucyfiks - dzieło
kaplicy znajduje się zabytkowy krucyfiks - dzieło
nieznanego artysty - który Brat Albert otrzymał od
nieznanego artysty - który Brat Albert otrzymał od
ojców paulinów w Krakowie i przed którym spędzał
ojców paulinów w Krakowie i przed którym spędzał
długie godziny, zatopiony w kontemplacji cierpiącego
długie godziny, zatopiony w kontemplacji cierpiącego
Chrystusa.
Chrystusa.
Pustelnia na
Kalatówkach
Poniżej kaplicy zbudował Brat Albert mały domek, zwany
Poniżej kaplicy zbudował Brat Albert mały domek, zwany
chatką
chatką
, który miał służyć kapłanom przychodzącym odprawić
, który miał służyć kapłanom przychodzącym odprawić
Mszę świętą. Była w nim także mała celka z drewnianym
Mszę świętą. Była w nim także mała celka z drewnianym
łóżkiem, w której mieszkał Brat Albert, gdy do Pustelni
łóżkiem, w której mieszkał Brat Albert, gdy do Pustelni
sprowadziły się siostry. Obecnie w
sprowadziły się siostry. Obecnie w
chatce
chatce
urządzona jest Izba
urządzona jest Izba
Pamięci po św. Bracie Albercie. Tam można też zaopatrzyć się
Pamięci po św. Bracie Albercie. Tam można też zaopatrzyć się
w książki, obrazki, kartki pocztowe.
w książki, obrazki, kartki pocztowe.
Przy ścieżce do kaplicy znajduje się mała studzienka, na
Przy ścieżce do kaplicy znajduje się mała studzienka, na
obudowie której umieścił Brat Albert obrazek Matki Bożej
obudowie której umieścił Brat Albert obrazek Matki Bożej
Częstochowskiej oraz starożytną modlitwę franciszkańską
Częstochowskiej oraz starożytną modlitwę franciszkańską
Bogu chwała.
Bogu chwała.
Pustelnię nawiedził także wielki czciciel Krakowskiego
Pustelnię nawiedził także wielki czciciel Krakowskiego
Biedaczyny Ojciec Święty Jan Paweł II, podczas pielgrzymki do
Biedaczyny Ojciec Święty Jan Paweł II, podczas pielgrzymki do
Ojczyzny, po beatyfikacji S. Bernardyny Jabłońskiej pod Wielką
Ojczyzny, po beatyfikacji S. Bernardyny Jabłońskiej pod Wielką
Krokwią 6 czerwca 1997 r.
Krokwią 6 czerwca 1997 r.
"
"Bogu chwała, wiekuista niech będzie
Bogu chwała, cześć Maryi, uwielbienie
Świętym Pańskim, pokój żyjącym,
wieczny odpoczynek zmarłym, zdrowie
chorym, dla grzeszników pokuta
prawdziwa, dla sprawiedliwych w
dobrym wytrwanie, dla żeglarzy na
morzu spokój, dla podróżujących
pomyślna droga.
Niech nas z Synem Swoim
Przenajświętsza Maryja Panna
błogosławi.
Amen
".
".
Zgromadzenie Sióstr Albertynek
Zgromadzenie Sióstr Albertynek
Posługujących Ubogim, którego dom główny
Posługujących Ubogim, którego dom główny
znajduje się w Archidiecezji Krakowskiej,
znajduje się w Archidiecezji Krakowskiej,
poświęcony jest Najświętszemu Sercu Jezusa
poświęcony jest Najświętszemu Sercu Jezusa
i jako cel specjalny - z chrześcijańską
i jako cel specjalny - z chrześcijańską
miłością oddaje się opiece nad
miłością oddaje się opiece nad
opuszczonymi, chorymi, sierotami i
opuszczonymi, chorymi, sierotami i
pozbawionymi wszelkiej opieki.
pozbawionymi wszelkiej opieki.
Zostało założone przez św. Alberta
Zostało założone przez św. Alberta
Chmielowskiego.
Chmielowskiego.
Zgromadzenie ma charakter pokutny, który wyraża się
Zgromadzenie ma charakter pokutny, który wyraża się
głównie w prostym i ubogim stylu życia oraz w ciężkiej
głównie w prostym i ubogim stylu życia oraz w ciężkiej
pracy służebnej dla ubogich i nieszczęśliwych. Szczególną
pracy służebnej dla ubogich i nieszczęśliwych. Szczególną
cechą zgromadzenia jest dążenie do łączenia modlitwy z
cechą zgromadzenia jest dążenie do łączenia modlitwy z
ciężką pracą służebną za przykładem brata Alberta,
ciężką pracą służebną za przykładem brata Alberta,
którego życie wypełnione miłością wyrażającą się w
którego życie wypełnione miłością wyrażającą się w
twardym czynie posługi najbiedniejszym i opuszczonym,
twardym czynie posługi najbiedniejszym i opuszczonym,
było przepojone modlitwą sięgającą kontemplacji.
było przepojone modlitwą sięgającą kontemplacji.
Albertynka powinna odznaczać się pobożnością prostą,
Albertynka powinna odznaczać się pobożnością prostą,
konkretną i głęboką. poprzez pracę wykonywaną w duchu
konkretną i głęboką. poprzez pracę wykonywaną w duchu
miłości będzie uwielbiać Boga, oddawać mu siebie jako
miłości będzie uwielbiać Boga, oddawać mu siebie jako
"żywą i miłą ofiarę w prawdziwym akcie duchowego kultu".
"żywą i miłą ofiarę w prawdziwym akcie duchowego kultu".
Korzystanie z Sakramentu Pokuty ma na celu zachowanie
Korzystanie z Sakramentu Pokuty ma na celu zachowanie
postawy stałego nawracania się przez szczere wyznawanie
postawy stałego nawracania się przez szczere wyznawanie
win oraz coraz głębsze zjednoczenie się z Bogiem
win oraz coraz głębsze zjednoczenie się z Bogiem
i współsiostrami. Siostry świadome swych braków
i współsiostrami. Siostry świadome swych braków
i niedoskonałości odprawiają dwa razy w ciągu dnia
i niedoskonałości odprawiają dwa razy w ciągu dnia
rachunek sumienia, oceniając swoje postępowanie w
rachunek sumienia, oceniając swoje postępowanie w
stosunku do Boga, do powołania, wspólnoty zakonnej i
stosunku do Boga, do powołania, wspólnoty zakonnej i
innych ludzi.
innych ludzi.
Św. Brat Albert szczególną troską i miłością
Św. Brat Albert szczególną troską i miłością
otaczał bezdomnych i bezrobotnych;
otaczał bezdomnych i bezrobotnych;
gromadził ich w przytuliskach, zapewniał dach
gromadził ich w przytuliskach, zapewniał dach
nad głową, pożywienie i pracę, jako pomoc do
nad głową, pożywienie i pracę, jako pomoc do
odzyskania ludzkiej godności. Siostry
odzyskania ludzkiej godności. Siostry
naśladując Go, powinny iść do ludzi
naśladując Go, powinny iść do ludzi
najbardziej potrzebujących pomocy,
najbardziej potrzebujących pomocy,
opuszczonych, samotnych pozbawionych
opuszczonych, samotnych pozbawionych
środków do życia, by otaczać ich troskliwą
środków do życia, by otaczać ich troskliwą
opieką, pielęgnować w chorobie, wspierać
opieką, pielęgnować w chorobie, wspierać
materialnie i moralnie.
materialnie i moralnie.
Terenem pracy sióstr są zakłady prowadzone
Terenem pracy sióstr są zakłady prowadzone
przez instytucje kościelne, państwowe i
przez instytucje kościelne, państwowe i
społeczne, które stale lub czasowo gromadzą
społeczne, które stale lub czasowo gromadzą
najuboższych i najbardziej potrzebujących
najuboższych i najbardziej potrzebujących
pomocy.
pomocy.
W bardzo czynnym i pracowitym życiu
W bardzo czynnym i pracowitym życiu
sióstr chwile milczenia i pewna
sióstr chwile milczenia i pewna
samotność stanowią konieczny warunek,
samotność stanowią konieczny warunek,
aby usłyszeć głos "przemawiający do
aby usłyszeć głos "przemawiający do
serca". Milczenie nie jest brakiem
serca". Milczenie nie jest brakiem
zgiełku i rozmów, ale poszukiwaniem
zgiełku i rozmów, ale poszukiwaniem
bliskiego kontaktu z Bogiem i życiową
bliskiego kontaktu z Bogiem i życiową
potrzebą uciszenia całej istoty, ponieważ
potrzebą uciszenia całej istoty, ponieważ
przygotowuje poprzez wiarę, nadzieję i
przygotowuje poprzez wiarę, nadzieję i
miłość do przyjęcia darów Ducha
miłość do przyjęcia darów Ducha
Świętego.
Świętego.
Na wzór swego założyciela siostry
Na wzór swego założyciela siostry
albertynki służą najbiedniejszym,
albertynki służą najbiedniejszym,
bezdomnym i opuszczonym.
bezdomnym i opuszczonym.
Terenem posługi sióstr są:
Terenem posługi sióstr są:
przytuliska otwarte dla
przytuliska otwarte dla
bezdomnych, kuchnie dla głodnych,
bezdomnych, kuchnie dla głodnych,
domy opieki dla osób starszych i
domy opieki dla osób starszych i
samotnych, domy pomocy
samotnych, domy pomocy
społecznej dla dorosłych i dzieci,
społecznej dla dorosłych i dzieci,
domy samotnej matki, świetlice i
domy samotnej matki, świetlice i
ochronki dla dzieci z rodzin w
ochronki dla dzieci z rodzin w
trudnej sytuacji, hospicja dla
trudnej sytuacji, hospicja dla
terminalnie chorych, domy księży
terminalnie chorych, domy księży
emerytów.
emerytów.
Powinno się być dobrym jak
Powinno się być dobrym jak
chleb; powinno się być jak chleb,
chleb; powinno się być jak chleb,
który dla wszystkich leży na
który dla wszystkich leży na
stole, z którego każdy może kęs
stole, z którego każdy może kęs
dla siebie ukroić i nakarmić się,
dla siebie ukroić i nakarmić się,
jeśli jest głodny.
jeśli jest głodny.
*
*
Patrzę na Jezusa w Jego
Patrzę na Jezusa w Jego
Eucharystii: czyż Jego miłość
Eucharystii: czyż Jego miłość
mogłaby obmyśleć jeszcze coś
mogłaby obmyśleć jeszcze coś
piękniejszego? Skoro jest
piękniejszego? Skoro jest
Chlebem i my bądźmy chlebem.
Chlebem i my bądźmy chlebem.
Skąpy jest ten, kto nie jest jak
Skąpy jest ten, kto nie jest jak
On. Dawajmy siebie samych.
On. Dawajmy siebie samych.
*
*
Bez miłości grosz jest szorstki,
Bez miłości grosz jest szorstki,
strawa podana niesmaczna,
strawa podana niesmaczna,
opieka najlepsza niemiła.
opieka najlepsza niemiła.
*
*
Im więcej kto opuszczony, z tym
Im więcej kto opuszczony, z tym
większą miłością służyć mu
większą miłością służyć mu
trzeba, bo samego Pana Jezusa
trzeba, bo samego Pana Jezusa
zbolałego w osobie tego
zbolałego w osobie tego
ubogiego ratujemy.
ubogiego ratujemy.
*
*
Jeżeliby cię zawołano do biedaka
Jeżeliby cię zawołano do biedaka
idź natychmiast do niego,
idź natychmiast do niego,
choćbyś był w świętym
choćbyś był w świętym
zachwyceniu, gdyż opuścisz
zachwyceniu, gdyż opuścisz
Chrystusa dla Chrystusa.
Chrystusa dla Chrystusa.
Jaka modlitwa taka doskonałość,
Jaka modlitwa taka doskonałość,
jaka modlitwa taki dzień cały. Na
jaka modlitwa taki dzień cały. Na
darmo usiłujemy postąpić przez
darmo usiłujemy postąpić przez
inne środki, inne praktyki, inną
inne środki, inne praktyki, inną
drogą. Modlitwa jest warunkiem
drogą. Modlitwa jest warunkiem
nawracania dusz. Bez modlitwy
nawracania dusz. Bez modlitwy
niepodobna wytrwać w
niepodobna wytrwać w
powołaniu.
powołaniu.
*
*
Trzeba żyć pod okiem Pana
Trzeba żyć pod okiem Pana
Jezusa. Wystarczy jedno
Jezusa. Wystarczy jedno
spojrzenie duszy na Niego, jedno
spojrzenie duszy na Niego, jedno
słowo, myśl jak błyskawica, a to
słowo, myśl jak błyskawica, a to
już jest modlitwa.
już jest modlitwa.
*
*
Zawsze się modlić. Nie prosić -
Zawsze się modlić. Nie prosić -
to nic nie mieć.
to nic nie mieć.
*
*
W myślach o Bogu i o przyszłych
W myślach o Bogu i o przyszłych
rzeczach znalazłem szczęście i
rzeczach znalazłem szczęście i
spokój, którego daremnie
spokój, którego daremnie
szukałem w życiu
szukałem w życiu
*
*
Jeśli Pan Jezus mówi A, to chce,
Jeśli Pan Jezus mówi A, to chce,
żeby powiedzieć B, C, .. i do
żeby powiedzieć B, C, .. i do
samego końca, cały alfabet. A
samego końca, cały alfabet. A
jaki koniec? Koniec jest święta
jaki koniec? Koniec jest święta
miłość i święte zjednoczenie, w
miłość i święte zjednoczenie, w
którym Pan Bóg oddaje wszystko
którym Pan Bóg oddaje wszystko
swoje i Siebie, a dusza tak samo.
swoje i Siebie, a dusza tak samo.
*
*
Krzyż jest tajemnicą, wymaga
Krzyż jest tajemnicą, wymaga
wiary. Krzyż jest światłem, które
wiary. Krzyż jest światłem, które
oświeca umysł, szczęśliwy kto
oświeca umysł, szczęśliwy kto
mu odda serce i dostanie łaskę
mu odda serce i dostanie łaskę
miłowania.
miłowania.
Myśli
Myśli
br.Alberta
br.Alberta
S. Bernardyna Maria Jabłońska
S. Bernardyna Maria Jabłońska
urodziła
urodziła
się 5 sierpnia 1878 r. w Pizunach koło
się 5 sierpnia 1878 r. w Pizunach koło
Narola na terenie obecnej diecezji
Narola na terenie obecnej diecezji
zamojsko-lubaczowskiej. Cechowała ją
zamojsko-lubaczowskiej. Cechowała ją
inteligencja, żywe usposobienie oraz
inteligencja, żywe usposobienie oraz
wielkie umiłowanie modlitwy. W 18. roku
wielkie umiłowanie modlitwy. W 18. roku
życia wstąpiła do zgromadzenia
życia wstąpiła do zgromadzenia
założonego przez Brata Alberta,
założonego przez Brata Alberta,
pociągnięta jego przykładem skrajnego
pociągnięta jego przykładem skrajnego
ubóstwa i miłości najbiedniejszych.
ubóstwa i miłości najbiedniejszych.
Brat Albert wprowadził ją w środowisko
Brat Albert wprowadził ją w środowisko
największej nędzy materialnej, a bardziej
największej nędzy materialnej, a bardziej
jeszcze moralnej: do przytuliska dla
jeszcze moralnej: do przytuliska dla
bezdomnych kobiet w Krakowie. S.
bezdomnych kobiet w Krakowie. S.
Bernardyna stała się najwierniejszą
Bernardyna stała się najwierniejszą
uczennicą i naśladowczynią Brata Alberta
uczennicą i naśladowczynią Brata Alberta
w realizowaniu charyzmatu służby
w realizowaniu charyzmatu służby
najbiedniejszym i opuszczonym, w
najbiedniejszym i opuszczonym, w
których dostrzegała samego Chrystusa.
których dostrzegała samego Chrystusa.
Wrażliwa na ludzkie biedy, głód i nędze,
Wrażliwa na ludzkie biedy, głód i nędze,
była dla potrzebujących najlepszą siostrą
była dla potrzebujących najlepszą siostrą
i matką. Przez zaspokajanie potrzeb
i matką. Przez zaspokajanie potrzeb
materialnych swoich podopiecznych
materialnych swoich podopiecznych
starała się ratować w nich godność
starała się ratować w nich godność
ludzką i prowadzić ich do Boga.
ludzką i prowadzić ich do Boga.
W życiu s. Bernardyny uderza
W życiu s. Bernardyny uderza
harmonia pomiędzy modlitwą
harmonia pomiędzy modlitwą
sięgającą kontemplacji a niezwykłą
sięgającą kontemplacji a niezwykłą
dobrocią serca oraz miłością dla
dobrocią serca oraz miłością dla
najnieszczęśliwszych. Bóg, którego
najnieszczęśliwszych. Bóg, którego
podziwiała w Jego przymiotach, w
podziwiała w Jego przymiotach, w
Boskim człowieczeństwie, i którego
Boskim człowieczeństwie, i którego
adorowała w Eucharystii, jawił się
adorowała w Eucharystii, jawił się
jej w człowieku sponiewieranym i
jej w człowieku sponiewieranym i
opuszczonym, któremu służyła z
opuszczonym, któremu służyła z
całym oddaniem i poświęceniem.
całym oddaniem i poświęceniem.
Od 24. roku życia do śmierci
Od 24. roku życia do śmierci
kierowała Zgromadzeniem Sióstr
kierowała Zgromadzeniem Sióstr
Albertynek, strzegła wiernie
Albertynek, strzegła wiernie
charyzmatu założyciela i zapewniła
charyzmatu założyciela i zapewniła
zgromadzeniu stabilizację prawną.
zgromadzeniu stabilizację prawną.
Jest jego współzałożycielką.
Jest jego współzałożycielką.
Zmarła 23 września 1940 r. w
Zmarła 23 września 1940 r. w
Krakowie, przekazując siostrom
Krakowie, przekazując siostrom
zalecenie: «
zalecenie: «
Czyńcie dobrze
Czyńcie dobrze
wszystkim
wszystkim
».
».
Dobroć i miłosierdzie torowały Siostrze Bernardynie drogę do serc wszystkich,
Dobroć i miłosierdzie torowały Siostrze Bernardynie drogę do serc wszystkich,
zwłaszcza biedaków, nawet tych najbardziej zdeprawowanych. Wspomagając ich
zwłaszcza biedaków, nawet tych najbardziej zdeprawowanych. Wspomagając ich
potrzeby życiowe, dusze ich pozyskiwała dla Boga. W całym życiu bł. Siostry
potrzeby życiowe, dusze ich pozyskiwała dla Boga. W całym życiu bł. Siostry
Bernardyny uderza przedziwna harmonia pomiędzy życiem oddanym Bogu w
Bernardyny uderza przedziwna harmonia pomiędzy życiem oddanym Bogu w
kontemplacji a niezwykłą dobrocią serca względem wszystkich i miłosierdziem
kontemplacji a niezwykłą dobrocią serca względem wszystkich i miłosierdziem
wobec najbiedniejszych. Modlitwa i czyn miłości bliźniego przenikały się
wobec najbiedniejszych. Modlitwa i czyn miłości bliźniego przenikały się
wzajemnie. Bóg, którego kontemplowała w Jego doskonałościach i adorowała w
wzajemnie. Bóg, którego kontemplowała w Jego doskonałościach i adorowała w
modlitwie przed tabernakulum, jawił się jej także w człowieku cierpiącym i
modlitwie przed tabernakulum, jawił się jej także w człowieku cierpiącym i
sponiewieranym. On był jej siłą i wsparciem, gdy służyła Mu w cierpiących bliźnich
sponiewieranym. On był jej siłą i wsparciem, gdy służyła Mu w cierpiących bliźnich
i gdy sama, doświadczana cierpieniem ciała i duszy, ofiarowywała się Bogu w
i gdy sama, doświadczana cierpieniem ciała i duszy, ofiarowywała się Bogu w
bezinteresownym darze miłości.
bezinteresownym darze miłości.
O Jezu! Dawco łask, proszę Cię
O Jezu! Dawco łask, proszę Cię
przez Twoje życie i wszystkie
przez Twoje życie i wszystkie
cierpienia, daj mi tę łaskę, dla
cierpienia, daj mi tę łaskę, dla
chwały Twojej, żebym Ci była
chwały Twojej, żebym Ci była
wierną na zawsze.
wierną na zawsze.
Chciałabym zadość czynić każdej
Chciałabym zadość czynić każdej
prośbie, otrzeć każdą łzę,
prośbie, otrzeć każdą łzę,
pocieszyć słówkiem każdą
pocieszyć słówkiem każdą
zbolałą duszę, być dobrą zawsze
zbolałą duszę, być dobrą zawsze
dla wszystkich, a najlepszą dla
dla wszystkich, a najlepszą dla
najnieszczęśliwszych. Ból
najnieszczęśliwszych. Ból
bliźnich moich jest mym.
bliźnich moich jest mym.
*
*
Jezu, niech nie żyję dla siebie -
Jezu, niech nie żyję dla siebie -
rozlej mą duszę na wszystkie
rozlej mą duszę na wszystkie
doliny nędzy ludzkiej. Napełnij ją
doliny nędzy ludzkiej. Napełnij ją
swoją dobrocią i miłosierdziem, i
swoją dobrocią i miłosierdziem, i
daj mi łaskę, abym Twą dobrocią
daj mi łaskę, abym Twą dobrocią
i miłosierdziem zastąpiła Cię tu,
i miłosierdziem zastąpiła Cię tu,
na tej łez dolinie, czyniąc
na tej łez dolinie, czyniąc
wszystkim dobrze.
wszystkim dobrze.
Za wszystko, co uczynił Bóg nasz,
Za wszystko, co uczynił Bóg nasz,
niech będzie uwielbiony
niech będzie uwielbiony
wiecznie.
wiecznie.
*
*
Uwielbiam Cię, o Boże, w szumie
Uwielbiam Cię, o Boże, w szumie
wiatru, w mgłach ciemnych
wiatru, w mgłach ciemnych
porannych i w zapadającym
porannych i w zapadającym
zmroku. Uwielbiam Cię po czasy
zmroku. Uwielbiam Cię po czasy
dni naszych i dni Twoich.
dni naszych i dni Twoich.
Uwielbiam i błogosławię wśród
Uwielbiam i błogosławię wśród
utrapień dnia każdego i każdej
utrapień dnia każdego i każdej
godziny. Bądź uwielbion Wielki,
godziny. Bądź uwielbion Wielki,
Nieskończony i Niepojęty!
Nieskończony i Niepojęty!
Uwielbiam i błogosławię Cię,
Uwielbiam i błogosławię Cię,
kocham i oddaję się Tobie o Ty,
kocham i oddaję się Tobie o Ty,
Najświętszy! którego nie znam i
Najświętszy! którego nie znam i
nie pojmuję.
nie pojmuję.
Myśli bł.
Myśli bł.
Bernardyny
Bernardyny
Koniec
Koniec