POLSKI ZWIĄZEK WĘDKARSKI
Koło Zamość ALGA
ul. Dzieci Zamojszczyzny 43
Materiały do szkolenia młodzieży PZW
Sport wędkarski – metody połowu – zanęty, węzły wędkarskie
Opracował: Marek Harasim
DEKALOG WĘDKARZA
1.
Nie jesteś panem natury, tylko jej równoprawną cząstka. Kiedy
godzisz w nią, godzisz w siebie. Nie żądaj przeto od niej więcej
niż to konieczne.
2.
Z wody powstałeś i dzięki niej żyjesz. Dbaj o nią tak, by żyć i
korzystać z niej mogły twoje dzieci i wnuki.
3.
Żeby wygrać z rybą, najpierw musisz wygrać ze sobą.
4.
Walcz zawsze sam, szlachetnie i do końca, narzędziem tak
delikatnym, jak to możliwe.
5.
Jeśli nie umiesz dać rybie szansy, nie wędkuj. Zostań rybakiem.
6.
Nie sprzęt uczyni cię mistrzem. Lecz umiejętności zrozumienie
przyrody. Bądź więc względem niej cierpliwy i pokorny.
7.
Nie żądaj do innych więcej niż od siebie samego. Bierz tylko tyle,
ile chciałbyś pozwolić innym.
8.
Bądź prawdziwym wędkarzem, nie pozostawiaj po sobie śladu w
łowisku i na brzegu.
9.
Uszanuj łowisko kolegi i nie wchodź na nie, póki cię nie zaprosi.
10. Nie łów ryb dla zysku ani dla zabawy. Co chcesz zabrać – zabij, co
uwolnić – wypuść, zawsze od razu, nigdy ponad miarę.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
W skrócie:
•
Nazwa tej metody wywodzi się od tego , że długość zestawu ( żyłki ze
spławikiem) jest mniejsza od długości kija. Hol ryby taką wędką możliwy
jest tylko poprzez odkładanie elementów wędziska. Wędzisko powinna
cechować duża sztywność, oraz niewielki ciężar, który umożliwi sprawne
operowanie długim kijem (od 9,5 m do 13 metrów).
•
Kiedy wybrać metodę skróconego zestawu i w jakich warunkach będzie
najodpowiedniejsza?
•
Zestaw skrócony, poprzez swa finezyjność, delikatność i precyzję
łowienia, jest niezastąpiony, kiedy ryby żerują słabo i trzeba im
precyzyjnie podać przynętę w polu nęcenia na bardzo delikatnym
zestawie.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
Żyłka:
•
Do tyczki podczepiamy żyłkę o długości zależnej od głębokości łowiska. Musimy
ją również dopasować do długości topu (szczytowe segmenty wędziska). Ilość,
jaką rozłączamy, zależy od długości zestawu - im płytsze łowisko, tym mniej
szczytowych segmentów jako top.
•
A jaka długość żyłki, pomiędzy spławikiem a szczytówką?
•
W wodach stojących jest to ok. 1 m, z tym że są sytuacje, w których ta długość
się zmienia. Gdy brania są bardzo słabe i często spóźniamy zacięcie, to trzeba
skrócić tę odległość do około 0,5 metra. Wtedy zacięcie będzie błyskawiczne,
ale taki zestaw wymaga doświadczenia. Może prowadzić do częstych
splątań, jeden nieuważny ruch i spławik wraz z żyłką poplątany na szczytówce.
•
Odległość ta może wynosić również około 1,5 metra - a kiedy ją stosować? Kiedy
łowimy w czystej, bardzo płytkiej wodzie, gdzie ryby może odstraszać
nawet szczytówka umiejscowiona nad ich głowami. Wówczas przy wydłużonej
odległości miedzy spławikiem a szczytówką można ją odsunąć od miejsca
łowienia, jednak zacięcie będzie trudniejsze, gdyż lekko się je opóźnia, kasując
luz.
•
W wodach płynących odległość ta powinna wynosić około 2 metrów, gdyż zestaw
w rzece trzeba prowadzić, przytrzymywać, popuszczać. I do takich właśnie
manewrów potrzeba więcej żyłki w tym odcinku zestawu.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
Grubość żyłki:
•
Dobieramy ją pod kątem ryb jakie łowię, ostrożności z jaką te ryby biorą, oraz
prędkości nurtu. Wiadomo wszak, że woda płynąca pomaga rybie stawiać
opór.
•
Przy tyczce dobieramy do żyłki odpowiedni amortyzator gumowy. Staramy się
zawsze sprawdzić, czy rybom nie przeszkadza grubsza żyłka i staram się
stosować możliwie najmocniejsze, gdyż pozwala ona na szybszy hol i
lądowanie ryby na tzw. klatę. Zaczynamy więc od grubości 0,08 na przyponie -
jeśli brania są częste, zakładamy 0,10 i sprawdzam, czy częstotliwość się nie
zmieni. Jeśli nie, możemy również spróbować na 0,12. Poprzez technikę prób i
błędów dobieramy więc optymalną grubość do danego łowiska i sytuacji.
•
Niekiedy w ciężkich warunkach i 0,08 będzie za grube, wtedy zastosowanie
żyłki 0,06 jest konieczne.
•
Niekiedy też stosujemy amortyzator mocniejszy niż wychodzi z wyliczeń -
głównie w łowiskach z licznymi zawadami, kiedy nie można rybie dać za wiele
pola do popisu, bądź też w łowisku, w którym hol musi być bardziej
stanowczy, aby nie wystraszyć ryb z łowiska. Jednak na takiej grubszej gumie
ryba ma większe szanse, aby się spiąć, gdyż zestaw nie amortyzuje tak dobrze
jej zrywów. Dobór wszystkich elementów zestawu trzeba dokładnie
przemyśleć, a często odpowiedź uzyskuje się po wielu próbach i treningach na
danym łowisku.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
Spławik:
•
Przy tyczce, gramaturę spławika dobieramy, kierując się głębokością łowiska,
warunkami panującymi na nim (wiatr, uciąg) oraz intensywnością brań
(wiadomo - kiedy ryby dobrze biorą przy samym dnie, zastosowanie cięższego
zestawu szybciej doprowadzi w te rejony przynętę)
•
Ogólnie, przy zestawie skróconym w wodach stojących trzymamy się zasady
0,2 grama na każdy metr wody, a wiec przy 5 metrach głębokości spławik
będzie miał wyporność 1 grama. Oczywiście, trzymanie się sztywno tej reguły
nie ma sensu, gdyż kiedy pojawia się wiatr, trzeba wyporność zwiększyć, aby
spławik lepiej utrzymywał się na falce.
•
Jednak, gdy brania są bardzo delikatne, musimy tą wyporność odpowiednio
zmniejszyć, aby spławik pokazywał nawet te najdelikatniejsze skubnięcia, a
gdy brania są pewne, wyporność zwiększamy, aby nie czekać godzinami, aż
zestaw dojdzie do pożądanej głębokości.
•
Sprawa w wodach płynących jest ciut trudniejsza, gdyż trzeba popróbować i
dobrać zestaw tak, aby osiągał on dno w naszym polu nęcenia - a wiec
wstawiam go do wody trochę przed nim, zaś obciążenie ma zapewnić to, że
przynęta osiągnie dno w pożądanym miejscu.
•
Czasami chcemy puścić zestaw z prądem, aby ryba mogła wyłapać tak
poruszającą się przynętę, czasami prowokujemy, lekko przytrzymując i
puszczając, a czasami potrzebne jest przytrzymanie zestawu w nurcie np. aby
skusić jakiegoś leszcza.
I wtedy z pomocą przychodzi mi dysk Gutkiewicza,
bez którego nie wyobrażam sobie przytrzymania zestawu w szybkim nurcie.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
Śrucinki:
•
Osobiście wyznaję zasadę: dużo małych. A więc moje zestawy wyglądają jak
paciorki małych śrucinek. Zasada ta jednak jest dokładnie przemyślana, gdyż
ryba odczuwa linią boczną. Kiedy ociera się o wielka śrucinkę, z pewnością ją
poczuje, jednak natrafiając na jakąś kulkę z rozstawionego paciorka
będzie ją mniej odczuwała.
•
W wodach stojących nad przyponem, umieszczam jedną małą śrucinkę
sygnalizacyjną, często o gramaturze 0,02 grama, a następnie zaczepiam
śrucinki tak, aby mogły one się swobodnie przesuwać, nie niszcząc tak delikatnej
żyłki (musimy trochę poświęcić czasu nad wyszukaniem odpowiednio miękkich
śrucin).
•
Rozkład śrucin uzależniam od intensywności brań - kiedy są one energiczne i
następują szybko, cały ten zestaw śrucin zsuwam nad przypon, aby dobrze
sygnalizowały mi brania. Jednak w przypadkach, gdy ryby biorą ostrożniej,
preferują one bardziej naturalny opad przynęty, więc rozsuwam śrucinki na
długości 40 cm w dwa paciorki, czasami w pojedyncze śrucinki, aż do obciążenia
głównego 40 cm nad przyponem, aby spowodować jak najbardziej naturalny
przydenny opad przynęty.
•
Czasami zdarza mi się, że ryby żerując w toni biorą z opadu - wówczas na dość
lekkim zestawie rozsuwam równo śruciny.
•
Niekiedy, gdy pojawia się jakiś ruch wody, a zależy mi na tym żeby zestaw był
nieruchomy - za przyponem mocuję większa śrucinę, którą kotwiczę zestaw na
dnie (przegruntowuję go tak, aby śrucinka ta spoczęła na dnie).
•
W rzekach gdy chcę uzyskać swobodny spływ zestawu z lekkim przytrzymaniem
zakładam śrucinę sygnalizacyjną o większej gramaturze, następnie w odległości
dłuższej niż przypon umieszczam oliwkę na stałe. Blokuję ją przeciągając w jej
środku amortyzator gumowy. Czasami o jedną śrucinkę przegruntowuję, aby
wlokła się po dnie. Jednak, kiedy chcę mocno przytrzymać zestaw na wyżej
wspomnianym dysku, stosuję oliwkę, która zawiesza się nad dnem oraz śrucinkę
która kotwiczy na dnie przypon, odpowiednio dłuższy w tym wypadku.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
Hak:
•
W zestawie skróconym hak charakteryzuje się tym, że jego grot jest
równolegle skierowany do trzonka, z racji pionowego zacięcia w tej
metodzie.
•
Hak dostosowuję do przynęty oraz do poławianych ryb i ich kaprysów
.
Wiadomo, że ochotki nie założę na grubym haku, który zniszczy mi tą
delikatną przynętę, a taki hak jest mi potrzebny, gdy chcę szybko ryby
lądować "na klacie", gdyż cieniutki drucik rozegnie mi się podczas
takiego manewru.
•
Wielkość zadzioru ma także duże znaczenie. Przy szybkościowym
łowieniu małych ryb, optymalny będzie mały zadzior a nawet jego brak,
lecz gdy chcę łowić duże ryby nawet na małe haczyki grot musi być
większych rozmiarów aby podczas holu nie stracić ryby.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
Sprzęt dodatkowy:
•
Tutaj zestaw skrócony narzuca masę sprzętu pomocniczego, bez którego
można się obejść. Jego brak odbiera jednak komfort łowienia. Wielu
ludzi patrzą z rozbawieniem na zawodnika, który jak wielbłąd taszczy
cały ten majdanek i rozkłada go godzinami, jakby odprawiając jakiś
rytuał. Jednak komfort łowienia na takim stanowisku, tak ważny
podczas zawodów, jest nieporównywalny.
•
Korzystam więc z pomostu, na którym mocuję łapki trzymające wędkę
podczas nęcenia. Poza tym mam na podorędziu klips, który
zapobiega zsuwaniu się wędki do wody oraz pudełka na robaki (bez
trudu dostępne), rolki, kosz podpórki na topy, podbierak w zasięgu ręki
oraz obszerną siatkę, do której mogę szybko i bez przeszkód wrzucać
rybki.
•
Cały ten sprzęt pomaga w skuteczności i dokładność skróconego
zestawu, oraz zapewnia wygodę na stanowisku - mam wszystko w
zasięgu ręki i praktycznie nie muszę się ruszać po nic z miejsca.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
Sprzęt dodatkowy:
•
Korek do montażu gumy, który
umieszczamy
najczęściej
w
drugim bądź trzecim elemencie,
licząc od szczytówki.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
Sprzęt dodatkowy:
•
Łącznik guma – żyłka.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
Sprzęt dodatkowy
:
•
Zakończenie szczytówki
•
Sam koniec szczytówki jest miejscem
najbardziej narażonym na tarcie, a
włókno węglowe nie jest w stanie
wytrzymać tnącej siły gumy po nim się
przesuwającej; w końcu samo ulega
zniszczeniu i staje się przyczyną
niszczenia gumy. Z
tego właśnie powodu koniec szczytówki
zabezpieczamy teflonową, lub metalową
wkładką.
Połów ryb metodą skróconego zestawu.
•
Sprzęt dodatkowy:
•
Struna do przeciągania gumy
Jest to bardzo przydatne urządzenie,
pozwalające na błyskawiczne wprowadzenie
gumy do szczytówki. Może to być
zarówno zwykła ciężka gitarowa struna lub
cienki drut.
Połów ryb na tzw. bata.
•
W skrócie:
•
Zestaw pełny to wędka teleskopowa o dowolnej długości, której zestaw
jest mniej więcej równy długości wędziska. Szczytówka tego kija
powinna być bardziej elastyczna, miękka, ponieważ to właśnie ona
amortyzuje zrywy ryb podczas holu.
•
Kiedy wybrać tę metodę i w jakich warunkach będzie
najodpowiedniejsza?
•
W przypadku, kiedy ryby żerują dobrze, ich brania są energiczniejsze i
nie jest konieczna precyzja łowienia. Zestaw nie musi być tak delikatny,
gdyż wygłodniałym rybom nie przeszkadza cięższy montaż. W takich
warunkach bardziej się liczy szybkość łowienia, więc bardziej
odpowiedni jest zestaw pełny czyli bat, którym szybciej można wyciągać
rybki z łowiska.
Połów ryb na tzw. bata.
•
Żyłka:
•
W zestawie pełnym dobór długości zestawu narzuca długość kija -
należy pamiętać, aby żyłka była krótsza od wędziska, gdyż kiedy duża
ryba nagnie szczytówkę, pojawi się duży problem z jej
podebraniem. Długość ta również ma być krótsza w szybkościowym
łowieniu małych rybek, gdyż to znacznie ułatwi operowanie.
•
Grubość żyłki:
•
Dobieramy ją pod kątem ryb jakie łowię, ostrożności z jaką te ryby
biorą, oraz prędkości nurtu. Wiadomo wszak, że woda płynąca pomaga
rybie stawiać opór. Co do bata, to trzeba uważać, aby nie stosować żyłek
zbyt cienkich przy grubych sztywnych szczytówkach, gdyż
zacięcie w tym wypadku często może kończyć się zerwaniem żyłki.
Stosuję się żyłki o grubości od 0,08 do 0,14.
Połów ryb na tzw. bata.
•
Spławik:
•
Zasady obowiązują te same co przy tyczce jednak musimy wsiąść też pod
uwagę to, żeby waga nie była zbyt mała byśmy mogli wykonać wyrzut
tym spławikiem. Kształt spławika na wodzie stojącej dobieramy jak
najbardziej smukły (na ile nam warunki na to pozwolą), jeśli jest silny
wiatr, który powoduje ruchy wody, musimy wybrać bardziej pękaty aby
polepszyć jego stabilność. Na rzekach łowimy oczywiście na
przepływankę, więc spławik jak najbardziej pękaty.
•
Śrucinki:
•
Rozkładamy podobnie jak w tyczce. W rzekach odpada nam
przetrzymywanie,
a
pozostaje
tylko
swobodna
przepływanka.
Umieszczamy więc oliwkę kilkadziesiąt cm. Nad przyponem i
śrucinę sygnalizacyjną gdy chcemy by zestaw unosił się nad dnem, bądź
samą oliwkę tuż nad dnem gdy chcemy prowadzić blisko dna
Połów ryb na tzw. bata.
•
Hak:
•
W zestawie pełnym grot musi być pod pewnym kątem nachylony do
trzonka by umożliwić nam zacięcie pod pewnym kątem. Numerację
haczyków stosujemy w myśl zasady czym mniejsze ryby i delikatniejsze
brania tym mniejszy haczyk.
•
Sprzęt dodatkowy:
•
Używając bata sprzęt dodatkowy nie jest konieczny jak przy tyczce,
może nam tylko usprawnić łowienie.
Połów ryb na tzw. bata.
•
Połączenie żyłki z wędziskiem:
•
Sprzęt: Istotnym elementem zestawu wędkarskiego przy
połowach na bata jest połączenie żyłki z wędziskiem. Są
różne sposoby, ale większość łączy przy pomocy
zwykłego węzła, wiążąc żyłkę do końca szczytówki. Jest
to najgorsze z rozwiązań, bowiem w wyniku
ciągłych ruchów szczytówką (i to dość
energicznych), węzeł ulega zniszczeniu, co w
konsekwencji może doprowadzić do zerwania żyłki
w miejscu mocowania. Ciekawym rozwiązaniem jest
sposób podany w
"Przewodniku Wędkarskim",
który po
sprawdzeniu polecam do stosowania. Aby dokonać tego
typu połączenia należy przygotować kawałek dość
twardej rurki z tworzywa sztucznego o długości ok.
2,5 cm (średnica wewnętrzna rurki powinna wynosić ok.
1mm). Rurkę nasuwamy na koniec szczytówki bata tak,
aby znalazła się ok. 2,5 cm od końca wędziska (rurka nie
powinna się łatwo przesuwać na szczytówce). Następnie
należy przygotować ok. 6 cm kawałek rurki silikonowej,
przez którą należy przeciągnąć żyłkę główną zestawu.
Na końcu tej żyłki należy związać pętlę (jak na
ilustracji), i następnie zacisnąć pętlę za poprzednio
naciągniętą rurkę z tworzywa, stanowiącą opornik dla
węzła. Owinięcie wokół szczytówki żyłki (2 - 3 zwoje), i
nasunięcie silikonowej rurki na końcówkę szczytówki
nie stanowi żadnego problemu (dobrze jest namoczyć
końcówkę, co powoduje lepszy poślizg przy nasuwaniu).
Tego typu łączenie zapobiega poza tym zahaczeniu
żyłki o węzeł.
Połów ryb metodą angielską.(metoda odległościowa)
Zalety
Umożliwia wędkowanie z dużych odległości - z lepszym skutkiem w
wodach stojących lub o słabym nurcie.
Wędzisko
Najczęściej nasadowe, długości 3,6 - 4,2 m ( czasem 5,10 - 6 m raczej
jako wersje alternatywne do metody angielskiej), o liczbie przelotek 12 -
18 (czasem więcej).
•
Przelotki jakościowo wysokiej klasy, o stosunkowo niedużych oczkach.
Rękojeść wędziska długa, pozwalająca na swobodny chwyt obiema
rękami przy zarzucaniu zestawu.
Żyłka
Niezbyt elastyczna, średnio sztywna, o średnicy 0,10-0,14mm. W czasie
łowienia powinna być zatopiona.
Połów ryb metodą angielską.(metoda odległościowa)
Spławiki
O wydłużonej budowie, nawet do 40 cm długości. Na łowiska płytkie -
krótsze. Przy wietrze i na większe głębokości z wybrzuszonym
korpusem. Górna część antenki powinna mieć jak najmniejszą
wyporność. Na wody stojące - prosty, mocowany jednopunktowo. Przy
głębokości większej niż 2/3 długości wędziska, stosuje się spławiki
montowane przelotowo.
•
Obciążenie
Największa część skupiona przy spławiku. Obciążenie pośrednie - w
zależności od warunków atmosferycznych i umiejętności łowiącego (im
trudniejsze warunki atmosferyczne, tym bliżej przyponu kolejne
ciężarki).Przy delikatnych braniach, ciężarki nie powinny być skupione.
•
Kołowrotek
•
Lekki, o wysokim przełożeniu.
Połów ryb metodą bolońską.
•
Zalety
Umożliwia wędkowanie z dużych odległości w rzekach o nurcie
średnim i szybkim, na łowiskach do kilkumetrowej głębokości,
klasycznym zestawem (przepływanka), ze stałym spławikiem. Penetracja
obszaru łowiska większa niż przy metodzie angielskiej.
•
·Wędzisko
Najczęściej teleskopowe, długości 5 - 8 m, o dość sztywnej, harmonijnej
akcji i względnie miękkiej szczytówce. Przelotki wysokiej jakości, duże,
na wysokich stopkach, ich liczba jest równa ilości segmentów 1 - 2
ruchome na szczytówce. Długa rękojeść, służąca do oburęcznego
wyrzutu zestawu i wygodnego trzymania wędki w trakcie łowienia.
Połów ryb metodą bolońską.
Żyłka
Dość miękka, elastyczna, o średnicy 0,11 - 0,18 mm. Podczas łowienia powinna
unosić się na powierzchni wody.
Spławiki
Takie jak do klasycznej przepływanki, pękate, gruszkowate lub kroplowate, z
długim kilem i grubszą antenką, dobrze widoczną z dużych odległości.
Mocowane dwu-punktowo, na stałe. Na wody wolno płynące i płytsze - bardziej
smukłe, z krótszym statecznikiem. Na szybki nurt – bardziej pękatej z dłuższym
dolnikiem.
Obciążenie
Podobnie jak przy metodzie przepływanki, w zależności od łowiska i warunków.
W rzekach o średnim nurcie często 80 - 90 cm od haczyka -2/3 obciążenia,
reszta
-rozłożona,+ śrucina sygnalizacyjna. Aby zapobiec skręcaniu się żyłki, przypon
z żyłką główną można połączyć za pomocą krętlika. W rzekach o szybkim nurcie
główne obciążenie często stosuje się w postaci łezki i śruciny obciążającej +
śrucina sygnalizacyjna
Połów ryb tzw. fedderem / pikerem.
•
W skrócie:
•
Nazwa pochodzi z ang.(feeder -nęcić, zanęcać). Są to najmocniejsze
konstrukcyjnie a zarazem najpopularniejsze wędki do metody " drgająca
szczytówka ". Stosuje się głównie do połowu karpi, linów, dużych leszczy,
brzan, kleni. Długość kija od 3,3 do 3,9 m. Picker jest delikatniejsza
odmianą feedera.
•
Kiedy wybrać tę metodę.
•
Metodę tę wybieramy zawsze kiedy chcemy łapać ryby w rzece w
znacznej odległości przy dość dużym uciągu. Pickera wybieramy na
wody stojące bądź na bardzo wolny uciąg.
Połów ryb tzw. fedderem / pikerem.
•
Żyłka.
•
Na rzekę stosujemy żyłki twarde o przekroju około 0,22 mm. Na wodach
stojących żyłki mogą być bardziej miękki i nieco cieńsze. Ważne jest to jakiej
ryby się spodziewamy. Znane są przypadki łapania dużych karpi
na najmocniejsze feedery.
•
Obciążenie.
•
Tutaj fantazja wędkujących nie zna granic. Może to być pojedyncza oliwka o
odpowiednim ciężarze. Koszyk otwarty bądź zamknięty mniej lub bardziej
obciążony. Kształty tych „karmików mogą być okrągłe, prostokątne, trójkątne,
a samo obciążenie (oliwki) też mogą przybierać różną formę.
•
Hak.
•
W metodzie tej stosujemy haczyki o krótkim trzonku, wygięte w jedną stronę
koniecznie z zadziorem co powinno ułatwić zacinanie ze znacznej
odległości. Haczyki powinny być mocne odporne na stępienie. Rozmiar
dobieramy stosownie do przynęty i ryb jakie chcemy łapać.
•
Sprzęt dodatkowy:
•
Kołowrotek spinningowy o niezawodnym działaniu z płynna regulacją
hamulca. Podbierak, siatka oraz odhaczasz do uwalniania złapanych ryb.
Dobrze jeżeli posiadamy kilka dodatkowych szczytówek do naszego wędziska.
•
Pamiętaj z każdego mocniejszego kija zawsze zrobisz gruntówkę.
Połów ryb prostą wędka z kołowrotkiem spinningowym.
•
W skrócie:
•
Zestaw do połowu ryb tą metodą to tzw. teleskop z przelotkami o
długości od 3,5 metra do około 5,5 metra wraz z kołowrotkiem
spinningowym. Bliższa charakterystyka sprzętu do połowu tą metodą
jest bardzo trudna z powodu wielkiej ilości różnego rodzaju sprzętu na
rynku. Z cała pewnością bardziej przyjazne wędkarzowi będą wędziska
dłuższe około 4,5 metra, sztywne i lekkie ale przez to i drogie.
Zaletą tego zestawu jest jego wszechstronność. Jeden kij może nam
służyć zarówno jako lekka gruntówka czy długi spinning bądź jako
wędka spławikowa.
•
Kiedy wybrać metodę i w jakich warunkach będzie najodpowiedniejsza?
•
Tą metodę wybieramy wtedy kiedy brakuje nam środków na zakup
specjalistycznego sprzętu. Wielka zaleta tego typu zestawu to jego
mobilność zawsze można go gdzieś „upchać” podróżując rowerem,
samochodem. Wadą tego zestawu jest to iż w pewnych warunkach nie
spełni naszych oczekiwań, a to okaże się że jest za krótki bądź za długi
za sztywny czy za giętki. No cóż nie ma sprzętu uniwersalnego.
Połów ryb prostą wędka z kołowrotkiem spinningowym.
•
Żyłka.
•
Dobór grubości żyłki zależy od metody jaką będziemy w danej chwili
stosować. Generalna zasada jest taka czym łapiemy ciężej np. „na grunt” tym
żyłka powinna być cięższa (np. około 0, 30 mm) i odwrotnie czym delikatniej
chcemy wędkować tym żyłka cieńsza np. 018 mm. Przy doborze żyłki
należy kierować się również pojemnością szpuli na kołowrotku.
•
Obciążenie.
•
Stosujemy obciążenie stosowne do metody wędkowania jaką w danej chwili
obraliśmy. Może to być koszyk z obciążeniem np.. 40 gram bądź
paciorek grubszych śrucin - metoda spławikowa.
•
Hak:
•
Haczyk stosujemy adekwatny do metody jaką wybraliśmy i wielkości ryb jaką
spodziewamy się złapać.
•
Sprzęt dodatkowy:
•
To podbierak, siatka na ryby z obręczami o długości minimum 2,5 metra
wymóg regulaminowy, wygodne siedzisko, radio itp..
Połów drapieżników na tzw. żywca.
•
W skrócie.
•
Zestaw do połowu ryb ta metodą to najczęściej dość mocna wędka teleskopowa
z kołowrotkiem spinningowym, która umożliwia dalekie i precyzyjne podanie
„żywca” czyli żywej przynęty na ryby drapieżne. Długość wędki wacha się od 3
do 5 metrów. Do zbrojenie zestawów konieczne są specjalistyczne druciane
przypony (nie dotyczy okoni i sandacza, a nawet suma) odpowiedniej wielkości
haczyki bądź kotwice.
•
Paternoster.Metoda
połowu polegająca na tym, że przynęta (pierwotnie żywiec)
poruszały się na bocznym mocowaniu do linki głównej. Niektóre systemy do
połowu tą metodą stanowią prawdziwe konstrukcje inżynierskie z drutów,
tworzyw, drewna.
Pater noster (Ojcze nasz
) zastosowany został po raz pierwszy
przez mnichów w średniowieczu do połowu szczupaków w stawach
hodowlanych. Jak zapewniają przekazy, przy dobrym zastawieniu szczupaka
można było wyjąć już po zmówieniu tej modlitwy.
•
Kiedy wybrać metodę i w jakich warunkach będzie najodpowiedniejsza?
•
Metodę tą wybieramy zawsze kiedy chcemy złapać okazałego drapieżnika w
stawie, jeziorze czy rzece. Metoda ta jest względnie tania – przypony metalowe,
haczyki czy kotwice oraz mniejsze czy większe spławiki są stosunkowo tanie.
Trzeba pamiętać, że spinningowanie jest o wiele droższe.
Połów drapieżników na tzw. żywca.
•
Żyłka.
•
Dobór żyłki uzależniamy od tego w jakich warunkach przyjdzie nam łapać,
jaką rybę chcemy złapać. Przy połowie szczupaka zalecam żyłkę 0,40 o ile
będziemy łapać wśród zaczepów („gdzie patyki tam wyniki”). Na czyściejszych
wodach można używać cieńszych żyłek np. 0,25 – 0,30. Przy polowaniu na
okonie czy sandacza żyłka musi być zdecydowanie cieńsza od 0,18 do 0,22.
•
Zbrojenie żywca
•
Najczęściej przebijamy haczykiem bądź kotwiczką pyszczek rybki. Niektórzy
wędkarze przebijają rybę w środkowej części tuż pod kręgosłupem. Wybór
uzbrojenie zależy od indywidualnych upodobań wędkarza czy warunków
panujących na łowisku. Podobnie zbroimy martwą rybkę ale tu już można
stosować dwie bądź trzy kotwice.
•
Spławik
•
Dobór spławika jest prosty. Generalna zasada jest taka czym większy żywiec
tym większy spławik. Kształt spławika: szczupak pękaty; okoń, sandacz
bardziej wysmukły i lżejszy. Obciążenie dobieramy stosownie do wyporności
spławika a obciążenie może być nieco mniejsze od wyporności spławika.
•
Sprzęt dodatkowy:
•
To podbierak, siatka, szczypce do odhaczania ryby, rozwieracz, a nawet
specjalne rękawice.
O zanętach
Jak stworzyć prostą zanętę czy przynętę sposobami
domowymi.
•
Wstęp.
•
W moim przekonaniu, komponowanie ma wiele z magii i umiejętności sztuki
kulinarnej chociaż musi być dodatkowo wzbogacone wiadomościami o łowisku, z
którego mamy zamiar wyjąć rybę ?swojego życia?. To jednak nie wszystko, gdyż
musimy jeszcze pamiętać o gustach poszczególnych gatunków, które mamy zamiar
poławiać.
•
Zanętą jest wszystko to, co wrzucamy do wody w celu zwabienia ryb.
Ma ona jeszcze jedno zadanie, moim zdaniem bardzo istotne - utrzymanie
tych ryb w naszym łowisku. W związku z tym nie możemy pozwolić sobie na
przekarmienie ich. Zaspokojenie apetytu (nasycenie ryb)
spowoduje, iż po krótkiej "fali" dość intensywnego żerowania częstotliwość brań
będzie spadać aż w końcu zupełnie ustanie. Aby temu zapobiec
musimy pamiętać o rozdrobnieniu składników spożywczych i odpowiednim
ilościowym dawkowaniu.
•
Piszę o tym, również dlatego, ponieważ większość z nas, bez potrzeby wrzuca do
wody zbyt duże jej ilości dodatkowo przyczyniając się do eutrofizacji (przeżyźnienia)
zbiorników. Szczególnie niebezpieczne jest to w przypadku wód stojących, gdzie obce
substancje opadają na dno i tam, po jakimś czasie, rozkładają się.
Duża ilość związków chemicznych powstałych z
rozkładu materii organicznej systematycznie przyczynia się do zwiększenia żyzności
wody. W efekcie daje się zaobserwować bardzo szybki przyrost roślinności, której
szczątki opadają na dno, rozkładają się, powodując znaczny ubytek tlenu a wzrost
siarkowodoru i innych substancji trujących. Taki proces, trwający dłuższy czas,
doprowadza do śmierci zbiornika. Musimy więc zdawać sobie sprawę, iż nawet
najmniejsza ilość niepotrzebnie wrzuconej zanęty przyczynia się do nieobliczalnej w
skutkach degradacji środowiska wodnego. Pamiętajmy więc, że najczęściej od ilości
dużo większe znaczenie ma jej jakość i umiejętność podania.
O zanętach
Jak stworzyć prostą zanętę czy przynętę sposobami
domowymi.
•
Częstym błędem popełnianym przez początkujących wędkarzy jest rozproszenie
ławicy na dość dużym obszarze. Przyczyna tego, to duży obszar oraz zbytni rozrzut
w trakcie nęcenia lub zła spoistość i ciężar zanęty (szczególnie w rzekach). Zbyt
wolne wymywanie składników może spowodować, że ryby stracą zainteresowanie
zanętą natomiast zbyt szybkie odprowadzi z miejsca łowienia gdyż
podążą
za
spływającymi
z
nurtem
drobinami
zanęty.
Zanętę powinniśmy dostosować również do techniki łowienia oraz spodziewanego
miejsca żerowania ryb - tuż pod powierzchnią, przy dnie, w toni wodnej, przy
brzegu, na płyciznach czy też w miejscach głębszych. W zależności od tego
powinna ona rozpadać się w momencie zetknięcia z powierzchnią wody lub szybko
opaść na dno i dopiero tam zacząć ?pracować? a czasem najpierw szybko
opadać
a
następnie
zacząć
się
rozpraszać
w
toni
wodnej.
Składniki zanęt podzielić możemy na dwie grupy. Do pierwszej zaliczyć należy
spożywcze, mające na celu zwabienie i utrzymanie ryb w łowisku, natomiast do
drugiej mineralne, które mają nadać zanęcie odpowiednią spoistość i ciężar.
Niektóre składniki spożywcze mają również wpływ na spoistość zanęty.
Na własności
składników wpływa również stopień ich rozdrobnienia. I tak np. mielone
herbatniki mają właściwości silnie klejące, odwrotnie niż mąka kukurydziana.Do
zanęt rzecznych najczęściej dodaje się glinę lub inne substancje wiążące w ilości
zależnej od prędkości nurtu. W celu dodatkowego dociążenia zanęty można
również dodać żwir. Wędkując w wodach stojących glinę zastępujemy ziemią lub
piaskiem. Bardzo często spoistość zanęty można regulować ilością dodanej przy
rozrabianiu wody. Ta sama mieszanka nawilżona niewielka ilością wody będzie
bardzo wolno opadać, uwalniając po drodze część składników natomiast mocno
nawilżona ? natychmiast opadnie na dno i tam dopiero zacznie się rozmywać.Na
koniec chciałabym przypomnieć, że nie istnieją ?cudowne? zanęty są tylko
prawidłowo dobrane do charakteru łowiska, występującego w nim rybostanu i
techniki łowienia.
O zanętach
Jak stworzyć prostą zanętę czy przynętę sposobami
domowymi.
•
Jak ją zrobić?
•
Jest to przeogromny temat, gdyż na każdym akwenie panują rożne warunki, jest
inny rybostan, jest to tez zależne od temperatury, pory roku, ciśnienia,
zanieczyszczenia, itd., wiec jak sami widzicie opisanie tego zajęło by sporo czasu.
•
Ja postaram Sie przedstawić tutaj ogólne zasady nęcenia
•
Zacznijmy może od składników zanęt:dzielimy je na bazowe: które stanowią bazę
naszej zanęty w niektórych warunkach nie trzeba jej nawet o wiele ulepszać, gdyż
w bardzo czystych rzadko odwiedzanych przez wędkarzy jeziorach zbytnie
"przedobrzenie" zanęty może być klęską, jednak na większości polskich wodach
musimy użyć dodatków które zmienia nam jej smak, zapach, barwę, konsystencje,
ciężar, kaloryczność. Zanęty bazowe możemy zakupić bez problemu w sklepach,
jednak zwracajmy czasami uwagę na markę danej bazy(szczególnie jeśli chcemy z
tym wystartować w zawodach), gdyż niekiedy możemy dostać zwykły chłam który
nie tylko skutecznie odstraszy nam ryby z łowiska, ale także może w znaczny
sposób zanieczyścić wodę, wiec przede wszystkim uwagę zwracajmy na jakość
naszej zanęty. Drugim sposobem jest przygotowanie bazy domowym sposobem,
bądź tez zmieszanie jej z zakupionych podst. składników komponenty mielone
pieczywo- mowie tutaj o słodkich bułeczkach a nie o chlebie który
skwaśnieje w wodzie, możemy zmielić stare wysuszone bulki, możemy kupić
gotowa bulkę tarta w sklepie spożywczym, albo możemy tez zakupić w sklepie
wędkarskim, który oferuje nam cala gamę rodzajów, często wyprażonych o
różnorakich kolorach (pamiętajcie im bardziej wyprażone pieczywo tym mniejsze
właściwości wiążące).płatki zbożowe- płatki owsiane po dokładnym zmieleniu dają
nam świetne właściwości klejące, oraz trochę smużące, nie raz zamiast używać
kleju PV1 mieliłem swoje płatki zaoszczędzając w ten sposób trochę pieniędzy a
uzyskując klej do zanęt.
O zanętach
Jak stworzyć prostą zanętę czy przynętę sposobami
domowymi.
•
Jeśli je nie zmielimy tez możemy dodać je do zanęty, wtedy będziemy mieli
mieszankę o większym granulacie, jednak uważajmy by nie dać za dużo w
warunkach słabego zerowania gdyż ryby nam mogą się przejeść.Mąka
kukurydziana- wyraźny zapach lubiany przez wiele ryb stwarza z niej jedna z
ważniejszych składników bazowych, brak innych właściwości pozwala nam na
dużą jej zawartość w naszej zanęcie. Konopie- świetny dodatek do zanęt
połciowych i tutaj mamy duże pole do popisu, możemy dać duże ziarna
które będą selekcjonowały nam plotki, możemy je zmielić, oraz wyprażyć, wtedy
otrzymamy dość tłustą konsystencje która nam zwiążę zanętę, i poprawi jej prace
w wodzie
otręby pszenne- nie są zbyt wartościowym składnikiem, jedyna z ważniejszych
właściwości jest spulchnianie nam mieszanki biszkopt- w sklepach możemy
znaleźć pod nazwa
BIsquit znanych
firm, oraz możemy sobie sami zmielić z
biszkoptów, wafli, herbatników. są bardzo słodkie ( na pewno wiec nie
jeden letni leszcz połakomi się na taka słodkość), są dość tłuste i maja dużą
wartość odżywczą, wiec uważajmy w zimniejszych porach roku, gdyż
przekarmienie stada wygłodniałych leszczy w cieplej porze roku należy do
niemożliwych lub bardzo trudnych soja-mączka sojowa, dostaniemy ja w
sklepach ze zdrowa żywnością(pani w jednym z takich sklepów w mojej okolicy
dobrze mnie już zna), a wiec: duża zawartość białka przez to jest bardzo
odżywcza, co za tym idzie możemy utrzymać stado bardzo wygłodniałych ryb w
łowisku a teraz przedstawię parę składników bazowych, które są bardziej
egzotyczne, ale możemy je bez problemu dostać w większości sklepów
wędkarskich
Arachid- (mączka arachidowa),
ma świetny intensywny zapach i co więcej
posiada również lekkie właściwości przeczyszczające, co powinno skłonić
marudne przekarmione ryby do bardziej intensywnego zerowania.
O zanętach
Jak stworzyć prostą zanętę czy przynętę sposobami
domowymi.
•
Coprah melasa
bardzo słodka i bardzo odżywcza o intensywnym zapachu, jak
już się pewno domyślacie, będzie dobrym składnikiem naszej zanęty na
wiecznie
głodne
leszcze.
Coco Belge
dość gorzkawy zapach, posiada właściwości rozpulchniające, a
także przeczyszczające, które będą przydatne bardziej w zimnych okresach,
kiedy ryby nie są już tak skłonne do obżarstwa. To by było tyle na temat bazy,
teraz przejedzmy do ulepszaczy, najpierw zajmiemy się zapachem.
•
Mamy do dyspozycji cale mnóstwo zapachów którymi możemy sobie doprawić
zanętę: anyż: bardzo specyficzny zapach, polecany przeważnie do zanęt
płociowych wanilia: słodki zapach wiec bardziej będzie odpowiedni dla
naszych leszczy truskawka często używana karpiarzy do kulek zanętowych.
Mamy także kolendrę, kozieradkę, nostrzyk, tymianek, cynamon, goździki.
imbir itd.
•
Nie sugerujcie się podanymi przykładami dla których gatunków ryb te
zapachy stosować, gdyż są one tutaj przykładowe, niekoniecznie anyż musi
zawsze działać na płoć i w tym cały sekret, tutaj trzeba eksperymentować, na
każdym łowisku na dana rybę o danej porze zadziała cos innego..Co do
zapachów chciałbym się podzielić pewnym sposobem na karasia, który
wyczytałem i sam wypróbowałem(ale podkreślam jeszcze raz nie zawsze musi
to działać). Mielimy wiórki kokosowe, i dodajemy do tego kakao, w równych
proporcjach, których całość będzie stanowiła około 10% naszej zanęty.
•
Taka mieszankę zostawiamy na noc w szczelnym pojemniku(aby zapachy
dokładnie przeszły) i rano dodajemy do zanęty, u mnie podziałało
świetnie, wypróbujcie, polecam.
O zanętach
Jak stworzyć prostą zanętę czy przynętę sposobami
domowymi.
•
Do zanęty dodawać możemy oczywiście składniki które będą nasza przynęta,
niekoniecznie zwierzęcą, gdyż możemy łowić na np. kukurydze i wtedy tez
dodanie jej do zanęty poprawi nam ja. A co do dodatków zwierzęcych, panuje
jedna logiczna zasada, do zanęty dodajemy składniki mniejsze niż na hak,
powód?- prosty
ryby
zainteresuje się większym kęsem
A wiec dodajemy tutaj pinki (małe białe robaki), jokery (małe ochotki), możemy
pokroić rosówki i również je dodać itd.W moim okręgu utrwaliła się ostatnio
pewna metoda, często stosowana na kanale gliwickim i przynosząca niemałe
efekty, a mianowicie: jokers dodaje się do pewnej mało spoistej gliny(dostępna
jest specjalistyczna glina do joka w sklepach wędkarskich, pewnej znanej firmy) i
takie kule posyłamy przed zanęta, aby wyścielić sobie ładnie łowisko. Robi się
nam piękny plac, naszpikowany jokiem, na który kładziemy odpowiednia już
zanętę, kule które spadają nam na to są rozbijane przez przechodzący od dołu
jokers.
•
Jest to sposób wypróbowany dający świetne efekty w warunkach kiedy dno jest
niezbyt dobre na położenie na nim zanęty ( kamienie w których może się nam
zgubić ona, bądź tez bardzo muliste dno). Powiem wam jeszcze o Fiente, czyli
odchodach gołębich, może to być dla niektórych śmieszne ale posłuchajcie.
Oczywiście niemowie o tym
żeby wziąć szufelkę i wpaść do najbliższego gołębnika, ale bardziej odpowiednie
będzie zakupienie gotowych już wysuszonych odchodów w sklepie wędkarskim.
•
Przygotowanie: wsypujemy fiente do miseczki i zalewamy wrzątkiem tak żeby
zakrył nam znajdujący tam proszek (nie przesadzajmy) zostawiamy aż ostygnie ,
a następnie możemy to dodać do suchej mieszanki i dokładnie wymieszać,
•
UWAGA
- nie namaczać zanęty przed dodaniem wyparzonego fiente gdyż możemy
ja przemoczyć. Zastosowanie: niejeden pewnie zapyta a po co mi to?, a wiec ten
składnik, jest skuteczny przy wszelakich fanaberiach pogodowych, gdy zmienia
nam się ciśnienie, zmienia on nam Ph wody, a wiec na zawodach w łowisku
tworzymy sobie mikroklimat co może niekiedy zakończyć się sukcesem(nie
przesadzajmy z tym dodanie około 15% tego do zanęty powinno wystarczyć).
O zanętach
Jak stworzyć prostą zanętę czy przynętę sposobami
domowymi.
•
Ok mamy już gotowa mieszankę
i co teraz? chlup do wody?, nie, ażeby nasza
mieszanka dotarła tam gdzie trzeba musimy ja odpowiednio dociążyć, bądź tez
skleić (dotyczy to rzek, zbiorników bardzo głębokich w których najczęściej poprzez
duża różnicę temperatur obserwujemy znaczne ruchy wody)Do dociążania służy
nam piasek i żwir, którym odpowiednio dociążamy nasza mieszankę, pamiętam
jeszcze kiedyś rzucało się w wartkich rzekach zanętę wiele metrów powyżej
łowiska, teraz możemy ta odległość o wiele zmniejszyć odpowiednio donęcając
powyższymi komponentami a co za tym idzie, zwiększyć precyzje nęcenia.
W warunkach o mniejszych ruchach wody(kanał, zbiorniki o lekkim przepływie)
używamy gliny, są w sklepach różne rodzaje, mniej spoiste, lub bardziej wszystko
zależy jak jest głęboko i z jaka prędkością porusza się woda.
•
Teraz czas na namoczenie zanęty, możemy to zrobić dzień przed wędkowaniem lub
na łowisku ( osobiście zamaczam ja dzień przed łowieniem, najlepiej mając wodę
z łowiska ale to raczej trudne, wiec używam wody mineralnej)
I co dalej?
następnie
dobrym sposobem jest przesypanie zanęty przez sito, to eliminuje wszelkie grudki i
bardzo poprawia jej prace w wodzie. Są szczególne przypadki kiedy nie
przecieramy zanęty, gdy nie chcemy aby ona w ogóle pracowała ze względu
na dużą ilość drobnicy w łowisku, gdy chcemy aby ona pozostała na dnie. Są różne
rodzaje sit, które dzielimy ze względu na wielkość oczek, największe stosowane na
rzeki, oraz bardzo drobne na kanały gdzie wszystko musi być delikatne. Teraz
lepimy kule i sprowadzamy czy dobrze ja namoczyliśmy, przeważnie nie powinna
ona się rozbić w zetknięciu z miękkim podłożem(np. wrzucamy ja do pojemnika z
zanęta) z wysokości 1m. Ta wysokość może być różna. np. w rzece musi być zanęta
mocniej związana, a gdy chcemy żeby nam smużyła oczywiście mniej, poprzez
technikę prób i błędów trzeba znaleźć zloty środek.No cóż to by było na temat
ogólnych zasad nęcenia tyle, pamiętajcie ze najwięcej uzyskacie poprzez
eksperymenty to one wam powiedzą która mieszanka będzie najodpowiedniejsza w
danych warunkach, a wiec zachęcam do testowania różnych mieszanek.No cóż
życzę wam udanych połowów i połamania kija.
O zanętach
• ZANĘTY DOMOWE
• Zanęty domowe zwykle ustępują skutecznością zawodniczym
mieszankom, wyrabianym z gotowych, drogich produktów
renomowanych firm jak
Sensas
czy zanęty
Marcela van den
Eynde.
Niemniej tanimi sposobami można uzyskać zadziwiające
efekty - pod warunkiem, że trafnie dobierzemy zanętę do
łowiska, pory roku, poławianych ryb. Trzeba w to włożyć trochę
wysiłku, eksperymentować z przepisami i udoskonalać je, a
można uzyskać za mniejsze pieniądze imponujące rezultaty.
Przy stosowaniu zanęty pamiętajmy, aby jej kolor nie
kontrastował z dnem. Kierujmy się też zasadą: im
większa ryby, tym większe kawałki w zanęcie.
O zanętach
• NĘCENIE DŁUGOFALOWE
• Oczywiście zanęt domowej roboty użyjemy przy nęceniu
długofalowym, czyli przy nęceniu w danym miejscu przez co
najmniej kilka dni. W takim przypadku nie ma żadnej potrzeby
wsypywania rybom zanęt po 20 zł za kilogram. Najlepiej zanęcać
jest wtedy tanimi mieszankami, które zwabią ryby, a przede
wszystkim będą zawierały składniki, które zostaną zjedzone przez
nie. Długofalowo można bardzo skutecznie zanęcać np. krojoną
rosówką, grochem, czy konopiami. Warunkiem sukcesu
nęcenia dłuższego jest regularne, tj. o stałej porze np. o 9.00 rano
podawanie ryb tego samego jedzenia. Gdy po np. tygodniu
zdecydujemy się już na łowienie w zanęconym miejscu, to
bezwarunkowo trzeba łowić na to, co się wcześniej wrzucało do
wody, bo ryby się już do tych składników przyzwyczaiły. Jak już
pisałem dobrze jest zanęcić krojoną rosówką lub czerwonymi
robakami. Trzeba zmieszać je z ziemią z kretowiska lub spod
ściółki leśnej albo z ziemią zanętową bądź gliną wędkarską.
Nęcenie przez dłuższy czas gwarantuje wspaniałe efekty, ale trzeba
uważać, aby jakaś amatorska pijawka nie zajęła zanęcanego
miejsca i w tym celu wrzucać zanętę do wody trzeba dyskretnie.
O zanętach
• DOSTOSOWANIE ZANĘTY DO ŁOWISKA I UMIESZCZANIE JEJ W
ŁOWISKU
• Zanętę trzeba przede wszystkim dopasować do rodzaju akwenu i
gatunku poławianych ryb. Wiadomo, że jeżeli łowimy na jeziorze,
to zanęta nie musi mieć dodatkowych składników sklejających
bądź obciążających. Po prostu jeśli łowimy płytko to do wody
możemy wrzucić małe kule, które utworzą chmurę zanętową. Jeśli
łowimy przy dnie - wrzucimy kule większe. Dobra zanęta powinna
po wrzuceniu do wody smużyć, uwalniać swoje składniki, tworząc
chmurkę na linii opadania. Jeśli łowimy tam, gdzie dno ma ostry
spadek, to kule zanętowe nie powinny być całkiem okrągłe, by nie
staczały się w dół. Jeśli łowimy na rzekach, to w zależności od
uciągu trzeba zanętę czymś dociążyć. Tym czymś będzie glina
wędkarska, żwirek, piasek, ziemia zanętowa, ziemia z kretowiska +
klej zanętowy. Im większy uciąg, tym cięższa i mocniej sklejona
powinna być zanęta. Wielkość kul zanętowych jest wprost
proporcjonalna do siły nurtu - przy naprawdę silnym uciągu kule
mogą być nawet wielkości dużego grejfruta. W wypadku łowienia
w rzekach kule najlepiej rzucić jest kilka metrów przed
miejscem łowienia, bo i tak nurt trochę je zniesie.
UWAGA!
Niezależnie od łowiska zanęta
MUSI
być skupiona w jednym
miejscu, inaczej nie będzie żadnych rezultatów.
O zanętach
• ZANĘCENIE WSTĘPNE
• Przed zanęcaniem zanętą do wody warto wrzucić kule z
ochotki zanętowej ( jokersa ) i obciążenia ( glina
wędkarska, ziemia itd.). Tak robi się na zawodach, by dodatkowo
zwiększyć liczbę brań. Dość optymalnym zestawieniem wydaje się
być 1kg jokersa na 2kg ziemi.
• DAWKOWANIE ZANĘTY
• Robaczki ( jokers, pinka ) można dodać w zasadzie do
większości zanęt z pozytywnymi rezultatami. Dużą partię
zanęty (połowa, trzy czwarte całości) najlepiej wsypać na samym
początku wędkowania, a resztą donęcać, gdy brania zaczynają
słabnąć.
Moim zdanie nie należy wrzucać do wody więcej niż 5kg
zanęty, bo przyniesie to odwrotny skutek - przekarmimy
ryby, przenęcimy łowisko. Wiosną i latem w
zupełności wystarczy 1 - 2kg zanęty. Jesienią powinniśmy dorzucić
więcej zanęty, gdyż ryby zaczynają intensywniej żerować przed
nadejściem zimy i trudniej je przekarmić.
O zanętach
•
PRZYGOTOWANIE ZANĘTY
•
Zanętę należy najpierw dobrze wymieszać na sucho i rozrobić wodą z łowiska
( dodawać małymi porcjami, mieszać itd. - profesjonaliści zanęte namaczają
przez godzinę, a nawet przez dwie). Czekamy, aż zanętą nasiąknie dobrze
wodą i przesiewamy ją przez sito wędkarskie kilka razy.
W razie potrzeby
dolewamy jeszcze wody. Zanętę dobrze jest nakryć mokrą ściereczką, gdyż
łatwiej pilnować jej, żeby nie wyschła, niż zanęty. Robaki dodajemy do zanęty
tuż przed wrzuceniem jej do wody, inaczej za szybko umrą. Ryby mają bardzo
wyczulony węch - przed przygotowaniem zanęty trzeba dobrze umyć ręce
(szczególnie jeśli ktoś jest palaczem!!!).
•
ZANĘTY FIRMOWE
•
Jeśli się już w to bawimy, to nie kupujmy bardzo tanich zanęt . W większości są
mało warte bo ile dobrych składników znajdzie się w 1kg zanęty za 5zł, po
odjęciu kosztów producenta, hurtowni, sklepu ? Kupujmy zanęty sprawdzonych
marek jak zanęty Marcela (po 15zł/kg, zwykle słabo dostępne) lub
Sensasa /
Gut-Mixa
(po 20zł/kg, dobrze dostępne, aktualnie najczęściej stosowane przez
wyczynowców).
Niektóre
zanęty
Marcela
są robione w Polsce wspólnie z firmą
Robinson
i kosztują ok.
8zł/kg. Nie różnią się jakościowo od Marcela sprowadzanego z zagranicy, ale
jest to tylko kilka typów zanęt. Nie najgorsze zanęty robi też Dragon, niestety
są one mało dostępne.
Jeśli chodzi o popularną
firmę Traper, to ich zanęty są jeszcze możliwe, jeśli weźmiemy bogatszy w
składniki sekret, a nie specjal (sekret jest tylko złotówkę droższy od specjala).
Zanęty domowej roboty
Zanęty robione z domowych składników.
• 1)Zanęta płociowa - wiosna
500 g drobno zmielone ciemne pieczywo
500 g bułka tarta
250 g mąka kukurydziana
100 g mąka pszenna
100 g Coco-Belge
250 g mączka z orzechów arachidowych
100 g konopie
Zapach - koper włoski
Zanęty domowej roboty
• 2)Zanęta na karpiowate
1,5 części bułki tartej
0,5 części mąki kukurydzianej
0,5 części kaszy kukurydzianej
1 część zmielonych płatków owsianych
0,2 części cukru
0,5 części mielonych nasion słonecznika
Zapach - wedle własnego uznania i w zależności od gatunku, na
który się nastawiamy
• 3)Zanęta płociowa
1 część mąki kukurydzianej
1 część bułki tartej
0,5 części kaszy kukurydzianej
0,5 części pokruszonych płatków owsianych
Zapach - nostrzyk
4)Zanęta leszczowa
1 część kaszy kukurydzianej
1 część zmielonego suchego chleba
1 część bułki tartej
0,5 części mąki kukurydzianej
0,4 części pokruszonych płatków owsianych
Zapach - wedle uznania (wanilia, kolendra, kokos, cynamon,
kminek)
Zanęty domowej roboty
• 4)Zanęta płociowa - wiosna
0,5 części kaszy kukurydzianej (gotowanej)
0,25 części mąki kukurydzianej
0,25 części otręby pszenne
10 % wiórki kokosowe
• 5)Zanęta płociowa - jesień
0,5 kg konopie
0,25 kg prażone siemię lniane
0,5 kg prażona tarta bułka
0,25 kg biszkopt
0,25 kg Coco-Belge
0,25 kg mąka kukurydziana
Zapach (anyż, kozieradka, koper włoski)
• 6)Zanęta leszczowo-płociowa
Zagotować 3 litry wody i zalać 1 kg kaszy kukurydzianej.
Odstawić na pół godziny.
Dodać 0,5 kg mąki pszennej
2 kilogramowe opakowania gotowej zanęty
0,5 opakowania kopra melasa
0,5 kg konopi
Zapach - wedle uznania
Zanęty domowej roboty
• 7)Zanęta krąpiowo - leszczowa na wodę stojącą
2 części bułki tartej lub pszennych otrębów
2 części mielonych płatków owsianych
1 część suszonej mielonej gliny
1 część krwi
1 część białych robaków
• 8)Zanęta płociowa na wodę stojącą
3 części mielonych biszkoptów
1 część mleka w proszku
1 część tartej bułki
1 część suszonej mielonej gliny
1 część otrębów pszennych
1 część suszonych lub żywych larw ochotek i chruścika oraz
białych robaków.
• 9)Zanęta na świnki
2 części bułki tartej
2 części mleka w proszku
2 części gliny mielonej-suszonej
1 część płatków owsianych mielonych
1 część glonów suszonych mielonych
1 część robaków białych
WĘZŁY
Węzeł igiełkowy – przyponowy do wiązania haczyków
z łopatką.
WĘZŁY
Węzeł angielski – przyponowy do wiązania
haczyków z łopatką.
WĘZŁY
Węzeł pętelkowy – przyponowy do łączenia
przyponu z żyłką główną.
WĘZŁY
Węzeł „Palomar” do wiązania haczyków z
oczkiem, karabińczyków, kółek itp.
WĘZŁY
Węzeł podwójny – klinczowaty do wiązania
haczyków z oczkiem, karabińczyków, kółek itp.
WĘZŁY
Węzeł zderzakowy tzw. „baryłka” do łączenia
żyłek o równej ( zbieżnej ) grubości.
WĘZŁY
Węzeł łączący – plecionka – linka z żyłką.
WĘZŁY
Węzeł muchowy.
WĘZŁY
Węzeł omotka.
WĘZŁY
Węzeł stopujący.