Myœl polityczna islamu.
Od VII do XX wieku
Wybór tekstów
MAHOMET
Konstytucja medyƒska
Jest to jeden z najbardziej zgadadkowych dokumentów poczàt-kowego okresu islamu.
Tekst Konstytucji medyƒskiej zachowa∏ si´ w Biografii proroka Mahometa ( SÈrat Mu…ammad RasËl AllÇh) spisanej przez Ibn Is…Çqa (zm.768) w redakcji Ibn Hi‰Çma (zm. 834). R.B. Serjeant, najpowa˝niejszy badacz Konstytucji medyƒskiej sugeruje, ˝e jej tekst zosta∏ przekazany Ibn Is…Çqowi przez Êrodowisko szyickie, prawdopodobnie przez ‘Abd AllÇha Ibn al-∞assÇna Ibn al-∞asana, wa˝nego autorytetu dla autora Biografii Proroka.
Konstytucja medyƒska jest najprawdopodobniej jednym z naj-starszych – obok Koranu – autentycznych tekstów pochodzàcych z czasów formowania siíslamu.
Powsta∏a w 622 roku, gdy muzu∏maƒscy emigranci przybyli do Medyny zamieszka∏ej przez zwaÊnione plemiona Al-Aws i Al-
Œazra∆ oraz ˝ydów. Wtedy to konieczne okaza∏o siúregulowanie stosunków mi´dzy nimi i zapobie˝enie dalszym waÊniom.
Konstytucja potwierdza zatem oficjalnà histori´ wczesnego islamu, wed∏ug której Mahomet przyby∏ do Medyny nie tylko po to, by znaleêç schronienia dla swoich zwolenników, lecz równie˝ po to, by zaprowadziç porzàdek wÊród zwaÊnionych plemion. TreÊç dokumentu w pe∏ni odpowiada takiemu przeznaczeniu.
13
Tradycyjnie dokument nazywa si´ mÈ@Çq ‘ugoda’; w samej towania. Potwierdza takà interpretacjźarówno kontekst, jak Konstytucji pojawia sie inne okreÊlenie: ^a…Èfa ‘karta’, którego w i przeciwstawienie muzu∏manów i w∏aÊnie owych mu’minów.
przedmuzu∏maƒskiej Arabii u˝ywano na okreÊlenie spisu praw. In-W dokumencie A mamy zatem do czynienia z potwierdzeniem
na nazwa, pojawiajàca si´ w tekÊcie, a dok∏adniej mówiàc w jego praw plemiennych.
preambule, to kitÇb, czyli po prostu ‘pismo’ - termin o doÊç neutral-Dokument B, traktowany jako uzupe∏nienie do A, ma jednak nym i ogólnym wydêwi´ku.
inny charakter, dotyczy bowiem zakazów. Tym, którzy wyznaja Poczàtkowo tekst Konstytucji traktowano jako jeden dokument wielobóstwo, a wić nie sà muzu∏manami (i, byç mo˝e, ˝ydami) nie sporzàdzony w pierwszych latach pobytu muzu∏manów w Medy-wolno braç w opiekĺudzi z kurajszyckiej spo∏ecznoÊci Mahometa.
nie, mo˝e nawet w pierwszym roku hid˝ry. Póêniej, w wyniku do-Najwy˝szym zaÊ autorytetem jest Bóg i Mahomet. Wyraênie sà to g∏´bnej analizy, g∏ównie dzi´ki pracom R.B. Serjeanta1, wyodr´b-przepisy odnoszàce si´ do gminy muzu∏maƒskiej, nie majàce nic niono osiem dokumentów, oznaczone literami od A do H. Ta klasy-wspólnego ze stosunkami wewnàtrzmedyƒskimi.
fikacja nie jest wprawdzie ostateczna, ale uzasadnia jà zarówno Dokument C poÊwićony jest ˚ydom zamieszkujàcym Medy-treÊç jak i leksyka poszczególnych fragmentów.
n´. Âwiadczà o tym s∏owa tego dokumentu: ˚ydzi stanowià jednà Dokumenty nazwane przez Serjeanta A i B uzupe∏niajà si´. Na-spo∏ecznoÊç (umm´) z muzu∏manami, i dlatego tak jak muzu∏manie le˝y je przypuszczalnie datowaç na pierwszy rok hid˝ry. Zawierajà winni placiç nafaq´, czyli koszta prowadzonych walk, obrony mia-okreÊlenie stosunków miedzy wierzàcymi i muzu∏manami z jednej sta itd. Ale jednoczeÊnie gwarantuje siím zachowanie w∏asnego strony a plemionami zamieszkujàcymi Ya@rib z drugiej strony.
prawa i w∏asnej religii. ˚ydzi powiàzani sà z plemionami arabskimi Chodzi tu o najwa˝niejsze dla samych plemion, a i zapewne dla Medyny, co mo˝e oznaczaç, ˝e byli pod ochronà tych plemion. I tu Mahometa, kwestie dotyczàce ochrony w∏asnych ,,obywateli”.
znów, jak w dokumencie A, wymieniane sà poszczególne grupy ˝y-Ka˝da ze stron otrzymuje zapewnienie, ˝e jej prawa i obowiàzki dowskie zwiàzane z poszczególnymi plemionami medyƒskimi.
w zakresie wykupu jeƒców i p∏acenia okupu krwi ( ‘aql) b´dà re-Dokument D mo˝na traktowaç jako uzupe∏nienie dokumentu
spektowane. Nadrz´dnà wartoÊcià jest tu zasada sprawiedliwoÊci C, albowiem dotyczy on nie tylko samych ˝ydów, ale obejmuje obowiàzujàcej miedzy wierzàcymi ( al-qis† bayn al-mu’minÈn). Jak równie˝ ich maulów (klientów chronionych prawem). Wyraênie te˝
si´ wydaje, nie chodzi tu o muzu∏manów, poniewa˝ termin mu’min podkreÊlone jest podporzàdkowanie ˝ydów Mahometowi: to Ma-mo˝na rozumieç znacznie szerzej ni˝ „wierzàcy”, a mianowicie ja-homet decyduje o podjćiu walk przez ugrupowania ˝ydowskie.
ko ,,ten, który daje gwarancje” ( amÇn ,,gwarancja bezpieczeƒ-
Wyraênie chodzi o walkź Kurajszytami z Mekki, nie zaÊ o wojny stwa”). Mimo wàtpliwoÊci, jakie zdaje si´ wyra˝aç Serjeant, taki mi´dzyplemiennej.
przek∏ad tego terminu w tym dokumencie jest mo˝liwy do zaakcep-Dokument E powtarza wczeÊniejszy dokument C dotyczàcy
placenia nafaqi przez ˚ydow. Jest to zatem albo inna wersja doku-1 R.B. Serjeant: The Constitution of Medina, ,,The Islamic Quarterly”
mentu C albo te˝ jego szczegó∏owa interpretacja.
VIII, Londyn 1964 (przedruk w: R.B. Serjeant: Studies in Arabian History and Civilization, Variorum Reprints, Londyn 1981).
Dokument F stwierdza, ˝e dolina ( ∆awf) Ya@ribu jest Êwi´tym 14
15
miejscem, a wić zapewne powsta∏ ko∏o roku 7 hid˝ry, kiedy to w wyniku uk∏adu w Al-Hudaybiyyi Medyna zosta∏a uznana za nie-tykalne miejsce: echa tego uk∏adu znaleêç mo˝na w ochronie cz∏on-ków w∏asnego ugrupowania ( ∆iwÇr) i kobiet. Powtarza si´ tez for-Konstytucja medyƒska*
mu∏a zwierzchnictwa Boga i Mahometa w wypadku sporów (wy-st´pujàca ju˝ w dokumencie B).
Dokument G chronologicznie powsta∏ przed dokumentem
Pismo Wys∏annika Boga1, niechaj Bóg sińad nim zlituje i niechaj F i odnosi si´ do czasów sprzed pokoju w Al-Hudaybiyyi zawarte-go obdarzy pokojem, napisany dla Emigrantów2, Pomocników3
go z Kurajszytami mekkaƒskimi. Tu Kurajszyci traktowani sà oraz dla ˚ydów4, by zawrzeç z nimi uk∏ad.
wcià˝ jako ci, z którymi si´ walczy, i którym nie nale˝y sióchrona
[Ibn Is…Çq5 powiedzia∏:] Wys∏annik Boga, niechaj Bóg sińad medyneƒczykow.
nim zmi∏uje i obdarzy go pokojem, spisa∏ pismo dla Emigrantów, Wreszcie dokument H stanowi kontynuacjúk∏adu w Al-Hu-Pomocników i dla ˚ydów, by zawrzeç z nimi uk∏ad, sporzàdziç daybiyyi, a wić dokumentu F, w którym Ya@rib uznany jest za nie-umow´, potwierdziç religi´, uznaç majàtek, nak∏adajàc na nich na-naruszalna enklaw´ (tu ju˝ jest nazwany Medyna!), choç Mahomet kazy, a na siebie zobowiàzania:
w obu jest ju˝ okreÊlony mianem Wys∏annika Boga.
Konstytucja medyƒska stanowi wić zespó∏ dokumentów, któ-
re powstawa∏y w czasach najaktywniejszej dzia∏alnoÊci politycznej
[Dokument A]
proroka Mahometa. Sà to uk∏ady, które pozwoli∏y stworzyç podsta-W imi´ Boga mi∏osiernego i litoÊciwego! Oto jest pismo Mahometa, wy czegoÊ, co mo˝na by nazwaç paƒstwowoÊcià muzu∏maƒskà.
proroka poÊród wiernych6 i [pismo] muzu∏manów wywodzàcych si´
Jest jednak cechà charakterystyczna, ˝e sà one ca∏kowicie utrzyma-ne w ramach praw plemiennych obowiàzujàcych w ówczesnej Arabii. Ale rozstrzygnićia Boskie i rozstrzygnićia Mahometa obo-
* èród∏o: The Life of Muhammed. Based on Muhammed Ibn Ishak by Abd el-Malik Ibn Hisham, ed. by Ferdinand Wüstenfeld, London 1867, s.341-344.
wiàzuja jedynie wtedy, gdy prawa plemienne stajà si´ bezsilne, sto-1 Wys∏annik Boga – prorok Mahomet.
suje sie, jedynie w tych wypadkach, ktorych prawo plemienne nie 2 Emigranci — arab. al-muhÇ∆irËn — pierwsi zwolennicy Mahometa, przewiduje.
mieszkaƒcy Mekki, którzy wraz z nim wyw´drowali w 622 r. do Medyny, a wić Jako wczesne êród∏o do historii islamu Konstytucja nigdy nie byli uczestnikami hid˝ry — wyw´drowania albo emigracji.
by∏a w pe∏ni wykorzystana ani zinterpretowana tym bardziej, ˝e 3 Pomocnicy — arab. al-an^Çr (stàd te˝ polska nazwa ‘ansarowie’) — miesz-tekst w wielu miejscach nie jest jasny, szczególnie zaÊ nie sà jasne kaƒcy Medyny (Yatribu), którzy przyjĺi islam i poparli Mahometa.
4 ˚ydzi mieszkali w Medynie; spornà jest rzeczà, czy byli to emigranci ˝y-realia, do których siódnosi. Proponowane tu t∏umaczenie jest dowscy, czy te˝ Arabowie, wyznawcy judaizmu.
zmienionà wersjà opublikowanà wczeÊniej w „Studiach
5 Ibn Is…Çq — chodzi o autora pierwszej Biografii Proroka cytowanej tu przez Religioznawczych” (nr 1/167, 1993, s. 37-45).
Ibn Hi‰Çma.
16
17
zarówno spoÊród Kurajszytów7 jak i z Yatribu8, a tak˝e [pismo]
waç swoich jeƒców jak to obowiàzuje wiernych.
[Plemi´] BanË SÇ‘ida zgodnie ze swoim obyczajem b´dzie so-tych, którzy si´ do nich przy∏àczyli i razem z nimi walczyli9. Tworzà bie p∏aciç okup krwi oraz sprawiedliwie i w∏aÊciwie b´dzie wykupy-oni spo∏ecznoÊç10 ponad wszelkimi innymi [spo∏ecznoÊciami].
waç swoich jeƒców jak to obowiàzuje wiernych.
Emigranci wywodzàcy siź Kurajszytów zgodnie ze swoim
[Plemi´] BanË Gu‰am zgodnie ze swoim obyczajem b´dzie so-obyczajem b´dà sobie p∏aciç okup krwi oraz sprawiedliwie i w∏aÊci-bie p∏aciç okup krwi oraz sprawiedliwie i w∏aÊciwie b´dzie wykupy-wie b´dà wykupywaç swoich jeƒców, jak to obowiàzuje wiernych.
waç swoich jeƒców jak to obowiàzuje wiernych.
[Plemi´] BanË ‘Awf11 zgodnie ze swoim obyczajem b´dzie so-
[Plemi´] BanË an-Na∆∆Çr zgodnie ze swoim obyczajem b´dzie bie p∏aciç okup krwi oraz sprawiedliwie i w∏aÊciwie b´dzie wykupy-sobie p∏aciç okup krwi oraz sprawiedliwie i w∏aÊciwie b´dzie wy-waç swoich jeƒców jak to obowiàzuje wiernych.
kupywaç swoich jeƒców jak to obowiàzuje wiernych.
[Plemi´] BanË al-∞Çrit zgodnie ze swoim obyczajem b´dzie so-
[Plemi´] BanË ‘Amr Ibn ‘Awf12 zgodnie ze swoim obyczajem bie p∏aciç okup krwi oraz sprawiedliwie i w∏aÊciwie b´dzie wykupy-b´dzie sobie p∏aciç okup krwi oraz sprawiedliwie i w∏aÊciwie b´dzie wykupywaç swoich jeƒców jak to obowiàzuje wiernych.
6 Wyst´pujàcy tu arabski wyraz mu’min w póêniejszym okresie oznacza∏
[Plemi´] BanË an-NabÈt zgodnie ze swoim obyczajem b´dzie wierzàcych muzu∏manów, ‘wiernych’. W kontekÊcie tego paragrafu przeciwstawia si´ go terminowi ‘muzu∏manin’ (arab. muslim). W zwiàzku z tym mamy za-sobie p∏aciç okup krwi oraz sprawiedliwie i w∏aÊciwie b´dzie wyku-pewne do czynienia z dwoma ró˝nymi pojćiami. R.B.Serjeant (por. Wst´p) za-pywaç swoich jeƒców jak to obowiàzuje wiernych.
proponowa∏ w zwiàzku z tym, by wyraz mu’min objaÊniç nie jako ‘wierzàcy’ lecz
[Plemi´] BanË al-Aws zgodnie ze swoim obyczajem b´dzie so-jako ‘ten, kto daje gwarancj´ bezpieczeƒstwa (arab. amÇn ).
bie p∏aciç okup krwi oraz sprawiedliwie i w∏aÊciwie b´dzie wykupy-7 Kurajszyci — plemi´ mekkaƒskie, z którego wywodzi∏ si´ Mahomet waç swoich jeƒców jak to obowiàzuje wiernych.
i znaczna cz´Êç emigrantów.
8 Yatrib — arabska nazwa Medyny. Mieszkajàcy tam ˚ydzi nazywali to mia-Wierni nie pozostawià nikogo w d∏ugach; b´dà p∏aciç nale˝ny sto po aramejsku medÈnta czyli po prostu ‘oÊrodek sàdowniczy’. Stàd wzi´∏a si´
wykup albo okup krwi.
póêniejsza arabska nazwa Medyna, b´dàca skrótem okreÊlenia madÈnat an-nabÈ
[...]13
(‘Miasto Proroka’).
Wierzàcy nie powinien zwieraç przymierza z mawlà14 innego 9 W oryginale: ‘podejmowali ∆ihÇd’ ( ∆ÇhadË ) czyli dzia∏ali usilnie [na ich wierzàcego. Wierzàcy, którzy wype∏niajà swoje obowiàzki, powin-rzecz]. Nie chodzi tu wy∏àcznie o walkźbrojnà, lecz o wszelkie dzia∏ania podejmowane w celu szerzenia nowych idei.
ni wyst´powaç przeciwno tym spoÊród siebie, którzy si´ buntujà, 10 W oryginale wyst´puje wyraz umma, który w póêniejszym okresie zaczà∏
oznaczaç wy∏àcznie gmin´ muzu∏maƒskà. Tutaj mamy jeszcze do czynienia z wczeÊniejszym, bardziej ogólnym znaczeniem, pojćie ummy oznacza bowiem lej wymienione plemiona: BanË al-∞Çrit, BanË SÇ‘ida, BanË µu‰am i BanË an-ca∏à spo∏ecznoÊç Medyny. O tym, ˝e nie mamy tu do czynienia z pojćiem religij-Na∆∆Çr.
nym, Êwiadczy fragment dokumentu C gdzie do ummy zalicza siŕówie˝ ˚ydów: 12 Plemi´ BanË ‘Amr Ibn ‘Awf nale˝a∏o do zgrupowania Aws, podobnie jak
“˚ydzi [...] tworzà jednà spo∏ecznoÊç ( umma ) z wierzàcymi”.
dalej wymienieni: BanË an-NabÈt i — oczywiÊcie — BanË al-Aws.
11 BanË ‘Awf nale˝eli do zgrupowania plemion Al-Œazra∆, podobnie jak da-13 W przek∏adzie pomijam filologiczne rozwa˝ania Ibn Hi‰Çma na temat zna-18
19
próbujà szerzyç niesprawiedliwoÊç, wyst´pek, wrogoÊç lub zepsu-b´dzie prawu zemsty, chyba ˝e krewny zabitego uzyska zadowalajà-
cie poÊród wierzàcych. Rće wszystkich winny si´ podnieÊç przecà go zap∏at´. Wierzàcy winni wystàpiç przeciwko [zabójcy] wspól-ciwko takiemu [cz∏owiekowi], nawet gdyby by∏ synem któregoÊ
nie. Nie mogà uczyniç nic innego, jak wystàpiç przeciwko niemu.
z nich.
Wierzàcy, który trzyma si´ tej Karty16, który wierzy w Boga Wierzàcy nie powinien zabijaç innego wierzàcego z powodu i w Sàd Ostateczny, nie mo˝e wspieraç z∏oczyƒcy, nie mo˝e te˝
niewierzàcego. Nie powienien te˝ wspomagaç niewierzàcego prze-udzielaç mu schronienia. Kto by zaÊ go wspomaga∏ albo udziela∏ mu ciwko wierzàcemu. Ochrona Boga jest jedna. Najmniejszy z nich schronienia, na tego w Dniu Zmartwychwstania spadnie przekleƒ-
[wierzàcych] mo˝e im [niewierzàcym] udzieliç ochrony. Wierzàcy stwo Boga i Jego gniew.
sà dla siebie samych maulami przed wszystkimi innymi ludêmi.
Nie przyjmie siód niego ani zadoÊçuczynienia ani nie oczeku-Ci ˚ydzi, którzy poszli z nami, otrzymajà wsparcie i b´dà rów-je go sprawiedliwoÊç.
no traktowani, nie b´dà pokrzywdzeni, i nikogo sińie b´dzie wspie-Ilekroç b´dziecie siśpieraç w jakiejÊ sprawie, zwróçcie si´ do raç przeciwko nim.
Boga i do Mahometa, pokój niechaj mi b´dzie.
Pokój wierzàcych jest jeden. Wierzàcy nie mo˝e zawrzeç pokoju w walce na Êcie˝ce Boga bez [poparcia] drugiego wierzàcego.
[Dokument C]
Obowiàzuje ich równoÊç i sprawiedliwoÊç. W ka˝dej podejmowanej
˚ydzi b´dà razem z wierzàcymi tak d∏ugo p∏aciç nafaq´17, jak d∏ugo walce jedni muszà iÊç w Êlad za drugimi. Jedni wierzàcy sà zobowià-
[ci ostatni] b´dà walczyç. ˚ydzi nale˝àcy do BanË ‘Awf18 stanowià zani do odbierania okupu krwi za innych, którzy przelali krew na razem z wierzàcymi jednà spo∏ecznoÊç. Jednak ˚ydzi zachowujà Êcie˝ce Boga.
swojà religi´, a muzu∏manie swojà. Dotyczy to zarówno ich samych Ci z wierzàcych, którzy wype∏niajà swoje obowiàzki, idà naj-jak i ich maulów, ale nie tych, którzy byli niesprawiedliwi i którzy lepszà i najprostszà drogà.
zgrzeszyli, oni bowiem przynoszà szkodśobie samym i swoim rodzinom.
[Dokument B]
˚ydów nale˝àcych do BanË an-Na∆∆Çr dotyczy to samo, co ˚y-
˚aden mu‰rik 15 nie mo˝e wziàç w opiekáni duszy ani majàtku Ku-dów BanË ‘Awf. ˚ydów nale˝àcych do BanË SÇ‘ida dotyczy to sa-rajszyty, nie mo˝e te˝ wyst´powaç przeciwko wierzàcemu. Ktokol-wiek zostanie bezspornie skazany za zabicie wierzàcego, podlegaç je Bogu „wspólników”, a wić nie jest monoteistà. Przypisywanie Bogu wspólników (czyli ‰irk) uchodzi∏o w islamie za najci´˝szy grzech. Mu‰rików zalicza sićzenia wyraz mufrah ‘obcià˝ony d∏ugiem’.
w islamie do kategorii kÇfirów – niewierzàcych, a przeciwstawia siích mu’mi-14 mawlò — osoba, którà bierze si´ w opiek´ (zwanà walÇ’). Obyczaj brania nom, czyli „wierzàcym”.
w opiekóbcych by∏ obyczajem powszechnym wÊród plemion arabskim. Czasami 16 Karty (arab. sa…Èfa) — chodzi o tekst Konstytucji medyƒskiej.
wyraz mawlò t∏umaczy si´ jako ‘klient’.
17 nafaqa: wydatki gminy na prowadzenie wojny i na obron´.
15 mu‰rik jest to ju˝ termin muzu∏maƒski oznaczajàcy osob´, która przypisu-18 Nie jest pewne, czy tu chodzi o Arabów z plemienia BanË ‘Awf wyznajà-
20
21
mo, co ˚ydów BanË ‘Awf. ˚ydów nale˝àcych do BanË Gu‰am doty-
[Dokument F]
czy to samo, co ˚ydów BanË ‘Awf. ˚ydów nale˝àcych do BanË al-D˝auf20 Yatribu jest miejscem Êwi´tym ( …arÇm) dla ludzi tej Karty.
Aws dotyczy to samo, co ˚ydów BanË ‘Awf. ˚ydów nale˝àcych do Cz∏owiek chroniony ( ∆Çr) ma takie same prawa jak ten, kto udziela BanË ∑a‘laba dotyczy to samo, co ˚ydów BanË ‘Awf — z wy-ochrony: nie mo˝e staç si´ mu krzywda, i nie mo˝e byç wyst´pny.
jàtkiem tych, którzy byli niesprawiedliwi i którzy zgrzeszyli, oni bo-Kobieta mo˝e podlegaç ochronie tylko za zgodà jej rodziny. JeÊli wiem przynoszà szkodśobie samym i swoim rodzinom. Gafna, b´-
mi´dzy ludêmi tej Karty dojdzie do k∏ótni lub sprzeczki, które mogà dàcy rodem ∑a‘labitów, sà tacy sami jak ci ostatni. BanË a‰-·u†ayba
∏amaç jej zasady, nale˝y zwróciç [o rozstrzygnićie sporu] do Boga obowiàzuje to samo, co ˚ydów BanË ‘Awf.
i do Mahometa, Wys∏annika Boga, niechaj go Bóg b∏ogos∏awi i ob-WiernoÊç stoi wy˝ej ni˝ wyst´pek.
darzy pokojem. Bóg strze˝e tego, co w tej Karcie jest bogobojne i szlachetne.
[Dokument D]
Maulowie ∑a‘labitów sà tacy sami jak ∑a‘labici. Bliscy ˚ydom ma-
[Dokument G]
jà takie same prawa jak ˚ydzi. ˚aden z nich nie wyjdzie [do walki]
Ochrony nie daje si´ Kurajszytom ani tym, którzy ich wspomagajà.
bez pozwolenia Mahometa, pokój niechaj mu b´dzie, ale nikomu nie
[Wszyscy] winni si´ wspomagaç przeciwko tym, którzy napadajà na b´dzie zabroniona zemsta za zadanà ran´. Kto zdradziecko zabija, Yatrib. JeÊli siích zawezwie, by zawarli pokój i by go utrzymywa-ten czyni to kosztem siebie samego i swojej rodziny, chyba ˝e spo-li, to winni go zawrzeç i utrzymywaç. JeÊli zaÊ oni zawezwà do tego tka∏a go niesprawiedliwoÊç. Albowiem Bóg chroni najwierniej-samego [innych], to winni oni to uczyniç wobec wierzàcych, z wy-szych przed tym, kto si´ dopuÊci∏ niesprawiedliwoÊci.
jàtkiem walki w sprawie religii. Ka˝demu nale˝y si´ przypadajàca cz´Êç.
[Dokument E]
˚ydzi z plemienia Aws oraz ich maulowie majà te same obo-
˚ydzi powinni p∏aciç nafakí muzu∏manie powinni p∏aciç nafak´.19
wiàzki co ludzie tej Karty, a tak˝e winni sà ca∏kowità wiernoÊç wo-Winni sióni nawzajem wspieraç [w walce] z tymi, którzy zwalcza-bec ludzi tej Karty. [...]21. WiernoÊç stoi wy˝ej od wyst´pku. Ka˝dy jà ludzi tej Karty. Winni sobie nawzajem doradzaç, dochowywaç stara siźdobywaç tylko dla siebie. Bóg strze˝e wszystkiego, co jest wiernoÊci, odrzucaç wyst´pek. Nikt nie mo˝e post´powaç wyst´p-lepsze i szlachetniejsze od tego, co zawiera ta Karta.
nie wobec swoich sprzymierzeƒców. Skrzywdzonego nale˝y wspomagaç. ˚ydzi b´dà p∏aciç nafakŕazem z wierzàcymi, dopóki ci
[Dokument H]
[ostatni] b´dà walczyç.
To Pismo nie strze˝e niesprawiedliwych i grzesznych. Bezpieczny 20 µawf (dos∏. dolina) oznacza tutaj ca∏à okolic´ miasta, przede wszystkim cych judaizm czy te˝ ˚ydów zwiàzanych z tym plemieniem.
otaczajàce go pola i gaje palmowe.
19 Jest to powtórzenie zasady zawartej w dokumencie „C”.
21 Pomijam komentarz filologiczny Ibn Is…Çqa.
22
23
jest ten, kto wyrusza [walczyç] i kto pozostaje w Medynie, z wyjàtkiem niesprawiedliwych i grzesznych. Bóg chroni tych, którzy sà wierni i bogobojni oraz Mahometa, Wys∏annika Boga, niechaj Bóg go b∏ogos∏awi i obdarza pokojem.
Prze∏o˝y∏ Janusz Danecki
24