Łukasz Wojtuła, I rok Politologi SUM – praca zaliczeniowa z Teorii Polityki
Etyka dyskursu i komunikacji w obecnej polityce i życiu społecznym
Przedmiotem rozważań niniejszej pracy jest etyka dyskursu i komunikacji na podstawie
fragmentu książki „Wprowadzenie do etyki” Arno Anzenbacher' a1. Referat ten jest próbą podjęcia
dalszych rozważań nad refleksją autora z jednoczesny odniesieniem do praktyki życiowej. Celem
zobiektywizowania przekazu i dynamizacji odbioru, aparat krytyczny został wyposażony
w odnośniki do filmów i treści dostępnych za pomocą internetu.
Według słownikowej definicji mówiąc o komunikacji rozumiemy, iż chodzi
o przekazywanie i odbieranie informacji w bezpośrednim kontakcie z drugą osobą lub też przepływ
informacji pomiędzy urządzeniami np. telefonami lub komputerami2. Dyskurs zaś określany jest
jako dyskusja na tematy naukowe lub też wywód przeprowadzony na zasadzie ściśle logicznego
wnioskowania3. Etyka pojmowana jest jako ogół zasad i norm postępowania przyjętych w danej
epoce i w danym środowisku4.
Etyka, czy też normy etyczne, powstają w wyniku ustalenia ich drogą autorytatywną lub
w procesie dyskursu5. Szczególnie przydatna z punktu widzenia profesji społecznych, określanych
również mianem zawodów zaufania publicznego, jest etyka zawodowa. Rozumiana tutaj jako,
pewne ustalone standardy postępowania charakteryzujące daną grupę zawodową. Swoją etykę
wypracowały takie środowiska zawodowe jak lekarze, prawnicy czy też pracownicy socjalni itp. Są
to zawody w których etyka odgrywa kluczową rolę w kontakcie z drugim człowiekiem (klientem,
pacjentem). W praktyce taki kontakt zawsze odbywa się na płaszczyźnie komunikacyjnej
i niejednokrotnie dla osiągnięcia wspólnego konsensusu niezbędny jest dyskurs. Swoistą etyką
powinien posługiwać się każdy człowiek w którego rękach niejako złożony został los innych ludzi.
Możemy więc mówić tutaj również o przedstawicielach świata polityki czy też działaczach
społecznych a nawet dziennikarzach podejmujących służbę na rzecz społeczeństwa.
Jak powszechnie wiadomo aktorzy sceny polityczne jak i również dobrze znani działacze
społeczni, w których grono niejednokrotnie próbują wpisać się również gwiazdy sportu czy
telewizji itp., w sowich wypowiedziach, komunikatach czy prowadzonych dyskursach nie pozostają
bezideowi. Każdy człowiek kieruje się pewnym systemem wartości który niejednokrotnie wpływa
na określony wynik dyskursu. Mowa jest jednak również przedmiotem dociekań naukowych.
Według Habermasa istnieją trzy typy nauk: empiryczno-analityczne, hermeneutyczne oraz
1 Zob. A. Anzenbacher, Wprowadzenie do etyki, Wydawnictwo WAM, s. 250-261.
2 Słownik języka Polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, [online]: http://sjp.pwn.pl/szukaj/komunikacja (dostęp: 18.01.2012).
3 Tamże, [online]: http://sjp.pwn.pl/szukaj/dyskurs (dostęp: 18.01.2012).
4 Tamże, [online]: http://sjp.pwn.pl/szukaj/etyka (dostęp: 18.01.2012).
5 A. Anzenbacher, Wprowadzenie do etyki, dz. cyt., s. 259.
rekonstrukcyjne. Ostatnia z nich została w pewien sposób dodana przez wspomnianego autora.
Zadaniem nauk rekonstrukcyjnych jest sięganie głębiej w struktury wytwarzania treści
symbolicznych. Narzędziem służący do wytwarzania treści symbolicznych w każdym
społeczeństwie jest język. Nauka chce zatem zbadać zasady zgodnie z którymi ludzie posługują się
mową. Określone zostały pewne uniwersalne zasady zgodnie z którymi posługujemy się językeim.
Wypowiadane przez nas zdania zawsze spełniają pewne trzy podstawowe funkcje. Pierwszą z nich
jest odniesienie treści do świata obiektywnego, pewnego rodzaju informacja czy też stwierdzenie
faktu. Drugą funkcją jest prawdomówność, czyli możliwość stwierdzenia czy dana treść jest
prawdziwa czy fałszywa oraz określenia dlaczego dana wypowiedź została ujęta właśnie tak.
(Dlaczego dana osoba kłamie? Co jest tego powodem) Trzecia funkcja języka wskazuje na
odniesienie do pewnej normy czy też założenia, że można taką treść wypowiedzieć. (Np. nauczyciel
może postraszyć uczniów zbliżającym się egzaminem. Może wypowiedzieć takie treści gdyż jest
osobą do tego uprawnioną.) Każda wypowiedź wnosi te trzy założenia i każdy może te założenia
próbować podważyć. W przypadku gdy ktoś zaczyna podważać daną wypowiedź w naturalny
sposób wchodzi w dyskurs z jej autorem. Jeżeli ten dyskurs jest prowadzony w pewnych
określonych warunkach, wartość jego wyniku może zostać uznana za powszechnie obowiązującą6.
Istotnymi warunkami bez których dyskurs nie byłby możliwy zdają się być przede
wszystkim międzypodmiotowa akceptacja norm i etyczna tożsamość społecznego etosu7.
Anzenbacher zaznacza, iż „w wielu kwestiach moralnych rozbieżność interesów i roszczeń splata
się nierozdzielnie z rozbieżnością opcji dotyczących wartości i sensu tak, że oddzielenie aspektu
sprawiedliwości od aspektu oceny jest zupełnie niemożliwe”8. Zatem istnieją sytuacje w których
dyskurs nie jest możliwy lub też takie w których jest znacznie utrudniony.
W tradycyjnych mediach (telewizja, radio i gazety), będących głównym katalizatorem treści
głoszonych przez osoby publiczne, niejednokrotnie możemy usłyszeć stwierdzenia urastające do
miana związków frazeologicznych, iż dana idea „dzieli społeczeństwo” czy też polityk prowadzi
„wojnę polsko-polską”9. Tymczasem spośród tematów będących przedmiotem dyskursu wiele
kwestii nie da się sprowadzić do neutralnych rozwiązań na zasadzie konsensusu. Są to kwestie takie
jak: aborcja, eutanazja, diagnostyka preimplantacyjna, wykorzystanie embrionów do celów
badawczych, eksperymenty na zwierzętach, masowa hodowla zwierząt na skale przemysłową10.
Spór nad tymi kwestiami rozstrzygany na płaszczyźnie moralności będące w sferze indywidualno-
6 A. Krzynówek-Arndt, Podejście dyskursywne, wykład w ramach przedmiotu „Teoria polityki”, wygłoszony w dniu
17. 01.2012, Akademia Ignatianum, Kraków 2012.
7 A. Anzenbacher, Wprowadzenie do etyki, dz. cyt., s. 259.
8 Tamże, s. 260.
9 Zob., Komorowski: Wojna polsko-polska szkodzi, [online]: http://www.youtube.com/watchv=0emOLwAsSyA&featu
re=fvst (dostęp: 18.01.2012).
10 A. Anzenbacher, Wprowadzenie do etyki, dz. cyt., s. 260.
subiektywnej jest sprawą sumienia każdego człowieka11. Zatem w zależności od sposobu czy też
idei zgodnie z którą ukształtowane zostało nasze sumienie podejmować będziemy odpowiednie
decyzje w danych kwestiach.
Wszelkiego rodzaju spory mogą więc zostać przetransponowane na płaszczyznę wartości
jakimi się kierujemy. Zasadniczo panujące rozróżnienie na konserwatystów i liberałów w pewnym
stopniu odpowiada linii podziałów stwarzanych przez kwestie sporne. Niemożność porozumienia
jest jednak kwestią odrzucenia wszelkich płaszczyzn na których można dojść do konsensusu czy też
wspólnych możliwych sposobów argumentacji. Anzenbacher wskazuje, iż argumentacja „oparta na
teorii sprawiedliwości czy etyce dyskursu wtedy tylko prowadzi do zadowalających rezultatów,
kiedy uwzględnia i włącza w swój zakres argumentacje opartą na klasycznym prawie natury” 12.
Jednakże liberalizm ze swej natury odrzuca takie założenia.
Trwamy więc poniekąd w niekończącym się sporze objawiającym się na wielu
płaszczyznach komunikacji oraz nie pozwalającym zakończyć dyskursu konsensusem. Wypada
jednak zapytać również o miejsce etyki w tym sporze. Teoretycznie konflikt może toczyć się tylko
o uznanie podmiotowości danej jednostki, stwierdzenie faktu jej istnienia czy człowieczeństwa.
Jednym ze sporów realnie dzielących zarówno lekarzy specjalistów jak i resztę
społeczeństwa jest stosowanie metody in vitro. Najbardziej negatywne skutki tej metody możemy
sprowadzić do czterech kwestii:
1. Eugenika, czyli dokonywanie wyboru, które zarodki są lepsze a które gorsze według tempa
rozwoju. Wybór dwóch spośród sześciu do ośmiu powołanych do życia istnień ludzkich.
2. Kriokonserwacja, której poddawane są niewykorzystane zarodki. Procedura zakłada ich
odmrożenie w celu ponownego użytku jednak ich skuteczność pozostaje nieporównywalnie
mniejsza.
3. Diagnostyka przedimplantacyjna, czyli sprawdzenie stanu zdrowia zarodka przed
inseminacją. Chory zarodek zostaje odrzucony.
4. Embrioredukcja, jednoczesne podanie kilku zarodków celem zwiększenia
prawdopodobieństwa zaistnienia ciąży, w przypadku wystąpienia ciąży mnogiej lekarz
eliminuje część zarodków zwiększając szanse na urodzenie pozostałych13.
Wymienione powyżej proceduralne przypadki pozbawienia istnień ludzkich życia opierają się na
bezpodstawnym odebraniu im podmiotowości czy też godności osoby ludzkiej. Praktyka ta
w pewnym sensie budzi skojarzenie z systemami totalitarnymi w których jedni ludzie uznawani byli
przez drugich jako 'pod rasa; lub 'nie ludzie' pozbawiając ich tym samym prawa do życia. Dziś
praktyki te zostały uznane za zbrodnie przeciwko ludzkości. Niestety obecnie również we
11 Tamże, s. 259.
12 Tamże, s. 260.
13 N. Nykiel, Wiara czyni cuda, „Uważam Rze” 2012, nr 3 (50), s. 32.
wspomnianej kwestii in vitro prowadzona jest debata a nawet zawierane są nieetyczne kompromisy.
Można powiedzieć, że paradoksem obecnych czasów jest to, iż naukowcy potrafią udowodnić
istnienie prymitywnej formy życia w odległościach wielu lat świetlnych od ziemia a w tym samym
czasie inni uczeni z całą mocą negują istnienie życia ludzkiego będące tak blisko ludzkiego serca.
Podstawową tezą etyki dyskursu promowanej przez Habermasa jest normatywne
pierwszeństwo działania komunikacyjnego nad działaniem strategicznym14. W wielu jednak
przypadkach dojście do konsensusu nie jest możliwie z uwagi na całkowite odwrócenie tej
kolejności. Wtedy też przytoczyć możemy stwierdzenie, iż cel uświęca środki. Odwołując się do
powyższego przykładu chęć posiadania potomstwa i cierpienie związane z brakiem możliwości ku
temu, przedkładane jest ponad życie innych istnień. Tym samy działanie strategiczne postawione na
pierwszym miejscu ukierunkowane jest na osiągnięcie celu.
„Komunikacja odbywa się zawsze w kontekstach wytworzonych przez świat życia. (…) Do
owych leżących u podłoża założeń, które tworzą te ramy, należą przekonania światopoglądowe, na
przykład religijne, tradycje, obyczaje i normy mniej lub bardziej ścisłego społecznego etosu,
wspólne postawy oraz praktyczne podstawowe nastawienia dotyczące planów życiowych”15.
Płaszczyzn mogących być przedmiotem sporu jest więc wiele. Prowadzić to może do swoistego
zacietrzewienie obozów. W których każdy przytacza argumentacje zgodną z wyznawanymi przez
siebie wartościami nie uwzględniając poglądów drugiej strony. Często nawet w tematach w których
dojście do wspólnego konsensusu było by możliwe.
Przykładem może tu być co roku powracający konflikt działaczy konserwatywnych
z organizatorami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy16. Niezaprzeczalnymi są osiągnięcia, na
polu charytatywnym w sektorze służby zdrowia, tej organizacji pozarządowej. Jednak kwestią
otwartą zostaje pytanie czy ten sukces nie staje się kartą przetargową do osiągania innych celów17.
Kolejnym, być może skrajnym przykładem odejścia od możliwości osiągnięcia konsensusu
jest wejście dziennikarza w rolę polityka opowiadającego się wyraźnie po jednej ze stron
konfliktu18.
Komunikacja społeczna i dyskurs stają się w dzisiejszych czasach przedmiotem manipulacji
specjalistów od PR i marketingu. Stąd też na dalszy plan zepchnięte zostają rozważania na temat
etyki w komunikacji. Pewnym pocieszeniem pozostaje nadzieja, iż obserwator danej debaty czy
dyskursu będzie potrafił zrewidować swoje poglądy wobec wartości obiektywnych.
14 A. Anzenbacher, Wprowadzenie do etyki, dz. cyt., s. 250.
15 Tamże, s. 252.
16 P. Żyłka, Nie dałem na WOŚP, [online]: http://www.deon.pl/wiadomosci/komentarze-opinie/art,298,nie-dalem-na-
wosp.html (dostęp: 19.01.2012).
17 Zob, Polityka przy kawie - Różne oceny Orkiestry Owsiaka, [online]:http://www.youtube.com/watch?
v=6qV0_4_Hwjs&feature=results_video&playnext=1&list=PL433F0871D10843D8 (dostęp: 19.01.2012).
18 Zob, Tomasz Lis vs Jarosław Kaczyński (fragmenty), [online]: http://www.youtube.com/watch?v=yuuti9geIN4
(dostęp: 19.01.2012).