Odczytanie fragmentu Rdz 12,1-4a
Ks. Michał Bednarz
Powołanie Abrahama
Prowadzący: Dlaczego powołanie Abrahama jest tak ważne?
Wykładowca: Pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju przedstawiają proces odchodzenia ludzi od Boga. Natomiast
począwszy od dwunastego rozdziału, autor ukazuje, jak Bóg zaczyna tworzyć nową ludzkość. Z tego względu
powołanie Abrahama stanowi punkt zwrotny w dziejach świata (Rdz 12,1-4). Po okresie dekadencji ludzkości
w dziedzinie moralnej i religijnej zainterweniował Bóg, aby ukazać człowiekowi cel i pociągnąć go ku Sobie.
Zaczął przemianę od jednego człowieka. Był nim Abram, który opuścił najpierw Ur chaldejskie i udał Charanu.
Następnie w życiu patriarchy zdarzyło się coś niezwykłego. Gdzieś nad Eufratem, w tajemniczy sposób, prze-
mówił do niego Bóg i skierował go ku temu, co nieznane.
Było to ważne wydarzenie, gdyż powołanie Abrahama nie było czymś jedynie przeznaczonym dla niego, ale –
podobnie jak każde powołanie – pozostawało w jakiejś relacji do innych ludzi. Abraham miał być ojcem wiel-
kiego narodu i miał posiąść ziemię zarówno dla siebie, jak i dla innych. W jego osobie był powoływany i obda-
rzony specjalnymi obietnicami cały, przyszły, co prawda, lecz w planach Bożych już istniejący, naród, a w dal-
szej kolejności także lud Boży Nowego Przymierza. Ale Bóg nie tylko wezwał Abrahama, ale dał mu także
obietnicę. Przyrzekł mu szczęście-zbawienie, którego obrazem i symbolem jest ziemia. Wybrał zatem jednego
człowieka jako nosiciela objawienia i zbawienia dla całej ludzkości. Powołał go nie tylko po to, aby przyczynił
się dla dobra ludzi ze swego klanu, ale także dla „ ludów całej ziemi”. Było to zaproszenie, które miało sprawić,
by Abraham poczuł się odpowiedzialny za własną przyszłość i za przyszłość innych. Bóg skierował do niego
apel-wezwanie i odtąd całe jego życie będzie naznaczone tym wezwaniem, które wciąż na nowo będzie musiał
realizować.
Prowadzący: Co jest najważniejsze w opisie powołania Abrahama?
Wykładowca: Trzeba pamiętać o tym, co jest najważniejsze we wszystkich powołaniach przedstawionych na
kartach Pisma Świętego. Inicjatywa należy zawsze do Boga. W wypadku Abrahama autor natchniony uczy, że
rodząca się wiara w jednego Boga jest przede wszystkim dziełem objawiającego się Stwórcy, który wkroczył w
życie pasterza z Ur, pouczył go i kierował jego losem. To miłość Boża go wybrała. Ale autorzy natchnieni cią-
gle przypominają także o udziale człowieka w dziele, do którego zostaje wezwany. Powinien on odrzucić logi-
kę ludzką, a jej miejsce ma zająć logika wiary. Powinien zdobyć się na szczerą i niezłomną wiarę, czyli poddać
się bez wahań zamiarom Boga. Jednym z podstawowych przymiotów powołania jest bowiem powierzyć się i
ufać. Podobnie jest w wypadku Abrahama. W słowach skierowanych do niego: „ Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej
i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę” (Rdz 12,1) mieści się niezwykłe wezwania, ale przede wszystkim
zaskakujące wymaganie. Musi zerwać wszystkie dotychczasowe związki i skierować się w niepewną przy-
szłość. „ Wyjdź z twojej ziemi”, czyli z ojczyzny – to jest najszerszy krąg; „ z twojej ziemi rodzinnej”, czyli z
miejscowości – to jest bliższy krąg; „ i z domu twego ojca”, a więc z rodziny – to jest najwęższy krąg. Bóg do-
maga się od niego poświęcenia wszystkiego, z czym był dotychczas związany: ojczyzny, miejscowości, rodzi-
ny, a także nawyków, przyzwyczajeń, zwyczajów i tradycji. Tak naprawdę to Abraham został wezwany do po-
rzucenia swojej tożsamości. Powołanie dotyczy wszystkiego, czym był dotychczas. Bóg wkroczył w jego spra-
wy, w to, co posiadał, w całe jego dotychczasowe życie; we wszystko, co przeżył. Polecił mu to zostawić za
sobą. Chodziło zatem o całkowite zerwanie z przeszłością.
Prowadzący: Czy łatwo było Abrahamowi uwierzyć i ufać Bogu?
Wykładowca: Nie zapominajmy, że Bóg, który mu się objawił, był dla niego kimś zupełnie obcym. Ponadto ten
Nieznany kazał mu opuścić rodzinną ziemię, dom ojca, większość krewnych i znajomych i wziąć tyle, ile moż-
na było zabrać ze sobą w ówczesnych warunkach podróżowania i ruszyć w drogę. Choć Abraham prowadził
koczowniczy tryb życia, to jednak posiadał własną ojczyznę; był właścicielem licznych stad owiec, miał żonę,
rodzinę, krewnych. Odtąd zaś miał ciągle rozbijać i składać namioty. I wędrować.
1
Abraham odpowiedział na Boże wezwanie. Odłączył się od swojego szczepu i razem z bratankiem Lotem udał
się w nieznane, do Kanaanu. Mógł przeżywać i przeżywał chwile załamania, gdyż Boże obietnice nie spełniały
się. Patriarcha był niecierpliwy i na ludzki sposób usiłował je przyspieszyć, ale przynosiło mu to rozczarowa-
nia. Był w dalszym ciągu bezdzietny. Sara nie rodziła mu oczekiwanego syna. Dlatego – zgodnie z ówczesnym
prawem – wziął jej niewolnicę jako nałożnicę – Hagar – aby przyspieszyć realizację Bożej obietnicy. Wywoła-
ło to jednak konflikt i nie przyniosło oczekiwanego rozwiązania.
Autor ustawicznie zaznacza, że po ludzku rzecz biorąc było niemożliwe, aby dawana wielokrotnie obietnica
mogła się spełnić. Bóg objawił się mu w obozie pod Mamre. Abraham uwierzył Objawiającemu się. I doczekał
się spełnienia obietnicy. Sara urodziła mu wreszcie syna, któremu Patriarcha dał imię Izaak, co w języku he-
brajskim oznacza: on się śmieje.
Ale w tym momencie nie skończyły się trudności Abrahama. Jego wiara została wystawiona na największą
próbę. Autor Księgi Rodzaju pisze, że Bóg „ wystawił Abrahama na próbę” (Rdz 22,1). Stwierdzenie to określa
istotę całego wydarzenia. Bóg bowiem zażądał od patriarchy ofiary z syna, nakazując nieoczekiwanie, aby zło-
żył Izaaka w ofierze na górze w kraju Moria. Jak potwierdzają wykopaliska archeologiczne ofiary tego rodzaju
praktykowane były przez dawnych mieszkańców Kanaanu (Kpł 18,21; 20,2; Pwt 12,31; 18,10; 2 Krl 16,3;
21,6).
Bóg zażądał od Abrahama ofiary z syna. Fakt, że ofiary takiej domagał się Bóg, uspokajał sumienie Patriarchy.
Natomiast okoliczność, że złożenie ofiary pozbawia go potomka, odbierając mu przy tym wszelkie związane z
synem nadzieje, stanowiła dla jego wiary nową i najcięższą próbę. Ale Abraham wyszedł z tej próby zwycięsko
i dzięki temu uniknął konieczności złożenia ofiary. W miejsce syna ofiarował Bogu barana. W ten sposób oka-
zał siłę wiary i heroizm posłuszeństwa, a Bóg potępił zwyczaj składania ofiar z ludzi.
Patriarcha przezwyciężył wszystkie trudności oraz wahania i dlatego autorzy natchnieni napisali o nim: „ Abram
uwierzył i Pan poczytał mu to za zasługę” (Rdz 15,6). „ Dzięki wierze ten, którego nazwano Abrahamem, usłu-
chał wezwania, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie” (Hbr
11,8). Dzięki zaufaniu dał początek narodowi, który w następstwie Przymierza pod Synajem stał się ludem Bo-
żym, wybranym, świętym.
Ks. Piotr Łabuda
Nowy Testament o Natchnieniu Ksiąg Nowego Testamentu
Prowadzący: Mówiąc ostatnio o natchnienia powiedzieliśmy, iż księgi Nowego Testamentu są świadectwem, iż
Stary Testament jest natchniony, czy, że Bóg go pragnął, że Bóg chciał, aby właśnie te treści tych ksiąg były
przekazywane, spisane i przekazywane. A jak się ma rzecz odnośnie natchnienia ksiąg Nowego Testamentu.
Wykładowca: W księgach Nowego Testamentu również znajdujemy teksty przypisujące taki sam autorytet i
znaczenie pismom Nowego jak i Starego Testamentu. Co prawda określenie „ pisma- pismo” oznacza w Nowym
Testamencie najczęściej teksty Starego Zakonu (por. Mt 21,42; Łk 4,21; J 2,22; Dz 1,16), to jednak z czasem
ten sam boski autorytet przyznano pismom Nowego Przymierza.
I tak, św. Paweł w Liście do Tymoteusza zestawia cytaty ze Starego i Nowego Testamentu stawiając je wzglę-
dem siebie na równi: „ Mówi bowiem Pismo: Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu (Pwt 25,4) oraz: „ Godzien
jest robotnik zapłaty swojej” (Łk 10,7; 1 Tm 5,18). Również św. Piotr mówiąc o powtórnym przyjściu Chrystu-
sa, stawia na równi listy św. Pawła z pismami Starego Testamentu: „ Również umiłowany nasz brat Paweł we-
dług danej mu mądrości napisał do was jak również we wszystkich innych listach, w których mówi o tym. Są w
nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą tak
samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę” (2 P 3,15-16). Podobnie autor Apokalipsy podkreśla, iż napisał
księgę na wyraźny rozkaz Boży: „ Posłyszałem za sobą potężny głos jak gdyby trąby mówiącej: Co widzisz na-
pisz w księdze i poślij siedmiu Kościołom” (Ap 1,10-11).
Można więc powiedzieć, że zarówno Jezus jak i apostołowie nie tylko mówią wyraźnie o autorytecie i boskim
pochodzeniu ksiąg Starego Testamentu, ale także swoim własnym przepowiadaniem dają początek pismom
Nowego Przymierza, których Kościół od pierwszych wieków potwierdzał charakter święty na równi z księgami
Starego Zakonu.
2
W dziele powstawania ksiąg Nowego Testamentu, zgodnie z instrukcją Komisji Biblijnej Santa Mater Ecclesia
z 21 kwietnia 1964 roku, można wyróżnić wszystkie etapy, które zostały wyróżnione przy powstawaniu Stare-
go Testamentu. Księgi te w Nowym Testamencie znajdują swą kontynuację i dopełnienie.
Prowadzący: Jakie zatem są te etapy powstawania ksiąg Nowego Testamentu?
Wykładowca: Najpierw jest czas głoszenia Słowa Bożego. Warto zwrócić uwagę, iż Dobra Nowina Mistrza z
Nazaretu ze swej natury była orędziem głoszonym. Jezus sam głosił Dobrą Nowinę, również posyłając swoich
uczniów, Jezus mówił: „ idźcie i głoście” (np. Mt 10,7). Swoje pierwsze wystąpienie w Nazarecie rozpoczął Je-
zus od uroczystego stwierdzenia: „ Duch Pański spoczął na Mnie, ponieważ namaścił Mnie i posłał Mnie, abym
głosił” (Łk 4,18). Będąc posłanym przez Boga, Jezus uczy stawiając siebie na równi z Bogiem (zob. Mt 5,21).
Swoje Słowo stawia na jednej płaszczyźnie z objawionym słowem Starego Testamentu: „ Jeśli pismom jego (tj.
Mojżesza) nie wierzycie, jakże moim słowom będziecie wierzyli” (J 5,47). W przeciwieństwie do śydów
uczniowie Jezusa pojmują Jego słowo na równi z starotestamentalnym Słowem Boga.
Kolejnym etapem powstawania ksiąg Nowego Przymierza jest przekazywanie słów Mistrza z Nazaretu przez
pierwotną wspólnotę. Pierwsza gmina chrześcijańska powstała w Jerozolimie, gdzie apostołowie i uczniowie
Jezusa oczekiwali wypełnienia się obietnicy Mistrza z Nazaretu (zob. Dz 1,4.8.). Potem, na mocy polecenia,
otrzymanego od Chrystusa, Apostołowie idą i głoszą słowo Dobrej Nowiny (zob. Mk 3,14; 6,30par.). Aby ich
słowo miało moc i było owocne, zostają dane im dary Ducha Świętego, który pouczył ich o wszystkim i przy-
pomniał to, czego nauczał Jezus (zob. J 14,26; 15,26; Dz 1,8; 5,32). Działanie Ducha Świętego oczywiście nie
ogranicza się jedynie do apostołów. Jego asystencja towarzyszyła również późniejszym nauczycielom i głosi-
cielom Słowa Bożego, żyjącym we wspólnocie Kościoła. Wszyscy trwający w pierwotnym Kościele, mając
różne funkcje i zadania (zob. Ef 4,11), będąc także nieustannie pod natchnieniem Ducha Świętego (zob. 1 Kor
12,11), uczestniczyli w przechowywaniu i przekazywaniu orędzia Jezusa.
Prowadzący: Na końcu jednak tego przekazywania nastąpiło spisanie tekstu orędzia nowotestamentalnego.
Wykładowca: Głosząc Dobrą Nowinę przyniesioną przez Jezusa Chrystusa, uczniowie i ich współpracownicy
na pewnym etapie dostrzegli potrzebę spisania słów Mistrza z Nazaretu. Co więcej jak wspomina autor Księgi
Apokalipsy, księgę tę napisał na wyraźny rozkaz Boga (zob. Ap 1,11; 2,1; 19,9). W ten sposób spisane Orędzie
stawało się przedłużeniem głoszenia Dobrej Nowiny. Spisane Księgi były, na ile to tylko o możliwe, najwier-
niejszym świadkiem orędzia przepowiadanego ustnie. Działający Duch Święty staje się obecny już nie tylko w
głoszonym, ale również i w spisanym Chrystusowym Słowie, które jest prawdziwym Słowem Boga.
W Liście św. Piotra (2 P 3,15-16) znajdujemy znak równości pomiędzy pismami św. Pawła, w „ których są
pewne trudne do zrozumienia sprawy”, z „ innymi Pismami”, gdzie zwrot „ inne Pisma” oznaczają księgi Starego
Testamentu. Jak zatem widać, listy Pawłowe stawiane są na równi z wszystkimi innymi Pismami. Są więc także
i one objęte natchnieniem Boga.
Prowadzący: Powyższa nauka, to rzecz jasna, zasadniczo nauczanie i spojrzenie katolickie. Jak natomiast na
zagadnienia natchnienia patrzyli, czy też patrzą nasi starsi bracia wierze, członkowie narodu wybranego?
Wykładowca: David Stern pisze, iż „ Biblia jest nieporównanie bardziej autorytatywna niż cokolwiek innego, co
kiedykolwiek napisano, czy powiedziano. Niepodważalną prawdę ujawnioną przez samego Boga o sobie samym
i o człowieku znajdziemy w Starym i w Nowym Testamencie, i w żadnym innym miejscu. Wszystko to ma jeden
powód – Biblia jest natchniona przez Boga”1.
Zarówno judaizm palestyński jak i judaizm grecki podzielał przekonanie o natchnieniu Ksiąg Świętych. Prze-
konanie śydów o niezwykłości Ksiąg Świętych widzimy np. w Księdze Machabejskiej, w przesłaniu Jonatana
do Spartan. Stwierdza on, że śydzi nie mają potrzeby zawierania przymierza z ludźmi, „ ponieważ pociechę
swoją mają w księgach świętych, które są w ich rękach” (1 Mch 12,9). Podobne przesłanie odnaleźć można
również w przesłaniu Palestyńskiego historyka Józefa Flawiusza, który wraz z Filonem, śydem żyjącym w dia-
sporze, wprowadził do literatury żydowskiej pojęcie ksiąg natchnionych. Józef Flawiusz w dziele Contra Ap-
pionem, stwierdza, iż dzieje święte śydów są dziełem proroków, którzy „ dokładnie opowiedzieli odległe i sta-
rożytne wydarzenia, otrzymawszy ich znajomość dzięki Bożemu natchnieniu”. W konsekwencji tego „ owe księgi
1 D. H. Stern, Komentarz śydowski do Nowego Testamentu, Warszawa 2004, s. 888-889.
3
zawierają wolę Bożą”2. Stąd też z Bożych ksiąg nie można niczego odjąć ani też niczego dodać a w razie po-
trzeby należy za nie oddać swoje życie3. Natomiast Filon wskazywał, iż natchnione jest również greckie tłuma-
czenie Biblii Hebrajskiej – Septuaginta. Według niego natchnienie polega na tym, iż w proroka wstępował duch
Boga – „ pneuma theou”. Pod wpływem tego ducha prorok głosił prawdy, jakich sam nie był świadomy. Stąd
też według niego Święte księgi cieszyły się i wciąż się cieszą najwyższym autorytetem, ponieważ „w nich mó-
wił człowiek natchniony przez Boga”.
Prowadzący: Jaki pogląd na natchnienie znajdujemy w kościele pierwszych wieków?
Wykładowca: Kościół pierwszych wieków, zapewne będąc także pod wpływem poglądów judaizmu, również
głosił naukę o natchnieniu. Owo przekonanie o natchnieniu było powszechne. Ojcowie Kościoła, nie zadawala-
jąc się stwierdzeniem istnienia natchnienia, próbowali bliżej wyjaśnić charyzmat natchnienia poprzez pozytyw-
ny wykład biblijny oraz przez używanie nowopowstających terminów takich jak: autor, narzędzie, oświeceni.
Następcy apostołów byli kontynuatorami nauki Jezusa i apostołów, chociaż należy zauważyć, że równocześnie
dokonywało się pogłębianie nauki Apostołów o natchnieniu.
Prowadzący: Co to oznaczało w praktyce?
Wykładowca: Mówiąc o kontynuacji nauczania apostolskiego, egzegeci zajmujący się tym zagadnieniem pod-
kreślają najczęściej trwanie Ojców Kościoła przy stwierdzeniu, iż Pismo Święte jest prawdziwym słowem Bo-
ga, napisanym pod natchnieniem Ducha Świętego. Najchętniej ojcowie apostolscy posługiwali się terminami
biblijnymi, jak „ Bóg mówi”, „ zostało powiedziane przez Boga” (Didache), „ mówi Duch Święty” (Klemens
Rzymski). Jako kontynuatorów apostolskich można wymienić św. Justyna, który wskazywał, iż hagiografowie
„ zostali poruszeni przez Boga” i mówili mocą Ducha Świętego; czy św. Teofila Antiocheńskiego, który wska-
zuje, że święci pisarze są zgodni ze sobą, gdyż „ wszyscy poruszeni są przez Ducha i mówią w Duchu Bożym”.
Są oni natchnieni i pouczeni przez Boga . Według św. Augustyna, natchnienie jest mową Ducha Świętego przez
usta świętego proroka. Głoszący pod natchnieniem Ducha Świętego prorocy spisali Pisma, które św. Jan Chry-
zostom określa, jako zapisane przez Ducha, stąd też mieszczą one w sobie ogromny skarb. Tertulian zaś powie,
iż „ Pismo Święte jest żywym słowem Boga”
Prowadzący: Dziękujemy za wykład. Dalsze nasze rozważania odnośnie kolejnych epok, prowadzić będziemy
już po świętach wielkanocnych. Kolejne nasze spotkanie odbędzie się za dwa tygodnie, a więc w niedzielę mi-
łosierdzia Bożego. Za tydzień bowiem przeżywać będziemy radosny czas świąt Zmartwychwstania Chrystusa,
na które życzę wszystkim naszym słuchaczom, wraz z Księdzem Michałem Bednarzem i księdzem Piotrem Ła-
budą, mocy Zmartwychwstałego Chrystusa.
Na koniec zaś pytanie konkursowe. Powrócimy w nim do Księgi Rodzaju. Brzmi ono: Czy powołanie Abraha-
ma jest przypadkowym wydarzeniem w dziejach świata? Dlaczego ma ono wyjątkowy charakter?
Odpowiedzi prosimy przysyłać emailem, lub listownie na adres naszego Studium Biblijnego. Wszelkie dane
można znaleźć na stornie: www.studiumbiblijne.diecezja.tarnow.pl
Wszystkiego dobrego na czas wielkiego tygodnia i nadchodzące święta!
2 Zob. J. Flawiusz, Contra Appionem I, 8,37.
3 Zob. J. Flawiusz, Contra Appionem I, 8.37.44.
4