Psychologia międzykulturowa – polega na badaniu różnic w indywidualnym funkcjonowaniu ludzi
należących do różnych grup kulturowych i etniczno-kulturowych.
Uniwersalia kulturowe – podstawowe własności kultury, na które składają się zjawiska występujące
w jakiejkolwiek innej kulturze (a przy tym: w każdej innej).
Uniwersalia psychologiczne – szereg aktywności umysłowych, w które angażują się wszyscy bez
wyjątku przedstawiciele badanej kultury.
Etics – elementy uniwersalne każdej kultury, można je znaleźć w każdej kulturze świata (np. sposób
ubierania się, powitania, legendy – KAŻDA kultura posiada te elementy)
Emics – elementy specyficzne dla danej kultury, unikatowe.
Jaka jest zatem różnica pomiędzy dwoma powyższymi i jaka zachodzi między nimi relacja?
Wytłumaczę to na przykładzie Polaków i naszej małej kultury. Jak już wspomniałem – każda z nich,
bez wyjątku, musi się jakoś ubierać, każda ma swoje sposoby witania i pozdrawiania drugiego
człowieka i każda wytworzyła swoją (mniej czy bardziej nacechowaną cudzymi wpływami) kuchnię etc.
To właśnie są Etics. Z kolei fakt, że Polacy ubierają sandały na skarpetki (strój) a naszym daniem
narodowym jest ryba po grecku i ruskie pierogi (kuchnia) oznacza, że są to nasze Emics. Kuchnia
jakotaka to Etics, bo wszystkie kultury muszą papu. Pierogi i ryba po grecku to Etics, bo żadna inna
kultura nie uważa ich za swoje unikatowe elementy.
Chyba, że Eskimosi.
Etnocentryzm – tendencja do używania norm grupy własnej jako standardów percepcji innych grup.
Tutaj warto wspomnieć o badaniach, w których porównywano sposoby zachowania się matek w
sytuacji zachęcania swoich pociech do jedzenia (pewnie ryby po grecku). Badano matki japońskie i –
bodajże – amerykańskie.
Matki z kraju kwitnącej wiśni reagowały na odmowę jedzenia przez swoje dzieci wzbudzaniem w nich
poczucia winy (!), że nie chcą jeść, że mamusia się starała, że robią mamusi na złość.
Z kolei matki (chyba) amerykańskie po prostu akceptowały tę decyzję, pozwalając dziecku na
samostanowienie.
Jak ma się to do etnocentryzmu? Otóż na pierwszy rzut oka, moglibyśmy ocenić matki japońskie jako
złe i podle traktujące swoje brzdące. Jednak – jak mawia przysłowie – „Co kraj to obyczaj” i według
ichnich, skośnookich norm kulturowych, jest to zachowanie normalne, traktowane jako skuteczna
metoda wychowawcza. I żadnemu, małemu japończykowi nie dzieje się krzywda, chociaż w kulturach
zachodnich mogłoby to nie przejść.
Należy zatem spojrzeć na osobliwe metody matek japońskich przez pryzmat ich własnej, jakże
odmiennej od amerykańskiej, kultury i właśnie z tej perspektywy poddawać je ocenie.
Syndrom kulturowy – układ wspólnych postaw, przekonań, kategoryzacji, definicji, norm i wartości
zorganizowanych wokół szczególnego tematu, który może być zidentyfikowany przez ludzi
używających konkretnego języka, w określonym okresie i miejscu geograficznym.
Kultura obiektywna – konkretne i obserwowalne elementy, instytucje i struktury społeczne (ubiór,
kuchnia, ludzie, architektura)
Kultura niewidoczna – niepoddające się bezpośredniej obserwacji (a zatem – trudno weryfikowalne)
aspekty kultury: wartości, postawy, normy zachowania, role społeczne
3 podejścia w ujmowaniu relacji między kulturą a psychologią:
1) Absolutystyczne – własności człowieka i jego postępowanie są zasadniczo takie same we
wszystkich kulturach. Wniosek: rolę kultury należy zminimalizować, skoro wszyscy jesteśmy tacy
podobni...
2) Relatywistyczne – wszystkie ludzkie zachowania są nacechowane kulturowo. Należy unikać
etnocentryzmu (patrz: strona wcześniej).
3) Uniwersalistyczne – podejście pośrednie, podstawowe procesy psychologiczne są wspólne
wszystkim ludziom, ale to kultura determinuje ich rozwój i manifestację.