G Staniuch ź Zawód nauczyciel” Życie Szkoły nr 8 październik 2008


DZIELIMY SI DOŚWIADCZENIAMI
DYLEMATY WYCHOWANIA
Zawód nauczyciel
Wzawodzie nauczyciela nauczania zintegrowanego
pracuję osiemnaście lat. Początkowo  w niewielkiej
szkole w małej miejscowości, od ośmiu lat
 wjednej ze szkół warszawskich.
nGrażyna Staniucha
rzejście z jednej placówki do drugiej lonej o dwa kilometry. Uczniowie ci byli po-
Pbyło jak wy płynię cie na głę boką, czątkowo dowożeni do szko ły przez rodzi-
wzburzoną wodę. Duża szkoła, liczne klasy, ców, ale już w drugiej klasie samodzielnie
zupełnie inne problemy z dziećmi oraz ro - przychodziły i wracały do domu. W szko le
dzice czasami mniej chętni do współpracy. działała świe tlica, ale ko rzystały z niej
To dla mnie nowe doświadczenie, ale jedno- na ogół dzieci czekające na lekcje, na ro -
cześnie wyzwanie. Na początku było mi, nie dzeństwo oraz te, które na leżały do grupy
ukrywam, trudno się przyzwyczaić. Z dru - świetlicowej (przygotowywały przed stawie-
giej jednak strony, mia łam moż liwość po - nia, spędzały czas na wspólnych grach i za-
równania. bawach, odrabiały lekcje). Dzieci takich nie
było dużo, ponieważ wszystkie na ogół mia-
Aatwiejsza praca ły zapewnioną opiekę w domu.
Praca w małej szkole (oko ło 320 340 Praca z dziećmi by ła bardzo przy jemna.
uczniów) z kilkunastoma, na ogół grzeczny- Były w zasadzie zdyscyplinowane, grzeczne.
mi i zdy scyplinowanymi uczniami w kla sie Owszem, zdarzały się i takie, które przyspa-
jest łatwiejsza, mniej stresująca. Nie musia- rzały kłopotów wychowawczych. Najczęstszy
łam bo rykać się z takimi problemami wy - problem, z jakim się stykałam, to niedojrza-
chowawczymi, z jakimi spo tykam się obec - łość emocjonalna ucznia.
nie w śro dowi sku wiel komiej skim. Na
każdym poziomie by ły po dwie kla sy, naj - Smutny fakt
częściej 18 19-osobowe. Środowisko, z któ- W owych czasach miałam także dziecko,
rego wywodziły się dzieci, nie by ło bardzo które, jak wykazały przeprowadzone dopie-
zróżnicowane. Przeważały dzieci pochodzą- ro pod koniec klasy pierwszej badania psy-
ce z rodzin górników i rolników, ale byli tak- chologiczne, powinno uczęszczać do szko ły
że uczniowie, których rodzice są lekarzami, specjalnej. Rodzice tego dziecka nie zgodzi-
adwokatami. Do szko ły uczęszczały dzieci li się już w okresie przedszkolnym na sko -
miejscowe oraz dzieci z miejscowości odda- rzystanie z pomocy poradni psychologiczno-
Życie Szkoły
44
Praca w małej szkole jest łatwiejsza, -wyrównawcze, przy odrabianiu prac domo-
wych ko rzystały z pomocy wy chowawcy
mniej stresująca. Nie musiałam borykać
świetlicy. Ponieważ klasy były niezbyt liczne,
się z takimi problemami wychowawczymi,
a dzieci w mia rę grzeczne, mia łam moż li-
z jakimi spotykam się obecnie
wość in dywidual nej pracy ze sła bym
wśrodowisku wielkomiejskim.
uczniem w czasie lekcji. Dzię ki temu
uczniów powtarzających klasę nie było, poza
-pedagogicznej, gdyż uważali, że syn w mia- wyjątkowymi przypadkami, np. od roczenia
rę rozwoju wyrówna braki. Chłopczyk na za- obowiązku szkolnego (po badaniu po pierw-
jęciach najczęściej nie pracował, prze szka- szym semestrze klasy pierwszej). Żeby spro-
dzał in nym, głośno rozmawiając, cho dził stać problemom, nie mo głam na bie żąco
na czworakach, naśladując odgłosy psa, wy- umawiać się z me todykiem, psy chologiem
rzucał ko legom zawartość tornistrów, wy - i pedagogiem, tylko na własną rękę szuka-
biegał z klasy. Po rozmowie z mamą nastę- łam rozwiązań. W szkole nie było etatu psy-
powała chwilowa poprawa jego zachowania. chologa ani pedagoga szkolnego. Psycholog
Matka przez ca ły pierwszy rok nauki syna odwiedzał szkołę na po czątku ro ku oraz
nie wyrażała zgody na wizytę w poradni, we- pod koniec pierwszego semestru i w ma ju.
dług niej dziecko nie sprawiało w domu żad- Pedagog zatrudniony był na pół etatu, tak że
nych kłopotów wychowawczych. Chłopiec nie-
chętnie zwierzał się z tego, co robi w domu,
Współpraca z rodzicami zazwyczaj
jak reagują rodzice na uwagę w dzienniczku.
układała się pomyślnie. Rodzice
Dopiero po jakimś czasie  otworzył się . Oka-
najczęściej stosowali się do zaleceń
zało się, że w domu traktowany był bardzo su-
i uwag nauczyciela, w miarę swoich
rowo. Kolejne rozmowy z mamą na temat wi-
możliwości służyli pomocą.
zyty w poradni nadal nie przynosiły żadnych
rezultatów. Niestety, uczeń nie zdobył promo-
cji do klasy drugiej. Jego dalszy los nie poto-
czył się szczę śliwie  powtarzał kla sę drugą, często zda rzało mi się odwiedzać swo ich
trzecią i czwartą. Dopiero wtedy przeniósł się uczniów w ich rodzinnych domach, aby do-
do szkoły specjalnej. Smutny to fakt, ale ludzie wiedzieć się, jakiej potrzebują pomocy, zo-
wywodzący się z tego (wiej skiego/małomia- baczyć wa runki, w jakich się uczą (wie le
steczkowego) środowiska naprawdę niechęt- dzieci pochodziło z rodzin alkoholików).
nie korzystają z pomocy psychologa czy peda-
goga  wstydzą się, nie zda jąc sobie sprawy, Blaski i cienie
jaką krzywdę wyrządzają swemu dziecku. Kiedy podejmowałam pracę, a było to kil-
kanaście lat temu, szko ła by ła dość dobrze
Jakiej pomocy potrzebują wyposażona w pomoce dydaktyczne, ale mi-
Najczęściej spotykałam się z problemami mo to sporo pomocy musiałam wykonywać
społecznymi. Nie wszystkie dzieci by ły do - sama, nie było kse rokopiarki, więc wie le
brze przygotowane do obowiązku szkolne- rzeczy kopiowałam przez kalkę, nie by ło
go. Większość z nich opusz czała za jęcia zbyt dużo pomocniczych podręczników dla
w przedszkolu, a pod czas nauki w szko le nauczycieli. Za to był bardzo bliski kontakt
wielu rodziców nie mogło po święcić cza su z naturą, wie le lekcji odbywało się w okre-
dzieciom ze względu na obowiązki go spo- ślonym środowisku, na łące, nad stawem czy
darskie. Takie właśnie dzieci mia ły najczę- wlesie i na polu, gdzie uczniowie mogli, ob-
ściej kłopoty w nauce  w dodatku wywodzi- serwując, zdobywać wła sne do świadczenia
ły się z rodzin wie lodzietnych. Dzie ci te i pogłębiać wiedzę. W zimie zabieraliśmy
chętnie uczęszczały na zajęcia dydaktyczno- sanki (był to szkolny sprzęt sportowy) i zjeż-
8/2008
45
Ukowala; wycieczka do skansenu wsi polskiej w Sierpcu
Na wycieczce w Muzeum Archeologicznym; lepienie z gliny
dżaliśmy z górki w pobliżu szkoły. Organizo- więc było to zawsze olbrzymie przeżycie. Ro-
waliśmy w ramach zajęć SKS -u wyjazdy dzice już od klasy pierwszej gromadzili fun-
na lodowiska, a w czasie ferii zimowych  dusze, ponadto każdy uczeń otrzymywał do-
jednodniowe wyjazdy w góry, za które pła- finansowa nie z wydziału ochrony
cili rodzice. Po za tym wo ziliśmy dzie ci środowiska, a dzie ci z biednych rodzin 
do najbliższego miasta na pływalnię. z opieki społecznej. W rezultacie zawsze wy-
Można postawić pytanie: skąd były na to jeżdżały całe dwie kla sy (cały rocz nik).
pieniądze? W szkole bardzo sprawnie dzia- W czasie pobytu dzieci mia ły za jęcia lekcyj-
łał komitet rodzicielski, któ ry organizował ne, a dodatkowo zwiedzały ciekawe miejsca,
festyny dla rodziców. Dochód przeznaczał
na potrzeby szko ły, poszukiwał sponsorów. Kiedy podejmowałam pracę, a było to
Na festynach uczniowie sprzedawali własno-
kilkanaście lat temu, szkoła była dość
ręcznie wykonane ozdoby, prace ar tystycz-
dobrze wyposażona w pomoce
ne, prezentowali swoje umiejętności wokal-
dydaktyczne, ale mimo to sporo pomocy
ne i taneczne.
musiałam wykonywać sama.
Zielone szkoły
W czasie roku szkolnego organizowałam spędzały czas na plaży, wieczorami organizo-
wyjazdy do kina, rzadziej do teatru. Poza ty- wano dla nich dyskoteki, rozgrywki sportowe
mi rozrywkami dzieci nie miały innego kon- i intelektualne oraz mnó stwo innych przy -
taktu z kulturą, ponieważ rodzice nie dyspo- jemności. Dzieci wracały wesołe, zadowolo-
nowali wolnym czasem, a i sy tuacja ne i opalone.
finansowa nie pozwalała na takie roz rywki.
Oczywiście nie była to reguła. Byli i są rodzi- Razem z rodzicami
ce, którzy robią bardzo wiele, aby ich dziecko Współpraca z rodzicami zazwyczaj ukła -
rozwijało się najpełniej, miało kontakt z kul- dała się pomyślnie. Rodzice najczęściej sto-
turą i osiągnięciami techniki. Ponieważ re - sowali się do za leceń i uwag nauczyciela,
jon, w którym pracowałam i z którego pocho- w miarę swo ich moż liwości służyli pomocą
dzę, to Śląsk, or ganizowałam dzie ciom w cza sie wy cie czek, chętnie pomagali
w klasie trze ciej trzy tygodniowe wy jazdy przy organizacji różnych imprez kla sowych
nad morze, do zie lonej szko ły. Nie każde czy szkolnych. Grono pedagogiczne nie było
dziecko mogło pózniej wyjechać z rodzicami, liczne i może dlatego  bardzo zgrane. Lubi-
Życie Szkoły
46
liśmy spędzać wspólnie czas. W okresie mojej Dziewięć lat temu wpadła mi w ręce
pracy szko ła mia ła dwóch dy rektorów. Za -
książka opisująca techniki pedagogiczne
wsze po trafili do cenić nauczyciela i stanąć
opracowane przez francuskiego
w jego obronie. Wie le mogłam się od nich
pedagoga Celestyna Freineta.
nauczyć. Całe gro no, pra cownicy ob sługi
Zainteresowały mnie bardzo
oraz emerytowani pracownicy szko ły, spo ty-
i po dokładnym zapoznaniu się z nimi,
kaliśmy się oka zjonalnie na po częstunku
z okazji Dnia Nauczyciela czy Dnia Kobiet. postanowiłam niektóre z nich
Co rok, po zakończeniu roku szkolnego orga-
wprowadzić na swoich zajęciach.
nizowaliśmy całodniowe wyjazdy turystyczne.
Stosunki panujące między nauczycielami
i pracownikami obsługi były bardzo dobre. w rozwiązywaniu pro blemów wy
chowaw-
czych może zawsze liczyć na pomoc szkolne-
Po dziesięciu latach go psychologa i pedagoga.
Podjęłam trudną decyzję o zmianie miej-
sca zamieszkania i co za tym idzie, zmianie Aby zacieśnić więzy
miejsca pra cy. Bardzo ciężko by ło mi się Grono pedagogiczne jest liczne i myślę,
rozstać z tamtą szkoła, ale do tej pory utrzy- że zgrane. Niestety, my, nauczyciele naucza-
muję osobisty kontakty z koleżankami, cza- nia zin tegrowanego rzadko spo tykamy się
sami odwiedzam szkołę i wracają wtedy bar- z innymi ko leżankami w pra cy, ponieważ
dzo miłe wspomnienia. przerwy spędzamy z naszymi podopieczny-
mi w sa li lekcyjnej albo na korytarzu. Aby
W szkole uczniowie mogą uczestniczyć zacieśnić wię zy, po rozmawiać i odpocząć,
umawiamy się na spotkania w ulubionej her-
w różnorodnych zajęciach pozalekcyjnych,
baciarni. Tak jak i w poprzedniej szkole, tak
zgodnie ze swoimi zainteresowaniami,
i teraz wspólnie obchodzimy nasze święto 
np. zajęciach plastycznych, tanecznych,
Dzień Nauczyciela, organizujemy Wigilię,
sportowych, przyrodniczych.
wychodzimy do teatru czy kina, planujemy
wycieczki integrujące zespół.
W szkole, w której obecnie pracuję, jest W przeciągu ostatnich ośmiu lat mia łam
po kilka klas na każdym poziomie. Oddziały pod swoją opieką różne dzieci. Mu siałam
są liczne. Jednak dzieci już na starcie są le- szukać dróg, któ re po zwolą mi do trzeć
piej przygotowane do nauki czytania i pisa- do ucznia, zrozumieć jego problemy i po -
nia, co procentuje w dalszym etapie kształ- móc mu je przezwyciężyć (rozwiązać). Wie-
cenia. Szkoła jest o wiele lepiej wyposażona le czasu poświęcałam na indywidualne roz-
w pomoce naukowe, dysponuje kilkoma bo- mowy. Bardzo czę sto lek cje za czynały się
iskami spor towymi, uczniowie ma ją moż li- i kończyły pogadanką na tematy wychowaw-
wość uczestniczenia w różnorodnych kołach cze. Prowadziłam za jęcia, na których reali-
zainteresowań i za jęciach po zalekcyjnych. zowałam program  Spójrz inaczej . W cza-
Ponadto, uczniowie mogą poszerzać swo ją sie ko lejnych zajęć wi działam, że uczeń
wiedzę, uczestnicząc w różnego rodzaju lek-  trudny stawał się spokojniejszy, bardziej
cjach muzealnych, spek taklach teatralnych ufny, chętny do rozmowy.
itp. Rodzice są za interesowani po stępami Jeden z takich uczniów opowiadał o swo-
swoich pociech w nauce i na ogół współdzia- ich smut kach i radościach, ma rzeniach,
łają z wychowawcą. Nauczyciel ma ogromne oczekiwaniach. Swoje emocje, te pozytywne
możliwości wzbogacania swo jego warsz tatu i negatywne ujaw niał na róż ne spo soby:
pracy przez udział w szko leniach, warsz ta- w pracy plastycznej, opowiadaniu, zabawie.
tach, wykładach, kon ferencjach. W pra Podczas za jęć starał się dostrzegać w sobie
cy,
8/2008
47
mocne strony i wzmacniać je. Podejmował
także walkę ze swoimi słabościami, a każdy,
najmniejszy nawet suk ces dodawał mu sił
i wiary w siebie. Czuł się lubiany i docenia-
ny. I o to właśnie mi chodziło. Z czasem po-
prawie ulegało jego zachowanie na lekcjach,
kontakty z nauczycielami i rówieśnikami.
Każda pochwała wzmacniała go. Dużą rolę
odegrała współpraca z rodzicami ucznia: by-
li bardzo otwar ci na uwagi, za lecenia na -
uczyciela, psy chologa, dzie lili się chęt nie
swoimi uwagami i spo strzeżeniami. Kiedy
widziałam, niewielkie nawet, efek ty pracy,
po prostu cieszyłam się! Teraz, gdy spo ty-
kam  mo je go wy chowanka w szko le,
uśmiech na jego twarzy, miłe pozdrowienie
sprawiają mi wie le radości i da ją ogromną
satysfakcję z wykonanej pracy.
Zajęcia dodatkowe Skansen w Sierpcu; lepienie garnków
W cza sie ro ku szkol nego uczniowie
w szkole warszawskiej znacznie częściej wy-
chodzą do teatru, kina, muzeum czy domu
kultury; wyjeżdżają także na całodniowe wy-
cieczki. Ale wyjazd do zielonej szkoły w kla-
sie trzeciej trwa tydzień, a nie trzy. W szko-
le uczniowie mo gą uczestniczyć w róż -
norodnych za jęciach pozalekcyjnych, zgod -
nie ze swo imi za interesowaniami, np. za ję-
ciach plastycznych, tanecznych, sportowych,
przyrodniczych.
Od pewnego czasu ja sama prowadzę za-
jęcia dodatkowe: kółko teatralne. Wspólnie
z uczniami aktorami przygotowujemy insce- Przedstawienie kukiełkowe  Jaś i Małgosia
nizacje, widowiska lalkowe, przedstawienia
Na wzór Freineta
okazjonalne. Dzieci z zapałem uczą się swo-
ich ról, samodzielnie wy konują ku kiełki
i niektóre elemen ty de koracji  dzia łają
twórczo i zgodnie pracują w grupie rówie-
śniczej. Inscenizacja jako forma pracy lek -
cyjnej, jak i po zalekcyjnej, z dziećmi
w młodszym wieku szkolnym wywodzi się
z gier i zabaw, jest za tem dzieciom bli ska
i chętnie w niej uczestniczą. Dzięki takiej
pracy dzie ci uczą się od powiedzialności
zbiorowej i in dywidualnej, bo wie dzą,
że końcowy efekt  sukces z wystawienia in-
scenizacji  jest dziełem całej grupy. Przedstawienie z okazji Dnia Ziemi
Życie Szkoły
48
Technika ga zetki wy chowawczej oka zała wspólnie z dziećmi nagradzamy te osoby, któ-
się bardzo pomocna w dzia łaniach wy cho- re otrzymały  gra tulacje , a uczniowie, pod
wawczych. Dzieci mogą na konkretnych przy- adresem któ rych sformułowane zo stały kry -
kładach ocenić, jakie po stępowanie jest do - tyczne uwagi, sta rają się wy tłumaczyć swo je
bre, a ja kie złe. Uczniowie za pisują na zachowanie i naprawić je. Do wi szących
karteczkach in formację do tyczącą czy jegoś wklasie kopert uczniowie mogą wrzucić swo-
zachowania i podpisują ją swo im imieniem. je uwagi w dowolnym momencie.
Uczą się w ten spo sób od powiedzialności Wiszące w klasie koperty, przeznaczone
za swoje wypowiedzi. Na na radzie kla sowej na wnioski pisane przez uczniów:
Gazetka wychowawcza
Gratulujemy Krytykujemy Życzymy sobie
Na początku ro ku szkol nego usta lam odpowiednio klasowej damy  dziewczynki,
wspólnie z dziećmi reguły życia klasy. Za ich klasowego rycerza  chłopcy.
przestrzeganie uczniowie otrzymują ty tuły,
Plakietki klasowego rycerza i klasowej damy
Uczeń
............................
sumiennie przestrzega
regulaminu klasowego
i otrzymuje tytuł
klasowego rycerza.
Uczennica
.......................................
sumiennie przestrzega
regulaminu klasowego
i otrzymuje tytuł
klasowej damy.
8/2008
49
Aby za chęcić uczniów do ak tywnego sprawności, np. sprawność przyrodnika, hi-
uczestnictwa w za jęciach, wytrwałości i pil- storyka, mistrza mnożenia.
ności, wprowadziłam tech nikę dy plomów
Uczeń
...........................
wykazał się wieloma wiadomościami
z przyrody
i otrzymał tytuł
klasowego przyrodnika.
Uczennica
...........................
wykazała się
wieloma wiadomościami
z historii Polski
i otrzymała tytuł
klasowego historyka.
Chętnie stosowałam technikę swobodne- sowej ga zetki. Zamieściły w niej tek sty
go tekstu, zwłaszcza po powrocie z wyciecz- o różnorodnej tematyce, zgodnej z zaintere-
ki, wizycie w kinie lub na zakończenie bloku sowaniami  by ły wier szyki, opowiadania,
tematycznego. Przebieg zajęć, podczas któ- ciekawostki przyrodnicze, historyczne, by ła
rych stosuje się tę technikę, odbiega od tych fantastyka, moda, także rozrywki umysłowe,
prowadzo nych me todami tra dycyjnymi. no i oczywiście kącik sportowy. Autorzy za-
Technika ta jest formą ekspresji słownej dbali również o szatę graficzną. Stosując tę
mówionej lub pisanej, ma wpływ na rozwija- technikę, kształtuje się u dzieci postawy kre-
nie my ślenia twórczego dzieci. Umoż liwia atywne i inspiruje do twórczego działania.
wykształcenie u dzieci umie jętności wypo- Techniki Freineta sprawdziły się w mojej
wiada nia myśli, rozbu dza wrażliwość codziennej prak tyce. Dzie ci bardzo lubią
na piękno języka przez wykorzystanie zgro- zajęcia z wy korzystaniem tych tech nik,
madzonego słownictwa, związków frazeolo- a zwłaszcza technikę swobodnego tekstu.
giczno-syntaktycznych, rozwija wyobraznię.
Swobodne tek sty pi sane i dru kowane
dzieci zamieszczały w gazetce klasowej. Tę
technikę wprowadziłam pod czas realizacji
treści do tyczących pra sy dziecięcej. Dzieci
zetknęły się z różnymi czasopismami, takimi
mgr GRAŻYNA STANIUCHA
jak:  Miś ,  Świersz czyk ,  Płomyczek
Szkoła Podstawowa nr 209
i podchwyciły pomysł stworzenia swojej kla- w Warszawie
Życie Szkoły
50


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kompetencje nauczycieli wczesnej edukacji nr 7
impuls uczen niepelnosprawny i jego nauczyciel w przestrzeni szkoly
E book Impuls Uczen Niepelnosprawny I Jego Nauczyciel W Przestrzeni Szkoly
Joga Magazyn MaciejWielobob pl nr 4 październik 2010 ajurweda
Mechanik nr 12 2008, s 1051 1054
Gazeta Telemarketera październik 2008
Rozporządzenie z dnia 29 października 2008 w sprawie Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (PKWiU)
RU Kryżaniwskij A , Miednyje galicko russkije dienarii wo Lwowie w XIV wiekie, Bankauski wiesnik, nr
Rozporządzenie z dnia 15 października 2008 w sprawie okreslenia wzrcowergo planu kont dla banków
nauczycielka szkoły podstawowej nr 1 dodatek całość
Ocena pracy nauczyciela nr 7
Zakres obowi¦zkˇw nauczyciela Spo ecznego Gimnazjum nr 20
Niezbędnik z 24 października 08 (nr 209)

więcej podobnych podstron