Jin dobry na wszystko Wycieńczony wędrowiec znalazł na pustyni butelke. Uradowany odkorkował ją. Nie bylo w niej wody, ale za to wyskoczył dżin. - Powiedz, czego chcesz, a spełnie każde twoje życzenie - zaproponował. - Chce do domu, do Chicago. Dżin wziął wędrowca za ręke i zaczyna prowadzić go po pustyni. - Ale ja chce szybko! - protestuje wędrowiec. - No to biegnijmy!