Homilia
Homilia na Niedzielę XI zwykłą ( rok A)
Być chrześcijaninem
mimo wszystko
klarownym.Jan Paweł II
zdobywa serca pokorą i
świętością.Dzisiaj 16 czerwca
mówimy my Polacy tak krótko
Dzień
Papieski. Nasze oczy i serca kierują się ku Rzymowi . Piotr naszych czasów
odnawia w sobie wielkie pragnienie kolejnej pielgrzymki do Polski za równe dwa
miesiące. Z ogromna pokorą, z ukrytą tęsknotą chce jeszcze stanąć na rodzinnej
ziemi, pobłogosławić rozmodlone miłosierdziem krakowskie Łagiewniki, umiłowane
dróżki Kalwarii Zebrzydowskiej. Z tych wzgórz spojrzeć na smutną Polskę.Nie
muszę tłumaczyć , dlaczego smutną dla obu stron. Nie czas przytaczać
wszystkiego, co boli , co niepokoi Papieskie serce w roku Pańskim 2002 ! Nadal
słyszę w swojej duszy słowa umiłowanego Pielgrzyma po drogach Dekalogu ... ,,
mnie to boli i was powinno boleć !" Boli ogromne spustoszenie polskich serc,
znieczulica naszych sumień, pustką niepokojące świątynie i wiele, wiele innych
polskich nieprawości.Piotr naszych czasów z taką pokorą swojego serca,
własną, autentyczną świętością wciąż pobudza nasze myślenie, skłania do
refleksji nad naszą postawą , nad naszym chrześcijańskim życiem. On - najwyższy
autorytet moralny świata kochany i odrzucany , choć czysty jak łza ciągle wymaga
jak prawdziwy , kochający ojciec
rzetelnej świętości swoich dzieci. Prosi o
chrześcijańskie życie na każdy dzień, a nie na pokaz w czasie pielgrzymek.
Nie zdołamy pomieścić na największej półce wszystkich przemówień, homilii,
orędzi, a nawet książek dotyczących naszej postawy wobec wiary, wobec Chrystusa
i Jego Ewangelii. Ten zapracowany Pasterz Owczarni Kościoła naszych czasów nie
szczędzi sił, czasu na modlitwę, a także swoich cierpień , aby dzieci Kościoła
postępowały jako dzieci światłości.Tajemnica Bożego wybrania ciągle
daleka od naszych serc i umysłów.Wielu z pośród wierzących marzy o
unowocześnieni Ewangelii , inni chcą Boga bez wymagań, bez przykazań głosząc
nowe pojęcie wolności ducha i ciała. Za tydzień nasze dzieci i młodzież pokażą
rodzicom świadectwa szkolne
daj Boże z przysłowiowym paskiem, z promocją do
następnej klasy i szkoły. Ci wszyscy wzorowi pochwalą swoich nauczycieli, za to
ze wymagali w czasie roku szkolnego
bo czegoś nauczyli. Wymagali, bo kochali.
Wymagali, bo chcieli szczęścia swoich dzieci, zdrowej moralnie i fizycznie
przyszłości.A uczniowie w szkole Chrystusa ? Przychodzą i narzekają , że
zbyt dużo pracy, że żniwo wielkie , a robotników mało. Dużo planowali, ale nie
wykonali tego, co chcieli, ze ich posługiwanie wprost za trudne. A ludzie ?
Ludzie znękani, porzuceni, głodni i chłodni
jak owce nie mające pasterza. Oni
czekają na przyjazne dłonie, na życzliwe serca, na ludzki pot i
zrozumienie.Praca rolnika nie kończy się na wrzuceniu ziarna do
ziemi.Tak dużo słyszy się ostatnio o bolączkach rolników. Mają dużo
ziarna i to nie byle jakiego. Matka ziemia też jest im szczerze oddana.
Przyjmuje ziarno i rodzi nowe owoce. Ale praca na niej nie kończy się na siewie.
Ziarno zostało godnie i z szacunkiem oddane ziemi
wiernie służącej
człowiekowi. Przychodzi czas kiełkowania i wzrostu, doglądania i troski pełnej
zamyślenia nad kapryśną pogodą. A potem żniwa, zbiory owoców, ich przechowanie i
sprzedaż współbraciom na chleb powszedni. Każdy z nas spełnia podobną rolę.
Padają na role naszych serc ziarna słów Chrystusa. Posiew bywa obfity i w miarę
udany. Ale czy na siewie się praca kończy ? Przyjeżdżający do nas cudzoziemcy
różnie nas oceniają zarówno pod względem kultury pracy jak i kultury ducha
religijnego. Nas polskich chrześcijan posądzają o lenistwo, chęć wygodnego
życia, egoizm, zarozumiałość , a nawet o pychę i religijność od wielkich
dzwonów. Czy za nas ma przed Bogiem odpowiadać sam Polski Papież ? Za polskie
grzechy oziębłości - odpowiedzą sami Polacy .Zbyt dużo myślimy o sobie i
martwimy się tylko o siebie. Wobec wielu nie stać nas na tolerancyjność
!Znów popatrzmy na codzienność Jana Pawła II. Jak Chrystus
Boski
Nauczyciel
idzie do wszystkich
nie ważny jest kolor skóry, wyznanie, a nawet
poglądy. Pochyla się nad każdą ludzka biedą, niezmordowany przemierza świat. Tak
często błądzimy, a nie chcemy słuchać Przewodnika. Znamy drogi proste
ale
wybieramy kręte i fałszywe. Chrystus nie czekał na naszą poprawę
odkupił
nas bez naszych zasług , nie czekał na naszą poprawę . Dal nam klucze do swego
Królestwa mając do nas ogromne zaufanie. Czy jednak się nie przeliczył ? nie
zawiódł się na nas ? Lubimy narzekać , jak wracający z misji uczniowie. Upadamy,
ale nich smak nam się chwytać podawanej ręki Zbawiciela.Dlaczego nie
potrafimy żyć wiarą każdego dnia ? Wielu powiada, ze prawda o Bogu
obroni się sama. My kiedyś ubogaceni darami sakramentu Bierzmowania zapominamy,
ze mamy wiarę mężnie wyznawać, bronić jej i według niej żyć. Mam nadzieję , że
te wielkie sprawy nadal leżą nam na sercu. W jednej z gazet użala się dorosły
chrześcijanin pisząc o sobie : ... do kościoła nie chodziłem szesnaście lat.
Teraz dopiero zaczynam się uczyć wiary od nowa. Mam w sobie chyba głęboko
zakorzeniony żal do Pana Boga, że na ziemi jest tyle cierpienia. Chociaż wierze
w Jego miłość i pragnę wierzyć , że zrobił wszystko dobrze, żebyśmy byli
szczęśliwi, jednak żal ciągle powraca.... Mój Boże my tak wszystko , dobrze
robimy, a Ty nam psujesz robotę ". To my mamy i powinniśmy mieć żal do samych
siebie, to my powinniśmy dostać baty od Boga za naszą niewierność. Jakże często
dopiero spadające nieszczęście otwiera ludziom oczy i serca , albo rodzi bunt
przeciwko Bogu. Zamiast się nawracać
bluźnimy Panu Bogu.Nie znalazłem
człowieka , który by z całą premedytacją wkładał ręce do ognia, czy chwytał
bezwładnie rozpaloną patelnię . Gotów ją z zawartością odrzucić i dmuchać w
poparzone miejsce. Czy temu też winien dobry Bóg ? A co ma zrobić Bóg
patrząc na nasze staczanie się w przepaść zła ? Jak ma nas powstrzymać w tym
naszym staczaniu się , w tej bezkarności, jak ma usunąć naszą przewrotność ?
Poszukajmy recepty na te słabości
mówiąc delikatnie
współczesnego
chrześcijanina . Oczywiście ktoś może bluźnić przeciwko Panu Bogu z tego powodu
, że ludzie stali się wobec siebie nieufni, niewierni, nieprzyjaźni ... że
ludzie umierają na drogach, giną na dyskotekach, przy kontuarach sklepowych,
przy kasach w banku. Dlaczego winę i bluźnierstwo wysyłamy w liście Panu Bogu ?
A gdzie sumienie, Boskie przykazania, Ewangelia ? gdzie rozum, wierność
przyjętym zobowiązaniom ? Zaślepienie Adama w raju polegało na tym, że
wskazał na grzech Ewy, do własnego grzechu nie chciał się przyznać. I tak po
wsze czasy wkrada się fałsz, ukrywanie własnych grzechów i
wad.Źródłem zła na świecie jest ludzkie serce.
Wielokrotnie mogliśmy stwierdzić sami, że nawrócenie tylko jednego
człowieka zmieni już choć trochę świat na lepsze. Zło wtedy stałoby się
przedsięwzięciem beznadziejnie nieskutecznym. Opamiętanie, powrót dokonany po
męsku stałby się już jakimś zaglądnięciem do ludzkich wnętrz, a następnie
nawróceniem, opamiętaniem. Chciałoby się wołać za Ojcami Kościoła :
chrześcijaninie, poznaj swoją godność.Mimo wszystko - mam znać prawdę, mówić
prawdę o sobie najpierw, a następnie o swoich bliźnich. Teodor Storm
sędzia
Sądu powiatowego w Husun w czasie prowadzenia rozprawy
w czasie zeznawania
świadka
nakazał przerwać wypowiedzi. Dostrzegając niewiarygodność zażądał, aby
mówił tylko prawdę. Świadek odpowiada : dla mnie Wysoki Sądzie
to samo przez
się jest zrozumiałe
ja już od dziecka jestem ożeniony z prawdą ! Tak, tak ...
ale od kiedy pan już jest wdowcem ... ( Ks. Jan Flis ,, Mój Kościele ...s. 217 )
Nastąpił zgon prawdy, zgon głosu sumienia i świadomości o czekającej nas
odpowiedzialności za nasze myśli, słowa , czyny i zaniedbania.Każda Msza św.
kończy się rozesłaniem wiernych.Dla wielu zdaje się , że z Ewangelią w
życie , w codzienne nawracanie, przemienianie świata posyła Chrystus tylko w
Wieczerniku i tylko Apostołów. Słowa ... idźcie... dotyczy każdego z nas. Iść
mamy nie tylko w pokoju Chrystusa w otaczający na świat, do ludzi . Mamy iść i
nieść Bożą prawdę , apostołować, iść i czynić dobro, naśladować Chrystusa.
Chrystus mimo wszystko wymaga od nas prawidłowej postawy chrześcijańskiego
dawania świadectwa. Mimo wszystko ! To że mamy problemy ? że to nie jest łatwe ?
Rozwiązanie problemów
trzeba mocy Bożej, a o nią trzeba się modlić, zabiegać.
Wielu z naszych bliskich już ginie lub błądzi
stąd w porę trzeba im podać
nasza bratnią, pomocna dłoń, wskazać odważnie drogę powrotu, zło nazwać złem,
dobro
dobrem. Nikt z nas nie ma prawa spoczywania na laurach, czuć się
zwolnionymi
dlatego, że jakoś w Boga wierzymy, mamy się za
chrześcijan.Ciekawą słyszałem opowieść związaną z napominaniem , mówieniem o
potrzebie nawrócenia. Ale wszystko to było bez skutku. Napominający wreszcie
spotkał dziecko, które znów zadało mu pytanie : co ty człowieku przez to chcesz
powiedzieć. Ja krzyczę
odrzekł . Ale po co ? Bo nikt mnie nie słucha. Tonie ma
sensu, nie rób tego
radzi dziecko. Dlaczego więc nadal tak krzyczysz ? Bo
myślę, ze mogę ludzi odmienić, ale wiem, że tego i tak nie osiągnę. Będę wołał
tym żarliwiej , aby ludzie nie zmienili mnie. Bo przecież, z kim kto przystaje
takim się staje !Naśladujmy Chrystusa. Nasi rodzice,
dobrzy nauczyciele nie załamywali się niepowodzeniami . Największy Nauczyciel
Jezus Chrystus też nie poddawał się zwątpieniu , Na szalę zmienienia ludzi ,
odkupienia położył całe swoje życie. Kiedy my sami nie poddamy się złu. Nie
zmienimy się w zasadach naszej wiary
zachowamy naszą tożsamość chrześcijańską
zachowamy
mimo wszystko ! Jest takie piękne powiedzenie : jeśli bylibyśmy
prawdziwie chrześcijanami
nie byłoby już pogan. Ks. Twardowski napisał : Bóg
nie wybrał nas dlatego, ze jesteśmy lepsi, bo może jesteśmy gorsi. Wybrał nas po
prostu dlatego, że jesteśmy Mu potrzebni na tej drodze, którą nam wyznaczył.
Matka Teresa z Kalkuty nigdy nie myślała o rezultatach
nie miała na to czasu
ona pracowała głęboko wierząc, z całego serca miłując. Wiedziała, że rezultaty
same przyjdą.Naśladujmy Chrystusa w czynieniu dobra. On pochylał się nad
tymi którzy płaczą , szedł w spiekocie dnia, poszedł do domu celnika , za prawdę
oddał życie Celnik mimo swoich niegodności wstał i poszedł za Chrystusem.
Przyjął Mistrza w swoim domu. Skrzywdzonych wynagrodzi w czwórnasób. Pozostawił
swoją grzeszna przeszłość, bez wahania powierzył dalsze życie Bogu. Oto
wielkości doskonałość wiary, która polega na posłuszeństwie i całkowitym
zaufaniu Bogu. Pora iść drogami Boga.Chrześcijanin to ten, który całym
sercem wierzy. Jak Abraham wierzy i ufa tylko Bogu. Taka wiara jest fundamentem
, na którym opiera się człowiek w całym swoim życiu i w dokonywanych wyborach.
Taka wiarą zdobędziemy naszych bliźnich, a sami swoim przykładem nauczymy
chętnych i skorych do uwierzenia kochać i służyć Boga i ludzi. Boski Siewca mówi
dzisiaj : żal mi tego ludu... są jak owce bez pasterza. Pracy duża
a
robotników małoPomyślmy dzisiaj
u boku naszego Papieża
w przededniu Jego
przybycia i obudzenia polskich sumień : czy my , jako chrześcijanie
mimo
wszystko posiadamy jeszcze prawdziwą , mocną wiarę, czy potrafimy jeszcze
zawierzyć wbrew nadziei, czy dar wiary, nadziei i miłości jest naszym chlebem
powszednim w autentycznym świadczeniu o Ewangelii życia ?Św. Ignacy radził
swoim współbraciom : Bóg nie liczy czynów, ale je waży. Patrzy nie na pozory,
ale naprawdę. Jeśli chcesz Bogu cos ofiarować
to wybierz to, co najlepsze.
Świat ze wszystkich wartości potrzebuje najbardziej Chrystusa, Jego prawdy,
spokoju, chleba i pracy. Tyloma pomyłkami człowiek rozwala świat i siebie. Tyle
słychać głupich zdań, zanim mądre zaczną padać. Potrzeba iść do szkoły
Chrystusa. Temu Nauczycielowi uwierzyć i pełnić wszystko z wielkim zaufaniem
to co On nam każe. To nasze rozesłanie ... to nasze idźcie w pokoju
Chrystusa- idźmy i mimo wszystko bądźmy, a nie tylko nazywajmy się
chrześcijanami. Amen
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
honaHONAKyun Ho Gaya Na CD1Kyun Ho Gaya Na CD2zestawy cwiczen przygotowane na podstawie programu Mistrz Klawia 6PKC pytania na egzaminPrezentacja ekonomia instytucjonalna na MoodleSerwetka z ukośnymi kieszonkami na sztućceMUZYKA POP NA TLE ZJAWISKA KULTURY MASOWEJzabawki na choinkeLasy mieszane i bory na wydmach nadmorskichAnaliza?N Ocena dzialan na rzecz?zpieczenstwa energetycznego dostawy gazu listopad 09Sposob na wlasny pradwięcej podobnych podstron