00:00:01:/SubEdit b.4056 (http://subedit.com.pl)/
00:00:03: Panienko...
00:00:05: W związku ze stratami jakie odnieśliśmi podczas|ostatniego ataku na siedzibę naszego zakonu...
00:00:08: ...Pozwoliłem sobie zatrudnić najemników.
00:00:11: Najemników? Czy można im ufać?
00:00:14: Uważasz, że to dobry pomysł?
00:00:17: Tak. To profesjonalni żołnierze,|którzy wiernie walcza za pieniądze.
00:00:21: Póki odbierają należny im żołd,|psy wojny nie zdradzą.
00:00:34: Nie jest dobrze. Nie damy rady, jeśli zaraz|nie przyslą transportu.
00:00:38: Kurwa... Uparte skurwiele nie pozwalają sie stąd ruszyć...
00:00:41: Musimy się jak najszybciej wydostać, bo już po nas.
00:00:43: Pieprzony Bagdad...|Wolałbym w ogóle tu nie przyjeżdżać.
00:00:46: Przestańcie chrzanić jak jęczące baby...
00:00:49: - Co?|- Jesteśmy tutaj bo nam dobrze zapłacono.
00:00:52: Nie walczymy dla religii, czy jakiejś pięknej idei...
00:00:55: Naszą nagrodą jest...|Dobra pensja i niezła zabawa.
00:00:59: Jesteśmy psami wojny. Nie znamy innego życia|poza tym jednym.
00:01:04: Kapitanie...
00:01:06: Co nam po tej kasie|jak zaraz zginiemy w tej dziurze?
00:01:08: Zamknij dupę, cieciu!|Taką drogę wybraliśmy, więc cieszmy się z tego!
00:01:11: Jesteś popieprzonym skurwielem|zdolnym tylko do walki!
00:01:17: Hm... A ty kim zatem jesteś...?
00:01:20: Jestem najemnikiem, tak jak ty.|Ale nie muszę płacić za to życiem.
00:01:34: I tu nie masz racji.
00:01:37: Bo każdy najemnik w końcu musi poświęcić swe życie...
00:01:49: HELLSING ULTIMATE 03
00:01:55: Kapitanie Bernadotto...|Co my tu robimy?
00:01:58: Hę?
00:02:00: Mamy pilnować tego zamku, czy jak?
00:02:03: Nie jestem żołnierzykiem do zabawy|dla jakiegoś burżuja.
00:02:06: Lepiej stąd spadajmy, to jakiś żart.
00:02:08: Otóż nie, panowie.|Nie będziemy żadną zabawką.
00:02:11: Nasza misja jest o niebo poważniejsza.
00:02:14: To, czym będziemy się zajmować,|to wyplenianie straszydeł.
00:02:17: - Straszydeł? To jakiś dowcip?|- No nie wierzę. Bujda na resorach.
00:02:20: W żadnym wypadku.
00:02:23: Waszym zadaniem w rzeczy samej będzie walka|z najprawdziwszymi potworami.
00:02:26: Mowa tu o niezwykle silnych i wiecznie młodych wampirach.
00:02:29: Wbijamy im w serca kołki, odcinamy głowy,|palimy ich szczątki...
00:02:32: A prochy rozsypujemy na skrzyżowaniach dróg...
00:02:35: Traktujemy ich krucyfiksem, wodą święconą i słowem z ewangelii.
00:02:39: Po szczegóły odsyłam do Brama Stockera.
00:02:42: - Ty chyba sobie kpisz.|- Że niby wampiry istnieją, powiadasz?
00:02:45: Istnieją. Zwykli ludzie po prostu nie są tego świadomi.
00:02:48: Wampiry stanowią realne zagrożenie.|W celu ich eliminacji właśnie...
00:02:52: Powstał nasz zakon - Królewski Zakon Protestanckich Rycerzy|czyli Agencja Hellsing.
00:02:56: I wy będziecie pracować dla nas...
00:02:59: ...Jako siła zbrojna w walce z wampirami.
00:03:03: Widzę, że potrzebujecie dowodów...
00:03:06: Oto wasz wróg!
00:03:08: Wiecznie młody i nadprzyrodzenie silny wampir!
00:03:16: Że niby co?
00:03:19: Proszę mi wybaczyć panienko...
00:03:21: - Ty poważnie jesteś wampirem?|- Taa... Jestem.
00:03:31: Mówiłam, że mi nie uwierzą...
00:03:34: Musisz im więc udowodnić kim naprawdę jesteś, Policjantko.
00:03:37: Tak jest!
00:03:39: A więc...
00:03:44: Ej, dziewczyno, jeśli ty jesteś wampireczkiem,|to ja jestem frankensztajnik!
00:03:57: Panie kapitanie!
00:04:00: To jakiś kurwa mutant!
00:04:02: Ledwie mnie dotknęła a mam ciemno przed oczami!
00:04:06: Ty serio jesteś wampirem?
00:04:10: A pewnie, że jest.
00:04:13: Wprawdzie rangą stoi bardzo nisko...
00:04:16: Ale to wampir z prawdziwego zdarzenia.
00:04:19: Coś tchórzliwe to towarzystwo.
00:04:21: To oni mają być nową armią Hellsinga?|Żałosne.
00:04:25: Bardzo przepraszam pani Integro...
00:04:28: Nie mogłem go powstrzymać.
00:04:30: Ci ludzie będą bronić mego łoża.
00:04:34: Musiałem się przekonać, co to za jedni.
00:04:39: A tak nawiasem mówiąc pani Integro...
00:04:42: Dziś koło południa doręczono ten list.
00:04:46: A cóż to takiego...
00:04:48: Wydział XII Papieskich sił specjalnych...
00:04:51: Oddział Iscariote!|Biskup Enrico Maxwell
00:04:59: Która godzina Walterze?
00:05:02: Właśnie minęła trzecia, panienko.
00:05:04: Żeby wyznaczać godzinę spotkania i się spóźniać...
00:05:08: Co za tupet.|Myślisz, że to jakaś pułapka?
00:05:11: Nie sądzę. Nie atakowaliby|na naszym terenie.
00:05:14: Jednakże trzeba przyjąć taką ewentualność.
00:05:20: O, tak. Niezłe tu mają cacka te Angole!
00:05:23: A te maszyny! Mają nawet japońskie "zero"!
00:05:27: W rzeczy samej arcydzieło.
00:05:30: Oj...
00:05:34: Chyba się trochę spóźniliśmy...
00:05:37: - Na to wygląda...|- Taa... Witam szanowną panią Hellsing!
00:05:41: Nie podchódź bliżej!
00:05:44: Co sprowadza w nasze strony samego szefa...
00:05:47: ...słynnego Watykańskiego Wydziału XIII Iscariote?
00:05:50: Ach... Chyba nie jestem tu zbyt lubiany...
00:05:53: Zapewniam jednak, że zjawiam się absolutnie|z pokojowymi zamiarami.
00:06:00: Jestem przedstawicielem Watykanu.
00:06:02: Enrico Maxwell, do usług.
00:06:04: Miło mi poznać.
00:06:07: Czego ty tu chcesz?
00:06:10: Nie ma potrzeby być nieuprzejmym.
00:06:13: Przyszedłem jedynie porozmawiać.
00:06:16: Rozmawiać?!
00:06:18: Wasza grupa to banda morderców.
00:06:21: Wysłaliście do Beydrick waszego eksterminatora Andersona...
00:06:24: Mimo, że jest to strefa...
00:06:26: ...po naszej stronie linii demarkacyjnej.
00:06:29: Uśmierciliście członków mojej agencji...
00:06:33: - Nie wybaczę...|- I co z tego?
00:06:36: - Co to ma znaczyć?|- Przychodzę z pokorą...
00:06:38: A ty reagujesz tylko wrogością.
00:06:40: Zginęła jedna protestancka szmata?|A może milion?
00:06:43: Jak dla mnie wszyscy jesteście brudni.
00:06:45: Powtarzam, że jestem tu rozmawiać.|Ale jak chcesz...
00:06:48: ...możemy to załatwić w inny sposób.
00:06:50: Więc przestań pieprzyć w bambus i słuchaj!
00:06:53: Ty protestancka macioro!
00:06:56: Macioro?
00:06:58: Oto słynna watykańska dywizja do zadań specjalnych...
00:07:01: Lubicie gadać.
00:07:03: Przez te wszystkie wieki waszego istnienia...
00:07:06: ...zupełnie nic się nie zmieniło.
00:07:09: Nosferatu Alucard.
00:07:11: Potężny śmieciarz wielkiej agencji Hellsing.
00:07:14: Morderca własnego gatunku.
00:07:16: Bardzo miło mi poznać, kolego Alucard.
00:07:19: Mnie również miło poznać panie Maxwell|i jeszcze milej pożegnać.
00:07:24: Ty draniu... Więc odważyłeś się|nazwać moją panią maciorą?
00:07:27: Nie mogę ci wybaczyć tego głębokiego nietaktu.
00:07:31: Nie wyjdziesz stąd żywy, watykański skurwielu!
00:07:34: Ojoj... Cały się trzęsę ze strachu!
00:07:37: Normalnie przeraża mnie twój ochroniarz|z tym srebrnym gnatem w ręku.
00:07:42: Cóż, jeśli taki jest twój wybór,|to musisz ponieść jego konsekwencje.
00:07:47: Proponuję przywrócenie równowagi sił.
00:07:50: ANDERSON!!!!!!
00:07:56: Jesteśmy jedynymi prawymi posłańcami Boga...
00:08:01: Egzekwujemy Jego kary w Jego imieniu...
00:08:04: Z pieśnią ku chwale Pana na naszych ustach...
00:08:07: Prowadzimy świętą krucjatę przeciw wszystkim tym głupcom...
00:08:10: Którzy poważyli się zaprzeczyć Słowom Boskim...
00:08:13: Krew niewiernych zaleje ołtarz Pana...
00:08:16: Z ran zadanych ręką sprawiedliwości...
00:08:19: Strzeżcie się, zbłąkane baranki...
00:08:22: - Albowiem gniew Pasterza będzie wielki!|- Wystarczy! Uspokój się Anderson!
00:08:26: ...I tak sięgniecie bram niebios, jako ziarno obumarłe...
00:08:29: Po mękach niezliczonych plon wydaje!
00:08:32: Myśmy w służbie Boga, imię Iscarity przybrawszy...
00:08:48: Już się nie mogłem doczekać na nasze kolejne spotkanie.
00:08:51: Zaczynajmy, Judas Priest!
00:08:55: Jak cudownie znów cię widzieć, wampirze.
00:08:58: Przestań Anderson!
00:09:00: Witajcie!
00:09:02: Drodzy turyści zapraszam na wspaniałą wystawę!
00:09:07: Proszę przodem, nie ma co się spieszyć...
00:09:11: Patrzta na tego z mieczami... Czysta awangarda,|tak mi wnuczek mówił...
00:09:14: Proszę nie dotykać eksponatów...
00:09:16: Jaka wielka pukawka! U nas na wojnie takich nie mieli...
00:09:18: Proszę przejść dalej...
00:09:21: Tędy proszę...
00:09:25: Ej, Anderson... Odechciało mi się...
00:09:28: Masz rację. To nie jest atmosfera do walki.
00:09:31: Wracam do domu. Obudziliście mnie w środku dnia.|Śpiący jestem...
00:09:38: Wspaniałe muzeum tu mają.
00:09:41: Muszę zabrać tu dzieciaki z sierocińca któregoś dnia.
00:09:49: Aaa... Tak, oczywiście...
00:09:52: Następnym razem zarżnę jak psy.
00:09:59: Ciężkie mamy życie z takimi podwładnymi...
00:10:03: Nie sądzisz, watykański knurze?
00:10:06: Dobra, odpłaciłaś mi.
00:10:08: Jakoś to przełknę.
00:10:11: Może teraz zechcesz udać się ze mną na herbatkę?
00:10:15: Może być.
00:10:23: Dobra robota, Policjantko!
00:10:25: Dziękuję bardzo!
00:10:28: Spotkaliśmy się dzisiaj z powodu ostatnich|dość zastanawiających wydarzeń.
00:10:32: Chcę dodatkowo spłacić dług jaki zaciągnęliśmy w Beydrick.
00:10:36: Zatem o co chodzi?
00:10:40: Millenium. Co ty na to?
00:10:44: Jesteśmy w posiadaniu pewnych informacji,|które mogą okazać się...
00:10:48: ...niezwykle pomocne w prowadzeniu dalszego śledztwa.
00:10:52: Ale tak nie będziemy rozmawiać. Jest takie magiczne słowo,|gdy się kogoś o coś prosi.
00:10:56: Chcesz wiedzieć, co mam w tej walizce?
00:10:58: Chcesz? Naprawdę chcesz?
00:11:10: PROSZĘ.
00:11:23: To są akta projektu o nazwie Millenium...
00:11:26: Pod koniec II Wojny Światowej, gdy naziści gwałtownie|zaczęli tracić wpływy w całej Europie...
00:11:30: Powstał plan wywozu wszystkich zgromadzonych dóbr|w bezpieczne miejsce.
00:11:38: Największe umysły Trzeciej Rzeszy|pod tym pretekstem uciekały z Europy.
00:11:43: To oczywiste zachowanie. Gdyby zwyczajnie uciekli,|skazano by ich za dezercję.
00:11:49: Tak więc najwięksi niemieccy geniusze|wraz z całą dokumentacją swojej pracy...
00:11:52: Udali się do Ameryki Południowej.
00:11:58: A więc to jest Millenium.
00:12:00: Dokładnie. Mamy pewne podejrzenia,|że ten projekt nie został przerwany...
00:12:04: Oznacza to, że dawne eksperymenty są nadal prowadzone...
00:12:07: A to stanowi poważne zagrożenie dla całego świata.
00:12:13: Pewnie się zastanawiasz, skąd tyle wiemy?
00:12:16: Właśnie! Wiemy to, bo sami im pomagaliśmy się stąd wydostać!
00:12:19: Tak, my, Watykan, i to bardzo aktywnie!
00:12:23: Majorze, chyba wreszcie wpadli na nasz trop...
00:12:26: Millenium...
00:12:30: Ależ Doc...
00:12:32: Oni jeszcze nie mają nawet bladego pojęcia|o co w tym wszystkim chodzi.
00:12:36: Może jednak powinniśmy jeszcze poczekać...
00:12:38: Nie widzę takiej potrzeby.
00:12:40: Poza tym ta sytuacja przyniesie nam wiele rozrywki.
00:12:43: Będziemy mogli znów się cieszyć tym, co nam odebrano.
00:12:49: Kontynuować projekt. Nie osczędzać sił.
00:12:58: - Słyszałeś wieści?|- Owszem, słyszałem.
00:13:02: Kto by pomyślał, że po tylu latach|znów usłyszymy o duchach z przeszłości...
00:13:08: Ja tam nosiłem w sobie pewne przeczucie...
00:13:13: Coś takiego było do przewidzenia.
00:13:18: - Jak to?|- Jak to?!
00:13:21: Jak możesz o to pytać,|Walterze?
00:13:23: Rzucić do walki nieumarłych...
00:13:25: Taki pomysł może się pojawić tylko w trzech miejscach.
00:13:29: W waszych głowach...
00:13:31: W ich głowach...
00:13:33: I w mojej. Tak więc rozwiązanie wydaje się oczywiste.
00:13:36: Czyżbyś zapomniał jak 50 lat temu zniszczyliśmy...
00:13:39: ...ich ośrodek pracy nad nieumarłymi?
00:13:42: Wybiliśmy ich wtedy co do nogi.
00:13:45: A faktycznie. Przypominam sobie.
00:13:48: - Mój wiek nadkruszył nieco pamięć.|- I to mnie przeraża w starości.
00:13:54: Dla nas Anglików starość to mile spędzany czas.
00:13:59: Alucardzie...|Wygląda na to, że będziesz musiał udać się do Ameryki Południowej.
00:14:04: Mamy informacje od watykańskich pośredników...
00:14:07: ...o podejrzanych działaniach na terenie Brazylii.
00:14:10: Bardzo chętnie to sprawdzę.
00:14:13: Z pewnością ta podróż przyniesie mi wiele radości.
00:14:16: Nie możemy pozwolić, aby resztki nazistów|mogły bezkarnie chodzić po tym świecie.
00:14:24: Alucardzie...
00:14:26: - Rozmawiałeś z Walterem?| - Tak.
00:14:29: Rozkaz jest klarowny.
00:14:31: Znaleźć i zniszczyć.
00:14:39: Zrozumiałem, Pani moja.
00:14:54: Wampir... Niezwykle silna bestia, predator...
00:14:57: ...którego celem jest tylko zabijać|i pić świeżą krew swych ofiar...
00:15:01: I jeszcze ta dziewczyna pod pokładem...
00:15:04: Mam nadzieję, że nie będzie sie zbyt rzucać...
00:15:08: Ja nie chcę...
00:15:11: Wypuśćcie mnie, proszę...
00:15:13: Wypuśćcie mnie stąd!!!
00:15:23: Mam zarezerwowany apartament na ostatnim piętrze.
00:15:27: Tak jest. Rezerwacja na nazwisko J.H. Blenner.
00:15:30: Apartament na ostatnim piętrze. Witamy w hotelu Rio.|Mam nadzieję...
00:15:33: ...że apartament przypadnie panu do gustu.
00:15:35: Proszę tędy, tylko ostrożnie!
00:15:40: Apartament na samej górze.
00:15:42: Zrozumiałem.|Ej, dajcie to tutaj!
00:15:45: Zanosimy to na samą górę.
00:15:52: Pan wybaczy, ale...
00:15:57: Nasz regulamin nie zezwala na przechowywanie przedmiotów|tak dużych gabarytów w pokoju.
00:16:06: Nie będzie z tym żadnego problemu.
00:16:08: Bardzo mi przykro, ale jest problem...
00:16:12: Nie wolno nam...
00:16:26: Nie ma żadnego problemu.
00:16:40: Nie ma problemu. Żadnego.
00:16:43: Nie ma żadnego problemu, proszę pana.
00:16:47: Idziemy. Pośpieszcie się z wnoszeniem.
00:16:50: Jasne...
00:16:54: Co on mu zrobił...?|Zaczarował go?
00:16:57: A może to jakieś wampirze erotyczne promieniowanie...?
00:17:05: To są dopiero warunki... Wypasiony apartament, nie ma co...
00:17:10: Ja śpię w motelu 5 dolców za noc!
00:17:12: Niesprawiedliwość!|Burżuje!
00:17:15: Bywa, że motele są lepsze...
00:17:17: Co ty nie powiesz...
00:17:20: Biała skarpetka do czerwonej rękawiczki...
00:17:23: Gość się zameldował...
00:17:25: Powtarzam, gość się zameldował...
00:17:28: ...W takim razie pójdę się trochę rozejrzeć|i wróce do was wieczorem...
00:17:31: Bo wy to raczej wolicie włóczyć sie po nockach, co?
00:17:34: No to do miłego!
00:17:37: Będzie tu dużo zabawy.
00:17:39: Co?
00:17:43: Niewątpliwie nieźle się zabawię.
00:17:49: Rozumiem. Wy, trzynastka,|zawsze wiernie nam służyliście.
00:17:54: Jako jedyni byliście w stanie podjąć|to najcięższe zadanie.
00:17:58: Nie oczekuję od was tak wielkiego poświęcenia...
00:18:01: Dajecie wszystkim wiernym wystarczający wzór do naśladowań.
00:18:05: Wasza Ekscelencjo...|To dla mnie wielki zaszczyt.
00:18:09: My, Iscariote, gotowi jesteśmy|do najwyższych poświęceń w Imię Boże.
00:18:12: Widać tak musi być. Czasem i pies z kotem|pod jednym dachem żyć muszą.
00:18:17: Ruszaj Maxwell i czyń swoją powinność.
00:18:24: Seras...|Zbudź się, Seras...
00:18:28: Seras...|Wstawaj już...
00:18:34: A ty coś za jeden...?
00:18:36: Jestem duchem twojej broni.|Harkonnen.
00:18:40: Nieeeeee!
00:18:43: Nie uciekaj, znaczy... nie wycofuj się!
00:18:47: Wracajże, mam coś ważnego ci do powiedzenia!
00:18:52: Dziś masz wyjątkową okazję, by zapytać|duszę swojej broni o co chcesz.
00:18:57: Tak więc, panie duszo...
00:19:00: Ten mój prześladujący mnie ciągle pech...
00:19:03: Czy on kiedykolwiek się skończy?
00:19:06: Czy zacznie mi się w końcu w życiu układać?
00:19:10: - Nie wiem, ale raczej nie...|- Czekaj! Chciałem powiedzieć TAK!
00:19:13: Zresztą to nie czas na wygłupy Seras!|Twój Pan na ciebie czeka!
00:19:17: Czeka was nieźle wyczesany siwy dym, Seras.
00:19:20: Musisz się obudzić i pomóc swemu Mistrzowi.
00:19:25: Siwy dym?
00:19:28: Wielkie niebezpieczeństwo, Seras!
00:19:30: - Niebezpieczeństwo...?|- Niebezpieczeństwo, jakiego nie było...
00:19:32: Nieeeeee!
00:19:36: Zbudź się, Seras...
00:19:39: Dzień dobry...
00:19:41: Wstawaj.
00:19:43: Zaczyna robić się ciekawie, więc się pospiesz.
00:19:48: Co się dzieje?
00:19:51: Helikopter?
00:19:54: Co jest grane?!
00:19:56: Tu jedynka! Mamy kontakt z celem!
00:19:58: Jak to? Co jest?
00:20:01: Jak to możliwe? Nie rozumiem...
00:20:04: Nadajemy na żywo wprost spod hotelu Rio...
00:20:07: W którym dwójka niezwykle niebezpiecznych terrorystów...
00:20:10: Przetrzymuje zakładników.
00:20:13: Właśnie otrzymaliśmy zdjęcia terrorystów...
00:20:16: Tak, panujemy nad sytuacją. Oczywiście.
00:20:19: Nie ma żadnych powodów do paniki...
00:20:22: Tak, jak najbardziej. Zgadzam się z panem.|Sytuacja nie zasługuje nawet na miano problemu...
00:20:26: Pieprzone ścierwa...
00:20:28: Chcecie wojny? To będziecie ją mieli.
00:20:30: Dwójka terrorystów to mężczyzna podający się|za J.H. Blennera i kobieta...
00:20:34: Tańczcie antychrysty...|Pokażcie mi, czym jest piekło!
00:20:45: Tak więc wojna już się zaczęła...
00:20:48: Tu dwójka, odbiór.
00:20:50: Tu grupa Dellow, wszyscy na pozycjach.
00:20:53: Zlikwidować cele. Strzelać bez ostrzeżenia.
00:20:56: Mamy do czynienia z bardzo niebezpiecznymi ludźmi.
00:20:59: Macie ich natychmiast zlikwidować, zrozumiano?
00:21:03: Powtarzam, strzelać bez ostrzeżenia!
00:21:08: Czy tego pan właśnie chciał?|Panie Tubalcaine?
00:21:12: Dobrze! Baaaaaaardzo dobrze!
00:21:16: Starajcie się z całych sił...
00:21:19: Jeśli chcecie trafić|do krainy wiecznej młodości.
00:21:24: Ustawić się na pozycjach!
00:21:26: Bądźcie ostrożni. W pokoju powinna być tylko dwójka.
00:21:31: Macie być bezlitośni!|Strzelać bez ostrzeżenia!
00:21:35: Wasze cele są niezwykle niebezpieczne!
00:21:37: Wysłano grupę specjalną do szturmu na hotel.
00:21:41: Ciekawe, co zrobi Alucard.
00:21:45: Z pewnością będzie próbował się bronić.
00:21:48: Nie trudno przewidzieć jego reakcję...
00:21:50: Gdy stanie przed nim armia pragnąca jego śmierci.
00:21:57: Nawet, jeśli będą to zwykli ludzie?
00:22:00: Najzwyklejsi niczego nie świadomi ludzie?
00:22:02: Panienka chyba zapomniała.
00:22:05: To przecież potwór.|I to najprawdziwszy z prawdziwych.
00:22:09: Jesteśmy na pozycjach.|Przygotować sie do wkroczenia.
00:22:12: Jazda, jazda!|Wchodzimy!
00:22:43: Jeden z głowy.
00:22:47: Wy nędzne psy...
00:22:51: Siła ogniowa słuszna, nie powiem...
00:22:54: Jednakże...
00:23:05: Takie usłużne psy jak wy, nie mogą mnie zabić!
00:23:13: Tylko ludzie mogą zabijać potwory!
00:23:32: Nie otworzą się...
00:23:39: Potwór!
00:23:44: Często to słyszę.
00:23:46: A ty kim jesteś?
00:23:50: Człowiekiem...?|Psem...?
00:23:53: Czy potworem...?
00:24:11: Mistrzu...?
00:24:13: Seras... Przygotuj się.
00:24:16: To znaczy...
00:24:18: Co się stało? Pośpiesz się.
00:24:20: Tak, ale...
00:24:22: Mistrzu...
00:24:25: - Przecież to są ludzie...|- I co z tego?
00:24:28: - To najzwyklejsi ludzie!|- I co kurwa z tego, Drakulino?!
00:24:32: No powiedz, co z tego, że to ludzie?
00:24:35: Wojna to wojna. Nie ważne kim jest twój wróg.|Czowiekiem, czy bestią.
00:24:38: Przyszli tu by walczyć, podbijać i niszczyć!
00:24:41: Więc zostali zwalczeni, podbici i zniszczeni!
00:24:44: Podpisali kontrakt na wojnę,|a że zagrali słabymi kartami...
00:24:47: To jest tylko ich wybór.
00:24:49: I każdy by tak postąpił.
00:24:51: Bóg, diabeł, ja, czy nawet ty.
00:24:54: Ale przecież...
00:25:00: Nie, Seras...
00:25:03: To jest właśnie tak, jak powinno być.
00:25:07: Mistrzu...
00:25:09: Idziemy, Seras.
00:25:11: Podążaj za mną w panicznym strachu przed ciemnością.
00:25:15: Mistrzu...
00:25:19: Tak jest!
00:25:21: To linia bezpośrednia...
00:25:24: Czyżby to...
00:25:29: Kto mówi?
00:25:31: To ja, twój sługa, Integro.
00:25:34: Rozkazuj. Wydaj mi rozkaz, Pani moja...
00:25:37: Co się wydarzyło z ludźmi w hotelu?
00:25:40: Zabiłem ich.
00:25:42: Co do jednego. Bez wahania.
00:25:46: Zatem, Integro...|Czekam na twoje rozkazy!
00:25:49: Elitarna jednostka policji jest zapewne kontrolowana|przez wiadome organy...
00:25:53: Zaatakowali, bo takie otrzymali rozkazy...
00:25:56: Ci, których zabiłem, i mam zamiar dalej zabijać...
00:25:59: Mogę ich zabić bez chwili wahania ani żalu...
00:26:02: Wszystkich tych regularnych ludzi...
00:26:05: Mogę ich zwyczajnie zmasakrować, porozrywać ich ciała...
00:26:10: To dlatego, że jestem potworem...
00:26:13: Co ty na to, Integro?
00:26:16: Mogę unieść swoją broń...
00:26:18: Mogę wycelować...
00:26:21: Mogę załadować amunicję...
00:26:24: Przeładować i odbezpieczyć...
00:26:26: Lecz za spust...
00:26:28: Pociągnie twoja wola zabijania...
00:26:31: Zatem, co zamierzasz...
00:26:33: Głowo Zakonu Protestanckich Rycerzy...
00:26:35: Integro Farburke Wingates Hellsing!
00:27:09: Jestem twoją panią! Kpisz ze mnie?!
00:27:11: Chyba wydałam ci juz jasne rozkazy!
00:27:14: Znaleźć i zniszczyć!
00:27:16: ZNALEŹĆ I ZNISZCZYĆ!!!|Masz zmiażdzyć wszystkich...
00:27:19: ...którzy staną na naszej drodze!
00:27:21: Nieważne kim jest nasz wróg!
00:27:23: Nie uciekaj, lecz wyjdź frontowymi drzwiami!
00:27:25: Zniszcz wszelkie przeszkody i przejdź po zgliszczach!
00:27:31: Przyjąłem.|Taaak...
00:27:33: To był ostatni listek figowy...
00:27:36: Cudownie! Aż czuję burzę między nogami,|Integro!
00:27:39: Zatem wychodzę.
00:27:41: Proszę patrzeć i podziwiać,|sir Hellsing.
00:27:47: Mistrzu...
00:27:54: Czy moja decyzja...
00:27:57: Czy moja decyzja była dobra, Walterze?
00:28:01: Proszę nie pytać mnie o takie rzeczy.
00:28:04: Jestem tylko zwykłym lokajem.
00:28:08: Ja tylko służe swojej pani, która jest tutaj.
00:28:12: Tymczasem... czy ma pani ochotę na herbatkę?
00:28:16: Proponuję wysokiej klasy mieszankę z Ceylonu.
00:29:04: Tu grupa uderzeniowa z ostatniego piętra...
00:29:07: Ratujcie nas, błagam, pomocy!
00:29:10: To jakiś pierdolony potwór!
00:29:13: Baza, baza! Kurwa...!
00:29:16: A jednak zaczęło się w ten sposób...
00:29:19: Ale to jeszcze nie koniec. Oni zginą...|Jeszcze wielu zginie...
00:29:22: Ten mężczyzna nie poprzestanie na tym.
00:29:26: I co teraz, Majorze?
00:29:29: Nieważne, ilu tubylców zginie.|Na tym etapie i tak nic nie osiągniemy.
00:29:33: Zresztą to nawet nie jest dobra zabawa...
00:29:36: Gaszenie pożaru konewką nic nie da.
00:29:39: Przekaż Tubalcainowi Alhambrze, że może już wkroczyć.
00:29:42: Niech zrobi co w jego mocy, by odnieść jakiś efekt.
00:29:46: Odwrót, odwrót!
00:29:48: Pośpieszcie się na Boga!
00:30:02: Szybciej, szybciej!
00:30:05: Zamknij te pieprzone drzwi!
00:30:23: Riccardo! Co ty odpierdalasz!|Przestań!
00:30:31: Kurwa!
00:30:49: Otwórz się, sezamie...
00:30:54: Panowie, dziękuję wam za ciężką pracę.
00:30:57: Żegnam.
00:31:29: Parę minut temu policja wkroczyła do budynku.
00:31:32: Niestety nie możemy nic powiedzieć o sytuacji w budynku...
00:31:37: Filmuj to kurwa! Filmuj!
00:32:10: Co za piękne wypowiedzenie wojny!|Jestem taki szczęśliwy.
00:32:14: To jest wojna. I rozpętamy wojnę raz jeszcze!
00:32:18: Spójrzcie na niego. To takie ekscytujące.|Aż mam ciarki.
00:32:22: To jest to, czego pragnęliśmy od tak dawna.
00:32:27: Bytu, który tańczy ponad życiem i śmiercią...
00:32:31: Mostu, który łączy zdrowy rozsądek z szaleństwem...
00:32:34: Zawsze w pełni sił...
00:32:36: "Nie-człowiek", tak jak my, który wynurzył się z mroku...
00:32:39: Godny nas komrad, który nigdy nie umrze...
00:32:43: Prawdziwy wampir...
00:32:46: Słyszę już tę wojenną symfonię,|dźwięk niesłyszany od tak dawna...
00:32:50: Chór złożony ze splecionych jęków agonii...
00:32:56: No proszę... Jakiż cudowny sposób pożywiania się...
00:32:59: Dokładnie tego się spodziewałem po sławnym Alucardzie.
00:33:05: Nazywam się Tubalcaine Alhambra.
00:33:09: Przyjaciele mówią mi "Elegancik".
00:33:13: Czy to ty nasłałeś te żałosne kukiełki?
00:33:18: Ach... O tych biedakach mówisz...
00:33:21: Mieli głupich przełożonych,|którzy wysłali ich na pewną śmierć.
00:33:24: Poświęcili ich bez wahania.|Tak strasznie im się paliło do wiecznego życia.
00:33:30: Na głupotę nie ma lekarstwa.
00:33:32: Nic nie jest wieczne na tym świecie.
00:33:36: Zgadza się. Jednakże te żałosne kukiełki|przydały się na coś.
00:33:40: Powiedz, ile jeszcze ci zostało|tych specjalnych kul, Alucardzie?
00:33:45: Zachowam to dla siebie.
00:33:47: A teraz... co zamierzasz... "Eleganciku"?
00:33:50: Weźmiemy sobie twoje życie.
00:33:52: Nadszedł czas,|abyś wziął udział w naszym eksperymencie.
00:33:55: Zostaniesz umieszczony na liście "próbek"...
00:33:58: ...projektu Millenium.
00:34:10: Rozumiem... Wszystko jasne...
00:34:13: Tak więc to przez cały czas byliście wy...
00:34:16: Zatem jest to naturalna kolej rzeczy...
00:34:19: ...że muszę wam stawić czoła.
00:34:22: Przypuszczam, że nic was nie nauczyła|jednorazowa śmierć.
00:35:02: Mam cię...
00:35:17: Próbujesz uciekać?
00:35:22: Wampir Alucard okazuje się nic nie wartym tchórzem.
00:35:26: Tubalcaine wyruszył walczyć...
00:35:29: To jakiś absurd! Jeśli coś mu się stanie...
00:35:32: Kto wywiąże się z naszego kontraktu?
00:36:04: Chyba już załużyłem na swoją pensję...
00:36:08: Teraz muszę skołować jakiś śmigłowiec.
00:36:11: Krwawienie nie ustaje...
00:36:14: Widzę, że i karty i umiejętności są wyjątkowe...
00:36:18: Ale zabawa...!|Ubaw po pachy!
00:36:24: To oni...!
00:36:27: Ale fajnie!
00:36:30: - Taa...|- Czy jesteś gotów, Alucardzie?
00:36:34: Na powrót w swe rodzinne strony|na dno piekieł?
00:36:42: - Co cię tak bawi?|- Wprost nie posiadam się z radości...
00:36:45: Pomyśleć, że tacy głupcy jak wy, wciąż istnieją...
00:36:49: "Millenium", "Ostatni Batalion"...
00:36:54: Rozumiem...
00:36:56: Kampf Gruppe złożona z "nie-ludzi"...
00:36:59: ...kierowana przez szalonego majora...
00:37:02: Świat nadal pławi się w najczystszym szaleństwie.
00:37:06: Tak więc zacznijmy!|Śpiewaj i tańcz!
00:37:10: Kwicz, jak zażynana świnia!
00:37:13: Kwiczeć?|Ja mam kwiczeć?
00:37:16: Chyba ci już całkiem w mózgu mrok zapadł...|Alucardzie...
00:37:19: Ty chyba jeszcze nic nie rozumiesz...|Ciemna maso!
00:37:31: Znowu ucieczka?
00:37:33: To na nic.
00:37:45: Ty chyba nie wiesz z kim zadarłaś...
00:37:54: Ty szmato!
00:37:58: Co za bezczelny prymityw!
00:38:26: No dalej, kwicz...
00:38:28: Jak zażynana świnia!
00:38:58: Szach mat, panie Tubalcaine.
00:39:06: Więc... Okazuje się, że to ja wygrałem|ten zakład...
00:39:10: A teraz pozwól mi dokończyć mą misję...
00:39:14: Niech twoje życie wyśpiewa mi wszystko...
00:39:17: ...Jak na spowiedzi...
00:39:26: A więc to tak...|Mimo wszystko...
00:39:29: Dokładnie. Właśnie tak, a nie inaczej.
00:39:32: Zgadza się.
00:39:45: Mistrzu!
00:39:49: Co jest...?
00:40:01: MIstrzu...
00:40:10: Panie...
00:40:14: Panie Alucard! Panno Victorio!
00:40:17: Wskakujcie na pokład!
00:40:21: Zabiłem wszystkich swoich wrogów i sprzymierzeńców...
00:40:24: Zabiłem lud, który miałem ochraniać...
00:40:28: Zabiłem własną ziemię, którą zarządzałem...
00:40:32: Zabiłem nawet samego siebie, ale wciąż mi mało...
00:40:35: I ja, i ty... Obaj jesteśmy niepoprawnymi|pasjonatami wojen...
00:40:38: ...Majorze!
00:40:40: Panie Alucard, pośpiesz się pan,|bo już nie odlecimy!
00:40:49: Wychodzi na to, że pan Alhambra okazał się|zwykłą porażką.
00:40:53: Wiedziałem! On jest tak niezwykle silny!|Potężny ponad wszelkie oczekiwania!
00:41:00: Przepraszam, tak mi przykro...
00:41:04: Wygląda na to, że jednak... Że jednak...
00:41:07: Zamilcz! Nie bądź śmieszny.
00:41:10: Odnieśliśmy dziś wielki sukces.
00:41:13: W oczach Alucarda był to cudowny owoc walki.
00:41:17: To było wynagrodzenie dla tej niezwykłej istoty.
00:41:21: Nasza praca nad Midian... Poświęciliśmy pół wieku...
00:41:25: ...Aby w końcu móc zrealizować nasze największe pragnienia!
00:41:30: Tworzenie potworów, uzbrojenie potworów,|zorganizowanie potworów...
00:41:34: ...Trening potworów, używanie potworów,|wydawanie rozkazów potworom...
00:41:40: Dowodzimy armii potworów i niewątpliwie|jesteśmy "Letz Batallion"!
00:41:44: Jesteś wielkim geniuszem, którego należy się obawiać,|Grand Professor!
00:41:48: - Cieszą mnie... Pana słowa...|- A teraz, panowie...
00:41:52: Rozpoczynamy nasz niezwykły spektakl...|Który zabawi publiczność na długi czas.
00:41:57: Powróćmy do naszego ukochanego domu.
00:41:04: Kapitanie, proszę się przygotować do zmiany kursu.
00:41:07: Starcy opery już pewnie się niecierpliwią.
00:41:11: Proszę szybciej. Pewnie już poczerwienieli z gniewu.
00:41:15: Nie pozwólmy im dłużej czekać.
00:42:18: Zrozumiałem. To zapewne poważna sytuacja.
00:42:22: Nie możemy zwlekać ani chwili, Majorze!
00:42:25: Słyszeiście rozkazy Majora!|Wykonać!
00:42:27: Urządenia nawigacyjne sprawne.|Zapłon silnika.
00:42:31: Potwierdzam!|Potwierdzam!
00:42:37: Naszym celem jest szaniec pantery|"Panzer Schanze"
00:42:41: Ruszajmy kochani! Nieważne czy na mej drodze|stanie 100 czy 1000...
00:42:45: ...10.000 czy 100.000 wrogów! Co mnie obchodzi,|czy zginą!
00:42:51: Nie!!|Wszyscy, którzy wejdą mi w drogę...
00:42:54: ...Powinni umrzeć!
00:42:57: Witaj w tych szalonych czasach..."
00:43:11: Tłumaczenie na podstawie mangi.
00:43:15: Napisy: Shinma|shinma@vp.pl
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Hellsing Ultimate OVA 1Hellsing Ultimate OVA 3Hellsing Ultimate OVA 7Hellsing Ultimate OVA 01Hellsing Ultimate OVA 3Hellsing Ultimate OVA 08Hellsing Ultimate OVA 2Hellsing Ultimate OVA 2Hellsing Ultimate OVA 5Hellsing Ultimate OVA 7Hellsing Ultimate OVA 3Hellsing Ultimate OVA 4Hellsing Ultimate OVA 8Hellsing Ultimate OVA 6MIASTO ZŁOTEGO GRYFA by T J ALIEN vol 9 (2)Wiązanka polek vol 5więcej podobnych podstron