Silnikem, który zrewolucjonizował lotnictwo jest silnik odrzutowy. Pierwszym samolotem z takim napędem, który zdołał wzbić się w powietrze był „Heinkel Me-178". Ten niemiecki odrzutowiec dokonał tego w 1939 r. Dwa lata później odbył swój lot angielski samolot z silnikiem turboodrzutowym. A już w 1969 r. zbudowano pierwszy ponaddźwiękowy samolot pasażerski „Concorde". Zasada działania silnika odrzutowego opiera się na wyrzucaniu z dużą prędkością gazów powstałych w wyniku spalania paliwa w jego komorze. Wywołuje to znaczną siłę ciągu i pozwala osiągać bardzo znaczne prędkości.
Dodatkowo większość odrzutowców posiada tzw. dopalacz. Pozwala on na zwiększenie prędkości w razie potrzeby, dodając paliwa do gazów spalinowych. Niestety zwiększa to także znacznie zużycie paliwa. Innym rozwiązaniem jest zamontowanie ruchomych dysz wylotowych. Pozwala to na pionowy start samolotu. Przykładem może być tu angielski myśliwiec „Harrier".