POPRAWA
Opis ćwiczenia
Głównym przyrządem stanowiska badawczego jest aparat do oznaczania temperatury zapalenia cieczy. Składa się on z ogrzewanego bloku stalowego otoczonego osłoną azbestową. We wnętrzu bloku znajduje się komora spalania, temperaturę której mierzy się za pomocą termometru elektronicznego. Komora spalania przykryta jest ruchomą pokrywą, w której znajdują się dwa otwory. Przez jeden z nich wprowadza się ciecz z mikropipety, drugi zaś służy do doprowadzania powietrza. Powietrze tłoczone jest mikropompą przez umieszczoną w bloku wężownicę, w której jest uprzednio ogrzewany. Szybkość przepływu powietrza (25 ml/min) sprawdza się za pomocą przepływomierza. Badaną ciecz dawkuje się mikropipetą po jednej kropli na minutę. Szybkość ogrzewania komory spalania reguluje się za pomocą regulatora napięcia (autotransformatora).
Klasyfikacja cieczy
Na podstawie otrzymanych wyników olej roślinny kwalifikuje się do klasy temperaturowej T2 , co oznacza, że temperatura jego samozapłonu mieści się w granicy do 300 0C. Wynika z tego, że olej roślinny jest cieczą bezpieczną pożarowo.
Klasy temperaturowe jest to określony przedział temperatur, wewnątrz którego mieszczą się temperatury zapalenia (samozapalenia) wielu mieszanin wybuchowych, jakie tworzyć mogą gazy i pary cieczy z powietrzem.
W PN-83/E-08110. Elektryczne urządzenia przeciwpożarowe.Wspólne wymagania i badania podano 6 klas temperaturowych (od T1 do T6) przyporządkowanych maksymalnym temperaturom powierzchni w °C (od 85 do 450).
Wnioski
Po przygotowaniu stanowiska i osiągnięciu w komorze spalania żądanej temperatury (270OC)rozpoczęliśmy doświadczenie. Badaniu został przez nas poddany olej roślinny. W trakcie ćwiczenia przeprowadziliśmy trzy serie pomiarów wprowadzając kolejno po jednej kropli badanego środka. Począwszy od pierwszej do trzeciej serii uzyskaliśmy następujące wartości temperatur zapłonu: 295, 293 i 292 O C. Dla porównania - tabelaryczne wartości temperatury zapłonu oleju gazowego wynosi 338OC, natomiast oleju lnianego 343OC (**).
Jak widać rozbieżności w wynikach dotyczą zakresu 3OC. Wpływ na taki stan rzeczy wywarły naszym zdaniem czynniki mniej lub bardziej od nas zależne. Po pierwsze, ze względu na ograniczenie czasowe zmuszeni byliśmy skrócić czas chłodzenia komory sprężonym powietrzem w zakresie odpowiadającym spadkowi temperatury o 15, a nie o 20OC. Po drugie, ze względu na strukturę oleju nie zawsze w sposób całkowicie właściwy udało nam się wprowadzić żądaną jego ilość w centralny punkt naczynka.
Mimo wszystko, otrzymane wartości temperatury, przy których nastąpił samozapłon układają się logicznie i są do siebie zbliżone. Daje to podstawę aby sądzić, że wyniki badania są prawidłowe. Z powodu braku dostępu do danych literaturowych, nie można jednoznacznie stwierdzić ich zgodności ze stanem faktycznym.