26. Edukacja KRS - szanse czy zagrożenia dla stabilizacji społeczno-gospodarczej
Edukacja - czyli zdobycie wiedzy, jak działać, często idzie w parze z motywacją. Człowiek, który się kształci, nabiera chęci, determinacji do podjęcia jakiejś aktywności, stawia przed sobą cele. W krajach słabo rozwiniętych ludzie bywają tak wycieńczeni, że robią minimum wysiłku, tylko po to, aby podtrzymać swoją egzystencję. Wydaje się, iż szerzenie oświaty jest jedynym sposobem na to, aby KRS zaczęły radzić sobie same, bez pomocy KWR, aby mogły samodzielnie utworzyć państwa stabilne gospodarczo i politycznie. Brak edukacji przyczynia się do ubóstwa, ubóstwo zaś uniemożliwia edukację. Próba wyrwania się z tej pętli przez kraje rozwijające się stoi pod znakiem zapytania.
programy ONZ
Od wielu lat tworzone są programy na rzecz podniesienia poziomu edukacji w biednych krajach. Kwestia powszechnej edukacji, w szczególności w KRS, poruszona została przez ONZ w tzw. „Celach Milenijnych” pod nazwą „Cel 2: zapewnić powszechne nauczanie na poziomie podstawowym” oraz „Zobowiązanie 3: zapewnić do 2015 roku wszystkim dziewczętom i chłopcom możliwość ukończenia pełnego cyklu nauki na poziomie podstawowym”. Zgodnie z Deklaracją Milenijną powszechna edukacja jest podstawowym prawem człowieka i jest kluczowym czynnikiem ograniczającym skrajne ubóstwo. Jednak w najsłabiej rozwiniętych państwach, tylko 60 - 80 % dzieci w wieku szkolnym uczęszcza do szkół podstawowych. Większość państw, oprócz krajów Afryki Subsaharyjskiej, jest na dobrej drodze do realizacji tego celu. Raport UNESCO donosi, że co najmniej jedna czwarta ludności świata, co najmniej do 2015 roku będzie żyła w krajach, w których nie jest zapewniony powszechny bezpłatny dostęp do edukacji, a w procesie edukacyjnym występuje dyskryminacja ze względu na płeć.
Instytut Statystyczny UNESCO przedstawił jeszcze w drugiej połowie listopada ub. r. raport na temat stanu realizacji celów edukacyjnych "Edukacja dla wszystkich", założonych podczas Światowego Forum Edukacyjnego. Postanowienia Forum ograniczały się do osiągnięcia do 2015 roku sześciu celów: dzieci w wieku szkolnym mają mieć powszechny bezpłatny dostęp do edukacji na odpowiednim poziomie; wyeliminowane zostaną przejawy dyskryminacji ze względu na płeć w procesie edukacyjnym; odsetek analfabetów w dorosłej populacji zmniejszy się o połowę; opieka i edukacja w wieku przedszkolnym będą rozwijane; podobnie jak możliwości dalszej edukacji dla osób dorosłych; ogólny poziom edukacji powinien się poprawić.
Według przedstawionego raportu, 28 krajów, które zamieszkuje ok. 26% ludności całego świata nie sprosta żadnemu z trzech mierzalnych celów ustanowionych w Dakarze (powszechnej bezpłatnej edukacji podstawowej, zniesienia dyskryminacji ze względu na płeć i obniżenia o połowę poziomu analfabetyzmu wśród dorosłych mieszkańców). Dwie trzecie z grona tych krajów to państwa Afryki Sub-saharyjskiej; w gronie tym znalazły się jednak także Indie i Pakistan.
Według obecnych szacunków UNESCO, powszechny bezpłatny dostęp do edukacji szkolnej nie jest zapewniony w 57 krajach (również europejskich: Cypr, Chorwacja i Jugosławia). Celu związanego z obniżeniem o połowę analfabetyzmu nie spełni aż 78 krajów; w tym najludniejsze - Bangladesz, Indie, Pakistan i Chiny. W państwach tych mieszka 61% wszystkich analfabetów.
problemy
Bardzo często kraje biedne opanowane konfliktami zbrojnymi, kryzysami wewnętrznymi, nie są w stanie zajmować się edukacją. Również kwestia głodu, chorób, czy też braku dostępu do wody, w obliczu niskiego poziomu edukacji, na ogół staje na pierwszym miejscu. Na edukację często nie wystarcza funduszy lub są one nieumiejętnie wykorzystane.
Ponadto szerzenie oświaty wymaga jakiegoś spójnego systemu szkolnictwa. Jest to często niemożliwe ze względu na biurokrację i niesprawność instytucji. Problemem są również duże różnice kulturowe, do których trzeba dostosowywać szkolnictwo. Kolejnym problemem są w niektórych krajach znaczne odległości (często nie opłaca się tworzyć szkoły dla jednej wioski).
Problemem edukacji w KRS jest również tzw. „drenaż mózgów”. Ludność wykształcona emigruje do krajów rozwiniętych, gdyż w swoim państwie nie widzi perspektyw, często nie ma możliwości wykorzystania swojej wiedzy. Ponadto systemy szkolne krajów rozwijających się są często organizowane w sposób odpowiadający potrzebom krajów rozwiniętych i przygotowują zbyt wielu absolwentów o wysokich kwalifikacjach. Przykładowo Somalia kształci 5-krotnie więcej absolwentów uniwersytetów niż jest w stanie zatrudnić, a w Wybrzeżu Kości Słoniowej 50 proc. absolwentów studiów wyższych pozostaje bez pracy. Również mieszkańcy KRS, którzy wyjeżdżają do krajów rozwiniętych, aby tam kształcić się, bardzo często już tam zostają.
szanse
Obecnie wiele inwestycji badawczo-rozwojowych lokalizowana jest w KRS. Wiele korporacji inwestuje szczególnie chętnie w tych krajach, w których mogą skorzystać z atrakcyjnego połączenia niskich płac z dużą podażą pracowników o wysokich umiejętnościach. Słabnie tradycyjna, niemal monopolistyczna pozycja krajów rozwiniętych pod względem zasobów kadry naukowej i inżynierskiej. Jest to duża szansa dla KRS. Być może w ten sposób zahamowany zostanie proces „drenażu mózgów”. Jednakże inwestycje te dotyczą głównie Azji Południowo-Wschodniej (głównie Indii, gdzie powszechny jest język angielski), natomiast Afryka (jak zwykle) pozostaje w tyle.
Istnieje nadzieja, że stopniowy wzrost poziomu edukacji przyczyni się do przerwania kręgu ubóstwa. Przyczyni się do większej wydajności pracy, restrukturyzacji gospodarki, rozwoju gospodarczego oraz stabilizacji państwa. Wydaje się, iż wyedukowane społeczeństwo, bardziej świadome swoich praw, może przyczynić się do sprawnie funkcjonującego państwa. Według mnie, rozwój edukacji nie stanowi zagrożenia dla stabilizacji państwa.
źródła: