Plan Bakera
Sekretarz Skarbu Stanów Zjednoczonych, James Baker, był pierwszym, który zaproponował rzetelny plan rozwiązania problemu zadłużenia. Chciał zachęcić banki komercyjne, by kontynuowały udzielanie nowych kredytów poważniejszym dłużnikom, aby umożliwić im spłatę długów oraz realizację nowych inwestycji. Sugerował by:
w czasie trzech lat banki pożyczyły 20 miliardów dolarów krajom najbardziej zadłużonym pod warunkiem wprowadzenia w nich bardzo rygorystycznych Programów Dostosowania Strukturalnego;
Bank Światowy i inne organizacje międzynarodowe zwiększyły nakłady na swoje pakiety pomocy o ok. 20%;
2,7 miliarda dolarów z Międzynarodowego Funduszu Walutowego trafiło na specjalnych warunkach do najbiedniejszych krajów - głównie w Afryce subsaharyjskiej.
Udział w planie był dobrowolny, a banki nie zdecydowały się dalej inwestować pieniędzy.
Plan Brady'ego
Do roku 1989 długi nie były już dla banków komercyjnych warte swej nominalnej wartości, ponieważ teoretycznie banki umorzyły znaczną ich część, zakładając, że nigdy nie zostaną spłacone. Brady przekonywał, że banki powinny zredukować aktualną wartość pozostałego długu krajom w najbardziej zadłużonym, tak by suma pozostała do spłaty była mniejsza. Banki mogłyby to uczynić na jeden z dwóch sposobów:
poprzez umorzenie części długu z pomocą funduszy Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego;
poprzez zmianę harmonogramu spłat części pozostającego długu przez przekształcenie go w obligacje, które potem mogłyby być sprzedane na rynku wtórnym.
Jeśli brać pod uwagę całkowity dług, plan ten nie pomagał krajom zadłużonym. W miarę zmniejszania się ich zadłużenia względem banków komercyjnych rosło zadłużenie wielostronne. Środki nadal wypływał z tych krajów na spłatę oprocentowania Obligacji Brady'ego. Wymiar odsetek został obniżony do poziomu, który i tak był do tej pory płacony - dla dłużników nie było realnego zysku.
ZAKUCI W ŁAŃCUCHY
Setki milionów ludzi na świecie żyje w nędzy na skutek zadłużenia Trzeciego Świata.
Ameryka Łacińska jest winna zagranicznym wierzycielom 600 mld dolarów (36% dochodu narodowego brutto), podczas gdy Afryka subsaharyjska ma do spłacenia 230 mld (83% dochodu narodowego). Tak ogromne zadłużenie sprawia, że jego spłata staje się priorytetem, a zwykli ludzie cierpią, mając złą opiekę medyczną, ograniczony dostęp do szkolnictwa, nie mogąc znaleĽć pracy lub utrzymać się z handlu.
Skutki zadłużenia
Zdrowie
Od lat 80-tych w wielu najbiedniejszych krajach świata ograniczono wydatki na ochronę zdrowia. Oznacza to, że ludzie muszą płacić za świadczenia medyczne lub obywać się bez nich, jeśli nie mają pieniędzy.
W Zimbabwe od chwili wprowadzenia Projektu Dostosowania Strukturalnego (PDS) wydatki na ochronę zdrowia zmniejszyły się o 1/3. W Tanzanii wprowadzono opłaty za pomoc medyczną, tak że jest ona dla najbiedniejszych niedostępna. W Ugandzie na jednego obywatela przypadają 3 dolary rocznie na ochronę zdrowia, podczas gdy 19 - na spłatę zadłużenia.
Poprawa stanu zdrowia społeczeństw uzyskana w wielu krajach w latach 60-tych i 70-tych została zaprzepaszczona w latach 80-tych na skutek kryzysu zadłużenia.
Śmiertelność niemowląt i dzieci do lat 5 po latach stopniowego spadku w wielu krajach wzrosła: w Zimbabwe, Zambii, Nikaragui, Chile, Jamajce... Choroby uznane za opanowane - gruĽlica, frambezja (jagodzica), żółta febra - wracają w niektórych krajach na skutek pogorszenia się dostępności leczenia i szczepień.
Szkolnictwo
Szkoły zmuszone są pobierać opłaty, więc coraz mniej rodzin może pozwolić sobie na kształcenie dzieci. Edukacja jest dostępna głównie dla rodzin zamożnych. W Afryce subsaharyjskiej szkody wyrządzone szkolnictwu są bardzo wyraĽne. Odsetek dzieci w wieku 6-11 lat uczęszczających do szkół spadł z 60% w r. 1980 do poniżej 50% w r. 1990. W Tanzanii opłaty szkolne wprowadzone w ramach PDS doprowadziły do zmniejszenia zasięgu szkolnictwa, zarówno podstawowego jak i średniego. W Zambii w r. 1992 po wprowadzeniu rok wcześniej PDS nakłady na oświatę wynosiły tylko 9,1% budżetu, w porównaniu z 13,4% w r. 1985.
Bezrobocie
Międzynarodowy Fundusz Walutowy wymusza na rządach krajów zadłużonych zmniejszenie resortów państwowych oraz redukcję przeznaczonych na nie wydatków, co często oznacza wzrost bezrobocia i spadek płac. Płace realne w większości krajów Afryki spadły od początku lat 80-tych o 50-60%, zaś w Meksyku, Kostaryce i Boliwii prawie o 1/3. W wielu krajach Afryki i Ameryki Łacińskiej wzrosło bezrobocie - w Zambii, Tanzanii i Ghanie ponad 20% zdolnej do pracy ludności nie znajduje zatrudnienia.
Handel
Program Dostosowania Strukturalnego (PDS) oznacza, że kraj musi zwiększyć eksport produktów rolnych. Wiele ubogich krajów jest zachęcanych do uprawy tych samych roślin, co powoduje nadwyżki na rynku światowym i - co za tym idzie - spadek cen. Robotnicy zatrudnieni na plantacjach i w gospodarstwach rolnych otrzymują niższe płace.
Podstawowym produktem żywnościowym wytwarzanym w Meksyku była od tysięcy lat kukurydza. Dziś, po wprowadzeniu PDS, Meksyk musi importować 20% kukurydzy z USA.
W ramach PDS zachęcono Meksyk do zastąpienia produkcji podstawowej żywności uprawą płodów przeznaczonych na sprzedaż, jak truskawki lub owoce egzotyczne. PDS zlikwidował również wszelkie dotacje dla rolnictwa.
Produkty meksykańskie muszą rywalizować z produktami USA, które - podobnie jak produkty innych krajów Północy - są wysoko dotowane i korzystają z oficjalnego wsparcia, a ich jakość jest podnoszona przy użyciu najnowocześniejszych technik.
Meksyk jest więc na przegranej pozycji. Cierpią najbiedniejsi. Prawie 20% mieszkańców kraju nie ma żadnych dochodów, natomiast dochody następnych 30% znajdują się poniżej minimum 3 dolarów dziennie.