praca jako forma działania
Praca Jest forma działania odgrywającą szczególnie ważną rolę. Rozumiana jest jako celowa działalność człowieka polegająca na przekształceniu dóbr przyrody i przystosowaniu ich do zaspokojenia potrzeb ludzkich. Człowiek jako jedyny przetwarza dobra przyrody dla swoich potrzeb. Pojawia się uczucie sprawstwa (ja coś wnoszę).Jest też formą pozostawienia po sobie czegoś dla świata. Praca jest sposobem wyrażania siebie( tj. artyści).Praca jest środkiem, który zapewnia nam egzystencję, osiągnięcie prestiżu; szacunek, poważanie. Dzięki pracy realizujemy swoje bliższe i dalsze plany.
Funkcja pracy w samorealizacji, rozwoju osobowości, osiąganiu pełni życia jest eksponowana przez przedstawicieli różnych nurtów filozoficznych i światopoglądowych. Według B. Suchodolskiego, „…człowiek jest stworzeniem pracującym nie dlatego, iż konieczności życiowe zmuszają go do takiego wysiłku; jest stworzeniem pracującym ponieważ jego natura wymaga tego swoistego powiązania z obiektywną rzeczywistością, jakie tylko praca może mu zapewnić”.
Ideał pracy można określić jako element szczęścia. Pracy jako wolnej, swobodnej i twórczej działalności człowieka, w której wyraża się jego ludzka istota. Angażuje nie tylko nasze siły fizyczne, ale także nasz umysł, serce, Wyzwala naszą indywidualność, inicjatywę, jest warunkiem zadowolenia.
Zgodnie z soborową konstytucją II Soboru Watykańskiego człowiek,,… pracując, nie tylko przemienia rzeczy i społeczność, lecz doskonali tez samego siebie. Uczy się wielu rzeczy, swoje zdolności rozwija, wychodzi z siebie i ponad siebie. Jeżeli się dobrze pojmuje ten wzrost, jest on wart więcej, aniżeli zewnętrzne bogactwa, jakie może zdobyć. Więcej wart jest człowiek z racji tego, czym jest, niż ze względu na to, co posiada”.
Dobre wykształcenie oraz profesjonalne przygotowanie zawodowe nie gwarantuje jeszcze, ze dany człowiek będzie wykonywał swoja prace w sposób uczciwy i solidny. Istnieje, bowiem ścisły związek miedzy osobowością i sytuacja rodzinna danego pracownika, a jakością wykonywanej przez niego pracy. Człowiek niedojrzały, zaburzony w swych relacjach społecznych, okaleczony w swej wolności czy kierujący się błędną hierarchią wartości będzie złym pracownikiem lub okaże się w ogóle niezdolny do wykonywania jakiejkolwiek pracy, mimo najlepszego nawet wykształcenia czy technicznego przygotowania.
Im bardziej oczywista okazywała ta prawda, tym wyraźniej dokonywała się ewolucja w rozumieniu pojęcia "kapitał" oraz w postrzeganiu roli człowieka w procesach ekonomicznych. Przez cale tysiąclecia za podstawowy kapitał oraz kryterium zamożności uznawane było posiadanie ziemi. Nowożytna rewolucja przemysłowa spowodowała zasadniczą zmianę w tej kwestii. Odtąd podstawowym kapitałem stały sie fabryki i maszyny. Od kilku dziesięcioleci pracodawcy zaczęli sobie uświadamiać, iż podstawowym kapitałem i źródłem rozwoju - w tym także rozwoju ekonomicznego - nie jest ani ziemia, ani fabryka, lecz człowiek.
To głównie od człowieka, od jego umiejętności i zdolności zawodowych zależy czy i w jakim stopniu zostanie wykorzystany potencjał ekonomiczny związany z określonym kapitałem materialnym (ziemia, zakład pracy, pieniądze). W związku z tym pracodawcy są skłonni obecnie płacić nawet bardzo wysokie uposażenie dobrym i skutecznym fachowcom, gdyż wiedza, iż jest to trafna inwestycja, a profesjonalna i odpowiedzialna praca danego człowieka stanowi rodzaj cennego towaru, za który po prostu warto dobrze zapłacić.
Ewolucja spojrzenia na kapitał oraz na człowieka jako pracownika nie zakończyła sie jednak na tym etapie. Obecnie coraz więcej pracodawców - zwłaszcza w krajach wysoko rozwiniętych, w których wymaga sie dużej solidności i wydajności - odkrywa, ze istotne jest nie tylko, ani nawet nie przede wszystkim wykształcenie danego pracownika. Jeszcze ważniejszą jest jego osobowość, jego postawa wobec ludzi i pracy, jego filozofia życia. Z tego względu, przyjmując nowego pracownika, pracodawca stara sie weryfikować nie tylko przygotowanie zawodowe kandydata, ale także jego dojrzałość, uczciwość i odpowiedzialność.
Ciągle jeszcze funkcjonuje u nas politycznie „poprawne”, ale merytorycznie naiwne i groźne przekonanie, ze można odłączyć prace zawodowa danego człowieka od stopnia jego osobistej dojrzałości oraz od sposobu postępowania poza miejscem pracy. Im bardziej dojrzały jest dany człowiek oraz im bardziej harmonijne jest jego życie rodzinne, tym większa ma on szanse na odniesienie sukcesów w pracy zawodowej.
Praca kształtuje poglądy i postawy jednostki wobec tego, co robi, wobec współpracowników, podwładnych i przełożonych oraz wobec zadań, które realizuje zakład pracy. Nie zawsze muszą to być pozytywne postawy. W zakładach (najczęściej produkcyjnych), w których jeszcze pracują osoby z dawnego ustroju, przyzwyczajeni do dawnego sposobu pracy mogą mieć zły przykład osobisty ( brakoróbstwo, lekceważenie pracy, pijaństwo itp.) na młodych początkujących pracowników. Zdarza się to jednak coraz rzadziej. W zakładach nowej generacji, prężnie działających nie ma miejsca i czasu na takie postępowanie. Trzeba wykorzystywać jaknajbardziej efektywnie czas pracy. Jest to doceniane i odpowiednio wynagradzane przez właścicieli. Obecnie pożądane cechy, które pracownik musi w sobie wypracować to: sumienność, dokładność, uprzejmość czasem wręcz uległość( bezsprzeczne wykonywanie poleceń), dyspozycyjność (często praca w godzinach nadliczbowych) miła aparycja, wysoka inteligencja i kwalifikacje, wytrwałość, zdecydowanie, pomysłowość. Dobrze jest, jeżeli pracodawcy potrafią te walory pracownika docenić, motywować do dalszego rozwoju, a i sami się nimi odznaczają. Niewątpliwie ważnym czynnikiem motywującym w obecnych czasach jest odpowiednie wynagrodzenie. Mamy w takim przykładzie do czynienia z pewnym kołowym obrotem sprawy. Pracownik daje się prowadzić i kierować pracodawcy: zachowuje się dokładnie tak, jak trzeba, żeby zdobyć aprobatę, która daje mu lepiej płatną pracę, lepsze stanowisko, a to mobilizuje do jeszcze większych starań.
Zdarza się jednak często tak, że mimo starań i sumiennej pracy pracownicy nie są odpowiednio wynagradzani a wręcz wykorzystywani za nędzne pieniądze. Pracodawcy są niewykształceni, nieuprzejmi wręcz impertynenccy takich warunkach ludzie godzą się pracować, bo nie mają innych propozycji, bo są mało przebojowi i łatwo godzą się na taki stan rzeczy, bo brak odwagi by zaryzykować zmianę zakładu i pracy. Przeciwstawienie się takiemu pracodawcy jest równoznaczne z utratą pracy, ( bo zawsze przyjdzie ktoś inny, kto przyjmie takie warunki). To przykre, ale niestety powszechne w obecnych czasach.
Dotychczas była mowa o pracy zawodowej. Istnieje jednak także praca społeczna, która cechuje się tym, że nie jest wynagradzana finansowo. Praca taka jest dobrowolna. Ludzie kierują się przy jej podejmowani innymi celami: wykazania się w grupie nieformalnej, dania coś z siebie, współuczestnictwa i satysfakcji z efektu końcowego. Przykładem takich prac może być: malowanie klasy, w której uczy się dziecko, praca na rzecz szkoły, organizowanie zajęć w osiedlowym klubie, budowa placu zabaw w ogródkach działkowych. Poświęca się własny czas wolny, po to by mieć satysfakcję z wyników tej pracy, która służy dobru szerszej grupy osób. Poświęca się własne siły, by nie czuć się bezużytecznym, by zaspokoić własne potrzeby, współdziałania, i utwierdzenia się w przekonaniu, że nie tylko dobra materialne licza się w życiu.
Formą takiej pracy jest też wolontariat. Ludzie często opiekują się nieodpłatnie słabszymi, niepełnosprawnymi, po to, aby się dowartościować, zrobić coś znaczącego, gdzie jedyną nagrodą jest zadowolenie drugiej osoby. Praca ta daje większą wrażliwość, dojrzałość emocjonalną, cierpliwość.
Szczególnie ważną rolę w procesie samorealizacji odgrywa też uczestnictwo w pracy twórczej, nowatorskiej i innowacyjnej. Funkcję tę może spełniać działalność naukowa, dokonywanie wynalazków i usprawnień związanych z wykonywaną pracą zawodowa, różne formy twórczości artystycznej i kulturalnej. Uczestnictwo w działalności twórczej sprzyja wykorzystaniu potencjalnych możliwości jednostki związanych z posiadanymi przez nią zdolnościami i zainteresowaniami.
Potrzeba sensu życia jest taka właściwością człowieka, która powoduje, że jego działalność musi być odpowiednia do możliwości, ukierunkowana i oceniana pozytywnie. Znaczy to tyle, że istnieją w działalności człowieka takie wartości, które nadają owy sens i dzięki któremu jednostka może prawidłowo funkcjonować. Osoba podejmująca stale zmieniające się czynności, nieposiadająca nadrzędnego celu, stymulowana wyłącznie przez pochodzące z zewnątrz polecenia, wykonuje je wyłącznie pod wpływem presji otoczenia nie rozumiejąc ich nie wpływa i nie sprzyja zaspokojeniu sensu życia.
Praca niewątpliwie ma duży wpływ na rozwój osobowości człowieka. Kształtuje różne postawy, uwrażliwia na jedne sprawy, na inne zobojętnia. Wszystko to zależy od pracy, jaka się wykonuje i czy ta praca jest zgodna z predyspozycjami osoby ją wykonującej. Bardzo ważny jest odpowiedni wybór zawodu. Skutkiem nieprzemyślanej decyzji może być niechęć do pracy, brak zadowolenia, brak sensu życia.
Osoba energiczna, żywiołowa, mająca potrzebą ciągłego stawiania sobie nowych wyzwań, zacięta, wytrwała nie może siedzieć przy maszynie i wykonywać 8 - 10 godzin tę samą czynność. Praca odpowiednia to taka, która pochłonie ww. osobnika bez reszty, w której będą się pojawiać wciąż nowe wyzwania, miejsce pracy to nie jedno krzesło tylko ciągle inne otoczenie. W takich warunkach pracownik ten wykorzysta swoją energię i zrealizuje się.
Innym przykładem może być osoba cicha, spokojna, przywiązująca się do miejsc i ludzi, nie spełni się w roli np.organizatora wycieczek międzynarodowych czy reżysera reklam telewizyjnych. Odpowiednią pracą może okazać się etat księgowej w małej firmie, czy stała praca przy maszynie. Taka osoba jest w stanie pracować w jednym i tym samym miejscu z tymi samymi ludźmi przez wiele lat.
Nauczycielem nie może być osoba niesprawiedliwa, niecierpliwa, nietolerancyjna, nielubiąca dzieci.
Strażakiem nie może być mężczyzna posiadający lęk wysokości, klaustrofobię lub inne lęki, musi być wytrwały i odważny, nieba się narażać własne życie dla ratowania innych.
Pielęgniarką nie może być osoba niecierpliwa, opryskliwa, bo zawód ten wymaga wrażliwości, ciepłego traktowania pacjentów, delikatności, wytrwałości. Choć ww. zawody (nauczyciel, strażak, pielęgniarka)nie zawsze są odpowiednio wynagradzane i doceniane, to, jeśli są wybrane z zamiłowania, mogą dawać satysfakcję i zadowolenie, mogą nadawać sensu życiu.
Uważam, że każda praca przyczynia się do kształtowania osobowości człowieka.
Jeszcze raz podkreślę, jak ważne jest odpowiednie wybranie zawodu i miejsca pracy, zgodnie ze swoimi predyspozycjami. Pewne cech na pewno można nabyć wraz z upływem czasu i doświadczeniem, ale nigdy roztrzepana pielęgniarka nie zdobędzie zaufania pacjentów, pacjentów strażak gasząc ogień na dachu nie pokona lęku wysokości!
Bibliografia:
1. Zb. Skorny Koncepcje samorealizacji w: Oświata dorosłych Nr 1 z 1988 r.
2. T. Nowacki Praca i wychowanie W-wa 1980 r
3. S. Górski Metodyka resocjalizacji W-wa 1985 r.
4. M. Maliński Pracownik, praca i wychowanie w: Internet
5. Zb. Piertasiński Rozwój człowieka dorosłego W-wa 1990 r.