STYL RETORYCZNY
Źródło: D. Zdankiewicz-Jedynak „Wykłady ze stylistyki”
STYL RETORYCZNY - zwany jest również oratorskim, krasomówczym, jest odmianą funkcjonalną języka ogólnego, obsługuje różne formy wypowiedzi publicznych wygłaszanych lub odczytywanych.
Podstawowe cele teksty retorycznego (za Kwintylianem):
Docere - pouczenie słuchacza
Persuadere - przekonanie słuchacza do stanowiska czy racji prezentowanych przez mówiącego
Movere - poruszenie emocji słuchacza
Delectare - zaspokojenie gustów estetycznych słuchacza.
KLASYCZNA RETORYKA zrodziła się w Grecji. Wywodzi się ona od wędrownych nauczycieli, pochodzących z Sycylii, którzy nauczali za pieniądze. Choć właściwie istniała już wcześniej - za czasów Homera. Jego bohaterowie doskonale zdawali sobie sprawę ze szczególnej mocy mówienia, potrafili skutecznie przekonywać (Odys, Agamemnon, Achilles).
Istniała, ale nie była jeszcze nazwana, nie uczono jej w szkole, nie zdawano sobie nawet sprawy z jej istnienia. Proces nauczania rozpoczął się w V w. p.n.e. wraz z pojawieniem się wędrownych nauczycieli - Sofistów.
Głoszono różne teorie na temat retoryki, m.in.:
Sztuką jest wygrać spór stojąc na stanowisku słabszym, umiejętnie dobrać argumenty i się nimi posługiwać (Gorgiasz) → wynikało to z przekonania, że ludźmi można kierować przy pomocy słów.
Retoryka ma służyć wyłącznie wartościom prawdy, sprawiedliwości i dobra (Arystoteles).
NAJPIERW BYŁA PRAKTYKA, POTEM TEORIA.
Rozwój retoryki związany jest nierozerwalnie z przemianami społecznymi i demokracją. Retoryka nie może się rozwijać w obrębie ustroju, w którym obywatele nie mogą swobodnie się wypowiadać na każdy temat, gdzie nie panuje wolność słowa.
Narodziny POLSKIEGO STYLU RETORYCZNEGO związane są z polską dyplomacją już w czasach średniowiecza. Z tego okresu pochodzą pierwsze znane nam owy dotyczące faktów politycznych (ok. XV w.).
Niektórzy badacze przesuwają moment narodzin na XII i XIII w. i wiążą go z rozwojem ars dictandi (średniowieczny styl łacińskiej prozy paraliterackiej, której cechą charakterystyczną było znaczne zrytmizowanie).
Intensywny rozwój nastąpił w dobie odrodzenia, w czasach humanizmu. Wiązało się to z faktem, że powszechnie propagowanym wzorcem wychowawczym był dobry mówca. Właśnie wtedy retoryka stała się obowiązkowym elementem wykształcenia i wychowania obywatela. Jej propagatorami były kolegia jezuickie i Akademia Wileńska. Ważną rolę odegrały też: demokracja szlachecka, reformacja i kontrreformacja. Znani mówcy tego okresu: Piotr Skarga i Stanisław Orzechowski.
Na retorykę XVII w. wpływ miała estetyka barokowa (ozdobność). Przemowy wygłaszano podczas obrad sejmowych, sejmikowych, w trybunałach sądowych. Właściwie każda okazja była dobra do tego, by przemawiać. Najwybitniejsi przedstawiciele: Fabian Birkowski, Jakobus Sobieski i Jan Chryzostom Pasek.
Duży wpływ na rozwój retoryki oświeceniowej (okres zagrożenia polskiej państwowości) miały dyskusje polityczne podczas Sejmu Wielkiego czy na forum Kuźnicy Kołłątajowskiej. Racjonalizm sprawił, że większą wagę zaczęto przywiązywać do sztuki myślenia i związku retoryki z logiką (rozprawy teoretyczne Konarskiego).
Brak niepodległości i demokratycznych rządów nie sprzyjał rozwojowi retoryki. Z XIX w. warto zapamiętać Mochnackiego. Lelewela, Dembowskiego. Początek XX w. to Paderewski i Piłsudski.
PRZEMÓWIENIE - to podstawowa forma wypowiedzi dla stylu retorycznego, jest wypowiedzią monologową, przeznaczoną do wygłoszenia wobec większej liczby słuchaczy, funkcjonuje w różnych odmianach w zależności od treści i zakładanych przez mówiącego celów. Wypowiedź musi być dostosowana do okoliczności i tematu. Tekst powinien być opanowany pamięciowo. Podczas wygłaszania należy operować środkami niewerbalnymi: gestem, mimiką, głosem.
Tradycyjny, tj. starożytny podział obejmuje 3 rodzaje mów:
mowy sądowe - oskarżycielski i obronne,
mowy doradczo-polityczne - nakłaniające i odradzające,
mowy popisowe lub okolicznościowe - pochwalne i ganiące.
Bez względu na to jaki typ mowy wybierzemy, kompozycja pozostaje niezmienna. Obejmuje ona 5 elementów:
exordium - wstęp, którego celem jest pozyskanie słuchaczy dla mówcy i prezentowanego tematu,
narratio - przedstawienie wydarzeń/ faktów mających związek tematem,
argumentatio - mówca przedstawia dowody na rzecz swojego stanowiska,
refutatio - odpieranie ewentualnych (przewidywanych lub znanych mówcy) argumentów przeciwnika,
peroratio - zakończenie mowy, połączone z podsumowaniem i apelem do emocji słuchaczy.
Wyróżniamy 3 typy argumentów:
logiczne - wykorzystujące dwa typy wnioskowania:
wnioskowanie dedukcyjne - oparte na entymemacie, czyli wnioskowaniu z 2 zdań: ze zdania, które zawiera jakąś prawdę ogólną, ze względu na swoją oczywistość jest pomijane przez mówcę (tzw. przesłanka większa) i ze zdania przytoczonego w wystąpieniu (tzw. przesłanka mniejsza), w którym modyfikuje się jeden z członów przesłanki większej w kontekście związanym z tematem mowy
wnioskowanie indukcyjne - polega na wprowadzaniu przykładów dla zilustrowania prezentowanych racji, im ich więcej, tym lepiej
rzeczowe - uznawane za najrzetelniejsze i najuczciwsze, wspomagają argumentację opartą na wnioskowaniu logicznym, wykorzystuje się tu dane liczbowe, opisy faktów, cytuje się wypowiedzi świadków lub uczestników przytaczanych zdarzeń
emocjonalne - polegają na odwoływaniu się do sfery uczuciowej słuchaczy, wywoływaniu w nich emocji, np. strachu czy zazdrości, są wsparciem dla argumentów logicznych i rzeczowych
Stosując je trzeba uważać, by nie przekroczyć granicy między retoryką a erystyką.
Chwyty erystyczne - to językowe fortele, nielojalne wobec odbiorcy sposoby przekonywania do jakichś poglądów, nakłaniania do postaw i postępowania.
Argumentum ad hominem - polega na odwoływaniu się do racji, założeń nie kwestionowanych, a nawet deklarowanych przez przeciwnika,
Argumentum ad personam (argument odwołujący się bezpośrednio do osoby) - polega na ośmieszeniu przeciwnika, wytykaniu mu rzeczywistych i/lub rzekomych wad, ma to przekonać słuchaczy, że taki ktoś nie może mieć racji,
Argumentum ad populum - polega na odwoływaniu się do poglądów, upodobań rozpowszechnionych w danym środowisku, np. do przesądów, w celu pozyskania przychylności słuchaczy,
Argumentum ad auditorem - polega na odwoływaniu się nie do dyskutanta, lecz do słuchaczy, zwłaszcza ich uczuć, by pozyskać ich przychylność,
Argumentum ad ignorantiam - polega na odwoływaniu się do niewiedzy przeciwnika, do rzekomych faktów, których rozmówca nie zna lub w danej chwili nie może sprawdzić,
Argumentum ad verecundiam - polega na odwoływaniu się do nieśmiałości rozmówcy, np. poprzez odwoływanie się do autorytetu, którego przeciwnik nie może podważyć, ponieważ zostałby uznany za zarozumialca,
Argumentum ad vanitatem - polega na odwoływaniu się do próżności rozmówcy, na zjednywaniu go komplementem i pochlebstwem,
Argumentum ad misericordiam - odwoływanie się do litości,
Argumentum ad baculum/baculinum - to tzw. argument kija/siły, polega na zastraszaniu słuchaczy (mówca mówi im wprost lub sugeruje, że spotka ich coś złego, jeśli nie przyznają mu racji).
NOWOMOWA - ją omawiała Kasia Pastuszak
POLSKI JĘZYK POLITYKI (po 1989r.)
Monopol jednej partii politycznej w komunikacji społecznej zastąpiony został przez różnorodne oferty polityczne, różne style i różne strategie posługiwania się językiem jako narzędziem potrzebnym w sprawowaniu władzy.
Wszelkie nowe sposoby posługiwania się językiem były reakcją na nowomowę, jej schematyzm i rytualność.
Teksty polityczne stały się bardziej spontaniczne (konwencjonalność nowomowy). Znaczną rolę odegrał w tym procesie Lech Wałęsa, którego wypowiedzi pełne były eksponentów spontaniczności: wewnętrznych niespójności, sprzeczności, karkołomnych połączeń wyrazowych, świeżych metafor sportowych, architektonicznych, motoryzacyjnych.
Coraz częstsze potocyzmy i język konkretów (abstrakcyjność nowomowy) sprawiły, że mógł pociągnąć za sobą tłumy.
Zdecydowanie chętniej wygłaszano przemówienia, zamiast zwyczajnie je odczytywać, chętniej też improwizowano (wystąpienia na wiecach, debaty publiczne, wywiady).
Rodzą się takie gatunki jak: debaty parlamentarne, prezydenckie, orędzia (prezydenta, marszałków, prymasa), konferencje prasowe, ulotki wyborcze.
W reakcji na zszablonowany język PRL-u zaczęto stawiać na polszczyznę potoczną, kolokwialną → język mówiony postrzegany jako mniej podatny na manipulację.
Odwoływanie się do stylu niskiego, wprowadzanie potocznych sformułowań, słownictwa humorystycznego, rubasznego, a nawet wulgarnego, np. rżnąć głupa, szuje, popaprańcy, kundelki.
Nasila się tendencja do brutalizacji języka, wykorzystuje się retorykę walki, ataku, negacji → agresywny polityk postrzegany jest jako atrakcyjniejszy.
Dziś mamy do czynienia ze zjawiskiem tzw. antyetykiety → zachowania językowe formalnie mieszczą się w obrębie grzeczności, ale w rzeczywistości pełnią funkcję inwektyw, podszyte są ironią połączoną z szyderstwem. Styl wysoki łączy się z kolokwialnymi określeniami.
Od lat 90. ważna dla wizerunku polityka jest tzw. telegeniczność, czyli przyjemna aparycja, umiejętność zgrabnego, celnego, niekonfliktowego wypowiadanie się, elegancja, takt.
W przygotowywaniu tekstów politycznych coraz częściej udział biorą eksperci i pracownicy naukowi → akademizacja.
Współczesny język polityki nie jest wolny od figur znanych propagandzie PRL-owskiej: figury wroga, spisku, walki, kreowanie wspólnego świata wartości przez stosowanie formy „my”.