Zapora lekka - zapora betonowa przenosząca obciążenie na dno doliny.
Zapory lekkie są również konstrukcjami piętrzącymi przenoszącymi obciążenia na podłoże doliny. Wykonywane są jako konstrukcje żelbetowe lub betonowe, przy dużo lepszym wykorzystaniu właściwości wytrzymałościowych materiałów, z których zostały wykonane, niż np. w zaporach ciężkich. Odwodna ściana piętrząca przekrywa tu przestrzeń pomiędzy cienkimi przyporami (filarami), na które przenoszone jest parcie wody. Z uwagi na to, iż jest to konstrukcja lekka, ściana odwodna jest pochylona w stronę odpowietrzaną, aby parcie wody współpracowało przy utrzymywaniu stateczności. Pochylenie takie pozwala również na uzyskanie równomiernego obciążenia podłoża.
Podstawowymi rozwiązaniami zapor lekkich są:
Płaskie ściany piętrzące - zapora (filarowa) płytowa - typ Ambursena.
I-Przekrój poprzeczny, II- widok od dolnej wody, III- przekrój przez płytę piętrząca.
1-Płyta żelbetowa, 2- filar(Przypora),
3- belki usztywniające, 4-uszczelnienie między płytą a przyporą
Ściana piętrząca z luków - zapora o łukach wielokrotnych
Zapory łukowe stosowane być mogą w wąskich dolinach o skalnych brzegach. Wynika to z faktu, że parcie wody przenoszone jest na brzegi doliny, stanowiące wezgłowia łuku.
Zapora filarowa wielołukowa w Nebuer - Tunezja
Plan zapory wielo łukowej o lukach wielokrotnych Santa Chmara d'Ula, Włochy
Łuki, 2- Przypory,
3-Przelew stokowy, 4-sztolnie spustowe.
Inne rozwiązania zapór lekkich można uznać za odmiany wymienionych konstrukcji.
Stosowane są rozwiązania zapór lekkich żelbetowych z dociążeniem wypełniającym.
Konstrukcja piętrząca wykonana jest w żelbecie zaś wolne przestrzenie wypełnione są materiałem sypkim.
Stopę zapory przy takim rozwiązaniu stanowi płyta żelbetowa dla zmniejszenia wyporu stosowane są dreny, dzięki czemu wypór pod płytą ogranicza się do wartości bliskich wyporowi hydrostatycznemu.
Zapory kopulaste są odmianą zapory o łukach wielokrotnych, z tą różnicą ze strefa pomiędzy przyporami przekrywana jest nie konstrukcja lukową, lecz kopułą.
Więcej na ten temat jest w Fantim na stronach 160-171.